Adam Małysz: "Po cichu liczyłem na wygraną"

  • 2009-03-20 19:15

W pierwszym konkursie indywidualnym w Planicy Adam Małysz zajął najwyższe w tym sezonie miejsce. Polak po dobrym skoku na odległość 202,5m, który przez długi czas zapewnił mu prowadzenie, ostatecznie zajął drugą pozycję.

"Na pewno nie spodziewałem się, że tak małą przewagą przegram pierwsze miejsce. Jestem niezmiernie zadowolony z tego drugiego miejsca, bo to moja najlepsza lokata w tym sezonie i napawa mnie optymizmem przed kolejnym sezonem oraz jeszcze do większej pracy" - powiedział Adam Małysz po zakończonym konkursie w Słowenii.

Małysz przybliżył także swoje cele na ostatni w tym sezonie pucharowy weekend. "Dla mnie najważniejsze, to robić jeszcze punkty w tym sezonie, aby zbliżyć się do czołówki. Chciałbym w następnym sezonie jechać w końcówce z tymi najlepszymi. Bądźmy szczerzy, że zazwyczaj mają oni więcej szczęścia lub ich dłużej przytrzymają i to jest ważne. Staram się realizować te cele" - dodał Polak.

Pierwszy, indywidualny konkurs w Planicy zakończył się po jednej serii, ze względu na złe warunki atmosferyczne. "Dziś podczas mojego skoku nie było źle. Gdyby mnie jednak puszczono od razu to nie miałbym żadnych szans, ponieważ był wiatr z tyłu. Później trochę się uspokoiło. Nie było dobrych warunków, nie było tak, że ktoś miał podmuchy z przodu. Wystarczyło, że trochę się uspokoiło i już było lepiej" - ocenił najlepszy polski skoczek.

Przez długi czas Małysz prowadził w konkursie. "Gdzieś po cichu liczyłem na wygraną. Szansa była i to wielka, tym bardziej, że końcówka nie skakała daleko. Wiedziałem jednak, że i Simon i Gregor są jednymi z najlepszych w tym momencie, są w wyśmienitej formie. Jeden z nich na pewno był w stanie skoczyć daleko. Czekałem spokojnie. Do końca nie było wiadomo czy będzie jedna czy dwie serie. Przygotowywałem się do kolejnego skoku" - mówił nasz Mistrz.

Polak krótko podsumował także dobiegający końca sezon. "Zazwyczaj było tak, że końcówka była dobra. Nie był to dla mnie stracony sezon, przynajmniej ta końcówka. Z zadowoleniem będę przystępował do kolejnego sezonu olimpijskiego i z wielką motywacją" - powiedział.

Zarówno wczoraj jak i dziś pozostali nasi skoczkowie spisali się bardzo dobrze. "Miejmy nadzieję, że jutro będą lepsze warunki. Jutro ma być ciutkę lepiej a w niedzielę ma być dobrze. Miejmy nadzieję, że będzie ok i że z drużyną zawalczymy. Naprawdę stać nas na to, co zresztą widać" - skomentował Małysz.

Kibice skoków narciarskich zastanawiają się, czy w tym sezonie padnie nowy rekord w długości skoku. "Myślę, że w tym sezonie rekord nie zostanie pobity. Już wczoraj się Gregor wypowiadał, że w tym roku można dolecieć do 230-235m. Myślę podobnie, ponieważ jest to już bardzo daleko, tym bardziej, że jest dużo śniegu i bula jest dosyć wysoko, druga sprawa, że wiatr nie pomaga, a wręcz przeciwnie; a trzecia zeskok jest bardzo twardy i jest problem z lądowaniem. Ja wczoraj byłem na siebie niezmiernie zły, że to lądowanie mi nie za bardzo wychodzi, dzisiaj było znacznie lepiej. Mam nadzieję, że jutro pójdzie jeszcze lepiej" - podsumował Polak.

Po pojawieniu się w naszej kadrze Fina - Lepistoe, Małysz zaczął zajmować lokaty na podium. Dzisiejsza lokata może być sygnałęm dla pozostałych. "Myślę, że nie jest to ostrzeżenie. Oni cały czas się ze mną liczyli, jak usłyszeli, że Hannu Lepistoe będzie mnie trenował to mówili >będzie groźny<" - zakończył Małysz.

Korespondencja z Planicy, Anna Szczepankiewicz

Adam MałyszAdam Małysz
fot. Alice Krebs
Adam MałyszAdam Małysz
fot. Tadeusz Mieczyński

Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (14160) komentarze: (120)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • czarnylis profesor
    @Anika gg: 5476210, 21 marca 2009, 08:15

    Taki układ jest całkiem możliwy i jak byłoby pięknie by koledzy z treningów bili się między sobą o pierwsze miejsca w PŚ i IO :)

  • czarnylis profesor
    @B

    Drogi Barnabo, cieszy mnie fakt iż jeszcze nas nie opuściłeś, udając się na posezonowy odpoczynek.
    Mój tekst z Federerem był swego rodzaju żartem, spowodowany mym dobrym nastrojem, który pojawił się niespodziewanie po skokach naszych orzełków, i podziękowania dla Federera, były na wskroś ironiczne o czym świadczy wesoła buźka na końcu tekstu.
    Na pewno, drogi Barnabo nie chciałem Cię zdenerwować.
    Edi Federer to taki kardynał Richelieu polskich skoków. Stoi sobie w przyjemnie chłodnym cieniu, lecz ma pod ręką zestaw sznureczków, które pociąga w odpowiednim dla siebie momencie. Mam świadomość, że motywacją takowych ruchów posuwisto-zwrotnych nie jest troska o dobro polskich skoków, a jedynie chęć zysku. W każdym bądź razie naciski ze strony "kardynała" pomogły Adasiowi w podjęciu ważnej dla jego kariery (i dla nas) decyzji o odłączeniu się od grupy i zaproszeniu do współpracy Hannu Lepistoe. Nikt nie może polemizować z faktem, iż był to punkt zwrotny dla Adasia, Łukasza Kruczka i reszty kadry A.
    Wcześniej Adam, jak słusznie zauważyłeś miał możliwość odejścia pod skrzydła prywatnego trenera, to jednak bronił się przed takim rozwiązaniem, ponieważ nie chciał "gwiazdożyć". Wiadomo, Adaś człek skromny, lecz kiedy dopadła go realna perspektywa popadnięcia w przeciętność, za namową doradców, między innymi Federera, wykonał telefon do Finlandii i czas pokazał, iż było to posunięcie ze wszech miar słuszne.
    Dziś, nasza drużyna (piszę przed zawodami), ma realną szansę na podium i to bez pomocy sił nadprzyrodzonych, co jeszcze początkiem stycznia wydawało się utopiom.
    Więc pozwoliłem sobie na "podziękowania" dla Federera, jednocześnie, mrugając do wszystkich oczkiem by nie brali ich na poważnie.
    Pozdrawiam serdecznie.

  • granda bywalec
    podium!

    Gratulacje dla Adama!Byłem nerwowy jak skakali po Adamie pozostali, a ten komentator nie wiem chyba Miklas wrzeszczy tyko oj będzie daleko,leci wysoko a po chwili no nie tak daleko jak się wydawało!i w koło to samo!a człowieka ściska w gardle!pozdro!

  • Anika profesor

    A co by było, gdyby:

    www.sports.pl/sporty_zimowe/artykul.asp?Artykul=45636

  • anonim

    Małysz na dwadzieścia kilka występów w sezonie był raz lepszy od Gregora .Komentarz zbyteczny .

  • Marco Polo weteran
    zapowiada się piękny pojedynek

    Myślę oczywiście o niedzielnym konkursie i rywalizacji Małysza ze Schlierenzauerem. Każdy z nich ma swoje powody by wygrac. Austriak chce wyśrubowac rekord, Adam odnieśc swoje pierwsze (i ostatnie, niestety) w sezonie zwycięstwo.
    Obaj natomiast pewnie nie wiedzą i nie zastanawiają się nad tym, że będą w niedzielę walczyc o miano najlepszego skoczka w historii konkursów PŚ na Velikance (na marginesie: nie lubię tej nazwy "Letalnica", przypomina mi "Latawicę"). To znaczy nie do końca. Na razie takim skoczkiem, ze swoimi 3 wygranymi i 2 drugimi miejscami jest Adam. Schlierenzauer ma do tej pory na koncie też 3 wygrane. Jak widac Adaś może z nim jutro przegra, ale pod warunkiem, ze Austriak nie wygra konkursu.
    Wczorajsze zawody i przedwczorajsze treningi pokazały, że Małysz jest w stanie zwyciężyc nie tylko Austriaka, ale i wygra zawody. Martwię się tylko dużą ilością skoków, jakie muszą jeszcze oddac na mamucie. Pamiętam, jak 6 lat temu Adam lał wszystkich na treningach i w drużynówce, a jak przyszło do zawodów to starczyło mu tylko siły na pierwszy skok w pierwszym z konkursów. Tajner go zamęczył skokami wtedy. Schlierenzauer, jako bezawaryjna maszyna do wygrywania, jest znacznie mniej czuły na takie czynniki. Dlatego: żadnych udziałów Adama w seriach próbnych. Ani dziś, ani jutro. Wtedy może wygrac i wyraźnie prowadzic w klasyfikacji na najlepszych skoczków w historii Velikanki.

  • skynet początkujący

    Krzysztof Miklas i Stasiu Snopek też są bardzo dobrze powinni się wymieniać . Oczywiście Włodzio to swoja klasa ale zgadza się ma ulubieńców i idzie za sukcesami a to nieobiektywna a taki powinien być.

  • _ewa_ bywalec

    " radiowcy mają swoje "jazdy" "

    Oj tak, pamiętam, jak słuchałam radiowej relacji z meczu Polska - Chorwacja na Euro, komentatorzy natchnionym głosem opowiadali, że Chorwaci mają koszulki błękitne niczym toń Adriatyku oblewającego Dalmację, że część siwych włosów Beenhakkera układa się na prawo, a część na lewo, na koniec stwierdzili, że Boruc to wielki bramkarz i powinniśmy zapisywać jego nazwisko nie jedną, ale samymi wielkimi literami i zaczęli krzyczeć: be! o! er! u! ce! :)

  • Glon doświadczony
    !

    Adam na podium PŚ:
    1. Iron Mountain 18.02.1996.
    2. Lahti 01.03.1996.
    3. Falun 13.03.1996.
    4. Oslo 17.03.1996.
    5. Bischofshen 06.01.1997.
    6. Engelberg 11.01.1997.
    7. Sappopro 18.01.1997.
    8. Hakuba 26.01.1997.
    9. Ga-Pa 01.01.2001.
    10.Innsbruck 04.01.2001.
    11.Bischofshe n 06.01.2001.
    12.Harrachov 13.01.2001.
    13.Harrachov 14.01.2001.
    14.Park City 20.01.2001.
    15.Sappopo 27.01.2001.
    16.Sapporo 28.01.2001.
    17.Willingen 03.02.2001.
    18.Willingen 04.02.2001.
    19.Obersdorf 04.03.2001.
    20.Falun 07.03.2001.
    21.Trondheim 09.03.2001.
    22.Oslo 11.03.2001.
    23.Kuopio 23.11.2001.
    24.Kuopio 24.11.2001.
    25.Ti-N 01.12.2001.
    26.Ti-N 02.12.2001.
    27.Villach 08.12.2001.
    28.Engelberg 16.12.2001.
    29.Predazzo 21.12.2001.
    30.Predazzo 22.12.2001.
    31.Ga-Pa 01.01.2002.
    32.Innsbruck 04.01.2002.
    33.Zakopane 20.01.2002.
    34.Lahti 01.03.2002.
    35.Trondheim 15.03.2002.
    36.Oslo 17.03.2002.
    37.Kuusamo 29.11.2002.
    38.Ti-N 14.12.2002.
    39.Ga-Pa 01.01.2003.
    40.Zakopane 18.01.2003.
    41.Zakopane 19.01.2003.
    42.Taupitz 01.02.2003.
    43.Oslo 09.03.2003.
    44.Lahti 14.03.2003.
    45.Lahti 15.03.2003.
    46.Planica 22.03.2003.
    47.Kuusamo 28.11.2003.
    48.Kuusamo 29.11.2003.
    49.Zakopane 17.01.2004.
    50.Zakopane 18.01.2004.
    51.Harrachov 11.12.2004.
    52.Obersdorf 29.12.2004.
    53.Innsbruck 03.01.2005.
    54.Taupitz 15.01.2005.
    55.Taupitz 16.01.2005.
    56.Ti-N 23.01.2005.
    57.Zakopane 29.01.2005.
    58.Zakopane 30.01.2005.
    59.Kuopio 09.03.2005.
    60.Kuopio 07.03.2006.
    61.Oslo 12.03.2006.
    62. Lillehamer 03.12.2006.
    63. Engelberg 16.12.2006.
    64. Obersdorf 30.12.2006.
    65. Obersdorf 27.01.2007.
    66. Ti-N 03.02.2007.
    67. Ti-N 04.02.2007.
    68. Klinghental 07.02.2007.
    69. Lahti 11.03.2007.
    70. Kuopio 13.03.2007.
    71. Oslo 17.03.2007.
    72. Planica 23.03.2007.
    73. Planica 24.03.2007.
    74. Planica 25.03.2007.
    75. Kuopio 10.03.2009.
    76. Planica 20.03.2009.

  • anonim

    Dlatego Czarnylisku byłoby całkiem ciekawie i ekscytująco gdyby taki eksperyment miał miejsce-sam wiesz jak głos i jego ton potrafi ponieśc tłumy :)

  • czarnylis profesor
    @Kojot

    Napisałem, że Szaranowicz jest pierwszym komentatorem RP z sarkazmem :)
    Wszak nagrody dla najlepszych kolekcjonuje :)
    Znam Zimocha i byłby to ciekawy eksperyment, gdyby trafił na wizję, chociaż radiowcy mają swoje "jazdy".
    Kiedyś oglądałem mecz piłkarski w telewizji, ale słuchałem komentarza z radiowej jedynki. Piłka czasami na środku boiska, a komentator tak się podniecał jakby już bramka padła :)

  • anonim

    A co do Szarana-to uwierzcie mi bo ja ogólnie oglądam wszystko co Polskie-Szaran ma takie ciągotki także w lekkiej atletyce, którą moim zdaniem komentuje najlepiej.Lubi on sportowców wielkich i często podkreśla ich wielkość pomijając innych malkontentów-jeżeli Adaśko zacznie wygrywać to wróci stary zafascynowany Szaran.Bo taki już jest lizusek wielkich.

  • anonim

    Czarnylisie pierwszym komentatorem moim zdaniem RP to jest Tomcio Zimoch-ale on jest radiowcem i nie wiem czy pasowałby na telewizyjnego -ale jego mega wyobraźnia i zafascynowanie Polskim sportem pozwoliłoby nam odlecieć w przestrzeń kosmiczną i zrobić nawet ze słabych skoków(znaczy się krótkich) przeżycie nieziemskie.

  • maja88 stały bywalec

    Gratulacje Adam:) Twoje skoki zawsze sprawiają kibicom wiele radości.
    Powodzenia jutro i w niedzielę!:)

  • czarnylis profesor
    @Xellos , 20 marca 2009, 23:15

    Tak, tak haha. Powiedział, że jest tych czterech z dzisiaj (chodziło o drużynę) i dodatkowo Marcin Bachleda na podmiankę. Ma gość pojęcie... :)

  • anonim

    Obiektywnie biorac jest tak:
    -1-Kruczek spieprzyl przygotowania do sezonu(za duzo sily?)
    -2-Kruczek jak dotad okazal sie trenerm majacym najlepsze rezultay!
    -3- W sumie decyzja o zwolnieniu Lepistoe byla ze wszechmiar sluszna. Jego wyniki byly katastrofalne!

  • kibic_malysza profesor

    JA jestem optymistą i myśle ze nasi jak będą wszyscy równo skakalii dosć daleko to są w stanie walczyć z finami o 3 miejsce.

  • Xellos profesor
    a zauważyliście

    że w studio Szczęsny jak mówił o naszej drużynie...to powiedział coś typu:

    "jest jako czwarty Łukasz Rutkowski na wymianie z Marcinem Bachledą..."

    Mi kopara opadła...

  • IsmenaR początkujący

    trudno, drugie miejsce też bardzo dobrze. ;]

  • anonim
    Fanka ?

    Witam, Fanka - Bóg piszemy dużą literą.

    Jutro konkurs drużynowy, według mnie Polska będzie w pierwszej piątce.
    Pozdrawiam

  • czarnylis profesor
    @ROCO.S.

    Człowieku, napisałem o tym w momencie, gdy Małysz skierował swe kroki w stronę Lepistoe, tylko nie powtarzam tego na okrągło, przy każdej lepszej okazji, tak jak Ty to robisz.
    Jak nie wierzysz, to sobie przeglądnij archiwum.
    Jednocześnie nie podzielam twego zdania jakoby przez Małysza nikt więcej się wcześniej nie wybił.

  • anonim
    miejsca w PN

    a może ktoś jeszcze podać które miejsca zajmował Polska w Pucharze Narodów od sezonu 2000/01 i które miejsca zajmował Stoch w dwóch ostatnich latach w finałowych zawodach w Planicy

  • anonim
    autor: czarnylis , 20 marca 2009, 21:33

    Dopiero teraz przejrzałes na oczy ? Przeciez to od miesiąca pisze :) a od 7 lat bylem przekonany.

  • anonim
    Pobił Nykaenena...

    Prawda jest taka że Małysza po chamsku okradziono z podium w Lillehammer i to powinno być 77 a nie 76 podium naszego Mistrza. Wciąż się nie mogę z tym pogodzić że zabrano niesłusznie Małyszowi podium. Nie twierdzę że Szliri nie zasłużył wtedy, ale obaj mieli identyczną odległość w dwóch skokach a technicznie Małysz nie skoczył gorzej od Gregora. Nota powinna być identyczna i obaj powinni stanąć na 3 miejscu a nie że Małysz czwarty.

  • anonim
    optymizm na nowy sezon

    koniec sezonu jest bardzo dobry dla Adama i przypomina mi końcówkę sezonu 2005/06. Wtedy także po nieudanych IO (teraz MŚ) odbudował się na TS (wygrał wtedy w Oslo i w całym turnieju skandynawskim był 5 -tak jak w tym roku). Nieźle zaprezentował się także w Planicy (6 i 8). Teraz jest w Planicy jeszcze lepiej 2 i .... Był to wstęp do sezonu 06/07który był wspaniały - czwarta KK i czwarte MŚ. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie, nie musi być 5-tej KK, ale niech będzie pierwsze złoto IO. Wierzę w Adama i tego jemu, a także nam życzę!

  • anonim

    Życzę na następny sezon tak udanych konkursów dla naszych,nawet gdyby jeden ciągle był dyskwalifikowany.
    DO BOJU POLSKO.

    Dzięki za statystyki one też nam pokazują poprawę,szkoda iż tak długo czkaliśmy.

  • anonim

    radekw (*132.neoplus.adsl.tpnet.pl), 20 marca 2009, 21:20
    -
    henio. rekord Małysza to 226,5

    ..............

    Rekord Małysza rzeczywiście wynosi 225 metrów

  • anonim
    Statystyki

    Małysz jest wielki i basta, ale spójrzmy co w tym roku zrobiła młodzież:

    2000/2001
    Mateja 133
    Skupień 89
    Kruczek 3
    SUMA 225

    2001/2002
    Mateja 50
    Pochwała 38
    Bachleda 26
    T. Tajner 7
    Kruczek 5
    Skupień 4
    SUMA 130

    2002/2003
    Bachleda 77
    T. Tajner 15
    Mateja 5
    Pochwała 4
    SUMA 101

    2003/2004
    Bachleda 27
    Skupień 24
    M. Rutkowski 17
    W. Tajner 9
    SUMA 77

    2004/2005
    Mateja 87
    Stoch 36
    Bachleda 3
    Długopolski 3
    SUMA 129

    2005/2006
    Stoch 41
    Żyła 23
    Hula 19
    Śliż 15
    Mateja 4
    SUMA 102

    2006/2007
    Stoch 168
    Żyła 34
    Hula 26
    Mateja 4
    SUMA 232

    2007/2008
    Stoch 157
    Bachleda 10
    Hula 5
    SUMA 172

    2008/2009 (bez ostatniego konkursu)
    Stoch 114
    Hula 51
    Śliż 33
    Ł. Rutkowski 29
    Miętus 9
    Żyła 4
    Bachleda 3
    SUMA 243

    Tak więc mamy rekord zdobytych punktów w tym sezonie (nie licząc punktów Małysza) a jeszcze Kamil napewno coś dorzuci w niedzielę.
    Jeszcze jeden rekord punktowało 7 zawodników co w XXI wieku jeszcze się nie zdażyło.

  • anonim
    druzynowka

    1. USA
    2. Wlochy
    3. Francja
    4. Czechy
    5. Słowenia
    6. Polska
    7. Rosja
    8. Japonia
    9. Niemcy
    10. Norwegia
    11. Finladnia
    12. Austria

  • anonim
    -

    Jutro 4 miejsce w drużynówce uznam za porażke, jest wielka szansa na podium. Z taką formą Małysza i stabilną reszty 2 lub 3 miejsce w naszym zasięgu.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-03-20 21:41:05 ***

  • czarnylis profesor
    Edi Federer - dzięki

    Nie lubię gdybać, ale gdyby dziś Stefan Hula wypił szklankę wody przed skokiem, to w pierwszej dwudziestce mielibyśmy czterech skoczków w tym dwóch w pierwszej dziesiątce i jeden na podium!
    I to na mamucie, który podobno nie wybacza błędów!
    Gdyby mi ktoś początkiem stycznia taką rzecz objawił, to popukałbym się w czoło jak Schlierenzauer w Norwegii.
    Więc komu zawdzięczamy taki stan rzeczy?
    Odpowiem mało popularnie i trochu przewrotnie, mianowicie Ediemu Federerowi.
    Tak, tak, wiem że to niemożliwe. Czyżby?
    Federer tak mocno naciskał Małysza, aż ten tupnął nogą w podłogę siedziby PZN i dostał trenera któremu wierzy i ufa bezgranicznie. W wyniku czego, Łukasz Kruczek pozbył się ciężaru jakim był dla niego Adam Małysz i presja wyników z nim związana, więc wziął chłop głęboki oddech i poświęcił cały swój czas reszcie zawodników, a ci zrewanżowali mu się dobrym skakaniem, w efekcie czego atmosfera w kadrze z pogrzebowej, zmieniła się w niemal sielankową, i z optymizmem możemy zaglądać już do kalendarza imprez na przyszły sezon.
    Tak oto, Edi Federer, niechcący, uratował polskie skoki :)

  • anonim

    Już myślałem że będziemy słuchać Mazurka Dąbrowiskiego a tymczasem ten Schlierenzauer musiał ci się wepchnąć po zwycięstwo ale i tak 2 lokata jest bardzo fajna! Panie Adamie Gratuluje Kościan

  • Wako doświadczony

    . "Dziś podczas mojego skoku nie było źle. Gdyby mnie jednak puszczono od razu to nie miałbym żadnych szans, ponieważ był wiatr z tyłu. Później trochę się uspokoiło. Nie było dobrych warunków, nie było tak, że ktoś miał podmuchy z przodu. Wystarczyło, że trochę się uspokoiło i już było lepiej" - ocenił najlepszy polski skoczek.
    ***
    Roco żebys nie pisał że Adam pitoli. Nawet jak zajął drugie (najlepsze miejsce w tym sezonie) Potrafił powiedzieć prawdę.
    Myślę że tym skokiem wlał w Ciebie wystarczającą ilość optymizmu przed IO 2010!

  • horek bywalec
    -

    brawo Adas gratuluje:)) gdyby byla druga seria to bys wygral na 100%:))) bedziemy czekali do nastepnego sezonu z uteskinieniem::)

  • anonim
    Dyskwalifikacja Małysza

    Nastąpiło to podczas kwalifikacji do pierwszego konkursu sezonu 2000/01. Adam na treningach skakał rewelacyjnie i Hofer i spółka "musiała coś z tym fantem zrobić". Nakazano zawodnikom schodzić na piechotę na dół (były problemy z pogodą), a później znów wchodzić na górę. Wiadomo, że to są obciążenia dla kręgosłupa, które powodują okresowo minimalny ubytek na wzroście. Po kwalifikacjach odbyło się mierzenie i okazało się, że Małysz był bodajże o 2 milimetry za niski! "Dziwnym trafem" nie zdyskwalifikowano wówczas nikogo innego.

  • anonim

    Hej, no nie oszukujmy się! Mistrzem na skoczni jest ten, kto wygrywa! To jest, że powtórzę za klasykiem "oczywista oczywistość"! Adam jest mistrzem, Janne jest mistrzem! Mistrzem jest (był) Matti! Gregor też nim jest! A, że zachowuje się jak się zachowuje!? Cóż... To, że ktoś jest mistrzem w sporcie nie musi oznaczać, że jest mistrzem w życiu... Ja tam nie wiem, nie znam go... Nie bedę oceniać! A czy go lubię to inna sprawa! Entuzjazmu Szarana nie podzielam, co nie znaczy, że go nie podziwiam i nie szanuję! Jako sportowca oczywiście... O niczym innym nie mówię! Jest jaki jest, ale wyników nikt mu się odbierze! O jejku, no taka jest prawda! Takie jest życie! Taki jest sport! Zawsze wygrywa najlepszy. W danej chwili najlepszy... A Mistrzowie wygrywają częściej niż inni, bo cześciej są najlepsi... Nie można Scglierenzauera deprecjonować tylko z tego powodu, że się go nie lubi... I tak oceni go, ich wszystkich historia! To ona pokazę kto na miano mistrza zasłużył!

  • radekw początkujący

    henio. rekord Małysza to 226,5

  • anonim
    Gdyby byla II seria

    Malysz wygralby ze Schliernzauerem. !

    To juz bylo to, chociaz minimalnie spoznione odbicie. a odlacialby z 4 metry dalej i mogłby mu Gregor nagwizadac.

    Naleza sie brawa dla pozostalych i nagana dla serwismena za dyskwalif. Huli.

    heheh przewinala sie gadka ,ze lato bylo nieco "olane." . Taki sam blad jak Malysz popelnili Finowie.
    Tak tak to prawda i niebawem napisze o tym.

  • patrycja381 weteran

    szkoda, ze Adam nie wygrał. no coz, Gregor mial dzis lepszy skok... jednakze ciesze sie, mimo wszystko, ze Adam zajał tak dobre miejsce jakim jest druga lokata. fakt faktem drugie miejsce jest gorsze niz pierwsze, ale mowi sie trudno i zyje sie dalej... troche zalu, ze Adas nie wygrał, pozostaje... naarzekac nie powinnam

  • henio bywalec
    Rekordy życiowe Polaków

    A Małysz-225
    K Stoch-210,5
    R Mateja-205,5
    S Hula-205
    P Żyła-202,5
    Ł Rukkowski-202,5
    M Rutkowski-201,5
    jak sie nie myle to tylko ta 7 skoczyła ponad 200 m i wszyscy rekordy ustanowili w Planicy.

  • anonim
    skoki

    luki to wiadoma rzecz ze Adam to mistrz ale teskno ża go nie ma na skrzynce piersze czy drugie to mniej warzne jak to ze zajmował miejce w czołówce

  • anonim
    drużynówka

    Dzisiaj Adam świetnie. Ale patrząc na pozostałych naszych skoczków to również i oni spisali się bardzo dobrze. 4 miejsce jutro na drużynówkę wydaje się więc bardzo realne, chociaż nigdy nic nie wiadomo.
    Jutro 12 drużyn na starcie i myślę, że bezpośrednio nasi będą walczyć ze Słoweńcami i Niemcami o miejsca 4-6

  • anonim

    Powiem tak Gregor nigdy nie bedzie tak wielkim mistrzem jak Adam i Janne nawet gdyby bil ich rekordy na glowe dlaczego? dlatego ze mistrza poznaje sie nietylko potym jakie ma wyniki ale takze po jego charakterze ! Gregor nigdy niebedzie tak skromny jak Adam i Janne on juz jest w sobie zakochany a to nie sa cechy mistrza a Nykanen ? on tez dla mnie jest za Adamem i Janne prawda jest taka ze najwiekszymi mistrzami skokow narciarskich w historii sa dwaj wielcy Adam Małysz oraz Janne Ahonen i chyba kazdy to przyzna

  • anonim
    skoki

    chłopaki to mnie pocieszacie Adaś daj wszystko skocz proszę

  • anonim
    Do Fanka , 20 marca 2009, 20:33

    Jak już wywołałaś tę Adama dyskwalifikację, to może warto tak powiedzieć kiedy to było? Heh, ja wiem, że w przypadku Stefka to raczej pobożne zyczenia, ale... Otóż, Adama zdyskwalifikowano w pierwszym lub drugim (w każdym bądź razie w którymś z początkowych) konkursie sezonu 2000/2001, kiedy to potem zdobył swoją pierwszą Kulę. Rok później także w pierwszym lub którymś z początkowych konkursów zdyskwalifikowano Hannawalda, a wszyscy wiemy, co potem wyczyniał :) Głupie analogie, ale tak jakoś mi się nasunęły... Pod koniec sezonu zawsze mam takie dziwne myśli :)

  • anonim

    coraz bliżej!

  • anonim
    roch (*198.tktelekom.pl), 20 marca 2009, 21:02

    hehe jeszcze nie przegrałas, zostal jeszcze jeden konkurs

  • anonim

    Kamil będzie jutro skakał

  • anonim
    skoki

    Adaś załorzyłem sie w grudniu o literke że do końca sezony bedziesz raz na pierwszym miejscu wybaczam ci przegrałem ale wierze ze w następnym jesteś pierwszy za kazdym razem powodzenia

  • anonim

    zgadzam sie z tobą,a tak nawiasem mowiąc to łukasz był18. Mowiłam w Adam trzeba wierzyc to niektorzy na tym forum jasno mi dawali do zrozumienia,ze myślą,żę adam sie nie podniesie. brawo adam

  • Bulka z dzemem początkujący

    Samokontrola ok, ale gdzie jest reszta naszego sztabu pytam, od czego oni tam są? Od przyglądania się?

  • anonim

    nie powiedziałabym, że to można nazwać 'przebudzeniem' Małysza. miał dziś po prostu szczęście i wywalczył dobrą odległość dającą mu szansę podium, którego bardzo mu gratuluję.

  • Viola stały bywalec

    Co do wygranej w ostatni dzień....;)) kto wie, wszystko przed Adasiem!

  • anonim

    "Adam Małysz i wszystko jasne" dla mnie zawsze jest i będzie najlepszym skoczkiem w polsce i nie tylko'długo takiego nie będzie jak w ogóle będzie.Wiadomo jak słabiej skacze to się denerwuje i mam pretensje do szkoleniowców ale zawsze w niego wierzę po to że przyjdzie taka chwila jak dzisiaj ,że warto było.

  • anonim
    Gratulacje Adam!

    Z całego serca gratuluję Ci tego podium!Do zwycięstwa brakowało niewiele, ale najważniejsze, że Adam wrócił do ścisłej czołówki skoków narciarskich, choć tak naprawdę nigdy z niej nie wypadł i juz nie wypadnie:) Z przyjemnością oglądam Adama uśmiechniętego i pełnego wiary i optymizmu:) To nas kibiców bardzo cieszy:) Słowa "King is back" sa jak najbardziej na miejscu i cieszę się, że znów stały się rzeczywistością. Trzymam kciuki przez cały weekend i życzę powodzenia!

  • karolowanka początkujący

    Oj, Adaś, Adaś. Czy nie lepiej dodac trochę dramaturgii i wygrac ostatni, niedzielny konkurs ? ; D
    W każdym razie serdecznie gratuluję podium, w chwili, gdy wszyscy spadali poniżej 190 metra, to pofrunąłeś powyżej 200. Chylę czoła xd.
    Szkoda Stefana, bo miałby szansę na calkiem niezłą lokatę.
    Poza tym zajęci "odbudową" Adama mało kto zwrócił uwagę na świetne miejsca Kamila i Łukasza, 10 i 19. Gratki panowie, gratki ; )
    Już nie mogę doczekac się na jutrzejszą dróżynówkę. XD

  • czarnylis profesor

    Może Stefan poczuł za duże "ciśnienie na pęcherz" i odwiedził miejsce ustronne za wcześnie, jeszcze przed ważeniem?
    :)

  • vegx redaktor

    Dzisiejsze miejsce Adam to nie przypadek, ale to jeszcze nie jest ta 100% forma.
    Pomijajac fakt, ze Adam faktycznie ma w ten weekend jakies problemy z tym ladowaniem w Planicy, to wydaje mi sie, ze skrocil ten skok nieznacznie.
    Poza tym, widac juz zdecydowanie podwyzszony tor lotu, lepsze przejscie po wybiciu do fazy lotu - jak to nazywa Tajner - rotacja nad narty.
    To cieszy mimo koncowki sezonu, bo widac, ze Adam ma wciaz ogromne mozliwosci i umiejetnie prowadzony moze nie tylko w nastepnym sezonie zgarnac medale na IO, ale i z powodzeniem rywalizowac przez kolejne lata w PŚ...
    Może do Soczi? Jestem przekonany, że po sukcesach Okabe i Kasai taka myśl przeszła mu przez głowe :)

  • anonim

    Miałem to napisaćna początku przyszłego sezonu jak Adamowi będzie miał dobre wyniki,ale napiszę już teraz King is back

  • anonim

    @ nieznany (*104.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Adam w swej karierze miał jedno DSQ, miał pół centymetra za długie narty.
    To bylo tylko, wieki temu.

    Ale wracając do wagi, raczej tego sam zawodnik musi pilnować, no raczej nie może tak być, że cały sztab pilnuje wagi skoczków, jest cos takiego jak samokontrola, zawodnik pewnych spraw sam musi dopilnować.
    To nie małe dzieci, ale dorośli ludzie, po prostu nie wypił wody przed skokiem, może zapomniał ?

  • Julka weteran

    "Myślę, że nie jest to ostrzeżenie. Oni cały czas się ze mną liczyli, jak usłyszeli, że Hannu Lepistoe będzie mnie trenował to mówili >będzie groźny

  • anonim

    @czarnylis

    W pewnym momencie to tak namotał, że zrozumiałam, iż belkę obniżają :(((
    Tak mnie zdenerwował, bo to było już po skoku Adama.
    Szkoda gadać.

  • Viola stały bywalec

    Ogromne brawa dla Adama :)):)) liczyłam, ze się uda wygrać... ale wiadomo, że z Gregorem trzeba się liczyć. Jednak 2 miejsce to dla Adama ogromna radość i prognoza niezwykle optymistyczna na kolejny sezon! Brawa dla Kamila, Łukasza i Stefana, szkoda tej dyskwalifikacji Huli... ale trudno..
    Wszyscy skoczyli naprawdę fajnie!

  • Bulka z dzemem początkujący

    Niestety nie było mnie tu kiedy wyzywali Klimka od oszustów, ale nie tylko on byl poszkodowany w takim razie, bo pamietam swego czasu Autriacy mieli obnizony krok w kombinezonach w zasadzie przekraczajacy dopuszczalna granice (glownie Florian Liegl w 2003 roku w takim śmigał) i mimo ze nikt ich nie dyskwalifikowal to byli wyzywani od oszustów.

  • czarnylis profesor
    @Fanka , 20 marca 2009, 20:02

    Jeśli chodzi o pana Włodka, to mam podobne odczucia do Twoich. Gdyby brakowało naszych w czołówce, pal licho, można by było wybaczyć mu te ochy i achy nad Gregorem, ale Adam Małysz był drugi i przegrał z młodym Austriakiem zaledwie o włos, chwila dla nas Polaków podniosła, nasz mistrz pomału wraca na swoje miejsce, a tu Szaranowicz dalej głosi swoje uwielbienie dla Gregora, mimochodem i bez emocji "coś tam, coś tam" wrzucając na temat Adama.
    Na dodatek, pierwszy komentator RP myli się w rzeczach tak prostych, że aż strach. Przy dyskwalifikacji Stefana stwierdził że narty miał za długie, albo za krótkie :)
    Nie wiedział, że w niedzielę startuje pierwsza 30 generalki, a nie dzisiejszego konkursu i takich pomyłek można by mu było wytknąć więcej.
    Mimo tej nieszczęsnej wypowiedzi Miklasa swego czasu, to wolę go przed mikrofonem sto razy bardziej niż Szaranowicza.

  • anonim

    no i o to chodzi że nagle ubyło go na wadze do długości nart co zdażyło się klimkowi czy Stefanowi , także i Adam miał w swojej karieże dyskwalifikacje i nikt ich nie nazywał oszustami .

  • Bulka z dzemem początkujący
    autor: Szczepan1992

    tak, załapał się do 30stki :)

  • Anonimowy Anonim doświadczony
    @Fanka

    Dokładnie! Mam identyczne zdanie na temat Szaranowicza "Saunomaniaka".
    Od kiedy "Sznycel" zaczął brylować zauważyłem że znacznie spadło u niego zafascynowanie skokami Adama.
    A jeszcze jakiś czas temu tak bardzo go broniłem... :-/

  • Bulka z dzemem początkujący

    Chyba nie Hula ale cały sztab który się wokół naszych kręci, gdzie byli Ci wszyscy znawcy i opiekunowie? Na darmowe wycieczki jeżdżą i właśnie widać jakie są tego skutki - opłakane.

  • Szczepan1992 początkujący
    Stoch

    a wiec Stoch bedzie startowal w niedziele?

  • anonim

    Nie dopilnował ponoć swojej wagi do sprzętu.

  • Laura bywalec

    Super ADAM!

  • anonim
    stefan

    Szkoda mi bardzo Stefana że miał dziś za długie narty , ta sprawa mnie bardzo poruszyła ponieważ pamiętam jak Klimka 13-letniego w Kranji zdyskwalifikowano za 2cm dłuzszych nart. Jakie wielkie oburzenie było na tym portalu wyzywano dziecko od oszustów i cyganów ,a on tak na dobrą sprawę dopiero się wszystkiego uczy . Taki Stefan już naukę ma za sobą a jeszcze nie dopilnował sprzętu . Nie problem w tym że Stefana Hulę zdyskwalifikowano ale w tym jaka wasza stronniczość że jednego potrafiliście gnoić bez umiaru a drugiemu przechodzi to płazem.Byli tutaj tacy którzy jeszcze po roku czasu Klimkowi to wytykali,o Huli już za dwie godz. zapomniano .

  • anonim

    Na stronie eurosportu jest wywiad z Lepistoe.

  • anonim
    @Sadzio

    Szaran przegina i to słono, tak samo jak Miklas, jak niedawno go słuchałam jak mówił, że Adam to raczej już powinien zawiesić narty na kołek, to mało nie padłam z nerwów.
    Jak komentatorzy mogą tak mówić o swoim rodaku, kiedy przez tyle lat praktycznie latali razem z nim i to przy nim się wybijali.
    Nie pojmuje tego.
    Zamiast dziś powiedzieć, jak Szaran mówi, że godne podziwu jest to, jak Adam z taką cierpliwością dochodzi do swego i to jak potrafi sie podnieść z dołka, to on nadaje o młodym ?
    Czy my nie mamy swoich ?
    Adam dzieki tym pudłom podbuduje się psychicznie i w przyszłym sezonie tak dowali, ze szok.
    Po po dwóch słabych latach musi przyjśc przełom i to będzie rok olimpijski.
    A oni już kazali mu odejsc ?
    Nie wspominając o niektórych kibicach na portalu, pożal się boże.
    To nadal nasz najlepszy zawodnik i dopóki będzie miał wyniki, niech skacze ile chce.
    Miklasowi powinien jęzor wyschnąć :) na amen, za to co powiedział.
    A Szaranowicz niech się w końcu określi z kim jest z Polakiem ? czy Austriakiem.

  • anonim
    @rafal k.

    Chodzi mi o co innego, mianowicie o to, KIEDY poinformowano o zaliczeniu wyników pierwszej serii jako wyniki końcowe. Zrobiono to już po zakończeniu serii. Do tej pory, gdy I seria trwała tak długo, już w jej trakcie informowano, że II serii nie będzie. Dziś wyglądało na to, że jury specjalnie czeka na rozstrzygnięcia I serii i od nich warunkuje kontynuację lub nie konkursu.
    Przyznaję, że w I serii Schlierenzauer był odrobinę lepszy od Małysza. Obaj zrobili podobny błąd przy lądowaniu, ale to Austriak skoczył pół metra dalej.

  • anonim

    skok mistrza

  • anonim
    adaś i reszta

    ciekaw jestem czemu Lepistoe nie trenuje pozostalych naszych zawodnikow. Ciekaw tez jestem czy Adam bedzie tak zylowal wynik w konkursie druzynowym. Oby

  • czarnylis profesor
    Do Adama Małysza

    Oj, nieładnie, nieładnie, Adaśku Ty nasz kochany. Za nic masz zdrowie wiernych Tobie kibiców i dawkujesz im swój powrót na szczyt podium pomalutku, niemal leniwie, ciągnąc pełne napięcia chwile w nieskończoność i sprawiając, że wierne, kibicowskie serca robią tyle zamieszania w klatce piersiowej, co młot pneumatyczny, i to ten z górnej półki. A na końcu sprawiasz iż ta chwila, kiedy wkroczysz na pudło z nr. 1, oddala się nieco w czasie, sprawiając jednocześnie, że czujemy niedosyt i już wypatrujemy kolejnej okazji, do ostatecznego powrotu naszego mistrza na szczyt.
    Szczyt Tobie należny.
    Więc proszę Cię mistrzu, nie dręcz nas już więcej i załatw tą sprawę już w niedzielę, bo my wiernie oczekujący i nigdy nie wątpiący w Twój powrót na pierwsze miejsce, będziemy musieli czekać, aż do następnej zimy i przez osiem pełnych miesięcy, będziemy marzyć i śnić o tej chwili nieustannie, aż do jej spełnienia. Miesiące takowego czekania mogą wykończyć tych mniej odpornych, więc wygraj w niedzielę, choćby dla naszego zdrowia.
    Lecz jeśli tak nie zrobisz, my i tak nie zwątpimy, i dotrwamy do następnej zimy, choćbyśmy musieli przejść przez piekło wyczekiwania.
    Dla Ciebie, dla zwycięstwa.

  • anonim

    Jak czasami czytam niektóre komentarze jest mi niezmiernie przykro z niektórych wypowiedzi... Małysz po raz kolejny potwierdził swoją klasę i myślę że jeszcze nie raz dam nam powód do radości. To nasz najlepszy skoczek i dajmy mu robić swoje:)

  • anonim

    Adam pokazal to czym jest : Mistrz i zawsze juz nim bedzie :)

  • kibic_malysza profesor
    @JA

    Niektórzy tak jak ja i mysle że stała "forumowiczka" tu Fanka, wierzyliśmy w Adama, ja zawsze powtarzałem że nadzieja musi być zawsze i zawsze powtarzałem ze warto wierzyć w Małysza.

  • Anonimowy Anonim doświadczony
    Statystyki...

    Polacy uzyskujący i przekraczający liczbę 50 punktów w końcowej klasyfikacji generalnej począwszy od sezonu 1999/2000:



    1999/2000

    28. Adam Małysz - 214 punktów
    38. Wojciech Skupień - 86 punktów
    44. Robert Mateja - 52 punkty

    2000/2001

    1. Adam Małysz - 1531 punktów
    31. Robert Mateja - 133 punkty
    42. Wojciech Skupień - 89 punktów

    2001/2002

    1. Adam Małysz - 1475 punktów
    49. Robert Mateja - 50 punktów

    2002/2003

    1. Adam Małysz - 1357 punktów
    42. Marcin Bachleda - 77 punktów

    2003/2004

    12. Adam Małysz - 525 punktów

    2004/2005

    4. Adam Małysz - 1201 punktów
    38. Robert Mateja - 88 punktów

    2005/2006

    9. Adam Małysz - 634 punkty

    2006/2007

    1. Adam Małysz - 1453 punkty
    30. Kamil Stoch - 168 punktów

    2007/2008

    12. Adam Małysz - 632 punkty
    30. Kamil Stoch - 157 punktów

    2008/2009, do końca pozostał jeden konkurs

    14. Adam Małysz - 469 punktów
    33. Kamil Stoch - 114 punktów
    44. Stefan Hula - 51 punktów

  • JA :D doświadczony

    Teraz to wszyscy tutaj gloryfikują Adama. A poczytajcie sobie wasze komentarze, jak Adasiowi nie szło, np. po Garmisch. Oczywiście byliście pewni, że Adam jeszcze będzie na podium i zawsze w niego wierzyliście?

  • rafal k. bywalec
    Prof_Dan

    Bez przesady, nie szukajmy teorii spiskowych. Seria trwała dość długo, robiło się ciemno, gdyby druga miała tyle trwać, to już by nie zdążyli. Dla mnie jak najbardziej zrozumiała decyzja jury.

  • anonim

    Brawo dla naszych zawodników za udokumentowanie dobrej formy w konkursie, chyba praca psychologa wreszcie przynosi efekty. Nawet najsłabszy z naszych (później zdyskwalifikowany) - Hula miał 19. wynik serii.
    Teraz można przejrzeć wypowiedzi sprzed kilku dni dotyczące powołań dla Stocha i Rutkowskiego i zidentyfikować gamoni...
    Dlaczego nie odbyła się druga seria? Oczywiście dlatego, że prowadził "pupilek". Stawiam dolary przeciw orzechom, że w przypadku prowadzenia Małysza druga seria odbyłaby się, nawet jakby miała trwać kolejne 2 godziny.

  • anonim
    o.0

    Kruczek na stanowisku trenera nie zawiódł. Hula, Śliż i Rutkowski w 50 PŚ. Kiedy ostatnio tak było? Stoch też miewał niezłe występy i jest blisko 30, drużynowo także jedne z lespzych wyników w historii Polacy osiągali.

  • lady p. początkujący

    no cóż, do 1 miejsca zabrakło bardzo mało.
    bo co to jest 0,5 m?
    ale Adam jeszcze pokaże na co Go stać.:)

  • anonim
    BRAWOOOOOO!!!!

    Adam spisał się naprawdę świetnie. Szkoda, że nie pierwsze.
    A co do Gregora to myślę, że jest naprawdę dobry i nie jest tylko gwiazdą jednego sezonu.

  • anonim

    Małysz chyba wygrał najwięcej Man of The Dayów w historii :D

  • TAMM profesor
    @Rico Quest

    Na wysoką belkę raczej nie ma co liczyć.
    Trzeba mieć nadzieję, na to że słoneczko wyjdzie i pójdzie ruch powietrza pod narty. ;)

  • kibic_malysza profesor

    Przy tych samych notach które dostali Adam żeby wygrac potrzebowałby nie 0,5m tylko 1m dalej. No ale stało sie inaczej...strasznie szkoda...ale wierze ze jeszcze nie raz zobaczymy triumfującego Adama na 1 miejscu a Schlierena poza podium.

  • TAMM profesor

    Najważniejsze, że Adam jest zadowolony.
    No i kolejny tytuł "Man of the Day". ;)

  • silvea początkujący
    Brawo!!!

    Brawo Adam, gratuluję serdecznie! i trzymam kciuki w niedzielę:)

  • strong return doświadczony
    nieznany (*2.202.54.80.static.rdi.pl), 20 marca 2009, 18:59

    Nie złożyłem autografu pod tymi wypocinami,już się poprawiam.

  • Rico Quest bywalec

    W obecnej dyspozycji Adama - zarówno psychicznej jak i fizycznej jest szansa na wyprzedzenia Nykanena w ilości podium.

    A odnośnie konkursu niedzielnego, to może być tak, że jury będzie chciało sobie trochę powetować stosunkowo krótkie skoki dzisiaj i ustawi wysoko belkę startową.

  • anonim
    g

    Brawo brawo brawo Adaś . Wszystkim którzy cię krytykowali udowodniłeś, że cały czas jesteś the beat. THE BEST i koniec.

  • anonim
    -

    No cóż ja też liczyłem na przebieg zdarzeń zawarty w temacie za pośrednictwem mistrza. Od Andiego do Gregora kazałem im wszystkim lądować przed wyjściem z progu,no ale w samej końcówce zabrakło mi mocy i decybeli.Przepraszam Mistrzu:) Co do wypowiedzi Adama o warunkach,to widać,że to uczciwy i skromny chłop.Brawo. I tyle.

  • anonim

    Brawo Adaś, wielkie brawo dla ciebie! I brawa dla Lepistoe, wykonał kawał dobrej roboty.

  • anonim

    Czemu nie ma wypowiedzi innych polskich skoczków? :(

  • malyszomanka bywalec

    No szkoda, że Gregor wyprzedził go zaledwie o pół metra...Ale taki jest sport...Niestety. Ale cóż w Niedziele miejmy nadzieje, że będzie lepiej. W Kuopio było 3 miesjce, teraz 2...może w niedziele 1... Bardzo bym chciała.

  • Kibic profesor

    Adam zrownal sie dzisiaj z Nykanenem pod katem ilosci miejs na podium 76, wiec jest juz jakis sukces w tym sezonie :)

  • anonim
    Brawo

    Oby tak w niedzielę !

  • kibic_malysza profesor

    A co do Szarana to w tym sezonie zauważyłem, że on jakoś dziwnie podnieca sie gdy skacze Schlieren, wg niego to jest talent na miare Małysza czy Ahonena. A ja wcale tak nie twierdze, wystarczy że coś sie zepsuje w skokach u Schlierena i całkowicie sie rozsypie. Ja to czuje, ze tak będzie, byc moze juz w nastepnym sezonie.

  • anonim

    Brawo Adaś!
    Kochamy Cię

  • manuel@ doświadczony

    Brawo Adam! Trzymam za ciebie kciuki w niedziele! Mam nadzieje ze przyszly sezon bedzie b dobry ;)

  • Sadzio105 doświadczony
    @Fanka

    Szaran nie tyle cieszył się z podium Adasia, co z wygranej Schlierenzauera -.-

  • anonim

    hehe jak to brzmi GROŹNY Adam tak na ulicy :D

    no ale w skokach uchylam czoła za kariere , która sie pięknie ciągnie od dekady.

    Imo jutr coś czuje , ze jesli aura będzie łaskawa to NASI pokażą rogi ]:->

  • anonim

    Skoro Adam tak mówi to pewnie tak bylo, choć Szaran gadał co innego.
    Mnie tam juz teraz obojętne, co kto gadał, ważne, ze Mistrz wraca tam gdzie jego miejsce , na PUDŁO !

  • kibic_malysza profesor

    ADAM MISTRZU! WYGRANA PRZYJDZIE, POTRZEBA TROCHE CZASU A BĘDZIE PIEKNIE!

    Gratulacje za dzisiejszy znakomity skok i dzieki za emocje które dostarczyłeś mi jak zawsze podczas swojego skoku. jeszcze raz WIELKIE BRAWA MISTRZU!

  • anonim

    Tez tak mówiłam i z całą stanowczoscią twierdziłam, ze powrót Adama do Hannu to bardzo trafna decyzja.
    Niektórzy oczekiwali już, natychmiast wyników, ale trzeba nieco poczekać zawsze , to, ze jest lepiej bylo już widać od dłuższego czasu jak Adam rozpoczął z nim treningi.
    Niestety, dla niektórych Adam nie został dorżnięty.

    Adam ! Niedziela będzie nasza !
    Tak trzymaj Mistrzu !

  • Xellos profesor
    no i sam Mistrz

    odpowiada fanatykom (nie mylić z kibicem), że nie miał by szans gdyby go puścili od razu...bo był wiatr z tyłu

    na jego skok też czekano, tak jak dla czołówki, dajcie więc sobie siana, Greg wygrał dziś o włos ale sprawiedliwie i koniec

    zreszta z pewnymi osobami nie co dyskutować, skoro ignorują nawet uczciwe wypowiedzi ich idola...

  • madzia 0693 początkujący

    brawa! a gdzie wywiad z innymi Polskimi skoczkami ;(

  • anonim

    king is back!

  • Gall stały bywalec

    Brawo Adam! To jest wielki mistrz i prawdziwy król skoków. I brawo dla obu trenerów - "Dziadka" Lepistoe i Kruczka! Wygląda na to, że obaj odwalają kawał dobrej roboty.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl