EYOWF 2011: Polska ze złotem w konkursie drużynowym!

  • 2011-02-17 19:46

Polska drużyna w składzie Krzysztof Biegun, Mateujsz Kojzar, Aleksander Zniszczoł i Klemens Murańka wywalczyła złoty medal w konkursie drużynowym na skoczni HS-100 w Libercu z cyklu Europejskiego Festiwalu Młodzieży.

Polacy po pierwszej serii zmagań zajmowali drugą pozycję ze stratą 15 punktów do Finów. W drugiej rundzie, przy gęsto padającym śniegu nasi skoczkowie skakali jeszcze lepiej i różnicą pół punktu zdołali pokonać zespół fiński, zdobywając złoty medal.

Indywidualnie w naszej ekipie najlepiej wypadli Aleksander Zniszczoł (96 i 93m) oraz Klemens Murańka (98 i 92,5m). Nieco krócej skakali Krzysztof Biegun (94 i 84m) oraz Mateusz Kojzar (87 i 80m). Najdłuższy skok zawodów oglądaliśmy jednak w wykonaniu Jarkko Maatty, który w finale poszybował aż na 103m.

Na trzecim stopniu podium stanęli Niemcy, a dopiero czwartą lokatę zajęli zawodnicy Austrii.

Pełne wyniki zawodów w formacie PDF >>

Wyniki konkursu:
1. Polska - 913,5 pkt.
2. Finlandia - 913,0 pkt.
3. Niemcy - 902,5 pkt.
4. Austria - 898,5 pkt.
5. Słowenia - 846,5 pkt.
6. Norwegia - 779,0 pkt.
7. Czechy - 760,0 pkt.
8. Holandia - 687,0 pkt.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (14982) komentarze: (93)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Europejski Festiwal Młodzieży (EYOWF)

    Konkurs drużynowy - 17.02.2011 (HS 100):

    1.POLSKA -.-..- 913.5 pkt
    2.Finlandia -..-- 913.0
    3.Niemcy -..-.-- 902.5
    4.Austria ---.--- 898.5
    5.Słowenia -.-.- 846.5
    6.Norwegia ---- 779.0
    7.Czechy -.-.-.- 760.0
    8.Holandia ----- 687.0
    ------------
    9.Włochy -.--.-- 388.0
    10.Szwajcaria - 379.5
    11.Rosja ------- 376.5
    12.Francja ----- 338.5
    13.Rumunia -..- 279.5

    Miejsca i odległości Polaków wsród 32 zawodników startujacych w II serii:

    3.K.Muranka -- 98.0m - 132.5 pkt i 92.5m - 251.5 pkt
    4.A.Zniszczoł .. 96.0m - 126.5 pkt i 93.0m - 246.5
    13.K.Biegun -.- 94.0m - 122.0 pkt i 84.0m - 220.5
    24.M.Kojzar --- 87.0m - 104.5 pkt i 80.0m - 195.0

    W obu seriach wszyscy skakali z 17 belki startowej.

  • jozek_sibek profesor
    Europejski Festiwal Młodzieży (EYOWF)

    Konkurs drużynowy - 17.02.2011 (HS 100) - I seria:

    1.Finlandia -..-- 500.5 pkt
    2.POLSKA -.-..- 485.5
    3.Austria ---.--- 463.0
    4.Niemcy -..-.-- 451.5
    5.Norwegia ---- 448.0
    6.Słowenia -.-.- 442.5
    7.Czechy -.-.-.- 410.5
    8.Holandia ----- 391.5
    ------------
    9.Włochy -.--.-- 388.0
    10.Szwajcaria - 379.5
    11.Rosja ------- 376.5
    12.Francja ----- 338.5
    13.Rumunia -..- 279.5

    Miejsca i odległości Polaków wsród 52 zawodników startujacych w I serii:

    5.K.Muranka --- 98.0m - 132.5 pkt
    7.A.Zniszczoł ..- 96.0m - 126.5
    12.K.Biegun -.-- 94.0m - 122.0
    28.M.Kojzar ---- 87.0m - 104.5

    Wszyscy skakali z 17 belki startowej.

  • jozek_sibek profesor
    Europejski Festiwal Młodzieży (EYOWF)

    Miejsca Polaków w czwartkowej serii próbnej:

    1.K.Muranka -- 04 miejsce
    2.A.Zniszczoł .. 14
    3.K.Biegun ---- 16
    4.M.Kojzar -...- 32

    Odległości Polaków w czwartkowej serii próbnej:

    1.K.Muranka -- 95.0m
    2.A.Zniszczoł .. 89.5m
    3.K.Biegun ---- 89.0m
    4.M.Kojzar -...- 81.0m

  • jozek_sibek profesor
    Europejski Festiwal Młodzieży (EYOWF)

    Miejsca Polaków w dwóch środowych treningach:

    1.A.Zniszczoł .. 05 i 01 miejsce
    2.M.Kojzar -...- 15 i 13
    3.K.Biegun ---- 20 i 13
    0.K.Muranka -- nie startował

    Odległośći Polaków w dwóch środowych treningach:

    1.A.Zniszczoł .. 94.0m i 92.5m
    2.M.Kojzar -...- 83.0m i 85.5m
    3.K.Biegun ---- 80.5m i 85,5m
    0.K.Muranka -- nie startował

    polacy w obu treningach skakali z 14 belki startowej.

  • sakala weteran
    @pepeleusz

    ,,O dobrze, ze wybitny fachowiec wrócił do komentowania. Mam nadzieję, że ta przerwa to nie efekt naszego złota, bo przy Twoich ogromnych kompetencjach, to jednak masz taką malutką tendencję do zbytniego studzenia naszych szans, co w najmniejszym stopniu nie umniejsza Twoich kompetancji''

    Hehe ;).Nie zawsze mam czas żeby tutaj pisać, a z tymi kompetencjami to lekka przesada, np. wyniku EYOWF nie trafiłem,ale dzięki ;) Polacy bardzo miło mnie zaskoczyli (szczególnie Biegun i Kojzar - przy tak niewielkich różnicach punktowych jeden zepsuty skok mógł oznaczać utratę medalu, a oni wytrzymali).
    Finowie zrobili przedziwną rzecz zabierając Taskinena - tak jak pisałeś: znalazłoby się paru lepszych (no i Herola..).
    Austriacy nie dali szans tym z rocznika 95, ale oni poskaczą za rok w nowych zawodach, o których wspominałem (mam nadzieję, że przyjadą Japończycy - myślę, że Sato i Watanabe walczyliby o ,,10'' takiego EYOWF).

    ,, Gdyby gdybać o składach to przy optymalnych tu nie mielibyśmy złota, ale za to z Kotem mieli byśmy medal MSJ.''

    No wychodzi na to, że z Kotem byłby pewny medal.

    ,,A Holendrzy wiadomo, ze przez niektórych będą przeceniani, ale może na nowej skoczni i na zmęczeniu to wychodzi im tak trochę jak Zniszczołowi i Kojzarowi na DMP?''

    Wiem i do porównania Goeschla z van der Aalstem nie przywiązuję żadnej wagi. Ale tam skacze dużo niezłych zawodników i jakieś wnioski będzie można po tych konkursach wyciągnąć.

  • pepeleusz profesor
    @sakala

    O dobrze, ze wybitny fachowiec wrócił do komentowania. Mam nadzieję, że ta przerwa to nie efekt naszego złota, bo przy Twoich ogromnych kompetencjach, to jednak masz taką malutką tendencję do zbytniego studzenia naszych szans, co w najmniejszym stopniu nie umniejsza Twoich kompetancji.Tak , jak pisałem na miejscach 1-5 wszystko się może zdarzyć...
    Moim zdaniem to złoto przede wszystkim podarował nam trener fiński, ale austriacki też nie błysnął:).
    Gdyby gdybać o składach to przy optymalnych tu nie mielibyśmy złota, ale za to z Kotem mieli byśmy medal MSJ.
    W każdym raziew Libercu szczególnie uważnie obserwowałem rywalizację POL:AUT:)
    Może Goeschl jest pozakadrowcem i otrzymał zadanie wynikowe na ostatni Alpen Cup, którego nie wypełnił i dlatego pojechali kadrowcy?
    A Holendrzy wiadomo, ze przez niektórych będą przeceniani, ale może na nowej skoczni i na zmęczeniu to wychodzi im tak trochę jak Zniszczołowi i Kojzarowi na DMP?

  • sakala weteran
    @pepeleusz

    ,,A Austriacy akurat nie mają akurat równej drużyny w tych rocznikach i to samo dotyczy Słoweńców.''

    Jutro i pojutrze w dobrze obsadzonym FC będzie skakał Goeschl. On powinien się tu znaleźć zamiast Hubera, a Austriacy mogliby mieć złoto. Ale zobaczymy...Na treningach skakał o 15 m dalej od van der Aalsta ;)

  • anonim

    link do oficjalnej strony EYOWF fotorelacja z konkursu Polish pleasure on Jested

    www.eyowf2011.cz/Default.aspx?pageid=266

  • anonim
    -

    W sumie to Holendrzy mogliby już wystawiać swoich chłopaków na MŚ... Doświadczenie byłoby bezcenne.

  • Natka początkujący
    Mistrzostwa Polski

    Czy ktoś mi może odpowiedzieć na pytanie, czy chłopaki wrócą na Mistrzostwa Polski teraz do Szczyrku? Z góry dzięki

  • piotr186 profesor
    damrs22

    Niby tak, ale nie znam przykładu ojca - wielkiego skoczka i jego syna równie wielkiego skoczka....

    C odo drugiego skoro M.Innauer mimo protekcji ojca nie znalazł miejsca w kadrze A Austrii to chyba już dobry skoczek z niego nie będzie.

    Tepes jest jeszcze młody ale tez kariery raczej nie zrobi. Już sporo ustępuje młodszemu Prevcoci a nawet nie będącym w zbyt dobrej formie Damjanowi i Kranjcowi.

  • Maewju stały bywalec
    @Dylan

    Tłumaczenie:
    "O zwycięstwie nad Finami zadecydowało pół punkta. Polska druzyna w składzie: Krzysztof Biegun, Mateusz Kojzar, Aleksander Zniszczol i Klemens Murańka. Rozmawialiśmy dwoma z nich.

    Pyt. Chłopaki, jak się czujecie zaraz po zwycięstwie?
    Krzysztof: Po prostu wspaniale, jestem we wspaniałym nastroju. Mój pierwszy skok był idealny, w drugim naprawdę nie powiodło się. Aleksander: Jestem naprawdę szczęśliwy, to wspaniałe uczucie być zwycięzcą To fantastyczne wygrać ,szczególnie, gdy zdecydowało o tym pół punktu.

    Pyt. Krzysztof, co myślisz w trakcie lotu?
    Krzysztof:Ja po prostu chcę oddać najdłuższy skok z doskonałym lądowaniem.

    Pyt. Olek, dlaczego zdecydowałeś się na skoki narciarskie? Jeśli się nie mylę, trenujesz już 7 lat.
    Aleksander: Dokładnie. To wyjątkowy sport. Kiedy skaczę, czuję się bardzo szczęśliwy.

    Pyt. Postarajcie się opisać jednym słowem EYOWF 2011.
    Krzysztof: Jedno słowo nie wystarczy, zawody były naprawdę dobre, ważne i na wysokim poziomie.
    Aleksander: Piękny zawody. "

    Z góry przepraszam za jakieś pomyłki. :)

  • damrs22 stały bywalec
    piotr186 (*127.neoplus.adsl.tpnet.pl), 17 lutego 2011, 21:38

    Wcale nie napisałem że Cekon ma talent bo jest synem wybitnego skoczka.
    Ale co do twoich przykładów to ja bym zaznaczył, że Innauer i Tepes jeszcze nie zakończyli karier, wręcz przeciwnie - dopiero je zaczynają. A to że do tej pory nie do końca spełniali pokładane w nich nadzieje nie oznacza że już nie będą świetnymi skoczkami.
    Poza tym wróżenie przyszłości zawodnika na podstawie jakichś schematów nie ma większego sensu, bo zawsze znajdzie się ktoś kto ten schemat złamie.

  • Greg1702 stały bywalec

    Chociaż tutaj nasi dali z siebie wszystko i jesteśmy pierwszą siłą. Jak chcą to potrafią :) Tylko tak dalej. Wreszcie się chłopaki postarali. Szacun !

  • strong1 weteran
    -

    @zorro.
    Te przykłady co podałeś nie są adekwatne i nie bardzo się mają do juniorów. Uhrmann ma tendencje do przeplatania skoków świetnych z fatalnymi już od TCS. Evensen zawsze był lotnikiem i głównie lotnikiem, a skocznia w Vikersund bardzo mu pasuje, co nie zmienia faktu, że jego wygrana w Oslo np. z Hilde byłaby sporego kalibru zaskoczeniem, obojętnie , na której ze skoczni.
    Z tego co właśnie rozumiem Klemens skacze w tym sezonie równo, ale Matta właśnie rozprawił się z tą jego równością na tych zawodach. Obawiam się, że jak zwykle wygramy zawody dzieci i młodzieży, a póżniej przez wmawianie, "a oni będą mieli jeszcze czas", nijak się te sukcesy nie przełożą. Również wskutek, tak, a nie inaczej przepracowanych okresów przygotowawczych, jak przed tym sezonem. Gdzie Miętuy i M. Kot są, a jakby ich nie było.
    Przecież to powszechnie znany fakt, że w Polsce nie trenuje się siły odbiciai tego rodzaju treningi się zaniedbuje.

  • anonim

    Gratuluje Serdecznie Chłopaki za walkę! Duży sukces pomimo narzekań niektórych! W Ministerstwie Sportu i PKOL niestety nie patrzą na to,czy ktoś ma formę albo jej nie ma, czy mu wiało czy nie i czy wygrał 0,1 pkt czy nawet i 100pkt nad drugim... tam liczy się ZŁOTO i tego dokonaliście! BRAWO

  • Dylan stały bywalec

    Gratulacje! Na tych zawodach trenerem polskiej kadry skoczków był Jan Szturc. I to jest kolejny powód aby wywalić Celeja, a zatrudnić Jana Szturca.

    Jeżeli ktoś zna czeski to proszę aby to przetłumaczył:
    O jejich vítězství nad Finy rozhodl pouhý půlbod. Z polské sestavy Krzysztof Biegun, Mateusz Kojzar, Aleksander Zniszczol a Klemens Muranka jsme vyzpovídali dva z nich.

    Kluci, jak se cítíte bezprostředně po vítězství?
    Krzysztof: "Naprosto skvěle, mám úžasnou náladu. Můj první skok byl výborný, druhý se mi moc nepovedl."

    Aleksander: "Jsem opravdu šťastný, je to skvělý pocit být vítězem. Je to fantastické vyhrát. Zvlášě, když o tom rozhodlo půl bodu."

    Krzysztofe, na co myslíš během letu?
    Krzysztof: "Myslím jen na to, aby byl skok co nejdelší a na perfektní přistání."

    Aleksi, proč ses rozhodl pro skákání na lyžích? Pokud se nemýlím, tak se jim věnuješ už 7 let.
    Aleksander: "Přesně tak. Jinak s výběrem nevím, je to prostě jedinečný sport. Když skáču, tak se cítím prostě šťastně."

    Zkuste popsat EYOWF 2011 jedním slovem.
    Krzysztof: "Jedno slovo je málo, tyto závody jsou opravdu dobré, důležité a na vysoké úrovni."
    Aleksander: "Nádherný závod."

  • anonim

    link do strony PKOlu ze zdjęciami
    http://pkol.pl/pl/pages/news/4441

  • pepeleusz profesor

    starty w Pucharze Kontynentalnych:
    1.K.Murańka - 42 starty (9 miejsc w czołowej ,,15")
    2.J. Maatta - 17 startów (żadnego miejsca w czołowej ,,15")

  • pepeleusz profesor
    @zorro

    Dokładnie. A w nawiązaniu do Twojej wypowiedzi, to dodałbym że nie wolno nikogo (z tych co mają potencjał)przekreślac z powodu jednej buli(która zawsze może być przypadkową wpadką lub efektem wiatru), ani nawet ....wielokrotnej. Ze światowych szczytów to najlepsze przykłady Bredesena(,,orzeł" w 92 a w 94...), Hoellwartha (po medalach olimijskich w wieku 18 lat, w wieku 21 ledwo łapał się do COC) i Małysza.
    A co dopiero jak ktoś skoczy kilka metrów krócej od rywala.
    Przy czym taki Murańka to przecież nie ma absolutnie żadnego kryzysu, ogólnie trzyma wysoki poziom. A 11 miejscem w MŚJ może się pochwalić nie mniej niż Maatta tym zwycięstwem.

  • anonim
    strong 1

    w skokach tak bywa , 2 tygodnie temu Jarko Mattaa przegrał z Klimkim 20p na MŚJ teraz Klimek z nim , za 2 tygodnie jak spotkają się na PK w Zakopanem czy w Wiśle może to Kimek go zaś pokona . Skoki trzeba rozumieć. Przykładem może być to jak Urman w jednym skoku skoczy rekord skoczni a w 2-gim 30m krócej , czy taki Ewensen ustanawia rekordy i skacze ja najęty a pare dni wcześniej w Wilingen nie mieści się w 30 , dlatego w skokach nie można nikogo przekreślać .

  • pepeleusz profesor
    @piotr 186

    właśnie- miara seniorskich zawodów nie zawsze jest dobra.
    Jak mówiłem potencjalnie(jeszcze przed rozpoczęciem zawodów) Polacy mieli szanse na madal, w tym złoty. Ale takie szanse miało 5 drużyn, a to Naszym się udało. Dlatego na pewno powyżej oczekiwań. Największą - doprawdy wielką - sztuką było nie popsuć ani jednego skoku (na miarę możliwości) a ta udała się tylko Nam i najrówniejszym 9co było do przewidzenia) ale zbyt średnim Niemcom. A tacy Norwegowie, po kompletnym i totalnym załamaniu i zabuleniu Henningsena, to w sumie mieli 5 wpadek.Finom oprocz spodziewanej wpadki Taskinena jeszcze bardziej zawalił Ylipullii...
    Także jesteśmy zwycięzcami, ale jedynie ,,primus inter pares".... no i ten trener Fiński.
    A Austriacy akurat nie mają akurat równej drużyny w tych rocznikach i to samo dotyczy Słoweńców. Nie ma co wyciągać na tej podstawiue daleko idących wniuosków.W innych rocznikach już jest dużo lepiej pod tym względem.

  • anonim

    To raczej Maatta teraz świetnie trafił z formą, bo jeszcze niecałe 3 tygodnie temu w MŚJ w Otepaa Klimek był w konkursie indywidualnym 11, a Jarkko 32., dwa dni później w drużynówce indywidualnie Polak 6., Fin 22. W ogóle w pierwszym z konkursów w Estonii najlepszym z Finów był Miika Ylipulli (rocznik 1995) 14., w drużynowym 23., tu lepszy był też starszy brat Antti Maatta (ur. 1993) 19., więc Jarkko jest na razie bohaterem imprezy w Libercu, którą zdominował. Zobaczymy jak będzie w Pucharze Świata, może będą się mijać z formą jak od lat Małysz i Ahonen ;) Jak na razie obaj dwa razy przeszli kwalifikacje skacząc z kwoty krajowej, Maatta w Kuusamo i Kuopio na przełomie listopada i grudnia był 47. i 46. w konkursie, Murańka w Zakopanem w styczniu był 37. i 51.

  • anonim
    pietrek94

    W tamtych zawodach Murańka rzeczywiście przegrwał minimalnie ale nie z J.Matta ale z jego rodakiem rownież z 1994 Sami Sapunkim, którego w Libercu z niejasnych przyczyn nieoglądaliśmy chyba ma poważną zapaść formy.

  • pietrek94 stały bywalec
    strong1

    Można powiedzieć że Murańka przegrywa z Maettae już dłuższy czas. Pamiętam jeszcze skrót zawodów z Lahti transmitowany jakieś 3 lata temu na TVP przy okazji pucharu świata i tam też z nim przegrał, lecz minimalnie. Wygląda jednak na to że Klemens zatrzymał się w rozwoju a Maettae idzie do przodu bo stać go na pojedyńcze rewelacyjne skoki a Murańce takiego błysku brakuje ;(

  • pepeleusz profesor

    Cóż- na MŚJ w Otepaa J.Maatta przegrywał średnio w każdym skoku do Murańki prawie 5 metrów.Tu się odwróciło. Czyli to kwestia wahań formy, skoczni itp.Nie ma co mówić na podstawie 2 startów , że teraz to Maatta jest lepszy od Murańki. Murańka wydaje się być ambitnym zawodnikiem i wydaje mi się (choćby po jego zachowaniu), że czuł że to nie był ten poziom skoków na jaki go stać.Całe szczęście, że te 0,5 pkt wyszlo w dobrą stronę.
    Ale Maatta, Wohlgennannt i rok młodszy Bergaard potwierdzili że są równie ogromnymi talentami jak Murańka. A jak będą dalej skakać, kto z nich wystrzeli w góre, a kto przejdzie kryzys? Czy na czoło znowu wysunie się zdecydowanie Murańka, czy może Maatta?Przyszłość da odpowiedż. W grupce liderów rocznika 94 zaraz za Murańką parę lat był Fin Saapunki, a w tym roku popadł w taki kryzys, że do składu nawet go nie wzięli (choć powinni).
    @damrs22- w mojej subiektywnej ocenie, ale starannie rozważonej, nie ma żadnej przesady. Dla mnie Włosi byli największą rewelacją(,,powinni" być na 11-12 miejscu) bo ci najsłabsi ,,powinni' być jeszcze słabsi, Cecon skoczył niemal tak jak najlepsi, a występ Di Leonardo przeszedł najśmielsze oczekiwania(z 15 metrów na plus, w alpen Cupach zawsze prawie ostatni). Chyba ci dwaj ostatni mieli jednak dobry wiatr.

  • piotr186 profesor
    damrs22

    Synowie wielkich skoczków czy nawet krewni wielkich skoczków nie robią wielkich karier czego przykładem są:

    Jurij Tepes syn Mirana Tepesa

    Mario Innauer syn Toni Innauera

    Dominik Bafia syn Tadeusza Bafi

    Martin Koch spokrewniony z Ernstem Vettori i Arminem Koglerem [Koch jakąś karierę zrobił ale to raczej epizodyczne sukcesy ograniczone tylko do mamucich skoczni ]

    Tomasz Pochwała wnuk Franciszka Gronia-Gąsienicy

    Klan Tajnerów to chyba książkowy przykład degeneracji genów - każde pokolenie to coraz grosi skoczkowie. Najlepszy ze wszystkich Tajnerów był dziadek Leopold Tajner.

    Nie wróżę więc młodemu Cekonowi że będzie w stanie nawiązać do osiągnięć ojca.

  • Palacz_zwlok stały bywalec

    jest dobrze. należy także pogratulować Holendrom, którzy zakwalifikowali się do finału. Z van der Aalsta może być w przyszłości całkiem niezły skoczek, być może nawet lepszy od poziomu dawnych Austriaków reprezentujących kraj wiatraków - Kreuzera i Mayra.

  • piotr186 profesor
    pepeleusz

    Dziwnie oceniasz. 9 miejsca w drużynówce to według ciebie rewelacja? A na takim miejscu byli włosi....

    Z kolei Polacy nie byli aż tak rewelacją to fakt bo wiadomo było zę będą się liczyć w w alce medale. No i się udało!

    Największą rewelacją byli jednak Holendrzy.

    No chyba że miara seniorskich zawodów do takich juniorskich nie jest dobra.


    Wynik Austrii to kolejna poważna przesłanka ze austriacka myśl szkoleniowa i juniorzy z tego kraju dostają coraz większej zadyszki. Jeszcze kilka lat i nie będą taką potęga.

    Zresztą już tegoroczne nominacje do kwot krajowych na PŚ (Bischofshofen i Innsbruck). Wyglądały jak akt rozpaczy a nie przemyślana decyzja. Czego dowodem była nominacja na zawody PŚ Stefana Hayboecka który nie radził sobie zbyt dobrze nawet w PK w tym sezonie.

  • damrs22 stały bywalec
    pepeleusz

    Z tymi Włochami to chyba lekko przesadziłeś. 9. miejsce to nie jest jakiś dobry wynik. Patrząc na odległości też nie ma rewelacji (oczywiście oprócz Cecona, ale on ostatnio dawał przesłanki że zdolna z niego bestia).

  • strong1 weteran
    Łyżka dziekciu w beczółce miodu.

    Ludzie, którzy lepiej orientują się w skokach młodzieżowych ode mnie powiadali, że Murańka z Matte szli w ostatnich latach praktycznie równo. Na dzisiejszych zawodach nagle Klemens przegrał z Finem 20pkt na skoczni normalnej. Czy to znowu kolejny efekt braku ćwiczenia siły odbicia w młodym wieku u polskich skoczków? Ok, więc te zawody(jeszcze) wygraliśmy, ale ciekawe co będzie za trzy lata...Nie chciałbym być złym prorokiem, ale...

  • pepeleusz profesor

    Oczywiście zasłużone gratulacje dla Polaków, a szczególnie dla Zniszczoła i Bieguna ,którzy trafili z formą.Nikt z naszych nie zawalił żadnego skoku.A do tego jest złoto mimo doś przeciętnej formy naszego lidera.
    Zgodnie z przewidywaniami 5 drużyn mogło walczyć o złoto, a 6 o medal.
    Ale...Finowie mieliby praktycznie niemal pewne złoto, gdyby nie ich trener.Po pierwsze to ze w ogóle w składzie znalazł się Taskinen, mimo że jest 5 lepszych, a po drugie że nie został wymieniony kombinatorem Herolą, który by skakał gdzieś na poziomie zawodnika nr 12 .A Zamiana taka była mozliwa, bo Rosjanie wystawili kombinatora Klimova. Coż ich strata- nasz zysk.
    Najwekszą rewelacją drużynową byli Włosi, dalej dopiero Polacy i Holendrzy (powinni być na 9, ale brak wpadek i tragiczne skoki SUI dały im 8) Największy zawód sprawili Norwegowie i Szwajcarzy.
    Miejsce Austrii nie jest niepodzianką - i tak spisali się ciut powyżej oczekiwań

  • anonim
    Murańka najlepszy z Polaków

    Murańka wypadł lepiej od Zniszczoła a z tekstu wynika odwrotnie.
    Generalnie super wynik, gratulacje dla wszystkich zawodników!

  • bunny weteran

    Świetny występ Polaków. Już po pierwszym świetnym skoku Krzysztofa Bieguna byliśmy na drugim miejscu i przez cały konkurs nie spadliśmy niżej. Po drugiej rundzie drugiej serii, gdy Matuesz Kojzar nadrobił 8,5m i dał Polakom prowadzenie, byłem pewny że mamy szanse na złoto. Olek Zniszczoł oddał kapitalny skok i mieliśmy 13 pkt przewagi nad zajmującymi trzecie miejsce Finami przed ostatnią grupą zawodników, czyli Klimek nie mógł stracić więcej niż 6,5m do będącego w fenomenalnej formie, Jarko Maatty. Jak przystało na lidera zespołu utrzymał przewagę i Polacy dość niespodziewanie zdobyli złoty medal EYOWF.

    Warto podkreślić świetną postawę Zniszczoła, który byłby dzisiaj czwarty indywidualnie. Nie zawiedli Krzysiek Biegun oraz Mateusz Kojzar. Klimek był gorszy dzisiaj od dwóch najlepszych skoczków konkursu indywidualnego, ale trzecia nota to i tak bardzo dobry występ.
    Warto przypomnieć, że trenerem kadry naszych skoczków na EYOWF jest Jan Szturc, który dzięki tak świetnemu występowi robi kolejny milowy krok w celu objęcia kadry juniorów od przyszłego sezonu.

  • anonim
    drużyna

    Czy wam weszło to do głowy że mamy najlepszą młodzież na świecie. Dwa tygodnie temu na MŚ Juniorów srebro po pierwszej serji też było , potem pamiętamy jak się skończyło.

  • anonim
    ---

    Wielkie gratulacje dla całej naszej czwórki. Pozytywnie zaskoczyli mnie także Holendrzy - bardzo dobry wynik. Może w niedalekiej przyszłości zobaczymy Holendra punktującego w PŚ.

  • anonim

    W nieoficjalnych wynikach indywidualnych dziś: 1.Maatta (FIN), 2. Wohlgenannt (AUT), 3.Murańka (POL), 4.Zniszczoł (POL), 5. Berggaard (NOR). Relacje i galerie są na portalach: www.eyowf2011.cz i www.pkol.pl

  • piotr186 profesor

    Bravo Polacy!

    Ale jak dla mnie większym szokiem jest 8 miejsce Holendrów kosztem takich reprezentacji jak Włochy,Szwajcaria,Rosja czy Francja. Widać mają spory potencjał ci młodzi Holendrzy

  • anonim

    Gratulacje.Czyli w rocznikach 94-95 jesteśmy najlepsi na świecie.

  • anonim

    Do świetnie skaczących już w konkursie indywidualnym Klimka Murańki i Olka Zniszczoła (4. i 7. miejsce we wtorek) zbliżyli się dziś dziś Krzysiek Biegun i Mateusz Kojzar i to wystarczyło do pokonania faworyzowanych Finów, ogólnie wielkie brawa dla Jana Szturca! Brakowało Polakom tych medali, oby starsza kadra brała przykład już niedługo :)

  • anonim

    A tak liczyłam na Finów...
    No, ale Jarkko pewnie już niedługo zobaczymy w kadrze Finów.
    Kto wie może już od przyszłego sezonu.

  • anonim
    Gratulacje , ale malkontenci i tak wiedzą swoje!!!

    Zaraz się zacznie , że:
    - Murańka znowu się spalił psychicznie i prawie przegrał nam złoty medal
    - Mamy tylko 2 zdolnych juniorów , a 2 pozostali to beztalencia
    - Wygraliśmy tylko dlatego , że inne drużyny miały dziury w składzie
    - kilka innych przyczyn tego "fuksa" jeszcze się znajdzie

  • anonim
    Wszystkiego najlepszego!

    Z okazji Światowego Dnia Kota dla Rafała, Jakub i Macieja Kotów

  • zur555 weteran

    Nie spodziewałem się.
    jednego jestem pewien gdyby Kojzar i Biegun mieli więcej startów międzynarodowych to by mogli dorównywać Murance i Zniszczołowi.
    Polacy z skoku na skok skakali lepiej.

  • anonim
    @PAN P

    Była transmisja na żywo na eurosporcie 2, ale bez problemu można było znaleźć ten kanał na necie, np. na fromsport.com.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl