Małe szanse Jacobsena na występ w Soczi

Przeciez @velpone naisal prawde taka jest rzeczywistosc w Polsce dziwne ze tego nie widzicie ile mlodych ludzi wyjezdza z Polski za praca bo tu jej nie ma .
Znam ludzi ktorrzy pracuja w Norwegii sa wykwalifikowanymi fachowcami tam byle kogo tez nie zatrudnia pracuja fizycznie ale sa doceniani i bardzo dobrze zarabiaja i maja gdzie meiszkac z rodzinami u nas to by bylo nie do pomyslenia zeby rodzina z dziecmi dostala mieszkanie od panstwa i prace .

Oczywiście, że tekst skopiowany, już tyle razy czytałem go w internecie, że kompletnie nie robi na mnie wrażenia.

Swoją drogą, trochę bzdury, bo np. studentowi wystarczą jedne wakacje (w Polsce), żeby zarobić na samochód (i nie mam tu na myśli starego 15-letniego Golfa). Już nie wspomnę, ile par dobrych butów za to można kupić.

volpeone
Tekst dowcipny i do tego absolutnie nieprawdziwy. Sam to wymyśliłeś (szacunek) czy (co bardziej prawdopodobne) skopiowałeś. Mnie to przypomina estetykę Korwina - Mikke. Nagromadzenie pozornych paradoksów, które paradoksami nie są tylko nieprawdziwymi przykładami. Np pełno samochodów, które kosztują 3 letnią pensję. A każdy wie ile kosztują kilkunastoletnie wraki nie mówiąc o kupnie na raty. Ja przepraszam że nie na temat, ale kolega mnie sprowokował. Po prostu nie lubię takich pozornie błyskotliwych i efektownych a jednocześnie nieprawdziwych sformułowań.

Polska.
Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20 lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjaliści, w którym święta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!)
Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza

No ja się zgodzę, że może ten żart nie był jakiś specjalnie śmieszny, ale czy to było w granicach jakiegoś czarnego humoru, żeby uważać poważną kontuzję za karę dla Jacobsena za takie zachowanie? Ah, no tak, przepraszam, przecież Anders obraził naród wybrany przez Boga, prawda?...

Denerwują nie te skrajności
Albo mam współczuć albo uznać to za karę za grzechy.
Ja współczuję osobom z którymi mam jakiś, choćby luźny, związek emocjonalny. Z nim nie mam i nie mam zamiaru zgodnie z poprawnością polityczną udawać że jakoś szczególni mi go żal.
Ale tak samo za bzdurę i to dużą uważam traktowanie tego wypadku jako karę za grzechy., albo jak niejaki Danny (co za patriotyczny nick) wywieszać biało czerwoną flagę.

Natomiast nikt nie skomentował tego, że mamy jednego konkurenta mniej. Cyniczne ale prawdziwe.

Bardziej od niego szkoda mi naszych rodaków co w Norwegii kafle po łazienkach układają za marną kasę.Ciekawe czy teraz mu tak do śmiechu jak wtedy było po Oslo w pamiętnym konkursie.Chyba już mu tak wesoło nie jest.Ciekawe co na to nasi rodacy tam którzy usłyszeli inteligentny popis Norwega.

Siara Pantofel

Próbuje bronić Jacobsena, bo widzę jak go tu niektórzy szkalują za jeden dowcip.

Też mnie martwi jego kontuzja, ale wierze że wystąpi na IO

I nie mam o co błagać bo jestem Polakiem otwartym na świat i inne narodowości a nie tak jak ty który mam klapki na oczach i jest zamknięty w swoich poglądach....

@Boy spojrz w lustro i odpowiedz sobie czy ty aby nie masz sie czego wstydzic a lustro zawsze prawde ci powie.
Jestescie nabuzowani jak dziki bo co niby Jacobsen takiego powiedzial ? sama prawde przeciez w Norwegii pracuje kilka tysiecy polakow fizycznie , klada plytki, muruja, tapetuja i wykonuja wiele innych prac i to ma byc obraza ? zaden zawod nie jest chanba jesli sie go dobrze wykonuje a skoro tam pracuja to znaczy ze bardzo dobrze zarabiaja i sa doceniani .
A tu sie uwzieli na Jacobsena jakby Bog wie co powiedzial .
Zwariowany polski narod .

@Boy

To już bardziej się można oburzyć na żart Dietera Thomy po wygranej Adama w Innsbrucku 2001 kiedy powiedział że "cała Polska będzie jutro pijana" no chyba że porównujemy pijaństwo do pożytecznej pracy w zawodzie wykładacza płytek. Fakt Jacobsen nie raz wykazał się kulturą niezbyt wysokich lotów, i dlatego mnie bawiły te komentarze podczas TCS którą przedstawiali jako walkę "sympatycznego Andersa z chamskim Gregorem" Ale cóż ten drugi więcej wygrał to się go nie lubi :)

Jacobsen nie jest taki święty. Pamiętamy jego zachowanie w Innsbrucku po zawalonym konkursie, pamiętamy też jego krytyczne wypowiedzi co do naszego Adama podczas ZIO 2010, gdy Norweg przegrał medal i nie mógł się z tym pogodzić.

Co do samego dowcipu, mnie osobiście nie rozbawił, sprawił wrażenie poczucia wyższości i mógł zirytować ale żeby stwierdzić że upadek to kara za to i że dobrze mu tak. ..

@Danny vel pytajnik

O każdym narodzie są żarty. I są to często śmieszne żarty. O francuskim czołgu co ma cztery biegi trzy do tyłu i jeden do przodu, o Niemcach, Żydach, Cyganach. Turkach, Arabach Jakby się tak każdy obrażał to by co chwilę wojny wybuchały. Polskie obozy śmierci to po prostu kłamstwo i należy jest prostować, tak samo o odpowiedzialności Polaków za Holocaust. Kiedy nas oczerniają trzeba reagować ale można wszystkich żartów brać zbyt poważnie. Zwłaszcza że żart o płytkach to jest żart pokroju "jedź do Polski Twój samochód już tam jest" co faktycznie jest mocno krzywdzący.

Emil, Cathy i inni

"Niedowartościowanie" i "kompleksy" raczej charakteryzują tych, którzy mówią, że deszcz pada, gdy obcy plują im w twarz. Oni nie potrafią dostrzeć niczego złego w amerykańskich tzw. Polish jokes czy hasłach typu "polskie obozy śmierci". Są to na ogół młodzi osobnicy, którzy nie mieli możliwości wyrwania się z polskiego zaścianka i poznania świata. Żyją, a raczej wegetują na garnuszku rodziców i łatwo ulegają propagandzie (anty)polskich mediów.

EmiI

Zgadzam się z tobą w stu procentach. Ci, co mówią, że Anders zasłużył na to, mają chyba nie po kolei w głowie.

Jakby walnął tekstem "no dziś w Oslo spadnie przestępczość o połowę" to byłby faktycznie powód do oburzenia. Ale tutaj powiedział o ludziach pracujących. Żadna praca nie hańbi, fachowców zawsze się powinno cenić, a jak się ktoś czuje oburzony to chyba dlatego że ma kompleksy.

Ale jesteście żałośni....
Jak on niby nas obraził? Powiedział prawdę, widocznie najwięcej słyszał o polskich hydraulikach w Norwegi, więc stąd takie skojarzenie.
A bycie hydraulikiem to żaden wstyd i Jacobsen na pewno nie mówił tego w złej wierze, a wy od razu się obrażacie. Coś wydaje mi się, że to przez niedowartościowanie.

A Jacobsenowi życzę jak najszybszego powrotu na skocznię po tym niefortunnym upadku w Planicy.

White miałem na 99 % za Brytyjczyka, a on tymczasem reprezentował już Francję i jest zarejestrowany przez tę federację

Sorry ze nie na temat

Przeglądałem wyniki zawodów krajowych we Francji i powynajdowałem brytyjskie nazwiska:
Thomas Spenner '99
Oscar Bradbury '00
Brandon Treuvey '02
Charlie Tweedy '02
Mia McNab '02
Kevin Collin '02
Paul Martion '03
Thomas Gerard '05
Benjamin Welker '00
Claire Baudrey '99
Zoe David '99
Theo Stosse '01
Oscar David '01
Do tego Jack White, Ben Beattie i Oscar Jones którzy są Brytyjczykami. Czy ta reszta to tez Brytyjczycy przynajmniej w wiekszosci?