MŚJ w Otepaa: Ylipulli i Wenig wygrywają treningi, dobra forma Byrta

  • 2011-01-26 14:20

Fin Miika Ylipulli oraz Niemiec Daniel Wenig skakali najdalej na oficjalnych treningach przed konkursem indywidualnym Mistrzostw Świata Juniorów w Otepie (HS 100).

W pierwszej serii treningowej Ylipulli poszybował na odległość 93,5m, drugi był Marco Grigoli (92,5m), a trzeci Jaka Hvala (92m). Z bardzo dobrej strony pokazał się Tomasz Byrt, który uplasował się na 4. pozycji ex aequo z Rokiem Justinem (91m).

Pozostali Polacy spisali się przeciętnie. Andrzej Zapotoczny z wynikiem 88,5m był 14., Klemens Murańka 28. (84,5m), Jan Ziobro 34. (83,5m), a Krzysztof Miętus 41. (81,5m).

Drugi trening należał do Daniela Weniga, który lądował na 98,5m, wyprzedzając Petera Frenette (98m), Richarda Freitaga (97,5m) oraz Thomasa Dietharta (97m).

Z Polaków najlepszy był ponownie Tomasz Byrt, który tym razem sklasyfikowany został na 15. miejscu (90,5m). Andrzej Zapotoczny był dopiero 36. (86m), Klemens Murańka 42. (84,5m), Jan Ziobro 47. (82,5m), a Krzysztof Miętus 66. (70m).

Już jutro kolejne oficjalne treningi, a w piątek odbędzie się konkurs indywidualny na skoczni K-90.

PROGRAM MŚJ w Otepaa:

Wtorek, 25.01.2011
16:00 - Oficjalny trening Pań (2 serie)

Środa, 26.01.2011
12:30 - Oficjalny trening Mężczyzn (2 serie)
15:30 - Oficjalny trening Pań (2 serie)

Czwartek, 27.01.2011
14:00 - Oficjalny trening mężczyzn (2 serie)
17:00 - Konkurs indywidualny Pań

Piątek, 28.01.2011
14:00 - Oficjalny trening Pań (2 serie)
17:00 - Konkurs indywidualny Mężczyzn

Sobota, 29.01.2011
14:00 - Oficjalny trening Mężczyzn (2 serie)
17:00 - Konkurs drużynowy Pań

Niedziela, 30.01.2011
17:00 - KOnkurs drużynowy mężczyzn


Zobacz pełne wyniki oficjalnych treningów >>


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13278) komentarze: (135)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Środowe skoki Polaków w Otepaa

    Miejsca Polaków w dwóch środowych treningach:

    1.T.Byrt ----.------ 5 i 16 miejsce
    2.A.Zapotoczny - 14 i 36
    3.K.Murańka -...- 28 i 42
    4.J.Ziobro -.-.-.-- 34 i 47
    5.K.Miętus ------- 41 i 66

    Odległości Polaków w dwóch środowych treningach:

    1.T.Byrt ----.--.-- 91.0m i 90.5m
    2.A.Zapotoczny - 88.5m i 86.0m
    3.K.Murańka -...- 84.5m i 84.5m
    4.J.Ziobro -.-.-.-- 83.5m i 82.5m
    5.K.Miętus ------- 81.5m i 70.0m

  • HKS profesor

    Watabe mimo wszystko w PŚ tak nie celuje. Zdobył dotychczas dwa punkty. Co prawda świetnie skocze ale słabiutko biega tyle że na juniorskie zawody ten bieg mógłby wystarczyć nawet na złoto ;) Japończycy jak widać oszczędzają :D

  • pepeleusz profesor
    Japońscy juniorzy

    No Y. Watabe, to nie przyjechał być może na zasadzie Prevca lub Bodmera, ale i tak zadziwili tym niepełnym składem ...

  • HKS profesor

    @pepeleusz

    Japończycy w kombinacji norweskiej mieli by pewną 8 a nawet Watabe by się mógł o medal pokusić indywidualnie a przysłali tylko Shimizu, którego na trasie wyprzedzi połowa zawodników. Coś z nimi nie tak;]

  • sakala weteran
    @pepeleusz

    Niemcy wysyłają na Uniwersjadę dwóch zawodników: Ritzerfelda i Ulmera ; drużynę uzupełnią kombinatorem (a jest tam pewnie kilkunastu niezłych skoczków-studentów czy studentów-skoczków). My wysyłamy czterech (w tym dwóch synów byłego fizjoterapeuty kadry i jednego syna tzw. ,,delegata technicznego'').

  • sakala weteran
    @pepeleusz

    Z tym Sato to oczywiście była prowokacja, rodzaj weryfikacji :). W t e d y był 14. Co nie zmienia faktu, ze Shimizu potrafi ich tam bić na 20 pkt.

    Może się bali, nie wiem, też o tym myślałem. Równie dobrze możemy przyjąć, że nie wszędzie szasta się pieniędzmi jak u nas posyłając do boju, gdzie się da ,,talenty'' :).

  • pepeleusz profesor

    A ja zaryzykuję tezę, że Japończycy nie chcieli tłumaczyć się z dalekich lokat. Gdyby wiedzieli, że nie będzie Kanady , to może by wystawili drużynę.... Ja uważam, ze o ,,8" nie było by im łatwo.
    Hosoda nawet jak był blisko, to też chyba już zmarnowany talent.

  • pepeleusz profesor
    @sakala

    Tak czułem, że poprzednie zawody juniorskie gdzie podawałeś że Sato byl 14 były wypadkiem przy pracy. Szkoda, że Sato nie pojechał do Otepaa.
    10 Zniszczołow - też się nie zgadzam, oj nie , wielka przesada (na zawody międzynarodowe jechali zwykle najlepsi) ale porównanie na EYOF będzie ciekawe.
    Riiber(97) też jest wielkim talentem, ale za młody na EYOFi chyba prędzej kombinator.

  • sakala weteran
    @pepeleusz

    Co do Japończyków w Estonii: chyba koszty. Trzech zawodników, zbliżonych poziomem do Narity i Kobayashiego mogłoby tu powalczyć: Hosoda, H.Watanabe,Takehana. Miejsce w ,,8'' drużynowo raczej pewne.

  • sakala weteran
    @pepeleusz

    Shimizu jest najbardziej uzdolnionym skoczkiem wśród juniorów, ale obawiam się, ze wybierze kombinację. Z młodszych zawodników (94-95) dwóch wyróżnia się zdecydowanie: Y.Sato i T.Watanabe - obaj potrafią zawalczyć z seniorami (druga dziesiątka w silnie obsadzonych - praktycznie wszyscy najlepsi Japończycy- loteriach w Sapporo :)).
    Co do Norwegów- poczekajmy na EYOF. Wiem, że Berggaard w FYC wyróżniał się zdecydowanie - rzecz w tym, że ci którzy z nim tam wtedy skakali dziś już w swoich rocznikach są dość daleko w Norwegii. Jak się ma tylu zarejestrowanych skoczków to rotacja jest z sezonu na sezon. Powiem tak: Berggaard jest ichnim Murańką, ale mają jeszcze z dziesięciu Zniszczołów.

  • pepeleusz profesor
    lato

    już chyba od 7 sezonów miewamy lepsze niż zimę - to taka ,,strategia treningowa", którą trzeba zarzucić, bo zawsze przez to zima jest co najmniej trochę słabsza niż mogła by być.

  • pepeleusz profesor
    @sakala

    No tak ,,kowali", a nie ,,kowala" -przekręciłem i aż sam byłem zaskoczony, że tak wysoko ich mierzysz:)
    Z Norwegami pozwolę się stanowczo nie zgodzić. Gdy startują w Lahti lub w Hinterzarten to zawsze są daleko. Nie liczę Bergaarda , który zawsze był wysoko za granicą a dokładał u siebie..
    A Sato, to mój japoński konik i na pewno wielki talent, ale chyba bardzo odosobniony (aczkolwiek mam tu mniejsze kompetencje od Ciebie, bo nadal nie umiem przetłumaczyć ich szlaczków:).W porównaniu z Shimizu chyba argumentowałeś jednak że to,nie taki duży to talent ?
    Skład Japończyków w Otepaa jednak bardzo wymowny.

  • bunny weteran
    @sakala

    To co napisałeś jest prawdą. Za to mogę winić Kruczka, bo on powołuje zawodników na LGP, to on ich przygotowuje do zimy itp. Latem Polacy osiągnęli piękne rezultaty, ale odbija się to na zimie, więc jaki w tym sens?

    Co do samych juniorów, również nie mam wątpliwości, że są błędy. Skoki narciarskie w Polsce po roku 2000 osiągnęły olbrzymią popularność, co za tym idzie pieniądze itp. Nie mam także wątpliwości gdyby wykorzystano to co dał Małysz tej dyscyplinie można by dużo więcej osiągnąć.

  • sakala weteran
    @bunny

    A czego to dowodzi,że świetny skoczek skacząc treningowo latem w kilku konkursach stanie na podium w klasyfikacji gen. SGP?

    Istotne są te nazwiska: Forfang, Kokkonen, Jones i...Kubacki.

    Nie wiem czy pamiętasz, ale z początku LGP to było raptem kilka konkursów (4,5?), potem ten cykl się rozrósł i w każdych zawodach oglądaliśmy jedynie połowę stawki.

    Jedni latem nabijają limity (wyłącznie my), inni trenują - efekty widać zimą.

    Ahonen powiedział kiedyś, że on nie rozumie po co to całe letnie skakanie, ale skoro inni skaczą to on też czasem skoczy.

  • sakala weteran
    @pepeleusz

    Myślałem o Kamilu i Dawidzie, hehe.

    ,,Ale jeśli taki poziom wyznaczymy jako dolny poziom szerokości juniorskiego zaplecza to i tak wyprzedzają nas tylko 3 kraje ,,,Alpen cupowe".

    Nie zgadzam się. W Norwegii jest z tym dużo lepiej- my tego nie widzimy, bo nie interesuje nas Buff NC, ale tam jest z 20 niezłych zawodników z roczników 94-95 w tej chwili, którzy sobie spokojnie skaczą aż w końcu dwóch czy trzech wyłowi jakiś Kojonkoski jak będą mieli 22,23 lata :). Po prostu inny system szkolenia niż w AUT,SLO,GER.
    Z Finami to inna sprawa: nie ma tam tak dużo skoczków, ostra selekcja jest już na poziomie klubów. Ale wyniki J.Maettae czy M.Ylipulliego coś demonstrują, a jest tam w tej chwili z czterech zawodników niewiele ustepujących im talentem.
    Japonia - za daleko do Europy, a tam trenować nawet się porządnie nie da - każdy skok to walka z wiatrem :) Problemy Japończyków zaczęły się kiedy konkursy europejskie przestały przypominać te z Sapporo - jakieś ,,korytarze'' , ,,3 m/s= nie skaczemy''. Ale jestem przekonany, że gdyby równolegle z MŚJ rozegrać MŚ do lat 16 to Yukiya Sato i Tomoya Watanabe pobili by naszych. Muszę sięgnąć do wyników COC z Sapporo z uwzględnieniem Japończyków. ;)

  • bunny weteran
    c.d.

    2000.
    1. Ahonen - medalista mistrzostw świata w Lahti (2001
    2. Matti Hautamaeki - 6. skoczek w klasyfikacji generalnej PŚ (2000/01)
    3. Hideharu Miyahira - 10. skoczek pucharu świata (1999/00

    2001.
    1. Adam Małysz - mistrz i vice mistrz świata z Lahti (2001)
    2. Goldberger - bez sukcesów
    3. Stefan Horngacher - 4. oraz 5. w Lahti (2001)

    2002.
    1. Andreas Widhoelz - trzeci skoczek w sezonie (2002/03)
    2. Clint Jones - bez sukcesów
    3. Janne Ahonen - zwycięzca TCS (2002/03)

    2003.
    1. Thomas Morgenstern - bez sukcesów
    2. Akseli Kokkonen - bez sukcesów
    3. Hoellwarth - trzeci skoczek TCS (2003/04

    2004.
    1. Adam Małysz - 4. skoczek sezonu (2004/05)
    2. Hoellwarth - piąty skoczek pucharu świata w sezonie 2003/04
    3. Daniel Forfang - bez sukcesów.

    2005
    1. Jakub Janda - zwycięzca pucharu świata 2005/06
    2. Wolfgang Loitzl - 6 oraz 7. skoczek na mistrzostwach świata w Obersfdorfie (2005)
    3. Morgenstern - 5. skoczek sezonu (2005/06)

    2006.
    1. Małysz - zdobywca kryształowej kuli (2006/07)
    2. Loitzl - bez sukcesów
    3. Andreas Kofler - vice mistrz olimpijski z Turynu (2006)

    2007.
    1. Morgenstern - zwycięzca pucharu świata (2007/08)
    2. Małysz - mistrz świata z Sapporo (2007)
    3. Gregor Schlierenzauer - drugi skoczek sezonu (2007/08

    2008.
    1. Schlierenzauer - zwycięzca pucharu świata (2008/09)
    2. Simon Ammann - drugi skoczek pucharu świata (2008/09)
    3. Michael Uhrmann - bez sukcesów

    2009.
    1. Ammann - zdobywca pucharu świata (2009/10)
    2. Robert Kranjec - zdobywca małej kryształowej kuli w lotach (2009/10)
    3. Adam Małysz - dwukrotny medalista olimpijski z Vancouver (2010)

    2010.
    1. Daiki Ito - na razie bez sukcesów
    2. Kamil Stoch - na razie 11. skoczek pucharu świata
    3. Adam Małysz - obecnie piąty skoczek pucharu świata

    Jak ktoś mi powie, że LGP jest tylko chwytem marketingowym to wyśmieje.

  • bunny weteran
    @Talar

    Cieszmy mnie, że Polacy dominowali latem, jednak lato to tylko okres przygotowywań do zimy. Tutaj skoczkowie z nad Wisły prezentują się o niebo gorzej. Wydaje mi się, że jest to błąd w przygotowań. Oczywiście Łukasz Kruczek jest młodym trenerem, mogą mu się przytrafiać takie błędy, niemniej jednak trzeba to też brać do oceny jego pracy. Miejmy nadzieje, że nie popełni tego błędy w przygotowaniach do przyszłego sezonu (o ile nadal będzie trenerem - różnie to bywa)

    @pavel
    O to lista pierwszej trójki LGP z poszczególnych lat wraz z ich sukcesami z zimy przed, oraz po podium w LGP

    1994.
    1. Takanobu Okabe - indywidualny mistrz świata z Thunder Bay (1995)
    2. Ari-Pekka Nikkola - 8. skoczek sezonu PŚ (1994/95)
    3. Andreas Goldberger - indywidualny medalista IO z Lillehamer (1994)

    1995.
    1. Goldberger - srebrny medalista z Thunder Bay (1995)
    2. Kazuyoshi Funaki - trzeci skoczek TCS (1994/95)
    3. Nikkola - drugi skoczek w klasyfikacji generalnej PŚ (1995/96)

    1996.
    1. Nikkola - drugi skoczek w klasyfikacji generalnej PŚ (1995/96)
    2. Mika Laitinen - 6. skoczek w klasyfikacji generalnej PŚ (1995/96)
    3. Masahiko Harada - 5. skoczek w klasyfikacji generalnej PŚ (1995/96)

    1997
    1. Harada - 1 i 2 miejsce na mistrzostwach świata w Trondheim (1997)
    2. Espen Bredesen - bez sukcesów
    3. Martin Hoellwarth - bez sukcesów

    1998
    1. Harada - medalista IO w Nagano (1998)
    2. Funaki - mistrz i vice mistrz olimpijski z Nagano (1998)
    3. Marin Schmitt - zdobywca pucharu świata (1998/99)

    1999.
    1. Sven Hannawald - medalista mistrzostw świata w Ramsau (1999)
    2. Goldberger - piąty skoczek sezonu (1999/00)
    3. Janne Ahonen - drugi skoczek w klasyfikacji generalnej PŚ (1998/99)

  • pepeleusz profesor
    @piotr186

    ,,Z tego co zauważyłem to największą siłą Austriaków na MŚJ jest... wiek bo to oni mają statystycznie najstarszą ekipę na tych MSJ obok Niemców"
    No więc średnia wieku od najstarszych:
    1.Rosja 19,75
    2.Czechy 19,6
    3.Szwajcaria 19,5
    4.Niemcy 19,4
    5.Polska 19,0
    5.Slowenia 19,0
    7.Austria 18,8
    7.norwegia 18,8
    9.Francja 18,25
    10.Finlandia 18,2
    11.Estonia 17,75
    12.Włochy 16,0

  • sakala weteran
    @piotr186

    ,,Taki nasz lotos cup tyle że Alpen Cup jest bardziej międzynarodowy i o minimalnie wyższym poziomie''.

    No to poleciałeś... Widzisz, często bywa tak, że zawodnicy wracają z punktami z Kontynentali i nie łapią się na punkty w AC. Startują tam najlepsi juniorzy z Austrii, Niemiec i Słowenii (razem 45-50 skoczków w konkursie) - krajów, które obok Norwegii posiadają najszersze zaplecze kadrowe. Nie można się dostać do reprezentacji tych państw inaczej niż poprzez Alpen Cup. Co jeszcze mogę dodać?

    ,,Skoro nie wierzysz w naszych zawodników to sobie nie wież''

    Wierzę: w Małysza (wierzyłem, nawet kiedy miał ,,dołek'' i myślał o zostaniu dekarzem :)) ; Stocha (od początku wiedziałem, że jeśli ktoś z tego pokolenia polskich skoczków odniesie sukces- to będzie to właśnie ten człowiek). Pozostali nie dali mi dotąd powodu. Jeszcze raz powtarzam: czterech najlepszych naszych skoczków w ostatnich dwóch dekadach-
    1.Małysz
    2.Stoch
    3.Mateja
    4.Skupień
    Czekam aż ktoś pobije dwóch ostatnich.

    ,,Austriacy tęz wykorzystują jeden talent na 5''

    O, widzę, że zaczynasz rozumieć. :) A teraz zagadka: jeśli najlepsi w szkoleniu wykorzystują ,,1 talent na 5'' to lepiej mieć tych talentów 20 czy tylko 4?

  • pepeleusz profesor
    @sakala

    Ja też ,,naoglądałem" się upadających talentów przez ponad 20 lat. Tylko dlaczego wszystkie nasze obecne duże talenty mają akurat upaść lub zostać średniakami? Może się zdarzyć i tak, ze nikt nie osiągnie poziomu pozwalającego na pudła PS, ale ja liczę że ,,statystyka" nie zawiedzie i dwóch się tam dostanie....
    Dla tej trójki co wymieniłeś to kariera Jana Kowala, byłaby nawet sporym sukcesem:) Ale jeśli taki poziom wyznaczymy jako dolny poziom szerokości juniorskiego zaplecza to i tak wyprzedzają nas tylko 3 kraje ,,,Alpen cupowe".
    A to co mówią działacze, niepotrzebny pr,media patrzące na jakieś ,,niewymierne" odległości, etc. to rzeczywiście powinno drugim uchem wypadać, ale fakty niekiedy się z tym zgadzają...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl