Łukasz Kruczek: "Będziemy zatem rotować składem"

  • 2011-10-06 17:25

Łukasz Kruczek miniony sezon letni z pewnością zaliczy do bardzo udanych. Polska drużyna zajęła drugie miejsce w klasyfikacji Pucharu Narodów, Kamil Stoch był drugi w klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix, a Piotr Żyła - piąty.

"Wszystko zadziałało tak jak powinno. Przed sezonem zakładaliśmy, by trochę mniej eksploatować tych najlepszych zawodników. W tym roku nie było już mowy o jakimś szczególnym budowaniu kwoty startowej zarówno w Letniej Grand Prix, jak i Pucharze Kontynentalnym. Dlatego zupełnie inni zawodnicy skakali w tych zawodach. To zapewne będzie miało przełożenie też na dyspozycję zimą" - mówi Kruczek w wywiadzie dla Onet.pl.

"Wszystko zmienia się z roku na rok. Nasi zawodnicy są coraz bardziej doświadczeni, ale przecież i świat nie stoi miejscu. Na to nie można sobie pozwolić w dzisiejszych skokach. Cały czas trzeba się rozwijać. Niektórzy nasi reprezentanci już wcześniej sygnalizowali, że stać ich na dobre skakanie, a teraz powoli zaczynają stabilizować swój poziom. Gdyby oceniać nasz start, jako drużyny, to nie da się ukryć. Był znaczący postęp w porównaniu do poprzednich lat" - uważa polski szkoleniowiec.

Na razie nie wiadomo jeszcze, którzy skoczkowie wystartują na początku sezonu zimowego.

"
Wszystko dopasowywać będziemy na bieżąco przed samymi startami. Moja grupa, jak i ta prowadzona przez Roberta Mateję, mają być elastyczne. Będziemy zatem rotować składem, przesuwać zawodników, w zależności od ich dyspozycji. Taki wariant próbowaliśmy właśnie podczas lata i dobrze to zadziałało. W momencie, kiedy rozpoczyna się sezon startowy znikają podziały na kadrę A i młodzieżową. Po prostu ten, kto będzie w dobrej dyspozycji, ten będzie startował" - zapowiada trener naszej kadry A.

"
Wszystkich czeka jeszcze ogrom pracy, jaki trzeba wykonać do zimy. Żeby myśleć o czołowych lokatach, to wszystko musi się fajnie poukładać, a i sami zawodnicy muszą konsekwentnie realizować swoje cele. Na pewno nic nas nie różni od Austriaków, Norwegów, czy Niemców. To są tacy sami ludzie, jak my. Na pewno w żaden sposób nie czujemy się gorsi od nich" - kontynuuje Kruczek.

"W przyszłym tygodniu spotykamy się w Wiśle, a potem będziemy baczną uwagę zwracać na pogodę i bardzo elastycznie podchodzić do planów. Chcemy jechać w takie miejsca, gdzie warunki do trenowania będą optymalne, gdzie nie będzie nam przeszkadzał wiatr czy ulewne deszcze. Ostatnie treningi na igelicie chcemy przeprowadzić w Hinzenbach i w Klingenthal. Obie te skocznie w drugiej połowie października będą miały lodowe rozbiegi, a więc najbardziej zbliżone do tego, co nas czeka w sezonie zimowym" - zakończył Łukasz Kruczek.

Całą rozmowę przeczytaj na sport.onet.pl


Tadeusz Mieczyński, źródło: sport.onet.pl
oglądalność: (7771) komentarze: (64)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kibic_malysza profesor
    @Fanka

    Z tego co pamiętam to w Czechach na zawody dzieci do lat 15 wchodzą za darmo. W innych krajach nie wiem, być może w Niemczech też są jakieś ulgi. U nas niestety nigdy nie było i nie zanosi się na to. Podałaś przykład 4 osobowej rodziny w tym dzieci.
    Małysz w skokach to był magnes, samo nazwisko przyciągało ludzi nawet nieobeznanych w skokach.

  • Emil profesor

    No może ale wydaje mi się dziwne że skoczek co zdobędzie Puchar Świata a wszystkie imprezy zawali zdobędzie tak mało funduszy. Mi by to pasowało jeden konkurs PŚ= 8 miejsce na MŚ ale mniejsza o to bo raczej to się nie zdarzy. Czyli Stoch Żyła Hula pewnie dostaną jakieś 3680 zł na ms (za 5 miejsce na MŚ w Oslo bo 4 miejsce było na średniej skoczni a to nie jest konkurencja olimpijska) a K.Miętus i T.Byrt to zależy właśnie od tego czyli liczy się konkurs czy cały cykl. Bo jak konkurs to Krzyś dostanie 920 za 5 miejsce w Kuusamo w drużynie a Byrt 1380 za 3 miejsce w Lahti.

  • Emil profesor

    @Anika Nie wiem czy czasem nie chodzi o pojedynczy konkurs GP a nie o cały cykl? Bo dziwne by było że za zdobycie PŚ i wygranie LGP (nie ma wg tych zasad różnicy między GP i PŚ) byłoby tyle kasy co za 8 miejsce na MŚ. A Kamil albo dostanie 1,8 podstawy za 4 miejsce na MŚ w drużynie albo 1,9 podstawy na 6 miejsce na IO w drużynie.

  • Anika profesor
    @Alina

    "b) zawody cyklu Grand Prix w dyscyplinach indywidualnych"
    Czyli Kamil dostanie 0,8 podstawy za 2. miejsce w LGP? Czy ten punkt nie ma zastosowania?

  • Emil profesor

    @Alina88 Dzięki wielkie :) Czyli z tego co tu widzę większość naszych kadrowiczów w skokach nie kwalifikuje się do stypendium.

  • Alina88 doświadczony
    @Emil

    Zasady przyznawania stypendium sportowego znajdują się tutaj:

    http://dms.msport.gov.pl/app/doc ument/file/1432/Rozporzadzenie_20_wrzes nia_2006_r_.pdf?field=file1 (bez spacji)

    Kiedyś to liczyłam ile kto ma i do kiedy, postaram się odnaleźć te dane.

  • ZKuba36 profesor
    Do Redakcji.

    Mam 2. sprawy do ew. załatwienia. Redakcja ma dużo większe możliwości niż ja i stąd moja prośba.
    1. W momencie rozpoczęcia sezonu zimowego trener Kruczek będzie w rozjazdach, zajęty skoczkami startującymu w PŚ, natomiast Mateja będzie w rozjazdach, zajęty skoczkami startującymi w PK.
    Zarówno w jednej jak i w drugiej kadrze znajdą się zawodnicy przejściowo bez formy, z którymi nie będzie wiadomo co zrobić. Trenerom klubowym niezbyt dowierzam i moim zdaniem jedynym trenerem który mógłby poprawić formę tych skoczków jest trener Jan Szturc, co wcześniej udowodnił. Dotyczy to wszystkich skoczków, również (a może przede wszystkim) tych z Zakopanego.
    Myślę że Prezes Tajner, doskonały organizator, dałby się namówić na wysupłanie dodatkowej kasy dla trenera Szturca oraz opłacenia hotelu dla przyjezdnych. Wydatek stosunkowo mały a korzyści mogą być olbrzymie. Nazwa etatu (np trener konsultant) jest bez znaczenia, natomiast taka struktura sztabu szkoleniowego wypełniłaby istniejącą lukę.
    2. Bardzo się cieszę, że trenerzy obu kadr ściśle ze sobą współpracują ale jest też pewna wada tego układu.
    Jeżeli trener Kruczek nie wie na czym polegał jego błąd przed rokiem (co podejrzewam), to istnieje niebezpieczeństwo, że obie kadry powtórzą ten błąd i znajdziemy się w sytuacji, że zabraknie nam skoczków do obsadzenia wszystkich miejsc w PŚ i PK.
    Może jakoś przekonać trenera Kruczka aby obie kadry przygotowywały się do sezonu bardziej samodzielnie?

  • Emil profesor

    @pavel To też ale nie wiemy czy też nie ma jakiś innych kryteriów. A jak nie ma to raczej np taki Kuba Kot żadnego stypendium nie dostaje.

  • Emil profesor

    @HKS Tylko nie wiemy którzy zawodnicy dostają stypendia z budżetu. Próbowałem gdzieś odszukać warunki otrzymania stypendium państwowego i znalazłem tylko rozporządzenie ministra do ustawy o sporcie kwalifikowanym która już od roku nie obowiązuje.

  • anonim

    @HKS
    No to zaczynamy tzw"obrażanie" czyjejś inteligencji :)
    Jesteś przekonany, że ty zawsze jej używasz zgodnie z tzw.posiadaniem jej ?
    Miłego dnia.

  • HKS profesor

    @Fanka

    Do momentu aż zrozumiesz pewne rzeczy, choćby te zacytowane przez Emila. Zakładając jednak, że to przekracza Twoje zdolności, to ten cel niestety nigdy nie zostanie zrealizowany:)

    Zawsze będą się włączał jeśli ktoś będzie pisać bzdury i niepotrzebne mi jest do tego Twoje upoważnienie. Przypominam, że mój pierwszy post nie był w żadnym stopniu uszczypliwy.

  • anonim

    @HKS
    Nie powołuj się na @Ojca, bo wymieniliśmy ze sobą zdania i na tym się skończyło.Ale nie był byś sobą gdybyś nie wtrącił swoich trzech groszy w czyjeś rozmowy.A jak spokojnie nie możesz czytać to weź coś na uspokojenie i się nie włączaj w dyskusję:)))) Ty pierwszy do mnie napisałeś i jak zwykle wszczynasz awanturę.Długo to będziesz ciągnął?

  • Emil profesor

    1. PZN w ok. 65-70% finansowany jest z budżetu państwa, a resztę (35-30%) stanowią środki własne. Do tego dochodzą umowy barterowe, zapewniające kadrom odzież i część sprzętu.Ten stosunek waha się w zależności od m.in. tego, czy to rok olimpijski oraz zainteresowania sponsorów.

    2. Państwo płaci przede wszystkim za akcje - aż ok. 90% wydatków pokrywa budżet panstwa. Resztę dopłaca PZN ze środków własnych.

    2. Państwo prawie w całości pokrywa też wynagrodzenia - trenerów (tutaj warto wspomnieć przykład pana Wierietielnego, do którego dopłaca PZN oraz trenerów alpejskich, do których dopłaca PZN i sami zawodnicy) oraz stypendia zawodników (w całości państwo).

    3. Sprzęt to przede wszystkim domena PZN - zarówno ze środków własnych, jak i barterów.
    by Alina88

  • HKS profesor

    @Fanka

    A Ty kapujesz to co Ci napisał Ojciec Marek? Sponsorzy to tylko część. Co stoi na przeszkodzie, żeby stanowili 100%? Dyskusje prowokujesz ty takimi bredniami jak to: "Nikt nie jest utrzymywany z naszych podatków jak czytam takie komentarze to gdzieś tam mnie skręca trochę". Nie można spokojnie czytać takich absurdów.

  • anonim

    @HKS
    Bardzo dobrze się czuję po za tym u nas nie padało :)))
    I znaFca podatkowy udzielił wyczerpującej odpowiedzi znowu.Zawodnicy zarabiają na zawodach, mają sponsorów i od wszystkiego płacą podatki od wszelkich dochodów, kapujesz ? czy to za trudne dla ciebie.I pomyśleć, że normalna rozmowa nie koniecznie z tobą zamieniła się w kłótnię ale jak zwykle z tobą, bo zawsze musisz wtrącić swoje trzy grosze nie proszony o głos.No to nadawaj dalej.

  • HKS profesor

    @Fanka

    Ty się dobrze czujesz czy się po wczorajszym deszczu ciężko rozchorowałaś? Zrozum, że ja od zawsze swoim postępowaniem w dniu wyborów nie narzucam nikomu wątpliwej jakościowo redystrybucji pieniądza, więc mam prawo uważać to za marnotrawienie pieniędzy. Ci co robią inaczej niech sobie zarzucają, że to ma iść tam, a to tam, a i tak pójdzie tam gdzie ktoś dostanie w łapę:) Zawodnicy w pewnej części nie generują dóbr, bo wszelakie pieniądza państwowe takimi nie są.

  • anonim

    @Boy

    Kompletnie nie zrozumiałeś tego co ja napisałam gdzie ja napisałam coś podobnego co ty sugerujesz ? ty nic nie rozumiesz z tekstu pisanego przez innych.

    @HKS
    Jedyna osobą, która kozaczy na tym forum jesteś ty i jak zawsze masz problem ze sobą w postaci nie akceptowania czyjegoś zdania jesteś takim typem "spod ciemnej gwiazdy ", której wydaje się, że zawsze i we wszystkim ma rację znaFco podatkowy, "najmądrzejszy" i "wszechwiedzący " chodzący wręcz "ideał" :))))) nie jeden raz potykający się o własne nogi.A może to i ja cię częściowo utrzymuję ze swoich podatków? sportowcy też ? jesteś wstanie to udowodnić, że tak nie jest? taki znawca powinien wiedzieć takie sprawy.

  • HKS profesor

    @Fanka

    A Ty jak zawsze musisz kozaczyć jako forumowa gwiazda;) Każdy sobie może wypominać, że podatki idą tu czy tam i jednym rozwiązaniem jest ich zredukowanie o jakieś 90% i tyle. To że podatek ZAWSZE i KAŻDY uderza w tych będących najniżej to jest oczywista oczywistość.

    Już nie mówię o tym, że takie dotowanie kompletnie zaburza idee sportu i pieniądze nie są "przerzucalne" co preferuje przeciętniactwo. Jako żywy przykład można podać forowanie kandydatów na pseudo igrzyska dla dzieci, mimo, że np zawodnik rok starszy jest dużo lepszy, ale nie łapie się na tą parodie zawodów więc nie ma co liczyć na pomoc;) Warto też wspomnieć, że wypłacanie kasy za 8 miejsce w drużynówce MŚ czy IO to też jakiś kompletny bezsens. Powinna być np. 10 indywidualnie i 6 drużynowo (przy założeniu, że już musi być).

    @Piotr186

    Ulgi podatkowe to świetny plan, tylko że takie ogólnokrajowe i drastyczne;)

  • piotr186 profesor
    Boy

    No ulgi podatkowe za zasługi nie byłyby takie złe... U nas w Polsce jest po prostu chory system podatkowy albo się chce wydzierać jak najwięcej pieniędzy od najbogatszych albo się biadoli że najbogatsi nie płaca a bogaci kombinują.. A potem i tak najgorzej mają najbiedniejsi....

    Co do finansowania sportu to Polskie rozwiązani nie są złe. Wiadomo ze wszystkich się nie zadowoli... I tka PZN zaliczyłbym do trójki no może piątki związków krajowych które się mają najlepiej i z grubsza nie muszą się o pieniądze martwić. ...

  • Boy profesor

    @Fanka
    Więc jak, Twoim zdaniem taki Małysz w ogóle nie powinien płacić podatków? Bo co, osiągnął tak wiele i zasługuje na tą całą kasę?
    Zobacz jak płaci się podatki w Skandynawii.

  • anonim

    @HKS
    Już wyraziłam swoje zdanie na ten temat i nie mam nic więcej do dodania ale ty jak zwykle masz jakiś kłopot ze zrozumieniem.
    Każdy płaci podatki w naszym kraju, sportowcy też a może z ich podatków idzie coś na twoje utrzymanie ?

  • Piotr S. weteran

    młodzi skoczkowie jadący busem na zawody do Zakopanego mieli wypadek.

    podaję link:

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019409,title, Zderzenie-ciezarowki-i-busa---trzech-chlopcow-rannych,wid,13871477,wiadomosc.html

  • piotr186 profesor
    Talar

    Gdyby to była odpowiedź słowa to nawet 5 s. wystarczy. Nie jestem pewny czy da się pisać tak szybko a jeszcze trzeba dodać różny czas przesyłania odpowiedź zależnie od komputera... A taki czarnylis mógłby się czepiać jakby ktoś zapomniał kropki nad ż napisać z pospiechu....

    Suma sumarum nie bardzo wiem jak to rozwiać, ale moja propozycja jest taka:
    niech będzie te 15 s. na czacie. Niech obowiązują z grubsza zasady 1 z 10. czyli trzy szanse, gramy powiedzmy pierwsza rundę (każdy po jednym pytaniu) i odpadają ci którzy raz źle odpowiedzą a reszta przechodzi do drugiej rundy. Tam powiedzmy pytania padają aż zostanie wyłoniona dajmy na to finałowa. W finale 40 pytań punktowane po 10 pkt albo podobnie. zwycięża ten kto ma najwięcej pkt.

  • HKS profesor

    @Fanka

    Jakbyśmy mieli tak do tego podchodzić to sport by był prywatny i nic złego by się nie stało:) Dlaczego np. fan wyścigów rydwanów ma utrzymywać z podatków np kadrę biegaczy? Wtedy by nie było płakanie że na to czy tamto nie dali, bo wszystko by zależało od ludzi i samych sportowców. A jak jakiś sport by upadł - trudno.

    Jeśli chodzi o ceny biletów, to niech się pocałują wiadomo gdzie z takimi cenami:) Po pustkach na trybunach nauczą się dostosowywać do klienta. Tydzień później będą zawody o podobnej randzie niemal za darmo więc wiadomo co lepiej wybrać;)

  • anonim

    @kibic

    Czyli po staremu z cenami.Tylko, że w skokach już nie jest po staremu bo nie ma jednego z naszych najbardziej utytułowanych skoczków, który był co by tu nie mówić największym motorem napędowym.Sądziłam, że ceny obniżą i w końcu dla dzieci wprowadzą jakieś ulgi bo np: czteroosobowa rodzina z małymi dziećmi bez zniżek na nie to nie mały koszt.
    Czy ktoś się orientuje czy tylko w Polsce na PŚ nie ma zniżek na dzieci ?

  • anonim

    Tak już jest, że ceny zwykle idą w górę, rzadko w dół ;) Ale nie jest tak strasznie, może się wybiorę w tym roku.

  • kibic_malysza profesor

    Miałem nadzieje, że obniżą i będą kosztować do 40zł ale jak widać PZN-owi nie zależy na kibicach tylko na kasie, nie wyciągnęli wniosków z pustych trybun na LGP to będą musieli wyciągnąć pod PŚ w Zakopanem 2012.

  • kibic_malysza profesor
    Drogie bilety na PŚ

    Oto ceny biletów na PŚ w Zakopanem 2012 (bez skaczącego Adama Małysza).

    Sektory górne (A i B) 70zł
    Sektory dolne (C i D) 60zł
    miejsca siedzące 150zł

    "Gość" 350zł

  • anonim
    Fanka.

    Zgadzam się ,jeśli mam pretensje to wziąłbym się za dzalaczy bo to oni doją państwową kasę swoimi wyjazdami.

  • anonim

    @Ojciec
    jak byśmy mieli tak do tego podchodzić to nikt sportu by nie mógł uprawiać a w sumie wyszło by na to, że podatki sportowców i niektórych wcale nie małe idą na utrzymanie między innymi naszych pensji czy emerytów.
    Przecież każdy sportowiec i każdy zwykły śmiertelnik zarabiający w jakiś sposób w tym kraju sam płaci podatki.Więc nikt nikogo nie okrada.
    PZN też ma sponsorów i dotacje z Ministerstwa ale czy ona jest z naszych podatków ? prawdę mówiąc mnie to nie obchodzi czy to akurat z moich natomiast sportowcy sami je płacą a ci najwyżej notowani jak Justyna czy Adam odprowadzili do skarbu państwa od swoich dochodów takie podatki, że nie jeden by wyłysiał od tych sum.

  • anonim

    Trochę obawiam się o młodzieżówkę, by nie powtórzyła się sytuacja z podopieczymi Kruczka z ubiegłego roku, odkąd trenerem jest Mateja i pierwsze zgrupowania mieli z kadrą A, w lipcu świetne wyniki, życiowa forma kilku dotąd mniej znanych (Zniszczoł, Kłusek, Ziobro) punkty LGP, zwycięstwo cyklu LPK, takiego lata nie było. Akurat Ci po których można się najwięcej spodziewać na dalszą przyszłość (Oba Miętusy, Byrt, Murańka) nie błyszczeli (poza Krzysztofem na Wielkiej Krokwi), Zniszczoł utrzymuje wysoką formę od lipca do października.

  • anonim

    Ja też mam nadzieje że nie wyeksploatowaliśmy zawodników w lato i w zimę chociaż któryś z naszych skoczków stanie na podium, nie liczę Stocha bo myślę ze będzie strzelał w do numeru 1 w PŚ

  • anonim

    Nikt nie jest utrzymywany z naszych podatków jak czytam takie komentarze to gdzieś tam mnie skręca trochę, każdy z nich ma sponsora, nasza kadra też ma sponsorów, każdy ma na sobie jakieś logo sponsorów, co to Bachledy, w ub.roku sponsora załatwił mu pan W.Fortuna.
    A na samym końcu zawodnicy sami płacą podatki od każdego wynagrodzenia czy jakiegoś przychodu.

  • Palacz_zwlok stały bywalec

    Na pewno postęp pewien jest, choć wszystko zweryfikuje sezon zimowy. Liczę na Stocha, Żyłę i Zniszczoła. Wielką niewiadomą jest Krzysztof Miętus. Na straty spisuję niestety na najbliższy sezon Hulę, Kota, młodego Miętusa, Murańkę, Śliża, a już tym bardziej enfant terrible polskich skoków utrzymującego się bezczelnie z podatków płaconych przez Polaków Bachledę [na szczęście już poza kadrą].

  • ZKuba36 profesor
    @czarnylis

    Dziękuję za uznanie ;-) Przywołany do tablicy odpowiadam:
    W dniu 22.09br., na str. pzn.pl ukazał się wywiad Alicji Kosman z trenerem Kruczkiem: "Wprowadzimy trochę innych zagrań niż rok temu", w którym trener bardziej szczegółowo przedstawił "rozkład jazdy" do PŚ.
    Wywiad ten przeczytałem w dniu 27.09 i trochę się zdenerwowałem, w związku z czym napisałem tam komentarz. Z komentarza nie byłem zadowolony bo nie zmieściłem się w 1000 znakach. W związku z tym przerzuciłem się na Skijumping i rozwinąłem swoje przemyślenia na ten temat w komentarzach do art. z dn. 25.09 pt. "PK w Klingenthal: Żyła wygrywa konkurs, Zniszczoł triumfuje w LPK!"
    Komentarze zamieściłem w dn. 27.09 o godz. 21:56 (moje obawy) oraz o godz. 0:27 (co robić w okresie BPS).
    Nie chce mi się tego wszystkiego przepisywać aby nie zaśmiecać strony. Może Archiwum? Pozdrawiam.
    A swoją drogą to bardzo mi się podoba współpraca wszystkich trenerów i to, że w sytuacji krytycznej można zastąpić skoczka kadry "A" równorzędnym (lepszym!) skoczkiem kadry młodzieżowej. Jak na razie same brawa a co będzie póżniej to zobaczymy. Ja jednak wierzę, że trenerzy czasami czytają moje wypociny, choć nie wiedzą co za szaleniec to pisze :-)

  • Boy profesor

    Nawet nasz młody talent Olek Zniszczoł tego lata wystąpił we wszystkich konkursach letniego COC i dołożył 4 starty w LGP, nie wspominając o zawodach krajowych.

    Tego lata mało eksploatowani byli np. Kofler, Hautamaeki, Damjan czy Romoeren, ale Polacy na pewno nie.

  • anonim

    w Rovaniemi Kruczek powinien właśnie sprawdzić w kto w jakiej jest formie myślę,ze Stoch i Żyła to pewniacy na Kuusamo ciekawe co Piotrek pokaże czy potrafi utrzymać forme :) na kontynentala wysłałbym Byrta Kłuska, Zniszczoła,K.Miętusa,M.Kota,D.Kubackiego i Stefana HUla i dobrać 5 z tej siódemki

  • Boy profesor

    Jak to nie było walki o limity w LGP i PK ? Przecież od kilku ostatnich konkursów PK zawodnicy posyłani byli aby wywalczyć najwyższe na zimę limity tamże. Jak inaczej wytłumaczyć starty Żyły na zapleczu LGP?

    Druga sprawa. Najlepsi nasi zawodnicy nie byli eksploatowani latem? A to ciekawe. Kamil Stoch w LGP zaliczył tego lata więcej startów niż w minionym. Owszem, rok temu startował jeszcze w PK, ale jednak. A Piotr Żyła? Oprócz absencji w Szczyrku i Zakopanem startował we wszystkich konkursach LGP, na dodatek dołożył jeszcze 4 starty w PK. To nie ma być eksploatowanie zawodnika? Można tak mówić o Schlierenzauerze tego lata, ale nie o Polakach.

    Jeśli nadchodząca zimą znowu będzie katastrofalna, kolejnego lata nasi nie powinni prawie w ogóle startować, chyba że ich głównym celem na sportową karierę są osiągnięcia zdobyte w LGP.

  • Talar weteran
    czarnylis , pavel

    Jakie 30 sekund.?:) w 30 sekund to byłbym w stanie spokojnie wyszukać poprawną odpowiedź i jeszcze wyczerpująco się wypowiedzieć :)..
    Także jeśli by miały to być odpowiedzi typu : '' 1972'', ''J.R. Evensen'' czyli krótkie, to moim zdaniem max 15 s. :)

    czarnylis:
    nie sądzę że Kruczek bez względu na wyniki może być spokojny.. na pewno ma duze zaufanie u prezesa ale to dobrze..
    Poza tym wyniki Łukasz ma póki co bardzo dobre jako trener naszej kadry, ale wymagać trzeba coraz więcej bo i warunki do treningu są coraz lepsze, i coraz większy potencjał ( jakościowy i ilościowy) ma ta nasza drużyna..

    Szczerze mówiąc nie wierzę że PZNu nie stać na zagranicznego trenera, czy też na wynajęcie 2 skoczni na czas MP..
    Może boją sie kryzysu i oszczędzają na czym można .? :)
    Ale w każdym razie niektórzy ! polscy trenerzy wcale nie ustępują zagranicznym. .Byli już i Kuttin, i Lepistoe, i Horngacher i cudu nie dokonali, a jak bez zagranicznych i bez Adama te polskie skoki mają się całkiem nieźle, a wręcz bardzo dobrze to tylko się cieszyć i docenić tych którzy na to pracują.. .

    Oczywiście nikt by sie nie gniewał jakby zatrudniono jakiegoś fachowca, choćby do naszych juniorów, bo dobrych szkoleniowców nigdy za wiele ;-)

  • anonim
    @Czarnylis

    W sumie całkiem dobry pomysł, coś w rodzaju uproszczonego "1 z 10", pytamy do momentu, w którym na "placu boju" pozostanie 1 zwycięzca.

    Tylko pytanie muszą być ułożone wcześniej i zapisane w kolejności, a uczestnicy muszą dostać, przed konkursem wylosowany "nr. startowy", aby uniknąć oskarżeń, ze ktoś specjalnie dostaje pyt. trudniejsze bądź łatwiejsze. W sumie na necie sa programy losujące, a jeśli nic się nie znajdzie to mogę taki napisać.

  • czarnylis profesor
    @Pavel

    Ja to widzę tak. Dla każdego inne pytanie w ustalonej wcześniej kolejności. Dwie lub trzy złe odpowiedzi eliminują delikwenta. W miarę trwania turnieju pytania mogą być trudniejsze. Pytania sformułowane tak by odpowiedź była możliwie krótka i tym samym szybka. Czas do 30 sek.

  • anonim
    @Czarnylis

    Nic nie stoi na przeszkodzie, aby po konkursie, przy obliczniu klasyfikacji, udostępnic odp dla wszystkich.

  • czarnylis profesor

    @Konrad
    Dopóki Apoloniusz Tajner będzie prezesem, dopóty Kruczek może spać spokojnie, bez względu na osiągane wyniki. Chyba, że zastąpi go inny Polak. O zagranicznym trenerze ze średniej i górnej półki można zapomnieć. Taka jest polityka obecnego prezesa. Nasi są po prostu tańsi.
    Liczę na to, że Kruczek przestanie popełniać błędy, a Robert Mateja okaże się dobrym fachowcem w tym zawodzie, czego im z całego serca życzę. Przesłanki ku temu są.

    @Pavel
    Nie może być odpowiedzi za plecami innych. Musi być wszystko widoczne bo Piotruś zakwestionuje prawidłowość turnieju i oskarży o sfałszowanie wyników. Choć pewnie jak nie wygra to i tak to zrobi :)

  • anonim
    @Emil

    Hymmm, czyli przy łatwiejszych pytaniach lepszy był ten, który pisze szybciej :D

    Nie wiem jakie możliwości ma ten chat, ale moim zdaniem byłoby lepiej, jakby każdy uczestnik miałby swój "temat", do którego dostęp miałby tylko on i "arbiter". Na głównym padałoby pytanie, a każdy na swoim udzielałby odp. i następnie nasz arbiter by to oceniał. I po powiedzmy serii 20 pytan, mielibyśmy klasyfikację.

  • anonim

    Ten sezon zimowy to z pewnością być albo nie być dla Kruczka. Jak znów zawali, to będzie trzeba niestety myśleć o zmianie trenera.

  • Emil profesor

    @pavel Wyglądało to na zasadzie "meczu żużlowego" czyli w każdych pytaniu "jedzie" 4 zawodników ten co odpowie pierwszy zdobywa 3 pkt drugi 2 pkt trzeci 1 pkt a ostatni bez punktu. Czas na odpowiedź to była minuta, każdy ma 3 próby by odpowiedzieć na dane pytanie, 2 literówki były dozwolone w wyrazach powyżej 5 słów.

  • anonim
    @Czarnylis @piotr

    Quiz fajna sprawa, byle odpowiedzi musiały paść w ciągu max 30sec, co pozwoliłoby uniknąć zabawy z wikipedia.

    Konkurs mógłby sie odbyć np. na Team Speaku bądź IRCu. Podobno kiedyś byl juz rozgrywany na Chacie, ale nie miałem okazji go śledzić i nie wiem na jakich zasadach sie odbywał.

  • czarnylis profesor
    @Wilk

    Pomysł z quizem nie jest mój ale też jestem za. Redakcja musiałaby przygotować pytania, jakiś prosty regulamin i poprowadzić quiz na czacie wieczorową porą by wszyscy chętni mogli wziąć udział.

  • Wilk94 stały bywalec
    Wywiad z Adamem Małyszem z sezonu 2004/2005 o sezonie 2003/2004

    http://www.youtube.com/ watch?v=Yi-6lQWZBJE&feature=channel_video_title

  • czarnylis profesor

    Więc wychodzi na to, że Kruczek znalazł dwie przyczyny nagłej negatywnej zmiany dyspozycji wraz z początkiem poprzedniej zimy. "Przestartowanie" zawodników w lecie, co od razu powoduje zmniejszenie dawki ważnych - letnich jednostek treningowych i niepotrzebne zmęczenie podróżami. Oraz druga przyczyna to pierwsze treningi na śniegu w kiepskich warunkach, które mogły zasiać panikę i rozregulować technikę.
    Czy są te przyczyny naprawdę nie mam pojęcia. Mam nadzieję, że trener tym razem wcelował, choć @ZKuba, który na tym forum najbardziej kompetentnie wypowiada się o arkanach treningu zwracał uwagę na inny problem. O ile pamiętam to w uproszczeniu chodziło mu o to by nie ćwiczyć siły jednocześnie z techniką. Jestem ciekawy jakie jest zdanie @ZKuby po tym wywiadzie.

    Druga sprawa to większy dystans Łukasza Kruczka w przedsezonowych prognozach niż przed rokiem. O szansach wypowiada się bardziej ostrożnie. I słusznie. Nie ma co bić piany. W tamtym roku kubeł zimnej wody był przeraźliwie lodowaty.

    Cieszy zapowiedź rotacji składem i uelastycznienie kadrowe reprezentacji. Skoczków bez formy nie ma co męczyć psychicznie ciągając ich po zawodach. Dasz plamę raz, góra dwa i masz czas na trening, tylko pytanie z kim? Raczej z trenerami klubowymi bo sztaby reprezentacyjne będą ciągle w rozjazdach i kto zastąpi tych którym nie idzie? Pozakadrowcy starsi i młodsi, czy znów walkowerem będziemy oddawać wywalczone limity?

    Redakcjo
    Czy w okresie przedzimowym redakcja planuje przeprowadzenie jakiegoś czatu Kruczkiem lub z kimś innym?
    Czy w tym okresie możliwe jest przeprowadzenie przez redakcję quizu z wiedzy o skokach na czacie? Chodzi o to by odpowiadać szybko na pytania bez ściągania z Google.

  • piotr186 profesor

    No cóż podejście Kruczka dobre, Dziw mnie tylko to ze Kruczek wciąż mówi ze się uczy, w końcu jest już trenerem polskiej kadry 4 lata wcześniej był asystentem Kuttina i Lepistoe, A więc dostateczną ilość czasu aby już się wciąż nie uczyć na własnych błędach...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl