Gregor Schlierenzauer: "Wygrana to miły prezent na koniec sezonu"

  • 2011-03-18 19:43

Gregor Schlierenzauer odniósł dziś swoje 35. zwycięstwo w Pucharze Świata. Wygrana na słoweńskiej Letalnicy jest już dziewiątym zwycięstwem w pucharowym konkursie lotów. Schlierenzauer wyprzedził dziś zwycięzcę klasyfikacji generalnej Thomasa Morgensterna i Martina Kocha. Po raz drugi w tym sezonie (wcześniej 17. grudnia w Engelbergu) całe podium należało do Austriaków.

Podopieczni Alexandra Pointnera przyszli na konferencję prasową jak zwykle uśmiechnięci i zrelaksowani. "Zawsze w Planicy czuje się wyjątkowo, ta wygrana to miły prezent na koniec sezonu" - mówił Gregor Schlierenzauer na konferencji prasowej. "Jestem bardzo dumny z tego, że moja ciężka praca przyniosła efekty, z niecierpliwością czekam na jutrzejszy konkurs" - dodał Austriak. "Sekretem naszego sukcesu jest red bull i manner" - zażartował pod koniec dzisiejszy triumfator. "Tak naprawdę to siła naszej drużyny tkwi w dobrym systemie szkolenia. Wszystko zależy od dobrego przygotowania dzieci" - podsumował Schlierenzauer.

Na drugim stopniu podium uplasował się Thomas Morgenstern. "Dziękuję wszystkim za te zawody. Nigdy nie sądziłem, że uda mi się zająć miejsce na podium w Planicy" - powiedział lider klasyfikacji Pucharu Świata. "Ciężko pracowałem na ten sukces, teraz z pewnością będziemy świętować" - dodał.

Trzeci w dzisiejszym konkursie był Martin Koch. "Skakało mi się dziś znacznie lepiej niż wczoraj. Trzecie miejsce jest w porządku, już czekam na konkurs drużynowy i niedzielne zawody kończące sezon" - powiedział zawodnik.

Korespondencja z Planicy, Anna Szczepankiewicz


Anna Szczepankiewicz i Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10162) komentarze: (29)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • gina profesor
    czarnylis

    jasne, poczytaj wypowiedzi po konkursie drużynowym w Oslo, to zobaczysz jak rośnie poparcie. Ale zapomniałam, ty nie masz (nie miałeś) czasu na takie pierdoły...

  • anonim

    A Gregorowi życzę Samych wspaniałych Skoków i jak najwięcej Miejsc na Podium ;) Bo to Wspaniały, Wesoły Młody Chłopak ;)) !

  • anonim

    Ktoś napisał że ich rodacy muszą być z nich dumni ... Otóż nie koniecznie miałam przyjemność być na zawodach w Oslo w których Adam jak wiadomo zdobył brązowy Medal a Morgerstern zajął 1 miejsce i wrzawa naszych Rodaków tak zaskoczyła Austriaków że nie wiedzieli tak na prawde co się dzieje baa Gratulowali NAM nawet takiego podejścia ! A oni obejrzeli skoki i po zawodach poszli do domu ... Wydaje mi się że oni juź się nie cieszą bo po prostu przyzwyczaili się do myśli że w każdym konkursie ktoś z Ich kraju jest na podium a kiedy coś robi się codziennością to wcale aż tak nie cieszy ...

  • anonim

    Gratuluję Gregorowi. Po serii próbnej domyśliłem się że wygra zawody! fantastyczne skoki dzisiaj oddał.

  • bozenka92 doświadczony

    Ech, ich rodacy muszą być z nich dumni:):) Gregor ma talent i tyle, nie czepiajcie się jego;p

  • Konrad stały bywalec

    JA :D

    Na równi z Peterką? Na moje oko to on już go przebija, mimo że Słoweniec ma o jeden więcej Puchar Świata i wygraną w TCS. Do Schmitta też niewiele brakuje

  • gina profesor
    buahahah

    poczytaj sobie proszę o znaczeniu słowa prezent - to mówiąc najogólniej podarunek od innej osoby. O prezencie powiedział sam Gregor. Więc traktuję jego słowa poważnie i biorąc pod uwagę fakt dyrektorowania pana Hoffera i jego wpływ na konkursy zadałam żartobliwe pytanie. A zwolennicy i kibice skoczków tejże nacji już się naburmuszyli i poobrażali na "spiskowców"

  • JA :D doświadczony

    Hm, tak patrzę na tego Gregora i się nie pokoje, szczególnie kiedy widzę tą widniejącą przy jego nazwisku niebezpieczną liczbę 35... Cóż, to chyba tylko kwestia czasu, kiedy wyprzedzi naszego Adama w liczbie wygranych, a kto wie, może i Nykaennena doścignie. Można go lubić, można go nie lubić, ale nie doceniać jego klasy sportowej nie sposób. Naprawdę geniusz skoków. Fantastyczny zawodnik. Już dziś można go postawić na równi ze Schmittem, czy Peterką.

  • anonim
    gina

    Powoli doganiasz piotra w idiotyzmie ale przed tobą jeszcze długa droga :)

  • anonim

    Nie możecie przeżyć, że Gregor wygrał?
    Wygrał. Sam. Bez pomocy "wujcia Hofera''. Aż tak trudno w to uwierzyć? W to, że jest świetnym lotnikiem?
    Wymyślacie sobie spiski. Gdyby naprawdę to miało zależeć od "wujcia Hofera" to Gregor wygrywałby od początku, a tak nie było. Miał kontuzję i nie zachwycał skokami jak kiedyś. Ale to się zmieni, bo Schlieriemu wraca forma. I żadne wasze chore i bezpodstawne gadanie o spiskach tego nie zmienią.

  • anonim

    nikt mu nie zrobił prezentu, po prostu ma talent, dodatkowo ciężko pracuje i dlatego osiąga sukcesy. pogódźcie się z tym wreszcie...

  • KamiLoSsKi doświadczony
    @gina

    Świetny żart! Uszanuj pracę innych i nie baw się już w teorie spiskowe! Proszę...

  • thomas_2005 bywalec

    NIe, nie ujcio Hofer, tylko będący na jego usługach spiskujący operatorzy kamer, którzy dodali 50 m do wyniku :D ach ta dzisiejsza technologia :D

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl