Andreas Kofler: "Warto było tutaj przylecieć"

  • 2011-01-16 13:01

Drugi konkurs w japońskim Sapporo zakończył się zwycięstwem Andreasa Koflera. Na drugim stopniu podium stanął Severin Freund a trzeci był kolejny Austriak - Thomas Morgenstern.

"Wcześniej w Sapporo nie miałem znaczących sukcesów, ale to się dziś zmieniło" - mówił po zakończeniu konkursu zwycięzca Andreas Kofler. "Warto było tutaj przylecieć, aby wygrać konkurs" - dodał. "W tych warunkach ciężko było się koncentrować na skoku i technice. Dostałem szansę poprawy swojego wyniku na tej skoczni. Przede wszystkim mój drugi skok był bardzo dobry. Już się nie mogę doczekać kolejnych zawodów w Europie" - powiedział Austriak.

"Nie oczekiwałem, że w Sapporo uzbieram aż 180 punktów do klasyfikacji generalnej. To był dla mnie bardzo udany weekend" - ocenił Severin Freund. "Mój drugi skok nie był już taki dobry, miałem problemy na bulą, dlatego cieszę się, że zakończyłem zawody na drugim miejscu" - wyjaśnił Niemiec.

Morgenstern: "Podobnie jak wczoraj także i dziś mieliśmy bardzo trudne warunki podczas zawodów" - skomentował Thomas Morgenstern. "Warunki w moim pierwszym skoku były trudne, ale też sam popełniłem błąd, dlatego wylądowałem na 13. miejscu" - dodał. "Ta sytuacja dała mi jeszcze więcej energii. Wiem, że fizycznie i mentalnie jestem w stanie daleko skakać, ale pracuję w dalszym ciągu nad tym, aby się jeszcze poprawić" - zakończył Morgenstern.


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9394) komentarze: (121)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Jak było dotychczs w FIS Cup w Polsce?

    Polacy w 30 konkursów:

    2005/2006 - 18 zawodników
    2006/2007 - 10 i 14
    2007/2008 - 19 i 15
    2008/2009 - konkursy odwołane
    2009/2010 - 14 i 10
    2010/2011--- 6 i 5

    W sezonie 2007/2008 w pierwszym konkursie było aż 19 Polaków w "30" konkursu.
    Wtedy,tylko A.Cieślar z kadry C nie zmieścił się w finałowej "30" zajmujac 35 miejsce.W drugim konkursie poprawił się i zajął 30 miejsce,ale konkurs zawaliło 5 innych,którzy punktowali w pierwszym konkursie.
    Byli to:

    1.D.Kubacki ----- 33 - jeden raz poza "30" na 10 startów!
    2.A.Zniszczoł ---- 31
    3.A.Zapotoczny - 41
    4.S.Toczek ------ 34
    5.K.Skrobot ----- 37

    Trzeba jednak dodać że w 20 startujących było:

    1.Kadra A -- 3 zawodników
    2.Kadra B -- 8
    3.Kadra C -- 7
    4.Bez kadr - 2

    Bez kadrowiczami byli wtedy:A.Zniszczoł (25 i 31 miejsce) oraz K.Czerwinka (25 i 28 miejsce).

  • jozek_sibek profesor
    @Kegarek

    Coś żle odczytałeś,wyrążnie napisałem,że to był najsłabszy występ w histori startów w Zakopanem.

  • pepeleusz profesor

    Przeciętna punktacja wiatru na jeden skok po obu konkursach w Sapporo.
    Od najgorszego wiatru do najlepszego (spośród 46 zawodników, którzy oddali skoki w obu konkursach)
    1.Koivuranta +1,77
    2.Elverum-Sorssell -0,95
    3.Hlava -2,6
    4.Sedlak -2,7
    5.Takayanagi -2,85
    6. Morgenstern -3,1
    7.Ito D. -3,5
    8.Kranjec -4,58
    9.Stjernen -6,33
    10.Ammann -6,58
    ...19 Małysz -8,53
    ...23 Freund -9,18
    ...26. Kofler -9,85
    ...28. Śliż -10,47
    ...32. Żyła -11,4
    ...36. Matura –12,73
    ...42 . Kot M. - 16,55
    43.Yamada -17,30
    44.Innauer -19,36
    45.Frenette -20,4
    46. Czerwiakow -20,5

  • pepeleusz profesor
    @piotr186

    To, że wielu miało bardzo duży wiatr przedni i nie doleciało do 100 metra to nic dziwnego i nic podejrzanego. specyficzny profil skoczni (wysoka bula) i niska belka sprawiły, że niektórzy zawodnicy absolutnie nie byli w stanie przeskoczyć buli, nawet przy huraganie pod narty.Myśle, że z takiej belki jak w tym konkursie nie więcej niż gdzieś 80 zawodników na świecie przekroczyło by 100 metr. Skoki to nie tylko wiatr ale i odbicie, pozycja w locie...

  • Keberis początkujący

    @piotr186
    Kiedy w Engelbergu była podobna sytuacja i Adam z dalekiego miejsca wskoczył na podium to to też mu zaniżyli punkty w 1 serii i puścili w najlepszych w drugiej? Na prawdę nie wiem czym różnią się te dwa przypadki...
    Nie wiem co do rzeczy ma to, że zawodnicy z dobrym wiatrem lądowali na buli. Albo zepsuli skoki, albo przelicznik szwankował. Przecież ja nie twierdzę że system jest idealny, ale jakoś mi się nie chce wierzyć, że Morgenstern nagle w podobnych warunkach oddał skok 25 metrów krótszy od prowadzącego. Jedynym rozsądnym wnioskiem jest dla mnie to, że rzeczywiście miał kiepskie warunki. Co zresztą potwierdził niestety drugi skok Adama, który przy niewiele niższym przeliczniku też nic nie poradził.

  • Lotnik93 bywalec
    piotr186

    Możesz wreszcie powiedzieć na jakiej podstawie stwierdzasz, że manipulują przelicznikami? Ciągle tylko rzucasz niczym nie poparte oskarżenia. Jak kogoś oskarżasz to musisz też mieć dowody.

  • anonim

    @kegarek
    no przecież @józek pisze, że najsłabszy :)

  • anonim

    @jozek_sibek
    Dzięki wielkie, nie wiem skąd masz wyniki z niedzieli, ta z soboty chwilę temu zauważyłem na stronie PZN-u - wygląda na to, że loteria wietrzna, ale i tak słabo Polacy, jednak wszystkim nie mogło przeciez tak źle podwiać....

  • Kegarek bywalec
    @jozek_sibek

    Klimek Murańka wygrał dwa konkursy (jeden z Grześkiem Miętusem)

    Więc nie jest to najlepszy wynik w histori Fic Cup na własnej skoczni.

  • piotr186 profesor
    Keberis

    Wielu umaiło i wiatr z rzędu 2 m/s pod narty wg,. przeliczniku spadało na 100 metr...

    Problem tym ze dzięki temu ze zaniżono liczbę ujemnych pkt za wiatr w pierwszej serii Morgensternowi to ten nie tylko skakał w najlepszych warunkach w drugiej serii ale jeszcze stanął na podium a w drugiej tez mu za mało odjęto za wiatr.
    Morgenstern dwa razy stanął na podium w Sapporo tylko dla tego że jest Austriakiem i mu pomagał Hofer z Tepesem

  • piotr186 profesor
    jozek_sibek

    Ciekawe jakie były warunki:) Skoro w sobotę była tylko jedna seria to znaczy że były fatalne. Po za tym mamy całkowitą odwilż wiec pewnie to też ma wpływ. Aż dziw ze w ogóle udało się zawody w Szczyrku przeprowadzić przy takich warunkach.

  • Keberis początkujący

    @piotr186
    Zarówna Adam w 2 serii jak i Morgenstern w I mieli kiepskie warunki. Takie jest moje zdanie i przeliczniki zdają się to potwierdzać. Na prawdę nie wiem o co ci chodzi. Morgi miał najgorsze (albo prawie najgorsze) warunki w 1 serii. Jakie znaczenie ma kierunek wiatru skoro inni mięli lepiej? Miał skoczyć najdalej bo miał wiatr pod narty, a to, że inni mieli ten wiatr dużo mocniejszy to nie ma żadnego znaczenia?

  • jozek_sibek profesor
    @ 2006

    FIS Cup Szczyrk - sobota

    15.W.Gąsienica-Kotelnicki
    20.S.Biela
    20.A.Zniszczoł
    28.Sz.Szostok
    30.B.Gasienica-Laskowy
    30.M.Kojzar
    --------
    44.J.Przybyła
    49.K.Biegun
    49.M.Miętus
    51.J.Ziobro
    51.A.Szlembarski
    57.J.Wolny
    58.D.Urbaś
    60.ł.Podżorski
    63.P.Mojżesz
    68.R.Polinkiewicz
    70.K.Leja
    72.K.Gałysa
    75.M.Pytel
    78.D.Kowal

    Niedzielne wyniki

    3.J.Ziobro
    13.W.Gąsienica-Kotelnicki
    14.D.Kowal
    23.D.Kanik
    26.M.Kojzar

    Był to najsłabszy występ Polaków na własnej skoczni w historii FIS Cup.
    Tydzień temu na Słowacji punktowało 6 i 9 Polaków przy 10 startujących.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2011-01-16 20:34:49 ***

  • piotr186 profesor

    Ale wiatr to wiatr wiał mu podobno pod narty wg. przeliczników Morgenstern maił wiec w pierwszej serii dobre warunki. (Skoro Adam Małysz miał dobre w drugiej serii wg. was) Obu przypadkach chodzi o paskudne podmuchy na progu. A wiatr pod narty i to mocny był cały czas od tego 110 - 115 metra tyle ze nie wszyscy którzy tam dolecieli to to wykorzystali więc punkty przyznawane są nieadekwatne.

  • Keberis początkujący

    @piotr186
    Wypominasz mi, że nie znam się na skokach, a sam mówisz o nich, tak, jakby wysokość belki nie miała żadnego znaczenia. Może Morgenstern powinien kucnąć na progu i skoczyć na 140m jeśli tylko będzie wiało pod narty?

  • Keberis początkujący

    @piotr186
    Przede wszystkim odniosłem się tylko do twojej tezy, jakoby wiatr Morgensterna w 1 serii dzisiejszego konkursu był korzystny.
    Nie uważam, że nowy system jest dobry (dzisiaj było widać, że przeliczniki działają raczej kiepsko). Mimo wszystko nie wierzę w całą tę teorię o manipulowaniu wynikami. Ktoś niżej podliczył wszystkie dodane punkty za wiatr od początku roku. I co? Morgenstern i Adam mają prawie identyczny wynik. Pytasz czemu Małysz ma mniej podiów? Przede wszystkim dlatego, że skoki na całe szczęście nie są jeszcze całkowitą loterią i forma zawodnika jest wciąż najistotniejsza. Adam niestety na początku sezonu skakał znacznie słabiej od Morgiego i stąd takie, a nie inne rezultaty. Na szczęście teraz wydaje się, że jest znacznie bliżej, i wierzę, że w Zakopanem wygra :)

  • pepeleusz profesor
    @piotr 186

    I znowu? Morgenstern miał szczęście bo skakał w gorszych warunkach ?
    @piotr 186 - nie zawsze miał wiatr pod narty w pierwszym skoku (na 99%),a jak by miał 8 belek wyżej to by pewnie odleciał.... Nie porównój długości bo przy róznych skoczniach , belkach ,wietrze i innych jeszcze czynnikach są to dane nieporównywalne. Podejrzewam, że np na Wielkiej Krokwi na skoki powyżej punktu K stać 80 Polaków.

  • asd weteran

    Wczoraj mieli podobną sytuacje, tylko w dwóch różnych seriach, nie przesadzaj już.. trafili tak i nie dało się skoczyć, tylko Morgi w tej "swojej" lepszej serii skoczył dalej i zajął wyższą pozycję. Zapomnijmy o wczorajszym konkursie, loteria była i tyle.

  • piotr186 profesor
    Keberis

    Widać nie znasz się na skokach maił wg. przelicznik wiatr pod narty rzędu 0,3 pod narty w nagoszyjnym przypadku i to był fatalny wiatr? To był bardzo dobry na innych skoczniach odlatywał przy takich warunkach.

    Morgenstern po porostu nie jest juz w takiej formie to że stanął wa razy na podium w Sapporo i dwa razy nie zasłużenie wygrał z z Adamem Małyszem to zasługa szczęścia (20%) ale przede wszystkim pomocy ze strony Tepesa i Hofera.(80%)

  • piotr186 profesor
    Keberis

    No dobrze przeanalizujmy:

    Morgenstern i Adam Małysz skaczą w takie samej loterii wietrznej
    Obaj z e względu na wysoka pozycję w PŚ skaczą przeważnie z tej samej belki.

    Top dlaczego ta loteria zawsze sprawia zę Morgenstern ląduje na podium a Adam Małysz nie? Przecież z założenia mieli te same szanse, powinni wiec z założenia mieć zbliżoną liczbę "wpadek" i liczbę miejsc na podium. Powinni mieć w przybliżeniu - zbliżona ilość razy korzystny wiatr względem drugiego i zbliżona ilość razy epcha do warunków.

    Dlaczego?

    Odpowiedź jest jasna - winne dziwnemu szczęściu Austriaków jest system. Który wyraźnie faworyzuje Austriaków. W zasadzie nie zdarzyło się żeby w sytuacyj kiedy Adam Małysz skoczy tyle co Austriak to z nim wygrał, zawsze przegrywa

    Niemal zawsze kiedy Adam Małysz ma dobre warunki to jest przytrzymywany na belce - inni mogą korzystać ze szczęścia a Adam Małysz nie. ....

  • Keberis początkujący

    @piotr186
    Warunki Morgiego nie były trudne, a fatalne. Jak belka jest nisko to logiczne, że prędkość skoczka względem wiatru jest mniejsza. To tak jakby skakał z tej belki co wczoraj, ale miał wiatr 1,5 m/s w plecy. Istotne jest nie tylko to, czy wiatr jest z przodu czy z tyłu, ale przede wszystkim to, jak skoczek się względem tego wiatru porusza. Niższa belka i wiatr pod narty daje ten sam efekt co wysoka belka i wiatr w plecy.

  • piotr186 profesor
    pepeleusz

    Skoro warunki o,3 metra pod narty uważasz za :trudne warunki: To chyba.. nie wiesz o czym mówisz.

    Prawda jest taka ze system zupełnie się nie sprawdza. Dobre jest tylko to ze powoli przestają żonglować belką i nawet udało się przeprowadzić dwa konkursy bez żadnej zmiany najazdu. I tylko dlatego mogą wygrywać ci potencjalnie słabi ba tylko dlatego mogą się w ogólnie liczyć. w walce o czołowe lokaty.

  • pepeleusz profesor
    @piotr186

    Dlaczego Morgenstern nie doskoczył do 140 metra w pierwszej serii niedzielnego konkursu? Bo musiał by być chyba cyborgiem. Belka ustawiana jest bowiem pod kątem dwóch załóżeń - potencjalnego maksymalnego przedniego wiatru i klasy najlepszego. Także ten najlepszy mógł skoczyć pod 140 metr tylko wtedy , gdyby wiatr był koło 2,5 m/s. A że miał on średni wiatr minimalnie ,,ujemny", to nie znaczy że wiał w każdym punkcie pomiaru od przodu i był bliski ciszy. Prawdopodobnie w niektórych punktach był on mocny ale boczny(chwiało nim troche), a może nawet tylny. No i pojęcie ,,korzystny' wiatr należy odnieść do porównania z innymi skokami, a nie abstrakcyjnie . I nieadekwatne jest porównanie, że przy takim wietrze na innej skoczni to skoczył tyle i tyle(gdzie indziej belka nie była ustawiana pod założenie 3 m/s z przodu)
    Pewnie Morgenstern mógł skoczyć w pierwszym skoku troche dalej ,ale 13 miejsce w serii to co najwyżej trochę słabszy skok w trudnych warunkach ,a nie spektakularne popsucie.

  • anonim

    Wiem, że nie na temat, ale czy ktoś wie coś na temat zawodów FIS CUP w Szczyrku? Czy świat ma jakąkolwiek łączność z tą miejscowością? Nie można nigdzie znaleźć informacji, choćby takiej czy zawody się odbyły, czy nie... Nie mówiać już o jakichkolwiek (choćby szczątkowych) wynikach...

  • Xellos profesor
    czekanie w starym systemie :)

    każdy wie, czekano tylko dla kilku najwyżej sklasyfikowanych zawodników PŚ

    pozycja startowała miała kluczowe znaczenie, Adam Małysz wielokrotnie wspominał, że trzeba być blisko tych z przodu, by startować razem z nimi bo wtedy...jury czeka z warunkami by były równe

    a pozostali ? ;) who cares, w zawodach skacze 50 zawodników, reszta leciała na żywioł byle wiatr był w korytarzu

    dzisiaj pozycja startowa nic nie znaczy, i dlatego taki Freund mógł wygrać, są też tego plusy, jak np. Stoch zaskoczy z formą a ma odległą pozycję startową, to będzie miał szansę nawet na wygraną

    tak to stety/niestety wygląda, w tym sezonie Adam Małysz jest w ścisłej czołówce i dużo by skorzystał na starym systemie bo by czekano by tych kilku skakało w dobrych warunkach, punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia

  • piotr186 profesor
    pepeleusz

    Kussamo 2006 - specyficzny konkurs i absolutny wyjątek do tgo oczek sezonu i trudno powiedzieć kto był wtedy dobry a kto nie.

    Trondheim 2001 - trochę inna sprawa i inne czasy, inny profil wielu skoczni wtedy był i ogólnie niższy poziom.

    Saporro - w sezonach 2000/2001, 2001/2002 2002/2003 i 2003/2004 -w tych sezonach jeździli praktycznie wszyscy najlepsi i nie licząc katastrofalnych występów Schmita z 2001 roku. Nie zdarzało się aby ktoś z ścisłej czołówki ówczesnej psuł skoki i tak jak Morgenstern w pierwszej serii albo Adam Małysz w drugiej dzisiejszego konkursu

    W sezonach 2004/2005, 2005/2006 2007/2008, 2008/2009 i 2009/2010 - tych kilku z czołówki którzy jechali do Japonii dzieliło się czołowymi lokatami i miejscami ja podium. Ale nikt nagle z tych kilku najlepszych nie lądował na 110 metrze.

    reasumując pytam się dlaczego Morgenstern który podobno ciagle jest w super formie nie radził sobie z było nie było korzystnymi warunkami? Zawsze miał wiatr pod narty w każdym z 4 skoków. Nigdy mniej niż te 0.2-0,3 m/s pod narty . Na innych skoczniach przy takich wiatr skakał po 140 metrów. Tu spadał na 110 metr.... albo z trudem przeskakiwał punkt K.. A z 4 konkursowych skoków tylko raz przekroczył 130 metrów - w huraganie pod narty rzędu 2 m/s pod narty?

  • anonim
    http://skokinews.jun. pl/index.php

    forum o skokach zapraszam:) po kropce brak spacji

  • pepeleusz profesor
    @piotr186

    @piotr 186 , komentarz z17:05
    Nie przypominasz sobie by w starym systemie najlepsi nagminnie ,,psuli"skoki ? To zobacz np.wyniki z Kuusamo z 24.11.2006 (to i tak nie jest kwestia psucia),Abstrahując od słowa ,,nagminnie" przejrzyj tez wyniki z Trodheim 09.03.2001 Nie pamiętasz jak niegdyś spektakularnie na buli ladowali puszczani na tylnym wietrze Hannawald, Widhoelzl ?Nadto przejrzyj po kolei wszystkie dostępne wyniki wcześniejszych PŚ w Sapporo i Hakubie, gdzie nierówne warunki były bardzo często. Skocznia w Sapporo ma zresztą specyficzny profil i nawet niezależnie od wiatru przy niskiej belce trudno jest na niej w ogóle przeskoczyć bulę. I fakt że nie udało się to J. Kotowi to nie znaczy że jest bardzo słaby i nie ma co się epatować samą długością jego skoków.

  • anonim

    w tygodniku podhalański jest artykuł o przygotowaniach do pucharu świata i są zdjęcia wielka krokiew jest zaśnieżona ale pawilon nie bardzo gotowy

  • Emil profesor

    @piotr186. Uśredniano wszystkie wyniki wiatru w sezonie 2009/2010 niezależnie od systemu. Jest tak od LGP 2009 i postanowili że tak będzie i zimą nawet jak nie ma systemu kompensacji. A konkurs w 2009? Kiedy Amman zaczął spadać na 110 metr? Kiedy Keituri i Watase najpierw skoczyli pod 130 a potem poniżej 100. A konkurs rok temu kiedy Rutek i Hlava najpierw pod 130 m a potem ok 100 metrów? Kiedy Wank i Thurnbichler odlecieli pod 140 a Amman nie potrafił mimo że następnego dnia miażdzył. Kiedy Kasai w dwóch skokach z tej samej belki skakał raz 130 a raz 110?

  • piotr186 profesor
    Emil

    Tak ci się wydaje, jednak tych kilku którzy skali bardzo w złych warunkach po staremu by przytrzymali oczekując na lepsze warunki. Drugie - wtedy to nie były uśrednione pomiary wiatru bo i po co było je uśredniać skoro nie było wtedy jeszcze nowego sytemu?

    No i trudno nie odnieść wrażenia że odkąd jest system to strasznie się pogorszyły warunki na większości skoczni. Dlaczego w starym konkursie 80% konkursów było w równych warunkach a teraz tylko 20% (3 konkursy na 15) jest w sprawiedliwych warunkach?

    No i jakoś sobie nie przypominam zęby najlepsi psuli wtedy tak na gminie skoki jak w dwóch konkursach w Saporro i to ci najwięksi w tym sezonie - Morgenstern,Małysz Amman.

    Sprawiedliwsze konkursy były w starym systemie - prostu w pewnych warunkach skoczków nie puszczano i już. Teraz się puszcza w w kazdych warunkach byle nie przekraczały korytarza. Tyle ze się bierze uśrednione wartości i bywa ze skoczkowie dostają podmuchy 4 m/s w plecy. Bo na wiatr na progu organizatorzy nie zwracają uwagi.

    Jedno sezonu (chyba 2006/2007) pokazywano na grafikę wiatru - była to jedna uśrednione strzałka i było że wskaźnik pokazywał lekki wiatr pod narty a w rzeczywistości wiało w plecy i skoczek nie odlatywał bywało też wskaźnik pokazywał 0,5 m/s a i tak skoczka nie puszczano bo podobno przekraczał wiatr korytarz który przecież wynosi minimum te 1,5 metra w obie strony...

  • Lotnik93 bywalec
    Master

    Wejdź w to http://www.skijumping.pl/wiadomosci/12780/PS-w-Sapporo-Kofler-wygrywa-Malysz-poza-podium/ i tam masz zakładkę: wyniki po I serii konkursu.

  • Emil profesor

    @Master. http://www.fis-ski.com/pdf/2011/JP/3070/2011JP3070RL1.pdf tu masz wyniki 1 serii

  • JacHOPPsen stały bywalec
    @Skladak998

    Ja nie uwazalem, ze start Adama byl nieoplacalny. Wrecz przeciwnie :) Dalem statystyke, aby kazdy mogl wyrobic sobie zdanie.

    Zauwaz rowniez, ze gdyby Adam nie skakal, to po przesunieciu w wynikach konkursow Koflera z 4. (sobota) na 3. i Ammanna z 6. i 8. na 5. i 7. Adam tracilby juz do nich blisko/ponad 200 pkt! Nie wspomne juz o Morgensternie...

    Adam ma teraz asa w rekawie - 3 konkursy w Zakopanem. Mysle, ze po kolejnym weekendzie Malysz bedzie juz w TOP 3 Pucharu ;)

  • skladak998 stały bywalec
    JacHOPPsen - watpliwosci co do oplacalnosci startu Adama w Sapporo

    zauwaz ze Adam zmiejszyl strate do Ammanna ktory jest 3 i moze juz w Zakopanem uda mu sie go wyprzedzic
    a druga sprawa ma juz 200 pkt przewagi nad 5 Hautamaekim, to chyba jest juz spore "zabezpieczenie"...

  • JacHOPPsen stały bywalec
    Statystyki wazne, choc malo powazne cz. 3

    POZYCJA ADAMA MALYSZA W PS, PUNKTY I LICZBA PODIUM W XXIw.

    (stan na 16 stycznia każdego roku):

    Sezon -punkty PS - zwyciestwa - podia - pozycja w PS:

    2000/01 - 539p - 4 - 5 - 2. miejsce
    2001/02 - 1074p - 6 - 10 - 1. miejsce
    2002/03 - 572p - 0 - 3 - 4. miejsce
    2003/04 - 298p - 0 - 2 - 8. miejsce
    2004/05 - 678p - 2 - 5 - 5. miejsce
    2005/06 - 270p - 0 - 0 - 10. miejsce
    2006/07 - 362p - 0 - 3 - 7. miejsce
    2007/08 - 312p - 0 - 0 - 9. miejsce
    2008/09 - 103p - 0 - 0 - 25. miejsce
    2009/10 - 327p - 0 - 1 - 9. miejsce
    2010/11 - 695p - 0 - 6 - 4. miejsce

  • F@n weteran

    Widzę, że temat "spisek:" przeniósł się tutaj.

  • anonim

    witam syn pisze sprawozdanie a ja nie oglądałem pierwszej serii czy ktoś mógłby mi powiedzieć jakie były wyniki po pierwszej serii

  • Antek doświadczony
    @Emil (*220.internetdsl.tpnet.pl)

    Dlatego największą wadą systemu jest to, że spiskowce wiedzą, jaki kto miał wiatr

  • Lotnik93 bywalec
    Xellos

    W każdym konkursie wielcy spiskowcy znajdą faworyzację Austriaków. Oni nawet są w stanie nawet stwierdzić, że w Ga - Pa Kofler, czy Morgenstern mieli dobre warunki, ale Tepes z Hoferem manipulowali przelicznikami. Ja chyba zacznę ich ignorować.

  • JacHOPPsen stały bywalec
    Statystyki wazne, choc malo powazne cz. 2

    Czy Adamowi oplacal sie start w Sapporo? Ocencie sami...


    KLAS. PS 2010/2011 (Sapporo z Malyszem):

    1. Morgenstern (AUT) 1223p (0p/2 i 3 w Sapporo)
    2. Kofler (AUT) 771p (-452p/4 i 1)
    3. Ammann (SUI) 753p (-470p/6 i 8)
    4. Malysz (POL) 695p (-528p/3 i 5)

    KLAS. PS 2010/2011 (Sapporo bez Adama):

    1. Morgenstern (AUT) 1223p (0p/2 i 3)
    2. Kofler (AUT) 781p (-442p/3 i 1)
    3. Ammann (SUI) 762p (-461p/5 i 7)
    4. Malysz (POL) 590p (-633p/2xDNS)

  • anonim

    Dlaczego jeszcze nie ma wywiadu z Malyszem? Co nieszczesny i inne dzienikarzyny spia czy co czy wypieli sie bo nie ma malyszowego podium? Przeciez mozna bylo sie z malsyzem skontaktowac o 10- 12 naszego czasu bo wtedy tam nocy nie bylo jeszcze! Dawac wywiad!

  • JacHOPPsen stały bywalec
    Statystyki wazne, choc malo powazne cz. 1

    Wyniki zsumowania WSZYSTKICH punktow za wiatr w konkursowych skokach pierwszej "4" PS 2010/2011 (bez druzynowki w Kuusamo)

    1. Kofler (AUT) -24,0p (sr. -0.9/skok)*
    2. Ammann (SUI) -22,3p (sr. -0,8/skok)
    3. Morgenstern (AUT) +13,1p (sr. +0,5/skok)
    4. Malysz (POL) +13,6p (sr. +0,5/skok)

    *Kofler jako jedyny oddal tylko 24 skoki konkursowe. Pozostala trojka oddala 28 prob.

  • Xellos profesor
    @asdf

    nikt nikogo nie broni, w zawodach bierze udział 50 skoczków, połowa z nich w pierwszej serii miała wiatr jak Morgi w drugiej ale pretensje spiskowców są tylko do Hoffera, że puścił Morgiego z wiatrem pod narty by odrobił straty do podium

    to może ja spytam, czy Morgenstern nie ma prawa oddać skoku w warunkach jak pozostałych kilkudziesięciu zawodników ? Musi skakać w ciszy albo w plecy tak ?

    W pełni popieram tutaj to co pisze @czarnylis, trzeba bronić zdrowego rozsądku.

    Ani Kofler ani Małysz nie byli jedynymi zawodnikami tych zawodów, dlaczego porównujesz tylko ich dwóch ? Może ktoś trzeci z takim wiatrem jak oni mieli w pierwszej serii by poleciał równie daleko.

    Obserwuje konkurs dokładnie wbrew temu co piszesz, i dostrzegłem tam więcej nazwisk niż tylko dwa.

  • Emil profesor

    @piotr186. Rok temu w Sapporo w 1 konkursie wiatr wiał od -0,1 do 2,4. (uśrednione wartości jak teraz) czyli podobnie jak dziś. Tylko że nie wiemy jakie kto wtedy miał warunki. Jury zawsze w tym konkursie puszczało skoczków jak leci. Ustalali korytarz od -1 do 3 i jazda.

  • Keberis początkujący

    @asdf
    Gdyby Tepes przytrzymał Małysza to by był skandal, że na pewno były dobre warunki a Tepes z Hoferem robią wszystko, żeby Małysz nie wygrał. Gdyby wtedy Adam jednak wygrał, to byście napisali, że oddał super skok i nawet wszelkiego rodzaju przekręty nie wystarczyły, żeby mu przeszkodzić (patrz Hilde w Bischofschofen). Nie przytrzymali też Morgensterna w pierwszej serii i paru innych. Nie wiem dlaczego to, że dla Małysza nie zrobili wyjątku jest traktowane jako spisek i manipulacja...
    Nie chcę ich jakoś strasznie bronić, ale to co się tutaj dzieje to jakaś paranoja. Jak Austriacy mają zły wiatr to się okazuje, że Hofer im punkty za darmo pododawał. Jak mają dobry, a Małysz ma zły to się okazuje, że spisek (tak jak dzisiaj sytuacja Małysz - Kofler). Cokolwiek się nie stanie to zawsze znajdzie się jakiś powód żeby ich oskarżyć.

  • mati stały bywalec
    lol

    lol kilku dzieciakow pisze ze malysz nie jedzie do zakopanego a wy w to wierzycie? zal mi was

  • wisnia91 początkujący

    przecież będzie ta parada. nie sądzę, że Adaś to odpuści ;p
    jakieś brednie :D

  • asdf bywalec

    w 1 serii Małysz miał podobny wiatr jak kofler i skoczył tak samo daleko.W 2 serii kofler powyżej 2m/s a Małysz 0,7m/s.Jakby tepesh potrzymał chwile Adama na belce to by skakał w takich samych warunkach jak kofler.Nie wiem po co nie którzy tak bronią hofera i tepesha,wystarczy dokładnie obserwować konkurs i widać co się dzieje

  • Jabbar stały bywalec

    Ja znam tylko Höllwartha i Ljøkelsøy.

  • anonim

    A kogo obchodzą jak się nazywają zawodnicy którzy są po za najlepszymi i czasem coś tam skoczyli na podium i nic, to tak jak by zapytać kto to jest Kamil Stoch w Austrii i prosić ich aby napisał jego nazwisko.

  • kojot83 doświadczony

    piotr takie tam czepianie się szczegółów ale chodzi im o to,żę powinno być Ljokelsoy

  • piotr186 profesor
    xx, Romuald

    Na głupotę nie ma rady. Inteligentni ludzie wiedzą jacy skoczkowe skaczą i jacy skali np. 10 lat wstecz. Dzieciaki mające 12 lat jak wy znają już tylko Gregora Schlierenzauera.

  • anonim

    Jokelsoj hehe zaczynam kochac to forum.Jak to mowil Szaranowicz Jokesej.Skoro jest Jokelsoj to jest tez Misiael Furman i skoczek Rune Holta hehe

  • anonim
    xx

    @Piotr186

    Podobnie jak Josef Bradl zastanawiam się kto to jest ten "Jokelsoj"/ W twoim poście wyłapałem również "Helvarta". Mogłbyś powiedzieć co to za zawodnicy ?

  • kibic_malysza profesor
    @Antek

    I co z tego że Hofer nie puszcza zawodników ? On sprawuje główną peicze nad wszystkim, ma kontakt krótkofalowy z Tepesem i porozumiewają sie.

  • matematyk początkujący
    oiotr186

    Adam nie stracił do Morgensterna 60 pkt. tylko 35.

  • piotr186 profesor
    Josef_Bradl

    Nie dziwę się Austriaczku że nie wiesz kto to jest Roar Jokelsoj bo ty interesujesz się skokami narciarskimi dopiero od dwóch tygodni a on zakończył karierę po ubiegłym sezonie.. do tego ty widzisz tylko Austriaków

  • Antek doświadczony
    @kojot83

    To jest informacja ze szwajcarskiego związku więc chyba będzie :) a co do atmosfery to lubi, ale nie lubi samej skoczni i dlatego miał nie skakać

    "Atmosfera wspaniała, cudowna, szaleństwo, brakuje mi po prostu słów. A najlepsze, że co roku jest to samo. Tyle lat już skaczę i za każdym razem Zakopane jest pełne kibiców" - powiedział Simon Ammann.

    "Przed sezonem planowałem odpuszczenie konkursu w Zakopanem. Jednak zmieniłem zdanie, ponieważ to miejsce jest wyjątkowe - powiedział Ammman. - Bardzo lubię tu przyjeżdżać, chociaż muszę się poskarżyć na zbyt głośną muzykę, która przeszkadza w koncentracji przed skokiem" - uważa lider klasyfikacji generalnej PŚ

  • Josef_Bradl doświadczony

    Piotr, ty nasz forumowy "znawco"- kto to jest JOKELSOJ? Serio bo nie wiem, na nauke nigdy nie za późno....

  • kojot83 doświadczony

    Ooooo Amannowi się odmieniło-przecież tak nie lubi Zakopanego i tej atmosfery-miał tu nie przyjeżdzać....ale strach mu zajrzał w oczy hehe

  • piotr186 profesor
    Konrad

    Dwa metry to 3,6 pkt. Czy naprawdę da się tyle stracić na notach zwłaszcza jak się nie upadnie? To oznacza ze od kazdego sędziego Adam dostał p o1.5 pkt mnie niż Jokelsoj. Adam miał wtedy zaniżone noty a nie zawyżone.

    Ale wtedy Adam nie był stratny. na tym. Chodzi oto że nawet w Zakopanem nie może być pewnym swego zwłaszcza jak będą zagrożone interesy Hofera.

  • Konrad stały bywalec

    "Rok później Adam Małysz wygrał razem z Jokelsojem pierwszy konkurs mimo iz norweg w sumie skoczył aż 2 metry mniej"

    Ale to że wtedy Małysz bardzo źle wylądował w 2 serii a mimo to dostał zawyżoną notę i dzięki temu wygrał z Norwegiem na spółkę to już się zapomniało prawda?

  • Antek doświadczony
    @kuba (*m33.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Wygląda na to, że będą wszyscy.

    Z moich wiadomości na razi pewne:
    Japonia: Kasai, Ito
    Szwajcaria: Ammann, Kuettel
    Słowacja: Zmoray

  • czarnylis profesor
    @Piotr

    Czyli jak Adam wygra w Zakopanem a pozostali będą wysoko, to będzie to efekt jedynie pozakulisowych działań, a nie ich umiejętności?

  • piotr186 profesor
    Talar

    W zasadzie to sens wyjazdu do Sapporo wyszedł Adamowi na zero bo był 4 miejsce i zostało. No ale tez Hofer z Tepsem zapewnili utrzymanie Koflerowi 3 miejsca przynajmniej do Zakopanego. Na szczęście w Zakopanem jak nigdzie indziej Polacy będą mieli więcej do powiedzenia. Ale tez w zakopany bywały dziwne przypadki - w seoznie 2003/2004 Adam małysz przegrał drugi konkurs mimo dłuższego o 1,5 metra łącznej odległości od Helvarta. Rok później Adam Małysz wygrał razem z Jokelsojem pierwszy konkurs mimo iz norweg w sumie skoczył aż 2 metry mniej

    Ale i tak w Zakopanem Adam ma największe szanse na sukces. Chyba zę perspektywie będzie porażka Austriaka wtedy Hofer z Tepsem do zwycięstwa Adama Małysza tak jak w Saporro nie dopuszczą.

    Gdyby nie szachrajstwa Tepesa i Hofera Adam w dwóch konkursach odrobiłby prawie 100 pkt do Morgensterna a tak jeszcze stracił 60 pkt do niego...

  • anonim

    mówcie co chcecie ale to jest skandal!
    mimo systemu przecież nadal jury stara się puszczać zawodników w podobnych warunkach!
    a tu Adam w drugiej serii miał chyba -2 , a przed nim i po nim zawodnicy mieli po -20,,,
    no szlag mnie trafia....
    albo rzeczywiście coś kombinują i coś z tymi punktami przekręcają, albo tak jak Adam pokazał po wylądowaniu w drugiej serii że puścili go w złych warunkach!
    Jedno jest pewne! To wina sędziów!
    A jak spotkam Hofera lub Tepesa w Zakopcu to osobiście im pokaże co sądzę o tym systemie!
    chcesz podyskutować o tym ze mną?
    napisz na gg 6509257
    I proszę redakcję skijumping.pl aby poczyniła jakieś kroki, aby te zażalenia kibiców trafiły do Hofera i Tepesa!
    Może wyślecie jakiś list pod którym zbiorą się podpisy (nicki) wszystkich tych, którzy mają dosyć tej bandy!

  • lol doświadczony

    Niektórzy to chyba mają problemy z myśleniem, i próbują być fajni, jak napiszą ironiczne docinki, na temat tych, którzy widzą jakieś teorie spiskowe. Ani jedna ani druga strona nie ma racji - prawda leży (jak to zwykle bywa) po środku.

    Sport ten diametralnie się przez ostatni czas zmienił. Stał się wręcz uzależniony w bardzo dużym stopniu od wiatru dzięki nowinkom technicznym. I niestety nawet pozornie niewielka pozornie różnica w wietrze a wyniki mogą się w znacznym stopniu różnić.

    Wiatr w Sapporo nie był zbyt łaskawy. Wiał dzisiaj z dużą siłą pod narty i lubił sobie od czasu do czasu przycichnąć. A przy tak nisko ustawionym rozbiegu nie ma co myśleć wtedy o dobrym wyniku, bo po prostu nie ma jak złapać noszenia i nie ma odległości. Więc nie mówcie, że różnica 2 m/s to jest słaby wiatr. Adam miał niestety pecha w drugim skoku gdzie miał ok 0,5 m/s pod narty a tych punktów odjęto mu zdecydowanie za mało by zrekompensować mu tę stratę odległościową do najlepszych. Można powiedzieć, że miał szczęście w nieszczęściu, bo gdyby dostał podmuch w plecy to by spadł po prostu z progu tam gdzie lądował mniej więcej Ito. No może trochę dalej.

    Niestety zdaje mi się, że ten sport zmierza do nikąd. Owszem powinny być te przeliczniki ale korytarz powietrzny powinien zostać utrzymany tak jak w sezonach sprzed nowego systemu. Wtedy wyniki byłby bardziej sprawiedliwe. Kwestia tylko ile konkursów by się w ogóle odbyło w takim wypadku. Raczej niezbyt dużo, bo w tym jak i zeszłym sezonie warunki atmosferyczne były bardzo różne.

  • Talar weteran

    Wyjazd Adama do Sapporo.. Czy to było dobre posunięcie ? Tego jeszcze nie wiemy chociaż według mnie tak.. Zbliżył się do Simona , Strata do Koflera też nie jest duża, Morgi powoli traci formę , Z tyłu super groźnych rywali nie widać.. Adam ma szansę zdobyć swój 5 i 6 medal Mistrzostw Świata - to pewne, a może nawet 7 i 8? jeśli koledzy z drużyny złapią formę do mistrzostw.. Kamil Stoch wydaje się być gotowy, Stefan Hula już prawie.. Ciekawe czy w Zakopanem ktoś inny także pozytywni zaskoczy.. Może do formy wrócą Kubacki i Rutkowski, Może swoje najlepsze lata przypomni sobie Marcin Bachleda .? Może......

  • piotr186 profesor
    Ekspert Sportów Zimowych

    Jesteś ślepy czy oglądasz skoki od roku? Gdyby nie było sytemu to nie puszczano by skoczków tak "odważnie" w byle jakich warunkach. Dawniej bywało tak że te najgorsze podmuch wyczekiwano dziś bylo by tak przynajmniej z Ito, Tochimito czy Adamem Małyszem a pierwszej serii pewnie też z Morgenstern.

    Niestety system sprawił ze sędziowie i wszyscy delegaci techniczni i jacy tam są stracili glowy - nie potrafią ustawić jednej belki bezpiecznej dla wszystkich belki (ale tego na nowa się powoli uczą choć bywa i żonglowanie belkami ale mniej i rzadziej) , nie potrafią zapewnić w miarę sprawiedliwych warunków mimo iż wcześniej to potrafili.

  • OSTERREICH początkujący

    Kofi był najlepszy i tyle nie ma o czym gadać oddał super skok w drugiej serii. a gdyby nie było systemu to tym bardziej by wygrał...

  • Antek doświadczony
    @Ekspert Sportów Zimowych

    No właśnie. Ale system daje też wszystkim spiskowcom podstawy do tworzenia tychże spisków, bo mają dokładnie pokazany wiatr. Tak by musieli się głowić, jaki to był wiatr. A tak widzą, że Austriacy mieli dobry, Matura miał dobry..

    System jest niedoskonały, ale bez niego byłoby fatalnie. Niektórzy tak narzekają, ale nie wiem czy chcieliby, żeby w Zakopanem wygrał dla przykładu Stephan Hocke albo Mitja Meznar

  • anonim
    Gdyby nie było systemu Małysz i tak by nic nie wygrał więc o co wam chodzi?

    Dziś wygrałby z gigantyczną przewagą Kofler! Ten system jest zły, ale bez niego jest jeszcze gorzej....

  • piotr186 profesor
    Antek

    Tyle teorii i oficjalnych wersji. Prawda jest taka że jury jest dla dekoracji i podejmuje decyzje takie jak chce Hofer. A wykonawca jest Tepes.

    Niestety w tym seoznie na 15 konkursów system nie sprawdził się w 11 konkursach mim oto nie widać ze strony Hofer chęci do poprawienia sytemu, ba nawet psutej deklaracji że będą pracować nad poprawianie sytemu nie było w jego wywiadzie. Ale też z punktu widzenia Hofera system działa dobrze bo póki co wszystko co zamrze to osiągnął min. okradł Adam Małysza z kilku zwycięstw w sposób ewidentny i jeszcze z paru miejsc na podium mniej ewidentnie. Zapewnił Morgensternowi zwycięstwo w TCS prawdopodobnie kryształową kulę PŚ i jeszcze wepchnął paru Austriaków na podium w niektórych konkursach.

  • anonim

    No to wszyscy teraz nadajemy na Tepesa ;-) ten niedobry okrutny Tepes sprawił ze Małyszek nie był na podium hehe

  • Antek doświadczony
    @kibic_malysza

    Czytałeś wywiad z Hofferem? Hoffer nie puszcza skoczków... Tepes się tym zajmuje, a od decyzji co do belek jest jury, w którego skład nie wchodzi Hoffer.

  • anonim
    Adam MAŁYSZ

    Adam było super w Sapporo. 105 pkt zdobytych to dużo. Teraz odpocząć
    i skupić się na skokach w swoim Zakopanem. My tam też bedziemy. Zrobimy wszystko, zeby pomóc Ci wygrać w Zakopanem.

  • kibic_malysza profesor

    Najłatwiej napisać spiskowcy, trzeba patrzeć obiektywnie na to co sie dzieje, a nie że tak musi poprostu być. Sport który oglądamy wszyscy teraz czyli skoki narciarskie to juz nie te skoki co jeszcze 2-3 lata temu. Kiedyś Austria miała jednego Widhoeltzla a wcześniej Goldiego, teraz mają więcej dobrych skoczków i nie wiedzą sami już co robić żeby ich pupilek wygrał albo był na podium. Ten system Hofera tylko potwierdza to wszystko co się teraz dzieje w dzisiejszych konkursach.

  • jamesiunio bywalec

    Teoria spiskowa:
    Małysz - miał wiatr z tyłu, powinien dostać 12.6 punktów,
    Kofler - miał silny wiatr z przodu, powinno być mu zabrane 28.5 punktu.
    Małysz skoczył 117,5 metra, odległość została źle zmierzona.
    Wyniki po teorii:
    1. Małysz
    2. Kofler
    3. Freund

  • kibic_malysza profesor
    @Romuald Janowski

    Za tydzień to będe na zabawie w Zakopanem więc Hofera będe miał blisko jakby co he he

  • ski_fanka stały bywalec
    Gadanie..

    Takie gadanie o "podarowaniu zwycięstwa" przez Hofera albo Tepesa jest śmieszne. Wygląda na to jakby Hofer albo Tepes zamawiali na tę chwilę takie a nie inne warunki (albo jeszcze lepiej sami wytwarzali je - poprzez rozpylenie wiatru o odpowiedniej sile i odpowiednim kierunku). Każdy praktycznie skakał jeden po drugim i akurat szczęście bądź jego brak wpłynęły na to, że zawodnikowi w danej kolejności przypadły takie a nie inne warunki. Od momentu włączenia zielonego światła do wyjścia z progu upływa kilka dobrych sekund wciągu których może zmienić się bardzo wiele a na to już pan Hofer i pan Tepes nie mają wpływu.

  • anonim
    Małysz drugi skok zdecydowanie spóźnił...

    Mimo dużego doświadczenia niestety spala się...

  • anonim

    kibic_malysza
    Jasne podarował mu Hofer.Za tydzien tez napiszesz tak samo kiedy twoj idol przegra z Koflerem czy nawet z naszym Stochem.Kofler brawo! Widac ze ma mocne odbicie i dobra forme,zasluzone zwyciestwo a spiskowcy niech placza dalej hehe

  • grzes bywalec

    Przecież nawet Matura przy wietrze 1,9 m/s skoczył 128. A Skok MAŁYSZA BYŁ DOBRY bo inni w takich warunkach skokali poniżej 100-metrów, Niech Kofler się nie podnieca bo przy wietrze 2m/s Małysz by skoczył ponad 135m

  • kibic_malysza profesor

    Kofler takiej formy jak w zeszłym roku o tej porze nie ma, to zwycięstwo podarował mu w pewien sposób Walter Hofer puszczając go przy wietrze 2m/s i Kofler zrobił swoje, natrzepał metrów ponad 130 i te punkty odjęte i tak nic nie dają. Ale już wole żeby wygrał taki Kofi niż Morgen, którego poprostu nie lubie.

  • anonim

    eeee tam Kofi skoczyl elegancko w tych warunkach brawo dla niego za drugi skok

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl