Anders Bardal: "Najważniejszy dzień w całym moim życiu"

  • 2012-03-18 18:47

Anders Bardal zwyciężył w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata w skokach narciarskich w sezonie 2011/12. Bardal jest trzecim Norwegiem, który zdobył Kryształową Kulę.

Przed nim udało się to tylko Vegardowi Opaasowi w 1987 roku oraz Espenowi Bredesenowi w 1994 roku. "To jest najprawdopodobniej najważniejszy dzień w całym moim życiu" - mówił Anders Bardal na konferencji prasowej kończącej sezon w skokach narciarskich. "Jestem bardzo dumny i szczęśliwy, że udało mi się wygrać. Jednak tutaj wszystko mogło się zdarzyć, pójść nie po mojej myśli i Gregor mógł triumfować" - dodał sympatyczny Norweg.

"W to, że zdobędę Kryształową Kulę na dobre uwierzyłem dopiero dziś po pierwszej serii. Nie śmiałem wierzyć w to, zanim nie było to naprawdę pewne, czyli aż do dziś. Ten ostatni tydzień był dla mnie bardzo stresujący, czułem wiele napięcia w głowie i w całym ciele, dobrze mieć to wszystko za sobą" - kontynuuje Bardal.

"Ten triumf na pewno da mi motywację przed kolejnym sezonem, czuję, że jeszcze mogę pokazać więcej na skoczniach, mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będę jeszcze lepszy. Te zwycięstwo dedykuję swoim byłym i aktualnym trenerom, sobie samemu, reszcie drużyny i rodzinie - jest wiele osób, które mi pomogły" - zdradza norweski skoczek.

"Nie będę miał wiele odpoczynku, bo za kilka tygodni zostanę ponownie ojcem, a to oznacza, że nie ma raczej szans na wakacje" - zakończył Anders Bardal.

Korespondencja z Planicy, Anna Libera

Anders BardalAnders Bardal
fot. Sarah Braunias

Anna Szczepankiewicz&Anna Libera, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13011) komentarze: (142)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    A.Bardal w PŚ

    A.Bardal w PŚ - ur.24.08.1982:

    2000/2001 - 53 miejsce ... 47 pkt - 6 Norweg
    2001/2002 - 36 miejsce - 109 pkt - 2
    2002/2003 - 43 miejsce ... 77 pkt - 8
    2003/2004 - 32 miejsce - 162 pkt - 7
    2004/2005 - 54 miejsce ... 28 pkt - 9
    2005/2006 - 27 miejsce - 161 pkt - 5
    2006/2007 - 16 miejsce - 418 pkt - 3
    2007/2008 ... 5 miejsce - 942 pkt - 2
    2008/2009 - 10 miejsce - 598 pkt - 2
    2009/2010 - 36 miejsce ... 99 pkt - 6
    2010/2011 - 14 miejsce - 419 pkt - 3
    2011/2012 ... 1 miejsce-1325 pkt - 1

  • jozek_sibek profesor
    Norwegowie w PŚ w ostatnich 3 sezonach

    Norwegowie w PŚ 2009/2010:

    7.A.Jacobsen --.--.-- 557 pkt
    9.B-E.Romoeren -.-- 517
    18.J-R.Evensen ----- 337
    26.T.Hilde ----------- 180
    30.R.Ljoekelsoey --- 140
    36.A.Bardal ---.---.--- 99
    56.A.Stjernen -------- 36
    60.A.Fannemel ------- 26
    69.A.Kokkonen ---.--- 11
    69.V-H.Sklett --------- 11
    82.A-P.Roensen ------- 2
    90.K.Gangnes --.--.-.-- 1


    Norwegowie w PŚ 2010/2011:

    5.T.Hilde ------.------ 903 pkt
    11.J-R.Evensen ----- 645
    14.A.Bardal --.-.--.-- 419
    17.B-E.Romoeren ... 364
    19.A.Jacobsen -.-.-.- 344
    29.O-M.Ingvaldsen - 155
    36.R.Velta ----.------ 106
    48.A.Stjernen -------- 56
    55.V-H.Sklett -----.--- 32
    65.K-R.Elverum ------- 7
    78.K.Gangnes --------- 2


    Norwegowie w PŚ 2011/2012:

    1.A.Bardal --.-.--.-- 1325 pkt
    16.V-H.Sklett --.--.-- 343
    17.R.Velta ----.------ 311
    25.A.Fannemel ---.-- 185
    29.T.Hilde ---.--.--.-- 158
    32.B-E.Romoeren ..- 151
    37.A.Stjernen -------- 92
    40.J-R.Evensen -.-.-.- 72
    43.K.Gangnes ---.---- 68
    45.A-P.Roensen --.--- 61
    62.J-M.Brandt -------- 14
    ------------------------------
    Razem ------------- 2780 pkt

  • jozek_sibek profesor
    Norwegia w Pucharze Narodów

    Norwegia w Pucharze Narodów od sezonu 1997
    1998:

    1997/1998 - 5 miejsce - 1987 pkt
    1998/1999 - 4 miejsce - 2489
    1999/2000 - 5 miejsce - 1624
    2000/2001 - 4 miejsce ---460 (punktowano tylko dróżynówki)
    2001/2002 - 7 miejsce ---897 (6.Polska - 2105)

    Okres Miki Kojonkoskiego

    2002/2003 - 3 miejsce - 3273
    2003/2004 - 1 miejsce - 5008
    2004/2005 - 3 miejsce - 4124
    2005/2006 - 2 miejsce - 3525
    2006/2007 - 2 miejsce - 3710
    2007/2008 - 2 miejsce - 5302
    2008/2009 - 3 miejsce - 4175
    2009/2010 - 2 miejsce - 3117
    2010/2011 - 2 miejsce - 4683

    Okres Alexandra Stoeckla

    2011/2012 - 2 miejsce - 4530

  • jozek_sibek profesor
    Trener Norwegów będąc zawodnikiem

    Alexander Stoeckl w PŚ:

    1992/1993 - 59 miejsce - 1 pkt - 13 Austriak
    --------------
    1993/1994 - nie startował
    1994/1995 - bez pkt PŚ

    W sezonie 1992/1993-stara punktacja(1-25 pkt,2-20,3-15,4-12,5-11,6-10,15-1 pkt.

    Miejsca w konkursach PŚ - tylko 4 występy!

    15 miejsce - 30.01.1993 Tauplitz/Bad Mitterndorf
    26 miejsce - 31.01.1993 Tauplitz/Bad Mitterndorf
    37 miejsce - 06.01.1993 Bischofshofen
    49 miejsce - 25.02.1995 Oberstdorf

  • anonim
    daw022

    No zrobiłem tak i co teraz? Co to ci da? Czyżby był dalej taki który dalej myśli że KK powinien wygrać Schlierenzauer? Miał pecha i tyle a poza tym nie wiadomo jakby skoczył gdyby miał normalny zamek. Prawdopodobieństwo jest duże że by wygrał ale tak samo można mówić że leciał ze spadochronem więc leci się dalej. I daj już z tym spokój jest po sezonie i musisz się z tym pogodzić że to Bardal ma KK.

  • outdoor doświadczony
    @ Mirka

    Tylko że Puchar Kontynentalny jest na drastycznie niższym poziomie niż Puchar Świata. Pełno jest skoczków, którzy wygrywali cały Puchar Kontynentalny po kilka razy a w Pucharze Świata mieli kłopoty by wskoczyć do trzydziestki. Na przykład Stefan Thurnbichler, więc nie ma co porównywać.

  • anonim
    Lataj lataj Bardalu

    ooo, Bardal Bardal, ale on ma złociste oczy. I te zęby takie niemoralne, aż się śmieją do człowieka przez pryzmat skoków narciarskich. Nie ma co mówić, ten sezon był dla niego mistrzowski jak kurczak z rożna. Jest potęgą skoków narciarskich pośród norweskich fiordów. On ma przecież 2 razy wygrany Puchar Kontynentalny - to nie są łatwe sprawy! Tu trzeba mieć ambicję i siłę ognia. A 30 lat to piękny wiek i czas na wygrywanie międzynarodowych rywalizacji austriacko - norweskich. Jak kaskaderzy na tych skoczniach w tych kaskach mkną z tą prędkością 100 kilometrową tnąc powietrze jak oszczep tnie je w swym pędzie. Bardal zasłużył na KK. Bardal, oooo, Bardal.

  • anonim
    mistrz

    A to coś nowego. Gregora z Thomasem porównywać jest bez sensu ale już Gregora z Małyszem jest sens? No i co z tego że był na mniejszej ilości IO i MŚ? Nie ma takich skoczków którzy mieli by wszystkich startów po równo a więc nikogo nie można teraz porównywać?

    Jak już kogoś porównywać to właśnie ich bo mają podobną ilość trofeum, sukcesów no i lat a także są z jednej reprezentacji a więc warunki treningowy bardzo podobne a nawet takie same.

  • Emil profesor

    @Fanka. Ja konkretnie z Ammannem typowałem że będzie na 90% poza czołową piątką i może uda mu się wygrać jeden konkurs. Jak widać nawet to było optymistyczne :) No cóż grypa na TCS grypą ale początek sezonu też nie był najlepszy, potem było nierówno dopiero w końcówcę było dobrze. Ale dobrze przewidywany sezon kryzysowy minął jaki był u Adama u Morgiego, u Grega czy nawet u Ahonena i teraz nie podejmę się typowania miejsca Ammanna. Może zdobyć kulę a może już wiek dać mu się we znaki.

  • anonim

    @Emil

    Gdyby nie to, że go ścięła grypa żołądkowa i musiał lekko spasować to nie wiem czy miał by taki duży kryzys:)
    Choć kilka razy na podium potrafił wskoczyć i klasyfikację generalną w lotach zakończył też na podium.Ja sądziłam, że choć tam znajdzie się jakiś Polak bo ponoć nasi skakali świetnie:)

  • Emil profesor

    Co Ammanna. Może niektórzy pamiętają jak przed sezonem typowałem kryzys Ammanna, że na 90% zakończy sezon poza ścisłą czołówką. To niektórzy mówili że to niemożliwe, że to on jako jedyny jest wstanie powalczyć z Austriakami i zabrać im kulę. Okazało się inaczej.

  • Komar początkujący

    Emil - Ja nie jestem wstanie powiedzieć czy jest bardziej czuły, wydaje mi się raczej że to bardziej na to "moda" by zganiać wszystko na warunki, kiedyś tak nie było, a złe warunki skoczków też zdmuchiwały z dobrych miejsc.

    Małysz powiedział że dzisiejsze kombinezony są dużo lepsze i że nawet teraz będąc daleko od formy z roku 2001 ( powiedział to w roku 2011) skakałby dalej właśnie z tym kombinezonem niż z kombinezonem i formą z roku 2001, oczywiście z tego samego rozbiegu i w porównywalnych warunkach.

    Masz rację, że Gregor od czasów wiatromierzu aż tak wiele nie wygrał, raptem 8 z 40 konkursów, zdajemy sobie jednak sprawę Adam powinien mieć kilka konkursów wygranych więcej, a w latach jego dominacji nie rozgrywano akurat zbyt wielu konkursów.

  • anonim
    @Carlito

    i co się czepiasz Ammanna? dostał formy to bardzo dobrze, lepsze to niż wcale.. nie dało mu to miejsca w czołówce ale już na pewno ma lepsze samopoczucie , na pewno nie robił tego dla kogoś tylko dla siebie . tyle w tym temacie .

  • Emil profesor

    @Komar Ale nie można mówić że Gregor miał więcej szans skoro praktycznie aż do tego sezonu wszystkie starty Gregora się nakładały ze startami Adama. Ja bym nie powiedział że warunki odgrywają mniejszą rolę, owszem teraz mamy system co jest niepełną kompensacją, ale i bardziej czuły na podmuchy wiatru sprzęt niż w czasach Adama dominacji.

  • Komar początkujący

    Emil - Ja tak na prawdę nie sprawdzałem ile Gregor wygrał konkursów dzięki przelicznikom bo to nie o to chodziło. Chodziło o to że teraz warunki pogodowe mają mniejszy wpływ bo mamy dodatnie i ujemne punkty i trudniej o niespodzianki. Poza tym Małysz nigdy nie był tak faworyzowany, co by nie powiedzieć, pamiętamy np. Engelberg 2001 kiedy tak mu zaniżali noty że zajął 4 miejsce a powinien był wygrać.

    W sezonie 2000/2001 rozegrano 21 konkursów (Małysz wystartował w 20), w sezonie 2001/2002 odbyły sie 22 konkursy a Adam wystartował ponownie w 20 (olał Japonię).

    Co o porównania Morgensterna ze Schlierenzauerem powiem tak - są siebie warci. Morgensterna jednak faworyzują dwie kryształowe kule i złoto Olimpijskie. Należy się jednak zgodzić że to Gregor jest bardziej błyskotliwy, z tym że to jest mniej istotne.

  • mistrz bywalec
    ja na miejscu bardala

    nie wziąłbym udziału w ostatnim konkursie w planicy. zle bym się czuł odbierając kryształową kulę mająć swiadomość ze się jakos nie błyszczało w tym ani w poprzednich sezonach. tak przynajmniej dałbym teoretyczne szanse schlieriemi na to ze stanielibysmy razem na pierwszym miejscu

  • mistrz bywalec
    porownywanie schlierego z morgim

    jest troche dziwne

    to tak jakby np porownać morgiego morgiego po swoich pierwszych igrzyskach z pierwszymi igrzyskami ammanna w nagano no i by się mogło wydawaćze morgi jest dużo lepszy w tej kwestii. poczekajmy niech schlieri weźmie udział w kolejnych i wtedy zacznijmy ich porownywac a nie na podstawie jednych IO gregora

  • fankuba88 doświadczony
    Emil

    No rzeczywiście może żaden skok Morgensterna nie zapadł w pamięć jak na przykład skok Schlirenzauera na 150.5m w Lillehammer,ale na początku sezonu 2007/2008 potrafił skakać tak,że rywale tylko mogli pomarzyć o rywalizacji z nim

  • fankuba88 doświadczony
    magiczny17

    Ciężko porównać tak świetnych skoczków.Morgenstern ma 2 PŚ,Schlierenzauer 1,ale ma 40 zwycięstw w PŚ.Schlierenzauer 2 razy stał na podium IO,ale były to 3 miejsca,Morgenstern stał raz ale wygrał.W MŚwL lepszy jest Schlierenzauer,ale już w MŚ lepszy jest Morgrnstern.Obydwoje są wielcy,nie da się powiedzieć,który jest lepszy

  • Emil profesor
    @magiczny17

    Schlirenzauer jest bardziej błyskotliwy od Morgensterna. W wykonaniu Morgiego nie widziałem ani jednego skoku że tak powiem kolokwialnie "aż kapcie spadają" przynajmniej u mnie, natomiast "bomb" Gregora była cała masa.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl