Schlierenzauer już po operacji

  • 2009-03-27 00:51
Gregor Schlierenzauer, który nabawił się kontuzji kolana podczas treningu w Ramsau, został poddany dziś zabiegowi w prywatnej klinice w Austrii.

W czasie wczorajszego treningu zdobywca Kryształowej Kuli w tym sezonie tak niefortunnie upadł po wylądowaniu, że zerwał więzadło w prawym kolanie. Schlierenzauer trenował pod okiem trenera Haralda Heima oraz swojego ojca Paula. Plany treningowe obejmowały dwa dni testów sprzętu na skoczni w Ramsau.

Młody Austriak przeszedł dziś pomyślnie zabieg w prywatnej klinice w Hoch-Rum. Operujący go lekarz jest dobrej myśli przewiduje, że okres absencji Schlierenzauera na skoczni wyniesie od sześciu do ośmiu tygodni. "W piątek zaczniemy terapię, za 10 dni zdejmiemy szwy. Przez kolejne sześć tygodni Gregor będzie miał nogę w szynie. Kolejne dwa tygodnie przeznaczymy na trening odbudowywujący" - powiedział dr Glötzer. "Gregor miał szczęście w nieszczęściu, ponieważ kontuzja przydarzyła mu się po zakończeniu sezonu" - dodał prowadzący Schlierenzauera lekarz.

Jednocześnie w klinice przeprowadzono badania, które wykazały, że uraz jakiego doznał Schlierenzauer jest świeży i upadki na skoczni w Vikersund nie miały na to żadnego wpływu.

Gregor Schlierenzauer po zakończonym w miniony weekend w Planicy sezonie chciał sprawdzić nowe narty. Poprosił o pomoc trenera Heima ze szkoły w Stams oraz kilku kolegów. "Gregor w ostatnim, pechowym skoku lądował na 92m. Skok zakończył dobrym telemarkiem, niestety nowe narty zastopowały go na zeskoku i ściągnęły na prawą stronę" - powiedział po upadku trener.

Anna Szczepankiewicz, źródło: ORF
oglądalność: (12161) komentarze: (140)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    On jest taki biedny po tej operacji wszystko go boli napewno Kocham go

  • kuba_1996 początkujący
    -

    "Skok zakończył dobrym telemarkiem, niestety nowe narty zastopowały go na zeskoku i ściągnęły na prawą stronę"

    To dobre są te nowe narty xD

  • TAMM profesor
    @Fanka

    Jeśli przy następnym skoku na "płaskie" puści więzadło, to koniec z długimi skokami.
    Oby tak jednak nie było.

  • anonim

    @TAMM

    Mi się wydaje, że na tę katastrofę zanosiło się już i to od dawna.Popatrzmy tylko na jedno, ten mlody człowiek jest w PŚ już trzeci rok, w tym czasie bił rekordy skoczni często lądując poza linią HS, latał bardzo daleko na mamutach,
    stawy i różne elementy z tym związane jego ciała dały o sobie znać i kto wie czy te upadki na mamucie w lotach przed Planicą nie były już oznaką, że coś się dzieje nie dobrego.
    Bo ileż można lądować skacząc czy latając tak daleko bez żadnych konsekwencji?
    Moim zdaniem te upadki, to nie był przypadek ale oznaka, że coś się dzieje.
    W Planicy już nie latał tak daleko, być może już coś czuł, ze coś się dzieje a być może był zwyczajnie przemęczony.
    Skok w Ramsau na skoczni normalnej w jego przypadku to powinien być pikuś w stosunku do tego co nam pokazywał, a jednak, nie.
    Może popełnił błąd przy lądowaniu ale on nawet z pewnymi błędami pewnie lądował, a być może to był ten krytyczny moment kiedy coś nie wytrzymało i zwyczajnie puściło.
    Może być równiez i tak, ze ta kontuzja wyeliminuje go całkowicie z życia sportowego, były już w sporcie przypadki nie tylko w skokach, że dobrze zapowiadajacy sie sportowiec przez kontuzję był zmuszony kończyć karierę.
    Oby, jednak, nie, mimo wszystko, oby nie.

  • TAMM profesor
    @Fanka

    To było prawie na pewno naderwanie, a nie zerwanie więzadła.

  • anonim

    biedny gregorek :-( nie odpusci sobie lgp,bo sie jeszcze mu cos stanie.... pzdr dla wszystkich fanów Gregora Schlierenzauera ;-)

  • anonim

    Niech nareszcie jakoś po ludzku zdefiniują co tak na prawdę mu się stało.
    Bo co rusz to czytam i słucham inne definicje.
    Wczoraj w sporcie w TV znowu powiedzieli, że NADERWAŁ,
    natomiast tutaj czytam, że ZERWAŁ,z tego co czytałam jest ogromna różnica pomiędzy naderwaniem a zerwaniem.
    A skoro musiał mieć operację to było raczej zerwanie i to nie jest takie byle co, bo może nawet odpuścić całe LGP, musi dojśc do siebie, to więzadło a to trwa.
    Być może nawet w zimie będzie to dawało znać o sobie.
    Każdy przechodzi to inaczej.

  • Sadzio105 doświadczony

    Niech wystąpi w Hakubie hehehe ;>.

  • anonim
    @ Ojciec Marek

    the best all over the world, no luudzie
    ale nie zawsze stawia się 'the'

    niech odpuści lgp, albo przynajmniej niech nie startuje we wszystkich konkursach

  • TAMM profesor
    @Indor (*ua2.internetdsl.tpnet.pl), 27 marca 2009, 01:12

    autor: Indor (*ua2.internetdsl.tpnet.pl), 27 marca 2009, 01:12
    @TAMM
    No nie była, masz pecha.
    Chyba będziesz musiał oglądac władcę skoczni jeszcze przez jakieś 10 lat :D

    Małysz będzie skakał jeszcze 10 lat? ;)

    Żeby tylko nie przesadzili z treningami po kontuzji. ;)

  • prawdziwa fanka skoków początkujący

    na pewno przed ,,best" się stawia ,,the" !

  • klaudiaaaaa1990 bywalec

    @ Ojciec..

    Ok. zgubiłam "of'', ale przed "best" mnie uczono ze stawia się "the"..
    Zgadzam się, ze w kazdym roczniku zdarzają się totalnie rozni ludzie..

  • anonim
    ZDROWIE JEST NAJWAŻNIEJSZE

    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Panie Schlierenzauer.

  • anonim

    Jeśli Gregor odpuści LGP, to zimą będzie dominatorem.

  • kibic_malysza profesor

    czyli schlierena zbaczymy na lgp

  • anonim

    Oglądałem w wiadomościach sportowych TVP1 wywiad z Piontnerem, który stwierdził, że Schlierenzauer wróci do intensywnych treningów za sześć tygodni, co wskazuje na naderwanie, a nie zerwanie więzadła, bo przy zerwaniu miałby unieruchomioną nogę przez właśnie sześć niedziel.

    @klaudiaaaaaa1990

    Po 1: Poprawnie jest "best of all the world"

    Po 2: Josef Fritzl i Ron Paul to też ten sam rocznik, w każdym roczniku trafią się wartościowe jednostki i źli ludzie.

    Po 3: Ciężko nazywać tegorocznych maturzystów dziećmi, a poza tym założę się, że niejeden czternastolatek jest mądrzejszy od jakiegoś dziewiętnastolatka.

  • klaudiaaaaa1990 bywalec

    @Nico

    po pierwsze "the best all the world" - najplepszy na całym swiecie

    po 2 - najlepszy w odniesieniu do Schlieriego, bo on jest z 7.01.1990.. prawdziwy kibic... hmm..

    po 3 - urodzeni w 1990 juz nie ca takimi "dziecmi".. moge sie zalozyc, ze czesc z Nas ma wiecej oleju w glowie niz niektorzy starsi od nas

  • zakręcona:) początkujący

    Biedny Gregor;***

  • patrycja381 weteran

    biedny... wracaj szybko do zdrowia, chlopcze...

  • anonim

    biedny Gregor. ;**
    mama nadzieje ze szyko wroci do zdrowia. ;]
    i w przyszlym sezonie bd tak dobrze jak w tym. :)
    x33

  • anonim

    Gregi będzie dobrze:)

  • Piotr stały bywalec

    Kontuzja żadnego zawodnika nie powinna być powodem do radości, nawet jeżeli gdyby jego wypowiedzi i zachowanie pozostawiały wiele do życzenia.

  • prawdziwa fanka skoków początkujący

    skoro on się ,,mądrzył" to ty nie musisz,
    niech sobie rządzi kto chce, ważne, żeby się cieszył z tego co robi
    PS: i, żeby ludzie którzy nie potrafią napisać komentarza na poziomie (o czym już tu się kilkakrotnie wypowiadałam) zamknęli klawiatury na kłodkę,

  • anonim

    moja Honda jest rocznik 1990 i nie kasujcie tego

  • prawdziwa fanka skoków początkujący

    kazdy rocznik jest na swoj sposob cudowny... oprocz mojego oczywiscie xD

  • anonim

    A co takiego cudownego jest w roczniku 1990? Znam wiele osób z różnych roczników i niczego cudownego nie zauważyłam ...

  • prawdziwa fanka skoków początkujący

    ale ,,cudowne dzieci 1990 roku" mają ze skokami trochę wspólnego, a konkretniej z Gregorem, bo on się w tym roku urodził

  • anonim

    Szkoda by było, gdyby tak się miała skończyć jego kariera... Nie pałam do Gregora szczególną sympatią, szczerze mówiąc lekko mnie drażni, ale po pierwsze nikomu nie życzę bólu (siostra miała zerwane więzadło i mówi, że cholernie bolało), po drugie jest naprawdę utalentowany i gdyby miał zaprzepaścić karierę przez kontuzję byłoby mi go naprawdę żal.
    Gute Besserung, Gregor!

  • Nico początkujący

    @klaudiaaaaa1990
    Klaudia bardzo sie ciesze ze rocznik 1990 jest taki wyjatkowy, rewelacyjny i najlepszy na swiecie ale to jest strona o skokach narciarskich a nie o "cudownych dzieciach roku 1990", poza tym co znaczy "best all the world"? (see Dictionary)

  • anonim
    :)

    Życzę Gregorowi jak najszybszego powrotu do zdrowia......oby ta kontuzja nie miała wpływu na jego starty w Letnim GP......

  • prawdziwa fanka skoków początkujący

    oni się bardzo interesowali sportem... oni nawet grali w jakimś klubie piłkarskiem (wtedy to była trzecia liga)

  • JA :D doświadczony
    @prawdziwa fanka skoków

    Ale oni (twoi koledzy) się sportem interesowali czy też byli jak te lalki barbie, jak je nazwałaś? ;)

  • prawdziwa fanka skoków początkujący

    tylko z tolerancją w Polsce jest mały problem... właściwie bardzo duży problem... mnie w moim starym gim. większość chłopców nie lubiła... a dlaczego? Bo byłam inna niż reszta dziewczyn np. interesowałam się sportem, a te lalki barbie miały trudności z odróżnieniem piłki do ping-ponga od futbolówki

  • prawdziwa fanka skoków początkujący

    ciekawe gdzie się teraz podziali Ci pseudo kibice, gdy do głosu doszli prawdziwi fani skoków...

  • klaudiaaaaa1990 bywalec

    No dokładnie.. Tolerancja.

  • klaudiaaaaa1990 bywalec

    ja też nie darzę symaptią niektorych skoczkow, czy sportowcow, choc staram sie byc tolerancyjna i w rezultacie jestem.
    aczkolwiek jak kogos nie lubie to nie wypowiadam sie, ze jest on(czy ona) najgorszym sportowcem.. trzeba szanowac tak wielkich ludzi, za to, co daja nam - kibicom.

  • prawdziwa fanka skoków początkujący

    ale z drugiej strony, wydaje mi się, że gdyby ktoś był inteligentny to, nawet gdyby mu zazdrościł to by takich komentarzy nie pisał

  • klaudiaaaaa1990 bywalec

    Kiedyś trzeba je przetestować.. To mial byc Jego ostatni skok w sezonie.. a teraz rehabilitacja. Skoczkowie po upadku zawsze skakali o niebo lepiej niz przed.. hehe.. jeszcze lepszy Schlieri? Czemu nie!

  • prawdziwa fanka skoków początkujący

    otóż to - zazdrość, to samo wiele razy pisałam na swoim blogu kilka lat temu, gdy moja kochana wychowawczyni z podstawówki (czy tam gimnazjum) na jednej lekcji powiedziała nam, że lepiej się nie wypowiadać, niż w wypowiedziach używać wulgaryzmów i mówić źle o innych ludziach źle (jej chodziło akurat o moją koleżankę, której inni zazdrościli tego, że bardzo ładnie śpiewa i mówili ,,ale ta Fati jest głupia," ,,jak ona fałszuje" itp.)

  • anonim

    No tak. Zachciało im się testować nowe narty! Ci skoczkowie nie mają ani chwili wytchnienia.
    Ale może dzięki temu Gregor będzie miał więcej czasu na naukę i nadrobi zaległości w szkole, skoro nie będą go przez jakiś czas ciągnąć na skocznię ;p

  • klaudiaaaaa1990 bywalec

    "dobrze mu tak" to pisza osoby ktore nie maja szacunku do wielkich sportowcoe. przemawia zazdrosc zazdrosc i jeszcze raz zazdrosc!

  • prawdziwa fanka skoków początkujący
    do klaudiaaaaa1990

    może i tak, ale ja swojego zdania nie zmienię i nadal uważam, że komentarze w stylu ,,dobrze mu tak" to szczyt głupoty i wydaje mi się, że je też piszą osoby w wieku 12-13 lat... no chyba, że poziom dorosłych jest aż tak niski...

  • klaudiaaaaa1990 bywalec

    młodość ma swoje prawa.. a młody organizm regeneruje się szybko z tego, co mi wiadomo.. współczesna demokracja polega na swobodnym wypowiadaniu swojego zdania - takie prawo gwarantuje nam konstytucja
    1990-to wyjątkowe pokolenie.. przełomowe i dużo osob tak uważa, nie tylko te, które sie w NIM urodzily.

    a glupota to sa wypowiedzi 12,13 latek.... i teksty w stylu: "...(imie skoczka) kocham Cie" - to jest szczyt glupoty do szescianu

  • klaudiaaaaa1990 bywalec

    powrotu do zdrowia jak najszybciej...
    1990-the best all the world - najmocniejsze organizmy są z tego roku, więc Gregor sobie poradzi.. ;P

  • anonim

    Jakie to niebywałe szczęście spotkało pseudokibiców skoków, że Gregor ma kontuzję. O czym by teraz te intelektualne miernoty pisały, skoro o skokach nie mają zielonego pojęcia.
    A tak to mogą pisać i pisac i pisać te nic nie warte bzdury, świadczące tylko o ich głupocie i podłości.

  • prawdziwa fanka skoków początkujący
    żal mi was ludzie,

    naprawdę, uważanie się za fana skoków narciarskich i pisanie komentarzy w stylu ,,dobrze mu tak"... .
    Wiecie co powiem wam jedno, prawdziwy fan nigdy by się nie cieszył z nieszczęścia jakiegoś skoczka (a już na pewno by nie pisał takich komentarzy) choćby nie wiem jak go nie lubił, jest kilku takich skoczków, do których nie pałam sympatią, ale jeszcze nigdy, gdy coś im nie wyszło nie napisałam ani jednego takiego komentarza, jak tu niektórzy piszą.

    Pewnie teraz właśnie Ci ,,fani" napiszą mi, że jestem fanką Gregora, dlatego piszę takie komentarze... owszem jestem jego fanką i wszystkich innych skoczków na świecie też i tych do których nie pałam sympatią też, więc jeżeli się zdarzy, że ktoś będzie wypisywał takie komentarze o którym kolwiek skoczku powtórze moją wypowiedź i będę ją powtarzać dopóki nie zejdziecie ze skoków narciarkich i nie zaczniecie ,,kibicować" jakiemuś sportowi któremu ja nie kibiucuje (do wyboru macie boks i... tylko boks, a zresztą zdarza mi się, że bokserów też bronię)... więc będę to powtarzać dopóki nie znajdziecie sobie jakiegoś innego ,,hobby" (jeśli wam się nudzi i dlatego piszecie takie komentarze, to zamiast je pisać zajmijcie się czymś pożytecznym... no nie wiem... babci zakupy zróbcie czy coś...)

    PS: Pozdrawiam wszystkich prawdziwych fanów skoków, a Gregrowi życzę, żeby jak najszybciej wrócił do zdrowia.

  • anonim
    nieznany (*156.neoplus.adsl.tpnet.pl),

    Twoje notki są genialne. Dawno się w tym "jadowisku" tak nie uśmiałam. Dzięki. A co do Gregora: mam nadzieję, że spokojnie przejdzie rehabilitację i dojdzie do formy w odpowiednim czasie. A potem... niech wygra najlepszy:)

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Też wolę by odpuścił LGP, o czym wczoraj pisałam. Fajnie by było, gdyby był, bo to zawsze większe widowisko, gdy skacze Schlierenzauer, ale odpoczynek i przygotowanie do IO najważniejsze. Niech się nie przemęcza. Ciekawa jestem czy Austriacy i w tym roku pojadą do Egiptu na wakacje ^^
    Myślę, że jeżeli w czasie operacji stwierdzono, że akurat to zerwanie więzadła, które miało miejsce w jego kolanie nie jest tak poważne to nie wyjdzie najaw żadne przykre powikłanie czy komplikacja. Zazwyczaj jeżeli operacja przechodzi gładko, to nie pa powikłań, a rekonwalescencja i rehabilitacja trwają krótko. Całe szczęscie ;)

  • anonim

    Ale szkoda mi Gregora, taki miał świetny sezon tyle wygranych i tu takie nieszczęście, 6 tygodni mieć nogę w szynie. przecież to okropne! Gregor wracaj szybko do zdrowia!

  • JA :D doświadczony

    O to dobrze, miał nie trenować przez pół roku aż, a teraz się okazuje, że ,,tylko'' 2 miesiące. Oby szybko wyzdrowiał i wrócił do skakania. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie rywalizował razem z Adamem o medale w Vancouver i w ogóle o Puchar. I przy całej sympatii dla Gregora, niech lepszy będzie ten drugi ;)

  • akel początkujący

    ciekawe jak sie to odbije w jego psychice...?

  • manuel@ doświadczony

    Ma ktoś linka do tego upadku?

  • anonim

    biedny... mam nadzieję, że się z tego wykaraska... i nie odbije się to na jego wszystkim (skoki, forma, kariera, itp.)

    Życzę zdrowia panie Gregorze...

  • anonim

    i tak mimo kontuzji wroci i wygra
    Szliri trzymaj sie

  • anonim
    bez tematu....

    Ludzie coo sie wam dzieje ? jak możecie takie bzdury wypisywac.......
    Gregor i tak i tak wroci w sezonie Olimpijskim i pokaże tym niedowiarkom ze mimo kontuzji potrafi dobrze skakac,,,,,,
    Gregor is the best .............
    Schlieri forever .................

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-03-27 16:27:49 ***

  • anonim
    :):)

    szczęście!dobrze że nic mu nie jest...;)

  • anonim

    @ Sadzio - nie kracz!
    @ Schlieri-fanka - lepiej niech odpuści LGP (do Zakopanego przyjedzie wtedy jako SGH = Specjalny Gość Honorowy), niż gdyby miał skakać nie w pełni sił.

  • anonim

    What happened whit Schlieri? :O :S
    Tell me somebody please!

  • Sadzio105 doświadczony
    @Schlieri - Fanka

    Narazie nic nie wiadomo, bo może się okazać w czasie rehabilitacji, że to coś poważniejszego ;>.

  • Schlieri-fanka doświadczony

    ten upadek wyglądał poważnie... Znacznie gorzej niż te w Vikersund. Miał szczęście ;)

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Ojoj, jak dobrze, ze tak szybko go poskładają, bo leczenie takiej kontuzji może trwać nawet pół roku. Odetchnęłam z ulgą... Przez całe dwa dni sobie myślałam jak to będzie bez Schlieriego na skoczni w LGP, a tu wszystko się poukładało lepiej niż się moznabyło tego spodziewać. Uff ;*

  • anonim

    ŻEBY PO TEJ KONTUZJI MIAŁ ZŁOTO NA OLIMPIADZIE

  • anonim

    um, nie wydaje mi się żeby za rok Gregor był jeszcze w takiej formie jak w tym roku. Doświadczenia pokazują że żaden skoczek nie utrzymuje wysokiej formy dłużej niż przez 3 lata. Małysz, Ahonen, Schmitt tylko o tym świadczą. Później nieuchronny jest spadek formy, akumulatory w końcu się kończą. A Schlirenzauer poprzednie trzy sezony skakał świetnie. Chyba że się okaże, że dwa poprzednie przed tym to były przeciętne sezony, ale wtedy po prostu o ile tylko będzie mu pozwalało zdrowie, pobije on wszelkie możliwe rekordy w sportach zimowych, choć mam nadzieję że raczej teraz czeka go kilka lat chudych.

  • anonim
    Vancouver

    Jeśli warunki będą normalne to wygra Lucas (i wszystkich "pogodzi" ;) a jeśli będzie wiało, to wygra najmniejszy skoczek czyli Okabe i tez wszystkich pogodzi ;)

  • anonim

    Dla tych, co liczą, że Gregor wróci bardzo szybko: podobnych kontuzji (zerwanie więzadeł w kolanie) doznało w ostatnich latach kilku zawodników, że przypomnę choćby: A. Herr, M. Neumayer, G. Spaeth i ostatnio A. Lappi. Na powrót każdego z Niemców trzeba było czekać ponad pół roku, rehabilitacja Georga trwa do tej pory. Takie same są rokowania odnośnie Arttu. Niestety, miejmy nadzieję, że wróci w zimie, a najwcześniej w październiku (na końcówce LGP).

  • anonim

    ............................
    Wiadomość z ostatniej chwili !

    W przyszłym tygodniu FIS przeprowadzi badania wśród kibiców na temat wpływu kontuzji Gregora na ilość wydzielania jadu wśród Polaków. Badania będą przeprowadzane na odległość aby nie opluwać tym jadem ankieterów. Aby badania były miarodajne prosi się użytkowników skijumping o pozostawienie odrobiny jadu na przyszły tydzień.

  • lady p. początkujący

    no cóż mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy i że szybko wróci do zdrowia.:)

  • anonim

    ale 6 tygodni nogę w szynie... to bardzo długo...
    Mam nadzieję, że nie odbije to się niekorzystnie na jego wynikach w przyszłym olimpijskim sezonie.
    Pozdrawiam :)

  • anonim
    @Sadzio

    nie sądzę, by ludzie tak pisali na temat olliego. natomiast co do schlierenzauera, to komentarze osób, które cieszą się z jego obecnego stanu, są żałosne i absurdalne.

    chcecie aby małysz tak właśnie doszedł do złota?! gdy jego "najgroźniejsi" rywale połapią kontuzje?!

  • Sadzio105 doświadczony

    Królami przyszłego sezonu będzie stara gwardia : Małysz, Ahonen, Schmitt.

  • anonim

    Pamietacie hera on mial tak samo i nieskacze to niemozliwe !zeby tak szybko powrócil

  • Sadzio105 doświadczony

    Ej no, to są jakieś żarty. Jak z zerwanym wiązadłem rehabilitacja może trwać "tylko" 8 tygodni. Gdyby była naderwana to rozumiem ale to jest chyba jakiś pic albo fałszują wiadomości.

  • anonim
    Bez tematu

    Cieszę sie, że operacja się udała i nie jest zadufany w sobie jak mówią inni, bo miałam okazję z nim pogadać. fakt ,że po niemiecku ale zrozumiałam

  • amiunusual początkujący

    Cieszę się, że operacja się udała i mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Schlieri, wracaj szybko na skocznie, powrotu do dyspozycji!

  • anonim

    Niektórzy mylą więzadło z wiązadłem i myślą, że Gregor zerwał sznurowadło a wypowiadają się jak znaFcy. Miłego dnia dla prawdziwych kibiców.

  • anonim
    TAK BĘDZIE

    Nie podoba mi się jego dominacja, bo do dominatorem powinien być nadal Adam Małysz. Ale życzę mu jak najlepiej i niech zdrowieje i na Igrzyskach Olimpijskich zdobędzie srebro, bo złoto i to dwa rezerwuje dla Adama mimo wszystko, następny sezon będzie Polaka, kryzys ma już za sobą a wszystko wskazuje na to że odzyskał wiarę w zwycięstwa.

  • anonim
    :):):)

    Nowe narty niestety szczęścia nie przyniosły... To bardzo dobra wiadomość że za około 10 tygodni Gregor znó będzie mógl ćwiczyć! Wracaj szybko do zdowia! Trzymam kciuki!

  • anonim

    Gregor wracaj do zdrowia :)
    i pokaz wszystkim w nowym sezonie ze nadal jestes mocny .........
    A jak nie te IO to za 4 lata....
    Wierze że wszystko bedzie w porzadku i wrocisz ze świetną forma na sezon olimpijski .....
    Trzymaj sie chłopaku .....

  • anonim

    upadł na brode i ma "upadek wymalowany na twarzy" ale wszystko juz jest ok.

  • anonim

    Przytocze fragment artykułu nt. kontuzji ACL u koszykarzy:

    Zerwanie ACL nie jest charakterystyczne tylko dla koszykówki, tak samo często zdarza się w takich dyscyplinach jak narciarstwo, siatkówka i futbol amerykański.
    Uraz następuje w wyniku połączenia ruchu obrotowego z natężeniem działających sił. Gdy przyjrzymy się czytnikom urządzeń pomiarowych, zobaczymy jak ogromne siły wchodzą w grę, gdy wybijamy się do góry, biegniemy itp. Przewyższają one masę własnego ciała od sześciu do dziewięciu razy.

    W 1985 roku Scot wykonał zabieg na kolanie najlepszego wówczas strzelca ligi i członka All-Star, grającego w klubie New York Knicks Bernard'a King'a. Kontuzja była bardzo poważna i wymagała otwarcia stawu, aby zmienić przebieg ścięgna i stworzyć zastępczo nowe więzadło. Wówczas nie było jeszcze sztucznych mocowań, które wytrzymywałyby obciążenia sportowców. Lekarze zmuszeni byli do naturalnego połączenia tkanki ścięgna z mięśniem. Okres rehabilitacyjny trwał, aż 2 lata. Poczym zawodnik mógł wrócić do gry, a w dodatku odzyskał starą formę i jak dawniej wystąpił w meczy All-Star. Był to wielki krok na drodze leczenia kontuzji ACL. King był pierwszym wielkim koszykarzem, który podniósł się po takowej kontuzji i grał na porównywanym poziomie z przed zabiegu.

    (mój dopisek -wrócił dopiero w 1990 roku do gry, wiec po 5 latach...)

    Ciągłe badania i doskonalenie technik rehabilitacyjnych umożliwia coraz lepsze i bezpieczniejsze leczenie urazów. Kontuzja ACL nie wymaga już od lekarzy tak dużej ingerencji w organizm jak kiedyś. Już po samej operacji zawodnicy są zdecydowanie sprawniejsi, niż nawet kilka lat temu. Kiedyś czas powrotu do gry trwał 20 miesięcy, teraz zaledwie 6, choć nie raz i krócej.

    Tutaj lekarze Gregora daja mu 8 tygodni na powrót, tylko do czego, do treningów ? Czy do spacerów do szkoły ?
    Po 2 miesiącach ?, zobaczymy.

    Ja mysle ze Gregor powinien spokojnie poczekać do pazdziernika z treningami.
    Przy jego talencie i determinacji powróci, moze nawet do lepszej formy niz obecnie...tylko spokojnie. Na pewno bedzie sie juz bał brać tak dużych obciążeń na to kolano, Ból przy zerwaniu jest ponoc aż słodki i nikt nie dałby zadnej kasy zeby przezyc to jeszcze raz.

    To bedzie mu przeszkadzać, ale da sobie z tym rade. Jest młody, a w tym wieku nie mysli sie powaznie o konsekwencjach "skoku za skocznie".

    Rekordy Nykenena czekają.

  • anonim
    a tak swoją drogą..

    Upadek wyglądał tak, jakby poleciał na twarz - ciekawe czy nie poharatał sobie swojej ładnej buźki..

  • Master Quest początkujący

    Dla mnie odpowiadałoby ex 1 miejsce, bo w końcu obaj nie mają jeszcze złota IO indywidualnie.

  • anonim

    Na razie trzeba myśleć o utrzymaniu limitu 6 zawodników w LGP a potem będzie się myśleć o Vancouver.

  • anonim

    To mi sie już mniej podoba :)
    Adam zdobędzie medal sam:)
    Bez żadnych innych zbędnych podmiotów na tym samym stopniu podium :)
    PO co mu towarzystwo ?
    Dla nich są inne miejsca :)

  • Master Quest początkujący

    1 miejsce na IO jak najbardziej mi się podoba, ale jeszcze lepiej by było gdyby Adaś i Ahonen zdobyli złoto ex :D

  • anonim

    Ten plan mi się bardziej podoba :)

  • Master Quest początkujący

    To wiadomo że nikt nie będzie wygrywać, Ahonen też miał sezon życia, lecz w kolejnych także wygrywał tylko nie tak przekonywująco, a jeśli nawet nie odnosił zwycięstw do zajmował miejsca na podiach. Cały czas czołówka, szacun :)

  • Anonimowy Anonim doświadczony
    @stachu

    "autor: stachu (*246.internetdsl.tpnet.pl), 27 marca 2009, 10:12
    piękny plan
    czwartek - operacja,
    piątek - początek rehabilitacji,
    po 10 daniach - zdjęcie szwów,
    po 6 tygodniach - zdjęcie szyn usztywniających i rozpoczęcie treningu,
    2010r. - 2 złote medale olimpijskie.
    Boże, co on zrobi z tym rekordem Nykaenena? Może wie Szaranowicz."

    Skąd Ci taki scenariusz przyszedł do głowy?

    Czwartek - operacja
    Piątek - początek rehabilitacji
    Po 10 dniach zdjęcie szwów
    Po 6 tygodniach - zdjęcie szyn usztywniających i rozpoczęcie treningu
    2010 - drugie miejsce na Igrzyskach Olimpijskich za Małyszem w obydwu konkursach

    Nie lepiej? :-)

  • anonim

    Uważam,że kontuzja ,której się nabawił i tak nie zmieniłaby tego,że w przyszłym sezonie czeka go los Morgensterna
    tzn.zajmie np. dobre 4 miejsce w generalce, bo przecież nikt nie bedzie cały czas wygrywać- to nierealne
    miał chłopak sezon życia, ot co

  • anonim
    Biedny Grzesiek

    ciekawe czy wróci do domu na święta, jak ma noge w szynie.

    Kurcze, czyli ten nowy sprzęt nie był jednak dobry
    skoro takie "wyniki testów"

  • anonim
    Taka kontuzja to prawie żadna kontuzja.

    Taki upadek nie powinien mieć żadnego wpływu na formę Gregora w przyszłym sezonie.

  • anonim

    Gregor powróci w mocnym stylu i wszystkim szczęki opadnął

  • Aparatkaa początkujący

    Oby szybko wrócił do zdrowia ;)

  • anonim
    -

    Trzymaj się Schlieri!

  • anonim

    Dobrze,że wszystko już jest w normie...Szybko to jakoś im idze... Jak mi się wydaje taka kontuzja to coś poważnego i powrót Gregora chyba nie będzie zbyt pomyślny... obym się myliła.Mam nadzieje że jeszcze nie raz będzie wygrywał... trzymaj się Schlieri

  • anonim

    To jest niesprawiedliwe, ze Gregor dostal kontuzje? A co jest sprawiedliwe? A kto dosypywal rywalom opuzniacza do napojow? A kto obcianl narty, zeby skakali na krotszych? A kto smarowal narty przeciwnikow kleistym smarowidlem? A kto sypal szczypiacego proszku do majtek w suszarni bielizny? No pytam sie kto? Nikt.

  • anonim
    Upadek Schlierenzauera

    youtube.com/watch?v=6PckQWbZ7Bo

  • koleś początkujący

    ja dwa lata temu naciągnąłem wiązadło grając amatorsko w piłkę i przez tydzień nie mogłem normalnie chodzić, a on po zerwaniu w kilka tygodni wróci do treningów chyba że w szachy:D

  • anonim

    Ktoś coś tu kręci. Skoro wiązadło zostało zerwane, to praktycznie niemożliwe jest wrócić do treningów w tak krótkim czasie. Chyba, że Austriackiemu Związkowi kończy się kasa (w co wątpię) albo Pointner chce się dowartościować i wpuścić skoczka z niedoleczoną kontuzją na skocznię.

  • stachu bywalec
    piękny plan

    czwartek - operacja,
    piątek - początek rehabilitacji,
    po 10 daniach - zdjęcie szwów,
    po 6 tygodniach - zdjęcie szyn usztywniających i rozpoczęcie treningu,
    2010r. - 2 złote medale olimpijskie.
    Boże, co on zrobi z tym rekordem Nykaenena? Może wie Szaranowicz.

  • anonim

    gratuluję refleksu redakcji jesteśćie THE BEST!

  • schili robert bywalec

    ma kontuzje ale po sezonie

  • anonim

    takie filmiki mogę oglądać z przyjemnością po 100 razy. dzięki za link. ;)

  • Malyszomaniak profesor
    Upadek Gregora

    Bład skoczka ewentualnie zły zeskok odjechała narta mu lewa a on ja puscił całkiem luźno i wyrżnoł głowa o zeskok. Chyba zbyt beztrosko podszedł do ladowania.
    mms://stream2.orf.at/filehandler/
    oesterreich/200913/schlieri_64220.wmv

  • Maewju stały bywalec
    @nieznany (*b63.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    tirol.orf.at/stories/351213/

    Tutaj masz upadek Gregora.

  • anonim

    Materiał z TVP, jeśli ktoś nie widział to ma okazje obejrzeć:

    tiny.pl/bssc

  • anonim

    W materiale na stronie tvp.pl, jest to co bylo wczoraj o 23.00, ale nie ma juz tego upadku, był wczoraj pokazany, po słowach trenera Pointnera, a dziś w tym materiale, który mozna tam zobaczyć, wycieli to, nie ma.

  • anonim

    na jakiej stronce jest pokazany ten upadek Gregora?

  • anonim

    Wczoraj w TVP Info o 23.00 był pokazany materiał z tego upadku nakręcony amatorska kamerą,
    faktycznie, to dość poważnie wyglądało.

  • anonim

    6-8 tygodni absencji na skoczni?
    2 tygodnie treningu odbudowującego?
    W NBA - przy zerwanieu wiązadła sam rehab trwa ok 1 miesiąca - a tam na zawodników łoży się miliony.
    Więc - albo to nie było zerwane wiązadło a naderwane - wówczas terminy się zgadzają, albo cała ta kontuzja to pic na wodę i mydlenie oczu.

    Mam nadzieję, że pomimo wszystko Gregorowi uda się odbudować formę w stopniu pozwalającym mu znów wygrywać.
    Jeśli nie będziemy światkami największego upadku wielkiej kariery w historii skoków.
    Bądźmy jednak dobrej myśli - pamiętajmy HERMINATORA!

    PS.Wiem co mówię - 4 lata temu miałem zerwane wiązadło tylnie w prawym kolanie. Nie narzekam na "polska służbę zdrowia" choć mistrzostwo świata to nie było - rehabilitacja cywilna i doprowadzenie kolana do 80-90% sprawności zajęło prawi 2 lata codziennych ćwiczeń.

  • sub_przemas początkujący
    a może to ściema??

    ...taka malutka kontuzja, żeby mieć solidne usprawiedliwienie na następny słabszy sezon?

  • Maewju stały bywalec

    Oby wszystko skończyło się dobrze.
    Mam nadzieję,że będzie wygrywał na skoczniach jeszcze przez 20 lat,na przekór tym "pajacom",którzy życzyli mu źle xD

  • anonim

    Czy komuś się nie pomyliło naderwanie i zerwanie więzadła?
    Naderwanie rzeczywiście można wyleczyc w ciągu kilku tygodni, zerwanie leczy się przez kilka miesięcy..

  • fan profesor

    I kto teraz się popuka w czółko co? Może to cię czegoś nauczy.

  • anonim
    @TAMM

    No nie była, masz pecha.
    Chyba będziesz musiał oglądac władcę skoczni jeszcze przez jakieś 10 lat :D

  • Viola stały bywalec

    Oby szybko wrócił do zdrowia, nie ma co mu źle życzyć...

  • Rico Quest bywalec

    "Gregor miał szczęście w nieszczęściu, ponieważ kontuzja przydarzyła mu się po zakończeniu sezonu" - dodał prowadzący Schlierenzauera lekarz.

    -------------------------------

    Zgadzam się całkowicie.

  • TAMM profesor

    Czyli kontuzja nie była jednak "zbyt" poważna.
    Zobaczymy czy jej skutki nie będą poważniejsze.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl