Łukasz Kruczek: "Ten konkurs miał wyglądać zdecydowanie inaczej"

  • 2012-11-24 20:50

Trener Łukasz Kruczek nie miał powodów do zadowolenia po sobotnich zawodach PŚ w norweskim Lillehammer. Najlepszy z naszych skoczków - Maciej Kot - był dopiero 25. Kamil Stoch zakończył zmagania na 30. pozycji.

"Ten konkurs miał wyglądać zdecydowanie inaczej w naszym wykonaniu. Liczyliśmy na to, że czwórka zawodników będzie prezentowała się zdecydowanie lepiej. Tymczasem tylko Maciej Kot oddał lepsze skoki niż wcześniej. Pozostali skakali słabiej niż wczoraj na treningach i kwalifikacjach. Z perspektywy pierwszej analizy wyglądało to tak, że chcieli oni skoczyć jeszcze lepiej niż normalnie, a to powoduje wkradanie się w skok dużej kontroli, w efekcie tego nie są te skoki swobodne i skuteczne" - tłumaczy Łukasz Kruczek.

"Bura dla zawodników już była, jesteśmy po dłuższej rozmowie. Dziś już kolejne treningi i są one istotne, aby zawodnicy skoczyli podobnie jak wczoraj w treningu i to dobre czucie wróciło do normy" - kontynuuje trener Polaków.

"Maciej Kot skoczył dziś lepiej niż wczoraj, może nie jest to jeszcze to, czego byśmy od niego oczekiwali, bo stać go na pewno na skakanie regularne do czołowej "15". Niemniej jednak w stosunku do ubiegłego sezonu, rozpoczęcie zimy od razu z punktami jest dla niego krokiem naprzód" - uważa szkoleniowiec.

"Pogoda była dziś bardzo dobra i nie może być żadnym wytłumaczeniem słabszej postawy. Można dopatrywać się delikatnych różnic w przypadku poszczególnych zawodników, którzy mieli nieco lepsze lub gorsze warunki, ale to jeden z takich konkursów, które były naprawdę bardzo równe. Takie konkursy łączone są trudne do rozegrania. Musimy pamiętać, że między seriami mamy dosyć długą przerwę, kiedy skaczą panie. Myślę, że to wymaga nadal dopracowania, aby szło wszystko sprawniej i powinno być lepiej dograne informacyjnie" - ocenia Kruczek.

"Jutro powinno być lepiej, wierzymy w to" - zakończył trener naszej kadry skoczków.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11363) komentarze: (211)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    KWALIFIKACJE

    http://1.dslive.pl/index.php/kanaly/85-11-45-skoki-narciarskie-zawody-pucharu-swiata-w-lillehammer moze tutaj beda ale watpie :(

  • piotr186 profesor
    uni

    Tylko że w zacytowanym przez ciebie zdaniu Kruczka nie szuka on usprawiedliwień ani pozytywów, nie zwala niczego na skoczków tylko referuje rzeczywistość i ma rację.

  • anonim
    Ciągły niefart, ciągłe usprawiedliwienia

    "Maciej Kot skoczył dziś lepiej niż wczoraj, może nie jest to jeszcze to, czego byśmy od niego oczekiwali, bo stać go na pewno na skakanie regularne do czołowej "15". Niemniej jednak w stosunku do ubiegłego sezonu, rozpoczęcie zimy od razu z punktami jest dla niego krokiem naprzód" - Kruczek znowu szuka usprawiedliwienia, pozytywów, argumentów na swoją obronę. Nigdy nie mówi o sobie, wskazuje zazwyczaj na błędy skoczków. Tutaj akurat użył argumentu o lepszym starcie sezonu niż kiedykolwiek w życiu Kota, który przecież dopiero w zeszłym sezonie zdobył pierwsze punkty.

    "Pogoda była dziś bardzo dobra i nie może być żadnym wytłumaczeniem słabszej postawy. Można dopatrywać się delikatnych różnic w przypadku poszczególnych zawodników, którzy mieli nieco lepsze lub gorsze warunki, ale to jeden z takich konkursów, które były naprawdę bardzo równe. Takie konkursy łączone są trudne do rozegrania. Musimy pamiętać, że między seriami mamy dosyć długą przerwę, kiedy skaczą panie. Myślę, że to wymaga nadal dopracowania, aby szło wszystko sprawniej i powinno być lepiej dograne informacyjnie" - Kruczek uwielbia używać magicznych słów "pogoda", "wiatr", "aura". Słabe skoki jego pupili motywuje wepchnięciem między obie serie konkursowe drugiej serii Pań.

  • reiter1994 początkujący
    ogólnie

    nie, że spamuje, ale jakby ktoś nie oglądał konkursu to małe skróty są u mnie na kanale - reiter1994 - dzisiejszy konkurs też będzie w podobnej formie - nasi i ostatnia 10 serii. Zapraszam! Tak przy okazji dzisiaj powinien wygrać Morgi tak przy okazji.

  • Emil profesor

    @piotr186 Wyniki Kota w ostatnim sezonie to nawet było poniżej minimum biorąc pod uwagę jego wyniki letnie. Co do Stocha można powiedzieć. "Jeszcze tego by brakowało żeby Stocha nie było...|

  • piotr186 profesor
    OjciecMarek

    Ja tam nie widzę analogi..

    w sezonie 2008/2009 Kruczek dostał spalona ziemię po Lepistoe wiec trudno było oczekiwać cudów (ale te i tak były - 4 miejsce Stocha na K-90 na MŚ i 4 w drużynie)

    sezon 2009/2010,2010/2011,i 2011/2012 miał swoje pozytywy w psotaci wyników drużynie wyników Stocha czy Kota..

  • Kibic profesor

    Ale będą cyrki jak Stoch i 2 innych Polaków nawet przez kwalifkacje nie przejdą , a wszystko na to wskazuje . Bo narazie widać Stoch kompletnie bez formy , bez wybicia , zla teoria nachylenia w locie , zaraz mu narty na dół idą i szybko na ziemie spada . Wiec nawet jak przejdzie to w 30 raczej nie zobaczymy Stocha badzmy szczerzy .

  • anonim

    Kruczek razem z tym Tajnerem to takie dziady ktorzy tylko dla kasy siedza w sporcie. Malysz zakonczyl kariere i teraz wyszlo jak to wyglada i wygladac bedzie po gadanie takie ze poczekajmy zobaczymy pozniej to slyszy sie od ponad 10 lat to jest stare dobre litanie Tajnera

  • OjciecMarek profesor
    @Cordo

    Nie, Żyła, kiedy nie chodził własnymi drogami, a był podopiecznym Kruczka, zdobył cztery punkty w dwa sezony, w minionych dwóch sezonach, gdy trenował według planów Szturca, w takim samym okresie zdobył 304 pkt, a trzeba mieć na uwadze, że do sezonu 2010/2011 przygotowywał się bez korzyści bycia członkiem kadry A (zgrupowania, serwismen, opłacanie treningów - słowem wszystko oprócz trenera). Co do reszty, to przypominam, że Kot jest wicemistrzem świata juniorów i potencjałem mniejszym od takiego np. Fannemela raczej mniejszym nie dysponuje, a Stoch to mistrz świata dzieci, a w 2005 tylko upadek w drugiej serii pozbawił go złotego medalu mistrzostw świata dzieci. Oczywiście, to nie znaczy, że stać go na więcej, niż Schlierenzauera czy Morgensterna, ale potencjału na miarę Hautamaekiego czy Widhoelzla nie powinno mu się odmawiać.
    @Maranek
    Wiesz, gdyby taka sytuacja wystąpiła po raz pierwszy, to nie oceniałbym go tak kategorycznie, ale falstart na inaugurację to my pod opieką Kruczka zaliczamy piąty raz pod rząd, może z wyjątkiem sezonu 2009/2010, a jeszcze ani razu nie poskutkowało to jakimś medalem docelowej imprezie, trudno być na tyle naiwnym, żeby wierzyć, że teraz będzie inaczej.

  • Talar weteran
    Ojciec Marek

    O czym ty mówisz do FankiSN, skoro dla niej umiejętności trenerskie są w ogóle nieistotne.. Trener ma chcieć dobrze dla zawodników, a to oni sami mają się przygotować do zawodów i wygrywać.. co do tego ma trener.?

  • M_B profesor
    errata

    Geiger się do tej kadry MŚJ oczywiście nie zmieścił ;)

  • M_B profesor
    @Cordo

    Jakby był świetnym trenerem to zrobiłby mistrzów właśnie z tych młodych. Jakoś u Niemców teraz Wellinger skacze bardzo dobrze, a gdzie był rok temu ? Był dużo słabszy i od naszych najlepszych juniorów i od Berrgaarda czy Sjoeena ze swojego rocznika, a nawet od rok młodszego Słoweńca Laniska, nie zmieścił się nawet do kadry na MŚJ niemieckiej która była słaba, zresztą i Geiger się do niej zmieścił który wczoraj był 21, a jak już tłumaczyć Wellingera bardzo młodym wiekiem to akurat Geiger jest w wieku Kłuska i jest starszy od Murańki i w tamtym sezonie był od nich słabszy i w poprzednich latach również.

  • Maranek bywalec
    OjciecMarek

    takie ocenianie po 1 konkursie jest bezsensu trzeba poczekać pare konkursów ; )
    Kruczek moim zdaniem jeden z najlepszych trenerów jakich mieliśmy.Ostatnie dwa lata były udane po takiej kadry nie złej nie mieliśmy .... Przed Kruczkiem Trenerzy mieli tylko Małysza a on stworzył prawdziwą kadrę a nie Małysza i reszte ;D

  • OjciecMarek profesor
    @fankaSN

    Nie, Kruczek nie chce dla nich źle, ale nie potrafi sprawić, aby było lepiej i to piąty raz pod rząd - a to już chyba uprawnia do wydawani sądów nt. jego rzekomych umiejętności trenerskich.

  • fankaSN bywalec
    * Emil

    co do tego ma trener? myślisz że Kruczek chce dla nich źle? to oni powinni się jakoś zebrać i dać z siebie wszystko, bo to co pokazali wczoraj to gorzej niż zero.

  • OjciecMarek profesor
    @ Krecik

    Kuba nie jest rodziną prezesa, jak Michalczuk, ani znajomkiem, jak Cempa, Klimko, czy Kruczek, także jego kwalifikacje niewątpliwie są niewystarczające.

  • Maranek bywalec

    Dzisiaj nie spodziewam się wielkiej mega poprawy ale mała poprawa powinna być ; )
    Stoch okolice 15 miejsca
    Kot około 20.
    Kubacki 29
    a reszta bez punktów takie są nasze realia ; C
    Do boju zaskoczcie mnie Proszę dobrym wynikiem ! Wierzę w podium ale realnie patrząc stoch jest teraz za słaby co najwyżej może powalczyć o to by znaleźć się dzisiaj w "15" ; )

  • Emil profesor

    @fankaSN Co znaczy "wziąć się w garść"? Czyżby zawodnicy przychodzili na zawody skacowani, mieli olewczy stosunek, albo nogi im trzęsły ze strachu? Psychika to tajnerowska wymówka. Tak naprawdę są rozwaleni technicznie ale to nie jest ich wina.

  • fankaSN bywalec
    -

    nie rozumiem dlaczego wszystka wina idzie na Kruczka, wina siedzi w zawodnikach przede wszystkim, Kruczek robi co w swojej mocy aby było jak najlepiej, to oni sami muszą wziąć się w garść i skakać przynajmniej jak w zeszłym sezonie.

  • anonim

    maciek Kot 6 punktów sukces narodowy wielbijmy Kruczka wychwalajmy go bo dziś niedziela:P jak dziś ktoś zdobędzie 15 to jezu będzie masakra!:) sukces nad sukcesami jak Kubacki dziś zdobędzie punkty i Miętus to na łyso się gole !

  • Emil profesor

    @piotr186 Ależ nikt poza czarnowidzami skrajnymi nie wątpi że jeszcze w tym sezonie będzie lepiej. Otóż będzie dużo lepiej, sądzę że Kota zobaczymy nie raz w czołowej "10" ale postępu względem zeszłego sezonu jeśli chodzi o całość drużyny może nie być. Ja już mówiłem. Kruczka teraz nie "zwalniam" bo sensu w grudniu nie ma. Cele są dwa. Medal MŚ, jakikolwiek i kogokolwiek z jego drużyny lub ogólnie drużyny i lepsze miejsce w PN niż w zeszłym sezonie. Jeśli tego się nie wykona to trener chyba do zmiany?

  • piotr186 profesor
    fankuba88

    A przed konkursem m.kot mówi że chce najpierw regularnie punktować, a potem wchodzić od 20.10.. Te wypowiedzi nie różnią się specjalnie miedzy sobą. Jak w pierwszej mówił ze chce zdobywać jak najwięcej punktów, no każdy chce, to żaden konkret.

  • anonim

    To jest dopiero pierwszy konkurs. Myślę że jeszcze przez 3 kolejne konkursy będzie słabo gdyż każdy z zawodników szykuje formę na dalszą część sezonu. A żygać mi się chce gdy P.Tajner zachwala naszych skoczków w jakiej to oni świetnej formie teraz są .Niech powie jasno że teraz jest słabo by pużniej było bardzo dobrze

  • outdoor doświadczony

    LOL od kilku lat wam mówię, że drużyna Kruczka jest słaba i że Stoch niczego nie osiągnie, bo jest przeciętnym skoczkiem trenowanym przez wybitnie słabego trenera, a wy zrozumieliście to dopiero dzisiaj? Szybcy jesteście.

  • skokib doświadczony

    Sądzę, że musiałaby powstać jakaś wielka presja ze strony mediów, kibiców na pana Tajnera aby ten zdecydował się w przypadku niepowodzeń w Polsce i Predazzo odwołać Kruczka. Bo tak jak już pisałem, normalnie Kruczek jest dla Tajnera wygodny i zapewne chciałby żeby był jak najdłużej. No chyba, że w przypadku niepowodzeń w tym sezonie Kruczek będzie miał na tyle honoru i sam odejdzie. Oczywiście nie twierdzę że problem tkwi w samym trenerze Kruczku i wraz z jego odejściem i przyjściem nowego trenera nasi zaczną od razu osiągać sukcesy, bo niestety od części zawodników po prostu nie można wymagać by skakali ponad swoje możliwości. Ale niestety w dobrze rokujących zawodnikach widać wyraźny regres. A Kruczek wydaje się być dość zagubiony, nie mówi nic o błędach konkretnie tyle że były bo zawodnicy chcieli aż za dobrze skoczyć i się skończyło to jak się skończyło. Kruczek pracuje na zasadzie, że może jakoś to będzie. Że może kiedyś tam wyjdzie, a jak wyjdzie na MŚ to będzie w ogóle super. Tylko jak widać od paru lat to się nie sprawdza. Bo naszym wychodzi ale w lecie. A w zimie zaczyna się totalna rozsypka. Jestem bardzo ciekawy dzisiejszego konkursu w Lillehammer i występu naszych. Bo jeśli jeden nieudany występ można tłumaczyć gorszym dniem czy tysiącem innych powodów, to drugi nieudany występ świadczy, że drużyna jest w rozsypce i sama z siebie się nie naprawi w Kuusamo wcale nie będzie lepiej. I zobaczymy czy pan Tajner będzie mówił jak to wspaniale drużyna jest przygotowana i jaki to Kruczek wspaniały trener XXI wieku, który już dawno przewyższył w umiejętnościach trenerskich jego, nie mówiąc już o Lepistoe.

  • acka weteran

    Ciekawe, czy da się reanimować do lutego tak rozkojarzoną ekipę? Nikt od nich nie oczekiwał, by gromili resztę na początku sezonu, ba, byłoby to niepokojące, gdyż gwarantowałoby spadek formy na najważniejsze imprezy. Ale ten początek w Lillehamer niedobrze wróży. Szkoda, że i Kowalczyk zaliczyła taką wpadkę, ale w jej reanimację łatwiej uwierzyć, niż w cudowne przebudzenie skoczków...I Wierietelny wygląda w porównaniu z Kruczkiem na faceta z jakąs tam wizją

    Jeśli nie daj Boże, Kruczek uwali konkursy w Polsce i Predazzo, zacznie się wielka nerwówa i łapanka na trenera, bo wtopy w Soczi nikt już nie puści płazem... I nie zdziwiłbym się, jakby ktoś w PZN w ramach tej łapanki wpadł na pomysł -Panie Adamie, może Pan na trenera, umiał Pan przecież wygrywać...Bo naraić trenera z zagranicy to dla PZN chyba za trudne ( speaking polish is a must...) i za kosztowne. Zresztą który z chwilowo niezajętych trenerów gwarantowałby poziom? Ciągle pada nazwisko Kojonkoski - tylko czy panu Mikiemu chciałoby się jeszcze w to bawić? Zresztą jakos słuch o nim na razie zaginął....

    Morał z tego - jak to zwykle w Polsce pozostaje wiara w cudowne zmartwychwstanie....

  • anonim
    @Radek

    Podpisuję się pod tym imienniku :)

    My jako kibice chcemy konkretów, a nie bezpłciowej papki o tym że mamy pewne rzeczy do poprawienia. Albo Kruczek wstydzi się powiedzieć że dał d... albo po prostu nie wie o jakie błędy chodzi, co by tym gorzej o nim świadczyło

  • Vainamoinen stały bywalec

    @piotr186
    Przytaczasz wiele argumentów, bronisz warsztatu trenera Kruczka ale sprawiasz wrażenie, że przemawia przez Ciebie jakiś swoisty minimalizm. Wymagajmy więcej. Wymagajmy postępów. Nie zadowalajmy się tym samym odgrzewanym kotletem. Zrozum, że na słabej postawie naszych zawodników tracą wszyscy. Postawa polskich skoczków irytuje szczególnie wobec faktu, że to nie jest debiutancki sezon szkoleniowca. Nie ma taryfy ulgowej - wyniki są słabe i podejdźmy do tego realnie. Mamy ciekawą młodą drużynę - nie widzę powodu czemu nasi mają tułać się z podkulonymi ogonami gdzieś na końcu stawki. Nie mamy problemów ze sprzętem, zgrupowaniami - związek zapewnia dobre warunki. I dlatego rację mają Ci, którzy są za zmianą trenera. Trzeba nowego bodźca, trzeba zaryzykować - przypomnij sobie jaki efekt miało przyjście Kojonkoskiego do kadry Norwegii. Oni zaryzykowali - i wygrali. Wiadomo, gwarancji nie ma - ale dajmy sobie szansę.

  • Radek_239 bywalec
    @bringer

    Będzie tak, że coś tam się uda pewnie poprawić przez te 2 dni i w następnych konkursach tak raz wyjdzie , raz nie wyjdzie , takie trochę huśtawki nastrojów będziemy przeżywać ale przy panu Kruczku idzie się do tego przyzwyczaić ;)

  • Radek_239 bywalec
    @do redakcji

    Właśnie ja mam taką propozycję do redakcji żeby zadać jutro panu Kruczkowi pytania dotycząca czego konkretnie dotyczą to błędy i czy łatwo będzie je wyeliminować bo po dniu dzisiejszym zarówno od trenera jak i zawodników za dużo nie wiemy.

  • anonim
    POPRAWKA

    Zdanie "A 1-2 dni treningu Kruczka, ale przy zdolnościach trenerskich Kruczka, to może być ciężko tak szybko wyeliminować te wszystkie błędy" miało brzmieć

    "A 1-2 dni treningu, przy zdolnościach trenerskich Kruczka, nie daj wielkich nadziei na wyeliminowanie wszystkich błędów"

  • anonim
    @piotr186

    Próbujesz uciec od tematu, łapiąc za słówka. Powiedz może lepiej czy widzisz regularność w skokach naszych(poza Kotem)? A 1-2 dni treningu Kruczka, ale przy zdolnościach trenerskich Kruczka, to może być ciężko tak szybko wyeliminować te wszystkie błędy. Jeśli to nie są błędy łatwe do skorygowania, to kilka czy kilkanaście skoków nie wystarczy. Ale najpierw w ogóle trzeba te błędy widzieć i nie zamydlać oczu stwierdzeniami typu "Jutro powinno być lepiej"

  • skokib doświadczony

    Ja mimo wszystko jakiejś znaczącej poprawy do Turnieju Czterech Skoczni nie przewiduje. Może będą lepsze występy niż ten wczorajszy w Lillehammer ale na jakieś wspaniałe wyniki nie ma co liczyć. Bo widać, że nasi zawodnicy są zupełnie rozregulowani. I być może spokojny trening mógłby coś poprawić a na razie czasu nie ma bo zakładając że zawody 8 i 9 grudnia się odbędą albo w Krasnej Polanie albo w innej miejscowości to co tydzień są zawody. Później TCS a zaraz potem konkursy w Polsce. Czyli po turnieju w którym pewnie Polacy wystąpią we wszystkich konkursach będą konkursy w Wiśle i Zakopanem. Czasu zatem zero na trening przed polską częścią PŚ. W poprzednich latach kiedy zawody w Polsce były w późniejszych terminach było więcej czasu na ewentualne poprawki. Więc jedyna szansa to jakiś trening po Engelbergu. Nie wiem tylko czy przed świętami, bo przez święta znów mogą nasi zapomnieć o treningu który odbyli i po świętach znów to samo.

  • fankuba88 doświadczony
    @piotr186

    "Jak dla mnie ten konkurs był dobry. Dwa skoki konkursowe i skok w serii próbnej były lepsze niż te wczorajsze skoki i chyba najlepsze w cały sezonie zimowym, a nie mam ich dużo na koncie. Także dobry początek i teraz pasowałoby się piąć tylko w górę"

    "Moje cele to Puchar Świata, w którym chcę zdobywać jak najwięcej punktów, ale nie zadowolą mnie miejsca w trzeciej dziesiątce. Chciałbym być w pierwszej dwudziestce, a nawet dziesiątce. Drugi cel to Mistrzostwa Świata" - mówi skoczek AZS Zakopane.

    Pierwsza wypowiedź-po dzisiejszym konkursie
    Druga wypowiedź-z 14 listopada

    Jak bardzo Kruczek musiał się starać,aby tak radykalnie zmieniło się podejście Kota do osiąganych przez niego wyników.

  • piotr186 profesor
    Radek_239

    Może nie tyle w słabej co jeszcze nie w optymalnej , w ostatniej wypowiedzi przed startem sezonu Kruczek już nie mówił o dobrym skakaniu Kota..

  • piotr186 profesor

    Zresztą Polacy nie skaczą aż tak tragicznie możliwe że spokojny 1-2 dniowy trening po Lillehammer doprowadzi Polaków do lepszej formy w Kuusamo (czyli któregoś skoczka do top "10" )

  • anonim
    @piotr186

    Miętus wczoraj skakał dobrze, ale co się stało dzisiaj? na 4 skoki(liczę treningi) nie oddał ANI JEDNEGO skoku chociaż w połowie tak dobrego jak wczoraj. Prevc i Hvala są regularniejsi i widać że w ich skokach nie ma przypadku. Nasi skaczą od przypadku do przypadku. Jak im wyjdzie to wyjdzie, jak nie wyjdzie to nie. Kruczek nie potrafi znaleźć błędów w skokach zawodników. Liczy że jakimś cudem trafią akurat na to co trzeba i zaczną nagle skakać lepiej

  • Radek_239 bywalec
    @piotr186

    Ale na jakiej podstawie twierdzisz,że Kot jest w słabej formie . Przecież Kruczek cały czas przed sezonem utrzymywał , że Kot formę ma więc nie wiem skąd ci przyszło do głowy, że jest w słabej formie...

  • piotr186 profesor
    fankuba88

    no i jeszcze mógłby mógłbym dodać że 19 miejsce Kota rok temu było mocno na wyrost jak na jego ówczesną formę a tegoroczne 25 jest poniżej jego mozliwosci obecnych... A jeśli Kot w słabej formie zdobywa punkty (a przecież ejszcze nie tak dawano jak był w słabej formie to się nie łapał do konkursów) co to będzie jak będzie w pełni w formie..

  • KamiLoSsKi doświadczony

    Sezon się dopiero zaczyna. Nawet jeśli dzisiaj naszym zawodnikom nie poszło, to nie wyciągajmy już wniosków, że Kruczek doprowadził formę naszych do ruiny. Dopiero w połowie sezonu można sobie pozwolić na jakąś ocenę przygotowań. Wierzę, że nie wyciągnięto sobie z rękawa tego, że Stoch jest w dobrej formie. Myślę, że ta dobra dyspozycja jest trochę uśpiona i powinna się rozbudzać z konkursu na konkurs. Co do Maćka to raczej także będzie tylko lepiej, Dawid Kubacki jest trochę niewiadomą, gdyby nie ten skok z treningu na 130 metrów to bym powiedział, że jest w słabej formie, ale tak to powiem, że jest nieustabilizowany i potrafi skoczyć dobrze, więc też z biegiem sezonu powinno być lepiej. Myślmy pozytywnie, będzie dobrze. Dobranoc :]

  • fankuba88 doświadczony
    @piotr186

    Mój wymysł:)Wkleję fragment wywiadu z Kotem jeszcze raz

    Latem głośno było o nowych kombinezonach. Jak oceniasz ich wprowadzenie? Czy dla ciebie ta zmiana jest korzystna?
    - Tak, dla mnie jest to dobra zmiana. Według mnie była ona potrzebna dla całych skoków narciarskich. W przepisach było sporo niesprawiedliwości - niektórzy mieli większe kombinezony, inni mniejsze. Taka zmiana wymusza teraz kombinezony jednakowe dla wszystkich. Oprócz tego zrobiło się ciekawiej, bo niektórzy mieli problemy z przestawieniem się na nowe stroje. Ja jednak jestem typem zawodnika, któremu te nowe przepisy pomogły.

  • Krecik doświadczony
    @trew

    "Co ciekawe zwycięzca LGP A. Wank też spisuje sie narazie fatalnie."

    Mi się zdaje że spisał się RAZ fatalnie, bo chyba tylko jeden konkurs był.. Czy amnezję mam?

  • piotr186 profesor
    fankuba88

    Nie przyuważyłem twojego wpisu,sorry, Ale do rzeczy:

    1.W zeszłym roku były inne warunki
    2. W zeszłym roku konkurs na K-90 w Lillehammer nie był inauguracją sezonu
    3.To ze kombinezony pomagają Maciejowi Kotowi to tylko twój wymysł.

  • trew początkujący
    znów to samo

    Najgorsze w polskich skokach jest to że latem potrafią być kilka razy czterech lub nawet pięciu w trzydziestce a zimą jak zwykle porażka i jest to już tradycja kontynuowana przez któryś rok z rzedu. Powiem tak: Kruczek może nie jest złym trenerem i z pewnoscia poprawi wiele w trakcie sezonu,ale wciąż nie potrafi przygotować odpowiednio naszych skoczków na sezon zimowy popełnia sporo błedów i jest wielu trenerów lepszych od niego. Zobaczymy jak ten sezon się potoczy. Moim zdaniem zapowiada sie ciekawie bo nie widać nikogo kto zdecydowanie byłby wstanie odskoczyć. Nieco ironizując, może lepiej wogóle niestartować w LGP i wypoczywać na wakacjach a pózniej rozpocząć przygotowania do zimy. Niepotrzebnie nabiera sie tylko apetytu przed sezonem. Co ciekawe zwycięzca LGP A. Wank też spisuje sie narazie fatalnie.

  • anonim
    @piotr186

    Może rzeczywiście nie był to najlepszy konkurs Słoweńców, jednak oni mają przynajmniej 2 zawodników, których stać na zajęcie miejsca w 1 dziesiątce. My na ten moment możemy o tym pomarzyć

  • Radek_239 bywalec
    @piotr186

    Może i najlepsze , tyle że porównując się chociażby do:
    Japończyków to w ostanim sezonie:
    4.Daiki Ito
    13.Taku Takeuchi
    Czechów:
    10.Roman Koudelka
    14.Lukas Hlava
    Słoweńców
    9.Kranjec
    15.Prevc(i nie startował we wszystkich)

    I już przy tych zespołach jakoś blado wypadają te lepsze miejsca .

  • Emil profesor

    @piotr186 Ja mówię choćby o zeszłym sezonie. Jak wypada porównanie Kruczka i Janusa za ubiegły sezon zimowy?

  • piotr186 profesor
    Emil

    Jakaś strasznie nie błyszczeli dziś Słoweńcy tym konkursie, 10 miejsce Prevca, 17 Hvali, następni Słoweńcy byli w 5 dziesiątce A w sumie w konkursie było ich mniej niż Polaków.. Oczywiście wynikowo Słoweńcy byli lepsi ale nieznacznie.

  • Vainamoinen stały bywalec
    O-się

    Pozwalam sobie przekopiować, może tu się dyskusja rozwinie. Takie zaklinanie rzeczywistości jak "oby za 6-8 konkursów było lepiej" - śmieszy i przestrasza jednocześnie. Przecież naszych skoczków dotyczą te same zasady co innych - dlaczego nasi reprezentacji mają zaczynać sezon w styczniu? On się zaczyna teraz, trzeba skakać dobrze od początku a nie od nowego roku. Skoczkowie mają być przygotowani i w optymalnej formie od pierwszych startów i dobrymi wynikami budować morale w ekipie. Dziesiejsze skoki tak konkursowe jak i treningowe obnażyły słabość naszej drużyny - przede wszystkim trenera - który nie wyciąga wniosków z poprzednich sezonów albo wyciąga niewłaściwe. Szkoda mi nas kibiców - którym znowu funduje się wątpliwą przyjemność spadania z wysokiego konia. I nie chodzi o zapowiedzi trenera i prezesa, ale przecież mamy prawo wymagać jakiegoś postępu, a mamy do czynienia rok w rok z tą samą sytuacją - nie widać progresu ogólnego. Szkoda, skoki narciarskie w Polsce ciągle są popularną dyscypliną ale jeśli nadal kibice będą wodzeni za nos, prędzej czy później odwrócą się do tego sportu i poszukają bohaterów gdzie indziej. Rozważcie to.

  • Emil profesor

    @piotr186 Odpowiedz na proste pytanie. Jak oceniasz wyniki Kruczka i Janusa i potencjał zawodników trenowanych? Żaden bełkot po prostu używasz zwrotu "oczywista prawda" nawet kiedy piszesz rzeczy mocno wątpliwe.

  • Radek_239 bywalec
    @Emil

    No właśnie . Taki Janus w krótkim okresie już wywalczył medal z Kranjcem na Mś w lotach i również w drużynie , co już przewyższa osiągniecia Kruczka

  • piotr186 profesor
    Radek_239

    Ale Lepistoe miał wyniki tylko z Małyszem a to nie była wielka sztuka trenując tak wybitego skoczka, a zresztą skoczków już nie miał sukcesów . A Kruczek prawie Małysza nie trenował a pozostali skoczkowie pod jego ręką zaliczają najlepsze miejsca w karierze. Podium w PN w sezonie 2010/2011 to zasługa Kruczka.

  • Radek_239 bywalec
    @piotr186

    Raczej tobie brakło argumentów . Karol bardzo dobrze porównał sukcesy Lepistoe i Kruczka jako trenera .

    Kompletnie nie wiem na jakiej podstawie uważasz Kruczka za dobrego trenera . Tak ci sie jakoś zwidział i już , argumentów konkretnych niestety brak .

  • fankuba88 doświadczony
    @piotr186

    Powiedz jeszcze jedną rzecz.Dlaczego mamy nie porównywać konkursu na skoczni normalnej z tego i zeszłego sezonu?Jeżeli Kot przy nowych kombinezonach(które mu sprzyjają) osiąga gorszy wynik niż przed rokiem,to świadczy to o kompromitacji Kruczka jeśli chodzi o przygotowania do sezonu.Gdy tyle czynników mu sprzyja,a on skacze gorzej niż przed rokiem, to coś jest nie tak.Uważasz,że 25 miejsce w sytuacji gdy 30 września potrafił wygrywać ze światową czołówką(z Freundem który dziś wygrał),nie świadczą bardzo źle o okresie przygotowawczym do zimy?

  • Greg1702 stały bywalec
    @track @ojciec marek

    Kruczkowi już 5 sezon z rzędu nie wychodzi więc skreślanie go jest jak najbardziej na miejscu.

    Adam nigdy nie traktował Kruczka poważnie. Sam mówił, że nie widzi w nim autorytetu dlatego poszedł po pomoc do Lepistoe.

  • anonim
    @piotr186

    Masz dowody, że Kunzle jest amatorem? Tajner też był amatorem, ale jakoś udało mu się odnieść sukcesy z Małyszem. Szwajcarzy potrafili zatrudnić wokół Ammanna ludzi, którzy się nim zajęli. I przede wszystkim nie przeszkadzali i nie kombinowali. Chodziło o to tylko by dobrze przygotować formę. U nas się przyjęło, że się zawsze kombinuje jak koń pod górę. To nawet ten twój amator Kunzle wiedziałby, że jak cos sie nie sprawdza, to nie robi się tego 3-4 razy z rzędu. Na co Kruczek liczył przed sezonem? Tego to chyba nawet on sam nie wie.

  • Emil profesor

    @piotr186 Czy tobie naprawdę że masz siłe sprawczą? Że jak coś powiesz to jest niekwestionowaną prawdą? Jak oceniasz wyniki Kruczka i Janusa i potencjał Polski i Słowenii?

  • anonim

    @piotr
    nie no ty jestes nacpany do ciebie nie dotarlo to co napisalem i wymienilem ?
    Ty mi wymien medale jakie zdobyl twoj idol Kruczek ze swoimi a nie wymieniaj medali Malysza i podiow z Lepistoe bo to przedszkolak wie ale ty, nie .......
    Powtarzam ci kilkanascie podium w PS , dwa medale IO plus medal MS oraz 3 miejsce na koniec w generalce jak na ponad 30 sto letniego zawodnika to sukces czego ty nie jestes wstanie nigdy zobaczyc bo na bank cos bierzesz.
    Kruczek ma mlodych zawodnikow i trenuje ich 5 lat i co ? i dno.

  • piotr186 profesor
    bringer

    A jakoś Amman może trenować z jeszcze większym amatorem (Kunzle) i jakoś mu to wychodzi na dobre...

    Kruczek jest DOBRYM trenerem czy to się wam podoba czy nie.

  • anonim
    Tak przy okazji

    Zapraszam na nowe forum o skokach, gdzie będzie możliwość merytorycznej dyskusji w normalnych gronie bez grafomanów:
    http://telemark.xaa.pl

  • Radek_239 bywalec
    @bringer

    Też tak uważam , niestety Kruczek został trenerem tylko ze względu na małe koszty. Tajner liczył że będzie przy nim zawsze mógł wepchnąć swoje trzy grosze . I niestety wielu zawodników marnuje przy nim swój potencjał .

  • anonim
    @piotr186

    Małysz nie chciał trenować nie tylko dlatego, że to był kolega z kadry i nielot. Widział, z jakim amatorem miał do czynienia. Ten człowiek w nieudolny sposób próbował kopiowiać metody Lepistoe. Teraz to ja sam nie wiem co on próbuje robić. Po prostu się pogubił jak trener kadry. W piłce nożnej w takim wypadku zwalnia się trenera i daje szansę nowemu by poukładał zespół, wprowadził powiew świeżości. Ale Tajner się uparł na Kruczka i będziemy mieli takie ciułanie punkcików i radość z małych sukcesów

  • piotr186 profesor
    karol

    Małysz do sezonu 2007/2008 39 wygranych, Małysz po sezonie 2007/2008 do końca kariery : 1 wygrana w PŚ... Na pewno kiedykolwiek odbudował w pełni swoją formę po tym fatalnym sezonie?

  • anonim

    "Nie rozumiem, jak można oceniać trenera, zawodników i skreślać cały sezon po JEDNYM konkursie. Niektórzy powinni się troszkę opanować, bo znakomita większość komentarzy to istny śmiech. Panikujecie, jakby był już marzec i koniec sezonu."
    Po jakim jednym konkursie? Kruczek jest trenerem juz wiele lat i jego trenowanie to nieprzerwane pasmo porażek. Ten człowiek udaje, że trenuje, udaje, że wie co robi. Wypowiada się jakby był przełożonym, który ocenia swoich pracowników zapominajac że jedzie z zawodnikami na tym samym wózku. Przecież zły wynik to jego wina, a dobry jego zasługa.. "ten konkurs miał wyglądać inaczej" to czemu nie wyglądał inaczej? Tak wypowiadac może sie postronny kibic, moze powiedziec przelozony trenera czyli prezes, ale nie sam Kruczek. Bo to brzmi tak jakby to jego w ogole nie dotyczylo, jakby on wcale nie był odpowiedzialny bezpośrednio za dzisiejszy wynik. To jest zreszta jego stała (i bardzo irytujaca) sztuczka - spychanie odpowiedzialnosci na kogoś bliżej nieokreslonego, albo kłamanie, ze wszystko jest wporządku tylko warunki nie te albo indywidualny bład zawodnik (ale oczywiscie ogólna forma wg niego jest bardzo dobra, to tylko maly błędzik zadecydowal że było 2 skoczkow w 3 dziesiatce zamiast 4 w 30tce i 2 w 10tce)

  • Emil profesor

    @piotr186 Jakby odjąć loteryjne drużynówki to właściwie zostaje tylko ta w Willingen i może Planica. Każda inna była mniejszą lub większą loterią, i ta w Lahti wcale nie była lepsza od tej w Kuusamo.

  • piotr186 profesor
    OjciecMarek

    W tym sensie ze podobno coś dzięki tej absencja coś zyskaliśmy co nie jest prawda.. Może się źle wyraziłem trochę..

  • anonim

    @piotr co ty bierzesz ?
    Malysz po sezonie 06/07 twoim eksperckim okiem nie podzwignal sie do konca swojej kariery ? czy ty w ogole ogladales konkursy ?
    Czasami czytam to co piszesz i wierzyc sie nie chce jak mozna byc takim idiota twoim zdaniem kilknascie podiow w PS , dwa medale IO plus braz na MS oraz 3 miejsce na koniec w generalce to nic ? a teraz wymien nam wszystkie medale jakie zdobyl Kruczek twoj idol ze swoimi zawodnikami nie moge sie doczekac twojego podsumowania = ZERO.

  • fankuba88 doświadczony
    @piotr186

    Pewnie wypowiedź Kota też cię nie przekona,w obronie Kruczka wskoczyłbyś w ogień:

    Latem głośno było o nowych kombinezonach. Jak oceniasz ich wprowadzenie? Czy dla ciebie ta zmiana jest korzystna?
    - Tak, dla mnie jest to dobra zmiana. Według mnie była ona potrzebna dla całych skoków narciarskich. W przepisach było sporo niesprawiedliwości - niektórzy mieli większe kombinezony, inni mniejsze. Taka zmiana wymusza teraz kombinezony jednakowe dla wszystkich. Oprócz tego zrobiło się ciekawiej, bo niektórzy mieli problemy z przestawieniem się na nowe stroje. Ja jednak jestem typem zawodnika, któremu te nowe przepisy pomogły.

    To jest fragment wywiadu z Kotem.

  • Radek_239 bywalec
    @piotr186

    Murańka i Zniszczoł to tylko przykłady , przeciez mamy mnóstwo innych skoczków . Czas już teraz budować u nich dobrą siłę i motorykę , oswajać ich z rywalizacją na najwyższym poziomie. Wtedy można liczyć, że później osiągną dobre wyniki .

    A co do Lepistoe . To on trenował naszych tylko 2 sezony , owszem 2007/08 może mu nie wyszedł. Ale gdyby Kruczek nadal trenował Małysza nie było by medali w Whistler , nie byłoby tylu miejsc na podium , medalu w Oslo , jestem tego pewien . Jestem przekonany, że gdyby Lepistoe dostał pozwolenie trenowanie naszych conajmniej jeszcze kolejne 2 sezony pokazał by na co stać tak naprawdę Kamila i innych na prawdę perspektywicznych skoczków.

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    Po pierwsze - jakie "rzekomo" pod nieobecność Koudelki? Roman dwa dni wcześniej zaliczył groźny upadek, więc jego brak nie był spowodowany błędami trenerskimi.
    skijumping.pl/wiadomosci/14115
    W tamtym konkursie wyprzedziliśmy Czechów o 2,3 pkt przy braku ich lidera, a do podium straciliśmy ponad dziesięć punktów, gdyby nie wypadek Romana, to Czesi staliby wtedy na podium i nie jest to gdybanie w stylu "gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka" tylko bodaj najbardziej prawdopodobna hipoteza dot. skoków w historii, Koudelka skakałby znacznie lepiej, niż Cikl, który wskoczył wtedy w jego miejsce.

  • anonim
    @piotr186

    Ale zauważ, że po Lepistoe przyszedł Kruczek, przy którym Małysz chciał kończyć karierę i skakał nieźle dopiero w Planicy(skąd my to znamy). Zresztą, przy Kruczku Miętus, Kot i Stoch dorastali do poważnego skakania. Minęło parę lat, a progres jest niewielki. Niewspółmiernie mały do ich możliwości. Czy nie możesz zrozumieć, że na naszych oczach przepada nam całkiem niezła generacja zawodników, których stać było na niezłe wyniki. Niestety , ich potencjał został zmarnowany przez pewnego trenera, który na tej profesji się po prostu nie zna

  • piotr186 profesor
    fankuba88

    Przecież Kruczek powiedział szczera prawdę..

    pkt 1 to tylko niczym niepodarty domysł i wymysł
    pkt 2 raczej jest już nie aktualny patrząc na wyniki letnie.
    pkt 3 potencjał to tylko potencjał. .sezon się nie skończył tylko zaczął.
    pkt 4 Nie ma czego porównywać.

  • Greg1702 stały bywalec
    Radek

    Ja bym dodał jeszcze Krzyśka Leję. Mamy tyle talentów a żaden nasz trener nie jest wstanie wykorzystać ich potencjału. Niestety tak to jest jak trenerzy amatorzy prowadzą naszych skoczków na dno. Trzeba było zatrudnić Kojonkoskiego jak był bez etatu. Wielokrotnie powtarzał, że lubi wyzwania i byłoby to ciekawe doświadczenie prowadzić naszą kadrę. Co do Lepistoe to był to największy błąd wyrzucająć go ze sztabu szkoleniowego. To jest trener z najwyższej półk ina światowym poziomie. Co jak co ale takiego wachlarza talentów jaki miał Kruczek nie powstydziłby się inny trener nawet Pointner.

  • piotr186 profesor
    Radek_239

    To przyjmij do wiadomości ze Murańka stracił całe lato prze chorobę i absolutnie by nie mógł startować w Lillehammer. A Zniszczoł widocznie nie był w dostatecznie dobrej formie, albo trener kadry młodzieżowej (Mateja) ma inne plany.

  • fankuba88 doświadczony
    @piotr186

    "Maciej Kot skoczył dziś lepiej niż wczoraj, może nie jest to jeszcze to, czego byśmy od niego oczekiwali, bo stać go na pewno na skakanie regularne do czołowej "15". Niemniej jednak w stosunku do ubiegłego sezonu, rozpoczęcie zimy od razu z punktami jest dla niego krokiem naprzód"

    Jak wytłumaczysz takie słowa Kruczka?Jak on może w ogóle mówić o postępie,biorąc pod uwagę takie czynniki jak:
    1.Nowe kombinezony(sprzyjają Maćkowi).
    2.Normalna skocznia(na takich Kot zyskuje).
    3.Potencjał wynikowy Kota(pokazał to w październikowych konkursach).
    4.Zeszłoroczny wynik Kota na tej skoczni(25 przy 19 w zeszłym sezonie).

    Czy da się tego trenera jeszcze w jakikolwiek sposób bronić?Czy ty naprawdę jesteś odporny na wszystkie argumenty?

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    Nazwanie sezonu 2006/2007 w wykonania Stocha pojedynczymi wyskokami wymaga sporo złej woli - czołowa trzydziestka generalki, piętnaste miejsce na TCS, 11 i 13 na MŚ - przecież gdyby tak wyglądał nr. 2 WŚRÓD ZAWODNIKÓW TRENOWANYCH PRZEZ KRUCZKA to zachwytów byłoby naprawdę sporo.

  • piotr186 profesor
    OjciecMarek

    dwa razy byliśmy 7, raz to było na MŚL i jeszcze trzeba odliczyć Kuusamo bo to były zawody w anormalnych warunkach. I wtedy gdy byliśmy piąci rzekomo pod nieobecność Koudelki to o mało nie zdobyliśmy podium (w Harrahovie)...

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    Dopóki Kruczek pracował w warunkach takich, w jakich musiał robić to Lepistoe, czyli skupiać się na Małyszu, jego wyniki były jeszcze gorsze, niż te osiągane przez Fina w sezonie 2007/2008.

  • Radek_239 bywalec
    @piotr186

    No tak . Tylko zadaj sobie pytanie , czy zamiast obwozić takiego Kubackiego i liczyć na to , że uciuła te parę punkcików nie lepiej zainwestować i wprowadzić młodego i bardzo zdolnego Zniszczoła czy Murańkę . Dlaczego w innych krajach śmiało wprowadza sie zawodników nawet 16-17 letnich i z powodzeniem startują w PŚ a u nas zawodnicy którzy regularnie startują w PŚ mają ponad 20 lat .?

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    Czy ty w ogóle kontaktujesz z rzeczywistością?! W minionym sezonie w drużynówkach byliśmy trzy razy siódmi, raz szóści, dwa razy piąci (jeden z tych razów był pod nieobecność Koudelki w drużynie Czech) i raz trzeci - w ponad połowie przypadków byliśmy niżej, niż piąci, tak twoim zdaniem wygląda niewypadanie z TOP5?! Co do późniejszej pracy Lepistoe, to co - zdobycie dwóch srebrnych medali olimpijskich, brązu na MŚ, i piętnastu podiów z Małyszem w wieku dla tego sportu wręcz przedemerytalnym to małe osiągnięcie? Chyba jednak nie, przecież Kruczek sobie z Małyszem nie poradził...No i cały czas pomijasz fakt, że Lepistoe konsekwencje swoich błędów poniósł, zwolniono go po JEDNYM złym sezonie, a Kruczka trzymają na stolcu po CZTERECH, i prawdopodobnie piątym.

  • piotr186 profesor
    marian

    progres za Lepisote to był w sezonie 2006/2007 i to raczej dotyczyło tylko Małysza (no były pojedyncze wyskoki Huli i Stocha). sezon 2007/2008 to był potężny regres i neistety niemal doszczętne zniszczenie formy Adama Małysza, z czego się Małysz nie podźwignął praktycznie do końca kariery...

  • anonim
    piotr186

    Kolego co ty wymyślasz? Po przejęciu reprezentacji przez Lepistoe po Kuttinie był tylko i wyłącznie progres... Tobie coś się myli już ... To co widzieliśmy w poprzednim sezonie to była stara praca Hannu... Teraz jest nowy sprzęt (kombinezony, podobno ulepszono buty aby mieć większa kontrole) = zmiana techniki.
    Zobaczymy czy nasz obecny trener będzie potrafił przystosować reprezentantów? Bo Hannu Lepistoe jest już daleko w swoim domu w Finlandii na emeryturze. Zobaczymy jak pójdzie naszemu zacnemu trenerowi Matei z zawodnikami w PK może ktoś wyskoczy z formą ale raczej czarno to widzę...

  • piotr186 profesor
    Radek_239

    Nie no Bachleda realizował się w PK zarówno latem jak i zimą i to w czasach gdy te zawody miały wyższy poziom niż obecnie. Punktów PŚ też trochę zdobył. (Kubacki zero) . Największym talentem może nie był, ale swoje trzeba mu oddać.

  • Radek_239 bywalec
    @piotr186

    Nie wiem jakie wyniki za czasów juniorskich osiągał Bachleda i szczerze mało mnie to interesuje ale przez całą jego karierę słyszało się , że bedzie wkrótce dobrze skakał , że już nie wiele brakuje , prawda jest taka ,że nie osiągnął w niej nic . Niestety takich "perspektywicznych" zawodników jest coraz więcej.

  • piotr186 profesor
    Emil

    Tylko ze Kruczek jeszcze nie zaliczył takiej dramatycznej klęski jak Lepistoe w sezonie 2007/2008... Naprawdę nie ma powodu do zwalniania Kruczka.. to by mogło przynieść więcej szkód niż pożytku.

  • Emil profesor

    @piotr186 Ale to wszystko się nie liczy bo Lepistoe poniósł konsekwencje swoich wyników. Których za nic w świecie nie mogą ponieść polscy trenerzy bo właściwie każdy trener polski w PZNie w ostatnich latach nie tyle zostawał zwolniony ze stanowiska co przenoszony na inne. Często nie mniej ważne.

  • piotr186 profesor
    OjciecMarek

    nie popełnił bo już po tej wpadce nigdy żadnej drużyny nie trenował, tylko potem Małysza indywidualnie, Sezon 2007/2008 t było dno totalne, w drużynówka nie potrafiliśmy wejść do pierwszej * a dziś nie wypadamy z pierwszej 5... A Stoch z Hulą osiągali wartościowe wyniki (potencjał) jeszcze za Kuttina.

  • Radek_239 bywalec

    Nie zapominajmy,że podobnie Stoch zaczynał sezon 2010/11 . Wtedy również w początkowych konkursach nie szło mu najlepiej. Nie przeszkodziło mu to później w 3 wygranych konkursach .O ile pamiętam dobre skoki zaczął od dawać wtedy już w Engelbergu. Z drugiej strony sytuacja wtedy wyglądała trochę inaczej . W lecie Stoch skakał bardzo dobrze (wygrał nawet ostatni konkurs LGP w Klingethal ) Teraz w lecie te skoki nie wyglądały najlepiej co niestety może wskazywać na poważny problem. Może to nowe kominezony ? Może Stoch za bardzo popuścił latam ? . Poczekajmy te parę konkursów , one dadzą nam odpowiedz na temat jego formy.

    Co do pozostałych kadrowiczów to nie oszukujmy się , tak jak ktoś wcześniej napisał nie można uznawać Kubackiego za perspektywicznego zawodnika bo z całym szacunkiem ale on już ma ponad 20 lat i czas zacząc skakać . Bachleda też ciągle był perspektywicznym zawodnikiem a w swojej karierze nie osiągnął nic .

    Inną kwestią jest jeszcze to co o u pana Kruczka oznacza słowo " dobre skoki " . Co pan Kruczek miał na myśli mówiąc,że Kamila stać na walkę o czołową trójkę ? Jak w takim razie wyglądały te skoki w Lillehammer na tym zgrupowaniu ? Tak jak teraz i na takiej podstawie myslał,że Kamil będzie walczył o czołowe lokaty ?!
    A co do innych to rzeczywiście domyślam się,że u nich dobre skoki oznaczają miejsca w 3 dziesiątce . Teraz trzeba się zastanowić co zrobić przed Kuusamo . Zostać i potrenować w Lillehammer czy może szukać innego miejsca . Jedno jest pewne , będziemy musieli teraz ścigać konkurencje co nie jest takie proste .

    A co do trenera Kruczka to najsmutniejsze jest chyba to , że on nigdy nie buduje formy wtedy co trzeba ( jeżeli wgl można powiedzieć , że trener Kruczek buduje formę, a nie jest ona czystym przypadkiem i zbiegiem okoliczności) Niestety prawda jest taka , że trener podobno na miarę XXI w. jeszcze naszych zawodników do ważniejszych imprez nigdy nie przygotował.

    Może również zacząć śmielej dawać do PŚ młodych zawodników , tak robią Niemcy , Austriacy , dlaczego u nas tacy zawodnicy jak Zniszczoł, Murańka nie startują w PŚ , nie zdobywają doświadczenia ? Dlaczego u nas obwozi się po Pś " perspektywicznych " Kubackich zamiast młodych , bojowo nastawionych chłopaków . A , że Zniszczoł talent ma to pokazał to już w tamtym sezonie w Zakopanym , czas zając się takimi zawodnikami a nie ciągle szykować ich na MŚ juniorów...

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186

    Nie, miał nieukształtowanych zawodników, którzy dopiero otrzaskiwali się w najwyższej lidze, a i tak w pierwszym roku pracy Stoch, Hula i Żyła zaliczyli życiowe sezony, nie mówiąc już o tym, że wytrenował Małysza na poziom najlepszego zawodnika na świecie, a wytrenować kogokolwiek na tak wysoki poziom to wielka sztuka No i przede wszystkim - sezon 2007/2008 był jedną wpadką w jego CV, a już po niej drugi raz tego samego błędu w sezonie przygotowawczym nie popełnił.

  • piotr186 profesor
    Emil

    Maciej Kot zaliczył w zeszłym sezonie pierwsze punkty w PŚ, miał kilka dobrych wyników (dwa 12 miejsca w PŚ), Kubacki ten sezon zaczął tak jak ubiegły wtedy na inauguracje był 35, dziś 34...

    Myślę ze ten weekend musimy już spisać na straty, a w Kuusamo nasi powinni skakać już lepiej.

  • Emil profesor

    @piotr186 Celem minimum Kruczka powinna być przy tym potencjale, żeby średni statystyczny weekend wyglądał tak jak w Planicy. Czyli jeden w "10", dwóch innych w "20" i 4-5 w "30". Czasem może być lepiej, czasem gorzej ale to powinna być średnia. A to był wyjątek...

  • piotr186 profesor
    Emil

    Taka tragedia była w ubiegłym sezonie ze w PŚ zaliczył podium drużynowo i to bez Małysza

  • piotr186 profesor
    Emil

    A uważany przez niektórych za najlepszego trenera Hanu Lepistoe tez miał tych skoczków i jakoś sukcesów ze Stochem i spółką nie odniósł, mało tego wprowadził Polaków w największy dołek formy w całej ostatniej dekadzie...

  • TheWolf doświadczony

    Ja nie będę dyskutował na dzisiejszy temat powiedziałem co chciałem i tyle, ja i tak wiem że Stoch jest w formie tylko coś mu przeszkadza, albo kombinezon ,albo nie może odnaleźć swobody przy pozycji dojazdowej lub inny problem. tyle mam na dziś do powiedzenia dobranoc.

  • Emil profesor

    @piotr186 Dać do prowadzenia jakiemuś polskiemu trenerowi z II ligi FC Barcelone to też nagle okaże się że ze wszystkich polskich trenerów ma największe sukcesy... Potencjał osobowy za Kruczka jest o wiele większy niż za Kuttina czy za Lepistoe. I oni pracowali dwa lata. Kruczek dopiero wyniki zaczął osiągać w trzecim sezonie i to tylko ze Stochem. Owszem rok temu Stoch był 4 ale reszta tragedia. Kubacki nie istniał, Huli powera starczyło tylko na kwalifikacje, Kot padaka, a Żyła trenował wg planów Szturca (i dlatego Kruczka nie obarczam wynikami Piotrka, chociaż można obarczyć go winą że nie ma zmiennika Piotrka wśród innych zawodników trenujących w innych grupach).

  • piotr186 profesor
    Emil

    Właśnie ze co roku nie jest to samo, w zeszłym sezonie Stoch zaczynał od 4 miejsca a w drugim konkursie PŚ był na podium... A TCS to specyficzna impreza nawet Małysz zawsze miał doła formy akurat na tej imprezie i to niezależnie kto go trenował..

    Tragedii nie ma bo jednak dwóch Polaków punktowało a dwóch było tego blisko. Oczywiście miało być lepiej ale.. to pierwszy wekekdn Ps dopiero..

    Kowaczyk była dziś 27 i co ją tez należy skreślić razem z Wieretelnym? Ona tez zawsze tka samo zaczyna sezon, ze zawsze najsłabszy jej start sezonu to inauguracja...

  • piotr186 profesor

    Kruczek i tka ma największe sukcesy pośród wszystkich trenerów polskiej kadry, w ostatnich 10 latach. Oczywiście wyjąwszy sukcesy Małysza,

  • olo bywalec

    @ marek28

    Chyba nie wyobrazasz sobie żeby do studia zapraszali kogos kto by powiedzial otwarcie faktycznej fatalnej sytuacji w Polskichskokach narciarskich.TVP transmituje skoki i chce mieć jak najwiekszą oglądalność więć dopoki beda transmitować skoki to beda zapraszac wodoleja Tajnera

  • skokib doświadczony

    Tajner zachwala Kruczka, bo Kruczek jest mu na rękę. Mniej musi płacić niż ewentualnemu zagranicznemu trenerowi, poza tym ma coś do powiedzenia przy Kruczku, bo Kruczek się mu nie przeciwstawi. I dlatego cały czas mówi, że Kruczek to trener XXI wieku, że były wspaniały okres przygotowań, że mamy świetnie przygotowany zespół. Oczywiście po pierwszym konkursie nie można jednoznacznie przesądzać o tym jaki to będzie sezon polskich skoczków. Małysz też kiedyś w Kuusamo nie wszedł do II serii(fatkt warunki były zdecydowanie bardziej loteryjne i wypaczające konkurs niż dzisiejsze) a na koniec zdobył Kryształową Kulę. Nie liczę raczej na takie sukcesy naszych w tym sezonie, ale najważniejsze imprezy czyli TCS i MŚ w Predazzo dopiero przed nami i sądzę, że wtedy będzie można już wysunąć jakieś odważniejsze wnioski. Bo jeśli tam nasi wypadną słabo to wtedy potwierdzi to że nie nadaje się Kruczek, albo nasi to po prostu słabeusze, albo obie rzeczy naraz. I wtedy już raczej żadnego tłumaczenia nie będzie. Bo olimpiada, MŚ to są najważniejsze imprezy sezonu. I na nie powinni być nasi zawodnicy przygotowani. A jeśli po raz kolejny nie będą to nie ma co mówić jaką to mamy wspaniałą drużynę. Bo to, że nasi wypadają wspaniale w lecie, kiedy dodatkowo część innych zawodników nie startuje to nie może być wykładnikiem poziomu polskich skoków. Bo skoki to zima, a lato to tak jakby trening. Jak nasi się lepiej czują w lecie, to niech się przekwalifikują na jakąś lekkoatletykę czy coś. Bo sukcesy w lecie przy słabej postawie w zimie to żadne sukcesy. Ja oczywiście poczekam niech się ten sezon rozwinie i zobaczymy choć ja tego wielkiego optymizmu pana Tajnera jeśli on w rzeczywistości taki jest niestety nie podzielam.

  • fankuba88 doświadczony
    @marek28

    Pocieszę cię."Kudłaty nudziarz" nie zaszczyci(w najbliższym czasie) swoją obecnością w studiu TVP:)."Ekspertem to nie, ale będę gościem czasami. Skandynawię muszę ominąć, nastawiam się na część włoską. Biernie i czynnie;)"
    To z jego Twittera.

  • Greg1702 stały bywalec
    @Emil

    Bo Kruczek nic innego z pewnością nie potrafi, kurczowo trzymając się swojej posady mydląc oczy ludziom mówiąc, że będzie dobrze a wyjdzie jak zawsze źle. Boi się, że jak go Tajner zwolni to wyląduje na bezrobociu. To tyle w temacie.

  • anonim
    Moze po prostu te talenty nie sa tak wielkie jak sie mowi.

    Co roku ta sama gadanina, ze nie tak mialo wygladac.A jak? Oni po prostu duzo traca na zimowym skakaniu a sa letnimi talentami.Jest cos tez w tym ze oni nie sa tak wielkimi talentami jak sie zaklada.Tajner mydli oczy kibicom a oni im wierza.Kubacki to zaden ogromny talent, od w lecie dobrze skacze a w zimie standardowo spada.Juz mnie mierzi cos jesli ktos o nim gada ze to perpektywiczny wielki talent.PERSPEKTYWICZNY to dzis zajal 5 miejsce, 17 latek z Niemiec! A nie prawie 23 lata chlop ktory jak skakal jak kloda tak skacze dalej.Z drugiej strony Kruczek nic ich nie nauczyl.Gadal o dobrym przygotowaniu, widac ze tez brakuje Kruczkowi charakteru.Nie moze powiedziec wprost ze jest zle.On nie potrafi byc po prostu zly na tych swoich podopiecznych.Jakos nie chce mi sie wierzyc ze Kruczek op..... naszych po zlych skokach tylko ich pewnie jeszcze pociesza ze bedzie lepiej.A nie jest.I tak przez letnie skakanie naszych orlow zaklamujemy rzeczywistosc.To moze i poczatek sezonu ale nie widac jakos tej sily i determinacji.Tak slabego Stocha nie widzialem moze od 4 lat.Tak bezradnego Stocha.Tak lecacego pasywnie bez sily odbicia.I jutro nie zanosi sie zeby bylo lepiej.

    I jeszcze o TVP.Kiedy w koncu przestana zapraszac do studia Tajnera? Moze by tak odswiezyc w koncu to studio, pewnie niedlugo dolaczy tez ten kudlaty nudziarz z Rzeczpospolitej Wilkowicz.Eurosport zrobil krok, Malysza zaprosil.Moze TVP zamiast ciagle wasatego bajarza zaprosilby jakiegos skoczka narciarskiego z Polski.Bylego nawet.Z pewnoscia ciekawiej by opowiadal ten co kiedys skakal.Nawet Skupnia bym posluchal czy Dlugopolskiego moze Bachlede.Po co ciagle te same mordy? Jedyny plus to za Rudzinskiego.Ale i czas tez odswiezyc studio.

  • Emil profesor

    @Boy A wziąłeś pod uwagę inną najbardziej realną opcję? Że Kruczek wie że jest źle, ale ściemnia licząc na cud? (jaki np z Kamilem w Wiśle tego lata nastąpił)

  • TheWolf doświadczony
    Boy

    tego sie już nie dowiemy ale jedno jest pewne jeśli jutro będzie plama jak dziś bedziemy mieli powody do zmartwienia szczególnie u kamila podobno jeszcze dostali reprymendy więc albo zawodnicy robią jak im sie podoba albo trener nie wie co robi.

  • Boy profesor

    Kruczek mówił, że Kamil w tym sezonie może walczyć o trójkę w klasyfikacji generalnej PŚ. Czyli tydzień temu w Lillehammer te skoki wyglądały na TOP3 WORLD, a dzisiaj wyglądają na IV-V dziesiątkę? Co się zmieniło przez ten czas? Chyba że nasz trener nie jest w stanie ocenić kiedyś skoki jego podopiecznych są dobre, a kiedy złe.

  • anonim

    @Boy
    Pisałem to wcześniej, ale się powtórzę. Kruczek zrobił błąd sprzed dwóch lat, kiedy to nasi skakali w katastrofalnych warunkach na ostatnim zgrupowaniu w Vuokatti. Efektem były błędy techniczne m.in ZŁA POZYCJA DOJAZDOWA u Stocha. Tydzień temu w Lillehammer wiał silny wiatr, a tory po kilku skokach przypominały zupę( tak twierdził Maciek Kot).

  • Emil profesor

    @Jaro Hmm faktycznie nie wiem czemu Justynie dodałem 1 punkt więcej :) Ale to nic zmienia a jeszcze bardziej jest fatalne.

  • Emil profesor

    @Boy Kruczek może to i mierny trener ale nie sądzę żeby był takim glupkiem żeby sugerować się skokami z belki nr 20 (nie ważne na której skoczni) w Lillehammer zwłaszcza że obu skoczniach z belek nr 12-13 rok temu skoczkowie przeciętni przy wietrze 3 m/s z tyłu przekraczali punkt K. Wprawdzie teraz są nowe kombinezony. Ale one powinny mniej więcej skrócić skok tyle ile wiatr 2m/s nie więcej. Mnie bardziej ciekawią wypowiedzi Kruczka z przed roku. Kiedy po Rovaniemi mówił że wszystko wszystko jest super i ok. Potem przyszedł konkurs Kamil skakał 132, Kubacki 102 i mówił że Kamil skakał kiepsko a Dawid normalnie. To mnie zastanawia jaka było różnica między normalnymi skokami Stocha i Kubackiego i jak można było to widząc mówić z kamienną twarzą o dobrych skoków.

  • anonim

    Pamietam jak za Mateii, Skupnia, Kruczka jak rozgrywano Mistrzostwa Polski na Wielkiej Krokwi to panowie latali ponad 120 metrów a nawet pod 130 i po zawodach zadowoleni twierdzili że forma jest..Potem jeżdzili na PŚ i spadali w okolicach 90 metra..

  • Boy profesor

    A może Polacy tydzień temu skakali w Lillehammer z rozbiegów 20 i wyżej, dlatego Łukasz Kruczek uznał, że forma jest dobra?

  • Emil profesor

    @Greg1702 Adam wielokrotnie powtarzał że Turcja JEMU nie służy a nie kadrze. A był w tej Turcji raz w bodaj w 2004 r kiedy w kadrze nie było ANI JEDNEGO skoczka z obecnej ekipy co tam pojechała. Turcja nie ma tu nic do rzeczy, za to mają inne rzeczy o których my nie wiemy. Zresztą to nie istotne bo z resztą Twojej wypowiedzi sie zgadzam. Do zawodów/kwalifikacji pierwszego konkursu w ten weekend PZN zgłosił we wszystkich swoich konkurencjach 13 zawodników. Łącznie zdobyli oni 12 punktów. Nie ma co zaszaleliśmy :P

  • TheWolf doświadczony
    Cordo

    napisałem to co ja myślę, ja na trenera się racja nie nadaje ale sam orłem nie jesteś, tu przydałby sie własnie kojonkowski stoch to by fruwał i niszczył wszystkich tyle mam do powiedzenia.

  • sakala weteran

    Nie chciałem dorzucać się do kasandrycznych przepowiedni przed sezonem, ale słysząc wypowiedzi Kruczka, w których powtarzał, że nie można porównywać się do innych ekip na podstawie skoków treningowych na śniegu, bo ,,warunki były zmienne, wiatr kręcił itd.'' w zasadzie wiedziałem, że sezon rozpoczniemy źle. Nie sądziłem tylko, że aż tak źle. Stoch w ,,15'', Kot plus ktoś jeszcze w trzeciej dziesiątce - to były moje r e a l n e oczekiwania. Tymczasem jest dramat. Sam trener Kruczek w pojedynkę, jeszcze skacząc, potrafił zrobić lepsze otwarcie sezonu jeśli chodzi o zdobycze punktowe.
    Cała nadzieja w tym, że Zniszczoł czy Murańka wyskoczą a la Wellinger, w innym wypadku spodziewajmy się emocji związanych z występami naszych najwcześniej w marcu.

  • realista doświadczony

    Ludzie przestancie do cholery narzekać. Poprostu mamy beztalencia tzn talenty na poziomie max trzeciej dziesiatki. A słowa trenera Kruczka że jego podopiczni są w dobrej formie właśnie z tego wynikają, i z tego że trener Kruczek gdy sam był zawodnikiem przeważnie lądował na buli i dla niego każdy dlaszy skok jets daleki i dobry. Dobra forma w przypadku wiekszośći Polskich skoczków oznacza zakwalifikowanie sie do konkursu a potem ewentulanie trzecia dziesiątka no moze czasami uda sie coś wiecej jak powieje huragan pod narty. Zdarzaja sie u nas czasami takie talenty jak Stoch(Małysz to ewenement) ale przy marnym szkoleniu potencjał nie jest w pełni wykorzystywany.

  • thewayweare początkujący
    kwalifikacje

    Tak pomijając temat: nie wiedziałam, gdzie to napisać, więc piszę tutaj. Mam do Was pytanie. Jak to jest z kwalifikacjami w tym sezonie? Będą jedne przed dwoma konkursami? Np. w piątek o 12:00 odbyły się kwali do konkursu dzisiejszego (sobota) a przed jutrzejszym konkursem (niedziela) nie ma kwali, a przecież skaczą na innej skoczni. Z tego, co sie orientuję w tamtym sezonie zawsze były dwie rundy kwali, jedna przed jednym i druga przed drugim konkursem.

  • tom bywalec

    A w studio TVP jak zwykle sielanka i zamydlanie oczu kibicom.. Towarzystwo wzajemnej adoracji spiewa że nic sie nie stało.Tajner wiadomo prezes nie bedzie plul we wlasne gniazdo Wkurzajewski, Szaran prawdy otwracie o beznadziejnosci Polskich skokow tez nie powiedza bo po co odstraszac kibicow widzow jeszce spadnie bardziej ogladalnosc...Takze Panowie sa zadowoleni i klepia sie po plecach.

  • OjciecMarek profesor
    @ mario1994

    Twoje stwierdzenia w stylu "nie oceniajmy sezonu, to dopiero pierwszy konkurs" byłyby uzasadnione, gdybyśmy rozmawiali o pierwszym, albo drugim sezonie pracy Kruczka, a Łukasz właśnie prowadzi naszych skoczków do PIĄTEGO Z RZĘDU najprawdopodobniej nieudanego sezonu.

  • Greg1702 stały bywalec
    @Agnieszka

    To jest właśnie cały problem naszych trenerów. Łukasz powinien wziąść sobie do serca to co mu Adam radzi. Nie brać naszych na zgrupowanie do Turcji i powielania błędów popełnionych co roku. Adam wielokrotnie powtarzał, że Turcja naszej kadrze nie służy i On sam powiedział, że po tym zgrupowaniu wracał rozregulowany. Jak widać Kruczek nie wyciąga wniosków z poprzedniego sezonu tylko coraz bardziej się mota w tym wszystkim. Na miejscu Tajnera zwolnilbym go ze skutkiem natychmiastowym nie płacąc mu odprawy. Tak naprawdę mieliśmy jednego trenera światowego formatu jakim był Hannu Lepistoe. Tajner niestety nim nie był tylko odgapił system szkolenia od Niemców czy Austriaków. Doskonale wiedział, że Adam jest wstanie osiągnąć wiele i ten system mu pomógł. Prawda jest taka, że właśnie taki system szkolenia miał powstać na początku lat 90-tych ale wtedy liczyło się okradanie naszego kraju, ustawianie meczów, korupcja. PZN zamiast zakasać rękawy, wziąść się do roboty, żeby w końcu nasze skoki dogoniły czołówkę to z roku na rok jest coraz gorzej. Potrafią tylko kasę wyciągnąć od sponsorów i z naszych kieszeni. Tak jest we wszystkich dziedzinach naszego życia.

  • mario1994 początkujący
    @marro

    No tak było do tej pory, ale nie możesz tego powiedzieć o tym sezonie zimowym, który nawet się dobrze nie zaczął. Prawie wszyscy już teraz wieszają psy na Kruczku i naszej kadrze. Ja już sam nie wiem, czy niektórych rajcuje wypisywanie negatywnych komentarzy, czy nie, ale wychodzi na to, że tak. Nie wiem, mściwa satysfakcja czy co? Po co w takim razie oglądać skoki, skoro z taką zawziętością wytyka się wpadki i przekreśla szanse na przyszłość? Nie rozumiem tego.

  • Emil profesor

    Wielu ludzi tu powinno się leczyć. Na pamięć. Jakaś lecytyna, ziółka na poprawę pamięci dobrze zrobią. Chyba ze to Alzheimer ale w większości są tu młodzi ludzie. Przecież co roku jest tak samo! Kiepski początek, potem po TCS powolne rozkręcanie się, na MS znowu lekki dołek i potem w Planicy jesteśmy w ścisłej czołówce, i sprawiamy wrażenie potęgi... Tylko ze już straciliśmy tyle punktów że nawet Japonii nie potrafimy dogonić.. A latem to już w ogóle dominacja. .W tym roku pewnie będzie podobnie. Czemu inni potrafią być w formie na początku a my nie? Ja już nie mam siły. Ale przynajmniej nie złapałem doła jak w Kuusamo 2010 bo się nastawiłem że może nie być różowo, chociaż i tak było dużo gorzej niż oczekiwałem w wersji pesymistycznej. A ty Piotrze o dwóch Polakach na podium mówiłeś w kontekście właśnie tego konkursu.

  • TheWolf doświadczony

    przestańcie, uspokójcie się kłótnią nic nie wskóracie powiem powolutku co do dzisiejszego dnia i do innych komentarzy:
    po pierwsze nie którzy piszą żę kamil ma kryzys formy albo brak formy itp więc mówię że nie ma żadnych problemów z formą jego problemem jest zła pozycja podczas lotu którą jak widać kruczek ani kamil nie zauważyli i nie mówcie że gdyby miał FORMĘ TO BY SE PORADZIŁ w tamtych kombinezonach tak ale w tych już nie gdyż nie ma jak wspominałem powierzchni nośnej to stoch niech liczy tylko na skoki poniżej sredniej lub fatalne dlatego polecam nie startować ale to nie możliwe przeanalizować to i w nastepnych zawodach już lepiej pokazać tyle. Co do trenera to juz powinnien wiedzieć że nie siedzi tu od tego roku tylko blisko 5 lat stażu trenerskiego więc powinien wywnioskować błedy ale wciąż to robii szkodzi wszystkim zawodnikom ale teraz go nie wywalą bo początek sezonu a nowy cudów by teraz nie zrobił, prezes pzn powinnien zostać zdymisjowany przez ministra sportu za to że przed sezonem pompuje balon że bedą sukcesy medale najlepsza drużyna itd w ten sposó presje nie potrzebną dodają zawodnikom, rownież osoby zajmującym się sprzętem widać że stoch i maciek mają jakieś problemy z kombinezonami bo nie wydają się mowić szczerze widze po ich twarzach rownież jak i o narty predkości są teraz najważniejsze mamy najgorsze ze wszystkich skoczków obecnych a na to pozwolic se już nie można albo używają tanich smarów z chin albo smarują nie wiadomo czym albo to smarownicze za 5 zł, wieć do trenera do roboty albo robisz albo won ja już nie mogę na to patrzeć kolejne mistrzostwa pójdą w błoto, napraw to co stoch ma i nie doporwać żeby znowu coś nie sknocił a jesli bedzie to nie udany sezon żądam twojej dymisji jaki również tajnera tyle mam do powiedzenia i mam nadzieje że mnie kruczek nie zawiedzie.

  • Pavel profesor

    autor: piotr186 (*d81.neoplus.adsl.tpnet.pl), 21 października 2012, 15:43

    "Ogólnie to Maciej Kot i Kamil Stoch powinni być regularnie na czołowych lokatach w zawodach indywidualnych , już na pierwszym konkursie w Lillehammer (K-90) możemy sporo uzyskać + Piotr Żyła który powinien zdobyć nie jedno miejsce w top 15 zawodów, ."

    To są oczekiwania Piotra na początek obecnego sezonu.

  • anonim

    Na onecie jest wywiad z Małyszem. Podobno Kruczek mówił po ostatnim zgrupowaniu Adamowi, ze Kamil jest w super formie. Nasz coach albo nie wie co oznacza być w formie albo Stoch zapomniał jak się skacze w niecały tydzień.

  • mario1994 początkujący

    Nie rozumiem, jak można oceniać trenera, zawodników i skreślać cały sezon po JEDNYM konkursie. Niektórzy powinni się troszkę opanować, bo znakomita większość komentarzy to istny śmiech. Panikujecie, jakby był już marzec i koniec sezonu.

  • fankuba88 doświadczony
    @piotr186

    Przed rozpoczęciem sezonu mówiłeś o 800 punktach Kota(twierdziłeś,że to optimum).Jeżeli Kot nie osiągnie tego wyniku,to dalej będziesz bronić Kruczka?Zadaje to pytanie abyś pod koniec sezonu nie tworzył jakiś śmiesznych teori broniących Kruczka.

  • Greg1702 stały bywalec
    @pepeleusz

    To jest właśnie jego doświadczenie, czyli powielanie popełnionych błędów i nic lepszego w to doświadczenie nie wniesie.

  • Emil profesor

    @piotr186 Czyli praktycznie wszyscy najlepsi. Całe podium konkursu i dwóch skoczków z "10" i jeszcze kilka z drugiej dziesiątki. Wprawdzie wyglądało to lepiej niż w pierwszym ale dalej grubo poniżej oczekiwań. Twoje wizję o dwóch Polakach na podium zostały mocno zweryfikowane...

  • pepeleusz profesor

    Kruczek jest tak doświadczonym trenerem, ze w każdym sezonie popełnia te same błędy (zamiast przyznać sie do generalnego błędu coletniego to w nim tkwi i robi tylko kosmetyczne poprawki). Trener Partyki też tkwił w podobnym błędzie w 90i 91 ale do trzech razy sztuka i na Barcelone wyciągnął wnioski.
    U Kruczka to już nie jest do 5 razy sztuka, to będzie raczej do 44 razy sztuka

  • Tripel początkujący
    piotr186

    No bodajże 11 zawodników opuściło ten trening i nie byli to jacyś zawodnicy z, którzy nie mieli szans na 30 a wręcz odwrotnie. Ale zgadzam się z tym, że poprawili się w odległościach szczególnie Dawid

  • anonim

    s6.ifotos.pl/img/Untitledj_xnaereh.jpg Panie Kruczek niech Pan to zanalizuje

  • Agnieszka początkujący
    .

    Była ''bura'' a na treningu skakali jeszcze gorzej niż podczas konkursów :) jak to możliwe że polscy skoczkowie co roku mają problem na początek sezonu a inne kraje sobie radzą bardzo dobrze, najpierw twierdzili ze to winna ciężkiego sezonu letniego i dlatego na początku nic nie wychodzi a teraz okazuje się że w lecie prawie nie skakali podczas zawodów a i tak jest fatalna forma, Skoki Pana Kamila Stocha wyglądały jak by nic nie robił całe lato i przyjechał prosto z domu na konkurs, Co oni robili przez całe lato , jaka technikę ćwiczyli skoro tego nie widać? ,
    Przestańcie mówić że coś nie wyszło tylko trzeba się zabrać do pracy , Jak widzę w telewizji na treningu że Podnoszą takie ciężary jak sama sztanga bez obciążenia na treningu to co to za trening, Polscy skoczkowie nie maja ani motoryki ani techniki , może wkońcu zastanowić się nad zmianą trenera?

  • piotr186 profesor
    tripel

    Wcale nie tak dużo skoczków odpuściło ten II trening.. po za tym poprawa nastąpiła przede wszystkim w uzyskiwanych odległościach.

  • TheWolf doświadczony

    Czyli trener kruczek dalej nie wie o poważnym błedzie podczas skoczu kamila który go wyklucza z rywalizacji nawet o 30 a po za tym dlaczego nic pan nie powie co się działo ze stochem podaje link zdjecia z błedem przesłanym przez themrskibar:
    http://s6.ifotos.pl/img/Untitledj_xnaereh.jpg

  • Tripel początkujący

    No w 2 treningu było już nieco lepiej nie zważając na to że dość dużo zawodników opuściło trening. Maciek coraz lepiej skacze i może być tym "najlepszym" w naszej kadrze jeśli Kamil się nie pozbiera..

  • MSad_ profesor

    Nie spodziewam sie cudów jak niektorzy ale powinno byc nieco lepiej niz w zeszłym roku.
    Kruczek juz jest na tyle doswiadczonym i obytym trenerem ,ze wie co robic.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl