Łukasz Kruczek: "Do super skoków jeszcze trochę brakuje"

  • 2012-11-29 22:38

Trener Łukasz Kruczek po dzisiejszych kwalifikacjach w Kuusamo mógł mieć trochę powodów do zadowolenia. Oprócz Kamila Stocha, wszyscy nasi reprezentanci awansowali do niedzielnego konkursu indywidualnego.

"Ten upadek Kamila w drugiej serii treningowej mógł wpłynąć na gorszy skok w kwalifikacjach, ale nie musiał. Kamil mimo tego że był obolały, to nie było przeciwwskazań na tamtą chwile, aby skakał. Bolało go biodro, było to jednak w miarę pod kontrolą. To był troszkę gorszy skok, więcej sztywności i słabsze warunki nad bulą, to wszystko złożyło się na to, że nie dało się odlecieć. Bardzo tego szkoda, bo te pierwsze dwa skoki Kamila były już takie, jakich byśmy od niego oczekiwali" - mówił po kwalifikacjach Łukasz Kruczek.

"Te treningi w Lillehammer przyniosły efekty, chociaż skokom naszych zawodników w kwalifikacjach do takich bardzo dobrych jeszcze dużo brakowało, to nie były takie skoki, na jakie ich stać, oni mogą rywalizować z najlepszymi. Wczoraj trening został przerwany po kilku skokach, bo wpływ podróży na zawodników był dosyć duży i brakowało takiego dobrego czucia mięśniowego, aby dało się prawidłowo technicznie skoki wykonywać" - ocenia trener Polaków.

"Ten drugi skok Kamila to był już taki skok skuteczny na tym obiekcie. Do takich super skoków jeszcze trochę brakuje, ale miał w tych dwóch pierwszych próbach swobodę w locie, odpowiednią prędkość i dało się ulecieć dobre metry. Podsumowując dzisiejszy dzień to pozytywnie skakał Kamil, dwa dobre skoki oddali Maciek i Piotrek, ostatni lepszy miał też Krzysiek Miętus, który boryka się na tej skoczni z największymi problemami" - dodał Kruczek.

"Kamil mamy nadzieję będzie skakał jutro w konkursie drużynowym, teraz zostanie poddany zabiegom u fizjoterapeuty, liczymy na to, ze nie bedzie to nic poważnego i do jutra bedzie w pełni sił. Pełny skład na piątkowe zawody to (na te chwile): Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki oraz Maciej Kot" - zakończył szkoleniowiec polskiej kadry.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7670) komentarze: (87)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • pepeleusz profesor
    postscriptum

    30.11- do SUPER formy jeszcze TROCHĘ brakuje, tzn tyle brakuje ile dzieli podium w drużynówce od ostatniego 11 miejsca

  • anonim

    autor: haze (* 226.neoplus.adsl.tpnet.pl), 30 Listopada 2012, 11:35 forumowi trole ...

    zrobili sobie z Kruczka i Stocha pacynki zrobić obijania. I zapomnieli JAK Adam Małysz klepał Bule NA mamutach. Skoki na jedna z. najtrudniejszych dyscyplin sportowych, szacunek należy Się wszystkim zawodnikom.
    ......................
    Ha ha ! Malysz wygral wiecej konkursow na mamucie w swojej karierze niz Stochu zawodow pucharowych w calej swojej karierze:))) jak mozna byc takim dyletantem.

  • piotr186 profesor
    HKS

    To rzeczywiście zabrzmiało przesadnie ale chyba chodził o ilość Polaków która przebrnął kwalifikacje.. Jak an razie 17 razy 15 razy udało się Polakom awansować I to przy licznej obsadzie (3 razy było 71 skoczków) , to w sumie dobry wynik.

  • HKS profesor

    Początek: "Kwalifikacje można by powiedzieć bardzo dobre, ale co z Kamilem" - ja przepraszam, ale nasz najlepszy zawodnik był 20+10! To nie są bardzo dobre kwalifikacje - to jest tylko wykonanie planu minimum w postaci awansu, ale formy jak nie było tak nie ma.

  • outdoor doświadczony

    @ haze

    Ile osiągnął Małysz a ile Stoch? Pogadamy za Cztery Kryształowe Kule, trzy srebra IO, cztery złota MŚ itd i jeszcze ponad 30 zwycięstw.

  • pepeleusz profesor
    @czarnylis

    takiej mizerii jak za czasów mądrych papieży na 100 %nie będzie. mamy za dużo talentów 1991, a zwłaszcza 1993-1994, wsystkich nie da sie popsuć, ktoś pobłyszczy. A potem (jeśli Leja sie nie przełamie a ostatni dzwonek)czeka pokolenie Jarząbek może wspierany przez Okasa, Waska, Pilcha itd.(choć ich zmarnować już łatwiej i są większą niewiadomą) ,choć też trudno sobie wyobrazić zeby wszyscy przepadli z tych młodziutkich.
    Wyniki poczatku zimy przecież nie są reprezentatywne.

  • pepeleusz profesor

    Kruczek nie jest taki zły- on porafi pomóc skoczkowi w tym aby wzbić sie na wyższy poziom. Ale.... w ogóle nie potrafi sterować formą ani rozplanowywać treningu. W efekcie szczyty są przeważnie latem, wtedy mu wychodzi bo wcześnie rozpoczynją długie mocne treningi jako przygotowania do lata( kiedy inni jeszcze odpoczywają,)a potem kiedy inni ciężko pracują przed zimą to on utrzymuje dyspozycję startową na swizosci
    Przy takim podejsciu nigdy zimą wu nie wyjdzie wykorzystanie choćby 80 % potencjału naszych skoczkow.

  • Kubiszon98 stały bywalec

    przecież Miętus zdobył w Lillehammer pkt PŚ,a Kubacki nic nie skacze(jak zwykle w zime).To Miętus powinien być w drużynie a nie Kubacki

  • ZKuba36 profesor
    @haze

    Twój komentarz mnie zaskoczył. Pamiętasz może, kiedy na początku sezonu, po 3. indywidualnych konkursach,
    mieliśmy w sumie tak mało punktów PŚ? To już 5. rok. I chwatit. Miało być, jak nigdy wcześniej, dobre otwarcie sezonu aby Stoch mógł walczyć o KK i następny skoczek (Kot, Żyła) mieli szansę wejść do 10. Tak się stało?
    Racz zauważyć, że sukcesy Kruczka to znacznej części zasługa trenerów Mateji i Szturca. Kruczek wybrał sobie najlepszych skoczków a w efekcie punktuje tylko 2!
    Niewątpliwie zasługą Kruczka jest olbrzymi postęp Stocha.
    Moim zdaniem, jeżeli Stoch w dalszym ciągu chciałby trenewać z Kruczkiem to niech tak się stanie. Dużo więcej skoczków zostało jednak przez Kruczka zmarnowanych. Z moich obserwacji wynika, że największe postępy (jako grupa) robią skoczkowie trenowani przez Mateję i po 5 latach, powinna nastąpić zmiana na stanowisku trenera kadry A.

  • czarnylis profesor

    @haze
    Drużynowo nie mieliśmy w dorosłych skokach żadnych sukcesów. PŚ i LGP nie liczę, bo za to medali się nie przyznaje. Sukcesów drużynowych nie mieliśmy za żadnego trenera, ale nigdy żaden trener Polaków nie dysponował takim potencjałem ludzkim jak obecnie.
    Porównujesz nas do Austrii. Owszem, jest między tymi krajami istnieje przepaść finansowa, szkoleniowa i systemowa, ale nie porównujmy się do Austrii bo nikt nie porównuje fiata do ferrari . Nie możemy się równać także z Niemcami i Norwegią. Nie ten kaliber, ale porównajmy nasze wyniki do Słowenii i Japonii. Słowenia co rok jest silniejsza. Będzie dla mnie niespodzianką, jeśli Jaka Hvala nie wygra w sobotę, a dziś Słoweńcy będą walczyć o podium. Słowenia ma indywidualności i ma silną drużynę, nawet dwie, bo tylu mają dobrych skoczków. W Japonii skokami w sumie nikt oprócz samych zainteresowanych się nie interesuje, a mimo to nadal są lepsi od Polski, gdzie skoki są niemal sportem narodowym. Więc gdzie krzywda w moim wpisie?
    Krzywdę to mają zawodnicy, bo PZN stać na lepszego trenera.

    @Strong
    A żebyś wiedział, że się skończyła. Jestem z tych co pamiętają mizerię lat dziewięćdziesiątych i widzę, że właśnie ku tej mizerii zdążamy. Drugiej Małyszomanii już nigdy nie będzie. Jeśli osiądziemy na dnie, to tam zostaniemy i będziemy kręcić takie spoty jak obecnie Finowie. Mnie jest po prostu ciężko patrzyć na marnotrawstwo.

  • gina profesor
    haze

    Tylko trzeba pamiętać o perspektywie czasowej. W 2006r. nie mieliśmy tylu skoczni, tylu lat "dostatku" pozwalającego na spokojną pracę ze skoczkami. Teraz dorosło nowe pokolenie, część skoczków jest w kwiecie wieku. Ilu mamy teraz skoczków w klubach wychowanych na fali sukcesów Adama? Ile lat miał wtedy Kamil? Był młodziutkim skoczkiem, jeżeli Jaka Hvala w zeszłym roku zdobywa medal na MŚJ a teraz wygrywa kwalifikacje, to gdzie jest Olek Zniszczoł?

  • strong1 weteran
    Na dziś

    To remisujemy z Rosjanami w kryzysie, którzy zatrudnili wąsatego trenera od siebie, chyba nie licząc już na drużynę kontekście Soczi.
    Licząc po cichu tylko na dobre występy Wasiliewa, ewentualnie.
    Natomiast z Czechami wygrywamy tylko dlatego, że poza Hlavą, spisują się dramatycznie. Dobrze z naszego punktu widzenia, że nie są jako drużyna we w miarę normalnej dyspozycji, bo dopiero by to było.

  • strong1 weteran
    Gwardia Kruczka

    też trzyma się dobrze. Co tam, że Janus w rok zrobił trzy razy więcej, zapewne z mniejszą kasą. Równanowaga w przyrodzie musi być, nawet jeśli zakrawa to o neptyzm zwyczajny.
    Co tam, że o walce z JPN możemy pomarzyć, pomimo tego, że Ito jest w ogromnym kryzysie, a Shimizu nie idzie. Skoro są Takeuhi i Kasai jako pewne punkty i dwóch innych, którzy wczoraj świenie skoczyli. Jest dobrze, bądźmy zadowoleni i zostawmy ambicje. Co tam, że Kot był 2 miesiące temu znacznie lepszy, ma być zadowolony z tego co jest, bo tak. Na szczęście swoją reakcją wczoraj pokazał, że jemu to nie odpowiada. I dobrze.

  • Emil profesor

    @haze. Kto tu mówi o Austrii? Między Polską a Słowenią też jest przepaść? Polska ma niby warunki na równi z Czechami że remisujemy z nimi jeśli o wyniki?

  • strong1 weteran
    autor: czarnylis , 30 listopada 2012, 11:45

    Dokładnie. Widzę, że i Tobie ciepliwość się skończyła. Nareszcie. Ale na dobrą sprawę, trenera powinno się szukać po poprzednim sezonie, aby nowy mógł się poznać z zawodnikami. Teraz już jest póżno, bo w roszady w trakcie sezonu, to ja nie bardzo wierzę. Tylko, że Stoch dobrze skakał. Wciąż uważam, że stać go było na bardziej konsekwentny zeszły sezon, ale to znów zamazało obraz.

  • haze doświadczony
    czarnylis

    Twój wpis jest oburzający i skrajnie niesprawiedliwy. Mieliśmy Kuttina i Lepistoe, a wyniki naszej kadry były tragiczne. Zmarnowane Igrzyska w 2006 roku, zmarnowane całe sezony dla wszystkich, oprócz Małysza. Bardzo proszę o podanie czarnylisie, kiedy w pierwszych konkursach w sezonie mieliśmy po 6 i 4 zawodników w konkursie głównym? Aspiracje do tego, by rywalizować jak równy z równym z najlepszymi ekipami zawsze trzeba mieć, ale o finansowej, kadrowej, szkoleniowej i warunkowej przepaści między Polską a Austrią trzeba wiedzieć. Skoki to nie cymbergaj.

  • ZKuba36 profesor
    Nie podoba mi się...

    ...pomysł występu Stocha w konkursie drużynowym. Kwalifikacje wykazały, że coś mu dolega. Dziś może być jeszcze gorzej.
    Jeżeli jutro nasi skoczkowie nie zdobędą więcej punktów niż można policzyć na palcach, to Pan Prezes powinien się zdenerwować i na następny konkurs powinien jechać Mateja ze swoją grupą, wzmocnioną najlepszymi z grupy Kruczka.
    Kadra młodzieżowa w końcu też musi zacząć skakać. O KK już raczej żaden Polak nie będzie walczył, to chociaż punkty PŚ niech wywalczy jak największa liczba Polaków. Nie można kisić cały rok młodych skoczków pod pretekstem przygotowywania ich do MŚJ. Oni muszą skakać w zawodach!

  • czarnylis profesor
    Zagubieni

    Właściwie nie ma co komentować. Mina Kruczka na zbliżeniach po skokach kwalifikacyjnych naszych służy za komentarz grubości sporej książki. Było źle w Lillehammer i jest źle w Kuusamo. Jan Szturc nie miał racji. To nie zmęczenie podróżą jest winne tragicznej formie Polaków. Chociaż to może być zmęczenie. Zmęczenie trenerem. Zmęczenie trenerem który jest zagubiony jak dziecko we mgle i w to zagubienie ciągnie podopiecznych. Czas Łukasza minął i nawet potencjalne medale na MŚ (nadal jest nadzieja) nie powinny zamazać całokształtu, a ten jest fatalny. Kruczek dysponuje największym potencjałem w historii polskich skoków i ten potencjał systematycznie marnuje. Miał 5 lat by się wykazać i zbudować silną drużynę, więc nie ma mowy o pochopnym zwolnieniu. Ile mamy medali dzięki Kruczkowi? Proszę o konkretne liczby.

    Za rok Soczi. Jeśli tam damy dup... (sorki za wyrażenie ale pasuje jak ulał) to społeczeństwo oraz sponsorzy mogą się odwrócić. Tajner o tym wie i nadszedł czas kiedy zostaje przyparty do muru, a tylko wtedy zwalnia trenerów jedzących mu z ręki (Celej).
    Nie widzę Łukasza w żadnej roli we wszelkich kadrach. Zawodnicy muszą od niego odpocząć, ale jak na nasze warunki to nadal dobry trener i na pewno się przyda w jakimś klubie czy SMS w Szczyrku. Kruczek mógłby wiele dać pracując z dziećmi i młodzieżą.

    Są głosy nawołujące do wstrzemięźliwości w krytyce. Głównymi ich argumentem jest wyrażenie - za wcześnie na krytykę, to początek sezonu. Zgadza się, ale to piąty początek sezonu z Kruczkiem i każdy był zły. Pięć lat! Ileż można się uczyć? Ludzie przez 5 lat są w stanie sporo się nauczyć, z licealisty stać się doktorem, inżynierem itp., a Kruczek jest w tym samym miejscu co 5 lat temu.
    Są też głosy - wspierajmy nie krytykujmy. Niestety taką postawą obecnie wyrządzamy krzywdę naszym zawodnikom i polskim skokom. Obecnie mamy do czynienia z sytuacją kiedy wsparcie dla zawodników równa się krytyce ich trenera. I trzeba o tym mówić głośno, by ten marazm nie trwał kolejne lata, aż w końcu zmarnujemy cały potencjał Małyszomanii i znajdziemy się na obecnej pozycji Finlandii. Bez kasy i perspektyw. Skoro już przypomniałem Finów to serce się kraje widząc ich skoki. Rozpacz. Jarkko Määttä, kandydat na skoczka światowego formatu klepie bulę...

    Dzisiaj drużynówka. Upadła potęga (Finlandia) i upadająca Polska pewnie walczyć będzie ramię w ramię o drugą serię. Przynajmniej jakieś emocje będą.

  • haze doświadczony
    forumowi trole...

    zrobili sobie z Kruczka i Stocha pacynki do obijania. I zapomnieli jak Adam Małysz klepał bule na mamutach. Skoki to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportowych, szacunek należy się wszystkim zawodnikom.

  • asdsa początkujący

    I to ma byc sukces? ze 4 polakow zakwalifikowala sie do konkursu? No to wielkie brawa oby tak dalej konkurs jest juz nie wazny

  • Emil profesor

    @piotr186 Trzy skoki to jest mimo wszystko jakaś próbka. I poza Stochem żaden z naszych w żadnym skoku był w najlepszej dwudziestce żadnej serii.

  • piotr186 profesor
    Emil

    Przy wczorajszych anormalnych warunkach to dalej nic nie wiemy. Fakt Stoch i Żyła zrobił ina pewno postęp. Co do reszty to przynajmniej nie skaczą słabiej niż wcześniej. Mietus ostatecznie wyciągnął 122 metry w kwalifikacjach i awansował.

    Zobaczymy jakie będą dziś warunki na skoczni, I zobaczymy czy Kamil się pozbiera,

  • Emil profesor

    @piotr186 Zobaczymy jak będzie dziś. Nawet tak ten upadek miał decydujący wpływ na skok Stocha to dalej nie tłumaczy on brak jakiegokolwiek postępu u reszty naszych (może minimalny u Żyły) i regresu u Miętusa.

  • kibic_malysza profesor

    Widzę, że Kruczek nie ułożył sobie planu treningowego na ten sezon, tylko wciąż działa jak on to mówi "dynamicznie", a to potrenują w Lillehammer a to w Kuusamo, a może jeszcze wyskoczą przed Sochi gdzieś na trening przed samymi zawodami.

    Brak myśli trenerskiej, za duża nerwowość i to jak widać przekłada się na skoczków.

  • Emil profesor

    A Kruczek twierdzi że skok Stocha był słaby, sztywny, a upadek mógł na skok wpłynąć ale nie musiał.

  • Emil profesor

    @piotr186 Ale nawet z potłuczeniem 8 metrów do kwalifikacji to bardzo dużo. Stoch w formie nawet zachowawczo po upadku w tych warunkach 120 m powinien skoczyć.

  • piotr186 profesor
    pavel

    No i nie wiem co było katastrofalne w jego technice lotu? On był prawidłowy (tzn. ten lot). Nie, skok był techniczne dobry, tylko Kamil był obolały po tym upadku w treningu...

  • piotr186 profesor
    karol

    Mówię o roku 2009 (albo o sezonie 2009/2010 jak kto woli) , Małysz wtedy został puszczony w Kuusamo w skandalicznych warunkach w kwalifikacjach, ale zasadniczo cała czołówka w konkursie wtedy była... tutaj zadecydowały warunki + upadek Stocha w treningu... Pech....

  • anonim

    MSad a ty widze masz znowu jakis problem poniewaz walisz do mnie personalnie to i ja to zrobie.
    Do ciebie nie dociera fakt ze kto ma inne zdanie niz ty?
    na jakiej podstawie ja tak twierdze ? na takiej jakie sa fakty ze zajmuje ostanie miejsca w tym sezonie a ty jak chcesz to sobie czekaj ja nie musze dotarlo?

  • anonim

    @piotr
    Przestan sie wyglupiac i pisac brednie na palcach jednej reki mozna policzyc konkursy gdzie Malysza nie bylo w konkursie.I byly to uzasadnione przypadki.W Kuusamo wtedy nie dostala sie cala czolowka nie tylko on ale wszyscy zsostali zdmuchnieci przez wiatr.Ty zycz takich wynikow Stochowi i jego anty trenerowi jakie mial Malysz przez cala swoja kariere.A potem po dyskutujemy.Na razie zajmuje ostanie pozycje i to jest skandal.

  • korus doświadczony
    @leon

    Mam takie samo zdanie, w najlepszym przypadku 6, a w najgorszym 8. Rosja słaba nie jest, bo ma Wasiljewa i Korniłowa którzy ostatnio są w dobrej dyspozycji.

  • piotr186 profesor

    Zobaczymy co Stoch pokaże w konkursie drużynowym. Adam Małysz tez się raz nie zakwalifikował do konkursu w Kuusamo...

  • anonim
    postep??

    postep? gdzie tu ten gosc co prowadzil wywiad widzi postep? W Lillehammer tez sie prawie wszyscy kwalifikowali! A wczoraj kwal rewelacyjne nie byly. Gadac o postepie do glupota! I jescze chwalic Kruczka za ta robote?

  • anonim
    redaktor nie wie co mowi

    wg niego jest lepiej hahahaha a gdyby to byl konkuts to mielibysmy w drugiej serii tylko zyle. na ktorym miejscu? 30. no super postep brawooo!

  • leon początkujący

    Do super skoków... ja nie mogę , kto by przypuszczał że po 1 pkt w pierwszym konkursie Stoch w nastepnych dwóch nie zdobędzie żadnego, nie tylko Austria, Norwegia i Niemcy, ale Japonia i Słowenia są zupełnie poza zasięgiem. W drużynówce naszym realnym miejscem jest 6., naturalnymi rywalami będą Rosja i Czechy.

  • anonim
    @newryn

    Dla mnie wyznacznik klasy trenera jest inny. Nawet gdyby nasi zawodnicy zajmowali 5 ostatnich miejsce, ale trener Kruczek wiedziałby, co jest tego powodem, byłoby dobrze.. Ale on nie wie. Jeżeli jest źle, ale trener ma świadomość, co trzeba zrobić i kiedy będzie dobrze, to znaczy, że jest kompetentny. Ale jeżeli czwarty raz z rzędu zdarza się taki niewypał na początku sezonu, a trener wciąż nie wie, co jest tego powodem, to chyba mamy problem...

  • pepeleusz profesor

    przydała by sie ankieta czy zwolnić Kruczka skoro jest on na dnie. Ja co prawda wołałbym go zwalniać każdego lata wtedy kiedy szaleje(bo udowadnia że nie wyciaga wniosków), ale rozumiem że wówczas mało kto rozumuje tak jak ja. i miałbym małe poparcie. Teraz dla tego sezonu lepiej by było żeby Kruczek został, ale są inne względy(a nie wyniki początku zimy) a nuż zdobędzie medal(a może..) to będzie źle w kontekscie IO. A przede wszystkim nowy trener zaczynając z marszu miałby wiecej czasu aby poznac nowych podopiecznych przed ropoczeciem przygotowań do sezonu olimpijskiego.
    nowi trenerzy; np Harald Haim , Werner Rathmayr lub Mika jeśli sie nie wypalił. W ostatecznosci Józef Jarząbek.

  • vegx redaktor

    Czy trener Kruczek nie widzi, ze naszym zawodnikow do czolowki brakuje dobrych 10-15m? Jak to mozliwe, zeby wszyscy zawodnicy zaczeli sezon zimowy bez formy?
    Rozumiem gdyby 1-2 zawodnikow mialo problemy, wtedy moglibysmy powiedziec i oni sami mogliby sobie nawet zarzucic, ze cos zrobili nie tak, nie przylozyli sie do treningow i nie sa gotowi do sezonu. Ale jak cala druzyna prezentuje sie slabo, to chyba zawodnicy czuja, ze chyba to nie ich wina, ze wszyscy radza sobie slabo, tylko cos poszlo nie tak w treningach.

  • newryn stały bywalec
    Klasa trenera..

    Można by zadać takie pytanie: "Co stanowi o klasie trenera?" Drużyna, w której jeżeli nawet połowa zawodników jest aktualnie bez formy, to przynajmniej reszta utrzymuje się w dobrej kondycji i robi przyzwoite wyniki.. Oczywiście zawodników bez formy w te pędy odsyła się na korektę lub dłuższą odsiadkę w zawodach niższej rangi, a daje się szansę rokującym...
    Podmiana dotyczy także trenerów -szczególnie tych, którzy nie są nawet w stanie wyprodukować dobrych wyrobników..

  • anonim

    Kamil się rozsypał psychicznie.... niestety widziałem to w wywiadach. Po prostu nie wie co się z nim dzieje a Kruczek
    jeszcze mówi że jest super.... To już Mateja lepszy trener....

  • anonim

    Miejsca w kwalifikacjach i to nie uwzgledniając pierwszej 10 PŚ!

    20 ZYLA Piotr ( w konkursie to by była 30 pozycja)
    26 KOT Maciej (36)
    31 MIETUS Krzysztof (41)
    37 KUBACKI Dawid (47)
    50 STOCH Kamil POL 106.5

    " Podsumowując dzisiejszy dzień to pozytywnie skakał Kamil, dwa dobre skoki oddali Maciek i Piotrek, ostatni lepszy miał też Krzysiek Miętus, który boryka się na tej skoczni z największymi problemami" - Kruczek."

    Trenera Kruczka i redaktora przeprowadzającego wywiad nie opuszcza poczucie humoru

  • anonim
    kruczkowi już podziekujemy

    doceniamy Cie za swtorzenie druzyny, no i że wybileś kamila na piedestał.... ale Twój czas juz minął.... i tak zrobileś więcej niż mogleś,... kruczek do dymisji,,,,,

  • acka weteran

    W Lillehammer Kruczek stworzył nową miarę, ile naszym brakuje do czołówki: 1 kruczek równa się 5m. Teraz dorzucił kolejną jednostkę miary 1 trochę=6 kruczków=30m. Panie trenerze, wyrzucamy z Sevres wzorzec metra, dajemy tam Pańskie jednostki. Czekamy na dalsze słowotworstwo, w razie czego przeskoczy Pan z TVP1, gdzie dają skoki, do TVP 2, specjalizującej się w nocach kabaretowych...

  • anonim
    fan

    Juniorzy siedzą pewnie w domu i przygotowywują się do imprezy roku czyli MŚJ. Wiem że dla nich to wazna impreza ale bez przesady jeżeli jest się lepszym do Kubackiego (który jest fatalny) to trzeba skakać w PŚ. Wellinger czy Hvala skaczą i wychodzi im to bardzo dobrze. Tylko w Polsce jest oszczędzanie młodych do tego wieku w którym nie będą mogli startować w MŚJ.

  • TheWolf doświadczony
    outdoor

    Może i tak ale co kibice czyli my mamy na to powiedzieć ,że mamy czekać kolejny rok na sezon, po prostu świetnie.

  • fan profesor

    I mysle ze Kłusek ze swoim stylem lotu moglby sobie na tej skoczni niezle poradzic, nie wiem czy nie radzilby sobie zdecydowanie lepiej od antylotnego Kubackiego.

  • anonim
    wywiad

    Kruczek:Te treningi w Lillehammer przyniosły efekty...
    pk: No jasne!
    Kruczek: oni mogą rywalizować z najlepszymi..
    pk: No jasne!
    Kruczek: Podsumowując dzisiejszy dzień to pozytywnie skakał Kamil, dwa dobre skoki oddali Maciek i Piotrek...
    pk: jest super!

  • outdoor doświadczony

    @ dw

    Nawet jeśli nasi nie zapunktują do końca sezonu?
    Mam nadzieję, że tak będzie. To jedyny sposób by niekompetentni prezeiro i treneiro wylecieli z hukiem.

  • Boy profesor

    @piotr186
    Jakiś ty bystry, widzę że wchodzisz mi go mózgu i wiesz dokładnie kogo lubię, kogo nienawidzę etc. Jesteś geniuszem i podziwiam cię za to.

  • fan profesor

    Od najlepszych na tej skoczni dzieli Polakow prawie 20 metrow.Bo najlepsi beda skakac w okolicach 140-stu a nasi pod punkt k wszyscy.A stac ich tylko na przebrniecie kwalifikacji bo w konkursie te skoki nie dadza awansu.Zyla by sie tylko ledwo zalapal.Wiec daleko jeszcze do optymizmu.Beznadziejne przygotowanie Stocha do sezonu tez obciaza konto Kruczka.Jak i w ogole jego ostatnie decyzje to wielkie nieporozumienie.Wyslanie Kluska do domu bo on sobie na tej skoczni nie poradzi bo za mlody, a Hvala czy Wellinger tez jak widac sobie nie poradzili co panie Kruczek i Mateja? A co porabiaja Zniszczol, Muranka, Biegun i reszta juniorow? Czemu sie kisza w domu gdy w jego wieku juz z powodzeniem skacza w PS? Nic a nic nie wyciagaja wnioskow ani Kruczek ani Mateja.Obaj sa siebie warci ze swoimi decyzjami choc Mateja jest po prostu lepszym trenerem od Kruczka ale tym odsylaniem Kluska do domu bo skocznia zbyt trudna to mnie wkurzyl.

  • anonim

    @kierownik kotłowni
    Aby Polo wysiudał naszego coacha jutro musiałby nadejść prawdziwy kataklizm np. koniec zabawy w skoki po pierwszej serii. Chociaż skoki kwalifikacyjne może nie były na miarę oczekiwań( mówię o 4 zakwalifikowanej), to były równe ( średnia powyżej 120 metrów). Jak Stoch się spręży to ósemka powinna być. Tak czy inaczej z Kruczkiem nie rozstaniemy się w tym sezonie, a tym bardziej w następnym( Tajner nie zaryzykuje zmiany przed igrzyskami).

  • piotr186 profesor
    Boy

    Zyła skoczył 128,5 metra, reszta oddawała lepsze skoki choćby w treningach.. Nie wiem dlaczego zacząłeś tak nienawidzić Kruczka..

  • MSad_ profesor
    karol (*132.kundenserver.de)

    Powiedz na jakiej podstawie sadziez ,ze Stoch jest zle przygotowany do sezonu. Tylko mi nie mow ze sadzisz to po 1 konkursie i jednej kwalifikacji bo umre ze smiechu/
    Ja poczekam z ocenami jak wczesniej pisalem do Świąt bo musze miec wiecej danych niz ty fachowiec, ktory w mig po 3 skokach ocenia stan przygotowania do sezonu.
    Co ja ma sie rownac z tobą takim fachurom

  • Kierownik_kotlowni bywalec

    Pisałem parę dni temu, że według mnie w Kuusamo będzie nieco gorzej niż w Norwegii. Jeszcze się pierwszy konkurs nie zaczął, a to już się ziściło. Bo skoro lider tej kadry zamiast odrabiać stracone punkty konkurs obejrzy w telewizji, to fakt, czy Żyła z Kotem zajmą 22. czy 28. miejsce zainteresuje już tylko miłośników statystyki. Podbijam zatem pytanie jakim wówczas zakończyłem: co zrobi prezes Tajner w poniedziałek?
    Bo prawdziwy ogólnonarodowy wqrw dopiero spotęgują nam jutro poeci mikrofonu, kiedy będziemy walczyć z Czechami, Ammannem i kadrą Finlandii o miejsce w ósemce.
    Z jednej strony szacun dla Kruczka za słowa: "Ten upadek Kamila w drugiej serii treningowej mógł wpłynąć na gorszy skok w kwalifikacjach, ale nie musiał". Raczej spodziewałem się, że uczyni z tego zdarzenia clou przekazu. Z drugiej strony, paradoksalnie, coś mi się zdaje, że ten fikołek Stocha przedłuży kruczkową przygodę z kadrą. W końcu jutro Kamil gorzej już nie skoczy, bo się nie da. Zatem i tezy o tym, że "już jest lepiej, tylko ten upadek" nikt nie zaneguje.

  • Boy profesor

    Dalej nie rozumiem po co Kruczek wypowiada słowa, że jesteśmy w stanie rywalizować z najlepszymi. Po raz kolejny przez takie zapowiedzi będzie odbierany jeszcze gorzej niż byłby bez takich wstawek.
    Sytuacja jest jasna. Wystarczy spojrzeć na listy wyników. Nie trzeba nam niczego wmawiać, bo wszystko jest widoczne. Jeśli będzie poprawa, to w wynikach zobaczymy lepsze lokaty.

  • anonim

    Nie bójcie nic forma przyjdzie na lipiec i sierpień. Kot jak Kot ale Dawid Kubacki będzie szalał.

  • anonim

    skandalicznie przygotowany Stoch do zimy o reszcie nie wspomne.Panie Kruczek pan odpowiada za przygotowania zawodnikow do sezonu i pan powinien za to beknac jak mozna tak zniszczyc Stocha ze nie dostaje sie juz do konkursu .
    Co robiliscie cale lato ? Stoch spada tak samo spadal Malysz kiedy pan byl trenerem kadry az w koncu uciekl od pana sam.

  • Boy profesor

    'naszych zawodników w kwalifikacjach do takich bardzo dobrych jeszcze dużo brakowało, to nie były takie skoki, na jakie ich stać'

    Przecież oni generalnie skakali w przedziale 118-122 m, tylko Żyła skoczył trochę dalej. Takie skoki za nic w świecie nie dadzą awansu do drugiej serii. O czym on w ogóle mówi. W równych warunkach to do awansu do drugiej serii będzie trzeba skoczyć grubo powyżej 125 m, a naszych dalej nie stać na takie skoki.

  • Kruk bywalec

    Nie no dać Kubackiego do drużynówki gdzie on ledwo bule przelatuje to przesada...Podczas gdy Miętus skacze przyzwoicie...

  • anonim

    outodor akurat Małysza prowadził wtedy dziadek czyli Hannu a Adam dostał silny podmuch wiatru

  • skokib doświadczony

    Do super skoków.... hahaha. Panie Kruczek przestań już się odzywać. Polaków od super skoków dzieli przepaść. Trochę to brakuje do tego żebyście punkt K zdołali przekroczyć albo czasami to nawet zdołali bulę przelecieć.

  • anonim

    Adam Małysz w 2009 roku tez nie przebrnął kwalifikacji i ja niestety się obawiałam tego że dziś stanie się podobnie no i się stało, Panie Kruczek jest nam żal i czekamy na poprawę !

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl