Łukasz Kruczek: "Na Igrzyskach są niespodzianki"

  • 2010-02-15 13:20

Cała Polska cieszy się ze srebrnego medalu Adama Małysza. Niestety, pozostali Polacy spisali się bardzo słabo. Do drugiej serii awansował tylko Kamil Stoch, ale dla czwartego zawodnika z Liberca 27. miejsce to dotkliwa porażka. Na pechowym 31. miejscu zakończył zawody Stefan Hula, Krzysztof Miętus wypadł jeszcze gorzej.

O komentarz do zawodów i ocenę poszczególnych zawodników poprosiliśmy trenera kadry Łukasza Kruczka: "Kamil skoczył bardzo dobrze pierwszy skok. Niestety jeszcze nie było tak dobrych warunków jak później i gdyby nie błąd przy lądowaniu byłby po skoku pewnie drugi, lub najdalej trzeci. W drugim skoku „poszedł zbyt do przodu" w trakcie odbicia, co odbiło się na wysokości i w efekcie brakło odległości. Stefan nieco spóźnił skok, natomiast Krzysiek – jemu akurat się nie poszczęściło. W tej grupie zawodników wielu poodpadało (Kuettel, Damjan, Yumoto) wiało wtedy akurat mocniej z tyłu."

Trener odniósł się także do manewru z odpuszczeniem skoku próbnego: "Tę decyzję mieliśmy podjętą już wcześniej i zrealizowaliśmy ten wariant podczas kwalifikacji – było ok. Dlatego też po dyskusjach zdecydowaliśmy, że konkurs potraktujemy tak samo. Decyzja była podjęta na podstawie skoków treningowych, gdzie zwykle te pierwsze miały najlepszą jakość i dlatego postawiliśmy na skakanie bez próbnej. Czy będzie to samo na dużej? Nie wiadomo, zobaczymy jak się treningi ułożą" zapowiedział Kruczek.

Nowy system punktowania z przelicznikami za wiatr ma swoich zwolenników i przeciwnkików. Na Igrzyskach nie był stosowany. Czy to dobrze? "Ten system ma swoje wady i zalety. Myślę, że w przypadku konkursu na skoczni normalnej, gdzie te wahania wiatru nie były zbyt duże mógłby się sprawdzić, ale na ile poprzestawiało by to wyniki tego nie wiem. Sądzę, że w czołówce by się niewiele zmieniło, gdyż te zmiany kierunku wiatru następowały bardzo powoli i zawodnicy skakali w podobnych warunkach" - uważa trener.

Simon Ammann jest w wyśmienitej formie i pozostaje zdecydowanym faworytem do kolejnego złotego medalu. Łukasz Kruczek jest jednak zdania, że da się go pokonać. "Wydaje się, że Ammann jest poza zasięgiem, ale na Igrzyskach są niespodzianki. Na skoczni średniej skakał bezkonkurencyjnie, ale teraz będzie skocznia duża i całkiem inna sytuacja. To, że jest w formie, jest bezdyskusyjne, ale innym kandydatom do medalu także nie brakuje dobrej dyspozycji" - zakończył szkoleniowiec.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11264) komentarze: (165)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MarcinBB redaktor
    @Fan Małysza

    "Janda czy Loitzl też kiedyś stawali na podium,tyle że Austriak i Czech w różnych okresach swojej kariery zapadali w sen zimowy aby po kilku latach wybuchnąć z formą."

    Co do Loitzla to jeszcze można się zgodzić, ale akurat Janda, a także Sigurd Pettersen, Roar Ljoekelsoej czy Emmanuel Chedal są przykładami bardzo słabych, albo przeciętnych skoczków, którzy w pewnym, czasem nawet dość późnym momencie kariery zupełnie niespodziewanie i bez ostrzeżenia eksplodowali formą, lub zaczęli niespodziewanie skakać dużo lepiej niż wcześniej. Tylko raz. I zgaśli (Janda, Pettersen, Ljoeklesoey) albo są w formie teraz (Chedal). I właśnie oni są argumentami, że nie należy dziś przekreślać Stocha, Rutkowskiego a nawet Radika Żaparowa. A przekreślać dziś debiutującego właśnie w wielkim skakaniu Miętusa to w ogóle moim zdaniem przypadek na kozetkę.

    Tak, ja też czekam niecierpliwie na to, kiedy Stoch zacznie wreszcie skakać na miarę swych możliwości i jestem coraz bardziej zirytowany kolejnymi słabymi występami. Tak, mnie też śmiech pusty albo gniew ogarnia, jak słyszę w studio TVP o kolejnym super talencie i świetnym występie (34 miejsce) tylko akurat warunki przeszkodziły.
    Tak, ja też zauważam, że od 10 lat mamy Małysza i potem przepaść. Że Pochwała, Tajnerowie, Bachleda, Mateusz Rutkowski, Śliż i Żyła reklamowani jako nowe gwiazdy skoków okazali się nieporozumieniami lub jak do tej pory nie spełniają pokładanych w nich nadziei.
    Ale po pierwsze - nie czekam na drugiego Małysza, bo wiem, ze go nigdy nie będzie a jeśli zdarzy się ktoś z podobnym potencjałem w Polsce, to statystycznie za jakies 150 lat.
    A po drugie- to nie znaczy, że mam obrażać tych młodych chłopaków, którzy nie są winni temu że telewizja nakrecając własny biznes promuje ich na gwiazdy czy że prezes Tajner obwołuje ich przyszłymi złotymi medalistami. Oni są na początku kariery i nikt nie wie jeszcze, czy znikną jak Tajnery i Rutkowski, czy zsuną się w przeciętność jak Bachleda, czy może rzeczywiście będą kiedyś zwyciężać.
    Naprawdę, opamiętajcie się. Bo zaraz zaczniecie wysyłać Murańkę na emeryturę. W końcu przereklamowany się nie sprawdził a paru speców już dziś wie, że on już nic nigdy nie osiągnie.

  • MarcinBB redaktor
    Oprzytomniejcie

    Zrobiła się moda na obrażanie skoczków. Obrażanie, bo krytyka powinna być merytoryczna, gdy merytoryczna nie jest, jest obrażaniem.
    Zalecam lekkie otrzeźwienie, panu Bogdanowi Chruścickiemu również.
    O kim on mówi? O kim wy mówicie? Kogo wzywacie do tablicy?
    Imiennie: Kamil Stoch (23 lata), Stefan Hula (23,5 roku), Łukasz Rutkowski (22 lata) i Krzysztof Miętus (19 lat).
    Co Kamil Stoch do tej pory ma na koncie - to już parę razy pisałem. Reszta - przepraszam, a co oni mieli osiągnąć przez ostatnie 10 lat? Najstarszy miał 10 lat temu lat 14 a najmłodszy 9!
    Takie same zachwyty jak nad Eweliną Staszulonek nad TYMI SAMYMI SKOCZKAMI których dziś się miesza z błotem, słyszałem rok temu, gdy złożona z nich drużyna zajęła 4 miejsce w Libercu. Na razie chłopcy skaczą słabo, ale sport jest nieprzewidywalny. Raczej specjalnie na to nie liczę, ale co się stanie, jak na skoczni dużej spiszą się dużo lepiej? Co, jak znowu wywalczą świetne miejsce jako drużyna? Nagle znów wszyscy zaczną ich wychwalać?
    Są na tym forum tacy co po jednym skoku treningowym twierdzą że Małysz się już skończył a po drugim wieszczą złoty medal. A może tak mniej od ściany do ściany? Może choć poczekać do końca, jesli nie sezonu, to Olimpiady? Naprawdę jest sens nazywać 19 latka na progu kariery nielotem? Historia Adama Małysza jak widać w Polsce nie nauczyła nikogo albo prawie nikogo.

  • Piotr S. weteran
    @Fan_Małysza (*195.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Masz rację oceniając Szczęsnego.

  • Piotr S. weteran
    @Fan_Małysza (*195.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Jeżeli Adam jest dla Ciebie takim autorytetem, to czemu nie wierzysz jego słowom, że jego koledzy mają wielki talent? (wypowiedź po konkursach w Zakopanem)

  • Piotr S. weteran
    @Podatnik (*185.comp-serwis.com.pl)

    Uważam, że teraz mamy o wiele lepszą drużynę niż za czasów Tajnera. Zobacz ilu skoczków zdobywało punkty za czasów poszczególnych trenerów i porównaj.

  • Piotr S. weteran
    @podatnik

    Jest kiepski bo przy jego komentowaniu można zasnąć z nudy. Kultura osobista też ma wpływ na jego ocenę. Poza tym ile można słuchać jego zrzędzenia? Gdyby ograniczył się tylko do rzeczowej krytyki, to można byłoby to zaakceptować, ale ja nie cierpię kogoś kto lubi obrażać. Żaden szyderca nie zasługuje na szacunek. Rudziński jest zdecydowanie lepszy.

  • anonim
    do Podatnika

    100% prawdy powiedziałeś.

    Weźmy np.takiego Szczęsnego,który podnieca się skokami Polaków na 110 metrze.Przecież to kpina.
    Przez 10 lat a nawet i więcej bo w sezonie 95/6 i 96/7 Adam wygrywał zawody w PŚ i stawał na podium(ja tych lat nie pamiętam,bo za smarkaty byłem)Przed 2000r coś tam wiedziałem,że najlepsi to Schmitt,Ahonen czy Goldberger.Ale kiedy miałem 14 lat i usłyszałem o kimś takim jak Adam Małysz w sezonie 2000/01 postanowiłem zainteresować się tym sportem bardziej.Zostało to mi do dnia dzisiejszego i trwać będzie nawet jak Adam zakończy karierę.

    Podatnik
    Prawdą jest to co napisałeś.Po za Adamem przez te 10 lat nikt nie osiągnął absolutnie nic.Jakby powiedzmy Stoch zdobył brąz na MŚ w Libercu i później nic w karierze nic nie osiągnał,to nawet bym się do niego nie przyczepił.Chłopak dołączyłby do takich zawodników jak Wojtek Fortuna czy Sylvain Freiholtz.

    Wątpie czy on kiedyś stanie na podium(obym się w tym całkowicie mylił)ale co sezon to on tylko rokuje.Janda czy Loitzl też kiedyś stawali na podium,tyle że Austriak i Czech w różnych okresach swojej kariery zapadali w sen zimowy aby po kilku latach wybuchnąć z formą.
    Nasi skoczkowie wybuchają z formą 2 tygodnie przed Pucharem Świata,a w konkursach już jest po formie.Później trzeba wrócić z zawodów do Zakopanego aby szlifować formę i wrócić z nią na treningi przed konkursem,po to aby w konkursie wrócić do starych nawyków.Kóło się zamyka.
    To,że Finowie,Norwegowie,Japończyki,Austriacy czy Niemcy mają drużynę to jestem w stanie przeboleć.Ale na miłość Boską dlaczego Czesi czy Słoweńcy mają od nas lepszą ekipę?
    Fakt,że mamy takich skoczków to wina PZN.
    Podam teraz banalny przykład.
    Wyobraźmy sobie,że 19 letni zawodnik z kraju X skacze na skoczni K-120 m.z obniżonego rozbiegu 128 metrów.Dla przykładu polski zawodnik 25 lat skacze 15mbliżej przy porównywalnych warunkach.I w studio jest gadka,że nasz zawodnik nie wszedł do 30.Ale on ma jeszcze czas,a zawodnik X rozczarował,bo nie wygrał.Klęskę poniósł zawodnik X w dzisziejszych zawodach,bo był dopiero trzeci w konkursie.No przecież jak to słucham w telewizji to mamy do czynienia z jakimś chorym towarzystwem,który głosi sztuczną propagandę,a za przeproszeniem gó..o robi z naszymi skokami.

  • anonim
    do Piotra S.

    Kiepsko komentuje bo mówi prawdę że ktoś jest słabiutki?
    Ma słodzić jak na tvp? Skok Polaka, który zajmuje miejsce poza trzydziestką nazywać dobrym? Gościa który skacze klika lat w pucharze świata bez sukcesów nazywać talentem?
    Nie chodzi tutaj chyba by słodzić i się oszukiwać...

  • anonim
    do Piotra S.

    Kiepsko komentuje bo mówi prawdę że ktoś jest słabiutki?
    Ma słodzić jak na tvp? Skok Polaka, który zajmuje miejsce poza trzydziestką nazywać dobrym? Gościa który skacze klika lat w pucharze świata bez sukcesów nazywać talentem?
    Nie chodzi tutaj chyba by słodzić i się oszukiwać...

  • anonim
    do Piotra S.

    Kiepsko komentuje bo mówi prawdę że ktoś jest słabiutki?
    Ma słodzić jak na tvp? Skok Polaka, który zajmuje miejsce poza trzydziestką nazywać dobrym? Gościa który skacze klika lat w pucharze świata bez sukcesów nazywać talentem?
    Nie chodzi tutaj chyba by słodzić i się oszukiwać...

  • Piotr S. weteran

    Czy ktoś tak kiepsko komentujący konkursy skoków i na dodatek obrażający wielu zawodników z różnych krajów może być autorytetem?

  • anonim
    Do Piotra S.

    A kiedykolwiek coś im szło?
    Od 10 lat nie mamy skoczka na poziomie (cały czas tylko Małysz).
    W mediach (tvp) słychać tylko ochy i achy jakie to talenty - jedynie warunki pogodowe złe - wiaterek za silny lub za słaby, belka za nisko lub za wysoko, za późno puścili lub za wcześnie. PARODIA.

    A za miejsca w trzeciej dziesiątce powinno się im stawiać pomniki. przecież to sukces nad sukcesami być w 30tce. hahahaha,

    Jeśli na fali Małysza rzeczywiście nie uda się nikogo wyszkolić na poziomie jako takim to skoki staną się znowu w tym kraju dyscypliną niszową (czyli taką jak na całym świecie). Sponsorzy zwieją szybciej niż się pojawili. No i prezesi kasiory już trzepać nie będą...

  • Piotr S. weteran
    @ Podatnik (*185.comp-serwis.com.pl)

    To Ty kompromitujesz Polskę. Czy kibice z innych krajów opluwają swoich zawodników gdy im nie idzie?

  • Samo stały bywalec

    @Podatnik
    Masz zbyt wielkie mniemanie o sobie myśląc, że Twoje posty mają tak silne pole rażenie.

  • pawelnr01 bywalec
    MarcinBB

    Tylko szkoda ,że to niezakwalifikowanie do 30 zdarza mu się tak regularnie jak zwycięstwa Ammana.A zawodnikom ,których wymieniłeś ten wstyd zdarzał się "troszeczkę" rzadziej niż Kamilowi.Piszesz jakieś bzdury o MŚJ.Przecież tam przyzwoity poziom prezentują tylko Austriacy.W tym roku o medal walczył Bułgar! Brąz zdobył Włoch(przypominam ,że w tych krajach skoki są traktowane tak jak u nas saneczkarstwo), a gdzie byli nasi?A zapomniałem ,że Kruczek zrobi z nich mistrzów.Stoch nie jest nielotem ale do miana dobrego skoczka trochę mu brakuje.

  • Samo stały bywalec

    To miało być do posta MarcinaBB o Kamilu Zle się wkleiło

  • Samo stały bywalec

    @alfons6669 , 16 lutego 2010, 17:50
    Masz rację, najpierw wypisują brednie a potem się dziwią, że chłopak żle skacze bo psychikę ma słabą.

  • MarcinBB redaktor
    :-)

    Daję sobie rękę uciąć, że "Podatnik" jest jeszcze za młody, by płacić podatki. Raczej dostaje wciąż kieszonkowe. Względnie, jeśli się mylę i jest na tyle stary, by płacić podatki i pamiętać Olimpiadę w Nagano, to pewnie jeszcze w jej trakcie krzyczał:
    "BULOKLEPY DO DOMU!
    Powinien na zawody jeździć tylko Mateja. Reszta, a szczególnie ten cały Małysz kompromituje Polskę! Dość wydawania kasy na tych darmozjadów!"
    Dzięki Bogu nie on decydował wtedy i nie on decyduje dziś :-)

  • Emil profesor

    @Podatnik. Gdyby wszyscy na świecie myśleli jak Ty złotych medali na tych IO nie zdobyli by ani Jay ani Kuzmina a u nas w 1972 r Fortuna.

  • anonim
    BULOKLEPY DO DOMU!!!!

    Powinien na zawody jeździć tylko Małysz. Reszta kompromituje Polskę! Dość wydawania kasy na tych darmozjadów.
    A Kruczek o Małyszu niech się nie wypowiada. Dzięki Bogu Adaś trenuje z Lepisto a nie z nim.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl