Odskocznia: Szlieri robi szoł

  • 2010-02-28 18:34

Któż się nie zastanawia nad fenomenem Schlierenzauera? Moim zdaniem klucz do zagadki tkwi w umiejętnym manipulowaniu wizerunkiem. Image austriackiej gwiazdy budowany jest bardzo fachowo i wspomagany przez licznych sponsorów, zwłaszcza tego, którego logo Schlieri nosi przy każdej okazji na głowie.

Gregor SchlierenzauerGregor Schlierenzauer
fot. Victoria Murawska

Na oficjalnej stronie skoczka znaleźć można spory materiał filmowy, z którego jasno wynika, jaki to dobry chłop, wychowany w poszanowaniu tradycyjnych wartości i w pocie czoła pracujący na swój niewiarygodny sukces. Jest tam również dość regularnie prowadzony blog, ilustrowany zdjęciami i dokumentami wideo, na których Schlieri nieodmiennie strzela uzębieniem w obiektyw.

Klejnot koronny kadry Pointnera chętnie pozuje do zdjęć i udziela wywiadów, suto okraszanych najbardziej medialnym uśmiechem świata.. Zazwyczaj mówi to, co powinien i właściwie w kółko to samo, poza wypadkami, gdy zmuszony jest skoczyć z podwyższonej belki. Lub też obniżonej. Wówczas Schlieri z iście ułańską fantazją stosuje komunikaty pozawerbalne. Ciekawe, swoją drogą, że nikt nie zinterpretował słynnego gestu pukania się w kask jako wskazówki, kto tu zapłacił za sprzęt. Żeby nie było wątpliwości.

Śpieszę przy tym rozwiać budzące się zapewne wątpliwości związane z rzekomym uprzedzeniem autora do bohatera artykułu. Oznajmiam uroczyście, że Schlieri to jeden z moich ulubionych skoczków. Podziwiam zwłaszcza jego fenomenalny talent do tworzenia emocjonujących widowisk sportowych. Nie ma wszak znaczenia, czy lądując na granicy obiektu wygrywa konkurs i czyni gesty interpretowane na wyścigi przez komentatorów stacji telewizyjnych czy nie wygrywa konkursu i wybucha sensacja, a w ślad za nią awantura homologacyjna. W każdym wypadku ze strony Schlieriego można liczyć na rzetelny szoł.

Na uznanie zasługuje również zdolność Gregora do budowania napięcia dramatycznego. Mam tu na myśli chociażby chwile grozy, które zafundował nam w Willingen wypinając narty tuż przed skokiem i pozwalając podejrzanym typom dłubać sobie przy wiązaniach wielkim śrubokrętem.

Nawet jeśli nie wszyscy doceniają jego rozliczne talenty, to chyba każdy przyzna, że spontaniczne występy Schlieriego dodają tej szlachetnej dyscyplinie smaku i barwy. Niech zatem fruwa jak najdłużej i najwyżej, choć z uwagi na możliwe konsekwencje z życzeniami dalekich lotów nie należy w przypadku Gregora przesadzać. A, i oczywiście niech nadal ku uciesze kibiców uprawia medialne gwiazdorstwo.


Ewa Gobis, źródło: Informacja własna
oglądalność: (24535) komentarze: (244)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • look_world początkujący

    ,,klucz do zagadki tkwi w umiejętnym manipulowaniu wizerunkiem. Image austriackiej gwiazdy budowany jest bardzo fachowo i wspomagany przez licznych sponsorów, zwłaszcza tego, którego logo Schlieri nosi przy każdej okazji na głowie."
    TAK, TAK ,TAK, ŚWIETNIE NAPISANA GORZKA PRAWDA
    biedny Schlierenzauer :(

  • anonim
    artykuł

    Artykuł genialny! Wielkie brawa i wyrazy najwyższego uznania dla autorki!

  • anonim

    to było powitanie z Innsbrucka gdzie pojawili się austriaccy medaliści ostatniej olimpiady, a co do witania na lotnisku to też takowe się odbyło i przyjechała również kapela z rodzinnych miejscowości Gregora i Kofiego i nawet z tym ostatnim był problem bo nie wiadomo było który burmistrz ma przywitać Koflera- ten z miejscowości, w której mieszka, czy ten, w której się wychowywał :P więc pojechało dwóch :D przypuszczalnie czeka ich jeszcze impreza po sezonie w miejscowościach, z których pochodzą- ciekawe gdzie zrobią Koflerowi ?:D

  • anonim

    W TV mówili prosto z Wisły, że powitanie i super przyjęcie zrobią Adamowi po sezonie, bo teraz nie ma kiedy a on jeszcze startuje.

  • Malyszomaniak profesor
    @Sarita

    Tu chodziło o coś innego większość chciała nie rozpraszać mistrza nie to że nie chcieli go przywitać ale to nie koniec sezonu i sam Adam mówił że to jeszcze nie koniec i ma jeszcze o co walczyć. Dlatego wszyscy czekają na koniec sezonu aby powitać godnie Adama w Wiśle jak to było i poprzednim razem.

  • anonim

    @Malyszomaniak
    pomysł z tymi podziękowaniami bardzo mi się podoba, tylko wiesz chodzi mi o coś innego, z tego co słyszałam powitanie Adama na lotnisku to nie wyszło za fajnie, (zespół folklorystyczny, niewielka grupa kibiców, przypadkowi turyści, dziennikarze i Majewski z kiełbasą....)
    ja uważam że dwukrotnego wicemistrza olimpijskiego to inaczej powinno się powitać, dlatego dałam ten przykład, bo podoba mi się jak Austriacy to zorganizowali.

    @Gina
    tak piszczące fanki na pewno od nas pojechały, w ogóle cały ten tłum to były fanki ;D

  • Malyszomaniak profesor
    Filmik

    Nie tylko nie widać miny Gregora po skoku Adasia ale też nie pokazali pierwszych gorszych skoków.

  • anonim
    Sarita

    Ale to nie wygląda jak powitanie na lotnisku - raczej na jakimś rynku.... fajny filmik ze skokami, szkoda, że nie pokazali miny Gregora po skoku Adama i po konkursie drużynowym ;) A te piszczące fanki to od nas pojechały;)

  • Malyszomaniak profesor
    @Sarita

    Za to u nas się tak dziękuje -
    skijumping.pl/wiadomosci/7045/ Ksiega-Podziekowan-dla-Adama-Malysza---lista-autorow/

    skijumping.pl/wiadomosci/7043/ Wisla-Adamowi-Malyszowi/

    skijumping.pl/wiadomosci/11579/ Podziekuj-Adamowi-Malyszowi-za-srebrne-medale/

  • anonim

    http://www.youtube.com/watch?v=7V3WgXaFjFs&feature=player_embedded
    tak się wita mistrzów olimpijskich w Austrii :)
    w porównaniu z powitaniem Małysza na lotnisku.... niestety...

  • Malyszomaniak profesor
    @czarnylis

    No co do sprawy medalu niestety to nie jest takie proste szczerze to nawet nie wiem na jakim jest etapie mogę jedynie powiedzieć co wiem czyli ,że księga z powodu ilości wpisów i długiej mozolnej pracy korekcyjnej wymaga jeszcze sporo czasu. Tym bardziej że celem jest umieszczenie jak największej ilości podziękowań i jak najmniejszej ich korekcji . Wszystkich stron jest ponad 160 jak nie 200. Wstępnie zrobionych jest około 90 stron . Ale praca się posuwa do przodu :).

  • obcaa początkujący
    @ Gina, Huberts51

    @ Gina
    Nie ma za coo.
    tylko taakich tępić.

    @Huberts51
    Też lubięwszystkich Norwegów. Roomoren, Evensen, Hilde ale jakoś Jacobsen mi nie podchodzi. ; D

  • Malyszomaniak profesor
    @underdog

    Dyskusja jak najbardziej ale po co zaraz pyskówka . Gregor wzbudza kontrowersje a to z powodu tego, że jest dobry to z powodu tego, że tak a nie inaczej się zachowuje. Niemniej jednak należy docenić jego umiejętności a nie zachowywać się jak Pointner w stosunku do Ammana.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(2209), 2010-03-04 14:43:35 ***

  • anonim
    Huberts51

    No właśnie Hubercie to ja nie widziałam lepszych od Adam[a], krytykowałam osoby uznające Gregor S. za skoczka lepszego od Małysza i dlatego dostałam tak[i] komentarz...
    komentarz jest dość stary bo pochodzi ze stycznia, przed igrzyskami

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(2209), 2010-03-04 14:42:17 ***

  • Huberts51 stały bywalec
    Gina

    ...Reprezentujesz typowego zaściankowego , małomiasteczkowego i zakompleksionego polaczka , który nie może si[ę] pogodzić z faktem ,że kto[ś] jest lepszy od Adama....

    możesz mi powiedzie[ć] o kim mowa? Kto rzekomo jest lepszy od Adama? Sorki ale ja tego nie widzę:)
    I co w tym złego,że ktoś nie może się pogodzić ze Adaś jednak przegrał np złoto na IO? Jeśli ktoś jest Polakiem zawsze będzie czuł jednak niedosyt ze rodak nie wygrał. Ja nie widzę w tym nic złego!
    I CIEKAWE co niektórym daje dopingowanie obcokrajowców? Szaran kiedyś powiedział ze gdyby nie było NARODOWOŚCI to dzisiejsze IO nie miałyby sensu. Ja się z nim w pełni zgadzam! Dopingować trzeba swego nawet jeśli jest on czasem słabszy! Na tym polega różnica miedzy jednym a drugim krajem w świecie sportu!

    ja przynajmniej to rozumiem! Nie wiem jak wy:)

    a od moderatora się odczepcie:) Jak było coś głupiego to ja tez bym to usunął!

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(2209), 2010-03-04 14:49:31 ***

  • materac doświadczony

    hehe tyle było apeli o wzmożoną moderację i narzekań na szalejące robactwo, że teraz mamy cośmy chcieli ;))

  • Atlantyda bywalec
    -

    Gregor wywołuje skrajne odczucia, od zakochani[a] niektórych fanek, do nienawiści, ale czy nie można rozmawiać o tym bez wzajemnego obrażania Siebie na wzajem i skoczków przy okazji?

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(2209), 2010-03-04 14:44:26 ***

  • anonim
    dla wszystkich, którzy uważają, że wyniki Austriakó były sukcesem.

    http://www.sport.pl/vancouver2010 /1,103370,7565354,Vancouver_2010__Austriaccy_skoczkowie_nie_radza_sobie.html

  • Huberts51 stały bywalec
    obcaa

    mi tam kazdy norweg pasuje:) Najbardziej Romoren i Evensen:) pzdr

  • anonim
    obcaa

    Dzięki:)

  • anonim
    miss

    Nie zgadzam się, że Małysza dobrze wypromował sponsor! Małysza wypromowały jego osiągnięcia, postawa na skoczni i poza nią, charakter. Myślę, że było raczej odwrotnie i to Małysz wypromował sponsora

  • obcaa początkujący
    @ Gina

    Olej go.
    Tylko [..] się tak zachowują.
    wyraziłaś swoje zdanie.
    jeśli on si[ę] z nim nie liczy to jego problem.
    ty zachowaniem dowodzi, że jest [..]. ; )

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(2209), 2010-03-04 14:46:13 ***

  • anonim
    hm

    Pani Ewo, ten artykuł sam sobie zaprzecza. Na początku pisze pani o świadomych zachowaniach i manipulacji medialnej, a na końcu o spontaniczności. to 2 sprzeczne frazesy. Poza tym to tylko pani domysły. To normalne, że trenerowi zależy na dobrym wizerunku zawodnika i jego sukcesach. Gregor jest PO PROSTU ZDOLNY!
    Adam też ma logo tego samego sponsora na czapce, i ten sponsor jest naprawdę dobrym menadżerem, który porządnie małysza wypromował. dlaczego uśmiech Gregora ma być elementem kreowania wizerunku? nie zauważyłam, aby jego zachowanie odbiegało od zachowania innych skoczków. z tego tekstu bije dla mnie jedno wrażenie - od niedawna interesuje się pani skokami i mało o tym wie. jak można pisać, że za jego osobą stoi cały szab specjalistów od PR. normalnie jakbym czytała o tusku.

  • materac doświadczony
    Gina

    jeszcze jedno-Twój post z 13:11 był skierowany tylko do mnie. nadal nie wiem dlaczego, ale już nie wnikajmy w to.

  • materac doświadczony
    Gina

    nie uzasadniałem nic przeciwko faktom, tylko zgodnie z nimi.
    we wcześniejszych postach zrobiłem rozgraniczenie na występ indywidualny i grupowy.
    aby było to jeszcze bardziej zrozumiałe, streszczę maksymalnie to, co mówiłem wcześniej-indywidualnie bez szału, w grupie najlepsi. porażka nie, niedosyt tak. the end.
    i nie zamierzam już więcej tłumaczyć Ci rzeczy najzupełniej oczywistych, bo ileż można.

    "Gregor musi mieć chyba ogromną osobowość skoro tak działa na ludzi."
    w większości to jednak ludzie dorabiają sobie teorie co do jego osobowości ;) a jak jest naprawdę? kto wie...

  • obcaa początkujący
    @Huberts14

    Sory, jeśli to Cię uraziło.
    Ja wyraziłam swoje zdanie.
    wiem, że nie jest ono jakies wybitne czy coś.
    kibicuje każdemu.
    ciesze sie jak wygra młody Simmi czy Małysz.
    Ale na takich skoczniach gdy rzadko są lub w ogóle nie ma konkursów to się liczy doświadczenie i umiejętności. Takie skocznie jak Oslo, Zakopane czy Kuopio to skoczkowie je znają. Już na nich skakali duzo razy. Whistler do takich skoczni nie należy.
    Tak, masz rację. Austriakowie nie umieją skakać pod presją. Norwegowie. Żywię do nich urazę. Nie wiem dlaczego. nie lubię z tej ekipy tylko Jacobsena. Wiem, że to dobry skoczek, ale jakoś go nie lubię. Ja po cichutku liczę na Finlandię. :)
    Pozdrawiam. ; )

  • anonim

    Ammann jest bardziej szołmenem niż Schlieri

  • underdog stały bywalec

    @Małyszomaniak
    "Celem artykułu nie było wywoływanie waśni czy kłótni czy też obrażania skoczka. To luźny artykuł z pogranicza fikcji i prawdy . Raczej na zasadzie z przymrużeniem oka."

    To prawda. Jednakże pod każdym artykułem dotyczącym Schlierenzauera wywiązują się różne, bzdurne, bez sensowne, ale sensowne również dyskusje, więc... to już, hm, normalka.

    Gregor musi mieć chyba ogromną osobowość skoro tak działa na ludzi.

  • anonim
    nawiązując do tematu...

    ...to moim zdaniem simi robi tutaj konkretny szoł!..a schliri tak jakby jest w jego głębokim cieniu:)..nie wspominając na dodatek występu Adama Małysza:D...(patrz igrzyska):D...on niech się cieszy że w ogóle może jeszcze sobie popatrzec jak prawdziwy Mistrz lata..potężna postac wrzechczasów...nieobliczalny i wciąż miejący w sobie tyle siły...skoczek DEKADY...ADAM MAŁYSZ

  • Huberts51 stały bywalec
    obcaa

    ... jeśli ktoś myślał, że Adam wygra z Simim to już w ogóle się nie zna...

    obcaa bez przesady! Adam mógł wygrać z Ammanem bo to są skoki w ktorych nic nie jest pewne. Pisanie o braku doswiadczenia schlierego to troche przesada. Młody byl poprostu słabszy od simona i Adama i nerwy tez mialy w tym swój udział. Przeciez austraicay mają czesto problem z presją co ich wykancza!
    Sorki ale glupio sie czyta to co napislas teraz!
    To ze mlody za 4 lata wygra pewne nie jest. To czy jest długosezonowcem na miare Malysza to sie jeszcze okaze. ja osobiscie mam nadzije ze norwegowie wezmą sie do roboty bo juz mam dosyc tych Autów zwlaszcza tego najmlodszego:/

    aha jesli tak bardzo kibicujesz mlodemu to zajrzyj na tabele wszechczasów bo nie wiem jak ty ale ja sie o nią boje! Wiem ze wkoncu ktos Adama przescignie ale nie chce zeby to sie juz stalo:/

  • Malyszomaniak profesor
    Artykuł

    Celem artykułu nie było wywoływanie waśni czy kłótni czy też obrażania skoczka. To luźny artykuł z pogranicza fikcji i prawdy . Raczej na zasadzie z przymrużeniem oka.

    Każdy skoczek ciężko pracuje na swoje wyniki. Każdy ma inny charakter. Każdy ma swoich fanów ,którzy będą udowadniać ,że ich idol jest najlepszy i kryształowy.

  • biała początkujący
    droga Pani Ewo

    nie ukrywam, że nie przepadałam za artykułami z tej oto strony, jako że jestem dość wymagającą czytelniczką, poszukiwałam w innych źródłach tekstów, które można by czytać i wiedzieć, że pisał to ktoś, kto zna się na rzeczy i jest urodzonym humanistą, z tak zwaną "lekką ręką", oczywiście, nie obrażając tutaj nikogo - ponieważ nie wszyscy są tym darem obdarzeni, a mimo to, sprawdzają się w roli dziennikarza.
    jednak dzisiaj, wchodząc tutaj przez przypadek, odnalazłam artykuł, jakiego mi brakowało! mianowicie dopiero on jest adekwatny do mojego stousnku (że tak to nazwę) do Schlierenzauera! myślę, że napisać artykuł o tym skoczku - ubóstwianym przez miliony i przez drugie tyle znienawidoznym - z takim niesmaowitym sarkazem, który oddaje jednak szacunek jego telantowi, jest czymś wręcz mistrzowskim.
    z poszanoawniem chylę czoła

  • anonim
    materac

    Chciałeś uzasadnić coś przeciwko faktom stąd to dziwaczne tłumaczenie.
    To tak, jakby ktoś nie oglądał konkursu i zapytał się kto wygrał - a Ty odpowiadasz po konkursie (zgodnie z Twoją logiką liczenia łącznie punktów) - więc mówisz - Austria wymiotła wszystkich - ciekawe jakie byłoby pierwsze skojarzenie - zdobyła wszystkie medale? Austriak wygrał? Jakoś kiepsko oddawałoby to faktyczny stan...
    co do moich opinii - pisałam już, że ponieważ Ty i Czarnylis piszecie w tym samy tonie to ja po prostu odpowiadam niejako łącznie - wpisuję Wasze oba nicki , chyba wiecie co który pisze.
    No i na koniec, uwaga, uwaga - masz rację Austria wygrała drużynowy konkurs, zadowolony? W końcu Austria w czymś jest the best...

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(2209), 2010-03-04 11:36:06 ***

  • obcaa początkujący
    @Huberts51

    wiem, ze miło się czyta.
    ja jestem dumna z Adama.
    pokazał na co go stać.
    z Ammannem nie miał szans.
    poprostu. Ammann nie osiągalny.
    i tyle. jeśli ktoś myślał, że Adam wygra z Simim to już w ogóle się nie zna. Ja od początku wiedziałam, że Ammi wygra. Jednakże myślałam, że Morgenstern jako obrońca tytułu mistrza olimpijskiego będzie choć na podium, niestety się myliłam. Liczyłam na niego. Na Schlierenzauera miałam leciutką nadzieję, że będzie choć blisko podium. i nawet się na nim znalazł. Gdyby Schlieri miał więcej doświadczenia z pewnością byłby drugi. To jego pierwsze igrzyska olimpijskie i wiadomo, że skacze pod presją. Wszyscy Schlieri pokaż na co Cię stać. Za4 w Soczi z pewnością pójdzie mu lepiej. Nabierze doświadczenia. Przegrał z Ammannem i Małyszem pod względem doświadczenia. Ammi i Adam to starsi skoczkowie. Starsi od Schlieriego. Więc, trzymajmy za niego kciuki w Soczi. Nabierze doświadczenia i z pewnością uplasuje się na pierwszym lub drugim podium.
    Pozdrawiam. ;)

  • materac doświadczony
    Gina

    nie pisałem do Ciebie nic na temat Małysza więc nie przywołuj mojego nicka jak o tym piszesz.
    poza tym czepiałaś się mojego zdania że Austria wymiotła resztę biorąc pod uwagę łączne rezultaty. więc uzasadniłem to podając te rezultaty i nie interesują mnie w tym momencie specjaliści czy telewizja, bo po prostu uzasadniam swoją opinię.
    podsumowując-na Igrzyskach sukcesu Austrii nie było, porażki też nie. pozostało uczucie niedosytu. ale jako team nie mają sobie równych.
    koniec kropka, amen.

  • anonim
    Materac

    poza tym, o ile pamiętasz od kiedy są dyskusje na temat - kto jest większym skoczkiem zawsze bezapelacyjnie stałam po stronie Adama i sprzeciwiałam się uznawaniu za geniusza Gregora. Wtedy część jego zwolenników odgrażała się, że zmienimy zdanie gdy na olimpiadzie Gregor zdobędzie 2 złote medale. ...

  • anonim
    materac

    Zastanówmy się kto tu się ośmiesza.... Kończy się konkurs podawane są wyniki I miejsce, II miejsce, III miejsce... i kolejne. Pokaż mi jaka telewizja, czy jacy specjaliści, czy ktokolwiek (poza Tobą) ocenią ten konkurs zliczając punkty zawodników z danego kraju. To wtedy np. w I czy II konkursie Szwajcaria nie miałaby żadnego medalu, bo było dwóch skoczków. A powiedzmy że z jednego kraju zawodnicy zajmują miejsca 5,6,7 w konkursie i mają najlepszą sumę punktów - o czym to świadczy? O niczym - nie zdobyli żadnego medalu.
    Rozumiem, co chciałeś udowodnić, ze Austriacy są tacy dobrzy, ale to był konkurs indywidualny.

    i nie wiem, czy zauważyliście, ale łatwiej mi odpisywać łącznie - stąd pojawia się odnośnik do Czarnegolisa i materaca jednocześnie.
    A o Małyszu pisałam wielokrotnie po I konkursie i nie tylko i proszę nie zarzucać mi, że nie złożyłam mu podziękowań.
    A poza tym powinniśmy przedstawiać argumenty a nie wypominać co ile razy napisał.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(2209), 2010-03-04 11:36:30 ***

  • materac doświadczony

    "twierdzicie, ze Austriacy wymietli we wszystkich konkursach..."
    to zdanie akurat jest mojego autorstwa (za to o Małyszu nic do @Giny nie pisałem więc ta liczba mnoga w ostatnim jest nieuzasadniona).
    ***
    nie wiem jak mam jaśniej wytłumaczyć to o co mi chodzi.
    napisałem, że biorąc pod uwagę łączne rezultaty Austriacy wymietli innych. ŁĄCZNE.REZULTATY. dlatego zsumowałem ich wyniki z 3 konkursów. aby pokazać te łączne rezultaty i przewagę nad innymi całą ekipą, jako całość.
    może mam to jeszcze po chińsku napisać? ;)
    ktoś się rzeczywiście ośmiesza, ale to raczej nie ja.

  • czarnylis profesor
    -

    @Gina
    Znowu maltretujesz kiciusia. Trochę się pogubiłaś wczoraj, tylko że dziwnym trafem te posty poznikały...
    Nie rozumiem dlaczego, na pewno nie łamały regulaminu.
    @Materac przytoczył sumę punktów Austriaków w konkursach indywidualnych, bo mówiliśmy o występie wszystkich Austriaków. Czy to jest argument nie na temat? Wiem, że Ci nie pasuje, bo czarno na białym pisze, że jednak zdobyli najwięcej punktów w każdym olimpijskim konkursie. Pisałem już, że mimo to mogą się czuć rozgoryczeni, bo w konkursach indywidualnych liczyli na więcej niż dwa brązy.

    "twierdzicie, ze Austriacy wymietli we wszystkich konkursach..."
    Gdzie ja tak napisałem? Coś Ci się pomyliło chyba, zresztą nie pierwszy raz :)
    Prosiłem już byś mi nie wkładała w usta słów, których nie powiedziałem.

    Nie widziałem Twojego nicka w księdze podziękowań dla Adama. Podziękowań, które trafią do jego rąk i które przeczyta. Za to prawie wszystkie posty poświęcasz Austriakom i Twój nick pojawia się głównie pod artykułami o nich. No, ale każdy ma jakieś hobby :)



    Napisałem, że zgadzam się z @Fanką i @Fanką Simona, co do Pointnera. On się ośmieszył po prostu aferą z wiązaniami i nie wytrzymał nerwowo, co trenerowi się zdarzać nie powinno.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(2209), 2010-03-04 11:39:03 ***

  • anonim
    materac, czarnylis

    Znowu nie ma mojego ostatniego postu. Jeżeli chcecie poczytać co pisałam o Małyszu, to dziwię, że tego nie zrobiliście. Nie trzeba naiwnie się pytać co pisałam. Przynajmniej wczoraj te posty jeszcze były. Wystarczy otworzyć artykuł po konkursie na normalnej skoczni uruchomić wyszukiwanie i wpisać GINA.
    A co do mojej rzekomej "klęski" ogłoszonej przez Czarnegolisa.... to chyba nie byłeś w najlepszej formie, gdy to pisałeś.... nie potrafisz podać jednego rozsądnego argumentu, liczycie punkty zespołowo zamiast indywidualnie, twierdzicie, ze Austriacy wymietli we wszystkich konkursach..... jeżeli ja poniosłam klęskę to Wy się nawet nie ośmieszacie, bo nawet tak tego nazwać nie można.... akiedy odpowiadam na Wasze argumenty (co Wam się raczej nie zdarza) to mówicie że odwracam kota ogonem..... ale skoro nie można nic sensownego wymyśleć w odpowiedzi...

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(2209), 2010-03-04 11:53:02 ***

  • materac doświadczony

    ohohoho
    to może da się też "odkopać" mojego posta skierowanego do @Hubertas51? bo został usunięty zupełnie niepotrzebnie, dopiero teraz zauważyłem.

  • anonim
    aman i jego wiazania

    skroc.pl/9111
    cała prawda o wiazaniach amana
    komentarz jest zbedny
    wierzcie lepisote nie jakims pseudoekspertom

  • czarnylis profesor

    @Materac
    Z tego co ostatnio (parę dni temu) pisał jeden z redaktorów SJ na forów, sprawa z medalem jest rozpatrywana. Przyznam, że słowo "sprawa rozpatrywana" lekko mnie przeraża. Kojarzy się z machiną urzędową, ciężką, czasochłonną i oporną. Mam nadzieję, że osoby zarządzające SJ nie wezmą przykładu z Państwowych Urzędów Biurokracji Przymusowej i decyzję podejmą szybko. Pomysł z medalem jest świetny. Krwisty w drodze do pracy miał chyba objawienie :)
    Wiem, że zorganizowanie zbiórki nie jest sprawą prostą, ale to jest chyba jedyny dylemat jaki drąży decydentów. Adam na taki krążek od nas zasługuje po prostu. My, kibice, jesteśmy Mu to winni, a redakcja powinna zdać sobie sprawę, że ta akcja na pewno odbije się w kraju (i nie tylko) sporym medialnym (reklamowym) echem. Każda telewizja, radio, portale będą trąbić o tym wydarzeniu i przy okazji wymieniać nazwę organizatorów. Jeśli SJ pomysł porzuci, równocześnie zrezygnuje z chwalebnego czynu i darmowej reklamy.

    @Gina
    No i znów po mistrzowsku odwróciłaś kota ogonem, tak, że biedny kiciuś stracił orientację i nie wylądował na czterech łapach :)
    Klasyka Giny hehehe.
    @Fanka i @Piotr(z jakimś numerkiem, nie pamiętam, nie piszę) to grono Twoich stałych i wiernych wojaków, więc taka samotna nie jesteś :)

    PS. Jak będą ataki na Niemców, Finów, czy Norwegów to też mój nick w dyskusji się przewinie.
    Rzeczywiście poświęcasz sporo czasu Austriakom. Gdzie news o nich tam @Gina. Szkoda, że nie zauważyłem Twego nicka w podziękowaniach dla Adama Małysza... ale on pewnie Cię mniej interesuje.

  • materac doświadczony
    Gina

    o Norwegach czy Finach to się tu w ogóle niewiele mówi, głównie bez przerwy o Austriakach, w kontekście ich domniemanych oszustw.
    Ammann swoimi wiązaniami przepisów nie naruszył, Austriacy kombinezonami póki co również nie. o Ammannie też nieraz pisałem że niesłusznie nazywa się go oszustem czy farciarzem. i o Austriakach piszę podobnie.
    podkreślę po raz ostatni istotę swojej wypowiedzi:jako drużyna jak na razie są nie do pobicia, co udowadnia zestawienie, które zrobiłem.
    moim zdaniem nie wykracza to poza granice neutralności.

  • anonim
    materac, czarnylis

    materac
    czy dobrze rozumiem to nie Ty napisałeś dziś - biorąc zaś pod uwagę łączne rezultaty, Austria wymiotła konkurencję właściwie w każdym konkursie"?
    piszesz, że obracam kota ogonem a ja cytuję wyniki konkursu, więc zacytuję jeszcze raz:

    Skocznia normalna:
    Morgi traci do Ammana 18 punktów
    Gregor ok. 7 punktów
    Loizl - 21,5
    kofler -35

    duża skocznia - straty do Ammana
    Gregor -21p
    Morgi ok-37p
    kofler - tyle co Gregor
    loizl- 53p


    pozostawiam liczby bez komentarza cobyście znowu nie oskarżali mnie o nadinterpretację czy cuś....

  • materac doświadczony

    a jeszcze co do tej "afery" wywołanej przez Pointnera, to wydaje mi się że (na szczęście) jego podopieczni mieli do tego trochę inny stosunek. widziałem taką wypowiedź Kocha, że Ammann był po prostu w znakomitej formie i że kwestia wiązań miała tu najmniejsze znaczenie.
    wklejałem też artykuł, w którym Ammann ze Schlierenzauerem żartowali sobie, między innymi na ten temat. no i bardzo dobrze.

  • Kostka stały bywalec

    Co do sukcesu/porażki Austriaków na igrzyskach.
    1. Na pewno sukces drużynowy - ale tu nie mogło byc inaczej
    2. Bardzo duży sukces osobisty Schlierenzauera - 2 medale indywidualne na pierwszych igrzyskach to jest coś. Nie sądzę, by sam Gregor traktował te igrzyska w kategorii porażki.
    3. Ale... Biorąc pod uwagę rozkład sił przed igrzyskami i potencjał Austriaków o sukcesie w sensie ogólnym na pewno nie może być mowy. Trudno też mówić o nie wiadomo jakiej wielkiej porażce (ta miała miejsce dla Austrii w narciarstwie alpejskim). Ja nazwałabym to po prostu wypadnięcie poniżej oczekiwań, dość widoczną, ale nie tak rażącą przegraną. Mimo wszystko uratowała ich drużynówka.
    4. Osobista porażka Pointnera, bo troszkę się skompromitował.

  • Huberts51 stały bywalec
    powitanie mistrza:)

    http://www.youtube.com/watch?v=1aZvMymg1Tw

  • Huberts51 stały bywalec
    materac

    dla niektórych samo popukanie sie po głowie wystarczy :) Troche malo dyscypliny w tym FIS skoro pozwalaja sie obrazac przez mlodego! W pilce kopanej jest to nie do pomyslenia! Z sedziami jest jak z policja! Nie są lubiani ale muszą być:)

    W ogole to chopak 19letni powinien okazywac troche szacunku starszym od siebie ludziom! :)))

  • czarnylis profesor
    @Gina

    Nie podzielam Twych poglądów o czym wiesz doskonale, ale podziwiam Twój upór i umiejętność postrzegania rzeczywistości w taki sposób, jaki Ci pasuje. Zawsze zobaczysz to, co chcesz :)
    Gdyby istniała konkurencja w odwracaniu kota ogonem, nasz kraj, dzięki Tobie miałby kilka złotych medali olimpijskich więcej :)

    A poważnie. Ani ja, ani @Materac (pozdro) nie napiszemy nigdy, że Austriacy odnieśli na ZIO w Kanadzie sukces, bo takiego nie było. To jest fakt niezbity. Austriacy w Whistler zaprezentowali się jak na swoje możliwości, przeciętnie. Złoto w drużynówce musieli zdobyć, nawet na śpiąco. To żart, żebyś zaraz nie pisała że nie doceniam innych reprezentacji. Doceniam. Jednak obecny układ sił widzę.
    W konkursach indywidualnych osiągnęli minimum przyzwoitości (jak na ich możliwości, oczywiście). O żadnym sukcesie mowy być nie może i bardzo proszę nie wkładaj w usta swych rozmówców słów, których nie wypowiedzieli i nie wypowiedzą.
    No i oczywiście zawsze próbujesz swych adwersarzy przedstawić jako "wyznawców, zwolenników itp." w ten sposób sugerując ich stronniczość i brak obiektywizmu. Stary numer, zbyt często przez Ciebie wykorzystywany. Istnieje jednak jeszcze stan pośredni, neutralny, czyli ludzie patrzący na zagraniczne reprezentacje z dystansem, którzy czasem nie mogą znieść jak inne nacje bezpardonowo i maniakalnie się atakuje.

  • materac doświadczony

    no i w ogóle, to po dwóch indywidualnych wszyscy rozpływali się w zachwytach nad Małyszem, więc co się dziwić że Austriakom nie poświęcano zbyt wiele uwagi.

  • materac doświadczony

    a po drugim konkursie oraz po drużynówce zdecydowanie więcej miejsca poświęcałem Polakom. bo np. do medalu drużynowego zabrakło wcale niewiele i do dziś tego nie mogę przeboleć.

  • materac doświadczony
    Gina

    wyniki drużynowe 3 konkursów olimpijskich:

    1)AUT-1023 pkt
    NOR-986,5 pkt
    GER-878 pkt
    2)AUT-1000,7 pkt
    NOR-889,3 pkt
    GER-831,1 pkt
    3)AUT-1107,9
    GER-1035,8
    NOR-1030,3

    więc podtrzymuję, że drużynowo, łącznie wymietli konkurencję.
    ale ponieważ konkursy olimpijskie to nie tylko drużynówka, uważam że nie było ani sukcesu, ani porażki.
    i nie wiem czemu piszesz "zaczęliście prorokować jak to Gregor się odgryzie na dużej". ja prorokować w ogóle nie mam w zwyczaju, po pierwszym konkursie napisałem tylko swoją opinię o zdobywcach medali.

  • anonim

    dla przypomnienia
    skocznia normalna
    3. Gregor
    8 Morgi
    11. Loizl
    19 Kofler

    po prostu wymietli

  • anonim
    materac

    Napisałeś dziś tak:
    "biorąc zaś pod uwagę łączne rezultaty, Austria wymiotła konkurencję właściwie w każdym konkursie"

    Rozumiem, że dla Ciebie nie oznacza to ani sukcesu, ani porażki.. hm....

    a pisałam, że za jakis czas będziecie uważać ich wyniki za sukces dlatego, że zaraz po konkursie pierwszym zapanowała cisza na temat Austriaków - normalnie gdy zajmowali miejsca na pudle były same "ochy" i "achy". a po pierwszym konkursie było cicho, potem zaczęliście prorokować jak to Gregor się odgryzie na dużej. Potem była cisza po drugim konkursie. Odżyliście po drużźynówce, a im dalej od igrzysk tym bardziej dobre wyniki Austriacy uzyskali ( w oczach ich zwolenników).

  • materac doświadczony

    nie bardzo rozumiem dlaczego miałbym za jakiś czas zachwycać się sukcesem AUT-ów na tegorocznych IO, skoro napisałem że nie uważam ich występu za sukces (ani za porażkę). mogę Ci zaręczyć, że czas w tej kwestii nic u mnie nie zmieni.
    nie będę wypowiadał się w imieniu innych, ale dla mnie faworytami byli Ammann i Schlierenzauer i tylko oni. poza tym nie robiłem żadnych typowań, bo wiem że na Olimpiadzie zdarzają się kompletne niespodzianki i wygrywa ktoś, kto ma danego dnia niesamowite szczęście. dobrze że tym razem tak się nie stało.
    Małysza zaczęto typować po Klingenthal, a także po treningach i seriach próbnych w Vancouver, gdzie pobił, z tego co pamiętam, nieoficjalny rekord skoczni (109,5m?).
    typowano też Morgensterna, który jednak trochę zawiódł, dalej Jacobsena i Koflera. Loitzla chyba już mniej. zresztą dla mnie, skoro nie zajmowali oni zbyt często miejsc na podium w całym sezonie, nie widziałem powodu aby specjalnie na nich stawiać na IO. już prędzej Jacobsena bym wymieniał jak kandydata, bo on potrafi zaskoczyć, ale, niestety, z nerwami to u niego chyba kiepsko.

  • anonim
    materac

    No niestety od nadinterpretacji to jesteś Ty. Ja napisałam, że minie jeszcze trochę czasu i zacznie ogłaszać sukces Austriaków na IO. Czas przyszły jak widać w poście....
    jeśli chodzi o wyniki Koflera i Loizla to nieśmiało nadmienię iż Adam Małysz miał DOKŁADNIE taką samą ilość miejsc na podium co oni, a miejsce w pucharze za nimi z dość dużą różnicą punktów i był stawiany w gronie faworytów. Trudno skoczków zajmujących 4, 5 czy 6 miejsce nie traktować jak faworytów. To kto w takim razie jest faworytem? Ktoś dwudziesty? Pokaż mi innego faworyta z lepszą ilością miejsc w czołówce? Ktoś kto oddał dwa dobre skoki na treningu bo miał wysoką belkę? Wśród typów był Loizl ze względu na mocne odbicie i dobrą technikę na normalnej skoczni i Kofler, który był srebrnym medalistą w Turynie - to znaczy, że wtedy był dobry poradził sobie z presją, obecnie w czołówce pucharu - nie faworyt? Niezły na treningach. To mi wytłumacz pojęcie faworyt.
    I nie mów, że zostawało jedno miejsce na podium, bo rozdawanie miejsc przed konkursem jest bezcelowe - przed konkursem NIKT nie miał zaklepanego miejsca na podium - po to jest konkurs by je dopiero wywalczyć...
    Schlierenzauer 2 razy wygrał w Zakopcu bardzo pewnie 22 stycznia - przed Vancouver a to taki skoczek, że zawsze może zaliczyć świetny występ.
    a to, że Austria właściwie w każdym konkursie wymiotła konkurencję już nawet nie jest śmieszne, i nikt kto popatrzy na wyniki tego nie stwierdzi, sorki.
    i piszesz, że chciałbyś by nasi zaliczyli taki "słaby" występ - a jeszcze niedawno rozpisywaliście się na temat:
    1. Świetnego szkolenia i warunków skoczków austriackich - szkoły itp
    2. Beznadziejnego szkolenia w Polsce, braku systemu itp.

    biorąc pod uwagę, że u nich jest tak świetnie a u nas tak tragicznie to całkiem przyzwoicie nasi wystąpili - np. w konkursie na dużej skoczni.

  • materac doświadczony
    Huberts51

    "....a zeby nie lubiec Gregora to mamy do tego wystarczjace powody! :)))"

    tak z ciekawości spytam, jakie?
    bo ja np z takich konkretnych zarzutów pod jego adresem wymieniłbym tylko pukanie się po łepetynie (choć w sumie jestem w stanie to zrozumieć. co nie znaczy, że usprawiedliwić).
    reszta to już raczej kwestia subiektywnych odczuć.

  • materac doświadczony
    Gina

    wiesz jak się nazywa to co robisz? nadinterpretacja.
    po pierwsze. nie powiedziałem ani razu że odnieśli tutaj sukces. napisałem za to, że nie uważam ich występu za klapę ani porażkę. można za to powiedzieć że pozostawił on Austriakom uczucie niedosytu. ja wiem że egzaltacja robi na niektórych wrażenie, ale mnie nie przekonuje kompletnie.
    mam nadzieję że tę część już zrozumiałaś.
    po drugie, które zdanie z moich wypowiedzi świadczy o tym że im kibicuję? nie sądzę żebyś potrafiła poprzeć swą śmiałą tezę konkretnym przykładem, no ale do tego zdążyłem się już przyzwyczaić w rozmowie z Tobą.
    a po trzecie, popatrz sobie na wyniki indywidualne z PŚ:
    -Loitzl - 2 razy na podium na 18 konkursów
    -Kofler - to samo.
    takie rezultaty osiągają murowani faworyci do medali olimpijskich?
    -Morgenstern - 7 podiów na 19 startów.
    co prawda w jego przypadku Austriacy mogli mieć nadzieję na jakiś medal, ale większe szanse na pewno dawano Schlierenzauerowi i Ammannowi. zostawało więc jedno miejsce na podium i to że nie zajął go akurat Morgenstern to chyba nie wystarczy żeby mówić o porażce. 5. i 8. miejsce? dość typowe jak na ten sezon w jego wykonaniu. ogólnie, tak jak mówiłem, niedosyt, a nie porażka.
    to samo zresztą w przypadku Schlierenzauera (zwłaszcza jak się spojrzy na konkursy pucharowe sprzed Vancouver).
    biorąc zaś pod uwagę łączne rezultaty, Austria wymiotła konkurencję właściwie w każdym konkursie.
    podsumowując, jako całość są zdecydowanie najlepsi, indywidualnie mocni i równi, ale bez szaleństw.
    dużo bym dał, żeby Polacy zaliczyli taki "słaby" występ na Olimpiadzie.

  • Huberts51 stały bywalec
    Martos14

    ... a wy wszyscy tak tego Ammanna bronicie jaki to miły i sympatyczny skoczek niech wam będzie wasza ocena....

    Bronimy Ammana poniewaz to wspaniały, przeympatyczny skoczek który nie podpadl wiekszosci z nas MIMO ze zabral 3 złote medale Adamowi Małyszowi! Wiekszosc z fanek gregora twierdzi ze przeciwnicy gregora nie lubią go za to ze wygrywa ale zauwazcie ze lubiemy takiego Ammana ktory zabiera najcenniejsze trofea! Wiec jest to dowód na to ze jestesmy obiektywni a zeby nie lubiec Gregora to mamy do tego wystarczjace powody! :)))

    @obcaa
    dzieki za poparcie:) miło czyta sie takie pochwały heheh! :)
    a to z tą piłka nożna to świeta prawda ! Młody powinien sie nauczyć ze w zawodach rządzi sędzia bo zawsze musi być ta siła wyzsza ktora innych utemperuje! Niech gregor bierze przykład z Adama który nie raz mwoil ze z F.I.S nie wygra nikt!
    Jednak ten nasz Adas to ideał:)
    NIE BYĆ Z NIEGO DUMNYM BĘDĄC POLAKIEM TO CHYBA GRZECH!

  • obcaa początkujący
    @alciaxd

    Masz rację.
    Gregor jest dobrym skoczkiem.
    Jak na swój wiek osiągnął dużo.
    I za to go podziwiam.
    A Amman musi bardzo dużo pracować nad lądowaniem.
    sędziowi są ślepi.
    nie widzą jak on oszukuje przy lądowaniu.
    w końcu sięwkurze napisze tam do FIS-u co o tym sądze i sie skończy bajka. ; DD

  • alciaxd początkujący
    Skoczkowie są cool!;**

    Gregor jest znakomitym skoczkiem i nikt temu nie zaprzeczy!:)
    Amman to świetny skoczek,choć mógłby bardziej popracować nad lądowaniem... pozdrawiam wszystkich fanów ;));*

  • Angelika początkujący

    Myślę , że Schlieri jak na swoje lata jest bardzo dobry...
    Ma dopiero 20 lat a wygrywa już poważne konkursy....
    Ma chłopak talent :)

  • anonim
    Do Huberts51

    Huberts51

    No masz racje za długo nie oglądam tych skoków,a raczej oglądałam ale sie tym nie interesowałam bo nie jestem stara. A co do oceny innych skoczków to nic nie pisałam, bo tu jest artykuł o Gregoru. A poza tym nie jestem jego fanką! a wy wszyscy tak tego Ammanna bronicie jaki to miły i sympatyczny skoczek niech wam będzie wasza ocena. A tak na marginesie to się możesz śmiać ile chcesz.
    Dziękuje OLkaa. ; P. i Pozdrawiam :) i tego Huberta tez pzdr.

  • obcaa początkujący

    nie może być tak że Schlierenzauer wygra każdy konkurs.
    Musi być miejsce dla Ammanna, Morgensterna i wielu innych skoczków.

  • anonim
    materac

    Dodam jeszcze, że 5 konkursów "zabrał" im Amman, 5 razy był drugi, 2 razy trzeci, co razem daje 11+5=16 konkursów, policz sobie gdzie jest reszta świata.... i że Austriacy mieli ponad 2 razy więcej punktów niż następna drużyna.... gdyby nie było Ammana ich miejsca byłby odpowiednio o jedną pozycję wyższe...
    Ja rozumiem, że ktoś lubi Austriaków i im kibicuje, ale minie jeszcze jakiś czas od olimpiady i będziecie się zachwycać jaki to oni sukces odnieśli na igrzyskach.....

  • obcaa początkujący
    ...

    przepraszam.
    wcześniejszy komenatrz miał być do Giny. ; )
    przepraszam. ;)

    Huberts51.
    Popieram.
    Niby te wiązania pomagają, ale mimo wszystko liczy się forma i liczą się umiejętności.
    Pukaniem się w kask pokazuje, że jeszcze jest młody. dużo rzeczy się nie nauczył jeszcze. I fajne to porównianie z piłką kopaną.
    Ammann z pewnością wygra PŚ.
    obecnie jest najlepszy.
    nie ma nic na niego.

  • obcaa początkujący
    @ materac

    to są doskonałe wyniki.
    dobrze mówisz. pierwsze miejsce jest zawsze tylko jedno.
    treningi w Kanadzie to nic.
    belki były cały czas inne.
    jedni z niższej drudzy z wyższej.
    Morgenstern wylądował na 7 i 5 miejscu.
    jak na niego to nie jest wcale tak dobrze.
    był fawortytem.
    bronił tego medalu.
    przyjechał jako zwyciężca z Turynu.
    i co.? i klaaapa.
    Jacobsen. nie wiem dlaczego ale go nie lubię.
    i naprawdę nie potrafię tego wytłumaczyć.
    Austriacy złoty medal mieli zarezerwowany.
    jak narazie drużynowo są niepokonani.
    Kofler bronił srebra.
    też mu nie wyszło, choć na dużej skoczni przerał zaledwie jeden punkt ze Schlierenzauerem.
    Pozdrawiam. ; )

  • Huberts51 stały bywalec
    Martos14 !!!!!!!!!

    ...Bez wiązań Ammann nie miał by szans, a w dodatku Simi jest najlżejszym skoczkiem to się nie dziwie że jak powieje leciutko wiatr to on leci dalej...

    hahahaha hahah
    dziewczyno czy ty sama widzisz co ty piszesz czy masz moze klapy na oczach? Najlepszy obecnie skoczek a ty twierdzisz ze wygral dzieki wiązaniom:))) sorry ale nie moge przestać sie smiac!

    ...skacze świetnie, bez niego te skoki nie były by takie ciekawe, a jego uśmiech . Pozytywna masakra :)....

    widać fanko młodego że skoki to dla ciebie pewnie tylko 1 moze 2 ostatnie sezony i zdązylas poznac tylko jednego skoczka bo pisanie takich rzeczy to moim zdanie niedocenienie innych skoczków! Nie mam na myśli tylko naszego Małysza ale tez takie osobistosci jak np Romoren Ahonen czy teraz Amman i wielu innych! Pisalem wczesniej ze JEDYNE widowisko ktore mu dobrze wychodzi to walenie sie po makówce bo skoczek taki jak Romoren raczej calowalby sedziow po stopach ze pozwolili mu latac i nikt nie walilby sie po glowie! Przypominam ze np w pilce noznej pokazanie BZIKA sedziemu czesto oznacza czerwoną karteczke i wtedy sportowiec wylatuje z placzem za linie boczną!

    podobne rzeczy przydalyby sie w skokach bo takie zachowanie tylko psuje atmosfere tego pięknego sportu:) pzdr

  • anonim
    materac

    Na 19 konkursów wygrali 11, 3 razy byli na II miejscu, 9 razy na 3 miejscu, 13 na IV i 5 na V miejscu.... przypominam, że w każdym konkursie jest tylko 1 miejsce pierwsze, więc jeśli wygrał Gregor to inni już tego zrobić nie mogli....
    To nie są dobre wyniki?
    jeśli chodzi o treningi w kanadzie - to o niczym nie świadczyły w większości - popatrz na Jacobsena, czy Morgensterna - był bitym faworytem na normalnej i skakał dużo lepiej niż Małysz i skakał często z niższych belek.... schlierenzauer po I treningu niezbyt udanym kolejny też miał świetny.
    A na olimpiady się patrzy jak nic - i porównuje z poprzednią - który kraj tego nie robi? tym bardziej, że u Austriaków skłąd był prawie identyczny poza Gregorem

  • obcaa początkujący

    Jadwigo, też Cię popieram.
    Nikt nie ma zaczarowanych nart. ; DD

    Sarito.
    Tak, wiadomo że coś tam mu pomagają.
    Ammann ma twardą psychikę.
    Pointner prawie rozpętał 3 wojnę światową, a to po nim spłynęło.
    Gdyby wszyscy używali tego samego sprzeu, to by było. Niby to jest sprawiedliwe, ale mimo wszystko jak ktoś ma sprzęt taki sam liczą się umiejętnośći. Wygrywaliby najlepsi. Najbardziej doświadczeni. Ammann jest doświadczonym skoczkiem. Niewiele młodszym od Małysza. Małysz... hmm... Wygrał srebrne medale fuksem. To znaczy jest skoczkiem z najwyższej półki wiadomo. Ale wygrał bo Schlierenzauer się spinał na pierwszych skokach. w drugich skokach z łatwością przeskakiwał Małysza. Gdyby Schlierenzauer pierwsze skoki miał lepsze to by miał srebro. Ammann odstaje. Jego się poprostu nie da zatrzymać. Ma szczyt formy. Wiązania zostawmy. W Lahti większość skoczków będzie miało podobne. Każdy chce je wypróbować. Austriacy pierwsi wypróbowali takiego typu wiązania. Przy tych wiązaniach kąt natarcia to bodajże 10 stopni, więc narty czują ten opór powietrza. Zresztą Ammann 10 kg, lżejszy od Schlierenzauera. Więc to jakąś dziesiątą też coś znaczy. W tym sporcie liczą się umiejętności. ;)

  • Jadwiga bywalec
    wstyd

    @iamtheone
    Nie wstyd Ci, że mnie tak obrażasz? Jeśli, według Ciebie, nie interesuję się skokami, to się grubo mylisz! A teraz do rzeczy: po pierwsze, żaden skoczek nie ma zaczarowanych nart! Żaden, zrozumiano? Nawet Gregor. A po drugie, ja po prostu wyraziłam tylko swoje zdanie, które, mam nadzieję, podziela większość użytkowników tego forum.

    A Tobie, @Gina, chciałabym bardzo podziękować za poparcie mojego zdania. :) Jesteś wspaniała. :)

  • materac doświadczony

    a w zdobyciu podium przeszkodził im głównie Małysz, u którego wzrost formy można było zaobserwować przed samymi Igrzyskami, w Klingenthal czy też na treningach.
    bo że Ammann stanie na pudle to raczej oczywiste dla wszystkich było.

  • materac doświadczony

    a, no i wygrali łącznie ponad 10 konkursów? a ile z tych zwycięstw należało do Schlierenzauera, a ile do reszty?

  • materac doświadczony
    Gina

    taka sama logika jak to że zdobył 3-cie miejsce dzięki drugim skokom. Ammann i Małysz byli lepsi, a zawodnicy od 4-tego miejsca w dół byli gorsi. i nad tym ta cała debata?
    ok można porównywać z Turynem, tyle że wyniki z niego raczej nie były bezpośrednio związane z Vancouver...w przeciwieństwie do konkursów PŚ poprzedzających IO. oglądałaś w ogóle Oberstdorf czy Klingenthal? czy tam Schlierenzauer był z "złotej formie"? w Willingen wygrał co prawda, ale tam Ammanna ani Małysza nie było.
    co do reszty AUT-ów to, tak jak mówiłem, ich poziom jest od początku sezonu równy i wysoki, ale nie tak znakomity żeby na najważniejszej imprezie wskoczyć na podium przy porównywalnych warunkach dla wszystkich (no chyba że Ammann by upadł albo coś takiego).
    Pointner na pewno był wkurzony i głupio zrobił że rozpętał tę aferę ni z gruszki ni z pietruszki jakiś czas po pierwszym konkursie.
    ale Austriacy to potęga w skokach, przyzwyczajona do sukcesów, więc co się dziwić złości Pointnera. tylko właśnie moim zdaniem na cuda to on nie powinien był liczyć.

  • anonim
    Materaz

    Nie odbiegał za bardzo.... fajnie piszesz - to policzmy, ile konkursów łącznie wygrali Austriacy w sezonie - ponad 10, było jeszcze pełno miejsc na podium - a tu raptem po jednym brązie....
    a do Turynu można porównywać - zawsz się porównuje do poprzedniej olimpiady.... w każdym sporcie.

  • anonim
    Materac

    Jesteś bardzo logiczny, podoba mi się twoje określenie, ze Schlierenzauer stracił złoto lub srebro przez swój pierwszy skok - powiem więcej - w konkursie było łącznie 50 skoczków, 49 straciło złoty lub srebrny medal przez pierwszy lub drugi skok..... karkołomna logika...
    i w kazdym konkursie tak jest, że ktoś traci I miejsce bo ktoś inny po prostu dalej skoczył.... proponuję uznać - patrząc na wyniki, ze po prostu byli lepsi od Gregora wtedy...

    a że dla Austriaków już I konkurs był porażką niech świadczy zaciekłość z jaką zaatakowano Ammana.......

  • materac doświadczony
    Gina

    w jednym się z Tobą zgodzę-"Każda logika jest dobra, jeżeli ma uzasadnić nasze poglądy". Ty mówisz że medal zdobył drugim skokiem, ja mówię że stracił złoto (a już na pewno srebro) przez pierwszy.
    i oba twierdzenia można uznać za prawdziwe, zależy co komu bardziej pasuje.
    ja tak naprawdę myślę że każdy dostał to co dostał dzięki obu skokom, i tyle.
    a w ogóle to czemu przytaczasz coś, co wydarzyło się 4 lata temu?
    ja mówię o tym sezonie, o tym że występ Austriaków w Vancouver nie odbiegał za bardzo od ich pozostałych startów sprzed IO. można powiedzieć że był ich logiczną konsekwencją.
    jakby ktoś uważnie obserwował ich poszczególne starty, to by nie uznawał tak szybko Igrzysk w wykonaniu AUT-ów za porażkę.
    oczywiście że Morgenstern chciał zdobyć medal. wielu innych skoczków również chciało. w tym Adam Małysz, dla którego jest bardziej prawdopodobne że to ostatnia Olimpiada w karierze niż dla Morgensterna. i to Małysz chyba najbardziej zaskoczył Austriaków i niejako pokrzyżował im plany.

  • anonim

    Kolejny fajny tekst, lekki i do pośmiania. Bardziej podobał mi się ten o Simim, ale ten też dobry. Jak widać autorka miała rację, czyż GS nie jest "szołmenem"? Pod każdą informacją o nim wybucha walka między jego zwolennikami i przeciwnikami, każdy gest, mina i nawet uśmiech są interpretowane na różne sposoby. Jedno jest pewne zawsze wokół niego dużo zamieszania i to z różnych powodów. Ja odbieram Go pozytywnie i jego "niegrzeczne" gesty dobrze rozumiem. A 2 medale indywidualne i 1 drużynowo to na pewno nie jest porażka.

  • anonim
    materac

    Każda logika jest dobra, jeżeli ma uzasadnić nasze poglądy.... Gregor oczywiście zdobył medal drugim skokiem - pierwszy medalu mu nie dawał... gdyby zawody przerwano po I serii to na którym byłby miejscu? Medalowym? Oddawał bdb drugi skok i czekał grzeczniutko aż rywale skoczą gorzej....
    co do osiągnięć Austriaków zawsze można wybrać, te, które nam pasują.... to ja też wybiorę - ponieważ odnosimy się do olimpiady - w Turynie - duża skocznia I miejsce Morgi, II Kofler... + złoto w drużynie nie można stwierdzić, że Morgi nie chicał zdobyć medalu - specjalnie ćwiczył w Szczyrku..

  • materac doświadczony

    no i po trzecie, co to za pisanie że Schlierenzauer zdobył medal tylko dzięki swoim drugim skokom?
    równie dobrze można powiedzieć że przegrał pozostałe medale przez swoje pierwsze skoki. gadka szmatka.

  • materac doświadczony
    -

    jeśli chodzi o Schlierenzauera to na pewno on był główną nadzieją Pointnera. ale gdyby spojrzeć na ostatnie konkursy przed Igrzyskami to można zauważyć u niego lekki spadek formy.
    natomiast dyspozycja Adama szła powoli, ale sukcesywnie w górę.
    Ammann od początku jest najgroźniejszym rywalem Schlierenzauera. mógłby go pokonać nawet gdyby Schlierenzauer był w świetnej formie, bo Ammann również w takiej był. a i te wiązania mogły również mieć tu swój udział.
    w związku z powyższym, "zaledwie" brązowe medale Schlierenzauera nie są dla mnie żadnym zaskoczeniem. on sam może ma pewne uczucie niedosytu, zważywszy na jego ambicję, ale widać było że z brązów też się bardzo cieszył.
    Pointner to już inna bajka. niech sobie będzie wściekły czy zawiedziony, ale zdziwiony być nie powinien.
    ogólnie rzecz biorąc to Adam Małysz najbardziej w Vancouver namieszał. i jestem niezmiernie szczęśliwy że akurat on.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(2209), 2010-03-04 11:37:15 ***

  • materac doświadczony

    ja nie uważam występu Austriaków w Vancouver za klapę ani nawet za porażkę. dlaczego? odwołam się do liczb, a konkretnie do ilości zwycięstw/podiów/miejsc w pierwszej 10-tce AUT-ów w konkursach PŚ. zostawmy na moment Schlierenzauera. popatrzmy na pozostałych.
    *Loitzl brał udział w 18 konkursach, z czego 2 razy stanął na podium, w pierwszej 10-tce był za to 12 razy.
    *Kofler również 18 konkursów, tylko 2 razy na podium (mimo że to on wygrał TCS!), a w pierwszej 10-tce aż 16 razy.
    *Morgenstern podiów miał więcej, bo 7, ale 4 z tego to były trzecie miejsca, no i jedno zwycięstwo w gorzej obsadzonym Sapporo. na 19 występów 13 razy w pierwszej dyszce.
    na IO Loitzl był 11. i 10., Kofler 19. i 4., Morgenstern 8. i 5.
    więc za jedyną ewentualną porażkę można tu uznać 19. miejsce Koflera. za porażkę albo za wypadek przy pracy, co Austriakom i w PŚ też się zdarzało.
    tym samym chciałem też pokazać iż duża ilość AUT-ów w pierwszej 10-tce PŚ niekoniecznie jest wynikiem odlatywania pozostałym (dzięki kombinezonom oczywiście).

  • anonim

    'autor: Fanka , 01 marca 2010, 18:56

    Jak zwykle zgadzam się z tobą na ich temat.
    Ale kto to zrozumie.
    Już sam fakt, że ich trener rozpętał prawie trzecia wojne światową:) aby wyprowadzić z równowagi Ammana, wskazywało na to jak bardzo był wkurzony, dało to afekt taki, że Amman miał przepisowe wiązania i ta burza jeszcze bardziej go nakręciła:)
    Gdyby Pointner nie czuł się zagrożony trzymał by język na kłódkę:)'

    widac, że Pointner ma niespełnione ambicje jako skoczek, ale co do samych skoczków austriackich to nie sądzę zęby ZIO było porażką.
    dla Pointnera napewno

  • anonim

    'KiBiC (*unk.nat.tvk.wroc.pl), 01 marca 2010, 22:26
    -
    Schlieri reklamuje Stubaital bo stamtąd pochodzi :-) a gdzie widzieliście tą reklamę w Polsce?'

    ja na autobusie

  • anonim

    Schlieri reklamuje Stubaital bo stamtąd pochodzi :-) a gdzie widzieliście tą reklamę w Polsce?

  • anonim

    Doskonale znacie mój stosunek do Austriaków, co oni myślą to wiedzą tylko oni... myślę, że klapy nie było ale nie było też jakiegoś porażającego sukcesu..... Może inny zespół na ich miejscu byłby wniebowzięty nawet jakby odnosił takie sukcesy jak oni, tyle, że oni są specyficzni.... Trochę desperacji w nich było gdy zaatakowali Ammana z wiązaniami, i jestem ciekawa, czy Pointer to zrobił sam, czy miał błogosławieństwo swojej góry? Myślę, że sam to chyba bałby się rozpętywać taka awanturę.... Ciekawe jak zostali ocenieni przez swoich szefów?

  • anonim
    re

    Bez wiązań Ammann nie miał by szans, a w dodatku Simi jest najlżejszym skoczkiem to się nie dziwie że jak powieje leciutko wiatr to on leci dalej, a co do Schlieriego to nic nie mam. On jest śmieszny skacze świetnie, bez niego te skoki nie były by takie ciekawe, a jego uśmiech . Pozytywna masakra :) Pozdrawian wszystkich czytelników skijumping.pl

  • Huberts51 stały bywalec
    majka_lilka

    a co ty masz do Ammana? Najbardziej sympatyczny skoczek w całej stawce:)Przyjazni sie ze skromnym Adamem Malyszem wiec charaktery pewnie podobne!
    Ja bym powiedzial ze sobą nie jest Schlierenzauer bo udaje kogos kim nie jest! Udaje aniołeczka ana skoczni potrafi obrazic sedziego://// To nie jest sportowe zachowanie! Gdyby pilkarz pokazal sedziemu bzika to wylecialby z placzem z boiska z czerwoną kartką na tyłku!

    4 zlota Ammana to nie jest "tylko" bo dokonal tego w przeciągu 8 lat a puchar swiata to on jeszcze zdobedzie! badz obiektywna!

    co do ilosci wygranych zawodow to to juz nie jest taki prestiż bo w czasie gdy Adam dominowal w sezonie bylo 21 konkursów z czego wygral 11! Jest jedynym ktory przebił polowe konkursów! W zeszlym roku SCHLIERI w 28 konkursach bodajze wygral 13 a to ze zdobyl ponad 2000 pkt dziwne nie jest w takiej ILOSCI konkursow! Dopisalem to zebys za chwile nie wyleciala mi jaki to on boski ze wygral 13 konkursów! pzdr

  • majka_lilka początkujący

    Gregor Schlierenzauer, Jane Ahonen, Adam Małysz Sven Hanawald, wg mnie to ikony skoków nie licząc oczywiście Nykennena w sumie Amman też ale on ma "tylko" te 4 medale nie ma nawet KK . Mam nadzieje ze Gregor będzie skakał jeszcze dłuuuugo i dogoni Nykennena to całkiem realne i będzie mi miło kiedy ktoś taki jak Gregor będzie właśnie najlepszy na całym świecie. Osobiście darze go szacunkiem i sympatia. Dla mnie każdy skoczek jest naprawdę sobą oprócz szanownego pana Ammanna;>

  • czarnylis profesor

    @Huberts51
    Rocos pisze nadal tylko jako niezalogowany, nawet dziś pod newsem o Adamie i ciągle jest to ten sam bełkot. Czasem tylko "szczerze" coś napisze, np. to co @Alfons przytoczył.

    @Fanka
    Faneczko napisałaś co myślisz. Ja, nie zgadzając się z tym, przedstawiłem swoje racje. Na tym polega dyskusja i nie ma powodu, żebym popadał w nerwicę :)
    Możesz pisać co chcesz a ja daję słowo, że się nie obrażę :)
    Znam Cię już na tyle, że musiałabyś wbić mi prawdziwy nóż w plecy bym się do Ciebie zraził :)
    Różnimy się w poglądach, co do Austriaków i tyle.
    Nie chcesz ze mną rozmawiać na ten temat? Na pewno łatwiej jest gadać z osobą o podobnych poglądach. Przynajmniej błędów nie wytknie i tylko potaknie :)
    Tylko, że z Twoimi słowami
    "polegli jak muchy" i "wielka klapa"
    podejrzewam, że nawet Gina się nie zgodzi, bo trochę przesadziłaś. Wiem, że bardzo byś chciała by "polegli jak muchy" i zaliczyli "wielką klapę" lecz muszę Cię rozczarować, to nie miało miejsca.

    Pozdrawiam serdecznie Faneczko i obiecuję, że za żadne skarby, nigdy się na Ciebie nie pogniewam :)

  • anonim

    mam pytanko - co jest lepsze ;
    dwa brązowe medale i złoto w drużynówce czy dwa srebrne medale i 6 miejsce w drużynówce...? co byście woleli ?...tak szczerze ;)

  • Snoflaxe weteran

    @Huberts51 (huberts51@o2.pl) gg: 6555456, 01 marca 2010, 19:12
    Nasz pluszak w ostatnim czasie pojawia się nickiem xxx i domeną z Ostrowca. Po pierwszym srebrze wyczytałem, że cieszy się ze srebra i zawsze wierzył w medal... ;)

  • Huberts51 stały bywalec
    CZARNYLIs

    ale sam widzisz jak łatwo przychodzą schlierenzauerowi wygrane w pś:) Wiec jest w takiej formie ze on moze czuc niedosyt! Moze to zabrzmi niesmacznie ale ja sie ciesze ze tak sie stało:) Nie bardzo darze go sympatią no i....Adaś ma 2 srebra:) Amman był poza zasiegiem wiec srebro Adama mozna nazwac platyną:) Zrobil to na przekór wsyztskim niedowiarkom!

    AHA! co do niedowiarków czy widziales moze w tych komentach na skijumping od czasu pierwszych zawodow na IO użytkownika...ROCO.S? hehe bo ja nie! to jest jeden z nich ...wielki znawca ktory nie dawal Malyszowi nawet miejsca w pierwszej "15" na IO !
    Wiec Adam grzecznie mówiąc zamknął im wszystkim buzie:)

  • anonim

    @Gina

    Jak zwykle zgadzam się z tobą na ich temat.
    Ale kto to zrozumie.
    Już sam fakt, że ich trener rozpętał prawie trzecia wojne światową:) aby wyprowadzić z równowagi Ammana, wskazywało na to jak bardzo był wkurzony, dało to afekt taki, że Amman miał przepisowe wiązania i ta burza jeszcze bardziej go nakręciła:)
    Gdyby Pointner nie czuł się zagrożony trzymał by język na kłódkę:)

  • anonim

    @czarnylis

    Ponieważ sie wkurzyłeś więc nic tobie już nie odpiszę na temat Austriaków.
    I nie chodzi tu o złoto ale o więcej.
    Nie gadam z nerwowymi ludźmi:)

  • anonim
    kuba1998

    Z punktu widzenia Austriaków... rzeczywiście nie tak to miało wyglądać. ;D

    przecież Miało być tak pięknie :
    Średnia skocznia ; złoto Schlieren, srebro Morgi, brąz Kofler
    Duża skocznia ; złoto Schlieren, srebro Morgi, brąz Loitzl
    Drużynówka ; złoto AUSTRIA

    Austriacy się nie spisali.... Pointner miał prawo być wkurzony...i robić głupie miny... :) każdy by się wkurzył na jego miejscu, w końcu taka porażka..
    są tylko dwa zaledwie brązowe medale Gregora, (które zresztą trafiły mu się tylko przez przypadek) i marne, nic nie znaczące złoto drużynowe na pocieszenie, no tak już teraz rozumiem dlaczego nazywacie to klapą.... rzeczywiście biedni ci Austriacy...;D

  • tomis stały bywalec
    Damiansport1

    No nareszcie ktoś mądrze pisze. Dla mnie w skokach najlepszy będzie Małysz i raczej nigdy to się nie zmieni. A co do Gregora to choćby zdobył wszystko co się da w skokach to dla mnie i tak najlepszy będzie Małysz bo nienawidze Gregora za ten jego charakter.

  • anonim
    :::: (*204.neoplus.adsl.tpnet.pl),

    no i dobrze jak znalazł "optymalny sprzęt " to niech sobie w nim skacze, ja mu nie zabraniam, tylko mówię co o tym myślę ... bo to nie zmienia faktu, że mógł na tym zyskać, wolę po prostu jak są równe szanse dla wszystkich..

  • anonim

    Odpowiedni ludzie wypatrzyli zdolnego chłopaka i ,,zrobili'' mu karierę
    takim to pozazdrościć

  • anonim
    @ Sarita

    Być może wiązania coś mu dały, ale np. Simon wczesniej skakał na nartach ELAN, zmienił narty na FISHER i mówił, że na tych nowych nartach skacze mu się lepiej. Czyli co? Ma zmieniac narty bo skacze mu się lepiej? To jest sprzęt! Trzeba znaleść optymalny dla każdego zawodnika (to jest częśc sportowej rywalizacji. Czy wszyscy biegacze mają biegac w butach rozmiaru 40?


    A co do nadawania barwy skokom przez Gregora, to owszem nadaje barwę, ale zgniło zieloną.

  • underdog stały bywalec

    @alfon6669
    "Nie rozumiem, dlaczego mówi się o tym, że Schlierenzauer nie radzi sobie z presją."

    Myślę że fakt psucia przez niego pierwszych skoków w obu konkursach indywidulanych potwierdza tą tezę. Popatrz: w drużynówce już czegoś takiego nie było.

  • kuba1998 doświadczony
    Sarita (*-94.net.stream.pl)

    No jest to klapa dla Austriaków. Ten złoty medal to oni mięli zapewniony. Liczyli na srebro lub złoto Schlieriego.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(438), 2010-03-01 18:04:35 ***

  • Huberts51 stały bywalec
    Sarita

    Czytaj prosze ze zrozumieniem ok? Nie zakazuje mu wystepowania w reklamach ale żałśnie brzmialy komentarze jaki to wspaniały aktor! buehehhe! Te komenty to jeden ze skutków manii na punkcie schlierego! Ludzie bądzcie troche obiektywni!

  • anonim
    Huberts51

    nie wiem za bardzo o co Ci chodzi? co widzisz złego w reklamach z udziałem sportowców? przecież Adam Małysz też nie raz w nich występował...czy Jego też byś tak nazwał ; "Gwizdorek zajmujący sie skokami pokaże swoją twarz w reklamie " ? czy to tylko takie uprzedzenie do Schlierenzauera?

  • anonim
    @ mkredbull

    "Show", jeśli już.
    Wydaje mi się, że ten tytuł jest nieco ironiczny, stąd spolszczenie ksywki zawodnika i słowa określającego przedstawienie. Bo przecież później "Schlieri" jest już pisany zgodnie z pisownią niemiecką.

  • anonim

    @Huberts51 (1.3.2010 -13:20
    short info
    Gregor Schlierenzauer= our ideal skijumper

    Gregor should not to be like adam. No, no, no !

    Greeetings to all nice Polish People.

  • kunkarika początkujący

    "na których Schlieri nieodmiennie strzela uzębieniem w obiektyw" zamykajmy ludzi do więzienia za uśmiech. Żenada... :/

  • anonim
    obcaa

    no tak to prawda, wiązania miały homologację, były zgodne z przepisami i niby wszystko było w porządku, ale jednak nie można powiedzieć że one tak zupełnie nic Mu nie pomogły, pytanie tylko ile na tym zyskał? tego już nie wie nikt, oprócz samego Simona... być może gdyby Austriacy je zastosowali, Ammann nie miałby aż takiej przewagi, ale trudno, ich błąd. Jasne, ten chłopak jest teraz w niesamowitej formie, to trzeba przyznać, jednak wolałabym żeby na igrzyskach wszyscy używali tego samego sprzętu, no ale to tylko moje zdanie;)
    Ale nie ma już co się nad tym zastanawiać, medale rozdane;)
    A co do lądowania to nie trudno zauważyć, że Simon ma z tym problem, często sędziowie dają się nabrać na jego udawany telemark i dostaje wyższe noty..

  • agusia94 bywalec
    odczepcie się od schlierenzauera.........

    czytając wasze komentarze śmiało można powiedzieć że nie lubicie go, bo jest poważnym zagrożeniem dla małysza. Jak na swój wiek schlieri i tak dużo wygrał, a stać go nawet na zdobycie wszystkich tytułów, jakie są w skokach do zdobycia. Jk ma wyprzedzić małysza, to to zrobi. Jestem ciekawam, czy jakby był polakiem też byście go tak krytykowali. Chłopak po prostu ma talent, jest znakomitym skoczkiem i tyle.A jeżeli tak bardzo wam on przeszkadza, to po prostu nie interesujcie się jedo życiem prywatnym... Co on wam zrobił, że jesteście to niego aż tak negatywnie nastawieni?

    jeszcze jedno. Nie jestm jego słit fanką. Lubię go, ale nie jestem jedną z tych rozhisteryzowanych jego faneczek. Piszę ten komentarz tylko dlatego, że nie mogę znieść tych durnych komentarzy na temat tego jaki ten Schlierenzauer okropny. Amen.

  • anonim
    Halemba

    Schlierenzauer to również wspaniały sportowiec, wcale nie gorszy od Małysza, po prostu ze względu na wiek ma mniej osiągnięć, ale ma jeszcze mnóstwo czasu żeby Mu dorównać ;)
    a aktor też całkiem niezły i w reklamach występuje....., ale chyba nie ma w tym nic złego prawda? ;D

  • Snoflaxe weteran

    Nie rozumiem, dlaczego mówi się o tym, że Schlierenzauer nie radzi sobie z presją. W tym ani w zeszłym roku nie zdobył indywidualnie złota, ale dlaczego musi być to skutkiem presji? Może zwyczajnie pokonali go wtedy lepsi. W Libercu był drugi, przegrywając jedynie z Loitzlem a w jakich warunkach rozegrano drugi konkurs wszyscy pamiętamy.
    Przed trzema laty w Sapporo zajął dwukrotnie miejsca w pierwszej dziesiątce - a końcówka tamtego sezonu była dla niego dużo słabsza, prawdopodobnie nie wytrzymał trudów sezonu, który był tak na prawdę jego pierwszym i miał 17 lat.
    Dwa lata temu został przecież mistrzem świata w lotach.
    Moim zdaniem presja nie ma nic wspólnego z tym, że nie zdobył złota na MŚ czy IO, lub nie wygrał TCS. Mam wrażenie, że niektórzy zwyczajnie próbują się doszukać czegokolwiek, czym można by zakwestionować osiągnięcia Schlierenzauera.
    Nie zawsze na wszystko w swoim życiu mamy wpływ. Tym bardziej, że skoki narciarskie są bardzo loteryjną konkurencją i żeby wygrać jakiekolwiek zawody trzeba mieć przy wielkiej formie przynajmniej trochę szczęścia, przy słabszej więcej, ale zawsze trzeba je mieć.

  • anonim

    Myślę, że dla Austriaków przegrana z Małyszem to porażka, oczywiście Adam to wielki skoczek z "przeszłością" ale jeżeli rozpatruje się jego tegoroczne osiągnięcia to sprawa wygląda inaczej. Gregor wiadomo - walczy o Puchar świata, wygrywa.... nikt mi nie powie, że dla skoczka z ambicjami Gregora porażka ze skoczkiem, który zajmuje dalsze miejsce w pucharze (no i z jaką różnicą punktów!) jest łatwa do przyjęcia. Morgi to w tym roku ścisła czołówka, Kofler wygrał 4 skocznie. Nawet Loizl był przed Adamem w Pucharze i mówiło się, że będzie groźny na normalnej skoczni. Poza tym, nawet fakt zajęcia 2 miejsca w Klingenthal nie czynił automatycznie z Adama takiego faworyta. Na początku sezonu też zajął 3 miejsce i to wcale nie oznaczało dalszych sukcesów.

    Czytałam po konkursach opinie w GW jednoznacznie oceniającą występ Austriaków będący dla nich rozczarowaniem

  • Huberts51 stały bywalec
    czarnylis

    Czarnylisie dla Austrii te IO to jest jednak porażka. Malo kto w gronie faworytów stawial skoczków ktorych wymieniles czyli Neumayer, Uhrmann, Evensen, Olli. Ewentualenie Jacobsen mógł poniewaz czesto pokazywal sie z dobre strony ale na IO zawiódł! Faworytów bylo mało! Dwaj 100procentowi faworyci to Schlieri i Ammn! Tuż za nimi kręcił sie Adam Małysz . Bać mozna bylo sie tez Morgensterna czy Koflera:)
    BYło jednak inaczej. Powtórki z SLC dokonał Simon Amman zgarniając 2 złote krążki. Tuż za nim Adam Małysz i "dopiero" Schlierenzauer. Reszta Austriaków dalekooo w tyle:)
    Schlierenzauer w tak świetnym kolejnym sezonie zawiódł i nie mozna tego tłamczyc jak to mowisz debiutem na IO ponieważ wygrał bardzo duzo ztartów wiec do presji powinien sie przyzwyczaic! Niestety (dla niego) zrobił to samo co w Libercui teraz w Whistler.
    Ale zobaczymy. Przed Schlierim duzo startów wiec moze stac sie wszystko. pzdr

  • TAMM profesor

    Prawda jest taka, że na Igrzyskach nie ma przegranych.
    Tylko, że wszyscy o tym zapomnieli.
    W USA liczy się tylko złoto.
    Jak zdobędziesz brąz, czy nawet srebro, to przegrałeś, poniosłeś klęskę.
    Tak samo robi się na całym świecie.
    Może warto sobie przypomnieć, po co jeździ się na Igrzyska.

  • czarnylis profesor
    @MarcinBB

    Hehehe chyba trochę przesadziłeś :)
    Przy całej sympatii do Roberta i Tonia, nigdy nie byli faworytami najważniejszych konkursów i brak ich medali na pewno nie jest porażką, choć temu pierwszemu raz niewiele brakło :)
    Natomiast Niemcy, Norwegowie, Finowie, Słoweńcy nawet Japończycy mogli liczyć na medal(e) w konkursach indywidualnych. Takie nazwiska jak Uhrmann, Neumayer, Jacobsen, Evensen, Hilde, Ahonen, Olli, Hautamaeki, Kranjec, Kasai, mogły dawać nadzieję na podium i ciężko któregoś z nich przyrównywać do Roberta i Tonia. Nawet w żartach :)

    Mówię tu o medalach wszystkich kolorów, bo jeśliby brać pod uwagę tylko złoto, to jedynym zwycięzcą jest Simon Ammann, a reszta, z Adasiem włącznie poniosła porażkę. Wiemy, że tak nie jest. Wszyscy medaliści osiągnęli sukces. Simon, bo bezapelacyjnie wygrał. Adam, bo udowodnił że nadal jest wielki. Gregor, bo w debiucie zdobył dwa krążki. Porażki zaczynają się od miejsc czwartych, a ludzie piszą że podwójny, indywidualny medalista zaliczył "klapę". Bez jaj.

    Już nie chodzi mi nawet o dziennikarskie teksty, ponieważ dziennikarze patrzą na sport bardziej obiektywnie, ale głównie o wypowiedzi pod kreską, szczególnie osób Austriakom nieprzychylnych, a przez to mało obiektywnych.
    Na Polaków nie potrafię patrzyć obiektywnie, bo gdzie za dużo serca tam mniej rozumu, lecz na inne reprezentacje patrzę z dystansem i dlatego nie mogę zgodzić się z "klapą" Austriaków i próbą pokazania ich olimpijskiego startu w odcieniach klęski.
    Pozdro :)

  • Huberts51 stały bywalec
    Autor tekstu

    cytat:
    ... A, i oczywiście niech nadal ku uciesze kibiców uprawia medialne gwiazdorstwo...

    Szkoda ze autor tego tekstu pochwala jeszcze bardzziej gwiazdorzenie Gregora Schlierenzauera. Adam Małysz powiedzial ze nie to sie liczy w sporcie a medialne gwizdorstwo w spporcie nie popłaca! Ja sie z tym zgadzam w 100%!
    Nie rozumiem fascynacji autora piszącego o jego niby widowiskowych spektaklach!
    Bo co to za widowisko kiedy skoczek wali sie ręką po głowie i obraża sedziów! To sie raczej nazywa pseudowidowiskiem.
    Prawdziwe widowisko potrafi stworzyc np Romoren , który po fantastycznym 239metrowym skoku cieszył sie jak dziecko a gdyby w Vikersund dostał takie warunki jak Gregor to całował by raczej sedziow po stopach że pozwolili mu latac i nie bylo by ZALOSNEGO walenia sie po głowce!

    Wracając do gwiazdorzenia pana Gregora przytocze 2 piękne cytaty Adama Małysza:

    ... W 2001 roku wygrałem Turniej Czterech Skoczni, a po ostatnim konkursie w Bischofshofen słynny norweski skoczek Espen Bredesen powiedział mi tak: "Żeby być prawdziwym mistrzem, musisz teraz nauczyć się odmawiać". I ja szybko się nauczyłem, choć wiele razy było to przykre nie tylko dla tego, komu odmawiałem, ale przede wszystkim dla mnie. Że, czasem wbrew sobie, musiałem powiedzieć "nie". I zrobiłem komuś przykrość. Że mogłem gdzieś pojechać albo pozować do zdjęcia. Ale pamiętałem słowa Bredesena: "jeśli dalej chcesz być sportowcem i jeszcze wygrywać, musisz być odporny na wszystko, co cię otacza. Nie brać udziału w każdej sprawie, o którą cię poproszą"...

    ...Byłem, jestem i pozostanę sportowcem. Żaden tam showman ze mnie. Dlatego tak dobrze przetrwałem tę małyszomanię....

    Mam nadzieje da wam to troche do myślenia o Schlierenzauerze i powyzszym artykule.
    Oczywiscie nie kazdy musi sie ze mną zgodzić i PRZEPRASZAM za błędy ortograficzne jesli sie pojawiły w ogóle! (pisalem w pospiechu)
    pozdrawiam!

  • anonim

    No i tym właśnie różni się Schlierenzauer od Małysza. Małysz to sportowiec, schlierenzauer to aktor, który z powodzeniem mógłby występować w reklamach.

  • lewada początkujący

    Autor tego artykułu chyba jest ostro zaślepiony GS... Jest niesamowity ale nie żeby mieć od razu kisiel w gaciach. "Na uznanie zasługuje również zdolność Gregora do budowania napięcia dramatycznego. Mam tu na myśli chociażby chwile grozy, które zafundował nam w Willingen wypinając narty tuż przed skokiem i pozwalając podejrzanym typom dłubać sobie przy wiązaniach wielkim śrubokrętem." żeby niby on to wszystko zaplanował? człowieku, sam sie puknij w kask.

  • MarcinBB redaktor
    @czarnylis

    "To dziwne, że przy słowach "porażka, klapa" itp. w kontekście konkursów indywidualnych ludzie nie piszą o Norwegach, Finach, Niemcach, Słoweńcach i Japończykach, tylko właśnie o Austrii, która dwa krążki jednak zdobyła."

    No wiesz, to akurat zrozumiałe. Zachowując odpowiednie proporcje, dziwne by było, gdyby dziennikarze w aspekcie braku złota w SLC pisali o indywidualnej porażce Matei czy Tonia Tajnera :-)

  • anonim

    tylko ze on nic nie osiognoł prócz zwycięstw w konkursach w których zawodnicy zazwyczaj odpuszczaja procz zwyciestw w pucharach nie ma nic ani ms ani mo

  • Huberts51 stały bywalec
    cała prawda

    Adam Małysz = ideał sportowca :)

    "schlieruś" może sie tylko uczyć:)))))

  • czarnylis profesor

    @MarcinBB
    Właśnie o to mi chodziło. GS zdobył na swych pierwszych Igrzyskach dwa medale i w żaden sposób nie można nazwać tego klapą. Przed olimpiadą był faworytem do zwycięstwa. Podczas konkursów okazało się, że są od niego lepsi, i może czuć niedosyt, ale dwa medale jednak zdobył. Już ma dwa indywidualne ZIO w przeciwieństwie np. do Ahonena, który sprzedałby duszę diabłu za choćby jeden brąz. Każdy medal olimpijski jest cenny.
    O klapie indywidualnej może mówić Morgenstern. Kofler i Loitz nie byli faworytami, więc o jakimś sporym zawodzie i wyrywaniu włosów z głowy też mówić nie można. Oni mogli, niekoniecznie musieli.

    Ogólnie Austriacy mogą czuć spory niedosyt, nawet zawód, ale żadnej klapy, klęski, ani totalnej porażki nie było.
    Propagandę sromotnej porażki Austriaków uprawiają głównie ci, którzy od dawna ich nie cierpią i każdą porażkę wyolbrzymiają ponad miarę.
    To dziwne, że przy słowach "porażka, klapa" itp. w kontekście konkursów indywidualnych ludzie nie piszą o Norwegach, Finach, Niemcach, Słoweńcach i Japończykach, tylko właśnie o Austrii, która dwa krążki jednak zdobyła.

    @jgui
    Tu nikt nikogo nie obraża. Wiesz co to ironia?

  • MarcinBB redaktor
    klapa? nie klapa?

    Słowa "klapa" bym nie użył, ale na pewno porażka. Austriacy liczyli na więcej i był to zdecydowanie występ poniżej ich oczekiwań. Złoto w drużynie - owszem zdobyte w świetnym stylu, ale chyba bywały już większe zwycięstwa, jeśli chodzi o przewagę?
    Natomiast co do konkursów indywidualnych, to Austriacy na pewno liczyli na trzy - cztery medale i na 100% spodziewali się złota, może nawet dwóch. Dwa brązowe to jest porażka i tym bardziej nam pokazują jak wielki sukces odnieśli zarówno Ammann jak i Małysz. Schlierenzauer jechał do Vancouver by walczyć z Ammanem o miano najlepszego, miał mu udowodnić, że w PŚ to może i Szwajcar górą, ale Olimpiada to co innego. Tymczasem Ammann jest teraz najbardziej utytułowanym skoczkiem w historii olimpiad (lub drugi po Nykaenenie). Adam jechał na Igrzyska jako jeden z wielu i miał z Morgensternem, Koflerem, Loitzlem, Jacobsenem, Kranjcem i Ahonenem walczyć o dwa brązowe medale, bo "lepsze kruszce" były "zarezerwowane" dla dwóch dominatorów, tymczasem wyrwał dwa srebra.
    Więc klapa raczej nie. Ale rozczarowanie - na pewno.

  • czarnylis profesor
    @Fanka

    To nie ja wyskoczyłem z Austriakami, tylko Ty :)
    a to forum i każdy może napisać co myśli. Ja również.
    Więc dla Austriaków to była porażka bo indywidualnie nie zdobyli złota mimo, że jechali tam jako najwięksi faworyci?

    Więc spytam jeszcze raz, tylko proszę, miast znowu sugerować głupoty o moim pokrewieństwie z Austriakami, odpowiedz na pytanie.
    Czy ZIO w 2002 były dla Adama Małysza porażką?

    PS. Na jakie dolegliwości cierpi Pointner nie mam pojęcia. Nie jestem jego lekarzem :)

  • anonim
    przede wszystkim to Schliri jest dobry

    i po drugie też
    a reszta to interpretacje

  • anonim

    @czarnylisie

    Ja cię bardzo proszę nie wyskakuj ty mi znowu z tymi Austriakami bo ja na prawde pomyslę, że Gregor to twój kuzyn jakiś :)) albo brat :)))
    Powiem krótko dla nich to porażka na tych IO, nie zdobyli indywidualnie złota ani też srebra.
    Owszem każde miejsce na podium ma swoją wartość, tak, ale nie sądzę, że dla nich, oni mieli inne cele ale ich nie zdobyli i z tym trudno im się pogodzić, na dowód jak trudno była mina ich trenera, gdyby mógł to by wszystkich tam z tej wieży, wyrzucił za burtę :)))
    Takie miał zaciśnięte zeby i usta ze złości :))
    A dla mnie to było coś pięknego taki widok :))
    Czy ty myslisz, że oni nie trawią jeszcze tego ?
    Do dziś Pointner cierpi na zgagę :)) Tak go piecze żołądek :))
    hahah PA

  • czarnylis profesor
    Odskocznia

    Pomysł z "Odskocznią" bardzo fajny, teksty również. Nie wszystkie newsy na SJ muszą być "suchymi informacjami", dlatego też felietony o zabarwieniu satyrycznym i z lekkim podejściem do tematu, bardzo miło widziane i czytane. Ufam, że seria na tym się nie skończy.

  • anonim

    @Wojtek

    Mało mnie to obchodzi co ty o mnie piszesz i nie porównuj mi tu tego Austriaka do naszego Adama.
    Faktem jest to, że Austriacy byli przygotowani na zgarnięcie wszystkich medali i to tych najcenniejszych, a polegli jak muchy:)
    Widziałeś ty mine Pointnera jak żaden z jego podopiecznych po pierwszych seriach w oby konkursach nie był nawet w pierwszej piątce ?
    Miał minę jakby ktoś mu lomem walnął w sufit :))
    Nie był przygotowany na taką porażkę bo to była dla nich porażka bez dwóch zdań, w PŚ w dziesiątce jest ich jak mrówek, pojechali na IO, z nowymi strojami i już nie wypaliło, ach, jak szkoda :)
    Adam przygotował formę nie tylko fizyczną na te IO ale i techniczną i co najważniejsze mentalnie ich wykosił jak tornado :)
    Nie ma porównania z Gregiem, Adam w obu konkursach był za każdym razem drugi po pierwszej serii, nie piąty, nie szósty ani siódmy, ale DRUGI ! Czyli to nie był przypadek, że dwukrotnie jest wice Mistrzem Olimpijskim.
    Oddawał po dwa razy sliczne i dalekie skoki :)
    Nie zapomnę jednak najbardziej miny Pointnera, która dla mnie osobiście była wręcz wymarzoną satysfakcją, kiedy Polak ich wszystkich wykosił z tego sie nie spodziewali :)
    Coś pięknego ! Muszą sie wreszcie nauczyć, żę trzeba umieć przegrać z klasą i uznac wyższość innych, którzy byli lepsi w tych konkursach od nich.
    Ja mam nadzieję, że na MŚ w lotach też polegną :))
    Wiem, że jestem wredna ale mówię co myślę po co owijać w bawełnę.
    Adam to Mistrz !

  • mateusz bywalec

    Popieram Fanke.

    Kto jak kto, ale Austriacy tego roczne igrzyska mimo wszystko zaliczą do przegranych. Początek sezonu wielka dominacja, Austriacy wygrywają jak chcą i kiedy chcą. Na igrzyskach co? Klapa raptem dwa srebra Gregora-tego, który był pewniakiem do zwycięstwa, tego, który obok Ammana dominował sezon. A na potwierdzenia, ze Austriacy ponieśli klapę było wywołanie burzy wokół wiązań Ammana.

    Największym wygranym igrzysk jest oczywiście i to moze wydać się dziwne Małysz. On jako jedyny z faworytów musiał do formy dochodzić cały sezon. Mimo, ze złota nie zdobył, pokazał, ze moze się liczyć, a formę przygotować do najwazniejszej imprezy.

    Amman potwierdził, ze potrafi utrzymać to, co miał cały sezon, czyli swoją wielką forme.

    Cieszę się, ze Auty mają jak dla nich tylko 2 brązowe medale i zycyzłem im porażki w druzynówce nawet kosztem Polaków.

  • Wojtek bywalec

    Fanka - dawno takich bzdur nie czytałem.
    Dwa medale indywidualne i bezapelacyjne złoto w drużynie to klapa Austriaków. Ciekawe... Dwa medale zdobyte fuksem - dzięki drugim skokom :). A co to drugi skok jest mniej istotny od pierwszego ? W takim razie to samo można powiedzieć o Małyszu, ze fuksem zdobył dwa srebra a nie dwa brązy - tylko dlatego, że Schlierenzauer się za bardzo spinał w pierwszym skoku, bo w drugich seriach regularnie go przeskakiwał. Dodajmy do tego fuks w SLC - srebro Małysz zdobył tylko dzięki podpórce Svena w drugim skoku.
    Niektórym ślepo zapatrzonym w Małysza chyba mózgi się lasują.

  • TikTak początkujący
    Fenomenalny artykuł

    Nie zgodzę się z krytycznymi uwagami na temat artykułów Pani Ewy Gobis! To prawdziwe perełki dziennikarskie. Brawo! Nie uważam żeby ktokolwiek poczuł się dotkniety jej wypowiedziami. Wręcz odwrotnie. Czekam na więcej.

  • Maciek5052 profesor

    Dla Gregora te Igrzyska to klapa ? czy ja wiem ...... wielu chciało by zaliczyć debiut w taki sposób w jaki to zrobił , czyli 2 brązowe medale i złoto w drużynie. Może i liczył na więcej ale chyba każdy liczył na więcej , może poza Simonem.

  • anonim

    Dla Austrii te Igrzyska okazały się jedną wielką klapą, dla Gregora też.
    Bo cóż oni z tej imprezy wywieźli, dwa brązy indywidualne zdobyte fuksem dzieki drugim skokom, i złoto w drużynie owszem można by powiedzieć, że złoto w drużynie to ogromny sukces i zapewne tak jest ale tam pracuje na ten sukces czterech zawodników.
    Wszyscy przed IO w roli faworyta widzieli tam Austriaków, że indywidualnie wszystko zgarnie Gregor i co ? I figa :)
    Wystarczyło, że założyli nowiutkie kombinezony i mieli mało czasu na przystosowanie się do nich i klapa bo nie odlatywali.Przystosowali sie dopiero na konkurs drużynowy.
    Super dmuchawce latawce :) nie pomogły w najważniejszym punkcie konkursu indywidualnego konkursu, bo tych latawców tam nie mieli kiedy wisiało nad nimi widmo kontroli /nie swojego/ stare kombinezony zostały w domkach :)
    No ale co, już w piątek kwalifikacje w Lahti stare kombinezony pójdą w ruch i znowu zaczną się odrzutowe loty.
    Ja jednak po cichu liczę, że nadal to Amman im będzie przeszkadzał i obecnie Adam.

  • anonim
    Zostać Wielkim

    Zostać Wielkim Sportowcem,Wielkim Pisarzem czy Poeta,Artystą,Politykiem zawsze można.
    Pytanie o "wielkość" przychodzi jednak po zakończeniu kariery.
    Hanawald też się zapowiadał a " Martin,Martin,zrób nam dziecko" był nawet przez kilka lat największy.
    Dla pierwszego kariera skonczyła się szpitalem choć został niepobity wynik Turnieju 4 Skoczni. Dla drugiego trzecia Kryształowa Kula już raczej nie jest dostępna.
    Pokaż ile masz Kryształowych Kul,powiem Ci,czy już jesteś wielki - takie jest moje zdanie.
    Szliri jak na razie,dobrze się zapowiada. I tyle.

  • anonim
    iamtheone

    Można się spierać o to co jest ważniejsze, ale jakoś tak się składa, ze wymieniając dorobek zawodnika, w obojętnie jakiej konkurencji zimowej podaje się najpierw tytuły na olimpiadzie, mistrozstwa świata i następnie zwycięstwa w pucharze.... Puchar świata rządzi się swoimi prawami, nie zawsze wszyscy startują lub są w optymalnej formie. Sztuką jest wygrać z wszystkimi w tym najważniwejszym konkursie - gdy wszyscy są maksymalnie przygotowani, umieć się skoncentrować, wygrać ze stresem i pokonać wszystkich.... Trudno porównywać zwycięstwo w jakichś konkretnych zawodach do wygrania olimpiady, czy zdobycia mistrozstwa świata....

  • August początkujący
    Schliri

    Schliri cały czas jest grożny i zawsze był mocny ale przyznacie chyba,że Ammann jest najlepszy

  • iamtheone początkujący
    Bartt

    ależ ty uczony jesteś. w takim razie te 38 wygranych Adama w PŚ są dla ciebie nic nie znaczącymi zwycięstwami?!;| nie sztuką jest być najlepszym w jednym konkretnym dniu, tak jak to bywa na olimpiadzie czy na MŚ. nie powiem, w tym roku, jak najbardziej medale były zasłużone. ale sztuką jest być na szczycie przez cały sezon, a póki co Schlierenzauer nie wypada z wielkiej czołówki, więc daruj sobie. ;/

  • Bartt stały bywalec
    Wielki w Pucharze Świata - (jak na razie) malutki w imprezach mistrzowskich

    Wspaniały, utalentowany skoczek który - jak na razie - jest dla mnie specjalistą od wygrywania nic nie znaczących konkursów. OK, jest mistrzem świata w lotach i to podwójnym. Ale... nie ma złota MŚ, IO, ani triumfu w TCS... Jak na razie każdą wielką imprezę docelową w mniejszym lub większym stopniu zawalał... Wiem, jest jeszcze młody i ma czas. To prawda. Ale skoki to taki sport, w którym trzeba korzystać z chwili. Korzystać z chwili kiedy jest się w formie, bo jeśli jej się nie wykorzysta, później można tego do końca życia żałować. Nikt bowiem nie da ci gwarancji, że ta forma nagle gdzieś zupełnie nie zniknie i już nigdy więcej się nie pojawi. Ileż już było takich przypadków?

    Sezony 2008-09 oraz obecny były dla Schlierenzauera wręcz idealne. Nigdy wcześniej żaden skoczek nie miał takiej łatwości wygrywania konkursów, a przynajmniej stawania na podium. Niesamowity rekord ponad 2000 punktów sezonie (2008-09) świadczy o tym najlepiej. Wydaje się, że już w lepszej formie być nie można. A MIMO TO, w owym sezonie - jak i w obecnym - i jeszcze dwóch poprzednich, bo de facto Schlieri znajduje się w ścisłej czołówce od 2006 roku - nie było - poza MŚ w lotach - ŻADNEGO wielkiego triumfu. Ani TCS (na cztery starty), ani MŚ (dwa starty), ani IO (pierwszy start). To już powoli staje się regułą - wygrywanie w Willingen czy Zakopanem, czy innym Lillehammer przychodzi mu z łatwością, gdy jednak trzeba powalczyć o podium na wielkiej imprezie - jest ledwie brązowy medal... Jeśli w trakcie tak wspaniałych sezonów nie udało mu się wygrać żadnej z tych imprez, to co będzie, gdy przyjdą sezony słabsze, a na pewno przyjdą, bo lepszych już raczej być nie może...

  • iamtheone początkujący
    Jadwiga

    wydaje mi się, że skoro już wchodzisz na skijumping.pl musisz interesować się skokami, ale właśnie sama się pogrążasz wypisując takie rzeczy... jasne dziewczyno! schlierenzauer tak naprawdę w ogóle nie umie skakać, jego narty są zaczarowane i same go niosą tak daleko, co za szczęście! sama pewnie chciałabyś być taką szczęściarą? ;/

  • iamtheone początkujący

    aktualnie jest najlepszym skoczkiem w austrii i pewnie sportowcem też, więc jak ma unikać medialnego szumu? ma się zabarykadować w domu? męczy mnie już ta krytyka na jego temat. lubię gregora od początku i nie zmienię swojego zdania na ten temat. jest bardzo spontaniczny i to, że komuś to nie psuje, trudno! każdy próbuje na siłę zrobić z niego kogoś, kim nie jest. a czy nie właśnie ważne jest, żeby być naturalnym? każdy człowiek jest inny, nasz adaś jest akurat bardzo skromny, co nie oznacza, że przykładowo ktoś kto ma się czym chwalić powinien najlepiej się w ogóle nie odzywać. ma swoich sponsorów, reklamuje ich - proste. takie jest życie znanej osoby, a to, że akurat on jako tak młody chłopak pokazał swój ogromny talent, to tylko czapki z głów! co do wiązań, nie widziałam ani jednej wypowiedzi gregora na ten temat, więc dajcie sobie spokój. tylko pointner się zbłaźnił. jeszcze jedno. skąd we wszytkich tyle nienawiści? zamiast się cieszyć, że mamy jednego z najlepszych skoczków na świecie, wspaniałego adasia, wy oczywiście tylko krytykujecie. ;/

  • anonim

    dobry artykuł ;>

  • materac doświadczony

    tak, pewnie w Vancouver czy w Bad Mitterndorf jak pobijał rekordy skoczni też wygrywał bo miał szczęście. gdyby, gdyby.
    a gdyby Ammann zepsuł swój drugi skok powiedzmy na k-95, to by złota nie zdobył. gdyby Małysz skoczył na dużej skoczni 150m to pobiłby rekord i miał pierwsze w życiu złoto (gdyby dobrze wylądował oczywiście). pogdybamy jeszcze?
    poza tym przytaczałem niedawno wypowiedź Schlierenzauera, w której przyznał że danego dnia Ammann i Małysz byli od niego lepsi. więc z tym "nigdy" to byłbym ostrożniejszy.
    ale, jak człowiek chce znaleźć coś, czego się może uczepić, to zawsze to znajdzie ;)

  • anonim
    -

    Nie ma co komentować osoby Schlirenzauera.. dużo osób Go po prostu nie lubi za te Jego egoistyczne zachowanie i chore gesty. Kiedy wygrywa wszystko jest super, ale gdy pojawia się ktoś lepszy od razu zaczynają się "akcje" Austriaków. Mi się jednak wydaje, że to nie tyle Schlireznauer jest temu wszystkiemu winien tylko trener.. Pan Pointer.. to człowiek, który zdecydowanie nie może się pogodzić z tym że Jego zawodnicy nie zawsze wygrywają, nie zawsze są najlepsi... mówiąc ogólnie to się nazywa "mania wielkości".. taka choroba. A to, co zrobił Pan Pointer na olimpiadzie, robiąc aferę z wiązaniami Simona to już kompromitacja olbrzymia.

    ^Panowie Moderatorzy. Starałem się jak mogłem. Nie mam pojęcia jednak czy nie złamałem żadnego podpunktu regulaminu. Mam jednak olbrzymią nadzieję że mój post nie zostanie usunięty jak to bardzo często bywało. Chyba że mam szczęście i Panowie Moderatorzy już śpicie. Pozdrawiam. :) Was.. oraz oczywiście Szlirusia. :)
    ---------------------------------
    moderator: Nie śpimy. Cieszy, że jednak potrafisz napisać nie wyzywając ludzi od świń. Jeszcze tylko brakujące "e" przy nazwisku Austriaka i byłoby idealnie.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(11298), 2010-02-28 23:30:28 ***

  • anonim
    Underdog

    No brawo - dochodzisz do słusznych wniosków! Wymienieni skoczkowie (w tym Adam) nie zdobyli bo w czasie konkursu byli od nich lepsi.... I tak jest z Gregorem - nie zdobywa najważniejszych tytułów bo są od niego lepsi skoczkowie po prostu...

  • anonim
    Jadwiga

    Masz rację na 100%! W tym roku też na igrzyskach miał szczęscie bo wskakiwał na podium z 6 czy 7 miejsca - musiał grzecznie czekać czy zdobędzie medal, bo konkurencja mu na to pozwoli....

  • Jadwiga bywalec
    szczęście

    @Gina
    Po prostu Gregor wygrywa wtedy, kiedy ma szczęście. Pamiętasz, kiedy w dwa tysiące ósmym roku na Mistrzostwach Świata w Lotach w Oberstdorfie wygrał konkurs indywidualny? Gdyby nie ostatni zepsuty skok Martina Kocha, nie wygrałby tego konkursu.

  • underdog stały bywalec

    kurczę, pod artykułami dotyczącymi GS wypowiada się więcej jego fanek niż pod innymi.

  • underdog stały bywalec

    @Sony

    a dlaczego Małysz w Salt Lake City w 2002r. nie zdobył ani jednego złota? a dlaczego Simon w swoim pięknym dorobku nie ma jeszcze ani jednej KK? a dlaczego Jacobsen, mimo świetnej formy, na tegorocznych zodbył tylko jeden medal - druzynowy brąz? a dlaczego Morgenstern w ubiegłym roku w Libercu po swoim drugim skoku wywrócił się i stracił złoto?
    zresztą, co ja będę z Tobą gadać skoro uważasz że Matti się spalił w swoim drugim skoku, jego szanse na medal oceniając jako realne :) może trochę się zainteresuj skokami.

  • anonim
    Sony

    Bo widzisz to jest tak, że on dla niektórych jest zawsze najlepszy, a nie wygrywa tylko dlatego, że przeszkadzają mu wyjątkowo wredne okoliczności....
    Przyczyny tego, że Gregor nie zdobył paru trofeów (czyli poza PŚ) niczego nie zdobył....
    1. Za wysoka belka
    2. Za niska belka.
    3. Przedni wiatr
    4. Tylny wiatr
    5. Brak wiatru
    6. Aklimatyzacja (igrzyska)
    7. Psychika (też)
    8. Nowe kombinezony (własne)
    9. Wiązania (konkurencji)

    Tylko jednej rzeczy tutaj się nie wymienia - innych skoczków, bo wiadomo - oni się nie liczą, Gregor jest najlepszy i nigdy ich nie wymienia jako powodu porażki i przegrywa na skutek splotu niefortunnych zdarzeń....

  • Anja1980 doświadczony

    Mimo, że jestem wielką fanką Szwajcarów to lubię tego dzieciaka - chociaż jest czasami wkurzający - no i współczuje mu takiego trenera. Pech chciał, że to Poitner namieszał i Gregor troszke stracił w oczach. Ale w jednym autorka ma rację skoki były by mniej barwne bez tego dzieciaka i jego uśmiechu.

  • anonim
    siema

    Dlaczego nazywacie go bufonem? on wam nic nie zrobił! a czemu go tak nie lubicie? Bo nie jest Polakiem? ja osobiście bardzo go lubię i podziwiam bo w tak młodym wieku tyle osiągnąć to trzeba być mistrzuniem! i wogule jest świetnym sportowce, a co do pukania się w kask to popieram tego kto napisał pode mną! Dobrze rbi! On dodaje tym skokom fajną barwę i się je jeszcze lepiej ogląda! on ma wielki talent i mam nadzieje że będzie skakał jak najdłużej i jak najdalej! i żeby mu się nic nie stało. Schlieri do boju, Ammann do gnoju!

  • anonim
    ;)

    Niektóre z osób piszą,że Gregor jest najlepszy i w ogóle.Proszę mi odpowiedzieć,skoro facet jest takim wspaniałym skoczkiem to dlaczego zdobył na ZIO indywidualnie "tylko" dwa brązy(jeden tylko dlatego,że Matti się spalił w drugim skoku),a nie co najmniej dwa złota?.W drużynie są bardzo silni ale indywidualnie na Igrzyskach ŻENADA jak na najlepszych obecnie zawodników w skokach!A w tym sezonie Kryształową Kulę zdobędzie Simmon,Gregorek nie ma już szans!

  • anonim
    re

    Czemu piszecie o nim takie bzdury? on zarozumiały i pewny siebie? to Ammann w Whistler mówił że jest pewny tego że wygra 4 złoto. A Schlierenzauer jest młody to se jeszcze może poszumieć. A nie pamiętacie jak Adam Małysz miał kolczyka? no , a teraz już jest starszy i mądrzejszy. A Gregora zostawcie w porządku, bo to jest mistrzu!, a do Adama Małysza nic nie mam. Schlieri niech skacze jak najwięcej ! a wy co piszecie żeby skończył ja Sven Hanawald to z pewnością sami już tacy jesteście! A jak mu się coś nie podoba to niech pokazuje tym sędziom tak samo bym zrobiła na jego miejscu.

  • underdog stały bywalec

    "oj bez Schlierenzauera dużo nudniej by było, to na pewno ;)"

    haha. no właśnie: w samych skokach, ale także i tutaj, na skijumping :) są potrzebni tacy wzorowi mistrzowie - jak Adma i tacy odchyłowcy, jak Gregor. wtedy jest ciekawie i różnorodnie.

    "czym byłyby skoki bez..." - i tu można wstawić wiele, wiele nazwisk...

  • anonim

    artykuł jest strzałem w dziesiątkę ;D osobiście uważam, że Schlieri jest jaki jest, ale większością skoków udowadnia, że bez względu na osobowość jest doskonałym sportowcem :) poza tym ten jego medialny uśmiech i narcyzowate zachowania mnie kręcą, zdecydowanie ;D ;)

  • Allison stały bywalec

    Niektórym tutaj proponuję poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem.;)
    Hehe świetny artykuł

  • materac doświadczony
    Sarita

    heh całkiem śmieszna ta reklama ;) na pewno lepsza niż większość naszych.
    a żeby tak całkiem nie offtopować to dodam jeszcze że chyba większość sportowców (i nie tylko) gada w kółko to samo, skoro ich dziennikarze w kółko o to samo pytają ;)

  • Tose Proeski stały bywalec
    Młody ma talent

    Gregor to jeden z moich ulubionych skoczków. Czym byłyby skoki bez Małysza, Ammanna, Schmitta, Schlieriego i wielu innych ;)

  • anonim

    I tak Andi Kofler ma piękniejszy uśmiech;)

  • anonim
    materac

    jak już jesteśmy przy reklamach... to jest moja ulubiona
    http://www.youtube.com/watch?v=9TfEbyefHyc
    z udziałem Austriaków ;D Schlieri tam się z jakąś dziewczyną zabawia, a reszta siedzi na łóżku, Kofler z gitarą, Pointner z pizzą a Morgi wszystko kameruje... ;D

  • Citizen_Erased początkujący

    Dlaczego dobrze, ze nie o Simonie Ammannie?
    Nawet byloby wskazane, multimedalista i przodujacy w klasyfikacji generalnej.

    A wlasnie zwrocilam uwage na zakladke o wspolpracy z redakcja i mniemam, ze osoba sie zglosila, tak?
    I co jak co, jestem zdziwiona, ze Tadeusz Mieczynski jest tak mlody, choc nie wiem, czy to aktualne zdjecie. Aczkolwiek jestem w szoku, nie myslalam, ze to bedzie tak mloda osoba. ;)

  • materac doświadczony

    już wiem-to reklama Stubaital (według Wikipedii to jakaś dolina w Austrii, u jej szczytu jest lodowiec o tej samej nazwie).

  • anonim

    Świetny artykuł, dobrze, że nie o Simon'ie Amman' ie. Gregor Schlierenzauer to mój ulubiony skoczek narciarski, mam nadzieję, że wygra kryształową kulę w tym sezonie i kilku następnych.

  • materac doświadczony
    Sarita

    no właśnie chyba nie Red Bulla. już wcześniej widziałem w necie zdjęcia z tej reklamy, aż z ciekawości sprawdzę zaraz co to było ;)

  • anonim
    -

    []
    Ja uwielbiam Austriaków szczeólnie Schlieriego i Morgiego :)
    Mam nadzieje ze Schleiri pokaże jaki jest dobry i zdobędzie Kryształowa Kulę sezonu 2009/2010 :P

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(438), 2010-03-03 22:58:00 ***

  • anonim
    materac

    a na tym autobusie z Gregorem to nie była przypadkiem reklama Red Bulla ? ;P

  • Citizen_Erased początkujący

    Chyba czas sie tutaj zadomowic, bo juz wystarczajaca ilosc razy mialam ochote cos napisac. ;)
    Podoba mi sie ten pomysl z artykulami "Odskocznia", oba teksty sa calkiem w porzadku. Czy prawo do pisania tych artykulow zdobyl ktos z uzytkownikow, czy to stala redakcja?

  • anonim
    Schlieri

    "spontaniczne występy Schlieriego dodają tej szlachetnej dyscyplinie smaku i barwy" o tak z tym się zgodzę.....:))
    "Klejnot koronny kadry Pointnera" eh tylko pozazdrościć tym Austriakom takiego zawodnika....No ale w końcu my mamy Adasia to nie ma co narzekać....;)

    piszecie o nim takie głupoty że szkoda gadać, a prawda jest taka że jakby Gregor był Polakiem, to byście Go wszyscy uwielbiali ...;D
    Mi tam narodowość nie przeszkadza i tak Go strasznie lubie ;)
    Gregor jest świetnym młodym skoczkiem, ma ogromny talent, jeszcze wiele osiągnie, a to dopiero początek! Możecie mnie teraz krytykować, jakoś mało mnie to obchodzi ;D

    Schlieri, życzę kolejnej kryształowej kuli ;) Nie daj się "dzieciaku", trzeba tylko pokonać Ammannka...;)

  • anonim

    hahah dobry artykuł:))
    Uśmiałam się.
    Gratuluję autorce poczucia humoru:)
    Swoją drogą ciekawe co mnie jeszcze czeka na wizji TV, gdzie roli głównej wystąpi młody jeszcze nie okrzesany Austriak :))

  • materac doświadczony

    oj bez Schlierenzauera dużo nudniej by było, to na pewno ;)
    dzięki niemu można sobie wiele mądrości pod kreską poczytać, a i nowych słów się nauczyć. np:
    "BO MISTRZ JEST TYLKO JEDEN i to napewno nie jest zapyszaly gregorek"
    co jak co, ale takiego słowa jak "zapyszały" wcześniej nie znałem ;)
    oprócz tego dowiedziałem się o istnieniu skoczka, o którym wcześniej pojęcia nie miałem:
    "po prostu uważam że to pewny siebie cwaniaczek, który prędzej czy później skończy jak Sven Hanawalt."
    a to tylko 2 przykłady.
    z niecierpliwością czekam na kolejne posty antyfanów Schlierenzauera ;)
    PS. też widziałem autobus, na którym była jakaś reklama z jego udziałem. to już chyba tylko Małysz jest u nas bardziej popularny ;)

  • milat stały bywalec

    Księżniczka nawet na IO popukała się w kask. Powoli pukanie się w kask staje się u niego rutyną.

  • emk22 stały bywalec

    heh nie złe ale z deka mało śmieszne ale jest GIT ;)
    więcej takich artykułów proszę ;)

  • Xellos profesor
    a mi się podoba

    pisze na początku ODSKOCZNIA

    marudom proponuję nie włączać jak pisze taki wyraz na początku

  • anonim
    super ;)

    Bardzo podoba mi się ten tekst i styl w jakim został on napisany. Serdecznie gratuluję wiedzy i dobierania słownictwa do tego artykułu przez autorkę tego tekstu :)

    Pozdrawiam :)

  • Maciek5052 profesor

    Artykuł całkiem przyjemny ,

    a co do samego Gregora to zdolny jest i tyle : D a jego zachowanie to już inna bajka.

  • Madziulaaaa4 początkujący

    rewelacyjne xD

  • anonim

    Oj, sie uwzieliscie. Gregor jest mlody i 'zabawowy', czy to zle? Nie dosc, ze swietnie skacze, to jeszcze dodaje do tej dyscypliny sportowej nieco humoru :). Swiat bylby nudny, gdyby wszyscy byli spokojni i zachowywali sie tak jak nalezy. Moim zdaniem Schlieri jest jedynym z najlepszych skoczkow juz teraz, a ma dopiero 20 lat. Co do tego klekania przed Malyszem... Sam przeciez powiedzial, ze Adam jest jego idolem ;).

  • anonim
    Schlieri

    Według mnie ten artykuł jest nawet trafiony. Rzeczywiście Gregor jest wielką gwiazdą medialną. Przyznam jednak szczerze, że od kiedy skacze ta dyscyplina sportu nabrała pewnych barw. Chciałabym przypomnieć, iż przed jego fenomenalnym debiutem w PŚ skoki były dość nudne i przepełnione rutyną. Można się było domyśleć kto stanie na podium... Teraz jednak mamy fenomenalny talent Schlierenzauera, który w pierwszym swoim pełnym sezonie zaliczył DRUGIE MIEJSCE W PŚ, a już w następnym wygrał Kryształową Kulę. Naprawdę żal mnie ogarnia gdy czytam niektóre wypowiedzi moich rodaków, którzy widzą tylko Małysza. Ludzie Adam jest był i bedzie ikoną polskich skoków narciarskich i niech tak pozostanie. Gregor natomiast jest rodzącą się legendą tego sportu. Mało kto osiągnął tyle co on w tak krótkim czasie... A jego temperament tak naprawdę dodaje barwy zawodom. Takie jest moje zdanie. Mam nadzieję, że Schlieri jeszcze nie raz stanie na najwyższym stopniu podium i tym samym udowodni swój bezapelacyjny talent.

  • anonim
    skoki

    schlierenzauer nie potrafi skakać udowodnił to na IO nawet nasz ORZEŁ z Wisły skoczył dalej a o Ammannie już nwet niewspomne. Jak tak dalej pójdzie to może się pożegnać ze zdobywaniem dobrych miejsc. Zwróćcie uwagę na Petera Prevca on jest wyśmienity :)

  • Ann483 początkujący

    penc
    oczywiście, że przez zazdrość też uważam, że Austriacy są fenomenalni wystarczy popatrzeć :)

    Właśnie to, że jest zdolny najbardziej boli tych co go nie lubią :)

  • anonim

    podziwiam Gregora i nie zamierzam się z tym kryć ;) jest super pod każdym względem ..

  • Ewka początkujący

    ZDOLNY CHŁOPAK I TYLE NA TEN TEMAT

  • anonim
    -

    Ann, to wszystko przez zazdrość, osobiście uważam, że asustriacy sa fenomenem, dzięki talentowi, piniądzom i swojej skzole i regualrnosci, i indywidualnym trenrom(kuttin i horngacher, który dał niemcom schmitta w niezłej formie)

  • Ann483 początkujący

    No cóż takie czasy żeby się utrzymać nie wystarczy tylko talent.

    I tak jest dobrym skoczkiem świadczą o tym jego zwycięstwa, wiec po co te nerwy . :)

  • ulalaa początkujący

    Ludzie dajcie sobie spokoj, jak go nie lubicie, to nie wchodzcie na strony, na ktorych o nim piszac..nikt wam nie karze..

    "o Adamie nikt tak nie napisal"... no jak widac, nie napisal..jak ci to przeszkadza, to sam/sama napisz....

  • anonim
    -

    uważam, artykuł za fajny, osobiście schlieri jest mi obojętny, i patrze na niego jedynie ze względów sportowych, bo żżycie osobiste to jego własna sprawa i nikt nie może w nie inwigilować. Schlieri to showman, a Adam to człowiek spokojny, dużo starszy, dużo bardziej utytułowany i lubiany. Jeżeli chodzi o to co wy piszecie tu na forum, to zenada, jeżeli nie chcecie, to nie wchodźcie tutaj i nie oczekujcie usunięcia artykułu, bo jets napisany w miare ok, po za tym że autor jest fanem schlieriego. Wiadomo każdy jest kibicem Adaśia, a kady kto popiera wszystkich jest porąbanym dzieckiem neo, czy jak to tam nazywacie

  • Kikosa początkujący

    Sama nazwa mówi: "odskocznia". To jest satyryczny artykuł, jednak mam malutkie wrażenie, jakby pani Ewa naprawdę miała coś do Gregora i lekko przesadziła. Ale może to tylko takie wrażenie.
    I jeszcze raz brawa za świetną "odskocznię" o Simonie. Wg mnie lepszy jest właśnie ten, ale po co już porównywać...

  • IwOnEk bywalec
    Fanka_Simona

    Masz rację z tym obrażaniem, z tego co pamiętam to nie lubisz zbytnio Gregora, ale nie piszesz nic w stylu "świniozauer" lub "patyk" i to jest normalne, bo takie głupie komentarze to tylko mnie denerwują, no bo ile można obrażać jedną osobę, której tak naprawdę nikt nie zna. Dla mnie on jest świetnym sportowcem i nie mam żadnego powodu, aby go obrażać. Przypomnijcie sobie czy wasze zachowanie w wieku 20 lat było zawsze idealne.Jeśli tak to podziwiam...

  • anonim

    Czym różnią się rekordy skoczni Adama od Gregora i Ammanna?

    Adam lądował je telemarkiem, a reszta na dwie nogi :)

  • doma238 początkujący

    jestem fanką Gregora, ale bardziej to odskocznia o Ammannie mi się podobała ;) być może dlatego, że za Ammannem nie przepadam ;dd
    jakoś tamten artykuł wydał mi się zabawniejszy, a ten...nie wiem może mam nie to poczucie humoru ;))

  • Kostka stały bywalec

    Bardzo dobry artykuł :)
    Przecież to oczywiste, że Gregor pukając się w kask, chciał wskazać na sponsora. Że ja na to wcześniej nie wpadłam :D
    Od siebie dodam, że Schlieri nie tylko opanował skoki, ale i polskie ulice. Ostatnio miałam zaszczyt minąć autobus z jego podobizną :D To było przeżycie :D

  • Bolt bywalec
    Klejnot koronny kadry Pointnera ...

    Sportowo to może i jest numerem 1 dla Poitnera , ale jeśli chodzi o sympatie to już nie koniecznie. Od dawna obserwuję Poitnera pod tym kątem i jego pupilkiem nr 1 w kadrze jest Morgi ...

  • underdog stały bywalec

    haha

    tak, tą nutkę grozy willingen zafundował nam specjalnie - to część jego planu zawładnięcia światem... skoków ;)

  • Fanka_Simona doświadczony

    @Gina jak jesteś fanką Schlierego to specjalnie dla Ciebie... ;D

  • Fanka_Simona doświadczony

    Jeśli już jesteśmy w temacie to polecam filmik;
    http://www.youtube.com/watch?v=1Q6Y1PMsKK8
    w roli głównej Gregor i jego szałowe włosy ;D hahaha ;D

  • huncwotka doświadczony

    "Ciekawe, swoją drogą, że nikt nie zinterpretował słynnego gestu pukania się w kask jako wskazówki, kto tu zapłacił za sprzęt. Żeby nie było wątpliwości."

    Najlepszy fragment tekstu, zaczęłam się naprawdę głośno śmiać :D Czyta się przyjemnie i szybko :) Co do samego Schlieriego to osobiście za nim nie przepadam. Ale gdyby go nie było to na skijumping.pl pod newsami znajdowałoby się o wiele mniej komentarzy ;-) tak sporo dotyczy jego osoby, że ho ho ;D

  • anonim

    I nadmienię iż Gregor również nalezy do moich ulubionych skoczków...

  • anonim

    I nie rozumiem, gdzie się go niby obraża, w którym miejscu? Wszystkie sytuacje występujące w tekście wystąpiły naprawdę... i zostały podane z dystansem i przymrużeniem oka.. ;)

  • Dorothy bywalec

    fajnie sie zapowiadal ten artykul, skonczyl troche gorzej...;]

  • Fanka_Simona doświadczony

    "Szliri robi szoł " :D fajny tytuł ! ale wy nie przesadzacie trochę?
    Wiadomo, czasem się głupio zachowuje, ale chyba nie trzeba Go od razu obrażać....:/ chociaż za nim nie przepadam, mam prostą zasadę - szacunek do wszystkich skoczków ;)

  • anonim

    Jak dla mnie - artykuł jest świetny, ironiczno - dowcipny, ale jakżebym go mogła inaczej ocenić - ja Gina?

  • anonim
    a niektórym

    zgadzam się z przedmówcą co do powrotu niektórych na język polski. Niech się nauczą przy okazji podstawowych zasad ortografii, bo FSTYT FPISYWAĆ KOMĘTAŻE DO ARTYKÓŁÓ, KTUREGO SIEM NIE ZROZÓMIAŁO PSZY POMOCY SKANDALICZNIE ÓBOGIEGO JENZYKA PEŁNEGO BYKUF ORTOGRAFICZNYCH.
    Pozdrawiam :)

  • asd weteran

    Schlierenzauer ma wielki talent, ale dla mnie niesamowitą rzeczą jest, że odkąd startuje ciągle jest na szczycie, w każdym z sezonów, w którym startował miewał chwile dominacji. A jak nie dominuje to jest w "5". Zresztą liczba zwycięstw mówi sama za siebie, w wieku 20 lat 32 wygrane. Poza pierwszym sezonem, gdzie zajął 4 miejsce w PŚ jest w "3". 07/08 - 2, 08/09 - 1, 09/10 - 2 lub 1. Nie przeszedł też jeszcze jakiegoś załamania formy, poza swoim pierwszym sezonem, gdzie jako 17 latek nie dał sobie rady z czasem w Sapporo. Ile to będzie jeszcze trwać?

  • anonim

    We Whistler nie było pukania, a klepanie w kask :)
    Genialny artykuł, a niektórym proponuję wrócić się do podstawówki na język polski. Temat lekcji - Ironia :P

  • MarcinBB redaktor
    @ autorka

    Gratuluję kolejnego zabawnego tekstu, celnych obserwacji, lekkiego pióra. Uśmiałem się ponownie :-)
    pozdrawiam

  • krytyk_skokow_narciarskich bywalec

    i po co ten artykuł? Już tamten był lepszy, a ten jest według mnie beznadziejny.

  • anonim
    To jest straszne!

    To co piszecie na temat Gregora przechodzi wszystkie granice!

    Wszyscy wielbią i kochają Adasia, dlaczego? Dlatego, że to Polak no i jakże...nikt wam tego nie zabroni!

    Ale potraficie uszanować innego zawodnika?
    Cieszcie sie z tego srebra Adaśka!

    I dajcie spokój SCHLIERENZAUEROWI!

  • anonim

    ja go tylko nie lubie ale szanuje za talen a ganie za zachowanie
    ale widze poprawe i nadzieje:)

  • anonim

    Auty raczej nie imprezują za bardzo

  • Miśka początkujący

    Czemu wszyscy go tak krytykujecie? Zrobił wam coś? Może nie każdy artykuł musi być o Adamie, jedni lubią Gregora inni Adama a jeszcze inni kogoś innego. Skoro rzekomo go "nienawidzicie" to po co wchodzicie na ten artykuł? Przecież wyraźnie pisze "Odskocznia: Szliri robi szoł"

  • anonim

    dokladnie bufon bo jest jeszcze mlody i glupi ale z czasem nabierze oglady

  • anonim
    ;)

    Nareszcie ktoś napisał prawdę o tym bufonie!

  • anonim

    on sie niestety taki urodził mało pracuje więcej baluje i potem jak zepsuje to ma pretensje do sędziów

  • anonim

    Gregor to ciężka postać, nie można go tak szybko rozgryźć...Jest jeszcze młodym zawodnikiem, który jest bardzo , bardzo popularny i nie do końca sobie z tym radzi....nie jestem ani jego fanką, ani wrogiem...

  • anonim

    o Adamie było duzo pisane a po za tym Malysz nie robi z siebie pajaca wiec nie do konca mozna go tak przedstawiac:)

  • anonim

    Poprzedni artykul byl calkiem ok, ale ten to chyba juz na sile....

  • anonim

    ja tez go nie lubie. ale artykul z humorem jest napisany i zawiera prawde w ironiczny sposob pokazana

  • anonim

    @ Damiansport

    Cieszę się, że się zgadzamy. Sądzę że i tak ludzie którzy tu są od lat nas skrytykują, bo oni wierzą, że to co im skijumping.pl pakuje łopatami na siłe do mózgów to prawda, prawda i tylko prawda.
    Z tymże ja nie powiedziałem że nienawidzę Schlierenzauera, po prostu uważam że to pewny siebie cwaniaczek, który prędzej czy później skończy jak Sven Hanawalt.

  • anonim
    he he he

    pieknie napisane Pani Ewo ten i wczesniejszy artykul prawdziwy kunszt dziennikarstwa nic dodac nic ujac:)))

  • Damiansport1 stały bywalec
    @delegator techniczny

    zgadzam sie prosze to usunac , jesli niechcecie fali obelg w komentach

    coz za nie docenianie swojego , o adamie a ni slowka

  • Damiansport1 stały bywalec

    Ja mu życze szybkiego zakonczenia Kareirery gregorku

    Nie nawidze go

    ..."jaki to dobry chłop, wychowany w poszanowaniu tradycyjnych wartości"

    Wiekszych głupst pani Ewo nie słyszałem naprawde

    Jego zachowanie jest nie do pomyslenia on nigdy nie bedzie wielki

    Powinine klekac przed Małyszem i brac od niego lekcje

    BO MISTRZ JEST TYLKO JEDEN i to napewno nie jest zapyszaly gregorek

  • anonim

    Co za bzdury, o Adamie nikt tak nie napisał, ale o Schlierenzauerze, to już nikt się nie zawacha.
    Dla dobra tego portalu, proponuje usunąć ten niedorzeczny artykół, który nie ma najmniejszego sensu.
    Pozdrawiam

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl