PK w Wiśle: Kubacki i Hayboeck najlepsi na treningach

  • 2011-03-10 18:12

Przed chwilą zakończył się trening przed jutrzejszym konkursem Pucharu Kontynentalnego w Wiśle (HS 134). Rozegrano dwie serie, w których najdalej skakali Dawid Kubacki i Michael Hayböck.

W pierwszym treningu skoczkowie skakali z 19. belki i odległości nie były imponujące. Najdalej poszybował nasz reprezentant Dawid Kubacki (123m). Na drugiej pozycji po skokach na 122,5m zostali sklasyfikowani ex equo Matjaz Pungertat i Rune Velta. Dobry skok oddał Marcin Bachleda, który wspólnie z Niemcem Davidem Unterbergerem uplasował się na 4. pozycji (120,5m).
W pierwszej dziesiątce zmieściło się jeszcze dwóch polskich zawodników, Maciej Kot i Grzegorz Miętus, którzy uzyskali po 118 metrów (7. miejsce).
Słabiej spisali się pozostali nasi reprezentanci. Rafał Śliż był 25. (112,5m), Jakub Kot 28. (110,5m), a Bartłomiej Kłusek zupełnie zepsuł skok (92,5m) i zajął dopiero 45. pozycję. W obu seriach treningowych nie startował Klemens Murańka.

W drugiej serii skakano z 21. i 20. belki, co przełożyło się na osiągane rezultaty. Tym razem najlepszy okazał się Austriak Michael Hayböck, który z 20. belki osiągnął aż 134 metry. Po 131m skoczyli Andreas Wank i Maciej Kot, co pozwoliło im zająć drugą lokatę. Trzeba dodać, że nasz zawodnik skakał z wyższego rozbiegu niż Wank. Równe 130 metrów zanotowali Matej Dobovsek, Andreas Strolz i Maximilian Mechler i wspólnie uplasowali się na 4. pozycji. Daleki skok oddał też drugi z braci Kotów - Jakub, który był 9. z rezultatem 128,5m.
Zwycięzca pierwszego treningu, Dawid Kubacki, poprawił się o pół metra (123,5m), jednak tym razem wystarczyło to do zajęcia zaledwie 22. miejsca. Rafał Śliż ponownie spisał się bardzo przeciętnie (120m i 29. pozycja), a Marcin Bachleda jak jeden z nielicznych skoczył bliżej niż w pierwszym treningu i z wynikiem 119 metrów był dopiero 32. Odległe lokaty zajęli Bartłomiej Kłusek (114m i 37. miejsce) oraz Grzegorz Miętus (112m i 39. miejsce).

Rozpoczęcie piątkowego konkursu zaplanowano na godzinę 17:00, godzinę wcześniej odbędzie się seria próbna.

Wyniki serii treningowej dostępne w formacie pdf


Maciej Andrukajtis, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10329) komentarze: (53)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Czwartkowe skoki Polaków w Wiśle

    Miejsca Polaków w dwóch czwartkowych treningach:

    1.Maciej Kot ----.------ 7 i . 2 miejsce
    2.D.Kubacki ----------- 1 i 22
    3.Marcin Bachleda ---- 4 i 32
    4.Jakub Kot ---------- 28 i . 9
    5.G.Miętus ------------- 7 i 39
    6.Rafał Śliż ---.--.---- 25 i 29
    7.Bartłomiej Kłusek - 45 i 37
    8.Klemens Murańka . nie startował

    Odległości Polaków w dwóch czwartkowych treningach:

    1.Maciej Kot --.-.--.-- 118.0m i 131.0m
    2.D.Kubacki ----.----- 123.0m i 123.5m
    3.Marcin Bachleda -.- 120.5m i 119.0
    4.Jakub Kot ---------- 110.5m i 127.5m
    5.G.Miętus --.-----.--- 118.0m i 112.0m
    6.Rafał Śliż ----------- 112.5m i 121.0m
    7.Bartłomiej Kłusek -.- 92.5m i 114.0m
    8.Klemens Murańka -.- nie startował

  • piotr186 profesor
    fan

    Puchar kontynentalny nigdy nie cieszył się sympatią mediów i raczej bywa rzadko transmitowany... Ale może TV Silesa będzie transmitować? W przeszłości już tak bywało....

  • fan profesor

    Kubacki im blizej do lata tym lepsza forma.Moze na Planice zalapie sie.

    To moga byc bardzo ciekawe zawody, ale mamy w tym sezonie taka amatorke telewizyjna ze zadna tego transmitowac nie bedzie.To co wyrabia w tym sezonie telewizja mozna porownac z Czesławem Miłoszem ktory spiewal Dziwny jest ten swiat wg Kurzajewskiego.Czyli parodia.Za to szum benefisu Małysza traktuje sie jako sprawe narodowa na 1szych stronach gazet i wiadomosci.Dziwny ten kraj.

  • anonim
    @F@n

    A umie przygotować? Ilu zawodników z jego kadry zdobyło pkt w pierwszych zawodach? Które miejsca zajmował Stoch?

    A co ma Zyla do Kruczka, a no to ze sam się lepiej przygotował niz kadra razem z Kryczkiem.

  • Boy profesor

    Michael Hayboeck w drugiej serii treningowej ustanowił nowy rekord zimowy skoczni! Poprawił o dwa metry poprzedni rekord Kamila Stocha.

  • F@n weteran
    @pavel (*204.net.pulawy.pl),

    A co do reszty naszej kadry. No cóż...jest trochę racji, ale nie wiadomo co się tam stało. Albo rzeczywiście były błędy w przygotowaniu, albo poprostu młodzi zawodnicy dostali zapaść formy, jak to często u takich skoczków bywa. Tylko dziwne jest to, że Stoch jakoś to przetrwał a potem zaczął nawet wygrywać, a Hula miał dobry środek sezonu.

  • F@n weteran
    @pavel (*204.net.pulawy.pl),

    Zauważ, że Żyła miał zapaść kilka sezonów temu. OD sezonu 2007/2008, kiedy to kadrę trenował...Lepistoe. Wogóle co ma Kruczek do Żyły na początku sezonu, skoro on nawet w lecie nie skakał. Twoje argumenty są z niczego. Nastawiłeś się, że nie potrafi przygotować zawodników do sezonu i koniec kropka. Natychmiast zwolnić! ...W końcu wszystko się zaczyna dobrze układać w polskich skokach, poza kadrą młodzieżową, gdzie rządzi Celej, a ty i tak chcesz wszysktko rozwalać.

    Druga rzecz. U Słoweńców, gdyby mieli limity ponad 4 to miałby kto skakać. Jest Dobovsek, Dejan Judez, Matjaz Pungertar, Mitja Meznar, Primoz Pikl, Rok Urbanc, Rok Zima, Jure Sinkovec, którzy mogą walczyć o 30 PŚ. A jeżdżą teraz jedni i ci sami. Czyli kranjec, prevc, tepes i damjan.

  • anonim
    @daf

    1. No cóż nie spodziewałem się, ze Byrt pojedzie, ale jakby nie patrzeć nie jest to spowodowane jego jakaś super forma, tylko brakiem tejże u pozostałej części naszej kadry.

    2. Słoweńcy skaczą na tym samym poziomie niemal cala zimę, dołączył do nich tylko Damjan, a śmiało można stwierdzić, ze Prevc na początku sezonu spisywał się dużo lepiej. W PK także regularnie, przez cala zimie zajmują miejsca w pierwszej 10-tce.

    3. Finowie gdyby nie kontuzje, zapewne walczyli by Niemcami o medal.

    4. Jakos nie chce mi się wierzyć, ze trener Słoweńców bezie tak naiwny i przygotuje zawodników na LGP żeby walczyć o limity, których i tak zima nie wykorzysta bo nie będzie miał kto skakać.

    5. Co do Rosji to było niemal pewne, ze się posypia. Jeśli ma się kadrę, w której liczy się 4 w porywach 5 zawodników, a reszta nawet w FIS Cup nie istnieje to nie ma co liczyć, ze długo utrzymają wysoka dyspozycje. Wspomnę tu jeszcze o kontuzji Wsiljeva po której nie może odzyskać dyspozycji z poprzednich sezonów.

    @F@n

    Piszesz, ze Hula bije rekord pkt. tylko zauważ, ze dokonuje tego dzięki 7 miejscu w loteryjnych zawodach w Engelbergu i 13, u siebie w Zakopanem. W tym sezonie miał jedynie 3 udane starty, dwa które wymieniłem wyżej i trzeci w drużynie w Willingen.

    Dalej piszesz, ze Zyla od Zakopanego trenował z Kruczkiem, to teraz zobacz na początek zimy i na dyspozycje Żyły, który trenował za własną kasę i reszty naszej kadry, która trenowała pod okiem Kruczka i za gruba kasę z PZN. Wniosek jest dosyć prosty Kruczek nie potrafi przygotować zawodników do sezonu.

  • anonim

    @pavel
    W którym miejscu będziemy za rok, to zobaczymy za rok. Czy w ubiegłym roku przewidziałeś, że na MŚ pojedzie Byrt? Pewnie nawet Ci się to nie śniło. Czy po słabym początku sezonu spodziewałeś się, że Słoweńcy czy Niemcy będą mieli taki udany koniec zimy? Czy przewidziałeś, że kadra Finlandii całkiem się posypie i na MŚ rzutem na taśmę zakwalifikuje się do II serii na skoczni normalnej?
    Być może Słoweńców czeka teraz to, co my przeszliśmy o jeden cykl wcześniej - dominacja latem i fatalny początek kolejnej zimy?

    Czy dwa lata temu można było się spodziewać, że solidna drużyna rosyjska całkiem się rozsypie? Raczej rokowano im progres niż regres...

  • F@n weteran

    Trochę głupoty piszecie o Żyle i Byrcie. OCzywiście na początku przygotowywali się sami/z innym trenerem. Ale przecież od Zakopanego trenowali byli przez Kruczka! Żyle forma jeszcze wzrosła, byrt też miał niezłą do czasu, gdy oddał słabiutki skok przed konkursem na k-95. Z Kubackim i braćmi Miętusami też nic nie wiadomo. Jak wiemy młodzi zawodnicy zawsze mają zapaść formy w pewnym momencie. Może odblokują się na przyszł sezon? Pokazali, że mają potencjał. Rok temu w zimie K i G Miętus, a w lecie Kubacki i K.Miętus. Murańka też lada chwila może wystrzelić. Problem leży gdzie indziej. To jest kadra młodzieżowa. Celej musi odejść. Najlepiej jakby przyszedł Szturc. Mateja z tym drugim trenerem od Lepistoe mogliby zostać asystentami Kadry młodzieżowej albo kadry A. Celeja można dać tam gdzie wcześniej Szturc - do klubu, bodajże Wisła Ustronianka. To przyniosłoby efekty. Szturc dobrze naprawia skoczków i byłaby możliwość rotacji. Kruczek też potrafi dobrze wytrenować skoczków. ODkąd przejął reprę to cały czas nasi robią postępy. Hula - rekord punktowy, Stoch tak samo, na dodatek jest w pierwszej 10 PŚ. Myślę, że to przyniosłoby efekty w przyszłym sezone. Niestety jest to mało realne, bo Tajner przecież kumpla nie zwolni (Celej)... Szkoda, że Horngachera wyrzucili :/
    PS. Ł.Rutkowski na pewno wróci z dobrą formą.

  • anonim
    @pepe

    To znaczy mam dziwne uczucie, ze 3/4 naszych "talentów" to są zawodnicy przeciętni, a tylko kreowani na następców Adama.

    Cały czas czytam, ze zawodnik X jest 3-4 w swoim roczniku i dlatego jest super talentem, ale spójrzmy na to pod szerszym katem, w PS nie będzie skakał tylko w swoim roczniku, tu go wyprzedzi 3 następnych, a tam 4 kolejnych i w końcu osiągnie typowy poziom polskiego "talentu" czyli walka o 50-tke.

    Także nie ma co się oszukiwać, ze nakłady finansowe idące na rozwój skoków, po końcu kariery Małysza, pozostaną takie same.

    A teraz spojrzmy na kadre na Oslo i co widzimy? A no w kadrze mamy Adama ze swoim własnym trenerem, Żyłe, który jest poza kadra, Byrta, który trenował sam oraz Stocha i Hule. Jaki z tego wniosek? No cóż bardzo prosty trener Kruczek nie potrafi przygotować formy zawodników na najważniejsze imprezy sezonu.

    A teraz biorąc pod uwagę kto pojechał do Oslo i ze było tam jedynie 2 zawodników z kadry "A" co robi reszta tejże kadry. Wystarczy spojrzeć na wyniki w PK i mamy gotowa odpowiedz, a mianowicie pozostała część naszej kadry "A" ma problemy z zakwalifikowaniem się do 30-tki zawodów.

    A teraz popatrzmy jak wygląda zaplecze kadry Słowenii, którą większość fachowców na tym forum uważa za zdecydowanie słabszą od naszej. Wniosek nasuwa się sam.

    Teraz odejmijmy pkt. zdobyte przez Adama od dorobku pozostałej części naszej kadry i zobaczymy, w którym miejscu będziemy się znajdowali za rok.

  • pepeleusz profesor
    @sakala

    Oczywiscie brak realnego poszerzenie ośrodków szkolenia o nowe kluby, to nasz istotny problem i tu pełna racja - na tym polu przegrywamy.Ztresztą i tak by brakło porządnej kadry trenerskiej.
    Wiadomo że Lotos Cup nie ma nic wspólnego z ,,systemem szkolenia"., bo jak zwał zawody tak zwał , nie o to chodzi. Z drugiej strony te nasze obecne talenty nie są tylko wirtualne i za 5-7 lat nie byłbym aż takim pesymistą.
    PS - a Unterberger nadal ,,pozostaje Niemcem" , tak jak niedawno Eisenbichler był ,, Austriakiem". No coż jak sie nie zna zwycięscy ubiegłorocznego PK...

  • sakala weteran

    Wszystkie dyskusje, które się tu toczą w temacie przyszłości polskich skoków pomijają jedną zasadniczą kwestię. Każda złotówka wydana na nierokującego zawodnika = złotówka mniej na np. budowę skoczni K-15 w Karkonoszach czy nawet Bieszczadach. Przy dwóch ośrodkach skoków jakie mamy w Polsce prawdopodobieństwo odkrycia wybitnego talentu spada. Zarazem utrzymujemy rozrośnięte kadry, które wraz ze sztabem zwyczajnie trwonią pieniądze.
    Tzw. plan rozwoju skoków w Polsce opierał się na jednej wytycznej: nakłonić Małysza do kontynuowania kariery. Umówmy się: ludzie, którzy za tym stoją mają w d**** poziom tej dyscypliny, tak jak mieli przed erą ,,Małyszomanii'' (a są to, o czym przypominam, w większości ci sami ludzie). Wybrali najkrótszą drogę prowadzącą do zarobienia paru groszy i tyle. Mnożenie wirtualnych talentów, bredzenie przed kamerami o potędze i...Małysz.
    Nie wiem czy gdziekolwiek, włączając Austrię, istniał w ostatnich 10 latach podobny potencjał medialno-marketingowy umożliwiający stworzenie spójnego systemu szkolenia (wliczając w to bazę w postaci skoczni). W przeciągu 6-8 lat wrócimy przypuszczalnie do poziomu z połowy lat 90-tych...

  • Rafał bywalec

    no a kwestia sprzedawania biletów bez umowy to już jakaś parodia...

  • Rafał bywalec
    @foldback

    Po przeczytaniu twojej trafnej wypowiedzi jedno jedyne co ciśnie mi się na usta to "witaj w Polsce, brachu". Ja po tych doniesieniach związanych z benefisem Adama w pierwszej chwili całkiem straciłem wiarę w człowieka. Jednak po głębszym zagłębieniu w temat ( polecam różne źródła informacji, np. oficjalną stronę PZN ) wychodzi na to, że osoby zarządzające agencją TESTA Communications chcą zorganizować super imprezę jak najmniejszym kosztem. Zaproponowane przez nich 18 tysięcy wobec ogromu przychodów związanych ze sprzedażą biletów (22tys.x średnio 60-70 zł daje kwotę rzędu 1,3 -1,5 mln), wpływami z reklam i kasą od sponsorów, którą niewątpliwie pobiorą Testa na spółkę z Red Bullem, wydaje się byś śmiesznie niskie, nawet biorąc pod uwagę szczególny aspekt wydarzenia. Co więcej - dla porównania za jeden dzień wynajmu skoczni na PŚ w Zakopcu COS zażądał w tym roku 200 tys złotych! Pojawia się pytanie, kto w COS-ie okazał się na tyle niekompetentny i nieobeznany w tego typu sprawach, że zaproponował te 18 tys. Może to jakiś żarcik? Jeśli tak to nieśmieszny. Sory rozpisałem się trochę, ale naprawdę bulwersuje mnie sposób, w jaki załatwia się w tym kraju pewne sprawy. Podejrzewam, że gdyby to np. taki Bachleda kończył karierę poszłoby z tym o wiele szybciej.

  • anonim

    Może z tymi pieniędzmi związku źle się wypowiedziałem jestem za tym żeby dużo zarabiali. Tylko niech skoki idą do przodu a nie cofają się. Im gorsze wyniki tym związek ma mniej pieniędzy. Więc, na czym zależy tym ludziom skoro nie na pieniądzach i nie na rozwoju skoków? Jednego bardzo dobrego trenera już się pozbyliśmy chodzi mi o Stefana Horngachera zamiast tego zatrudniono rodzimego szkoleniowca i gdzie są efekty. Ja widzę, że cofnęliśmy się o 10 kroków w porównaniu do czasów, gdy trenerem był Austryjak. Adam po raz 4 sięgnął po kryształową kule, gdy trenował go Hannu (i jak mi się wydaje to chyba on skierował Kamila na właściwy tor). Następny sezon zniżka formy i co robią nasi działacze zwalniają go. Najlepszym podsumowaniem jest dla mnie to, co zrobił Adam zrezygnował z usług następcy i powrócił do Hannu i co 2 srebra w Vancouver (czy z obecnym trenerem kadry A też by to osiągnął?). Liczę się z tym, że większość osób nie będzie się ze mną zgadzać. Ale ja tak widzę sprawę polskich skoków.

  • anonim
    @foldback

    To co napisałeś jest przykre...
    Ale jest w tym niestety bardzo dużo prawdy i obaw :) Jeżeli po tym sezonie Celej nie wyleci to całkowicie zwątpię, że ktoś tam w związku chce rozwijać polskie skoki, a nie własny portfel. Niestety ale przydałby się jakiś porządny trener dla naszej kadry :) Łukasz ma jeszcze wiele lat, aby być głownym trenerem...

  • anonim

    Wątpię aby Dawid Kubacki odpuścił sobie treningi... Wypowiadał się przed kamerą strasznie dojrzale i mądrze a to raczej oznacza, że ma poukładane w głowie a nie ma sieczki :)

  • anonim

    Tyle lat sukcesów Adama Małysza a nie przekłada się to na resztę reprezentantów naszego kraju. Czy dalej nasze skoki będą wyglądać tak, że jest jeden lider i dalej nikogo nie ma w 30 PŚ? Teraz wielkiego mistrza zastąpi Kamil Stoch (na stanowisku lidera naszej ekipy) i sytuacja zaczynie się powtarzać Stoch będzie w 10 a reszta patrząc na ostatnie 10 lat będzie dalej w ogonie skoków. Dlaczego w naszym kraju nikt nie wykorzystał tej sytuacji? Czy związek naprawdę nie chce zarobić, nie myśli perspektywistycznie, byli sponsorzy były pieniądze zatrudniamy dobrego zagranicznego trenera. I po odejściu Adama Małysza nasze skoki dalej się rozwijają jest zainteresowanie są sponsorzy mamy drużynę. Czy TVP dalej będzie transmitować skoki, gdy nasi skoczkowie będą się z trudem łapać do 30 PŚ? Jak wtedy będzie wyglądać sytuacja związku?
    Gdzie byli Norwegowie przed objęciem kadry przez Kojonkoski’ego. Zamiast tego na stanowisku jest trener, który szczyt formy przygotował na lato, które wszyscy odpuścili i potraktowali treningowo. Gdzie kadra pana Łukasza? Zawodnicy na mistrzostwa Żyła i Byrt trenowali z innym trenerem Janem Szturcem - dla mnie jest to bardzo zastanawiające. Czy nikt nie wpadnie na to, aby pan Szturc został trenerem kadry B + ewentualnie asystent Robert Mateja (jako asystent Hannu mógł się wiele nauczyć). Do kadry A zatrudniamy dobrego zagranicznego szkoleniowca. Czy my nie mamy talentów? Mamy tylko system szkoleniowy się nie sprawdza. Czy Dawid Kubacki, bracia Miętus i inni zmarnują swój talent tak jak Mateusz Rutkowski(zapewne nikt do niego nie wyciągnął pomocnej dłoni). Jednak myślę, że moje życzenia są surrealistyczne patrząc na ostatnie wydarzania np. sprawa skoczni Malinka a teraz zainstalowanego tam wyciągu czy kwestia finansowa związana Benefisem Adama Małysza.

  • anonim

    Trening treningiem a zobaczymy co będzie w konkursie. Myślę że jak zwykle to samo ale tan sezon i tak dla tych skoczków stracony nic nie osiągnęli i jeszcze stracili niektórzy formę.

  • Xellos profesor
    @Emil

    Chodziło mi o najlepsze wyniki.

    Jeden się poprawi np. 90m na 120, co nadal jest odległym wynikiem w serii.

    A Kot się poprawił z 118, na jeden z najdalszych skoków.

    Z wyższej belki w Zakopanem na MP w drużynowym, skakał najdalej, jak Piotr Żyła. O to mi chodziło, że przy wysokiej belce walczy w czołówce. Można więc powiedzieć, że jakiś potencjał jest w nim...tylko, który trener i kiedy potrenuje z nim solidnie skakanie z niższych rozbiegów...

  • anonim
    Co się dzieje?

    Ja się spytam co się dzieje z Dawidem Kubackim?

    Lato 2010
    Kubacki walczy o czołowę dziesiatkę, o podia, baaa nawet o wygrane w Hakubie, skacze na poziomie Stocha...

    Zima 2010/2011
    Kubacki? Nawet do czołowej 50 nie jest w stanie regularnie wsakiwać, cienko radzi sobie na arenie Polskiej i w PK. Gdzie jest jego forma?

    Nie jestem trenerem skoków, ale wydaje mi się że albo Kubacki poprostu odpuścił sobie późne lato i jesień(co było widać już na koniec LGP w Klingenthal) , bądź niestety zdobyte pieniądze wykorzystał jak kiedyś Mateusz Rutkowski... A wiemy przez co stoczył się na dno...

  • paulka doświadczony

    Dawid Kubacki - ma talent co udowodnił latem. Szkoda mi go najbardziej, bo nagle nie wiadomo co się z nim stało i nie łapal się nawet do 30 PK.
    Mam nadzieje, że powróci jeszcze do swojej wielkiej formy, chociażby w przyszlym roku.

  • HKS profesor

    Treningi skończyły się o 17:18 a na skijumping news jest od 17:12;) jak już zmieniacie sobie godzinę to zerknijcie czy jest zgodna z rzeczywistością;)

  • fan profesor

    Szkoda ze prawdopodobnie nie bedzie zadnej transmisji telewizyjnej z PK.Skoki to nie tylko Małysz polska telewizjo! Dawniej transmitowaliscie zawody PK w Zakopcu i w Wisle a w tym roku nic a nic.Ja wiem ze Małysz konczy kariere i wszyscy tym zyja ale skoro to final PK w Wisle to transmisja telewizyjna mogla by byc.Skoro tak kochacie skoki narciarskie.Zwlaszcza ze nie skacza tutaj nasi tak zle na tych treningach.Zawodzi narazie Klusek ale on sie moze pozbierac do jutra.

    Najlepszy z Polakow w tych konkursach powinien dolaczyc jako 6 do tej piątki co w Lahti na Planicę.

  • patryk1071992 początkujący

    przyszłośc polskich skoków nie zapowiada się zbyt różowo, jeżeli chcemy żeby ci młodzi zawodnicy w niedalekiej przyszłości zaczęli liczyc się w pucharze świata to powinni regularnie stawac na podium w pucharze kontynentalnym. A wiemy że problemem jest szkolenie, brakuje trenerów, PZN powinien organizowac szkolenia i ogłaszac się, myśle że wtedy troche lepiej by to wyglądało. Jeszcze jedna sprawa- skocznie, jest coś takiego jak orlik, może zacząc nową inicjatywę "skocznia" myślę że to by wypaliło, gdyby w Polsce powstało tysiąc takich komleksów skoczni, K-10, K-30. Takie jest moje zdanie na ten temat;)

  • Emil profesor

    @Xellos. Ale nie tylko Kot się poprawił o kilkanaście metrów tylko zdecydowana większość skoczków. Zresztą w 1 serii wiało w plecy a w drugiej pod narty (jest to podane na dole pod avg)

  • andrut początkujący
    Unterberger

    A niech to, zabiją mnie za tego Unterbergera ;d Tak to jest jak się człowiek spieszy.

    M.A.

  • sakala weteran

    O, to teraz Unterberger zmienił narodowość...Na austriackich portalach powinni pisać o Kazachu Śliżu...

  • Xellos profesor
    Maciej Kot

    Potwierdza to co na MP.

    niska belka - słaba odległość

    wysoka belka - jedna z lepszych

    O reszcie nie ma co dużo pisać, bo są bez formy z przebłyskami na pojedyncze skoki.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl