Łukasz Kruczek: "Tę decyzję można było podjąć wcześniej"

  • 2012-01-06 23:52

Łukasz Kruczek uważa, że druga seria dzisiejszego konkursu mogła zostać odwołana znacznie wcześniej. Szkoleniowiec polskich skoczków chwali także występy Kamila Stocha oraz Macieja Kota.

"Za późno zapadła ta decyzja o odwołaniu drugiej serii. To, że ten konkurs będzie bardzo trudno przeprowadzić było wiadomo praktycznie od wczoraj, więc myślę, że można było tu decyzję podjąć zdecydowanie wcześniej" - mówił po zawodach Kruczek.

"Kamil Stoch miał solidny start, kolejny raz dobrą dyspozycję potwierdził Maciej Kot. Nieźle skoczył Dawid Kubacki, lepiej niż we wcześniejszych startach, natomiast skoki Stefana Huli i Piotrka Żyły były po prostu nieudane" - przyznaje trener polskiej kadry skoczków.

"Teraz wracamy do domu, do poniedziałku zawodnicy będą mieli czas na odpoczynek, a w poniedziałek spotykamy się na skoczni Malince na kolejne treningi. Będziemy oczywiście przede wszystkim pracować nad tym, aby te skoki były po prostu lepsze, ale u każdego zawodnika trzeba poprawić co innego. Nie ma takiego jednego elementu, który szwankuje u wszystkich kadrowiczów" - dodał Łukasz Kruczek.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10016) komentarze: (171)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • M_B profesor
    @OjciecMarek

    Też mam nadzieję, że Dawid nie wybierze kombinacji, lepszy sztab już ten obecny ze skoków, niż obecny z kombinacji, mimo, że obydwa nie powalają na kolana, a szkoda by było taki talent całkowicie zaprzepaścić, chyba, że jakoś własnym talentem zdołałby się wybić, trenera od skoków w sumie i tak ma lepszego niż kombinatorzy ( jego ojciec), ciekawe jak z biegami to u niego wygląda z treningiem.

  • OjciecMarek profesor
    @pepeleusz

    Ja mam jednak nadzieję, że na kombinację się nie zdecyduje. Skoki przez najbliższe lata będą jednak jako-tako traktowane przez nasz związek, a kombinację po zmarnowaniu Słowioka, Cieślara i Bieli znów PZN złoży do grobu, a po rezurekcji dyscypliny będzie można liczyć co najwyżej na kolejnego Michalczuka, przy którym Kruczek z Mateją to profesorzy.

  • pepeleusz profesor
    @ piotr186

    Jak kiedyś w przyszlości Jarząbek (choć to mało prawdopodobne) przez 10 lat miażdzył by wszystkich na świecie w kombinacji to tak mi się wydaje ,że został byś chyba pierwszym fanem tej konkurencji i twierdził, że to ważna konkurencja, doceniana na świecie i trudniejsza od skoków itp.itd.

  • sakala weteran
    @piotr186

    Porównując stan naszego narciarstwa w latach 90-tych do tego z ostatnich dziesięciu lat to można powiedzieć, że wyłączając nadzwyczajne talenty (Kowalczyk, Małysz) jest nawet nieco gorzej.
    W skokach był Małysz z wynikami na poziomie dzisiejszego Stocha plus Mateja i Skupień z rezultatami, do których jak dotąd nikt (no może Żyła, ale wciąż brakuje mu wyników w największych imprezach, które tamci mieli).
    W kombinacji mieliśmy Ustupskiego, który przez pewien czas był w nie tak znowu szerokiej czołówce światowej.
    W biegach też zdarzały się niezłe miejsca na MŚ czy IO: ktoś tu ostatnio śmiał się z osiągnięć Bernadetty Bocek - przecież ona zajmowała 7. i 8. miejsce w mistrzowskich imprezach.
    W najbardziej prestiżowej zimowej dyscyplinie (,,zimowa lekkoatletyka'' ; sport, gdzie rywalizują tysiące zawodników z ponad 60 państw) - narciarstwie alpejskim mieliśmy świetnego Andrzeja Bachledę juniora, którego pięknie potraktował swego czasu PZN, kończąc przedwcześnie w nagrodę za miejsca w czołówce PŚ i 5. miejsce w Nagano jego karierę. Fakt, jako junior trenował we Francji, ale nasi działacze mając już ,,Małyszomanię'' z tego prezentu od losu zrezygnowali. A dla Polski jeździł też przez pewien czas niezły gigancista Stephane Exartier (mąż córki Bachledy seniora).;)

  • anonim

    Jestem po prostu zszokowany tym co piszecie na temat wyników Słowioka i Cieślara w kombinacji. Byli w PŚ, myślałem więc, że w takich mało znaczących zawodach będą dominowali, a tu fakty są inne.

  • HKS profesor

    @piotr186

    Ja też z chęcią utworzę kadrę szachistów i mój ojciec będzie ich trenował... Zrozum, że kadra KN jest tylko po to żeby obsadzić etat, a nawet kilka etatów i jedzie tylko na talencie zawodników, który jest niszczony. W każdym innym kraju Cieślar i Słowiok punktowali by już w PŚ. Znajdź mi 10 osób ze światka kombinacji (trenerzy, rodzice, zawodnicy), które w Polsce popierają Michalczuka poza jego rodziną. Nie ma takiej możliwości, żebyś znalazł.

    Twoja logika jest zabójcza. Wychodzisz z założenia, że Daniel Bachleda z amatorskim sztabem = Słowiok, któremu nie brakuje kasy na narty czy smary. To może mi powiesz czemu z wyjściowej kadry Michalczuka wszyscy pokończyli kariery a Zarycki i Wantulok są beznadziejni i pewnie po tym roku wylecą? Zarycki z nim pracował jako jedyny 5 lat. I Twoim zdaniem zero punktów PŚ to dobry wynik?

  • strong1 weteran
    -

    Ja tam nie wiem, ale za jakieś dwa lata Kowalczyk według moich wyliczeń da sobie spokój, a wtedy to wrócimy do stanu sprzed 11lat przy takiej spychologii. No, więc klepmy się i czekajmy na następny cud.
    Chyba, że ze Zniszczołów i Murańków coś wyrośnie, a Stoch nie ma swojego(niewykorzystanego) prime-time w tej chwili akurat.
    Tymczasem niech Celej wciąż chałturzy, "bo dużo w niego zainwestowaliśmy".

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    Jeżeli "robi co może" oznacza zatrudnienie jako trenera dyscypliny olimpijskiej w swoim związku sportowym fizjoterapeuty z rocznym doświadczeniem w skokowej kadrze B, to ja nie mam pytań. Jeżeli treningiem skokowym w kombinacji zajmuje się facet, któremu niemal udało się zaprzepaścić najlepsze pokolenie polskich skoków, gdy trenował kadrę młodzieżową, to też nie mam żadnych zastrzeżeń.

  • anonim

    http://www.skoki2012.pun.pl/forums.php Wiele wolnych kadr

  • anonim
    @piotr

    Wiesz na czym polega twój postęp w KN? Kiedyś nie mieliśmy żadnego profesjonalnego zawodnika, a teraz mamy. Szkoda, że to coś w rodzaju Koreańczyków czy Estończyków w skokach, jedyne co można o nich powiedzieć to, że są.

    A spójrz an męskie biegi, tam nie mamy żadnego zawodnika przyzwoitej klasy, kiedyś jeszcze Krężelok ładnie biegał w sprintach i nawet Kreczmer awansował czasem do 1/4, sztafetę sprinterską mogliśmy wystawić na MS, a teraz to zupełne dno.

  • piotr186 profesor
    HKS

    Co do kombinacji norweskiej o na pewno nie jest gorzej niż było przez ostatnie 10 -15 lat Nie wiem dlaczego akurat do A.Tajnera sa pretensje czy poprzedni prezesi PZN nie zaniedbywali KN, biegów czy nawet skoków narciarskich?

    Wg. mnie Apoloniusz Tajner robi co może. Za jego kadencji sportowcy podlegający jego związkowi zdobyli 8 medali olimpijskich z ogólnej liczby 14 które zdobyliśmy na zimowych igrzyskach olimpijskich...

  • piotr186 profesor

    A jak się tak czepiasz to popatrz gdzie była polska kombinacja norweska jeszcze 5-6 lat temu i więcej.

    I jeśli mówiłem keidyś opostepie w KN i biegach to dotyczyło to zeszłego sezonu lub ewentualnie 2 ostatnich sezonów. Wtedy postęp faktycznie był. Teraz mamy pewnie zastój ale przecież sezon nie jest nawet na półmetku

    W biegach kobiecych z różnych powodów pospała się już w pewnym momencie całkiem dobra grupa - kontuzja Sylwii Jaśkowiec, dyskwalifikacja Korneli Marek.... Ale w końcu ciągle mamy doskonałą Justynę Kowalczyk. .

  • HKS profesor

    @piotr186

    Przykro mi, ale zawsze skoki będą powiązane z KN (choćby poprzez rotacje zawodników i wielu kombinatorów w różnych konkursach skoków), a Tajner zawsze będzie odpowiadał za to i za to przy wszelakich rozliczeniach. A przepaść jest dużo większa w PK co idealnie widać w tegorocznych przykładach. Trzej zawodnicy, którzy w USA wywalczyli miejsca na kolejny period nie przebrnęli nawet kwalifikacji,a na treningach w PK dominował beznadziejny Fin, który w PK nic nie znaczy, także Piotruś skończ te swoje teorie;) Tak wiem jestem żałosny, a Ty jesteś chodzącą wikipedią;)

  • anonim
    @piotrus

    Szczerze, to ty chyba nawet nie masz zielonego pojęci o KN, a dyskutujesz tylko po to, aby postawić na swoim. Na serio jak sie nie ma o czymś pojęcia to sie nie zabiera głosu.

  • HKS profesor

    @piotr186

    Nawet jeśli fantazje Piorusia mają coś wspólnego z prawdą to nie o to pytałem. Nawiązywałem do postępu w kombinacji norweskiej. Teraz masz czarno na biały ten postęp. Cieślar i Słowiok byli w TOP 5 rocznika 92 i młodszych jeszcze dwa lata temu, albo i wyżej, a zobacz jakie ich teraz roczniki pokonują i oczywiście tutaj wszystkich nie ma. Twój ubzdurany postęp bardzo dobrze definiuje Loomis. Przejrzyj sobie jego wyniki i zobacz co to znaczy "rozwijać się" oraz "postęp". Wszyscy Polacy zostali przez niego zmiażdżeni, a kto o nim słyszał rok temu?

    Poza tym w KN jest dużo większa przepaść między PK i PŚ. Oczywiście bym Cię z tym tematem nie męczył, gdybyś kilka razy nie cwaniakował;)

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    W Pucharze Narodów w kombinacji liczba sklasyfikowanych państw jest ledwie o jeden mniejsza, niż w skokach, obie te dyscypliny są niszowe, co prawda skoki są popularniejsze, ale mając choć odrobinę oleju w głowie nie da się stwierdzić, że KN to ubogi krewny skoków i nikt nie traktuje dwuboju klasycznego poważnie.

  • M_B profesor
    @piotr186

    Taaaaaaaaaaak wszyscy zlewają : Norwegowie, Niemcy, Austriacy, Francuzi, Japończycy, Amerykanie czy Włosi choćby bardzo zlewają, Francuzi czy Amerykanie nawet lepiej wyglądają w kombinacji, niż w skokach, zresztą Włosi chyba jednak też mimo wszystko.

  • piotr186 profesor
    HKS

    Jesteś żałosny z ta kombinacją norweską. Wszystkie kraje zlewają KN jak mogą. Dowiedz się że KN to ubogi krewny skoków i nitk nie traktuje go poważnie.

  • sakala weteran
    @pepeleusz

    W sumie to nie wiadomo jak jest z tym Loukasmaekim, bo on pojedyncze występy ma bardzo dobre, a potem znów skacze słabiej. Hautamaeki w łącznym rozrachunku prezentuje się rzeczywiście zdecydowanie lepiej.
    Niestety, Finowie w ostatnich latach wysunęli się na 1. miejsce gdy chodzi o marnowanie talentów więc nie wiadomo co z tymi wszystkimi zawodnikami się stanie. Bo biorąc pod uwagę potencjał jaki mieli / mają w rocznikach 94 i młodszych w przeciągu kilku lat Finlandia powinna wrócić do dawnego poziomu.
    Na marginesie: Saapunki to już jest chyba zupełnie stracony - w grudniu w Taivalkoski przegrywał o 40 pkt. z Ojalą i 20 pkt. z Ilvesem.
    Co do Łotwy - może zdecydują się na zatrudnienie fińskiego trenera, ewentualnie taki Vinogradovs może trenować w fińskim czy estońskim klubie. Nie są to zbyt komfortowe warunki, ale jeśli ma talent to może się przebije. Wiele będzie zależało od tego czy dociągnie na wysokim poziomie do kategorii obecnych roczników 97-98. Jeśli tam będzie w światowej czołówce to może postanowią w niego zainwestować.

  • pepeleusz profesor
    sakala

    fakt, że tak pisał informator z wewnąrz, ale umówmy się że chociaż S.Okas się trochę odbudował, to nie jest zbyt wysoko notowany.
    No i J.Hautamaeki nie tylko latem ale i poprzedniej zimy (na marginesie- swego czasu opieralem się na błędnej bo o rok zawyżonej dacie jego urodzenia) dokładał Loukasmaekiemu bardzo.

  • pepeleusz profesor
    @sakala

    Pewnie dziwisz się dlaczego pytałem się o strone- ale ja najperw w na tej stronie dostrzegłem tylko listę startową...Ja też kobiece śledzę incydentalnie, ale ta mała różnica robi wielkie wrażenie. Skele(r. 2001- a więc też 1 rok młodza) już latem dokładała najlepszej Niemce na K-30 nawet 4 metry. Poza tym ona świetnie biega bo na kombinacjach w Estonii w biegu wygrywa czesto w częsci biegowej z wieloma chłopcami.
    Prędzej będzie o start Skele w PS niż Vinogradovsa, bo wiadomo jaka jest specyfika żeńskich skoków. Vinogradovsa jeszcze będzie wiele okazji żeby zmarnować. I jaki trener przygotuje go do skakania na dużych skoczniach, miejscowy Kumelniss bez doświadczenia?
    Vinogradovs zresztą jest jak Murańka- póki co czym większa skocznia tym bardziej zyskuje.

  • sakala weteran
    @pepeleusz

    Loukasmaeki znów wysoko, na poziomie S.Okasa, a ojciec braci pisał tu zdaje się jakiś czas temu, że to żaden talent.
    BTW: w tym roku w Finlandii, po przerwie, odbędzie się chyba konkurs FIS Youth - ciekawe czy ktoś od nas pojedzie?

  • sakala weteran
    @pepeleusz

    Kobiece skoki śledzę mało uważnie, a już o młodszych rocznikach to nie wiem nic. ;) Ale skoro traci niewiele do czołówki wśród chłopców... Liczę, że stworzono na Łotwie jakiś ,,program'' i za parę lat dołączą do grona skokowych krajów. Vinogradovsa powinniśmy kiedyś obejrzeć w PŚ. ;)

  • sakala weteran
    @pepeleusz

    No pewnie miał świetne warunki, ale ogólnie wygląda to znacznie lepiej niż przed świętami. A tak w ogóle w Norwegii w tym sezonie juniorzy, a szczególnie ci z młodszych roczników prezentują bardzo wysoki poziom.

  • sakala weteran

    @adidas87

    Nie to nie D.Forfang, ale 16 latek Johann Andre: kolejny talent z Norwegii, o którym kibice w Polsce usłyszą po raz pierwszy jak zapunktuje w PŚ. ;)

    @Matti

    Pełne wyniki są na http://www.skiforbundet.no/ . Często są nawet relacje live z tych konkursów. ;)

  • anonim

    http://skiforbundet.no/hopp/BUFF%20NC/Resultater%20BUFF%20NC%20 vintyer%2020112012/Resultatliste%20Buff%20NC%20Lillehammer%207%20januar%202012.pdf

  • pepeleusz profesor
    @sakala

    W kategorii 12 rewelacyjnie spisała się Lotyszka Sarlote Skele- być może najlepsza skoczkini na świecie w swoim roczniku, a już na pewno najlepsza kombinatorka. Do takiej perełki jak Paul Okas straciła w pierwszym skoku tylko 1,5 metra.
    Dziwi brak J,Hautamaekiego i fatalne wyniki Taipale i Nousiainena.

    Co do Buff NC to Bergaard prawdopodovnie skakał w drugiej serii w rewelacyjnych warunkach, bo wszyscu co skakali ok 120 m w pierwszej serii znacząco się poprawili. Ale na pewno chłopak się odbudował(zresztą lato się malo liczy) , czego dał symptom już pod koniec grudnia i pewnie pojedzie na igrzyska.

  • sakala weteran
    Norges Cup A

    1.Ystgaard 262.2 ; 2.K.O.Engen 248.9 ; 3.Tande 278.2... 7.Balkaasen (SWE) 227.8

    Belki :
    NC B : 15 i 15
    NC A: 15 i 15
    NC Elite: 13 i 11

    W pierwszej serii triumfator NC B Idar Maroe skoczył z krótszego o dwie belki niż ,,Elita'' najazdu 124,5 m, a Ystgaard 128 m.

  • sakala weteran
    Norge Cup Elie, 7.1 Lillehammer HS138

    1.Swensen 268.2 (132,5 m i 132,5)
    2.Stjernen 261.1 (130,5 i 132,5)
    3.A.Fannemel 260.1 (132 i 131)
    4.E.Roee 259.8 (128,5 i 133,5)
    5.Johansson 258.2 (132 i 133)
    6.Brandt 253.8 (129,5 i 130)

    7.Berggaard 248.5 (120 i 136)
    8.Forfang 247.6 (127,5 i 133)
    11.Sjoeen 242.5 (122 i 131,5)

    21.Lamb (USA) 204.4 (112,5 i 124) - 30. zawodnik COC w Engelbergu ;)

  • pepeleusz profesor
    @sakala

    Jak zwykle jesteś najszybszy w ściąganiu wyników lokalnych. A gdzie są wyniki tego Lidl Cupa ,bo na razie nie znalazłem?
    Mico Ahonen jest rok młodszy od P.Okasa, który chyba najbardziej rozczarował. K.Valto też jest chyba roczniiem 2003 czyli rok młodszym.

  • sakala weteran
    @pepeleusz

    Berggaard chyba już się przebudził: dzisiaj w drugiej serii przeskoczył Stjernena, Swensena i Brandta. Sjoeen w drugim skoku też wynik na poziomie wspomnianych zawodników. Świetnie i równo skakał Roee, który tak jak przed rokiem może być ,,czarnym koniem'' MŚ.

  • M_B profesor
    @pepeleusz

    No sezonu jeszcze dużo, ale wątpię w start młodszego Prevca w COC, za duża konkurencja, a jedyna w sumie szansa dość pewna na start przepadła przez odwołanie Kranja.

  • pepeleusz profesor
    @ M_B

    ale sezon się jeszcze nie kończy- najpierw FC, potem COC (co by dot. Bradatscha) na wszystko wystarczy czasu...Na pewno będą wystrzały pewnych zawodników, a ja wymieniłem tych z młodszych rocznikow którzy mogą tego dokonać

  • sakala weteran
    Lahti, 7.1

    10 lat (K15): 1.K.Valto 217.8 ; 2.M.Vinogradovs (LAT) i A.Virta 208.5
    12 lat (K25): 1.M.Virrantalo 206.9 ; 2.M.Ahonen 201.0 ;3.P.Okas 183.8
    14 lat (K38): 1.A.Aigro (EST) 209.5 ; 2.N.P.Pulkkinen 201.0 ; 3.E.-P.Valta 200.6

  • M_B profesor
    @pepeleusz

    Tylko że Cene Prevc nie ma bodaj punktów COC nawet , Lanisek wiem, że jeden ma z lata.

  • pepeleusz profesor
    @sakala

    na punkty szansę mają jeszcze- mała bo małą- Lanisek i C.Prevc z rocznika 1996. Jeszcze mniejszą ma Bradatsch jakby dalej błyszczał i zrobił coś niesamowitego w COC - to samo odnosi sie do Wohlgenannta
    Natomiast szansę na start w PS mają : L.Egloff(95) ,Sjoenn,będący w dołku skandynawowie Maatta,Ylipulli i Bergaard, nadto Ilves(96- do drużynówki)

  • pepeleusz profesor
    @Krecik

    Też jestem tego niemal pewny. Bo dno jest teraz i nastąpi odbicie. Tylko że poziom odbicia nie będzie odpowodał możliwościom, lecz porównanie do stanu obecnego będzie na tyle korzystne, że Kruczek zbierze pochwały i być może - niestety- uratuje posadę.
    Syndrom chwalenia za ,,byle co" już objawił się przy Kocie. Obecnie skacze dużo gorzej niż latem, ale stosunkowo mniej gorzej niż inni i mniej gorzej niż on sam podczas ubiegłych zim.Czy to jest wystarczające aby być z niego zadowolonym?

  • anonim

    Kruczek to z kupy bat ukreci. Po tak beznadziejnych wystepach uwaza on ze jeden i drugi a nawet trzeci zawodnik mial dobra dyspozycje.Oprucz Stocha byla to katastrofa a i Stoch mial podkniecia.
    Po takich wystepach mozna sie tylko do dymisi podac a nie bajki opowiadac.

  • pepeleusz profesor

    Kombinatorzy potwierdzili fatalną formę z konkursu w Czechach.Cieślar pewnie ambitnie utrzymał się w jakimś peletonikui tyle, ale to co Celej zrobił z nim w skokach to szok.Michalczuk został już całkowicie negatywnie zweryfikowany- nie udalo mu się. Alpen Cupy nie mają kiepskiej obsady, tyle tylko że nasi startują tam co rok, a z każdym rokiem potentaci wystawiają coraz młodszych a starszych roczniki już nie (w tym nie wystawiają rówiesników naszych którzy przechodzą do zawodów wyższej rangi mimo że są w limicie) Czyli co rok ci sami nasi bardziej rywalizują z młodszymi, a z podobnymy ,,sukcesami" . A w kombinacji mlodsi, to mają wyraźnie ciężej w biegu.

  • Krecik doświadczony

    Forma naszych będzie teraz pewnie szła do góry, ale forma ma być cały sezon a nie jego połowę. To nie jest pierwszy raz gdy Kruczek nie potrafi przygotować formy zawodników na całą zimę, dlatego myślę po tym sezonie nastąpi zmiana. Zobaczymy, czy na lepsze.

  • pawelf1 profesor
    Co nie zmienia faktu....

    że efekty trenowania zawodników przez Kruczka "nie widać" . Same dobre checi nie wystarczą .. choć z jakimiś radykalnymi krokami trzeba poczekać do końca sezonu ...

  • pawelf1 profesor
    NISKIE BELKI

    Często pojawiają się tu zarzuty wobec Kruczka ,że trenuje zawodników z wysokich belek dla tzw. "efektu" .Niektórzy oceniają innych i ich zamiary według siebie ..niestety. A wystarczy trochę poszukać i dowiedzieć się czegoś by potem w kółko nie "bredzić". To jest fragment wywiadu udzielonego przez Kruczka w luym 2011 ; ''''- Kibice dopytują, z jakich belek skaczą pana podopieczni na treningach?

    - Treningi prowadzone są ze zdecydowanie niskich belek. Tutaj w Szczyrku trenowaliśmy nawet raz z belki numer 1. Na samym początku zgrupowania były też trochę inne warunki. Ogólnie już od roku trenujemy z niskich belek, zawsze niższych, niż później są w zawodach. Technicznie zawodnik powinien odbić się tak samo. To jest czasem frustrujące, że skacze się blisko, ale chodzi o zdobycie umiejętności skakania z niskiej belki w zawodach, a nie dalekie skakanie na treningach. Sztuką jest skakać daleko z niskich rozbiegów, a nie wysokich. Zawodnik ma mieć zakodowane w głowie, jak skoczyć i nie powinna mu robić różnicy nieco krótsza długość najazdu. Dziś na mistrzostwach Polski startowaliśmy z piątej belki, ale gdyby w tym momencie był trening, to Kamil skakałby z trzeciej. Wczoraj w drużynówce belka była kilka pozycji wyżej i mieliśmy piękny konkurs do oglądania, wiele dalekich skoków. Dziś ci sami zawodnicy skakali technicznie tak samo, ale niższa belka spowodowała, że mało kto lądował poza granicą setnego metra. Myślę, że gdybyśmy puścili Kamila z rozbiegu o dwie belki niżej, to i tak skoczyłby tyle samo. Tylko że następni mieliby góra 93 metry, a słabsi lądowaliby poniżej 90. metra. Rozrzut not byłby dużo większy, tak jak dzieje się to na Pucharze Świata. """" .......a to jest link do tego wywiadu......http://s24.pl/sporty-zimowe/skoki- narciarskie/kruczek-byrt-ma-za-soba-dobry-sezon,s84716/.............(usuń spacje)

  • M_B profesor
    @HKS

    Nie no, przyznaję, że szał ten bieg Cieślara nie był, ale raczej spodziewałbym się po tym co on prezentuje prędzej 3 dziesiątki w biegu nawet w takiej marnej obsadzie, dlatego taki wynik mnie i tak dziwi, szczególnie, że on akurat ewidentnie na skoki raczej jest nastawiony, już prędzej u Słowioka takiego wyniku w biegu bym się spodziewał, a ten Loomis rzeczywiście bardzo ładnie się pokazał, gdyby u nas takie postępy robili kombinatorzy jak on to by było naprawdę dobrze, występ oczywiście marny naszych, ale to było do przewidzenia .

  • HKS profesor

    @M_B

    13 czas biegu w takiej obsadzie, to ok 25-30 w normalniej ok 60kilku osobowej obsadzie. Przyzwoity skok Gąsienicy i przyzwoity bieg Cieślara + reszta żenada to trochę za mało. Wynika więc z tego, że w Zakopanem byśmy 6 zawodników nie zebrali.

    Loomis pokazał co to znaczy postęp. Rok temu nasi mogli go mieć za amatora, teraz ich sprowadził na ziemię.

  • M_B profesor

    Jest już po zawodach kombinatorów : 25 Słowiok (28 czas biegu) , 29 Cieślar ( 13 czas biegu O_O - tutaj szok, że aż tak dobry) , 38 Gąsienica (43 czas biegu -_- .... myślałem, że w biegu jednak aż tak fatalnie u niego nie będzie) , 44 Biela ( 44 czas biegu - żenujący występ)

  • anonim

    W Pucharze Świata na dzień dzisiejszy w sezonie 11/12 przyznano 7928 pkt w konkursach indywidualnych.1.Austria 2520-2.Niemcy 1184-3.Norwegia 1033-4.Czechy 654-5.Słowenia 645-6.Japonia 550- 7.POLSKA 488-8.Rosja 246-9.Finlandia 201-10.Szwajcaria 201-11.Włochy 139-12,Bułgaria 43-13.Francja 24 pkt.Panie Tajner i Kruczek,wyjąć ze składu Stocha około 370pkt.[,który jest samoistnym talentem] i wyprzedzamy tylko takie potęgi w skokach jak Bułgaria i Francja.

  • Boy profesor

    Przykro patrzeć na te wyniki polskich kombinatorów norweskich. Żadnych postępów. Cieślar to już prezentuje formę niegodną nawet outsidera, a przecież jeszcze dwa lata temu spokojnie przekraczał punkt K w zawodach PŚ.

  • Krecik doświadczony
    Co do prędkości naszych..

    "- Nie mieliśmy problemów z nartami. Problem tkwił w pozycji najazdowej. Niektórzy poddawali w wątpliwość umiejętności Grzesia Sobczyka, jako serwismena. Przeprowadziliśmy jednak taki test, oddając narty do fabrycznego serwisu Fischera i nie było żadnej różnicy - przyznał Maciej Kot, który dwukrotnie brał udział w serii finałowej."

    Jak widać jednak problem tkwi po stronie zawodników

  • anonim
    @Maselniczka

    Właśnie z dobrym skutkiem:Mikeska wytrenował Małysza na początku by zyskał siłę fizyczną(później Tajner zbijał smietankę na talencie Polaka).Lepistoe następnie odrodził Adama przy zmianie przy współczynnika BMI do tego odpowiednią technikę wprowadził u Kamila,Żyła u niego zaczął skakać,dał szansę Kotowi...Kuttin odpowiednio poprowadził Kamila Stocha w najważniejszym wieku juniorskim(dzięki czemu Kruczek dziś zbiera laury) i do tego miał MŚJ Rutkowskiego i srebrną drużynę.A kogo dziś wypromował Kruczek?! Kubacki?(zero punktów w PŚ) innych nie widzę

  • Maselniczka bywalec
    zur555

    Kojonkowski w pierwszym sezonie zrobil z norwegow swietna pake.Wiec chyba nie trzeba nie wiadomo jak dlugiego czasu.Moze po prostu mial lepszy material do trenowania a np. Lepistoe nie mial?

  • zur555 weteran
    Maselniczka

    Po pierwsze kazdy etz wie ze w teyd zawodnicy mieli mniejszy potencjał; ze byli krótko trenerami a przez to ze ich metodi sie róznily od Polskich metod trzebalo poczekać na wyniki a nie zwalnaic po krótkim okresie.
    Przyponie tez ze Tajner zwalniając Lepistoe zachował się chamski sposób...Zresztą u Tajnera w modzę jest ze wszystko załatwia przy pomocy mediów, PS w Zakopanem kombinacji tez odwołał przez media bo bal się sam zadzwonić do dyrektora PS...

  • Maselniczka bywalec

    Z tego co wiem pary zagranicznych trenerów już trenowalo w Polsce i to naprawde dobrych(Kuttin,Lepistoe,Mikleska) a jakie byly rezultaty kazdy wie.

  • anonim
    @adidas87

    Dokładnie nie dość,że nieudacznicy to do tego bez żadnego autorytetu dla zawodników! Niestety prezes Tajner skąpi grosza na fachowców z zagranicy lepiej zasponsorować sobie kolejny wypad do Kambodży...

  • HKS profesor

    @adidas87

    To niech walczą o zmiane trenera? Niektórym po prostu jest wygodnie, a miejsca mają znaczenie tylko dla kibiców, bo stypendium jest, jakąś dotację się załatwi i szafa gra...

  • adidas87 bywalec
    @HKS

    Jak mają mieć motywacje skoro widzą,że szkolą ich trenerzy nieudacznicy i wiedzą,że przy nich szanse na osiąganie dobrych wyników są bliskie 0%

  • sakala weteran
    @M_B

    W tym sezonie największe szanse na punkty PŚ z roczników 94-95 mają Zniszczoł i Murańka. Finowie na ten moment są w słabszej formie (może końcówka sezonu bedzie lepsza?), a reszta (AUT, GER, NOR), która skacze dobrze w ogóle nie ma szans na występ w PŚ, co najwyżej pojedyncze starty w COC, ze względu na konkurencję wewnątrz. W Sapporo na pewno nie pojawi się Yukiya Sato: nie ma punktów COC i przed PŚ już ich nie zdobędzie, bo PK w Japonii pokrywa się z WYOG gdzie jak przypuszczam zostanie wysłany. Zresztą Japończycy skaczą na tyle dobrze, że i tak nie zmieściłby się do grupy krajowej. A pomijając Zniszczoła i Murańkę to, biorąc pod uwagę specyfikę japońskich konkursów, miałby może na te punkty największe szanse.

  • anonim
    @adidas87

    Zgadza się! tylko,że prezes boi się już zatrudniać fachowców z zagranicy,bo mają za dużo do powiedzenia mam tu na mysli Kuttina i Horngachera dzięki,którym mamy dziś skoczka w czołówce PŚ! Tak tak bo to oni odpowiednio poprowadzili Kamila w najważniejszym wieku dla skoczka narciarskiego.Poza tym dzięki nim mieliśmy mistrza świata juniorów,który niestety rozmienił się na drobne oczywiście również bez interwencji prezesa,który powinien był zareagować w odpowiednim momencie!

  • HKS profesor

    @adidas87

    Maciuszek na swoim blogu to niestety potwierdziła, że ona ambicji nie ma. Biegaczki nie narzekają, bo cały czas mają jakieś stypendia za miejsca w 8 w drużynie, więc biorą sobie kaskę, jeżdżą na zgrupowanie, wszystko fajnie i spoko, a wyniki jakbyśmy byli Turcją albo Hiszpanią.... Kombinatorzy też się zarażają mętalnością przegranych. Słowiok po 43 czasie biegu w PŚ się bardzo cieszy bo stracił tylko półtorej minuty na trasie płaskiej jak stół, a po 32 miejscu w treningu mówi, że ten skok był bardzo dobry. Niestety nasi są uczeni przeciętniactwa.

  • M_B profesor
    @Maselniczka

    Skoczkom to myślę że dobry zagraniczny trener by na pewno pomógł (przykład Horngacher w kadrze B: Mateja ostatni raz w przyzwoitej formie w PŚ, Długopolski podium w konkursie COC, Pochwała regularnie punktujący w COC - czyli skoczkowie, którzy i tak już było wiadome, że wyżej z formą nie pójdą zaskoczyli mimo wszystko dość niezłymi rezultatami) , co do dziewczyn to obecnym najstarszym ciężko jest już pomóc, może Asi Szwab ale to też nie na nadzwyczajne rezultaty...

  • adidas87 bywalec
    @Kibic od lat

    Zgadza się prezes do dymisji nom stop świeci blasku fleszy głównie dzięki Justynie,a tymczasem nikt nie widzi,że pozostali tj.zawodnicy i zawodniczki z kadr biegowych często muszą dokładać z własnych kieszeni na to co kochają robić owszem może nie mają super talentu jak Justyna,ale nie mają również jak się rozwijać:nie mają trenera/ów na poziomie,których w Polsce zresztą nie ma(a prezes skąpi na zatrudnienie fachowców z zagranicy),nie mają odpowiedniej ekipy smarowaczy stąd praktycznie zawsze podczas zawodów z tym problemy(szczególnie podczas takiej zimy jak w tym roku),nie mają odpowiedniego sprzętu(narty,kombinezony),nie mają gdzie trenować(dlaczego w Polsce nie jest przygotowana żadna trasa?!)

  • Maselniczka bywalec

    Ale naprawde myślicie,że trenerzy z zagranicy pomogą naszym skoczkom,że nasze dziewczyny beda skakac 30metrow dalej?Jakoś ciezko mi w to uwierzyc.

  • M_B profesor
    @sakala

    W zeszłym sezonie Maeaettae punktował jako 16 latek, dwa lata temu Grzegorz Miętus mając jeszcze niecałe 17, w poprzednim Zografski punktował jako 17 latek, dużo przykładów można takich młodych punktujących znaleźć, w sumie ciekawe, czy w tym sezonie zapunktuje ktoś z rocznika 1994 lub 1995 w PŚ, czy jednak najmłodszy punktujący będzie starszy rocznikowo, niż z poprzedniego sezonu. Bo póki co jest nim Zografski.

  • sakala weteran
    @piotr186

    Dla ścisłości: Jarkko Maeaettae był w ,,50'' w tym sezonie, a w zeszłym jako 16-latek punktował. W ,,50'' był też raz w sezonie obecnym młodszy od nich o rok Stursa.

  • anonim
    Kombinacja norweska

    Za rok Cieślar i Słowiok wyjdą z wieku juniora i jeśli tak dalej będzie topo prostu stracimy te talenty.Oto główne zastrzeżenia do prezesa PZN,który jest za to odpowiedzialny:
    1.Trener główny bez autorytetu sami zawodnicy mają Go już chyba serdecznie dość
    2.Trener pomagający przy skokach kolega prezsa Adam Celej,którego z tego samego powodu co wyżej pozbyli się w końcu Polscy juniorzy w skokach teraz zupełnie rozregulował na skoczni Cieślara i Słowioka
    3.Fatalna polityka startowa związku(tu już nie będę tego komentował,bo brakło by mi postu,ale każdy kto się zna widzi,że co weekend Nasi albo nie startują albo jadą tam gdzie nie trzeba
    4.Oszczędności prezesa i tu jak wyżej to się do tego ma choćby ten weekend:najlepsi powinni wystartować w Oberstdorfie,a pozostali w PK(ciekawe co swoją drogą robią teraz Wantulok,Kupczak czy Pyclik?!)
    5.Fatalna atmosfera i ekipa wokół kadry kombinatorów pomijam już brak psychologa,ale oni nawet nie mają smarowacza na poziomie(często narty smarowane tzw.smalcem)

  • M_B profesor
    @HKS

    Otóż to, z juniorów jedynym regularnie punktującym w PŚ jest Faisst, a coś sądzę, że medal drużynowy i tak będzie poza naszym zasięgiem, z takim ich trenowaniem bym był zszokowany jakby zdobyli medal w drużynie, bo na indywidualny to w ogóle nie liczę, bo niby kto? Słowiok musiałby mieć niesamowitą formę na skoczni by powalczyć o medal, musiałby skakać jak Nurmsalu w Otepaa i być w optymalnej formie biegowej ( choć on akurat chyba jest lepszym biegaczem jak ma formę jest od Estończyka z zeszłego sezonu) , a to raczej mało możliwe, Cieślar i Gąsienica raczej za słabo biegają, a Biela to już w ogóle żadnych szans nie ma na indywidualny medal, nawet jak w niezłej formie będzie na MŚJ.

  • anonim
    Kandyduje na prezesa PZN!

    Zamierzam złożyć swoją kandydaturę nawet zarabiać 10% tego co p.Apoloniusz pożal się Boże prezes,który ciągle błyszczy w TV dzięki talentowi Małysza i Kowalczyk,ale to co się dzieje z innymi to kompromitacja na skale swiatową!

  • HKS profesor

    @M_B

    Jak to mówi Tajner "jest to wzorowo prowadzona grupa" :D Boje się jednak, że forma do MŚJ urośnie im na tyle, że jakoś się wślizgną do 10 (no bo rywali już tak wielu nie ma, choć leją ich coraz młodsi typu Porty, a tu po skokach Herola i nawet świetnie biegający Loomis) i znów będzie gadanie o wielkim potencjale. Jak drużyna nie zdobędzie medalu, to będzie to mega kompromitacja. Oni takiem składek powinni celować tylko w złoto, bo poza Faisstem nie ma żadnych gwiazd w tych rocznikach, a tym bardziej drużyny.

  • M_B profesor
    @Kibic od lat

    Jak się nastawia tylko na Alpen Cup, którego poziom jest katastrofalnie niski to takie efekty, najbardziej martwi straszny regres skokowy Adama Cieślara, niby w treningach tutaj się nieźle prezentował, ale on ze swoim potencjałem skokowym gdyby był w formie, to byłby tutaj w trójce, a nawet przy bardzo złych warunkach byłby w 15-stce, a on nawet na Alpen Cupach na skoczni nie błyszaczał, a z tego co kojarzę to treningiem skokowym u nas w kombinacji zajmuje się inny świetny fachowiec - Adaś Celej....

  • anonim
    @Maselniczka

    Tak zmieni się jak zatrudnimy odpowiedniego fachowca najlepiej z zagranicy,a póki co to szkoli je największy Polski nielot Krystian Długopolski(kolejna oszczędność prezesa Tajnera)!

  • anonim
    @HKS

    Są już wyniki po skokach PK w Erzurum i tam niestety Słowiok i Cieślar przegrali nawet z amatorami z...Ukrainy i Kazachstanu ;(

  • Karp profesor
    Maselniczka

    poziom naszych pań na razie jest podobny do poziomu skoczków węgierskich, który zaprezentowali na MŚJ- ale mam nadzieję, że w najbliższych latach to się zmieni ;)

  • ... doświadczony
    Bardzo źle wyglądajcy upadek Lukasa Hlavy 123.5m w świetnej jakości!!!

    http://www.youtube.com/watch?v=Q5YGC-aJwLM

  • HKS profesor

    @Kibic od lat

    No oczywiście, że można by tak wymieniać w nieskończoność. Bryan Fletcher, który juniorem był mizernym, a nawet bardzo słabym teraz miażdży naszych zawodników. Już nie mówię o takim Vaehaesoeyrynki, który talent ma wątpliwej jakości a jakoś fartem zapunktował. W ogóle szkoda to komentować.

  • anonim
    @HKS

    Popatrzmy na MŚJ w kombinacji-Hinterzarten 2lata temu za naszymi(Słowiok,Cieślar) byli m.in.Riessle,Faisst,Watabe,Bauer,Berlot,Storlien,Fletcher,którzy teraz regularnie punktują w PŚ! A gdzie są Nasi?!?! Michalczuk out,ale to kolejna oszczędność prezesa Tajnera!

  • HKS profesor

    @M_B

    No jest to nieznaczny rozwój Gąsienica, ale już rok temu w Szczyrku był 14 i 24 po skokach w PK w dużo mocniejszej obsadzie i nie zapunktował, czyli dopiero jak nie wyleci poza 15 w biegu to będzie można powiedzieć, że jest jakiś zauważalny rozwój. A przegrana Bieli z Mustafą to już jest hit i co ciekawe skakali koło siebie....

  • M_B profesor

    Wyniki PK kombinatorów po skokach zaiście świetne, w 30-stce tylko Gąsienica ( 9 miejsce) i Słowiok (24 miejsce), a nasi kombinatorzy i tak lepiej skaczą, niż biegają =D, będzie pogrom, obecnie jedynym kombinatorem, który się raczej ciągle rozwija niż cofa jest Andrzej Gąsienica, z tym, że te postępy nie są aż takie, by mówić, że będzie to w przyszłości porządny kombinator ;), ale cóż, jaki trener, taki rozwój kombinacji.

  • HKS profesor

    @Piotruś

    Wejdź w wyniki PK kombinatorów i powiedz mi jeszcze raz, że Michalczuk rozwija kombinacje. Później weź rozbieg i może jakiś wstrząs o ścianę Ci pomoże.... Początkowo myślałem, że te wyniki to jakiś żart.

    To tak apropo rozmowy na temat KN.

  • anonim

    sport.wp.pl/kat,1835,title,Austriacy -zepsuli-skoki,wid,14145176,skoki_wiadomosc.html

    Najważniejsze jest, że dziennikarze, trenerzy czy ludzie zaczynają już głośno mówić o tym co dzieje się skokach i o to chodzi o zwrócenie uwagi tych głosów i artykułów było więcej.
    Wczoraj późnym wieczorem na Polsacie News w sporcie dziennikarz sportowy też nie powstrzymał się od odpowiedniego skomentowania działań Hofera i rzekomej dominacji Austrii.

  • Karp profesor
    Maselniczka

    wysłać można było na PK gdzie nie było nawet 20 zawodniczek... ale to bez znaczenia... 50 m to trochę za mało, żeby gdzieś się pokazywać

  • Boy profesor

    Nie oglądam, tylko śledzę relację.

    http://www.fis-ski.com/uk/604/1228.html?cal_suchsector=JP&event_id=30164

  • Boy profesor

    Swoją drogą dzisiejszy konkurs skoków do kombinacji w Oberstdorfie rozgrywany jest 15 belek wyżej niż ostatni konkurs PŚ :P

  • Maselniczka bywalec

    hmmm z tego co wiem to chyba Pochwala i niejaki Cieślar prezentuja(prezentowali)jakis tam minimalny poziom.o reszcie nic mi nie wiadomo

  • Boy profesor

    @pavel
    Pochwała, Słowiok, Cieślar i Gąsienica. Czwórkę mamy. Poziom jaki prezentują to już inna sprawa.

  • Boy profesor

    Właśnie przez takich ludzi jak @piotr186 polska kombinacja norweska jest w tak żałosnym położeniu i nie widać szans na poprawę. Oto polska mentalność.

  • anonim
    @Boy

    Skąd ty tych 4 kombinatorów weźmiesz? Nasi skaczą tak tragicznie, że to nie ma sensu raczej, tym bardzie, że biegają jeszcze gorzej niz skaczą.

  • piotr186 profesor
    Boy

    Znowu nad interpretujesz albo masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. ja zadałem tylko pytanie co lepsze podium zawodów drugiej lub trzeciej rangi czy 5 miejsce w zawodach najwyższej rangi?

  • anonim
    @piotr

    A tam jakie inne, Prevc miał 17 lat chyba w zeszłym lub 2 sezony temu. Oczywiście w porównaniu z takim Hula to jego strat był niezły, ale bez rewelacji.

  • Boy profesor

    @piotr186
    Nie porównuj Alpen Cup do COC. O ile nasi są w stanie stawać na podium w tym pierwszym, to w kontynentalu nie są w stanie powalczyć nawet o dziesiątkę. W tym sezonie nasi szykowali się na PŚ w Zakopanem, który i tak się nie odbędzie. Po co więc startować w PŚ. Niech tkwią ciągle w tym samym miejscu.

  • Karp profesor
    piotr186

    ale większość na tym forum uważała, że Olek powinien skakać na poziomie 30- stki- i tak jak pisaliście sam Olek nie jest z tego zadowolony- mówił, po skokach w Niemczech że znalazł już receptę- nie znalazł na razie

  • piotr186 profesor
    Maselniczka

    Nie tylko w Polsce ale i na całym śwecie kombinacja norweska jest niepopularna, kiedyś to kombinacja norweska była popualrniejsza niż skoki narciarakie a dziś KN to tylko ubogi krewny skoków narciarskich.

  • Karp profesor

    Oglądałem 1 raz w tym sezonie transmisje na TVP i dla mnie dziwne było to podsycanie atmosfery przez Szczęsnego odnośnie tego, że Niemcy i Austriacy są faworyzowani, a na końcu zawsze, 'ale oczywiście niczego nie sugerujemy'

    Wydaję mi się, że Kruczek nauczył się od Tajnera tego, że każdy zły skok można jakoś wytłumaczyć i idzie mu nieźle :)

  • piotr186 profesor
    pavel

    to były jednak inne czasy, ilu 17-latków teraz startuje w PŚ i zdobywa punkty? Nie zależnie od tego co mówi Olek Zniszczoł jego start należy uznać za przyzwoity. . A skoro sam mówi ze to było tylko 50% jego możliwości to dobrze o nim świadczy.

  • Boy profesor

    Znalazłoby się 4 kombinatorów do drużyny, ale nasi zupełnie odpuszczają tegoroczny PŚ, wolą startować w Pucharze Alp i tam zgarniać laury. A obecnie są na słabo obsadzonym PK w Turcji.

  • piotr186 profesor
    gina

    Racja, odległość to jedne z ostatnich parametrów na które patrzy trener, najpierw się skupia na dobrej sylwetce dojazdowej do progu, prawidłowym wybiciu z progu czy prawidłowym ułożeniu w locie, czyli takimi istnymi mankamentami, Odległość jest gdzieś na końcu.

  • anonim
    @piotr186

    Morgenstern, Schlierenzauer, Prevc spokojnie startowali w wieku 17 lat, a więc porównywać zawsze można. Oczywiście nikt pretensji do zawodnika nie ma, ale pisanie, że występ był udany kiedy sam zawodnika mówi, ze jego forma jest słaba jest troche dziwne.

  • anonim
    @piotr

    Pewnie dlatego, ze może ze 3 tych 17-latków startowało w PS. A Zniszczol sam mówił, że jego forma spadła o 50% i zapewne jakby była taka jak w Pk to pkt. miałby pewne.

  • Boy profesor

    W Wiśle było LGP, ale nie ma co porównywać letnich skoków z zimowymi. Przydałby się tam ten PŚ żeby zobaczyć z jakich belek najlepsi potrafią uzyskać dobre odległości. Bo Polacy na pewno skaczą ze zbyt wysokich belek na Malince.

  • gina profesor

    Ja się nie znam na trenowaniu, ale wydaje mi się, że trener skoków nie ocenia formy skoczków tylko na podstawie długości skoków, bo jak piszecie mogą to być za wysokie belki. Trener chyba ocenia technikę skoku czyli i dojazd i odbicie i sylwetkę w locie. Dla mnie to może być czarna magia, ale chyba trener widzi co zawodnik robi dobrze a co źle i stara się eliminować błędy.

  • piotr186 profesor
    HKS,bunny

    Hayboeck jest Austriakiem nie zapominajcie o tym, a chyba trudno wyciągać obiektywne wnioski po tak loteryjnych konkursach. Po za tym i Gangnesowi i Hayboeckowi jak im nie podwiało to nie skoczyli, zresztą ile oni lat mają a ile Olek? Żaden inny 17-latek nie był w stanie w tym sezonie awansować do konkursu PŚ a tym bardziej zdobywać punkty.

  • Krecik doświadczony
    @pavel

    Wyzywałem tych co jechali po naszych i nadal będę to robić, a co do Kruczka to nie przypominam sobie żebym go bronił :) Co najwyżej pisałem że TCS jest jego ostatnią szansą, którą zmarnował w tymże momencie

  • Boy profesor

    Polacy poskaczą na Malince, okaże się, że lądują w granicach bądź powyżej punktu K i trener zadowolony. Jednak nie bierze pod uwagę tego, że zawody PŚ byłyby tam rozgrywane kilka belek niżej i wtedy te skoki nie byłyby już tak dobre.

  • peterpaul początkujący

    p. Kruczek macie teraz okazje zeby potrenowac intensywnie i zastanowic sie nad tym ktorzy zawodnicy maja startowac dalej zeby nie przynosic hanby Adamowi no i nam polskim kibicom

  • anonim

    Jak słyszę z ust Kruczka o spokojnym treningu, to aż się boję co po nim będzie:/. Przecież tu już nie chodzi o ty, by kilku wchodziło do pierszej 30tki ( chociaż pomarzyć można), ale by wszyscy kadrowicze w marę regularnie wchodzili do 50tki. Przecież jest świetne zaplecze młodych, zdolnych chłopaków. Dlaczego nie możemy mieć wyników, jak Słoweńcy, czy choćby Czesi?

  • anonim

    Tak szczerze mówiąc Kota można śmiało pochwalić bo jako JEDYNY zawodnik kadry skacze lepiej niż przed MP i jego forma jaka by nie była przyszła na imprezę docelową. Cała reszta, prócz Stocha skacze tak samo beznadziejnie lub zdecydowanie gorzej. Żyła z zawodnika pogranicza pierwszej i drugiej 10-tki PS, stał sie zawodnikiem, który ma problemy z awansem do 50-tki. Hula jeszcze w Engelbergu walczył o 30-tke PS, a obecnie najgorszy zawodnik całego T4S. Zniszczoł walczący o zwycięstwa w PK, nie potrafi wejść do 30-tki PS, Byrt stający na Podiach w PK, nie potrafi wejść do 30-tki w PK. A to wszystko "po spokojnym treningu" z Kruczkiem.

  • marjam bywalec
    Kruczek

    Kruczek ma tylu antyfanów, bo w działaniach naszej kadry nie widać żadnego konsekwentnego planu. Ciągle tylko to "wyrabianie limitów" zamiast skupianiu się na posyłaniu najlepszych na PŚ i najważniejsze imprezy. Plus totalna bezradność, kiedy coś nie idzie (vide Żyła) i niebotyczne przechwałki przed sezonem ("w tym sezonie powalczymy drużynowo z Austriakami i podium murowane").

  • Domi933 początkujący

    tez tak mysle,ale była nadzieja na lepsze warunki.

  • kkk stały bywalec

    wlasnie niewiem co sie stalo z zyla, na poczatku sezonu bardzo dobra forma miejsca w 15 w locie byl spokojny, mial wysokosc. teraz odrazu na progu nim rzuca, pokrzywiony, niski lot. wrocil do tego skakania jakie prezentowal na poczatku zeszlego sezonu i wczesniej. niewiem co sie stalo bo na mp to byl ten piotrek z poczatku sezonu, kilka dni i tragedia na tcs.

  • bunny weteran
    @piotr186

    Ile to osób już pisało, że Olek Zniszczoł nie był w swojej najwyższej formie i dlatego nie zajmował miejsc w okolicach punktów.
    Oto lista czołowych skoczków ostatnich zawodów CoC i ich miejsca w poszczególnych konkursach TCS:
    M.Meznar (32,42,49,35)
    W.Loitzl (37,31,24,21)
    A.P.Roensen (43,24,46,11)
    K.Gangnes (-,-,26,11)
    M.Haybock (-,-,19,7)
    M.Kot (40,37,30,28)

    Aleksandra Zniszczoła w formie też na to stać, to samo Tomka Byrta.,,

  • anonim
    @Dawid Kubacki

    Prawie posikałem się ze śmiechu ;)
    Skład na Kulm:Stoch,Kot,Żyła,K.Miętus,Byrt lub Śliż ew.Murańka zależy czy Żyła zdąrzy się pozbierać

  • gina profesor

    A dlaczego to tylko część wywiadu? Czytałam inną wersję, gdzie Kruczek mówi o kontrowersyjnych decyzjach sędziów i o tym, że konkurs nie był sprawiedliwy?

  • Boy profesor

    Sprawa oczywista, jeśli ktoś utrzymuje wysoką dyspozycję z PK, później spokojnie punktuje w PŚ. Tak jest w przypadku Hayboecka, Roensena, Gangnesa. Pewnie gdyby Jaka Hvala dostał szansę występu w TCS, też złapałby punkty.

  • HKS profesor

    @piotr186

    Hayboeck też pokazał ile dzieli PK od PŚ? Gangnes też?

    Takie głupie gadanie. Zniszczoł po prostu stracił formę, a różnica między PŚ i PK jest inna dla każdego, ale na pewno nie jest tak że TOP 5 w PK, to piąta dziesiątka PŚ. Bez jaj.

  • piotr186 profesor

    Skok Kubackiego nie był zły, choć mówienie o nim ze był niezły to wyraz minimalizmu, Maciej Kot rzeczywiście zrobił postęp tylko jeszcze nie przekłada skoków z treningów i kwalifikacji na konkurs a szkoda bo byłby dużo wyżej, No ale przed nimi seria startów gdzie powinni sie wykazać - Zakopane,Sapporo,Predazzo....

    Natomiast Zyła się rozregulował - co z nim zrobił Szturc?

    Hula - tragedia ale tez szczęścia nie ma, myślę ze na razie powinien odpocząć od PŚ.

    Zniszczoł - kompromitacji nie było ale jego występy pokazały ile dzieli PK od PŚ.

    Stoch - nie miał szans z austriacką mafią, Gdyby nie to to mógł wrócić z TCS z miejscem na podium a nawet wygrać cały TCS.


    Ogólnie na razie Kruczek na minus, al bym go nie dymisjonował do końca sezonu, w tym sezonie i tak nie ma istotnej Imprezy.

  • fan profesor

    117 metrow Kubackiego na skoczni k125 i on mowi ze to niezly skok.. smiac sie czy plakac.
    Co do skladu na Kulm to oby nie bylo tam przestraszonego Stefanka ani zadnego Mietusa.
    Niech da szanse Byrtowi i moze komus z kadry mlodziezowej.Np Murance i Zniszczolowi.Bo G.Mietus chyba bez formy dalej.

  • anonim
    te decyzje...

    wczesnie, Kruczku, to mozna bylo odeslac do domu Zyle i Hule bo wiadomo bylo, ze doluja. I moze najwyzszy czas by do domu na stale poslac Kruczka, skoro nie kuma na czym polegaja skoki...

  • HKS profesor

    Brakło mi pytanie czy ma już gotowe wypowiedzenie, czy może potrzebuje pomocy w napisaniu;)

  • popo bywalec

    prawie to samo na onecie wiec dziennikarz skijumping najprawdopodobniej pracuje tez dla onetu pisalem to juz po wywiadzie Kamila a niby info wlasna

  • Boy profesor

    Jeśli Kruczek mówi, że skok Kubackiego był niezły to już nie mam więcej pytań. A Kota też nie ma za to specjalnie chwalić, bo w całym turnieju zdobył 4 pkt, a stać go było na dużo więcej. Oczywiście nie przekładał skoków treningowych na zawody.
    Teraz będą trenować na Malince, a tam generalnie każdy kadrowicz potrafi skoczyć w granicach punktu K, tylko później na innych obiektach lądują kilkanaście metrów bliżej.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl