Tylko czterech Polaków w Hakubie i Ałmatach

  • 2011-08-17 20:59

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po niedawnych konkursach w Einsiedeln, Courchevel oraz Hinterzarten, a już za niecałe dwa tygodnie odbędą się kolejne zawody LGP - tym razem w Azji.

Do Hakuby i Ałmatów nasza kadra poleci w mocno okrojonym składzie. Tym razem w akcji zobaczymy tylko czterech reprezentantów - Piotra Żyłę, Krzysztofa Miętusa, Jana Ziobro i Tomasza Byrta, który tego lata nie startował jeszcze w ani jednym konkursie Letniej Grand Prix. Opiekunami zawodników podczas tego wyjazdu będą Piotr Fijas i Wojciech Topór.

W Azji zaplanowano trzy konkursy indywidualne - dwa w japońskiej Hakubie (25-27 sierpnia) i jeden w kazachskich Ałmatach (29-30 sierpnia).


Tadeusz Mieczyński, źródło: pzn.pl
oglądalność: (13195) komentarze: (73)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Emil profesor

    @and w kwafikacjach nikt nie odpadł. Mimo że Diethart został zdyskwalifikowany a Watase nie pojawił się na starcie obaj zostali dopuszczeni do konkursu.

  • and stały bywalec
    @HKS

    Kwalifikacje sa zozgrywane nawet jesli lista startowa krótsza niż 50ciu zawodników. W roku ubiegłym w Hakubie lista miała 43 nazwiska w pierwszym konkursie a i tak dwóch odpadło w kwalifikacjach:). Do drugiego konkursu przystapiło 37 zawodników i też były kwalifikacje.
    W tym roku do pierwszego konkursu Japonia może zgłosić 11stu zas do drugiego 5ciu zawodników.

  • HKS profesor
    LISTA ZGŁOSZEŃ - LGP HAKUBA x2

    Aktualna lista zgłoszeń na zawody w Japonii, którą wrzucam też do tego tematu, żeby nikt nie przeoczył:

    CAN Eric, Mitchel
    CAN Mackenzie, Boyd-Clowes
    CZE Cilk, Martin
    CZE Vaculik, Ondrej
    CZE Sedlak, Borek
    EST Nurmsalu, Kaarel
    FIN Kovaljeff, Kai
    FIN Ruuskanen, Juha-Matti
    FRA Descombes Sevoie, Vincent
    FRA Mayer, Niclolas
    GER Neumayer, Micheal
    GER Wank, Andreas
    JPN Ito, Daiki
    JPN Takeuchi, Taku
    JPN Kasai, Noriaki
    JPN Tochimoto, Syouhei
    JPN Yumoto, Fumihisa
    JPN Kobayashi, Junshiro
    JPN Sakuyama, Kento
    JPN Yamada, Hiroki
    JPN Higashi, Akira
    JPN Takayanagi, Taro
    NOR Stjernen, Andreas
    NOR Fannemel, Anders
    NOR Hilde, Tom
    NOR Remen Evensen, Johan
    POL Zyla, Piotr
    POL Mietus, Kizyszlof
    POL Byrt, Tomasz
    POL Ziobro, Jan
    RUS Trofimov, Roman
    RUS Karelin, Pavel
    RUS Kornilov, Denis
    RUS Roslyiakov, Iliya
    SLO Tepes, Jurij
    SLO Judez, Dejan
    SLO Naglic, Tomaz
    SLO Meznar, Mitja
    SLO Pungertar, Matjaz
    SLO Sinkovec, Jure

    W zasadzie tylko Japończycy i Rosjanie będą w podstawowych składach. Słoweńcy bez Prevca i Kranjca, Czesi bez Hlavy, Jandy i Koudelki, Niemcy tylko z Wankiem i debiutującym Neumayerem, Finowie na wycieczkę no i pojawi się Nurmsalu, ale bez Samelselga. Na razie nie widać Austriaków czy Kazachów.

    Kwalifikacje raczej nie będą potrzebne.

  • Kubiszon98 stały bywalec

    o co wy macie pretensje?Polacy odpuszczają Hakube tak samo jak inne czołowe reprezentacje.

  • HKS profesor

    Jak dla mnie to część LGP mogli by odpuszczać całkowicie, ALE jeśli weźmiemy pod uwagę kilka czynników to mogliby jechać M.Kot i Śliż. Rafał i tak nie jest kadrowiczem Kruczka, więc może być w zimie bez formy, a przynajmniej zapewni Kruczkowi limit na zimę;) Oczywiście patrzę z perspektywy Kruczka. "Król lata" zaś mógłby wykorzystać swoją formę, bo w zimie pewnie po raz kolejny będzie przecierał bulę, a tak miałby szansę na TOP 5 LGP. Zawsze lepsze to niż męczenie się w Q w PŚ.

    Mówiąc całkiem serio, to każda decyzja podporządkowana dobrej formie w zimie jest dla mnie całkowicie do zaakceptowania.

  • anonim

    kamil wziął urlop mówił o tym a maciek nie wiem czemu nie jedzie no ciekawe jak oni sobie poradzą bez dwóch najlepszych naszych skoczków a może któryś z nich się wybije a rafał i dawid będą chyba trenowali do inych zawodów

  • anonim

    Maciek Kot powinien jechać, może by wygrał chociaż konkurs LGP. Jest to jakaś tam alternatywa do zdobywania punktów zimą...

    Jestem sarkastyczny, wiem.

    Podbijam Talara ogólnie, lepsze takie sobie wyniki zimą i totalny ich brak latem, niż super wspaniałe lokaty w LGP przy zerowej liczbie punktów w PŚ.

  • Hirschberg bywalec
    Talar

    Może najlepiej niech na tym portalu wypowiadają się sami skoczkowie albo działacze sportowi ?

    Co tam kibice wiedzą...

  • Talar weteran
    Hirschberg

    ... tylko czterech. Zobaczymy czy co ciekawego tam pokażą. Być może Piotr Żyła się przebudzi i przekroczy nawet punkt HS przy okazji nie otrzymując żenująco niskich not za styl... Nawet jeśli będzie to pierwsza tego lata kompromitacja polskich skoków, to nic strasznego się nie stanie bo..

    WYNIKI MUSZĄ BYĆ W ZIMIE, MOGĄ BYĆ W LECIE !

    ps.. trochę szacunku do pewnych osób, bo i tak byli dużo lepszymi skoczkami niż ty... kibicem

  • Hirschberg bywalec

    Dobrze, że tylko czterech. I tak nic ciekawego tam nie pokażą. Być może Piotr Żyła dostanie jakieś przebudzenie i przekroczy nawet punkt K przy okazji otrzymując żenująco niskie noty za fatalny styl i kiepskie opanowanie w locie. To będzie kolejna błazenada polskich skoków coś mi się wydaje. Znowu indywidualności... zupełnie jak za wielkich talentów (Tajnerowie, Bachleda, Pochwała) którzy wiecznie dochodzili do formy.

    WYNIKI MAJĄ BYĆ ZIMĄ, NIE LATEM !

  • M_B profesor
    #r

    Może i nie osiągnął, ale jest lepszy niż choćby Kuba Kot, co potwierdził w tegorocznym COC, w którym był nawet 4 w jednym konkursie, do tego w Wiśle był 36 w LGP, więc nie było źle, co prawda gorszy jest zarówno od Grześka Miętusa jak i Olka Zniszczoła, ale w to lato nieźle skaczę i zasługuje na szansę.

  • anonim

    Mnie fascynuje, jakie "plecy" musi mieć Ziobro. Toz on nic i nigdzie nie osiagnoł, zajmuje miejsca daleko za pozostallymi, a co rusz go wlączaja do kadryy...

  • Emka bywalec

    Z pierwszej dziesiątki na pewno bd Tom Hilde i Taku Takeuchi, na pewno nie zobaczymy Thomasa, Kamila, Gregora, Macka.
    Jeżeli ktoś coś wie o reszcie zawodników to napiszcie w komentarzu, najbardziej jestem ciekawa czy Richard przybędzie do Japonii .

  • adidas87 bywalec
    Skandal PZN!

    Dlaczego nie dano szansy startu młodym chłopcom,którzy ostatnio nigdzie nie startowali np:G.Miętus, czy J.Kot?! Śliża też nagrodzono,że trenując poza kadrą był w stanie zająć 4 miejsce w LGP! Nie ma to jak sępić funduszy i zamiast wysłać 2 zawodników na tournee po Azji Nasz Polo Tajner woli spędzić upojne wakacje!

  • Emka bywalec

    @Stochomanka,
    Na tej stronie jest kilka wywiadów z Kamilem i z Kruczkiem, w których mówią, że do Azji Kamil się nie wybiera. Przeczytaj sobie. Dla Kamila najważniejsza ma byc zima, a nie konkursy LGP w Azji. Kruczek bardzo mądrze postąpił nie wysyłając naszych czołowych ( jak narazie ) zawodników.

  • megmaga początkujący

    Stoch i Kot od tygodni mówią, że nie jadą na konkursy do Azji, więc skąd to zaskoczenie? Co do Morgiego to też wspominał, że nie będzie tam skakał, bo wybiera się na urlop, dlatego nie sądzę, że nagle zmieni zdanie.

  • piotr186 profesor
    matt

    Boyd-Clowes ma szanse nawet na podium LGP w Japonii i Kazachstanie jako ze prawdopodobnie obsada tych konkursów będzie jak z Pucharu Kontynentalnego... Czyli marna

  • anonim
    Żenada !

    Złotówy inaczej nie da się określić postępowania PZN! Jeszcze niedawno Tajner trąbił,że jest tylu zawodników na godnym poziomie,że brakuje miejsc do startu w międzynarodowych zawodach,a teraz co?! Spokojnie można było wysłać Rafała Śliża czy kogoś z młodych typu:Murańka,Kłusek czy Zniszczoł,a nawet dać szanse Marcinowi Bachledzie...

  • piotr186 profesor
    Boy

    Kto ta wiem.. ale wygląda na to ze będzie wyjątkowo kiepska obsada tych zawodów nawet jak na zwykła obsadę Japońskich konkursów PŚ....

    Mozę być i tak że Piotrek Żyła będzie na podium..

    Cod o Krzyśka Miętusa to wychodzi na to z obecnej klasyfikacji LGP (jest 24) ze w azjatycki konkursach będzie jednym z najwyżej sklasyfikowanych zawodników który na te zawody pojechał...

    Z pierwszej dziesiątki może się pojawią Karelin i Zografski (przynajmniej w Kazachstanie) i na pewno Takeuchi (w Hakubie ale już w Kazachstanie nie koniecznie) z drugiej dziesiątki na pewno będzie Yumoto (w Hakubie Kazachstan nie wiadomo) ) i może Kornilov, zaś z trzeciej dziesiątki na pewno pojedzie K.Miętus i Kobayashi (w Hakubie Kazachstan nie wiadomo) i może Rosliakov

  • and stały bywalec
    Japonia, limity i inne zawody.

    Najwięcej wrzasków o niewykorzystanie limitów. Lecz nie takie potegi skokowe i finansowe nie wykorzystywali limitów w Japonii wcześniej tzn. rok czy dwa lata temu. Mało tego. Niektórzy ( z tego co kojarze to chyba Norwegowie) wogóle odpuszczają te zawody. POczekamy do listy startowej i zobaczymy czy Austriacy, Niemcy, Finowie czy Norwegowie wykorzystają limit.
    Dlaczego nie Kamil, Maciek i Dawid. Ano już po konkursie w Szwajcarii Kruczek zapowiedział 10cio dniowy odpoczynek tych zawodników. Zatem ich brak w składzie był wczesniej zaplanowany. Teraz mamy tylko niewiadomą dlaczego np. Ziobro a nie Kłusek czy Zniszczoł. Tu jedynie mogą być wytłumaczeniem jednak limity. Otóż okazać się może, że zarówno Zniszczoł jak i Kłusek będą starrtować już 10tego wrzesnia w PK w Trondheim.
    Zatem Piotrek i Krzysiek lecą do Japonii walczyc o limity w PŚ, zaś Olek Zniszczoł bedzie startował we wszystkich LPK (bedąc maksymalnie przygotowanym do walki jeśli nie o zwyciestwo to o premię z LPK do limitu na PŚ).
    Maciek Kot i Dawid Kubacki mogą zostać zaś wykorzystani do startów w LPK (na początku wystartowali jako jedyni z kadry A w LPK w Kranj) celem wywalczenia limitów w PK (Maćkowi wystarczy tylko jeden weekend aby sie umocnić, zaś Dawid bedzie potrzebował zapewne dwóch aby wejść do 50tki CRL). W celu wywalczenia limitów w Pk na zimę potrzebne jest jeszcze zaangażowanie Grzesia Miętusa i Tomka Byrta (tylko czy on da radę po azjatyckich wojażach). I tutaj wydaję się dziwnym wystawienie Tamka do składu który już zdobył punkty PŚ i wyjazd do Japonii do niczego nie jest mu potrzebny. No chyba, że trzeba było obstawić według klucza - dwóch z A i dwóch z młodzieżówki, a Fijas zajmując się pozostałościami kadry A (Rutkowski, Byrt) wybrał Byrta. Wiadomo, że Hula kontuzjowany zatem jako drugi poleci Piotrek.
    Ale te wszystkie watpliwości rozwiąże krótki wywiad - rozmowa z trenerem Kruczkiem do czego redakcję namawiam. Tak prawdę o kadrze młodzieżowej od dłuzszego czasu cisza i nie wiadomo gdzie trenowali i kto obecnie w najlepszej dyspozycji.

  • Pavel profesor
    @Luthor

    Olek Zniszczoł ma inne cele niż LGP, on ma walczyć o podium w kontynentalu, aby wywalczyć nam dodatkowe miejsce i pewnie dlatego do Azji nie jedzie.

    Jedzie tylko 4, bo tak uznał Kruczek, który zeszłej zimy dostał nauczkę i teraz juz tak nadmiernie nie eksploatuje zawodników. Patrząc na poprzedni sezon myślę, ze jest to dobra decyzja.

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    1. Powinien być wykarzystany cały limit.
    2. Powinni jechać wyłącznie zawodnicy, którzy nie startowali w ostatnich zawodach LGP. (Aby nie przemęczać skoczków podróżami).
    3. Limity są bardzo ważne, bo to motywuje zawodników do treningu a ochotę do skakania w zawodach PŚ mają nie tylko skoczkowie kadry A.
    4. Ważne jest porównywanie formy skoczków w ważnych zawodach a nie na treningach (z reguły prowadzonych za zbyt wysokich belek, w wyniku czego do reprezentacji czasami powoływani są niektórzy skoczkowie, którzy na taki zaszczyt nie zasługują).

  • Boy profesor

    Na pewno nie powtórzymy sukcesów z minionego lata z Hakuby, gdzie w pierwszym konkursie 5 naszych było w '20', a w drugim konkursie cała piątka zmieściła się w najlepszej '13'.

  • Luthor weteran

    Bardzo dziwne, że nie wykorzystujemy limitu. Dlaczego szansy nie otrzyma Olek Zniszczoł? Przed Hiza tłumaczono się, że musi odpocząć. Ale teraz minęło trochę czasu i powinien pojechać. Zrehabilitowałby się za te pechowe dyskwalifikacje w Wiśle i Zakopanem i mógłby nabić w azjatyckich konkursach trochę punktów. Oprócz niego można było wziąć jeszcze G. Miętusa albo Kłuska. Dziwi trochę obecność K. Miętusa. Kruczek powiedział, że poprzednia zima była zła, bo w lecie zbyt bardzo eksploatowano zawodników, a tymczasem Krzysiek od początku skacze we wszystkich konkursach GP. Żyła przy słabej obsadzie i pewnym jego szczęściu do japońskich skoczni powinien walczyć o dziesiątkę. A przy odrobinie szczęścia może nawet o coś więcej? W końcu pojawił się Byrt i wreszcie naocznie przekonamy się o jego obecnej dyspozycji. Myślę, że nie powinien mieć problemu z punktowaniem. Natomiast jeśli chodzi o Ziobrę, to każdy punkt będzie sukcesem.

  • Boy profesor

    Nawet Rutkowskiego można było wziąć, sprawdzić go jeszcze raz. Ale z drugiej strony Austriacy całe lato nie wykorzystują limitów, a mają całą masę zawodników gotowych wystąpić w LGP.

  • JPW2 weteran
    -

    Myślę, że to jest dobra decyzja. Fakt, że można było zabrać jeszcze spokojnie dwóch zawodników, ale co tam. Lato to przecież czas przede wszystkim treningów, więc nie ma większego sensu targać zawodników po wszystkich konkursach a potem mieć do czynienia z brakiem formy. Oczywiście formy na zimę teraz nie da się przewidzieć, ale można przypuszczać z LGP nie przeholujemy :)
    Dziwią mnie jedynie reakcje zgromadzonych. Gdyby Kruczek wziął do Japonii i Kazachstanu najsilniejszy skład - stawia na LGP, olewa zimę, teraz kiedy bierze zawodników "drugiego rzędu" bądź tych którzy nie naskakali się w zawodach latem (no poza Miętusem) - i tak jest źle bo to bo [tamto] ......
    Nie [wykorzystujemy] limitów co prawda, ale zdecydujcie się cóż Wy chcecie. Bo ja zaczynam mieć wrażenie, że chodzi tylko o krytykę, a nie o słuszność decyzji ......

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2011-08-18 07:07:42 ***

  • anonim

    Moim zdaniem Krzysiek bez problemów zdobędzie przynajmniej kilkanaście punktów. Hinterzarten to dla niego chyba niezbyt dobra skocznia, w Courchevel zabrakło 1 miejsca w górę do 2 serii, a w Einsiedeln pech do warunków, już po reakcji Kruczka tuż po machnięciu flagą wiedziałem, że będzie to fatalny skok.

    Żyła ma szanse na miejsca w pierwszej dziesiątce, liczę na choć 1 punkt Ziobry, dzięki czemu będzie mógł już na stałe skakać w PŚ, a Byrt to niewiadoma, jak ostatnio w CoC, raz daleko poza 30-tką, a dzień później niezłe 11 miejsce, jednak jakieś punkty powinien zdobyć.

  • Lajla początkujący

    No to po imprezie... Jak Kot nie lata w Japonii to nie mam nawet po co oglądać transmisji :( Gdyby chociaż Stoch tam fruwał to może może ...
    Nie rozumiem po co ta cała presja żeby Stoch wygrał letnie zawody skoro nie wystąpi we wszystkich konkursach, żal !
    Teraz Morgi (o ile poleci a jestem tego prawie pewna) wygra na 100%

  • anonim
    @Boy

    Na pewno Miętus nie jest w takiej dyspozycji, w jakiej był w polskich konkursach, ale pisanie, że jest bez formy to jednak przesada. Krzysiek na Adlerschanze ma alergię, w Courchevel przy tylnym wietrze był wyżej od Kubackiego, w Einsiedeln w treningach i kwalifikacjach dobrze sobie radził, a o konkursie chyba nawet nie ma co wspominać. Dodatkowo te konkursy są dopiero za półtora tygodnia, więc jest jeszcze czas na jakieś zajęcia na skoczni, które mogłyby się okazać pomocne w wyeliminowaniu pewnych błędów.

  • Boy profesor

    Miętus jest bez formy, chyba liczą, że będzie tam wiało mocno z przodu, bo inaczej ma on małe szanse na punkty nawet przy słabej obsadzie.
    Zawsze ciekawi ta obsada na zawody w Azji, a w tym roku będą jeszcze Ałmaty. Zapewne jedyną ekipą, którzy wystawią najmocniejszą pakę będą Japończycy. Ale ciekawe czy pojawią się zawodnicy do tej pory nie oglądani, jak np. Zauner, Thurnbichler czy Damjan.

  • anonim

    Hilde na swojej stronie podał skład Norwegów.
    "Now we will have a physical camp here in norway before Johan, Stjernen, Fannemel and me are heading towards japan"
    A więc na azjatyckie konkursy wybierają się:
    -Johan Remen Evensen
    -Andreas Stjernen
    -Tom Hilde
    -Anders Fannemel

  • skladak998 stały bywalec
    sklady na LGP w Azji

    no tu sie zgadzam i szkoda ze nie jedzie cala kwota tylko czterech...
    a z drugiej strony ciekawe kto z czolowki pojedzie tam jeszcze ? Morgenstern chyba sobie jednak odpusci bo gdyby pojechal to raczej kolejne 3 zwyciestwa by zaliczyl.... kto wie moze jednak uda sie na te konkursy i wysrubuje jakis rekord ? :)

  • piotr186 profesor

    Wygląda wiec na to ze w azjatyckich zawodach będą dzielić i rządzić Japończycy.... swoją drogą ciekawe czy pojedzie Zografski na te zawody. mógłby powalczyć nawet o zwycięstwa moim zdaniem.

  • bozenka92 doświadczony

    Z jednej strony trochę przykre jest takie marginalne traktowanie Azjatyckich konkursów, no ale taka decyzja sztabu. Ale rzeczywiście mogliby wystawić 6 a nie 4 do zawodów. Mniej czołowych postaci w tych konkursach, więc zawsze to większa szansa na dobre miejsce:)

  • Talar weteran
    pawelf1

    Dokładnie, dobrze, że chociaż ty to dostrzegłeś:) Rafałowi jeszcze daleko do dobrej formy, a że potrafił wykorzystać warunki i pęknie skoczyć to chwała mu za to..
    Z jednej strony mógł jechać, bo nie jest w kadrze, a mógłby wskoczyć do pierwszej 55 WRL, z drugiej, chcę widzieć Śliża w formie zimą, punktującego w PŚ, albo wygrywającego kontynentale .. bo może obecnie zbyt perspektywicznym zawodnikiem, ale już nie raz udowadniał, że potrafi osiągnąć dobry poziom i kilka sukcesów na swoim koncie ma..

    Według mnie dobra decyzja, że nie jedzie, bo w alpejskiej części LGP oddał tylko jeden na prawdę dobry skok, który mu raczej formy nie przywrócił, ale w takiej sytuacji dziwi mnie, że jedzie Krzysiek Miętus, który znajduję się obecnie w niemal identycznej sytuacji jak Rafał

  • anonim
    @pawelf1

    Nie uogólniaj, z tych forumowiczów, których posty tu widzę, nikt nie powiedział na Rafała złego słowa.

  • anonim

    @gosciu
    Bo kadra A miała mniej startować tego lata w ogóle. Pewnie trochę szkoda Kruczkowi Kota i Stocha, żeby się nie zmęczyli.

    Zgodzę się, że powinni jechać Alek i Bartek.

  • pawelf1 profesor

    Zmieniamy zdanie jak rękawiczki......... przed ostatnim fuksiarskim dla Śliża konkursem czytałem komentarze nie za bardzo przyjazne dla zawodnika ..... Teraz , po jednym(!) udanym skoku w bardzo korzystnych warunkach okazuje się że Rafał jest w dobrej formie...))))))
    A może jest tak że sam zawodnik nie za bardzo chce jechać , woli trenować i walczyć o miejsce w reprezentacji na PŚ.....

  • anonim

    Powtórzę się, ale Hakuba bez Śliża to jak Boże Narodzenie bez Kevina. Nie mówiąc już o tym, że niewykorzystanie pełnego limitu i jednoczesne niewysłanie Śliża jest bez sensu. Przecież Rafał zaliczył niewiele startów tego lata, w przeciwieństwie np. do Krzyśka Miętusa, a limit na całą zimę mógłby wyrobić z takim samym powodzeniem, co podopieczny Roberta Matei. Chyba znów mamy do czynienia z sekowaniem zawodnika w przyzwoitej formie, casus Skupnia nikogo niczego nie nauczył.

  • Boy profesor

    Spokojnie można było jeszcze dwójkę wysłać. Nawet jeśli jednym z nich miałby być Bachleda. A Śliż mógłby powalczyć o dobre miejsca, a nie ma go po raz pierwszy od kilku lat.

  • Emka bywalec

    Mogli wykorzystac ten limit 6 skoczków. Ja bym dała jeszcze Bartka Kłuska i Olka Zniszczoła. By sobie trochę chłopcy poskakali.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl