Łukasz Kruczek: "Testowaliśmy nowinkę techniczną"

  • 2010-03-11 22:46

Łukasz Kruczek może być zadowolony po dzisiejszych kwalifikacjach. Komplet polskich skoczków awansował do jutrzejszych zawodów, a niezłą formą błysnął znów Kamil Stoch.

"Bardzo dobrze nadal skacze Adam, dobrze dziś spisywał się także Kamil Stoch. Podczas treningów dobre skoki oddawał Stefan Hula, ale w kwalifikacjach jego skok był nieco gorszy, odbicie było za krótkie. Łukasz Rutkowski skakał poniżej swoich możliwości, jednak ten skok w kwalifikacjach był już lepszy co dobrze rokuje przed jutrem" - mówi Łukasz Kruczek.

"Testowaliśmy dziś u Kamila Stocha pewną nowinkę techniczną, jeśli chodzi o wiązania, więc to jest taki dzień testowy, Kamil ocenia to pozytywnie, więc jutro powinien skakać już z większą pewnością. To takie połączenie wiązań Bizona i Winnaira. To modyfikacja robiona przez nas na gorąco, z użyciem dostępnych nam materiałów, ale wyszło to dobrze i Kamil będzie skakał na tych wiązaniach także jutro" - wyjaśnia trener polskiej kadry.

Korespondencja z Lillehammer, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8911) komentarze: (46)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Dla mnie największą nowinką techniczną jest pan Kruczek na stanowisku trenera.

  • WrednySkin stały bywalec
    wiązania

    Te wiązania to nie tylko metalowy bolec - więc kowal tego nie dorobi.Na bolcu "siedzi" jeszcze element, który wpina się w buta. Element ten nie jest oczywiście sztywno osadzony na bolcu, tylko jeździ po nim w górę i w dół. Chyba prościej nie mogłem wyjaśnić. Jasne, że np w takiej Rosji w kwadrans dorobiłby to Wania w kołchozie za butelkę wódki - ale my jesteśmy już zbyt rozwiniętym krajem i takie umiejętności zanikają ;-)

  • piotr186 profesor

    zwyczajny_kibic niby fakt co piszesz ale chyba cię interesuje dlaczego jednemu skoczkowi odjęli 5 punktów a drugiemu dodali 3?

  • piotr186 profesor

    http://www.skijumping.pl/wiadomosci/10693/FIS-podaje-szczegoly-nowych-zasad/ - link to szczegolw wzoru na wiatr

  • piotr186 profesor

    jak to nie wiemy?

    prędki w m/s razy punkt HS minus 36 podzielone przez 20.

    wzór jest znany dokładnie tylko szczęsny bredzi że jest to jakiś skomplikowany wzór.. a prosty jak drut jest

  • anonim
    @piotr186

    I tak nie wiemy jaki teraz wzor obowiazuje. Wiec dla nas kibicow a przede wszystkim dla zawodnikow nie ma zadnego znaczenia czy wzor jest na 1 linijke czy na 10 kartek.
    Wzor powinien idealnie korygowac metry w zaleznosci od wiatru i na wyjsciu dawac po prostu ilosci punktow. Co jest "w srodku", nikogo nie musi interesowac :)

  • piotr186 profesor

    zwyczajny_kibic

    he he masz rację ale co do pkt 6. to nie problem znaleźć matematyka do stworzenia wzoru tylko byłby to wzór na 3 strony A4 pewnie ze stoma zmiennymi, 50 stałymi. kto by to zrozumiał?

  • anonim

    Gorsi - wystarczy spojrzeć na Puchar Kontynentalny. Poza Ammannem jest cisza a ta cisza bardziej boli jak sie ogląda skoki Kuettela bo biedak zgubił gdzieś formę...i mam nadzieję że ją odnajdzie na przyszły sezon.

  • anonim

    Zastanawia mnie to jak i kto mógł ukraść te wiązania?Przecież na skocznie nie wchodzi się jak do obory,cała sprawa śmierdzi.A od uśmieszków ammana i jego trenera już niedobrze mi się robi.Każdy tylko kombinuje,sportowa rywalizacja to mit.Przez te wszystkie lata tylko do Małysza nikt się nie przyczepiał.

  • anonim

    Szwajcarzy poza Simonem są gorsi od Polaków. Nie jest to wielka różnica ale jest. Ciekawe jak Kamil będzie dziś skakał...

  • anonim
    testy

    test powinni zrobić kruczkowi i wyszłoby że nie ma pojęcia o czym mówi
    i nie bardzo ma pojęcie o trenerce

  • Maciek5052 profesor
    Kibic od Lat

    http://berkutschi.com/en/front/live_ticker/index/3148


    P.S - Tajner beznadziejnie : D

  • asd weteran

    "3. Firma produkujaca wiazania Adama Malysza nie jest w stanie przez poltora tygodnia dostarczyc nowych wiazan, ktore sa niczym innym jak metalowymi bolcami. To juz jest gorzej niz sredniowiecze, w sredniowieczu mozna bylo pojsc do kowala i on zrobil by te wiazania w godzine :)
    "

    Dla mnie to jest jakieś nieporozumienie kompletne.

  • anonim
    PK Kuusamo!

    Od 11 w Finlandii trwają treningi...ma ktoś aktywnego dobrego linka? Bo ten na stronie nie działa

  • anonim
    Caly puchar swiata to sredniowiecze

    1. Sedziowie oceniaja lot skoczka z odleglosci kilkudziesieciu metrow i nie widza dobrze telemarku. Nie maja kamer z podgladem. Co prawda mieli jedna ale zabrano bo rzekomo nie bylo widac jak laduje skoczek z drugiej strony. Widac brak kamer jest lepszy niz jedna kamera. Oczywiscie, NIEMOZLIWOSCIA bylo ustawienie sedziom dwoch kamer aby mogli widziec ladowanie skoczka z dwoch stron. Przekracza to mozliwosci organizacyjne Hoffera. - SREDNIOWIECZE

    2. Sredniowieczne rzady - Hoffer I Tepes siedza na swoich stolkach OD LAT. Kto ich wybral? jaka maja kadencje? Dlaczego nie ma ponownych wyborow? NIKT NIE WIE, sa niczym krolowie okupujacy swe trony az do smierci - SREDNIOWIECZE

    3. Firma produkujaca wiazania Adama Malysza nie jest w stanie przez poltora tygodnia dostarczyc nowych wiazan, ktore sa niczym innym jak metalowymi bolcami. To juz jest gorzej niz sredniowiecze, w sredniowieczu mozna bylo pojsc do kowala i on zrobil by te wiazania w godzine :)

    4. Sredniowieczna metodologia pracy. Polski zespol wiedzial o nowych wiazaniach (na jego miejscu w ogole bym sie do tego nie przyznawal) i przez pare miesiecy przed sezonem NIE BYLO CZASU aby je przetestowac. To co oni do cholery robili przez te miesiace? Jacobsen byl w stanie przetestowac nowe wiazania w tydzien, Kamil Stoch byl w stanie przetestowac wiazania w 1-2 DNI!

    5. Gdybym zatrudnil sredniowieczne szwaczki, to uszylyby mi kombinezon predzej niz "profesjonalna" firma szyjaca kombinezony Adamowi.

    6. Sredniowieczni matematycy i fizycy byliby w stanie zdefiniowac o niebolepszy wzor na zaleznosc odleglosci skoku od wiejacego wiatru. Walter Hoffer w dobie komputerow, tuneli aerodynamicznych nie jest stanie znalezc kompetentnej osoby ktora stworzylaby odpowiedni wzor. Nawet taki laik w dziedzinie skokow jak ja zdaje sobie sprawe z tego, ze inaczej jest gdy wiatr wieje w plecy tuz przy wyjsciu z progu a inaczej jest gdy wiatr wieje w plecy tuz przed ladowaniem skoczka. Hoffer i osoby tworzace wzor nie sa w stanie pojac tak oczywistej rzeczy.

    7. Hoffer to w ogole albo jest glupi albo udaje ze nie rozumie problematyki oceny skokow. W wywiadze mowi, ze nie ma podstaw do tego aby oceniac mniej znanych skoczkow inaczej od tych znanych a wszyscy wiemy jaka jest prawda. - okej odszedlem od paradygmatu sredniowiecznosci ale czulem potrzebe wypunktowania tego ;-)

    Hmmm co bo tu jeszcze? Moze ktos inny dorzuci trzy grosze ;-)

  • dojczer stały bywalec

    Kruczek jest beznadziejny. A chwali sie bo Adama ma w kadrze. To samo co z Martinem Kunzle. Trener najgorszy na swiecie ale ma Ammanna ktory sam dla siebie od lat jest trenerem. Wystarczy spojrzec na reszte szwajcarow. Poziom podobny do naszych

  • Xellos profesor
    no i dobrze

    że nasi coś próbują

    nadal nie rozumiem aby, co za problem wyprodukować drugie wiązania dla Adama...nie wiem czy to XXI wiek czy średniowiecze

    co do Stocha, na skok składa się zbyt wiele czynników by oceniać odległość na tle wiązań, by ocenić sam sprzęt trzeba mieć szczytową formę, wtedy wyklucza się błędy w odbiciu, locie etc...gdyż z założenia nie ma błędów i na sucho można ocenić ile daje jakaś nowinka

    W tym przypadku, co z tego jeśli Kamil ma wiązania a spóźni skok albo znowu za mocno będzie cisnął w dół

    Widać po Norwegach, nawet taki Hilde ma przebłyskowe skoki albo Ljoekeysoy, ale ich forma nie jest powtarzalna więc kolejny skok może być klapa

  • anonim

    Czy tak ciężko zrozumieć, że na idealny skok wpływa wiele czynników...? Jednym z nich są wiązania, które dodają 1-2 metry. U Ammana forma wpasowała się idealnie z tymi nowinkami i są efekty. Na nowych wiązaniach trzeba umieć skakać.
    Szkoda tylko, że w skokach robi się to samo co w formule...

  • anonim
    skoki-nie-dla-szczesnego@o2.pl

    wysyłajcie meile na ten adres czy chcecie żeby niekomentowałł już skoków, po wpisie doręcze mu wszystkie wpisy

    skoki-nie-dla-szczesnego@o2.pl

  • Olcia_C stały bywalec

    @ majrix - coś jest w tym, co piszesz ;) rzeczywiście widac po Adamie, że chciałby przerwać passę Simona, choćby raz^^

  • anonim

    Ostatnie lata pokazują że skoczkowie apogeum formy uzyskują mniej więcej w wieku 28-29 lat. Jeśli tylko są dobrze prowadzeni, wtedy uzyskują życiową formę w tym wieku. Widać to po Ahonenie, Jandzie, Adamie czy teraz Ammanie. Przekroczenie "magicznej" 30-stki oznacza że już nie będzie jak było. Owszem, mogą się zdarzać dobre wyniki takich zawodników. Przykład Kasaiego czy Okabe pokazują, że przy sprzyjających okolicznościach, tacy zawodnicy mogą nawet wygrywać zawody, ale to już nie łatwa sprawa. W ostatnich konkursach Adam skacze bardzo dobrze, ale po prostu na więcej go nie stać. Ammann skacze jak Adam 3(!) lata temu. I temu jest poza zasięgiem kogokolwiek. I obawiam się że licznik, na jakim się Adam zatrzymał w liczbie zwycięstw, może już się nie zmienić.
    Poza tym odnoszę wrażenie, że o ile w Vancouver Adam się cieszył z miejsc na podium, o tyle teraz jest już drugimi miejscami trochę sfrustrowany.

  • anonim

    Poddajcie to pod rozwagę...:
    Ostatnią wielką rewolucją była zmiana ustawienia nart. Zapoczątkował ją w 1985 Szwed Jan Boklöv, który jako pierwszy odnosił sukcesy międzynarodowe skacząc stylem "V" (narty podczas lotu nie są ustawione równolegle do siebie, tylko tworzą kształt litery V). Początkowo Szwed był szykanowany przez sędziów otrzymując niższe noty za styl wykonywanego skoku. Pomimo uzyskiwanych znacznie dłuższych odległości od rywali przegrywał właśnie poprzez ocenę stylu przez sędziów.

  • anonim

    Ktoś pod którymś artykułem napisał, że to co robi Ammann to oszustwo i nie chodziło i jego 'telemark' tylko o te wiązania, że wszyscy powinni mieć równe szanse,, to dlaczego teraz nikt nie pisze, że i Nasz zawodnik oszukuje i powinien zrezygnować z nowinek technicznych, żeby było sprawiedliwie. Te wiązania nie sa zabronione więc dlaczego tyle osób najeżdżało na Ammanna, że jest nieuczciwy. Gdy miał je mieć Adam to wszystko cacy, ma teraz coś nowego Stoch to też cacy, ale żaden obcokrajowiec już nie może wykorzystać luk w przepisach, nowych pomysłów technicznych, bo to nieuczciwe.

  • anonim

    zabawne - teraz w ogóle sie nie mówi o kombinezonach - wszyscy skupili sie na tych wiązaniach

  • anonim

    Trzeba sobie prześledzić wyniki Ammana za nim zastosował te słynne juz wiązania.
    On potrafił odlatywać już w starych.
    A jeśli chodzi o sam lot w powietrzu zawsze miał równiutki i idealny gorzej z lądowaniem bo to ma pod wszelka krytyką.
    Podejrzewam, ze gdyby założył dzis stare wiązania to i tak by odleciał jest w doskonałej formie i trudno go przeskoczyć jak naszego Adama jeszcze w 2007 roku.
    Co do Adama, jemu tylko czasem drga lewa narta, z powodu skręcenia kostki jaką miał pare lat temu ta noga jest osłabiona ale jak jest w formie to i ta noga mu nie drga :)
    Ostanio otrzymuje bardzo wysokie noty za styl.

  • anonim
    Gapiostwo kosztuje.

    Forma formą ale widać, że narty Ammanna ani drgną w czasie lotu a Małyszowe falują. Nigdy Ammann nie był na tyle geniuszem, by tak odlatywać. Szkoda, że zlekceważono sprawę wiązań dla Adama. Jest forma a brak odległości.

  • bube3ek początkujący

    W PK w Kuusamo jest zgloszonych do 1 konkursu tylko 43 skoczkow w tym 7 polakow
    Sliz Bachleda Muranka G.Mietus K.MIetus i Tajner oraz Kubacki
    ci dwaj ostatni zastepuja Zapotocznego i Kube Kota
    1 trening dzisja o 12

  • Pirx stały bywalec
    @piotr186

    Chciałbym też dodać, że Ammann odległościowo był pierwszy ex aequo w jednym konkursie w Bad Mitterndorf i jednym w Zakopanem, a samodzielnie pierwszy w Garmisch-Partenkirchen. Ale mniejsza z tym.

    "ktoś kto potrafił skakać na poziomie ammana", jak piszesz, to zazwyczaj był Schlierenzauer. Inaczej bywało na T4S i na lotach, gdzie wszystko lubi się wywracać do góry nogami. I nagle okazuje się, że w Klingenthal Schlierenzauer przegrywa nie tylko z Ammannem, ale też z Małyszem. O dwanaście punktów. I przegrywał z nim już aż do Kuopio.

    Teraz, jak to wytłumaczyć? Schlierenzauer osłabł, Małysz złapał dobrą formę, a Ammann oszukuje? Schlierenzauer pozostał na swoim poziomie, Małysz złapał wybitną formę, a Ammann oszukuje na potęgę? A może S. osłabł, A. złapał formę, a M. oszukuje? :)

    Ale poważnie, mało kto dopuszcza do siebie myśl, że Ammann trafił z największą formą tuż przed Igrzyskami, a wiązania to tylko dodatek. Tym bardziej, że Klingenthal to wcale nie była taka dominacja Ammanna. W drugiej serii Ammann i Małysz skoczyli dokładnie tyle samo, a przecież Szwajcar musiał już umieć na tym sprzęcie skakać. Dodajmy do tego słabszego Schlierenzauera, Małysza już nie tak nokautującego, jak kiedyś, oraz resztę, której przez sezon trafiały się tylko chwilowe wyskoki... Ale nie, to wszystko wiązania.

  • MarcinBB redaktor
    chciejstwo

    Znowu robi się jakaś propaganda sukcesu. Stoch był 13 w kwalifikacjach, czyli na konkurs to 22-23 miejsce. Skąd opinie, że nieźle skacze? Jakby je wygrał, czy był trzeci, to można powiedzieć, że forma idzie w górę. Ja tam poprawy nie widzę.

  • piotr186 profesor

    Pirx Amman zaczął skakać i wygrywać wszystko dopiero gdy założył wiązania w klingiental wcześniej wygrywał w engelbergu a potem dopiero w klingiental.. sapporo z oczywistych względów nie liczę...Ogólnie dopiero jak założył wiązania to zrobił się nagle niedościgniony wcześniej generalnie zawsze znalazł się ktoś kto potrafił skakać na poziomie ammana albo nawet go przeskakiwać a teraz nagle nie..

  • Pirx stały bywalec
    @piotr186

    Tylko która z tych modyfikacji jest drobniejsza?

    Poza tym, nie podoba mi się podejście, że kiedy ktoś wprowadza coś jako pierwszy, to oszustwo, a gdy inni pójdą za ciosem, to wyrównywanie szans. Jak już pisałem, tego rodzaju nowinek mogło być w przeszłości zatrzęsienie, tylko nikt nie raczył tego wytknąć. I nie było sprawy.

    Oczywiście jeśli Ammann wygrywa tylko dzięki wiązaniom, Norwegowie zaczną wskakiwać do dziesiątki tylko dzięki nim, Stoch nagle zacznie skakać o poziom wyżej i tak dalej, to mamy poważny problem. Tylko na razie nic na to nie wskazuje. Ammann już przed wiązaniami miał jedenaście miejsc na podium i chyba pięć zwycięstw (gdyby liczyć tylko odległości, byłoby osiem albo dziewięć), Norwegowie jak skakali nierówno, tak skaczą nadal, a Stoch był w kwalifikacjach trzynasty. No i co z tego można wywnioskować?

  • anonim

    Ta fajnie, tylko szkoda, że ta nowinka nie przełożyła się na dłuższe skakanie :p No, ale może to przyjdzie z czasem.

  • Jaswer bywalec

    ta i co jeszcze może od razu będzie rekordy skoczni bił? Ludzie wiązania nie skaczą... troche obiektywizmu...a tak w ogóle ma ktoś nagrany skok Kamila i mógłby go udostępnić?
    A tak przy okazji o co cała kłótnia? jacy cwaniacy?
    ^^ co nie jest zabronione jest dozwolone.....

  • Fanka_Simona doświadczony
    Maciek5052

    co Ty mówisz w jakiej "8"? będzie jutro na podium. Wiązania Kamil ma..... to przecież zaszaleje ;D

  • piotr186 profesor

    pirx drobna modyfikacja a zupełnie innowacyjne wiązania to nie to samo..oszukiwać zaczął amman a skoro on może to czemu nie mogli i Norwedzy? Oni tylko chcieli wyrównać szanse...

  • paulka doświadczony
    @Pirx

    Nie przesadzajmy ;)
    Skoro niby Kamil miałby być oszustem, to nim jest też m.in.Adam, Schlieri, Morgi, Simon czy Jacobsen.
    Skoro to nie jest zakazane, to o oszustwie mowy nie ma.

    A czy było coś takiego w zeszłym sezonie? No ciekawe, ale tego się już raczej nie dowiemy.

  • Maciek5052 profesor

    oooooooo Kamil ma nowe wiązania : D a więc powinien nagle dostać "formę" i jutro znaleśc się w czołowej 8 : D już to czuuuuję jak Stoch odlatuje po 5 - 10 metrów Koflerowi , Loitzlowi czy Zaunerowi : D

  • Pirx stały bywalec

    Oszaleli. :)

    Teraz są nowinki techniczne u Szwajcarów, Norwegów, Słoweńców, okazuje się, że u nas i diabli wiedzą u kogo jeszcze. I wszyscy zaczęli o tym mówić dopiero kiedy ktoś wytknął palcem i rozpętała się afera jak z tymi austriackimi kombinezonami.

    Ciekawe ile w minionych sezonach było tu i tam takich "nowinek technicznych", o których my nie mamy pojęcia, bo trenerzy i skoczkowie po prostu siedzieli cicho? Ilu było potencjalnych "oszustów" zyskujących nie wiadomo ile na innych wiązaniach, lepszych nartach, wygodniejszym kombinezonie, inaczej wyprofilowanym kasku (to chyba raz było u Niemców)?

    I czy Kamil Stoch z dniem dzisiejszym stał się oszustem i cwaniakiem i jego nazwisko trzeba już pisać z małej litery?

  • paulka doświadczony

    No i bardzo dobrze że i Kamil ma nowe wiązania ;)
    Powodzenia w konkursie!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl