Adam Małysz: "Może zabrakło taktyki"

  • 2011-01-06 19:44

Adam Małysz w dzisiejszym konkursie Turnieju Czterech Skoczni nie miał szczęścia. Najlepszy polski skoczek trafił na trudne warunki wietrzne i ostatecznie był dopiero 10. "Orzeł z Wisły", przyznaje, że w pierwszej serii zepsuł swoją próbę.

"O wszystkim przesądził ten pierwszy skok. Miałem dosyć słabe warunki wietrzne, trochę obawiałem się powtórki sytuacji z Klingenthal, bo trener trzymał mnie prawie do samego końca. Było nerwowo, chciałem się odbić bardzo mocno, bo wiedziałem, że wieje z tyłu i zepsułem skok. Gdy Hannu trzyma mnie tak długo to wiem, że jest źle. Można było dalej skoczyć, ale przy obecnym sprzęcie bardzo ciężko jest odlecieć w nieco gorszych warunkach" - mówi Adam Małysz w wywiadzie dla TVP.

"Dziś trzeba było skakać pod sam koniec, w obu seriach, wówczas miało się szczęście do warunków. Może zabrakło nam trochę taktyki. Korciło mnie, żeby nie startować w kwalifikacjach i jechać wśród najlepszych, pod sam koniec serii. Dziś na pewno by to zaprocentowało, ale stało się tak a nie inaczej, ten konkurs za nami, walczymy dalej" - kontynuuje "Orzeł z Wisły".

"Na pewno moja forma jest już dosyć stabilna, ale te moje skoki w Turnieju nadal nie były bardzo dobre, a tylko dobre. Przy bardzo dobrych miałbym szansę nawiązać walkę z Morgim" - uważa Polak.

"Thomas jest specyficznym zawodnikiem, bardzo mocno odbija się z niskiej pozycji dojazdowej i wynosi środek ciężkości bardzo wysoko, dzięki czemu leci wyżej od pozostałych zawodników i potrafi wygrywać nawet przy tylnym wietrze" - przyznaje dwukrotny srebrny medalista IO w Vancouver.

"Cały Turniej oceniam jako dziwny pod względem zróżnicowania konkursów, zmiennych warunków, przypadkowości. Wygrał jednak najlepszy, wydaje mi się, że zasłużenie, bo skakał najrówniej i najdalej" - zakończył Małysz.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Sport.tvp.pl
oglądalność: (9085) komentarze: (78)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • mich początkujący
    dziwne manewry

    Kurde nie chcę drążyć tego tematu znowu ,ale jak to jest ,że najczęściej przed skokami austriaków lud rzadziej niemców dzieją się na skoczni jakieś nadzwyczajne MANEWRY,po których w/w mają zawsze udane skoki.Wyjątkiem są zawody gdzie jest naprawdę mgła i wiatr i i sędziowie niewiele mogą "nagiąć",i wtedy dla austriaków jak im nie wyjdzie jest TRAGEDIA i Niesprawiedliwość.Zaczynają mnie te skoki irytować ,bo tu rządzi taka sama klika jak w sportach typu:jazda figurowa na lodzie.Po odejściu Małysza z pewnością zainteresowanie skokami w Polsce spadnie jak lawina.

  • JaLeb stały bywalec
    Davidson

    Wiesz co mam już dość twoich "osiągnięć" ile to oglądasz skoki. Ja nie oglądam ich od roku czy nawet 5, zresztą nie będę się tobie tłumaczyć.

  • JA :D doświadczony

    Szkoda, że nie ma podium, ale nie oszukujmy się - Adam raczej w Turnieju nigdy dobrze nie skakał, oczywiście poza tym, którego wygrał. No trudno. Trzeba walczyć dalej. I wcale nie sądzę, że Adam jest aż tak słabszy od Kocha, Hilde czy Fettnera. Mnie pociesza fakt, że Adam jest raczej najmocniejszy w Skandynawii. Będzie dobrze. Adam da radę.

  • anonim

    2000 km ?
    O kurcze ! Podziwiam cię ja bym nie wyrobiła :)
    Co do Adama, będzie dobrze, zobaczysz :)
    Musze kończyć bo mnie z roboty wyleją :)
    Pozdr

  • Davidson początkujący
    Fanka

    Jadę, jadę. Jadę tylko dlatego, że mam przeczucie, że to ostatni A.M. na żywo. TCS nie wypalił, jakoś medalu nie czuję w Oslo, PŚ też się cienko skonczy. To co ma robić ? Odstawiać następnego Kasai czy Ahonenna ?

    W tamtym roku mi się zachciało pociągiem :) W dwa dni zrobiłem prawie 2000 km :)

    Jest jeszcze opcja, że przed skokami ja sam będę musiał wyjechać na północ :(

    Ale na razie o tym nie myślę....

  • anonim

    @Davidson

    Czyli jedziesz na PŚ do Zakopanego ? :) No to super.
    Niestety ja nie jadę, jest cos takiego jak urlop, którego nie dostanę z pracy zimą i druga sprawa to taka, że nie lubię marznąć :) wolę zimą oglądac konkursy w domu przed telewizorem, wiem, ze to nie to samo ale tak juz ze mną jest:)
    Mam prawie 600 km do Zakopanego, pociagi nie ogrzewane ogólnie "zadyma" na PKP :) lepiej posiedzę w domu.Jeżdżę latem na LGP.
    Mam tylko nadzieję, że pogoda dopisze w Zakopanem oby się nie powtórzyła historia sprzed 2 czy 3 lat nie wiem dokładnie, ale wtedy podczas PŚ w Zakopanem było plus 15 stopni i wszystko pływało i chyba wiało.Z tego co mówią ostanio idzie i juz jest ocieplenie, które ma potrwać jakiś czas.U nas dziś plus 5 już i wszystko topnieje.
    Pozdr.

  • Davidson początkujący
    Fanka

    Nie unoszę się, sprzeczać się tym bardziej nie mamy co, bo powinniśmy raczej razem trzymać dalej kciuki za Mistrza.

    Ale jednak uważam, że nie tylko wiatr wczoraj nie wypalił....

    Jedno co poprawia mi humor, to kupon który wszedł mi po kursie 7,58 - a na jednym z zakładów Adam miał wygrać z Hautamekkim :)

  • anonim

    @ Davidson

    Dziwidz mu się ? bo ja, nie......podium było blosko ale uciekło miał prawo być wkurzony i mi chodzi o wywiad czytany ten, do którego linka podałam gdzieś i ktoś inny tam wyraźnie mówi, ze zabrakło taktyki i wspomina również o tym, że nie chciał tego wczesniej mówić bo zostało by to odenbrane tak własnie jak ty to odebrałeś, a tak nie jest.
    Nie ma żadnych zgrzytów, są sprzeczne zdania jak wszędzie pomiędzy zawodnikiem a trenerem oni sa obaj tak doświadczeni, że mogą mieć sprzeczne zdania wazne, że dochodzą do porozumienia zawsze.Gdyby były zgrzyty jak to piszesz, to współpraca Hannu z Adamem nie miała by sensu dalej .............wyraźnie mówi, że porozmawia z Hannu i przekona go, że czasem warto odpuścić kwalifikacje.Tej taktyki zabrakło w osttanich kwalifikacjach gdyby nie szedł na nie, wczoraj jechał by z tymi najlepszymi z bardzo dobrym wiatrem pod narty.
    Było minęło, on się takimi sprawami nie załamuje, walczy dalej.
    Link do tego wywiadu jest tutaj niżej na godz.19.54.

    Co do ściągania zawodnika z belki.
    Hannu nie mógł go zdjać, bo wszystko odbywało się w korytarzu powietrznym, a że Adam miał wiatr w plecy to jury nie obchodzi, wiatr był dopuszczalny..... /nie dot.to tylko Morgensterna, który został wycofany, bo wiało w plecy / .......trener może zawodnika zdjac sam wtedy kiedy widzi, ze wiatr wychodzi po za ustalony korytarz a jury zwleka, wtedy nie czekajac na ich decyzję trener sam ściąga, ile razy chce, nie czekając az 10 sek minie czy nie minie.Gdyby ten przepis obowiazywał podczas ostatniego konkursu LGP nie było by żadnej DSQ, na berkuczi, było video i jest chyba z pomiarem wiatru podczas skoku Adama, wiatr był niebezpieczny dlatego Hannu zwlekał, same czerwone strzałki latały a jury nie sciągało go z belki, do końca myslał, ze go jednak zdejmą, ale nie, musiał w końcu jechać ale to było za późno.Ewidentnie to był błąd jury, Hannu potem się tak wkurzył poszedł się z nimi wykłócac ale to nic nie dało.
    Ja tam nie wiem od kiedy ty skoki oglądasz, nie w tym rzecz chyba wiem natomiast, że ja wszystko uwaznie czytam i słucham nawet najmniej istotne sprawy.Nie unoś się, tak, bo nie warto się sprzeczać :)

  • Davidson początkujący
    Fanka

    Dymu nie robię. Ale nie mam klapek na oczach i potrafię czytać między wierszami. Poza tym jeśli oglądasz skoki tak samo długo jak ja, co niekoniecznie musi się równać w ilości wpisów na skijumping, to powinnaś zauważyć, że w wywiadzie Adam wcale nie był taki wyluzowany jak zwykle....

  • anonim

    @ Davidson

    I tego właśnie obawiał się sam Adam , tego typu opinii i komentarzy czytając ten wywiad, w którym to mówi, można chyba zrozumieć dokładnie co mówi i że żadnego zgrzytu między nimi nie ma.
    Nie jeden raz powtarzał, że nieraz jest tak, że się w pewnych kwestiach nie zgadza z trenerem, musi tylko to uzasadnić i trenera przekonać.
    I dochodzą do porozumienia.
    Oto jego słowa z wywiadu " Hannu to nie jakiś góru, że to co powie tak musi być, nieraz mamy odmienne zdania, musze tylko je uzasadnić a on się z tym zgodzi lub, nie "
    W sptrawie Japonii obaj podjęli tę decyzje i chyba nalezy to juz przyjąc do wiadomości prawda ? a nie wciąz o tym pisać, warto c zy nie warto.............moim zdanie warto jechać.
    Wyraźnie Adam powtarza, że trenerem jest świetnym od przygotowania zawodnika do sezonu całego ale juz nie tak dobrym taktykiem i na ten temat z Hannu porozmawia i sądzę,że się z Adamem zgodzi.
    Nie rób dymu między nimi, bo takiego, nie ma.

  • motylek_ja weteran

    no cóż , podium było blisko, ale co zrobić... tak bywa.... choć to i tak jest sukces być w 10tce T4S po tylu latach....
    sezon jednak wciąż trwa i może być jeszcze ciekawie (oby tylko zdrowie dopisało).... życzę sprawiedliwych warunków i dalekich lotów w następnych konkursach
    cały czas trzymam kciuki!

  • Davidson początkujący
    kojot83

    Ni nie wiem. Jak dla mnie Adam pierwszy raz tak wyraźnie zaznaczył, że się nie zgadza z trenerem. Ale mimo to, żeby nie leciał do tej Japonii. Dalej pozwolę sobie być w opozycji...

  • kojot83 doświadczony

    Czyli jednak miałem rację-że trener nawet kiedy jest korytarz wiatru w dopuszczalnych granicach może raz zdjąć zawodnika z belki....czy nie?
    Mógłby ktoś zabrac głos mający obeznanie z regulaminem-a co do zgrzytów-to spoko wodza,z Tajnerem nawet w najlepszych latach Adam często miał nie po drodze....a jakoś dali radę.....po prostu Adam to typ zawodnika który mówi co myśli...co nie od razu oznacza ,że się nie zgadza.

  • Davidson początkujący
    JacHOPPsen

    Nieśmiało powiem, że zaczyna się chyba lekki zgrzyt między Małyszem a trenerem. Zaczęło się od tego, że ktoś chce jechać do Japonii a ktoś nie chce. Dzisiaj Pan Adam wyraźnie powiedział, że była zła taktyka... Ciekawe jak to się skończy....

  • JacHOPPsen stały bywalec
    Hmm...

    Adam bal sie powtorki z Klingenthal? Ale, o ile mnie pamiec nie myli, to od zawodow w Kuopio to TRENER moze zdecydowac o nie puszczeniu zawodnika w danych warunkach, mimo iz swieci sie zielone swiatlo i moze go nawet zdjac z belki? Czy to juz nie obowiazuje?

  • anonim

    meteogroup.pl/pl/home/pogoda/pogoda-na-swiecie/pogoda-lokalna/miasto/420X1471/harrachov.html
    prognozy na Harrachov są dobre

  • Davidson początkujący
    JaLeb (*-23.dynamic.gprs.plus.pl)

    Wybacz, ale Małysz swój wysiłek ma zaprezentować w zdobyciu medalu MŚ (może być nawet brązowy). Akurat dla takiego skoczka liczą się medale MŚ, a nie miejsce w PŚ - tam się już pokazał wystarczająco przez kilkanaście lat.

    PŚ - dla mnie, ale powtarzam dla mnie, jest bez różnicy czy będzie 4 czy 6. KK nie ma i tyle. A jak wierzysz w KK to chyba skoki oglądasz od niedawna i nie rozróżniasz faktów od mitów,

    A co do Koflera - jak mówisz skacze przeciętnie ? 131,5 i 139 metra to też było przeciętnie ? Mniej słuchaj bzdurzenia gwiazd TVP1 w relacjach a więcej sam obserwuj....

    Jak dzisiaj słuchałem, zdziwienia Szaranowicza "skąd ten Hilde się wziął ?" to mi się tylko śmiać chciało....

  • anonim
    ADAŚ LEEEEEEEEEEĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆ

    Nie mam nic do Adasia, to człowiek legenda nie wymagam od niego już cudów przez 10 lat widziałęm wiele i wiem, że jest to SPORTOWIEC z krwi i kości, chodząca legenda, bardziej stawiał bym już na młodzież, gdy Adam "się skończy" nie będzie już tak fajnie, Stohy, Bachledy czy inne Miętusy, są lata za Małyszem i szybko nie będzie kolejnej Małyszomanni gdy Adaś odejdzie na zasłużoną sportową emeryturę.

    Pomiając to nie wiem czy to plotka czy nie, ale Małysz razem z Hannu Lepistoe coś się ostatnio gryzli i niby coś między nimi iskrzy negatywnego, oby to była plotka, muszą iść razem do jednego celu, aby nie robili tak, że jeden chce to a drugi to, to będzie koniec ADAMA! WIERZE, że JEDNAK TAK NIE BĘDZIE!

    ADAŚ LEEEEEEEEEEĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆ
    ADAŚ LEEEEEEEEEEĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆ

  • anonim

    A szaran chcial sie ogrzac w blasku podium.Przyjechal na turniej dopiero po garmisz kiedy to odzyly nadzieje malysza na podium w TCS.Dzis sie rozczarowal hehehe w oule to co on wyprawial przed mikrofonem to nieporozumienie buhaha.Jakby opgladal inne zawody.Jeszcze ta oprawa tvp smieszne wywiady w trakcie konkursu szzcesny,tajner hahaha

  • JaLeb stały bywalec
    Davidson

    Taaa, jasne, co za różnica czy cały swój wysiłek w sezonie ukoronuje znienawidzonym przez sportowców 4 miejscem czy medalem za cały swój wysiłek.
    I jakbyś spojrzał na Koflera to byś zobaczył że jednak w ostatnich konkursach prezentował się bardzo przeciętnie

  • Davidson początkujący
    Jeszcz jak czytam Wasze szanowne wypowiedzi.....

    to dochodzę do wniosku, że nikt właściwie nie wie po co ma Małysz skakać w Japonii ? Dla kolejnego obejrzanego konkursu ? Dla ustawienia sobie budzika na 1 w nocy, bo tak dawno nie było ? Mnie jeszcze bardziej interesuje, bo wiadomo że ktoś z tej dwójki, trener - zawodnik, chce jechać a ktoś nie chce. Jeśli nie chce jechać Adam, to niech nie jedzie - dzisiaj się okazało, że słuchanie się zbytnio Lepistto zamiast progresu daje spadek.... Ale jak napisałem mogę się mylić, tylko po powrocie z Zakopanego, odezwę się z przypomnieniem....

  • FAN ADAMA MAŁYSZA stały bywalec
    Bischofshofen Małysza...

    Za górami, za lasami, kiedy do zwycięski dla Polaka TCS nikomu nie przychodził do głowy, w Polskiej tak zwanej "myśli" strategicznej TCS każdy uważał, że gdzie jak gdzie, ale w ostatnim konkursie Turnieju, to Polacy powinni skakać znakomicie. Dlaczego? Ano dlatego, że zdaniem dziennikarzyn, którzy nigdy w życiu nie oddli nawet skoku na sankach, Bischofshofen miało profil niemal identyczny jak... ..."wielka Krokiew". "Bzdura" ugruntowana pierwszym podium Piotra Fijasa, 6 stycznia 1980 roku, od trzydziestu lat powtarzana jest przez kolejnych pseudoznawców skoków. Tymczasem przyglądając się karierze A. Małysza warto zauważyć, że to właśnie Bischofshofen jest "przekleństwem" największego mistrza skoków w histoii Polski.

    Dość powiedzieć, że nawet będący w najwybitniejszej formie w karierze Małysz, swój konkurs w finałowej rozgrywce TCS wprawdzie wygrał, ale była to jedyna skocznia, na której Adam nie poprawił rekordu skoczni.

    Od czasu 49. TCS Małysz mógł skończyć turniej na podium zarówno w 2002 roku, jak i w 2005, ale też w 2011. Za każdym razem w treningach przed Bischof Orzeł z Wisły skakał fenomenalnie. W 2005 wygrał obie serie treningowe i zajął wysokie miejsce w kwalifikacjach. Dzień później zajął 9 miejsce, a podium Turnieju przegrał o 0.4 z Morgensternem. W 2002 roku po trzech konkursach Małysz ustępował tylko Hannawaldowi. Po ostatnim konkursie zajął czwarte miejsce.

    W tym roku Małysz znowu miał szanse na podium TCS. Gdyby utrzymał poprzednie szanse, byłby to piąty Turniej, w którym Małysz znalazłby się w finałowej trójce. Tymczasem Bischofshofen po raz trzeci i kolejny w karierze okazała się dla Orła z Wisły nieprzychylna.

    Obecny sezon miał być dla Małysza tym, w którym walczy o "wszystko". Najważnieszy skalp sezonu - kryształowa kula - niemal na 99% znajdzie się w rękach Morgiego TCS już Małysz przegrał. Zostały medale z Oslo.

    Reasumując, Bischofshofen nie lubi Małysza. Czy jednak polubią go pozostałe skocznie w sezonie? O tym dopiero się przekonamy...

  • Davidson początkujący
    Odpiszę wszystkim od razu, bo nie mam czasu dla każdego z osobna.....

    Pierwsza sprawa, nikt nie wie co chce Adam Małysz. Może to jego ostatni sezon, a piszecie tak jakby dla niego czas się zatrzymał. Jeśli ostatni to powinien się zapisać w historii walką o MŚ w Oslo a nie biciem się czy skończy 2 czy 4 w generalce, bo jak na jego poziom to nic w tym nie ma ciekawego. Po drugie - jak napisałem, wyjazd do Sapporo, niewiele zmienia jeśli chodzi o przetasowanie za Małyszem. Ewentualnie odskoczy dalej Morgi. Jak się już okazuje Kofler się nie liczy, ktoś mi napisał. Hehe, chyba TCS nie oglądał. Po trzecie - wyjazdy do Sapporo, w każdym razie w statystykach, wyraźnie pokazują, że więcej się na tym traci niż zyskuje. Po czwarte - właśnie a propos podjętego tematu w/s strategii. To niech tam leci Morgern, Kofler i [...] - się rozregulują i dzięki temu Adam będzie miał ułatwione zadanie w Zakopanem. Jak widać strategia z braniem udziału w każdych kwalifikacjach zawiodła, więc jak dla mnie, tak samo może zawieść w braniu udziału we wszystkich konkursach. Ale mogę się mylić....

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(11298), 2011-01-07 13:48:25 ***

  • sat24 początkujący
    Adam da czadu

    A ja i tak podziwiam naszego Adasia. Wy tak narzekacie będzie na podium PŚ nie będzie, dobrze, że jedzie do Saporro nie dobrze. A popatrzcie co ze swoim dorobkiem zrobił Schmidt - ten powinien skończyć karierę- bo jego forma od pewnego czasu stoi w miejscu. Jak dla mnie Adam jest Fenomenem na skalę światową przez 10 lat utrzymywać się w top 15 PŚ to jest wielki wyczyn. Więc cieszmy się że nadal jest w dobrej predyspozycji. Pozdrawiam

  • asd weteran

    W skokach wszystko szybko się zmienia. Ten sezon i tak jest najlepszy od roku 2001/02 ! (na tą datę oczywiście). Jedyny problem jest taki (w kontekście walki o KK) że Morgenstern odleciał trochę w PŚ (a może odlecieć jeszcze bardziej, jak będzie tak skakał jeszcze w Haarahovie) - ale czy ktoś spodziewał się w sezonie 06/07 takiego spadku formy Schlierego i Jacobsena podczas MŚ i później? Dzisiaj Morgi wygrywa, za miesiąc może mieć problem z wejściem do "10", takie są skoki. Ja bym po 1 konkursie nie przesądzał wszystkiego (wczoraj jeszcze wszyscy pisali o dogonieniu Morgiego, dzisiaj wielcy pesymiści i realiści..). Adam mówił wczoraj w radiu, że te skoki bywają spóźnione, i gdy nie ma wiatru pod narty, to przy nie trafionym odbiciu ciężko odlecieć - dzisiaj miał wyjątkowego pecha - 2 razy najgorsze warunki. Ale to jest zwiastun wielkiej formy, przebłyski takie, jak wczorajszy skok treningowy, jak Engelberg, jak Innsbruck. Zawsze tak było w wielkich sezonach, przed nadejściem wielkiej formy - jedne dni lepsze, drugie słabsze. Ale Adam najwyższą formę łapał tak od końca stycznia i dalej. Decyzja o Sapporo jak dla mnie jak najbardziej słuszna, jak chce się jeszcze liczyć w PŚ.

  • anonim

    @piotr

    Ja tę nerwówkę uwielbiam :)))
    Ale pamiętam czasy kiedy się budziałam w nocy aby obejrzeć konkurs :)
    Tyle, że teraz będzie w godzinach wczesno rannych a ja w robocie :(
    Bo to piatek chyba............musze coś wymyslić na ten dzień:)

  • JaLeb stały bywalec

    Nie chwytam rozumowania niektórych.
    Ok łyknie Mattiego to pewne, ale Kofler w super formie nie jest.
    Jest realna szansa nawet na 2 miejsce w generalnej.

    Ale widać niektórym się zdaje że zawodnikowi obojęsne czy zajmie 4 czy 2 miejsce w generalce...

  • aroooooooooooooo początkujący

    Na KK Małysz ma jeszcze szanse i wszystko może się zdarzyć.
    Proszę dajcie się na spokój z tym Hilde bo nie jest w cale w rewelacyjne formie.

  • anonim
    Wywiad z Adamem

    sport.pl/celebrities/1,83529,8913714,Adam_ Malysz__Mialem_duzo_pecha.html

    Adam mówi, że może częściej odpuści kwalifikacje.

  • piotr186 profesor
    Fanka

    Masz rajcę, ale jednak swój urok te zawody o 1 w nocy w słabiutkiej obsadzie miały:) Jak nie było Adama to można było sobie bez nerwów oglądać. A tak będzie nerwówka:)

  • anonim

    Nie wiadomo czy loty w Harrachovie będą.
    Pogoda zapowiada się tam fatalnie.
    @Davidson
    MI się wydaje, ze te zagrożenia z wyjazdem do Sapporo widzimy tylko my / mnie proszę z tego wyłączyć/ ja nie widzę, ale Adam znam siebie zna swój organizm, i tam jedzie.
    A ja się cieszę, że tym razem sobie obejrzę te konkursy wreszcie z jego udziałem:)

  • TAMM profesor

    Ważne będą pierwsze skoki Adama w Harrachovie.
    Jeśli Adam będzie powielał błędy z dnia dzisiejszego, to będzie niedobrze.

  • piotr186 profesor
    boy

    Ale Adam jest w formie, A Harrachov hm,. skakano tam w ostatnich 10 latach dwa razy na PŚ - raz kiedy Adam był w najwyżej swojej formie (2001) a drugi raz kiedy był w największym dołku (2008)... Wieć we dwoje babka wróżyła. Ale sadze ze w Harrachovie Adam bardziej będzie się liczył o zwycięstwo niż w czasie konkursów TCS. Ale wszystko wskazuje an to ze konkursy się nie odbędą wcale w Harrachovie.

  • Boy profesor

    @Fanka
    Nie zapominaj, że przed Sapporo jest jeszcze Harrachov razy dwa, a Adam dobrze lata tylko jeśli jest w top formie, z kolei Matti już przy niezłej formie potrafi latać bardzo dobrze.

  • Davidson początkujący
    Piotr186

    Jeśli już to ucieknie mu Amman, bo jak dla mnie Morgenstern i Kofler są nie do wyjęcia. Dobra, niech tam leci. Wszyscy mądrzejsi ode mnie. Tylko nie narzekajcie później w Zakopanem, że Małysz będzie się pałętał między 5 a 10 miejscem, i zwalał wszystko na warunki. Już był jeden taki mądry z Sappro, chyba się Petersen nazywał, jak dobrze pamiętam...

  • piotr186 profesor
    Davidson

    Ale jeśli Adam nie pojedzie to ucieknie mu podium w PŚ bo Kofler.Morgenstern i Amman prędzej pojadą niż nie pojadą do Saporro.

  • Davidson początkujący
    Fanka

    OK. Ale zobacz na generalkę. Wyjazd do Japonii nic nie zmienia skoro nie leci Hautamekki. W ostateczności przegoni Adama Hilde jeśli poleci. Reszta nie jest w stanie go przegonić, nawet gdyby wygrała 2 x pod rząd. Więc nie do końca liczy się ilośc punktów tylko miejsce w klasyfikacji. Na razie za wyjazdem do Japonii jest więcej zagrożeń niż awansów. Chyba, że Małysz będzie tam na podium 2 x to wtedy kasuję swoje posty.

  • piotr186 profesor
    Fanka

    Adam jest 5 w Pś a do 4 Hautmaekgo traci 5 pkt. Wieć skoro już nie będzie tego koszmarku jakim jest sytem K.O to jedzie z najlepszymi.(piąty od końca) chyba takie sytuacje z TCS się nie powtórzą.

  • piotr186 profesor
    Kegarek

    Ja widziałem ale wtedy przedostatni skoczek upadł więc przepisy pozwalały na przedskoczka. Dziś to było dziwne ale wiadomo dla czego.

  • anonim

    @ Davidson

    Tu już w tei chwili nie chodzi o te KK bo ta jeszcze nie jest rozdana w ręce Morgena i wszystko może się zdarzyć.
    Ale jak największa ilośc punktów o jakie Adamowi chodzi to jest bardzo ważne jak pokazała przeszłość liczy się każdy punkt.
    Dzisiejsze zawody pokazały też jak ważne jest aby jechać w scisłej czołówce wtedy warunki są w miarę równe a były.
    Adam rok temu do upadłego powtarzał jak ważne są punkty w PŚ aby na IO jechać jak najbliżej czuba bo wtedy Tepes jednak trochę czeka i jedzie się w porównywalnych warunkach.
    Na MŚ musi jechać w pierwszej piątce a podejrzewam, ze będzie już być mkoże w trójce..........nie sądzę aby w Sapporo nic nie zdobył to niemożliwe.........na MŚ musi jechać z czołówką wtedy można mówić o jakiejś sprawidliwości.
    Dlatego dla niego są tak wazne punkty PŚ, widac czuje się dobrze, że zdecydował z trenrem, ze tam jadą i ja przyjmuję to do wiadomosci.
    Zobaczycie sami już na MŚ jak bardzo okażą się ważne punkty w PŚ i być może na końcu w Planicy.
    Moze walka o KK jest nie realna choć wszystko może się zdarzyć ale walka o podium klasyfikacji łącznej na koniec jak najbardziej realna i bardzo ważna......stanac na podium generalki to już jest wyczyn.
    I tego mu życzę.

  • Boy profesor

    Przewaga Morgensterna byłaby w całym turnieju o wiele większa, gdyby w Ga-Pa przeprowadzono pełny uczciwy konkurs albo przełożono konkurs z Ga-Pa np. do Innsbrucka.

    A Adam czasem niech postawi na swoim i odpuści kwalifikacje jeśli chce.

  • Davidson początkujący
    Jeden konkurs o tyle zmienił,

    że dzisiaj wszyscy widzieli podium "Morgi, Szczur, Małysz" więc inne rozłożenie punktów. Niestety Adam dzisiaj wiele punktów nie zdobył, za to sporo sobie ugrał Kofler. Więc jak dla walka o KK nie ma już sensu - więc też nie ma sensu wyjazd do Japonii. Opcje na minus są takie, że się tylko Małysz rozreguluje, na podium w Zakopanem nie stanie a i tak byłoby o nie ciężko z Morgim, Koflerem, Ammanem i Tomem.

  • Marek stały bywalec
    Skoki Polakow

    Adam Małysz (2) - http://www.youtube.com/watch?v=EY64SywxFMI
    Kamil Stoch (2) - http://www.youtube.com/watch?v=FqY2uYfYaDE
    Adam Małysz (1) - http://www.youtube.com/watch?v=AzKVm4eHjWs
    Rafał Sliż (1) - http://www.youtube.com/watch?v=qeimWULHPag
    Dawid Kubacki (1) - http://www.youtube.com/watch?v=KADPMlMUOo4
    Kamil Stoch (1) - http://www.youtube.com/watch?v=55ERiGC8zFI
    Stefan Hula (1) - http://www.youtube.com/watch?v=55ERiGC8zFI

  • jedrek10 bywalec
    8 skoków

    Od zawsze mowiono że żeby wygrac TCS trzeba oddac 8 dobrych skokow.w tym roku bylo 7.gdyby byla 2 seria w GA-PA Adam Małysz niemal na pewno bylby na podium w generalnej TCS szkoda.

  • Kegarek bywalec

    Od samego początku powinien odpuszczać kwalifikacje. Nie wiem czemu zawsze na koniec wieje pod narty.

    Widać było, że Hofer coś kombinował przed skokiem Hilde. Zmiana belki i jeszcze przedskoczek przez ostatnim skokiem?!? Kto widział kiedyś przedskoczka przez ostatnim zawodnikiem? Poczekali na wiatr w plecy na Hilde a gdy się do czekali puścili go. Jednak ten i tak wygrał pokazując Hoferowi , że jest kompletnym idiotą.

  • piotr186 profesor
    Davidson

    Hautameki nie leci to pewne. Ale nie wiadomo czy poleci Morgenstern Kofler i Amman. Amman nie ma nic do stracenia i mu nie zależy aż tak bardzo na MŚ, więc pewnie poleci. Austriacy? Tu jest zagadka czy poleca czy nie....

  • anonim
    ech

    o co tu chodzi ze Adam bedzie w Harrachovie i w Sapporo? Lepiej by bylo jak by tam nie leciej i zaczal trenowac w Zakopanym, bo tam sa 3 Konkursy! Co mi to da, jak bedzie 10 w HAR 10 w SAP i 3x5 w Zakopanym? Wole zeby bylo 3x1 w Zakopanym :-)

  • xxx doświadczony
    Fanka

    Tornado to Adaś miał pod narty w 2001 roku w Trondheim. Wiatr wahał się od 4,9-5,7 m/s. Teraz to są minimalne podmuchy, ale robią wielką różnicę gdyż sam Adam wskazywał na fakt o niezwykle wrażliwym sprzęcie wykonanym z tworzyw, które reagują nawet na minimalne wahania wiatru. Dziś nie było tornada, ale fakt pozostaje faktem- zero wyrównanych szans. Przy dzisiejszym wyposażeniu i ogromnych różnicach, które w rzeczywistości nie są tak ogromne jury powinno małymi przerwami umożliwiać równe skakanie wszystkim. Konkurs trwałby te 30 min dłużej, ale nikt nie narzekałby na oszustwa, spiski i innego rodzaju duperele. A tak to są podstawy i to duże, by móc sądzić iż konkursy są wypaczane przez organizatorów.

  • Davidson początkujący
    I po co teraz lecieć do Japonii ????

    Jeszcze może przed dzisiejszym konkursem miało to sens, ale po nim ? KK jest nie do zdobycia, chyba, że Morgenstern nagle stanie w miejscu. Żeby w klasyfikacji coś się zmieniło na poważnie to Fettner musiałby tam wygrać obydwa konkursy. Jeśli jeszcze się okaże, że Hautameki nie leci, to tym bardziej nie ma to sensu. Byłoby rozsądniej gdyby Małysz stanął 3 x na podium u siebie (nawet na 3 miejscu), niż punktował średnio w Sapporo i tak samo średnio w Zakopanem. Ale może się mylę, jeśli tak to mnie poprawcie.

  • anonim

    No i dopiero o tym gdzieś pisałam.
    Zabrakło tej taktyki aby wczoraj nie isc na kwalifikacje.
    Dziś jechał by w stawce i z tornadem pod narty.
    Ale cóż, nie cofniemy czasu.
    6 miejsce w TCS nie jest złe ale cel był na pewno wyższy.
    Ja dziekuję Adamowi, że mogę nadal przeżywać takie chwile dzieki niemu,nadal twierdzę, zę w tym sezonie jeszcze wygra.
    Musza być tylko równe warunki.

  • anonim

    adam jest wielki, może nie skoczył jakoś super, ale źle nie jest. uważam, że jeszcze w tym sezonie da czadu wszystkim...

  • anonim
    Adam przyznał się że zepsul skok i si...

    Onet miazdzy! ... "MORGINATOR"

  • kibic_malysza profesor

    Adam trzymamy za Ciebie kciuki cały czas, może zastanów się czy warto ryzykowac i lecieć pół świata do Japonii przed samymi konkursami w Zakopanem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl