Apoloniusz Tajner: Stoch może odpalić jak Małysz

  • 2011-10-24 18:17

Wielkimi krokami zbliża się sezon zimowy, już za niewiele ponad miesiąc na rozbiegu skoczni Ruka w mroźnym, fińskim Kuusamo pojawią się najlepsi skoczkowie świata. Uwaga polskich kibiców po zakończeniu kariery przez Adama Małysza koncentrować się będzie głównie wokół Kamila Stocha. Jakie szanse na sukces w najbliższym sezonie ma skoczek z Zębu? Zdaniem Apoloniusza Tajnera ogromne.

- Nasza reprezentacja jest coraz mocniejsza. Kamil Stoch już przecież pokazał, że jest zawodnikiem światowej czołówki, apetyt na sukcesy mają też pozostali. Dość powiedzieć, że w pierwszych zawodach w Kuusamo wystartuje aż siedmiu naszych reprezentantów - mówi w rozmowie z Gazetą Krakowską prezes PZN

- Moim zdaniem nadszedł wreszcie czas Kamil Stocha, otworzyły się jego ogromne możliwości. Czekaliśmy na to, bo sygnalizował je od dawna. Kiedy ponad trzy lata temu wygrał zawody Letniej Grand Prix, dostaliśmy pierwszy dowód na to, że stać go na bardzo wiele. Od tego czasu bywało różnie: miał górki, dołki, różne wahania formy. Jednak po poprzedniej zimie, po zwycięstwie w Planicy na koniec sezonu, wyraźnie widać, że ustabilizował formę na wysokim poziomie i teraz śmiało można mówić o nim jako o zawodniku ze ścisłej światowej czołówki. Wielkie możliwości potwierdził latem i teraz czekam na jego starty z wielkim zainteresowaniem - nie ukrywa były trener polskich skoczków.

- Moim zdaniem Stoch już odpalił, a świadczy o tym jego zwycięstwo w Planicy. Ciekawe jest jednak to, że pierwsze symptomy wielkiej formy Adama, przed tymi pięknymi sezonami, w których wygrywał wszystko jak leci, też pojawiły się na słoweńskim mamucie. Na koniec sezonu 1999/2000 zajął tam siódme miejsce. No, a kilka miesięcy później nadeszła jego era. Kamil jest teraz w podobnym co wtedy Adam wieku, tak samo jak on osiągnął stabilizację życiową i równowagę sportowej formy. Na dodatek nie jest sam - ma jeszcze wsparcie ze strony coraz lepszych kolegów z kadry - zakończył Apoloniusz Tajner.


Adrian Dworakowski, źródło: Gazeta Krakowska
oglądalność: (9180) komentarze: (86)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Kamil Stoch w Mistrzowstwach Polski

    Skocznia duża - konkursy zimowe.

    26.12.2002 - 13 miejsce
    26.12.2003 - 13
    31.01.2004 -- 6
    08.02.2005 -- 2
    25.02.2006 -- 3
    26.12.2007 -- 1
    18.03.2008 -- 4
    14.02.2009 -- 1
    26.12.2010 -- 2


    Skocznia średnia - konkursy zimowe.

    27.03.2002 - 11 miejsce
    02.03.2003 -- brak danych o K.Stochu
    29.01.2004 -- 6
    26.01.2005 -- 3
    26.02.2006 -- 2
    17.02.2007 -- 2
    20.03.2008 - 14
    26.12.2009 -- 2
    23.12.2010 -- konkurs odwołany (zbyt silny wiatr) a w marcu była pogoda wiosenna
    19.02.2011 -- 1


    Skocznia duża - konkursy letnie.

    09.09.2004 - 17 miejsce
    15.10.2005 -- 7
    14.10.2006 -- 6
    13.10.2007 -- 3
    27.09.2008 -- nie startował
    11.10.2009 -- 6
    25.07.2010 -- 2
    17.09.2011 -- 1


    Skocznia średnia - konkursy letnie.

    29.09.2002 - 23 miejsce
    21.09.2003 - 20
    10.10.2004 -- 7
    16.10.2005 -- 5
    15.10.2006 -- 3
    14.10.2007 -- 2
    00.00.2008 -- nie rozgrywano mistrzostw Polski
    10.10.2009 -- 3
    23.07.2010 -- 2
    18.09.2011 -- konkurs odwołany (wysoka cena wynajmu skoczni)

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch w mistrzowskich imprezach

    Mistrzostwa Swiata w lotach:

    2006 - 35 miejsce
    2008 - 34
    2010 - 16

    Drużynowo:

    2006 -- 9 miejsce
    2008 - 10
    2010 -- 4

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch w mistrzowskich imprezach

    Mistrzostwa Swiata:

    2005 - 37 i 53 miejsce
    2007 - 13 i 11
    2009 - 24 i 4
    2011 - 19 i 6

    Drużynowo:

    2005 -- 9 -- 6 miejsce
    2007 -- 5
    2009 -- 4
    2011 -- 5 -- 4

    Na pierwszym miejscu duża skocznia.

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch w mistrzowskich imprezach

    Zimowe Igrzyska Olimpijskie:

    2006 - 26 i 16 miejsce
    2010 - 14 i 27

    Na pierwszym miejscu duża skocznia.

    Drużynowo - duża skocznia:

    2006 - 5 miejsce
    2010 - 6

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch w LGP

    2005 - 11 miejsce - 166 pkt - 1 Polak
    2006 - 37 miejsce--- 66 pkt - 2
    2007 - 12 miejsce - 181 pkt - 2
    2008 - nie startował
    2009 - 32 miejsce--- 58 pkt - 3 (za A.Małyszem i Ł.Rutkowskim)
    2010--- 2 miejsce - 500 pkt - 1
    2011--- 2 miejsce - 505 pkt - 1

    Lokaty w konkursach

    2005 - 11,08,24,12,15,05,13
    2006 - 45,35,16,22,21,08,65,DSQ
    2007 - 39,14,29,19, 27,01,05
    2008 - nie startował
    2009 - 24,63,24,16,16,17,40
    2010 - 02,01,03,01,03,01
    2011 - 09,03,03,02,03,01,15,01

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch w PŚ

    2003/2004 - niesklasyfikowany (bez pkt PŚ)
    2004/2005 - 53 miejsce--- 36 pkt - 3 Polak
    2005/2006 - 45 miejsce--- 41 pkt - 2
    2006/2007 - 30 miejsce - 168 pkt - 2
    2007/2008 - 30 miejsce - 157 pkt - 2
    2008/2009 - 30 miejsce - 146 pkt - 2
    2009/2010 - 24 miejsce - 203 pkt - 2
    2010/2011 - 10 miejsce - 739 pkt - 2

    Lokaty w konkursach

    2003/2004 - 49
    2004/2005 - 44,07,40,34
    2005/2006 - 26,43,35,33,25,50,41,49,29,41,33,15,19,40,34,34,44,46
    2006/2007 - 46,40,26,60,57,29,21,15,09,25,36,50,41,17,34,24,12,17,45,19,24,36,11
    2007/2008 - 58,34,35,34,34,41,18,22,23,25,35,06,19,12,21,25,44,20,52,24,53,23,32,35,30
    29,29
    2008/2009 - 48,46,47,53,57,47,27,28,11,14,19,24,13,35,41,60,45,42,44,10,08
    2009/2010 - 24,20,07,10,17,11,55,23,19,44,42,27,28,18,21,10,22
    2010/2011 - 34,20,22,16,09,12,09,25,08,21,15,16,14,17,07,01,06,01,11,11,11,09,07,01

  • jozek_sibek profesor
    Polacy w PŚ w dwóch ostatnich sezonach

    Polacy w PŚ 2009/2010:

    5.A.Małysz -..-.- 842 pkt
    24.K.Stoch ----- 203
    41.Ł.Rutkowski .. 79
    45.K.Miętus -.--.- 60
    59.M.Bachleda -- 32
    63.G.Miętus -..-.- 20
    63.S.Hula --.--.-- 20

    Polacy w PŚ 2010/2011:

    3.A.Małysz ---- 1153 pkt
    10.K.Stoch ----- 739
    39.S.Hula --.--.-- 95
    54.P.Żyła ---.---- 37
    65.R.Sliż ----.----- 7
    67.M.Bachleda --- 6
    78.T.Byrt --------- 2

  • jozek_sibek profesor
    Polacy w Pucharze Narodów - Puchar Świata

    Polacy w Pucharze Narodów - od sezonu 1999/2000:

    1999/2000 - 6 miejsce--- 530 pkt
    2000/2001 - 6 miejsce--- 260(liczono tylko pkt z konkursów drużnowych)
    2001/2002 - 6 miejsce - 2105
    2002/2003 - 7 miejsce - 1608
    2003/2004 - 7 miejsce--- 702
    2004/2005 - 7 miejsce - 1630
    2005/2006 - 9 miejsce--- 786
    2006/2007 - 5 miejsce - 1785
    2007/2008-10 miejsce--- 804
    2008/2009 - 8 miejsce - 1574
    2009/2010 - 6 miejsce - 1806
    2010/2011 - 3 miejsce - 3239

  • jozek_sibek profesor
    Trener reprezentacji Polski będąc zawodnikiem - Łukasz Kruczek w PŚ

    Łukasz Kruczek ur.1.11.1975

    1995/1996 - bez pkt PŚ
    1996/1997 - bez pkt PŚ
    1997/1998 - bez pkt PŚ
    1998/1999 - 89 miejsce--- 6 pkt - 4 Polak
    1999/2000 - 63 miejsce - 18 pkt - 4
    2000/2001 - 76 miejsce--- 3 pkt - 4
    2001/2002 - 77 miejsce--- 5 pkt - 6

    Miejsca w "30" konkursów:

    14 miejsce - 28-11-1999 Kuopio
    25 miejsce - 17-01-1999 Zakopane
    26 miejsce - 19-01-2002 Zakopane
    28 miejsce - 13-01-2001 Harrachov
    -----------------------------
    Miejsca 31 - 40 w konkursach PŚ:

    33 miejsce - 14-01-2001 Harrachov
    37 miejsce - 16-01-1999 Zakopane
    37 miejsce - 08-12-2001 Villach
    37 miejsce - 15-12-2001 Engelberg
    38 miejsce - 19-03-1999 Planica
    40 miejsce - 10-01-1999 Engelberg
    40 miejsce - 21-03-1999 Planica
    40 miejsce - 05-12-1999 Val di Fiemme
    40 miejsce - 21-12-2001 Predazzo

  • piotr186 profesor
    barto195

    No tak bo ot nie on doprowadził Adama Małysza do trzech z rzędu kryształowych kul, 3 złotych i srebrnego medalu Ms i srebra i brązu olimpijskiego... Do zwycięstwa w TCS i LGP. To nie on tylko krasnoludki....

    Tak się składa że ze wszystkich dotychczasowych trenerów polskiej reprezentacji w skokach narciarskich tylko Lepistoe ma więcej osiągnięć....

    Fakt Apoloniusz Tajner był trenerem jednego skoczka ale jego osiągnięcia jako trenera są nie do podważenia....

  • Ola stały bywalec

    Jak Tajner chwali i mówi , że będzie dobrze to zawsze im nie wychodzi ( tak jakoś zauważyłam )

  • piotr186 profesor
    czarnylis

    Tez uważam że pan Apoloniusz Tajner to świetny prezes:)

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2011-10-29 16:51:03 ***

  • czarnylis profesor
    @jacek28

    Dlaczego ma się podawać do dymisji? To świetny prezes.

  • magdalenka stały bywalec

    Moim zdaniem kariera Małysza była niepowtarzalna...i nawet jak Kamil będzie odnosił sukcesy (co mu oczywiście życzę) to trochę nie wierzę,że będą one tak "widowiskowe" i wielkie. Mam jednak nadzieje,że Kamil i reszta nie zawiedzie i nie raz pozytywnie nas zaskoczą....

  • M_B profesor
    @flyer

    Wiem, wiem, że Peterka więcej osiągnął, tylko pokazałem, że był ktoś, kto szybciej wygrał generalkę Pucharu Świata ;).

  • M_B profesor
    @flyer

    Podwójne zwycięstwo w takim wieku może i tak, ale Nieminen wygrywał generalkę jeszcze młodziej... a potem raptem następny sezon miał dobry (8 miejsce w generalce) i jeszcze jeden że 15 w generalce ;)

  • anonim

    Peterka wygrał cykle PŚ w wieku 18 i 19 lat, pod tym względem nikt mu nie dorówna. Wyrównała się rywalizacja na światowym pioziomie i podwyższył wiek zwycięzców PŚ, medalistów IO i MŚ. Od kilku lat, od czasu Morgensterna i Schlierenzauera nie ma wygrywających nastolatków, Peterka wygrał w Zakopanem mając 17 lat nieukończone, na drugi dzień był 2. w styczniu 1996.

  • anonim

    Dobrych skoczków jest wielu,słabych też,a wybitnych jest niewielu.Według mnie to z obecnych Adam,Ammann,Schlieren,Morgen,Ahonen i...tyle mi tylko na mysl przychodzi.A z dawnych lat to własciwie tylko Nykaenen i Weisflog przychodzą do głowy,chociaż pewnie jeszcze inni by się znaleźli.
    A co do słabych skoczków,wiem,że kazdy chce mieć szanse,ale osobiście skróciłbym ilość skoczków do 40 w 1 serii.

  • anonim

    Peterka był bardzo dobry,faktycznie,nie mozna nazwać tego wybitnością,a co do Stocha,to ma potencjał,jest bardzo dobry,ale jeszcze brakuje mu zwycięstw,zwłaszcza w ważnych imprezach.No i do tej pory niestety był nierówny,równość pokazał jednak w LGP. Dla mnie pozostali to wciąż niewiadoma,chociaż już pokazali się z dobrej strony,mają jeszcze daleką drogę przed sobą.Ale już niedługo zima zweryfikuje wszystkich.Jesli Stoch był 2 zawodnikiem w LGP,nie powinien nagle stracić formy.Jeśli straci,Małysza z niego nigdy nie będzie.

  • anonim
    @carlito

    To jak stosujesz taka gradacje, ze Peterka był przeciętny, to Stoch jest słaby, a reszta to poziom dna?

    A tak swoja droga to Tajner przesadza jak co roku. Niemal przed każdym sezonem mamy wywiad z Tajenerem i oznajmia on nam jak to nasi skaczą rewelacyjnie, jaką to formę maja nieziemska, a jak przyjdzie co do czego to do 30 wejdzie może 2. Rozumiem, ze trzeb nakręcać koniunkturę, ale bez przesady bo to juz nawet śmieszne nie jest.

  • M_B profesor
    @Carlito

    I tu się Tobie myli przeciętny z bardzo dobry ;), bo nie bycie wybitnym nie musi od razu oznaczać przeciętniactwa ;).

  • anonim

    No wiesz...2 PŚ nie wygrywa przeciętny zawodnik.Peterka był dobry swego czasu,ale potem przykryli go inni,wraz z Adamem na czele.Tak samo Martin Schmitt,zaczął wygrywać wczesnie,potem już tylko było gorzej,chociaż były przebłyski,ale nigdy nie wrocił do formy dawnej.

  • M_B profesor
    @Carlito

    Tak się składa, że widziałem jak skakał Hannavald i przecież napisałem, że w formie jego umiejętności były wybitne, do dzisiaj jego styl lotu jest dla mnie ideałem, tylko po prostu ma za mało osiągnięć na bycie wybitnym, wiem też, że się wypalił psychicznie, ale samo wypalenie psychiczne nie czyni tego, że będę go pod wybitnego oceniał, jego czas świetności nie był taki długi, tak samo za wybitnego nie uznam nigdy Peterki, mimo, że wygrał 2 razy Puchar Świata i tyle ;).

  • kkk stały bywalec

    Małysz jest tylko jeden i nikt nigdy go nie zastapi. Kamilowi zycze wszystkiedo dobrego i chce zeby rowniez odnosil sukcesy ale nie ma sensu ich porownywac czy ktos kogos przegoni. Adam byl wyjatkowy tyle lat w czolowce, malo komu to sie udaje, bedzie go na pewno brakowac. dobrze ze mamy teraz Kamila ktorego rowniez stac na zwycisetwa i medale oraz mlodych zawodnikow ktorzy skacza niezle - Kot, Zniszczol, no i nie mozna zapominac o Żyle.

  • anonim

    A co do TCS,wygranie całego jest osiągnieciem,ale chyba tylko dlatego,że jakimś dziwnym trafem zawsze serie zwycięstw najwiekszych zawodników przypadały w innym czasie niż TCS, Hannawald dopiero to zmienił.Dla mnie wiekszym osiągnięciem jest wygranie 5 TCS.
    I nie wiem czy powinno się przypisywać zwycięstwa Adama-Tajnerowi,gdy pozostali nasi w tamtym czasie skakali coraz gorzej ! (a rzekomo ciagle mieli byc juz w dobrej dyspozycji) Adam powinien sam sobie przypisać,chociaż on jest taki,ze bardzo przywiązuje sie do Trenera i ma w nim podporę.

  • anonim

    @M_B gg: 4203277
    Był wybitny,tylko nie osiągnał,aż tyle,bo sie po prostu wypalił,psychika mu siadła.Gdyby miał psychikę Adama to jeszcze wiele by osiągnął.

  • anonim

    Ok, mogłem napisać ,,wybijający się w swym najlepszym czasie'', wiadomo, że jest w tyle za czołówką wszystkich zestawień historycznych, wymieniłem go bo ma najwięcej zwycięstw PŚ z tych co nie zdobyli KK. I utknęło mi w pamięci, przez ile lat miał niepobity rekord Wielkiej Krokwi kiedy już nie był skoczkiem, co czyniło go ,,legendarnym'' jakby było bardzo dawno. Tak jak zdominowanie jednego TCS, co też będzie długo wspominane, praktycznie co roku jest.

  • piotr186 profesor
    Megss

    Trochę lat już minęło:) Ale wtedy jeszcze tego typu mówienie było uprawnione w TCS 2000/2001 Skupień był 13 a wiec wysoko (jak dotąd nadal w tym 10-leciu najwyższej sklasyfikowany w TCS ze wszystkich polskich skoczków nie licząc Adama Małysza) a Mateja był dwa razy 9 tuz po TCS w Harrachovie a niedługo potem 5 w Saporro...

  • anonim

    A ja życzę naszym zawodnikom wszystkiego dobrego, dalekich i wysokich lotów aby wreszcie zagrzali skocznie do czerwoności i aby Kamil sprawił prawdziwy łomot Autom :) i innym nacjom, życzę Kamilowi aby sprawił tyle radości swoim rodakom co Adam. Wtedy będę zadowolona i każdy wekend zimowy będzie radością i wielkim oczekiwaniem na skoki narciarskie chciała bym przeżyć kolejne 10 lat z Polakiem i Polakami w rolach głównych.
    Powodzenia.

  • anonim

    @Piotr
    Nie pamiętasz kiedy Tajner tak mówił o Matei i Skupniu (Skupieniu)?
    To było po wygranym przez Adama T4S i kolejnych konkursach.Wszystkie oczy zwrócone oczywiście na Małysza, no ale w końcu dziennikarze zaczęli się pytać o pozostałych zawodników - i właśnie wtedy Pan Prezes mówił, że jeszcze "trochę" i też będą tak skakać.

  • piotr186 profesor
    M_B

    Hannavald miał jeszcze dwa razy 2 miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ. Ale w sumie masz rację. Nie należy zbytnio szafować słowem "wybitny".

  • M_B profesor

    Hannavald nie był wybitnym skoczkiem, w formie owszem miał wybitne umiejętności, ale trochę za mało osiągnął, by nazywać go zawodnikiem wybitnym, indywidualnie to on bodaj tylko Turniej Czterech Skoczni wygrał i MŚwL, a tak to miał owszem srebro olimpijskie, ale to trochę mało osiągnięć na bycie wybitnym. Do Ahonena czy Małysza się kompletnie pod tym względem nie umywa, zresztą nawet i do Ammanna

  • piotr186 profesor
    flyer

    "wybitność Hannavalda" to rzecz względna do odrębnej dyskusji Hani był raczej bardzo dobrym zawodnikiem i tyle. Nie pamiema keidy Tajner mówił ze Mateja i Skupień będą skakać jak Małysz? jeśli 12-15 lat temu to było to uprawnione mówię gdyż wówczas oni skakali albo na poziomie Adama Małysza albo nawet niekiedy lepiej...

  • piotr186 profesor
    trzy kropki (pod spodem z godziny 9:35)

    grunt to dowaga żeby się podsiać.. choćby nickiem...

    Czy to ci się podoba czy nie to gdyby nie p. Apoloniusz Tajner sukcesów Małysza by nie było.

  • anonim

    Nie przesadzaj, fakt że chce przyciągać sponsorów takimi wypowiedziami, ale czy podnosi na duchu naszych zawodników... Mateja i Skupień też mieli skakać jak Małysz (wygrać TCS?) Stoch ma większy talent niż Małysz, ile miałby zdobyć KK? Nawet tak wybitny skoczek jak Hannawald (18 zwycięstw PŚ) nie zdobył ani jednej.

  • ... doświadczony
    Wypowiedź

    Tajnera i już cała zgraja szczeka na niego! W 2000 roku przez TCS Szaranowicz też go wyśmiał nawet więcej plótł tak jak emka i inni że jest hura optymistą że wręcz bredzi potem kiedy doprowadził Małysza do niewiarygodnych sukcesów okazało się że to Małysz sam a Tajner woził się na jego plecach! Teraz jako szef PZN-u wierzy w swoich podopiecznych ściąga sponsorów właśnie takimi wypowiedziami jak ta z jednej strony a z drugiej podnosi naszych na duchu to jest na niczym się nie znającym prezesikiem który powinien mówić że Stoch nigdy nie będzie odnosił sukcesów wtedy miałby u licznych swoich "zwolenników" na tym forum poklask! Opluwanie swoich to taka nasza piękna narodowa cecha charakterystyczna zero radości trzymania kciuków tylko zawiść i zazdrosć połączona z modłami a żeby mu się nie udało!

  • nina stały bywalec
    Stoch

    Stoch nigdy nie dogoni naszego MISTRZA, chociaż od początku ma duzo lepsze warunki do skakania/dzięki własnie Adamowi/ niz miał Małysz na początku Swojej kariery.

  • anonim
    profet

    Wątpię że pokona kiedyś Małysza. Obecnie konkurencja jest bardzo duża,więc trzeba pomyśleć że inni też skaczą.

  • anonim
    blaski i cienie

    A ja uwazam, ze Kamil jest w stanie przeskoczyc Adama. Na przyklad na olimpiadach. Chociaz bardzo lubie i cenie Adama, to czuje, ze znajdzie sie w cieniu Kamila.

  • anonim

    Że odpali i jeszcze nie raz wygra to jestem pewien,ale w to,że osiągnie to co Adam ? Nie jestem w stanie uwierzyć.Ale niech wygra ważną imprezę lub wysoko zajdzie w PŚ to bedzie już coś.

  • Boy profesor

    Małysz zakończył sezon 1999/2000 7. miejscem w Planicy po skokach na 191,5 i 191 m, ten pierwszy wynik był jego rekordem życiowym, a już rok później na zakończenie sezonu na tej samej skoczni skakał ponad dystans jury, z najlepszą próbą 218 m :)

  • czarnylis profesor

    Stary dobry Polo. Zawsze dobrze, zawsze ładnie, zawsze pięknie.
    Prezes dba o dobrą prasę przed sezonem i ciężko mu się dziwić. Taką pracę ma. Prawda, że ten PR w połączeniu ze skłonnością Tajnera do przesadnego optymizmu czasem bywa denerwujący dla realistów, ale co tam. Ja go lubię i z sympatii wybaczam, choć zdaję sobie sprawę, że takie wypowiedzi później odbijają się na zawodnikach. Gdy nie spełnią obietnic rzuconych przez prezesa opinia publiczna ich ukrzyżuje.
    Wolałbym aby Apoloniusz Tajner był bardziej wstrzemięźliwy w proroctwach ale co z nim zrobić? On taki jest. Gdyby nie ten jego hurraoptymizm pewnie nie mielibyśmy dekady Adama Małysza.

  • Boy profesor

    @Talar
    Tylko że konkurs w Hinterzarten był w tym roku po Zakopanem, a nie odwrotnie jak to bywało zazwyczaj. Walczyliśmy z Austriakami jak równy z równym, ale po klęsce w Zakopanem.

  • JA :D doświadczony

    Ciekawe tylko, po co prezes to wszystko mówi? Chyba jak zwykle chodzi o pieniądze, wiadomo, wszyscy ludzie, dla których ta dyscyplina to główne albo nawet jedyne źródło utrzymania boją się, że skoki w Polsce stracą na popularności.
    Moim zdaniem Tajner dużo ryzykuje. Wierzę w Kamila i życzę mu jak najlepiej, tylko co będzie jeśli jednak plan Tajnera nie wypali i Kamil nie zostanie bohaterem nadchodzącego sezonu?

  • anonim

    No raz się Pan Prezes nie pomylił. W sezonie 2000/2001, po treningach w Ramsau, powiedział do jakiegoś dziennikarza w rozmowie telefonicznej ,że Adam może wygrać T4S.
    Po tylu latach być może przyszedł czas na kolejne trafne przewidywania.
    Co prawda w tamtym sezonie zapowiadał ,że jeszcze trochę ,a Mateja i Skupień też będą skakać jak Adam.
    .

  • gina profesor

    to z jednej strony jest przykre gdy się nie sprawdzało, bo pamiętam z jakimi nadziejami zaczynało się sezon, te słynne "błyski" u Adama co miały lada moment nadejść. A po drugie wychodziło wtedy, że zwyczajnie ktoś nie potrafi ocenić formy. A ja myślę, że po prostu chciano rozbudzać nadzieję, zainteresowanie skokami myśląc, że jakoś to będzie...

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    Wypowiedź prezesa padła w momencie, w którym to Stoch wydawał się być nr. 1 w reprezentacji, a sam Tajner wiedział już, że Małysz kończy karierę po sezonie, więc starał się wykreować nieco na siłę nową postać dla sponsorów.

  • piotr186 profesor
    OjciecMarek

    Dorabiasz dziwne teorie tam gdzie ich nie ma. Bo co ma jedno wspólnego z drugim?

  • OjciecMarek profesor

    Tajner nigdy nie słynął z wyważonych opinii, powiedzieć, że widzi świat w różowych okularach to co najmniej niedopowiedzenie, nie wspominając, że czasem nie potrafi ugryźć się w język. Pamiętam, jak w lutym, po zwycięstwie Kamila Stocha w Klingenthal stwierdził, że "Kamil ma większy talent do skakania od Adama Małysza". Powiedział to półtora tygodnia po upadku Mistrza i sprawiło to wrażenie, jakby z jednego konia pociągowego (Małysza) próbował przerzucić się na plecy drugiego (Stocha).

  • JPW2 weteran
    gina

    No jak to mówią Rosjanie "Im ciszej jedziesz, tym dalej zajedziesz" ....;)

  • gina profesor

    Ja bym wolała, by pan Tajner tak nie mówił. On często na początku sezonu głosił takie dobre nowiny o formie a bywało różnie. Wszyscy życzymy tej formy naszym, ale lepiej nie zapeszać...

  • Piotr S. weteran
    @nina (*188.dynamic.gprs.plus.pl),

    Czy Kamil źle się spisywał w ubiegłym sezonie? Czy 3 zwycięstwa w Pucharze Świata nic nie znaczą?

  • Emil profesor

    @Talar, Emka. Zwłaszcza że dzień później w Zakopanem już w indywidualnym byśmy Austriaków pokonali gdyby to była drużynówka. :) Mam wrażenie że Kruczek nie popełni błędów z zeszłego sezonu i nasi zaczną sezon dużo lepiej niż nawet w 2009 r.

  • Talar weteran
    Emka

    ''Dlatego do tej wypowiedzi podchodzę jak do kolejnego przewidywania sukcesów, które nie wiadomo, czy nadejdą....''

    No właśnie nie wiadomo.. a gdzie prezes Tajner powiedział, że NA PEWNO nadejdą .?

    ''Wystarczy sobie przypomniec dróżynówkę w Zakopanem (tegoroczne LGP). Tajner cały czas gadał, że mamy szanse, bardzo duże szanse na równą walkę z Austriakami. Każdy już był happy, napalony na te skoki, że wygramy, że pokonamy Austriaków, a co wyszło nie trzeba wspominać...''

    Tyle, że Tajner miał, bo szanse mieliśmy.. już w Hinterzarten
    walczyliśmy z nimi jak równym z równym :)

    A wiec tak.. ja się już nie dziwię, Tajner nikomu nie każe myśleć tak jak on,a wy spróbujcie ten jego optymizm uszanować..
    Ja także mam obawy co do zimy, wiem że czasami prezes Tajner nie dostrzegał pewnych ujemnych stron, ale widzę że nasza drużyna ma z roku na rok coraz większy potencjał i jakościowy, i ilościowy..
    Nie chce mi się wierzyć, ze nasi utrzymają lokaty z lata, ale to wynika, z tego że konkurencja będzie dużo silniejsza.. Natomiast wierzę, że będziemy usatysfakcjonowani wynikami naszej drużyny ;-)

  • piotr186 profesor
    -

    Na pewno optymistyczna wypowiedź, choć moim zdaniem trochę nie potrzebna. Choć szanse ze Kamil "wypali" tak jak niegdyś Małysz jest duża.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2011-10-29 16:23:00 ***

  • lenoxie stały bywalec

    Kamil jest w świetnej formie wygrywał ostatnio w Zakopanem , Klingenthal i Planicy i ostatnio zdeklasował Schlierenzuaera w Klingenthal . Klingenthal bardzo leży Kamilowi świetnie tam skacze . Mam nadzieję , że w przyszłym sezonie Kamil dorzuci kilka zwycięstw i będzie w pierwszej piątce pucharu świata stać go na to , bo to już nie raz potwierdził . Ma ogromny potencjał i stać go na krzyształową kulę i medale IO i MŚ , a także starać się może w innych imprezach świetnie skakać np. MŚL i TCS , to jest skoczek ze świetną przyszłościa . Jest młody ma 23 lata i wspaniałą żonę Ewę - żyć nie umierać . A warto dodać , że potencjał mają np. Piotrek Żyła , Maciek Kot czy chociażby Olek Zniszczoł . Piotrek jest w życiowej formie , tak samo Olek ma dopiero 17 lat i ogromny potencjał , stać go na wiele , jak wygranie COC ubiegłego lata i w LGP utrzymywał się wysoki 15-20 a PŚ stać go na punkty , Maćka Kota stać na więcej i w tym sezonie wreszcie zdobędzie punkty dla niego miejsce to 10-15 utrzymywanie + czasem w 10 i może podium w przyszłym sezonie ? A są jeszcze Kuba Kot , bracia Miętusy , Kubacki , Byrt , Kłusek , Murańka itd. a warto dodać , że są jeszcze np. Krzysiek Leja , Mateusz Hulbój , Mateusz Kojzar , Krzysiek Biegun , Antoni Juroszek czy znakomity 13-latek Dawid Jarząbek . Wielka przyszłość Polskich skoków! Nie mogę się już doczekać zimy nieco ponad miesiąc i Puchar Świata tylko szkoda , że nie wszystko transmituje TVP , podobno tylko wybrane konkursy ;( , ale jest satelita , róźne strony internetowe na żywo . A więc zimo zbliżaj się wraz ze skokami !

  • Emka bywalec

    Tajner zawsze mówił, że wszystko bd fajne, dobre, najlepsze. A potem wychodziło tak jak wychodziło. Dlatego do tej wypowiedzi podchodzę jak do kolejnego przewidywania sukcesów, które nie wiadomo, czy nadejdą.

    Wystarczy sobie przypomniec dróżynówkę w Zakopanem (tegoroczne LGP). Tajner cały czas gadał, że mamy szanse, bardzo duże szanse na równą walkę z Austriakami. Każdy już był happy, napalony na te skoki, że wygramy, że pokonamy Austriaków, a co wyszło nie trzeba wspominac.
    Więc się Talar nie dziw, że duża grupa ludzi podchodzi z dystansem, bardzo dużym dystansem do wypowiedzi Tajnera, co nie oznacza, że jesteśmy pesymistami. Jesteśmy optymistami, ale wiemy co się może stac i nie chcemy się cieszyc na zapas. Każde miejsce polskiego skoczka w 30 ( oprócz Kamila ) będzie zadawalające jak na początek, jak później coś pójdzie w górę, będziemy jeszcze bardziej zadowoleni. Ale najpierw poczekajmy na zimę.

  • Talar weteran
    Konrad

    ok przecież ja wam nie bronię wyrazić swojego zdania tylko wy każdego optymistę określacie mianem '' niepoprawnego'' i uważacie ze ma narąbane w głowie( przynajmniej tak to odczytuję z waszych wypowiedzi) a gdy pytam co ten optymista niepoprawnego powiedział to milczycie ..
    Znam i szanuję wielu sceptycznie myślących ludzi, ale takich którzy szanują poglądy i charakter innych, a nie uważają się za lepszych i taktowniejszych tylko temu, że zawsze widzą tę gorszą opcję :)

  • Janeman profesor

    Bardzo chcialbymzeby Kamil odpalil..
    Ale Tajner mowil dokladnie to samo przed ubieglorocznym TCS,a jak wyszlo pamietamy..

  • Luk profesor

    Tak, a w zeszłym roku przed sezonem zimowym Tajner mnie więcej tak powiedział: Jak patrzę na Stocha, to widzę Małysza z 2001 roku. A zaczęło się w Kuusamo 34 miejscem Kamila...

  • Konrad stały bywalec

    Talar

    No przepraszam bardzo, który to z kolei raz, kiedy nasza kadra była wcześniej źle przygotowana do sezonu? To nie jest narzekanie a bo tak tylko jak na razie nie widzę tu za bardzo powodów do zadowolenia, tym bardziej jakie sezony zimowe były w wykonaniu Polaków wcześniej. Więc nie dziw się, że niektórzy podchodzą do tego bardzo sceptycznie.

  • Talar weteran

    Ludzie więc ponawiam pytanie co jest hurraoptymistyczne i przesadzone w tej wypowiedzi .?
    Poza tym Polska to taki katolicki kraj podobno.. tylu wierzących..
    ale chyba w zabobony i przesądy :)
    Najlepiej to wszystko widzieć w szarych kolorach, nie mieć marzeń, nie chwalić ludzi, tylko wiecznie widzieć te najgorsze opcje. .

  • nina stały bywalec
    tajner

    Prezes od dawna faworyzuje Stocha,najwyższy czas ,żeby Stoch się spisywał dobrze,bo juz jest w kadrze A od kilku lat,a warunki dzięki Małyszowi ma cały czas świetne.

  • anonim

    Pamiętamy jego realistyczne wypowiedzi w sezonach 2007/2008 i 2008/2009 kiedy kadra się sypała, zwolniono Lepistoe, a potem Adam jako podopieczny Kruczka chciał zakończyć karierę. Powtarzane zdanie, że Adam jest w stanie każdego zawsze dogonić i zdobyć 5 Kryształową Kulę jak w 2007. Ciekaw jestem, czy mówi to w porozumieniu ze skoczkiem czy na przekór jemu, teraz Kamilowi żeby zwiększyć presję na podwładnego.

  • Konrad stały bywalec

    vegx

    Pełna zgoda. Jakoś wcześniej praktycznie za każdym razem nasi byli przygotowani na początku sezonu źle(prócz Adama rzecz jasna). I na ten moment żadnego hura optymizmu nie odczuwam. Polacy mogliby nawet powygrywać wszystko w lecie, co z tego skoro zima jest najważniejsza.

    A Tajner rzeczywiście mógłby już darować te swoje hurraoptymistyczne wypowiedzi.

  • OjciecMarek profesor
    @riko

    "Aksjomat Tajnera" występował też w wypowiedziach szefa PZN-u przed sezonem 2006/2007, po prostu, ten typ jest niepoprawnym optymistą, więc nie przejmowałbym się po prostu jego wypowiedziami.

  • riko stały bywalec

    brrrrrr, na psa urok, tfu tfu tfu

    do tej chwili byłem optymistą jeśli chodzi o wyniki naszej kadry w nadchodzącym sezonie
    ale jak przeczytałem wypowiedź prezesa to zacząłem się bać - bo pamiętam doskonale co najmniej kilka przypadków jak nadmuchiwał balon z oczekiwaniami i ZAWSZE kończyło to się słabymi wynikami

  • Talar weteran
    Emka

    Wszyscy wiemy że Apoloniusz Tajner to urodzony optymista, ale możesz wykazać choćby zdanie które jest nieprawdopodobne albo przesadzone .?
    To optymistyczna wypowiedź, ale nie widzę w niej nic irracjonalnego

  • Emka bywalec

    Nie lubię wypowiedzi Tajnera ;/
    Ta jego wypowiedź jest tak bardzo entuzjastyczna, że aż szkoda, że jest mało prawdopodobna.

    Tajner sądzi, że jak pod koniec poprzedniego sezonu Kamil spisywał się bardzo dobrze, to teraz od razu musi byc najlepszy. Nic bardziej mylnego. Kamil ma wielki potencjał, bardzo w niego wierzę, ale nie uważam, żeby od razu stawał się mistrzem. A to porównanie do Małysza też bez sensu. Każdy jest sobą, to porównanie, że Małysz w Słowenii pokazał się z dobrej strony w sezonie 99/00 i ustabilizował swoje życie,i że Kamil też wygrał w Planicy i także ma ustabilizowane życie nie ma większego sensu. Adam to Adam, Kamil to KAmil. Nie szukajmy jakiś podobieństw, a szczególnie tego typu, że jak Adam się rozwinął, to i Kamil się rozwinie.
    Życzę Kamilowi samych sukcesów. Chciałabym, aby to co mówi pan Apoloniusz ziściło się
    KONIEC ;))

  • anonim

    uważam ,że oprócz Kamila również dobrze może się spisać Piotr Żyła,trzymam za naszą kadrę kciuki ,i może już czas dać szanse naszej zdolnej młodzieży.

  • Karolina doświadczony

    I znów porównanie do Adama... :)
    Ale to nic :D samo się nasuwa, rozumiem :) Też wierzę w Kamila, ale też w innych zawodników... Wydaje mi się, że ta zima dla polskich skoków będzie naprawdę ciekawa i udana!
    Trzymam kciuki!

  • vegx redaktor

    Zaczyna sie bicie piany przed sezonem - taka polska pazdziernikowo-listopadowa tradycja. A plany i tak zweryfikuje rzeczywistosc, oby tym razem byla ona mniej brutalna niz co roku.
    Lato latem, a zima jednak rzadzi sie swoimi prawami. W lecie nie ma takiej presji, takiej publiki i mediów. W zimie ciśnienie na zastąpienie Małysza będzie dużo większe i z tym Stoch będzie musiał sie zmierzyc.

  • JPW2 weteran

    Fakt, że w zeszłym roku nieco podobne porównania się nie sprawdziły to jednak ja także podzielam ten optymizm. Co prawda poza Kamilem reszta będzie się musiała zimą nieco przełamać, jednak przy dobrej formie nie będzie z tym wielkich problemów. Bo wierzę, iż takowa u naszych skoczków wystąpi. ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl