Łukasz Kruczek: "Skoki Kamila były praktycznie bezbłędne"

  • 2011-10-03 20:43

Trener polskich skoczków, Łukasz Kruczek ma po dzisiejszym konkursie powody do zadowolenia. Kamil Stoch odniósł miażdżące zwycięstwo, Piotr Żyła znalazł się tuż za podium, dobre lokaty zajęli także Maciej Kot i Aleksander Zniszczoł. Sezon letni Polacy zakończyli mocnym akcentem, zajmując dodatkowo drugie miejsce w Pucharze Narodów, za Austrią, a przed Niemcami i Norwegią.

"Wszystko mogło się dziś wydarzyć, czego przykładem była seria próbna, gdzie warunki mocno wpływały na wyniki, wszystko stało na głowie. Sam konkurs udało się przeprowadzić przy w miarę równych warunkach. Skoki Kamila były po prostu praktycznie bezbłędne, trudno się doszukać czegoś, co można poprawiać" - skomentował zawody Łukasz Kruczek.

Skocznia w Klingenthal to obiekt, na którym zwycięstwa zarówno w lecie, jak i w zimie od lat dzielą między sobą praktycznie tylko dwaj skoczkowie - Kamil Stoch i Gregor Schlierenzauer. Tym razem lepszy okazał się Polak.

"Każdy chciał dziś udowodnić do kogo ta skocznia należy i wygrał chyba ten, któremu udało się zachować zimną krew. Technicznie drugi skok Kamila wydawał się lepszy, bo były dużo gorsze warunki przy tym samym rozbiegu. Przy tak minimalnych różnicach między skokami naprawdę już ciężko oceniać, który był lepszy" - dodał polski szkoleniowiec.

Miłym zaskoczeniem była również postawa Piotra Żyły, który wysokim, czwartym miejscem potwierdził dobrą formę z ostatnich zawodów Letniego Pucharu Kontynentalnego.

"Piotrek skorygował dziś pozycję dojazdową, z czym miał problem przez ostatnie dwa dni. To od razu zaczęło funkcjonować, on ma duże możliwości, co pokazywał to już wiele razy, ale niewiele trzeba, aby przestało to działać, wszystko musi być bez zakłóceń" - ocenił występ swojego podopiecznego Kruczek.

Trener reprezentacji Polski jest zadowolony z letniej części przygotowań do sezonu i ma nadzieję, że zima w wykonaniu polskich skoczków będzie równie udana - "To jest lato, chłopcy przepracowali ten okres bardzo dobrze, przed nami najgorętszy okres przygotowań, musimy być bardzo czujni, patrzeć na to co się dzieje wkoło, dobierać skocznie, warunki. Chcemy w tym roku pod koniec tego okresu przygotowawczego skakać raczej nie sami, ale z innymi ekipami, aby mieć na bieżąco porównanie. Wszyscy byśmy chcieli, aby ta zima była tak samo dobra jak letni okres."


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7380) komentarze: (36)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Kubacki w PK Klingenthal
    24.09 seria próbna 137,5m (1. m-ce !) ; konkurs 108,5m (63. m-ce, ost. z 7 Polaków)
    25.09 seria próbna 127,5m (9. m-ce, 2. z Pol.) ; konkurs 121m (37. m-ce, 4. z Pol.)
    W treningach 23.09 był 3. i 2. z Polaków. Czyli najgorzej ma w konkursach, gdyby trenerzy wiedzieli że ma defekt w przygotowaniu, mógłby opuszczać próbne lub treningi.

  • Emil profesor

    @ZKuba36. Przypomnę że Kubacki psuł w kontynentalu drugie skoki. Nie uwierzę że on nie potrafi wytrzymać dwóch skoków. Ale też nie wierzę że nie wytrzymuje psychicznie. W Kilingenthal oddał dobry skok w kwalifikacjach. Gdyby podobny oddał w konkursie byłby około 15 miejsca.

  • Boy profesor

    @ZKuba36
    Ciężko powiedzieć, kombinatorzy skaczą jednak te co najmniej 5 belek wyżej, więc zawodnicy przechodzący do skoków i tak mają dużo trudniej, bo są zmuszeni skakać z niskich rozbiegów, do których nie są przyzwyczajeni. Aczkolwiek było kilka wypadków, że byli kombinatorzy najlepszą formę skokową osiągnęli po przejściu z kombinacji, a później było dużo gorzej. Jako przykład podam takiego Christiana Ulmera, który dzisiaj nadaje się chyba tylko na przedskoczka.

  • ZKuba36 profesor
    Moja diagnoza...

    ...za którą nie biorę żadnej odpowiedzialności ;-)
    Kubacki nie jest przygotowany kondycyjnie. Prawdopodobnie preferuje trening na siłowni i na skoczni. Czy wytrzymałość jest ważna? Moim zdaniem bardzo ważna.
    Do skoków narciarskich czasami przechodzą zawodnicy z kombinacji norweskiej i na początku zaskakują wszystkich bardzo dobrymi wynikami w zawodach PŚ. Zapowiadają się doskonale ale po przejściu na trening czysto skokowy ja zauważyłem zadziwiający spadek formy.
    Może się mylę?

  • ZKuba36 profesor
    @Flyer, @Emil

    Jeżeli uważacie, że odległości nie są miarodajne (różne belki) to może przemówi do Was inne zestawienie, bardziej miarodajne:
    1.skok - 15 miejsce,
    2.skok - 37 miejsce,
    3.skok - 54 (+10)=64 miejsce.
    Psychika? Rok temu Kubacki był jednym z najbardziej psychicznie odpornych polskich skoczków. Teraz nie wytrzymuje psychicznie skoków w kwalifikacjach? I może jeszcze w PK? Bzdura.
    Psychicznie to może nie wytrzymywać nieobliczalny Śliż a zwłaszcza, roztrzęsiony jak galareta, Murańka a nie Kubacki. To jest wymówka!

  • Emil profesor

    @ZKuba36 Nie zapominaj że 2 skok był oddany z 3 belek niżej w podobnych warunkach wietrznych/

  • anonim

    Może chodzić o psucie najważniejszych serii. Była mowa by skakać jak na treningu, ale skoczkowie mówią że to jest inaczej niż na treningu.

  • ZKuba36 profesor
    @Flyer

    1.skok - 89,5m (najdalej z Polaków),
    2.skok - 84,5m
    3.skok- -73,5m
    Widzisz to jakikolwiek związek z psychiką?

  • anonim

    ZKuba36 Dlaczego nie wierzysz w to, co Dawid mówił po kwalifikacjach
    http://skijumping.pl/wiadomosci/13850/Polscy-skoczkowie-po-kwalifikacjach/
    Nie jesteś zawodowym trenerem, jak pamiętam, a używasz takich argumentów.

  • ZKuba36 profesor
    Gratulacje dla trenerów.

    Moim zdaniem wszyscy trenerzy: Kruczek, Mateja i Szturc spisali się doskonale o czym świadczą wyniki w LGP i LPK.
    Z wysokiego pułapu w lecie, znacznie łatwiej uzyskać wysoki poziom w zimie. Byle tylko nie rozregulować tego co już zostało zrobione.
    Co robić w okresie BPS napisałem ok 10 dni temu. Teraz przypomnę tylko, że lepiej będzie gdy do 1. konkursu PŚ Polacy przystąpią lekko niedotrenowani i odczuwający głód skoków, niż gdyby byli lekko przetrenowani i mieli przesyt skoków, gdyż wtedy powrót do normy będzie trwał ok. 6. tygodni i to przy bardzo precyzyjnym planowaniu indywidualnych treningów. Sytuacja z ub. sezonu nie może się powtórzyć!
    A teraz 2. zagadki. Dotyczą 2. bardzo utalentowanych skoczków:
    1. Rutkowski. Trzeba bardzo dokładnie sprawdzić co się dzieje z tym chłopakiem. Bardzo dziwne jest, że młody, wysportowany człowiek tak często choruje. Zęby? (zgaduję);
    2. Kubacki. Wiem, że nic nie wiem ale objawy są zaskakujące. To co Kubacki pokazał w kolejnych 3. skokach podczas ostatniego konkursu na średniej skoczni sugeruje (choć nie wierzę, że tak jest) iż zupełnie nie trenował wytrzymałości a wręcz w lecie leżał na plaży, w łóżku, lub gdzie indziej. Pierwszy skok ("na świeżości") jest doskonały. Drugi skok- zły. Trzeci skok - przerażająco fatalny!
    To nie jest zachowanie zawodowego skoczka! (Skoczków zaliczonych do kadry "A" traktuję jak zawodowców). W słabą odporność psychiczną też nie wierzę! Więc CO JEST GRANE?

  • anonim

    A tak wszyscy tutaj narzekają na Wisłę i jakimi to Polacy są nieudacznikami, że nawet skoczni nie umieją dobrze zbudować...

  • JacHOPPsen stały bywalec
    Z innej beczki...

    Wszystko wskazuje, ze przyszloroczny PS w Trondheim bedzie rozegrany po raz ostatni!

    Zrodlo: TELEGAZETA TVP1, str. 208

  • Boy profesor

    @fff
    Mimo wszystko Żyła bardzo szybko się odbudował po słabym początku lata, w Szczyrku skakał jeszcze jako przedskoczek i jego skoki nie były lepsze od pań startujących tamże w zawodach. Szybko wrócił do dobrego skakania, systematycznie poprawiał swoją formę i teraz ona jest chyba jeszcze wyższa niż w Hakubie, gdzie zajmował miejsca na podium.

  • anonim

    marek28
    Jak chcesz na siłę postarzać Kubackiego (ur.12.03.1990) to wielu skoczków mniej więcej około 23-24 rż. zaczyna mieć rozkwit formy, choćby wspomniany przez Ciebie Małysz, Stoch czy ostatnio Żyła. A byli tacy co później (Janda, Loitzl) i to jest normalne spojrzenie trenerów i ludzi w skokach.

  • fff doświadczony
    Nie ma to jak skoki

    Latanie lewej narty u Adama jest spowodowane wypadkiem. Spójrz, że kiedy wygrywał w 1996 roku latał bardzo płynnie i spokojnie. Ale Adamowi kiedy ta lewa narta latała zawsze skakał daleko. Bez tego ruchu nie było dobrych skoków. Adam szukał powietrza i dlatego zawsze skakał b. daleko.

  • OjciecMarek profesor

    Dla zaznajomionych z niemczyzną, wywiad z Kamilem Stochem z FreiePresse - lokalnej gazety saksońskiej:
    freiepresse.de/SPORT/Stoch-ist-Stoch-und-Adam-ist-Adam-artikel7777786.php

  • anonim
    Kubacki i nie tylko

    Ja nie wiem co trenerzy widza w Kubackim.Facet od roku nie prezentuje nic a te glupie hasla ze ma jeszcze czas to tylko dzialaja kibicom na nerwy.Lata nie dosc ze pasywnie to ze zrezygnowaniem macha rekami po skoku.Drugi Pochwala normalnie.Z reszta Kubacki nie jest taki mlody znowu jak na skoczka jak tu pisza.Mlody to jest Zniszczol Muranka czy Byrt.A nie facet 22 prawie letni o ktorym sie mowi ze to ciagle wielki talent i melodia przyszlosci.A w wielu krajach taki zawodnik to juz doswiadczony wyga.U nas talentem sie jest chyba do 30stki nawet o grajkach uslyszalem ostatnio ze Piszczek to wielki talent i melodia przyszlosci (26 lat ma) to myslalem ze ze smiechu padne.Ja nie wyobrazam sobie tak skaczacego Kubackiego w zimie w Pucharze Swiata.Ale przynajmniej to Kubackiego odroznia od innych naszych ze nie cieszy sie do kamery po zepsutym skoku.

    Ale to tez podejscie trenerow i niestety kibicow ktorzy traktuja skoczkow jak malych chlopcow.A to juz 24 letni zawodowcy niektorzy.Gdy Małysz mial 24 lata nikt o nim nie mowil ze to melodia przyszlosci.A o Stochu mimo ze odnosi sukcesy ze to wielki talent i perspektywiczny wciaz gadaja.On ma juz 24 lata kibice i traktujcie go jak doroslego czlowieka a nie malego chlopaka.To samo tyczy sie wspomnianego Kubackiego.Perspektywiczni mlodzi skoczkowie nazywana potoczne przyszloscia to Muranka,Leja,Zniszczol jeszcze moze Byrt i rocznik 93.A nie Kubacki 22 prawie letni czy 24 latkowie wspomniani.

  • CranberryZest bywalec

    pierwszy skok Kamila powalił ;D

    Piotrek też świetnie się spisał :D Brawo także dla Maćka i Olka.

    Oby zimą tak było ;D

  • bozenka92 doświadczony

    Super Kamil. Oby tak dalej:) Już nie mogę doczekać sie zimy oraz tego, jak Kamil dowali Morgensternowi lub Schlierenzauerowi:D Lubię bardzo Morgiego i Gregora, ale jednak wygrana Kamila nad nimi cieszy, gdyż to Polak :D

  • anonim

    Brawo Kamil skocznia w Klingenthal należy do ciebie ,duże uznanie dla Piotra Żyły wspanialy ten drugi skok i zajęcie czwartego miejsca w konkursie i 5 w LGP gratulacje ,trzymam kciuki za zimę

  • luki2662 stały bywalec

    Tylko zacznijmy od tego że sezon zimowy będzie zupełnie inny od poprzednich. Może i Kamil jest w wysokiej formie ale liczmy się z tym że mam duża kwotę startową które trzeba wykorzystać. Austriacy są już dziś faworytami. Niemcy zapewne dołączą ale za to Norwegowie i Finowie są rozbici zupełnie co mnie wcale nie zdziwiło. Jesteśmy drugą drużyną w tej chwili świetnie by było jakbyśmy zimą zajęli to drugie miejsce.

  • anonim

    Czy mógłby ktoś wrzucić dzisiejsze skoki zawodników na wrzute?
    Byłabym wdzięczna.

  • anonim
    @fff

    Tak samo mówiono o Adamie :) Po czym wygrał w planicy w pamiętnym sezonie 3 razy w Planicy z rzędu i zamknął wszystkim usta.
    Tak samo nie można mówić o Kamilu, że jest słabym lotnikiem, ponieważ przypominam piewcom, że wygrał ostatni z konkursów Pucharu Świata 2010/1011

  • fff doświadczony
    Boy

    Jednak dwa drugie miejsca bardzo dużo dają. Zauważ, że Karelin tylko raz był na podium a utrzymywał się w czołówce LGP bardzo długo.

    Ale cieszy mnie jeszcze jedna rzecz. Aż 11 Polaków punktowało w Letnim cyklu. To naprawdę dużo i trzeba przyznać, że naszej reprezentacji znów latem należą się ogromne słowa pochwały. Oby nie zostało to spieprzone przed zimą. Niedługo pewnie spadnie pierwszy śnieg (oby jak najszybciej dla dobra naszych skoczków).

  • HKS profesor

    Obejrzałem ostatnie 10 skoków w powtórce. Szacunek dla całej polskiej drużyny (kto by nie chciał, żeby zawodnik nr. 5 balansował na granicy trzydziestki?) poza Kubackim, który coś nie może skoczyć w konkursie.

    Teraz jednak trudno mi popadać w euforie i czekam na zimę. Tym ostatnim konkursem sami zawodnicy sobie mocno podnieśli poprzeczkę i ciężko im będzie podołać oczekiwaniom w zimie. Jakby powtórzyli miejsca z lata (ewentualnie max 5 miejsc w dół dla każdego), to uznałbym Kruczka za cudotwórcę.

  • Boy profesor

    Ciekawe kto myślał, że po takim nieudanym początku LGP i braku powołania na Szczyrk i Zakopane, Piotrek w całym cyklu zajmie 5. miejsce i będzie dwukrotnie na podium. Niesamowita sprawa. Piotrek zajął to wysokie miejsce nie zdobywając ani jednego punktu na własnym terenie, a rozgrywanych tam było blisko 30% wszystkich zawodów.

  • anonim

    Cały sęk w tym, że Piotrek poczynił taki postęp będąc poza kadrą. Niektórzy kadrowicze też czasami powinni iść tą drogą.

  • fff doświadczony
    Brawo Polska

    O występie naszych dzisiaj można mówić tylko i wyłącznie w samych superlatywach. Wydaje mi się, że Kamil może spokojnie walczyć o pierwszą piątkę PŚ, a także triumf w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni. Loty nie są jego specjalnością, szczególnie w Vikersund, co potwierdził w tamtym sezonie. Natomiast Piotrek Żyła w zaledwie dwa lata zrobił wręcz szokująco ogromny postęp. Jest to zawodnik ze znakomitym wyjściem z progu i jeśli będzie trafiał wtedy będzie walczyć o pierwszą 15 PŚ. Maciek Kot jest dla mnie dalej niewiadomą. Ma przebłyski, ale ogólnie latem radzi sobie o wiele lepiej niż zimą. Tu stawał już na podium, wiele razy był w 10-tce, zaś zimą ani razu nie zdobył jeszcze punktów PŚ. Czas pokaże. Dla Olka Zniszczoła tylko i wyłącznie brawa. Ma świetną technikę ułożonego już skoczka. Może spokojnie jeździć z Kadrą A na występy pucharowe. Wydaje mi się, że jeśli dołączy do kadry Stefan Hula w dobrej, równej dyspozycji, możemy być w pierwszej trójce zespołów na świecie. Szkoda Rafała, bo do punktów brakło niewiele. Dawid wyraźnie odstaje z końcem cyklu. Powinien ostro popracować nad formą w pozostałym okresie. Zaś do pozostałych - niezłą formę potwierdzają póki co Czesi i Koudelka, który może wreszcie wygra jakiś Puchar Świata np. w Harrachovie. Zaskakuje mnie Morassi, który ma ambicję być drugim Ceconem (ale nie tym z lat 90-tych), tylko tym, który będzie regularnie w 20 PŚ. Rosjanie chyba znaleźli trzeciego zawodnika, może będą mieć w tym roku drużynę. Czas pokaże. Po LGP z optymizmem :)

  • Boy profesor

    Piotrek dzisiaj sobie doskonale poradził w trudnych warunkach, czym potwierdził, że ma mocne kopyto i takie warunki jest w stanie przeskoczyć. To już jest zupełnie inny skoczek, którego przez lata krytykowaliśmy za skrzywienie w locie i lądowanie przy bandzie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl