Łukasz Kruczek: "Konkurs stał na wysokim poziomie"

  • 2012-09-03 14:41

Trener Łukasz Kruczek pozytywnie ocenia rozegrane wczoraj Mistrzostwa Polski na skoczni w Wiśle-Malince. Szkoleniowiec naszej kadry przyznaje, że Maciej Kot skacze aktualnie zdecydowanie najlepiej.

"Konkurs stał na wysokim poziomie. Poza Maćkiem, który odskoczył, pozostali zawodnicy byli blisko siebie. Pecha raczej nie miał nikt, bardziej szczęście, ale tylko w pierwszej serii. Seria druga, pod względem warunków była bardziej wyrównana. Niespodziankę sprawiły nam skoki Krzyśka Bieguna. Negatywnych niespodzianek nie było, no może poza wynikami Czechów (Hlava, Koudelka). Mniej więcej skoki zawodników odzwierciedlały to, co prezentują na treningach" - mówi Łukasz Kruczek.

"Wedle mojej oceny organizowanie zawodów o mistrzostwo kraju wspólnie z Czechami to dobry pomysł, choć wymaga dopracowania. Choćby kwestie regulaminowe są nieco inne w Czechach, a inne u nas, ale zawsze jest to możliwość podpatrzenia co prezentują inni zawodnicy" - ocenia szkoleniowiec polskich skoczków.

"Maciej Kot skakał w warunkach takich, jak pozostali zawodnicy z czołówki. Tak odskakuje od początku sezonu i chyba nie jest niespodzianką, że wygrywa zawody. Tak samo prezentował się podczas Grand Prix u nas i poza granicami, choć tam nie dopisywało mu, tak ważne w skokach, szczęście do warunków" - uważa Kruczek.

"Krzysiek zepsuł drugi skok, pierwszy był w porządku. Przy wyrównanym poziomie lekkie potknięcie powoduje duży spadek w wynikach. Stefan skacze słabo i nie ma to na tę chwilę usprawiedliwienia. Skoki treningowe zaczynają przypominać już poziom, jakiego od niego oczekujemy, ale podczas rywalizacji nadal wychodzą błędy i uniemożliwiają rywalizację" - tłumaczy szkoleniowiec naszej kadry.

"Sądzę że pod koniec miesiąca będzie widoczna już namiastka dobrej dyspozycji Kamila, a naprawdę wysoka będzie ona zimą. Jaka ta forma będzie na koniec miesiąca, na tym etapie ciężko przewidzieć, ale na pewno dobra. Kombinezony nie mają już nic wspólnego z dyspozycją, owszem trzeba się było dopasować, ale ten etap, o czym już mówiliśmy, jest za nami" - zapowiada Łukasz Kruczek.

"Przez najbliższy tydzień będziemy trenować na skoczni w Szczyrku i Zakopanem, ale będą to pojedyncze dni. W kolejnym tygodniu wybieramy się do Predazzo. Co do startu w Kazachstanie to na pewno pojadą tam: Piotrek Żyła i Bartek Kłusek, co do pozostałych zawodników decyzje będziemy podejmować na bieżąco. W każdym razie na pewno zaznaczymy tam swoją obecność. Ekipa w pełnym składzie wystąpi jednak dopiero podczas zawodów w Hinzenbach i Klingenthal" - zakończył szkoleniowiec polskiej kadry skoczków.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6496) komentarze: (86)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Emil profesor

    @piotr186 A czeskie kobiece biegi narciarskie siadły po zakończeniu kariery przez Katerine Neumanową (mistrzyni świata i olimpijska) a czeski kobiecy biatlon po odejściu Holubcovej (mistrzyni świata). A biatlon pewnie pominięty bo nie podlega PZNowi.

  • piotr186 profesor
    fankuba88

    Skoków narciarskich kobiet bym nie liczył, za młoda dyscyplina, Pominął biathlon który w wykonaniu kobiecym mamy dużo lepszy niż Czesi.. Męski nam "siadł" ale to przez zakończenie kariery przez Tomasza Sikorę...

  • fankuba88 doświadczony
    @piotr186

    Skoki Narciarskie Panów=Polska
    Skoki Narciarskie Pań=Czechy
    Biegi Narciarskie Panów=Czechy
    Biegi Narciarskie Pań=Polska
    Kombinacja Norweska=Czechy
    Narciarstwo Alpejskie Panów=Czechy
    Narciarstwo Alpejskie Pań=Czechy

    Polska-Czechy:2-5

    Oczywiście to są statystyki,dotyczące"suchych" punktów w Pucharach Świata.

  • Pavel profesor
    @piotr186

    Z takimi nakładami i zainteresowaniem dyscypliną ciężko być słabym. Słabi mogą być Francuzi, Włosi, Amerykanie czy Kanadyjczycy, gdzie nikt się ta konkurencją nie interesuje.

    My jesteśmy zwykłym przeciętniakiem, mamy 9 ekip, które mają jakie takie nakłady na skoki i wśród tych drużyn zajmujemy 6 miejsce, czyli zwykłego średniaka.

  • Pavel profesor
    @piotr186

    Juz ci kiedyś wyliczyłem, że Czesi byli niewiele gorsi, a nawet jakby stracili do nas 1000pkt. to nie am się z czego cieszyć, patrząc ile my tracimy do głupiej Słowenii, a już o Norwegii i Austrii nie wspomnę.

  • piotr186 profesor
    Pavel

    Mocne na pewno w stosunku do Czeskich skoków. Generalnie mamy mocne zaplecze,lepszych juniorów, Zajęliśmy 5 miejsce w PN z niewielką strata do Japończyków Mamy Stoch który w generalce był 5 i stawał 7 na podium w minionym sezonie. nie możemy powiedzieć ze mamy słabe skoki w Polsce, Choć potentatami skoków oczywiście jeszcze póki co tez nie jesteśmy.

  • Pavel profesor
    @piotr186

    Na MŚK byliśmy lepsi, na IO gorsi, a na MŚ w Biatahlonie i Alpejskim też gorsi, reasumując 1-3 dla Czechów.

  • Pavel profesor
    @piotr186

    Drogi Piotrze my nie mamy mocnych skoków! Mocne skoki mają Austriacy, Norwegowie, Niemcy, my jesteśmy zwykłym średniakiem trochę lepszym niż Czesi i trochę słabszym niż Japonia.

  • HKS profesor

    @piotr186

    Zdecydowanie wolę średniaków w męskim biathlonie czy kombinacji, bo te konkurencje są kilkukrotnie ciekawsze od damskich biegów. Dobra użeraj się już Piotrze sam ze sobą;) Powodzenia;)

  • piotr186 profesor
    HKS

    Przecież na ich skoczni czeskiej czołówki o mało nie zlali polscy juniorzy... Więc atut własnej skoczni odpada. Generlanie wole żeby były jedne takie mocne skoki niż 5 konkurencji ze średniakami co to im może i jedno trzecie miejsce na sezon wpadnie. W sumie lepi jod ans Czesi wpadają w męskich biegach i biathlonie ale i my mieliśmy w nieodległych jeszcze czasach takich średniaków w biegach a w biathlonie to nawet było coś więcej niż średniak j. kombinację norweską mają lepsza Czesi od nas, Za to my bijemy Czechów w skokach narciarskich , w kobiecych biegach i biathlonie.

    Narciarstwo alpejskie to akurat w obie strony na zero wychodzi.

  • HKS profesor

    @piotr186

    Medale MŚ w biathlonie w zeszłym roku Czechy 1:0 Polska. Stworzyłem dla Ciebie niesamowitą statystykę:D Włożyłem w to wiele pracy, ale masz suche liczby!

    Wybacz, ale dla kogoś takiego jak Ty nie zamierzam nic liczyć i tracić na to czasu, bo Ty i tak wiesz wszystko najlepiej.

  • Emil profesor

    @piotr186 Teraz mamy tylko jedną zawodniczkę medalistkę co za 2 lata zakończy karierę... Czesi mieli w XXI w trzech mistrzów świata w konkurencjach FISowskich i dwóch zdobywców kuli którzy mistrzostwa świata nie zdobyli! Teraz mają lekki kryzys ale i tak jakieś miejsca na podium zdobywają.

  • Pavel profesor
    @piotr186

    W historii MŚ też jesteśmy za Czechami, oni mają łącznie 52 medale, a my 21.

    My nie mamy w 5 konkurencjach średniaków, średniaków mamy w skokach, Kowalczyk w biegach i to wszystko.

  • piotr186 profesor
    pavel

    o jedno miejsce dzięki jednemu złotemu medalowi i to chyba w łyżwiarstwie, .. A na MŚ w Oslo Polska miał 4 medale a Czesi 0..

    W sumie co jest lepsze mieć w 5 konkurencjach średniaków czy 2 konkurencjach mieć bardzo dobrych Zawodników którzy zdobywają medale a reszcie konkurencji w ogóle nie mieć zawodników ?

  • HKS profesor

    Ty zaś o mało sobie nie popuszczasz z wrażenia, że lejemy ich na własnej skoczni w zimowym sporcie podczas letnich mistrzostw. Czesi nie łożą wielkiej kasy na sporty zimowe. W większości mają swoje "stałe" drużyny i wielkiego zaplecza nie ma, ale jakoś te drużyny sobie wyhodowali i liczą się one na świecie, a np. nasza męska sztafeta w biegach czy drużyna w kombinacji mogą rywalizować co najwyżej z Łotwą. Jeśli wzięlibyśmy specjalizację każdego kraju (Szwecja - biegi, Szwajcaria -alpejskie itd. itp.) to nasza specjalizacja w postaci skoków wyróżnia się raczej in minus.

  • HKS profesor

    Będziesz sobie Piotruś robił te swoje głupie wyliczanki, a ciekawe czy na ich podstawie by Ci wyszło że Sokup zdobędzie medal MŚ. Czesi mają całą gamę średniaków i zawsze każdy z nich może wystrzelić. Chyba tylko biegi kobiet są na bardzo niskim poziomie, ale w każdym innym zimowym sporcie (biathlon też podpinam, bo w wielu krajach podlega pod jeden związek) mogą sprawić niespodziankę. Jakbyśmy zrobili drużynówkę w skokach, biegach, biathlonie i kombinacji to w przeliczeniu tego na czas stracilibyśmy do Czechów KILKADZIESIĄT minut.

  • Emil profesor

    Żeby sprawdzić realny poziom sportów zimowych trzeba w każdej konkurencji zestawić pięciu najlepszych sportowców z danego kraju (a najlepiej dziesięciu i ich porównać). Bo porównując medale by wyszło że w Atenach Zimbabwe było lepsze w pływaniu od Niemiec, Wielkiej Brytani, Rosji i Węgier,,,

  • Pavel profesor
    @piotr186

    W tabeli medalowej IO jesteśmy za Czechami i to liczonej bez zdobyczy Czechosłowacji.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Nie twierdze ze jesteśmy potęga w sportach zimowych bo nie jesteśmy i nigdy nie będziemy (chyba ze w samych skokach narciarskich na to potencjał mamy) , Ja tylko twierdzę ze nie jesteśmy gorsi od Czechów a w końcowym rozrachunku jesteśmy nawet lepsi.

  • HKS profesor

    @piotr186

    Rozumiesz pojęcie ŚREDNIAK? Policz miejsca punktowane Czechów w każdym sporcie zimowym, to może coś zrozumiesz;) My jesteśmy zaściankiem, ale urodziły nam się dwie gwiazdy i oczywiście statystycznie wyniki brzmią dumnie;)

  • Pavel profesor
    @piotr186

    Tych co stają konkretnie mieliśmy dwójkę, czyli Małysz i Kowalczyk, Stoch kilka razy, a Krężelok raz, czyli tyle co i nic.

  • Pavel profesor
    @piotr186

    Co z tego skoro to lato, a w zimie tego Zapotocznego i Śliża leje po 80pkt na start. Nie oszukujmy się, my nic nie znaczymy w sportach zimowych, Czesi nic nie znaczą i tego się trzymajmy.

  • Emil profesor

    @piotr186 Czesi mają 9 czynnych sportowców co indywidualnie stawali na podium PŚ. My mamy dwóch w tym w całym XXI wieku mieliśmy pięciu. Oczywiście licząc tylko konkurencje PZNowskie.

  • piotr186 profesor
    Emil

    Co z tego ze Czesi mają czynnego zdobywce kryształowej kuli w skokach (Jakub Janda) skoro w niedawnych MP zajął on 14 miejsce przegrywają z takimi tuzami jak Śliż czy Zapotczny a w tegorocznym LGP w 2 strach nie potrafił zdobyć choćby punktu? (lokaty 38 i 47)

  • piotr186 profesor

    sezon 2011/2012:
    miejsca na podium Czechów:

    PŚ w kombinacji norweskiej: 0-0-1
    PŚ w narciarstwie alpejskim:
    M: zero
    K: zero
    PŚ w biegach:
    M: 0-1-1
    K: zero (Polska=Kowalczyk 11-7-3)
    PŚ w skokach: 0-1-1 (Polska=Stoch 2-2-3)
    PŚ w biathlonie
    M: 0-1-2
    K: zero

    Sorry nie widzę tych wielkich Czech

  • Emil profesor

    @piotr186 No widzisz jakie mieliśmy szczęście że mieliśmy dwie gwiazdy Kowalczyk i Małysza. Czesi mają trzech czynnych skoczków co stawali na podium konkursów PŚ i dwóch co zajmowali w tych konkursach czwarte miejsca w tym zdobywce kuli. Mają dwóch czynnych kombinatorów norweskich co stawali na podium PŚ. Mają dwóch aktywnych biegaczy co stawali na podium PŚ (obaj wygrywali konkursy PŚ) w tym zdobywcę kuli. Mają czynnego alpejczyka co raz ale zawsze stanął na podium konkursu PŚ no i przede wszystkim byłą mistrzynie świata w slalomie cały czas czynną zawodniczkę.

  • Pavel profesor
    @piotr186

    A co zrobić, że w sportach zimowych Polska to zaścianek. Mamy skoczków, 5-6 miejsce wśród 8 drużyn, które skoki traktują na poważnie, mamy Kowalczyk i to by było na tyle jeżeli chodzi o konkurencje zimowe. Mamy mniej złotych medali IO niż Australia, Estonia, Chorwacja, a tyle samo co Liechtenstein.

  • piotr186 profesor

    Tabela medalowa MŚ 2011 w narciarstwie klasycznym:

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Mistrzostwa_%C5%9Awiata_w_ Narciarstwie_Klasycznym_2011

    Polacy 4 medale
    Czesi 0...

    Na IO Czesi tylko pozycję wyżej niż my , mieli tyle samo medali, tylko my 1 złoty, 3 srebrne i 2 brązowe, A Czesi 2 złote i 4 srebrne.

    I kto tu jest lepszy, kryształowych kól w pucharach swiata w narciarstwie tez więcej mają Polacy niż Czesi licząc ostatni 10-lecie...

  • HKS profesor

    @piotr186

    Bo Polacy jeśli chodzi o sporty zimowe są zaściankiem, a Czesi średniakiem. W skokach rzecz jasna Polacy są całościowo lepsi, ale wielka sztuka to nie jest skoro cała para idzie w skoki.

  • piotr186 profesor
    HKS

    Za to w top "10" było 8 polaków i 2 Czechów, z tego najwyżej na 5 miejscu Hajek... A proporcje to.. 18 do 12 ale na korzyść Polaków to znaczy startowało 18 polaków i 12 Czechów (2 serii) , W pierwszej 20 było.. 14 Polaków i 6 Czechów A wcześniej na memoriale Raski polscy juniorzy wśród samych najlepszych Czechów zajęli min. 4 i 5 miejsce a w top 10 było jeszcze dwóch innych polskich juniorów. ...

    Ty za to z Polaków robisz zaścianek a z Czechów wielkich mistrzów...

  • HKS profesor

    @piotr186

    To jakim cudem proporcje w serii finałowej to 18 do 12? A byłoby nawet więcej Czechów, gdyby startowali kombinatorzy bo Portyk na pewno a może Slavik i Churavy by się do 30 dostali + drugi szereg czeskich kombinatorów, więc przewaga Polaków byłaby minimalna.

    Na siłę próbujesz robić z nas potęgę a z Czechów zaścianek, a pomimo że w Czechach skoki nie są bardzo popularne, to ich czołowa czwórka nie jest jakaś słaba. Co prawda nie mają zaplecza, ale przynajmniej mają drużyny w niemalże KAŻDEJ konkurencji zimowej (poza bodajże kobiecymi biegami) i z chęcią bym się z nimi zamienił, bo podium PŚ może im wpaść wszędzie. U nas jest Justyna i są skoczkowie i chełpisz jakby Czesi nam mogli byty czyścić, a na imprezach docelowych tak czy siak wypadli lepiej, a Ty to oczywiście tłumaczysz pechem czy warunkami Polaków.

  • piotr186 profesor
    michal2897

    Masz racje, bo to nie Czesi robili tu poziom na tych MP/ Tylko bardzo dobre skakanie Polaków. to odpowiedź dla wszystkich tych którzy twierdzą ze mamy słabe skoki...

  • anonim
    skoki

    Myślę że jest to wszystko spowodowane rozwojem polskich skoków narciarskich ponieważ konkurs stał na naprawdę bardzo dobrym poziomie trochę z organizacją były małe problemy bo byłem na tych zawodach.

  • piotr186 profesor
    HKS

    zresztą Kot wystartował w 3 konkursach LGP, mało żeby oceniać, ale akurat najsilniejsza obsada i najrówniejsze warunki były tam gdzie wygrał czyli we Wiśle... Kot zawsze uchodził za specjalistę od skoczni normalnych a akurat tego lata im mniejsza skocznia tym gorsze miejsca zajmował... Ale oczywiście wyników z konkursu w Hintercartern nie można brać do końca na poważnie bo przecież Kota zdmuchnęło. . Pewną odpowiedzią co do Kota będą ostatnie konkursy LGP które będą rozegrane "bliżej" sezonu zimowego i przy pełnej obsadzie.

  • piotr186 profesor
    HKS

    Wole się nie zakładać, 300 pkt to wg. mnie minimum dla Kota Nie zapominaj że pierwszy konkurs jest na K-90, nie wiem czy konkursy w Soczi tez, bo teraz w kalendarzu widzę K-125.

    W każdym razie przy dobrym układzie (założenie utrzymania formy + trochę szczęścia oczywiście) kot może mieć 100 pkt po 3 pierwszych konkursach.

  • HKS profesor

    @piotr186

    To ja się mogę założyć o co chcesz, że 300 nie przekroczy. Jest na to cień szansy, ale musiałby się dosyć regularnie plasować w 10 co przy jego obecnej formie jest bardzo mało prawdopodobne;)

  • piotr186 profesor
    HKS

    Myślę HKS w przedziale który podałeś się mieszczę:), obecna forma Kota to miejsca w drugiej dziesiątce zimowego PŚ, zatem zawęziłbym oczekiwana co do Kota na 300-400 pkt.

  • piotr186 profesor
    Emil

    no fakt że Małysz gdy skakał to był niższy poziom krajowego podwórka nic obecnie choć w 2005 roku w top "10" konkursów LGP potrafił być i Stoch i Długopolski (a to był spec od letnich skoków z przed ery Kota czy Kubackiego) gdzie Małysz skakał na poziomie trzeciej dziesiątki... Potrafi tez Małysz w tym samym 2005 roku przegrać latem Puchar Doskonałego Mleka z Mateją i Hula. A jednak Małysz zdołał wygrać oba konkursy MP na - dużej skoczni ze spora przewagą 9 pkt na drugim Bachleda a na normalnej skoczni aż o 17,5 pkt z także drugim Bachledą...

  • Pavel profesor
    @piotr186

    Dlatego też napisałem, że zawodnicy pokroju Stocha, a z całym szacunkiem, ale ani Kot, ani Biegun wyniki do pięt Stochowi nie dorastają.

  • Emil profesor

    @piotr186 A ty byś nie cieszył że srebrnego medalu MP w czymkolwiek? Zwłaszcza że jeszcze zimą to było dla niego nie do wyobrażenia (dopiero pod koniec sezonu zaczął się zbliżać do poziomu najlepszej 15-16 w kraju)

  • OjciecMarek profesor
    @ Emil

    Ba, w 2006 po igrzyskach mistrzem na Wielkiej Krokwi był Robert Mateja, a Adam skakał przecież w tym konkursie, niedługo potem osiągnął najwyższą formę w owym sezonie, a z Robertem było słabo.

  • Emil profesor

    @piotr186 Adam miał "szczęście" do krajowych MP ale potrafił latem przegrać 4 konkursy z rzędu z którymś z kolegów drużyny (chociaż zawsze to się kończyło względnie słabą zimą) Ale Adam to Adam a Kamil to Kamil a krajowi rywale Adama z 2005 r czy 2008 r to nie był poziom dzisiejszego Kota czy Kubackiego. A w 1998 r mistrzem latem był Długopolski. Adam nie skakał?

  • Pavel profesor
    @piotr186

    Bądźmy szczerzy, dla zawodników pokroju Stocha, tytuł letniego MP, jest nic nie warty, zero prestiżu. Bardziej obawiam się o Kota, bo jego forma jest za wysoka i coś mi się zdaje, że zimą będzie dużo słabiej.

  • piotr186 profesor
    Luthor

    Ale faktem że że w latach 1996 - 2010 Adam Małysz tylko raz(!) nie wygrał tych MP startując w nich (co ciekawe było w 2000 roku tuz przedtem jak wybuchła jego wielka forma) ... Widać Stoch nie jest aż takim fighterem żeby bić wszystkich na krajowym podwórku nawet jak nie jest w najwyższej formie.. Ale o zimę w wykonaniu Stocha jestem Spokojny przez duże S. W przypadku Kota tez, obawiam się tylko o formę Kubackiego w zimie.

  • Luthor weteran

    Memory, skończ snuć te swoje katastroficzne wizje, jest ledwie początek września, a ty już wiesz co będzie w lutym... Obecnej sytuacji Stocha nie ma sensu porównywać do Małysza z lata 2008 r. Kruczek kompletnie nie był dla Adama właściwym trenerem, sam przyznawał, że Łukasz to był dla niego tylko kolega, a on potrzebował autorytetu. Ze Stochem jest inaczej, pracują razem już od lat i ta współpraca układa się nie najgorzej, myślę że on wie lepiej co robić w jego sytuacji. Nie jestem jakimś wielkim entuzjastą Kruczka, ale z roku na rok mimo wszystko robi jakieś postępy jako trener, niewielkie, ale zawsze. Na lepszego nie mamy co liczyć, bo Tajner obcokrajowca nie zatrudni, a Szturc nie chce być trenerem kadry.

    I co się takiego stało, że Stoch przegrał? LMP to impreza sezonu czy jak? Wyprzedził go trochę fartownie Biegun i będący tradycyjnie w życiowej formie latem Kot. Nie przegrał przecież z Jakubem Kotem czy Zapotocznym. Zobacz lepiej jak skakał Koudelka, który ostatniej zimy w PŚ był ledwie kilka miejsc za Stochem. Albo Hlava. Obaj przegrali nie tylko z naszymi, ale też z Hajkiem, który od ponad dwóch lat nie zdobył pkt. PŚ oraz ze słabym Sedlakiem. I co, ich też spiszesz przed zimą na straty?

  • Emil profesor

    Jest kilku zawodników co mogli by wystawić na FIS Cup zamiast niektórych wymienionych. Choćby absolutną rewelacje lata Krystiana Kołodzieja (jeden start i 19 miejsce na memoriale olimpijczyków przed J.Kotem a jeszcze zimą skakał na poziomie podobnym do J.Szwab (!). Jarząbek po wygranej na FIS Youth ma wyraźnie kryzys formy. Podczas ostatnich zawodów w Oberstdorfie był 12 po skokach w kombinacji i to tylko w swoim roczniku.

  • Emil profesor

    @memory No tak pokonał Kubackiego i Hlave co stawali na podium w LGP...Polak i Norweg to dwie inne osoby no tak zgadzam się tak samo jak dwoma innymi osobami są Polak Małysz i Polak Stoch.

  • M_B profesor
    @piotr186

    Ale chcąc nie chcąc lepiej już wystawić takich młokosów niż takich zawodników, bo co osiągnie 23 letni Kotelnicki który nigdy punktów COC nie zdobył i już pewnie nie zdobędzie.

  • fankuba88 doświadczony

    Biela podobno trenuje z Kadra Młodzieżową.A jeżeli chodzi o skład na FIS Cup,no to brakuje Krzysztofa Lei,który ostatnio znajduje się w fatalnej formie.Z jego rocznika,którego był liderem w Polsce(świetna forma w 1 połowie 2011 roku),powołani na Fis Cup są Milczanowski,Okas,Kantyka,Podżorski.Mam nadzieję,że do zimy to się zmieni.

  • anonim

    Emil nie interesuje mnie norweg ale polak to dwie różne osoby i kraje.Kruczek już raz doprowadzil kiedys Malysza do prawie dna kiedy to latem kazal mu sie oszczedzac.
    Ale Malysz nawet bez formy zostawal MP z malymi wyjątkami nim nie byl ale to baaaardzo rzadkie przypadki.Po wynikach MP widać , że Stoch skacze źle.

  • M_B profesor

    Jest skład na Fis Cup i lekki zawód w sumie, czemu ma służyć powoływanie na te zawody "perspektywicznych" pozakadrowców w osobach Kotelnickiego, Kanika, Dunajskiego, Zięby i Kukuły (albo seniorzy, albo ostatni rok juniora, a zważywszy na straty jakie mają do juniorów z kadry poza Kojzarem i Szostokiem na MŚJ są bez szans) ? W sumie Kuba Kot też nie powinien być powoływany na Fis Cup tylko na COC w przypadku bycia w formie oczywiście. Mogliby już zaryzykować większym blamażem i powystawiać więcej z roczników 95,96, a nawet 97 i 99 (Jarząbek i Wąsek), może by tacy nie weszli do 2 serii, ale chociaż zdobyliby jakieś doświadczenie w międzynarodowym gronie, a co da miejsce w 10-tcę czy nawet podium kogoś z wyżej wymienionych ? :)

  • Emil profesor

    @memory http://www.skiforbundet.no/hopp/Documents/RESBUFFNC2011OSL.pdf Zobacz jak Bardal skakał na mistrzostwach Norwegii w listopadzie (!) i z kim przegrał...

  • anonim

    Nic z tego nie bedzie zimą.Oszczedzając Stocha latem taki skutek bedzie zimą czyli marny.W lutym sa MS to bedzie jedna wielka plama.Taki zawodnik nie powinien przegrac MP nawet kiedy nie jest w formie.

  • OjciecMarek profesor
    @(*ver.tech4server.com)

    Wykonać, nie wykonam, będziesz musiał zadowolić się gotowcem:
    kwestiasmaku.com/dania_dla_dwojga/kanapki/boczek_pomidor_ser/files/page143_5.jpg

  • Pavel profesor
    @ Luthor

    I to jest największy mankament Kruczka, jeszcze nigdy nie trafił z formą na imprezę docelową, czy to MŚ, T4S, MŚwL, IO nasi mają najniższą formę w całym sezonie.

  • Luthor weteran

    Właściwie problem ze Stochem jest raczej inny. Zimą on w formie będzie, pytanie tylko czy będzie miał jej szczyt w odpowiednim momencie? Z tym jest problem.

  • Luthor weteran

    Akurat Stoch zawsze był tym skoczkiem, z którym Kruczek najlepiej sobie radził z naszych kadrowiczów, więc jego formy raczej nie spartaczy. Zdecydowanie bardziej boję się o zimową dyspozycję Kota i Kubackiego.

  • OjciecMarek profesor
    @HKS

    Eeee, w lato? Nie mówiąc już o tym, że w ciągu dwóch ostatnich zim Stoch najlepszą formę prezentował dokładnie w okresie pomiędzy TCS, a MŚ/MŚwL.

  • Emil profesor

    Pozostaje mieć tylko nadzieje że Kruczek wyciągnął dużo wniosków od 2008 r kiedy też kosztem lata planował formę Adama na zimę...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl