Anders Bardal: "Najważniejszy dzień w całym moim życiu"

A.Bardal w PŚ

A.Bardal w PŚ - ur.24.08.1982:

2000/2001 - 53 miejsce ... 47 pkt - 6 Norweg
2001/2002 - 36 miejsce - 109 pkt - 2
2002/2003 - 43 miejsce ... 77 pkt - 8
2003/2004 - 32 miejsce - 162 pkt - 7
2004/2005 - 54 miejsce ... 28 pkt - 9
2005/2006 - 27 miejsce - 161 pkt - 5
2006/2007 - 16 miejsce - 418 pkt - 3
2007/2008 ... 5 miejsce - 942 pkt - 2
2008/2009 - 10 miejsce - 598 pkt - 2
2009/2010 - 36 miejsce ... 99 pkt - 6
2010/2011 - 14 miejsce - 419 pkt - 3
2011/2012 ... 1 miejsce-1325 pkt - 1

Norwegowie w PŚ w ostatnich 3 sezonach

Norwegowie w PŚ 2009/2010:

7.A.Jacobsen --.--.-- 557 pkt
9.B-E.Romoeren -.-- 517
18.J-R.Evensen ----- 337
26.T.Hilde ----------- 180
30.R.Ljoekelsoey --- 140
36.A.Bardal ---.---.--- 99
56.A.Stjernen -------- 36
60.A.Fannemel ------- 26
69.A.Kokkonen ---.--- 11
69.V-H.Sklett --------- 11
82.A-P.Roensen ------- 2
90.K.Gangnes --.--.-.-- 1


Norwegowie w PŚ 2010/2011:

5.T.Hilde ------.------ 903 pkt
11.J-R.Evensen ----- 645
14.A.Bardal --.-.--.-- 419
17.B-E.Romoeren ... 364
19.A.Jacobsen -.-.-.- 344
29.O-M.Ingvaldsen - 155
36.R.Velta ----.------ 106
48.A.Stjernen -------- 56
55.V-H.Sklett -----.--- 32
65.K-R.Elverum ------- 7
78.K.Gangnes --------- 2


Norwegowie w PŚ 2011/2012:

1.A.Bardal --.-.--.-- 1325 pkt
16.V-H.Sklett --.--.-- 343
17.R.Velta ----.------ 311
25.A.Fannemel ---.-- 185
29.T.Hilde ---.--.--.-- 158
32.B-E.Romoeren ..- 151
37.A.Stjernen -------- 92
40.J-R.Evensen -.-.-.- 72
43.K.Gangnes ---.---- 68
45.A-P.Roensen --.--- 61
62.J-M.Brandt -------- 14
------------------------------
Razem ------------- 2780 pkt

Norwegia w Pucharze Narodów

Norwegia w Pucharze Narodów od sezonu 1997
1998:

1997/1998 - 5 miejsce - 1987 pkt
1998/1999 - 4 miejsce - 2489
1999/2000 - 5 miejsce - 1624
2000/2001 - 4 miejsce ---460 (punktowano tylko dróżynówki)
2001/2002 - 7 miejsce ---897 (6.Polska - 2105)

Okres Miki Kojonkoskiego

2002/2003 - 3 miejsce - 3273
2003/2004 - 1 miejsce - 5008
2004/2005 - 3 miejsce - 4124
2005/2006 - 2 miejsce - 3525
2006/2007 - 2 miejsce - 3710
2007/2008 - 2 miejsce - 5302
2008/2009 - 3 miejsce - 4175
2009/2010 - 2 miejsce - 3117
2010/2011 - 2 miejsce - 4683

Okres Alexandra Stoeckla

2011/2012 - 2 miejsce - 4530

Trener Norwegów będąc zawodnikiem

Alexander Stoeckl w PŚ:

1992/1993 - 59 miejsce - 1 pkt - 13 Austriak
--------------
1993/1994 - nie startował
1994/1995 - bez pkt PŚ

W sezonie 1992/1993-stara punktacja(1-25 pkt,2-20,3-15,4-12,5-11,6-10,15-1 pkt.

Miejsca w konkursach PŚ - tylko 4 występy!

15 miejsce - 30.01.1993 Tauplitz/Bad Mitterndorf
26 miejsce - 31.01.1993 Tauplitz/Bad Mitterndorf
37 miejsce - 06.01.1993 Bischofshofen
49 miejsce - 25.02.1995 Oberstdorf

daw022

No zrobiłem tak i co teraz? Co to ci da? Czyżby był dalej taki który dalej myśli że KK powinien wygrać Schlierenzauer? Miał pecha i tyle a poza tym nie wiadomo jakby skoczył gdyby miał normalny zamek. Prawdopodobieństwo jest duże że by wygrał ale tak samo można mówić że leciał ze spadochronem więc leci się dalej. I daj już z tym spokój jest po sezonie i musisz się z tym pogodzić że to Bardal ma KK.

@ Mirka

Tylko że Puchar Kontynentalny jest na drastycznie niższym poziomie niż Puchar Świata. Pełno jest skoczków, którzy wygrywali cały Puchar Kontynentalny po kilka razy a w Pucharze Świata mieli kłopoty by wskoczyć do trzydziestki. Na przykład Stefan Thurnbichler, więc nie ma co porównywać.

Lataj lataj Bardalu

ooo, Bardal Bardal, ale on ma złociste oczy. I te zęby takie niemoralne, aż się śmieją do człowieka przez pryzmat skoków narciarskich. Nie ma co mówić, ten sezon był dla niego mistrzowski jak kurczak z rożna. Jest potęgą skoków narciarskich pośród norweskich fiordów. On ma przecież 2 razy wygrany Puchar Kontynentalny - to nie są łatwe sprawy! Tu trzeba mieć ambicję i siłę ognia. A 30 lat to piękny wiek i czas na wygrywanie międzynarodowych rywalizacji austriacko - norweskich. Jak kaskaderzy na tych skoczniach w tych kaskach mkną z tą prędkością 100 kilometrową tnąc powietrze jak oszczep tnie je w swym pędzie. Bardal zasłużył na KK. Bardal, oooo, Bardal.

mistrz

A to coś nowego. Gregora z Thomasem porównywać jest bez sensu ale już Gregora z Małyszem jest sens? No i co z tego że był na mniejszej ilości IO i MŚ? Nie ma takich skoczków którzy mieli by wszystkich startów po równo a więc nikogo nie można teraz porównywać?

Jak już kogoś porównywać to właśnie ich bo mają podobną ilość trofeum, sukcesów no i lat a także są z jednej reprezentacji a więc warunki treningowy bardzo podobne a nawet takie same.

@Fanka. Ja konkretnie z Ammannem typowałem że będzie na 90% poza czołową piątką i może uda mu się wygrać jeden konkurs. Jak widać nawet to było optymistyczne :) No cóż grypa na TCS grypą ale początek sezonu też nie był najlepszy, potem było nierówno dopiero w końcówcę było dobrze. Ale dobrze przewidywany sezon kryzysowy minął jaki był u Adama u Morgiego, u Grega czy nawet u Ahonena i teraz nie podejmę się typowania miejsca Ammanna. Może zdobyć kulę a może już wiek dać mu się we znaki.

@Emil

Gdyby nie to, że go ścięła grypa żołądkowa i musiał lekko spasować to nie wiem czy miał by taki duży kryzys:)
Choć kilka razy na podium potrafił wskoczyć i klasyfikację generalną w lotach zakończył też na podium.Ja sądziłam, że choć tam znajdzie się jakiś Polak bo ponoć nasi skakali świetnie:)

Co Ammanna. Może niektórzy pamiętają jak przed sezonem typowałem kryzys Ammanna, że na 90% zakończy sezon poza ścisłą czołówką. To niektórzy mówili że to niemożliwe, że to on jako jedyny jest wstanie powalczyć z Austriakami i zabrać im kulę. Okazało się inaczej.

Emil - Ja nie jestem wstanie powiedzieć czy jest bardziej czuły, wydaje mi się raczej że to bardziej na to "moda" by zganiać wszystko na warunki, kiedyś tak nie było, a złe warunki skoczków też zdmuchiwały z dobrych miejsc.

Małysz powiedział że dzisiejsze kombinezony są dużo lepsze i że nawet teraz będąc daleko od formy z roku 2001 ( powiedział to w roku 2011) skakałby dalej właśnie z tym kombinezonem niż z kombinezonem i formą z roku 2001, oczywiście z tego samego rozbiegu i w porównywalnych warunkach.

Masz rację, że Gregor od czasów wiatromierzu aż tak wiele nie wygrał, raptem 8 z 40 konkursów, zdajemy sobie jednak sprawę Adam powinien mieć kilka konkursów wygranych więcej, a w latach jego dominacji nie rozgrywano akurat zbyt wielu konkursów.

@Carlito

i co się czepiasz Ammanna? dostał formy to bardzo dobrze, lepsze to niż wcale.. nie dało mu to miejsca w czołówce ale już na pewno ma lepsze samopoczucie , na pewno nie robił tego dla kogoś tylko dla siebie . tyle w tym temacie .

@Komar Ale nie można mówić że Gregor miał więcej szans skoro praktycznie aż do tego sezonu wszystkie starty Gregora się nakładały ze startami Adama. Ja bym nie powiedział że warunki odgrywają mniejszą rolę, owszem teraz mamy system co jest niepełną kompensacją, ale i bardziej czuły na podmuchy wiatru sprzęt niż w czasach Adama dominacji.

Emil - Ja tak na prawdę nie sprawdzałem ile Gregor wygrał konkursów dzięki przelicznikom bo to nie o to chodziło. Chodziło o to że teraz warunki pogodowe mają mniejszy wpływ bo mamy dodatnie i ujemne punkty i trudniej o niespodzianki. Poza tym Małysz nigdy nie był tak faworyzowany, co by nie powiedzieć, pamiętamy np. Engelberg 2001 kiedy tak mu zaniżali noty że zajął 4 miejsce a powinien był wygrać.

W sezonie 2000/2001 rozegrano 21 konkursów (Małysz wystartował w 20), w sezonie 2001/2002 odbyły sie 22 konkursy a Adam wystartował ponownie w 20 (olał Japonię).

Co o porównania Morgensterna ze Schlierenzauerem powiem tak - są siebie warci. Morgensterna jednak faworyzują dwie kryształowe kule i złoto Olimpijskie. Należy się jednak zgodzić że to Gregor jest bardziej błyskotliwy, z tym że to jest mniej istotne.

ja na miejscu bardala

nie wziąłbym udziału w ostatnim konkursie w planicy. zle bym się czuł odbierając kryształową kulę mająć swiadomość ze się jakos nie błyszczało w tym ani w poprzednich sezonach. tak przynajmniej dałbym teoretyczne szanse schlieriemi na to ze stanielibysmy razem na pierwszym miejscu

porownywanie schlierego z morgim

jest troche dziwne

to tak jakby np porownać morgiego morgiego po swoich pierwszych igrzyskach z pierwszymi igrzyskami ammanna w nagano no i by się mogło wydawaćze morgi jest dużo lepszy w tej kwestii. poczekajmy niech schlieri weźmie udział w kolejnych i wtedy zacznijmy ich porownywac a nie na podstawie jednych IO gregora

Emil

No rzeczywiście może żaden skok Morgensterna nie zapadł w pamięć jak na przykład skok Schlirenzauera na 150.5m w Lillehammer,ale na początku sezonu 2007/2008 potrafił skakać tak,że rywale tylko mogli pomarzyć o rywalizacji z nim

magiczny17

Ciężko porównać tak świetnych skoczków.Morgenstern ma 2 PŚ,Schlierenzauer 1,ale ma 40 zwycięstw w PŚ.Schlierenzauer 2 razy stał na podium IO,ale były to 3 miejsca,Morgenstern stał raz ale wygrał.W MŚwL lepszy jest Schlierenzauer,ale już w MŚ lepszy jest Morgrnstern.Obydwoje są wielcy,nie da się powiedzieć,który jest lepszy

@magiczny17

Schlirenzauer jest bardziej błyskotliwy od Morgensterna. W wykonaniu Morgiego nie widziałem ani jednego skoku że tak powiem kolokwialnie "aż kapcie spadają" przynajmniej u mnie, natomiast "bomb" Gregora była cała masa.

Dla porównania Morgersterna można jeszcze wpisywać rekordy życiowe, rekordy skoczni, ilość skoków ponad 200 metrowych czy ilość miejsc w 30 z LGP takie różne mało ważne rzeczy bo jak widać mają podobną ilość zdobytych trofeum i bardzo ciężko wybrać który lepszy. Dla mnie jak na razie Thomas trochę lepszy a dla was?

@Komar

Może to Cie zadziwi ale Gregor wygrał tylko jeden konkurs w karierze dzięki przelicznikom za wiatr. Na MŚ w Oslo a i tak skakał wtedy najdalej tylko miał niższe noty za styl. 21 konkursów było w sezonie 2000/2001 tylko dlatego że odwołano sześć konkursów na początku sezonu. Zawsze było ich co najmniej 23 i więcej a np w 2000 r aż 29. Czy Adam by wygrał więcej konkursów dzięki przelicznikom? Być może a nawet to wielce prawdopodobne ale to gdybanie takie same jakie to jak to wyśrubował by wszelkie rekordy Birger Ruud gdyby w jego czasach był Puchar Świata rozgrywany i nie wybuchła II wojna światowa przez którą jego dorobek medalowy jest dużo uboższy.

Kilka razy już widziałem porównania różnych skoczków kto lepszy kto słabszy ale ważne jest jedno zanim Schlierenzauer będzie najlepszy i co ważne dla Polaków lepszy od Małysza musi pokonać Morgersterna.

IO
Thomas - 1-0-0
Gregor - 0-0-2

MŚ
Thomas - 1-1-1
Gregor - 1-1-0

MŚwL
Thomas - 0-0-1
Gregor - 1-1-0

MŚJ
Thomas - 1-1-0
Gregor - 1-0-0

PŚ
Thomas - 2-0-1
Gregor - 1-3-0

TCS
Thomas - 1-2-1
Gregor - 1-1-1

TN
Thomas - 1-0-1
Gregor - 2-0-0

PŚwL/Puchar Kop
Thomas - 0-0-1
Gregor - 3-3-0

LGP
Thomas - 2-0-1
Gregor - 1-0-1

Turniej Czterech Narodów
Thomas - 1-1-0
Gregor - 1-0-2

LPT
Thomas - 1-0-0
Gregor - 0-0-0

Podium w PŚ
Thomas - 22-28-20=70
Gregor - 40-16-9=65

Podium w LGP
Thomas - 10-10-5=25
Gregor - 11-7-4=22

Ilość startów w PŚ/miejsca w 30
Thomas - 222/218
Gregor - 135/132

Ilość punktów we wszystkich sezonach/tyle razy przekraczali barierę 1000 pkt
Thomas - 10125 / 4
Gregor - 8003 / 4 (tutaj wynosi rekord zdobytych pkt w jednym sezonie, raz miał ponad 2 tyś)

Wypisałem i mniej ważne i te ważne zwycięstwa i podia dlatego że osiągnięcia mają porównywalne i teraz jak wam się wydaje kto z nich jest lepszy? O sukcesach drużynowych nie pisałem dlatego że są z jednej reprezentacji i mają podobne sukcesy. Tak na szybko wypisałem te sukcesy mam nadzieje że bez błędów. Oceńcie który lepszy.

Szkoda że sezon się skończył ale jak nie skoki to są inne dyscypliny sportu jak teraz F1. A przede wszystkim piła nożna leci cały czas. No i będzie Euro i IO w między czasie LGP więc do zimy szybko zleci.

mafo

http://www.youtube.com/watch?v=RmQRc4RhVPk proszę

nosa,nosa!

nawet polscy skoczkowie do tego tańczą. czy ma ktoś link z tym, jak nasi tańczą do słynnego ai seu pego? A, no i congratsy dla Bardala. Zasłużył i tyle. JESZCZE RAZ BARDZO PROSZĘ O TEN LINK!

nie ma co się kłócić czy skoczek zasłużył na KK czy nie, wygrywa ją ten co miał naj więcej punktów w całym sezonie czyli Bardal był najlepszy

Jeśli chodzi o Bardala i Schlierenzauera,przy wskakiwaniu na pudło zauważyłem,że oboje się sobie pokłonili:) To był fajny widok

Anonimowy Anonim

No cóż, może i miał sześc wygranych, ale w pozostałych konkursach nieraz zaliczył bulę, albo miejsca poza dziesiątką. Najlepszy jest ten, który uzyska najwięcej punktów w całym sezonie, a nie ten, który w danym okresie był mocny i kilka razy wygrał, natomiast w pozostałej części skakał słabo (vide Kofler).

@ magiczny17

dokładnie , wczoraj zachował się jak na sportowca przystało , aż byłam z niego dumna ;d ładnie pogratulował Bardalowi , potem ukłonił się przed nim , zdjął czapkę i jeszcze raz pogratulował , naprawdę fajnie . mam nadzieję , że Gregor będzie taki już zawsze .

Dokładnie! Gregor ma dopiero 22 lata..jeszcze tyle przed nim a Bardal... no cóż nie oszukujmy się- Benjamin Button to on nie jest i młodniał nie będzie a nie sądzę żeby po trzydziestce miał zwyżkę formy.

Kama4

Masz rację Bardalowi należą się gratulacje za zdobycie KK. Druga taka szansa mogłaby mu się już nie trafić a Gregor stoi dopiero u progu swojej kariery. Poza tym ma już jedno takie trofeum.

Brawo! w końcu przełom w skokach:D:D:D należało mu się bo skakał równo, zawsze można było na niego liczyć, nie mila problemów z wiatrem. Nie błyszczał nigdy odległością ale tez nigdy nie oddawał bardzo słabych skoków. I po tym właśnie poznajemy Mistrza Świata w Skokach Narciarskich. Wielki szacunek za skromność i to, że nie starał się za wszelką cenę udowodnić jaki to on nie jest ale po prostu swoimi skokami, ciężką pracą budował swój sukces. Po cichu. Z dala od kamer i fleszy. Widać, że kocha to co robi i robi to dla siebie a nie na pokaz. Powinien być wzorem dla innych.

http://interia360.pl/sport/artykul/martin-koch-wygrywa-ostatni-konkurs-p,52710

Przez przypadek to mozna wygrać konkurs,ale nie cały sezon.Bardal od wielu lat skacze,ale dopiero teraz dostał prawdziwej formy i tyle,A to,że nie miał wielu zwycięstw ? Miał punkty,więc był najczesciej w czołówce.Zepsuł się tylko na koniec sezonu,ale lepsze to niż nagła forma Ammanna w ostatnim konkursie.
Bardal powinien w przyszłym sezonie też być wysoko,tak mi się wydaje.

Anonimowy Anonim

Raczej ty swoją wypowiedzią budzisz kontrowersje. Że wygrał tylko 3 konkursy to miał oddać KK komuś innego? Wiele razy było już tak że zdobywca KK wygrał tylko 3 konkursy i jakoś nikt nigdy kontrowersji nie budził.

Teoretycznie PŚ można zdobyć, nie wygrywając żadnego konkursu, a tylko plasując się w czołówce zawodów. Co prawda, jeszcze chyba coś takiego się nie wydarzyło, ale już np. w TCS (gdzie liczone są noty, a nie tylko pucharowe punkty) - tak (ostatni raz Janne Ahonen).

Anonimowy Anonim
W czym jest ta kontrowersja? Nie rozumiesz pojęcia co to znaczy zdobyć Puchar Świata. Dopatrywanie się lub szukanie jak najwięcej ilości zwycięstw to jakiś dziwny sposób myślenia. Gdyby to Kamil Stoch wygrał KK w takim stylu jak A. Bardal to pewnie został by bohaterem narodowym a ile było mówienia jak to wiele razy stał na podium, jaki to świetny zawodnik itp. bzdury.
Anders Bardal był najlepszy w całym sezonie i z tym muszą się pogodzić wszyscy zazdrośnicy i złośliwcy.

Anders Bardal budzi kontrowersje swoją niespodziewaną wygraną w tym sezonie Pucharu Świata dlatego, że wygrał "jedynie" trzy konkursy zaliczane do klasyfikacji.
Mało kto pamięta chyba sezon 2002/2003, gdzie Sven Hannavald wygrywał 6 startów, ustępując w ogólnym rozrachunku tylko Adamowi Małyszowi, który podobnie jak Anders zaliczył 3 wygrane.

gratulacje!!!!!

ciesze się że Anders Bardal wygrał jestem z tego
bardzo zadowolona, zasłużył
po prostu gratulacje z mojej strony..
:D

W sezonie 2003/2004 Ahonen zdobył KK wygrywając w sezonie też "tylko" 3 konkursy (oprócz zwycięstw, stał jeszcze 10 razy na podium, Bardal - 9). Wygrał z Ljokelsoyem o 10 pkt (Norweg wygrał 7 konkursów i zdobył MŚwL!). Żadni farciarze, tylko skoczkowe który utrzymywaniem dobrej formy przez cały sezon, wypracowali sobie to trofeum.

@ Saymon: 3 wygrane w cyklu PŚ miał jeszcze w sezonie 2003/2004 Janne Ahonen. Roar okazał się wtedy prawdziwym pechowcem - 7 zwycięstw, a 10 pkt zabrakło do KK.
Kapitalnie, że Anders wygrał Puchar, a na podium znaleźli się Gregor i (dotychczas kilkakrotnie czwarty w cyklu) Andi Kofler (trochę się o to obawiałam,widząc, jakiego farta miał ostatnio Ito - np. w Lahti, jak załapał zwycięstwo, chociaż skoczył o 1,5 m. mniej, niż Anders).

Największy Farciarz sezonu ! Fakt że był w miarę równy ,3 wygrane (nie za wiele) ,za to kilka razy na podium i tyle . . . Słaby występ jak na lidera PŚ podczas mistrzostw świata w lotach i ogólnie nie błyszczał . W tym sezonie nie było skoczka błyskotliwego.Gregor skakał wyśmienicie ale tylko do mistrzostw .Kofler miał świetny początek sezonu ale pużniej zawalał drugie skoki (szczęśliwie wybronił pod koniec 3 miejsce )Stoch też bez błysku.Morgi bez formy a niemcy za słabi jeszcze na wielkie Laury.Trochę pużno koch się obudził.Kraniec tylko na Lotach najlepszy a Amman nie przygotowywał się na KK. Ale wolę Bardala jako zwycięsce niż tego zadufanego w sobie Gregora ! ! !

Jeszcze jedna dobra wiadomosc

W sobote 24 marca, po dwuletniej przerwie ponownie zostana otwarte skocznie olimpijskie w Whistler! W dniach 24.03-01.04.2012 odbeda sie tam Mistrzostwa Kanady w skokach narciarakich i kombinacji norweskiej. Zatem informacje o wyburzeniu skoczni, czy deportacji do Francji okazaly sie falszywe :)

Zrodlo: skijumpingcanada.com

Skoki.

Tak się cieszę, że Anders dał nam upragnione zwycięstwo nad Austriakami. Fantastyczny sezon. Lubię takie miłe niespodzianki. Trzymałem kciuki za Norwegów od jakiegoś czasu i wreszcie jest tak ogromny sukces po 18latach! Zwykle Norwegowie mieli szanse, prowadzili aż ktoś ich doganiał. Tym razem to Anders dogonił w Willingen i nie oddał do końca! Brawo!

A jak dla mnie ten sezon był jakis taki niejaki.Bardal nieskakał jakos fenomenalnie a to wystarczyło na kryształowa kule.Szkoda ze Adam nie zdecydował sie na tej jeszcze jeden sezon to kto wie co by było.A co do Polakow Stoch wmiate troche wieksze oczekiwania co do niego miałem jakos jego skoki solidne ale bez błysku.Żyłka rewelacyjny sezon ,Kot rówzniez dobrze wkoncu sie przełamał i punktował no i dwójka młodych Zniszczoł i Muranka oni moga byc nastepcami Małysza a nie Stoch.

Podsumowanie

Sezon narciarski dobiegł końca a z nim odchodzą legendy sportów zimowych- Matti Hautameki.. Biathlon- Magdalena Neuner 25l ,, piękna Lena" 12tytułów Mś, dwa złota IO, 3 puchary swiata, 34 wiktorie w Pś.. Helena Ekholm 28l wiele medali na Mś.. Narciarstwo Alpejskie król zjazdów Szwajcar Didier Cuche 37 lat startował od 1993 roku.. wielki rywal Herana Maiera . Jego popisy z żąglujaca nartą podczas odpinania nart zapamietamy:-) czas leci nie ubłaganie.. Ciekawe kto za rok z wielkich odejdzie?...

Anders Bardal w pełni zasłużył na KK, był najrówniejszym skoczkiem i miał najwięcej podiów w sezonie. Ciesze się, że w końcu po wielu latach ponownie Norweg wygrał PŚ, poza tym bardzo lubię Bardala.

Mala KK za skoki narciarskie 2011/2012 - nieoficjalnie

I ostatnia klasyfikacja. Jak zapewne wiecie (lub nie) w latach 1995-2001 FIS przyznawal Mala KK za skoki narciarskie, jednoczesnie z Mala KK za loty (cos jak Male KK za sprinty i dystanse w biegach). Liczono zawodnikom punkty tylko z konkursow na normalnych i duzych skoczniach, a triumfatorami byli:

1994/95 - A.Goldberger AUT
1995/96 - A.P.Nikkola FIN
1996/97 - D.Thoma GER
1997/98 - P.Peterka SLO
1998/99 - J.Ahonen FIN
1999/00 - M.Schmitt GER
2000/01 - A.Malysz POL

W 2001 trofeum przyznano po raz ostatni. Ja jednak pokusilem sie o nieoficjalna klasyfikacje sezonu 2011/2012 w tej kategorii. Oto ona:

Mala KK w skokach narciarskich 2011/12 (nieoficjalnie):
1. A.Bardal NOR 1113
2. G.Schlierenzauer AUT 1099
3. A.Kofler AUT 1092
4. R.Freitag GER 915
5. K.Stoch POL 885
6. D.Ito JPN 856
7. T.Morgenstern AUT 836
8. S.Freund GER 704
9. R.Koudelka CZE 672
10. R.Kranjec SLO 470

Gdyby nie zrezygnowano z tego trofeum, to Bardal podniosl by dzis do gory dwie kule - mala za skoki i duza za caloksztalt (skoki+loty).

ZDOBYWCY PS - Proc. liczba zdobytych punktow PS w stosunku do max. liczby pkt do

75,5 - G.Schlierenzauer AUT 2009
74,8 - A.Goldberger AUT 1995
72,9 - A.Malysz POL 2001
71,7 - S.Ammann SUI 2010
70,5 - M.Schmitt GER 2000
67,6 - T.Morgenstern AUT 2011
66,8 - E.Bredesen NOR 1994
66,4 - T.Morgenstern AUT 2008
63,4 - A.Goldberger AUT 1993
61,3 - J.Ahonen FIN 2005
60,5 - A.Malysz POL 2007
60,4 - M.Schmitt GER 1999
60,3 - A.Malysz POL 2002
58,4 - P.Peterka SLO 1997
57,2 - J.Ahonen FIN 2004
56,4 - M.Nykaenen FIN 1988
52,4 - A.Goldberger AUT 1996
52,3 - J.Janda CZE 2006
51,2 - T.Nieminen FIN 1992
51,0 - A.Bardal NOR 2012
50,3 - A.Malysz POL 2003
49,4 - J.Bokloev SWE 1989
48,2 - P.Peterka SLO 1998
47,3 - A.Felder AUT 1991
46,2 - A.P.Nikkola FIN 1990
44,3 - M.Nykaenen FIN 1983
42,9 - M.Nykaenen FIN 1985
40,0 - M.Nykaenen FIN 1986
39,6 - V.Opaas NOR 1987
38,3 - J.Weissflog DDR 1984
38,1 - H.Neuper AUT 1980
34,4 - A.Kogler AUT 1982
34,2 - A.Kogler AUT 1981
-----
89,9 - S.Hendrickson USA 2012

Ostatni rezultat swiadczy o poziomie PSK. S.Hendrickson ma wiekszy proc. pkt niz wszyscy mescy triumfatorzy PS!

Proszę Cię!!!

Malkontencie @SoBu- zmień leki, bo na prawdę jest z tobą nie najlepiej. To najlepszy sezon od wielu, wielu lat. Ostatnie kilka sezonów może się chowac. To był sezon, w którym na prawdę mieliśmy do czynienia z prawdziwą rywalizacją! Nie było dominatora? To świetnie! Czy fajnie jest, kiedy jeden zawodnik szybko załatwi sprawę!? Weź puknij się w czoło. Nie rozumiem ludzi, którzy uważają ten sezon za nudny - Come One!? Szkoda gadac... ;]

tragedia ,

Dobrze że przypomniałeś. Jak się zachowuje Gregor po nie udanym skoku i porażkach każdy wie ale dzisiaj pokazał że i zachować się jednak potrafi. Brawo dla niego za to. Teraz jeżeli Gregor będzie umiał pogodzić się z tym że ktoś był od niego lepszy to będzie mu łatwiej. Potrafił uznać wyższość Bardala w tym sezonie. Na prawdę ładne zachowanie Schlierenzauera dzisiaj i od razu aż chce się takiego skoczka oglądać na skoczniach. Oby już tylko takie zachowanie u Gregora było a nikt do niego pretensji miał nie będzie.

ZDOBYWCY PS - Liczba zdobytych punktow PS na il. mozliwych pkt do zdobycia

1980 H.Neuper AUT 238/625
1981 A.Kogler AUT 205/600
1982 A.Kogler AUT 189/550
1983 M.Nykaenen FIN 277/625
1984 J.Weissflog DDR 230/600
1985 M.Nykaenen FIN 224/525
1986 M.Nykaenen FIN 250/625
1987 V.Opaas NOR 218/550
1988 M.Nykaenen FIN 282/500
1989 J.Bokloev SWE 247/500
1990 A.P.Nikkola FIN 289/625
1991 A.Felder AUT 260/550
1992 T.Nieminen FIN 269/525
1993 A.Goldberger AUT 206/325
1994 E.Bredesen NOR 1203/1800
1995 A.Goldberger AUT 1571/2100
1996 A.Goldberger AUT 1416/2700
1997 P.Peterka SLO 1402/2400
1998 P.Peterka SLO 1253/2600
1999 M.Schmitt GER 1753/2900
2000 M.Schmitt GER 1833/2600
2001 A.Malysz POL 1531/2100
2002 A.Malysz POL 1446/2400
2003 A.Malysz POL 1357/2700
2004 J.Ahonen FIN 1316/2300
2005 J.Ahonen FIN 1715/2800
2006 J.Janda CZE 1151/2200
2007 A.Malysz POL 1453/2400
2008 T.Morgenstern AUT 1794/2700
2009 G.Schlierenzauer AUT 2038/2700
2010 S.Ammann SUI 1649/2300
2011 T.Morgenstern AUT 1757/2600
2012 A.Bardal NOR 1325/2600

Lata 1980-93 - system 1-25p dla '15'
Lata 1994-2012 - system 1-100p dla '30'

Gratulacje dla Bardala , mimo , że zawsze kibicuję Gregorowi .. to teraz brawa należą się Andreasowi . Cały sezon był najrówniejszy , nie błyszczał , ale jednak nikomu nie udało się Go pokonać . Taka okazja może mu się nie zdarzyć już nigdy , więc miło , że tak to się potoczyło . Gratulacje również z powodu tego , że spodziewa się dziecka , fajna sprawa ;)
a i chciałam podkreślić jeszcze , że Gregor zachował się dziś nadzwyczajnie dobrze i to cieszy , on popełnia błędy , ale mimo wszystko potrafi zachować się jak trzeba i nie można zaprzeczyć .

Brawo Anders Bardal. Cieszę się że to on zdobył to trofeum. Pokazał że był najlepszy w tym sezonie i mając takich rywali jak Schlierenzauer, Kofler, Morgerstern czy Ammann a więc wszyscy utytułowani to na prawdę nie łatwo było wygrać.

ZWYCIEZCY PS - Procentowa il. wygranych konkursow w sezonie na liczbe mozliwych

52,4 - A.Malysz POL 2001
50,0 - M.Nykaenen FIN 1988
48,1 - G.Schlierenzauer AUT 2009
47,6 - A.Goldberger AUT 1995
42,9 - J.Ahonen FIN 2005
42,3 - M.Schmitt GER 2000
40,0 - M.Nykaenen FIN 1982
39,1 - S.Ammann SUI 2010
38,1 - T.Nieminen FIN 1992
37,5 - A.Malysz POL 2007
37,0 - T.Morgenstern AUT 2008
34,5 - M.Schmitt GER 1999
31,8 - A.Felder AUT 1991
29,2 - A.Malysz POL 2002
29,2 - P.Peterka SLO 1997
29,2 - J.Weissflog DDR 1984
28,6 - M.Nykaenen FIN 1985
28,0 - M.Nykaenen FIN 1986
26,9 - T.Morgenstern AUT 2011
25,0 - J.Bokloev SWE 1989
22,7 - J.Janda CZE 2006
22,2 - E.Bredesen NOR 1994
22,2 - A.Goldberger AUT 1996
18,2 - V.Opaas NOR 1987
15,4 - P.Peterka SLO 1998
13,6 - A.Kogler AUT 1982
13,0 - J.Ahonen FIN 2004
12,5 - A.Kogler AUT 1981
12,0 - H.Neuper AUT 1980
12,0 - A.P.Nikkola FIN 1990
11,8 - A.Goldberger AUT 1993
11,5 - A.Bardal NOR 2012
11,1 - A.Malysz POL 2003

Pod wzgledem procentowym 'gorszym' zwyciezca PS od Bardala byl tylko... Malysz (2003). Co ciekawe, Malysz jest tez najelpszym zwyciezca PS (2001).

ZWYCIEZCY PS - Il. wygranych konkursow w sezonie na liczbe mozliwych

1980 - H.Neuper AUT 3/25
1981 - A.Kogler AUT 3/24
1982 - A.Kogler AUT 3/22
1983 - M.Nykaenen FIN 10/25
1984 - J.Weissflog DDR 7/24
1985 - M.Nykaenen FIN 6/21
1986 - M.Nykaenen FIN 7/25
1987 - V.Opaas NOR 4/22
1988 - M.Nykaenen FIN 10/20
1989 - J.Bokloev SWE 5/20
1990 - A.P.Nikkola FIN 3/25
1991 - A.Felder AUT 7/22
1992 - T.Nieminen FIN 8/21
1993 - A.Goldberger AUT 2/17
1994 - E.Bredesen NOR 4/18
1995 - A.Goldberger AUT 10/21
1996 - A.Goldberger AUT 6/27
1997 - P.Peterka SLO 7/24
1998 - P.Peterka SLO 4/26
1999 - M.Schmitt GER 10/29
2000 - M.Schmitt GER 11/26
2001 - A.Malysz POL 11/21
2002 - A.Malysz POL 7/24
2003 - A.Malysz POL 3/27
2004 - J.Ahonen FIN 3/23
2005 - J.Ahonen FIN 12/28
2006 - J.Janda CZE 5/22
2007 - A.Malysz POL 9/24
2008 - T.Morgenstern AUT 10/27
2009 - G.Schlierenzauer AUT 13/27
2010 - S.Ammann SUI 9/23
2011 - T.Morgenstern AUT 7/26
2012 - A.Bardal NOR 3/26

Do Experta sportów zimowych nie wiem czy wiesz ale ten dziennikarz to redaktor naczelny skijumping i bardzo fajnie przeprowadza wywiady a jak ci się coś nie podoba to nie słuchaj

schlieri

po co porównójecie schlierenzauera do małysza.
jaką to daje wam satyswakcję.
myślicie ze schiriemu zależy na byciu najlepszym w histori nie jemu chodzi żeby jak najlepiej zrobić swoje.
a pozatym wygrał t4s więc spełnił swoje mażenie a kulę wygra sobie jeszcze pózniej a pozatym powiedział że bardal zasłużył na kulę

A tak poza tym...

A tak poza tym to najgorszy sezon od kiedy oglądam skoki, czyli jakieś 10 lat. Brak dominatora, spowodował ten sezon trochę nudnym. Najlepiej jak jest 2 dominatorów, jak chociażby Janda - Ahonnen.

Bardal - przypadkowy zwycięstwa... Ktoś kto wygrał zaledwie 2 razy w sezonie dostaje KK... FIS powinien się zastanowić nad zmianą punktów za miejsce. 1 miejsce 100, 2 - 50, 3 - 45... Tak aby zwycięstwa w PŚ pozwalały zdobyć KK a nie miejsca na podium czy w czołówce.
Schlierenzauer - Założył sobie przed sezonem zwycięstwo w T4S. Zrobił to. Teraz tylko 7 zwycięstw w PŚ i zostaje najlepszym skoczkiem w historii. I nie piszcie mi o 40 PŚ i 4 KK ... Która liczba wygląda bardziej okazale? Liczą się zwycięstwa a nie ilość kul na półce. Nie podniecajcie się też tymi 3 KK pod rząd Małysza jakbym nie wiem co zrobił... Obalił komunizm tym? Spłacił dług publiczny? Jest sportowcem, tego należy od nich wymagać.
Kofler - Znakomity początek, średnio w połowie sezonu, dobra końcówka.
Ito - Znakomita końcówka, wszyscy nie mogli a on mógł jak i gdzie chciał.

Polacy:
Kamil - Spełnił swoje założenia. Chwała mu za to.
Piotrek - Spodziewaliście się takiej ilość punktów? Dobra robota.
Maciek - W końcu odpalił. Teraz będzie tylko lepiej.
Krzysiek, Olek, Klemens - Oby krzywa ich progresu szła cały czas w górę. Dzięki nim pod Kruczek miał niezły bół głowy, na kogo stawiać.

Kruczek - Nie warto gdybać, jak skakali by gdyby jego nie było. Jest, a nasi skaczą dobrze.

Szturc - Znakomicie przygotowuje Piotrka, gdy ten tego potrzebuje.

Podsumowując sezon był bardzo dziwny bo naprawdę nie wiadomo czemu ciągle coś się działo z wiatrem...... Był też bardzo zaskakujący bo przez większość sezonu prowadził Kofler, który skakał rewelacyjnie- owszem, ale co 2 skok ..... a pozostałe były mocno średnie.... Potem z kolei zamienili się miejscami z Bardalem skaczącym najrówniej a Schlieri , który zdawało się w pewnym moemencie, że ma Kule w kieszeniu nagle przeszedł załamanie formy i jak był na 2 miejscu tak pozostał. Stoch piął się systematycznie do góry i miałby lepsze miejsce gdyby wyciągał lepsze losy na wietrznej loterii... do tego więcej szczęścia miał trochę Ito, który parę razy oszukany ,pod koniec sezonu potrafił wykorzystać szansę wiatru do tego stopnia, że nawet bez wiatru leciał i leciał :) Dla naszych skoczków sezon więcej niż udany i jedno jest jasne- po odejściu Małysza jakiegoś załamania w naszych skokach nie ma. Bywały gorsze sezony np. jak Małysz wylatywał poza dziesiątkę a długo, długo za nim nikogo z naszych nie było. Dlatego tym bardziej za karygodne można uznać fakt że TVP nie transmitowało wszystkich konkursów....

DZIĘKI

Dzięki Wam chłopaki za bardzo udany i ciekawy sezon.
Było super oby tak dalej a może i jeszcze lepiej.
Powodzenia i odpoczywajcie sobie teraz.
Jak dla mnie to był pełen emocji sezon.
Dzięki wam wszystkim .

@outdoor

Pod względem sportowym w wielu momentach rzeczywiście zgrzytało. Choćby pierwszy konkurs tegorocznego TCS - parodia. Generalnie wrażenie mam takie:
- ciekawy sezon
- problemy z pogodą
- (urojone?) manipulacje jury

Gratulację bardziej lubię Gregora i jest to mój ulubieniec ale Anders zasłużył na zwycięstwo szczególnie że Norwegia od 18 lat żadnej kuli nie zdobyła a Austria miała ich wiele więc gratulacje..

@ Carlito @ Fan_KaStoch

Liczba zwycięstw w PŚ
Schlierenzauer > Małysz
40 > 39

Liczba Kryształowych Kul
Małysz > Schlierenzauer
4 > 1

Kwestia co dla kogo ważniejsze jest chyba indywidualna.


Poza tym i i tak Matti Nykaenen > WSZYSTKICH włącznie z Małyszem i Schlierenzauerem i wątpię w to czy ktoś kiedyś Nykaenenowi dorówna.

@Fan_KaStoch

Gdyby za czasów dominacji Małysza było tyle konkursów, ile jest teraz, pewnie Adam miałby spokojnie ponad 40 zwycięstw. To tym bardziej potwierdza, że Schlierenzauer na razie go nie przegonił.

śmieszne

http://www.youtube.com/watch?v=MqCrzPPgSQU&feature=related

@ _Mithrandir

Sezon ciekawy. Kryształowa Kula zdobyta jak najbardziej zasłużenie. Chociaż pod względem sportowym był to chyba najsłabszy sezon w historii PŚ. Bynajmniej ja tak słabego nie pamiętam.

Gregor to zawodnik który ma 40 wygranych a tylko 1 PŚ,więc dlatego znowu nie wygrał.Widocznie on tak ma już.Bardal wygrał zasłużenie.

Narty321 , 18 marca 2012, 18:49

Tak mi się także wydaje,ze Gregor przealkulował moze nie on a jego trener. Chyba za duzo chcieli w tym sezonie zdobyc. a zdobyli tylko TCS.
Ale popatrz przy rownych punktach to Gregor mialby KK bo wiecej razy wygral.
2 miejsce to tez nie wstyd-w tym sezonie przegonił takze Małysza

@Fan_KaStoch- Gregor był w tym sezonie słabszy od Bardala, szczególnie w końcówce PŚ. Ale jest drugim zawodnikiem świata sezonu 2011/12, więc wielkie osiągnięcie. Schlieri był moim zdaniem za pewny tego, że ma kapitalną formę i, że wszystko odrobi po tych konkursach. Ale cóż, przeliczył się.

Uważam za sprawiedliwe to, że zawodnik trenujący całe życie w wieku 29 lat w końcu odniósł taki sukces.

Sezon wbrew wielu opiniom uznaję za ciekawy - seryjne zwycięstwa bywają nudne, zapewnianie sobie KK na pięć konkursów przed końcem sezonu też. Brak podiów bez Austriaków również ;) A teraz było więcej różnorodności i jest 'fajnie'. Mimo lipnych warunków pogodowych.

@ małysztomistrz

To był najsłabszy sezon PŚ w jego 33 letniej historii. Dlatego tacy zawodnicy jak Bardal, Kofler, czy Stoch mieli szanse na triumf. bardal tylko tą szansę najlepiej wykorzystał, ale prawda jest taka, że tacy zawodnicy jak Hautameaki, Hannawald, Vettori, Funaki, Ljokelsoey biją go poziomem sportowym na głowę a nigdy Kryształowej Kuli nie zdobyli. To nie jest paradoks. Po prostu zabrał im to Małysz. Gregor przegrał na własne życzenie i już a reszta była słabsza od Bardala może poza Ito, który odpalił za późno. Myślę, że tak słaby sezon za rok nie powinien się powtórzyć i wszystko wróci do normalności.

@Fan_KaStoch- Kazał mu ktoś odpuścić Sapporo? Poza tym Gregor w marcu nie prezentował za wysokiej formy. Bardal w tym sezonie był najlepszy i to pokazuje klasyfikacja generalna.

niesamowite

wygrać z gregorkiem ,któremu robiono restart rundy , zawyzano noty , podnoszono,obnizano belkę
to jest niesamowite
kazdy widział cyrk z belkami w willingen oraz w planicy
cyrk na czterech skoczniach
wygrać z austriakiem , co wymachiwał łapami do jury " jury nie wykonało swojej pracy"
z gregorkiem po porażce w predazzo cos sie stało , po prostu gość był zaskoczony tym ze zajał 2 miejsce i dlatego moze odpuscił sapporo
stoch pomógł bardalowi kulę zdobyć
moim zdaniem jednak gregor odpuscił sapporo bo nie chciało mu sie lecieć do japonii
brawo bardal
pobił rekord Małysza zdobywajac kule w wieku 29 lat i 7 miesiecy

!!!!

Brawo Brawo Gratulacje! :D
Ale on jest jak to mówią "sympatyczny" . Jak to dobrze że to własnie on zdobył KK:))

I w dodatku będzie znowu tatusiem;)) No to czhyba PODWÓJNE gratulacje:))

A więc kończy się sezon, a tak niedawno się zaczynał, szkoda. Ale z drugiej strony to były niesamowite 4 miesiące, nie tylko w wykonaniu skoczków, ale także biegaczek narciarskich. Bardzo się cieszę, że Anders zdobył Kryształową Kulę, należała mu się, Kamil wypadł świetnie i najważniejsze jest, że spełnił swoje założenia na ten sezon. Jeżeli chodzi o biegi narciarskie, była kapitalna walka, wygrała Bjoergen. Szkoda, że Justyna jednak nie zdobyła podobnie jak Anders Bardal tej kryształowej kuli. Ale suma sumarum to jej najlepszy sezon w karierze. 2 miejsce w klasyfikacji jest świetne. Chodź każdy o Marit Bjoergen ma własne zdanie myślę, że mimo wszystko należała jej się to trofeum zaledwie 5 razy z 37 startów nie była na podium, to świadczy o tym jaką jest zawodniczką. Nareszcie się te sezony kończą.;) A więc spotykamy się w ostatni weekend listopada (chyba) i od nowa zaczynamy "karuzelę" pucharu świata.

rwerwe

motylek_ja , 18 marca 2012, 17:57
-
tak więc w narciarstwie klasycznym pan i pani z nazwiskami na B. z Norwegii zgarnęli kryształowe kule w tym sezonie, no cóż - wypada pogratulować więc gratuluję Anders i Marit!

EJ TO CHYBA DWÓCH PANOW hahahaha

-

dzisiaj jak wręczali Bardalowi kk to sama uśmiechałam się razem z nim. :) strasznie go lubię i cieszę się, że nastąpił przełom w norweskich skokach narciarskich wraz z zwycięstwem Andersa. Gratuluję mu i liczę na jeszcze więcej w następnych sezonach. On jeszcze może namieszać. A co do tego sezonu to oddawał najbardziej równe skoki więc zasłuźona kk. :)

tak więc w narciarstwie klasycznym pan i pani z nazwiskami na B. z Norwegii zgarnęli kryształowe kule w tym sezonie, no cóż - wypada pogratulować więc gratuluję Anders i Marit!