Decyzja o starcie Małysza w Kuusamo we wtorek wieczór

  • 2010-11-21 22:19

Nadal nie jest pewne, czy Adam Małysz będzie mógł wystartować w inauguracyjnych zawodach Pucharu Świata w Kuusamo. Lekarze, opiekujący się naszym najlepszym skoczkiem, Rafał Kot oraz Aleksander Winiarski, ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą we wtorek wieczorem.

"Adam cały czas poddawany jest zabiegom, zleconym przeze mnie i doktora Winiarskiego. Na razie jest jeszcze za wcześnie, żeby coś tu wyrokować, jeśli chodzi o jego start w Kuusamo. Daliśmy sobie czas do wtorku wieczorem, bowiem każdy dzień zabiegów więcej robi różnicę, a chcemy mieć pewność, że ze startem w Kuusamo nie będzie wiązało się żadne ryzyko dla zdrowia Adama" - mówi Rafał Kot.

"Zabiegi, którym Adam jest poddawany, służą zmniejszeniu opuchlizny w kolanie. Adam nie musi nigdzie daleko jeździć, wszystkie te zabiegi są wykonywane na miejscu, w Wiśle. Tu nie ma żadnej filozofii, to podstawowe zabiegi z zakresu rehabilitacji" - tłumaczy były fizjoterapeuta polskiej kadry.

"Obrzęk kolana cały czas się zmniejsza, wszystko idzie w dobrym kierunku, zgodnie z naszymi prognozami, ale nadal nie jest idealnie. Taki rodzaj urazu potrzebuje czasu, nie można tego wyleczyć w ciągu jednego dnia. Nie możemy z decyzją zwlekać jednak dłużej niż do wtorku wieczór, ponieważ Adam musi przygotować się do wyjazdu" - opowiada Kot.

"Tego stawu kolanowego nie można na razie obciążać, więc jakikolwiek trening siłowy czy skocznościowy jest wykluczony, to wszystko musi się najpierw zagoić. Parodniowy odpoczynek jednak nie powinien Adamowi zaszkodzić, a głód skakania mu nawet może pomóc. Najważniejsze jest jednak zdrowie zawodnika, nie warto ryzykować dla jednych zawodów, ale Adam jest nastawiony bojowo do sezonu i nikt nie będzie go na siłę zatrzymywał w domu" - zakończył Rafał Kot.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10938) komentarze: (127)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Wierze w Adama i myślę że jeżeli się będzie źle czuł to nie musi startować ale wierzę że wystartuje i będzie nie do powstrzymania !

  • anonim

    @Kuba

    Prawdę mówiąc są mi oni obojętni :)))
    I mało mnie to obchodzi co i kiedy robią.

  • ZKuba36 profesor
    @Fanka

    Biedacy. Aby dogonić Rosjan ( i niektórych innych skoczków) w ilości skoków na śniegu będą musieli teraz skakać ponad 100 skoków dziennie, a i to będzie niewystarczające. Może będą doskakiwać w nocy.
    Moim zdaniem to po ćwiczeniach siły, ćwiczyli szybkość i refleks, nie tracąc czasu na bezsensowne skoki na skoczni w okresie świczeń siłowych.
    Zobaczymy kto będzie lepszy: Rosjanie czy Austriacy.:-)))

  • Marcos1203 początkujący
    Adam

    Uważam, że Adam powinien odpuścić treningi i drużynówkę i skakać dopiero w konkursie...

  • anonim

    @Kuba

    Nie mogą być wypoczęci chyba, ze to cyborgi :)))

    "Austriacy na pierwsze miejsce skoków na śniegu wybrali sobie norweskie Lillehammer. Są tam od wczoraj. Alexander Pointner zabrał ze sobą siedmiu skoczków. Są to Gregor Schlierenzauer, Thomas Morgenstern, Wolfgang Loitzl, Andreas Kofler, Martin Koch, David Zauner i Manuel Fettner. Będą tam trenować do czwartku a potem udadzą się do Kuusamo.
    Z Egiptu wrócili 20 stego listopada gdzie pracowali głównie nad siłą i zaraz pojechali prosto na skocznię na pewno nie po to aby odpoczywać :))
    Bądźmy precyzyjni trochę.
    Na odpoczynek nie mają już czasu ale to ich problem, nie nasz.

  • ZKuba36 profesor
    Mam nadzieję,...

    ...że Adam Małysz, całkowicie wyleczony i wypoczęty (Austriacy zrobili to wcześniej, po intensywnych ćwiczeniach siłowych), głodny skakania i sukcesów zjawi się na skoczni dopiero w kwalifikacjach do TCS i w cuglach wygra cały turniej.

  • anonim

    http://www.fakt.pl/Dzis-Malysz-sie-dowie-czy-moze-skakac,artykuly,88474,1.html
    wypowiedź Mateji

  • anonim

    Jestem dobrej mysli Adam napewno wystartuje lekarze zrobia wszystko by sie tak stalo.Miejmy nadzieje,ze z jego kolanem bedzie wszystko wporzadku i bedzie mogl przeskakiwac skocznie tak jak to zrobil na treningu,oby juz bez zadnych urazow.Ta chwilowa przerwa moze tez spowodowac ze Malysz bedzie bardziej zmobilizowany i checi do skakania beda wieksza po paru dniach przerwy moze skakac jak natchniony w Kuusamo.Jeszcze tylko wtorek,sroda i czwartek i zaczynamy wielkie skakanie!

  • piotr186 profesor

    spokojnie "rozsądny" dostał juz tyle pytań na raz ze chyba pęknie jak będzie chciał na wszystko odpowiedzieć co jest kierowane do niego (o ile już nie pękł bo jak na razie brak reakcji z jego strony:)

  • anonim

    @Janek Rozsądny :)

    A tu masz coś odnośnie tych treningów krótka wypowiedź Adama "
    - Jestem bardzo zadowolony z treningów w Lillehammer. Tym razem oddałem tutaj wiele dobrych skoków - powiedział Małysz NRK. Do Lillehammer przyjadą również inne reprezentacje m.in Francji, Japonii i Niemiec. Norwescy skoczkowie trenują na tym obiekcie od środy.

    - We wtorek Małysz miał skocznię właściwie tylko dla siebie i w spokoju szlifował formę przed zawodami Pucharu Świata w Kuusamo 26 listopada. Podobno jak tutaj dobrze zaczyna skakać, to sezon później ma bardzo dobry - podkreśliła NRK..
    ............................
    A do tego masz tu warunki pogodowe "

    - Skocznia Lysgardsbakken jest dobrze przygotowana i panują tutaj świetne i stabilne warunki pogodowe. Lepiej być nie może i chyba wszyscy skoczkowie będą zadowoleni z treningów na tym obiekcie - powiedział serwisman norweskiej reprezentacji Gorm Johannesen.
    ...........................
    Jak wynika z mowy końcowej NIE naszego sztabu warunki były wymarzone do skakania.
    To są fakty.

  • anonim

    @Do Janka jeszcze

    "
    Świetny trener dla jednego skoczka to niepotrzebna rozrzutnosc, bo powinien szkolić wszystkich."
    ...................................

    A ja sądziłam, że Lepistoe to kretyn i gapa,A tu nagle świetny, nawet wichura tak nie zmienia nagle kierunku co ty:))
    Dobrej nocy:)

  • anonim

    @Mr @Rozsądny najpierw wytłumacz nam nierozsądnym użytkownikom dlaczego wać pan zmienisz swoje IP :)
    @ Rozsądny Jan (*195.play-internet.pl)
    @Rozsądny Jan (*166.neoplus.adsl.tpnet.pl)
    To po pierwsze i tak dla ścisłości bo człowiek w końcu nie wie do kogo gada:))))
    ...........................

    Przechodząc do rzeczy.
    "
    Trudno polemizować z brakiem dobrej woli, ślepą wiarą a nie faktami i bon motami typu: "Owszem niższego nie było, pjozostaje tylko Adamowi skok w dal z progu" - niby co to ma być?

    W tvp pokazali skok treningowy..........ale nie z tego treningu.

    W dniu treningu wiał wiatr na skoczni z podmuchami i skoki w tych warunkach, przy swietnej formie Małysza z belki 4-6 były niepotrzebnym ryzykiem. Proszę to w końcu zrozumieć"
    .....................................
    Proszę o dowody, że w dniach kiedy trenował tam Adam a były to 3 pełne dni wiatr przekraczał dopuszczalną normę i ze za każdym razem kiedy siadał na belce, miał pod narty tornado bo tak to nalezy rozumieć.
    Nie pisz wciąz jak ta kataryna o jednym dniu i jednym skoku gdzie przekroczył punkt HS bo to zdarza się dośc często zawodnikom nie tylko Adamowi.
    W TVP pokazywali skok treningowy, skąd wiesz, ze nie z tego treningu ? Rozumiem wrózka jesteś :)
    Fakt trudno polemizować z faktami, ale takimi bajkami jakie nam tu podajesz.
    "
    Chce powiedzieć, że doceniam dorobek Lepisto, jednego z największych, co nie przeszkadza mi stwierdzić faktu, że jest gapa do potęgi. I o ile za pierwszym skończyło się ino głupią dyskwalifikacją to tym razem jest po prostu źle.
    Ale żeby to rozumieć trzeba być fanem, a nie fanatykiem skoków."
    ....................
    Powtarzasz się, a wystarczy zobaczyć nagranie video na stronie berkutschi, tablicy pomiaru wiatru w momencie kiedy Adam siadał na belkę, proszę, załóż, mocne okulary może zobaczysz, że po dwóch sekundach latają po całym ekranie czerwone strzałki, w tym momencie trener nie zgodził się na skok, chyba, ze chciałaś widzieć Adama w gipsie :)))
    Wystarczy być fanem aby to zobaczyć :) a nie bajko pisarzem:)
    .......................
    Plączesz się również w tym, że @Negricie, wciskasz, że nie chodziło o Małysza i osobne treningi, a co ja widze na dole ? Przecież wyraźnie o tym piszesz, że to jest niedopuszczalne!
    '
    A swoją drogą Małysz też nie musiał się popisywac przed pięknymi reporterkami z NRK :-)

    W jaki robił to sposób ? bardzo jestem ciekawa kolejnego pomówienia go:)

  • anonim
    @piotrek

    To Marcinowi Pan Wojtek załatwił sponsora dopiero :D :D Ciekawe, że wymienia akurat Diabełka :)

  • anonim

    dzisiejszy news o Adamie
    www.sport.pl/celebrities/1,83529,8703376,Czy_Malysz_skoczy_do_Kuusamo_.html

  • anonim

    ja słyszałem, że to tylko tak nie ładnie mówiąc "ściema", być może trochę przeciążył kolano, ale głownie chodzi o to, że Adamowi zmarł teść i z tego powodu przerwał treningi :)

  • czarnylis profesor
    @Rozsądny Jan

    Pisałeś o gwarancji bezpieczeństwa skoku. Nie ma takiej. Jeśli skoczek opuści belkę, to podejmuje ryzyko. W wypadku treningu Adama, belka była ustawiona nisko więc ryzyko zbyt długiego skoku było zniwelowane. Pech chciał, że zawiało.

    Ciężko mi dopatrzyć się argumentów w twoich wypowiedziach. Natomiast epitetów typu "kretyn, Bula, amator" używasz chętnie w stosunku do ludzi, którzy zęby na tym sporcie zjedli. Cóż, widocznie wiesz więcej od nich.
    Do tej pory nie doczekałem się odpowiedzi na moje słowa w twoim kierunku z 16:09, a także z 17:59. Odbijesz piłeczkę, czy nadal będziesz wybierał wygodniejszych dla siebie rozmówców?
    Wybrałeś jedno moje zdanie, a co z resztą? Przecież to są odpowiedzi na tzw. twoje argumenty.

    Porównujesz Markusa Maurbergera do Jana Szturca. Więc pewnie bez mrugnięcia oka odpowiesz na pytanie. Ile dni Adam Małysz trenował z Janem Szturcem od 2000 roku?

  • piotr186 profesor
    Rozsądny jan

    właściwe chciałem coś napisać ale wszystko idealnie zreferowali czarnylis i fanka, ludzie którzy na skokach naprawdę się znają i rzadko błądzą. Za to twoja wiedza jest mizerna na temat skoków jest mizerna skoro piszesz takie bzdury. Zwłaszcza te o osobistym trenerze Adama Małysza i jaki to zły pomysł. Jak widać po wynikach wszystkim jednak służy:)


    Lepiej poczekajmy do jutra na komunikat oraz do czwartku do pierwszych treningów i kwali oraz zawodów w piasek.

  • Negrita stały bywalec
    Rozsądny Jan.

    Po części się z Tb zgadzam, ale tylko po części. Moim zdaniem nie powinniśmy być imitatorami, naśladowcami, czy papużkami. Moim zdaniem ten system, który mamy teraz sprawdza się bardzo dobrze. Nie wiem, czy to jest stratą pieniędzy, kiedy dzięki osobnemu trenerowi Adam zdobywa 2 srebra w Vancouver, a Norwegowie i Austriacy zostaą z tyłu. Poza tym w najnowszym wywiadzie Gregor mówi, iż od tego sezonu będzie miał indywidulanego trenera, gdyż ten najlepiej zna jego psychikę.
    Pozdrawiam :) i nie kłócę się, ja mam własne zdanie, Ty miej własne.
    @ROCO.S.
    Nie atakuję Jana, po prostu różnica zdań i wymiana argumentów. Pozdrawiam.

  • anonim
    @Rozsądny Jan

    Za przykład podajesz Austrie, gdzie większość kadry tak naprawdę trenuje pod okiem swojego indywidualnego trenera :)

    @ROCO.S

    :D nie wiem co jest śmieszniejsze :D To, że jeszcze tu jesteś, czy to, że jesteś kim jesteś :)

  • anonim
    @Rozsądny jan

    Bądź brachu rozsądny i nie dyskutuj z fachofcami. Czy Ty nie widzisz, że oni i tylko oni maja rację. Nawet jakbyś napisał, że oni mają rację, to i tak Ci powiedzą, że nie masz racji.
    Dziwne jest dla mnie, że jeszcze nie napisali , że Ty to ROCOS.

    Odnośnie urazu Małysza. Nie lekceważyłbym tego. Jak się płyn raz zebrał może zbierać się i ponownie. Trzeba po prostu raz a porządnie zaleczyć, ale to nie trwa krótko..

  • Emil profesor

    I jeszcze jedno Janie. Adam przez całą swoją karierę skakał z innymi w kadrze A, jeździł wspólnie na zgrupowania, miał ten sam cykl przygotowań. Dało to coś? Skupień zaczął wchodzić do "10"? Tonio Tajner regularnie punktował? Nie. Za to kto wie może przez to Adam nie zdobył powiedzmy 5 kul i zlota olimpijskiego w Turynie? Tak samo gdyby Wieretielny skupił się na większej ilości dziewczyn te może by zajmowały 10-15 miejsc wyżej. W sztafecie zamiast 17 mielibysmy 13 powiedzmy miejsce ale Justyna też by poszła w dół. W tabeli medalowej liczą się pierwsze miejsce potem drugie, trzecie a na to czy ktoś zajmie 17 czy 10 już nikt nie zwraca uwagi. Drugą Norwegią w biegach nie będziemy. Jak PZN zainwestuje w juniorki i juniorów, zachęci młodych do treningu i powstaną to może będziemy mieli kilka zawodników pokroju Janusza Krężeloka. Ale drugiej Justyny nie bedziemy miec przez 100 lat i musimy na nią chuchać i dmuchać.

  • anonim

    @Czarnylis
    Najpierw sformułuj jakieś argumenty a potem domagają się polemiki.
    Tylko takie sobie daruj:
    "Jedyną pewną gwarancją bezpiecznego skoku jest nie wpuszczanie zawodnika na skocznie" itp.

    Pozdrawiam

  • Emil profesor

    @Rossądny Jan. Przy lekkim wietrze pod narty piąta belka (załóżmy) to nie jest tak wysoko biorąc pod uwagę że Gregor i Simon swoje rekordowe skoki w zeszłym roku oddawali z 10 belki a w nowym systemie to jest prawie 30 pkt róźnicy (jakieś 16-17 metrów) Czemu Hannu pamiętając z jakiej belki rok temu skakali, miał w tym roku nagle kazać Adamowi skakać z tak niskiego rozbiegu jak belka załóżmy nr 3? Jeszcze nigdy w historii tej skoczni w zawodach z tak niskiego rozbiegu nie skakano. Były nawet konkursy PŚ kiedy skakano z platformy nr 17, na ostatnim COC z nr 12 a tutaj tylko nr 5.

  • anonim

    @Negrita
    Nie rozumiemy się. To nie chodzi o Małysza. Chodzi o to że Polacy w sporcie powinni podpatrywać tych dla których sukcesy to rutyna a nie szczyt możliwości.
    Np.
    - w biegach systemy szkolenia powinny być takie jak w Norwegii, a nie jak w Słowenii mimo perełki Majdic ( innymi słowy: dla Norwegów sukcesy ich biegaczy to rutyna, dla Słowenii sukces Majdic to szczyt możliwości)

    Przechodząc na skoki: powinniśmy nie patrzec co robią w skokach Czesi mimo ich świetnego Jandy ino na Austriaków z powodów jak wyżej.

    Świetny trener dla jednego skoczka to niepotrzebna rozrzutnosc, bo powinien szkolić wszystkich.

    A Szlirerencałer miał tak samo indywidualnego trenera jak Adam Szturca-to do jednego z poprzednich wpisów jakiegoś znawcy z tego forum.q

    Pozdrawiam

  • anonim
    Dajcie chłopu spokój

    Nie widzicie, że pobłądził ? Mowa o @rozsądnym

  • czarnylis profesor
    @Rozsądny Jan

    Jestem zawiedziony. Myślałem, że chociaż spróbujesz nawiązać merytoryczny dialog.

  • anonim
    ... (*185.play-internet.pl), 22 listopada 2010, 19:37

    jaką ty masz szajbę, to żadna ustawa nie przewiduje.. Odsadż się od bogu ducha winnego człowieka bo ROCO.S. to ja jestem niepowtarzalny a nie jakiś @feniks. Kompletnie niektórym mózgi wypaliło i w kółko macieju nawijają. Chyba się im nudzi.

    Co do tematu . Małysz pojedzie skakać do Kussamo. Taki urazik to nic. Powiedziałbym pestka.
    Będąc czynnym zawodnikiem piłki ręcznej, także miałem ściągany płyn z kolana. a następnie terapuls, laser, krioterapia i ćwiczenia lewego stawu kolanowego z obciążeniem . Po tygodniu już biegałem bo parkiecie nic nie czując, ale po jakiś 2 miesiącach odnowił mi się uraz. Lekarz stwierdził, że za wcześnie skoczyłem na głęboką wodę.
    Urazu nabawiłem się nieco inaczej niż Małysz . Ja uderzyłem dość mocno w parkiet. On chyba przeciążył, wiec nie ma aż tak tragicznie.

  • Negrita stały bywalec
    Rozsądny Jan.

    Może byś tak ustosunkował się do tego, o co Cię spytałam :)

  • anonim

    @czarnylis
    "Pozwól, że po części odpowiem za @Fankę"
    Jakżesz pozwolić żabie nogi podkladac kiedy konie kują ?

    @Fanka
    Trudno polemizować z brakiem dobrej woli, ślepą wiarą a nie faktami i bon motami typu: "Owszem niższego nie było, pjozostaje tylko Adamowi skok w dal z progu" - niby co to ma być?

    W tvp pokazali skok treningowy..........ale nie z tego treningu.

    W dniu treningu wiał wiatr na skoczni z podmuchami i skoki w tych warunkach, przy swietnej formie Małysza z belki 4-6 były niepotrzebnym ryzykiem. Proszę to w końcu zrozumieć.

    Chce powiedzieć, że doceniam dorobek Lepisto, jednego z największych, co nie przeszkadza mi stwierdzić faktu, że jest gapa do potęgi. I o ile za pierwszym skończyło się ino głupią dyskwalifikacją to tym razem jest po prostu źle.
    Ale żeby to rozumieć trzeba być fanem, a nie fanatykiem skoków.

    A swoją drogą Małysz też nie musiał się popisywac przed pięknymi reporterkami z NRK :-)

    I bez histerii proszę: to tylko sport.

    Pozdrawiam

  • Negrita stały bywalec
    Rozsądny Jan.

    Vide: np. wynik polskiej sztafety na zawodach w Szwecji. Trzeba robić jak ci dla których świetne występy to rutyna (np. Austriacy w skokach Norwegia w skokach/biegach) a nie szczyt możliwości (np. Kowalczyk, Małysz czy Janda odpowiednio: w Polsce czy Czechach).

    Mam pytanie do wszystkich na tym forum, czy tylko ja się nie zgadzam z tym zdaniem? Dla Adama sukcesy to szczyt możliwości, a nie rutyna..... Jeśli ktoś niezmiennie przez 10 lat utrzymuje wysoką formę.... czy to nie jest rutyna? Poza tym u Norwegów, też nie wygląda to tak różowo.
    Wyniki z Vancouver:
    A. Jacobsen: 9. i 12. miejsce
    Romoeren: 23 miejsce
    Evensen: 15 miejsce
    Hilde: 12. i 11. miejsce
    Niby nie jest źle, ale jak na perfekcyjny team. U Austriaków indywidulanie zabłyszczał Gregor, ale i tak miał niższe miejsca od Adama, który ma fatalny Małysz team. Jak to się mogło stać?

  • granda6 doświadczony
    Rozsądny Jan

    Jeżeli bijesz do mnie co do twojego meritum to zadam Ci tylko pytanie skąd wziąłeś wypowiedź Adama na temat jego dolegliwości? Szukam i nie mogę znaleźć. I nie opowiadaj głupot na temat ustawiania najazdu bo to nie był pierwszy skok na tej skoczni i decyzja jest konsultowana zawsze z Adamem. Po twojej wypowiedzi wynika że jeżeli trener Adama posłał by go na najwyższą belkę to Adam by też poszedł bo tak trener uznał( to dla twojego przemyślenia). A co do pana Kota to dla mnie jego wypowiedź jest jasna. A od mojej ksywy wara! Ty potrafisz tylko się nazwać Rozsądny ale po wypowiedziach tego nie widać.

  • ... doświadczony

    autor: feniks (fenikssportler@yahoo.de) , 22 listopada 2010, 16:42
    ---
    Feniks aka ROCOS przestan udawac swoja kolejna przemiane. Daj nam spokoj, wszyscy cie znamy. Zostaw ten portal raz na zawsze!

  • feniks stały bywalec
    Kurde

    Ale poematy . Jeden przez drugiego madrzejszy tylko zaden nie ma racji a sprawa jest bardzo prosta. Jak bedzie wszystko Ok na 150 % bedzie po sprawie. A urazy zadrzaly sie i beda sie zdarzac.
    Jesli Adam nie pojedzie do Kussamo nic sie jeszcze nie dzieje. Mam nadzieje ze podejmie wlasciwa decyzje.

  • JPW2 weteran
    dm

    Tego się trzeba było spodziewać. A właściwie było to pewne .... miejmy nadzieje tylko, że Kamil tej presji podoła :)

  • anonim

    Dodam jeszcze tylko, że na NRK pokazywali nie wszystkie treningi Adama dzień po dniu, bo na to by się trener nie zgodził aby to telewizja transmitowała i wszyscy widzieli w jakiej formie jest Adam.
    Owszem była tam telewizja, aby zrobić z Adamem wywiad i przy tej okazji pokazali jego skok.
    Tyle w kwestii treningu.

  • anonim

    media stresuja Stocha juz do nieego dzwonia i pytaja czy bedzie potezny(kto ogladal sport po panoramie to wie o co chodzi)

  • anonim

    @Rozsądny Jan

    Prawdę mówiąc na wszystko masz już odpowiedź niżej :))
    Ja tylko mogę dodać, że sama sobie zaprzeczasz w swych stwierdzeniach, bo jednych winisz za dalekie skoki i w dodatku NIE upadek, a innych usprawiedliwiasz /Pointnera/
    Jedynym i skutecznym środkiem zapobiegawczym aby Adasiowi się nic nie stało jest wsadzenie go to metalowej klatki, a drzwi zamknąć na kłódkę, kluczyk wyrzucić i znaleźć go na wiosnę jak będą wróbelki ćwierkać i przyroda się budzić do życia :))
    Wtedy Adama wypuścić na wolność tylko w ten sposób już bedzie po PŚ :)))

    "
    Zdradź tajemnicę w jaki to sposób Pointner doprowadził do upadku? Błąd zawodnika i tyle, jakich wiele na skoczniach"
    ..........................................
    Zdradź mi tę swoją tajemnicę w jaki sposób Hannu doprowadził do NIE upadku Adama ale do przeciążenia jego kolana, błąd zawodnika i tyle ZA daleko wylądował, nie posiada hamulców :))
    O ile to można nazwać jego błędem podmuch wiatru.

    "
    Kobieto, mówisz o zawodach , gdzie czasem podejmuje się ryzyko .
    ( nawet Tepesz nie obniżył wtedy)
    A tu? Trening i nie potrzebne ryzyko. Wydawałoby się , że to proste do pojęcia"
    ......................
    Tak tu był tylko trening i w treningu tym bardziej nikt nie ryzykuje obniżając zawodnikowi belkę do minimum a trening jest po to aby trenować.
    "Generalnie: na zawodach podejmuje się często ryzyko. A w treningach to maksymalna głupota i nic tego nie usprawiedliwia ( I Małysz skakał w Lill. z 4-6 belki (w NRK2)) . Czy tak trudno nazwać pewne rzeczy po imieniu i widzieć takimi jak są. To jest podstawa żeby się nie powtarzały w przyszłości. Ale zawsze lepiej: " ...........Polacy nic się nie stało.....".
    .................................
    Na NRK nie pokazywali wszystkich skoków i treningów tam Adama a czy to tak trudno pojąć ? gdzie to widziałaś, że pokazywali wszystkie jego skoki ? Ale pokazywali jego skok w TVP w wiadomościach sportowych, i to w momencie kiedy siadał na belce, belka nr 1 :)
    I to tez trudno pojąć ?

    "
    Z niskich nie znaczy z najniższego chyba. Po za tym niskie najazdy to jeszcze nie gwarancja bezpiecznego skoku"
    ......................
    Owszem niższego nie było, pozostaje tylko Adamowi skok w dal z progu:)))
    Gwarancji bezpiecznego skoku nie ma nigdy nawet skacząc z tego progu:)
    Pozdrawiam

  • Emil profesor

    Rozsądny Jan mówi że belka była 4-6. Gregor swój skok na 150,5 m oddał z 10. Pewna różnica jest prawda? Belka może nie była odpowiednia ale kto by przypuszczał że Adam ma taki power w nogach i jeszcze złapie podmuch wiatru.

  • mmm doświadczony

    autor: Rozsądny Jan (*166.neoplus.adsl.tpnet.pl), 22 listopada 2010, 10:33
    -----
    Wreszcie ktos napisal cos konkretnego a nie moralizatorstwo jak wiekszosc postow.
    Lepistoe to dobry trener ale za duzo mu sie zdaza pomylek a ten uraz u Adama niestety nie przejdzie bez echa. Watpie zeby Mistrz mogl skakac na 100% swoich mozliwosci. Oby wszyscy sceptycy byli w bledzie.

  • czarnylis profesor
    @Rozsądny Jan

    Pozwól, że po części odpowiem za @Fankę.

    Jeśli chodzi o osobistego trenera.
    "Trzeba robić jak ci dla których świetne występy to rutyna (np. Austriacy w skokach Norwegia w skokach/biegach)"
    Proszę bardzo.
    Cytat ze strony Eurosportu.
    "Schlierenzauer po olimpijskim sezonie postanowił zmienić trenera. Podobnie jak Adam Małysz zdecydował się na indywidualny tok. Nawiązał współpracę ze swoim pierwszym szkoleniowcem Markusem Maurbergerem."
    Kolejny raz wnioskuję. Nie wiesz - nie pisz.

    Co do kontuzji Gregora.
    "Zdradź tajemnicę w jaki to sposób Pointner doprowadził do upadku? Błąd zawodnika i tyle, jakich wiele na skoczniach."
    Testy odbyły się po sezonie kiedy zmęczenie organizmu skoczka jest największe, a jak wiemy zmęczenie wydatnie wpływa na możliwość odniesienia urazu. Nie można było zrobić tego po urlopie? Skoro wymagasz od Lepistoe by był lepszy niż dyżurny meteorolog kraju, to chyba tym bardziej trzeba wymagać od austriackiego szkoleniowca by nie ciągał zmęczonego Gregora po skoczniach i narażał go na groźną kontuzję. Takich rzeczy po prostu przewidzieć nie można.

    Co do gwarancji bezpiecznego skoku.
    "Z niskich nie znaczy z najniższego chyba. Po za tym niskie najazdy to jeszcze nie gwarancja bezpiecznego skoku."
    Jedyną pewną gwarancją bezpiecznego skoku jest nie wpuszczanie zawodnika na skocznie. Tylko, że to raczej mija się z celem. Gdyby belka była wysoka wina trenera byłaby ewidentna. Ale belka była niska.

    Co do zbyt dalekich skoków w zawodach.
    Jury posiada aparaturę precyzyjnie i punktowo ukazującą warunki na skoczni, a mimo to popełnia błędy i wypuszcza zawodników przy nazbyt korzystnym lub niekorzystnym wietrze, a czasami wręcz fatalnym i silnie niebezpiecznym. To świadczy o tym jak ciężko jest przewidzieć taki pojedynczy i niespodziewany podmuch.

    Liczę, że odniesiesz się także do mojej wcześniejszej wypowiedzi z godz. 16:09. Czekam.

  • JPW2 weteran
    Rozsądny Jan

    "Nie ma co złych praktyk dawać za przykład. Vide: np. wynik polskiej sztafety na zawodach w Szwecji. Trzeba robić jak ci dla których świetne występy to rutyna (np. Austriacy w skokach Norwegia w skokach/biegach) a nie szczyt możliwości (np. Kowalczyk, Małysz czy Janda odpowiednio: w Polsce czy Czechach)." - Nasze biegi są mniej więcej na tym etapie co nasze skoki w latach "pierwszej" Małyszomanii, więc nie mamy po prostu jeszcze zawodniczek które by mogły osiągać wyniki na poziomie światowej czołówki (poza Justyną). Poza tym nasza sztafeta była osłabiona ( Kornelia Marek - dyskwalifikacja, Sylwia Jaśkowiec - choroba).

    Ja również jestem zdania, że podział: Adam Małysz i reszta jest świetnym rozwiązaniem, które przynosi efekty (co zresztą nie trudno zauważyć)

  • feniks stały bywalec
    Nie bedzie go bolalo

    i nie bedzie zadnego sladu po urazie i jak skiknie sobie na sucho z wyrka na ziemie wykonujac telemark i bedzie Ok to sam Adam powie jade.. Powstrzyma go kto?

  • David27 doświadczony

    nawet jeśli pojedzie do Kuusamo to pewnie odda jeden skok w czwartek i dwa w sobotę.

  • Negrita stały bywalec
    Pogodzę się z każdą decyzją Adama.....

    Najważniejsze, żeby wyzdrowiał, a to czy powinien jechać, czy nie, to już on sam najlepiej wie. My nie jesteśmy w jego kolanie i nie czujemy czy ból się nasila, czy słabnie, choć sądząc po neiktórych komentarzach, kilka osób wie lepiej od mistrza. Natomiast obwinianie Hannu, Matei, w tym konretnym przypadku nie ma sensu: niestety ryzyko jest wpisane w sport, moja koleżanka profesjonalna tancerka skręciła kolano i co miała obwiniać swojego partnera, choreografa? Nie. Jedyne co mozemy dać teraz Adamowi to nasze wsparcie.

  • feniks stały bywalec
    Ludzie

    Czy nie mozecie poczekac na komunikat tylko skakac jeden drugiemu do oczu ? Przekomarzac co to jest fan a co fanatyk. Czytajac ponizsze polemiki mozna krecka dostac ilu tu fachowcow od kolan., lekarzy doktorow trenerow i dzialaczy. Sparwnosc Adama ma byc na 150 % i tyle.

  • anonim
    Fanka

    Zgadzam się z Tobą badania wykazały ze to nie jest nic groźnego nawet dla Adama to nie był jakiś dokuczliwy ból więc parę tych zabiegów i będzie ok więc w indywidualnych może i wystartuje jak uzna że jest w stanie jeśli nie to nic się nie stanie........W Kuopio już będzie ok

  • fff doświadczony

    Spokojnie... Najwyżej Adam odpuści sobie Kuusamo i wszystko potem będzie dobrze... No :)

  • kibic_malysza profesor

    Jeszcze co do tego urazu, narazie nie ma sie co zamartwiać, jeśli Adam podejmie decyzje, że chce jechac do Kuusamo to wtedy zobaczymy czy ten uraz okazał sie poważniejszy. Według mnie może być na 2 razy sytuacja. ALbo będzie wszystko ok i Adam nie straci nic na odległościach w swoich skokach, albo przez ten uraz kolana nie będzie mógł normalnie skakać na swoim poziomie. Pożyjemy zobaczymy, a Adasiowi życzymy zdrówka.

  • anonim
    ...

    Adam w owym skoku na treningu w Lillehammer akurat jechał z belki nr1 najkrótszy rozbieg jaki jest możliwy dostał korzystne warunki i tak odleciał a to nie jest niczyja wina ani skoczka ani trenera więc nie obwiniajcie nikogo!

  • anonim

    Gdyby był poważny uraz w kolanie, lekarz zalecił by zabieg operacyjny.
    Wszelkie badania jakie miał nie wykazały poważnego urazu a tym samym to nie kontuzja a zwykłe przeciążenie stawu, które można leczyć zwykłą rehabilitacją.
    Co do Kuusamo, Adam nie musi startować w drużynówce, jest tylu zawodników, niech oni o coś walczą choć raz bez jego wsparcia.
    Nie musi też brać udziału w kwalifikacjach, bo to ma zagwarantowane.
    Na zawody może pojechać dosłownie w sobotę, czyli mógłby w Polsce mieć co najmniej jeszcze 3, 4 zabiegi,
    Ale ufam lekarzom, że podejmą słuszną decyzję.

  • feniks stały bywalec
    Nie moge zrozumiec

    dlaczego kasuje sie moje komentarze w ktorych pisze ,ze kolano Adama powinno byc wyleczone na 150 % pewnosci dopiero moze skakac w Kussamo.
    Za duzo procentow daje czy co ?

  • jamesiunio bywalec

    Kussamo pechowe... Rok temu Małysz nie zakfalifikował się do konkursu głównego indywidualnego a w tym, zobasczymy....

  • Negrita stały bywalec
    Rozsądny Jan.

    Mój Drogi,
    Chyba parę szczegółów po drodze Ci umknęło. To, że kadra ma swojego trenera, a najlepszy skoczek swojego: praktykował np. Jakub Janda, który od współpracy z Davidem Jiroutkiem wolał trening pod okiem Vasji Bajca. Chyba, że polsko brzmiące imię i nazwisko tego skoczka Cię zmyliło, jeśli tak to tłumaczę:Janda jest Czechem. Ale myślę, że Twoja wiedza o skokach jest na tyle duża, że znasz nardowość zwycięzcy TCS i zdobywcy KK. Zresztą podobnie ma Janne Ahonen i Jernej Damjan. Jednym zawodnikom odpowiada taki styl pracy, innym taki. Mają do tego prawo.
    Druga sprawa: Małysz team vs. młodzi. Popieram @Granda6, treningi Adama nie są zamknięte, mało tego, wiele z nich kadra i Małysz team odbywają wspólnie, tak było choćby 1,5 tyg. temu w Vuokatti. Poza tym sam Kamil Stoch, lider kadry Ł. Kruczka, podkreślał, iż taka sytuacja mu odpowiada. Adam nie podjąłby takiej decyzji, gdyby to miało źle się odbić na reszcie polskich skoczków.
    I na koniec: team Austriacki też nie jest taki perfekcyjny i wolny od kontuzji. Chociażby Gregor? Pamiętasz jego upadek podczas dalekiego skoku w Vikersund i ten gest do sędziów (popukał się w głowę). A upadek Gregora w Ramsau, i zerwanie wiązadła krzyżowego prawego kolana (nota bene!) to też wina trenerów Austrii?

  • JA :D doświadczony

    Pewnie ogromna większość z nas chciałaby zobaczyć Adama w Kuusamo, ale jego zdrowie jest o wiele ważniejsze niż jeden konkurs. Nie jestem lekarzem, ale moim zdaniem nie można tego bagatelizować. Słyszałam już o takich historiach, kiedy z pozoru drobny uraz w przyszłości prowadził do groźnych kontuzji.
    Ale oczywiście to specjaliści podejmą ostateczną decyzję.

  • anonim
    granda6 (granda6@wp.pl)

    O meritum nawet się nie obtarłeś, a poziom tego "czegoś" podsumowuje twoja ksywka.

    Ad1. Wysięk w kolanie nie pojawia się od tak ,tylko jest efektem urazu w kolanie - każdy kto uprawia sport wie , że to sprawa nie błacha . Można nazywać jak się chce - potoczna nazwa kontuzja.

    Ad2. Otóż to. Zawodnik zawsze chce wykonać doskonale skok, a trener jest od USTAWIENIA DŁ. NAJAZDU , tak żeby sobie krzywdy nie zrobił.

    Ad3. Naiwność.

    Pozdrawiam

  • granda6 doświadczony
    Rozsądny Jan

    Nie wiem z czym bijesz do trenera ale coś Ja się wypowiem. Przejdźmy do meritum:1. Do obrzęku Adama a nie kontuzji! Wypowiadają się dlatego że chodzi o opuchliznę nogi która z dnia na dzień jest mniejsza i chodzi o to żeby noga nie powodowała Adamowi jakichkolwiek problemów z ciężkimi wysiłkami i dyskomfortu w ruchach. 2. Każdy zawodnik skacze po to żeby dopracować każdy szczegół i jeżeli jest wszystko dopracowane to czego się spodziewałeś po idealnym skoku? Wiatr był minimalny a bramka ustawiona nisko! Co ma do tego skoku trener? Wołac do Adama :Tylko nie leć za daleko? Ta opuchlizna nie jest spowodowana tym skokiem! Adam nie ma też zamkniętych treningów żeby trzeba go było podglądać! 3 To co wygadujesz na temat przymusu to bzdura! W kontrakcie będą określone profity dla zawodnika i będzie on przede wszystkim dbał o to żeby był owocny dla obu stron. A nie czy opłaca sie to tylko działaczom. Adam jest na tyle doświadczonym zawodnikiem że wie co jest dla niego najlepsze! TERAZ na koniec: Najlepiej to nie doradzaj nikomu bo nie jesteś od tego i Najlepiej sprawdź czy z twojej kontuzji można się wyleczyć i uważaj bo może się okazać nie do wyleczenia(PISANIE BZDUR).

  • anonim
    kibic_malysza

    Nie ma takiej możliwości, żeby skakać z najniższej belki i skakać na wypłaszczenie jeśli panują warunki do skakania , czyli min. nie ma "huraganowych" podmuchów z przodu (to są bajeczki Roberta "Bula" Mateji)

    Adam nie skakał z najniższej (tak podawał to R.Mateja i później merdia to powtarzały) tylko z jednej z niższych - widać to było w krótkiej relacji w NRK2 tv (nie widać było dokładnie która to belka, jedna z najniższych chyba 4-6). Pozdrawiam

  • anonim

    nie możecie się doczekać Piątku? Teraz na Eurosporci powtarzają letnie skoki. Wiem, że to nie to samo co zimowe ale zawsze coś.

  • anonim
    skivideo.npx.pl

    Wg mnie bez sensu jest opuszczanie zawodów w Kuusamo i wyjazd na Kuopio. Dwa dni to zbyt mało czasu na całkowite wyleczenie. Gdyby Adam oddał dwa skoki w niedzielę, którymi wskoczyłby do 10, mógłby znowu odpuścić kwalifikacje. W sumie musiałby oddać podobną liczbę skoków.

    Wg mnie powinno być tak:

    - Odpuszczenie treningów, kwalifikacji i drużynówki
    - Skoczenie w konkursie i próbnej serii w Kuusamo
    - Jak będzie 10 - dzień odpoczynku i we wtorek wyjazd do Kuopio, odpuszczenie kwalifikacji.

    Jeżeli Adam tylko ten skok mocno podparł, to nie powinno być to nic groźnego. ;)

    @Redakcja
    Jaką czcionką pojawiają się na stronie komentarze? Ta informacja pomogłaby mi przy pisaniu tabel :)

  • kibic_malysza profesor

    Ja wtrące tylko jedno słowo w waszą (według mnie niepotrzebną dyskusje), otóż nikt nie mógł przewidzieć, że nagle na treningu podczas jednego skoku Adama podwieje mu az tak mocno, że wyląduje na tym wypłaszczeniu, kto by mógł przewidzieć że nagle będzie podmuch wiatru i Małysz będzie miał problemy z lądowaniem. Jak wiadomo Małysz skacze z niskich belek, to jest prawda bo w Wiśle w środe przed skokami letnimi za każdym razem na treningu miał obniżaną belke i to dość znacznie. Nie zganiajmy od razu winy na trenerów, powiem wam, że Hannu nie zasłużył sobie na niektóre oceny kibiców pod jego względem. To jest sympatyczny człowiek który wie co robi a wypadki przy pracy czy nagłe, nieprzewidziane sytuacje też się zdarzają. Taki jest sport.

  • anonim
    ZKuba36

    Nie znęcaj się nad Panią o ksywce Fanka - to niereformowalny przypadek. Ja obstawiam klimakterium.
    ______________

    A co do meritum:
    1. Jeśli trenerzy, medycy i sam Adam wypowiadają się niejasno co do kontuzji to robią dobrą minę do złej gry

    2. Powtórzę: nie do pomyślenia jest , żeby w profesjonalnym zespole austriackim czy szwajcarskim ktoś pozwolił zawodnikowi w treningowych skokach lądować na wypłaszczeniu, albo np. żeby im rąbneli wiązania, albo żeby ich najlepszy zawodnik trenował oddzielnie pozbawiając młodych (trenerów i zawodników) możliwości podglądania. Co to w ogóle jest? Albo Kruczek jest świetnym trenerem i powinien trenować też Małysza, albo niekoniecznie i Lepisto powinien trenować wszystkich - ot polskie wynalazki

    3. Nie ma czegoś takiego , że Adam już niczego nie musi udowadniać i może sobie skoczyć lub nie.Bo kontrakty, panie.Działacze nie pozwolą , żeby nie skakał bo pasibrzuchy czerpią korzyści z Adama.
    A najlepiej by było , że jeśli już Adam złapał taką kontuzję z powodu bezmyślności trenerów , żeby nie skakał w Pucharze (przynajmniej na razie) i się całkowicie wyleczył przed MŚ. Z takiej kontuzji wychodzi się ok 2 m-ce bez forsownych obciążeń treningowych nie mówiąc już o startach.

    Pozdrawiam

  • anonim
    Start

    Mam nadzieję ,że Adam wystartuje na inaugurację Pucharu Świata.

  • ZKuba36 profesor
    @Fanka

    Fan to jest skrót od fanatyka, ale to nie to samo. Bez fanów trudno sobie wyobrazić sportu. Bez fanatyków - można. Różnica jest i to dość znaczna. Zastanów się w której grupie się znajdujesz. Polecam wikipedię.

  • anonim

    Myślę, że wszystkich zaczyna ogarniać obsesja skokowa.... Na początku wszyscy cieszyli się, że kolejny sezon Adam skacze, to wystarczało, potem, im bliżej było, tym rosły apetyty - Kryształowa Kula, MŚ, wygrane.... ja będę zadowolona gdy Adam po prostu będzie skakał, nawet nie we wszystkich zawodach, gdy będzie zdobywał kolejne dobre miejsca... Radością będzie każdy konkurs, skok... Jak będą nadzwyczajne sukcesy to super, jak nie będzie to też bardzo dobrze. Dlatego byłabym za pełnym wyzdrowieniem kolana, bo skakanie z kontuzją może się skończyć duuużo gorzej.

  • tomaszczuk stały bywalec
    Odpuścić te zawody.

    Chyba najlepiej by było gdyby Adam nie strtował. My nie wiemy jaki jest ten uraz ale czy warto ryzykować coś poważniejszego tym bardziej ze to kolano. Jest tylko jeden konkurs indywidualny wiec brak punktów nie bedzie jeszcze takim problemem. Pogoda moze byc loteryjna i wypaczyc wyniki i mimo zakładam dobrej faormy Małysz może wygrac a przy silnych wioatrach byc 20. Nie warto tam startować sezon jest długi a adam coraz starszy!

  • anonim

    Z.Kuba 36

    Nie uważasz, że ponownie dmuchasz ten balon ?
    Nie uważasz, że gdyby Hannu nie był dla Adama autorytetem to Adam by do niego nie pofrunął a tym bardziej nie chciałby z nim trenować.
    Za kogo ty uważasz jego trenera za kompletnego "kretyna " ? jak napisał ktoś równie być może kr.............yński niżej ?
    Zgadzasz się z kimś kto wali epitetami na jego cały sztab bo to tobie odpowiada dla twoich teorii.
    Ja powiem może powiem tak, nie zajmujcie się tyle Adamem Małyszem, bo nikt inny nie zna swego ciała lepiej niż on sam i nikt inny nie wie lepiej co dla niego jest dobrze niż on sam.
    Może zajmij się sobą a nie Adamem, on ma sztab, żonę, która go wspiera i lekarzy jak będzie chciał to i tak tam pojedzie.
    Za dużo o tym polemizujesz.
    Nie pojedzie ? to nie, będzie następny konkurs.

  • anonim

    Dajcie mi skoki bo ja nie wytrzymie do piontku, chyba sie na śmierć zabije i nie obejrze wygranej naszych orłów w drużynowce.

  • Radek weteran

    Boję sie tylko jak Adama odsuną teraz na siłę od treningów i skoków w Kuusamo to w Kuopio znając go będzie skakał ponad rekord skoczni na treningach a w zawodach nie będzie juz tak różowo. (Jak w Klingenthal'07 czy Sapporo 07)

  • ZKuba36 profesor
    @Rozsądny Jan.

    Masz bardzo dużo racji ale moim zdaniem Lepistoe to prawie idealny trener dla Adama. Mógłby być tylko bardziej zdecydowany i ...odważny.
    Adam, ze względu na swoje osiągnięcia, doświadczenia i charakter jest niezwykle trudnym zawodnikiem do prowadzenia przez jakiegokolwiek trenera. Może Kojonkoski, ale ten też ma wpadki. Nie widzę żadnego innego trenera, który byłby autorytetem dla Adama.

  • domingo początkujący

    Doświadczenie uczy, że nasz Orzeł nie zawsze ma szczęście do tych zawodów. Zatem... teraz odpuści, nie zdobędzie punktów (tak jak nie zdobył w 2006 i rok temu), by na koniec delektować się kryształową kulą.

  • anonim
    hm

    A może Adam w ogóle powinien opuścić Kuusamo i zacząć od Kuopio..

  • kibic_malysza profesor
    PŚ Zakopane 2011 - bilety od dzisiaj na kupbilet.pl

    Dzisiaj ruszyła sprzedaż biletów na PŚ Zakopane 2011 na stronie www.kupbilet.pl

  • Maewju stały bywalec

    Start w zawodach (w loteryjnym Kussamo),nie jest priorytetem.
    Najważniejsze żeby Adam został w 100% wyleczony...

  • anonim

    ja też jestem zdania że Adam powinien odpuścić drużynówkę w sobotę. nie warto ryzykować. a te dwa dodatkowe dni odpoczynku tylko pomogą. a w niedzielę walka o podium. :)))

  • klaudia72 początkujący

    oj sorry! jednak artykuł z 18 list. o niezagrożonym starcie Adama nie został skasowany!
    ale moglibyście napisać o tym młodym skoczku, który w Lillehammer podczas weekandowych zawodów miał upadek i stracił przytomność. podobno do dzisiaj jeszcze jej nie odzyskal !

  • klaudia72 początkujący

    zaraz , zaraz droga redakcjo! coś mi tu się nie zgadza. w tym newsie piszecie, iż start Adama Małysza w Kuusamo jest niepewny. a o ile pamiętam w piątek zamieściliście artykuł, iż po badaniach lekarskich występ naszego najlepszego skoczka w inauguracji nadchodzącego sezonu w skokach narciarskich jest NIEZAGROŻONY! w takim razie gdzie tu jest błąd, bo ja nie mogę się połapać. rozumiem, iż ta informacja jest prawdziwa, bo artykuł o którym wspomniałam został skasowany. tylko po co wciskać nam nie do końca sprawdzone info?

  • JerzJerzy bywalec

    "Tego stawu kolanowego nie można na razie obciążać, więc jakikolwiek trening siłowy czy skocznościowy jest wykluczony, to wszystko musi się najpierw zagoić."

    Skoro jest wykluczony to trudno spodziewać się by na Kuusamo był zdrowy w 100%, nie wiem czy jest sens ryzykować. Lepiej przygotować się chyba na Kuopio. Natomiast starty Adama w Kuusamo nigdy dobre nie były, zajął co prawda tutaj 3 drugie miejsca ale to było dość dawno. W sezonie 2004/2005 był dwukrotnie 19, w 2005/2006 7 i 5, w 2006/2007 zwiał go wiatr i został sklasyfikowany dopiero na 34 miejscu, w 2007/2008 - 16, 2008/2009 - 14, a przed rokiem nawet nie przeszedł kwalifikacji. Uważam więc start że w Kuusamo to niepotrzebne ryzyko które może przynieść więcej złego niż dobrego.

  • anonim
    Rozsądny Jan

    Na szczęście nie ty o tym decydujesz co będzie dalej! i nie wypowiadaj się jak nie znasz się na tym! Kot i Winiarski wiedzą co robić....Adam zrobi to co będzie najlepsze dla niego zna swój organizm i swoje ciało jak nikt inny!

  • anonim
    ABSOLUTNY SKANDAL

    Jest nie do pomyślenia, żeby w kadrze austriackiej lub norweskiej czołowemu zawodnikowi przydarzyło się coś takiego na tydzień przed startem PŚ.

    To tylko pokazuje , że tzw Team Małysz to kretyni i amatorzy. Lepisto to oczywiście wielki trener, ale już gapa i lata nie te. Po wpadce z dyskwalifikacją Małysza już wtedy powinien być pogoniony gdzie pieprz rośnie.

    Jak to już tu było mówione: taka kontuzja (płyn w kolanie) to koniec marzeń o dobrych wynikach w PŚ. Małysz powinien zostać wycofany,
    W Y L E C Z O N Y na 100% (ma już swoje lata) i przygotowany do startu w MŚ. Jeszcze raz gratulujemy trenerom.
    ------------------------------------------------
    Od moderatora:
    2. Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
    Następnym razem Twój wpis będzie skasowany.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(8171), 2010-11-22 10:55:44 ***

  • Marco Polo weteran
    w Pucharze Kontynentalnym stoimy na starcie jeszcze lepiej niz w PŚ

    Poważnie. Kto nie wierzy, proszę poczytać. Zapraszam:
    (http://harem48.blog.onet.pl)

  • Marco Polo weteran
    jednym słowem

    Wesoło nie jest. Z tym kolanem, znaczy się.

  • ZKuba36 profesor
    Rafał Kot.

    Bardzo rozsądna decyzja i wypowiedż. Zwłaszcza ostatni akapit.
    Oby nie okazało się, że najgrożniejszym przeciwnikiem Adama Małysza jest ...Adam Małysz.

  • anonim
    :(

    Mnie również to martwi nawet jeśli Adam nie weźmie udziału w indywidualnym to nic się nie stanie......wolę żeby kolano wydobrzało i żeby skakał bez żadnego ryzyka i mam nadzieję że ta forma którą prezentował nie zniknie przez tą kontuzję...

  • anonim

    Sama jestem ciekawa jaka jutro będzie decyzja, bo z tego co czytam to Adam rwie się do skakaknia, jesli natomiast odpuści Kuusamo, to w Kuopio będzie musiał skakać w kwalifikacjach bo wyleci z 10-tki.
    Natomiast jadąc do Kuusamo nie musi brać udziału w drużynówce, niech się pozostali ansi martwią o to aby dobrze wypaść tam w końcu mamy teraz wielu zawodników, którzy tam pojadą.W kwalifikacjach w Kuusamo Adam też nie musi startować.
    No chyba, że dojdzie do sytuacji, że w niedzielę zawody zostaną odwołane, jak już tam bywało wtedy nic nie straci i nikt nic nie zyska.
    A 30 tego już kwalifikacje w Kuopio.

  • anonim
    ferdek kiepski

    hmm widzę że marzenia masz duże co do tego sezonu...ale zejdź na ziemię bo jedynym polakiem którego stać na wygranie PŚ czy MŚ jest Adam Małysz heh

  • anonim

    Oczekiwanie na pierwszy PŚ jest ciekawsze od czekania na wyniki wyborów samorządowych. Może to dziwnie zabrzmi ale pora już późna: Adam, lecz się!

  • kuba+ stały bywalec

    Adam może opuścić Q bo ma awans z "10" nie wstąpić w drużynie i tylko 3 skoki w niedzielę, a do tego czasu powinno być ok

  • anonim
    Już nie mogę się doczekać

    Pierwszego konkursu i mam ogromną nadzieje, że Adam jednak wystartuje i Polacy pokażą, że występy w lecie to nie był przypadek. Stoch z Małyszem w dziesiątce, walczący o podium, Kubacki co zawody wchodzi i punktuje jak Stoch rok temu, Miętus też punktuje co zawody, Hula od czasu do czasu to samo. Byłoby wtedy pięknie.

  • anonim

    Drużynówkę może sobie odpuścić mamy teraz z czego wybierać, kwalifikacje też, gdyż to piąty zawodnik w PŚ poprzedniego sezonu więc start ma z urzędu więc to dwa dni dłużej odpoczynku.
    I w niedzielę na pełnej parze poleci na podium :)

  • anonim

    Zygmunt
    Lukasz Kruczek:,,Gra toczy się z reguły o miejsca cztery-siedem. Następny w kolejce był Łukasz Rutkowski.''
    www.sports.pl/Sporty-zim owe/Skoki-narciarskie-Lukasz-Kruczek-o-pow olaniach-na-PS-w-Ku usamo,artykul,92553,1,300.html bez spacji

  • anonim

    TCS wygra Kamil Stoch, drugi bendzie Jane Ahonen, a czeci Tomas Morgensztern. FIS Team Tour wygra Austria, druga bendzie Norwegia, a czecia Polska. MŚ kobiet wygra Daniela Iraszko, druga bendzie Lindsej Wan, a czecia Kolin Matel. MŚ na k90 wygra Adam Małysz, drugi bendzie Kamil Stoch, a czeci Tom Hilde. MŚ drużyn na k90 wygra Polska, druga bendzie Austria, a czecia Finlandia. MŚ na k120 wygra Kamil Stoch, drugi bendzie Tomas Morgensztern, a czeci Matti Hałtameki. MŚ drużyn na k120 wygra Austria, druga bendzie Norwegia, a czecia Polska. PŚ wygra Kamiel Stoch, drugi bendzie Adam Małysz a czeci Tomas Morgensztern. PŚ narodów wygra Polska, druga bendzie Austria, a czecia Finlandia. PŚ w lotach wygra Adam Małysz, drugi bendzie Hari Oli a czeci Bjern Ejnar Rumoren.

  • anonim

    Ciekawe czy któryś z Polaków wszedłby do kadry za Adama?

  • adrianos bywalec

    W sezonie 2006/07 Małysz nie zdobył punktów w pierwszym konkursie, a co było potem wszyscy wiemy.

  • JPW2 weteran
    Daerdin

    No chociaż niekiedy może być o te 100 pkt. za mało .... ale mam nadzieje, że tak nie będzie.

  • Daerdin stały bywalec
    Kegarek

    Strata 100 punktów, szczególnie na początku sezonu to nic.

  • Kegarek bywalec

    Lepiej odpuścić jeden konkurs i dość do sił niż potem oglądać skoki w TV przez np 2-3 miesiące. Podobno na 70% pojedzie więc bądźmy dobrej myśli:)

  • kibic_malysza profesor

    Mam dobre przeczucia, Adam jest zbyt silny i ma zbyt duże ambicje by konkurs z Kuusamo oglądać w telewizji. On tam będzie.

  • Kegarek bywalec
    ...

    Już byłem pewny, że Adam wystartuje a tu znowu nie wiadomo.
    Najważniejsze jest zdrowie ale po opuszczeniu jednego konkursu będzie strata w generalce...

  • anonim
    na chłodno

    Z artykułu wynika jasno, że treningi są wykluczone, a start w Kuusamo lekarze uważają za ryzykowny, ale Adam chce skakać i to on podejmie decyzję.

  • nieznany weteran
    Ekskluzywny wywiad z Kamilem Stoch na skijumping.de :)

    Link: http://www.skijumping.de/content,90,kamil_stoch_grossartige_atmosphaere_
    team_21_11_2010.html

  • JPW2 weteran

    Najważniejsze jest zdrowie i tego nie da się ukryć. Jednak ja wciąż mam nadzieje, że będzie dobrze i Adam wystartuje w Kuusamo. Nasi reprezentanci i tak by sobie poradzili ale miło by było zobaczyć naszego "Orła".
    Życzę zdrowia !:)

  • anonim

    Kurde szkoda tej kontuzji Adama. Myślę że powinien wystartować bo do piątku jeszcze troche czasu jest a przeciez treningi i kwalifikajce mozna sobie odpuścić a jakby co to i drużynówkę. Tylko że wiadomo zdrowie wazniejsze. Tylko ile to da że nie pojedzie do Kusammo przeciez w środe już kolejny konkurs czyli we wtorek treningi i kwalifikacje. Ale zobaczymy jak będzie.

  • Davidsson doświadczony
    www.lodz-ski-team.pl

    sratatata i tak wiadomo że wystartuje, to góral jest twardy.

  • Daerdin stały bywalec

    Tak jak powiedziała ekipa, pojedzie tylko wtedy, gdy będą pewni, że wszystko jest ok. Tak więc możemy być spokojni :)

  • skladak998 stały bywalec
    pech na calego...

    na szczescie to tylko jeden konkurs indywidualny ale juz on moze wyrzadzic spore straty...
    tylko nie zapomninajcie ze w srode juz konkurs w Kuopio a juz we wtorek kwalifikacje czyli watpie ze odpuszczanie samego Kuusamo cos by dalo...

  • anonim

    nie lepiej zrezygnowac z piatkowych treningow i sobotniego konkursu druzynowego ? Adam Moglby poleciec nawet w sobote rano ! I moglby startowac w niedzielnym indywidualnym..

  • anonim

    Przecież ma jeszcze tydzień czasu . Nie musi brać udziału w kwalifikacjach ani w drużynówce. Za to dezyzję co do startu może podjąć w niedzielę.

  • robert4812 początkujący
    To tylko jeden konkurs

    Jestem za tym, by nasz mistrz odpoczął trochę. Jeden konkurs to rzeczywiście nie jest dużą stratą, nawet jeśliby ten konkurs nie był loteryjny to i tak Adam będąc w formie udowodnił niejednokrotnie że potrafi odrobić znacznie większe straty. Wzrośnie u "Orła z Wisły" głód skakania gdy odpuści fiński konkurs. Lepiej się nie spieszyć, poczekać jeszcze tydzień i wtedy do boju. Życzę Adamowi dużo zdrowia.

  • czarnylis profesor

    "chcemy mieć pewność, aby ze startem w Kuusamo nie wiązało się żadne ryzyko dla zdrowia Adama"

    I tak trzymać.

  • anonim
    SKOKI

    kusamo to tylko 1 konkurs indywidualny

  • anonim

    osobiście nie mam nic przeciwko temu, aby Adam nie startował :) Najważniejsze jest jego zdrowie, a jedne zawody można odpuścić ;) Polska reprezentacja i tak dobrze wypadnie bez Adasia :)

  • JerzJerzy bywalec

    Może lepiej byłoby gdyby nie pojechał... Kuusamo i tak jest loteryjne, możliwe że nic nawet nie straci bo najlepszych wiatr zwieje albo konkursy w ogóle się nie odbędą...

  • Lokis początkujący

    Jeśli nawet wystartuje ,to drużynówkę powinien odpuścić. Konkurs indywidualny jest w niedzielę ,a kwalifikację ma zapewnioną.

  • KamiLoSsKi doświadczony
    @malysztomistrz

    Moim zdaniem dziwnie rozumiesz ten news. Jak dla mnie nic na razie nie wskazuje na to, że Adam nie wystartuje...

  • anonim
    z tego newsa wynika

    ze Adam nie wystartuje w kuusamo
    "Najważniejsze jest jednak zdrowie zawodnika, nie warto ryzykować dla jednych zawodów"

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl