Łukasz Kruczek: "Zawaliliśmy pierwszą serię"

  • 2010-02-23 01:24

Łukasz Kruczek nie był zadowolony po poniedziałkowym konkursie drużynowym. Trener polskiej kadry A przyznaje, że apetyty były większe, a celem minimum było piąte miejsce.

"Z drugiej serii jestem zadowolony, była OK., ale zawaliliśmy pierwszą. Dwa skoki były zdecydowanie poniżej możliwości. Wtedy rozstrzygnęło się, że nie będziemy walczyć o medal. Personalnie widać kto zawalił, wystarczy spojrzeć na wyniki drugiej i trzeciej serii. Ale nie chcę obarczać winą zawodników. Po prostu im nie wyszło. W drugiej serii walczyli, ale oczekiwania były większe. Celem minimum było piąte miejsce, a jest szóste. Trochę zabrakło" - mówi Łukasz Kruczek, w wywiadze dla portalu Sport.pl.

"Problemem jest to, że na treningach i serii próbnej, skaczemy daleko, a w konkursie niestety nie. Każda drużyna coś psuje, nikt nie umie skoczyć idealnie, sęk w tym, że nam nie wyszły dwa skoki, a większości ekip tylko jeden. Kamil ma np. problem, że brakuje mu stabilizacji. Po nieudanej małej skoczni, musi teraz kontrolować każdy skok. Dopóki nie ma automatyzmu, nie ma gwarancji, że skoki będą równe" - analizuje trener naszej kadry.

"Swoją decyzję, że skakał Łukasz Rutkowski, a nie Krzysztof Miętus, uważam za słuszną. Dziś zrobiłbym dokładnie tak samo. Łukasz lepiej skakał na treningach i był pewniejszym punktem drużyny" - uważa polski szkoleniowiec.

"Adam zrobił maksimum, nie zawiódł, nie ma o czym mówić, skoczył świetnie. Nie ma żadnych animozji między mną, Adamem, a Hannu Lepistoe. Jesteśmy jedną drużyną. Ogólne podsumowanie? Dobry konkurs na dużej skoczni i druga seria drużynowego. Oczekiwaliśmy więcej" - zakończył Łukasz Kruczek.

Więcej informacji w portalu Sport.pl


Tadeusz Mieczyński, źródło: Sport.pl
oglądalność: (11999) komentarze: (119)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Podsumowanie I części sezonu

    Skupiam się na ocenie wszystkich zawodników prócz Adama(niezależnie od tego czy w tym roku zdobyłby te medale czy nie.On swoje już zrobił przez te 10 lat,a nawet więcej właściwie 16 lat.Oczywiście Adam zrobił na niespodziankę i przywiózł 2 srebra z igrzysk)

    Na początku było fajnie.Właściwie tylko w Lillehammer.
    Później:
    TCS-KLĘSKA
    ZAKOPANE-KLĘSKA
    IDRZYSKA-KLAPA

    Zostaje Turniej Skandynawski i Mistrzostwa Świata w Lotach.
    Zobaczymy co wymyśli Kruczek.Na tym forum 50% chce go zwolnić,
    a 50% zostawić.Ja dałbym ju jeszcze jakieś 2 lata,bo były opinie,że młody,niedoświadczony,jeszcze się uczy, więc dać mu jeszcze te kolejne 2 lata do nauki i wtedy go rozliczyć.

    Ja bym zwolnił kogoś innego to jest pan Celej,a w jego miejsce zatrudnił starą gwardię z Austrii Horngachera,Kuttina może Toniego Inauera może Feldera,Vettoriego. Niech prezio Tajner nie żałuje pieniązków na tych panów.

    Mówię o nich,bo był kiedyś wywiad z Loitzlem i powiedział,że u nich w Austrii zatrudnia się byłych medalistów mistrzostw świata,olimpiad do trenowania małych chłopców i wpajania im mentalności zwycięzców.

  • jozek_sibek profesor
    ZIO Vancouver

    I seria konkursu drużynowego:

    1.Austria --- 547.3 pkt
    2.Niemcy --- 509.3
    3.Norwegia - 504.0
    4.Finlandia - 490.2
    5.Japonia --- 484.7
    6.Polska ---- 484.0
    7.Czechy --- 477.4
    8.Słowenia - 472.2

    II seria konkursu drużynowego:

    1.Austria --- 560.6 pkt
    2.Niemcy --- 526.5
    3.Norwegia - 526.3
    4.Finlandia - 524.4
    5.Japonia --- 523.0
    6.Polska ---- 512.7
    7.Czechy --- 504.4
    8.Słowenia - 486.6

    Jak widać druga seria była bardziej wyrównana niz pierwsza - miejsca od 2 do 5.

    Co do Polski,to........ w I pierwszej rundzie mieliśmy małe straty do 4 i 5 drużyny - odpowiednio 6.2 pkt i 0.7 pkt.
    Natomiast w II rundzie straty do 4 i 5 drużyny wynosiły - 11.7 pkt oraz 10.3 pkt.

  • anonim
    Zbyteczne obietnice przynoszą rozczarowania i krytykę!!!!

    Zbyteczne obietnice możliwości zdobycia medalu,i gadulstwo przed zawodami odnośnie i Adama i całej ekipy. Na medal składa sie wiele:forma zawodników i warunki pogodowe i decyzje jurii odnośnie belek itp.Trzeba trochę szczęscia.Dlatego lepiej milczeć przed konkursem a potem cieszyć się i wychwalać ,Polacy robią odwrotnie a potem ból,rozczarowanie i szukanie winnych. Młodzi skoczkowie są słabi,brak pewności i zadawalanie sie przeciętnym skokiem np .wypowiedz Rutkowskiego swiadczy o tym i obraza,że ktoś pochwalił Adama.Z innycch krajów skoczkowie walczą jak lwy i skaczą ponad 130m,widać u nich ambicje i postęp.
    W czasie skoków rozmowa ze skoczkiem przeszkadza kibicom,ja wolę patrzeć na skaczącego niż słuchać czyjes paplaniny bez sensu.jest na to czas po zawodach a nie wczasie dawniej tego nie było.Ja nie łudziłam sie medalem bowiedziałam,że słabsze skoki Austriaków i innych ekip to tylko słabsza forma w czasie skoków w konkursie indywidualnym.Pokazał Gregor i inni Austriacy na co ich stać w drużynówce to samo i inni skoczkowie.Nasze łudzenia były bezpodstawne.Krzysiu,Stefanie,Kamilu i pozostała młodzieży więcej,zadziorności ,skupienia i walki o długie skoki.

  • anonim
    Trener Kruczek.

    Nie mnie oceniać pracę trenera Kruczka od tego jest prezes Tajner , ale jako kibicowi mozna przekazać kilka uwag:
    1. nie tylko pierwszą serię jak pan mówi zawalili , ale i drugą.
    Żeby myślec o medalu wszyscy 3 pana zawodnicy w obu seriach powinni skoczyć po conajmiej 130 m, a Adam powyżej 140 .
    2. Zawiodła u zawodników nie tylko psychika, ale i pewnośc, żeby zdobyć ten medal. Przy nastawieniu, że chcieliśmy, ale nie wyszło, no cóz... z tym się nie zdobywa medalu.

    Panie trenerze Kruczek: dobry psycholog w kadrzei i zmiana nastawienia każdego pana zawodnika i będzie ok..

  • anonim

    Teraz według kibiców głownymi winowajcami zlych startow sa dziennikarze. To oni trenowali skoczkow, ba to oni sami skakali i sa winnymi. Krytykowanie trenera i skoczkow jest teraz w złym tonie, trzeba znalezc kozła ofiarnego, kibice skupili uwagę na dziennikarzach i teraz sie moga powyżywać. Głupota ludzka nie zna granic. Sam czytalem przed konkursem druzynowym komentarze ze walczymy o medal, teraz ci ktorzy tak pisali twierdzą ze to dziennikarze nakrecali oczekiwania, a sobie nic do zarzucenia nie maja. Jak mi was szkoda.
    "Myślę, że w trakcie Olimpiady forma nawet tych najlepszych bedzie wielką niewiadomą. Nawet Ci co będa brylować w grudniu czy jeszcze w styczniu, moga w Kanadzie złapac zadyszkę. " Jak pieknie te slowa Tajnera sprawdzily sie w przypadku Polakow :)

  • anonim

    Oj jaki biedny ten Kruczek...przygotowywał grupe chłopców, a każdy o innym temperamencie haha :o
    Jeszcze takiego usprawiedliwienia dla winików nie czytałem.

  • anonim

    Ludzie polemizujcie z tymi frustracjami Ciastonia na jego blogasku:
    www.tenisowy.blox

  • anonim
    Najprościej

    ..,jest wieszac psy na trenerze. Nie widze takiego powodu.Po pierwsze przygotowywał grupę chłopców:kazdego z innym temperamentem, każdego z innymi podstawami i mocą. Zastanawialiście sie o ile łatwiej i prościej jest trenowac jednego zawodnika - jak Lepistoe chociażby? To komfrot, moim zdaniem, móc skoncentrować cała swoja uwagę na jednym zawodniku!Trenujący drużynę nie ma takiej dobrej pozycji. KAżda drużyna kiedyś sie sypie (Rosjanie chociazby).Chłopcy nie są bez formy,nie maja jej jednak ustabilizowanej.Nie usprawiedliwia to 5 miejsca, ale tez nie skazuje na banicję zawodników i trenera-powoduje raczej chęć morderstwa na dziennikarzach, którzy wrzeszczeli o szansach medalowych każdego polskiego zawodnika w tych Igrzyskach.
    Generalnie można by powiedzieć że każdy potencjalny polski złoty medalista zawiódł: Małysz tylko 2 srebra, Sikora nic, Kowalczyk srebro i brąz, biatlonistki nic, snowbordziści nic, łyżwiaze szybcy nic, łyżwy figurowe nic, saneczki nic itp., itd.
    Tak więc cieszmy sie z tego co mamy. Doceniajmy Małysza i trzymajmy kciuki za skoczków, bo to jeszcze nie koniec. I nie obrażajmy sie za inne poglądy, nie rzucajmy do siebie mięsem - bo kibice nie sa od tego, a od dodawania otuchy w chwilach słabości i od noszenia na ramionach po zwycięstwach.

  • Barthelemew stały bywalec
    @zeit

    Nie zauważyłeś chyba postępu Rutkowskiego, czy Miętusa. Reszta jeszcze kształtuje się u innych trenerów. A Stoch zrobił postęp. To jest jego lepszy sezon. A Kruczek na razie nie zepsuł nic oprócz pracy z Małyszem. Reszta skacze pod jego skrzydłami lepiej, więc nie pluj już jadem, że jest inaczej, bo statystyki i zdrowy rozsądek są przeciw Tobie.

  • Damian375 stały bywalec
    Zeit

    Widzisz i dla mnie nie jesteś prawdziwym kibicem(Ważniejsze jest to, czy Ty się za takiego uważasz), ponieważ czekasz tylko na efekty, a nie potrafisz pomóc, chociażby dobrym słowem.

  • anonim
    @zeit (*165.pz3-nat.espol.com.pl)

    zostaw te wyniki pseudo mistrzostw swiata dzieci i tego typu....tutaj MSJ czyli juz jakoby uksztaltowanych zawodnikow nie do konca znajduja odzwierciedlenie w pozniejszej karierze..a co dopiero dzieciakow...gdzie tacy Austriacy mogliby ich wystawic z 30...na wyrowananym poziomie...gdzie oni nawet zawody u siebie nie brali tak powaznie jak u nas .... Polacy lubia marzyc...dlatego wierza w takie bajki...a Tajner zdaje sie w tym zrobic jakas specjalizacje

  • Damian375 stały bywalec
    Witam

    Jeśli mówicie o Macieju Kocie, to przecież to doświadczenie zdobyte w sezonie, może kiedyś u Niego zaprocentować jak bardziej dorośnie.

  • anonim
    @Barthelemew

    Jakie wyniki ma Kruczek? Lepistoe zawalił jeden sezon, a Kruczek juz dwa. Jakie postepy zrobil Stoch przez dwa lata? Caly czas zdobywa okolo 150 punktow w sezonie. Ja mam wymaganie bo byly do tego podstawy. Tajner wiele razy mowil jaka to mamy mlodziez wspanialą, najlepsza naświecie, lepsza od Austriakow! Poszukaj w archiwum wyniki z MŚ dzieci, z FIS Youth GP - same medalowe miejsca Polakow! Kot jest wicemistrzes świata juniorow, a nie zdobyl ani jednego punktu PŚ! Kto go trenuje w kadrze A? Stocha, Hule uksztaltowal duet Horngacher-Kuttin, Rutkowskiego chyba Fijas, Mietusa Lepistoe
    I juz pisalem dlaczego jest najlepsza, bo jest wiecej skoczkow. Zresztą kadra Kruczka juz mi zwiewa, nie bede sie przejmowal, bede kibicowal Malyszowi, bo za duzo nerwow stracilem na buloklepow.(ktorzy jeszcze moga cos osiagnac, jak przejmie ich dobry trener)

  • anonim
    @zeit (*165.pz3-nat.espol.com.pl)

    nawet najlepszy trener nie daje gwarancji...Kojonkoski tez ma ostatnio slabsze lata....zaden z jego zawodnikow nie skacze rowno..owszem nie powiem, ze fajnie by bylo, gdyby nasi tez tak nierowno skakali...ale...Evensen wyskoczyl nagle....owszem...hilde tez...ale Hilde juz byl naprawde w czolowce teraz jest na poziomie Stocha...Bardal jeszcze gorzej...gdyby pamiedzy tymi lepszymi i gorszymi startami tych zawodnikow bylaby zmiana trenera, to wszsycy by marudzili, ze tamten byl super a ten to palant...ale takie sa skoki...nawet w Austrii Kofler mial poltorej sezonu do bani..
    z ocena Kruczka mozna jeszcze poczekac...tym bardziej , ze nie bardzo widze tu lepszych opcji...ale rezerwy ..szczegolnie ci mlodzi jak G. Mietus czy Klimek z Zniszczol zasluguja na kogos lepszego...w przeciwnym razie beda oni tylko nastepcami Bachledy ..w PK jeszcze jako tako a w PS klapa....i jesli tajner tego nie widzi to z niego taki ekspert jak z koziej....

  • anonim

    jedni przeklinaja Kruczka..inni uwazaja go za prawdziwego fachowca....a prawda pewnie jest gdzies po srodku...Nasi zawodnicy coraz czesciej punktuja...wiecej niz za Kuttina czy Lepistoe..ale..jakos nikt nie zauwaza tego, ze to jest w pewnym sensie normalny tok rozwoju...to sa wyniki zawodnikow profitujacych z Malyszomanii...za pere lat do tych zawodnikow jeszcze doskocza inni G.Mietus, K. Muranka czy A. Zniszczol...Lepistoe rozwalil zawodnikow ?...hmm...zajechal Kota...aale poza tym...gdzie byly rezerwy ? zreszta tutaj caly czas jest syf....polska mysl szkoleniowa profiluje u zawodnikow mentalnosc Bachledy...i jesli tak dalej pojdzie to po zakonczeniu kariery przez Malysza miejsce Polaka w 10 bedziemy swietowac.....a Kruczek...bledy peolenia i popelniac dalej bedzie jak kazdy...zreszta juz za czasow bycia drugim trenerem byl wtedy czesto elementem wnoszacym destabilizjacje...ale to w duzym stopniu wynik jego wysokich aspiracji .....ale to i tak lepsze(nawet z tymi bledami) od tej optymistycznej paplaniny Tajnera...

  • anonim

    Z kolei kto rozwalil formę Malyszowi? A kto ja naprawil? Lepistoe popelnil blad i sie doi tego przyznal, ale bardzo chcial udowodnic, ze to byl przypadek. Niestety Tajner nie dal mu szansy i gdyby nie "wspaniala" forma Adama trenowanego przez Kruczka, gdy zaczął niebezpiecznie blisko ladowac buli, nigdy nie byloby medalow w Vancouver. Bo gdyby Malysz skakal przecietnie, a nie tak tragicznie, to do olimpiady dalej trenowalby go Kruczek. Niestety Stoch i spolka spisali sie tylko slabo a nie tragicznie, wiec Kruczek zostanie i szanse na jakikolwiek postep trzeba bedzie odlozyc dopoki kibicom i mediom nie znudzi sie (lub obrzydnie) to przecietniactwo serwowane przez skoczkow.

  • Snoflaxe weteran

    @zeit (*165.pz3-nat.espol.com.pl), 23 lutego 2010, 09:10
    Nie mieliśmy tylu skoczków? To niby gdzie oni wtedy byli?
    Przykładowo w poprzednim sezonie w PŚ (łącznie z LGP) punktowali Rutkowski, Stoch, Kot, Bachleda, Hula, Śliż, K. Miętus, Żyła.
    W PK wymienieni wyżej, oraz Kubacki, G. Miętus, J. Kot, Murańka, Zapotoczny, Kowal.
    Nie widzę, żebyśmy teraz mieli specjalnie więcej zawodników.
    A nawet jakby rzeczywiście więcej zawodników punktowało, to czyja to zasługa jak nie trenerów? To tak jakbyś twierdził, że sezon jest udany, gdy niewielu zawodników zdobywa punkty, a reszta nawet raz nie jest w stanie pokazać się z dobrej strony.

    @o kuchffa (*165.pz3-nat.espol.com.pl), 23 lutego 2010, 09:59
    Nie wiem, czy wiesz, ale podczas mistrzostw świata w Oberstdorfie, Apoloniusz Tajner nie był prezesem PZN.

    @dojczer , 23 lutego 2010, 11:46
    Myślisz, że pozostali nasi skoczkowie nie dali z siebie wszystkiego?

    @nuka (*229.neoplus.adsl.tpnet.pl), 23 lutego 2010, 14:27
    A który trener skoków nie był skoczkiem? ;)

  • anonim
    @Barthelemew

    Wychwalasz tego Kruczka, jakby conajmniej byl autorem sukcesu Adamaa Malysza, tak jakbysmy zdobyli medal igrzysk olimpijskich, a Polacy regularnie sadowili sie w dziesiatce pucharu swiata :)
    Naprawde nie rozsmieszaj mnie

  • anonim

    Szliri 5 lat temu mial 15 lat wiec jak moglbyc znany poza Austrią?, a Evensen 2 lata temu 22, wiec jest spora roznica. Stoch mając 22 lata mial juz jakies sukcesy. Chodzi mi o to, ze mozna z przecietnego zawodnika zrobic czolowego skoczka 15tki pucharu świata. Mozna doprowadzic jego forme do satysfakcjonującej i co wazniejsze stabilnej przez caly sezon. A forma naszych skoczkow jest rozchwiana jak kobieta w czasie okresu ;) Gdyby jeszcze dobre skoki i zle przeplataly sie w rownych proporcjach, ale te skoki sa w zasadzie caly czas slabe, tylko od swieta wyjdzie komus dobry konkurs.

  • kibic_malysza profesor

    6 marca będzie kolejna okazja by zająć dobre( w naszym przypadku przy pomocy Adama) 6 miejsce.

  • Barthelemew stały bywalec
    @Xellos

    Bo chyba trzeba przyznac, że niektórzy Polacy faktycznie mają coś z tego wiecznego narzekania i szukania lepszego za granicą, bo "polskie jest złe"...

  • Damian375 stały bywalec
    Witam

    Mam prośbę, czy możecie Państwo już przestać pastwić się nad tymi Zawodnikami ?
    Pomóżmy Im naszym słowem, każdym oddechem, który ma w sobie to...to...to SKOCZ, NO DALEJ, DALEJ - Brawo, brawo.
    Życzmy Im powodzenia !

  • Barthelemew stały bywalec
    @zeit

    Ja żałuje tego, że kiedyś byłem przeciwny Kruczkowi, bo bardzo się co do niego pomyliłem. Bez urazy, ale kiedyś miałem takie zdanie jak Ty, a teraz nie mogę uwierzyc, że mogłem byc tak głupi.

  • strong1 weteran
    Ciastoń

    Niechże on się zajmie tenisem. To wychodzi mu znacznie lepiej. Tutaj trochę prawdy rzeczywiście napisał,ale teżbezsensownie pojechał,jeszcze podkreślił i podkoloryzował,ale po co?
    Udaje głupiego,czy nim jest> Pewnie udaje twierdząc,że Polacy są w stanie przegrać ze Szwedami Kazachami,a idąc większym ekstremum z Holendrami i Bułgarami. Bo przecież tak musiałoby się dziać,żeby oni zajmowali miejsca szesnaste.Ktoś widział w niedalekiej przeszłości tyle drużyn?
    "Dyletanctwo z premedytacją". Tak można też podsumować ten fragment o odchudzaniu grubych "byle z jajami byli",zwłąszcza w kontekście propagowanych ostatnio ostrzegawczych artykułów o anoreksji wśród skoczków,ale też o selekcji naturalnej jaką trzeba dokonać.
    Wiem jak Polacy się zachowują,czasem jakby byli wiecznie zadowoleni,a kiedy indziej zachukani. Stoch to już w ogóle wydaje się być zagubiony. Przed zawodami stawia sobie wysoką poprzeczką ,a po zawodach ją obniża. Jednak mnie nie interesują sktuki,a przyczyny,jednak dziennikarz pisze powierzchownie i populistycznie,bo przecież tak wygodniej ,łatwiej, a jeszcze się oklaski zbierze.
    Tym niemniej Pana Wódki to już nie chcę widzieć w tym sztabie,po wywiadach z Rutkowskim widać,że on ich walki i determinacji nie nauczy. Pal sześć ten medal,ich po prostu stać na więcej i niech sobie to wreszcie uświadomią! Ja nie moge w nich bardziej wierzyć niż oni w samych siebie. A wypowiedż o wierze była trochę niedojrzała,każda wiara musi mieć podstawę,ugruntowanie w formie,bo już od sparafrazowanych stwierdzeń typu: "walczymy dalej",albo "jutro też jest dzień" to słabo się robi. Ale trener też powinien być motywatorem,a nie tylko opiekunem,kolegą, który usprawiedliwi jak coś nie pójdzie,czyli "tu i tu było dobrze" "A ogólnie to ujzie w tłoku może być". Na MŚ owszem,ale Igrzyskom się podporządkowuje wszystko.

  • huncwotka doświadczony

    http ://sport.onet.pl/imprezy/ vancouver-2010/malysz-pojdzie-w-slady-ammanna,1,3181340,wiadomosc.html

    Teraz mam pytanie to wszystkich besztających Ammanna, wyzywających go od oszustów i twierdzących, że jego złote medale są nic nie warte. Czy Adama też teraz będziecie wyzywać od takich? Dlatego, że szuka dla siebie optymalnych rozwiązań w sprzęcie? Bo przecież Ammann robił to samo, nic nielegalnego...

  • Xellos profesor
    @zeit

    Jak to kto to jest. A czy słyszałem o Schlierim 5 lat temu ? Też nie. Zero morału.

    Mają dobrych trenerów młodzieży to pojawiają się nowi zawodnicy. Nie wiem o co Ci lata. Gdybyśmy jako Polska mieli dobrą szkołę skoczków, to byśmy też co sezon wyciągali nowe nazwiska i byś mnie się pytał kto to jest ?

    A kim był Amman jak wygrał 8 lat tamu ? W ogóle nie znamy, zero nic. Nagle 2 złote medale, ktoś mógłby napisać ale porażka Małysza, kim jest Amman, nieznane nazwisko i go prześciga.

    Nie ma dla mnie znaczenia skąd się wziął Evensen. Znalazł się w ekipie Norwegii, my mieliśmy swoją ekipę i rywalizowali.

    Co do kolejnej części Twojego posta, źle na to patrzysz Lepistoe rozwalił tych zawodników. Kruczek przejął ich w dole kompletnym. I teraz ma wrócić jak Kruczek ich naprawił ? ;) Śmieszne.

    To tak jak w sejmie jedna ekipa narobi długów i rozwali kraj, kolejna przychodzi a Ty jako wyborca wyzywasz tych co przyszli, że beznadziejnie rządzą.

    Tak niech wróci Lepistoe i znowu rozwali im jakąkolwiek formę, nawet tą średnią na którą narzekasz. Niech się nie kwalifikują nawet do konkursu.

  • anonim
    Barthelemew

    jak zwolnia Kruczka to bedę plakal, ale z radosci. Niestety zanim do tego dojdzie wielu z was przezyje wiele rozczarowan i nerwowych chwil przed telewizorem. Wtedy pozalujecie ze kiedykolwiek popieraliscie Kruczka.

    @Xellos
    A kto to jest Evensen? Czy słyszales o nim 2 lata temu? Widzisz jakie zrobil postepy? 2 lata temu Hula i Stoch byli od niego 3 klasy lepsi, a teraz on jest 4 klasy lepszy od nich. Polacy stoja w miejscu, mimo ze sa w coraz lepszym wieku do skakkania i o to mam pretensje do Kruczka. 0 postepu. Nic bym nie mowil gdyby osiagal takie wyniki ze Skupniem, Mateja oraz 18-letnimi Stochem, żYLĄ IHula tak jak to robil Kuttin i Lepistoe. Ale on przeciez ma Stocha i Hule w kwiecie wieku, ma Rutkowskiego, ma medalistow mś juniorow Mietusa, Kota, Kubackiego. gDYBY dac jeszcze raz szanse Lepistoe, mielibysmy teraz druzyne pelna gębą, a tak to mamy troche wiecej punktow w PŚ a kibice wniebowzieci, bo jest szoste miejsce w druzynie.

  • anonim

    Jak Ciastoniowi wyszło, że Hula jest drugim naszym skoczkiem? To przecież nie ma potwierdzenia w żadnych zawodach w tym roku.

  • Xellos profesor
    @zeit

    Grubo przesadzasz. Owszem nie jest to szczytowa forma naszych ale spójrzmy na medalistów Norwegów:

    Porównując ich bezpośrednio:

    Adam Małysz - 280.3 , Anders Jacobsen - 285,8

    Kamil Stoch - 248,8 , Johan Remen Evensen - 248,8 - remis :)

    Łukasz Rutkowski - 226.9 , Tom Hilde - 260,2 :)

    Stefan Hula - 240.7 , Anders Bardal - 235.5

    Można by powiedzieć, że w 3 seriach mieliśmy wyrównaną walkę. Stoch remis, Hula lekko zyskał, Małysz lekko stracił. Wyszło prawie na zero.

    Cala strata wynika ze skoku Rutka :)

    Jeżeli Hula i Stoch są bez żadnej formy to brązowi medaliści też. To porównanie pokazuje wprost, że Bardal i Evensen w niczym nie są lepsi od naszych dwóch zawodników a zdobyli medal.

    Norwegowie mieli kogoś kto odleciał naszemu najsłabszemu i tyle. Hilde zdeklasował Rutka. Mieli równą 4, my nie.

    Po drugie nawet gdyby Rutek był na poziomie Hilde, dopiero by się zaczęła walka. Nie podium a walka...bo nie mieliśmy w żadnej serii kogoś kto by rywalowi odleciał na 10 metrów. Więc przy Rutkowskim skaczącym jak Hilde moglibyśmy i tak przegrać podium np. o 0,1 pkt ;)

    To naprawdę nie jest dramat jeżeli Stoch i Hula skakali jak dwóch Norwegów z podium. Widocznie nie tylko Polskie skoki nie są idealne. Aż tak źle na tyle rywala nie wyglądaliśmy.

  • jozek_sibek profesor
    ZIO Vancouver

    I seria konkursu drużynowego:

    1.Austria --- 547.3 pkt
    2.Niemcy --- 509.3
    3.Norwegia - 504.0
    4.Finlandia - 490.2
    5.Japonia --- 484.7
    6.Polska ---- 484.0
    7.Czechy --- 477.4
    8.Słowenia - 472.2

    II seria konkursu drużynowego:

    1.Austria --- 560.6 pkt
    2.Niemcy --- 526.5
    3.Norwegia - 526.3
    4.Finlandia - 524.4
    5.Japonia --- 523.0
    6.Polska ---- 512.7
    7.Czechy --- 504.4
    8.Słowenia - 486.6

    Jak widać druga seria była bardziej wyrównana niz pierwsza - miejsca od 2 do 5.

    Co do Polski,to........ w I pierwszej rundzie mieliśmy małe straty do 4 i 5 drużyny - odpowiednio 6.2 pkt i 0.7 pkt.
    Natomiast w II rundzie straty do 4 i 5 drużyny wynosiły - 11.7 pkt oraz 10.3 pkt.

  • anonim

    Na jednym z blogow przeczytalem bardzo ciekawa opinie na temat Polskich skokow narciarskich.Oto fragmenty:

    "Ten sport w Polsce wymrze, kiedy tylko Małysz przestanie skakać."
    "Ci ludzie - najlepsi z najlepszych podobno - nie mają w sobie nie tylko pół procent jego talentu i sportowych umiejętności. Oni nie mają też pół procent jego CHARAKTERU."
    "Ta drużyna bez Małysza to jest, przepraszam za wyrażenie, wycieczka szkolna panienek z dobrego domu, a nie drużyna. Mruczą coś pod nosem, mamroczą, nie umieją w oczy spojrzeć."
    "Nie umiem sobie wyobrazić, że Adam Małysz ostatnie 10 lat spędził w towarzystwie tych ludzi. I nie zwariował? Naszła mnie nawet taka refleksja, że może Hula skacze z tej trójki najlepiej, bo z Małyszem w pokoju mieszka. Coś tam na niego przechodzi z mistrza."

    autor, zrodlo: Jakub Ciastoń, http://tenisowy.blox.pl/2010/02/Koniec-skokow.html

    Trzeba przyznac ze duzo w tym smutnej prawdy:(

  • materac doświadczony

    zresztą, to zupełnie dwa różne konkursy,nie ma co porównywać pod względem punktowym.

  • materac doświadczony

    @Samo
    no rzeczywiście, w ten sposób na to nie patrzyłem. ale dla mnie i tak efekt końcowy jest ważniejszy. a wystarczyłoby tak :
    K.Stoch ------ 134.5m - 134.5m
    S.Hula ------- 129.0m - 129.5m
    Ł.Rutkowski - 127.5m - 129.5m

    wiem że powinienem dać już sobie spokój, ale jakoś nie mogę tego przeboleć.

  • pawelnr01 bywalec
    @Samo

    A pomyślałeś-łaś , że w Pragelato 127,5 metra do był znakomity wynik?

  • Samo stały bywalec

    @materac
    Spróbuj porównać w ten sposób:
    W Pragelato uzyskane 894,4 pkt dały 5 miejsce w Vancouver byłoby 9 miejsce
    W Vancouver zdobyte 996,6 pkt dały 6 miejsce w Pragelato byłoby 2 miejsce i srebrny medal

  • Barthelemew stały bywalec
    @zeit

    A Ty znowu swoje... W Polsce olewa się takie rzeczy jak psychika, trenowanie juniorów. A może mi się wydaje, że tak jest? Może one wcale nie są olewane tylko "inteligenci" siedzący za biurkami zwalają wszystko na trenerów? Hmmm, jest tak w każdym sporcie. I Ty odnalazłbyś się w tamtych realiach jak widzę... A jak zwolnią Kruczka to nie płacz, że przez cały sezon zapunktuje z 4 zawodników (łącznie z Adamem i Kamilem), z czego ten trzeci zdobędzie 20 punktów, a 4. w Zakopanem zajmie 28. miejsce...

  • milat stały bywalec

    Kruczek to dobry trener.
    Poraz pierwszy Polacy ( poza Adamem ) zdobyli tyle punktów.
    Adam wczoraj nazwał Kruczka profesjonalistą.

  • materac doświadczony

    "Już dawno mówiłem, że gdyby zamiast Rutkowskiego skakał np. Robert Mateja lub Wojtek Skupień to 4 miejsce byłby realane. Ci zawodnicy jenak zawsze potrafili sie zmobilizować na zawodach tak wyskokiej rangi".

    tak, Mateja w Turynie rzeczywiście się nieźle zmobilizował. prawie tak dobrze jak teraz Miętus.

  • materac doświadczony

    ja również poczekam z pełną oceną do końca sezonu.
    na razie mogę porównać jedynie Vancouver z Turynem. wyniki są bardzo podobne, szczególnie u Stocha (wtedy 16. i 26., teraz 27. i 14). więc u niego, porównując same Igrzyska, postępów nie widać. jemu brakuje po prostu powtarzalności, równości w skokach. zapewne to kwestia psychiki. niektórzy twierdzą, że Stoch się rozwinie gdy Adam skończy karierę. ja mam mieszane uczucia co do tego, czy tak się stanie, ale nie miałbym nic przeciwko temu.
    Hula wówczas na normalnej skoczni 29. , teraz podobnie, bo 31. poprawił się na dużej, był 19. jeżeli będzie tak skakał do końca sezonu, będę zadowolony. regularne zajmowanie miejsc w drugiej dziesiątce to na pewno wynik, na który go stać.
    jeżeli chodzi o drużynówkę, to wyniki również porównywalne (choć jednak oczko niżej). ja jestem zawiedziony głównie dlatego, że odległości, jakie musieliśmy osiągnąć do zdobycia trzeciego miejsca, nie były niemożliwe do uzyskania. nie dziwię się Kruczkowi, że wystawił Rutkowskiego, wziąwszy pod uwagę treningi (a ja patrzę też na wyniki Miętusa z poprzednich konkursów). ale i tak zastanawiam się, co by było gdyby skoczył Miętus w korzystnych warunkach, z wiatrem pod narty.
    niemniej jednak, głównym problemem pozostaje to, o czym pisze @Xellos. kilka niezłych występów Grzegorza Miętusa w zawodach PŚ sprawy nie załatwia.

  • anonim

    Czujemy niedosyt" - skomentował krótko Stefan Hula. "Myślę, że zawiodła forma" - dodał Kamil Stoch.

    Właśnie niestabilność skoków jest według Stocha przyczyną uplasowania się na szóstej pozycji. "Nawet na treningach nie było tak, że wszystko wychodziło. Zdarzały się krótsze odległości. Do tego doszły emocje związane z konkursem i dlatego tak to się skończyło" - ocenił.

    I skonczcie wkoncu z wmawianiem sobie, ze zawiodła głowa. ONI NIE MIELI FORMY
    Gdy jest forma skoczek czuje sie pewny, bo załapuje automatyzm, gdy jej nie ma, łatwiej o bledy zwlaszcza gdy sie skacze o taka stawke jak medal igrzysk olimpijskich. Ja ze swojej strony przestaje interesowac sie polskim skoczkami, poza Malyszem, dopoki cos nie zmieni się "na górze" i w sztabie szkoleniowym. Nic z tego nie bedzie a jak czytam , że Tajner w "nagrode" za te kleski chce podpisac z Kruczkiem 5 letni kontrakt to zdaje mi sie ze to jakis absurdalny sen, a nie rzeczywistosc...

  • Kruk bywalec

    To SKANDAL

    Do igrzysk najbardziej Oni pompowali wielki balon o medalu drużynowym aż pękł a teraz najbardziej krytykują skoczków. O kim myślę?. Oczywiście o dziennikarzach. To ONI wypadli blado w porównaniu z naszymi skoczkami.Czy mają za co?. Pewien niedosyt jest, bo mają potencjał i jakaś szansa była na lepszy wynik.
    Czy skompromitowali się?. Moim zdaniem nie. Nikt mocno nie "zawalił" skoku jak i w innych drużynach i straty nie były wielkie. Wyjątek to Austria, której złoto moża była dać przed konkursem.

  • Samo stały bywalec

    @nuka, ramzes
    W sobotę podcza relacji z konkursu na dużej skoczni panowie z Eurosportu też się popisywali amartoszczyzną. Po skoku Stefanka w 2 serii z uporem maniaka powtarzali, że Hula nie obroni 20 pozycji po 1 serii i tak pletli te głupoty aż było czarno na białym, Stefanek będzie miał 19 pozycję. No i dwaj panowie żdziwieni : " a jednak" tylko wtedy nawet dziecko co umie 2 plus 2 wiedziało. Czy panowie coś się nauczyli nie, bo po Skoku Kamila znów do znudzenia z uporem godnym lepszej sprawy powtarzają, że Kamil wypadnie z 2 dziesiątki a Kamil 14-ty i co zdziwione gęby redaktorów : " a jednak"

  • anonim
    gg 846241

    Już dawno mówiłem, że gdyby zamiast Rutkowskiego skakał np. Robert Mateja lub Wojtek Skupień to 4 miejsce byłby realane. Ci zawodnicy jenak zawsze potrafili sie zmobilizować na zawodach tak wyskokiej rangi.

  • anonim
    Vancouver

    Najwspanialsza była realizacja tv..błędne wyniki i nieczytelna tabelka indywidualna(od początku I.O).
    Śmiech człowieka łapie kiedy pomyśli o karierowiczach, którym wydaje się, że sa od wszystkiego a tak naprawdę sa do niczego.
    W końcówce jakieś szefostwo chyba pogoniło ambitnego realizatora bo wszystko zaczęło być tak jak powinno.
    To nie pierwszy przypadek w sporcie(bo na nim sie znam i to mnie interesuje więc nie zabieram głosu w innych sprawach) kiedy amatorszczyzna chce zrobić cos na poziomie.
    Najgorsze jest to, że ktoś odpowiedzialny nie ponosi żadnych konsekwencji i tego typu żenady zdarzaja się często.
    Wyobrażam sobie jakiegos cżłowieczka, któremu ktos dla żartu, życzliwy rzecz jasna powiedział Ty on skoczył 125 (w rzeczywistości 135np.) a on podjarany wrzuca to do kompa i posmiewisko gotowe.
    Oj błazenada nie zna granic a prawdziwi fachowcy i zapaleńcy(niestety tacy sa izolowani z zawodu) często i gęsto poszukują etatu w ukochanej dziedzinie.
    No cóż ja na szczęście robię swoje choć wyobrażam sobie jak krew zalewa (bardziej niż mnie) gorącokrwistych fachmanoof kiedy widzą takie wpadki.
    I jeszcze jedno:zapewne cżłowieczek od realizacji załapie się na premię bo nadwyżka grosza za I.O wpadnie...ja bym dał mu po łapach i niech zastanowi się gdzie jego miejsce bo z pewnością nie w sporcie.
    Co do naszych.
    No cóż zawiedziony jest ten, który liczył na wiele.
    Ja osobiście nie wierzyłem w medal a kiedy usłyszałem, że wystartuje 11 ekip nieco kamień z serca spadł mi bo druga seria była jakby bardziej realna...No i jeszcze niech ktoś mi powie kiedy skoczkowie zdobyli medal w drużynie(bez PŚ i pytanie retoryczne rzecz jasna).
    Nie mam zamiaru więc jeżdzić po skoczkach bo i tak są już zdołowani...taki klaps w policzek, taki niefart i to z taka formą.

  • anonim

    Wiecie że Janne Vattainnen i Jakub Jiroutek byli kiedys skoczkami ?

  • anonim

    Biathlonistki nie mają szans Ostatnio Nowakowska 4 pudła Cyl 5 pudeł Pałka 1 ale ona wolno biegnie a Gwizdon jest najgorsza z nich Miejsce w pierwszej 5 byłoby ogromnym sukcesem

  • Samo stały bywalec

    @BOSS
    A co ma bycie dobrym trenerem z byciem wcześniej dobrym sportowcem?
    Zycie pokazuje, że niewiele, wręcz przeciwnie niespełnieni sportowcy okazują się wielkimi trenerami.
    A co Ty w życiu osiągnąłeś

  • F@n weteran

    Dzisiaj "kolejna szansa na medal" - biathlonistki. Musza dobrze strzelac, tylko zeby ich trema nie zjadla, ale jakos dziewczyny lepiej sobie radza ze stresem niz faceci w Polsce. Bo w innych krajach obie plci sa pewne siebie.

  • Anika profesor

    Wiadomo, że skoki rozgrywają się w głowie. Naszym chłopcom głowa nie dopisała. Od dawna mówi się tutaj, jak ważne jest przygotowanie mentalne skoczków. Jak widać na załączonym obrazku - p. Wódka wyraźnie sobie z tym nie radzi. Na pewno nie jest to fachowiec klasy dr Blecharza. Niektórzy pewnie pamiętają czasy, gdy pracował z Adamem i jakie to przyniosło nadspodziewanie dobre efekty. Adam jest w tej chwili najmocniejszy psychicznie. Jakoś praca p. Kamila Wódki podobnych efektów nie przynosi. Skoczkowie się spalają prawie w każdym konkursie. Rzadko kiedy uda im się oddać dwa dobre skoki. Nie widać u nich chęci zwyciężania. Skaczą "swoje", czyli przeciętnie, brak im wiary w to, że mogą osiągać znakomite wyniki. A przecież mogą. Widać to w ich pojedynczych skokach. Ciągle powtarzam, że powinni skakać bez kompleksów i zahamowań. Na razie jednak widać u nich wiele kompleksów i barierę psychologiczną, która ich hamuje.

  • F@n weteran
    @ WIESIEK

    Do celu minimum zabraklo nam 10pkt czyli do Japoncow, wiec tragedii nie ma, do 4 nam zabraklo tylko 17pkt.

  • anonim

    Kruczek to bardzo utalentowany trener, moim zdaniem powinien pozostać na swoim stanowisku

  • F@n weteran
    @kibic_malysza

    A Mabboux 108.5m... I ty myslisz, zebysmy nie weszli.

  • F@n weteran
    @ dejv (*i54.neoplus.adsl.tpnet.pl), 23 lutego 2010, 11:12

    No nie wiem. 2 sezony temu jak Malysz byl w slabej formie to w dwoch albo trzech konkursach nie mogl sie do 30 zmiescic, a brylowal Stoch ktory siedzial na granicy 10, a W Predazzo nawet byl 6.

  • anonim
    Maciek5052

    no to muszę przyznać, że żart Ci się udał ;DD

  • anonim
    @BOSS

    Porównaj sobie ile punktów bez małysza zdobyli Polacy w tym sezonie a ile za czasów Lepistoe. Kruczek ma dryg do trenowania młodych skoczków zaś Lepistoe do trenowania doświadczonych skoczków. Tyle w temacie

  • anonim
    @boss

    spojrz z innej perspektywy, hanu nie znal polskiego wiec nie mogl sie porozumiewac z innymi, wiec prosili zawodnicy o innego trenera, teraz jest lepiej. Hanu jest z Adamem, a tamci zkruczkiem. i jest git!;)

  • anonim

    wg mnie kruczek, jest spoko.. a decyzje o tym , ze adam trenuje z Hanu tez uwazam za suszna, mimo wszystko robimy postepy..:)
    spokojni e 2020 r bedzzie najlepsiej XD

  • boss bywalec
    DO NUKA

    czlowieku niewiesz co piszesz kruczek jest dobrym trenerem:):)? to jakim jest lepistoe ?

  • anonim

    Dla mnie Kruczek jest bardzo dobrym trenerem co pokaże medalem na MŚ w Lotach ;) A co do następcy to najszybciej widziałbym Jana Szturca. A może Robert Mateja? ;)

  • anonim
    KRUCZEK PA PA

    mówiłem ze nic nieosiagną bo jak trenerem skoczków moze byc osoba ktora w zyciu nieoddała jednego dobrego skoku i nic w zyciu nieosiągnela ! KRUCZEK WON!1

  • Samo stały bywalec

    Do wszystkich, którzy zwalniają Kruczka proszę podajcie nazwisko realnego kandydata. Propozycje w stylu Pointner trenerem polskiej kadry, bo on nim nie będzie. Chodzi o takie nazwisko, które jest możliwe, bo składają się na to warunki.

  • anonim

    No cóż, forma nie do końca została przygotowana odpowiednio na IO, ale nie ma co rozpaczać, choć oczywiście wolałbym widzieć Kamila regularnego jak na początku sezonu przez cały sezon, Rutkowskiego w formie jak na Kulm przez cały sezon, Stefana w formie cały sezon, a nie w końcówce sezonu, ale cóż, Kruczek i tak odwala swoją robotę nienajgorzej jeszcze, mam nadzieję, że w następnym sezonie będzie lepiej, choć jak to u nas o systemie szkolenia, trzeba zmienić parę osób na stołkach, Kruczek powinien zostać w kadrze A, bądź kształcić się w kadrze B, a na to stanowisko ewentualne zatrudnić dobrego trenera, ale u nas i tak zostanie ten sam skład trenerski co był, nie ma raczej szans na zmiany...

  • Maciek5052 profesor
    zimna

    Wiem wiem , pożartowałem sobie troszkę :)

  • anonim
    Maciek5052

    Nie o to mi chodziło :) tyle, że po prostu Miętusa bardziej opłacałoby się wziąć ;p

  • anonim

    Krzysiek był trochę osłabiony, nie wiem z czego to wynikało, ale na miejscu Kruczka wzięłabym Krzyśka. Nikt nie miałby pretensji do niego za nieudany skok, a sam on byłby na siebie zły. Nie to co Rutkowski, który cieszy się z byle gówna.

  • strong1 weteran
    -

    Nie napisałem nigdzie,żeby zwolnić Kruczka,chociaż jestem trochę zawiedziony i rozczarowany. Ja jestem tylko zdziwiony,że nagle podpisuje się umowę na pięć lat,kiedy należałoby monitorować sytuację na bieżąco. Jestem, przekonany,że żaden zagraniczny trener takiego kontraktu by nie dostał. Inna sprawa,że oni też bezbłędni nie są, a z pewnych względów tylko Niemelae byłby do wyciągnięcia(może)
    Co do Celeja,jego wyniki to dramat. Murańka musiałby być wielki,żeby przebrnąć przez Polską BEZMYŚL Szkoleniową A.C.Obawiam się jednak,że Tajner znajdzie sposób by go utrzymać ,bo "G .Miętus się rozwinął",opcjonalnie znowu przeleje z "pustego w próżne to jest w Fijasa.

  • Maciek5052 profesor
    zimna

    No jasne że zły , lepiej by się zaprezentował taki skład:

    Małysz , Żyła , Bachleda , Kot , i jeden z braci Kowali , im też się coś od życia należy , posmakowali by Igrzysk a przy okazji nakupili by z dwie siaty pamiątek : D

  • anonim

    panie Kruczek, zły dobór składu i tyle.

  • Lyder początkujący
    Oj Kruczek

    Prawda jest taka, że zawalił Trener, który dokonał bezsensownej zmiany. Rutkowski na IO zgubił gdzieś formę i muszę przyznać, że wczoraj i tak oddał dwa niezłe skoki.

  • Xellos profesor
    Wszyscy Kruczek Kruczek a co z Celejem

    Niestety ciągle jest to samo. Występy naszej kadry A zasłaniają kompletną porażkę fundamentów.

    Jak można zbudować dom zaczynając od dachu ?

    Co to komu da zwolnienie Kruczka ? Czy z tego powodu kadra młodzieżowa nauczy się skakać ? Czy z tego powodu powstaną następcy Małysza ? Czy z tego powodu w końcu doczekamy się polskiego Schlierencauera czy może nadal będziemy młodzieżą nazywać zawodników kończących lat 20 ?

    Przy tym systemie z Murańki pewnie nie wiele będzie. Gdyby był system jak w Austrii to właśnie Murańka by był takim Schlierim.

    Ale oczywiście w Polsce zawodnik musi być daleko po 20 by zaczął odnosić sukcesy. Bo wcześniej jest za młody na starty.

  • mysz początkujący

    kruczek jest bardzo dobrym trenerem. ja nie wiem czego od niego oczekujecie. dzięki niemu wybił sie Stoch Hula Miętus no i Rutkowski. jakoś punktują a za czasów Tajnera to tylko małysz wskakiwał do drugiej serii.

  • strong1 weteran
    -

    Och już widzę,że Tajner zadecydował,więc może to co miałem napisać już jest zdezaktualizowane,ale zrobię to i tak,
    Uważam,że podpisanie pięcioletniej umowy to bardzo duża przesada.
    Ponieważ jak już napisałem moje głowne obawy rodzi fakt braku równości zawodników i szybkiego tracenia przez nich dobrej dyspozycji. Jeżeli już to osobiście przedłużyłbym z Kruczkiem kontrakt o rok i zobaczył co się wydarzy. Wiadomym jest,że pochopne zwolnienie Kruczka mogłoby nam się odbić czkawką,bo tracimy wtedy kogoś rokującego nadzieję,ale nie możemy sobie też pozwalać na takie wyrwy w startach,jak w tym sezonie.Nie mogę się oprzeć wrażeniu,że decyzja Tajnera jest polityczna,celem utrzymania kontroli,pieczy nad kadrą na długi czas. O czym świadczy stwierdzenie wyciąniemy" wnioski" Kamil Wódka w mojej opinii nie tylko powinien,ale musi stracić pracę. Zamiast uśmiechów i samozadowolenia,chciałbym ziobaczyć agresję, wolę walki,których ten facet nie potrafi w naszych wyzwolić.

  • WIESIEK. bywalec

    Lukasz Kruczek mial w tym sezonie kilka celow do zrealizowania ktore sobie zalozyl,i ktorych nie udalo mu sie osiagnac.Po pierwsze mial byc dobry wystep w Zakopanym,to tam miala byc juz byc forma na IO lub jej widoczne przeblyski,a byla klapa i totalna kompromitacja.
    Na najwazniejszej imprezie do ktorej przygotowywal sie prawie dwa lata mial byc szczyt formy,i jak zapowiadal 3 zawodnikow w 30,i co najmniej 5 miejsce w konkursie druzynowym - cel nie osiagniety.
    Takze zadenego z celow jakie sobie zalozyl nie udalo mu sie osiagnac.Wiec w takim razie jesli ma resztki honoru powinien juz oddac sie do dyspozycji zarzadu albo podac sie do dymisji.I niech sie prezes Tajner,ktory go zatrudnial martwi co robic,Jednak z drugiej strony watpliwe jest to ze taka zmiana by diametralnie zmienila ta sytuacje, i nawet jak by przyszedl Alex Ferguson skokow narciarskich to watpie zeby cos udalo mu sie specjalnego osiaganac z tym lichym materialem.Od czasow Malyszomani minelo z ok 10 lat a Polska nie doczekala sie ani jednego skoczka ktory by skakal regularnie w chociaz szerokiej czolowce.W takim razie moze juz najwyzsza pora zeby podjac radykalny krok i wmienic calkowicie polski material szkoleniowy i przedewszystkim zawodniczy i zatrudnic dobrego trenera z zagranicy i przyznac polskie obywatelstwo najlepiej jakims skoczkom z Austrii ktorzy nie miszcza sie w kadrze A i zaczac juz przygotowania do IO Soczi.

  • Xellos profesor
    oj Kruczek Kruczek

    mimo iż uważam, że powinien zostać to szkoda, że nadal buja w obłokach

    O jakim medalu on gada ? Gdyby Stoch skoczył w obu seriach 135 metra do medalu nadal by brakowało.

    Nawet 2-3 metry więcej Rutka by nie pomogły.

    Bądźmy szczerzy rywale skakali dalej od Huli. Mimo, że Stefan oddał skoki na swoim poziomie, to by walczyć o medal również on powinien skakać dalej.

    Po prostu nawet jakby wszystko wyszło Stochowi i Rutkowskiemu i tak byliśmy słabszą drużyną od medalistów.

    Nie ma więc co mówić o jakimś zawaleniu, bo na więcej nas stać nie było. A mi to zwisa czy miejsce 4, 5, 6, 7 czy 8. Bo żadne z nich medalu nie dają. Na medal szans nie było. Nawet Adam nie odlatywał medalist[om], jeśli nie on, to kto miał odlecieć ? Hula ?

    Nasz medal mógł tylko wynikać z potknięć, niestety jedynym potknięciem wczoraj był Schmit co przy niesamowicie dalekich skokach pozostałych Niemców i tak nic nie dało rywalom.

    Także Panie Łukaszu, zejść na ziemie i trenować dalej. Głównie Rutkowskiego, bo jego technika lotu mnie przeraża. Nie wystawił bym go na Nordycki, niech ktoś się za niego weźmie w samotnym treningu i przygotuje na loty w Planicy.

    Zamiast niego do PŚ powinien startować znowu Miętus chyba, że osłabł to może jego brat.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2010-02-23 15:30:43 ***

  • anonim
    do krapepe (krapepe@interia.pl)

    Co Ty gadasz?! Rosjanie byli poza 8,bo zabrakło ich lidera Vassilieva gdyby u nas zabrakło Adama też mielibysmy ogromne problemy by wejść do 8-ki...ogólnie tragiczny występ kadry Kruczka na IO (oierwszy konkurs indywidualny-kompletne dno,2 ind.-bardzo przeciętny,drużynowo-poniżej oczekiwań) Już 100razy lepiej było na IO w Pragelato za Kuttina...dla Kruczka ostatnią szansą MŚ w lotach w przypadku podobnego występu jak na IO najwyższy czas na zmiany...

  • strong1 weteran
    Za i przeciw Kruczkowi(3)

    Moim zdaniem jak przyglądam się całościowemu obrazowi polskich skoczków,tylko z kilku ostatnich dni to ich forma może pójść teraz do góry i w PŚ oraz na MŚwL jest szansa na dobre występy. Ale...to już nie będą igrzyska Olimpijskie,a impreza pomniejszej rangi. Ogólnie występ w Vancouver oceniam poniżej oczekiwań,głownie ze względu na to,że błędy pojawiające się w skokach pozostały mimo bardziej rozbudowanych "sesji treningowych w samotności".Przyznam,że chętnie widziałbym Łukasza na stanowisku trenera kadry,jest młodym Polakiem, któremu już parę razy coś wyszło naprawdę świetnie. Ale nie może być też tak,że jednego roku jako kibic jestem doprowadzony w grudniu do płaczu,z kolei na głównych imprezach jest nieżle i dobrze,a następnego roku wygląda to trochę odwrotnie,co odbija się na Zakopanem i imprezie czterolecia. Na której to Łukasz Kruczek przegrał z Kuttinem,który bez Małysza w formie zdobył wyższe miejsce.Oczywiście to ostatnie to bezsporna zasługa Austriaka.Gwoli ścisłości należy również dodać,że wczorajszy konkurs był bardzo,bardzo wyrównany,bez takich wyrażnych podziałów,

  • Guzik początkujący

    Coś zawiodło, bo po dobrym początku sezonu, kiedy wydawało sie, że mamy wielu skoczkow na wysokim poziomie, z ktorych mozna wybierac skald do druzyny, teraz znów mamy słabe ogniwa. Bez Adama wczoraj wypadlibysmy bardzo blado.
    Czy przez 10 lat w Polsce nie udało sie wytrenować choćby jednego zawodnika poza Małyszem, który wskakuje na podium.
    Przecież tylko w Polsce jest taka sytuacja, że od 15 lat tylko Adam Małysz staje na podium.
    Nie znam innej takiej reprezentacji chcacej liczyc sie na świecie. Austria, Finlandia, Norwegia, Niemcy, Słowenia, Japonia... swoje pojedyncze miejsca na podium w tym czasie wywalczyli także Włosi, Francuzi, a nie mają oni wielkich Mistrzów. Naszą sytuacje można porównać do Czechów, ale u nich Jakub Janda objawił się dużo później niz u nas Adam Małysz, wiec załóżmy, że maja jeszcze czas.
    To wszystko razem wziete, nie stawia nas w dobrym swietle na tle konkurencji. Realnie patrzac nasze miejsce w szeregu to 7-8, bo poza wielkim Mistrzem nie mamy nikogo, nie wychowalismy zadnego skoczka.
    A Łukasz Rutkowski wczoraj na skoczni to nie wiem po co sie pojawił, skakał jak kołek, a na jego wypowiedziach zmieniałem kanał. Nawet w drugiej serii, w swojej grupie gdy wszyscy skakali ponad 130m z palcem w d...., on ledwo punkt K przekroczyl.
    Wziac go do druzynowki, to byl zly pomysl. Przy takim wietrze, Krzysiek Mietus by przynajmniej odlecial, a nie tak jak Rutkowski "skoczył swoje" czyli krótko...

  • systemvip początkujący
    Wypowiedż Tajnera po konkursie.

    Można być zadowolonym ze Kamila Stocha , Adama Małysza i skoku Stefana Huli . Nie wymyślimy jednak już więcej. Stało się i pozostał niedosyt - skomentował Tajner. Pomimo słabych wyników na igrzyskach w Vancouver, Tajner nie ma zastrzeżeń do pracy Łukasza Kruczka. - Na pewno potencjał jest większy, bo z szóstego miejsca nikt już się nie cieszy. Osiem lat temu w Salt Lake City było całkiem inaczej. Z pracy Łukasza Kruczka jestem jednak bardzo zadowolony chcę podpisać z nim umowę na kolejne lata wstępnie na 5 lat -i na razie nie ma powodu, by ten temat ruszać. Na pewno postaramy się jednak wyciągnąć wnioski. I to szybko - zakończy

  • krapepe początkujący

    W sumie nie było strasznie. Polacy są 6 druzyną świata. Co w takim razie maja powiedziec Rosjanie, którzy nawet nie awansowali do drugiej tury? Ogólnie to był to występ bardzo tradycyjny - jak zawsze okolice szóstego miejsca w pełnym składzie. To poprostu nie był dobry dzień naszej kadry

  • dojczer stały bywalec

    http://sport.tvp.pl/vancouver2010/dyscypliny/pozostale/wideo/adam-malysz-i-trzy-pary-nart

    To bylo mocne.. Adam Malysz i 3 pary nart heheheheehhe

  • strong1 weteran
    Za i przeciw Kruczkowi(2)

    Łukasz Rutkowski- duży zawód,nie tak wygląda forma Panie trenerze, oj nie tak. Skoki treningowe na obu skoczniach,w ramach preludium do konkursów wyłącznie słabe lub bardzo średnie. Rutkowski nie zbliżył się do swojego poziomu z mamutów,choć pod koniec występów w Whistler jakby coś lekko drgnęło. Natomiast nie był to ani Liberec ani tym bardziej Planica z 2009r. Jak dla mnie duży zawód.
    Stefan Hula,na skoczni normalnej wspaniały początek, Póżniej niestety przydarzyły się znacznie słabsze skoki. Nie było,więc tak jak to mówi trener,że Polacy skaczą zawsze lepiej na treningach. Przeważnie,ale nie zawsze. Występ Stefana na K-120 udany,bo przede wszystkim równy i z niskiej belki. Kamil-miałem ogromne obawy,ale jednak zmombilizował się. Jednakowoż jeżeli zawodnik "myśli" podczas skoku tzn. że defekty techniczne jakie posiadał nie zostały wyeliminowane,a czas był,gdyż koncentrowano się na jednym jedynym celu, inaczej niż podopieczni Wernera Schustera,którzy startami doszli do formy, Było krytycznie, a wiecie dlaczego? Chciałem pokazać,że szanse na medal były,ale gdyby każdy skakał to co potrafi lub ciutkę tylko gorzej...

  • rasta początkujący

    Bez złotych medali na IO pozostają :

    -Polska
    -włochy
    -Japonia
    -Litwa
    -Białoruś
    -Chorwacja
    -Słowenia
    -Estonia
    -Finladia
    -Kazahstan

  • Maciek5052 profesor
    neomis

    Szkolenie się w Polsce nie zmieni dopóty będą tam urzędować Tajner , Celej itp. , sytuacja wyglądać będzie najprawdopodobniej tak , po skończeniu kariery przez Adaśka , Apollo Tajner pójdzie tam gdzie czuć sukcesy i pieniądze czyli w biegi narciarskie , a skoki narciarskie wrócą do poziomu z przed 12 lat.

    Przez kolejne 10 lat Tajner będzie szukać następczyń Justysi Kowalczyk , w końcu objawi się wielki talent(pokroju Stocha) przykładowo Pani Nowak która będzie od czasu do czasu wskakiwać do czołowej 10 w zawodach i to na tyle. Później Tajner jeśli będzie nadal w świecie żywych wywącha kolejny biznes i tak to się będzie kręcic.

  • kibic_malysza profesor

    Prawda jest taka, że gdyby wczoraj nie Małysz to naszych nie byłoby w 2 serii. Weszliby francuzi bo Chedal skoczył 127,5m.

  • strong1 weteran
    Za i przeciw Kruczkowi1)

    Za Kruczkiem przemawia to,że polscy skoczkowie zdobyli w tym sezonie najwięcej punktów spośrod kadencji wszystkich trenerów. Jednocześnie odnoszę wrażenie,że forma polskich zawodników przychodzi wtedy kiedy chce i dosyć słabo jest z kontrolą tej najwyższej dyspozycji,będącej celem procesu treningowego. W drugiej części sezonu Kamila Stocha widziałem na skoczni jedynie dwa razy-podczas konkursu w Zakopanem,gdzie znajdował się w słabej dyspozycji po treningach, które miały podnieść znacząco jego kondycję. Pozostali Polacy w stolicy polskich Tatr zaprezentowali się również kiepsko.
    Krzysztof Miętus zawodnik kadryA przechodził przez tak poważny kryzys,że zasadne stawały się pytania,czy aby jego występ na IO nie jest kuriozum, skoro na MŚJ ten sam zawodnik kompletnie sobie nie poradził. Łukasz Rutkowski jeszcze w Engelbergu skakał na całkiem przyzwoitym poziomie,póżniej jego sdyspozycja spadła. Co prawda odzyskał ją na Kulm,ale już w Vancouver skakał znacznie poniżej poziomu swoich najlepszych prób stamtąd. Mam pretensje do Ł.K za te nieco bałwochwalcze wypowiedzi w stylu Kamil jest w "superformie, pozostali kadrowicze prezentują się bardzo dobrze". Powiem tak Kamil tylko wczoraj zaprezentował się na swoim najwyższym poziomie. Ogólnie prezentował się na Igrzyskach miewystarczająco równo,zdarzały mu się zarówno złe skoki, jak i całe treningowe dni. Dyspozycji nie udało się ustabilizować,a zatem i wypracować jej odpowiedniego poziomu na najważniejszą imprezę od czasów Małyszomanii.

  • dojczer stały bywalec

    Adam skakal na swoim poziomie caly czas. Reszta zalosnie. Ale co najbardziej cieszy to to ze na duzej skoczni wysmienicie rowno prezentowal sie Hula. Jego skoki byly tak technicznie czyste ze naleza mu sie brawa za te IO. Dal z siebie wszystko

  • neomis stały bywalec

    Oj nie rozrywajmy szat. Apetyty były większe, ale nie ma co bujać w obłokach. Jeżeli w naszym kraju zaczniemy wychowywać skoczków na takim poziomie jak Austria,Niemcy,Norwegia czy Finlandia to kwestią czasu wydaje się medal drużynowy. Nasze szkolenie wciąż jest w tyle za wieloma krajami.
    Była szansa na medal ale było to obarczone wieloma warunkami, jakie musieli spełnić nasi rywale.

  • Maciek5052 profesor

    Fakt , w pierwszej serii zawalili Rutkowski i Stoch , ja żalu nie mam , już się przyzwyczaiłem.

    Panie Kruczku , od początku sezonu Polscy Kibice są na diecie , ponieważ co konkurs Pana wypowiedzi są mniej więcej takie same- apetyty były większe , jest nie dosyt , zły wiatr............... , może po prostu zbyt ambitnie zostały określone cele na ten sezon ?

    Ja nadal jestem głodny , chcę porządnego schabowego z ziemniakami a nie samą surówkę którą można nazwać pojedyncze udane skoki Kamil Stocha czy nierówną formę i żałosne zadowolenie po skokach Rutkowskiego .


    Jedynie to Stefan mnie nie zawiódł , i oby nastukał jeszcze punktów podczas Turnieju Skandynawskiego i był mocnym punktem drużyny.

  • dejv bywalec

    autor: czarnylis , 23 lutego 2010, 10:53


    fajny poczatek ? raptem 2 puchary swiata im sie udaly a reszta to dno i szukanie formu , z poczatku nabili ptk i teraz na tym jada , koniec chwalenia i glaskania , slaby sezon w wykonaniu polakow oprocz malysza ,

    malysz mze byc w najgorszej formie ale i tak bedzie lepszy od pozostalych skoczkow

  • dejv bywalec

    boze znowu te wymowki kruczka , przeciez nic nie osiagnal , 6 miejsce ? bylo zawsze zawsze sie tulamy od 5-8 miejsca wiec nie ma zadnego hura , panie kruczek jak teraz na pozostalych 5 Pucharow swiata nie bedzie sukcesow to widze ze sezon byl slaby i nie uratuja jakies pojedyncze wyskoki temu , slaby sezon neistety

  • ColdOne początkujący

    To Hula i Rutkowski są za słabi, żeby z nimi w składzie rywalizować o medale. Nawet gdyby Kamil Stoch skoczył na swoim poziomie w I rundzie, medalu i tak by nie było!
    Pamiętam, że Andi Kuettel w wieku Kamila był dużo gorszy niż Kamil jest teraz, a co było potem, wszyscy wiedzą. A oni skaczą bardzo podobnie technicznie. Kamil Stoch nigdy nie będzie tak dobry jak Małysz, ale na pewno będzie w przyszłości rywalizował o miejsca na podium i to skoczków o podobnym poziomie jak Kamil będziemy potrzebować, żeby rywalizować w drużynówkach o podium.

  • anonim

    Niektorzy sa poblazliwi dla Kruczka i naszych buloklepow, bo skacze Malysz i on skupia 90% uwagi, ale co bedzie jak skonczy kariere? Co by bylo gdyby to on trenowal Malysza do igrzysk? Smiem twierdzic ze bylaby katastrofa. I bedzie katastrofa jak przestanie skakac, a wy sie obudzicie z reką w nocniku. Czy wtedy tez bedą zadowalac was obecne wyniki osiagane przez polskich skoczkow? Wtedy juz wiekszosc z was przestanie sie interesowac skokami zniecheceni wyczynami Teamu Kruczka

  • anonim
    bonia o jakiej ty dobrej formie piszesz?

    dobra forma byla na początrku grudnia, teraz mamy koniec lutego, forma juz dawno sie ulotnila. Czy ty spadles z ksiezyca? Kiedy ostatnio Polacy dobrze i rowno skakali, no kiedy? Dla ciebie dobra forma to ta forma z tutnieju czterech skoczni, z Zakopanego czy ta obecna z igrzysk olimpijskich? Jakim trzeba byc minimalista zeby zadowalac się takimi wynikami i jeszcze bezczelnie pisac, ze sa dobrze przygotowani. Stoch mowi, ze nie ma dobrej formy, ale ty wiesz lepeiej od niego i twierdzisz, ze to wina "niespokojnej głowy". Gratuluje

  • F@n weteran

    Hula w drugim skoku tez stracil. Hajek i Ito ok. 135m a Hula 127.5m

  • F@n weteran

    O medale mialo walczyc 8 druzyn. I mialo wyjsc z nich 3 zwyciezko. Austria byla pewna, reszta nie, choc Norwegia byla bardziej stawiana. Byl poprostu wiatr pod narty i to nie bylo takiego delikatnego ruchu powietrza tylko troche mocniejszy i to preferowalo Niemcow, Japoncow, Norwegow i Finow. Polacy nie zawsze potrafia to wykorzystac. I kazdy mogl byc na kazdej pozycji. Mowiono, ze Niemcy raczej beda walczyc o 3 miejsce. A maja drugie. My mamy 6. Czesi - byli jednymi z faworytow do 3 miejsca byli 7, Slowency z duza strata dopiero na 8 miejscu. Japonia byla 5, ale przeciez z niewielka przewaga nad nami. Finowie dzieki Keituriemu bo nie zawalil skoku, a nawet skoczyl dobrze mieli 4 miejsce. gdyby keituri skakal normalnie jak w I serii to mieliby 5 albo 6 pozycje, bo zblizyliby sie do Japonii i do nas. Zadnej kompromitacji nie bylo. Popelnilismy o 2 albo 3 bledy za duzo. 2 x Rutkowski (nawet z tym drugim skokiem stracil do Finow, Niemcow bardzo duzo) i raz Stoch w pierwszej serii.

  • anonim
    Obliczenia

    Jak wyliczylem mniej wiecej okolo po 5 metrow dalej musieliby skoczyc 3 zawodnikow w 1 serii, oprocz Adama zeby zdobyc brąz, nie licze zeby Adam mial skakac dalej w 1 serii bo skoczyl 2 skoki bardzo dobrem wiec ilosc metrow podzieliem na 3 zawodnikow

  • anonim
    I już

    sie zaczęło opluwanie Kruczka przez pseudokibiców jak i przez dziennikarzyny! Ale od początku: pan Jabłoński Szczęsny Mendrzejewski i inni z TVP to największa nasza porażka na IO ! Najpierw pompują balon ogłaszają że ten zdobędzie taki medal a ten taki kończąc najczęściej swoje wypowiedzi w stylu że dany zawodnik zawodniczka MA zdobyć złoto bo on tak mówi! A potem jak to w sporcie raz lepiej raz gorzej więc raz są medale raz ich nie ma i nie w tym kolorze co wymyślili sobie nasi sportowi znaFcy i zaczyna się bredzenie takie jak wczoraj! A jakiż to krok w tył jaka kompromitacja? Czy któryś z naszych zaliczył taki skok jak chciażby Wank w konkursie indywidualnym? Bo spadliśmy z zajętego fuksem 5 miejsca na poprzednich IO na 6? Nasi skoczkowie są dobrze przygotowani przez Kruczka jedyne co w dalszym ciągu leży to "spokojna" głowa co najlepiej widac po skokach Stochu! A tym którzy jak zwykle plotą bzdety jak zeit radzę wsadzić swoją głowę do zamrażarki: jeżeli nasi mają niestabilną formę to jaka mają Niemcy czy Norwegowie co? Popatrz sobie na ostanie dwa konkursy!

  • anonim
    COś o Tajnerku

    Po fantastycznym biegu na dystansie 30 kilometrów podczas mistrzostw świata
    w Oberstdorfie, kiedy brązowy medal przegrała na finiszu, okazało się że miesiąc wcześniej brała niedozwolony środek. Tymczasem Justyna była kontuzjowana, brała środki na wyleczenie kolana, tyle że zawierające mało znaczący, ale jednak niedozwolony medykament. Wcześniej za jego stosowanie karano 2-tygodniową dyskwalifikacją. Kowalczyk dostała dwa lata! A nie zostałaby ukarana, gdyby fakt brania tego lekarstwa został zgłoszony Komisji Lekarskiej FIS. Odpowiedni formularz w tej kwestii leżał jednak sobie w szufladzie Apoloniusza Tajnera, dyrektora PZN, który myślał wyłącznie o skoczkach

  • anonim

    jeszcze tak przeglądam wszytkie tytuły ok jest niedosyt ale wszyscy piszą o totalnej kompromitacji typu Małysz i 3 paru nart....
    jestem ciekawy czy takie same tytuły są w Słowenii czy w Czechach.
    Kurde u nas skoczkowie są jacy są a robi się tak że wielkie oczekiwania a potem totalna krytyka...

  • anonim

    w konkursie indywidualnym nasi zajęli 3. miejsce drużynowo, więc jest forma

  • anonim

    Pierwsze Adam też zawalił dzisiaj powinien być najlepszy brak Amanna.... I to jest fakt kurcze dzisiaj nie maił by swoimi skokami medalu
    A co do reszty pisanie o kompromitacji jest nie na miejscu po prostu nasza drużyna jest w przedziale 2-8 drużyn w miarę równych no a to są skoki skakali dość przyzwoicie.
    Mogli lepiej ale wpływ wpływ na 6 miejsce dopiero miało kilka czynników w tym przedni wiatr który preferuje skoczków Japońskich czy Norweskich i tyle

  • anonim
    Najbl;iższy konkurs PŚ to drużynówka w Laht.i

    Tam się okaże jaka naprawdę jest sytuacja z drużyną.

  • anonim
    @Fanka umiesz czytac?

    Przeciez napisalem, ze problem nie siedzi w glowie tylko w braku formy. Jakos za juniora potrafili zdobywac medale, a teraz nagle są slabi psychicznie? Przeczytaj wywiad ze Stochem, on mowi ze mieli niestabilna forme na treningach tez! Jak przesledzic wyniki to widac jak na dloni, ze jednego dnia skakali lepiej drugiego duzo slabiej, ale kibice chcieli widziec tylko te lepsze skoki. Dlatego smiesza mnie teksty "ale na treningach przeciez dobrze skakali" Na treningach skakali raz lepiej raz gorzej, ale oczywiscie kibice byli pewni ( Tajner tez, czym mnie rozsmieszyl w czasie transmisji)ze w zawodach beda oddawali tylko te lepsze skoki.

  • krwisty weteran

    Może dać im na jeden sezon Pointnera? Wprowadzi taki rygor, nowinki techniczne,oraz wyścig szczurów, że zaraz nasi skoczkowie będą się "zabijać" o podia i wygrane w PŚ he he ;-)) Zdrowa czy niezdrowa rywalizacja w drużynie- nieważne...Wyniki mają być i basta!;-)
    Bo z Łukaszem to raczej łagodnie, powolutku, po koleżeńsku.A wyniki w największych imprezach, delikatnie powiem - leżą. Ja jednak liczę na przebudzenie się w samej końcówce sezonu.Wzorem zeszłorocznego szaleństwa hehe

  • anonim
    Bądzmy realistami.

    Jako drużyna ponieśliśmy klęskę. W porównaniu do poprzednich igrzysk zrobiliśmy krok do tyłu. Aż strach pomyśleć co by było gdyby Małysz wcześniej skończył karierę.

  • anonim

    Dopóki nikt zawodnikom nie wpoi podejścia wojownika i nastawienia zwycięzcy przed każdymi zawodami, to będą tego typu porażki.
    Problem siedzi w głowie.
    Wczoraj sprawiali wrażenie jakby sie przebudzili dopiero z letargu:)
    Kamil pokazał pazur w drugiej serii i tak to powinno wyglądać ze wszystkimi.
    Mają przecież psychologa.

  • anonim
    Przestancie pisac i usprawiedliwiac ich

    bo mieli udany początek. Co nam po tym skoro skompromitowali sie na TCS, PŚ w Zakopanem i zawiedli na IO, no co na po udanym początku sezonu? Ile jeszcze bedzie zyli tym zyli? To było kiedys, a teraz jest fatalnie

  • anonim
    @f@n

    Polacy nie przegrali w glowie jak piszesz, przegrali dlatego, ze nie mieli formy, a dokladniej mieli niestabilną o czym sam wspomina Stoch w wywiadzie na Onecie.
    Jak mozna uznawac sezon za udany w sytuacji gdy wszystkie glowne imprezy zakonczyly sie porazką podopiecznych Kruczka? W trenowaniu skokow nie chodzi o to zeby raz na sezon byla forma jak Lillehamer tylko zeby utrzymywala sie przez całą zimę, a szczyt miala na glownej imprezie.
    Tylko minimalisci mogą uznac, ze sezon w ktorym mielismy do dyspozycji takich zawodnikow jak Stoch, Hula, Rutkowski, Bachleda, Śliż, Żyła Kubacki, 2 Mietusy, 2 Koty jest udany. Nigdy do tej pory nie mielismy tylu skoczkow! To dlatego Polska zdobyla wiecej punktow niz w poprzednich sezonach, a nie dlatego ze mieli forme! Ile razy mam to powtarzac?

  • anonim

    Sezon konczy się MŚ w lotach.
    Wtedy będzie czas na podsumowania.
    Bo jeszcze może się sporo wydarzyć nie koniecznie złego.
    Sezon od początku rozpoczął się dobrze, wyniki były lepsze niż rok temu, dali plamę na IO.
    Oprócz Adama oczywiście bo on lata innym korytarzem :)

  • F@n weteran
    @ jkl

    I nie wiem ile razy mam przypominac, ze to jest najlepszy sezon polskich skoczkow (poza Malyszem) pod wzgledem punktow.

  • F@n weteran
    @ jkl

    Z jakiej racji sezon marny? IO tak - nie pykly nam, jedynie na duzej skoczni w konkursie indywidualnym byly przyzwoite miejsca. Ale sezon jest udany i jeszcze sie nie skonczyl.

  • anonim

    Panie Kruczek mógł pan powiedziec Stoch i Rutkowski zawalilil Adam i Stefan skoczyli dobrze a nawet bardzo dobrze jak na warunki

  • F@n weteran

    Polska przegrala w glowie :/ Bledy na progu przez glowe... Z Finami 4 miejsce przegralismy o 17 pkt, wiec nie tak duzo, z Japonia piate o 10pkt. Zamiast oddac 8 rownych dobrych skokow, oddalismy tylko 4. Lukasz Rutkowski - pierwszy skok slaby, blad na progu, wystarczyloby skoczyc 3 m dalej = 3m
    Drugi skok niby lepszy, ale patrzac jakie odleglosci uzyskiwali inni to te 130m trzeba bylo skoczyc = 3m
    Stefan Hula - pierwszy skok bardzo dobry, drugi skok gorszy, trzeba bylo skoczyc troche dalej = 3m
    Kamil Stoch - pierwszy skok spartaczony = 6m Drugi skok genialny
    Adam Malysz - zrobil swoje oddal 2 dobre rowne skoki
    Czyli na tych niedobrych skokach stracilismy 15m, a trzeba bylo skoczyc troche dalej. 15m x 1.8pkt = 27pkt
    4 miejsce bylo w naszym zasiegu, moze poszliby za ciosem i byloby trzecie. Kto wie...

  • Jarek stały bywalec

    Cisza jest o Kruczku, bo jest to dobry trener i tyle. Ja bym go nie wymieniał.

  • jozek_sibek profesor
    ZIO Vancouver

    Wyniki konkursu drużynowego:

    1.Austria --- 1107.9 pkt
    2.Niemcy -- 1035.8
    3.Norwegia- 1030.3
    4.Finlandia - 1014.6
    5.Japonia -- 1007.7
    6.Polska ----- 996.7
    7.Czechy ---- 981.8
    8.Słowenia -- 958.8
    ------------------------
    9. Francja --- 419.8
    10.Rosja ---- 414.1
    11.USA ------ 340.0
    12.Kanada -- 294.6

    ZIO Vancouver
    Miejsca i odległości Polaków w konkursie drużynowym:

    4.A.Małysz ------ 136.5m - 139.5m - 280.3 pkt
    19.K.Stoch ------ 126.5m - 134.5m - 248.8
    24.S.Hula ------- 129.0m - 127.5m - 240.7
    29.Ł.Rutkowski - 123.0m - 127.5m - 226.9

    Miejsca Polaków wsród 32 zawodników - tylu startowało w II rundzie.

  • jozek_sibek profesor
    Polska drużynowo - konkursy mistrzowskie

    Polska na MŚ:

    2001 - 8 i 5 miejsce
    2003 - 7
    2005 - 9 i 6
    2007 - 5
    2009 - 4

    Na pierwszym miejscu duża skocznia.

    Polska na MŚ w lotach:

    2004 -- 8 miejsce
    2006 -- 9
    2008 - 10

    ZIO - drużynowo - duża skocznia:

    Nagano/Hakuba - 1998 - 8 miejsce
    Salt Lake City --- 2002 - 6
    Pragelato -------- 2006 - 5
    Vancouver ------ 2010 - 6

  • jozek_sibek profesor
    Podsumowanie

    Srebrny medal Polsce dawały wyniki:

    A.Małysz ----- 136.5m - 139.5m - 280.3 pkt - bez zmian
    K.Stoch ------ 134.5m - 134.5m - 265.2
    S.Hula ------- 129.0m - 131.0m - 247.0
    Ł.Rutkowski - 127.5m - 131.0m - 243.3

    1.Austria --- 1107.9 pkt
    2.Polska ---- 1035.8
    2.Niemcy --- 1035.8
    4.Norwegia - 1030.3

    Brązowy medal Polsce dawały wyniki:

    A.Małysz ----- 136.5m - 139.5m - 280.3 pkt - bez zmian
    K.Stoch ------ 134.5m - 134.5m - 265.2
    S.Hula ------- 129.0m - 129.5m - 244.3
    Ł.Rutkowski - 127.5m - 129.5m - 240.6

    1.Austria --- 1107.9 pkt
    2.Niemcy --- 1035.8
    3.Polska ---- 1030.4
    4.Norwegia - 1030.3

    Czy stac Polaków było na takie wyniki? Na pewno tak.........ale

  • jozek_sibek profesor
    ZIO Vancouver

    Co by było gdyby K.Stoch i ł.Rutkowski w I serii skoczyli tyle samo co w drugiej?

    I seria.
    K.Stoch ------ 126.5m - 116.2 pkt
    Ł.Rutkowski - 123.0m - 108.4 pkt

    II seria:
    K.Stoch ------ 134.5m - 132.6 pkt
    Ł.Rutkowski - 127.5m - 118.5 pkt

    K.Stoch ------ + 16.4 pkt
    Ł.Rutkowski - + 10.1 pkt
    --------------------
    Razem ------ + 26.5 pkt

    Kolejność po I serii:

    1.Austria --- 547.3 pkt
    2.Polska ---- 510.5
    3.Niemcy --- 509.3
    4.Norwegia - 504.0

    Polska byłaby na medalowej 2 pozycjii!

    Kolejność końcowa byłby taka:

    1.Austria ---- 1107.9 pkt
    2.Niemcy --- 1035.8
    3.Norwegia - 1030.3
    4.Polska ---- 1023.2
    5.Finlandia - 1014.6

    Medalu by nie było - rywale w II rundzie skakali jeszcze lepiej.

  • Apoteoza początkujący
    Kruczek

    Jaki jest sens czepiania się go?! Jak to chyba jedyny trener, który koncentruje się na pozostałych zawodnikach! Kamil dzięki niemu skacze bdb, Hula też Krzyś Miętus pięknie skakał na początku sezonu a teraz też nie najgorzej... trema go zjadła i tyle. Łukasz Rutkowski też ładnie skakał jak na debiutanta w zawodach takiej rangi... może zawalili pierwsze skoki Stoch i Rutkowski, ale to nie wina Kruczka... jak dla mnie to wielki szacunek dla tego trenera, za chęci i dalszą motywację do działania... I jestem pewien, że jeszcze wyszkoli z tych zawodników ludzi na miarę top 10 pucharu świata!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl