Richard Freitag znów w formie

  • 2011-11-12 14:47

Richard Freitag, Severin Freund, Andreas Wank, Maximilian Mechler, Felix Schoft i Michael Neumayer zakończyli w ostatnim czasie obóz treningowy w Klingenthal.

"Chcielibyśmy oczywiście potrenować na śniegu, jednak jak na tą chwilę, jest to niemożliwe nawet w samej Skandynawii. Klingenthal wydaje się być dobrym początkiem, warunki tutaj są całkiem niezłe" – powiedział trener niemieckiej drużyny Werner Schuster, dodając po chwili: "Chłopcy też są zadowoleni z tego treningu".

Także Richard Freitag pokazuje dobrą formę. "Przed dwoma tygodniami nie było zadowalająco, ale dni spędzone w Klingenthal wyszły mi na dobre i z powrotem wpadłem w rytm dobrego skakania" – wyznał najlepszy, podczas tegorocznego Letniego Grand Prix Niemiec. "Oczywiście w każdym konkursie zaczyna się jakby z czystym kontem, jednak moje obecne lepsze rezultaty dodają mi siły i pewności siebie" – dodaje Freitag.

Sukcesy tego lata, Richard odnosił nie tylko w dziedzinie skoków narciarskich. Tegoroczny absolwent szkoły średniej uzyskał również bardzo dobre wyniki na maturze. "Szkoła była zawsze świetną odskocznią od sportu. Muszę teraz poszukać innego hobby, by nie myśleć tylko o skokach".

Jednym z głównych celów 20-latka jest dostanie się na medycynę, jednak zrealizować chce go dopiero po Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi.


Magdalena Wojas, źródło: skijumping.de
oglądalność: (7551) komentarze: (43)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • HKS profesor

    Ależ się dyskusja wywiązała, a prawda jest taka że sportowcy zawsze mają formalne lub nieformalne fory i tyle. Nie mówię czy to dobrze czy źle, ale nie da się być zwykłym studentem i profesjonalnym sportowcem jednocześnie.

  • piotr186 profesor
    gina

    Głupie jest odejmowanie punktów za blednę odpowiedzi. to taki system podwójnego karania... Rozumiem czemu służy ale to nie znaczy że wszytko co wymyślono na Oxfordzie/Cambridge/Harvardzie jest super i bezbłędne...

  • gina profesor
    piotr186

    Oczywiście Piotrze -tego typu są testy są głupie, choć wymyślono je na Oxfordzie... a może podasz jakiś konkretny argument? dlaczego?

  • anonim

    A skoro już o studiujących skoczkach mowa, to chyba jeszcze Harri Olli studiował matematykę, tylko nie jestem pewna, czy zaczął jeszcze będąc skoczkiem, czy już po zakończeniu kariery, ale raczej ta pierwsza opcja.

  • asd weteran

    Stoch, Freitag, Freund, Hilde, Hautameaki, Happonen, Zografski - czas zdetronizować Austriaków!:P

  • piotr186 profesor
    gina

    Tego typu testy są głupie, A cod do kodowanych egzaminów - może na niektórych uczelniach tak jest, na 99% z nich jednak nie. No i po co kodować egzaminy- sprawdzaj je po za uczelnią? Bo jeśli je sprawdza wykładowca prowadzący to sensu to nie ma.

  • Emil profesor

    @gina Nie mam chociaż często pytania były tak sformułowane że była więcej niż jedna poprawna odpowiedź na pytanie w teście i zaznaczenie wszystkich dobrych odpowiedzi dobrze dawało punkt co raczej uniemożliwiało skuteczne strzelanie bo nie wiadomo czy zaznaczyć jedną odpowiedź czy może wszystkie.

  • gina profesor
    Emil

    A masz na studiach tzw. testy Oxfordzkie? Polegają na tym, że jedna z 5 odpowiedzi jest poprawna i jak ją zaznaczysz dostajesz 1pkt, ale jeżeli zaznaczysz złą to odejmuje ci się 2 pkt. Chodzi o to by przyszły lekarz oduczył się "strzelania" odp. na chybił trafił. I zaznaczał tylko te odpowiedzi, których jest pewien.

  • Emil profesor

    @gina To super że jest tak na medycynie. U mnie każdy się podpisuje imieniem i nazwiskiem a jeszcze blisko połowa egzaminów jest ustnych i tam się dopiero jaja zdarzają.

  • gina profesor
    piotr186

    a widzisz - a na medycynie takie są. Studenci siadają na miejscach z przydzielonymi kodami. Kod piszą na swojej pracy, a na osobnej kartce dopisują do kodu swoje nazwisko.i zapewniam cię że na medycynie student musi być regularnie na zajęciach i w klinikach, tam się wychodzi z założenia, że absolutnie nie każdy student medycyny MUSI ją skończyć.

  • piotr186 profesor
    OjciecMarek

    Zapewniam cie ze takie rzeczy dzieją się na jak najbardziej państwowych uczelniach...

  • piotr186 profesor
    gina

    Nie znam kodowanych egzaminów na studiach(?) to nie matura... Tu nie chodzi o złośliwość w stosunku do kogokolwiek, tylko ogólnie stwierdzenie ze sportowcy wyczynowi na ogól mają łatwiej na studiach niż "szary" człowiek. A ułatwienia zalezą od sukcesów im ich więcej tym tych ułatwień więcej. A nie chodzi tu o forowanie sportowców tylko o jakość takiego kształcenia kiedy taki student przez większość cześć roku nie pojawia się na uczelni, albo bierze kilkuletnia dziekankę a potem wraca do dawno zapominanych studiów nie pamiętając nawet co studiował...

  • gina profesor
    piotr186

    no nie wiem, co Ty wiesz o studiach, wszelkie prace pisemne są kodowane i jeżeli chodzi akurat o medycynę to są to trudne studia, a wykładowcy są z gatunku tych, co uważają, że ich przedmiot i generalnie studia są najważniejsze a nie jakiś tam sport, popularność itp... Nie chcę pisać więcej na ten temat, bo nie jestem upoważniona. Dlaczego próbujesz nie znając tej sytuacji oceniać i to z gruntu niekorzystnie kogoś? Czysta złośliwość.

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    Takie sytuacje, jakie opisujesz, występują tylko na różnych wszelakich Wyższych Szkołach Wiązania Worków i Zarządzania, poważne uczelnie (nie tylko państwowe, Polsko-Japońska, czy Koźmiński też) wywalają takich wiecznych studentów z trzaskiem.

  • Emil profesor

    @piotr186 No oczywiście może ale gdzie jest powiedziane że akurat będzie traktować bardziej ulgowo Michalskiego? U mnie na studiach większość egzaminów jest w formie testu z tymi samymi pytaniami i tą samą skalą dla wszystkich i na innych kierunkach podejrzewam że jest podobnie.

  • piotr186 profesor
    gina

    Widać że studia kończyłaś bardzo dawno temu - żadne egzaminy czy zaliczenia nie są anonimowe, a wykładowca może równie dobrze dać zaliczenie z sufitu jak i coś sobie ubzdurać i nie zaliczyć mimo poprawnych odpowiedzi.. Autonomia uczelni...

  • JPW2 weteran
    Odliczanie ....

    Do kwalifikacji: 12 dni - 18 godzin - 18 minut
    Do konkursu: 13 dni - 16 godzin - 18 minut

  • gina profesor
    murzyn

    Nie rozumiem o co chodzi z tym wyrazem? Jest w języku polskim wyraz przygotowywania, kogo czego nie ma - przygotowywań... Normalna polska odmiana wyrazu...

  • gina profesor

    Akurat jeżeli chodzi o Michalskiego to nie miał żadnej taryfy ogólnej na studiach. Z tego, co mówi moja siostrzenica. Wszystkie zaliczenia to anonimowe testy. Tak samo wszystkie zajęcia w klinikach odbywał tak samo jak inni. Czasem chodził na zajęcia z inną grupą i uczelnia się na to zgadzała i tyle.

  • Emil profesor

    @piotr186 O ile mi wiadomo egzaminy na studiach są dla wszystkich takie same. Ja wole prawnika co miał same piątki na egzaminach a ani razu między egzaminami się na uczelni nie pojawił niż taki co zawsze chodził a zdawał ledwo na 3,5.

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    Widzę, że mamy tu eksperta od wszystkiego, zapewne doskonale zaznajomionego z trybem studiowania sportowców i znającym od podszewki wszystkie niuanse nt. procesu kształcenia.

  • piotr186 profesor
    OjciecMarek

    Szumne nazwy to nie wszytko, zazwyczaj sportowcy maja wszelakie fory na studiach a tego typu studiowanie po łebkach to żadne studiowanie. Ja w każdym razie niechałbym się leczyć u lekarza po takich studiach jak studiują sportowcy. No chyba ze po autograf:)

  • anonim
    "Jednym z głównych celi..." droga redakcjo

    "Przygotowywań" droga Gino. A sami oskarżyliście mnie o to, że nie ukończyłem szkoły podstawowej.

  • lenoxie stały bywalec
    -

    Dobry skoczek z Nimiec myślę, że wyrośnie na najlepszego Niemca i będzie dominowałniedługo już jak np. Schmitt. Myślę , że spokojnie pokona Freunda.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2011-11-12 20:34:27 ***

  • gina profesor

    Łukasz Michalski studiuje medycynę z moją krewną i obecnie jest na dziekance z powodu przygotowywań do IO.

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    Arttu Lappi skończył prawo i zrobił aplikację adwokacką, Martin Koch ukończył prawo i ekonomię na uniwersytecie w Klagenfurcie, Ammann zrobił magistra z elektrotechniki i informatyki. Alina88 swego czasu wspominała, że Maciej Kot miał tak zdaną maturę, że bez problemu dostałby się na AGH, ale ze względu na to, że ta uczelnia nie oferowała indywidualnego toku studiów dla sportowców, zdecydował się na krakowski AWF.

  • HKS profesor

    @piotr186

    A to poważne starty w skokach nie są tylko w zimie przez raptem 5 miesięcy?;)

  • piotr186 profesor
    pepeleusz

    Łukasz Michalski raczej by nie mógł wygrać tamtych MŚ, no ale fakt studiując medycynę. ale La to co innego - sezon się kończy właściwe we wrześniu a poważne starty są na ogól w czerwcu-lipcu-sierpniu. Skoków tka łatwo pogodzić się nie da.

  • pepeleusz profesor

    @piotr186- Lukasz Michalski, który równie dobrze mógł wygrać MS co i Wojciechowski

  • Boy profesor

    Niektórzy niemieccy skoczkowie i kombinatorzy studiowali prawo i jakoś udawało im się pogodzić naukę ze skokami.

  • piotr186 profesor

    I już widzę jak Freitag łączyłby skakanie ze studiowaniem medycyny.. oczywiście uznanie za ambicje ale tego łączyć się nie da albo by skakał na pół gwizdka albo na pół gwizdka studiował... Czyby Freiatg bo IO w Soczi zamierzał skończyć karierę?

  • piotr186 profesor

    Jak można dawać taki tytuł.. to czy jest on formie okaże się jak się zacznie sezon zimowy...

  • Boy profesor

    Wywiady z niemieckimi zawodnikami z tego zgrupowania dostępne są na YouTube.

  • HKS profesor

    Skład Rosjan na PŚ:
    - Vassiliev
    - Ipatov
    - Kornilov
    - Kalinitschenko
    - Trofimov
    - Sardyko

  • anonim

    Chciałbym aby piątek ze Stochem walczyli o kryształową kulę

  • Emka bywalec

    on jeszcze namiesza w czołówce, może nie w tym sezonie, ale na Zimowych Igrzyskach będzie czarnym koniem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl