Znamy skład Polaków na PK w Wiśle

  • 2009-09-09 01:12

Już w ten weekend w Wiśle odbędą się ostatnie w tym sezonie zawody Letniego Pucharu Kontynentalnego. Na skoczni im. Adama Małysza zjawi się ponad 80 skoczków z 16 krajów, w tym kilku z uznanymi nazwiskami.

Można pokusić się o stwierdzenie, że obsada będzie równie mocna jak na ostatnich zawodach LGP w Japonii. "Ze skoczków zagranicznych pojawią się "starzy mistrzowie" - Jakub Janda i Primoż Peterka" - zapowiada dyrektor skoczni w Wiśle Andrzej Wąsowicz. Będzie też wielu innych skoczków startujących zazwyczaj w zawodach LGP czy PŚ.

Polacy wystapią w dwunastoosobowym składzie. Obok zapowiadanego już patrona skoczni, w zawodach wystartują: Łukasz Rutkowski, Stefan Hula, Marcin Bachleda, Miętus Krzysztof, Miętus Grzegorz, Śliż Rafał, Kot Maciej, Kot Jakub, Murańka Klemens, Zapotoczny Andrzej i Kubacki Dawid. Skład polskiej ekipy został wybrany po wtorkowym, wieczornym treningu. Z tego treningu byli zwolnieni zawodnicy, którzy skakali na zawodach w Korei.

"Już wcześniej mieliśmy wstępnie wytypowaną siódemkę. Kierowaliśmy się w pierwszej linii tym, kto może powalczyć o ważne punkty do kwoty startowej. Grupa która walczy jeszcze o wejście do kwoty będzie startować dwa razy (w Wiśle odbędą się dwa konkursy - przyp. red.) Adam także będzie skakać dwa razy. Natomiast pozostałych zawodników będziemy wymieniać. Wszyscy sa zdrowi, nie ma żadnych kontuzji, a w jakiej są formie? To zweryfikują zawody" - powiedział Łukasz Kruczek, trener kadry narodowej.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8873) komentarze: (44)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Primoz Peterka

    Co z Peterką? Nie było go nawet na treningach:(

  • anonim
    do Redakcji

    Macie może jakieś informacje dlaczego nie będzie startował Stoch? Byłabym wdzięczna bardzo. :)

  • kamka weteran

    Właśnie i ja się nei dziwie jeśli bedzie się uważać polaków za chamów bo jak to wygląda właśnei przypomniało mi sie jak było z Hannu wszyscy kurd etylko pamiętali , ze raz mu gorzej poszło a to że dzieki niemu Malysz zdobyło rok wczesniej Kryształową kulę już nikt nei pamietal .
    Dobrze , że Hannu Małyszowi nei odmowil ale czmeu mial mu odmoiwc przecież Ada mu nic zlego nie zorbil nie to co inni ehh skzoda słów. Oby tak dalej a wyjdziemy na nawiekszych prostakow

  • anonim

    A ja pamiętam jak w mało elegancki sposób pożegnali się z Hannu Lepistoe- telefonicznie:(
    To cud, ze ten człowiek nie jest pamiętliwy i nadal chce trenować polskiego zawodnika oraz pomagać w razie potrzeby innym.

  • Piotr S. weteran
    @ Anika

    To smutne, ale prawdziwe. Na stronie PZN , w zakładce zawody PZN dalej jest termin Mistrzostw Polski 3 i 4 października.

  • Anika profesor
    -

    Jak widać, po wczorajszym (piłkarskim) trzęsieniu ziemi, zwalnianie trenerów niespełniających oczekiwań na odległość, czy przez media,w każdym razie w sposób dalece odbiegający od zasad dobrego wychowania, to cecha ogólnopolska.
    Wynika to chyba z braku klasy zwalniających.
    Braku inteligencji już nie chcę wypominać.
    To samo dotyczy innych działań, np. odpowiadania na listy, reagowania na krytykę itp. Tutaj opieram się na moich jednostronnych kontaktach z PZN.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-09-10 11:48:41 ***

  • Piotr S. weteran
    @ Krwisty

    Chyba tak. Zadziwia mnie, że te osoby mają poważne problemy by zorganizować Mistrzostwa Polski w takim terminie, który by nie kolidował z międzynarodowymi zawodami. Pomijam już takie rzeczy jak brak kompleksowego programu szkolenia młodzieży, niechęć do skoków kobiet.

  • krwisty weteran

    @Piotr S Tych ludzi masz na myśli ;-)?

    Prezydium Zarządu:

    Apoloniusz Tajner Prezes Zarządu
    Andrzej Wąsowicz Wiceprezes d/s organizacyjnych i finansowych
    Leszek Krzeszowiak Wiceprezes d/s sędziowskich i narciarstwa powszechnego
    Józef Pawlikowski Bulcyk Wiceprezes
    Grzegorz Mikuła Sekretarz Generalny

    Członkowie Zarządu:

    Jacek Włodyga Członek Zarządu (DZN)
    Jerzy Piszczek Członek Zarządu (ŚZN)
    Mirosław Gazurek Członek Zarządu (ŚBZN)
    Jan Mysłajek Członek Zarządu (ŚBZN)
    Marek Wójcik Członek Zarządu (TZN

  • Piotr S. weteran
    @Anika

    Gorzej, że ludzie wydający takie decyzje pozostaną bezkarni.

  • anonim

    Odkąd było wiadomo, ze w tym samym czasie jest finał LGP, można było się domyślić, że MP w tym samym terminie nie odbędą się, bo niby jak !
    Natomiast szkoda, że letnie MP odbywają sie tak póżno bo jesienią, jakby nie mogły być we wrześniu.
    Pamiętam takie MP to chyba było w ub roku kiedy na letnich MP spadł śnieg :)

  • zabka bywalec

    no skladzik najlepszy jaki mógl byc bo kamil niech se odpoczywa

  • karla* początkujący

    już nie! na stronie TZN jest nowy terminarz i MP w Zakopanym są 10-12 październik i jest to pewne bo 2 dni temu dzwoniłam do nich by się upewnić, choć jeszcze rozkładu godzinowego nie znają!

  • Anika profesor
    @Piotr S.

    I taka beztroska postawa owych działaczy powtarza się od paru lat :P

  • Piotr S. weteran
    @ Anika

    Tylko pogratulować. Czy naprawdę nie potrafią znaleźć sensownego terminu, który by nie kolidował z z LGP czy innymi zawodami międzynarodowymi? Po prostu ręce opadają.

  • Anika profesor

    Czy "działacze" z PZN mogą wreszcie zacząć myśleć? ? ?
    Kolejny raz termin Mistrzostw Polski koliduje z zawodami FIS, tym razem z LGP.

    Wg PZN:
    03.10.2009 Zakopane Mistrzostwa Polski S
    04.10.2009 Zakopane Mistrzostwa Polski S

    Wg kalendarza FIS:
    3.10.2009 Klingenthal LH

    Tymczasem do 3. października jest jeszcze sporo czasu i wolne terminy. Po 4. października do końca listopada jest jeszcze więcej czasu i też można by w tym terminie MP zrobić. PK w tym czasie też nie ma.
    Poza tym, co z przełożonymi na "po świętach" MP? Będą, czy nie?

  • anonim

    a co z Kamilem?

  • nieznany weteran
    @jozek_sibek

    Od dawna, to znaczy od kiedy? Po raz ostatni ten przepis wykorzystali Czesi w sezonie 2007/08, konkretnie w etapie, ktory obejmowal konkursy PS w Zakopanem (mieli wowczas 6 reprezentantow, z tego 2 z PK). W oficjalnym regulaminie FIS na najblizszy sezon zimowy przepisy w tym wzgledzie sie nie zmienily.
    Wobec powyzszego skad masz takie informacje? Z jakiego zrodla? Podziel sie swoja wiedza.

  • anonim
    Skład

    Cała kadra A oprócz Stosia, gdzie się podziewa nasz Kamilek.

  • jozek_sibek profesor
    @nieznany (*t91.sotn.cable.ntl.com), 09 września 2009, 17:40

    Te przepisy już dawno nie są aktualne!

  • nieznany weteran
    Przepustka dla 3 najlepszych zawodnikow PK do PS

    Niestety, dwoch (a nawet trzech) zawodnikow z jednego kraju moze z tego skorzystac. Warunkiem jest jedynie, aby nie przekroczyc limitu 7, wowczas dopiero korzysta na tym inna federacja majaca zawodnika na kolejnym miejscu w klasyfikacji. Slowenia w WRL ma jedynie Kranjca, Damjana, Meznara i Pikla ( i praktycznie zadnego kolejnego kandydata do wejscia), czyli limit 4. Moga wiec wprowadzic i Kranjca i Pikla, a nawet jeszcze kogos, o ile mialby dostatecznie duzo punktow.
    Przykladowo Norwegia czy Austria maja co najmniej po 6 zawodnikow w WRL, wiec z PK moga wprowadzic tylko jednego przedstawiciela.
    Pisalem swego czasu, ze poslalbym Bachlede do Lillehammer na PK, bo w LGP w Zakopanem mial szanse jedynie na pare pkt. (a i tak ich nie zdobyl), ktore nic by nie daly. Potem "zaliczylby" Koree i dodatkowe miejsce w PS w 1. etapie zimowym dla naszej federacji byloby na wyciagniecie reki.

  • pawelf1 profesor
    @alfons6669

    Trzeba być w trójce ostatniego periodu w tym przypadku w LPK.Nie mylić z CRL. Ponieważ na podium może być 2 słoweńców a 1 kraj 1 miejsce to Bachleda może być 4.

  • Snoflaxe weteran
    @TAMM

    A które miejsce trzeba zająć w PK, żeby zwiększyć limit na PŚ?

  • TAMM profesor

    Start zawodników którzy nie będą startować zimą w PK jest niepotrzebny.
    Tylko sytuacja Adama jest szczególna.
    Punkty zdobyte w Polsce mają być takim zadatkiem na zimę, aby zgromadzić jak najwięcej punktów na następny period.
    I aby powiększyć limit jaki mamy w PK.
    Dlatego start Stocha jest niepotrzebny.
    No chyba, że zimą mieliby zamiar posyłać go na PK.
    Ale raczej, to nie jest miejsce dla Kamila.

  • pawelf1 profesor

    Sytuacja Adama jest szczególna dlatego startuje -to jego Wsła , prożby organizatorów itp.
    Kamil jeżeli nie jest w formie by 2 razy wygrać nie ma po co startować . Może co najwyżej zabrać pkt innym naszym zawodnikom.On raczej nie będzie startował w zimie w PK (mam nadzieje!) i nie powiekszy swojego dorobku pkt w CRL

  • TAMM profesor

    Bachleda ma teoretyczne szanse na zapewnienie nam dodatkowego miejsca w PŚ.
    Musi tylko wyprzedzić Dietharta, do którego traci 27 pkt.

  • anonim

    Ale beznadziej że nie będzie Kamila...
    @Xellos: skoro to wg ciebie Kamil jest tylko zawodnikiem PŚ a nie PK to dlaczego skacze choćby sam Adam? On jest zawodnikiem PK? Chyba nie!
    Jest mi b.przykro ze nie zobacze Kamila, bo to chłopak który ciągle się rozwiją, skacze bdb i na pewno POWINIEN skakać w Wiśle! :(

  • pawelf1 profesor
    @daf

    Pisałem to o Kamilu by uzasadnić czemu nie startuje. Wcześniej zastanawiało to niektórych. Niezbyt dokładnie się wyraziłem.

  • anonim

    A gdzie Kamil? Żenada ;/

  • anonim

    @pawelf1
    Z artykułu wynika, że Stoch w ogóle nie jest przewidziany do startu, więc dywagacje na jego temat nie mają sensu.

    Rzeczywiście w tym periodzie limitów nie powiększymy, ale jest grupa bodaj czterech naszych skoczków, którzy mają 140-170 punktów. Przy niewielkich stratach po zakończeniu periodu letniego jest szansa, że do "50-tki" 1-2 wskoczy po pierwszym okresie zimowym. I choćby dlatego każdy punkcik ma znaczenie.

  • pawelf1 profesor
    @Piotr S

    Zastanawiam jak odbywają się te wojaże do Japoni na LPG i PŚ. Czy na zasadzie każdy robi swoje (wtedy twoje obiekcje są uzasadnione ) czy też ze względu na duże koszty takiego wyjazdu nie jest to wspólny wyczarterowany lot dla zawodników z różnych krajów dofinansowany przez FIS czy organizatorów a startujący gdzieś z Europy.Zastrzegam że nie mam pojęcia jak to się odbywa może kiedyś ktoś o tym wspominał ale mi umkneło.Zastanawia mnie tylko to że wiele narodowych federacji ,chyba biedniejszych ,wysyła tam zawodników nie mając jakiś wielkich korzyści a ponosząc b. duże koszty.

  • Marian bywalec
    Skoki w TVS

    Jest transmisja skoków z Wisły w sobotę i niedzielę w TVS (TV Śląska)

  • pawelf1 profesor
    LIMITY

    Zakładając optymistycznie że miejsce 50 CRL da 250 pkt (może być więcej) to Kamilowi potrzeba 160 czyli 2 razy 2 miejsce . Jeżeli nie jest w super formie to po prostu nierealne.

    Realnie wyglądają tylko szanse Sliża (na utrzymanie) ,Huli i Kota Maćka. Miętusowie i Kubacki potrzebują 110 pkt czyli 2 razy 3-4 miesce, RUtkowski 140-150 -- cienko widzę. Lepiej nie robić sobie nadziei . W zdobywaniu pkt przeszkadzać będą rywale ale też jedni Polacy drugim. Z drugiej strony każdy punkcik przyda się w rywalizacji o drugi period.

  • Piotr S. weteran
    @ Xellos

    Trochę masz racji bo faktycznie niedopuszczalna jest sytuacja, że nasi najlepsi skoczkowie wywalczą limity w PK a młodzieżówka nie będzie umiała tego wykorzystać. Takie coś nie powinno mieć miejsca. Tyle tylko, że tym chłopakom nie można odmówić talentu, mają duży potencjał, ale trenerzy nie potrafią tego wykorzystać. Tak samo są problemy by wyciągać wnioski z nieudanych startów naszych zawodników. Po raz któryś tam trener Klimowski brał naszych skoczków do Japonii, a przed odlotem był jakiś wewnętrzny trening. Bez przerwy zapominano, że jest duża różnica czasu między Polską a Japonią i że to mogą źle odczuwać młodzi skoczkowie. Trzeba było zrezygnować z tego treningu a wcześniej polecieć do Japonii by chłopcy mieli więcej czasu na odpoczynek. Słowa Dawida Kubackiego potwierdzają moją opinię. Jeżeli taki amator jak ja wie o tym, to czemu o tym nie wiedzą "doświadczeni trenerzy" ? Ciągle trenerzy posługują się magicznym słowem "doświadczenie", ale najwyraźniej nie rozumieją co ono oznacza. Jaki jest pożytek z wiedzy, jeżeli nie potrafi się jej wykorzystać? Dlaczego popełnia się te same błędy ? Jeżeli nasi skoczkowie odniosą jakiś sukces, trzeba to docenić i cieszyć się z tego, ale nie można spoczywać na laurach, bo wtedy świat ucieka.

  • Xellos profesor
    a mnie nie dziwi brak Stocha

    Kamil to zawodnik PŚ a nie PK niech o punkty PK walczą ci co w zimie będą skakać w PK

    bo co z tego, że teraz limity wywalczą najlepsi nasi zawodnicy a w zimie oni będą startować w PŚ a w PK znowu pozostaną cieniasy co nie wybronią nawet kilku miejsc startowych

    niech te cieniasy już teraz trenują jak walczyć w PK, niech im Adam pokaże klasę jak to zrobić :) Bynajmniej nie chce nikogo obrażać ale ci nasi "chłopcy" z młodzieżówki mogliby coś w końcu pokazać bo to nie tędy droga by starszyzna wywalczyła jakieś olbrzymie limity a później nasza młodzież nawet nie umie wejść do 30-stki w zimowych konkursach PK...

    Poza tym jeśli w PK nie będą odnosić sukcesów to co to za następcy Małysza ? Rzucać młodych na głęboką wodę niech walczą trenują i nauczą się wygrywać. Generalnie Małysz tam niepotrzebnie startuje, niby jego skocznia ale zawsze zamiast niego jakiś kolejny młodzik mógłby zdobyć trochę doświadczenia.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-09-09 13:13:21 ***

  • Piotr S. weteran

    Udział Marcina, Rafała, Stefana, Maćka ,Krzyśka, Dawida, Grześka i Łukasza jest konieczny by zwiększyć limity. Nie można mieć zastrzeżeń do obecności Adama, bo to jego skocznia. Natomiast mam wątpliwości czy pozostali skoczkowie zgłoszeni do konkursu zdobędą tyle punktów by zrealizować cel trenera.

  • anonim
    Stoch

    Powinien skakać -miałby duże szanse na wejście do 50-tki CRL

  • Piotr S. weteran

    Po co był ten wieczorny trening skoro trener nie wie w jakiej formie są skoczkowie?

  • anonim

    Martwi mnie brak Kamila, coś się stało ? Przecież juz ostatnio skakał zupełnie dobrze.

  • andbal profesor
    jozek

    Witamy serdecznie. Faktycznie bardzo brakowało Twoich komentarzy.
    Do Twojego komentarza należy się jakieś uzasadnienie nieobecności. Jak Kruczek powiedział po pierwsze limity. A co nie powiedział to należy się domyśleć. Po pierwsze limity pod warunkiem dobrej formy. Z histori wiemy jak kończy się walka o limity jak wysyła się zawodników nie mogących zdobywać punkty.
    Po pierwsze sami nie wchodzą do 50tki CRL.
    Po drugie nie zabierają je innym (obcym) i oni wchodzą do 50 tki CRL.
    Konsekwencją tego jest to iż mogą inne kraje wystawić więcej zawodników (Niemcy, Austria, Norwegia, Słowenia, Czechy) i poprzez to zdobywać więcej punktów i zabierać je naszym.
    Faktem jest iż Piotrek nie był ostatnio w najlepszej formie a zdobycze punktowe ma mizerne tak że jego brak startu nie dziwi. Zastanawia mnie brak Stocha. Wygląda na to iż jest w gorszej formie niż Łukasz Rutkowski a ma podobną ilość punktów do zdobycia (do tej 50tki). Więc aby nie zabierał punktów trójce (GMiętus, KMiętus, Kubacki) został odsunięty od walki o limity.
    PS. Przed Wisłą a po Korei sytuacja jest fatalna w temacie limitów. Niestety trudno będzie zdobyć chociaż 5 miejsc na pierwszy period zimy. Lecz Kruczkowi nie pozostało nic jak tylko próbować, a jeśli nic nie wyjdzie to i tak te punkty się przydadzą, aby poprzez odpowiednio dobre starty z początkiem zimy wywalczyć owe limity na następne periody zimy.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-09-09 13:11:13 ***

  • kamka weteran

    zobaczymy jaki impojdzie

  • MarcinBB redaktor
    @jozek_sibek

    :-D kope lat! Gdzieś Ty się podziewał? :-)

  • jozek_sibek profesor

    Z kadry A brak na pierwsze zawody K.Stocha i P.żyły.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl