PŚ w Vikersund: Austria wygrywa, Polska 7., dwa upadki Schlierenzauera!

  • 2009-03-14 17:59

Drużyna Austrii wygrała sobotnie zawody drużynowe Pucharu Świata w Vikersund (HS 207). Na drugim stopniu podium stanęli Finowie, dzięki rekordowemu skokowi Harriego Olli na 219m, a trzecia lokata przypadła Norwegom. Polska reprezentacja zajęła siódme miejsce.

Do sporego zgrzytu doszło podczas skoków ostatniej grupy zawodników. Jury konkursu zdecydowało się ustawić wysoką - 10. belkę startową. Przy korzystnych warunkach wietrznych Gregor Schlierenzauer poszybował aż na 224m i skoku nie ustał, podobnie jak to miało miejsce w pierwszej serii (213m). Zdenerwowany młody Austriak wymownym gestem pokazał organizatorom, żeby "puknęli się w czoło"...

W naszej ekipie dobrze zaprezentowali się Kamil Stoch (186,5 i 186m) oraz Stefan Hula (187 i 187m). Poniżej swoich możliwości skakał Adam Małysz, którego 182 i 188,5m z pewnością nie satysfakcjonują. O swoim występie będzie chciał zapomnieć raczej Łukasz Rutkowski. Debiutant na skoczniach mamucich uzyskał zaledwie 160,5 i 153m, co uniemożliwiło nam walkę o piątą lub szóstą lokatę w dzisiejszych zawodach.

Już jutro o godznie 13:45 konkurs indywidualny. Zawody poprzedzą kwalifikacje, które są zaplanowane na 12:30.


WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu »
Zobacz pełne wyniki konkursu »
Zobacz nieficjalne wyniki indywidualne konkursu »
Zobacz aktualną drużynową klasyfikację Pucharu Świata »


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (20263) komentarze: (360)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    :):):)

    Austryiacy znów pokazali że są najlepsi!Gratulacje!

    A co do Gregora
    *Pierwszego skoku nie ustał bo przełożył ciężar ciała na prawą nogę i stracił równowagę! Nawet najbardziej doświadczonym skoczkom to się zdarza!
    *Drugi skok pokazał że można było poszybować bardzo daleko! Gregor to było widać na zwolnieniu sam nie chciał go ustać bo bardzo by to odczuł fizycznie! Bardzo dobra decyzja! Ten gest był na miejscu gdyż sędziowie nie zastanawiają się nad zdrowiem skoczków a może nie docenili talentu gregora? :):):)

  • WrednySkin stały bywalec
    gregor tylko reklamowal noszenie kaskow!!! odczepcie sie

    Macie ponizej link z kawalkiem artykulu, ze ski.at (trudno tam wejsc teraz), i kto zna niemiecki to ma czarno na bilym,. że ze nie bylo zadnego obrazliwegoi gestu gregora tylko spoleczna reklama noszenia kaskow ochronnych, takze odczepcie sie od niego!:

    "Heute in der Geste der Erschließung seiner Stirn Gregor Schlierenzauer war in keiner Weise in die Offensive Geste die Richter! Es stellt sich heraus, dass Gregor hatte das Team einen Sieg in der Sieg über die Aufnahme springt, und wenn Gefahr, hatte in der aktuellen gesellschaftlichen Kampagne in Österreich unter dem Titel "Helm tragen - Leben", die darauf abzielt, das Bewusstsein für die Notwendigkeit für die Einrichtung der Helme Skipisten. Es wird unter Angabe der Anzahl, wie oft ein Helm!"

  • Rico Quest bywalec
    Gregor

    Widzę, że spora cześć osób tutaj doskonale zna Gregora (że jest zarozumiały, łasy na rekordy, że ma charakter jak Hannawald itp.). Ludzie, pytam się skąd wy to wiecie te wszystkie rzeczy? Znacie go osobiście? Bo ja widzę tylko to co pokaże telewizja, ewentualnie co przeczytam w wywiadzie.
    Czy ten gest (pokazany zapewne pod wpływem emocji, być może szoku) mówi wam od razu jakim jest on człowiekiem? To młody chłopak jeszcze, oczekujecie, że zawsze będzie umiał się zachować w każdej sytuacji? A czy wy mając 19 lat (wiem wiem, nie wszyscy tutaj skończyli 19 lat) umiecie zawsze zareagować z klasą i nie dać się ponieść emocjom?
    Widzę też, że pełno jadu dla Gregora w komentarzach? Dlaczego? Bo w tej chwili jest bezprzecznie najlepszym skoczkiem tego sezonu? Bo potrafi oddawać niewiarygodne skoki? Bo ma czelność pokonywać kolejne rekordy (i nie chodzi tylko o rekordy skoczni)? Bo ma ledwie 19 lat i jest w tym momencie z obecnie skaczących trzecim najbardziej utytułowanym skoczkiem jeśli chodzi o zwycięstwa w konkursach PŚ (po Adamie i Martinie)?
    Warto docenić jego wielką sportową klasę, bo gdyby Schlieri zakończył przedwcześnie karierę (np. z racji kontuzji) to zaczęłyby się komentarze podobne do tych w odniesieniu do Hannawalda i Ahonena (Hanni wróć, za Ahonena to były skoki, szkoda że już nie skaczą itp. - piszę z głowy, ale czytałem komentarze w podobnym tonie). Tylko, że wtedy gdy właśnie Sven i Janne byli w mega formie jakoś nikt za nimi specjalnie nie przepadał - bo mieli czelność być aktualnie lepsi od Adama, bo jak pisali forumowicze (znowu Aho, to się staje już nudne, albo że Ahonen na pewno używa dopingu bo nie można tak dobrze skakać itp. - były takie komentarze, można przejrzeć archiwum).
    Także troszkę więcej szacunku dla Gregora, bo osobiście uważam, że to skoczek niesamowicie utalentowany. I jeśli ktoś z obecnie skaczących mógłby pobić rekord Nykanena (46 zwycięstw w PŚ) to tylko Gregor albo Adam.
    Pozdrawiam

  • anonim
    dokladnie

    skandalicznie to najlepsze slowo xD mlody niewyzyty w tych czasach sposoby aby sobie ulzyc i wyladowac sie sa naprawde niestosowne....ALE TO BYL JEGO BLAD TAM NIE MA WYPLASZCZENIA! Olli ustal pieknie telemerkiem skok ledwie 5 metrow blizszy a grzesiu ceregiele odstawia....
    pan
    za mlody jest zeby robil z siebie wielkiego pana niepokonanego...niech poczeka az wroci ahonen to zobaczy co znaczy skakac z godnoscia...
    oho..
    juz w nastepnym artykule widze ze loitzl go broni....co ma robic w koncu rodak xD i tam sie przenosze xD

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-03-14 22:26:07 ***

  • Alina88 doświadczony

    A może wprowadźmy specjalny wątek pt. Magiczny ołówek i jak Gmoch z Engelem w studio piłki nożnej, rysujmy po filmikach ze skoczni? A najlepiej jak by Szaran kreślił taktykę skoku w studio:) Byłaby zabawa

  • anonim
    a co moze byc tematem...

    moim zdaniem wina jest po stronie Gregora....sedziowie ustawili belke wysoko ze wzgledu na to ze tuz przed ostatnia grupa wiatr wial w plecy....ale warunki sie odwrocily a on doskonale o tym wiedzial...aystryiacy mieli duza przewage i nie musial oddawac jakiegos rewelacyjnego skoku. udziela mu sie od hannawalda to zachowanie....zreszta mogl to spokojnie wyladowac skoro olli wyladowal 5 metrow wczeniej TELEMARKIEM no to sorry...

  • Alina88 doświadczony

    Szaran mnie dziś nie zawiódł i mimo marnego komentowania dziś, jego złota myśl "Nie sztuką jest daleko skoczyć, sztuką jest wylądować" to moje motto dnia. Z dedykacją dla Schlieriego :)
    Jeśli kiedykolwiek odwiedzę Vikersund, obiecuję sobie przeprowadzić wizję lokalną - analizę zeskoku :)
    Zresztą chyba powinniśmy, bo przypuszczam że bardziej to przeżywamy niż Austriacy :)

  • anonim

    zrobił błąd przy lądowaniu i takie są tego konsekwencje a nie biednych organizatorów itp. jak nie może się z tym pogodzić to zwala na innych typowa postawa rozwydrzonego idioty xd bo co to niby on jest taki super skoczek co to wszystko wie itp dostał takie warunki a jakby nie był taki pyszny bić kolejnych głupich rekordów to by się nie wypiep**** i by go pośladki nie bolały xd każdy skoczek liczy się z tym że warunki są zmienne i szczęście nie do każdego wita i tak miał dobrze że miał na tyle dobre warunki by tak poszybować ... a to że brak mu wychowania to wiemy od dawna ... zresztą nie tylko u tego jednego Austriaka... żal.at







    ja tu widzę drugiego Hanniego

  • Alina88 doświadczony

    Belka na pewno była zbyt wysoka. I tu się zgadzam, że sędziowie popełnili błąd.
    Obejrzałam skoki Ollego i Schlieriego jeszcze kilka razy. Olli wyraźnie nie chciał spaść na płaskie i nieco skrócił swój skok, choć mógł pociągnąć z 2-3 metry. Ale wiedział, że drugie miejsce zapewni Finlandii tylko ustany skok. Ba, nawet z telemarkiem. W przeciwieństwie do Schlieriego chore ambicje nie zagłuszyły w nim racjonalnego myślenia i pokory. Tak, nie spadał z wysoka, ale właśnie dlatego, że nieco skrócił skok. Natomiast Schlieri miał 2 wyjścia – albo skrócić (ale za późno się za to wziął, przeraził się i upadł), albo pociągnąć dalej jak Romoeren w Planicy. Z tym, że dalej było już płasko. Nie wiem, czy ciągnięcie skoku pomogło by mu, ale możliwe.
    Małysz by to ustał :)
    Zachowanie po skoku było karygodne. Ja rozumiem być oburzonym, ale kultura wymaga by zachować to dla siebie. Nienawidzę takiego zachowania i to nie tylko u niego (patrz: klaszczący Stoch, co wczoraj bardzo mi się nie podobało). Ostatnio coraz więcej skoczków tak czyni. Dawni mistrzowie się tak nie zachowywali. Przecież nawet sędziowie mogą się mylić, Małysz powiedział, że na początku ostatniej 8 był lekki wietrzyk z tyłu… To też tylko ludzie.
    A może zostawiajmy 1. miejsce tylko dla Schlieriego, a ten niech wcale nie skacze, bo przecież może się przewrócić gdy za daleko skoczy? :) Pretensje w większości może mieć do samego siebie, było od razu skrócić skok w okolicy 215- 218 metra. Albo choć starać się lepiej rozstawić nogi przy lądowaniu.
    Zwracam się też do osób piszących zdania typu: "Gregor może i skoczy powyżej rekordu
    w Planicy, ale się połamie i skończy swoją krótka karierę" – opamiętajcie się! Jak można w ogóle pisać takie rzeczy! Nie lubię Gregora, ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność! Można nie lubić, ale nie życz drugiemu co tobie niemiłe.

  • Marco Polo weteran
    Oslo 2007

    A ja do tej pory nie mogę zrozumieć dlaczego wtedy Małysz nie poszedł na wieżę sędziowską i nie dał tepesowi po mor.dzie.
    Dużo własciwiej zachował sie dwa miesiace wcześniej Ahonen. Po tym jak tepes kazał mu skakać w II serii w Zakopanem na wietrze przypominajacym tornado, skoczył, odpiął narty, wszedł do pomieszczenia z dziennikarzami i powiedział do kamery, ze puszczalski jest idiotą. Do końca sezonu mu bruździli, ale następnej zimy już byli grzeczni.

  • anonim
    Gregor du schiacher Hurren-Nazi

    Gow.. brzydki! Widzialas zeby Olli w Obersdorfie w swoim skoku cos takiego poakzywal!

    Albo, czy Ahonen przy swoim 240m w Planicy gdzie upad mocno na plecy pokazywal cos do jury? Nie!

    Czego ma Adam zazdroscic Gregorowi? To byl najlepszy kawal jaki slyszalem. haha! Kto wiecij osiagnal?

    Gregor to poprostu Arrogant x100! Maly chamski dzieciak, ktory nie potrafi sie zachowac. Niech wpierw ten psychol terapie zrobi, zeby potrafil sie pozodnie zachowac w publicznosci!
    2. Jak mu sie nie podobalo to mog przerwac skok, wkoncu skoczek panuje nad swoim skokiem!

  • Quintesson początkujący
    @F@n

    Wygrana jest wygraną. Ten fakt się pamięta, zaś to iż było to uzyskane nie przewagą kilkunastu metrów, tudzież w wielkim stylu - nie jest wielce istotne, a i rzadziej od samego faktu zwycięstwa przytaczane.

    Co zaś się tyczy skoków Adama wtedy, gdy wygrał 3 razy pod rząd w Planicy - gdyby to były skoki złe, nie stałby na najwyższym stopniu podium. Owszem próby te nie były odległościowo takie jak skok Ahonena (240 m) - lecz i nie przypominały one starego rekordu Fijasa na tej skoczni. Moim skromnym zdaniem były bardzo dobre, jeśli nie ciut lepsze - warte po prostu tego, by oznaczał zwycięstwo :)

    Drugą sprawą są rekordy życiowe, a przytoczony przez Ciebie Adama nie jest z pierwszej piątki. Nie ma to jednak jak widać, w ogólnych wynikach na mamutach większego przełożenia - Małysz jest w ścisłej czołówce pod względem ilości zwycięstw (brakuje tego MŚ w lotach do pełni szczęścia), natomiast (czego osobiście żałuję, bo mam jakąś tam sympatię do Norwegów) rekordzista Romoeren (przepraszam za nazwisko, jeśli przeinaczyłem) nie może poszczycić się taką ilością trofeów.

  • anonim

    widze że co niektórzy zachowują się jakby byli najlepszymi skoczkami na świecie i wszystko wiedzieli o skokach... Gregor musiał skrócić swój skok bo to zagrażało jego zdrowiu... chłopak się wystraszył... nie wiedział co robić... na płaskim nie mógł wylądować bo by się pewnie zabił.. a głupim dyrektorom dzisiaj odwaliło... wy tylko bronicie Hoffera i Tepesa bo innym sie udało skoczyć z 10 belki a Gregorowi nie... On jest młody... że wygrywał dotychczasowe skoki nie znaczy że jest idealny i wszystko umie... zastanówcie się ludzie nad sobą... dobrze radze... a jak jesteście tacy madrzy to czemu sami nie spróbujecie skoczyć?

  • anonim

    Schlirenzauer przesadzil :/ po pierwsze nikt nie kazal mu tak daleko leciec wystarczy ze spokojnie by skoczyl ze 200 metrow i bylaby i tak wygrana! ale nie on musial pokazac ze jest najlepszy i ze rekord musi do niego nalezec bo jak nie to bedzie wrecz chory:/ po drugie dzisiejszy konkurs troche mi przypominal Planice z 2005 roku wtedy rekordy padaly co chwile a to co zrobil Ahonen to pamieta chyba kazdy tylko ze zarowno on jak i inni zawodnicy nie mieli pretensji do jury o zbyt wysoki rozbieg chociaz mieli prawo do tego! i to potwierdza ze Schlirenzauer musi sie jeszcze duzo nauczyc jesli chodzi o swoje nastawienie do skokow bo to co dzisiaj pokazal w swoim ddrugim skoku to byla zwykla chciwosc! i tyle w tym temacie

  • anonim
    schlieri

    nie on pierwszy ktory wymachuje do organizatorow a jakos innych sie nie czepialiscie... mial chlopak racje. sa nienormalnie. jak Gregor albo jakis inny skoczek sie kiedys zabije na skoczni to dopiero sobie uswiadomia co wyprawiaja. zwolnic H&T! co za kretyni...
    bardzo dobrze ze nie ustal, zrobil to specjalnie zeby sobie nic nie zrobic... zdrowie jest wazniejsze choc nogi i tak go pewnie bola ale nic powaznego mu chyba nie jest. to jest nienormalne co sie wyprawia...

  • klaudiaaaaa1990 bywalec

    Brawo Gregor!
    Gest był wymowny, mówi - pokazuje, to co myśli! Do odważnych świat należy. Oby tak dalej. Gdyby belka była niższa, chociażby 9, to rekord skoczni należałby do tego samego skoczka, co przed dzisiejszym konkursem. Widać było, podczas skoku G.S., że chciał już spaść, wiedział, że cieżko będzie Mu ustać skok to po pierwsze, a po drugie obawiał się tego, co było w Vancuver. Przypomnę, 149m ustane na dwie nogi i ogromny ból w nogach.. Jeżeli ktoś uważa, że skok był do ustania, to niech skoczy sobie z jakiejś wysokości, min. 2 m (nie polecam!).
    1990-the best all the world!

  • Marco Polo weteran
    oczywiście, że Schlierenzauer miał rację

    Nie rozumiem, jak ktos może krytykowac Austriaka za gest, który wykonał w stronę sędziów.
    Trudno mieć do niego pretensje za to, że skakał na miarę swoich możliwości. Tak się składa, że to rozbieg powinien być ustawiony pod możliwości zawodników. Tych najlepszych.
    Gest był adekwatny do decyzji jury o wysokości rozbiegu.
    Miesiąc temu nie dowierzalem Schlieriemu kiedy po konkursie na mamucie w Oberstdorfie twierdził, że gdyby wybił się na miarę formy w jakiej był w tym momencie to miał szansę w najlepszym wypadku nieźle się potłuc. Teraz mu juz wierzę i dokładnie wiem, o co mu chodziło. dzisiaj to pokazał. dzisiaj, gdyby to był konkurs indywidualny, Austriak nie kładłby się dwukrotnie od razu umiejętnie na glebę w celu uniknięcia powaznych konsekwencji upadku. Walczyłby o ustanie skoku. i strasznie różnie mogloby to na koniec wyglądać.
    Ilość blędnych czy wręcz absurdalnych decyzji podjętych przez hofera et consortes podczas konkursów w tym tylko sezonie powinna dyskwalifikować tych panów wląsciwie ad hock. Niech sobie już dosędziuja do tej Planicy. Ale potem najwyższy czas na zmiany w dyrekcji PŚ w skokach narciarskich. Panie hofer! Czas na emeryturę. Niech się Pan nie waha. Wnuki czekają na dziadzia. Z nimi proszę chwilę poskakać.

  • anonim

    ok, teraz czas skomentować innych.
    MARTIN KOCH - to jest lotnik, szkoda, ze nie utrzymał rekordu
    HARRIN OLLI - tak samo wielki lotnik, pokazał, że może się poprawić, a nie tylko zawalać.
    reszta? no nie wiem, jakoś nie wyróżniająco się ;) No może Loitzl, bo mimo, że nie lubi mamutów dziś skakał bardzo dobrze ;)

  • anonim

    no właśnie.. za co wy go tak nie lubicie..;] przecież Gregor to bardzo sympatyczny i zdolny skoczek... po prostu zazdrościcie mu ze potrafi tak daleko skakać i pokazuje wszystkim że jest najlepszy.;) jest niezmiernie ambitny więc chciał udowodnić Harriemu że ten sezon należy do niego.! ;] a organizatorzy w pewnym sensie popełnili błąd ustawiając taką belkę.. więc szczerze to mu się nie dziwie że był zdenerwowany... a nawiązując do innych komentarzy to ta skocznia nie jest taka jak w
    Planicy i nie powinno się na niej aż tak daleko skakać.. więc nie obrażajcie Gregora i wrzućcie na luzz.. nawet go nie znacie a udajecie najmądrzejszych na świecie..;] A ja trzymam za niego kciuki i mam nadzieję że jutro też sobie na tyle poradzi i wygra.. a także w Planicy.. juz dawno nie było takiego zdolnego i ambitnego skoczka. Brawo Schlieri.!;*

  • gnojek82 stały bywalec
    @f. (filip.wil)

    Jeśli chciał pomóc drużynie to powinien skoczyć bez wysiłku, spokojnie i bezpiecznie. A że wolał za wszelką cenę pokazać że jest najlepszy, to ma czego chciał. Skoro sędziowie mają brać pod uwagę jego wielką formę, to niech i on weźmie siebie sam pod uwagę. Słyszał zapewne co się działo po skoku Olliego, i mógł wpaść na to że jego wysoki pułap może mu bardzo zaszkodzić w tym momencie. Ten koleś ma wielki talent, ale nie ma klasy sportowca. Tyle

  • Suomalainen bywalec

    Zacznę może od drugiego skoku Pawła Karelina... nie spodziewałam się, że może tak krótko skoczyć, zastanawiam się, co dzieje się z młodym Rosjaninem, który zapowiadał się na bardzo dobrego skoczka...
    Przejdźmy do Świriego... Nie będę dywagować, czy mógł to ustać, czy nie, ale bardzo nie podobał mi się jego gest. Rozumiem, że mógł być wściekły, ale mógłby zachować elementarną kulturę... Ktoś pytał, czy Małysz przeskoczył kiedyś skocznię o 15 metrów - a i owszem, przed 8 laty w Willingen i jakoś ustał.
    Serdecznie nie podoba mi się, że Szaranowicz go faworyzuje. Dzisiejszymi upadkami Świniaka przejął się bardziej, aniżeli wywrotką Janka Mazocha w Zakopanem w 2007 roku. I stwierdzenie, że pierwszy skok Szliriego był podparty... żenada...
    Na koniec chciałam pogratulować Stefanowi Huli dobrego występu - oby tak dalej :D

  • anonim

    Ja mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony, oczywiście, belka była ustawiona zbyt wysoko, wszyscy wiedzą chyba, że Schlierenzauer jest w chwili obecnej najlepszym skoczkiem w lotach, obok Olliego zresztą. I dziwnym było dla mnie, że np. 2 grupa, w której nie było chyba żadnego typowego "lotnika" skacze z belki nr 9, a najlepsi z "10". To było niebezpieczne. Szczerze mówiąc, nie jestem na tyle doświadczoną "oglądaczką" skoków by wiedzieć, na ile rzeczywiście zawodnik w czasie lotu jest w stanie ocenić jak daleko mniej więcej poleci i ocenić potencjalne zaagrożenie. Jeżeli ktoś kompetentny byłby mi to w stanie wyjaśnić, byłabym bardzo wdzięczna.
    Ale dziś i tak jestem lekko zniesmaczona ogólnie całą sytuacją. Skoki powinny być rozrywką i bezpieczną rywalizacją dla zawodników, a nie podkręcaniem oglądalności poprzez bicie kolejnych rekordów.
    Schlierenzauer pokazał co pokazał pod wpływem emocji, niewątpliwie się przestraszył tego, co się dzieje. Nie winiłabym go za to jakoś szczególnie, jest młody i porywczy, a poza tym wyglądało, że naprawdę nie było mu do śmiechu, a panowanie nad negatywnymi emocjami, nie jest rzeczą łatwą, szczególnie w nerwowych sytuacjach. Myślę, że nauka takiej kontroli nad sobą jest u niego kwestią wieku.

  • anonim
    gnojek82

    Sam sobie winny? Jako skoczek powinien ufać sędziom, że możliwe jest oddanie bezpiecznych skoków. Chciał polecieć jak najdalej, jak każdy skoczek. Każdy chce latać jak najdalej i stara się to robić. A, że sędziowie nie pomyśleli, że belka jest umieszczona za wysoko to nie jest wina. To oni narazili jego zdrowie. Chciał skoczyć jak najdalej, jak każdy, a przez sędziów dało się skoczyć dalej, niż to jest bezpieczne.

    Podczas skoków są ogromne emocje, więc jego gest nie dziwi. On stara się skoczyć jak najdalej, żeby pomóc drużynie, a się okazuje, że naraża zdrowie? To nie tak powinno być.

  • luki stały bywalec
    ............

    Kamil- spoko, chyba na miarę swoich obecnych możliwości,Stefan- już naprawdę dobrze (nie spodziewałem się 2 tak równych i dobrych skok skoków w jego wykonaniu!), Adam mimo wszystko dosyć słabo,Łukasz -debiut na "mamucie", jak skakał każdy widział. Nie spodziewałbym się w jutrzejszym indywidualnym konkursie jakiś fajerwerków w wykonaniu naszych- W przypadku Adama można liczyć na poprawę, co do Kamila i Stefana pomimo pozytywnych przesłanek z drużynówki zastanawiałbym się nad awansem do finałowej serii , ale jak będzie zobaczymy jutro.Wszystkim życzę jak najlepiej...

    PS. Kiedy czytam niektóre komentarze to się uśmiech politowania automatycznie pojawia.Widzę, że udzielają się tu dzieciaki (bez urazy dla poważnych forumowiczów, którzy potrafią coś wnieść do dyskusji) ,które swoimi wypowiedziami po prostu zaśmiecają ten portal...

  • gnojek82 stały bywalec

    Gregor sam jest sobie winny, chciał za wszelką cenę pokazać że jest najlepszy, wybił się bardzo wysoko ale już po tym mógł znacznie obniżyć lot, przecież ciało nabrało by niski ale bardzo optymalny kąt natarcia i nie musiał by tak gruchnąć o ziemie (do tego skrócenie lotu spotęgowało uderzenie) tylko "wśliznąć" się i dość gładko wylądować, może nie telemarkiem ale na dwóch nogach bez problemu. Ten gość jest wybitny, ale sam prosi się o nieszczęście.

  • anonim

    Porównujecie skok Olliego z skokiem Schlierenzauera? Śmiech na sali. Olli nie musiał skrócić skoku, więc nie lądował pod takim kątem. Siła była skierowana bardziej równolegle do stoku. A Schlierenzaurer spadał z tak dużej wysokości (jak już pisałem - świadomie skracając skok o 5-10 metrów) lądował pod wiekszym kątem, nie miał takiego łagodnego lądowania. Siła była skierowana bardziej w dół. Skok na 225m da się ustać. Ale lecąc torem Olliego, który dalej polecieć nie mógł.

    PS: Fanem Shierego nie jestem, ale wkurzają mnie komentujący tutaj, których poziom wiedzy jest niewiarygodnie niski.

  • anonim

    Gregor Schlierenzauer (patyk, świnka) to człowiek bez cienia klasy i mieliśmy świetną okazję żeby się o tym przekonać.
    Nie przypominam sobie by Ahonen po skoczeniu 240 metrów w Planicy pukał się w głowę, nie przypominam sobie by Olli po skoczeniu 225,5 metra w Oberstdorfie pukał się w głowę.
    Schlierenzauer skoczył raptem 5 metrów dalej od Olliego, który na dodatek wylądował telemarkiem, a wszyscy zachwycają się dalekim lotem patyka. Ten człowiek jest kompletnie zakochany w sobie, poza sobą nie widzi świata.

  • anonim

    Jak wkurzają mnie ludzie, którzy lubią gnoić zawodników, którzy są lepsi od naszych.

    Sędziowie byli stronniczy, bo ustawili belkę wysoko? No tak, oczywiście, Gregor jest słaby, tylko przez sędziów wykorzystał rozbieg. Piszecie tak jakby podnieśli rozbieg przed jego skokiem.

    Nie rozumiecie, że tego prawie nie dało się ustać? To było dużo niebezpieczniejsze niż 149 w Vancuover. Świadomie skrócił skok wiedząc, że może upaść, ale to i tak mogło być bezpieczniejsze niż jakiby miał dokończyć skok. Nie miał czasu na myślenie, bardzo się przestraszył, jego zdrowie było zagrożone. Wybrał opcję skrócenia skoku i wyszedł z tego nieźle, nic szczególnego mu się nie stało. No ale Polacy nie rozumieją! Takich mamy kibiców i wstyd mi za nich.

  • anonim
    Pola16

    Organizatorzy nie lubią Austriaków?
    Taaa, dobre sobie. Cały sezon ustawiony jest pod Schlierenzauera, jeszcze nigdy nie było w jednym sezonie aż tyle konkursów lotów, a to jego mocna strona.
    Cały PŚ ustawiony jest pod dyktando Austriaków. Fakt, dobrze skaczą, ale bez 'pomocy' FIS a w szczególności Hofera i Tepesa nie byłoby aż tak różowo...

  • Edward bywalec
    BELKI ZA NISKO !

    Właśnie w tym roku (i w ogóle od jakiegoś już czasu). Hofer/Tepes są prędzej fanami skoków-niedolotów, wg programu: słaby skoczek: 85m , dobry skoczek 118).
    W Kanadzie belka była za wysoko żeby pokazać miejscowym że skoki są jeszcze coś warte.. Jak Adam w Trondheim przeskoczył skocznię przy wichurze pod narty z jaką nawet na treningach obecnie nie puszczają- to nikt nie mówił że naraża się jego zdrowie tylko o fenomenalnym skoku...
    Schlieri skoczył świetnie, Olli tak samo dobrze ale Gregor dostał wiatr na samym końcu...
    Śmiać mi sie chcę jak czytam że Adam by na pewno ustał, jasne to pewne, ustałby na jednej nodze i zamiast telemarku zrobiłby jaskółkę !

    Podsumowując czytane tu komentarze:
    Duet Hofer-Tepes jest winny:
    1. psucia widowiska ( bo za nisko),
    2. narażania życia zawodników (bo za wysoko) :) ,
    3. jak Małysz jest daleko - to znaczy że nie miał wiatru a zawody wypaczyli H/T,
    4. jak jest blisko podium- to znaczy że powinien być na podium a może i wygrałby gdyby nie ... H/T.
    5. Jak wygrywa - to znaczy że jest w takiej formie że nawet H/T mu nie przeszkodzili ale gdyby nie oni wygrałby z wszystkimi dużo wyraźniej :) :) :)

    * z tego co widziałem w drugim skoku Gregor miał zbyt wąsko narty przy lądowaniu...

  • Wako doświadczony
    Może to ktos już poruszał

    Ja dopiero teraz mogę coś napisać.
    Nie mogę zacząć od czego innego jak od niesportowego zachowania Gregora.
    Nie wiem jak w skokach ale np. w piłce nożnej to jest ubliżanie sędziemu (sędziom),
    Za to sypia się kary. No nie można w ten sposób wyrażać swojego niezadowolenia z decyzji sędziowskich.
    Widziałem już po skokach różne gesty skoczków ale z pukaniem się po głowie i kierowanie tego w stronę wieży sędziowskiej, po raz pierwszy.

  • ZKuba36 profesor
    Pointner

    To nie jest 1. raz gdy trener wykręca taki numer Mistrzowi Świata w lotach. Schlierenzauer powinien zażądać dymisji trenera lub powinien zmienić kraj (każdy przyjmie Go z otwartymi ramionami), jeżeli najlepszy obecnie skoczek świata, nie chce zostać inwalidą. Obecny Jego trener stanowi takie zagrożenie. Hofferowi też się dziwię.

  • anonim

    Z hannavaldem można porównać innnego skoczka - Olliego. Ma bardzo podobny charakter. A talent również ogromny.

    Rozumiem gest Schlierenzauera. Belka była ustawiona za wysoko, gdyby nie skrócił skoku wylądował by pewnie ponad 5 metrów dalej. A może 10? Wywrócił się ze strachu i to był naturalny odruch. To samo co Janne w Planicy. Wystarczy pomyśleć - próg skoczni jest powiedzmy 100 metrów wyżej (nie wiem dokładnie ile), a ląduje na bardzo płaskiej powierzchni, więc kierunek przeciążenia kieruje go w dół, dlatego to było niebezpieczne. Nie napisałem tege poprawnym językiem, ale można zrozumieć.

    A co do skoków Adama. Nie było tak źle, Małysz lotnikiem nie jest, zawsze było mu trudniej skakać na tak dużych obiektach, a formy nie ma przecież super. Ostatnio miał przebłyski, ale to nie było jednak to. Wiadomo - dla wielu rozczarowanie, ale są osoby które wiedziały, że tak mogło się zdarzyć. No nic, czekamy do następnego sezonu, zobaczymy jak przepracują lato Lepistoe z Małyszem.

  • anonim
    Sadzio105 (GameSpy34@wp.pl)

    Sędziowie tak powinni to robić aby rekord i bezpieczeństwo szło w parze. Wyobrażasz sobie coś takiego na zawodach:
    "Skoczek pobił rekord świata ale nie wylądował tak dalekiego skoku i zmarł w szpitalu" Ja nie chciałbym być świadkiem takiej sytuacji.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-03-14 18:59:27 ***

  • Luffy początkujący

    Brawo Olli, fantastyczny skok z bardzo dobrym lądowanie :) Coraz bardziej nie przepadam za to za Schlirenzauerem, chamsko zachował się do jury. Jak puścili go w Whistler na huraganie to nie narzekał ich pracę, a teraz? Ehh, tak im się odwdzięcza ich 'pupilek"...

    A tak w ogóle nie pokusiłbym się o stwierdzenie, że Harri wylądował by lot na taką odległość :)

  • anonim

    aha jeszcze jedno : lata lecą,.gdy Shlieri bd już doświadczony przyjdzie inny , nowy Schlieri i wtedy na jego widok wszyscy będziemy mdleć. a fan to ktoś kto potrafi powiedzieć: Nic się nie stało! Leć po złoto,Gregor! a nie odrazu szuka sobie nowego obiektu westchnień tak jak to niestety duża większość robi

  • marta bywalec

    Po pierwsze: rozbieg faktycznie, zbyt wysoko ustawiony. Generalnie w tym sezonie FIS nawalił. O Hoferze nie wspomnę.
    I choć nie lubię Schlierenzauera, jego gest rozumiem. I w 100% się z nim zgadzam. Żadnych konsekwencji na pewno nie poniesie, bo to przecież Austriak. Tylko co by było gdyby cos takiego pokazał ktoś spoza ekipy Austrii...?

  • aaa stały bywalec
    ele (*h18.internetdsl.tpnet.pl)

    Zgadzam się w 100%.
    Na naszych oczach dzieję się wspaniała historia. Cieszę się, że widzę to "na żywo". Skoków Fortuny, Nykänena nie widziałam - za młoda jestem. I dlatego bardzo się cieszę, że Schlieriego mogę oglądać np. będąc na zawodach, a nie słuchając jak to kiedyś w 2009r. taki Schlierenzauer z Austrii skoczył 224m, ale nie ustał.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-03-14 18:55:26 ***

  • anonim

    Mamut

    W I serii obawiałem się czy Nasi wejdą do II serii po skokach Łukasza i Adama. Skoki Nowicjusza można częściowo usprawieliwić frycowym. Jednak czym usprawiedliwić Weterana?. Jak skacze się pokazali Mu kolejni skoczkowie. Adam ustał skoki w przeciwieństwie do Gregora tylko szkoda, że prawie 70(!)m krótrze. Jury ma nad czym myśleć.

    Może dlatego Adam nie chciał skakać na mamutach, że on "błędów nie wybacza". Co z tego wynika?. Pewien Starszy Pan błędów nie eliminuje u naszego Mistrza, one są cały czas a szkoda.

    Brawa dla Stefana i Kamila i powodzenia jutro i w Planicy.

  • anonim
    @nieznany (*89.231.206.60),

    Pisze tutaj i oceniam tak jak każdy, ty też masz swoje zdanie na ten temat prawda ?
    A nie napisze tobie, ze kogo to obchodzi twoje zdanie, trochę kultury i klasy trzeba też mieć i tutaj.

    Gregor tej klasy nie ma, duzo mu jeszcze brakuje do tych najlepszych, bo wyniki to jedno a zachowanie niesportowe to drugie.
    Jedno i drugie musi iść w parze, inaczej nie będzie szanowany a czeka go długa kariera je.sli nie zakończy jej wcześniej.
    A jesli się ze mną nie zgadzasz masz prawo, twoja wola,tak jak ja nie muszę się zgadzać z tobą.

  • ... doświadczony

    nieznany (*-55.gdynia.mm.pl), 14 marca 2009, 18:24

    Tak tylko że jeśli lecisz i lądujesz normalnie a lecisz i potem lądujesz awaryjnie to troche różnica. Olli tylko tyle(a może lepiej aż) mógł polecieć więc sobie spokojnie wylądował a Greg mógł leciec dalej więc musiał wylądować w miare bezpiecznie aby się nie połamać. Wiesz troche ciężko jest hamować w powietrzu.

  • anonim

    No i pokazal gregor to za co tak wielu go nie znosi, jakiz ten chłopak jest zawzięty i zacięt, po prostu psychol mu grozi w niedługim czasie,zachowuje się tak jakby chciał pozbierać wszystkie rekordy w tym sezonie, a na następny może ...przestać skakać albo co?
    dlaczego taki młody człowiek jest tak zacięty, co mu zrobiono,gdzie jest radosna młodość, radość (szczera i entuzjastyczna) tak czrakterystyczna dla młodych ludzi..popatrzcie na innych skoczków,a ten Gregor to jakiś robocop

  • anonim
    -

    co Wy opowiadacie ! owszem Schlieri jest ambitny, ale w tym wypadku on ma racje to jest calkiem inna skocznia niż mamut w Planicy musial tak wyladowac - upasc bo gdyby tego nie zrobil i wyladowal na plaskim to by mogł dostac urazu kregoslupa. A czyja to wina? sedziow bo puścili zawodnikow z takiej belki gdzie wiadomo bylo ze daleko beda skakac a zwłaszcza Austriacy i powinni sie z tym liczyc. i mimo ze Schlieri jest młodym skoczkiem ma racje .

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-03-14 18:47:43 ***

  • anonim

    fanka nie poskacze długo ma charaktewr Hannawalda jest nie dojrzały do obiektywnego oceniania sytuacje co moze sie żle dla niego skończyc.wy piszecie ze on w Planicy pobije rekord .Moze i skoczy dalej od rekordu ale sie połamie i zakończy kariere.Jego kariera dzieje sie za szybko za duzo rekordów wysiadna mu stawy Biedak sam wybrał taka drogę

  • anonim

    "Co do Gregora dzis mnie tylko do tego upewnil. Jestes WIELKIM 0 (ZEREM)
    Dorosnij i wroc na skocznie"

    A o wybrykach Olliego nikt już nie pamięta i on to jest dorosły i może skakać.
    Gest Gregora był pod wpływem emocji, ale ciekawe co byś zrobił na jego miejscu

  • anonim
    A ja juz...

    A ja już się nie wypowiadam na tym forum bo widzę że 13letnie, zakompleksione fanatyczki pryszczatego się odzywają (a nie mam na nie cierpliwości). Kto będzie chciał obejrzeć jakieś skoki z dzisiejszego konkursu, zapraszam na Mój profil na youtubie (barcafanpl69), niedługo powinny się pojawić. Do widzenia, a wszystkie fanatyczki pozdrawiam serdecznym sp..... A zresztą...

  • anonim
    Drużyna

    Brawo Panie Kruczek. Dobrze że skakał Łukasz Rutkowski. Mimo że skakał najsłabiej z Polaków debiut w sumie miał udany. Byli jeszcze gorsi od niego. A kiedyś trzeba zacząć. Liczyłem trochę więcej na Kamila, ale i tak nie było żle. 7 miejsce drużyny to optymalny wynik jaki mogliśmy uzyskać.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-03-14 18:30:18 ***

  • anonim

    @artur (*r44.62.udn.pl),

    W pierwszej serii jak już wspomniałam nie poleciał daleko aż tak i też się wywalił, wtedy też byłą belka za wysoko ?

    Jak na lotach ustawiają zbyt nisko, macie pretensje, ze nie dają im polatać, teraz znowu, ze za wysoko i ktoś mógł się zabić, jakoś Olli się nie zabił.
    A skoczył pieknie i daleko.

    Sęk w tym, ze Greg to młody i zarozumiały chłopak, który mysli, że już tyle osiągnął, ze wszystko mu wolno, niestety ale on się jeszcze musi sporo nauczyć szczególnie przyzwoitego zachowania.
    Takie jest moje zdanie.

  • ZKuba36 profesor
    Popieram Schlierenzauera !

    Jury to kupa idiotów. Dziwię się Pointnerowi, że mając takiego skoczka, zgodził się na podwyższenie belki dla ostatniej grupy.
    Widać coraz więcej jest fanów nudnych wyścigów samochodowych formuły F1, gdzie mniejsze znaczenie mają umiejętności kierowcy a wynik często zależy od sprawności ekipy zmieniającej opony i tankującej paliwo.
    Publiczność podnieca się głównie wypadkami. Kto przeżyje ?
    Nigdy nie przypuszczałem, że przeniesie się to na skoki narciarskie. To może zacząć puszczać skoczków z najwyższej belki jaka istnieje na danej skoczni ?
    Wielkie emocje zagwarantowane ! W takich warunkach nawet największy patałach miałby szansę na zwycięstwo.
    A ile byłoby kalek ! Co za frajda dla oglądających !

    Dobrze, że Rutkowski debiutował na mamucie ale na następne zawody powinien jechać Śliż.

  • anonim

    Schlierenzauer przestraszył się jak Ahonen w 2005 roku w planicy. Nie lubie tego pryszczatego pajaca ale trzeba mu oddać, że dziś był bezkonkurencyjny, jednakże jeśli miał takie pretensje do sędziów to po co skacze?Niech skończy karierę...podejrzewam że każdy inny skoczek cieszyłby się z tak dalekiego skoku . Skoki są chyba po to by daleko skakać.... a co do Małysza to nigdy nie był, i nie będzie lotnikiem, niemniej jednak może się pokusić o niespodziankę...

  • IsmenaR początkujący

    Po pierwszym skoku Szlirencałera uważałam, że jestem świetna, bo zażyczyłam sobie, by się w końcu przewrócił i za sekundę zaczęłam się śmiać na widok Gregora leżącego na śniegu.
    Ale po drugiej serii już tak nie było. Nie potrafię określić uczuć, jakie mną owładnęły (poruszyła mnie ta cała sytuacja), ale na pewno nie jestem wściekła na organizatorów. To przez to, że skoczył dalej niż Olli, a nie chciałam, by ktoś pobił jego rekord ;)
    Zmieniło się też jeszcze coś. Przez jego charakter i stosunek do polskich fanek nie cierpiałam go, miałam za kretyna, ale widzę, że naprawdę jest genialny i dobrze się zapowiada. No i chyba nie będzie mnie denerwować już tak bardzo ;)
    Tak więc gratulacje dla Schlierenzauera za odwagę i geniusz, ale najbardziej gratuluję oczywiście Finom, głównie Harriemu. :) A Schlierenzauer na pewno będzie jeszcze miał wiele okazji, by pobić jakiś rekord. Powodzenia wszystkim moim ulubionym skoczkom :)
    Jutro zapowiada się ciekawie.. :)

  • anonim

    Zaznaczam, ze jest to moja opinia i zdanie co do dzisiejszego konkursu.
    Już nie po raz pierwszy Greg śmie zwracać uwagę sędziom za zbyt wysoko ustawioną belkę, nie on o tym decyduje, dla niego specjalnie mieli obnizyć ? to on powinien się popukać.
    Powinni owszem obnizyć dla całej tej skaczącej grupy ale tego nie zrobili, skakali, jakoś Olli poleciał daleko i potrafił ustać.
    W pierwszej serii Gregor nie poleciał tak daleko i też nie ustał, natomiast stwierdzenie Szarana, że to był skok podparty uważam za jakieś nieporozumienie, chyba mu na wzrok coś padło, bo ja widziałam, ze nakrył się nartami.
    Mniejsza z tym, po całych zawodach stwierdzam co już dawno zauważyłam, żę Gregor nie potrafi przegrywać, chce pokazać, ze to on jest najmocniejszy i najlepszy, to niech to pokazuje ale jest niedopuszczalne, żeby tak młody zawodnik się odwracał i pokazywał sędziom, ze mają się popukać po czołach ! Takie zachowanie jest obrazliwe dla sędziów a dla samego zawodnika, to zle o nim świadczy.
    Trener powinien go upomnieć i to zdrowo tak zawodnik nie może się zachowywać.Odstawił dziś niezły teatr:(

    Co do naszej druzyny, jak na pierwszy start w tym sezonie na mamucie uważam za dobry.
    Szkoda, zę Kruczek wcześniej nie pozwolił naszym polatać na mamutach a były takie okazje, nasi ani razu nie startowali.
    A niestety loty to nie skoki, mamuty wymagają przestawienia się nieco, a nasi dziś dopiero oddali 3 skoki.

  • Forma początkujący
    @nieznany

    dokładnie tak! Olli leciał nisko, dlatego nie miał problemów z ustaniem. Gregor leciał cholernie wysoko i nic dziwnego, że nie upadł. Dobrze zresztą zrobił, bo gdyby próbował to ustać, to raczej byśmy już go na zawodach nigdy nie zobaczyli. Gest w stronę jury i tak za delikatny.

  • anonim

    Jak ustawiają belki za nisko to narzekacie, że nie dają poskakać, jak za wysoko to narażaja zawodników...
    Schlirenzauer jest zacięty i zawzięty - nie musiał żyłować skoku na maksa, wystarczyłoby 200 m, ale po skoku Olli'ego i swoim upadku chciał sie popisać i ...popisał się prymitywnym gestem! On jest znakomitym skoczkiem, ale niesympatycznym człowiekiem.

  • anonim

    @Xellos

    Nie jest w formie? W wielkiej na pewno nie, ale jest teraz jednym z 5-6 najlepszych skoczków na świecie, co potwierdzają ostatnie wyniki.

    W ogóle to jest śmieszne, wczoraj wszyscy mówili o zwycięstwie Małysza, a dzisiaj gdy ten oddaje może nie najlepsze, ale swoje pierwsze 3 skoki na mamucie od roku, to już jest bez formy? Zobaczymy jutro.

  • anonim
    To ja cos tu dodam

    Po pierwsze Hari Olli skoczył 219 metrów i to z telemarkiem! A 5 metrów na mamucie to nic i nie rozumiem dlaczego Schliri tego nie ustał?! Olli jest obecnie najlepszy! Gest patyka jest naganny i powinien za to słono zapłacić! Co by się stało gdyby jeden z Polaków to zrobił? A do tego ten szaran który oczywiście zamiast pochwalić Olliego który z taką łatwością skoczył i wylądował na 219 metrze popdnieca się patykiem który nie ustał podobnego skoku - 5 metrów na mamucie to tak jak 2 metry na k120!

  • anonim

    o lol ... co to za konkurs był emocji nie brakowało.
    Tylko szkoda Gregorka 2 upadki. Idioci puscili go w takich warunkach ze masakra . Nikt by tego nie ustał, masakra mam nadzieje ze jutro ten rozbieg ustawia z asekuracyjnej belki :)
    Ciekawe jak bd jutro Gregor skakał, oby sie nie zalamal i wygrał :)
    A Planica bedzie juz formalnoscia. . Gregor dla mnie juz jest zwyciezca sezonu 2008/2009

  • Xellos profesor
    Schlieri

    gniecie, dziś miał rację z belką, gratulacje, piękny skok

    jutro będzie efekt tej afery, belka będzie tak nisko że nic ciekawego nie obejrzymy dopóki nie zbliżymy się do najlepszych.

    Co do naszych to mamy powtórkę z Liberca...

    1. Hula
    2. Stoch
    3. Małysz
    4. Rutkowski

    Tyle, tym razem Rutkowski stracił tyle, że nie da się odrobić. Mówiłem, że czas go wymienić na Śliza chyba, że w Planicy chcecie powtórki.

    Pozostała trójka na poziomie, ja się po Małyszu nie spodziewałem rewelacji, nie jest w formie a mamut wymaga dobrej formy by latać bardzo daleko.

    Jutro będziemy obstawiać tyły, 3-cia dziesiątka niestety.

  • anonim

    Gregor zaje skok, ale nogi za słabe. Te gesty do sędziów nie potrzebne, pogarszają tylko jego już i tak słabą opinię... Za dużo gwiazdoruje. Mieć pretensje do sędziów, że dają Ci pobić rekord to już trzeba być czubkiem, o takim czymś nawet nie pomyśleliby Romoeren czy Ammann kilka lat temu, nie mówiąc już o mistrzach jak Adam (pamiętacie jak się Tajner łapał za głowę?).

    250 -xD Jak dla mnie to rekord Bjoerna długo będzie nie do pobicia, ale zobaczymy...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl