Maciej Kot: "Mój rywal może się zdziwić"

  • 2013-01-05 20:21

Maciej Kot oddał dziś słabszy skok w kwalifikacjach do jutrzejszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni. Nasz reprezentant przyznaje, że zaryzykował, startując w treningowym kombinezonie.

"Popełniłem błąd na progu, odbicie było za wcześnie, stąd problemy za progiem, a dodatkowo sobie utrudniłem sprawę, bo zaryzykowałem start w kombinezonie treningowym, gorszym. Oszczędzam ten mój najlepszy kombinezon na konkursy. To jest jeden z niewielu dobrych kombinezonów w tym sezonie, jakie mam. Może się tak zdarzyć, że będę w nim skakał na Mistrzostwach Świata. Jakoś straciłem trochę zaufanie do kombinezonów, jak już mam ten jeden dobry, to chcę go szanować, aby był jak najdłużej w dobrym stanie, ponieważ nie ma pewności, że kolejne kombinezony będą dobre" - mówił po kwalifikacjach Maciej Kot.

"Ze skoku na skok rozbieg był dziś lepszy. Po pierwsze dlatego, że kwalifikacje są wieczorem, temperatura spadła, tory zaczęły zamarzać, a po drugie moja pozycja poprawiała się. Pierwszy skok był taki na wybadanie, a potem było coraz lepiej. W kwalifikacjach ta pozycja była naprawdę dobra, jedynie ten błąd na progu wpłynął na gorszy wynik" - ocenia skoczek z Zakopanego.

"Nie tracę humoru ani pewności siebie przed jutrem. Miałem świadomość, że wybierając gorszy kombinezon mogę skoczyć trochę bliżej, nie przewidziałem akurat tego błędu na progu. Najważniejsze jednak, że wszedłem do konkursu. Rywal też nie jest taki istotny, bo ważne są moje skoki, zawsze jest pięciu >>lucky loserów<<. Nie stawiam się w gorszej sytuacji, mimo że będę jechał jako teoretycznie słabszy zawodnik. Mój rywal może się zdziwić, widząc z kim skacze w parze i być może to on będzie się bał, a nie ja" - zakończył Kot.

Korespondencja z Bischofshofen, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16932) komentarze: (88)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    LyobvpnJc

    vVquG8 cfdkkyhqpnog

  • anonim
    MysPLAJVoN

    I'm impressed you shloud think of something like that

  • pepeleusz profesor

    Radwańska na pewno nie byla za wysoko w plebiscycie. Tenis to sport rangi niemal najwyższej. A kiedyś Grzybowska i Domachowską to nominowali do 30 nawet za miejsca kolo 50 WTA.
    Obok Lewandowskiego w 10 mógł byc tez nienominowany Błaszczykowski, a nawet Gortat miałby tam uzasadnienie zamist zapśniczego brązu.. Ale Błaszczykowski nadrobił kilkoma niezasłużonymi wczesniej tytułami piłkarza roku PN. Ale teraz kiedy zrobil gigantyczny postęp i jest koło światowej 50, to jest niedoceniany. A zauważmy że w kadrze był znacznie lepszy od Lewandowskiego.
    A co do Kowalczyk jeszcze to ,,życie" z nawiazką oddało jej plebiscytowe niepowodzenie w 2006 r, kiedy głosujący przez całkowite nieporozumienie nie umieślili jej nawet w 10.

  • svale bywalec

    @jassi92 Najpierw proszę dowiedzieć się, w jakiej dyscyplinie startuje Tomasz Majewski, czyli nie w rzucie młodem (jak Szymon Ziółkowski czy Paweł Fajdek), a pchnięciu kulą. Zasadnicza różnica. Dalej, Majewski miał bardzo dobry sezon, oczywiście poza złotem na IO w Londynie wygrał mityng Diamentowej Ligi w Oslo, w innych mityngach DL stawał na podium. Przed ME w Helsinkach, na które nie pojechał, był liderem światowych list. NIe można więc powiedzieć, że miał szczęście na IO, "dzień konia".

    Justynę szalenie szanuję i podziwiam, jednak dla mnie sportowcem roku powinien zostać Majewski. Ludzie głosowali sms-owo na Kowalczyk ze względu na właśnie trwający Tour De Ski, w którym nasza biegaczka prowadziła.

  • pepeleusz profesor

    oczywiscie plebiscytowy triumf Kowalczyk nad Majewskim jest wielkim telefonicznym nieporozumieniem zdziałanym przez tzw januszów. Raczej na zasadzie nazwiska i pod wrażeniem etapów z TDS 2013 o czym było głośno. Pewnie 90 % z nich nawet nie zastanawialo się jakie sukcesy miała w zeszłym roku Kowalczyk. Zwycięstwo w TDS(plus 2 miejsce w genralce PS) nie może równać się ze złotem olimpijskim i to w tak ważnym sporcie jak LA .Po głosowaniach normalnymi systemami Majewski prowadził

  • jassi92 początkujący
    ...

    Ale pieprzycie Kowalczyk należało się to zwycięstwo i to w 100 % ! Jeden występ, jeden dzień, jeden rzut młotem nie może być ważniejszy od 4,5 mięsięcy ciężkiej walki ! Majewski zasłużył na miejsce w czołowce ale nie na zwycięstwo. Jak sama nazwa wskazuje jest to nagroda za cały 2012 r a nie za 1 dzień w którym był rozgrywany rzut młotem na IO. To czy złoto olimpijskie jest ważniejsze od 2 miejsca w PŚ i wygrania TDS to kwestia osobista, każdy ma swoją hierarhię wartości. Według mnie zasłużone zwycięstwo Kowalczyk i drugie miejsce Majewskiego. Dalej dał bym tak: 3.) Kurek 4.) Zieliński 5.) Lewandowski 6.) Radwanska

  • pawelekspert początkujący
    ...

    Czym są bramki Roberta Lewandowskiego w porównaniu do złota olimpijskiego? Oczywiście Robert zasługiwał na miejsce, które zająć, ale nic więcej.
    Bartosz Kurek również rewelacyjnie gra w najlepszych zespołach świata, a i z reprezentacją Polski odniósł sukces w LŚ.

    Trochę wyobraźni na przyszłość.

  • Kibic profesor
    ...

    Plebiscyt oczywiście powinien był wygrać Robert Lewandowski. Wywalczenie mistrzostwa Niemiec jako podstawowy gracz i najskuteczniejszy strzelec drużyny oraz zdobycie tytułu najlepszego piłkarza Bundesligi, czyli 3-4 ligi świata, mówi samo za siebie. Nie porównam tego z osiągnięciami Majewskiego, ponieważ pchnięcie kulą w zestawieniu z piłką nożną wypadłoby śmiesznie.

  • Pytajnik stały bywalec
    Ludzie,odpowiedzcie sobie na pytanie...

    Czy Przegląd Sportowy to poważna gazeta?Niezbyt poważna.Żadnych ciekawych wywiadów,tylko nudna paplanina,którą można znaleźć na każdym portalu.Trudno traktować poważnie gazetę,której naczelnym jest niejaki Marcin Kalita,oraz w której pracują takie "asy" dziennikarstwa jak Dariusz Tuzimek i Sebastian Parfjanowicz.Naprawdę aż tak ekscytują was wyniki plebiscytu zorganizowanego przez taką gazetę jak PS i,w którym o wyborze sportowca roku decydują "Janusze",,"Andrzeje" i "Danuty".

  • fan profesor

    Skandalem to jest prowadzenie ciagle przez te same osoby te wszystkie gale.Co gala to Chylewska prowadzi.Nie ma innych prowadzacych w TVP? Nie mowie juz o celebrycie Kurzajewskim.Tego to wszedze wepchna.Zwyciestwo Kowalczyk traktowac trzeba z przymruzeniem oka, przeciez jak pamietam to Jedrzejczak tez wygrala i to z litosci dla niej mimo ze sukcesow nie odnosila w tym danym roku.Majewski bardziej zasluzyl na zwyciestwo.

  • dejw profesor
    piotr186

    Ale była w czołówce. Z czołowej 15 nie wypadła. W poprzednich latach, można powiedzieć była w takiej grupie pościgowej za najlepszymi, w roku 2012 zdecydowanie "wbiła" się na najwyższe miejsca.
    Owszem, miała trochę szczęścia w tych turniejach, ale i tak pokonała wiele wartościowych rywalek. Szczęściu poza tym trzeba pomóc. Radwańska miała świetną pierwszą połowę sezonu, grała znakomicie, ale jak już mówiłem tenis to sport tak niezwykle wyrównany, że nawet grając życiowy tenis, można przegrać mecz. Bo rywalka gra jeszcze lepiej.
    Mógłbym Ci jeszcze przytaczać argumenty za, ale to nie jest odpowiednie miejsce na taką dyskusję. Widzę zresztą że i tak Cię nie przekonam.

    Więc może wrócmy do oceniania skoczków oraz ich szans w jutrzejszych zawodach :)

  • piotr186 profesor
    dejw

    Radwanksa nie utrzymuje się na szczycie przez kila lat, była na moment w 2008 roku potem "zjechała" na trzy alta i wróciła w 2011. Co do tego Wimbledonu to nawet znawcy tenisa przyznają ze Radwańska miała wyjątkowo łatwe rywalki.

    A co do turniej w Miami to godne uwagi było tylko finałowe zwyciestwo (z nienajmocniejszą jednak) Szarapową, Mozna mówic ze pokonała Venus Wiliams ale to tylko cień dawnej wielkiej zawodniczki.

  • dejw profesor
    @piotr186

    Oglądałeś ten turniej na Wimbledonie? Widziałeś jak tam grała?
    Wiesz jaką rangę ma turniej w Miami, ile dostaje się punktów za jego wygranie? I najważniejsze, wiesz jak ciężko jest utrzymywać się w tej dyscyplinie na szczycie przez kilka lat z rzędu?
    Swoimi uwagami potwierdzasz swoją ignorancję w tym temacie.

    Dla mnie nie ma sensu spieranie się o to, czy zawodnik X, w dyscyplinie X, jest lepszy od zawodnika Y w dyscyplinie Y. Bo dyscyplin sportu jest tak dużo, i są tak zróżnicowane, że jest to po prostu niemożliwe.
    Powtórzę jeszcze raz, trzeba się po prostu cieszyć i gratulować że w tym czy innym sporcie nasi zawodnicy osiągają sukcesy.

  • piotr186 profesor
    Patryk21

    Akurat dojście do finału Wimbledonu ,w przypadku Radwańskiej ąz tka wielkim wyczynem nie było, trafiła na tak łatwe rywalki, że pewnie drugi raz w życiu taki łatwy układ się j nie zdarzy.

  • piotr186 profesor

    Wg. Przeglądu Sportowego (badanie robiła firma, Pentagon Research) rozpoznawalność Kowalczyk to 48,17 % , wyższa wśród nominatów w plebiscycie ma Majewski (48,81 %), Gortat (55.80%) Lewandowski (62,64%), i Radwańska (85,69%).

  • anonim
    Plebiscyt

    Oczywiście że obrona złotego medalu IO jest dużo większym osiągnięciem niż wygranie TDS i 2 miejsca w PŚ.
    Tak samo wejscie do finału Wimbledonu w tak popularnym na świecie sporcie to wręcz nieprawdopodobny wyczyn. Niestety większość ludzi ocenia sportowców po tym co widziała.Nie każdy ma dostęp do polsatu sport czy eurosportu. Należy zwrócić uwagę na to że w tym plebiscycie głosowało wielu niedzielnych kibiców którzy nawet nie mają o pewnych sprawach pojęcia.Ja oddaję szacunek każdemu człowiekowi który uprawia sport bo wiem jak ciężki jest to kawałek chleba.

  • anonim
    @piotr186

    Masz rację, termin plebiscytu działa na korzyść Justyny, zaraz po IO wygrałby ktoś inny.
    No i Kowalczyk ma pewnie nieco większą popularność niż Majewski, patrząc na Facebook itp.

  • piotr186 profesor
    dejw

    Jednym wartym uwagi był ten szczęśliwy finał Wimbledonu w wykonaniu Radwańskiej, reszta to turniejiki drugiej kategorii. Sama nominacja dla niej była raczej zasadna, nawet miejsce w top 10, ale raczej pod koniec stawki, w końcu to bul rok olimpijski.

    Swoją drogą Stoch miał porównywalne wyniki do Radwańskiej (wygrane konkursy i miejsca na podium, miejsce w top 5 PŚ) a jednak w top 10 go nie było...

  • dejw profesor
    piotr186

    Radwańska- finał turnieju wielkiego Szlema, wygrana w dużym turnieju w Miami (jednym z największych po Wielkim Szlemie), oprócz tego wygrane turnieje w Brukseli i Dubaju, półfinału turnieju WTA Champioship w którym gra już po raz trzeci z rzędu, wiele ćwierćfinałów, awans na 4 pozycje w światowym rankingu (przez moment była nawet 2).
    Jeżeli twierdzisz że to niewiele to znaczy że kompletnie nie znasz się na tenisie. A jak się na czymś nie zna, to się nie zabiera na ten temat głosu.

    Co do Kowalczyk, prawda, wiele ludzi pewnie głosowało na nią, wiedzac jak dobrze wypada w obecnym TDS.

  • piotr186 profesor
    pawbed

    Kowalczyk nie jest aż tak popularna Zdecydował raczej termin rozstrzygnięcia plebiscytu, kiedy właściwe w wiadomościach sportowych mówi się tylko o Kowalczyk i Skoczkach narciarskich. Gdyby plebiscyt rozstrzygano np. we wrześniu to pewnie Kowalczyk by nie wygrała.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl