Łukasz Kruczek: "Nie ma co szukać usprawiedliwień"

  • 2012-11-30 22:48

Trener Łukasz Kruczek po piątkowym występie polskich skoczków w Kuusamo przyznaje, że zanotowali oni jeden z najgorszych występów w historii.

"Nie ma co szukać usprawiedliwień. To byt bardzo zły występ. Jeden z najgorszych. A do tego nikt tak słabego konkursu nie oczekiwał. Przy takiej dyspozycji, w jakiej znajdują się zawodnicy, można było walczyć o miejsca od szóstego do ósmego" - przyznał Łukasz Kruczek w rozmowie z Eurosport.onet.pl.

"Mamy rzeczywiście przygotowany plan awaryjny. Ale dotyczy on kilku zawodników. To nie jest problem, który dotyczy wszystkich w równym stopniu. Największy - jak widać - jest jednak u Kamila Stocha" - dodał trener Polaków.

"Przed sezonem były duże oczekiwania i trochę duża presja. Wygląda na to, że zawodnicy nie poradzili sobie z tym. Na treningach wszystko funkcjonuje, ale potem brakuje luzu. To jest nasz główny problem. Trzeba jak najszybciej przywrócić radość ze skakania" - uważa Kruczek.

"Żeby zmotywować zawodników do działania, przedstawiłem możliwość zrezygnowania z prowadzenia kadry. Stwierdziłem, że jeśli problemem w tej sytuacji jest ktoś konkretny, to trzeba to rozwiązać" - poinformował Łukasz Kruczek.



Tadeusz Mieczyński, źródło: eurosport.onet.pl
oglądalność: (11603) komentarze: (164)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • asd weteran

    Wtedy skakał na dłuższych nartach; zmiana na krótkie narty pozwoliła mu wskoczyć do czołówki i walczyć z najlepszymi - poza tym styl jak dla mnie był brzydszy od tego z sezonu 10/11 ;)

  • Luk profesor

    Kamil i tak skakał bardziej brzydko w sezonie 2010/2011 niż na przykład w latach 2006-2010! Lepiej spójrzcie na to - to dopiero był ładny styl!

    http://www.youtube.com/watch?v=tf3JTCrFRVc

  • asd weteran

    @wagraf

    Dodam, że faktycznie - Kamil Stoch z drugiej części sezonu 2010/2011 - czyli okres od Zakopanego do Planicy - to był fantastyczny styl, aż miło było oglądać tak skaczącego Polaka ;) - na przykład: http://www.youtube.com/watch?v=MPWIeXi4624 - czy na mamucie w Oberstdorfie http://www.youtube.com/watch?v=rNg6zBE6XuI ; dynamiczne wyjście z progu, wysoki tor lotu, właściwie nieruchomo w powietrzu, idealne lądowanie ;) - w zeszłym sezonie skakał troszeczkę inaczej, mniej ładnie stylowo, ale bardziej skutecznie - a teraz ani tego nie ma, ani tego ;(.

  • asd weteran

    @wagraf

    Przede wszystkim dynamiczne było wyjście z progu - skierowane bardziej do góry i później bardzo płynne przejście do lotu, teraz większość jego skoków jest za bardzo skierowanych do przodu - płaskie wybicie, później od razu traci wysokość i spada - to chyba widzi każdy przed telewizorem, tylko nie Kruczek.

    Ten skok powinni z trenerami oglądać do znudzenia i taki sposób skakania wypracować : http://www.youtube.com/watch?v=J7co4wADn5o - wiadomo, że to lato, ale to chyba najlepszy skok Kamila do tej pory. Skok perfekcyjny - od wybicia po lądowanie.

  • anonim

    http://www.youtube.com/watch?v=d297M-IKxsY

    Spójrzcie na tą sylwetke w locie kamila stocha! Jak ona bardzo różni się od tej którą prezentuje teraz. On dawniej tak jakos specyficznie latał(tak jakby troszkę stał na nartach zarazem nie łapiąc oporu powierza). Mi się ta jego sylwetka bardzo podobała i to może w tym jest problem że kamil skacze tak bez chęci może naprawde jest jakis konflikt albo problemy z motywacją. Spójrzcie jaką podobną sylwetke miał Adam Małysz http://www.youtube.com/watch?v=NGRf8wz7yXI

    Może jakby pani Ewa Stoch się postarała z kamilem o jakiegoś małego stocha to kamil zaczął by skakać jak z nut. :)

  • ... doświadczony
    Do J-23 (*-66.dynamic.chello.pl), 01 grudnia 2012, 12:37

    J-23 popieram w 100% a nawet więcej :) !

  • anonim
    @MSad

    Adam nie skakał gorzej od teraźniejszego Stocha? Widać, że jesteś w wieku gimnazjalnym, więc nie możesz pamiętać jak Małysz klepał bulę na Igrzyskach w Japonii. Sytuacja zresztą podobna, Adam dwa sezony w pierwszej 10, by później przez trzy-cztery lata spadać na bule i lądować poza 50. Szkoda, że masz takie braki w wiedzy.

  • anonim
    Do pk

    ja się na skokach znam słabo choć nie ukrywam, jestem ich kibicem i dlatego bardzo rzadko zabieram głos na tym forum i to nie w sprawach dotyczących sztuki skakania tylko ignorancji i laicyzmu tutaj piszących. A na marginesie- synu-J-23, to w moim przypadku nie agent Kloss tylko zupełnie coś innego. Ale co ? zapytaj o to swojego ojca. Zapewne będzie wiedział. Zaznaczam tylko, ja już z tego wyrosłem ale ksywa pozostała. Stać mnie teraz na coś znacznie lepszego, takiego z górnej półki, na co Ty zapewne możesz tylko popatrzyć

  • pepeleusz profesor

    1.@Pavel- Kruczek nie potrafi przygotować szczytu formy? Protestuję. Potrafi.I to doskonale. Pod warunkiem że przypada on na lipiec,sierpień i wrzesień. Ba jest tak fantastyczny ,że utrzymują tę formę aż przez trzy miesiące.
    2.Lepistoe i Stoch ? Już Lepistoe obrabial dorosłego Stocha. Skończyło sie niczym, tzn na letnim krótkim szaleństwie ala kruczkowym. Zresztą kruczek dużo czerpie z Lepistoe...

  • anonim

    Nie mam nic do Adama, po prostu uważam, że skoczkowie nie dzielą się tylko i wyłącznie na wybitnych, przeciętnych i słabych.
    Kolejny przykład: Predazzo 2008.

  • MSad_ profesor
    dw (*-68.icpnet.pl), 01 grudnia 2012, 13:28

    A mozesz podac inny nastepny przykład ? Czy jest jakis ? Tylko nie podaj Kussamo bo go wiatr zwiał Masz coś do Małysza bo ja do Stocha wiele.

  • MSad_ profesor
    rysiu (*7-5.adsl.inetia.pl), 01 grudnia 2012, 09:36

    Ty mowisz ,ze Stoch to wybitny skoczek a ja ze przecietny No i Gitara . Tak słabo to Adam Małysz nigdy nie skakał nawet jak byl w najwiekszym dołku bo On to wybitny skoczek. Przez swoja dluga karierę nie zblamażowal sie tyle razy ile Stoch wciagu ostaniegp tygodnia.
    Wybitny skoczek nawet jak jest bez formy nigdy nie wypada z 50 tki

  • anonim

    http://eurosport.onet.pl/zimowe/skoki/stoch-zachowalem-sie-jak-tchorz,1,5320267,wiadomosc.html

  • anonim

    Czytając systematycznie to forum dochodzę do wniosku że z obsadą nowego trenera pan Tajner nie powinien mieć większych kłopotów. Tylu fachowców nie ma nigdzie. Wystarczy rozpisać konkurs wśród tych, którzy najwięcej mają do powiedzenia na tych stronach i wybrać najgłupszego. Z tym jednak mogą być pewne problemy, bo wbrew pozorom konkurencja jest duża. Ale jeżeli już się uda to za rok będziemy potęgą w skokach. Ja osobiście nikogo nie chcę wyróżnić poprzez podanie jego ksywy, ale chętnie bym to zrobił. Powstrzymuje mnie od tego tylko posądzenie przez niektórych z Was o stronniczość i i co jeszcze gorsze o nepotyzm.

  • anonim

    Nie zgadzam się jakoby Szaran w jakiś znaczacy sposob mydlił oczy. Zwracał uwagę na niewykorzystywanie mlodzieży, mowił że jest beznadziejnie. Trzeba wziąć poprawkę, że on nie może pozwiloć sobie na bezgraniczną krytykę na zywo w publicznej telewizji, kiedy w studiu siedzi Tajner. Też nie za to mu placą w TVP.. On musi jakoś zachęcić widzów do ogladania skoków. Wczoraj, słyszałem Szaran daleko odbiegającego od nadmiernej euforii, którą potrafi prezentować w sytuacjach tego niewymagających/euro/.

  • pawelf1 profesor
    WIZY!

    NIemożliwym jest dokonywanie zmian w ostatniej chwili w kadrach wyjeżdżających poza Unię np. do Kazachstanu , Rosji czy Japonii ze względu na wizy , które załatwia się imienie z dużym wyprzedzeniem. Nie można zamienić zawodników czy też kogoś dokoptować .....można co najwyżej zrezydnować z wyjazdu części bądż całości drużyny i tyle . Dlatego też składy na takie wyjazdy ustala się z dużym wyprzedzeniem .

  • anonim

    Co to za miernota ten psycholog Wodka! Problem u zawodnikow (i trenera) tkwi w ich psychice. Fizycznie sa dobrze przygotowani. Ktos im musi "po chlopsku" przemowic do rozumu a nie jakies tam pseudo-naukowe metody. Psycholodzy potrafia, ale doprowadzac ludzi do depresji!

  • anonim
    DO SZARANA!!!

    Panie Szaran mam do Pana prośbe żeby podczas transmisji nie mydlił Pan kibicom oczu że np. taki Stoch słabo skacze bo ma stluczone biodro. Czy naprawde myśli Pan że kibice skoków sa tak głupi żeby w to uwierzyć? Na jakiej podstawie mówi Pan że będzie lepiej bo jak narazie nie ma absolutnie żadnych realnych przesłanek do tego! Niech Pan mówi prawde do cholery jasnej ŻE JEST SKANDALICZNIE BEZNADZIENIE,ŻE TO NAJGORSZY WYSTĘP OD WIELU LAT, ŻE POLSKIE TALENTY SA MARNOWANEM (Jaka Hvala i Zniszczoł razem stali na podium MS juniorow a teraz ten pierwszy podbija PŚ a nasz pod okiem Roberta Mamei stoi w miejscu a moze nawet cofa sie w rozwoju sportowym oczym pewnie niedŁugo sie przekonamy jak pojdzie na PS do Soczi w zastepstwie.) Dlaczego Pan o tym nie powie tylko zamydla Pan rzeczywistość nawet bardzeij niz Prezes Tajner, Kruczek i nieloty!

  • anonim
    zbiórka na nowe czajniki

    Słuchajcie kochani fani. W GW przeczytałem wypowiedź M. Kota, z której wynika, że przyczyną niepowodzeń jest przegrzewanie się czajników kadry. Należy natychmiast oglosić narodową zbiórkę środków na zakup nowych czajników u wiodących producentów i dołączenie do zespołu odpowiedniego serwismana do tych urządzeń aby czuwał nad ich parametrami cieplnymi. I po problemie.

  • Emil profesor

    @ZKuba36 Tylko niestety jest prawie pewne że Mateja wraz z młodzieżówką pojedzie do Ałmat na PK. To było ustalone już dawno bo nawet w najczarniejszych snach nie przypuszczali tego co się stanie z kadrą Kruczka. Oczywiście nawet w kontekście MŚJ wyjazd do Soczi ma większy sens niż Ałmat ale cóż, zobaczymy.

  • anonim
    za to w łyżwiarstwie mamy sukcesy

    http://eurosport.onet.pl/zimowe/lyzwiarstwo/ps-w- lyzwiarstwie-szybkim-wielki-sukces-brodki,1,5320187,wiadomosc.html

  • ZKuba36 profesor
    Do Prezesa Tajnera.

    Mój plan awaryjny:
    1. Do Soczi powinien pojechać pełny skład + 1 skoczek rezerwowy, aby zastąpić najsłabszego w 1. konkursie.
    Uzasadnienie: to już jest ostatni dzwonek aby porównać umiejętności skoczków kadry A i kadry młodzieżowej.
    2. Trenerem prowadzącym w Soczi powinien być Mateja, któremu należy dać wolną rękę zarówno w powołaniu do tej imprezy zawodników jak i ekipy towarzyszącej.
    3. Dla zawodników, zarówno kadry A jak i młodzieżowej, którzy nie zostali powołani przez trenera Mateję, zorganizować obóz treningowy pod kierownictwem trenera Szturca, na którym to obozie trener Kruczek będzie spełniał funkcje pomocnicze (obsługa kamery itp).
    4. W zależności od tego jak wypadną zawodnicy w Soczi, na kolejny turniej w Engelbergu, zawodnicy pojadą pod kierownictwem Mateji lub Kruczka.
    5. Jeżeli z Mateją plan nie wypali, to trzeba (na gwałt) szukać zagranicznego trenera aby jeszcze ew. uratować MŚ.
    6. Należy przeprowadzić poważną rozmowę ze Stochem, czy w dalszym ciągu chce trenować z trenerem Kruczkiem czy może ma jakieś inne propozycje.
    7. Należy zrezygnować ze sprężania się na MŚJ i naszą starzejącą się młodzież, należy włączyć do startów w PŚ.
    Myślę, że jest to jedyne wyjście w zaistniałej sytuacji.

  • M_B profesor

    A kto zwala winę na Kruczka? Wszyscy są zachwyceni tym w jaki sposób przygotował naszych skoczków do sezonu. Tak jak Tajner i Kruczek zapowiadali walkę o trójkę nie tylko indywidualnie ale i w drużynie to tak jest, toteż nasz trener zasługuje na wielkie pochwały za to, że nie rzuca słów na wiatr, tylko konkretnie zna formę naszych skoczków i potrafi ją należycie ocenić razem z super prezesem.

  • anonim
    skoik polaków

    Słuchajcie nie ma co zwalać winy na jednego kruczka! W sztabie jest bardzo dużo ludzi którzy tez się pewnie do tego przyczynili a plan przygotowawczy był ustalany nie tylko przez kruczka tylko przez wiele osób. Kolejna sprawa jak to kruczek nic nie zrobił przez te 5 lat. A kto wykreował kamila przecież to jego zasługa. Maciek Kot wielkie postępy a co do zaplecza to sądzę że kruczek powinien dawać szanse bardzo młodym zawodniką aby oni nie mieli presji i się oswajali(np. Andreas Willinger). A jesli chodzi o słabe występy to może naprawde brakuje luzu u skoczków sa po prostu spięci. Powinni nie pojechać do Soczi za tydzień tylko oddać po pare luźnych skoków, popracować z kamilem wódką i rozluźnic troszkę atmosfere w ekipie. Może jakis wspólny wypad na gokarty albo coś takiego.

  • anonim
    z nicesport

    Kolejne konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich zaplanowane na najbliższy weekend w rosyjskiej miejscowości Soczi odbędą się bez przeszkód. Pomimo braku naturalnego śniegu, organizatorzy zapewniają, że zawody przebiegać będą bez przeszkód.


    - W ciągu ostatnich czterech dni niezbędny śnieg przywieziono na skocznie ze specjalnego składu. Teraz mamy 3000 metrów sześciennych zapasu śniegu. Ponadto jesteśmy w stanie wyprodukować sztuczny śnieg przy temperaturach dodatnich. Mamy zatem nadzieję, że na skoczni będziemy mieli również świeży śnieg, oprócz tego ze składu - mówią organizatorzy.

    Zawody w Soczi zostały zaplanowane na weekend 8-9 grudnia. W Rosji odbędą się dwa konkursy mężczyzn i dwa kobiet. Będzie to ostatnia próba przed Igrzyskami Olimpijskimi w 2014 roku.

  • polka bywalec
    Lubię polskich skoczków.

    Panie trenerze niech pan nie rezygnuje, nie wolno się poddawać.Czuję nosem jakiś szantaż lub coś w tym rodzaju.
    Zawsze byłam zdania,ze polskie skoki to polski trener jeśli chodzi o mistrzostwa świata lub olimpiadę- zagraniczny, który przyjdzie na pana miejsce będzie za swoim narodem; da z siebie wszystko tylko w poszczególnych konkursach PŚ.
    Psuć się zaczęło pod koniec zeszłego sezonu - jakieś pretensje o naklejki a to wysyłanie zawodnika w niekorzystnym wietrze i takie tam mniej istotne szczególiki, które jednak potrafią zniechęcić lub wytrącić zawodnika z równowagi i zamiast 1 miejsce dać mu 10 lub 20 przy utrzymującej się dobrej formie.pomimo dobrych wyników naszych skoczków (wszyscy są wspaniali)była na pana duża nagonka i skupianie się na wujku i kolegach naszego słynnego skoczka. To mi się nie bardzo podobało, bo przecież sam zrezygnował.
    Jeśli jednak ma pan odczucie,ze w czymś sam zawinił powinien pan uczciwie zrezygnować.

  • anonim

    Jak mawiał krol Adam . Nieważne ile razy upadniesz , ważne jak się po tym podniesiesz . Poczekajmy do Engelberga . Dajmy szansę choć sytuacja jest tragiczna

  • Xellos profesor
    ja chętnie obalę tą kosmiczną teorię

    Skoczkowie dostają kasę za zajmowane lokaty. Jest to ich dochód za ich pracę. Wedle tej kosmicznej teorii, skoczkowie postanowili w tym sezonie nic nie zarobić...super rozumowanie.

    A już najśmieszniejsza jest ta teoryjka w stosunku do Kamila Stocha, który potrafi zajmować wysokie lokaty i wygrywać, stawać na podium, a za to jest konkretna kasa. Ale pewnie powiedział swojej żonie: wiesz kochanie, olać kasę, będziemy żyć biednie, robię strajk kruczkowy.

  • Lipathor bywalec

    A ja uważam że fizycznie i technicznie nasi są nieźle przygotowani. Skoro na treningach i skokach próbnych nie odstają tak straszliwie od reszty a dopiero w konkursie jest makabra to samo przez się rozumie że problem jest w głowach. Pytanie co takiego się stało? Ktoś balonik nadmuchał? Jakaś poważniejsza awantura w okresie przygotowawczym? Cholera wie :/

  • anonim

    Moim zdaniem zeby naprawic polskie skoki to na stanowisko trenerskie powinno sie zatrudnic duet Lepistoe Małysz, albo trio Lepistoe Szturc Małysz. Tu sa potrzebni ludzie z autorytetem, którzy by zmotywowali tych chłopakow. NIe oszukujmy sie jaki autorytet ma kruczek? Zaden nic nie osiagnal.

  • lol doświadczony
    hmmmm

    O rety... Chłopaki są już po prostu zmęczeni tym sezonem i to widać... Poza tym, z kim im będzie tak dobrze jak z Kruczkiem?

  • anonim
    stochomanka

    "treningach w Kuusamo skakał dobrze bo zajął 16 i 5 miejsce to może ten upadek coś popsuł może trzeb kilka skoków spokojnych i będzie dobrze do MŚ jest jeszcze trochę czasu więc trzeba spokoju. "

    W Lillehammer nie miał upadku a skakał równie słabo.

  • anonim
    MSad_

    Przeciętny skoczek nie ma na koncie 5 zwycięstw nie ląduje w klasyfikacji na 5 miejscu na koniec PŚ. Przecież przez ostatnie dwa sezony to czołowy skoczek świata a nie żaden przeciętniak.

  • anonim

    Lato nie było udane dla Stoch na pierwszych letnich zgrupowaniach lądował na buli sam się o tym wypowiadał nawet rozważano możliwość żeby nie skakał na LGP w Wiśle ale w zawodach poszło mu dobrze teraz znowu jest jakiś problem ale jeśli na 2 treningach w Kuusamo skakał dobrze bo zajął 16 i 5 miejsce to może ten upadek coś popsuł może trzeb kilka skoków spokojnych i będzie dobrze do MŚ jest jeszcze trochę czasu więc trzeba spokoju.

  • vegx redaktor

    Uwazam, ze Kruczek przedstawil sensowne rozwiazanie, a wiec rezygnacja z funkcji trenera kadry.
    Natomiast z wypowiedzi Lepistoe dla eurosportu wydaje sie, ze Fin bylby chetny pomoc Polakom jesli tylko Tajner odezwalby sie do niego.
    Mamy wiec idealna sytuacje. Poki nie znajdzie sie nowy trenera kadry na stale, naszych skoczkow trenowac moze Lepistoe, a jego asystentem moze byc Lukasz Kruczek. Lepistoe juz pracowal z kadra, wiec zna naszych zawodnikow, a z pomoca Kruczka szybko wdrozylby sie w obecna sytuacja, z ktorej sam Lukasz nie wybrnie bez pomocy.
    Tymczasem Tajner mialby czas na poszukanie trenera, ktory od maja moglby zaczac prace z naszymi, bo nie oszukujmy sie, ale Lepistoe ma juz swoje wiek i zdrowie juz nie to, zeby rozwazac dluzsze kontrakty.
    Argument, ze zmiana trenera przed waznym sezonem to zly ruch? Bzdura, w 2006 roku przyszedl Lepistoe, a wszyscy wiemy jaka byla dla Adama wspaniala zima 06/07.
    Oczywiscie nie wspomne juz jak taka zmiana wplynelaby pozytywnie na psychike skoczkow. Fakt, ze trenuje ich ktos, kto wyciagnal z klopotow i ponownie wprowadzil na szczyt samego Adama Malysza.
    Opcja godna rozwazenia, nieprawdaż?

  • MSad_ profesor
    Lepistoe mowiac o ewentualnej pomocy Stochowi

    porywa sie z motyka na słońce. Malysz to wybitnie utalentowany skoczek ,ktory pojmowal wszystko w mig natomiast Stoch to przecietny skoczek ,ktoremu udalo sie wygrac ze 3 razy w PS, ktorego media i kibice okrzykneli. wielkim talentem i nastepca Malysza. Stoch sie ostatnio rozleniwil a tylko cos moze osiagnac wielka mordercza praca. Sodowa jednak nie pozawala na taki trud.
    2 lata zejdzie zanim sie dogadaja razem.

  • anonim

    Jak w lecie mogło byc dobrze jak kot był liderem kadry najdalej skakał. To oznacza że stoch był już wtedy bez formy.
    Normalnie powinien wygrywac z nielotami o każdej porze dnia i nocy.

  • anonim

    Kruczek nie powinien odejść bo na ten czas lepszy trener od niego nie przyjdzie. Ta kadra jest solidnie przygotowana do sezonu, a problemem numer jeden jest psychika. W czwartek na treningach i kwalifikacjach wszyscy(prócz stocha) skakali przyzwoicie i gdyby chociaż powtórzyli to w drużynówce bylibyśmy w drugiej serii. Problemem jest presja jaka jest wywierana poprzez nieudane skoki naszych. Na treningach jak widać to funkcjonuje bo skaczę na większym luzie. Trzeba większej współpracy z psychologiem. Do Sochi niech część kadry A poleci i niech wezmę 3 z młodzieżówki i zobaczymy.

  • anonim

    http://eurosport.onet.pl/zimowe/skoki/byly-trener -malysza-jesli-stoch-zadzwoni-to-moge-s, 1,5320062,wiadomosc.html
    bez spaci

  • anonim

    - Widziałem jego skoki w treningach i było OK. W kwalifikacjach i zawodach już nie było tak dobrze. Oczywiście, jeśli poprosi to jestem gotowy, aby spróbować mu pomóc. Bez wątpienia Kamil ma mój numer telefonu - uważa Hannu.

  • anonim

    Przyczyny słabej postawy skoczków :
    -trenowanie przez większość czasu tylko na jednej skoczni czyli Wisła Malinka takich zgrupwań tego lata na tej skoczni było dużo
    -wyjazd na "wycieczkę" do Turcjit
    -trenowanie na rozbiegach lodowych w Obersdtorfie i Klingental w złych warunkach
    -dopuszczenie Kamila Stocha do drużynówki po upadku z bolącym biodrem
    -w przypadku Piotra Żyły brak odpoczynku po poprzednim sezonie

  • lion128 początkujący
    ODEJŚCIE KRUCZKA

    Problem w skokach jest tylko jeden - BRAK TRENERA KADRY !
    Kruczek od początku nie ma pojęcia o tym co robi a mimo to uparcie MARNUJE MŁODOŚĆ utalentowanym zawodnikom bo takimi są nasi skoczkowie !
    PANIE ŁUKASZU nie niszcz młodości tym chłopcom - PROSZĘ Z R E Z Y G N O W A Ć !

  • MSad_ profesor
    Fin (*151.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Przeciez Tajner to fachowiec jakby noe bylo i co nie wie jak sa przygotowani zawodnicy. Powiedzial i mowi ze sa dobrze przygotowani bo sa tylko dlaczego nie mowi o konflikcie w ekipie? To tez dobrze wie. Nie moze o tym mowic bo to podważaloby jego prestiz jako szefa PZN. Pozegnaja Kruczka zatrudnia innego faceta do bicia i zamiota wszystko pod dywan.
    Ja juz Stochowi ( przeciez facet wcale sie nie odbil z progu ) Zyle Kotowi mietusowi itp. nie mam zamiaru dopingowac.. Za co za brak walki. Rozumiem walczy sie a le nie wychodzi a tu kompletny brak zaangazowania. Do widzenia tym panom.

  • anonim

    Występ - Katastrofa. Dobrze że Kruczek wreszcie zrozumiał że jest żle. Najgorzej to denerwuje mnie Tajner który w kółko plecie że zawodnicy są dobrze przygotowani że w świetnej formie że zaraz będą wysokie pozycje w konkursach.Myślę że w tym sezonie będą sukcesy polaków ale nie takie jak w poprzednich dwóch sezonach.

  • anonim

    MSad: przesadzasz, sugerujesz , ze nasi specjalnie psuja skoki, aby zwolnić Kruczka? To niedorzeczne z kilku wzgledów. To tak, jakby powiedzieć, że nasi sami zepsuli sobie formę i zmarnotrawili trudy półrocznych przygotowań. Wiesz ja też lubię teorie spiskowe, mam ich coraz więcej jak widze to, co się dzieje w Polsce, ale bez przesady.

  • Pavel profesor
    cd.

    6. Trzymanie w kadrach różnego typu outsiderów. Wcześniej był to Bachleda, a obecnie J. Kot i Zapotoczny. Nie mam zielonego pojęcia za jakie zasługi tyle lat są w niej trzymani. O ile w przypadku Bachledy możemy mówić, że w młodości zdobył parę punktów PS, czy zajmował wysokie miejsca na MP, to już o dwóch następnych nic dobrego powiedzieć nie można.

  • anonim

    Przeciez skoczkowie nie powiedzieliby wprost Kruczkowi tak chcemy abyś odszedł potem jakby sie okazalo ze zostały mieliby przechlapane. Kruczek tak powinien powiedziec trenerowi a nie skoczkom

  • anonim
    junioży

    przede [wszystkim] trzeba wstawić juniorów do składu na [Soczi] niech jedzie [Grzegorz Miętus] [Aleksander Zniszczoł] [Klemens Murańka] [Jan Ziobro] i niech zostanie jeden najlepszy w [Kuusamo] a reszta niech wraca trenować w swoich klubach i niech dołączą dopiero na 4 skocznie
    ps.najlepiej by trenowali pod okiem [Szturca(Stoch, Kot, Żyła, Miętus)]
    a [Kubacki] do [Soczi] z juniorami

    _________
    Hej, pisz po polsku!

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2012-12-01 10:35:51 ***

  • yyy profesor

    Twoim zdaniem nasi skoczkowi są chorzy psychicznie? Walczą o zwolnienie trenera słabymi skokami, a jak ten się im wystawia, to go bronią, tak dla zachowania pozorów?

  • yyy profesor
    MSad

    Przeciw komu skakali? Bo właśnie widzę na 99% portalach, ze zawodnicy stanęli za trenerem murem, gdy ten zaproponował swoja re4zygnacjie.

  • MSad_ profesor
    Zaraz na drugi dzien po odjesciu Kruczka

    beda skakac o wiele lepiej czyli normalnie bo do tej pory skakali przeciw Kruczkowi. Oni nie sa zle przygotowani oni udawali ze skacza a takim zawodnikom ja nie bede dopingował/
    Mowi sie co jest grane a nie robi z siebie i kibicow idiotow.
    Brakło odwagi ? Nienawidze tychórzów/
    A panowie w studio takze przestraszyli sie Tajnera i niby tacy inteligentni a nie zauwazyli konfliktu w kadzre ? Tylko u nas moze sie zdarzyc takie cos,

  • anonim
    Ojciec marek

    Biorąc pod uwagę wczorajsze skakanie to właśnie Kubacki ma największe szanse na punkty...

  • yyy profesor
    Jakie zwalnanie trenera

    Nie ucieka się panie trenerze z tonącego okrętu. Nie ma co słuchać neo znawców.
    Robimy tak, Pan zabiera naszych na razie bule klepiących jumperów, gdzieś w ustronne miejsce, np znowu do lilenhamer. Trenujecie tam przez 3 tygodnie. A potem powrót na TCS, W tryumfalny sposób, Bo Stoch od razu wygrywa pierwszy konkurs, a do tego reszta skoczków w top 30.

  • Greg1702 stały bywalec

    " "Żeby zmotywować zawodników do działania, przedstawiłem możliwość zrezygnowania z prowadzenia kadry. Stwierdziłem, że jeśli problemem w tej sytuacji jest ktoś konkretny, to trzeba to rozwiązać" - poinformował Łukasz Kruczek. "

    Wreszcie jakieś konkrety. Praca jako trener kadry to za dużo dla Ciebie.

  • anonim
    Trochę brakuje...

    Oto fachowiec: http://www.skijumping.pl/wiadomosci/15415/Lukasz-Kruczek-Do-super-skokow-jeszcze-troche-brakuje/

  • korus doświadczony

    Generalnie to występ porównywalny z tym z Kuusamo w 2007 roku, gdyby dzisiaj wystartowały ekipy Kazachstanu i Estonii to myślę, że chociaż ich byśmy pokonali (chociaż serio nic mnie już chyba nie zaskoczy).

  • acka weteran

    Przed sezonem były duże oczekiwania i duża presja? Kto oczekiwał, kto wywierał presję... My kibice? Czy to raczej Pan Prezes z Panem Obertrenerem nadmuchiwali balonik i coś mówili o jakichś pierwszych trójkach, medalach etc. Teraz jest szukanie winnych, pewnie to cykliści i wredne krasnale...

    Kończ waść, wstydu oszczędź i odejdż, panie Kruczek. Gdybyś coś przez 5 lat pokazał jako trener, może miałbyś szansę szukać dobrej posady za granicą, jak Stoeckl czy wcześniej Kojonkoski. A tak - fikcyjna posada w związku czy znów komórki? A mógl być zapewniony byt na długie lata i szacun w kraju i za granicą, wystarczyło trochę bardziej się przyłożyć i trochę bardziej wyteżać głowę. A teraz trenerską reputację ocalą tylko medale, i to złote... Czego szczerze życzę, ale w co trudno mi w tym momencie uwierzyć.

    Punkt startowy miał Kruczek taki sam, jak większośc z wybitnych trenerów - bardzo przeciętni skoczkowie, którzy brak spektakularnych sukcesów w konkursach spróbowali powetować sobie prowadząc innych.

  • damianpietrzak1 bywalec

    Hej, to dopiero drugi weekend tegorocznego PŚ. który jeszcze trwa.
    Także dla mnie śmieszne jest zwalnianie wszystkich do okoła, poczekajmy z ocenami do Turnieju czterech skoczni i przed nim będzie można podsumować pierwsza część sezonu.
    Na razie jest fatalnie, ale nie można zwalniać trenera po dwch konkursach...

  • anonim

    Kruczek nie uczy sie na własnych błędach. Pracuje z kadrą juz kilka sezonów i zawsze jest tak samo, dobre lata słaby początek zimy i nieźle na przedwiośniu.

    Dla młodych skoczków kilka kluczowych w ich karierze sezonów z jednym trenerem w dodatku przeciętnym i ciągle uczącym się na własnych błędach to tragedia. Powinny być jakieś zmiany na tym stanowisku. Nowy trener, nowe motywacje, nowa koncepcja. Gorzej już chyba być nie może. No chyba że Kruczek znowu sięgnie po Diabełka Bachledę ;(.

  • anonim

    Moim zdaniem Kruczek jest do zwolnienia, bo już nic nowego do drużyny nie wniesie, a poprzedni sezon był szczytem jego mozliwości. Kruczek nie ma doświadczenia i autorytetu wśród zawodników, a najlepszym tego dowodem był fakt, iż Adam Małysz jak jeszcze skakał nie chciał trenować pod jego okiem tylko skorzystał z pomocy Lepistoe i efekt był od razu zauważalny. Trener ma kluczowe znaczenie dla skoczków, a jego zła polityka może nawet najlepszego skoczka pozbawić możliwości osiągania dobrych wyników. Dobrym tego przykładem była sytuacja kiedy Małysza trenował Heinz Kutin i był to najgorszy okres w karierze naszego skoczka. Reasumując Kruczek do zwolnienia, a na jego miejsce ktoś bardziej doświadczony, który inaczej spojrzy na polskie skoki i tchnie weń nowego ducha sportowej walki.

  • anonim

    Stoch tak kiepsko skoczył, gdyż był bardzo osłabiony z upływu krwi, bo tuż przed konkursem Kot się na niego zezłościł, skoczył i rozpruł mu Żyłę oraz Zniszczoł mu kombinezon. Kruczek na pocieszenie dał mu Miętusa i Kamil jakoś zebrał się. Jednak to twardy góral i na niejednym weselu on jeszcze (za)Hula.

  • sakala weteran

    ,,Rezultat praktyczny dokładnie odwrotny - stypendia, pomoc finansowa za przeciętniactwo w 1 na 10 przypadków demobilizuje.''

    Rzecz jasna ,,w 1 na 10 przypadków n i e demobilizuje.'' ;)

  • anonim
    jedno mnie zastanawia o czym oni gadają z tą presją

    przecież każdy wie że jedynie stoch mógł czuć jakąś presję ale pozostali to w niczym nie tłumaczy tak fatalnych wyników, komu oni kit chcą wcisnąć. Na miejscu trenerów żyłę, Kota i Stocha na treningi do ramsau a co do konkursu w soczi to dać szansę młodym jak murańka kłusek czy zniszczoł, niech zdobywają doświadczenie bo nikt od nich cudów nie oczekuje.

  • sakala weteran
    Ryba psuje się od głowy...

    Cała struktura systemu szkolenia jest do wymiany.
    1.LOTOS Cup w okresie Małyszomanii był listkiem figowym PZN - ,,ilu zdolnych chłopaków tu skacze, po 30-40 w każdej kategorii, jest z czego wybierać'', ile razy to słyszeliśmy. Wspaniale, niestety sami zawodnicy zaczęli traktować ten cykl jako punkt odniesienia. Gdzie starty w Alpen Cup, FIS Cupach? Najprościej byłoby przyjąć założenie, że ludzie odpowiedzialni za ten stan rzeczy utrzymywali tę fikcję z pełną świadomością, ale zaczynam mieć podejrzenia, że zwyczajnie intelektualnie nie dorastają do funkcji jakie im powierzono.
    Pojedziemy jeszcze przez jakiś czas, z lepszym czy gorszym rezultatem, na ponadprzeciętnych talentach z roczników 94-wzwyż, ale co dalej? Przykład Wellingera powinien służyć jako otrzeźwienie dla tych kibiców, którzy jeszcze 2, 3 lata temu kompletnie nie zdawali sobie z istnienia tego problemu w polskich skokach sprawy.
    2. ,,Bizantyjskie kadry'' - myślenie magiczne: ,,20 chłopa w kadrze - tzn. jesteśmy potęgą''. Rezultat praktyczny dokładnie odwrotny - stypendia, pomoc finansowa za przeciętniactwo w 1 na 10 przypadków demobilizuje.
    Tu mamy przykład Asikainena: zawodnika, który np. sam finansował swego czasu swoje starty w COC. I...oględność ojca Kotów - powiem za dużo to Jakuba wywalą z kadry - BTW: kierując się rozsądkiem i ojcowskim uczuciem już dawno powinien zasugerować starszemu synowi poszukanie innego zajęcia. ;)
    3.Wniosek płynący z pkt. 2: odchudzić kadry i zaoszczędzone tym sposobem pieniądze (nawet jeśli nie są to duże sumy) wypuścić do klubów. Szkoleniowców mamy tam chyba przyzwoitych skoro taki Szturc musi ratować stołek trenerowi reprezentacji A. ;)
    4.Wciąż ad.2. Wąski zespół zawodników (na nasze warunki: 4, góra 6), z którymi pracuje fachowiec z ,,nazwiskiem'' - stać nas na to, jeżeli stać nas na balony LOTOSU w liczbie dziesięciu na wszystkich możliwych konkursach w kraju i na relacje live w publicznej telewizji z konkursu, w którym zajmujemy ostatnie miejsce. ;)
    5. Ad.4 - jeśli się mylę, proszę PZN o zamieszczenie przejrzystego bilansu finansowego za rok 2012 na stronie internetowej związku do końca lutego przyszłego roku - z uwzględnieniem w pozycji ,,wynagrodzenia'' zarobków członków zarządu, trenerów kadr i serwismenów. ;)

  • obserwator doświadczony

    Prezes Tajner dzisiejszy występ okreslił jako makabryczny i że nie wyobrażał sobie że mozna tak słabo skakać. Czy aby napewno? Tajner albo ma słaba pamięć albo świruje pawiana. Więc mu przypomne że gdy sam był trenerem i trenował takich asów jak Mateja, Kruczek, Tonio o których wyczynach na skoczni zaszkowani byli kibice zagranicą bo nie wyobrażali sobie że mozna tak słabo słabo skakać,a my musielismy chować flagi do czasu kiedy Adas nie usiadł na belce bo taki był wstyd!
    Zapomniał jak jego podopieczni notorycznie mieli kłopot nawet żeby doskoczyć do 100 metrów a upodobali sobie miejsce ladowania bule i to w komicznym stylu. Takze cudze widzi a swoje zapomniał.

  • anonim
    Pan Prazes Tajner do DYMISJI

    Panie Prezesie Tajner ! W sportach zimowych nie istniejemy przez Pana nie udolność / SKOKI klapa , biegi z wyjątkiem Kowalczyk, biathlon z wyjątkiem Krystyny Pałki,Weronika Nowakowska-Ziemniak,zjazd całkowita klapa,itd.................../,Mniej Pan odrobinę HONORU i podaj się PAN DO DYMISJI!

  • anonim
    U nas to tak zawsze

    Na wstępie zaznaczę,że nie bronię Kruczka,ponieważ gdzieś chyba jakieś błędy zostały popełnione skoro jest tak jak jest i to u całej drużyny, ale szczerze.... wkurzają mnie dziecinne argumenty typu
    1.Kruczek i Mateja byli słąbymi skoczkami więc są złymi trenerami - akurat to się nie musi pokrywać np Kojonkoski
    2. W zeszłym sezonie wszyscy piali nad formą Stocha, pozytywnie oceniali Żyłę i czasami Kota - a przecież oni nie trenowali się sami tylko pod kierunkiem Kruczka właśnie, na koniec sezonu jakoś nie słyszałam głosów o zwolnieniu Kruczka
    3. Co ma do tego Mateja?Czy on prowadzi naszą kadrę? Po MŚJ jakoś wszyscy się zachwycali,że to super trener
    Osobiście uważam,że czas na zmianę trenera , zresztą nigdy nie byłam zwolenniczką Kruczka,nie wiem czy teraz czy po sezonie ale błagam bądźcie ludzie konsekwentni i logiczni w swoich wypowiedziach

  • anonim
    dymisja

    kruczek chyba odejdzie bo jest zmeczony tak jak jego zawodnicy chodz nioe wjerze wto ale cos nowego by mogo nastapic mysle o zmianie pozytywnej zmiana trenera ok a zawodnicy musza poczuc radosc skakania i zawodow i miec payera na progu zeby miec z czego odleciec bo reprezentuoja POLSKIE jak AUSTRJ A NIEMCY SLOWENIA NORWEGJA I INNE KRAJE MY POLACY TERZ MAMY ZAPLECZE I TO JEDNE Z LEPSZYCH A NIE UMIEMY WYKOZYSTAC TYCH TALENTOW DO DZIELA P TAJNER

  • Luthor weteran

    Akurat Kubacki jako jedyny z Polaków miewa tu przebłyski niezłej formy i przy odrobinie szczęścia może nawet jutro zdobyć historyczne, pierwsze punkty PŚ.

  • Xellos profesor
    Widać jak na dłoni

    że nie dogaduje się z zawodnikami. Skoro w wywiadach skijumping, zawodnicy mówią wprost, że nie ma żadnej presji. To ja nie wiem skoro do kamer mówią, że nie w tym problem, a trener twierdzi, że w tym. To komunikacja nie funkcjonuje w zespole w ogóle.

    Dla mnie sprawa jest prosta, ja ufam zawodnikom. A już na pewno Piotrowi, który jest najszczerszą osobą w skokach :) Jak Żyła mówi że presji nie ma to nie ma. Zresztą on podaje konkrety odnośnie pozycji dojazdowej. Z niej pewnie wynikają małe prędkości naszych.

    Poza tym nie wiem co niby za presja miała by być na Kamilu Stochu. Wygrywał już przecież konkursy PŚ i to nawet w Zakopcu gdzie presja największa.

    A to pytanie zawodników, czy chcą jego dymisji to sianie jeszcze większego fermentu w kadrze. Bo koleś traci wszelki autorytet. Co to za szef, który pyta pracowników czy chcą by przestał być szefem. Kompletna parodia. Młodzi chłopacy potrzebują autorytetu, kogoś na kim mogą polegać. Kruczek nagadał im, że skaczą na poziomie czołówki, tak nie jest. Chłopcy pewnie nadal wierzą, że ich nie kłamał i czekają na cuda wypełniając jego polecenia. Czy cuda nadejdą ? Tak nadejdą w marcu i latem, wszystko to znamy.

  • OjciecMarek profesor

    Wielkopomna, godna fanfar chwila:
    autor: piotr186 (*206.neoplus.adsl.tpnet.pl), 30 listopada 2012, 23:02
    -
    "No niestety, nawet ja już straciłem argumenty żeby bronić Kruczka."
    Co będzie następne - punkty Kubackiego w Pucharze Świata?!

  • anonim
    :)

    Opanujcie się, nie zmienia się trenera po trzech złych występach kadry. To niczego dobrego nie wnosi a tylko pogarsza sprawę. Kruczek zrobił tyle dobrego, że zasługuje na kredyt zaufania i to duży kredyt.

  • Vainamoinen stały bywalec

    A moze jakiegos trenera klubowego z Norwegii lub Finlandii? Mika K. mial tam brodatego asystenta, co mial byc pierwszym ale nie zostal ostatecznie (Beggrad? sie nazywa). Padlo tez nazwisko tego celebryty (tu akurat pozytywnie) Nikunena.

  • Luthor weteran

    Z szukaniem w tym momencie zagranicznego fachowca byłby problem. Wiadomo, by dokonać rozsądnego wyboru potrzeba czasu. Poza tym taki trener musi też dobrze poznać zawodników. A tutaj sezon w pełni.

    Dlatego moim zdaniem najlepiej by było, gdyby kadrę do końca sezonu poprowadził Szturc, a później zatrudniono nowego trenera. Wiem, że Szturc nigdy tej posady nie chciał, ale być może na kilka miesięcy w tej trudnej dla polskich skoków sytuacji by spróbował. Przede wszystkim zna chłopaków i myślę, że umiałby w tym krótkim czasie jakoś w miarę poskładać ich do kupy. Zresztą zawsze świetnie sprawował się w roli takiego "strażaka", gdy jakiś zawodnik miał kryzys formy. To by było najlepsze rozwiązanie na tę chwilę i sądzę, że warto by było chociaż spróbować złożyć mu taką propozycję.

  • anonim

    Ach ten Kruku i jego słodkie pierdzenie, pojętny uczeń, niedługo prześcignie swojego mentora wąsatego Pola. A jakby miał krztę przyzwoitości posypałby głowę popiołem i podał się do dymisji. Tylko Kojonkoski jest w stanie coś zrobić w polskich skokach, a jak on nie da rady to znaczy, że się nie da

  • Boy profesor

    No i skandaliczne jest niewykorzystywanie limitów przez nas. Jak mieliśmy 4 zawodników na PŚ była walka o ich powiększenie. Jak już mamy 6, to wystawiamy 5 tłumacząc się, że ktoś nie jest gotowy na obiekt K120. A co by szkodziło wystawiając tutaj jakiegoś juniora? Zawsze to jakieś doświadczenie dla młodych, obycie się z tego typu zawodami. Biegun latem zdobywał punkty na przykład, to niech sobie wystartuje teraz w PŚ. Przecież nawet jeśli będzie skakać po 100 m, to i tak nie będzie odstawać od liderów tej kadry.

  • pepeleusz profesor

    najlepszym naprawiaczem w tym sezonie bylby Kruczek.
    Tylko potem albo byłoby to samo podejście, albo nowe rewolucyjne eksperymenty wdrażane przez Kruczka pod przymusem Tajnera a bez przekonania letniego Kruczka
    Liczy sie perspektywa, liczą sie tu tylko IO !
    Nowy trener powinien mieć wiecej czasu na poznanie nowych podopiecznych

  • ostry017 stały bywalec
    @Janeman

    Może i Kruczek doprowadzał do formy w drugiej części wcześniej ale teraz to wygląda fatalnie od strony mentalnej, oni zajęli ostatnie miejsce i na pewno ich zaufanie do Kruczka drastycznie spadło i nowy trener mógłby chociaż troche odblokować ich psychicznie, doszły by pewnie nowe nadzieje naszych że ten trener może doprowadzić ich skoki do perfekcji. Na pewno widzą co się dzieję z Norwegami i Niemcami pod wodzą trenerów rodem z Austrii . ;)

  • Boy profesor

    Kolejna zastanawiająca rzecz. Łukasz Kruczek zawsze był uznawany za speca od nowinek technicznych. Za wszystkim nadążał i nie było problemu, a tu się nagle okazuje, że być może mamy najgorsze kombinezony z całej stawki? Niby jakim cudem? Przecież po tylu latach doświadczenia taka sytuacja nie powinna już mieć miejsca. Na ile prawdy w tym wadliwym sprzęcie nie wiem, ale skoro pojawiają się takie głosy to kto wie.

  • pepeleusz profesor

    Mateja bez doswidczenia i papierów dostał do obróbki wielkie talenty w kadrze B, to Jarząbek tym bardziej może smialo brać kadre A. Stworzył wielu znakomitych skoczków, ułożył ich technicznie i to kazdego nie pod szablon a indywidualnie-m.in. Muranka,Rutkowscy, Kubacki , syn. Co było potem już za bardzo nie odpowiada. Do tego za 2 lata już mógłby syna trenować w jej ramach, jak dobrze pójdzie..

  • marro profesor

    Jak mówiłem ze bedzie żle to kilka osón mnie wyzwalo ze jestem smieszny, bo oceniam sezon przed ropzoczeciem konkursów, ale tuż przed lillehammer Kruczek juz zaczął macic. Dzisiaj pomyliłem sie liczylem na 6 miejsce naszych a nawet to sie nie udalo. KRUCZEK MUSI ODEJSC!

  • anonim
    zegnamy

    panie kruczek poddaj sie pan honorowo do dymisji.pamietamy jak pan pokazywal swoj talent w planicy.Jakie pan ma pojecie o skokach ?.

  • piotr186 profesor
    Vainamoinen

    Ze swoboda działania by nie mieli problemu, Kuttin z Horngaherem na coś takiego nie narzekali..

  • piotr186 profesor
    ostry17

    Już mieliśmy trenerów z Austrii, więc to raczej nie przekracza możliwości PZN-u (a były to czasy biedniejszego PZN-u gdy zatrudniali Horngahera z Kuttinem).

  • Vainamoinen stały bywalec

    @pepeleusz przejrzalem te twoje kndydatury - ciekawi ludzie. Pytanie czy osiagali? I moze wazniejsza kwestia - czy dostaliby swobode dzialania...

  • Janeman profesor

    Ludzie,ogarnijcie sie,tu nie chodzi o to ze trzeba zmienic trenera,zeby ten nowy doprowadzil naszych do uzytecznosci na TCS czy na mistrzostwa. Z tym to i Kruczek sobie poradzi,pewnie nawet lepiej niz ktos inny,bo zna zawodnikow.W marcu bedzie w porzadku.
    Tu chodzi o to,ze nalezy zmienic trenera z mysla o przyszlosci,zeby te bledy sie wiecej nie powtarzały.Raczej nie teraz tylko na wiosne,jest czas zeby zlozyc powazna oferte powaznym kandydatom.

  • anonim
    nowy trener

    Trzeba nowego trenera,a Kruczek powinien pracowac jako co_Trainer do konca sezonu zeby pomoc nowemu trenerowi poznac skoczkow

  • piotr186 profesor
    Boy

    Soczi opuści prawdopodobnie Stoch, No inie wiadomo czy się kadry nie uzupełni z kimś z kadry młodzieżowej (Zniszczoł?) w grę wchodzi tez pewnie Jan Ziobro (jego forma to nie wiadoma) i na powrót Kłusek.

  • ostry017 stały bywalec
    @pepeleusz

    Z tych Austriaków myślę że każdy jest w stanie zrobić dobrą pracę, Kojonkoski całkiem odpada, Schoedler nie zmieni teraz pracy a jeśli chodzi o Jarząbka to wątpie czy by się chciał pchać na tak wysoki stołek. Pytanie jak wysoką pensję musieliby dostać Austriacy żeby zmienić posadę teraz.

  • piotr186 profesor
    peplepusz

    Ja bym dorzucił jeszcze Heina Kocha który swego czasu robił niemal cuda z Chińskimi skoczkami. Ale nie wiem co teraz porabia.

    Ale to wszystko rozważania raczej na po sezonie.

  • anonim

    wszyscy narzekają.. tragedia narodowa... Trzeba wziąć pod uwagę to, iż każdy poprzedni początek sezonu wyglądał podobnie. W zeszłym roku od początku dobrze skakał tylko Stoch i od czasu do czasu Żyła - reszta to były ogony. Pozostali rozkręcili się na dobre od Zakopca. Najlepsze wyniki pojawiały się zazwyczaj na przełomie stycznia i lutego - i miejmy nadzieje, że podobnie będzie w tym roku(impreza docelowa to mistrzostwa świata). Adam zazwyczaj też formę łapał od zakopanego. Ja proponuję nie panikować - niech spokojnie pracują, a efekty przyjdą.! pozdrawiam

  • Boy profesor

    Nie możemy zrezygnować z Soczi, bo to próba przedolimpijska, na dodatek na skoczni normalnej, na której zazwyczaj mamy większe szanse niż na dużej. A LGP tam nie będzie, z kolei wątpię żebyśmy pojechali tak daleko na zgrupowanie.

  • piotr186 profesor
    peplepusz

    Z tych przez ciebie wymiennych to chyba Tylko Jarząbka dałoby się zatrudnić na szybko, Diess to chyba asystent Pointnera w kadrze Austrii. Kojonkowski jest nie realny (tym bardziej tak na łapu-capu) choć byłaby to najlepsza opcja.

  • pepeleusz profesor

    Kto trenerem? nie sprawdzalem jaki ich status teraz ale potencjalnie dobrzy są kolejno następujacy kandydaci
    Harald Haim(szkola w Stams, trener młodego Schlierenzauera),Werner Rathmayr, (może z Niemcem Noelke do pomocy) malorealny i oby nie wypalony Mika Kojonkoski lub wreszcie najlepszy Polak Józef Jarząbek (ma ręke do Murańki jako potencjalnej gwiazdy, moze dobrze poprowadzic Kubackiego) .
    @Ojciec Marek podsuwał też- moze zasadnie Maurbergera, który chyba(?) tez trenował Schlierenzauera w stams . Można tez dodać Diessa, ale pewnie nie w tym sezonie.Może też Medved?
    Schoedler, to trener dwóch zawodników, bez progresji na zapleczu które olewał, więc duże ryzyko.

  • piotr186 profesor

    No niestety, nawet ja już straciłem argumenty żeby bronić Kruczka. Za dużo tych błędów (może nawet nie dużych) które powodują takie tragiczne skakanie.. Odejście Kruczka teraz ma sens i go nie ma. Ma bo jest miesiąc do TCS i nowy trener mógłby doprowadzić Polków do stanu używalności do TCS. A nie ma bo ciężko by było teraz znaleźć przyzwoitego trenera..

  • ostry017 stały bywalec
    Jaki Engelberg ?

    Nie, Kruczek nie może dostać kolejnych dwóch tygodni do zmarnowania, jeśli ma odejść to to jest ostatni dzwonek, na miesiąc przed TCS który jest bardzo ważną imprezą na której Kamil w normalnej formie może walczyć o podium(na dzisiaj nie możliwe). Jeżeli Kruczek zostanie, to tylko do końca sezonu bo i tak wielkich wyników już nie zrobi. Zawiodłem się na nim tak jak wszyscy zresztą, pytanie gdzie szukać następcy bo Ci co mówią ,,brać Kojonkoskiego" są mocno żałośni.

  • Kierownik_kotlowni bywalec
    c.d.

    Bo wyglądało to tak, jakby każdym kolejnym skokiem wybijali Kruczkowi kolejnego zęba. Jak po sznurku "puentując" jego wcześniejsze wypowiedzi.
    I wygląda to też tak (aż zabawne), jakby oni czytali te nasze tutaj wypociny i doskonali czuli, że cały gniew obrócony jest w stronę trenera. Prezesa też, ale to ostatnie wywołuje już emocje niczym onegdaj hasło "Balcerowicz musi odejść". Tak jakby ta cała sytuacja usprawiedliwiała i rozgrzeszała wszystko. Zapominają nasze gwiazdy, że Kruczek dziś jest, jutro go nie będzie. Tajnera też. A kadra pozostaje. I w annałach zapisze się M. Kot, P. Żyła i K. Stoch ulokowani kilka miejsc za N. Mayerem. M. Grigolim, A. Romaszowem i M. Kulmalą. Za Francją, Szwajcarią, Rosją, Finlandią C... Szkoda, że Estończycy nie wystartowali. Moze byśmy zrobili coś dobrego i chłopaki dzięki nam załapaliby się na rządowe stypendia. Ten spadający z progu Kranjec w swoim skoku "wyciągnął" notę lepszą o 10 pkt od Kota i Stocha i taką samą jak Piotr "No nie wiem" Żyła. Nikt mi nie powie, że oni walczyli. Walczył to usiłujący rozpaczliwie ratować sytuację Kranjec. To jest dno. Hańbicie polskie skoki, panowie.
    owszem, sam przypominałem tutaj, że z Francją już przegraliśmy, że 11. miejsce już było, owszem - jestem przeciwny zmienianiu trenera w listopadzie czy grudniu. Trenera zmienia się w kwietniu. Nadto bicie w Kruczka w tej chwili jest tak samo żałosne jak zmiana tytułu tego newsa przez tada. Ale tak dalej być nie może. Albo "okrągły stół" (także z udziałem samych zawodników, panie Tajner) i konkretna decyzja co dalej (z tym, że miło byłoby, gdyby najpierw z pana ust usłyszał ją Kruczek, a nie Kurzajewski), albo kończmy ten związek póki rok stary i zaczynajmy od zera.

  • anonim

    "Mam przygotowany plan awaryjny" - uciec na Kubę, żeby tłum dziennikarzy i kibiców nie rozszarpał go na lotnisku w Krakowie?

    "Brakuje luzu" - jak dorosłym chłopom może brakować luzu, skoro skocznie przeskakują 17-latkowie z Niemiec czy 19-latkowie ze Słowenii?! Próba zrzucenia własnej niekompetencji na zawodników.

    Straszak rzeczywiście wyborny. Gdyby miał pan choć krztę honoru panie Kruczek to już dawno by tu Pana nie było. Widocznie rola podnóżka Apoloniusza Tajnera (zwanego też Apollo) panu bardzo odpowiada.

  • Kierownik_kotlowni bywalec

    Chociaż w temacie Kuusamo konsekwentnie wróżyłem weekend czarny jak smoła, a wczoraj pisałem, że apogeum upokorzenia nastąpi dziś po zajęciu miejsca poza ósemką, po tym konkursie coś jednak pękło. To już nie jest zagubiona w poszukiwania formy kadra, to jest kilku przypadkowych gości, którym ktoś zrobił psikusa i załatwił pobyt w jednym hotelu podczas wycieczki do pięknej Skandynawii.
    Wszystko rozumiem, nie takie rzeczy się oglądało za czasów nierównych bojów Jana Kowala, ale gdzieś jest jakieś minimum przyzwoitości. Nie mylić z przyzwoitością sportową, bo formy zawsze może nie być lub może zniknąć jak kamfora. Zwłaszcza w tak chimerycznej dyscyplinie. Skacząc w narodowych barwach tym minimum ZAWSZE musi być jednak zdolność do spojrzenia z podniesioną głową w lustro i powiedzenia: walczyłem, dałem z siebie wszystko, nic więcej nie dało się zrobić. Patrząc dziś na te kontrolowane uślizgi naszych, ale przede wszystkim na ich reakcje i pierwsze, na gorąco udzielane wypowiedzi, nie mogłem odeprzeć wrażenia, że gościem, któremu tego dnia najbardziej zależało na czymkolwiek był... Łukasz Kruczek. Mniejsza o to, czy dla ratowania swojej twarzy, posady, pensji. Jako kibica i podatnika-sponsora tej kadry nie interesuje mnie to. Natomiast widząc jak trójka naszych asów wali bulę za bulą (110 m w Kuusamo, panie Żyła, to też jest bula), a potem zadowolona lub z tradycyjnie głupkowatą miną wzrusza ramionami, zastanawiam się, czy to już "tylko" tumiwisizm pozbawionych formy skoczków (którzy przecież do poziomu czołówki nigdy się nie zbliżyli), czy oni już jawnie skaczą przeciwko swojemu trenerowi?

  • anonim
    Daleko za światem

    Polska myśl szkoleniowa Andreas Wellinger 17-latek skacze 143m a u nas bartek kłusek jest jeszcze młody i sobie nie poradzi chociaż ma 19 lat i następny przykład hvala 140m a zniszczoł w domu siedzi zamiast mu dawać szanse

  • anonim
    Hmmm...

    Wycofać naszych z Sochi. Kruczek ma czas do Engelbergu. Jak nic nie poprawi, to żegnamy się z nim i bierzemy kogoś z naszej sceny, żeby poprowadził ten wózek do końca. A potem niech już prezio decyduje :P

  • anonim
    Polo i makabryczny występ

    http://tnij.org/tgc6

  • Vainamoinen stały bywalec

    http://www.youtube.com/watch?v=jE6LBp9AIAU ------ Apoloniusz Tajner: liczymy na sukcesy w drużynie

  • anonim
    Ana.liza poczynań prezesa

    Kruczek jest jaki jest, lepszy nie będzie. Niedoświadczony (i jak się okazało pozniej nienadający się) Łukasz Kruczek jako trener kadry - to był autorski pomysł Tajnera i to Tajner jest głównym winowajcą zapaści w polskich skokach. To on jest winny marnotrawienia owoców małyszomanii. To on jest winny temu, że mistrzowie świata dzieci, medalisci mistrzostw świata juniorow zatrzymali się w rozwoju i zostali daleko w tyle za zagranicznymi rówieśnikami, którzy jeszcze kilka lat temu przegrywali wyraźnie z naszą młodzieżą. Przez to jego słodkie pierdzenie, przez to uparte wmawianie, że będzie dobrze marnujemy tych wszystkich skoczkow, ktorzy teraz należeliby do czołówki światowej, gdyby prowadził ich ktoś kompetentny.

  • pepeleusz profesor

    1.teraz gadka szmatka- presja
    2.a przedstawieniem opcji rezygnacji to najlepiej zmotywował by on takiego zawodnika, który by powiedział że jest za, po czym Kruczek by został na kolejne 10 lat, w tym na dziesiec kolejnych wspaniałych edyzji LGP. Taki zawodnik ,,x" wtedy przez całą przyszlość swojej bytnosci w kadrze na pewno czuł by sie wyjątkowo komfortowo pod pieczą tego coacha
    3.ale raczej tło było inne tych dyskusji wewnątrz kadry(i związku), a to pewnie kolejna wersja dyplomatyczna

  • anonim

    "Żeby zmotywować zawodników do działania, przedstawiłem możliwość zrezygnowania z prowadzenia kadry. Stwierdziłem, że jeśli problemem w tej sytuacji jest ktoś konkretny, to trzeba to rozwiązać" - poinformował Łukasz Kruczek.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl