Znamy skład Polaków na LGP w Courchevel i Einsiedeln

  • 2013-08-07 13:40

Trener Łukasz Kruczek ogłosił skład polskich skoczków na zbliżające się zawody Letniej Grand Prix we francuskim Courchevel (15 sierpnia) i szwajcarskim Einsiedeln (17 sierpnia). Na starcie zobaczymy siedmiu naszych reprezentantów.

Do Genewy, 13 sierpnia polecą Stefan Hula (WKS Zakopane), Maciej Kot, Krzysztof Miętus (obaj AZS Zakopane), Kamil Stoch, Jan Ziobro (obaj WKS Zakopane), Dawid Kubacki (TS Wisła zakopane) i Piotr Żyła (KS Wisła Ustronianka). Stamtąd na miejsce naszych skoczków przywiozą francuscy organizatorzy.

W składzie zabrakło zatem m.in. 19-letniego Krzysztofa Bieguna, który plasuje się aktualnie na 9. miejscu w klasyfikacji generalnej LGP. Członek naszej kadry juniorów w tym czasie ma zaplanowane zgrupowanie.


Tadeusz Mieczyński, źródło: eurosport.onet.pl/PAP
oglądalność: (13936) komentarze: (99)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dervish profesor
    @Emil

    No ale o ile dobrze pamiętam, ostatnio zmiany trenera w PZN były czynione dopiero po zakończeniu sezonu a nie w trakcie.

    Zmiany w trakcie sezonu są dopuszczalne jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Zmiany na zakończenie sezonu maja sens o tyle, ze jest wówczas czas na rozliczenie trenera z wykonanej pracy i wystawienie rzetelnej oceny.

  • EmiI profesor
    @dervish

    Akurat w PZN decyzje o zwolnieniu podejmują błyskawicznie w jednym przypadku. Kiedy trener jest zza granicy. W przypadku krajowych trenerów to wręcz mają anielską cierpliwość. A jak już jakiś trener miał takie fatalne wyniki, zawodnicy zrobili taki regres że nie da się już żywnie go obronić w żaden racjonalny sposób to albo robi się go asystentem nowego głównego trenera, albo daje mu się jakąś niższą kadrę.

  • dervish profesor
    @Fan

    A od kiedy to o przynależności do kadry A decyduje aktualna chwilowa forma w sezonie przygotowawczym?

    Nie dociera do Ciebie, że rożne kadry mają różne plany treningowe? Mało tego, mozna sobie wyobrazić, że na tę chwilę nawet w ramach jednej kadry poszczególni skoczkowie mogą byc w róznych fazach przygotowań do sezonu czego przykładem moze być na przykład Piotr Żyła, który obecnie również skacze słabiej od Bieguna. Czy według Ciebie on także powinien zwolnic miejsce Krzysiowi?

    Nie ma problemu z kadrami, jest problem z niektórymi kibicami. Polska to taki kraj w którym pacjent jest mądrzejszy od lekarza a kibic od trenera a wynikiem tego śą coraz częstsze zgony po domowych porazkach i coraz częstsze kleski naszych reprezentantów spowodowane częstą i nieprzemyślana rotacją na stanowiskach trenerskich za którą najczęściej stoją gorące głowy nie mających pojęcia o sporcie prezesów rożnych związków i klubów sportowych. Dobrze, że przynajmniej w PZN nie podejmują pochopnych wniosków. W poprzednim sezonie był czas że los kruczka wisiał na włosku, na szczęście, prezes wytrzymał ciśnienie i do końca sezonu dał szansę trenerowi.

  • anonim

    Ambicja przerasta bieguna.Taa myślicie pewnie że kadra Polski to kadra Niemiec do której trudno sie przedrzeć.Nic z tych rzeczy.W kadrze A niemiec jest 4 znakomitych skoczków a w polskiej trzech.Te 4 to kubacki.Kubacki skacze teraz gorzej od bieguna wiec miejsce w kadrze A widział bym dla bieguna.Ambicje go przestają.Wcale nie.

  • MSad_ profesor
    autor: sony (*203.neoplus.adsl.tpnet.pl), 11 sierpnia 2013, 20:56

    Jak sie nazywa gosc ,ktory innego od czubkow wyzywa do psychiatryka wysyła ? Czy czasami nie super czubol czy czlowiek inteligetny?Wybieraj .

  • Pavel profesor
    @Luk

    Już się tak nie rozpędzaj z tą "świetną formą Huli", nawet w swoim najlepszym sezonie, prócz tego 7 miejsca, cała reszta to była raczej marna. A już pisanie, że przez kontuzję jest bez formy 3 rok, zakrawa na kpinę. Kolejna bzdura to "świetny powrót do PŚ" w ubiegłym sezonie.

    Popadacie w straszne skrajności, Hula nie jest buloklepem, jak niektórzy piszą, ani nie jest dobrym zawodnikiem, jak piszą jeszcze inni. Ot zwykły przeciętniak, dla którego sukcesem jest nabicie tych 100 pkt i w swojej najwyższej formie, może śmiało byc tym 6-7 w drużynie.

  • Luk profesor

    Naprawdę nie rozumiem, co Wy macie do Stefanka Huli. To przez kontuzję stracił swoją świetną formę, którą miał jeszcze w sezonie 2010/2011. 7 miejsce w Engelbergu i niemal 100 pkt w PŚ mówią same za siebie. W następnym sezonie ZERO punktów, ale jak mówiłem, to przez kontuzję. A w ubiegłym sezonie świetny powrót do PŚ i wreszcie kolejne zdobycze punktowe. Ja nadal twierdzę, że Hula to dobry zawodnik jak na polskie warunki i może jeszcze zacząć solidnie punktować. A jeśli ktoś go porównuje do Skupienia czy do Tonia Tajnera... to nie mam pytań.

  • anonim

    Jak się coś pisze to trzeba brać za swoje słowa odpowiedzialność jak widać ty tego nie potrafisz odpowiadasz zupełnie nie na temat.
    Piszesz byle coś napisać byle zaistnieć ale podobno czubki już tak mają.

  • MSad_ profesor
    autor: sony (*203.neoplus.adsl.tpnet.pl), 11 sierpnia 2013, 20:44

    Nie narób czasami w galoty bo sie tak przejąłes tym co inny mysli.
    Moze na Biegunkę cos weź

  • anonim

    "a Bieguna przerasta nadmiar ambicji i chciejstwa. Sam jeszcze nie wie czy jest dobrym skoczkiem czy nie. Niech lepiej slucha trenerow a nie udziela wywiadow nacechowanych slinka goryczy."

    To twoje? czy ty jesteś chory psychicznie? o czym ty mówisz na jego temat......... ad1, czy Biegun nie słucha trenerów?
    ad2 .co to jest chciejstwo ? i jego nadmiar?
    ad3 co to jest slinka goryczy?
    Tylko chory psychol wymyśla coś podobnego .
    Sami trenerzy wypowiadają się o BIegunie jako chłopaku po układanym , pracowitym i ambitnym a co ma siedzieć w kącie i się nie wychylać? bo ty tak chcesz ?

    Wytrzeźwiej bo zaraz ja zinterpretuje twoją sylwetkę, że pójdzie ci w pięty.

  • MSad_ profesor
    autor: sony (*166.neoplus.adsl.tpnet.pl), 11 sierpnia 2013, 17:40

    hehehe sprawiedliwy sie znalazl. A gdzie ja sie do niego przywaliłem. Interpretuje to co slyszalem z ust Bieguna,
    Sony a ty na co chorujesz?

  • anonim

    MSad.............odwal się od Bieguna ok ? czy ty zawsze musisz sobie jakąś ofiarę znaleźć i ją gnoić? Piszesz o nim same kłamstwa czy ty jesteś anormalny?
    Kiedyś wieszałeś się wciąż na Małyszu potem na Stochu a teraz na Biegunie ?
    Weź już wytrzeźwiej a ty uprawiałeś jakiś sport kiedyś, że tak wszystko dokładnie wiesz ? Nagle ni z gruszki ni z pietruszki wskakujesz z jakimiś swoimi paranojami na temat chłopaka.
    Zacznij kontynuować leczenie niepotrzebnie je przerwałeś.

  • anonim
    KRZYSIU BIEGUN JEST SUPER

    NADZIEJĄ POLKICH SKOKÓW JEST KRZYSIU BIEGUN MA TALENT I POKAZUJE ZE CHCE Z NIEGO ZROBIĆ POŻYTEK POWINNIŚMY MU POMUC I KICHAJĄC ZGRUPOWANIE JUNIORÓW POWOŁAĆ GO NA LGP ZAMIAST HULI NIEUDACZNIKA WIECZNEGO

  • anonim

    Ziobro widze taki zadziora w wywiadach.On ma charakter w odróznieniu od słodkiego Krzysia.Jest to dobry materiał na lidera w polskiej kadrze.Ziobro by przegadał samego redaktora, nawet ten pytania nie zdąży zadac bo Ziobro tak nawijał.
    Widać że facet mądry i wygadany, porównajcie wywiad z Żyłą (eee,yyy) czy Bachledą to niebo a ziemia.

  • EmiI profesor
    @Zkuba36

    Ciężko mi powiedzieć jak na juniorów wpływają wojaże po Azji bo Kot w 2010 r czy wcześniej obskakiwał wszystko. Jak nie PK to LGP od czerwca do października. Za to w Hakubie rok temu był Wellinger który na tym specjalnie nie stracił.
    @MSad. O co chodzi z Biegunem? Chłopak wydaje się poukładany i skromny i nie widziałem jego chciejstwa w wywiadach.

  • anonim

    A ja widziałbym Bieguna w zawodach jesiennych tych koncowych.Bo im wieksza skocznia to dla Bieguna lepiej.Sadze ze w obecnej formie na k125 moze nawet wylądować na podium.Dlatego teraz popieram Kruczka, byle by go nie pchał do Japonii.Niech tam jadą dziady z Hulą i słodkim Krzysiem na czele.Wiadomo że oni pewnego poziomu juz nie przekroczą a zapunktowac mogą przy pewnie obsadzie 3 ligowej.A dopiero w jesieni niech ci liderzy wrocą i Biegun rowniez.Naprawde Biegun moze na duzych skoczniach odnosic sukcesy.Bo skacze typowo po norwesku, im wieksza skocznia tym lepiej.

  • ZKuba36 profesor
    @Ojciec Marek.

    Właśnie dlatego Biegun powinien mieć przerwę do 15 IX i w tym czasie intensywnie trenować. Obawiam się, że po zakończeniu zgrupowania będzie zgłaszany do kolejnych zawodów LGP...
    Jak na młodych skoczków wpływają wojaże po Azji wielokrotnie się przekonaliśmy.
    Swoją drogą dość dziwną drogę wybrali Austriacy. Ja typuję, że w sezonie zimowym tym razem dominować będą (oczywiście oprócz Polaków) Niemcy.

  • MSad_ profesor
    Zwalniany przez tu piszacych

    Kruczek w zeszlym sezonie po 1 konkursie wie co robi.. To najlepszy teraz trener na swiecie..Zawsze wierzyłem w Kruczka bo to czlowiek skromny a zarazem ambitny pracowity wykorzystujacy nowe techniki trenigowe a nie proponowane tu przez ekspertow
    Zadnych ekspertow tu piszacych Kruczek nie bedzie sluchal bo by wyszedl jak zabłocki na mydle a Bieguna przerasta nadmiar ambicji i chciejstwa. Sam jeszcze nie wie czy jest dobrym skoczkiem czy nie. Niech lepiej slucha trenerow a nie udziela wywiadow nacechowanych slinka goryczy.

  • OjciecMarek profesor
    @ ZKuba36

    Tyle tylko, że Biegun, w przeciwieństwie do kadry A, obskakiwał jeszcze Puchary Kontynentalne, gdy w 2010 Kubacki obskakiwał wszystko jak leci od lipca do października, zapewne odbiło się to na innych formach treningu, czym się to skończyło w zimie, przypominać nie muszę.

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    Mleko się rozlało i jest po... herbacie, ale:
    Biegun powinien startować w tych ostatnich europejskich zawodach przed częścią azjatycką. Nie jest zmęczony bo, jak sam mówi, nie miał czym się zmęczyć.
    Zawodnika nie można "zajechać" startami, bo zawody to raczej odpoczynek (ok. 9. skoków w ciągu 3. dni),w porównaniu z harówką na treningu. Tu raczej grozi inne niebezpieczeństwo: zmęczenie licznymi podróżami, czasami długotrwałymi, wstawanie o wczesnym świcie, brak możliwości normalnego snu itd.
    Podstawowym niebezpieczeństwem ciągłego uczestniczenia w zawodach jest...brak czasu na przyzwoity trening!
    Właśnie dlatego Biegun nie powinien uczestniczyć w żadnym z konkursów rozgrywanych w Azji.
    Ja widziałbym Bieguna dopiero na zawodach CoC w Norwegii i w Niemczech, gdzie powinien zawalczyć o dodatkowe miejsce w PŚ a następnie w finałach LGP, gdzie powinien zawalczyć o to aby zmieścić się w 55. klasyfikacji generalnej.
    Jeżeli komuś brakuje treningu to chyba Huli, K.Miętusowi, który skacze zadziwiająco słabo, i być może Kubackiemu, który w końcu powinien nauczyć się maksymalnie wyciągać długość skoku. Żyła ma nędzną prędkość na progu ale to chyba może poprawić podczas startów, których wyrażnie mu brakuje.
    Co może poprawić Biegun? Chyba tylko wytrzymałość, której z reguły brakuje młodym skoczkom oraz siłę, aby ustać skok podczas dalekiego lądowania. Na poprawę tych elementów powinien wystarczyć miesiąc. Po ćwiczeniach siły może popsuć się technika skoku i dlatego kolejne występy to CoC a nie LGP.
    Moim zdaniem kolejne zawody, czyli Japonię, powinna "załatwić" ekipa trenowana przez Mateję, ew. wzmocniona przez Żyłę + np. Zniszczoł.
    Mając jakieś porównanie możliwości skoczków, po Japonii trener Kruczek będzie wiedział kto powinien startować w następnych konkursach.

  • EmiI profesor

    Zresztą zauważyliście jaj znacząco podniósł się w świadomości kibiców wiek "juniora, dziecka" i "weterana"? Myślimy o 19-latku że jest młodziutki, że się rozwija. Kiedyś to był już senior, nie startujący w MŚJ, nikt nie traktował Hautamaekiego w 2001 r jak dziecko, a Schlierenzauer w 2010 r już tworzył historię tego sportu. Tak samo w drugą stronę. Kogo już dziwi skoczek po 30-stce w czołowce? Kranjec, Neumayer, Matura już nie mówiąc o Kasai. Kiedyś to mówiło się o Haradzie, weteran, dziadek, a był w tym samym wieku co obecnie Neumayer o którym się mówi najwyżej "doświadczony".

  • EmiI profesor
    @dervish

    Tutaj bym nie przesadzał. Schlierenzauer w wieku Bieguna, miał MŚ w lotach, kulę, i 23 pucharowe wygrane. Pamiętam że dość długo czekali z debiutem na mamucie ale i tak on nastąpił nie wiele ponad miesiąc po 18-stych urodzinach. Tutaj chodzi o to że lato to okres treningowy, natomiast zimą w przypadku formy nie ma potrzeby by cokolwiek odpuszczać.

  • dervish profesor

    Pamiętacie jak zaczynał Schlirenzauer.
    Praktycznie od pierwszych seniorskich startów plasował się w czołówce PŚ, a jednak trenerzy chuchali na niego i dmuchali. Nic na siłę, mimo że od samego początku bez problemu mieścił się w kadrze A jednak sporo zawodów odpuszczał. Prowadzono go bardzo ostrożnie, żeby nie zajechać. Myślę , że teraz nasi trenerzy w podobnie ostrożny sposób wprowadzają do zawodów seniorskich Bieguna i innych wybijających się juniorów. Taki racjonalizm i przezorność mogą mu wyjść tylko na dobre.

  • gina profesor
    piotr186n

    a gdzież to ja pisałam, że Kruczek chce zajechać Bieguna zabierając na zawody? Ale tak konkretnie proszę...

  • piotr186n doświadczony

    No i widzę że co poniektórzy nie odróżniają lata od zimy,

    zimą się po prostu startuje a mało co trenuje (bo trening się wykonuje latem i przed sezonem ) Jeśli ktoś zimą robi przerwę na trening to zawsze jest to tryb awaryjny spowodowany słabą formą.

    Lato to z definicji okres treningowy, trudno żeby modyfikować wtedy treningi pod wyniki konkursowe Jeśli przed sezonem letnim założono dla danego skoczka taki a nie inny plan treningowy
    (który np. zakłada odpuszczenie części konkursów) to nawet jeśli ten zawodnik jest liderem LGP to nie powinno się go zmieniać i Kruczek najwyraźniej tego nie robi.

    A Czy Biegun powinien być w kadrze A czy B (młodzieżowej) to inna dyskusja. Na razie obecność w kadrze młodziezowej krzywdy mu nie robi.

  • piotr186n doświadczony
    forumowi pseudoeksperci (zwłaszcza Zkuba36, gina)

    Niektórym nie dogodzi i co by zrobił Kruczek i tak jest źle.. Biegun jedzie na zawody - Kruczek chce go zajechać on powonienie trenować w tym czasie itp, Biegun nie jedzie - Kruczek nie chce go wystawiać żeby za dobrze nie wypadł, i karze mu trenować w kraju żeby stracił formę...

    Zastanówcie się czasem co piszecie, bo piszecie straszne bzdury... Kruczek wie co robi.

  • greg początkujący
    wrzuć na luz

    do fan/ Apelujesz do derwisha by pozwolił innym mieć swoje zdanie i jednocześnie obsobaczasz człowieka że w kulturalny sposób przedstawia swoją opinię . Nie widzisz sprzeczności w tym co piszesz? Ja zgadzam się akurat z derwishem, nie mozna zmieniać planów szkoleniowych dlatego, że w OKRESIE PRZYGOTOWAWCZYM młody skoczek zaczął świetnie skakać. Celem jest ZIMA a nie LATO! Przepraszam za duże litery, ale niektórzy mają zdaje się problem żeby pojąć co to są letnie skoki. I miejcie trochę zaufania do trenera, który odnosi jak do tej pory duże sukcesy ze swoimi zawodnikami. Pisanie na forum nawet dwadzieścia lat nie zastąpi wiedzy Kruczka :-) Pozdrawiam wszystkich skokomaniaków!

  • fan profesor
    Następny znawca

    @dervish
    Pojawiles sie tutaj od niedawna, i zgrywasz wielkiego znawce, a ZKuba36 siedzi na tym portalu juz z ponad 10 lat i pojecie o tym co pisze napewno ma.Jestes raczej mlodym czlowiekiem o czym swiadcza chocbyt minki rodem z fejsgniota.Dajcie miec ludziom inne zdanie a taki @dervish wejdzie co 2 lata temu nie wiedzial jeszcze o tym portalu i wszystkich poucza.Czepil sie zkuby36 mimo ze facet od czasu do czasu madrze pisze.Ty powinienes z racji mlodego wieku pisac mu przez Pan.A poza tym co Kruczek postanowi widze ze jest dla Ciebie swiete i nietykalne.Niestety twoj ulubieniec nie jest nieomylny i wiele popelnil bledow, chocby pchajac Hule tam gdzie sie da, mimo ze juniorzy przeskaliwali go pod koniec sezonu jak chceli.Znawco skokow wiec daj prawo miec wlasne zdanie innym bo mnie sie tez wozenie niektorych seniorow nie podoba i nie tylko tu o Hule chodzi.

  • dervish profesor

    "Biegun zbliżony wynikami do kadry A to powinien z nia startowac "
    No a niby dlaczego?
    Biegun podlega innemu cyklowi treningowemu niz nasza kadra A.

    Niby ma w chwili obecnej zblizone wyniki ale to jest chyba jedyne podobieństwo z kadrą A. Ja widze więcej róznic niz podobieństw.

    1. Biegun jest juniorem, jego organizm jest w fazie rozwoju i inaczej reaguje na obciążenia startowe i treningowe niz organizmy dojrzałe.
    2. Biegun podlega innemu vyklowi treningowemu a co za tym idzie jest w innej fazie budowania formy. Jego formy nie mozna porównywać z formą kadrowiczów. On byc moze skacze teraz na świezości na maksimum swoich mozliwości a kadra moze skakać na zmęczeniu. Kadra oddaje dobre skoki ale sa one dobre jak na tę fazę przygotowań i nie mozna aktualnej formy porównywać z formą zaplanowana na szczyt sezonu.

    3. Jeżeli plan przygotowań juniorów zakłada odbycie zgrupowania które ma spełnić określone cele związane z przygotowaniami do sezonu zimowego to przecież nie będą zmieniali tego planu tylko dlatego, ze tak chce vox populis (zKuba) bo to zaburzyłoby długofalowy plan przygotowań do sezonu zimowego. Te jednostki treningowe które sa zaplanowane na nadchodzącym zgrupowaniu muszą być wykonane, zaprocentują w okresie późniejszym.

    Znamy wiele przykładów jak może skończyć się nadmierne eksploatowanie zawodnika (zwłaszcza juniora).

    Pozwólcie w spokoju pracować trenerom i skoczkom. Celem nie jest LGP. LGP to tylko środek do celu taki sam jak zgrupowania. Wystarczy popatrzeć na wyniki LGP. Jedni staruja na względnej swieżości inni po cięzkim zgrupowaniu a jeszcze inni w ogóle nie startują. Ranking daleki jest od tego czego spodziewać się można w sezonie zimowym. Kto ominie cięzkie przygotowania letnie temu zabraknie kondycji w sezonie zimowym. Wystarczy spojrzeć na ubiegłoroczny sezon Murańki, który z powodu kłopotów zdrowotnych nie przepracował w odpowiedni sposób sezonu letniego. Sił i formy wystarczyło mu do turnieju 4 skoczni.

    A co do przerw w startach w sezonie zimowym. Trenerzy mają długofalowe plany i w tych planach wliczone są przerwy regeneracyjne (również te tzw. "nieplanowane" ) dla nabrania świeżości bądź poprawy tego co może się rozregulować w trakcie sezonu. Wszyscy trenerzy takie przerwy ordynują swoim podopiecznym w zależności od aktualnych potrzeb, Każdy skoczek przechodzi wahania formy. Przypomnijmy sobie karierę Małysza.

  • Pavel profesor
    @gina

    Już Kruczek na to wpadł, a potem zimą Kubacki z 5 miejsca w generalce LGP spadł na 0 pkt. PŚ. Tak samo było z Kotem i Stochem, jak pokazuje doświadczenie lat minionych, opuszczanie treningów, aby startować late, na dobre naszym nie wychodzi.

  • EmiI profesor
    @gina

    No właśnie nie wiem co z tego że będzie miał mniej jednostek. Gdybym wiedział to bym się nie zastanawiał, tylko napisał co i jak. Ja mimo wszystko kieruje się zasadą ograniczonego zaufania do trenerów ale jednak zaufania. Ostatnio Maciek Kot mówił że próbował przeskoczyć pewne etapy treningów latem i zimą wychodziło bardzo kiepsko, dlatego ostrzega Krzyśka przed startami zawsze i wszędzie latem.

  • gina profesor
    EmiI

    Dobre z tą odpowiedzialnością
    ja rozumuję tak: skoro Biegun jest zbliżony wynikami do kadry A, to powinien z nią trenować...
    a i tak wiadomo, że skoki są często nieprzewidywalne i nie można założyć z góry co przyniesie jaki efekt. Więc przydałaby się elastyczność i reagowanie na wyniki skoczków. co z tego, że skoczek ma mniej jednostek treningowych, jeżeli skacze świetnie?

  • EmiI profesor
    @starysceptyk

    No ZKuba nie ponosi odpowiedzialności, tak samo jak większość naszych trenerów zatrudnionych w związku :P A tak na poważnie, czy mi się wydaje że wyjazd Bieguna do Francji i Szwajcarii nie będzie oznaczał mimowolnego, ale automatycznego przeniesienia go do kadry A Kruczka? Przecież wtedy będzie musiał iść programem jaki mają Stoch czy Kot. Kiedyś zaległości treningowe spowodowane wyjazdem na zawody trzeba nadrobić. I będzie musiał jechać z kadrą A na jakieś zgrupowanie.

  • starysceptyk doświadczony

    Nie róbcie z Bieguna nowego Schlierenzauera. To mu tylko zaszkodzi. Teraz w lecie ma niezłe wyniki, ale to nie są Himalaje skoków. Jak w 2011 Aleksander Zniszczoł wygrywał LPK to były głosy typu "nowa gwiazda" "następca Małysza". Od tej pory to raczej spadek, lekki ale jednak spadek. I rozczarowanie. A teraz nowa miłość - Biegun. A co jak wygrał by LGP a zimą nie zdobył punkciku. Kto by był winny ? Oczywiście ten niedobry i nieudolny Kruczek który wyeksploatował go latem.
    ZKuba36 - czy ty wiesz, że obojętnie co napiszesz i co zaproponujesz, nigdy nie poniesiesz za to odpowiedzialności ? I czy nie z tego wynika twoja odwaga i pryncypialność.

  • gina profesor
    Zkuba

    No i popatrz, nie sądziłam, że kiedyś poprę Twój komentarz
    zwłaszcza to zdanie
    Pierwszy raz spotykam się z sytuacją, że zawodnik, którego forma gwałtownie rośnie, jest wycofywany z zawodów bo ma rozpocząć treningi przygotowujące go do MŚJ.
    i to też
    Plany szkoleniowe dawno opracowane przez najlepszych specjalistów, od dawna wiadomo kto kiedy i gdzie będzie startował, wiadomo już kto pojedzie na IO a kto na MŚJ. Po co więc jakikolwiek trener, poza trenerem od techniki skoku?
    Plany treningowe mają to do siebie, że muszą być, w zależności od sytuacji, zmieniane niemalże z dnia na dzień! Po to jest trener.

    tu przypomina mi się poprzedni roku i wycofywanie np. Stocha z PŚ, gdy skakał beznadziejnie - to też było z góry zaplanowane? Czy nie powinien jednak skakać, bo takie były opracowane miesiące wcześniej założenia...

  • dervish profesor
    ZKuba

    ZKuba zbawco polskich skoków idź ratuj Bieguna., przegoń Kruczka gdzie pieprz rośnie i zajmij jego miejsce. :D :D

    Aż dziw, że nikt nie słucha twoich prawd objawionych.

    Prawdę mówiąc Twoje populistyczne i pozbawione sensu bo nie oparte na nawet minimalnej znajomości faktów jątrzenie na tym forum jest o tyle irytujące, ze może trafiać na podatny grunt czyli do mniej zorientowanych kibiców tej dyscypliny sportu a to z kolei może zaowocować bezsensownym spamem.
    Czy ty nie umiesz cieszyć się bardzo dobrymi wynikami naszych skoczków? Wywlekasz swoje pseudo fachowe wyssane z fusów od kawy teorie żeby udowodnić, ze ludzie którzy doprowadzili polskie skoki do pozycji jakiej w nasza kadra nie notowała w całej historii swoich startów na niczym się nie znają i powinni słuchać niejakiego ZKuby? To jest śmiechu warte.

  • anonim
    @ZKuba36

    Podobno trenuje ,ale sądząc po jego braku startów we wszystkich zawodach tego lata ,a także nie opłaceniu licenjci FIS , można zasugerować ,że dał sobie spokój ze skakaniem

  • ZKuba36 profesor
    Czy pastuszek owiec może być trenerem Kadry?

    Z wypowiedzi @derwisza i innych nie idiotów wynika że tak!
    Plany szkoleniowe dawno opracowane przez najlepszych specjalistów, od dawna wiadomo kto kiedy i gdzie będzie startował, wiadomo już kto pojedzie na IO a kto na MŚJ. Po co więc jakikolwiek trener, poza trenerem od techniki skoku?
    Plany treningowe mają to do siebie, że muszą być, w zależności od sytuacji, zmieniane niemalże z dnia na dzień! Po to jest trener.
    Skoki narciarskie nie są konkurencją drużynową lecz indywidualną a różni skoczkowie różnie reagują na takie same ćwiczenia.
    Trzeba być idiotą aby o tym nie wiedzieć.
    Dwa miesiące temu Biegun został zaliczony do kadry juniorów bo żaden z trenerów nie raczył zauważyć jakie postępy zdobił ten chłopak w końcówce sezonu zimowego.
    Ten zawodnik ma się przygotowywać do MŚJ i realizować plan treningowy ustawiony pod te zawody?
    Toż to może być pewny kandydat na IO a nie na OOM!
    Ten skoczek robi niesamowite postępy, bijąc swoje "rekordy życiowe" w każdym starcie, niemal w każdym skoku.
    Ten skoczek nie ma żadnych zahamowani, nie ma najmniejszego respektu dla uznanych nacji i nazwisk. Każde zawody dają obecnie mu więcej niż 2 miesiące pracy z najlepszym psychologiem.
    Pierwszy raz spotykam się z sytuacją, że zawodnik, którego forma gwałtownie rośnie, jest wycofywany z zawodów bo ma rozpocząć treningi przygotowujące go do MŚJ.
    Dość podobny przypadek przeżyłem na własnej skórze. W związku z co raz lepszymi skokami, zostałem powołany na obóz kadry narodowej. Zajęcia prowadził Mistrz Europy w tej konkurencji. Na obozie tak dostałem w d... na ćwiczeniach z ciężarami, że moje wyniki zamiast wzrosnąć, gwałtownie zmalały.
    Zniechęciłem się do treningów i całe wakacje grałem w piłkę plażową. We wrześniu przyjechał do mnie trener i prosił abym wystąpił na zawodach bo są drużynowe MP. Pobiłem rekord życiowy...
    Nie chciałbym aby taka sytuacja powtórzyła się z Biegunem.
    PS. Czy ktoś wie co się dzieje z Byrtem?

  • EmiI profesor
    @piotr186

    Nawet każda podjęta praca przeze mnie była znaleziona w internecie :) Ale mniejsza o to. Pochwała jest trenerem kadry juniorów, nie wiadomo jaką grupkę prowadzi T.Tajner, ale wnioskuje że nie za pieniądze miasta, klubu tylko PZNu i z posiadanych przeze mnie informacji (tylko się opierasz na necie, ja gadam z ludźmi) trenuje młodych kombinatorów z Beskidów, tak samo jak Pochwała z Podhala + Gryczuk. Ok niech będzie robota, tylko że jest mnóstwo chłopaków po studiach, byłych kombinatorów co by się takiej roboty podjęli. A tutaj przyjęli syna prezesa, co pewnie biegówki widział jako dziecko.

  • piotr186n doświadczony
    Emil

    A Tomasz Pochwała jest akruat trenerem całej kadry juniorów w kombinacji norweskiej (razem z Michalczukiem) co jest podane na stronie PZN-u. Tomisława Tajnera tam uwzględnionego nie ma, on trenerem żadnej kadry narodowej nie jest.

  • EmiI profesor
    @piotr186

    Podobno to jest ten sam typ grupy co ma Pochwała. Tylko Pochwała ma zawodników z Podhala i Gryczuka i Tajner ma zawodników z Beskidów. Pochwała jest trenerem kadry juniorskiej. Co do PZN jakby miał szczere i uczciwe intencje to by wszystko wytłumaczył krok po kroku ale jednak widzą że przegięli. Bo Tonio nie wiem czy kiedykolwiek zajmował się kombinacją nawet jako zawodnik (jeśli tak to pewnie jako dziecko) a zawsze są inne osoby co by taką funkcje objęły. Inni trenerzy, inni zawodnicy po studiach którzy na kombinacji zęby zjedli.

    Nigdy nie załatwiłem po znajomości nic z czego miałbym finansową bądź materialną korzyść. Tyle o mnie :)

  • M_B profesor
    @Miecznik140

    Nie że ten tego, ale Miętus jest od Ziobry starszy raptem 3 miesiące, raczej różnica między nimi jest taka, że Miętus tych szans w zawodach najwyższej rangi dostał o wiele więcej, ale też trzeba powiedzieć, że słusznie, bo Ziobro dopiero przeskoczył na jakiś tam poziom pod koniec poprzedniego sezonu letniego i trzymał poziom przez zimę, a wcześniejsze zimy miał na poziomie wyrzuconych z kadr Zapotocznego i Kuby Kota.

  • piotr186n doświadczony
    OjciecMarek,gina

    Ja tam nepotyzmu nie widzę, a już na pewno nie ma szkodliwego nepotyzmu,

    I spójrzcie na siebie na pewno nigdy niczego nie załatwiliście "po znajomości"?

    A Tomisław Tajner nie jest żadnym trenerem kadry juniorskiej tylko bliżej niekreślonej grupy skoczków z Beskidów. W praktyce dostał jakieś podrzędne stanowisko.

  • dervish profesor

    Letnie starty są wpisane w długofalowe plany treningowe, które opracowano jeszcze przed rozpoczęciem sezonu letniego.

    Plany opracował sztab szkoleniowy, zgodnie ze swoja najlepszą wiedzą wyciagając również wnioski z praktyki lat poprzednich.

    Jeżeli realizacja planów przebiega zgodnie z wczesniejszymi ząłożeniami to tylko idiota by to zmieniał. W naszym przypadku wszystko idzie tak jak zaplanowano. Plan treningowy juniorów (w tym i Bieguna) nie zakładał kolejnych startów tylko zgrupowanie czy tępym głowom tak trudno to zrozumieć?

    Ile razy trzeba wam tłumaczyć, że w poprzednim sezonie, zaden trener nie trafi tak dobrze jak Kruczek z formą podopiecznych w imprezę docelową. Dajcie pracować trenerom, ci ludzie znaja się na swojej robocie, Po kilku latach prób wydaje się , że wypracowano oryginalny polski model systemu szkolenia. W opracowaniu planów treningowych oprócz trenerów bierze udział cały sztab specjalistów (lekarze, fizjologowie, psycholodzy, naukowcy itp.)

    Dyletanci zamiast się tutaj ośmieszać i robić kwasy, lepiej niech zaufają profesjonalistom i czekają na efekty ich pracy.

    Ktoś niżej , zauważył że plan przygotowań kadry A Austriaków nie zakłada żadnych startów w tej fazie sezonu.
    Nikt tam nie biadoli, że mogliby kogoś wysłać na zawody i zrobiłby dobry wynik bo obsada słaba, Każdy dobry trener trzyma się planów które nakreślił przed sezonem, gdyby robił inaczej to byłby szarlatanem albo ... trenerskim dyletantem, tak jak zdecydowana większość naszych forumowych koleżanek i kolegów.

  • anonim
    .

    1. Priorytety dla każdej z kadr i odpowiednio zawodników są ustalane na początku okresu przygotowawczego, gdy zawodnicy są powoływani do odpowiednich kadr, trenerzy i zawodnicy są z tego rozliczani.
    2. Trenerzy i zawodnicy podkreślają, że lato traktują jako okres PRZYGOTOWAWCZY do zimy (a więc tu nie koniecznie trzeba patrzeć na wyniki a na to kto jaką prace wykonuje), a starty letnie są fajnym porównaniem kto jest w jakiej formie i na jakim jest etapie przygotowań oraz formą rozładowania emocji narastających podczas przygotowań (większość tego nie zna bo pewnie jedynie trenowała na poważnie strzelanie z pilota do telewizora a szkoda).
    3. Związek przeznacza odpowiednie sumy pieniężne na każdy z wyjazdów więc lepiej zabrać maksymalną liczbę zawodników na zawody i wykorzystać pieniążki na maksa niż mają one trafić do kieszeni jakiegoś związkowca.
    Wierzcie lub nie, ale tak to wygląda, poznałam te systemy od środka, na szczęście w mojej federacji zmieniły się władze i idzie ku lepszemu.

  • MSad_ profesor
    Cała ta dyskusja ponizej na nic

    bo Kruczek wie co robi-to najlepszy trener teraz na swiecie. Juz dorosl do prawdziwego trenera kadry. Moze ktos zaprzeczy ?

    Co do Tajnerów. Układy w sporcie były, aa i bedą. Wszedzie sie tak dzieje nie tylko u nas. Zatem Parafianowicz Ameryki nie odkrył a moze jedynie Gożdzielin

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    Właśnie teraz, w ostatnich 2. europejskich konkursach powinien startować Biegun. Póżniej jest czas na trening. Ew. wyjazd na część azjatycką LGP może być katastrofą dla młodego zawodnika. Tam niech lecą starsi, np. Ziobro, Hula, Rutkowski, K. Miętus i inni.

  • anonim
    Courchvele

    Faworytami z braku austriakow beda niemiec i dwa polaki welinger kot i stoch z mego punktu widzenia.Ktoś wie o ktorej treningi i kwalifikacje?

  • EmiI profesor

    No fakt gdy popatrzeć tak na wcześniejsze letnie sezony Kota przed zimą kiedy nie zdobywał zimą punktów to startował zawsze i wszędzie. Od PK w Słoweni na początku lipca, po Hakube, aż po często konkursy LGP czy to PK na początku października. Tu można się zastanowić, skoro tak często startował, to kiedy miał czas na solidny trening? Zwłaszcza że sam powiedział że zdarzało mu się "przeskakiwać" pewne etapy.

  • gina profesor
    OjciecMarek

    Nie będę specjalnie polemizować, mam tylko nadzieję, że jest tak, jak piszesz, że ta decyzja jest podyktowana jakąś z góry założoną i w miarę słuszną koncepcja, a nie innymi względami

  • gina profesor
    piotr186n

    Ukończenie Aws, czy AWF nie jest równoznaczne ze zdobyciem papierów trenerskich. To tylko studia. Wcale nie twierdzę, że trzeba mieć studia, by być dobrym trenerem, oprócz wiedzy liczą się lata pracy i doświadczenie. I chyba żaden z tych elementów u rzeczonego TT nie występuje

  • OjciecMarek profesor
    @piotr186n

    "Skończył AWS"
    Myślałem, że AWS to Buzek skończył, koło wyborów parlamentarnych w 2001 był szalenie niepopularny.
    A nadzorowania treningów kadry, choćby i juniorskiej, nie powinno się powierzać synkowi, tylko choćby jakiemuś trenerowi klubowemu, Koniora czy Szturca nie łaska było to zlecić? Zwłaszcza w kontekście powszechnego w PZN nepotyzmu, od Michała Wiśniewskiego do Jakuba Michalczuka powinno się unikać dodatkowych wtop tego typu
    @gina
    Tutaj akurat muszę bronić decyzji sztabu szkoleniowego - to tylko Letnie Gry Podwórkowe i, jeżeli tak wynika z planu treningowego, ich odpuszczenie nawet, gdyby Biegun walczył o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej cyklu sparingowego, jest całkowicie zrozumiałe. Limit na trzeci period zdąży zwiększyć w końcowych konkursach LGP, a nawet, gdyby tego nie zrobił, to uczony doświadczeniem poprzednich lat płakał specjalnie nie będę - piątka w pierwszym okresie zimy jest pewna, a wątpię abyśmy mieli więcej skoczków zdolnych do robienia dużych punktów na początku sezonu zasadniczego.

  • piotr186n doświadczony
    gina

    No i co? Tomisław Tajner nie esjt trenerem żadnej kadry narodowej ani młodzieżowej wiec to już się Parfjanowicz myli , myli się tu i drugi raz - Tomisław Tajner skoczył AWS wiec chyba jakieś papiery trenerskie ma, choć tu pewny nie jestem Ale na pewno nie jest tak że nie ma żadnej wiedzy na temat skoków. A Neoptyzm na niskich stanowiskach jest rzeczą normalną (stety i niestety może).

    to jest szukanie taniej sensacji tam gdzie jej nie ma.

  • anonim
    Wywiad z Maćkiem

    http://www.sportowefakty.pl/ skoki-narciarskie/375588/jestem-ambitny-i-nie-lubie-przegrywac-rozmowa-z-maciejem-kotem (spacja)

    Maciek zapytany o Bieguna odpowiedział, że powinien on teraz skupić się na spokojnym treningu i nie omijać żadnego etapu przygotowań, gdyż Kot na swoim przykładzie poznał niebezpieczeństwa wynikające z "przeskakiwania" treningów.
    Moim zdaniem powinno to przemówić do wszystkich forumowych narzekaczy, bo kto jak kto ale Maciek zna świetnie zagrożenia "przygód" letnich.

    @gina
    Nie kompromituj się tą nienawiścią do Huli. W Wiśle nie skakał tragicznie, a skoro juniorzy nie mogą jechać to kto jak nie on?

  • Pavel profesor
    @gina

    Nie, ale skoro mają opracowany taki, a nie nie inny plan treningowy, to głupota jest odchodzić od niego, tylko dla startów w LGP. Lato to czas na treningi, a nie nabijanie pkt., już się o tym przekonał swego czasu Kot, Kubacki i Stoch.

  • EmiI profesor
    @gina

    Tylko że zimą. Zima nie jest od treningów tylko od startów. Co innego lato, tutaj celem jest trening a starty są po to by od czasu do czasu się sprawdzić.. Co do planów np zgrupowanie w Szczyrku kadry juniorów w dniach 16-20 lipca. To że się odbędzie było wiadomo już pod koniec czerwca, a wtedy pojawiło się tylko info na WS na jego tenat. Być może skoczkowie i trenerzy o tym wiedzieli już dużo wcześniej.

  • Pavel profesor

    Już tak nie przeżywajcie, to tylko lato i śmieszna LGP, niech idzie wg. ustalonego wcześniej planu, aby być w optymalnej formie zima. Hula to typowy zapchajdziura, juniorzy mają zgrupowanie, to sobie pojedzie, poskacze, może do 30-tki wejdzie, od tego jest lato.

  • gina profesor
    starysceptyk

    Tylko, że dla Huli w obecnej formie kolejne starty nie będą chyba prestiżowe, a przydałoby się bardziej treningowo.
    nie zgadzam się też z tym, że plany zostały wytyczone kilka tygodni temu.... przecież w skokach na porządku dziennym jest dołączanie do startów zawodników, którzy łapią wysoką formę. A z drugiej strony wycofywanie tych, co mają dołek, niezależnie od tego, jakie były wcześniej założenia. Bo wszystkiego nie da się przewidzieć, a już najbardziej formy młodego skoczka

  • starysceptyk doświadczony

    Dobre występy Bieguna nie są powodem do zmiany planów. Kto co będzie robił po Wiśle ustalono już kilka tygodni temu. Gdyby w Hinterzarten i Wiśle zwyciężył, albo przynajmniej stał na podium to ci innego. Albo lato jest prestiżowe albo treningowe. Jeśli treningowe, a tym zgadza się większość, kto gdzie startuje nie ma przecież większego znaczenia.
    Jak chłopak ma talent i charakter nic mu nie przeszkodzi, jak nie ma, nic mu nie pomoże.

  • Krecik doświadczony

    Taa, teraz oburzenie że biegun nie wystartuje w Letnich Grach Podwórkowych. Toż to skandal. Skandalem jest nie powoływanie także Schlierenzauera, Morgensterna przez Pointnera. Oni wolą wozić innych, a tych zostawiają specjalnie!

    Przypominam: Biegun jest członkiem kadry JUNIORÓW, a kadra JUNIORÓW ma w tym czasie zgrupowanie. A po co to zgrupowanie? A no chyba po to żeby trenować do sezonu ZIMOWEGO. Bo chyba lepiej trenować ciężko, aniżeli startować w lecie? ZKUBA nasz ekspercie forumowy, wypowiedz się.

  • lol doświadczony

    "Przynajmniej dobrze przygotuje się do zimy"
    Yyyyy skąd taka pewność? Przecież jedno nie wyklucza drugiego.
    Jakaś powszechna teoria się na tym portalu utworzyła, że jak skoczek będzie skakał słabo w lecie lub tych startów nie będzie zbyt wiele w tym okresie, to na pewno będzie dobra zima dla tego skoczka.

  • anonim

    Może i lepiej, że Biegun nie jedzie do Courchevel? Przynajmniej dobrze przygotuje się do zimy i Kruczek nie będzie "poprawiał" mu techniki pod nieobecność jego trenerów.

  • ZKuba36 profesor
    @maciejas

    Nie martw się. Prawie na pewno tak będzie. Zakwalifikował się do 10. najlepszych skoczków LGP, to oczywiste jest, że teraz czas na ...trening! W lecie mógłby za bardzo namieszać w czołówce (skacze coraz lepiej) a w zimie mógłby sprawiać kłopoty Austriakom. Po co to komu?
    Hula nie może startować w MŚJ, więc niech teraz sobie trochę pojeżdżi. Biegun powinien spokojnie przygotowywać się do MŚJ. Może będzie Mistrzem, za co pochwalony zostanie trener juniorów, a póżniej niech przygotowuje się do OOM, za której wyniki rozliczany jest klub i klubowy trener.
    To powinny być najważniejsze zawody dla tego skoczka w sezonie zimowym.
    Start w PŚ i IO może jeszcze poczekać ze 4 sezony. :-)))
    @gina - zmieniłaś płeć?

  • maciejas_ bywalec

    Moim zdaniem, Biegun po tym co pokazał w LGP powinien być teraz schowany przez trenerów i w spokoju przygotowywany do OOM i MŚJ - kluczowych zawodów tego sezonu. Miejsce w kadrze należy do perspektywicznego Miętusa, a przede wszystkim Huli - którzy tego lata nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa :)

  • gina profesor
    EmiI

    ja nie mam żadnych związków z osobami to i owo wiedzącymi, więc ta informacja wyrwała mnie z sennego letargu letniego dotyczącego skoków...

  • gina profesor
    a poza tym

    Co to znaczy zaplanowane zgrupowanie? Przecież poziomowi jego skoków dużo bliżej jest do Stocha, czy Kota, niż do Kłuska, czy innych zawodników z tej kadry... Skoro osiągnął taki poziom, to niech trenuje i startuje z równymi sobie

  • EmiI profesor
    @gina

    No cóż. Od jakiegoś miesiąca krążyły plotki na ten temat. Parfianowicz w końcu to ujawnił. Ciekawe jak się związek ustosunkuje, bo robienie tajnej kadry i robienie w niej trenerem syna prezesa bez papierów, co z kombinacją nie miał chyba nic wspólnego od czasów dziecięcych, chyba to jest przegięcie i to spore.

  • gina profesor

    A co do Bieguna
    kto to widział, żeby jakiś młokos zabierał miejsce doświadczonemu kadrowiczowi Hule? Żeby tak szybko doskoczył do czołówki. Niech grzecznie poczeka na swoją kolej.
    Nasza kadra musi mieć kogo "wozi" na zawody. Kiedyś to był Bachleda, teraz.....

  • gina profesor
    z PS

    Tymczasem, jak pisze Parfjanowicz, Tomisław Tajner od kilku tygodni nadzoruje kadrę w regionach Beskidów, Wisły, Szczyrku.

    Parafjanowicz zwraca uwagę na to, że Apoloniusz Tajner nie boi się stawiać na młodych, czego przykładem jest chociażby powierzenie seniorskiej kadry skoczków Łukaszowi Kruczkowi. Ale co do powierzenia stanowiska trenera Tajnerowi juniorowi ma wątpliwości.

    Dziennikarz zauważa, że prezes PZN bardzo ufa swoim najbliższym. "Ufa zięciowi, powierzając mu koncertowanie w przerwach Pucharu Świata. Ufa siostrzeńcowi, który od 2007 roku pracuje z pierwszą kadrą kombinatorów. Pytanie tylko, czy w tych czasach i na tej pozycji ufać tak wypada. Już kiedyś to napisałem - nepotyzm w cywilizowanych krajach jest zjawiskiem równie tępionym jak picie alkoholu w godzinach pracy. Tymczasem w PZN wszystko zostaje w rodzinie" - czytamy w "PS".

    Tomisław Tajner nie ma papierów trenerskich i nie został wybrany na trenera kadry w zorganizowanym przez federację konkursie.

  • Pitrasek stały bywalec

    Biegun będzie startował w kolejnych zawodach do końca LGP, bo kadra A wtedy będzie się już przygotowała do zimy. Potem występować będą juniorzy.
    Spodziewałem się, że tą dwójkę dowoła, bo poza juniorami są tylko właśnie oni (Hula i Miętus).

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl