Łukasz Kruczek: "Można powiedzieć, że coś drgnęło"

  • 2011-01-25 18:17

Polscy skoczkowie mieli niewiele odpoczynku po wyczerpujących zawodach Pucharu Świata w Zakopanem. Poniedziałek był dla naszych reprezentantów dniem przerwy, jednak już wczoraj zawodnicy odbyli trening motoryczny, a na dziś zaplanowano zajęcia na skoczni.

"Zakopiańskie konkursy wypadły bardzo dobrze. Dwa zwycięstwa - Adama Małysza z piątku i Kamila Stocha z niedzieli mają swoją wymowę. Obaj uplasowali się też w czołowej dziesiątce w sobotę. Do tego miejsce Stefana Huli w "15". Można powiedzieć zatem, że coś drgnęło" - mówi w wywiadzie dla Onet.pl Łukasz Kruczek.

"Zaraz po triumfie w Zakopanem, przeanalizowaliśmy wszystko na spokojnie i stwierdziliśmy, że wracamy na ziemię. Chcemy zachowywać się tak, jakby tych zakopiańskich konkursów w ogóle nie było. Trenujemy dalej. Nie możemy uznać, że zwycięstwo Kamila sprawiło, że osiągnęliśmy cel i że tak już teraz będzie zawsze. By osiągać dobre rezultaty, trzeba cały czas solidnie pracować. Stojąc w miejscu cofamy się względem innych. Dlatego musimy szukać nowych sposobów i nowych możliwości, które pozwolą nam wyprzedzić konkurencję" - dodał trener Polaków.

Już w czwartek nasza kadra udaje się do niemieckiego Willingen, gdzie odbędą się kolejne konkursy Pucharu Świata.

Kamil Stoch, Stefan Hula, Piotr Żyła i Rafał Śliż to zawodnicy, którzy mogą już być pewni startu w Willingen. Prawdopodobnie jutro dowiemy się czy w ten weekend wystartuje Adam Małysz, który poddawany jest zabiegom rehabilitacyjnym.


Tadeusz Mieczyński, źródło: sport.onet.pl
oglądalność: (8676) komentarze: (51)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • czarnylis profesor
    @MarcinBB

    Nie wiedziałem, że system dolicza "zgubionym" ale to dobrze bo tak jest sprawiedliwiej.
    Natomiast mnie niezupełnie o to chodziło gdy pisałem o straconych metrach Piotrka. On wychodząc z progu przegina się i traci stabilność lotu, przez co wydaje mi się że parabola się obniża. Oglądałem dokument o Simonie Ammannie z serii "Mistrzowski organizm". Tam podkreślano jak ważne u skoczka jest zachowanie równowagi i stabilności w locie.

  • gina profesor

    A ja słuchałam wywiad z Tajnerem w TVP Sport po I konkursie. I padło tam pytanie o Żyłę. Tajner przytaknął, że jest on w dobrej formie, ale dodał, że Piotr ma taką cechę, że nawet będąc w dobrej formie potrafi kompletnie zepsuć skok, że często się to jemu zdarza. E tam sobie pomyślałam, mówisz tak, bo wstyd, że nie jest w kadrze. Ale konkurs niedzielny jakby zachwiał moim sądem. Chyba coś w tym stwierdzeniu Tajnera jest...

  • MarcinBB redaktor
    @czarnylis i inni

    Zaskoczę Was, ale sam byłem zaskoczony: To nic nie szkodzi, że Piotrka znosi na lewo. Nie traci na tym żadnych metrów. Otóż taki lot po przekątnej zeskoku jest wkalkulowany w odległość skoczka. Siatka, którą ma na ekranie komputera pracownik techniczny orzekający o wyniku automatycznie "dodaje" metry, jeśli zawodnik ląduje bliżej bandy.

  • PakoDST początkujący
    kadra

    nie wiem jak będzie wyglądal konkurs druzynowy w Willingen, ale ciekawie sie zapowiada rywalizacja druzynowa na MŚ w Oslo.
    Malysz bedzie tam w formie i co do tego nie mam wątpliwosci, Stoch juz nabiera pewnosci i stabilnosci to ze wygral w Zakopanem nie świadczy o jego aktualnej wielkiej formie, wiem ze tego chlopaka stac jeszcze na lepsze skoki a wygrana w pś doda mu pewnosci siebie wiec na MŚ moze byc ciekawie a Malysz bedzie mial kolejnego rywala indywidualnie, natomiast jesli chodzi o reszte to Stefan Hula dobrze sie zaprezentowal w zakopanem i widac u niego jakis progres, regularnie skacze do 30-stki z dosc dobrymi równymi skokami, jesli chodzi o czwartego do druzyny to ja stawiam na Piotra Zyle w Zakopanem zaprezentowal po za wymienioną trójką najlepiej a podkreslam ze jego nie ma w zadnej kadrze.Dobrze ze Kruczek zabral go do Willingen.

  • Ricardo początkujący
    Piotrek Żyła

    To prawda co piszecie, naprawdę musi być w formie skacząc tak daleko w takim stylu, gdyby się nie skręcał to spokojnie ze 3 metry dale w każdym skoku. Mam nadzieję że trafi na kogoś takiego kim był Horngaher dla Matei kto wyeliminuje u niego te błędy (choć u Matei udało się wyeliminować tylko te najbardziej rażące, ale to już dużo dało, pamiętam ten sezon gdy wyskoczył nagle, jak widziałem go w powietrzu to myślałem że zaraz uklepie bulę, a tu skoki regularnie w granicach 128m

  • neonek18 weteran
    arek

    myśle że decyzje podejmie Małysz..mysle że Lepistoe nie będzie miał nic przeciwko..
    Zresztą o wylocie do Sapporo zdecydował Adam. :)

  • Talar weteran
    czarnylis

    gdyby Piotrka nie skręcało , nie znosiło na lewą stronę, nie popełniał błędów technicznych to byłby chyba w czołówce na świecie.. Sam się dziwię jak można tak latać i mimo wszystko lądować w miarę daleko.. On jest chyba w super formie

  • nieznany weteran

    Nie widze zadnego kandydata na ostatnie wolne miejsce do Willingen. Jedynymi spoza pewniakow do wyjazdu, ktorzy sie nie osmieszyli w Zakopanem czy Neustadt byli Byrt i K.Mietus (w piatek). Tyle, ze oni leca na swoja impreze juniorska do Estonii. I dobrze, tam jest ich miejsce w nadchodzacy weekend.

  • Talar weteran

    Ciekawe co z Kubackim, Bachledą i Rutkowskim.? Mało prawdopodobne by poprawili dyspozycję w tydzień ale mam nadzieje że coś u nich też drgnęło.. Szkoda że nie są w formie bo teraz tyle startów, zbliżające się wielkimi krokami MŚ a dla tej trójki najlepszy by był wciąż spokojny trening.. Liczmy na to że któryś z nich się przebudzi albo Piotrek Żyła utrzyma dobrą formę.. Dla mnie drużynówka w Oslo będzie najważniejszym startem w tym sezonie i głównym egzaminem dla Łukasza Kruczka..

    Powinno być dobrze.. Poza Austrią wszystkie kraje są w naszym zasięgu

  • czarnylis profesor

    Dobry wybór. Cieszy obecność Piotrka Żyły. Ten chłopak naprawdę ma spory potencjał. Skręca go przy wyjściu z progu a i tak leci daleko. Podejrzewam, że przyszłe konkursy będą dla niego testem. Mam nadzieję, że skok w drugiej, niedzielnej serii był tylko wypadkiem przy pracy i udowodni iż w drużynie można na niego liczyć. Na ten czas zastąpić go może Tomek Byrt. Skacze stabilnie, nie psuje prób, a to w konkursie drużynowym może mieć znaczenie.

  • arek bywalec
    start malysza

    Adam Małysz może wystąpić w kolejnych zawodach Pucharu Świata. Jak poinformował lekarz kadry skoczków Aleksander Winiarski, nie ma medycznych przeciwskazań do startu wicemistrza olimpijskiego w niemieckim Willingen (29-30 stycznia). To w tym samym stopniu dobra, co zaskakująca informacja na temat zdrowia najlepszego polskiego skoczka.

    "Wtorkowa konsultacja w Wiśle potwierdziła, że kontuzja lewego kolana Małysza goi się bardzo dobrze. Oczywiście nadal będzie poddawany zabiegom rehabilitacyjnym, jednak nie będzie to stanowiło przeszkody w podjęciu treningów i startu w najbliższych zawodach" - powiedział doktor Winiarski.

    Dodał, że zezwolił zawodnikowi na rozpoczęcie lekkich ćwiczeń już w środę. "W pierwszy dzień zaleciłem tylko rozgrzewkowe. Będziemy w stałym kontakcie, jednak nie przypuszczam, żeby cokolwiek złego się działo. Być może Adam wyleci do Willingen dopiero w piątek, ale powtarzam - na dziś nie widzę przeciwwskazań do startu" - podkreślił.

  • Asia94 bywalec

    Dobre podejście trenera Kruczka, ale jedna rzecz mi się nie podoba. Nie można zachowywać się, jakby to wszystko w Zakopanem się nie stało. Ale nie można też spocząć na laurach, co jednak sam trener podkreślił. Moim zdaniem trzeba pamiętać o sukcesach z Zakopanego, żeby łatwiej było wierzyć, że można osiągać lepsze rezultaty i one są bliżej niż wcześniej. No.. to taka moja mała sugestia:)

  • anonim

    Adam Małysz może wystąpić w kolejnych zawodach Pucharu Świata. Jak poinformował PAP lekarz kadry skoczków Aleksander Winiarski, nie ma medycznych przeciwskazań do startu wicemistrza olimpijskiego w niemieckim Willingen (29-30 stycznia

  • JPW2 weteran

    Miejmy nadzieje, że pójdzie z górki :)
    A jeśli chodzi o Tomka to przecież wybiera się na MŚJ, które odbędą się w dniach 28-30 stycznia.

  • anonim

    @Kibic od lat
    A ja już wolę Diabła ;] Przejazd na PK do Bischo czy na PŚ do Wilingen to porównywalne koszta, więc niech "wycieczkowicz" (jak to niektórzy złośliwi kibice, którym się zresztą bardzo dziwię, mówią) jedzie za pieniądze podatników na PŚ. Bo jest oczywistą oczywistością, że w tej chwili jest lepszy niż bijący rekord konkursów bez punktów Kubacki. I nie obchodzi mnie który jest młodszy, skoro koszt wyprawy na PŚ i na PK jest podobny niech jedzie lepszy. Inna sprawa, że jakąś opcją jest też niewykorzystanie limitu, choć z drugiej strony zawsze może się trafić huragan pod narty. Gdyby kiedyś Słoweńcy nie wykorzystali limitu na Zako Urbanc nie wygrałby PS

  • REM stały bywalec
    Piotr Żyła c.d.

    Bardzo chciałbym się pomylić. Na teraz sytuacja jest taka, że w drużynówce w Oslo (o ile nie wydarzy się nic nieoczekiwanego) będzie wiadoma 3-ka + właśnie Żyła (poza tą trójką jedyny, u którego widać przebłyski formy). No i niech tak będzie, tylko z Piotrem Żyłą jest tak, że jak mu skok nie wyjdzie, to już tak zupełnie :/ (casus Roberta M. nasuwa się sam). Hula nie ma takiej dynamiki jak Żyła, ale technikę ma lepszą, jego skoki są bardziej harmonijne i dlatego jest pewniejszy do drużynówki. Stąd mój żal, że Piotr Żyła postępów technicznych przez ładnych parę lat nie zrobił :/

  • anonim

    Niech jedzie Kubacki już wole jego niż Bachledę,który powinien dostać szansę w PK w Bischofshofen!

  • REM stały bywalec
    Maciek5052

    Ja nie wiem czy jest leniwy (nie znam go). Nie wiem też czy ma niekompetentnych trenerów (przy sformułowaniu o tych POTENCJALNYCH przyczynach braku jego postępów "wymalowałem" znak zapytania i trzy kropki :D:D ... bo przyczyny mogą być zupełnie inne i liczyłem,że ktoś może je znać i o nich napisać ;-).

  • anonim

    Spodziewałęm się takiego składu tylko szkoda zmarnowanego miejsca ale jak ma jechać Bachleda czy Kubacki to lepiej niech trenuja i do Willingen pojedziemy we 4 a może w 5. Mam nadzieję że Adam da rade ale lepiej niech odpoczywa i na MŚ niech zdobędzie medal.

  • Maciek5052 profesor
    Fan_KaStoch

    Przecież Adam mówił że jego celem w tym sezonie są MŚ , dobry występ w Zakopanem.....a TCS to już sobie media ubzdurały .


    REM :

    Nie powiedziałbym że Piotr Żyła jest leniwy , po prostu nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli. Akurat ostatnio zaczęło mu się wszystko jako tako układać w całość i w miarę dobrze skacze .

  • REM stały bywalec
    Fanka Kamilosa

    No już w zasadzie pisałem, ale jeszcze raz (z przyjemnością) wkleję: "jak poczuł, że moc i wyniki wracają (po kolanie z Lillehamer) to celem stała się generalka PŚ" .. no i dlatego właśnie poleciał do Japonii :D:D . W życiu trzeba być elastycznym i dopasowywać cele do bierzącej sytuacji ;-) Pozdrawiam.

  • anonim
    autor: REM (*77.245.241.190), 25 stycznia 2011, 19:56

    Sory bardzo ale ja o takich celach nie slyszalem konkretnie. Cos mi sie wydaje ze w tym sezonie nie bylo celow tylko jak sie udo.
    Cele stawia sie konkretnie tak jak Ammann. Wyrazanie powiedzial ze jego celem jest TCS. Nie udało sie wiec nie udało sie. Innych celow nie ma i moze sie udać :)
    Ty wymieniles cele TCS Zakopane i OSLO to po co lecial wg Ciebie do Japonii ?.

  • anonim

    Tylko ciezka praca i wiara mozna dojsc do sukcesow.Zawsze wierze w naszych i trzeba czekac cierpliwie na kolejne dobre wystepy.Jest po Adamie Kamil i mam nadzieje,ze kolejny na ktorego bedzie mozna liczyc to Stefan,stac go na pierwsza 15 zawodow regularnie nie raz na jakis czas.Polska zasluguje na godnych nastepcow mistrza,a mi kibice musimy wspierac naszych a nie pisac,ze sa bulokley,turysci,ze po co ten czy tam ten jest w kadrze.Bedzie dobrze

  • REM stały bywalec
    Fan-KaSToch

    Adam miał bardzo skonkretyzowane cele: TCS, Zakopiec i Oslo, a jak poczuł, że moc i wyniki wracają (po kolanie z Lillehamer) to celem stała się generalka PŚ. Do obfitych startów, jak sądzę, nikt go nie zmuszał.

  • REM stały bywalec
    Grzesiek

    Miętus - na "zimę" w jego wykonaniu szczególnie czekałem. Jak jest każdy widzi. Ale w tym przypadku (jak i kilku innych, dotyczących naszych młodych - Kubacki, Zapotoczny itd.) wierzę, że zapaść jest chwilowa i znowu "wystrzelą" ... oby na dłużej ... i niekoniecznie latem ;-).

  • REM stały bywalec
    Zyła

    Ten zawodnik pokazał się (na krótko niestety) w PŚ jakieś 5 lat temu. Wtedy wydawało mi się,że jak poprawi technikę to będzie regularnie punktował w PŚ. NIestety nie zrobił żadnych postępów przez ten czas. Jest tak samo surowy technicznie, chaotyczny jak wtedy. Ciekawe z czego to wynika? Z lenistwa, niekompetencji trenerów, ... ? Dla przykładu Olli Muotka jeszcze rok temu był chyba jeszcze bardziej surowy od Żyły, a teraz widać ogromny postęp. Śliż z kolei jest niezły technicznie i ma porządne wybicie ... ale teraz bez formy :/

  • anonim

    Zapraszamy do nowego managera skoków narciarskich - http://www.managerskokinarciarskie2011.fora.pl/ Dużo wolnych miejsc. Już nie długo start.

  • anonim

    Adam chce jechać do Willingen! jeśli lekarze pozwolą to wystartuje tam:)

  • anonim
    "stojac w miejscu"

    A to jest nie po polsku,ze stac mozna tylko w miejscu.

  • anonim

    I tak to jest tylko jeden konkurs ale lepiej żeby wykorzystać limit i dać szansę albo Kłuskowi albo Miętusowi. Obaj młodzi, ten pierwszy chyba życiowa forma choć i tak ciężko mu będzie przejść Q, natomiast ten drugi bez formy ale skocznia pasuje do jego stylu lotu, po za tym rok temu świetnie tu skakał. Kubacki jak i Rutkowski mieliby problem na tej skoczni bo trzymają narty praktycznie pionowo do zeskoku, a Willingen to skocznia preferująca lotników. Ja bym dał szansę Grześkowi, może coś u niego zaskoczy.

  • anonim

    Byrt i Muranka beda w tym samym czasie na MS Junirow wiec zostaje ;
    -Kubacki
    -Bachleda
    -Klusek
    Rutkowski
    - G.MIetus

  • anonim

    Kamil Stoch, Stefan Hula, Piotr Żyła i Rafał Śliż +
    -Klusek( a niech jedzie po nauke)
    - ADAM (Jak bedzie wszystko OK ja nie to nie mam pojecia kto za niego ;
    Bachleda,Rutkowski,G.Mietus,Kubacki- kazdy bez formy!

  • kuba1998 doświadczony
    6 miejsce

    Szóste miejsce powinien zając ktoś z dwójki: Tomasz Byrt lub Klimek Murańka. obaj skakali w Zakopanem, Byrt wyśmienicie

  • anonim

    Jeżeli z Adamem będzie wszystko ok to mamy już pięciu zawodników na następne zawody. Pozostaje jedno wolne miejsce i ciekawe czy ktoś jeszcze pojedzie do Willingen. Trudna decyzja przed sztabem szkoleniowym. Sam bym nie wiedział co zrobić. Na pewno bym nie brał Bachledy i Kubackiego w takiej formie. Dla Kłuska jest chyba za wcześnie na PŚ. Wielka szkoda że G. Miętus jest w tak katastrofalnej formie, w tamtym roku skakał bardzo dobrze w PŚ w Willingen i zapunktował.

  • Zakrza stały bywalec

    "Poniedziałek był dla naszych reprezentantów dniem przerwy, jednak już wczoraj zawodnicy odbyli trening motoryczny"
    Czyli trening motoryczny to przerwa...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl