Gregor Schlierenzauer: "Chciałbym pobić rekord Nykaenen'a"

  • 2012-10-27 22:30

W tym roku fani Gregora Schlierenzauera nie mieli wielu okazji, aby oglądać go podczas Letniej Grand Prix. Zawodnik wystartował zaledwie w dwóch konkursach indywidualnych (Hinzenbach i Klingenthal) oraz jednym drużynowym (Hinterzarten). Zainteresowanie kibiców austriacki skoczek wzbudził jednak pismem skierowanym do władz Międzynarodowej Federacji Narciarskiej.

Schlierenzauer wyraził w nim swoje niezadowolenie wobec zmian, jakie w ostatnich latach wprowadzone zostały do regulaminu skoków narciarskich, przede wszystkim tych dotyczących rozmiaru kombinezonów. O krytyce decyzji FIS-u, skoczni w Warszawie i celach na przyszłość, Gregor opowiada w wywiadzie dla skispringen.com.

"Jestem zadowolony, że Międzynarodowa Federacja Narciarska mnie wysłuchała i wzięła moją opinię pod uwagę. Mam też nadzieję, że w przyszłości sportowcy będą mieli więcej do powiedzenia w sprawach, które ich dotyczą" – mówi.

"Wciąż nie podobają mi się jednak zasady dotyczące przyznawania punktów – za belkę startową, za wiatr. Kiedyś zwyciężał zawodnik, który poleciał najdalej. W chwili obecnej, po oddanym skoku, nie tylko kibice, ale i sami skoczkowie niejednokrotnie nie są w stanie określić, na którym miejscu zostaną uplasowani. Nie ma już miejsca na spontaniczny odbiór widowiska, a sport na tym cierpi" – kontynuuje.

Schlierenzauer popiera budowę skoczni narciarskiej na Stadionie Narodowym w Warszawie: "Myślę, że nie jest to zły pomysł. Warto organizować zawody tam, gdzie dobra atmosfera jest gwarantowana".

Skoczek zdradza również swoje sportowe cele na nadchodzące sezony: "Chciałbym pobić rekord Matti’ego Nykänen’a w liczbie zwycięstw w Pucharze Świata. Liczę też na medal Igrzysk Olimpijskich w Soczi".


Konstancja Suchanek, źródło: skispringen.com
oglądalność: (9797) komentarze: (66)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Najwiecej wygranych w jednym sezonie - w XXI wieku

    1.G.Schlierenzauer - 13 (2008/2009) - 27 konkursów
    2.J.Ahonen ---------- 12 (2004/2005) - 28
    3.A.Małysz --.----.--- 11 (2000/2001) - 21
    4.T.Morgenstern ---- 10 (2007/2008) - 27
    5.A.Małysz -----.------ 9 (2006/2007) - 24
    5.S.Ammann --------- 9 (2009/2010) - 23

  • jozek_sibek profesor
    Rekordy do pobicia przez Gregora Schlierenzauera

    Najwiecej zwyciestw w PŚ w historii

    Koniec sezonu PŚ 2011/2012:

    1.Nykaenen --.-.-- 46 zwycięstw
    2.Schlierenzauer - 40
    3.Małysz --.--.--.-- 39
    4.Ahonen --.-.--.-- 36
    5.Weissflog ------- 33
    6.Schmitt --.--.--.- 28
    7.Felder ----------- 25
    8.Morgenstern -.-- 22
    9.Goldberger ----- 20
    9.S.Ammann -..-.- 20

  • jozek_sibek profesor
    Rekordy do pobicia przez Gregora Schlierenzauera

    Najwięcej razy na podium PŚ w historii
    Koniec sezonu PŚ 2011/2012:

    1.Ahonen ----.---- 108 (36+44+28)
    2.Małysz ----------- 92 (39+27+26)
    3.Nykaenen -.-.-.-- 76 (46+22+ 8)
    4.Weissflog ---.---- 73 (33+19+21)
    5.Morgenstern .-.-- 70 (22+28+20)
    6.Ammann -.--.--.- 66 (20+26+20)
    7.Schlierenzauer .- 65 (40+16+ 9)
    8.Goldberger --.--- 63 (20+25+18)
    9.Vettori ----------- 54 (15+18+21)
    10.Schmitt ----.---- 52 (28+14+10)
    11.Felder -.--.---.-- 51 (25+15+11)

  • jozek_sibek profesor
    Rekordy do pobicia przez Gregora Schlierenzauera

    Podium PŚ w XXI wieku

    Ostatnie 12 sezonów(od 2000/2001 do 2011/2012):

    LP.Nazwisko.Państwo.Podium PŚ

    1.G.Schlierenzauer-Austria -.-- 40-16 . 9
    2.A.MAŁYSZ ------ POLSKA ---- 36-24-24
    3.J.Ahonen ------- Finlandia ...- 23-23-13
    4.T.Morgensrern . Austria -..-.- 22-28-20
    5.S.Ammann --.-- Szwajcaria - 20-26-20
    6.M.Hautamaeki - Finlandia -..- 16-10-11
    7.S.Hannawald -.- Niemcy --.-- 12 - 8 . 4
    8.R.Ljoekelsoey .- Norwegia ... 11-13 - 5
    9.A.Kofler --.---.-- Austria --.-- 10-11 - 9
    10.B.Romoeren -- Norwegia -..- 8 - 6 - 8
    11.M.Schmitt ----- Niemcy ------ 7 - 5 - 5
    12.A.Jacobsen --- Norwegia ---- 6 - 9 - 7
    13.J.Janda ---.---- Czechy ------ 6 - 7 - 7
    14.S.Pettersen -.- Norwegia ---- 6 - 4 - 1
    15.M.Koch ---.---- Austria -.-.-.- 5 - 7 .11
    16.M.Hoellwarth .. Austria -.-.-.- 5 - 5-12
    17.A.Kuettel ---.-- Szwajcaria -- 5 - 4 - 6
    18.K.STOCH -..-.- POLSKA --..-- 5 - 2 - 3

  • jozek_sibek profesor
    1 zawodnik Austrii w PŚ 2011/2012 - kadra Narodowa

    Gregor Schlierenzauer w PŚ - ur.7.01.1990:

    2005/2006 - 73 miejsce ----- 7 pkt - 10 Austriak
    2006/2007 ... 4 miejsce ... 956 pkt ... 1
    2007/2008 ... 2 miejsce - 1561 pkt ... 2
    2008/2009 ... 1 miejsce - 2083 pkt ... 1
    2009/2010 ... 2 miejsce - 1368 pkt ... 1
    2010/2011 ... 9 miejsce ... 761 pkt ... 4
    2011/2012 ... 2 miejsce - 1267 pkt ... 1


    Gregor Schlierenzauer w LGP:

    2006 ... 5 miejsce - 330 pkt - 3 Austriak
    2007 ... 3 miejsce - 417 pkt - 2
    2008 ... 1 miejsce - 670 pkt - 1
    2009 ... 5 miejsce - 280 pkt - 1
    2010 - 16 miejsce - 124 pkt - 3
    2011 ... 4 miejsce - 400 pkt - 2
    2012 - 41 miejsce ... 53 pkt - 4

  • jozek_sibek profesor
    Austriacy w PŚ w trzech ostatnich sezonach

    Austriacy w PŚ 2009/2010

    2.G.Schlierenzauer - 1368 pkt
    3.T.Morgenstern --.--- 944
    4.A.Kofler ------------- 893
    6.W.Loitzl --.---.------- 760
    8.M.Koch -------------- 545
    13.D.Zauner ---------- 403
    25.S.Thurnbichler -...- 201
    39.M.Fettner ---.---.---- 82
    39.M.Innauer --.---.---- 82
    43.L.Mueller ---.-.--.---- 71
    49.M.Hayboeck --.--.--- 54
    77.F.Schabereiter ------- 5


    Austriacy w PŚ 2010/2011:

    1.T.Morgenstern --.-- 1757 pkt
    4.A.Kofler ------------ 1128
    6.M.Koch ---.----.------ 840
    9.G.Schlierenzauer --- 761
    12.M.Fettner ---.---.--- 480
    13.W.Loitzl --.---.------ 442
    44.S.Thurnbichler ---.-- 74
    56.M.Hayboeck --.------ 28
    58.M.Innauer ------.---- 15
    75.T.Diethard ------------ 3


    Austriacy w PŚ 2011/2012:

    2.G.Schlierenzauer ... 1267 pkt
    3.A.Kofler -----.------- 1203
    7.T.Morgenstern -.-.-- 1014
    12.M.Koch -------.------ 690
    23.D.Zauner ----------- 216
    30.W.Loitzl ------------- 154
    41.M.Fettner ------.------ 71
    42.M.Hayboeck --.--.---- 70

  • jozek_sibek profesor
    Austria w Pucharze Narodów

    Austria w Pucharze Narodów od sezonu 1999/2000:

    1999/2000 - 2 miejsce - 4409 pkt
    2000/2001 - 2 miejsce ... 600 pkt (punktowano tylko konkursy druzynowe)
    2001/2002 - 2 miejsce - 4761
    2002/2003 - 1 miejsce - 6117
    2003/2004 - 3 miejsce - 2983

    Okres Alexandera Pointnera:

    2004/2005 - 1 miejsce - 5102 pkt
    2005/2006 - 1 miejsce - 3611
    200620/07 - 1 miejsce - 5088
    2007/2008 - 1 miejsce - 6734
    2008/2009 - 1 miejsce - 7331
    2009/2010 - 1 miejsce - 6858
    2010/2011 - 1 miejsce - 7508
    2011/2012 - 1 miejsce - 6935

  • jozek_sibek profesor

    Trener reprezentacji Austrii będąc zawodnikiem
    Alexander Pointner ur.1.01.1971

    1987/1988 - bez pkt PŚ
    1988/1989 - bez pkt PŚ
    1989/1990 - 43 miejsce ... 8 pkt ... 7 Austriak
    1990/1991 - 49 miejsce ... 4 pkt - 10 (ewentualnie 50 miejsce)
    1991/1992 - 29 miejsce - 24 pkt ... 8
    1992/1993 - 54 miejsce ... 2 pkt - 10
    ----------------------------
    1993/1994 - 74 miejsce - 13 pkt - 11

    Do sezonu 1992/1993-stara punktacja(1-25 pkt,2-20,3-15,4-12,5-11,6-10,15-1 pkt

    Miejsca w "15" konkursów:

    9 miejsce ... 04-01-1992 Innsbruck
    10 miejsce - 06-01-1990 Bischofshofen
    10 miejsce - 10-01-1992 Predazzo
    10 miejsce - 25-01-1992 Oberstdorf
    11 miejsce - 26-01-1992 Oberstdorf
    12 miejsce - 01-12-1990 Lake Placid
    14 miejsce - 17.03.1990 Raufoss
    14 miejsce - 03-01-1993 Innsbruck
    -----------------------------
    38 zdobyte pkt PŚ - w sezonach 89/90 do 92/93 - stara puktacja.

  • anonim
    szleruś

    szleri sie osmiesza
    hoferek pomógł mu tyle razy
    np willigen w poprzednim sezonie ( 4 belki zmienione , czekanie na nie wiadomo co)
    nykanenowi nit nie restartował rundy bo słabo skoczył
    gość tyle zyskał na tym punktowym systemie i jeszcze go krytykuje , jak systemu nie było to przytrzymywano gregorka bo miał "złe" warunki i gregorek też dostawał
    wysokie noty za kiepskie lądowanie
    ale zgadam się z gregorkiem
    skoki narciarskie to aktualnie nieciekawa dyscyplina
    ktoś skoczy 130 m , gregorek 123 m i jest liderem

  • czarnylis profesor
    @Gina

    Nie jestem inżynierem i nie wiem na pewno czy to jest technicznie możliwe i czy to takie trudne, i czy "nas przerośnie". Na pewno nie można ruszyć lin, bo są jak szprychy w rowerze. Pójdzie jedna i domino gotowe. Jednak jeśli wieża z rozbiegiem zmieści się między jedynkami, to pozostaje kwestia usunięcia fragmentu membrany. O ile z usunięciem kłopotu być nie powinno, to ponowne zgrzewanie wymaga plus 5 jeśli dobrze pamiętam i przy napiętym harmonogramie stadionu, czekanie na odpowiednią temperaturę może się przeciągnąć i wpłynąć na decyzję. Konstrukcja samej skoczni oparta na kratownicy także nie wydaje się kosmiczną trudnością.

    Bez problemu można by postawić skocznię średnią, ale ta jest mała i nie tak widowiskowa jak normalna, co koliduje z polityką FISu.

    Skoki w Warszawie w przyszłym roku są o wiele bardziej realne niż ZIO w Polsce, czy Euro 2012, które już się przecież odbyło. Obiekt jest. Wystarczy zebrać środki i zbudować prostą skocznię.

  • gina profesor
    czarnylis

    A ja myślę, że pod względem technicznym to przedsięwzięcie nas przerasta. I skoro tyle nabiedzono się nad stadionem, poprawkami a i tak ma tyle mankamentów to teraz na pewno nikt nie odważy się cokolwiek naruszać - np. dach, by wybudować jednorazową skocznię. Kosztowałby przede wszystkim projekt a podczas prac łatwo można by (znając naszą solidność) uszkodzić coś w tej przemyślnej konstrukcji....

  • anonim

    Oczywiście przy jego taleńcie może tego dokonać i nawet być lepszym ,jeżeli tylko mu zdrowie dopisze ,przecież to mlody zawodnik i nalezy jego talent docenić.

  • piotr186 profesor

    Ale trzeba sobie szczerze pwoeidziec do rekordu Nykanena brakuje Schlierenzauerowi 6 wygranych (do jego wyrównania) , nawet jeśli cały FIS z Hoferem byliby przeciw niemu (a wiemy ze jest dokładnie na odwrót) to za 8-10 last kariery które ma przed sobą stać go żeby te kila wygranych wyskrobać, Tylko czy pobicie rekordu Nykanena sprawi ze Gregor Schlierenzauer będzie wybitniejszym skoczkiem od niego? Oczywiście nie. To tylko cyferki,statystyki.

  • anonim
    czarnylis

    Bez przesady z tego co wiem to tylko w Anglii mówili o tej ulewie. Mój wujek mieszkający w Holandii nie wiedział o tym.No może był jeden news,ale jednak nie mówili o tym cały świat

  • Emil profesor

    @pavel Nie wiem jak w alpejskim ale z tego co mówisz tamte zmiany są wszystkim nie na rękę, ale w skokach to środowisko w wielu kwestiach jest tak podzielone że jakikolwiek protest byłby nie możliwy bo by się okazało że zbuntowani są w mniejszości.

  • Pavel profesor

    Chyba najlepsze wyjście wskazał Bode Miller:
    "Miller idzie najdalej. Nawołuje, żeby narciarze wzorem tenisistów przejęli władzę nad dyscypliną. - Spójrzcie na inne konkurencje, jeśli w koszykówce nie mogą się dogadać, to jest lokaut, a potem ustępstwa. My zawsze musimy słuchać FIS - stwierdził Miller, który już kilka razy groził, że opuści PŚ i założy własny cykl zawodów."

    Na serio FIS olewa całkowicie zdanie zawodników, a gdyby nie oni, cały ten cyrk by się posypał.

  • gina profesor
    Emil

    z tego co tu piszą protest objął 80% zawodników
    http://www.sport.pl/zimowe/2029020,79229,10718763.html

  • czarnylis profesor
    @Gina

    To fakt. Wystarczył mocny deszcz i cały świat mówił o Stadionie Narodowym, tylko chyba nie o taką reklamę nam chodzi.
    Świat skokowy nie będzie o tym mówił, tylko będzie trąbił. Natomiast w krajach typu USA, czy Australia będzie to krótki news, ale będzie. Dla nas to lepiej by o stadionie w Warszawie i o Polakach mówiło się w bardziej pozytywnym kontekście niż podczas odwołanego meczu z Anglią.
    Im dłużej przyglądam się pomysłowi skoków na Narodowym, tym coraz bardziej się do nich przekonuję. O zainteresowanie reklamodawców nie ma się co martwić, skoro są dopiero plany, a już o tym głośno. Zatem impreza spokojnie się zbilansuje.

  • anonim
    schlierenzauer

    niech schlierenzauer skupia się lepiej na krzyształowej kuli którą ma jedną a powinien mieć już ze trzy. nawet jeśli pobije nykenena a nie wygra głównego trofeum to nic mu nie da
    ale życzę powodzenia i czekam na ciekawy i WYRÓWNANY sezon

  • Emil profesor

    @pavel Tylko z tego co wiem to protestowali tylko Ligety z Millerem a reszta siedziała cicho. W sporcie jest tak że zawsze będą protestować tylko najlepsi a reszta będzie liczyła że dzięki zmianom dojdzie do przetasowań w stawce.

  • anonim
    @Emil

    Ligety pokazał, że nie narzeka na te narty bo jeździć an nich nie potrafi, tylko dlatego że rzeczywiście te przepisy są idiotyczne.

    Pierwszy przejazd pokazał jak ciężko jest wchodzić w zakręty i utrzymać równowagę, zwiększył się promień skrętu,a jednocześnie odległości między bramkami pozostały takie same, dziwna niekonsekwencja. Kolejna ciekawa sprawa to to, że każdy zawodnik musi mieć narty tej samej odległości, nieważne czy ma 2m czy 1.80.

    Ta cała sprawa pokazuje, że FIS nijak nie liczy się zdaniem zawodników i tak być nie powinno. Dopóki zawodnicy się nie zjednoczą i nie bojkotują jakiś zawodów to nic się nie zmieni bo póki co to cyrk FISu i małpki muszą skakać jak im każe.

  • gina profesor
    czarnylis

    Chciałeś chyba powiedzieć - cały świat interesujący się skokami, bo nie sądzę by to wzbudziło większe emocje np. w Australii czy USA, no może byłaby to ciekawostka na jednego newsa. Z kolei patrząc na losy wielkich imprez to z reguły świat zapomina o nich dzień po.... czekając na kolejne wyzwania. Tak było z Euro - zaraz zaczynały się Igrzyska i wszystkie oczy skierowały się na Londyn. A zrobienie tego tylko dlatego by się o nas mówiło to ciut za mały argument. Zresztą wystarczyła porządna ulewa i były newsy na całym świecie - bez budowania, rozmontowywania i całej masy szmalu potrzebnej do tej fanaberii...

  • Emil profesor

    Gregor pewnie wziął kalkulator w dłoń i wyliczył że przez punkty za wiatr przegrał kulę z Bardalem :) (Kiedy byłoby na odwrót jestem pewny że byłoby kilkanaście dyskusji na kilkaset postów o ustawionym sezonie :P) Jeszcze ciekawa kwestia. W narciarstwie alpejskim wprowadzili od tego sezonu nowe narty. Najgłośniej protestował Amerykanin Ligety, żołądkował się strasznie, ostatecznie FIS to olał i mamy nowy sprzęt. Dziś odbyły się pierwsze zawody PŚ na nowych nartach. I Ligety...wygrał je z bodaj największą przewagą nad drugim w historii PŚ :P

  • czarnylis profesor
    WinterSzus.pl

    Rekord Mattiego Nykänena jest już tak stary, że najwyższy czas by został pobity. Najbliżej rekordu jest Schlierenzauer i jeśli będzie tak dobry by wygrywać, to czemu nie, niech zwolni Fina na pierwszym miejscu listy zwycięzców.

    Gregor chyba zapomniał, że NS został wprowadzony krótko po tym jak on sam latał za daleko. Jego gestykulację po tych skokach pamiętamy wszyscy. Poniekąd można powiedzieć, że Schlierenzauer przyspieszył wprowadzenie NS. Teraz najlepszym ciężko jest przeskakiwać skocznie bo jury obniża belkę. Czyżby Gregor zatęsknił za lądowaniem na płaskim?

    Widać, że o skokach na Stadionie Narodowym jest głośno nie tylko u nas. Ciekawość, to chyba najbardziej trafne słowo, jakim można określić odczucia ludzi interesujących się skokami, jeśli chodzi o zawody w Warszawie. Istnieje przecież szansa na pierwsze skoki pod dachem i nawet jeśli trzeba by było zdemontować trochę membrany by wypuścić wieżę z rozbiegiem to perspektywa takich zawodów jest bardzo interesująca. Na wypełnionym po brzegi, zamkniętym stadionie doping byłby pewnie fenomenalny, a i spora izolacja od warunków atmosferycznych jest niezwykle kusząca. Mamy piękny stadion, to spróbujmy. Niech nam świat trochę pozazdrości i zobaczy, że w Polsce także można być innowacyjnym.
    W wielu sportowych lub pokazowych serialach na świecie buduje się infrastrukturę na jedne zawody. Mamy jednodniowe tory na wielkich stadionach w SGP, to chyba można zbudować jedno-weekendową skocznię. Próba nie strzelba. O tych zawodach będzie mówił cały świat.

  • _Mithrandir stały bywalec

    Nie mogę patrzeć na te apostrofy. Polecam redakcji krótki artykuł na ten temat: http://www.jezykowedylematy.pl/2010/10/nazwiska-obce-kiedy-stawiamy-apostrof/

  • anonim
    :)

    Gregor niech bije rekordy jeśli będzie formie. A kto wygra puchar świata w sezonie 2012-2013? Ja myślę,że to będzie sezon Japończyka. Po raz pierwszy będziemy świadkami zmiany warty,bo Japończycy będą na pierwszym miejscu zaś na drugim Słoweńcy a dalej to już Austriacy,Polacy.Austria aż tak mocna nie będzie . Na pewno skorzystają na tym Polacy, Słoweńcy,ale przede wszystkim Japończycy.

  • qwerty doświadczony
    piotr186

    powiedz dlaczego ty nie mając racji jesteś strasznie upierdliwy?
    Człowieku zjadłeś patent na rację ?

  • anonim
    ...

    Myślę, że Schlierenzauer jeszcze w tym sezonie może się pokusić o wyrównywanie, a może nawet pobicie rekordu legendarnego skoczka. Ale uważam, że to nie on będzie głównym kandydatem do zdobycia kryształowej kuli w sezonie 2012/13. Aczkolwiek jego trzeba brać pod uwagę.

  • Krecik doświadczony
    @piotr186

    Naucz się czytać... Kruczek mówi że ZWAŁY ŚNIEGU przeszkadzają, cytat:
    "Nie ma problemu, jeśli śnieg leży na skoczni, no chyba, że jest go strasznie dużo. Kilka lat temu skakaliśmy w Bischofshofen ze śniegiem na igelicie i było w porządku. Nie mamy na razie żadnych niepokojących wieści" - mówi szkoleniowiec naszej kadry A."

    Specjalnie dla ciebie napiszę że to synonimy: zwały = strasznie dużo.

  • Krecik doświadczony

    Zanim siatki rozłożą i przygotują skocznie to minie kilka dni, a jak nasi jechali to jeszcze tyle śniegu nie było, co widać na nagraniu Piotrka z facebooka. Zresztą ta "zima" ma potrwać 4-5 dni i znów będą temperatury 5-10 stopni C. Jaki jest sens rozkładania siatek?

    Jedyny rozsądny wybór na ten moment to lecieć do Rovaniemi, bo myślę że tam skocznia już gotowa

  • anonim
    @piotr186

    Przygotowanie skoczni trochę trwa, w tym czasie skakać się nie da, za hotele płacić trzeba i nie wiadomo, czy Niemcy w ogóle planują w najbliższym czasie tę skocznię robić pod zimę.

  • anonim
    @piotr186

    Oczywiście, że się da, tylko tego śniegu musi byc mało i nie są to w żadnym mierze "skoki na śniegu".

  • piotr186 profesor
    pavel

    No pewnie ze nie, ale czy oni tam w Oberstdorfie skakali po kryjomu że nie ma komu przygotować skoczni? Z drugiej strony jak to absurdalnie brzmi - zrezygnować ze skoków na skoczni bo śnieg spadł... Do czego to te skoki doszły:)

  • anonim
    @piotr186

    Mistrzu ty już nic lepiej nie pisz, bo coraz bardziej się ośmieszasz :D Ty na serio myślałeś, że można sobie ot tak skakać, jak tylko spadnie śnieg na igelit?

  • piotr186 profesor

    Przez swoją megalomanię to może on już niczego nie osiągnąć (ale tez nikt nie będzie płakał z tego powodu).. Ale tez choćby nie chciał to jest nad nim parasol ochronny w postaci Hofera i Pointnera

  • Krecik doświadczony
    @piotr186

    Siatki na skoczni niezałożone - skocznia nieprzygotowana na śnieg.. I mieliby skakać?

  • piotr186 profesor
    Emil

    To głupota, skoro napadło to powinni Polacy właśnie zostać i poskakać na śniegu.. Tak z innej beczki - tka się martwiliście że końcem października nie ma pogody żeby skakać na narodowym i popatrzcie jaka jest pogoda w ostatni weekend października:)

  • gina profesor

    A z innej beczki "fajna akcja". Najpierw Gregor ogłasza wszem, że podjął akcję wobec kombinezonów, szybko okazuje się, że Fis zmienia, Gregor odpowiada że jest zadowolony. A gdyby tak FIS pozostało głuche na jego prośby (przepraszam - żądania...)? Może składając wniosek wiedział, że będzie rozpatrzony pozytywnie i stąd to nagłośnienie...

  • KamiLoSsKi doświadczony
    @Emil

    Teraz doczytałem, przez całe lato były inne przepisy niż teraz? Było coś na Skijumping o tych zmianach?

  • KamiLoSsKi doświadczony
    @Emil

    Jestem na bieżąco, wiem o tym, natomiast z tego co zrozumiałem to Schlierenzauerowi nie podobają się właśnie te zmiany, tak? Dlatego skrytykował to i wyraził swoją opinię w FISie, ale nic w związku z jego komentarzem nie zostało zmienione, a niektórzy pod spodem twierdzą, że on miał wpływ na jakieś zmiany. Albo czegoś nie zrozumiałem, albo nie wiem. Proszę o wytłumaczenie, jeśli coś źle napisałem.

  • Emil profesor

    @Kamilloski Chodzi o kosmetyczna ale ważną zmianę Dotychczas to znaczy przez całe lato obwód kombinezonu był mierzony od zewnątrz i miał być równy obwodowi ciała co było absurdalne bo sam kombinezon musiał być mniejszy niż skoczek. Teraz kombinezon musi być dalej identyczny z wymiarami skoczka ale mierzony od wewnątrz. Generalnie zmianę poparli wszyscy zawodnicy i trenerzy.

  • KamiLoSsKi doświadczony

    O jakiej zmianie mówicie, jeśli można wiedzieć? Na co wpłynął Schlierenzauer? Nie wydaje mi się, aby ostatnio zaszły jakieś zmiany.

  • gina profesor
    Emil

    tak naprawdę nie dowiemy się czyje zdanie przeważyło. Przecież FIS nie powie - pod wpływem opinii skoczka Gregora zmieniliśmy przepisy. Dyplomatycznie jest powiedzieć, że to głosy trenerów. A że kadra Austrii ma wpływy? Chyba nikt w to nie wątpi.

  • gina profesor
    pavel

    A pamiętasz wypowiedzi Adama sprzed kilku lat, gdy mówił jak próbują zwracać uwagę na różne kwestie i FIS kompletnie się z nimi nie liczy...
    http://m.gwizdek24.se. pl/maysz-wscieky-wadze-fis-nie-licza-sie-ze-skoczkami_133579.html
    wcześniej opowiadał o kłopotach z bezpieczeństwem przy zmianach kombienzonów i o tym, że włądze nie liczą się z zawodnikami
    ale teraz okazuje się, że z niektórymi się liczą, zresztą co tu pisać - wystarczy przypomnieć ostatni TCS

  • Emil profesor

    A ja mam wrażenie że Gregor twierdząc że ta zmiana to jego zasługa pokazuje raczej swoją lekką megalomanię a nie faktyczne wpływy. Już trenerzy od dawna protestowali w tej sprawie i FIS obiecał że wszelkie za i przeciw rozważy po sezonie letnim i rozważył. Wypowiedź Kruczka "Łukasz Kruczek: Zmiany, które zostały zatwierdzone, zaszły na wniosek trenerów" To co Gregor czy trenerzy? :P

  • gina profesor

    Jestem zadowolony, że Międzynarodowa Federacja Narciarska mnie wysłuchała i wzięła moją opinię pod uwagę. ....
    no widzicie, sam Gregor potwierdza, że FIS się go słucha i zmienia przepisy pod niego... :)

  • Emil profesor

    Zawodnik wie czy oddał dobry skok czy nie bez względu na odległość. Co widać np po skoku Maćka Kota w Szczyrku na LGP, kiedy skoczył bardzo daleko ale po skoku był zły po czuł że skok był przeciętny tylko mu podwiało.

  • MrRadzio doświadczony
    -

    A przez kogo te glupie przepisy dotyczace wiatru/belki mamy? Przez Schliriego. Ale nie winie go za to bo byl po prostu nr 1 wtedy. Ale szkoda ze sa te punkty bo tesknie za pojedynczymi zwyciezcami. Rok Urbanc to idealny przyklad lacznie z 1 miejscem punktowal tylko 5[!] razy na kolejno 26,27,17,1 i 22 miejcu wiec bez 1 miejsca mial tylko 32 punkty.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl