Walter Hofer: "Priorytetem jest bezpieczeństwo skoczków"

  • 2009-12-14 14:17

Po ostatnim konkursie Pucharu Świata w Lillehammer znów pojawiło się wiele kontrowersji i dyskusji na temat decyzji jury o kontynuowaniu zawodów, mimo bardzo dalekich skoków i bezpieczeństwa skoczków. Głos w tej sprawie zabrał Walter Hofer.

"Czuję się odpowiedzialny za wszystko co się dzieje na zawodach międzynarodowych w skokach narciarskich, wszystkich rang. Jednak to jury zawodów jest bezpośrednio odpowiedzialne za przeprowadzanie poszczególnych konkursów" - tłumaczy Hofer.

"Naszym priorytetem jest oczywiście bezpieczeństwo sportowców. W ostatnich latach odestek kontuzji, odnoszonych przez zawodników, to zaledwie setne procenta, pomimo kilku tysięcy skoków konkursowych. A przecież nie zawsze tak było" - podkreśla dyrektor Pucharu Świata.

"Pomimo wielu usprawnień, restrykcyjnych przepisów dotyczących sprzętu, dokładnego przygotowania rozbiegu i progu, nadal mamy do czynienia z pewną nieprzewidzialnością wydarzeń na skoczni, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Cały czas pracujemy nad tym, aby również i tym nielicznym przypadkom zapobiec i jeszcze bardziej poprawić bezpieczeństwo na zawodach" - zakończył Walter Hofer.


Tadeusz Mieczyński, źródło: www.fis-ski.com
oglądalność: (10227) komentarze: (193)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Snoflaxe weteran

    @Fanka
    "Wiem, to domysły ale na jawie i w TV to widzę, ze niektórzy jakoś dziwnie nie tracą formy od dwóch, trzech lat :)"

    Ammann na stałe w najściślejszej czołówce światowej jest właściwie dopiero od sezonu 2006/07. A Adam? Przez 3 lata w znakomitej formie, 3 kryształowe kule z rzędu. Później nieco słabszy sezon (12. miejsce), następny bardzo dobry (4. miejsce w klas.gen.), później niezły (9. miejsce), później znów fantastyczny, później nieco słabszy i jedynie pierwsza część poprzedniego sezonu była słaba (oczywiście jak na niego), odtąd znów jest bardzo dobrze.
    Adam jest cały czas w gronie najlepszych, a nic takiego wobec niego nie insynuujesz. To trochę nie w porządku. Nie wysuwam żadnych wniosków na temat domniemanych dopingów, bo wiem jakie są skoki. Są skoczkowie, którzy mają jeśli skaczą dobrze, to robią to niedługo; tacy, którzy są bardzo równi ; inni są nierówni, a inni skaczą znakomicie przez kilka sezonów z rzędu. Nie ma reguły.
    Wolę sobie nie wyobrażać "linczu", jaki miałby miejsce, gdyby to polski skoczek miał astmę i skakał bardzo dobrze, a ktoś by domniemywał, że to głównie zasługa niedozwolonych środków. Więc dlaczego takie opinie wysuwa się wobec zagranicznych skoczków?

  • anonim

    @czarnylisie

    A gdzie tu ktoś wspomniał o Gregoru S. ? Nie napiszę jego nazwiska bo nie chce zrobić byka :) a i cenię sobie mój język, który może przez przypadek się zaplątać :)
    Ja bynajmniej o nim nie pisałam a myśleć to ja sobie mogę :)
    Mi chodziło o artykuł pt " Doping w sporcie " oparty na faktach, które miały przecież miejsce i to w skokach i nie tylko o chorobach na jakie zawodnicy chorują uprawiający sport wyczynowy, swoją drogą to jest bardzo arcy ciekawe, ze ktoś choruje na niewydolność oddechową i uprawia sport wyczynowy, no właśnie, zostawmy to tak jak jest bo to rozległy temat.
    Ale warto aby ktoś pokusił się o napisanie takiego giganta, poparł je naukowymi stwierdzeniami, dowodami, wymienił leki jakie sportowcy mogą zażywać a które są nie dozwolone, ile przypadków było w sporcie kiedy sportowcy się szprycowali nawet krew sobie przetaczali na IO w Turynie, to bardzo ciekawe jest.
    I ilu mamy tak na prawdę skoczków chorujących na astmę bo nie tylko Greg jest na to chory ale i ponoć Simon czy aby nie jest ich za dużo ? Wtedy biorą leki wspomagające organizm i latają az miło nie tracąc formy :)
    Wiem, to domysły ale na jawie i w TV to widzę, ze niektórzy jakoś dziwnie nie tracą formy od dwóch, trzech lat :)
    Ile było przypadków w sporcie kiedy sportowiec rok w rok wygrywał wszyscy wynosili go na piedestał, że to talent itd a potem co ? I tak wyszło szydło z wora:)
    Ale póki się kogoś na tym nie złapie można sobie tylko gdybać dlatego postuluję o artykuł i wtedy można sobie dyskutować.
    Fakt idą święta i kocham wszystkich :) oprócz pluszaka oczywiście :) ze względu na okres świąteczny źle mu nie życzę ale do miłości dla żaby to mi daleko i nie po drodze :)

  • czarnylis profesor

    Gregor Schlierenzauer. Chłopak ledwie 19-letni a takie emocje wzbudza i kontrowersje. Nie jest moim pupilem. Lecz cenię chłopaka za talent, wyniki i uwaga... charakter. Lubię jak ktoś mówi (czyni) co myśli (może za wyjątkiem Pluszaczka :)). Czy Gregor ma astmę, czy nie, czy leki mu pomogły, czy nie, nie jestem w stanie ocenić i nikt z nas nie może. Uważam jednak, że jeśli młody Austriak skacze tak świetnie, to nie dzięki astmie, a raczej mimo astmy.
    Dzięki @Krwistemu wiemy jak lek na astmę wpływa na organizm człowieka, lecz pragnę zwrócić uwagę na puentę, którą nam @Krwisty roztropnie przedstawił. Cytuję.

    "Wszystko to jednak musimy uważać za domysły i sprawy niesprawdzone do czasu jak kiedyś oficjalnie Gregor coś o swoich lekach nie powie."

    PS. Jeśli kogoś dzisiaj uraziłem, to przepraszam, nie miałem takiego zamiaru (za wyjątkiem Pluszaczka :))

  • materac doświadczony

    mnie też jakiś czas nie było, wracam, a tu znów mój ulubiony temat ;)
    ja ze swej strony proponuję 2 rzeczy:
    primo-napisać porządny artykuł na w/w temat przez znającą się na rzeczy osobę
    secundo-nie czynić insynuacji nie mając wystarczających podstaw
    dziękuję za uwagę ;)

  • czarnylis profesor

    @ZKuba36
    Czasem upór bywa cnotą :)
    Teraz wiemy przynajmniej o co chodzi z tymi lekami. Mam nadzieję, że Krwisty odzyska notatki i artykuł o dopingu się ukarze, bo warto temat zgłębić, a nie opierać się na domysłach. Pozdrawiam :)

    @SKI
    Święta idą i atmosfera świąteczna już się nam udziela. Trzeba się miłować :)

  • ZKuba36 profesor
    Specjalne podziękowania.

    @krwisty - za bardzo dokładne wyjaśnienie
    @czarnylis - za dociekliwość, która zaowocowała :-)
    Pozdrawiam.

  • TAMM profesor
    @bea

    "PS. @TAMM podpadł mi bardziej :)"

    A czym, jeśli można wiedzieć. ;)

  • anonim
    Varia

    Nie było mnie na forum jakiś czas i co widzę? Wczoraj, bez względu na wiek, płeć, poglądy i wykształcenie, jakaś "orgietka" miała miejsce? Po jakiej to "oranżadzie" wyznawaliście sobie te wielkie uczucia? :)
    Zakochani w Małyszu powinno wyglądać tak: ZwM, gdyż ZWM Związek Walki Młodych oznacza. :)
    Niestety, przyznać muszę, że Bea, Monik i Hiszpanka mają rację- czasem forum zmienia się w rynsztok.
    Marco Polo, który obraził się na Redakcję za nieopublikowanie jego tegorocznego primaaprilsowego tekstu, pisze czasem na innym portalu, nie pamiętam którym. Raz udało mi się trafić na jego tekst. Mam jednak nadzieję, że czyta SJ i forum oraz, że w końcu przestanie strzelać focha i się do nas odezwie. Jego też kochamy. ;))
    Z poważaniem,
    SKI z TWA ;)

  • bea stały bywalec
    @Krwisty

    "Aczkolwiek rad bym był, gdyby Gregor okazał się naturalnym talentem, a nie sztucznym".

    Twoje sprostowanie pamiętam (teraz już nawet bardzo dokładnie :) Nie wdając się w dalsze przypominanie całości dyskusji, która miała wtedy miejsce, najuczciwej mogę powiedzieć tak: też bym rada była, gdyby rzeczywiście był to niefortunny zbieg okoliczności. Inaczej mówiąc: mam nadzieję, że tak jest.

    Szczególnie, że podtrzymuję to, co wtedy napisałam, a czego nie przytoczyłeś (dlaczego mnie to zdziwiło - ponieważ cenię sobie wiele Twoich wypowiedzi). Ale ta pomyłka wydawała się być bardzo wygodna na potrzeby dyskusji, która się wtedy toczyła (trochę zbyt wygodna). Choć zdarzają się rzeczy, o których się filozofom nie śniłom (również nieprawdopodobne pomyłki). I na tym poprzestańmy.

    PS. @TAMM podpadł mi bardziej :)

  • anonim

    Jestem ZA.
    Jak najbardziej możemy na ten temat podyskutować a jak ktoś nie chce to nie.
    Ale uważam, ze to jest bardzo rozległy i ciekawy temat.
    A tak ? Bidulek Pan Hoffer musi znosić to pod swoim artykułem:)

  • krwisty weteran

    Co do artykułu o sterydach w sporcie to kiedyś niejaki Marek Zając alias Polonus wszystkim w koło mówił,że przygotowuje takowy w odniesieniu do Austriaków.Cóż,jego na portalach zabrakło, bo pokłócił się z większością ludzi i redakcji.Ja wtedy też równolegle zacząłem skrzętnie zbierać wiele informacji na ten temat i przygotowywać się do popełnienia takowego artykułu ogólnie traktującego temat.
    Na dzień dzisiejszy Polonus olał sprawę artykułu na portalach, a moje notatki zbierane przez miesiące trafił kolokwialny szlag,gdyż jak wie tutaj grupka znajomych,mój stary laptop sie maksymalne zepsuł i musiałem kupić nowy.Danych wszystkie też raczej nie odzyskam teraz.Dlatego czekamy na kogoś mądrzejszego niech nas oświeci artykułem.;-)

  • krwisty weteran
    jednak podpadłem pewnej kobiecie,cóż nie pierwszej w życiu i nie ostatniej he he

    @bea w swojej wcześniejszej wypowiedzi napisałaś cyt:"Nie chce mi się tego szukać, kto zainteresowany i zajrzy w archiwum - znajdzie tę garść informacji, jak również zmanipulowane informacje na ten temat podawane przez niektórych forumowiczów (np. nazwa leków podawanych w astmie - a przy tym skutki wywoływane przez zupełnie inne substancje). Niektórzy posuną się do wszystkiego, by udowodnić swoje racje. Choćbyś pytał i udowadniał sto razy, są tacy, co nie słyszą i powtarzają swoje. Już mnie to zmęczyło. "
    Miałaś chyba mnie namyśli i dawniejszą naszą dyskusję.Lecz wtedy Ci to sprostowałem sumiennie jak mogłem,myśląc,że sprostowanie owe zaakceptowałaś i zrozumiałaś.Jednak dzisiaj widzę,że się myliłem i nie zaakceptowałaś.
    Cytuję archiwalne moje sprostowanie dla użytkowniczki @bea :

    "autor: krwisty (robert.wojska@interia.pl) , 09 października 2009, 18:57
    zapierdzielam ze sprostowaniem, mało gleby nie zaliczę ;-)

    @bea fakt trochę jakby pomieszałem te skutki uboczne jeżeli chodzi o ten artykuł.Lecz jednak sugerowałem się tytułem "INNE ŚRODKI ANABOLICZNE" i dlatego choć to nie są typowe sterydy anaboliczne pokierowałem się wcześniejszymi skutkami typowymi dla sterydów.Następnie też w centrum info o lekach, oraz na innych stronach wyczytałem, że mogą po zażyciu tych leków występować różnego rodzaju pryszcze, pokrzywki,zaburzenia mięśniowo szkieletowe itp.
    Zresztą w linku, który podałem były tylko najważniejsze skutki uboczne.Te mniej ważne pominięto.
    Cóż wyglądać to mogło tak jak piszesz na małą manipulacje z mej strony, lecz zapewniam, że nieświadomą;-) Wracając jednak do dopingu, to nie jest powiedziane,że w okresach przedstartowych zawodnik nie bierze cięższych środków.
    Aczkolwiek rad bym był, gdyby Gregor okazał się naturalnym talentem, a nie sztucznym. Ciekawy jest też fakt,że ogólnie w sporcie można chorować i jakby bazując na swojej chorobie brać legalnie anaboliki.Dlatego też przyłączam się do głosów,by pojawił się kompetentny artykuł na ten temat z jakimś lekarzem sportowym , lub inną mądrą głową znającą sie na przepisach w skokach i medycynie.Za dużo niewiadomych obarcza nasze głowy i ciemnogród pragnie oświecenia hi hi ;-) (żart jakby ktoś się poczuł urażony tym ciemnogrodem)"

  • czarnylis profesor
    @Krwisty

    Nareszcie ktoś mi odpowiedział! Dzięki! O to właśnie mi chodziło :)

  • krwisty weteran

    rzeczony miało być a nie żeczony hehe

  • krwisty weteran

    @Czarnylis bracie kochany szanowny powiem teraz coś,czego już prościej nie potrafię powiedzieć. W leczniu astmy oskrzelowej bierze między innymi się leki rozkurczające oskrzela,a więc salbutamol, fenoterol, salmeterol, formeterol.Dawno temu gdy 6 lat poświęciłem treningom,kolesie brali rózne dziwne środki a w tym clenbuterol lek bardzo podobny chemicznie do salbutamolu.
    Nie wiemy jakie leki zażywa Gregor,gdyż to jego i lekarzy w Austrii tajemnica.Aczkolwiek wychodząc z założenia,że na swoją astmę zażywa on żeczony salbutamol to można się spodziewać po tym środku takich efektów pozytywnych (o negatywach nie piszę specjalnie) jak: zwiększanie amoniaku we krwi w czasie treningu, poprawienie siły nóg (również ogólne przyrosty siły przy treningu siłowym), oraz podniesione spoczynkowe zużycie energii.
    Również interesujące jest, że salbutamol podnosi wydolność aerobową (bieganie) tak dobrze jak anaerobowy metabolizm (trening siłowy).
    Kolejnym "skutkiem ubocznym" salbutamolu jest podnoszenie poziomu hormonów tarczycy, w szczególności najbardziej aktywnego T3.

    Najczęściej używana dawka dla podniesienia wydolności lub spalania tłuszczu to 16 mg dziennie. Dawka zazwyczaj jest podzielona na 4 mg brane 4 razy dziennie.
    Również można brać 2 razy dziennie, często zaczynając od połowy dawki i powoli zwiększając.

    Gregor na pewno podczas startów ma we krwi mniejsze stężenia tego leku, aczkolwiek (pod warunkiem zażywania) coś mu ten lek potrafi pomóc.
    Opisałem tylko ten jeden lek, bo nie chce mi się więcej szukać.Wszystko to jednak musimy uważać za domysły i sprawy niesprawdzone do czasu jak kiedyś oficjalnie Gregor coś o swoich lekach nie powie.

  • czarnylis profesor

    @TAMM
    "Doraźne - rozkurczają oskrzela."

    To już coś w temacie. To jak to się przekłada na wyniki, które osiąga skoczek, biorący takie leki?

    @ZKuba36
    To, że leki na astmę są zabronione dla zdrowych sportowców to ja wiem. Chodzi mi o to dlaczego tak jest? Jakie parametry sportowca poprawiają, że są zabronione? Dowiem się wreszcie, czy nadal będę karmiony ogólnikami?

  • TAMM profesor
    @czarnylis

    Doraźne - rozkurczają oskrzela.

  • ZKuba36 profesor
    @czarnylis

    Widzę, że nie przemawia do Ciebie fakt, że niektóre środki są dopuszczalne do brania przez astmatyków a zabronione dla ludzi zdrowych. Ciebie interesuje DOKŁADNE działanie tych substancji. Domyślam się, że sam chcesz je zacząć stosować. Ułatwię Ci to.
    Na dobrą sprawą wcale nie musisz chorować na astmę! Nie ma takiej granicy, że jak masz np. 100 jednostek czegoś tam to jesteś zdrowy i nie wolno Ci brać środków stosowanych przy astmie a jak masz 101 jednostek czegoś tam to jesteś już chory i możesz brać środki zabronione.
    Żeby było ciekawiej to granica jest bardziej płynna i jak pójdziesz do 10 lekarzy, mówiąc iż jesteś chory na astmę to 5 może to potwierdzić przepisując Ci odpowiednie (zabronione dla zdrowych) leki a 5 zaprzeczy i wszyscy będą mogli udowodnić, że mają rację. To oczywiście dotyczy tylko lekkich objawów astmy. No, to teraz już wszystko wiesz. Do dzieła! Życzę powodzenia, sukcesów i nieustającego...zdrowia!

  • czarnylis profesor
    @TAMM

    Czyli nie wiesz jak leki przeciw astmie wpływają na organizm?

  • TAMM profesor
    @czarnylis

    Jak wyciągałem wniosek, to pamiętałem.
    A teraz pamiętam wniosek.
    Chyba logiczne.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl