FIS zatwierdził kalendarze i przepisy na sezon 2012/2013

  • 2012-06-04 21:35

Na Kongresie Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), który obradował w tym roku w Korei Południowej (27 maja - 2 czerwca), zatwierdzono ostatecznie propozycje kalendarzy na sezon 2012/2013. W życie weszło również kilka zmian w przepisach.

Pierwszą z nowinek jest umożliwienie trenerom obniżania belki startowej przed skokami ich zawodników. Takiej zmiany mogło dokonać dotychczas tylko jury zawodów. W przypadku, gdy dany trener zdecyduje się na skrócenie rozbiegu, będzie miał do dyspozycji specjalny czerwony przycisk. Trenerów w gnieździe będzie cały czas rejestrowała także kamera telewizyjna, aby widzowie mieli pełen pogląd na to, co się dzieje w sztabach szkoleniowych oraz emocje, jakie towarzyszyć będą ew. zmianie belki. Dodatkowo trener i zawodnik na belce będą mieli bezpośredni kontakt radiowy.

FIS zdecydował także o tym, że od przyszłego sezonu panie będą mogły skakać na skoczni dużej. Finałowe zawody Pucharu Świata w sezonie 2012/2013 odbędą się na Holmenkollen (HS 134), ale liczba uczestniczek pierwszej serii konkursowej zostanie ograniczona do 30 zawodniczek.

Współczynnik BMI dla pań został podniesiony do 21.0 i wynosi obecnie tyle samo co w przypadku mężczyzn.

Międzynarodowa Federacja Narciarska zatwierdziła nowe, bardziej obcisłe kombinezony, o których szerzej informowaliśmy już kilka tygodni temu.

W szczególnych przypadkach w zimowych konkursach będzie możliwość zastosowania sztucznych torów rozbiegowych (takich jak latem). Oznacza to, że w sytuacji gdy temperatura będzie za wysoka, aby utrzymać lodowe tory, jury może podjąć decyzję o użyciu rozbiegu ceramicznego.

Same kalendarze zostały zatwierdzone praktycznie bez żadnych zmian w stosunku do kwietniowych wstępnych wersji. Letnia Grand Prix zawita w naszym kraju tylko do Wisły (20-21.07), natomiast zimą czeka nas Puchar Świata zarówno w Zakopanem jak i w Wiśle (9-12.01.2012). Inauguracja Pucharu Świata zaplanowana została w Lillehammer (23-25.11).

Zobacz oficjalny kalendarz LGP 2012 >>
Zobacz oficjalny kalendarz PŚ 2012/2013 >>
Zobacz oficjalny kalendarz Letniego PK i FIS Cup 2012 >>
Zobacz oficjalny kalendarz zimowego PK i FIS Cup 2012/2013 >>

Walter HoferWalter Hofer
fot. Tadeusz Mieczyński

Tadeusz Mieczyński, źródło: FIS
oglądalność: (20156) komentarze: (75)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • piotr186 profesor
    pavel

    Co do Harrachova 2011 bo umknęło mi - śniegu było dostatecznie ale.. napadło go w ostatniej chwili., Czy wystarczyłoby go na naśnieżenie skoczni trudno powiedzieć, w każdym razie wcześniej za grube pieniądze zwozili śniegi i naśnieżali skocznie w Harrachovie...

  • piotr186 profesor
    pavel

    Raczej od kilku lat jeśli chodzi o brak śniegu na święta Bożego narodzenia, akurat w ubiegłym sezonie zimowym to pierwsze opady śniegu były w styczniu, Kiedyś się zdarzał pierwszy śnieg w końcem listopada, potem na ogół wytopniał ale kolejne opady bywały w okolicach świat, Jeszcze kilka lat temu jeździłem na nartach podczas przerwy świątecznej (miedzy świętami a nowym rokiem) a teraz to niemożliwe jak nie naśnieżają sztucznie stoku żeby z samych naturalnych opadów naśnieżyć stoki narciarskie po świętach a przed nowym rokiem.

  • anonim
    @piotr186

    Ale za to w 2011 w Harrahovie śniegu było mnóstwo idąc twoją logika powinna być go coraz mniej. W Finlandii to chyba 1 raz od 2001 kiedy mieli problemy ze śniegiem, przeważnie było odwrotnie i mrozy po -30 stopni.

    Na święta przeważnie w Polsce mamy cyrkulację z nad Atlantyku i stąd masz niemal co roku święta beż śniegu.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Jak ten parking był na szczycie Rys (Rysów?) to może i tak...

    1 czy 2 grudni może coś tam sypnęło za to w nocy 24 na 25 grudnia 2001 roku było +15 stopni i oczywiste zero śniegu,
    W sezonie zimowym 2010/2011 w moim mieście śniegu w ilości nadającej się do jedzenia na stoku w moim mieście, było tylko coś tydzień czy dwa po 1 stycznia 2011 i na tym koniec.

    To nie jest tylko Polska, podałem przecież dobry przykład Finlandii gdzie od jakiegoś czasu nie są tka spokojni o warunki śniegowe na przełomie listopada i grudnia jak jeszcze kilka lat temu...

    A zawody np. w 2009 roku przenośnio z Trondheim do Lillehammer i odwoływano Harrahov na pewno z nadmiaru śniegu jak twierdzisz...

  • anonim
    @piotr186

    Tak, tak Piotrusiu, a sporty zimowe istnieją tylko w Polsce i w ogóle Polska to taki mikroklimat. A w 2010 było śniegu sporo bo 1 czy 2 Grudnia zasypało mnie pod uczelnią na parkingu :D

  • piotr186 profesor

    Ciekawy jest też 2001 rok przy którym się upierasz - wtedy śniegu było mało to fakt - te odwołane konkursy to prawda ale wtedy wszędzie brakowało śniegu tylko nie w Finlandii, w ostatnich latach to nawet w Kuusamo bywało krucho ze śniegiem do tego stopnia że posiłkują się.. śniegiem ze zeszłego roku,

    Na trasach biegowych w ubiegłym sezonie też mieli wiele problemów z naśnieżaniem, mimo iż gro konkursów dobywa się w Skandynawii gdzie takich problemów być nie powinno...

  • piotr186 profesor
    pavel

    Halo tu ziemia!. Czy my tu mówimy o Libercu czy o Polsce? Ja tez mogę rzucić tutaj przykładem i twierdzić że gdzieś jest od cholery śnieg w lipcu albo sierpniu. Ale to zwykłe naciąganie faktów i konfabulowanie, Nie pamiętam już specjalnie 2009 roku ale w 2010 było akurat śniegu mało,

  • anonim
    @piotr186

    Chłopie co ty pieprzysz, za przeproszeniem bo już nie mam siły do ciebie. W 2009 i 2010 miałeś śniegu do cholery, ale nie ty sobie ubzdurałeś, że jest go coraz mniej, w Libercu na MŚ było śniegu więcej niż przez ostanie 100 lat w tym miejscu. Chłopie ogarnij się bo wypisujesz takie bzdury, że aż się słabo robi. Piszę ci, że w 2000, 2001, 02, śniegu było mało, ale ty wiesz lepiej bo tej zimy też było mało, a więc są to poważne zmiany w klimacie.

    Czuje się jakbym pisał z jakimś botem, podaje mu milion argumentów, a ten ciągle swoje "jest coraz gorzej". Kończę to chyba bo to traci najmniejszy sens.

  • piotr186 profesor
    pavel

    A ja ci mówię ze zmiany w pogodzie które mamy od tych kilku lat są w pewnym sensie anomaliczne, Czego to jest powodem (długotrwałych ale przejściowych zmian klimatu czy gwałtowne ocieplenie) tego nie wiem i nie mam takiej wiedzy żeby to przesądzać, Ale widać gołym okiem że pogda się zmiena i sa to zmiany nie korzytne w kontkeście sprotów zimowych w postaci coraz gorszych zim (coraz bardziej ciepłych i mniej śnieżnych).

  • borek99 doświadczony
    FC

    Widzę, że moderacja działa świetnie usuwając posty. Szkoda tylko, że tym samym redakcja blokuje swym czytelnikom dostęp do informacji, których sama nie jest w stanie napisać...

  • anonim
    @piotr186

    Jak do ściany... Toż to ci tłumaczę, że w naszym klimacie upalne lata i mroźne zimy nie są żadną normą i odstępstw od tego nie są żadnym anomaliami, tylko najzwyklejszym zjawiskiem. Chcesz upalnych lat i ostrych zim, zapraszam an Syberię...

  • piotr186 profesor
    HKS

    Nie widziałem że żeby umieć oczytać temperaturę na termometrze i zauważyć śnieg albo jego brak to trzeba mieć skończone studia metrologiczne...

  • piotr186 profesor
    pavel

    W tym szkopuł, że nie wiadomo do końca jak to jest - normalne fluktuacje klimatyczne, ocieplenie klimatu czy ochłodzenie? Każda z tych teorii ma swoich zwolenników i przeciwników, Rzecz w tym ze wyraźnie widać pewne "rozregulowanie" klimatu a co za tym idzie pogody, czego jest to efektem trudno stwierdzić, Ale trudno nie zaważyć różnic w pogodzie na przestrzeni 5,10,15 czy 20 lat, Z roku na rok coraz trudniej o definicyjną mroźną zimę i upalne lato w Polsce,

  • anonim
    @piotr186

    Średnia temp na płd. Argentyny zimą to 0-2 stopnie, a więc dalej nie mam pojęcia co dziwnego w śniegu widzisz.

    Wikingowie dopływając na Grenlandię nie widzieli lodowców, o czym świadczą odkrywane pod cofającym się lodem groby, tychże ludzi, a co za tym idzie w tych czasach było cieplej niż obecnie, później miałeś ochłodzenie, ocieplenie i teraz przechodzimy z ocieplanie w ochłodzenie, a dla jasności Wikingowie nie produkowali gazów cieplarnianych :D

  • piotr186 profesor
    pavel

    C odo Argentyny to weź sobie mapę, popatrz gdzie ona leży i wtedy będziesz wiedział czy śnieg to jest normalka w Argentynie... Po za obszarami wysokogórskimi rzecz jasna.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Ciekawe gdzie.. na Rysach to śnieg jest cały rok, ale czy to dowód że cały rok jest śnieg w Polsce?

  • anonim
    @piotr186

    Ehh, a ty dalej swoje. 2 lata temu miałeś śnieg od początku Grudnia, a nawet w Listopadzie 3 lata temu całą zimę było biało, pamiętasz? Już ci pisałem, że 12 lat temu było jeszcze większe problemy z brakiem śniegu, później były zimy w miarę śnieżne i w tym roku z początku były drobne problemy. I w ogóle nie myl pojęcia "pogoda" i "klimat", pogoda może ci się zmienić z minuty na minutę, a klimat przez 1000 lat. A jeżeli chodzi o śnieg w Argentynie, to co w tym dziwnego?

  • piotr186 profesor
    pavel

    No nie wiem jak dla ciebie ale dla mnie +10 w grudni uto anomalia i tak było przez dwa ostatnie lata, wcześniej bywał w Grudniu raczej mróz, W śniegu w grudniu na Boże narodzenie tez już nie uświadczam a na stoku u mnie w mieście który jest naśnieżany tylko naturalnie czyli jak spadnie śnieg to jest a jak nie to nie, dało się ubiegłej zimy jeździć na nartach może z dwa tygodnie jeśli nie krócej, rok wcześniej to samo a nawet gorzej, Kiedyś jak sypnęło to było od połowy Grudnia (albo przynajmniej od świąt) do połowy lutego...

    Nie da się ukryć że pogoda się zmienia, niestety na gorsze jeśli chodzi o skoki narciarskie, I nie są to anomalia może jeszcze nie) co prostu rozchwianie pogody (klimatu?) , potem u nas jest stosunkowo ciepło jak na zimę a śnieg pada np. w takiej Argentynie jak ubiegłej zimy było,

  • anonim
    @piotr186

    No oczywiście, że jest niewiele, bo masz przewagę mas powietrza znad oceanu, czyli spłaszczenia amplitud i powtarzam po raz kolejny, to nie jest nic dziwnego, tylko normalna kolej rzeczy. Zmiany klimatu możesz zaobserwować na przestrzeni 100-200-500-1000 lat, a nie 10 czy 20.

    Nie wiem czego cię w tej szkole uczyli, ale rozpiszę tą zimę. W Grudniu miałeś niże znad Atlantyku, które zasysały wilgoć znad oceanu i stąd deszcz i ciepełko do 10 stopni, tak samo było w Styczniu. W Lutym miałeś srogi mróz bo wyż znad Rosji zassał suche i mroźne powietrze znad Azji, następnie powędrował nad Skandynawie, i pojawiło się więcej opadów i masy znad Arktyki.

    To takie trudne, że musisz szukać jakiś niesamowitych anomalii? Taki jest nasz klimat, przejściowy raz masz kupę śniegu i mróz, a raz deszcz i ciepło.

  • piotr186 profesor
    pavel

    W tym zdaniu masz rację:

    "Powtarzam ci, że u ans pogoda zależy od cyrkulacji mas powietrza, i uogólniając, jeżeli przeważa kontynentalna to masz gorące suche lata i mroźne zimy z niewielką ilością śniegu, jak u nas w lutym tego roku."

    Tylko ze po pierwsze jak sam zauważyłeś to UOGOLNIENIE i generalnie pobożnie życzenie, to ze tak piszą w podręcznikach geografia dla gimnazjalistów . Ale jak to bywa w życiu teoria sobie praktyka sobie czyli ani u nas gorące lata (prawdziwy upałów jest u nas niewiele) ani mroźne zimy (tez niewiele jak już - bilans ostatniej zimy to 2 tygodnie mrozów a po za tym podczas nominalnej zimy cieplej niż późnią jesienną albo wczesna wiosną,

    Nie am wątpliwości ze pogoda u nas jest mocno rozregulowana i coraz trudniej wtłoczyć ją w schemat który uczą w szkołach.

    I jak myślisz dlaczego teraz a nie np. 10 lat temu zezwolili na ceramiczne tory najazdowe skoro wg. ciebie pogoda w ogóle się nie zmienia?

  • Luk profesor

    @pavel, piotr

    Tak, 28 kwietnia padł historyczny rekord maksymalnej temperatury w Polsce dla miesiąca kwietnia, było 32 stopnie w Słubicach. Ogólnie cała wiosna, od marca do maja, była niezła. Ale piszemy nie na temat, bo to jest portal o skokach a nie jakiś inny ;)

  • anonim
    @piotr186

    U mnie tam w kwietniu było 28 stopni, ale ty mieszkasz w swoim świecie i miałeś może 5, nie wnikam.

    Powtarzam ci, że u ans pogoda zależy od cyrkulacji mas powietrza, i uogólniając, jeżeli przeważa kontynentalna to masz gorące suche lata i mroźne zimy z niewielką ilością śniegu, jak u nas w lutym tego roku.

    Jeżeli znad oceanu to masz deszczowe chłodne lata i mokre ciepłe zimy.

    Jeżeli znad arktyki to masz śnieżne zimy jak u nas ze 2 lata temu.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Jeżeli uważasz ze ostatni zima była normalna to.. żyjesz na innym świecie, Już mówiłem ze było co miało być mróz i śnieg (choć jego mało) tylko że to nie takie zimy jak kiedyś a w Grudniu to jest ostatnim latami wręcz bardzo ciepło, To w kwietniu było zimniej niż w Grudniu....

  • anonim
    @piotr186

    Zimy są normalne, to co obserwowaliśmy w grudniu to typowe wahania związane z naszym położeniem geograficznym, czyli w zależności skąd napływają masy powietrze, taką mamy pogodę.

    W pierwszym sezonie Małysza z KK, też z początku były spore problemy ze śniegiem, przenoszone i odwoływane konkursy.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Wiesz niby w średniej to lata czy zimy są normalne ale przecież widać że się wszystko rozregulowuje.. Tej zimy w Grudniu było dość ciepło potem w styczniu przyszedł duży mróz , potem już ocieplenie a w sumie śniegu było niewiele. Gdyby nie sztuczna produkcja śniegu sporo skoczni nie dałoby się naśnieżyć tylko naturalnymi opadami śniegu,

    A skoki na igelicie zimą byłby moim zdaniem spora atrakcją.

  • anonim
    @piotr186

    Czy ja wiem czy zimy są cieplejsze? Szczerze to wątpię, są takie jakie były, śniegu jest tyle co i było, a żeby to się zmieniło to średnia temp. musiałaby wzrosnąć coś koło 5 stopni, co jest mało prawdopodobne. W sumie w takim wypadku t nam z 1/3 świata zaleje, ale co tam przynajmniej poskaczą na igelicie w zimie :D

  • anonim
    @piotr186

    Eh piotruś, piotruś weź to sobie sprawdź ile taki płyn ma % alkoholu :D

    I rodzi się kolejne pytanie po co skakać w ziemie na igelicie, raz że wygodniej jest skakać na śniegu jak psadnie, a 2 to sytuacje, że śniegu nie ma są rzadkością i zawsze jakoś się uda ten śnieg zfromadzić, a 3 skoki to sport zimowy.

  • piotr186 profesor
    pavel

    No właśnie ze nie zamarzanie tego typu płyny spokojnie wytrzymują temperaturę -30 Celsjusza a większe morzy raczej bardzo rzadko się zdarzają, Chyba nigdy nie widziałeś termometru ani płynu do spryskiwaczy,

  • piotr186 profesor
    HKS

    Przecież nikt nie każe lać czystego spirytusu na igelit, a żaden płyn na bazie alkoholu ci się nie zapali bo za małe stężenie alkoholu, Spróbuj podpalić swoje piwo.

  • anonim
    uf całe szczęście że jest wisła

    dobrze że nie usunęli jej tak jak to było w ubiegłym roku, po raz pierwszy mamy puchar świata w dwóch miejscowościach i to jest sukces, pozostaje mieć nadzieję że nasi skoczkowie dopiszą bo w tym sezonie pokazali że nawet po odejściu Adama Małysza to trzeba się liczyć z polakami. Mam nadzieję że Kot, Zniszczoł, Murańka i Miętus osiągną dobrą formę dzięki czemu będziemy mieli mocniejszą drużynę.

  • HKS profesor

    @piotr186
    No jasne. Wystarczy jakiś pet czy raca i będzie "gorąco". Proponuje, żeby skoczkowie oblani benzyną skakali przez płonące obręcze trzymane przez asystentki występujące toples.

  • piotr186 profesor
    flyer

    Wiesz chyba nikt nie robił badan jak się igelit zachowuje w ujemnych temperaturach, A co od problemu ze zwilżaniem igelitu w ujemnych temperaturach to wystarczyłoby zastąpić zwykłą wodę cieczą na bazie alkoholu wtedy by nie zamarzało i przy -30 stopniach :) Czyli w praktyce wystarczyłoby stosować przy mrozach np. płyn do samochodowych spryskiwaczy na zimę. Jako nawodnienie skoczni.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Tu linki do info o tej propozycji i odmowie FIS-u:

    http://www.skokina rciarskie.pl/aktualnosci/4798,TC S_na_igelicie_-_sprzeciw_FIS

    spacje pominąć

  • anonim

    Z tego co wiem na igelicie, przynajmniej na Wielkiej Krokwi tak było z pucharem jesieni, musi być po prostu plus, żeby woda nie zamarzała przygotowująca obiekt, może nawet prószyć mokry śnieg, który topnieje. Tak było w letnich MP w 2007. W sezonie zimowym czasem było cieplej niż 6 stopni i udawało się utrzymać przygotowany śnieg, choćby w Planicy.

  • anonim
    @piotr186

    Piszę ci, że musi być więcej niż 6 stopni, aby dało się skakać, kiedyś w jakimś programie tak mówili.

  • piotr186 profesor
    pavel

    To zależy jak się zachowuje igelit jak się po nim skacze w ujemnych temperaturach, Ale w końcu kilka lat temu organizatorzy TCS wobec problemów ze śniegiem mieli taki pomysł żeby skakać na igelicie ale FIS się nie zgodził i w końcu jakoś te skocznie naśnieżyli.

  • anonim
    @piotr186

    Wątpie, aby zezwolono na skoki w zimie na igelicie, w sumie mijałoby się to z celem, bo temp. musiałaby być wyższa niz 6 stopni, a to się zdarza rzadko.

  • piotr186 profesor
    malysztomistrz

    Ale to nadal ryzyko że głownie z tego przepisu będą korzystać Austriacy, Inne ekipy mogą być pod presją jury czy hofera żeby korzystać z tego jak najrzadziej, Tak czy siak sensowność tego przepisu wyjdzie w praniu czyli podczas konkursów "na sucho" tego się nie da przewidzieć tak do końca.

    Przepis odnośnie kombinezonów wydaje się dobry (ale tu też trzeba praktyki żeby to stwierdzić ostatecznie) ale znowu pozostaje problem na ile skrupulatnie będą sprawdzani zawodnicy a zwłaszcza Austriacy, "Cuda" nad kombinezonami mogą się zdarzać, jakoś lłatwo jest mi wyobrazić sobie że ktoś zostanie zdyskwalifikowany bo austriacki kontroler doszuka się kombinezonu za szerokiego o milimetr... a jednocześnie nie będzie widział zwisających kombinezonów austriaków...

    Przepis o torach ceramicznych wydaje się być zmianą w dobrym kierunku mam nadzieje ze ku drodze pozwolenia na skakanie na igelicie zimą. Wydaje mi się tez ze podczas PŚ nie byt często będzie potrzeba z tych ceramicznych torów korzystać, Wiec przepis może być w dużej mierze martwy.

  • anonim
    zmiana belki

    decyzja o zmianie belki przez trenera nie jest zbyt mądra , ale na pewno znacznie mądrzejsza niz podnoszenie belki o 4 przed skokiem gregorka czy innego austriaka(tak jak w willingen)
    bo pewnie tak to wygladało
    pointner:"walter podnies belke gregorkowi o 4 "
    hofer:"robi się , a morgiemu obnizyc o jedną ?'
    @Miałem zostać skoczkiem a zostałem zawodnikiem sum (*192.168.20.106)
    jak stoch skoczy daleko i potem hofer obnizy belkę po nim bo austriacy skaczą , bedzie to sprawiedliwe ?
    @gina
    lepiej zeby kazdemu belkę zmieniali , niz potem robili restart rundy bo gregorek słabo skoczył czy inny austriak
    jakiś gość daleko skoczył nie-austriak potem jest gregorek obnizanie belki , to ma być uczciwe ?
    lepiej niech trener obnizy belkę takiemu zawodnikowi
    ile by musiał skoczyć velta by prowadzić po 1 serii mś w lotach?
    skoki są już parodią niech teraz bedzie sprawiedliwą parodią
    bo obnizanie belki zawodnikom wyzej w klasyfikacji generalnej
    jest moze i dobrym pomysłem,ale nie do końca sprawiedliwym
    jak ktoś uwaza ze jego zawodnik jest mocny to niech mu belkę obnizy

  • anonim

    O, cztery konkursy w Skandynawii na zakończenie pucharu świata, czyżby wreszcie powrót do tradycji Turnieju Nordyckiego? Wie ktoś coś na ten temat?

    A tak przy okazji, to ja również uważam, że za dużo jest konkursów w Niemczech i Skandynawii. Puchar Świata to w końcu Puchar Świata i powinien być również organizowany w Ameryce czy Azji... Ale to tylko moje zdanie...

  • anonim
    Nadużycia w związku z wprowadzeniem możliwości zmiany belek

    Uha uha ha. Mam złe przeczucia. Z jednej strony zmiana belek przez trenerów wyeliminuje może w pewnym stopniu pretensje ze strony trenerów/zawodników do jury jeśli chodzi o zmianę belek przed skokiem, Z drugiej jednajk strony - i tak mamy sporo tych zmian podczas konkursu do tego stopnia, że zawody często (jak to było widać w minionym sezonie) stają się mało sprawiedliwe - wiadomo, w pewnym stopniu jeśli nie kręci się tymi belkami zbyt dużo być może i wyrównuje to szanse. Ale jeśli się zmienia je zbyt często to dochodzi do wypaczenia wyników, tymbardziej przy niedoskonałości przeliczników. No a teraz? Teraz będziemy mieć jeszcze więcej zmian bo podejrzewam że trenerzy będą skwapliwie korzystać z danego m przywileju. Mam więc obawę, że zamiast zawodów w skokach możemy mieć parodię tego sportu. Obym się mylił.

    Zaniepokoił mnie ten cytat: "Trenerów w gnieździe będzie cały czas rejestrowała także kamera telewizyjna, aby widzowie mieli pełen pogląd na to, co się dzieje w sztabach szkoleniowych oraz emocje, jakie towarzyszyć będą ew. zmianie belki.". Ja przepraszam bardzo, ale czy to ma być reality show?

    Uhuhuu paczka gruzu

  • anonim

    http://euro2012.tvp.pl/7592634/piotr-zyla-euro-przed-telewizorem-ciezko-o-bilet

  • anonim

    Co do zmiany belek, to decyzje dobra, tylko jest jedno małe "ale", czy nie będzie to prowadziło do nadużyć, a mianowicie mamy zły wiaterek klikamy sobie przycisk, zmiana belki i tak az do poprawy warunków.

    Kombinezony, to bardzo dobry pomysł, raz że zmniejszy pole manewrów, dla ewentualnych nadużyć, a dwa, zmniejszy wpływ wiatru an skoczka. Już nie trzeba będzie dokładać bele, bo wiatr jest za dobry i zapewne będzie można skakać przy nieco mocniejszych podmuchach.

    Jeżeli chodzi o tory porcelanowe, z jednej strony wymusza to wożenie 2 kompletów nart, ale z drugiej eliminuje sytuacje odwoływania zawodów przy zbyt wysokiej temp. Ktoś pisze o mrożenie torów, tylko jeżeli mamy sytuację, że temp jest lekko na + i pada mokry śnieg, to przy mrożonych torach, to wszystko przymarza i koniec ze skakaniem, bo nawet tego się wydmuchać nie da.

    Fajnie, że mamy 3 konkursy u siebie i mam tylko nadzieję, że Wisła nie spartoli szansy.

    Kolejny plus, to kilka konkursów an skoczniach średnich, zawsze jest to jakieś urozmaicenie i wyniki są ciekawe, szczególnie dla naszego kota :D

    Zawsze byłem sceptykiem tych mixów drużynowych, jak dl mnie jest to za wcześnie bo panie prezentują obecnie poziom niziutki.

    Reasumując zmiany wychodzą na plus i zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.

  • Janeman profesor

    A mnie cieszy to,ze beda 3 konkursy na skoczniach normalnych...
    Zeby tak wrocic do conajmniej czterech i dac zwyciezcy mala kule...
    Marzenia,ale moze kiedys doczekam(choc zapewne wtedy skocznie normalne zdaza urosnac do K120...)

    A co do konkursow w niemczech,to zeczywiscie jest ich za duzo i winny jest tutaj ten "zaspawany" turniej drozynowy.
    Sam turniej moze zostac tylko skocznie powinny byc zmieniane..


    Z reszta wogole za duzo drozynowek,mysle ze 4 na sezon to liczba optymalna i nie nalezy jej przekraczac.

    A co do tej belki to mysle ze nie bedzie blokowania.Mysle ze bedzie to wygladalo tak,ze gdy trener obnizy belke,to nie bedzie ona wracala na poprzedni poziom,wiec kolejni trenerzy moga byc mniej chetni do dalszego obnizania(a nawet gdyby byli,to w koncu im sie belki skoncza ;P )

  • czarnylis profesor
    @OjciecMarek

    Myślę, że wszystkie ekipy biorące udział w PŚ mają precyzyjne informacje dotyczące warunków na skoczni i nawet dodatkowa para nart w bagażu nie robi różnicy. Bardziej chodzi o samą ideę tego przecież zimowego sportu. Wiemy, że przed sezonem skoczkowie czasem skaczą w sposób odwrotny, czyli mrożone tory i igelit. To jednak tylko trening, a zawody maja swoją rangę i w tym temacie nie powinno być ustępstw. Jednak to tylko moje zdanie. Poglądy FISu są inne.
    Tak mi się wydaje, że ekipy będą wiedzieć przynajmniej kilkanaście godzin wcześniej na czym będą jechać.

  • OjciecMarek profesor
    @czarnylis

    Ja tam nie mam nic przeciwko porcelanowym torom w zimie, kto wie, może zwiastuje nam to w dalszej perspektywie połączenie PŚ z LGP wzorem FIS Cup, ale jedna rzecz bardzo mnie zastanawia - przecież do skoków z użyciem ceramicznego dojazdu używa się innych nart!
    "Nie przeprowadzaliśmy żadnego sprawdzianu, nie byłby wiarygodny. Zawodnicy, którzy skakali na sprzęcie przeznaczonym stricte do skakania w lecie (narty z innym spodem - przeznaczonym do ceramiki) uzyskiwali na lodzie prędkości o około 2 km/h mniejsze od tych zawodników, którzy mają narty nie wyspecjalizowane (takie na których skacze się i latem i zimą)."
    Źródło:
    skijumping.pl/wiadomosci/13916
    Więc jak to będzie - niezbędne będzie wożenie dodatkowych par nart przez skoczków i będą oni informowani z określonym wyprzedzeniem, jakich torów będzie się używać?

  • czarnylis profesor
    @gina

    F1 hehehe, tylko czekać jak TV zacznie serwować rozmowy między zawodnikiem, a trenerem. Taki podsłuch radia może być dodatkowym smaczkiem i narzędziem w dyskusjach.
    Czy możliwość obniżenia belki (dobrze że tylko w dół) będzie dobrym posunięciem to się okaże. Może być tak, że ten przepis zakłóci płynność konkursów i stanie się czymś w rodzaju czasu w siatkówce. Całkiem realnym staje się zmiana belki co drugi skok. Cały czas narzekamy na zbyt częste zmiany belek i mam nadzieję, iż po nowych przepisów zostaniemy konsekwentni. No, ale zobaczymy w praniu.

  • gina profesor
    czarnylis

    A mnie trudno się ustosunkować do tych zmian belek, to znaczy trudno to sobie wyobrazić w praktyce. Ostatnio wyglądało to tak,że konkurs gnał na łeb, na szyję ze szkodą dla części zawodników, bo nie czekano na wiatr. Teraz to może się zmienić. I dobrze Piszę może bo jakoś trudno wyobrazić sobie jak będzie, gdy każdy trener i skoczek będzie się konsultował a belka będzie jeździć w te i z powrotem.... Myślę, że jednak będą tu jakieś czasowe ograniczenia. I to radio - fiu, fiu.... F1 normalnie

  • czarnylis profesor
    Zmiany dosyć śmiałe, ale dobre

    Najważniejszą zmianą jest ta dotycząca kombinezonów. Biorąc pod uwagę pierwsze opinie zawodników po skokach w nowych strojach i założenia, ta zmiana zdecydowanie na plus. Ten temat póki co, dość przetrzebiony to nie ma sensu pisać tego samego. Zobaczymy jak w praniu nowe wdzianka się zaprezentują.

    Po drugie PŚ zagości na Malince. Na tę chwile czekaliśmy kilka ładnych latek, bo skocznia w Wiśle powstała praktycznie od nowa i jej celem od początku była organizacja najważniejszych zawodów. Na start tylko jeden konkurs, ale kto wie, czy Wisła nie dostanie całego weekendu. Od organizacji tego konkursu wiele będzie zależało, bo po seryjnych klęskach Zakopanego w staraniach o MŚ, Beskidy mogą mieć szansę powalczenia o czempionat. Tylko te drogi...

    Po trzecie na papierze wchodzi przepis o możliwości zmiany belki przez trenera. Nie jestem pewien czy to aby do końca dobre rozwiązanie, bo przy zmiennych i niekorzystnych warunkach trenerzy będą grali na czas, naciskając czerwony przycisk. Zapewne będzie to wyglądało tak, że po obniżeniu, belka będzie wracała na "sędziowski" poziom, a kolejny trener będzie chciał ugrać trochę czasu by przetrwać ciężkie warunki i znowu będzie jazda. Z drugiej strony ta zmiana nieco odciąży jury od odpowiedzialności za zawodnika. Wszak trener ma nowe, obronne narzędzie do dyspozycji.

    Po czwarte i to też jest ważna decyzja tylko, że tyle tych zmian iż zeszła na drugi plan, w zimie można będzie jechać po porcelanie. Czasem nawet mrożone tory sobie nie radzą, ale mam wrażenie, że to ukłon w stronę Austrii, którejże skocznie tych systemów nie mają. Moim zdaniem decyzja zła. Zima to zima i już. Albo lód i śnieg albo w ogóle.

    Ciekawą nowością będzie komunikacja między trenerem a skoczkiem na belce. Skoczek dostanie od trenera newsa na temat warunków na skoczni i co poniektórzy mogą z tego skorzystać.

    Ogólnie zmiany wydają mi się udane. W wyniku nich dojdzie do zmiany strategii i trochę komplikacji reguł gry, ale taka rzecz dzieje się w praktycznie każdym sporcie.

  • anonim
    Skoki.

    Nareszcie jakieś małe zmiany. Wkurza mnie fakt, że w Niemczech jest aż 7 konkursów... wiem w Norwegii też. Ale w Niemczech mnie to wkurza tym bardziej, że w sezonie 2013/2014 dojdą jeszcze dwa konkursy w Tittsee-Neustadt ... a tyle fajnych miejsc jest.
    A dobra... nie bede narzekał... trzy konkursy w Polsce. Swoją drogą ciekawe ile będzie osób takich co pojadą do Wisły i Zakopca :D

  • HKS profesor

    @piotr186
    Bo skoczkowie nie muszą biegać na nartach i tak w ogóle, to PŚ to "nieco" mniejszy kaliber niż MŚ.

  • skokib doświadczony
    Skocznia w Krasnej Polanie

    Z tego co się orientuje to duża skocznia została już dawno otwarta właśnie, w przeciwieństwie do skoczni normalnej która była w budowie. Dlatego nie rozumiem skąd ta zmiana.

  • anonim

    @piotrusiu186 Jakbyś był bardziej obeznany w skokach to kilkanaście tygodni temu usłyszałbyś że Rosjanie chcą zorganizować łączony pś kobiet i mężczyzn tak jak choćby w minionym sezonie w Lillehammer. Widocznie nie spoczeli na zapowiedziach i w grudniu czekają nas dwa łączone konkursy na średniej skoczni :)

  • marro profesor
    @piotr186

    A co mają MS w narciarstwie klasycznym w Zakopanem do zawodów PS w skoakch w Wisle? MS to nie tylko skoki ale i biegi i kombinacja.

  • piotr186 profesor

    Ech.. Jesteśmy za słabi że zorganizować MŚ w narciarstwie, ale jednocześnie na tyle mocni ze dostaliśmy dodatkowy (trzeci) konkurs PŚ... Gdzie tu sens i gdzie logika?

  • skokib doświadczony
    Próba przedolipijska w Sochi

    Czy ktoś wie z jakich powodów nastąpiła zamiana dużej skoczni na średnią na próbie przedolimpijskiej w SOCHI?

  • anonim

    wisła jest ! w zimie zaraz po TCS 9.01 potem Zakopane team i ind. ale by było Stoch Zniszczoł Murańka Żyła i 1 miejsce w team!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl