PK w Rovaniemi: Michael Hayboeck najlepszy, słaby start Polaków

  • 2011-11-28 21:34

Michael Hayboeck zwyciężył w pierwszym konkursie Pucharu Kontynentalnego w Rovaniemi (HS 100), który został w ostatniej chwili przesunięty z dnia jutrzejszego. Austriak okazał się najlepszy skacząc dwukrotnie na odległość 94,5m.

Na drugim miejscu uplasował się Norweg Kenneth Gangnes, dzięki skokom 95 oraz 93,5m. Na najniższym stopniu podium stanął dziś kolejny z Norwegów Atle Pedersen Roensen, pozwoliły mu na to odległości 93,5 oraz 94,5m. Prowadzący po pierwszej serii Haukoe-Sklett (95,5m), w drugim skoku zaliczył jedynie 91,5m, co w rezultacie oznaczało miejsce tuż za podium.


Słabo wypadli polscy skoczkowie. Najlepszy z nich, Bartłomiej Kłusek uplasował się na 15. pozycji po skokach 91 oraz 88,5m. Swoje miejsce z pierwszej serii (28.) poprawił Klemens Murańka (86,5 i 89,5m) i został sklasyfikowany na 21. pozycji. Pozostali nasi reprezentanci nie weszli do drugiej serii.

Grzegorz Miętus po skoku na 83m zajął dopiero 56. lokatę, tuż za nim (57.) był Andrzej Zapotoczny z wynikiem 82,5m, na pozycji 70. znalazł się Jakub Kot (77m), a dopiero 78. był zwycięzca klasyfikacji generalnej Letniego Pucharu Kontynentalnego - Aleksander Zniszczoł. Nasz zwodnik spadł na 67,5 metr.

Kolejne zawody Pucharu Kontynentalnego już jutro, także w fińskim Rovaniemi.


WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki po I serii konkursu »
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego...»


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16160) komentarze: (207)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Puchar Kontynentalny - po I konkursie PK w Rovaniemi

    Sezon,ilość startujących Polaków w PK,ilość punktujących

    Klasyfikacja generalna Pucharu Kontynentalnego

    2004/2005 - występowało - 15 - punktowało - 12 zawodników
    2005/2006 - występowało - 16 - punktowało - 12
    2006/2007 - występowało - 17 - punktowało - 15
    2007/2008 - występowało - 16 - punktowało - 12
    2008/2009 - występowało - 16 - punktowało - 14
    2009/2010 - występowało - 18 - punktowało - 15
    2010/2011 - występowało - 18 - punktowało - 14
    2011/2012 - występowało - 06 - punktowało - 02

  • jozek_sibek profesor
    Ranking CRL - Symulacja

    Pominąłem II period z poprzednigo sezonu - z takimi wynikami (miejscami i punktami) Polacy przystąpią do pierszego konkursu PK w Rovaniemi:

    13.A.Zniszczoł ... 541 pkt
    26.B.Kłusek ----- 302
    30.P.Żyła ---.---- 282
    40.T.Byrt ---.---- 199
    46.D.Kubacki ...- 163
    48.M.Kot ----.---- 157
    ------------
    51.K.Murańka -.- 146
    52.G.Miętus -..-.- 144
    53.R.Sliż --.---.-- 142
    73.J.Ziobro --.--- 103
    77.J.Kot ----.------ 76
    80.M.Bachleda ...- 67
    99.A.Zapotoczny . 36
    106.K.Mietus -..-.- 28
    000.Ł.Rutkowski -.- 5

  • jozek_sibek profesor
    Ranking CRL - stan na 25.09.2011

    Klasyfikacja po zakończeniu letniego PK 2011:

    1.Słowenia --- 13 - awans o 2 zawdników w stosunku do końca sezonu 2010/2011
    2.Niemcy --.-- 10 - awans o 1
    3.Austria -.-.-.- 9 - spadek o 1
    4.Norwegia -.-- 7 - awans o 2
    5.POLSKA ----- 6 - spadek o 1
    6.Finlandia -...- 2 - awans o 1
    7.Kanada ------ 1 - awans o 1
    8.Czechy ------ 1 - spadek o 3
    9.USA -.--.--.-- 1
    -------------
    0.Bułgaria ----- 0 - spadek o 1
    0.Francja ------ 0 - spadek o 1
    0.Szwajcaria -- 0 - spadek o 1

    Miejsca w "50" rankingu:

    1.Słowenia ---- 02 - 03 - 05 - 06 - 10 - 13 - 20 - 24 - 27 - 30 - 41 - 43 - 45
    2.Niemcy --.--- 01 - 07 - 11 - 16 - 21 - 29 - 31 - 34 - 36 - 47
    3.Austria ------ 04 - 08 - 12 - 14 - 19 - 22 - 23 - 42 - 50
    4.Norwegia -..- 09 - 14 - 17 - 25 - 33 - 38 - 40
    5.POLSKA ----- 18 - 26 - 32 - 39 - 48 - 49
    6.Finlandia ---- 28 - 43
    7.Kanada -..-.- 35
    8.Czechy -.-.-- 37
    9.USA -.--.--.-- 45
    ----------------------
    0.Bułgaria -----
    0.Francja ------
    0.Szwajcaria --

  • jozek_sibek profesor
    Klasyfikacja drużynowa

    Sytuacja po pierwszym konkursie PK w Rovaniemi:

    1.Norwegia - 278 pkt
    2.Austria ...- 146
    3.Słowenia .. 072
    4.Japonia --- 061
    5.Finlandia .. 054
    6.Niemcy ...- 052
    7.POLSKA ... 026
    8.Rosja -..-.- 022
    9.Estonia -..- 010
    10.Kazachst- 004
    00.Szwajcari-000
    00.Korea .-.- 000
    00.Czechy -- 000
    00.Francja ,- 000
    00.Ukraina .. 000
    ------------
    0.USA ---.--- xxx
    00.Kanada .- xxx
    00.Włochy -- xxx

    000 - bez pkt
    xxx - nie startowała

  • jozek_sibek profesor
    Klasyfikacja drużynowa

    I konkurs PK w Rovaniemi:

    1.Norwegia --- 02 - 03 - 04 - 06 - 07 - 19 - 278 pkt
    2.Austria -.-,-- 01 - 09 - 16 - 29 -----.------ 146
    3.Słowenia ...- 08 - 11 - 23 - 24 - 30 ----.--- 72
    4.Japonia ----- 10 - 13 - 16 ---------.--------- 61
    5.Finlandia -..- 05 - 26 - 27 ---------.--------- 54
    6.Niemcy ----- 13 - 18 - 19 - 24 ---.----.----- 52
    7.POLSKA -...- 15 - 21 ------------------------ 26
    8.Rosja ------- 12 --------.-------.------------- 22
    9.Estonia -..-.- 21 ----------.----------.-------- 10
    10.Kazachstan.27 ---------.----------.---------- 4
    -----------------
    0.Czechy ----- bez pkt (A.Hajek,O.Vaculik,B.Sedlak i M.Cikl)!
    0.Korea -.-.-.- bez pkt (H.Choi,Y.Hoi,H.Kim i Ch.Kang)!
    0.Szwajcaria - bez pkt
    0.Francja ----- bez pkt
    0.Ukraina --.-- bez pkt
    ----------------
    0.USA --.--.--- nie startowała
    0.Kanada --.-- nie startowała
    0.Włochy ----- nie startowali

  • jozek_sibek profesor
    Podium PK w sezonie 2011/2012

    Indywidualnie - po 1 konkursie:

    1.M.Hayboeck -- 1 - 0 - 0
    2.K.Gangnes ...- 0 - 1 - 0
    3.A-P.Roensen - 0 - 0 - 1
    ------------------
    Razem -----------1 - 1 - 1

    Drużynowo - zawodnicy z konkursów indywidualnych:

    1.Austria ----.--- 1 - 0 - 0
    2.Norwegia ----- 0 - 1 - 1
    ----------------------------------
    Razem ---------- 1 - 1 - 1

  • jozek_sibek profesor
    Klasyfikacja generalna PK 2011/2012

    Miejsca Polaków w PK 2011/2012 i zdobyte pkt

    Klasyfikacja po pierwszym konkursie PK:

    15.B.Kłusek ----- 15 = 16 pkt
    21.K.Murańka --- 21 = 10
    ------------------
    00.G.Mietus -..-.- 56 = 00
    00.A.Zapotoczny-57 = 00
    00.J.Kot --.--.---- 70 = 00
    00.A.Zniszczoł ... 78 = 00

  • jozek_sibek profesor
    Polacy w PK 2011/2012 - Rovaniemi

    Zajęte miejsca i pkt - poniedziałek:

    1.Bartłomiej Kłusek ------ 15 = 16 pkt
    2.Klemens Murańka --.--- 21 = 10
    -----------------
    3.Grzegrz Miętus -.--.--.-- 56
    4.Andrzej Zapotoczny -..- 57
    5.Jakub Kot ----.----.---.-- 70
    6.Aleksander Zniszczoł ... 78

  • jozek_sibek profesor
    Polacy w PK 2011/2012

    Miejsca Polaków poza "30" konkursów PK:

    56 miejsce - G.Miętus ------- 28.11.2011 - Rovaniemi
    57 miejsce - A.Zapotoczny - 28.11.2011 - Rovaniemi
    70 miejsce - J.Kot --.-..-.---- 28.11.2011 - Rovaniemi
    78 miejsce - A.Zniszczoł ---- 28.11.2011 - Rovaniemi

    1 razy poza "30" - G.Miętus
    1 razy poza "30" - A.Zapotoczny
    1 razy poza "30" - J.Kot
    1 razy poza "30" - A.Zniszczoł
    -------------------
    4 raz poza "30" konkursów PK

    W poprzednim sezonie najgorsze miejsce Polaków w PK było 68 - teraz już w pierwszym konkursie już są dwie pozycje gorsze.

  • jozek_sibek profesor
    Polacy w PK 2011/2012

    Miejsca Polaków w "30" konkursów PK:

    15 miejsce - B.Kłusek ---.--- 28.11.2011 - Rovaniemi
    21 miejsce - K.Murańka --.-- 28.11.2011 - Rovaniemi

    1 razy w "30" - B.Kłusek
    1 razy w "30" - K.Murańka
    ---------------
    2 razy w "30" konkursów PK

  • jozek_sibek profesor
    Poniedziałkowe skoki Polaków w Rovaniemi

    Miejsca Polaków w poniedziałkowym konkursie:

    1.Bartłomiej Kłusek ------ 15 miejsce
    2.Klemens Murańka --.--- 21
    -----------------
    3.Grzegrz Miętus -.--.--.-- 56
    4.Andrzej Zapotoczny ...- 57
    5.Jakub Kot --------------- 70
    6.Aleksander Zniszczoł ... 78

    Odległośći Polaków w poniedziałkowym konkursie:

    1.Bartłomiej Kłusek ------ 91.0m - 112.5 pkt i 88.5m - 217.0 pkt
    2.Klemens Murańka --.--- 86.5m - 103.5 pkt i 89.5m - 213.5
    --------------
    3.Grzegrz Miętus -.--.--.-- 83.0m--- 95.5 pkt
    4.Andrzej Zapotoczny ...- 82.5m--- 94.5
    5.Jakub Kot --------------- 77.0m--- 82.0
    6.Aleksander Zniszczoł ... 67.5m--- 54.0

  • jozek_sibek profesor
    Poniedziałkowe skoki Polaków w Rovaniemi

    Miejsca Polaków w I serii poniedziałkowego konkursu:

    1.Bartłomiej Kłusek ------ 10 miejsce
    2.Klemens Murańka --.--- 28
    -----------------
    3.Grzegrz Miętus -.--.--.-- 56
    4.Andrzej Zapotoczny ...- 57
    5.Jakub Kot --------------- 70
    6.Aleksander Zniszczoł ... 78

    Odległośći Polaków w I serii poniedziałkowego konkursu:

    1.Bartłomiej Kłusek ------ 91.0m - 112.5 pkt
    2.Klemens Murańka --.--- 86.5m - 103.5
    --------------
    3.Grzegrz Miętus -.--.--.-- 83.0m--- 95.5
    4.Andrzej Zapotoczny ...- 82.5m--- 94.5
    5.Jakub Kot --------------- 77.0m--- 82.0
    6.Aleksander Zniszczoł ... 67.5m--- 54.0

  • jozek_sibek profesor
    Poniedziałkowe skoki Polaków w Rovaniemi

    Miejsca Polaków w dwóch poniedziałkowych treningach:

    1.Aleksander Zniszczoł -- 18 i 09 miejsce
    1.Klemens Murańka --.--- 22 i 05
    3.Bartłomiej Kłusek ------ 44 i 09
    4.Grzegrz Miętus -.--.--.-- 26 i 41
    5.Jakub Kot --------------- 31 i 66
    6.Andrzej Zapotoczny ...- 54 i 59

    Odległośći Polaków w dwóch poniedziałkowych treningach:

    1.Aleksander Zniszczoł -- 86.5m i 93.5m
    1.Klemens Murańka --.--- 85.5m i 94.5m
    3.Bartłomiej Kłusek ------ 81.5m i 93.5m
    4.Grzegrz Miętus -.--.--.-- 84.5m i 87.5m
    5.Jakub Kot --------------- 84.0m i 80.5m
    6.Andrzej Zapotoczny ...- 79.5m i 84.0m

  • jozek_sibek profesor
    M.Kot w PŚ i LGP

    M.Kot w PŚ - ur.9.06.1991:

    2006/2007 - startował tylko w konkursie drużynowym (Lahti)
    2007/2008 - bez pkt PŚ
    2008/2009 - bez pkt PŚ
    2009/2010 - bez pkt PŚ
    2010/2011 - bez pkt PŚ

    Lokaty w konkursach:

    2007/2008 - 72,57,53,35,52,58,43,38,60,41,62,51,41,44,31,36,50,48,51,56
    2008/2009 - 35,47
    2009/2010 - 57,35,56,51
    2010/2011 - 40,45,46,53,45,57


    M.Kot w LGP

    2007 - 48 miejsce--- 37 pkt - 7 Polak
    2008 - 17 miejsce - 104 pkt - 2
    2009 - 59 miejsce--- 14 pkt - 8
    2010 - 16 miejsce - 124 pkt - 4
    2011--- 9 miejsce - 222 pkt - 3

    lokaty w konkursach

    2007 - 39,38,20,24,26,17,37,54
    2008 - 16,12,30,24,07,14,26,38
    2009 - 56,40,28,28,28,31,26,31
    2010 - 10,34,03,33,14,13
    2011 - 12,12,04,08,08,14,10,13

  • jozek_sibek profesor
    D.Kubacki w PŚ i LGP

    D.Kubacki w PŚ - ur.12.03.1990:

    2007/2008 - bez pkt PŚ
    2008/2009 - bez pkt PŚ
    2009/2010 - bez pkt PŚ
    2010/2011 - bez pkt PŚ

    Lokaty w konkursach

    2007/2008 - 71,69
    2008/2009 - 49
    2009/2010 - 37,32,40,43
    2010/2011 - 64,57,53,44,51,52,32,40,40,48,43,47,47,58


    D.Kubacki w LGP

    2009 - 68 miejsce -.-- 9 pkt - 9 polak
    2010--- 5 miejsce - 348 pkt - 3
    2011 - 46 miejsce--- 43 pkt - 7

    Lokaty w konkursach

    2009 - 39,22,33
    2010 - 06,11,07,05,06,02,02,DSQ,28
    2011 - 17,32,15,18,34,40,64,45

  • jozek_sibek profesor
    K.Miętus w PŚ i LGP

    K.Miętus w PŚ - ur.8.03.1991:

    2007/2008 - bez pkt PŚ
    2008/2009 - 71 miejsce--- 9 pkt - 6 Polak
    2009/2010 - 45 miejsce - 60 pkt - 4
    2010/2011 - bez pkt PŚ

    Lokaty w konkursach

    2007/2008 - 44,47,59,73
    2008/2009 - 22,35
    2009/2010 - 43,21,12,22,50,19,49,43,70,54,28,27,41,59
    2010/2011 - 59,53,57,54,52,45,39,63,64,32,55,58


    K.Miętus w LGP

    2008 - nie sklasyfikowany
    2009 - 45 miejsce--- 33 pkt - 5 Polak
    2010 - 31 miejsce--- 65 pkt - 7
    2011 - 22 miejsce - 130 pkt - 4

    Lokaty w konkursach

    2008 - 51
    2009 - 62,48,36,09,32,30,29,36,30
    2010 - 36,14,48,09,14
    2011 - 15,29,07,42,31,50,13,06,15

  • jozek_sibek profesor
    @ adam94

    autor: adam94 (*246.lukman.pl), 28 listopada 2011, 21:23
    -
    Krzysztof Miętus:
    7 razy punktował na 33 starty w PŚ 69 pkt(ostatni raz 10.01.2010)
    12 razy punktował na 24 start w LGP 228 pkt
    Kubacki:
    nie punktował w żadnym z 22 startów w PŚ(od 25.01.2008)
    12 razy punktował na 19 startów w LGP 400 pkt
    Maciej Kot:
    nie punktował w żadnym z 22 startów w PŚ(30.11.2007)
    28 razy punktował na 38 startów w LGP 501 pkt

    To mówią statystyki. Przez kilka lat mieli zły wiatr?
    -----------------------------

    Masz 3 błędy w ilości startów tej 3 Polaków w PŚ
    i 1 D.Kubackiego w LGP oraz ilość punkowania K.Mietusa i M.Kota w LGP.

    1.K.Mietus -...- ma 32 starty w PŚ - zamiast 33
    2.D.Kubacki ... ma 21 starty w PŚ - zamiast 22
    3.M.Kot ---.-.-- ma 32 starty w PŚ - zamiast 22 - zaliczyłeś 10 mniej

    4.D.Kubacki ... ma 20 startów w LGP - zamiast 19

    5.K.Mietus -...- 13 razy punktował w LGP - zamiast 12
    6.M.Kot ---.-.-- 27 razy punktował w LGP - zamiast 28

  • luneta początkujący

    A ja radzę nie narzekać. Popatrzcie na wyniki z początku poprzedniego sezonu! W porównaniu z nimi nie jest źle, a i perspektywa wydaje się lepsza, bo w poprzednim sezonie limity były tylko w pierwszym periodzie, a gdy zawodnicy zaczęli skakać lepiej, to limity się zmniejszyły. Teraz natomiast na następne periody limity raczej również będą wysokie, więc więcej zawodników będzie mogło nabierać doświadczenia.

  • anonim
    @Emil

    Oczywiście jest taka możliwość, ale któż to może wiedzieć. kruczek twierdzi, ze Kot będzie skakał lepiej, że Kuusamo mu nie leżało. Więc albo nasz treneiro głupio sie tłumaczy albo coś w tym jest i zapewne Klusek nie zadebiutuje w PS.

  • Emil profesor

    @pavel Ja twierdze że jednak Kota nalezy zastąpić. Kłuska stać na awans do konkursu i ma większe szanse na lepszy skok gdy mu powieje.

  • anonim

    Szkoda że Ziobro tu nie skacze, byłoby porównanie do reszty młodzieżówki. Tutaj najlepsi Kłusek i oczywiście Zniszczoł, trochę szkoda Muranki że dziś bez punktów, pozostali słabo, Kruczek nie będzie miał dużego wyboru na PŚ. Ciekaw jestem formy Śliża i Bachledy.

  • Krecik doświadczony

    Ziobro zepsul rowniez skok w druzynie , nie mowie ze natychmiast trzeba zmieniac. Lecz jesli Klusek dzis bedzie w 10 to powinien dostac szanse w harrachovie

  • anonim
    @Emil

    I to była racja, no może skakali an równym poziomie, początek sezonu Żyła miał średni, miejsca kolo 20-13 PK. Dopiero później się rozkręcił. A tu masz prównanie ze skoczkami, którzy skakali w Kuusamo.

  • Emil profesor

    @zur555 Tak samo się mówiło o Żyle rok temu po jego miejscach w PK że skacze gorzej od Kubackiego,Miętusa i Murańki.

  • zur555 weteran
    Krecik

    Wydaje mi się ze gdyby tu Wystąpił Mietus i Ziobro to by byli wyżej od Kluska.Mietus miał w Q zepsuty skok ale pozostałych skakał przyzwoicie.

  • anonim
    @krecik

    Taa, strasznie równa... Jak zwykle pewnie 2 skok będzie 10m krótszy od pierwszego. A tak swoja drogą Kot tez formę ma równa, na poziomie 90m.

  • lol doświadczony
    @Krecik

    Ale przecież Ziobro zakwalifikował się do 50-tki w Kuusamo, więc o co ci chodzi?

  • anonim
    @krecik

    I co to da? Myślisz, ze jak w PK jest kolo 5 miejsca to jest tak dobry? Skacze na poziomie Jarko Maeatte i Karela Nurmaslau, którzy sobie w Kuusamo klepali bule razem z Kotem i Miętusem i Ziobrą.

  • pawelf1 profesor
    Może ktoś mi pomoże ....

    Chodzi o live coc wchodzi mi strona ale nie ma nazwisk odległości itd ...całej tabelki ...czemu? czy brakuje mi jakiegoś programu? To się dzieje od lata ..wcześniej nie miałem problemów ....

  • misio początkujący
    live

    tu macie:
    http://berkutschi.com/en/front/live_ticker/index2/3099

  • zur555 weteran
    M_B

    W porównaniu do lata to jest nie zbyt dobry skok. Wystarczy na około 20 miejsca.
    Ale nie zmienia to faktu ze ZNiszcol robi niesamowity progres do poprzednich lat.

  • HKS profesor

    @xxx

    Nie Ty pierwszy o tym piszesz a ja pytam PO CO? Czy zdobycie punktów ma jakikolwiek sens skoro nie prezentuje się odpowiedniego poziomu?

  • M_B profesor

    Trwa 2 konkurs , Olek 2 po 32 zawodnikach.. nie ma to jak wieszać psy na kimś po 1 nieudanym skoku ;).

  • anonim

    nic nowego... "to chyba mi się śni, że oni tak dobrze skaczą"... słowa Kruczka sprzed roku i teraz, no cóż znowu się mylił. Cały czas nie ma przejścia z lata do zimy

  • anonim

    Rok temu Kruczek to samo mówił.A Kot pozniej jezdzil na kolejne wycieczki.Szczegolnie wystepy w Japonii byly godne podziwu.Razem ze swoim bratem.Nie uwierze poki nie zobacze.

    Poziom polskich skoków jest tragiczny.Skakac potrafimy tylko latem kiedy inni maja w nosie skakanie i wola odpoczywac.

  • pawelf1 profesor
    Alpejczycy a teorie spiskowe w skokach....

    Alpejczycy podnieśli raban i wystąpili ramie w ramię ,bo im ..... wydłużono narty ... Tymczasem, według spiskowców, w skokach mamy doczynienia z ustawianiem wyników .... stronniczym jury.... sytemem naliczania punktów którym można sterować na korzyść jednej nacji..... zmianami w przepisach i sprzęcie korzystnych tylko dla tej nacji....osobami kierownictwa "pracujących" dla wybranej nacji ...itd. i to od wielu lat ..... . I co ? Alpejczycy podnieśli alarm chociaż ich "problem" to pryszcz przy tej "zmasowanej nawałnicy " którą "doświadczają " skoczkowie , oczywiście wszyscy oprócz Austriaków .A skoczkowie? Są ślepi czy tchórzliwi ....może nie umieją się dogadać ........... a może ,co bardziej prawdopodobne, nie robią masowego protestu , bo cała ta machina spiskowa to wytwór chorej wyobrazni "anonimowych internetowych bojowników" o prawdę i sprawiedliwość .......... Walka w internecie nic nie kosztuje, nie niesie zadnego ryzyka , a można dowartościować swoje smutne, jałowe życie ....
    Można i tak ... ja tam wolę wierzyć w to ,że jeśli coś takiego miałoby miejsce, to zawodnicy i trenerzy nie będą siedzieć cicho tylko , wzorem alpejczyków , bardzo głośno przeciwko temu zaprotestują i myślę ,że wtedy dostaną wsparcie wszystkich kibiców .
    Póki co nic takiego nie ma miejsca ...co znaczy że te teoryjki można wsadzić między bajki........

  • Emil profesor
    -

    @Fanka Jakie kłopoty na IO? na dużej skoczni zdobyli 3,4 i 5 miejsce a w drużynówce zrobili egzekucje na rywalach, mieli większą przewagę nad drugimi Niemcami niż Niemcy nad siódmymi Czechami.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2011-11-30 20:02:23 ***

  • anonim

    Ale w tym wszystkim chyba nie chodzi o to aby ktoś był ekspertem od narciarstwa alpejskiego a o to jak jedna federacja potrafi wywierać nacisk na FIS aby coś zrobili żeby zaczęli wygrywać prawda? chodzi o ich naciski i pyskówki a FIS jak zwykle ulega a jak nie wiadomo o co chodzi to zazwyczaj chodzi o kasę i to nie byle jaką.Dlaczego w skokach po sezonie 2006/07 Hoffer zapowiedział tak radykalne zmiany w przepisach ? Odpowiedź nasuwa się sama, bo jedna Federacja miała już dość, że ktoś inny im zgarniał sprzed nosa prawie wszystko plus KK, przecież to po tym własnie wówczas sezonie urodził sie poroniony pomysł zmian w BMI plus inteligentny pomysł działaczy w FIS odnośnie punktacji za wiatr.
    I dlaczego Austriacy byli tak oburzeni, że w sezonie IO zapowiedziano uaktualnienie pomiarów skoczków i nakazano zupełnie nowe kombinezony na IO ? Greg był tak oburzony, że powiedział iż rachunek za kombinezon wyśle Hofferowi / kiedyś dałam linka do jego wypowiedzi/ i dlaczego na IO mieli takie nagle kłopoty, że ledwo udało się jednemu zdobyć indywidualnie tylko brąz, pisze tylko bo dla nich to była porażka bo chcieli zgarnąć wszystko.Dlaczego urządzali szopki w sprawie Ammana? kto im nie kazał zastosować takich samych wiązań przecież testowali je rok wcześniej ale uznali, że są zbyt niebezpieczne widocznie dla Ammana nie były.Ich wyniki się znowu poprawiały zaraz po IO kiedy wskoczyli w swój stary sprawdzony sprzęt.Mam duże wątpliwości czy zmiany jakie FIS wprowadza co roku praktycznie to Austriacy je też stosują mając za sobą przychylnych ludzi.
    Ktoś zupełnie niezalezny od FIS musiał by dokonać kontroli, jakie mają ko0mbinezony ? jakiej długości narty ? i czy są prawidłowe w stosunku do ich wzrostu oraz czy ich waga jest taka jak być powinna.
    Inaczej zawsze bedą wątpliwości.

  • anonim

    Kolejny fantastyczny występ naszych orłów.
    Moze mi ktoś wytłumaczyć na jakich zasadach trzymany jest dalej w kadrze 21 letni JUNIOR Jakub Kot?
    On jest chyba najstarszym na swiecie czlowiekiem który występuje w kadrze młodzieżowej i jedynie tym sie moze pochwalic.A na arenie miedzynarodowej, co wystep to kompromitacja, a to przegrywa z Turkami na zawodach 4 ligi, i nie kwalifikuje sie do konkursu na 51 startujacy w kwalifikacjach.Widac jak na dloni ze faworyzuje sie Kotów mimo braku talentu i umiejetności.
    Ale to jest chyba normalna kolej rzeczy, wczesniej skakały Tajnery bo miały plecy Długopolski bo też miał tatusia znanego i teraz oba Koty.Teraz będą blokowały innym lzdecydowanie lepszym i zdolniejszym.Tak nie mamy Byrta który napewno by sie tak nie skompromitował jak Kot, on nawt wslabej formie potrafi skoczyc lepiej od nich dwoch.

    Najgorsze ze sie tez dostosowal do tego poziomu Zniszczoł.Ale tak jest co roku.Przychodzi zima i nasi spadaja na bule.
    w tym wszystko wskazuje na to będziemy mieli Stocha i Żyłę, a reszta będzie boje toczyła z Estonczykami i Ukraincami zeby nie byc ostatnimi.

  • Emil profesor

    @OjciecMarek Nie wiem, nie znam się, chociaż ostatnio cofanie się jest w modzie. W F1 wprowadzili w 2009 r aerodynamikę sprzed 1997 r! Właściwie tylko dzięki temu Red Bull zaczął dominować.

  • OjciecMarek profesor
    @Emil

    Ale FIS poprzez swe durne działanie robi w tej chwili w narciarstwie alpejskim Kongres Wiedeński - próbuje cofnąć zegar historii. Nie rozumiem, gdy trzeba wprowadzać jakieś bezsensowne nowinki w postaci np. nadchodzących konkursów w Lillehammer, gdzie startować w seriach naprzemiennie startować będą skoczkowie i skoczkinie, to federacja nie robi oporów, a gdy w narciarstwie alpejskim postuluje się powrót do parowozów zamiast jazdy w TGV, to też nie ma z tym problemu.

  • Emil profesor

    @gina O ile wiem wszystkie zmiany we wszystkich dyscyplinach są zatwierdzane na kongresie FIS po sezonie. Mimo że się średnio interesują narciarstwem alpejskim będę to obserwował z uwagą. Ale wypowiadać się nie będę bo się po prostu nie znam na tym. Jeśli Ty jesteś ekspertem od narciarstwa alpejskiego i uważasz że to bezpieczeństwa nie zmiejszy, a jedynie spowoduje że Austriacy będą znowu dominować bo np trenują na takich nartach i będą przygotowani to przyznam Ci rację :)

  • gina profesor
    Emil

    Nie udawaj, że nie wiesz o czym piszesz - narty miały wejść w życie od kolejnego sezonu - nie od tego. Dlaczego piszesz, że na razie nie weszło to rozporządzenie? Na początku sezonu było spotkanie które niczego nie zmieniło....
    http://www.eurosport.pl/narciarstwo-alpejskie/solden/2011-2012 /wprowadza-dluzsze-narty_sto2998919/story.shtml

  • Emil profesor

    @gina. Na razie nie wiadomo na ile pomogło bo te narty nie weszły w życie. Z tego co wiem to tylko propozycja. Jak mają faktycznie jaja i zrobią ten bojkot to jestem pewny że to pomoże. FIS nie może sobie pozwolić na utratę nawet połowy stawki a co dopiero na wszystkich poza Austriakami.

  • gina profesor
    Emil

    Oceniłeś postawę alpejczyków, ale ani słowa o FIS-ie. Według Ciebie to jest ok?

  • gina profesor
    Emil

    I co z tego, że mają - na ile im to pomogło? Odbili się od FIS-u jak od ściany. A co niektórzy naiwni uważają, że wystarczy iść do FIS i zwrócić uwagę na niedoskonałości... Małysz pod koniec kariery też narzekał, że FIS ciągle zmienia przepisy, kompletnie nie liczy się z zawodnikami i ich sugestiami.
    Martwi to, że FIS zmienia przepisy pod konkretnych zawodników.

  • Emil profesor

    @gina Widać alpejczycy mają jaja. Czekam z niecierpliwością co zrobią skoczkowie :) A może im jaja nie są potrzebne bo nic się nie dzieje...

  • gina profesor
    FIS contra alpejczycy - część II

    Powrót do przeszłości ma jednak zwolenników na czele z Austriakami i powiązanymi z nimi producentami - głównie firmą Atomic. - Będzie bezpieczniej. W carvingach zbyt duży nacisk jest w jednym miejscu, na nowych nartach rozkłada się na cały skręt - mówi austriacki zjazdowiec Hannes Raichelt.

    Ligety ma jednak teorię spiskową. W "New York Timesie" powiedział, że Austriacy wymusili zmiany, bo desperacko szukają sposobu, by znów stać się alpejską potęgą. W ostatnich latach oddają pole Amerykanom, Francuzom, Szwajcarom i Skandynawom. "Tak samo jest z Atomikiem, który szuka powrotu do dawnych sukcesów producenckich" - napisał Ligety, który sam jeździ na headach.

    Linię podziału wyznacza często wiek - młodsi, jak 27-letni Ligety, wychowali się na carvingach. Najstarsi zmiany popierają, bo jeździli kiedyś na prostych nartach. Ale np. 38-letni Szwajcar Didier Cuche, który w sobotę wygrał zjazd w Lake Louise, uważa, że carvingi z dużymi wcięciami powinny zostać. - Ważna jest też frajda, jaką daje sport, na carvingach jeździ się po prostu fajniej - stwierdził Cuche.

    Ligety mówi, że się nie ugną. W pierwszych zawodach przyszłorocznego sezonu chce namówić kolegów do założenia nielegalnych nart. - Zobaczymy, czy się odważą zdyskwalifikować 60 facetów - pyta Amerykanin.

    Miller idzie najdalej. Nawołuje, żeby narciarze wzorem tenisistów przejęli władzę nad dyscypliną. - Spójrzcie na inne konkurencje, jeśli w koszykówce nie mogą się dogadać, to jest lokaut, a potem ustępstwa. My zawsze musimy słuchać FIS - stwierdził Miller, który już kilka razy groził, że opuści PŚ i założy własny cykl zawodów.

  • gina profesor
    Fis contra alpejczycy - część I

    Takiej awantury w narciarstwie alpejskim jeszcze nie było. Spotkanie zawodników z przedstawicielami FIS w austriackim Soelden zakończyło się kłótnią. Kilku alpejczyków wyszło obrażonych. - Działacze chcą zrujnować sport - rzucił Miller, dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli, mistrz świata i olimpijski.

    FIS chce, by od jesieni 2012 r. minimalna długość nart gigantowych wzrosła ze 185 do 195 cm oraz by miały większy promień skrętu - 35 metrów (obecnie 27 m). Federacja twierdzi, że zmiany są potrzebne, bo narciarstwo stało się zbyt niebezpieczne. Co roku ok. 30 zawodników zrywa więzadła kolanowe i łamie nogi. Według badań uniwersytetu w Salzburgu winne są carvingi - krótsze, wcięte do środka osi (stąd mniejszy promień skrętu). Od kilkunastu lat taki profil ułatwia skręty i sprawił, że jazda stała się bardziej dynamiczna, ale też prowadzi do częstszych upadków.

    - To bzdury - odpowiadają m.in. Miller i Ted Ligety, amerykański mistrz świata w gigancie, najwięksi oponenci FIS. Ligety testował dłuższe narty w Nowej Zelandii. "Czułem się jak Phil Mahre w latach 80." - napisał na blogu. To tak jakby Małysz napisał, że skacze stylem Wojciecha Fortuny.

    "FIS chce cofnąć rewolucję, jaką wprowadził carving, i zawrócić nas o ponad 20 lat. To jakiś żart" - dodał Ligety. Później zrobił kolejny wpis, który zatytułował "Tyrania FIS".

    80 proc. narciarzy podpisało protest, ale FIS jest niewzruszony. Zawodnicy dowodzą, że kontuzje wynikają z brawury, błędów technicznych lub źle dobranego sprzętu. Wycofanie nart carvingowych doprowadzi natomiast ich zdaniem do spadku atrakcyjności dyscypliny. Przejazdy staną się wolniejsze. Kibice odwrócą się w stronę snowboardu czy freestylowych konkurencji.

  • gina profesor
    pawelf1,

    Oczywiście - "prawdziwy kibic" nie dostrzegł, że jury zawodnikowi walczącemu o zwycięstwo w cyklu trzeba zapewnić stabilne warunki, nie jakieś rewelacyjne z huraganem pod narty. I puszczać go w najszybszym możliwym czasie. On oczywiście wytknie błąd zawodnikowi któremu "kibicuje". No bo przecież jury jest nieomylne, a jeżeli nasz zawodnik uważa inaczej, to niech sobie zejdzie z belki i idzie się pokłócić - na pewno coś ugra. W końcu nasz "prawdziwy kibic" uważa, że nasi skoczkowie to nie jakieś barany i mogą się poawanturować. "Prawdziwy kibic" jakoś nie dostrzeże, że jak w ubiegłym roku miał oddać ostatni skok w LGP Morgi, to czekano i czekano by miał dobre warunki. Dla "prawdziwego kibica" to jest oczywiste przecież....
    No, ale "prawdziwy kibic" kibicuje tylko naszym...
    A jeżeli ktoś zauważy zawyżanie not, dziwne gierki z belkami i wiatrami, czy oszukiwanie przy kombinezonach to się takiego nazwie spiskowcem bo przecież "prawdziwy kibic" jest obiektywnie obiektywny...

  • Emil profesor

    @pepeleusz Z takich zestawień wychodzą ciekawe rzeczy. Np Kamil Stoch w swoim skoku w Vikersund z 2 konkursu w 1 serii (188 m) przegrał by tylko o 8,9 pkt (niecałe 7,5 metra) z pierwszym rekordem świata Evensena (243). Co do Zniszczoła. Przed konkursami w Trondheim gdzie był 1 i 2 na treningach był 12,5,18,13 (nie zmieniano w nich belek) Więc poczekajmy na dzisiejsze zawody.

  • pepeleusz profesor
    Emil

    Tamto zestawienie statystyczne w artykule o Zyle bdb. W zasadzie teraz dzieki punktom za belkę mozna tak podliczać prawie wszystko, a jedynie problemów z najazdem nie da się uwzglednić (no i lato do zimy też cięzko)

  • pepeleusz profesor
    @Emil

    Porównywałem ze szczytową formą letnią, stąd te ,,3 klasy" Zniszczoła, który latem skakał na poziomie światowej top 10 momentami Zresztą ilość klas to zawsze jest dalece subiektywna licentia poetica. Zapotoczny prezentuje się na pewno gorzej niż choćby na pucharze jesieni. Inni też latem prezentowali się dużo lepiej, choć nie przez całe lato.
    Generalnie oczywiscie poprawa będzie, ale jest to kolejne rozpoczęcie sezonu z poziomu niemal najniższego (tzn niemal wszyscy bez formy), co jest niedobre i świdaczy jednoznacznie o błędach analogiocznych jak kiedyś.Niektorzy tej formy nie dogonia przez całą zimę , tak jak Kubacki i Kot podczas poprzedniej(poprzednich) zim.
    Najlepiej było by rozpoczynać w miarę średnio.

  • pawelf1 profesor

    I dalej tak uważam ...skoro Małysz tak powiedział to mu wierze że skakał przy czerwonym a wtedy mamy dyskwalifikacje . Nadal uważam ze Małysz jest tylko człowiekem i ma prawo do błędów ... Kibicowanie nie oznacza wybiórczą ślepotę ...... Skoro Malysz i jego trener mimo wszystko zdecydowali się "skoczyć " to trzeba było to zrobić w czasie ...i to był błąd ... jeżeli uważali że to niebezpieczne to trzeba było nie skakać i zrobić awanture.....

  • Emil profesor

    Albo dodam.
    J. Ziobro
    1 trening: 75,7
    2 trening: 45,4
    kwalifikacje: 78,5
    drużynówka: 64,4
    1 seria: 66,1

    K.Miętus:
    1 trening:82,9
    2 trening 47,9
    kwalifikacje 67,1
    drużynówka 80,9


    P.Żyła:
    1 trening: 103,3
    2 trening 19,3
    kwalifikacje: 103,3
    drużynówka 92,6
    1 seria: 93,9
    2 seria 108,7

    D.Kubacki:
    1 trening: 66,3
    2 trening: 42,9
    kwalifikacje: 81,2
    1 seria: 79,9

    M.Kot:
    1 trening 42,1
    2 trening: 14,7
    kwalifikacje: 67,5

    S Hula:
    1 trening: 64,5
    2 trening: 11,9
    kwalifikacje: 114,7
    1 seria: 86

    K Stoch:
    1 trening 84,5
    kwalifikacje: 120,1
    1 seria: 122,1
    2 seria: 118,4

    Punkty liczone od belki bazowej 10. Wiatr też oczywiście brany pod uwagę. Rzecz jasna bez not za styl.

  • Emil profesor

    Jak ktoś chce porównanie wszystkich skoków treningowych i w zawodach naszych skoczków i podium konkursu ind jest to pod newsem z Piotrkiem Żyłą

  • Emil profesor

    @pepeleusz. Forma z treningów Zniszczoła to jest jakieś 1,5 klasy gorzej niż w zawodach letnich i jego skoki treningowe dokladnie takie same może niewiele gorsze jak w treningach przed zawodami letnimi. Czekam na jutro.

  • gina profesor
    ZKuba36

    No oczywiście - to że trenują już jutro to tylko twoja zasługa, inaczej by nie wiedzieli kiedy mają trenować...
    Ale, że nie trenują w Kuusamo jakbyś chciał.... nieładnie...

    nie będę się wypowiadała na temat miejsc naszych z drużynówki bo temat na odrębną dyskusję, ale może choć wypadałoby zauważyć, że skakali z różnych belek przy różnych wiatrach i ich skoki są nieporównywalne.

  • pepeleusz profesor

    Forma naszych taka jak polska świecka tradycja nakazuje.12 z 13 startujących jest w formie gorszej niż letnia. Tylko 1 zawodnik z całej 13 jest w formie nie gorszej niż latem- to Murańka ale on akurat latem dołowal, no i może Hula i Ziobro blisko.Co prawda skok Zniszczola to przypadek, ale nawet forma z treningów to trzy klasy niżej niż lato. 5 zaw z czołowej 11 to moje typy na rewelacje zimy, które chyba trafiłem.

  • pawelf1 profesor

    Dodam że w odróżnieniu od pavla nie pisze zbyt często komentarzy .. zwłaszcza ostatnio ... Uznałem że to nie ma sensu. Dyskusja z wami wlaśnie wygląda tak jak przed chwilą .... przypisujesz innym wypowiedzi i poglądy które ci pasują .... to samo Piotruś czy Fanka ....Ja wierze zawodnikom i trenerom ... jak będzie jakiś spisek to napewno się tym zajmą ....))))) Podziwiam Emila ,,że też jeszce Ci się chce ....gratuluje samozaparcia.......

  • gina profesor
    pawelf1,

    Czy ja użyłam twojego nicka - napisałam pavelf1 (przez V!)
    Ale to już twoje?
    po LGP

    Jakoś nie widzę kibicowskiego wsparcia...

    autor: pawelf1 , 03 października 2010, 20:56
    -
    Niektórzy z was są jak ten pewien polityk który powiedział że nie da się przekonać że " białe jest białe a czarne jest czarne" Przecież Małysz powiedział że jak się odpychał to zapaliło się czerwone . Zresztą można sobie zmierzyć czas.
    Pewnie naraziłem się bardzo niektórym małyszomaniakom . Trudno. Naraże się jeszcze bardziej . Małysz i jego trener to ludzie a nie bogowie , a ludzie są omylni.SZkoda że w takim momencie .

  • ZKuba36 profesor
    @gina

    Dyskusja z Tobą nie ma sensu bo prezentujesz mniej więcej taki poziom jak piłkarze i ich kibice, ale:
    1. Może raczysz zwrócić uwagę, że już od jutra (wtorek, a więc w pierwszej połowie tygodnia) skoczkowie będa mogli trenować w miejscu kolejnych zawodów.
    2. Na pierwszym treningu w Kuusamo belki były początkowo wysoko i wtedy Polakom szło całkiem dobrze. W kwalifikacjach były już niżej i było jak było.
    3. Wyniki Polaków z konkursu drużynowego:
    - Stoch- 14m. 105,9p.
    -Żyła - 26m. 72,0p.
    - Miętus- 27m. 70,8p.
    - Ziobro- 28m. 69,7p.

  • pawelf1 profesor

    O ..nawet ten drugi to PAVEL ..to już całkiem inny nick , tylko ślepy nie zauważy ..........

  • Emil profesor

    @gina.
    po pierwsze. Nie ważne co byśmy zrobili i tak by to guzik dało. Owszem nie delikatnie mówiąc nie byłem zadowolony że Adama zdyskwalifikowali. Fakt Tepes trochę przesadził zapalając zielone światło właściwie w tej jedynej sekundzie kiedy strzałki były na zielono. Mógł poczekać na stabilniejsze warunki. Ale nie musiał.
    po drugie. Gdzie ja wyraziłem zadowolenia z anulowanej serii? Byłem wkurzony ma maxa. Nie było żadnego usprawiedliwienia dla tego jedyne co napisałem to wątpliwość czy zrobili to pod Austriaków czy pod Finów.
    po czwarte. Jak dla mnie nawet ta pierwsza seria w Oslo była rozegrana na siłe. Dobrze że nikt sobie krzywdy nie zrobił.
    po piąte. Nigdzie nie twierdziłem że Adamowi zawyżali oceny tylko twierdziłem że nie zawsze mu zaniżali i często w sezonie 2001/2002 zwłaszcza miał najwyższe oceny z całej stawki zasłużenie zresztą. Jakieś pytania?

  • pawelf1 profesor
    gina

    Ty chyba naprawdę nie umiesz czytać , choć mienisz się nauczycielką ....
    Czy nie rozróżniasz Nicków PAWEL i PAWELF1 F1 nie wzięło się z przypadku , dopisałem bo pierwszy człon był zajęty, Nie przypisuj mi wypowiedzi kogoś o nicku PAWEL

  • gina profesor
    pawelf1, Emil

    Kiedyś już o tym pisałam, ale powtórzę, skoro tak deklarujecie wasze kibicowskie przywiązanie:
    Co to za kibic, który:
    1. Jak dyskwalifikują Adama w LGP (po puszczeniu w huraganowym wietrze) przyklaskuje - i mówi - złamał przepisy trudno
    2. Jak anulują całą serię drużynówki, w której nasi skakali rewelacyjnie - przyklaskują
    3. O oszustwie Austriaków z paskami pisze tak - A powiedz mi gdzie jest napisane, ze kombinezon nie może mieć pasków? A tak swoją drogą skoro jest to tak super, hiper pro to dlaczego nikt inny tego nie zastosuje? (dzisiejsza wypowiedź pavelf1)
    4. Po anulowaniu II serii drużynówki w Oslo - pełna aprobata.
    5. Cały czas przekonują na forum jak to Adamowi zawyżano noty i forowano go gdy był na topie nie mniej niż Austriaków i tak dalej i tak dalej

    Dobrze że napisaliście, że kibicujecie naszym bo nigdy bym sama na to nie wpadła...

  • gina profesor
    ZKuba36

    Piszesz "trenerze" że prawie wszyscy mieli powtarzalne rezultaty.
    oto wyniki wszystkich skoków oddanych przez naszych skoczków - treningowych, konkursowych, kwalifikacji...
    Żyła 141, 82; 119,5; 111,5; 108,5; 126
    Hula 111,5 ; 82,5 ; 129,5 ; 108,5
    Miętus 135,5 ; 102; 101; 108
    Ziobro 127,5 ; 90; 110; 102,5;96
    Kubacki 122,5 ; 89,5; 113,5; 103,5
    Kot 108,5 ; 86,5; 102
    Stoch 118,5, - , 128; 132;129,5

    Jak dla mnie, patrząc na te wyniki to powtarzalny jest Stoch i Kot

  • anonim
    ZKuba

    Po prostu miszcz :D , że też tak polskim piłkarzom nie da się tego tak ładnie wytłumaczyć ;) Więc może powinieneś podbić do Smudy, bo z pewnych źródeł wiem, iż masz u niego autorytet ;)

  • Emil profesor

    @pawełf1 Podpisuje się pod każdym zdaniem.

  • pawelf1 profesor
    gina

    Gino , ty zawsze widzisz w komentarzach innych to co chcesz widzieć .I to nic nowego . Więc napiszę to wprost :
    Nigdy nie broniłem Austriaków ...za to zawsze broniłem zdrowego rozsądku . Jestem też przeciwny wszelkim wyssanym z palca teoriom spiskowym . Jestem zwolennikiem Nowego systemu , choć zgadzam się że jest niedoskonały .
    Jestem też przeciwnikiem robienia ze skoczków czy ich trenerów ślepych baranów , którzy nie widzą jak ich rąbią Austriacy czy też tchórzy , którzy widzą a nic nie robią . A do tego sprowadzają się wasze teorie...bo tylko wy wszystko widzicie i wiecie .....
    I NA KONIEC , CHOĆ TO NAJWAŻNIEJSZE >>>>>>>ZAWSZE KIBICOWAŁEM , KIBICUJE I BĘDĘ KIBICOWAŁ POLAKOM......a zwłaszcza wtedy gdy im nie idzie........

  • Emil profesor

    @gina Jedno z drugim się nie gryzie. Kibicowanie naszym nie łączy się z wyznawaniem teorii spiskowych.

  • gina profesor

    no proszę - "Złotousty" i wszechwiedzący trener przemówił.... Przyczyny gorszych skoków odkryte, zalecenia wydane, tylko patrzeć jak trener Kruczek je zastosuje. Niestety chyba pominął bezcenną radę by trenować na danej skoczni po zawodach... I jak głupi pcha się do Norwegii by tam trenować.
    Tylko ja ciągle nie kumam dlaczego i Stoch i Małysz za optymalną uznają sytuację gdy jest pełen automatyzm....

  • gina profesor
    pawelf1

    oniemiałam czytając twój komentarz. Gdzie się podział ten pawelf1 broniący do upadłego austriackich skoczków, przechodzący do porządku dziennego nad niesprawiedliwościami w skokach. Czyżby zmiana frontu i zaczynasz kibicować naszym?

  • ZKuba36 profesor
    Nie panikujmy.

    Za tydzień będzie znacznie lepiej a za 2 tygodnie będzie dobrze. Najważniejsze, że skoczkowie nie zostali przetrenowani a popełniony przez trenerów błąd, z powodu braku skali porównawczej, był trudny do przewidzenia.
    Moim zdaniem na ostatnich treningach, poświęconych technice skoku, trenerzy ustawili zbyt wysokie belki, w związku z czym skoczkowie zapomnieli o takie "drobnostce" jak konieczność mocnego odbicia się na progu, bo nie musieli na to zwracać uwagi, gdyż i tak latali dość daleko.
    Skoczkowie nabrali "automatyzmu" ale nie takiego jak trzeba. Dodatkowo prawie wszyscy mieli "powtarzalne" rezultaty. W PŚ dobrą formą błysnął Stoch a Żyła w 2 skoku postanowił zerwać z "automatyzmem" i "powtarzalnością", skoncentrował się i skoczył najdalej jak tylko mógł. Już w następnym konkursie może załapać się do 10.
    Dwa dni treningów z belek o 3-5 stopni niższych, zmusi skoczków do mocnego wybijania się i wszystko będzie ok.
    Dotyczy to zarówno skoczków kadry "A" jak i kadry młodzieżowej.
    Poza tym chyba wszyscy zgodzili się, że wyników pierwszych konkursów nie należy traktować jako zapowiedż wyników w sezonie.

  • Ola stały bywalec

    Talenty jakich mało -_- tylko może Bartek się ładnie zaprezentował , a Olkowi nie wyszło ;/ Ale to dopiero początek ;)

  • zur555 weteran

    Mam pytanie:
    Czy o dodatkowym miejscu w PS na turniej czterech skoczni decyduje 1 period czy drugi period ( zawody w Engelbergu) które kończą się kilka dni przed turniejem?

  • zur555 weteran
    pawef1

    "A tak przy okazji ,jakiejkolwiek obiektywnej i rzetelnej oceny formy skoczków ,można dokonać przynajmniej kilku weekendach.Narazie nie jest różowo w odniesieniu do całości ale to nie oznacza nie może być lepiej , i że nawet teraz nie ma powodów do odrobiny radości..."

    Jest kilka powodów do radości:
    -Stoch mimo ze nie skaczę poprawnie zajmuje 4 miejsce.
    -Zyła skaczę w kratkę i zajmuje 18 miejsce im później tym powinno być lepiej bo ciężko trenował od kwietna praktyczne bez przerwy.
    -Hula mimo operacji kolana skacze poprawnie, przede wszystkim udany skok w , myślę ze w sobotę powinien zdobyć punkty.
    -Muranka skacze lepiej nic w lecie, może to byś jego najlepszy sezon w karierze.

  • Boy profesor

    A żeby uspokoić atmosferę to powiem, że skoki to piękna dyscyplina sportu i nie ma znaczenia kto jak skacze, ważne że możemy oglądać loty wszystkich zawodników, ich rywalizację i przeżywać dramaturgię poszczególnych konkursów ;-) To jest najważniejsze, skoki same w sobie, a nie wynik ;-)

  • pawelf1 profesor
    starysceptyk

    Brawo... dla mnie to komentarz roku .. sam chciałem coś takiego napisać ale nie wiedziałem jak to zgrabnie ująć . Czym innym jest krytyka nieudanego startu a czym innym przesiadywanie godzinami na portalu i napawanie się porażkami , a co gorsza ,czepianie tych co 'wierzą " ,że będzie lepiej , za tym kibicują. Boy pisze po polsku ale .... no cóż lepiej by się przeniósł na jakiś austriacki portal.....
    A tak przy okazji ,jakiejkolwiek obiektywnej i rzetelnej oceny formy skoczków ,można dokonać przynajmniej kilku weekendach.Narazie nie jest różowo w odniesieniu do całości ale to nie oznacza nie może być lepiej , i że nawet teraz nie ma powodów do odrobiny radości...

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    Taaa, a teraz porównajmy sobie, co było w Niemczech przed Schusterem:
    -sezon 2005/2006 - piąte miejsce w PN, 1752 pkt., brak medali na wielkich imprezach
    -sezon 2006/2007 - szóste miejsce w PN, 1711 pkt., brak medali na wielkich imprezach
    -sezon 2007/2008 - piąte miejsce w PN, 1688 pkt., trzecie miejsce Neumayera w TCS, które zawdzięcza loteryjnym warunkom ostatniego konkursu cyklu,
    A teraz, zobacz, jakiego progresu dokonano za Schustera:
    -sezon 2008/2009 - czwarte miejsce w PN, 3134 pkt., wyfarcony medal Schmitta
    - sezon 2009/2010 - trzecie miejsce w PN, 2884 pkt., drużynowe wicemistrzostwo olimpijskie
    -sezon 2010/2011 czwarte miejsce w PN, 3155 pkt., brązowy medal drużynowy na HS106, skandaliczna decyzja o zakończeniu konkursu drużynowego na dużej skoczni po pierwszej serii
    Ja tu widzę ciągły, systematyczny progres, gdy karierę zakończył wieloletni pewniak do drużyny - Uhrmann - natychmiast został zastąpiony przez Freitaga. Niemcy przeżywali duży kryzys za Rohweina, Schuster ich z niego wyciągnął. I ty jeszcze twierdzisz, że "niewiele się pomyliłem"?!

  • gina profesor
    starysceptyk (*no6.neoplus.adsl.tpnet.pl), 28 listopada 2011, 21:40

    Ładnie to ująłeś. I masz rację, że niektórzy na tym forum cieszą się i mają satysfakcję, gdy naszym nie idzie a tryumfują gdy skoczkowie z innych krajów wygrywają.

  • zur555 weteran

    Gdyby wczoraj w Austrii skakało 4 Loitzlów to by Austria wygrała jeszcze większą przewagą nic wygrała.
    Loitzl uzyskał notę 132.2 pkt X4= 528.8pkt

  • Boy profesor

    @Emil
    Zauważyłeś, że jak na Rovaniemi to skakano dzisiaj z bardzo wysokich belek? W treningu 8 i 9, w zawodach z 8.

  • Boy profesor

    @piotr186
    Tak tak, problem z wejściem do '8' oczywiście :) Widzę, że dalsza dyskusja z tobą na temat Austriaków nie ma większego sensu.

  • piotr186 profesor
    Boy

    Równie dobrze Polacy mogą jutro zdominować konkurs PK a w sobotę Kot może wejść do pierwszej "10" konkursu, zwłaszcza ze będą skakać na K-90...

  • zur555 weteran
    Boy

    JA tez uważam ze jest zle , ale tego się spodziewałem. Jak pamiętać to w tedy kiedy każdy skakał z radości w lecie to ja pisałem ze to są sparingi w porównaniu do zimy.

    Jednak jest chyba dużo lepiej nic było rok temu w listopadzie( w Niedziele podczas Q mnie poniosło i napisałem coś innego).

  • piotr186 profesor
    Boy

    No nie wiem czerech Loitzłów z poprzedniego sezonu to mogłoby w drużynówkach mec problem z wejściem do "8" Loitzl przeważnie był najsłabszym ogniwem w drużynówkach u Austriaków.

  • Boy profesor

    @piotr186
    Jakby każda kadra miała czterech Loitzlów z jakiegokolwiek sezonu w ostatnich latach to byłaby nie do pokonania.

    @zur555
    Czy tylko ja komentuję te skoki Polaków? A jaki jest twój komentarz co do ich wyników?

  • Emil profesor

    @Boy Patrząc z innej strony z Hazetdinowem przegrało też 6 Austriaków :P

  • piotr186 profesor
    OjciecMarek

    do Niemców tez się wiele nie pomyliłem . Zauner raczej po tej kontuzji już kariery nie zrobi. Co do Krafta i Hayboecka to w najlepszym razie są talentami na miarę Loitzla czyli mogą liczyć najwyżej na jednorazowy, życiowy wyskok formy tak jak Loitzl w 2009 roku.

  • angie19 początkujący

    Zgodzę się z piotrkiem, to są dopiero PIERWSZE zawody, może nie oceniajmy wszystkiego od razu, zobaczmy co pokażą w kolejnych startach, czy będzie progres czy może nadal będą stać w jednym miejscu.. Po drugie, nie mamy zielonego pojęcia jakie były warunki, dlaczego Olek nagle zepsuł skok.

    I piotr ma też rację z tym, że jakby nasi nie skakali, czy bardzo dobrze, czy bardzo słabo to wy i tak znajdziecie dziurę w całym.

  • Boy profesor

    @Emil
    No tak, noty Kłuska w drugim skoku nawet po 15,5 pkt, ale nawet jakby wygrał z Rosjaninen to minimalnie. I czy to jest dobre, że sześciu naszych przegrywa z takim zawodnikiem? Swoją drogą brawa i dla Hazetdinova i dla Heiskanena.

  • Ujfry bywalec

    @Ojciec Marek
    Czyli generalnie polskie skoki są na wysokim poziomie, tylko nie są we właściwy sposób prowadzone - zgadzam się

  • zur555 weteran
    starysceptyk

    Według mnie kibicowanie nie polega na tym ze mamy pisać ze jest dobrze jak jest zle.

    Ale akurat kadra Matei na podstawie dzisiejszych skoków jakiegoś regresu w porównaniu do zimy to nie zrobiła.
    Jedynym zawodnikiem z kadry MAtei który prezentuje się gorzej nic w lecie jest K.Miętuś.

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    A w miejsce kończących kariery Kocha i Loitzla wskoczą sobię Hayboeck, Zauner i Kraft. Mając do tego Schlierenzauera, Austriacy może nie wygrają wszystkich drużynówek w sezonie, jak to mają teraz w zwyczaju, ale wciąż będą z miażdżącą przewagą wygrywać PN. Czyli będzie taaaki wielki kryzys, jaki zapowiadałeś w październiku 2010 u Niemców, gdyż wywnioskowałeś, iż "Niemcy są w całkowitym rozkładzie, skoro Freund wyrasta na lidera kadry".
    Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że nie brakuje nam utalentowanych zawodników, nawet taki dyletant, jak Celej, był w stanie zdobyć medale z drużynówek MŚJ. W rocznikach 1993 i 1994 mamy potencjalnie najsilniejszą juniorską drużynę świata, a ten potencjał jest systematycznie marnowany przez trenerskich dyletantów. Kot czy Kubacki, którzy odpowiednio prowadzeni mogliby regularnie lądować w dziesiątce i ocierać się o podia, jak do tej pory dzięki "świetnemu" sztabowi nie zdobyli choćby punktu PŚ.

  • piotr186 profesor
    Boy

    I jeszcze kilka lat temu Austriacy nie dawali nawet szans startu w PŚ takiemu Gerardowi Wambacherowi który potrafił być trzeci w całej klasyfikacji PK a w zeszłym sezonie Austriacy sięgali nawet po takiego Stefana Hayboecka który w całym PK zdobył 24 pkt i zajął 99 lokatę w klasyfikacji generalnej...

  • Boy profesor

    @starysceptyk
    Nie wiem jak inni, ale ja nie oglądam skoków ze względu na polskich skoczków i ich wyniki. Oglądam tę dyscyplinę jako całość i wszystko co z nią związane. A wyniki polskich skoczków to dla mnie sprawa drugorzędna.

  • Emil profesor

    @Boy Skacząc 2,5 m krócej od Kłuska. Bartek chyba musiał przysiąść w 2 skoku bo noty miał straszne.

  • Boy profesor

    @piotr186
    Dlaczego Innauer nie ma być rokujący? Jak wróci do skakania zapewne powróci do dobrej formy. Pamiętajmy, że bywał już w dziesiątkach PŚ, ale nękały go kontuzje po niefortunnych upadkach. W swoim czasie łeb w łeb z Schlierenzauerem. Poza tym Austriacy mają bardzo perspektywicznych młodszych zawodników, o czym zawsze wspomina pepelusz.

  • starysceptyk doświadczony

    Boy, pavel i inni
    Macie rację. Tylko z tym waszym podejściem, z tą widoczną satysfakcją, że miałem rację że będzie kiepsko, z tą wyższością, że my wiemy że jest i będzie dno i myśmy to przewidzieli, jesteście mi wstrętni. Bo odwagą było i jest wierzyć że będzie lepiej, że jeszcze będziemy się cieszyć. Albo jestem głupi, albo na tym właśnie polega kibicowanie. Nie kibicuję polskiej piłce nożnej właśnie dlatego że całkowicie utraciłem, lata temu, wiarę że będzie lepiej. Dlatego się pytam co wy tutaj jeszcze robicie ? Jak wiecie tą czywistą oczywistość, że będzie albo źle albo gorzej, to oglądanie konkursów i bardzo aktywny udział na tym forum jest albo wyrafinowaną formą masochizmu albo obrazą i kpiną z ludzi którzy jeszcze chcą wierzyć.

  • Boy profesor

    Pierwsze w karierze punkty COC wywalczył także Rosjanin Ilmir Hazetdinov, który także wywalczył sobie możliwość startu w PŚ. I taki mało znany zawodnik pokonał wszystkich naszych zawodników...

  • piotr186 profesor
    Boy

    zresztą Właśnie po COC widać co raz słabsze zaplecze Austriaków - jeszcze kilak lat temu potrafili mięć w pierwszej "10" PK 8 skoczków w zeszłym sezonie było już tylko 2 Austriaków i to raczej nie zbyt rokujących (Innauer i Thurnbichler)

  • Boy profesor

    Chyba, że Hayboeck sam sobie wywalczy miejsce w kadrze na PŚ dobrymi startami w COC. Do TCS Austriacy powinni mieć już limit 7 zawodników.

  • piotr186 profesor
    HKS

    Co do Norwegów to chyba się nie pomyliłem - 8 miejsce drużynówce, indywidualnie tez tak sobie. Owszem to Kuusamo ,ale jakby byłi Norwedzy takim pewnym nr. 2 jak dotychczas to by na podium drużynówki byli.

  • piotr186 profesor
    Boy

    Nie ma szans na start bo u Austriaków kadra A jest właściwe zabetonowana, maja limit 6 skoczków a piec nazwisk jest nie do ruszenia od kilku lat... Tego typu taktyka jest zgubna na dłuższą metę. a po deklaracji Morgensterna ze kończy karierę w 2015 roku to jestem nawet w stanie z duża dokładnością podać datę kiedy u Austriaków wybuchnie wielki kryzys będzie to sezon 2015/2016 (jeśli wczesniej karierę zakończa karierę Koch i Loitzl to kryzys może nawet przyjść szybciej)

  • Emil profesor

    @Luk Jeszcze należy w to wliczyć punkty z drużynówek. Stoch zdobędzie spokojnie 950 pkt Hula oddał naprawdę dobry skok w kwalifikacjach przeliczając belkę i wiatr lepszy niż którykolwiek Żyły i byłby z takim skokiem 7 po 1 serii w indywidualnym. Myśle że 100 pkt może uzyskać. Ale reszty zupełnie nie widzę.

  • Boy profesor

    A swoją drogą taka ciekawostka, Finowie zyskali nowego zawodnika, który będzie mógł startować w PŚ, jest to Sami Heiskanen, który zdobył swoje pierwsze w karierze punkty COC.

  • anonim

    Luk jeszcze po drodze mamy 3 drużynówki, więc pewnie te 500 pkt z nich uzyskamy

  • HKS profesor

    @Boy

    Nie znasz się dyletancie! (ironia). Piotr powiedział, że Norwegowie wchodzą w wielki kryzys i tak musi być bo Piotr ma moce sprawcze jak Bogdan Chruścicki. Po prostu wszyscy mili szczęście, bo tak to by skończyli za Zniszczołem.

  • Boy profesor

    @piotr186
    A Hayboeck, który wygrywa w Kontynentalu nie ma nawet szans na występ w PŚ, bo w Lillehammer za Fettnera wskakuje Zauner, który pewnie będzie startował do końca sezonu. A jak Fettnera zdegradują do COC, to również zapewne będzie wygrywać.

  • Luk profesor
    Statystyka

    Wygląda to gorzej niż źle. Jeśli w Pucharze Świata Polska zdobędzie 1050 punktów, to możemy nawet na dopiero 9 miejscu... bo obstawiam, że np. Stoch zdobędzie 850 punktów, Żyła 170 punktów i reszta naszych 30 punktów.

  • HKS profesor

    Po prostu Hofer ustawia tez wyniki w PK i w FIS Cupach.

  • Boy profesor
    piotruś

    A jak Polacy zajmą wysoką lokatę dzięki sprzyjającym warunkom, to wtedy powiesz, że zasłużenie wywalczyli swoje wysokie miejsca, dzięki wysokiej formie i umiejętnościom. A wszyscy inni cały czas jadą na farcie.

  • Luk profesor
    Puchar Świata

    W tym sezonie jak widać regularnie będą punktować tylko Stoch i Żyła. Czasem punkty zdobędzie Hula. Ale reszta to katastrofa... Obstawiałem 5 miejsce Polski w PN pod koniec sezomu ale widzę że może byc to nawet 7 miejsce...

  • anonim
    @piotr

    Te wpisy po dobrych wynikach w PK, to chyba trzeba szukać, ze 2 lata wstecz. w PS to samo, ciągle Małysz i Stoch, a reszta bez rewelacji.

  • anonim

    Krzysztof Miętus:
    7 razy punktował na 33 starty w PŚ 69 pkt(ostatni raz 10.01.2010)
    12 razy punktował na 24 start w LGP 228 pkt
    Kubacki:
    nie punktował w żadnym z 22 startów w PŚ(od 25.01.2008)
    12 razy punktował na 19 startów w LGP 400 pkt
    Maciej Kot:
    nie punktował w żadnym z 22 startów w PŚ(30.11.2007)
    28 razy punktował na 38 startów w LGP 501 pkt

    To mówią statystyki. Przez kilka lat mieli zły wiatr?

  • Boy profesor

    @piotr186
    Skoro jest taka loteria, pierwszy konkurs i w ogóle to dlaczego w czołowej '7' jest 5 Norwegów, jeszcze jeden na 19 miejsce, jeden odpadł, a Polacy z takim samym limitem lokaty 15, 21, a reszta poza '30'? Więc loteria wpływa negatywnie tylko na naszych skoczków? I w ogóle wszystko na nas źle wpływa, dlatego jest tak źle?

  • piotr186 profesor
    Boy

    Zobacz sobie wpisy pod konkursami gdzie naszym zawodnikom poszło wyjątkowo dobrze, czy to w PŚ czy PK. Pełno jest tam ludzi którzy pierwsi rzucą kamieniem za to ostatni pochwalą za udany start.

  • Luk profesor
    Gdzie ta forma?

    Co do wyników z Kuusamo - to dziwne, że znowu Kot klepie bulę i nie kwalifikuje się do konkursu. Miałem nadzieję, ba, byłem pewien, że po tym lecie Kot się przełamie i zdobędzie trochę punktów w PŚ, miałem takie przeczucie. Ale jak widać Kruczek znowu popełnia błąd w przygotowaniach, każe zawodnikom skakać przez całe lato i wysilać się i oto są efekty. Ale tak naprawdę mamy sporo buloklepów w kadrze, Kubacki, Ziobro, Miętus, Bachleda... ale chyba i tak tutaj nie jest wina Kruczka, tutaj nawet Kojonkoski nic by nie zdziałał, po prostu trzeba mieć TALENT tak jak Schlierenzauer, Kofler, Morgenstern, czy nawet Stoch.

  • piotr186 profesor
    Boy

    Co do PŚ to widzę przesłanki w postaci skakania w normalnych warunkach.

    Co do PK to wyniki tam są zawsze dziwne raz taki Zniszczoł może być 78 a na drugi dzień wygrać konkurs PK...

    Po za tym jak ktoś raz podał złe skoki to nie znaczy ze już do końca sezonu nie zacznie dobrze skakać....

  • Emil profesor

    @piotr186 Człowieku na 3-4 skoki zawsze mieli zły wiatr? Bo Kot czy Kubacki nie oddali ani jednego dobrego skoku. Ba podejrzewam że taki Kot na te 3 oddane skoki ani razu nie miał złych warunków a raz miał lepsze niż większość stawki (2 trening)

  • Boy profesor

    @piotr186
    Z choinki się urwałeś, jak można by było narzekać gdyby nasi stawali tutaj na podium? Zdajesz sobie sprawę jakie głupoty wypisujesz?

  • starysceptyk doświadczony

    Puchar Narodów dzisiejszego konkursu PK w Rovaniemi.
    Państwo, zajęte miejsca, suma punktów, ilość punktujących zawodników.

    1. Norwegia (2, 3, 4, 6, 7, 19) --- 278 pkt (6 zawodników)
    2. Austria (1, 9, 16, 29) --------. 146 pkt (4 zawodników)
    3. Słowenia (8, 11, 23, 24, 30) --- 72 pkt (5 zawodników)
    4. Japonia (10, 13, 16) ----------- 61 pkt (3 zawodników)
    5. Finlandia (5, 26, 27) ----------- 54 pkt (3 zawodników)
    6. Niemcy (13, 18, 19, 24) ------- 52 pkt (4 zawodników)
    7. Polska (15, 21) ---------------- 26 pkt (2 zawodników)
    8. Rosja (12) --------------------- 22 pkt (1 zawodnik)
    9. Estonia (21) ------------------- 10 pkt (1 zawodnik)
    10. Kazachstan (27) --------------- 4 pkt (1 zawodnik)

  • anonim
    @piotr

    Ja je wyciągam na podstawie kilku lat. A tak serio to nie jest dziwne, ze taki M. Kot jeszcze 2mies. temu zajmował miejsca w pierwszej 10-tce, a przychodzi zima i gość 100m nie może przekroczyć?

    A w ogóle spójrz na skład kadry na Kuusamo, juz sam fakt, że załapali sie do niej słabiutki Kot, Kubacki, czy Ziobro dosyć dobitnie świadczy o formie naszych zawodników.

  • M_B profesor

    Obydwa wasze skrajne przypadki jestem w stanie zrozumieć, ale jeśli chodzi o kadrę młodzieżową, to rzeczywiście te występy naszych młodych wiele się nie różnią od lata, poza Olkiem, ale on zepsuł skok konkursowy, a w treningach był 18 i 9, więc z nim poczekajmy chociaż do jutra, Miętus skakał fatalnie 2 część lata i dalej skacze, więc zmiany nie ma, Zapotoczny nie skakał w lato, ale jego potencjał też każdy wie jaki jest... chyba razem z Kotem najmniejszy w tej kadrze, no i Kot ...... wiadome jak Kuba skacze i z niego dużo się nie wydobędzie, Kłusek w lecie też skakał podobnie, z tendecją przeważnie 1 skok świetny, drugi słabszy, a Klimek też nie gorzej niż w lato, więc formę w porównaniu do lata póki co ciężko powiedzieć, że stracili.

  • Boy profesor

    W porządku, możemy poczekać do kolejnych konkursów, ale jakie widzisz przesłanki, że będzie lepiej? Nagle się obudzą i zaczną odlatywać?

  • anonim

    Piotrze, że miałem wielką nadzieję, że nasi będą w czwórce w drużynie, że Kot i ew. Miętus czy Hula zapunktują, ale znowu jest to samo. Dobra, była loteria trochę, warunki nierówne, ale zobaczymy co powiesz po Lillehammer i Engelbergu, bo w Harrachovie to zawsze rządzą warunki, więc będzie usprawiedliwienie. Ja rozumiem, że Hula miał pecha, skakał nieźle, Kubacki też aż tragicznie nie skoczył, ale Kot nie oddał ani jednego dobrego skoku, co kontrastuje z jego świetnymi wynikami latem. Powiem tak: gdyby np. Kamil zepsuł jakiś skok, czy Piotrek to bym tym się nie przejmował, dobra wypadek przy pracy, skakali dobrze, no ale to co przezentują sobą Miętus, Kot i Kubacki zimą, to jest kpina. Razem rzucę ci kilka statystyk

  • piotr186 profesor
    Boy

    Po prostu wiem co byś psiał jakby nasi skakali bardzo dobrze, to się powtarza jak się zdarza takie konkursy u was dyletantów zawsze jest zły czas, złe miejsce, zła obsada czy złe warunki...

  • Emil profesor

    @piotr186. Wiemy że na dobre skoki stać Stocha Żyłę i Hulę. Reszta nie pokazało zupełnie nic a wręcz się zaprezentowała żenująco słabo i wiatr niczego nie tłumaczy.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Analogie to można wyciągać po kilku konkursach nie po jednym. A m mamy do oceny tylko konkurs w Kuusamo w anormalnych warunkach i w Rovaniemi przeprowadzony na prędce przeniesiony.. z jutra!

  • Boy profesor

    @piotr186
    Ależ głupoty wypisujesz co post. Za słaba stawka? Śmieszne. To jest zimą i to tutaj mają być wyniki. Niezależnie przy jakiej obsadzie, jakim konkursie i w której części sezonu.

  • piotr186 profesor
    Boy

    Po prostu zalecam cierpliwość. Sam ci przyznam rację jeśli po 5 konkursie PK i 3 konkursie PŚ nie będzie poprawy.

    I dziwę się że dla ciebie wyrocznia są takie zawody w Kuusamo pryz anormalnym wietrze, kwalifikacji to nie przebrnął np. Daiki ito.

    Po jednym konkursie w Rovaniemi tez nie warto wyciągać wniosków,

  • anonim
    @piotr

    A skąd ten wniosek? Nie, nie cieszą tylko zauważam pewne analogie, które powtarzają się rok w rok. Może nie chcesz tego zauważyć, ze Kot w LGP bryluje, aw PS nawet pkt. nie ma.

  • Boy profesor

    @piotr186
    Co ty w ogóle człowieku opowiadasz, forma by przyszła za wcześnie? Gdyby nasi byli tutaj na podium to idealnie, bo przecież właśnie teraz ta forma ma być, na co mieliby ją odkładać? W tym sezonie nie ma żadnej ważnej imprezy, a na lotach i tak nie mieliby szans. Poza tym każdy konkurs PŚ jest ważny i jakby była forma, to szybko mogliby dostać szansę w PŚ przy wysokim limicie i mogliby osiągać dobre wyniki.

  • anonim
    @Emil

    Nie nie piszę tylko o PK, ale i o Kuusamo, M. Kot to niemal ikona "polskiego stylu skakania".

  • piotr186 profesor
    Boy

    Widać ze czytanie ze zrozumieniem to nie jest twoja specjalność.

    Napisałem tylko ze na rękę są wam słabe starty Polaków bo sobie możecie poużywać na zawodnikach i trenerach.

    Byłbym skłonny założyć się o swoja głowę że jakby Polacy dzieli i rządzili w tym konkursie to marudziłbyś że forma przyszła za wcześnie, ze stawka była słaba, że się im poszczęściło itd..

  • nelsonek9106 bywalec

    No i Kłusek 15 , Murańka 21. Znowu wygrał Austriak.

  • anonim
    @piotr

    Ten sam tekst padał w zeszłym sezonie po konkursach w Kuusamo, ale jak się później okazało z podopiecznych Kruczka tylko Stoch i Hula coś znaczyli w tym ten drugi tylko czasami. A reszta sobie wesoło ugniatało bulę. I co mamy kolejne lato i nasi leją cała czałówkę, przychodzi zima i formy ni ma. Trudno nie zauważyc analogii.

  • Boy profesor

    @piotr186
    Ze swoimi poglądami największym dyletantem jesteś tutaj ty. Ale tkwij sobie w przekonaniu, że Polacy są najlepsi, a Austriacy wygrywają dzięki przekrętom.

  • anonim

    pytanie co z Byrtem że nie mieści się w tym składzie, u Kruczka zawsze najsłabiej wychodzą młodzi

  • Emil profesor

    @pavel Ja specjalnie nie widze różnicy między tym co było latem a zimą w wykonaniu skoczków startujących w Ruvaniemi. Jak Kot zamiatał bule tak zamiata, Zapotoczny prawie nie skakał to brak porównania, G.Miętus od sierpnia też bule zamiatał a nawet w lipcu miał wpadki, Murańka na swoim letnim poziomie może nawet minimalnie wyższym. Kłusek gdyby nie noty za styl byłby 10-11, widze że nie dostaje od formy letniej a Zniszczoł po prostu zawalił skok więc nic nie wiemy ale na treningach było solidnie.

  • Boy profesor

    Ludzie wy co roku powtarzacie, że to dopiero początek sezonu i forma przyjdzie z czasem, a na razie nie ma co wyciągać wniosków. Tylko że dni i tygodnie lecą, a poprawy nie widać. Jakie widzicie przesłanki ku temu, że będzie lepiej?

    @piotr
    Widać jaki prosty z ciebie człowiek. Oskarżasz ludzi o coś, czego nigdy nie zrobili. Jakim prawem mówisz, że wyśmiewałem kiedyś Kruczka bądź Mateję?

  • anonim

    Spójrzmy na to tak: mamy wielkie limity, nabijane bez sensu. I co nam z tego. dwóch nie przechodzi przez kwalifikacje, kolejnych dwóch bądź trzech nie przechodzi do 30 stki. Kruczek zapowiadał wielkie sukcesy. Może nie jest tragicznie, ale daleko tym wynikom to obietnic trenera. Poza tym to przykre, że wielu zdolnych młodych zawodników, którzy skaczą dobrze latem, nie jest w stanie pokazać tego poziomu zimą.

  • Boy profesor

    Mając takie limity w PŚ i COC mamy prawo wymagać wyników od naszych reprezentantów. Nie wszyscy muszą być w formie, niektórzy mogą klepać bulę, ale niech się przynajmniej dwóch zaprezentuje z bardzo dobrej strony. Ale wszyscy jak jeden mąż (S. Szczęsny) zamiast skakać to spadają. I tych słabych z PŚ nie ma kim niestety zastąpić.

  • piotr186 profesor
    Boy

    Jakby nasi zajęli tu 5 pierwszych miejsc to tez byś lamentował że słaba obsada była, że dziwne warunki, ze przypadek.. ciebie się nie da zadowolić.

    Widzę ze ciebie i pavela cieszą słabe wyniki Polaków bo możecie po nich jechać.. jaki po Matei i Kruczku od nieudaczników...

  • anonim
    @piotr

    A kto tu lamentuje? Ja tam byłem pewien, ze w zimie wyniki będą dużo gorsze niż latem. Traktuje to jako normę w polskich skokach. Tak jest rok w rok.

  • anonim
    BOY

    Boy, nie przesadzasz z tym dramatycznym poziomem polskich skoków ?
    Tak to jest jak ktoś zaczyna robić coś bardzo dobrze, a potem przychodzi słabszy okres to zaczyna sie gnojenie i mieszanie z błotem.

  • anonim

    Ruuskanen był 49 w kuusamo, teraz 68. Hajek klapa totalna, nie pozbierał się po sezonie olimpijskim. Murańka słabo, jedynie Kłusek dobrze skoczył. Jeśli będzie trzymał poziom to pewnie na Harrachov pojedzie właśnie Bartek z Olkiem, najlepiej za Kubackiego i Kota, który znowu jest bez formy. Panie Kruczek szczyt formy ma być na styczeń i luty, a nie na lipiec i sierpień. Poza Kamilem i Piotrkiem to reszta skacze słabo. Jeśli to się nie zmieni, to trzeba zmienić sztab, bo skład jest niezły, mają potencjał,. co widać było wielokrotnie.

  • Emil profesor

    @Boy na razie to dziś Olek zepsuł skok i dzięki temu fartem Nurmsalu i Karpienko weszli do II serii.

  • piotr186 profesor
    pavel,Boy

    Wiem ze nie zauważyliście ale to PIERWSZY konkurs sezonu a nie OSTATNI. Więc po co lamentować? Ocenicie po większej liczbie konkursów.

    Swoja droga ciekawe jak są tam warunki wietrzne i dlaczego przyspieszono konkurs? Miał być jutro a robią go dziś... to nie poważne.

  • Boy profesor

    Piotruś potrafi tylko bronić naszych zawodników, jak ci zawalają na całej linii i liczy na to, że inni zepsują skok, wtedy nasi będą wyżej. Najlepiej niech zdyskwalifikują Austriaków, którzy przecież oszukują, wtedy pozycje naszych trochę się poprawią. Prawda?

  • nelsonek9106 bywalec

    Chociaż tyle że się dwóch dostało do finału. Olek, zwycięzca LKP jest na ostatnim miejscu to jest smutne.
    BOY. Myślę że nie jest tak tragicznie jak Ty napisałeś. Dopiero pierwsze starty. Za wcześnie na takie opinie.

  • Emil profesor

    Olek zawalił skok ale równie dobrze mógł skoczyć te 92-93 metry i konkurs mógł wyglądać zupełnie inaczej. Bo taki zawalony skok może przytrafić każdemu zwłaszcza żeto pierwsze skoki na śniegu.

  • anonim
    @Boy

    Ale to norma u nas, każdy kto ogląda soki zauważył chyba to zależność, że nas liczą się tylko latem, a w zimie powietrze z nich uchodzi.

    Pozostaje nam sie tylko modlić o globalne ocieplenie. :D

  • Boy profesor

    A sękowany przez niektórych Murańka robi drugi wynik z Polaków i pewnie tylko nieznacznie przegra z Kłuskiem.

  • Boy profesor

    Poziom polskich skoków jest w tej chwili dramatyczny. Jesteśmy słabi nawet na zapleczu PŚ.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl