W niecałe trzy lata zostać mistrzem świata - Jakub Kot

Zawodnik, o którym mowa w tytule tego artykułu, ma dopiero 13 lat. Ukończył w tym roku Katolicką Szkołę Podstawową w Zakopanem. Trenuje w klubie Start Krokiew, pod okiem znakomitego niegdyś dwuboisty – Kazimierza Długopolskiego i jego asystenta Adama Celeja.

Obecny sezon letni jest dla niego bardzo udany: zdobył 2. miejsce w 35. jubileuszowym memoriale o Puchar Georga Thomy w Bad Griesbach, a także 4. miejsce w konkursie indywidualnym Mistrzostw Świata na igelicie dzieci i młodzieży w Garmish-Partenkirchen oraz był członkiem drużyny, która zdobyła złoto na tej imprezie. Lista sukcesów tego młodego zawodnika nie kończy się na niemieckich konkursach. W zawodach o Mc Donald’s Cup w Zakopanem zajął pierwsze miejsca w kategoriach młodzików oraz juniorów młodszych.

Jakub Kot udzielił krótkiego wywiadu tuż po zakończeniu konkursu Mc Donald’s Cup dn. 9.08. 2003 r. na Małej Krokwi K65.

Skijumping.pl: Jak oceniasz swój dzisiejszy występ?

W miarę dobrze. W pierwszej serii troszkę zawaliłem, trochę mnie przytrzymało na progu, nie było to dobre uczucie. A w drugiej serii już poprawiłem błędy i było dobrze.

Skijumping.pl: Na Mistrzostwach Świata w Garmish-Partenkirchen zdobyłeś złoto w drużynie, indywidualnie też byłeś wysoko. Czy jadąc do Niemiec spodziewałeś się tak dobrych rezultatów?

Aż tak dobrych nie. Miałem nadzieję na dobre miejsca, ale aż tak wysokie nie.

Skijumping.pl: Jak długo trenujesz skoki?

Niecałe trzy lata

Skijumping.pl: Czy jest skoczek, na którym się wzorujesz?

Jest dużo takich skoczków: Małysz, Hannawald, Schmitt, Goldi...

Skijumping.pl: Dziękuję bardzo i życzę powodzenia w dalszej karierze

Dziękuję.

Z Jakubem Kotem rozmawiała Jaala.

Zobacz Zdjęcia z konkursu Mc Donald's Cup...
Zobacz nowe, portretowe zdjęcia zawodników z Pucharu Lata...