Adam Małysz: "Widziałem, że zapaliło się czerwone światło"

  • 2010-10-03 18:58

Finałowy konkurs Letniej Grand Prix zakończył się bardzo pechowo dla Adama Małysza. Nasz najlepszy skoczek został zdyskwalifikowany za start na czerwonym świetle i nie miał szansy powalczyć o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.

"Jury uznało, że pojechałem na czerwonym świetle. Hannu trzymał mnie długo z chorągiewką w górze. Widziałem, że zostały mi już tylko jakieś dwie sekundy, więc zacząłem się odpychać, a Hannu dalej mnie wstrzymywał. Gdy się w końcu odpychałem to widziałem, że zapaliło się już czerwone światło, a Hannu machnął dopiero po tym, gdy ja ruszyłem. Warunki miałem bardzo złe, bo zaraz za progiem narty poszły mi w dół. Dopiero w drugiej fazie dostałem dobry wiatr i coś jeszcze uleciałem. Hannu twierdzi, że gdybym ruszył wcześniej to nie miałbym szans na długi skok. Oglądałem ten swój skok na wideo i gdybym nie pociągnął, to skoczyłbym jak Hilde albo i krócej. Niejeden zawodnik tego nie wytrzymuje i odpuszcza, bo widzi, że nie ma szans. Ja trzymałem do samego końca, mimo że leciałem bardzo nisko nad zeskokiem. Moje skoki są w tej chwili dobre i na pewno drugiego skoku bym nie zepsuł, gdybym miał szansę startu w serii finałowej" - mówił rozżalony Małysz.

"Jest ogromny niedosyt, bo to nie jest moja wina. Ja wykonałem swoje zadanie, a ten skok też był bardzo dobry. To taki urok nowych przepisów, że korytarz jest bardzo szeroko ustawiony i zawodnicy puszczani są szybko. Inna sprawa, że wiatr tylny na progu jest traktowany jako korzystny, a dopiero ten za bulą jako niekorzystny i premiowany dodatkowymi punktami" - dodał dwukrotny srebrny medalista IO w Vancouver.


"Czuję niedosyt, tak jak po MŚ w Lotach w Planicy, bo była tam wielka szansa i się nie udało i tu podobnie, nie zdołałem wygrać Letniej Grand Prix. Ten los cały czas mnie jakoś krzywdzi i mam nadzieję, że w końcu się to zmieni. Teraz wrócę do domu i porządnie się wyleczę i z optymizmem będę czekał na zimę" - zakończył Adam Małysz.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (18267) komentarze: (107)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • motylek_ja weteran
    i tego się trzymajmy

    autor :Agatka20
    "czekam na inaugurację sezonu 2010/2011 mam nadzieję sezonu Adama Małysza. "

  • JPW2 weteran
    Negrita

    "Czyżby Hannu Lepistoe popełnił błąd przez który Adam stracił szansę na kolejne trofeum? Celowo czy przypadkowo?" - No celowo to troche za duzo powiedziane.....
    No ostatnio troche sie dzialo "dziwnego" ( dziwnego?) w skokach ........ staram sie na tym nie skupiac, ale mam nadzieje,ze nasi skoczkowie beda w formie takiej ze ciezko bedzie cokolwiek wymyslic i takze, ze niedojdzie do sytuacji takiego nie fajnego formatu jak mielismy wczoraj.....
    Pozdrawiam:)

  • anonim
    hmm

    Było co było nie zmienimy tego już...ja wolę żeby Adam w zimie wygrał MŚ w Oslo, o ile będzie to możliwe to i 5 KK życzę mu tego no i aby drużynowo zdobyli chociaż brązowy medal.... a reszta mnie nie obchodzi czekam na inaugurację sezonu 2010/2011 mam nadzieję sezonu Adama Małysza.

  • Negrita stały bywalec

    To będzie smutny, ale prawdziwy post. Piszę go, gdyż chcę jakoś podsumować te sytuację, pokazać Wam jak to widzę, a być może skorygować swoje poglądy. Skoki w ciągu ostatnich 3-4 lat stały się dyscypliną bardzo niespraweidliwą, a pojęcie zwycięzca- czyli z definicji ten, który w danych zawodach staje na najwyższym stopniu pudła, nie zawsze jest równoznaczne z tym, który w danym momencie jest w najlepszej formie. Dawne przepisy dopuszczały możliwość wygrania konkursu przez osobę, której zwyczajnie pod narty podwiało, która złapała trochę szczęścia. Nowe przepisy wprawdzie wykluczają taką mozliwość, a jednak ciągle w naszej dyscyplinie są pewne manipulacje, oszustwa. Części z nich winne jest szefostwo na czele z Miranem Tepesem i Walterem Hofferem, który raczej darzony jest antypatią. Natomiast część z tych manipulacji to wina trenerów, sztabów szkoleniowych, które działały na niekorzyść własnych podopiecznych. Przykładów nie trzeba szukać daleko: piątkowy konkurs w Libercu, kiedy to przez nieuwagę trenera Kruczka zdyskwalifikowany został Dawid Kubacki. Nie dokonaliśmy kontroli masy ciała, zabrakło nam kilkadziesiąt gram- w tym tonie wypowiadał się pan Kruczek. Czyżby Hannu Lepistoe popełnił błąd przez który Adam stracił szansę na kolejne trofeum? Celowo czy przypadkowo? Mam w głowie tysiąc pytań, wiem tylko iż było to niesprawiedliwe.

  • pawelf1 profesor
    Fanka

    "Widziałem, że zostały mi już tylko jakieś dwie sekundy, więc zacząłem się odpychać, a Hannu dalej mnie wstrzymywał. Gdy się w końcu odpychałem to widziałem, że zapaliło się już czerwone światło, a Hannu machnął dopiero po tym, gdy ja ruszyłem" ----To powiedział Adam , zwłaszcza ta druga część jest ważna . Na filmie na Eurosporcie widać jak się zawahał i wstrzymał i to go kosztowało dq.I tyle . Kruczek też powiedział że Adam siedział jeszcze gdy zmieniło się światło. Wszystko masz czarno na białym ,czy tak trudno uwierzyć że Adam i jego trener są ludżmi i mogą popełnić błąd. I nie ważne który z nich , skutek jest ten sam. Oni "rozlicza się " między sobą.

  • anonim

    Jak dla mnie, ten konkurs to Stoch, Morgi, Małysz i oczywiście tym samym Adam zwycięzcą LGP -według mnie to najprawdopodobniejszy scenariusz..
    Pamiętam jednak, że Morgi też doznał kiedyś "upierdliwości" kontrolujących -nie pamiętam już gdzie to było, ale był wysoko w klasyfikacji i z tej radości odpiął kombinezon przed sprawdzeniem -wszystko to obserwował przedstawiciel FIS i mimo że widział co się stało, to zdyskwalifikował go..

  • anonim

    Cóż, ostatnia dyskwalifikacja przytrafiła się Adamowi na początku sezonu 2000/2001. Nie mam nic przeciwko temu, by wczorajsze wykluczenie podziałało podobnie.

  • anonim

    "Widziałem, że zostały jakieś dwie sekundy więc zacząłem sie odpychać "

    Ja to rozumiem jasno, odepchnął się od belki jak jeszcze było zielone i tak to widać kiedy oglądam 10 razy jego skok, kiedy ruszył światło przeskoczyło na czerwone.
    Pytanie zasadnicze od jakiego momentu liczy się falstart ? Od momentu odepchnięcia się z belki ? czy w momencie kiedy jedzie i swiatło nagle się zmieni, to jest bardzo nie jasne, bo jesli to pierwsze a w moim odczuciu, tak to jury się kropnęło.
    Zabrakło im zwykłej ludzkiej przyzwoitości aby przyznać, że popełnili błąd i tyle w temacie.
    A jak potrafią się zachować niektórzy panowie w stosunku do Mistrza z takimi osiągnięciami podam przykład roku 2006 i konkursu we Włoszech, w kwalifikacjach Adam brał też udział, sprawdzano po skoku kombinezony, jeden z panów zauważył, ze Adam ma złe szwy w jednym miejscu nie chcąc narazić go na DSQ, delikatnie zwrócił uwagę, że ma to poprawić do konkursu i wtedy w nocy to poprawili mu znaczy sztab.
    Można zachować się przyzwoicie ? można........ wszystko zależy od ludzi.
    Adam to nie nowicjusz, to nie zawodnik z najniższej półki zbyt długo jest w tym sporcie i zbyt wiele osiągnął zapracował sobie na uznanie i szacunek tyle, że do końca jego kariery niektórzy będą go gnębić na wszelakie sposoby jak długo się da.Chyba, zę zimą będzie w takiej formie, że nie będzie na niego mocnych ani sposobu a na to się zanosi.

  • Negrita stały bywalec

    Nie rozumiem paru rzeczy? Czemu Hannu nie machnął chorągiewką? Przez te warunki tak, ale miał chyba świadomość, że Adam zostanie zdyskwalifikowany, jeśli nie puści go na czas. Swoją drogą Hoffer też jest wredny, w ogóle Adam ma pecha: kiiedyś te kwali gdzie był puszczony w niedopuszczalnym wietre, potem ktoś mu ukradł nowe wiązania, a teraz to. No i jeszcze zastanawiająca dyskwalifikacja Kubackiego.
    W każdym razie Adamie jesteś wileki.

  • anonim

    Adasiu trzymaj się jesteś WIELKI! Dla nas jesteś jedynym wygranym LGP 2010. Żadne układy i faszstowscy austriacy tego nie zmienią :) Nie ma się czego smucić, bo przez ten konkurs jeszcze więcej z nas stanie za Tobą murem!

  • anonim

    Adasiu i tak jesteś najlepszy :P Swoja klasę zaprezentujesz zimą. Teraz życzę Ci dużo zdrowia i spokoju :)

  • fabik początkujący
    pozytyw

    Ja w tym nieszczesciu widze i to duzy pozytyw. Małyz jeszcze bardziej bedzie zdeterminowany zimą. A ten skok w 1 serii to byl majstersztyk. narty za progiem w dół a on i to tak pociagnal daleko. genialne!

  • anonim

    Abstrahujac od dzisiejszej dyskwalifikacji (ktorej, gdyby tylko Hoffer wykazal odrobine dobrej woli, nie byloby i mielibysmy piekna walke o zwyciestwo w konkursie pomiedzy Adamem i Kamilem, oraz kolejny sukces Malysza w postaci wygranej LGP 4. raz czego zostal pozbawiony) czy Adam troche nie przesadza z tym przesladujacym go pechem? Dzisiaj owszem (chociaz czyjas antypatie, brak dobrej woli czy tez robienie na zlosc trudno nazwac pechem), ale na MŚ w lotach po prostu mial gorszy drugi dzien i mysle, ze nie wolno wszystkiego zwalac na warunki - po prostu mial gorsza dyspozycje dnia i tyle. A pecha to akurat Adam nie ma - pomimo wielkiego talentu i dobrej formy (bo nie rewelacyjnej - gdyby byla rewelacyjna vide Predazzo 03 to byloby juz przed konkursami pozamiatane;) ) nie zostaje sie dwa razy wicemistrzem olimpijskim jesli nie ma sie szczescia ;) Pamietacie skok Adama na 137 metrow? Nie powiecie mi, ze nie mial wtedy szczescia.

  • JPW2 weteran
    Szkoda wielka .....

    Co tu sie rozpisywac, szkoda wielka i tyle .... oczywiscie jury moglo to potraktowac inaczej a wlasciwie powinno .... no ale coz Adam jest tylko Polakiem, wiec dobra wola Go nie dotyczy....
    Swietnie ze wygral Kamil :) Pokazal forme a przede wszystkim mial szczescie takie ze nie mial pecha:)

  • olaf początkujący

    Przydala by sie w koncu jakas wypowiedz trenera adama jak to bylo z jego punktu widzenia czy nikt z redakcji nie kuma niemieckiego? Nigdy nie ma nic z hannu sytuacja jest wyjatkowa chciall bym wiedziec co on na to i jak to bylo bo kibole nie kumaja ze poscil go jeszcze na zielonym.jak telewizje trabia ze sie wkurzyl i zrobil wojne z jury to i tu powinno sie o to go zapytac!

  • grzes bywalec

    Ja przeanalizowałem ze stoperem od kiedy zapaliło się zielone światło to Adam odbił się z belki na świetle zielonym a że przeskoczyło na czerwone to normalne. Adam wykonał to prawidłowo i nie powinno być dyskwalifikacji . Jury to frajerzy Tajner powinien w końcu zaingerować a nie ciągle działaczom FIS-U ciągnąć la*kę

  • olaf początkujący

    Adam widzial czerwond swiatlo i jechal do konca skok? Jazzon a co mial zawrocic? Z tego wszystkiego wynika ze poscil sie jeszcze na zielonym po czym zaraz przeskoczylo na czerwonf to blad kogo zawodnika? Bzdura tylko dobra wola i odrobina kultury jury wystarczyla aby uznac ze system sie walnal! Ale nie lepiej go bylo zdyskwalifikowac gdyby aut miak wygrac generalke to jeszcze by czekali na takie warunki aby wygral! To jury wykazalo sie brakiem elementarnej przyzwoitosci! Takie swinstwa robia tylko polakowi nie swoim! Hannu wyjatkowo ostro dzis sie pozarl z jury tak podali w tvp info .padaly bardzo ostre slowa!

  • anonim

    Zasady są po to aby ich przestrzegać, wyobraża sobie ktoś sprintera na 100m, któremu podarowano false start? Nie można się zasłaniać tym, że "to przecież Adam Małysz." wszystkich należy traktować równo. Zdarzyło się tak no cóż, trzeba wyciągnąć wnioski. A niektórzy to jeszcze by chyba chcieli żeby Stoch specjalnie gorzej skoczył po to, by Małysz był 2.
    "Ciągle jęczymy, narzekamy, obrzucamy kogoś błotem, bo mamy pecha. Polacy zawsze mają pecha, na szczęście ciągle mamy czas, ani Holendra ani Czecha PECH PRZEŚLADUJE TYLKO NAS. Nie Holendra ani Czecha tylko nasi mają pecha, szczęście ciągle się odwraca gry zwycięstwo jest tuż tuż. tralalala.. tak bym to najlepiej ujęła.

  • anonim

    @Piotr186
    To jest zadanie redaktora, by potoczną wypowiedź streścić spójnie z zachowaniem sensu. Widziałem już dosłowne cytowanie wypowiedzi z video i brzmiały ciut śmiesznie w artykule. Tu jest to zrobione dobrze.

  • anonim

    mierzyłem Adam zmieścił się w przedziale czasowym. Jak chcecie to sprawdźcie sami. Mierzyłem 5 razy i 5 razy wyszło mi że Adam się w czasie zmieścił.

  • Emil profesor

    @JA:D Na skoczni warunki zmieniały się z sekundy na sekunde. Kiedy Tepes zapalił zielone światło były niezłe (wypowiedź Kruczka dla TVP) za dwie sekundy fatalne, potem kiedy Adam był nad bulą były złe, by potem znowu złapać silny wiatr pod narty i odlecieć.A za zbyt późne ruszenie zdyskwalifikowali Kranjca też w Klingenthal w 2008 r i chyba raz Ł. Rutkowskiego ale nie pamietam kiedy. Skoro już były DSQ za takie coś to nie można robić wyjątków dla innych.

  • tomek_92 doświadczony

    Wychodzi na to, że gdyby Adam miał takie warunki jak Morgenstern to wydaje mi się, że byłoby ponad 140 spokojnie, chociaż Morgi w 1 serii skoczył bardzo ładnie. Mi się wydawało, że po wyjściu z progu Adam nic nie uleci, ale potem złapał trochę wiatru i było nieźle. Z tą dyskwalifikacją to już nic nie wiem.
    Szkoda, bo zwycięstwo w LGP było blisko, ale cóż zrobić. Pech Adama prześladuje. Jednak zima jest najważniejsza i oby Adam trzymał formę, a nawet ją zwiększał i będzie dobrze. I tak to było najlepsze lato polskich skoków.
    Bardzo fajnie, że wygrał Kamil. Ten drugi skok to była poezja. Byłem taki zły po DSQ Adama, że wtedy powiedziałem:''ale ich rozp......ł'' i wiedziałem, że nikt mu nie zagrozi. Brawo Kamil, to mnie pocieszyło.
    Mam nadzieję, że PŚ wygra Adam albo Kamil.

  • piotr186 profesor
    jurek2k

    Problem w tym że w filmiku Adam mówi trochę inaczej i ma to ogromne znaczenie bo to zmienia kontekst.

    Co do Hofera - nikt nie mówi ze Hofer zapala światełka bo nie zapala , ale Hofer decyduje o dyskwalifikacji danego zawodnika

  • anonim

    @Piotr186
    ,,Gdy się w końcu odpychałem to widziałem, że zapaliło się już czerwone światło, a Hannu machnął dopiero po tym, gdy ja ruszyłem.'' - jest w artykule, na filmiku sek. 23-31. Przepisy są jasne i równe dla wszystkich, skoro było minimalne spóźnienie, to była niestety dsq. Czerwona lampka zapala się automatycznie po upłynięciu 10 sek. nikt jej nie włącza ręcznie

  • TAMM profesor

    Zasady zasadami.
    Ale zawsze należy wykazać odrobinę dobrej woli.

  • Keberis początkujący

    Szkoda Adama. Wielkie brawa dla Kamila. Jedyne o co można mieć pretensje do Hofera to to, że nie przymknął oka na niewielkie złamanie przepisów. Ci którzy twierdzą, że to był jakiś spisek niech wytłumaczą jaki wpływ miał Hofer na to, że Adam siedział ponad 10s na belce (każdy może zmierzyć).
    Brawa dla Adama, że mimo złych warunków zdołał daleko skoczyć. Forma jest i zima zapowiada się obiecująco.

  • JA :D doświadczony

    Co niektórzy chyba za dużo naoglądali się występów Jarosława Kaczyńskiego z ostatnich tygodni i wszędzie widzą spisek. Tytuł tego artykułu mówi sam za siebie. A poza tym, to nie Tepes a już tym bardziej Hofer nie decydują kiedy zapala się czerwone światło. Zawodnik ma dziesięć sekund na start, wszyscy to wiemy. Pozostaje właściwie jeden problem: przyznam się, że nie znam odpowiedzi na to pytanie. Oczywiście mam na myśli drobny niuans w przepisach, mianowicie od kiedy uznajemy, że zawodnik zaczyna najazd na próg. Ktoś powie - to oczywiste - od momentu odepchnięcia się od belki. Tak, zgadza się, ale czy najazd zaczyna się od ,,rozpędzenia się'' czy od momentu, gdy zawodnik straci całkowicie kontakt z belką? Przyznaję po raz drugi, że tego nie wiem.
    Całe to zajście z dyskwalifikacją Adama jest dość kontrowersyjne, to prawda. Oglądam skoki wiele, wiele lat i, owszem, były dyskwalifikacje. Ale za nie ten sprzęt, a nie za coś takiego. Pierwszy raz w życiu widziałam, by zawodnika zdyskwalifikować za zbyt późny start.
    Rozumiem, że przepisy to przepisy i trzeba ich przestrzegać. i wiem, że teraz żadne skargi nie mają żadnego sensu. Ale nóż mi się w kieszeni otwiera, gdy pomyślę o tych wszystkich cudach jakie wyczyniają działacze FIS-u a jeden zawodnik za taką drobnostkę zostaje pozbawiony szansy na zwycięstwo w całym cyklu. I powtórzę jeszcze raz, nie dopatruję się w działaniach Tepesa czy Hofera jakichś ukrytych celów. Po prostu nie rozumiem dlaczego te przepisy są tak rygorystyczne i dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Bo o ile o tym, że po dziesięciu sekundach zapala się czerwone światełko nie decyduje Tepes, o tyle o zapaleniu zielonego a tym samym daniu sygnału do startu już tak. A przecież widział, że warunki były bardzo, bardzo złe. One się nie zmieniły tak dramatycznie w ciągu tych nieszczęsnych dziesięciu sekund.

  • piotr186 profesor
    Marcin

    Wszystko działo się w ułamku sekundy i werdykt jury i Hofera zależał od dobrej woli a nie od ewidentnego, widocznego dla każdego przewinienia (bo takie ewidentne i widoczne to nie było). Dobrej woli zabrakło a Hoferowi pasowało akurat zdyskwalifikowanie Adama, tyle. Pewnie w 9 na 10 takich sytuacji do dyskwalifikacji by nie doszło.

    W połączeniu z dyskwalifikacją Kubackiego 2 dni wcześniej widać czyjaś zawziętość w drobiazgowym kontrolowaniu i egzekwowaniu przepisów względem Polaków bo nie zdarza się aby dwóch skoczków pierwszej "3" sezonu do tego jednej narodowości dyskwalifikowano w odstępie 2 dni a w ogóle takie dyskwalifikacje czołówki nie zdarzały się dotąd nigdy.

  • anonim

    Swoja droga, to wiele kwestii w skokach jest sprawa subiektywna i zalezna od widzimisie (noty sedziowskie - czesto rozbiezne), takze mysle, ze jesli Adam przekroczyl czas o sekunde, to nie byloby niesprawiedliwosci wielkiej jesli nie zostalby zdyskwalifikowany. To chyba raczej byla kwestia zlej woli jury. Tak, tak - tworze teorie spiskowe.

  • anonim

    Bardzo mnie denerwuje kiedy ludzie pisza, ze nic sie nie stalo i nie w porzadku jest robienie tragedii z dyskwalifikacji Malysza podczas gdy kiedy zdyskwalifikowano Kubackiego nikt sobie z tego nic nie robil. Mysle, ze w tym przypadku nalezy podkreslic wage tych zawodow i ich wyniku dla Adama. Dawid skacze obecnie slabiej niz na poczatku sezonu letniego, a co za tym idzie nie bylby w Libercu i tak na podium (nie skreslam go na przyszlosc, nie twierdze, ze nie ma talentu), podczas gdy Adam dzis ewidentnie walczyl o podium w konkursie i czwarta wygrana w cyklu Summer Grand Prix - cos bez precedensu. Stad kibice Adama popadaja w taki ton. Gdyby dzisiejsze miejsce w konkursie mialoby zadecydowac o tym czy Adam zakonczy cykl na miejscu 4 czy na miejscu 5, wtedy nie byloby tragedii... Pozdrawiam kibicow Adama Malysza i gratuluje zwyciestwa Kamilowi! :)

  • czarnylis profesor

    Adam zdobędzie 5 kulę.

  • piotr186 profesor
    paweł

    Ja mierzyłem, trzy raz i zakażdym razem wychodziło mi że Adam zdążył.

  • Piotr S. weteran

    Adamowi należałoby w jakiś sposób podziękować za jego postawę w tegorocznej LGP.

  • Divine JazOOn profesor
    na moje

    jest 10 sekund, zadecydowały ułamki. Chciałbym widzieć dokładnie sygnalizator oraz moment puszczenia belki przez Adama. Niestety nie jest nam to dane.

  • pawelf1 profesor

    Niektórzy z was są jak ten pewien polityk który powiedział że nie da się przekonać że " białe jest białe a czarne jest czarne" Przecież Małysz powiedział że jak się odpychał to zapaliło się czerwone . Zresztą można sobie zmierzyć czas.

  • Divine JazOOn profesor
    ciekawe

    że Adam widząc że jest czerwone światło leciał skok do końca - napewno wiedział że będzie zdyskwalifikowany. a mimo to skoczył b dobrze. Liczył chyba, że to wina systemu i że będzie skakał w 2 serii.

  • piotr186 profesor
    jurek2k

    Adam nie obwinia Lepsitoe ani siebie, Adam dokładnie mówi "jak się odbijałem to zobaczyłem ze zapala się czerwone światło" z tego wynika tylko tyle że Adam równocześnie odbił się i zapaliło się czerwone światło. To ewidentna wina Hofera nie Adama ani Lepistoe

  • feniks stały bywalec
    Czy ten moderator

    Ktory skasowal moje wszystkie komentarze moze wyjasnic dlaczego ?

  • anonim

    To był wypadek przy pracy Lepistoe, czemu tak trudno to przyjąć do wiadomości? Tak bywa, widać z wypowiedzi Małysza, że jest niezadowolony na współpracownika, nikt nie jest doskonały. Trener chciał wyczekać na lepsze warunki do ostatniej sekundy i stało się. Jak skoczek spóźni wyjście z progu to się mówi łatwo

  • piotr186 profesor

    Adam wyraźnie mówi że to jury stwierdziło o przekroczeniu czasu, wg samego Adama,Lepistoe i Kruczka takiego przekroczenia nie było. A w każdym razie nikt w prost tego nie stwierdził. Niestety Hofer kolejny raz pokazał jak ustawiać wyniki.,

  • pawelf1 profesor

    Adam i trener mają ambicje wygrywania (naszczęście choć szkoda że nie zawsze) no zaryzykowali . I jest to jak najbardziej normalne > Tylko czasami jak się ryzykuje to się traci .
    Myślę że problem tej sytuacji i wielu innych w tym konkursie których ,ze względu na Małysza ,nie zauważamy (Hilde, Romoren. Keituri itd, itp.) jest gdzie indziej.
    Chęć rozgrywania zawodów za wszelką cenę i tak szybko jak się da . To problem. A obrazuje się on tym tzw. "korytarzem powietrznym " ustalanym w jakiś poroniony sposób .
    Według mnie taki korytarz jest potrzebny ale mądry korytarz. tzn taki który przewiduje mniejszą rozpiętość wiatru a co najważniejsze TYLKO jeden kierunek wiatru( przynajmniej ten uśredniony) . Nie może być tak że jednego skoczka puszczamy przy +2m a drugiego przy -1m . To by dłużej trwało ale wydaje mi się że warto by było.

  • Emil profesor

    Ja czekam na wypowiedź Dawida Kubackiego. Chyba że załamany tym co go dziś ze strony wiatru spotkało nie będzie chciał gadać.

  • anonim

    Nie wiem co tu jest trudnego do zrozumienia.
    Zawodnik, który praktycznie ma wygraną LGP wkieszeni nagle w ostatnim komkursie w bardzo nie wyjaśnionych i dziwnych okolicznościach nie do wykrycia przez zwykłego kibica,zostaje zdyskwalifikowany.
    Dla mnie to jasne, to nie wina Hannu,to nie wina samego Adama, oni nie mają wpływu na światła a trener miał prawo czekać w dopuszczalnym czasie tak długo aż się warunki poprawią i czekał.
    Nie sądzę aby tak doświadczony trener nie wiedział co robi to raczej niektórzy kibice udają luv chcą być mądrzejsi od niego uważają inaczej, moze w końcu się doczekam jakiejś wypowiedzi Hannu, który to sam wyjaśni.
    Nagle z tak doświadczonego zawodnika w ostatnim konkursie robi się głupka i daltonistę zrozumcie wreszcie, żę Adam jeszcze jest zawodnikiem i onj głośno nie powie o niektórych sprawach dopóki skacze nic nie powie.
    Dziś jury pozbawiło go zwycięstwa w klasyfikacji generalnej a kto wie czy nie i 1 miejsca w konkursie.
    I skąd wiecie czy trener Lepistoe nie protestował ? może sprawia wrażenie spokojnego ale jak trzeba rusza do akcji.
    Na prawdę dziwna sytuacja dziś miała miejsce akurat Adama zdyskwalifikowali, nikogo innego akurat tego, który miał wygraną w kieszeni.
    Mówcie sobie co chcecie ale dla mnie to jasne jak słońce, że to jury go pozbawiło tej wygranej.
    Nie musicie się ze mną zgadzać.Ale nie będę krakać tak samo mam inne zdanie i to was zproblem nie mój.
    Dobranoc.

  • strong1 weteran
    -

    Skoro Kruczek tak twierdzi to niech mu będzie. Posłuchajmy jeszcze wersji H.L o całej sytuacji

  • anonim

    Niestety blad Małysza i tu nic nie pomoze.Zarzucanie winy na Stocha czy Hofera jest bezsensu.Winny jest Lepistoe po czesci i po czesci sam skoczek.W sumie nic takiego strasznego sie nie stalo a widze ze tu przezywacie jakby przynajmniej kariere skonczyl.Niektorym palma odbila na tyle w poprzednim temacie ze nawet Stochowi sie oberwalo ze Małysz został DSQ.Zdarza sie i tyle.Kubackiemu sie zdarzyło nie dawno i żałoby nie było.

  • strong1 weteran
    -

    No błąd może i nastąpił, ale nie do końca wyniknął sam z siebie. Po prostu był skutkiem tego, że Adam nie jest ulubieńcem- i tu oficjalna wersja -wiatru:P

  • pawelf1 profesor

    Kocham Adama i szanuje go za to czego dokonał ale niestety to błąd duetu Małysz- trener . Miłość nie musi być ślepa . ZAchowanie tych zaślepionych trochę przypomina zachowanie tvp ----w dzisiejszych wiadomościach ----gdzie właściwie o wygranej Stocha wspomnieli mimochodem ....... .
    Pewnie naraziłem się bardzo niektórym małyszomaniakom . Trudno. Naraże się jeszcze bardziej . Małysz i jego trener to ludzie a nie bogowie , a ludzie są omylni.SZkoda że w takim momencie .
    Załuje tego tak jak żałowałem tego że Adam i Lepistoe nie zaryzykowali i nie postawili wszystkiego na jedną kartę przed IO i nie zaryzykowali z nowymi wiązaniami. Jak sami przyznali pracowali nad nimi i wiedzieli o mniej lub bardziej udanej pracy nad takowymi przez innych.SZKODA . Wielka szkoda.

  • olenkus9 początkujący
    -

    niestety nie oglądałam skoków...ale to Adam powinien wygrać,dla mnie bez sensu jest ta dyskwalifikacja, lub to skoczek jest winien lub trener...zawsze na kogoś trzeba zgonić!poj....... zasady !

  • Jabbar stały bywalec

    @Fanka
    W tym wywiadzie(wideo) Adam mowi, ze jak sie ODPYCHAL to widzial czerwone swiatlo, wiec to juz za pozno... pozatym z wszystkich moich liczen wychodzi,ze za ok. sekunde pozniej wyjechal

  • Ola stały bywalec
    -

    Mam nadzieję,że chociaż rekord Stocha jest pocieszeniem dla Adama.

  • magdalenka stały bywalec

    coś nieprawdopodobnego.....dla mnie nonsens....ale myslę,że mwszyscy racjonalnie myslący ludzie wiedzą kto wygrał tak naprawdę LGP:)Adam nie daj sie!

  • Emil profesor

    @Fanka. Dostał zielone światło bowiem wiatr mieścił się w ustalonym wcześniej korytarzu ale był na tyle niekorzystny że Hannu wiedział że Adam nic nie ugra i przytrzymał go dłużej na belce. Podobnie mieli Hilde Wank Kuettel Romoren Kubacki. Też ich puścili w złych warunkach a jakoś nikt nie rozpacza. Jabbar ma racje. Zresztą Adam mówi że widział czerwone światło kiedy się odpychał a liczy się moment chyba kiedy już zawodnik opuści belke startową a nie wtedy kiedy wykona na niej ruch w odepchnięcia sie.

  • granda6 doświadczony
    Adaś

    Adaś najważniejsze żebyś teraz wyzdrowiał. Mówi się trudno i trzeba walczyc dalej. Powodzenia i pamiętaj że prawdziwi fani są na dobre i złe. YOU'LL NEVER WALK ALONE!

  • anonim

    @Jabbar

    Chcesz ty mi wmówić, ze dostał DSQ za złe warunki ?
    No ja tak to rozumiem.
    Słuchaj Hannu puścił go jak jeszcze paliło się zielone światło, Adam też je widział więc kto tu kłamie ?
    Może doczekamy się jakiegoś wywiadu z Hannu i wszystko wam wyjaśni.
    Ale było inaczej.

  • anonim

    ADAM nie przejumuj sie tak bardzo, HANU chcial dobrze , ale przedobrzyl, nalezy mu wybaczyc, na przyszlosc bedzie czujniejszy. Niedosyt zrekompensowal KAMIL, fantastycznym drugim skokiem i jego zwyciestwo nad austriakami jest najlepsza nag roda dla Ciebie i wszystkich kibicow w Polsce. Czekamy na zimowe konkursy z nadzeja na zwyciestwa. Zycze duzo zdrowia .

  • Jabbar stały bywalec

    jaka mial Malysz tez nie widze poraz pierwszy, poprostu zbieg okolicnosci, zadna manipulacja, ta wyglada zupelnie innaczej. Gdyby naprawde chcieli zabrac Malyszowi wygrana w LGP, zrobili by juz tego w Libercu...

  • Jabbar stały bywalec

    @Fanka
    Nie zgadzam sie z toba calkowicie. Z punktu widzenia Czecha(i nie jestem sam) jest zachowywanie jury w wiekszosci razach w porzadku, poprostu Polakom ciagle cos sie nie podoba. Nie wszystkich Austriakow,Niemcow, czy Norwegow dzis pusczono w doskonalych warunkach, taka DSQ

  • strong1 weteran
    -

    okraszony rekordem skoczni(lub prawie rekordem skoczni:)-naturalnie chodzi o Kamila.

  • strong1 weteran

    No tak. Stały fragment gry. W Oslo i Kuusamo Hannu puścił Adama pod presją, teraz chciał co nieco po Panu Słoweńcu poprawić i wyszło jak wyszło.Kolejny "niewymuszony błąd Tepesa" Po prostu Lepistoe nie chciał pozbawiać Adama szans na podium po pierwszym skoku- zapewne korzystny wiatr w ostatniej fazie skoku zaczął się wzmagać dopiero w ostatniej chwili przed puszczeniem zawodnika.
    Ale ja się bardziej cieszę z sukcesu Stocha, dla niego jest to potwierdzenie ,że idzie w dobrym kierunku, że nie musi mieć żadnych kompleksów w walce z najlepszymi. Krótko mówiąc- dla Kamila drugie miejsce w LGP to spory sukces, dla Adama" tylko" kolejna "udana droga do zimy" okraszona rekordem skoczni. Tak więc cieszę się z wygranej Kamila na dzień dzisiejszy, ale martwi mnie, że Polacy nadal będą musieli sobie "jakoś radzić" w boju z Tepferem.

  • x666 stały bywalec

    Jak dla mnie Małysz zasłużył w LGP na... 2 miejsce. W 6 startach (nie liczę ostatniego) 480 pkt, za Stochem w 6 startach 500 pkt. Niestety Ito wystartował o 1 raz więcej. Ale najważniejsze, że nasi są mocni i tak zima jest najciekawsza.

  • Fred początkujący
    feralny skok Adama

    http://www.youtube.com/watch?v=83AL2O-VKDE

  • F@n weteran
    @Fanka

    Niestety się boję, że możesz mieć rację co do warunków w jakich będą puszczać Polaków :/ I to nie tylko Stocha i Małysza, ale jak Kubacki, Hula, Miętus, Kot bedą skakać jak przez większą część LGP to co to będzie? :D Albo świetnie, albo ich wyeliminują :/

  • anonim

    Z tego co Adam mówi ruszył na zielonym kiedy przejeżdżał tablice świetlną przeskoczyło na czerwone więc nie rozumiem skąd ta dyskwalifikacja?
    Interesuje mnie też inna sprawa co by było gdyby to był Austriak albo jakiś Niemiec ? też by nie uwzględnili niczego ? tzn własnego błędu ? bo wszystko na to wskazuje, że to był błąd jury nie zawodnika natomiast Adam jest na tyle kulturalnym człowiekiem, że głośno i wprost tego nie powie czeka go PŚ zimą i musi milczeć bo wtedy dopiero by się za niego zabrali.
    Przez tyle lat kiedy oglądam jego skoki i zawody w jego wykonaniu wiele razy Polaka robili w balona i to przeważnie puszczali go w brzydkich warunkach, tyle, że nie było na niego mocnych.
    Jak mu uprzykrzyć życie w nadchodzącym sezonie ?
    Widać, że jest w doskonałej formie, wszyscy to już tego lata widzą, zimą może być zagrożeniem dla Austriaków, Niemców i Norwegów więc trzeba będzie coś wymyślić aby Polaka "udusić " najlepszym sposobem na dziś dzień jest nowy system punktacji, kto to sprawdzi czy miał wiatr w plecy czy pod narty................ A Adam ? moze potem sobie mówić, ze było inaczej "przyrządy" nie kłamią tyle, że nimi ktoś steruje.
    Ten sport stał się wielkim polem do popisu ale nie przez zawodników ale przez jury i to pole nosi nazwę "manipulacja " jeszcze mu wmówią, ze jest daltonistą.
    Jest to wielce nie smaczne i odechciewa się oglądać takich zawodów.
    Kiedy już było wiadomo, że Małysz dziś nic nie wygra jury nie przewidziało jednego......następnego Polaka na którego nie zdążyli ukręcić bata !
    Nie przewidzieli, że Kamil wyskoczy jak z torpedy dziś miał wygrać Austriak lub Niemiec Bodmer spartolił skok ale został Morgenstern a tu taki psikus Polak wygrał ! Jednym słowem dał im wszystkim w "pysk" :)
    I za to mu chwała jak nie jeden to drugi !
    Zimą Polacy bedą mieli bardzo ciężko bo wygrać z tą bandą, która od lat steruje skokami jest bardzo ciężko ale niech wszystkie wiatry zimą były z nimi tego im życzę aby się nie poddali.

    Adam nie martw się dla mnie wygrałeś caly cykl LGP byłeś najlepszym zawodnikiem tego cyklu.
    Brawo dla wszystkich. Naszych oczywiście !

  • JA :D doświadczony

    No szkoda tego konkursu. Może rzeczywiście to tylko LGP, ale jednak jak już się bierze w czymś udział, to chce się zrobić to jak najlepiej. I na pewno milej byłoby zakończyć LGP z pierwszym miejscem i optymizmem. A tak to wszystko kończy się wielkim żalem i niedosytem, bo jeszcze wczoraj wydawało się, że będzie pięknie.
    Wystarczył jeden konkurs i to LGP mi nie będzie kojarzyć się dobrze. Piękne wyniki sportowe Adama, pokazał, że jeszcze będzie miał wiele do powiedzenia w tym sezonie. Ale ta dzisiejsza sytuacja. Pozostanie duży niesmak.

  • F@n weteran

    10.3, 10.2, 10.3 oraz 9.7 :D

  • anonim
    Pomyślcie!

    Lepiej, że Adama zdyskwalifikowali, niż miałby go Lepisto wypuścić w złych warunkach i zaliczyłby bulę, jak Hilde!

  • F@n weteran

    Ja mierzyłem i wychodziło mi 12, 12.5 i 13. Zaraz zmierze stoperem.

  • Jabbar stały bywalec

    3 razy mierzylem:
    10,9
    10,5
    11,2

  • anonim

    Najważniejsze że Adam jest w formie!
    Świetnie że mamy ich dwóch wielkich.
    Dzisiaj wygrał Kamil, w następnych
    wygra Adam, potem Kamil, po nim Adam
    itd itd. Mi się to na pewno nie znudzi.

    Bardzo obiecujący wynik Rafała Śliża.

    Jeśli w PŚ mamy 8 zawodników,
    to w PK musimy odważniej promować
    młodych skoczków.
    Nie muszą od razu punktować

  • fan profesor

    MALYSZ TEGO WPROST NIE MOWI ALE JASNE JAK SLONCE JEST TO ZE TO WINA LEPISTO.ALBO NIE WIDZIAL SWIATLA I CZASU CO JEST NIEPOJETE DLQA MNIE ALBI CHCIAL GO PUSCIC W DOBRYCH WARUNKACH I ZA DLUGO TRZYMALMALYSZA NA BELCE I PRZEDOBRZYL. ZGANIANIE WINY NA ORGANIZATOROW W TYM PRZYPADKU TO NIEDORZECZNOSC I DYLETANCTWO.

  • Piotr S. weteran

    "poza" pisze się razem a nie osobno.

  • Leonidas24 doświadczony
    wsio jasne

    ewidentnie widać, że puścili Adama i tak w żałosnych warunkach "hannu twierdzi, że w tych warunkach nie miałbym szans na długi skok", zatem jasne, morga puścili od razu i wszystko git, Polaków 3mali i zdejmowali z belki, tradycyjnie :-)
    @ F@n- honoru mi nie odebrałeś poki co, a to że gratulujemy Kamilowi to oczywiste jak drut, i też się cieszę ale nie cieszę się aż tak, ponieważ wygrał w sytuacji gdy Adam nie skakał, tyle

  • paulka doświadczony

    Ja czekam tylko na wywiad z Kamilem.
    Dzisiaj jest naszym bohaterem, to jego dzień!
    Jestem z niego bardzo dumna ;) Cieszę się niesamowicie z jego sukcesów.

  • piotr186 profesor

    Oglądnąłem ten skok i sprawdziłem ze stoperem w rękach. Było prawidłowo tzn. Adam zmieścił się w 10 sekundach. Oszustwo Hofera i tyle.

  • anonim
    @gsdf

    Kamil nie pobił rekordu skoczni, chyba że mowa o innym rekordzie:
    Miejsca Kamila w lato:
    10 x 1
    4 x 2
    2 x 3
    Ani razu po za podium!

  • piotr186 profesor

    Ze słów Adama wynika ze była to wina Hofera i Tepesa. nie powinno być tej dyskwalifikacji.

  • Jabbar stały bywalec

    Ostatnia taka DSQ przytrafila sie tez w Klingenthal, w 2008 roku zostal zdyskwalifikowany Kranjec z tego samego powodu. W Courchevel 09 natomiast Karelin wystartowal na zlote swiatlo - tez DSQ :D

  • anonim

    Wszystko fajnie mam tylko nadzieje ze pogratulował szczerze Kamilowi wygranej, rekordu, 2 miejsca w LGP i 1 w LPK.

  • F@n weteran
    @Marcin

    OOo, ja też go nie zapomnę :) Pierwsze zwycięstwo drużynowe Polaków, świetne występy. W klasyfikacji łącznej mamy bodajże 5 albo 6 Polaków w 20 w tym 3 w 5 w tym 2 na podium :D Miodzio :) Oby choć w 3/4 w zimie było tak dobrze.

  • jack bywalec
    komentarz

    Adaś! Bądź ponad to wszystko. Pozwól innym tez trochę zabawek zabrać do domu. U Ciebie te puchary już tylko się kurzą w piwnicy :)...Ty weźmiesz sobie kilka trofeów po zimie. Może jakieś nowe autko za TCS? Powodzenia!

  • anonim
    ...

    "Teraz wrócę do domu i porządnie się wyleczę i z optymizmem będę czekał na zimę"
    Dobrze powiedziane, nie czas sie załamywac, tylko patrzec przed siebie i z optymizmem wypatrywac nowego sezonu.

  • anonim

    Jak dla mnie zwyciezca jest Adam i tak zapamietam ten konkurs i caly tegoroczny cykl LGP.

  • F@n weteran

    Zwracam honor Leonidasowi, jest rozżalony i wkurzony. Ale zresztą tematów się nie zgadzam.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl