Łukasz Kruczek: "Chcę aby siódemka wystartowała w Turnieju 4 Skoczni"

  • 2013-12-23 21:52

Po zawodach Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu trener Łukasz Kruczek może mieć dodatkowy powód do radowania się w nadchodzące Święta Bożego Narodzenia. Takiego weekendu w wykonaniu polskich skoczków jeszcze w historii nie było.

"Czy spodziewałem się powtórki? Optymistą trzeba być do końca. Gdy wierzy się w zawodników i ich możliwości, to można oczekiwać takich wyników. Ten weekend był dla nas szczególny i bardzo udany. Skoczkowie kontynuowali dobra passę z Titisee. Teraz przerwa świąteczna, którą spędzimy spokojnie. Chłopcy sprawili duży prezent przede wszystkim kibicom. Pokazali dobre skoki i dali nadzieję na udane kolejne konkursy" - mówił po konkursie Łukasz Kruczek.

"W niedzielnym konkursie bardzo mocno kręcił wiatr, w momencie gdy zawodnicy otrzymywali mocne podmuchy wiatru nad bulą, trudno było odlecieć. Nie miało to dokładnego przełożenia na punkty, bo na dole cały czas panowały dobre warunki, ale nie każdy mógł tam dolecieć" - tłumaczy szkoleniowiec.

"Sekretem dobrych wyników naszych skoczków jest przede wszystkim znakomita atmosfera w grupie, chęć wzajemnego wspierania się, nawet w gorszych momentach. Wszyscy się pozytywnie nakręcają" - zapowiedział Kruczek.

"Wkrótce Turniej Czterech Skoczni, ale dla nas to jest taka sama impreza jak poprzednie konkursy. Jedyną zmianą jest system KO i kwalifikacje. Tam startujemy z szóstką zawodników, a na tę chwilę mamy siedmiu kandydatów do występów. Musimy to dobrze przemyśleć i rozważyć. To będzie ta grupa, która skakała w Engelbergu plus Krzysztof Biegun, który wraca do pierwszej drużyny. Chcę by cała siódemka wzięła udział w turnieju. Po dwóch konkursach będziemy prawdopodobnie wymieniać jednego zawodnika" - mówi nam trener.

"Jeśli chodzi o całość formy moich podopiecznych to jestem zadowolony z wyników, jakie osiągamy, ale dostrzegam mankamenty. Najważniejsza jest jednak odległość i to, że próby są skuteczne. Teraz zawodnicy skaczą spokojnie. Możemy coś korygować między startami. Nie ma klucza, co zrobić, aby byli jeszcze lepsi. Każdy skoczek ma inne potrzeby, co innego trzeba u niego doszlifować, aby dyspozycja była optymalna" - zdradza szkoleniowiec Polaków.

"Jeśli chodzi o faworytów w Turnieju Czterech Skoczni to aktualnie czołówka się tak przeplata, że nawet, jeśli wymienimy całą czołową dziesiątkę klasyfikacji generalnej Pucharu Świata to nadal nie są to wszyscy, którzy mogą liczyć się w walce o zwycięstwo w tej imprezie" - uważa Kruczek.

"Konkurs świąteczny jest nam trochę nie po drodze. Wolałbym spokojny dzień treningowy aniżeli zawody. Będziemy też patrzyli, jakie warunki pogodowe będą na skoczni. W tej chwili nie powiem czy tam wystąpimy, czy nie. Ostateczną decyzję podejmiemy w ostatniej chwili. Jeśli chodzi o te najbliższe dni to poniedziałek zawodnicy będą mieli przeznaczony na regenerację, a my będziemy pracować już wraz z pozostałymi trenerami pod kątem konkursu Świątecznego i Turnieju Czterech Skoczni. We wtorek i środę zawodnicy będą realizować normalny trening motoryczny, nie ma mowy o leniuchowaniu. Ja na odpoczynek nie będę miał wiele czasu, być może uda się złapać chwilę oddechu między wtorkowym, a środowym popołudniem" - zakończył Łukasz Kruczek.

Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16428) komentarze: (183)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Ziobro

    Jakoś mam dziwne przeczucie że Engelberg to nie taki jedno(dwu)razowy wybryk. Jego mentalność wydaje się na bardzo wysokim poziomie, ma ten swój luz ;D
    On może wygrać TCS bo ma ten power w nogach i wielką odwagę.

  • collla21 początkujący

    Kubacki w COC-u miałby duże szanse na podium i raczej warto go tam zabrać, zamiast sadzania bezsensownie na trybuny niechże sobie potrenuje.

    Wszystkim życzę Wesołych Świąt!!! :)

  • anonim

    Nigdzie nie jest jeszcze potwierdzone, ze Kubacki nie wystartuje w COC. Jest napisane ''w tym czasie bedzie trenowac'' w odniesieniu do konkursow TCS, a PK bedzie PRZED nimi. Na rozwianie watpliwosci trzeba bedzie poczekac do momentu ogloszenia skladu na COC.

  • anonim
    Wymiana? W dalszym ciągu niekoniecznie.

    Dobry plan zawsze można zastąpić lepszym. Trzymanie się sztywnie planów, zwłaszcza takich, gdzie nie rozważyło się wszystkich scenariuszy, często jest błędem i świadczy o braku elastyczności. Bo teoretycznie możliwy jest scenariusz, że w pierwszych dwóch konkursach za każdym razem w pierwszej szóstce będzie sześciu Polaków oraz każdy stanie raz na podium. Czy w takim wypadku też należy wymienić "najgorszego"? Czyli zawodnika walczącego o niebywały sukces w postaci podium w całym turnieju na rezerwowego, który nie ma żadnych szans? No bo przecież jeśli nie, to znaczy, że jesteśmy egoistami lub nie mieliśmy rodzeństwa a rezerwowy ma wielkie ambicje, choćby akurat sięgały one 30 miejsca w konkursie.
    Współpraca grupowa polega na podejmowaniu dobrych decyzji dla grupy a zwłaszcza w sporcie często wiąże się to z tym, że kogoś trzeba odesłać na trybuny.
    Pomijam fakt, że czasem może być ciężko wskazać tego najgorszego w TCS, wszak może być tak, że zawodnik, który zdobył najwięcej punktów PŚ w dwóch konkursach może być jednocześni ostatni w klasyfikacji TCS (bo np. wygrał jeden konkurs a do drugiego się nie zakwalifikował, a reszta dwa razy była na miejscach 10-20).
    A plan czy też obietnicę dla Kubackiego zawsze można obwarować sensownymi warunkami. Przypomnę, że Biegunowi zaplanowano, czyli "obiecano", że w drugi weekend nie będzie startować, a potem plan został zmieniony.

  • Bartek stały bywalec
    Sklad na TCS

    "Mistrz świata Kamil Stoch oraz Jan Ziobro, Piotr Żyła, Maciej Kot, Klemens Murańka i Krzysztof Biegun wystąpią w 62. Turnieju Czterech Skoczni - poinformował PAP trener reprezentacji Polski Łukasz Kruczek. Rezerwowym będzie Dawid Kubacki. "

  • dervish profesor

    Zdania nie zmieniam. Uważam, że posadzenie siódmego na ławce rezerwowych to marnotrawstwo. Jakiż problem żeby wystartował i wrócił na turnieje austriackie? Zwłaszcza , że prawdopodobnie nie będzie miał możliwości udziału w treningach przed turniejami niemieckimi.

    A jeżeli wszyscy zapunktują w obydwu konkursach to raczej zamiany nie będzie, w każdym bądź razie uważam ze nie powinno być i wtedy zawodnik rezerwowy nie zaliczy żadnego startu ani w PK ani PŚ przez cały period.

  • Zwei doświadczony
    @shater

    Kiedyś w Willingen się dogadali, że rezerwowy skakał jako przedskoczek, mierzyli mu wszystko jak każdemu zawodnikowi i Kruczek miał podgląd jak kto się spisuje.

  • yyy profesor
    YU

    Ja myśle, ze to iż Kubacki nie jedzie ta CoC, ma pokazać Dawidowi iż nie stracił miejsca w kadrze, dalej jest pełnoprawnym członkiem pierwszej kadry. Bo w jego sytuacji przejście do CoC, to taki znak, ze stracił formę i musi sie odbudować, a tak nie jest, w Engelbergu dwa razy był w 2 dziesiątce PŚ. CoC w jego wypadku to była by kara po Engelbergu

  • starysceptyk doświadczony
    artjonc

    Patrzysz od strony egoistycznego kibica, skoczka A przesunąć tam tu, B będzie czekał czy C czegoś nie zawali, wtedy jedzie a jak C nic nie zawali to B nigdzie nie pojedzie. Tak to sobie ustawiaj bohaterów swojej gry komputerowej, a tą są żywi ludzie z ambicjami i honorem.
    Jak Kubackiemu obiecano że po 2 konkursach zamieni najsłabszego Polaka, to ma go zamienić, nawet gdyby ten najsłabszy był 2 razy szósty.

    Ty masz chyba bardzo małe doświadczenia w pracy w grupie i zerowe w kierowaniu ludźmi, czy masz młodsze rodzeństwo ?

  • Xander weteran

    To że Polacy mają za sobą udany weekend nie mówi jeszcze że będą wszystkim ogrywać na TCS. Nie liczył bym na to że w konkursach w Niemczech wszyscy będą punktować. Do tego system KO w którym można odpaść nawet oddając dobry skok.

  • yyy profesor
    bananowemleko1991

    Raczej mało prawdopodobne, w TCS będzie Niemców jak mrowków w zawodach, przez co pewnie zawsze się trafi że z 2-3 trafi na dobre warunki i mocno zapunktuje. Plus do tego bardzo mocny Welinger, mocny Frund i powracają cy Frajtak.

  • anonim
    Wymiana? Niekoniecznie.

    Jeśli po dwóch konkursach każdy z szóstki startujących będzie miał oddane po 4 skoki konkursowe, czyli każdy w obu przypadkach zakwalifikuje się do drugiej rundy, to nie robiłbym wymiany. Bo punktowanie w każdej z ośmiu serii turnieju może dać bardzo wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej TCS, w pierwszej piętnastce (nawet zajmując tylko miejsca 25-30) lub nawet w pierwszej dziesiątce. Więc nie ma sensu psuć komuś szansy na życiowy występ w całym turnieju skoro rezerwowy nie ma na to szans i mógłby walczyć co najwyżej o dobry występ w pojedynczych konkursach.

  • bananowemleko1991 początkujący
    Najsilniejszy skład.

    Liczę, że po T4S będziemy liderami Pucharu Narodów, a Kamil obroni żółtą koszulkę lidera. Pozostałym naszym zawodnikom życzę super skoków w kwalifikacjach, bo to połowa sukcesu w systemie KO.

  • anonim
    @przem

    http://sport.tvp.pl/13438808/kruczek-podal-sklad-kadry-na-turniej-czterech-skoczni

  • CoTerazMaZrobicSeverinFreund początkujący
    @dmm

    Myślę że nawet jak są takie propozycje to uważam że Kruczek nie powinien odchodzić. W tej chwili Polacy są jedną z 3 najsilniejszych ekip , mamy mistrza świata , kilku dobrze rokujących zawodników czego chcieć więcej?:)
    No ale Polo musi trochę dołożyć do pensji Kruczkiełowi , jeżeli chce go zatrzymać:)

  • anonim

    Swoja droga taka decyzja obala opinie np.pepeleusza co pisal ''Kubacki pupil'' - tyle samo punktow co Klimek a i tak Klimek wybrany. To samo sie tyczy reszty co podwazala obiektywnosc wyborow skladow. Klimek na poczatku sam nie chcial startowac, bo chcial trenowac - sam to powiedzial.

  • Xander weteran

    Myślę że to najlepsza decyzja jaką podjął trener Kruczek. Dawid nich sobie jeszcze potrenuje bo ostatnio te jego skoki wyglądały nie za dobrze mówię tu oczywiście o technice bo odległości takie złe nie były. Dla Ziobry i Bieguna więc będzie to debiut na TCS z czego bardzo się cieszę. Cieszy fakt że do kadry pod uwagę nie jest brany Hula. Mimo iż go lubię to on już dostawał tyle szans a wiemy jak to się kończyło. Niech sobie skacze w COC bo to jest jego poziom i nich wywalczy nam limit na PŚ.

  • anonim
    @marro

    W Engelbergu cala 6 punktowala w obu konkursach. Co prawda w 1 konkursie Kubacki po 1 serii byl 25 czyli jakby doliczyc 3 Japonczykow, Freitaga, Morgiego i Jacobsena bylby BYC MOZE 31, ale to tylko gadanie.

  • marro profesor

    @Marcin
    Jeżeli nie trzeba było by robić zmian po dwóch konkursach to nic tylko sie cieszyc że mamy tak swietnych zawodników, jednak realistycznie patrząc to nie wierze by cala szóstka punktowała w kazdym konkursie.

  • Allison stały bywalec

    Teraz Kruczka chwalicie, przyjdzie gorszy moment a zrównacie go z ziemią :P Oczywiście gorszych momentów nie życzę ! Skoczkowie i sztab przyczynili się do wspaniałej przerwy świątecznej w domu każdego kibica za co dziękuję :)

  • dejw profesor

    W Engelbergu Ziobro skakał bombowo i co do tego wątpliwości nie ma. Z wyjątkiem pierwszego skoku w drugim konkursie przeskakiwał rywali jak chciał. Taki wystrzał w Pucharze Świata jest szokujący, bo po prostu nic go nie zapowiadało (kilka lat temu temu w Engelbergu jak diabeł z pudełka wyskoczył Mathias Hafele, który też skakał świetnie na treningach, a w konkursie przegrał tylko z Ahonenem. Nigdy więcej tego wyczynu nie powtórzył)

    I uważam tak samo jak EmiI, pytanie dotyczy utrzymania tej formy.

  • yyy profesor
    MSad_

    Twoje posty i tak zarz usuną, bo jesteś osobą niepoważną, powiedzmy sobie szczerze jesteś zwykłym trolem szukającym spiny. To ty powinieneś przestać dyskutować.

    A i jak już próbujesz wysuwać jakieś swoje teorie to chociaż postaraj się je uzasadnić, np? Dlaczego Ziobro nie oddał skoków genialnych w Engelbergu? Skok po rektor skoczni i mnie jest, awans z 11 na 3 miejsce, skacząc w koszmarnych warunkach, niem ei jest, to co nim jest?

    Prawdopodobnie bezie to dla ciebie za trudne, bo ty porostu jak widzisz jakąś wiadomość, z czyjąś teorią, to nie zastanawiając sie za bardzo piszesz na odwrót, żeby wywołać spine.

  • jozek_sibek profesor
    J.Ziobro

    J.Ziobro podobne ,,bomby,, odpalał latem.
    Wygrał 2 treningi [ w,których startował (drugi 3.5m przed J.Jandą - trzeci był K.Biegun)],wiadomo nie ta konkurencja co PŚ,ale było widać,że potencjał ma duży.Wcześniej w Hakubie w PŚ zajął 4 i 3 miejsce (w drugim konkursie prowadził po I serii,w drugiej najdłuższy skok (1.5m dalej od J.Damjana),ale dopiero 3 miejsce o 0.1 pkt za J.Damjanem i N.Kasaji - miał pużniej pretensję,ze go oszukano.
    Po 9 miejscu w Klingenthal 5 fatalnych występów i ,,odrodzenie,, w Engelbergu.

    J.Ziobro w PŚ 2013/2014:

    11.J.Ziobro --.-- 09-37-44-44-44-48-01-03 = 189 pkt

    Teraz zagadka czy Polakom ,,podpasowała,, ta skocznia czy forma idzie w górę? prawda pewnie jest po środku.



  • yyy profesor
    piotr186n

    Ja myślę,że był by to jednak spadek formy, zważywszy na oddanie 3 skoków w Engelbergu z gatunku genialnych

  • piotr186n doświadczony
    Emil

    Kwestią jest punkt odniesienia, czy jeśli Janek Ziobro zajmie w Oberstdorfie dajmy na to np. 11 miejsce to będzie dobry wynik czy zły?? Czy będzie świadczył o "trzymaniu" przez niego formy czy spadku tej formy?? Bo przecież przed Egelbergiem taki wynik i w jego wykonaniu byłby wzięty za sukces a teraz będzie mówienie ze 11 pozycja to porażka...

  • dervish profesor

    A wracając jeszcze do podmianki z automatu.
    Czy wyobrażacie sobie ze to ma zadziałać automatycznie?
    Na przykład (odpukać) jeżeli wpadka zdarzy się Kamilowi i nie zapunktuje w jednym z dwóch konkursów co prawdopodobnie skazałoby go na pozycje najsłabszego w zespole po dwóch konkursach to czy można sobie wyobrazić ze zabraknie Kamila w dwóch kończących turniej konkursach?

    A jeżeli nie, jeżeli umówimy się, że Kamila możliwość podmiany nie dotyczy, to dalej kwestią umowy jest kogo jeszcze ta możliwość nie powinna dotyczyć. Może Piotra i Maćka? Wszak należą oni do tak zwanej trójki liderów czy jak kto woli pewniaków, skoczków o ustalonej renomie, na których można w ciemno liczyć nawet jeżeli są w słabszej formie.

  • EmiI profesor

    Co do Ziobry. Głównym pytaniem nie jest czy to forma, tylko to czy tą formę utrzyma. Jeszcze nie wiemy jak u niego wygląda trzymanie formy, jego wyskok to olbrzymie zaskoczenie i wielka nowość. Ale takie bomby takie odpalał, wręcz nokautujące nie mogą tylko zależeć od skoczni.

  • Xellos profesor
    Dobra decyzja

    Co do tego kto będzie pauzował. Nie stawiał bym tak w ciemno na Kubackiego, bo jeżeli Kot nic nie poprawił w swoim skakaniu - to on może być kandydatem.

    Z Kubackim jest o tyle śmieszne, że może oddać dobry skok w kwalach, bez przełożenia na konkurs ALE...dobry skok w kwalach da mu słabego przeciwnika i nawet jak w konkursie skoczy słabiej to i tak wygra z tym słabszym.

    Z naszych zawodników to właśnie Kubacki jest tym, co może najwięcej zyskać z systemu KO. Bo nie ma on powtarzalnych skoków. Jak dobry skok przypadnie na kwale a na konkurs przeciętny to i tak awansuje mimo iż normalnie by się nie zmieścił do 30-stki.

    Natomiast Kot, jeżeli nic nie poprawi w swojej formie, to może nie przejść systemu KO, poprzez słabe kwalifikacje.

    Kolejnym kandydatem jest Murańka po tych dwóch, on skacze stabilnie, powtarzalnie ale czy wystarczająco na pkt ? Się okaże.

    Z Ziobro jest pytanie, czy jego ostatnie sukcesy to pojedyncza skocznia, czy po prostu forma i wtedy nie ważne jaka skocznia - tu też będzie odpowiedź.

    Wszystko się wyjaśni. Ale zakładanie, że wszyscy będą punktować jest mega optymistyczne. Nie ma co aż tak pompować balonika. Naszym pewnym punktem jest Stoch i to do walki o wygranie turnieju i z tego się trzeba cieszyć.

  • dejw profesor

    Byłoby super, gdyby się okazało że w niemieckich konkursach zapunktuje cała szóstka. Byłoby super gdyby powtórzył się cudowny weekend z Engelbergiem. Zwróćmy jednak uwagę na dużo mocniejszą obsadę niż w Szwajcarii. Morgenstern, Jacobsen, Hayboeck, Japończycy, niemiecka grupa krajowa (a pamiętajmy jak rok temu Niemcy skakali u siebie. Doszło do tego, że Mechler i Queck, którzy dwukrotnie punktowali na początku drugiej dziesiątki musieli zostać "oddelegowani" na Puchar Kontynentalny do Wisły, bo nie było dla nich miejsca w składzie).
    Sądzę że mimo wszystko "trafi się" ktoś do wymiany, ktoś komu nie pójdzie.
    A jeśli by poszło wszystkim, to ten siódmy chyba nie będzie miał żalu, że w Turnieju by nie wystąpił. Na pewno cieszyłby się ze znakomitych wyników kolegów.

    Jak na razie, nie wywołujmy bólu głowy, który się jeszcze nie pojawił, wszak Turniej zaczyna się dopiero w sobotę :)

  • yyy profesor
    wymiana nie po drugim konkursie

    Wprowadźmy element rywalizacji w grupie. Bez względu na wynik i warunki, najsłabszy zawodnik zawodów, powinien zostać wymieniony. I tak co zawody.

    Powinien w pierwszych zawodach wystartować Krzysiek Biegun, aby zobaczyć, od razu w jakiej jest dyspozycji na tle kolegów.

    A po za tym, tona TS wszyscy szykują pierwszy szczyt formy, nie oszukujmy się, nasi nie są mutantami ponad to wszystko, nie wierze w finałowa serie wszystkich skoczków.

    Spójrzmy na to neutralnie, gdyby był Morgi i Japończycy, w pierwszym konkursie w Engelbergu w drugiej serii prawdopodobnie nie było by Kubackiego, i dokładnie to samo spotkało by Klimka w drugim konkursie.

  • anonim
    michnar

    raczej za jednostrzalowy wyskok mozna nazwac bieguna.

    Ziobro 2 konkursy na podium DWUSERYJNE
    a biegun co? 1 miejsce na podium w JEDNOSERYJNYM konkursie
    wiec pomysl troche zanim cos napiszesz

  • dervish profesor
    starysceptyk

    Nie odbieram twojego komentarza jako wrogiego. :)
    Nie wiem czy cos obiecano Krzyskowi podobnie nie mam pojecia czy wystapi on od początku T4S. Nie o personalia mi chodziło.

    Oczywiscie masz rację , ze atmosfera fair play jest bardzo ważna i danego słowa powinno się dotrzymywać. Jezeli było dane słowo to raczej nie ma wyjścia, chyba ze uda się dojśc do kompromisu dla tkzw. dobra wspólnego.

    W tym przypadku każda decyzja ma swoje złe strony.
    1. Automatyczne przyznanie Biegunowi miejsca w punktującym zespole i wycofanie najsłabiej punktującego zawrze będzie z krzywdą dla wycofanego.
    2. Nie danie szansy szybkiego Powrotu do drużyny Biegunowi również będzie dla niego krzywdzące, zwłaszcza jeżeli dało mu się słowo.

    Ale obie wyżej wymienione krzywdy będą tylko chwilowymi niedogodnościami jeżeli uda się wywalczyć siódme miejsce startowe w następnym periodzie. I chyba każdy członek kadry (zwłaszcza ci których pozycje są zagrożone) powinien mieć świadomość jak doniosłą rolę może mieć do wykonania ten dla którego zabraknie miejsca w T4S, jeżeli zostanie wyznaczony (lub dobrowolnie zgodzi się) na starty w PK. Może to będą tylko 2 starty a może będzie trzeba aby wystąpił w PK aż 4 razy.

    I na odwrót jeżeli, bez zastanowienia trener z automatu dokona podmianki na półmetku turnieju nie wykorzystując odsuniętego skoczka w PK to może się okazać ze 7 miejsca Polska nie wywalczy i żonglerka miejscami przeciągnie się na kolejny period. Nie wiem czy to byłoby dobre dla atmosfery w zespole. Na pewno byłoby bardziej nerwowo jeżeli wyobrazimy sobie, że trudno byłoby wyłonić zdecydowanie najsłabszego spośród siódemki branej pod uwagę. A kto wie czy do tej siódemki ktoś jeszcze nie dołączy.

  • michnar stały bywalec
    Biegun

    Powinien być wystawiony, tak czy tak jest w 20 generalki i widać, że ma dobrą dyspozycję. Kto wie? Może zapunktuje. Zagadką jest także Ziobro. Kuusamo i Lillehammer w jego wykonaniu co najmniej fatalne... A nagle eksplozja formy w Engelbergu. Można się obawiać, że to albo ujawnienie się formy, albo jednostrzałowy występ...

  • starysceptyk doświadczony
    dervish

    Dopiero teraz przeczytałem twój komentarz z wczoraj z 22.59.
    Masz teoretycznie rację. Ale tu są ludzie nie klocki. Biegunowi na pewno, przed wyjazdem na Uniwersjadę, coś obiecano. A odsunąć od zawodów T4S punktującego zawodnika ? Na to sobie nie może pozwolić tygodniowe mocarstwo, bo taką potęgą jest na razie Polska w skokach.
    Nie pilę do ciebie, ale w wielu opiniach i komentarzach, czasami bardzo rozsądnych, zawodników traktuje się marionetki, albo avatary postaci z gier komputerowych.
    Niestety Kruczek (znowu go bronię, jakieś przekleństwo) ma do czynienia z żywymi ludźmi i z ich wszystkimi zaletami i wadami. I czasem musi zrobić coś dla dobra atmosfery, wzajemnych stosunków, dotrzymania obietnicy, a wbrew matematycznej logice.

  • starysceptyk doświadczony
    kasanowa

    W Engelbergu skończył się 3 period tego sezonu, T4S to period 4 a Wisła i Zakopane to już period 5. Z klasyfikacji WRL będziemy mieli, przecież skaczemy wspaniale, 6 zawodników. Czy będziemy mieli 7 ? To zależy od periodu 4 Pucharu Kontynentalnego, który rozgrywa się w czasie T4S, 4 zawody - 27 i 28 grudnia w Engelbergu i 4 i 5 stycznia w Wiśle. Jeśli jakiś polski skoczek w łącznej punktacji tych 4 konkursów znajdzie się w pierwszej trójce narodowościowo, to będziemy mieli 7.
    Do tego dochodzą kwoty krajowe. W związku z tym że w Polsce skaczemy na 2 skoczniach - Wiśle i Zakopanem, to mamy prawo do 2 kwot krajowych, czyli w obydwu konkursach indywidualnych w Polsce. Kwota krajowa wynosi 6 zawodników. Tak więc w Wiśle i Zakopanem wystąpi 12 lub 13 polskich skoczków w eliminacji.

  • anonim
    Dlaczego nie 8 zawodników?

    W zasadach TCS napisali , że każda drużyna narodowa może wystawić do 8 zawodników, więc nie wiem po co ta kombinacja z szóstką ( wymiana jednego na półmetku). Jeżeli można , to wykorzystać to i dać max, skoro wszyscy się dobrze prezentują . Zostawi trener np.Kubackiego w domu a może on tak jak Biegun czy Ziobro na którymś konkursie zaskoczy! Dać szansę .

  • Xander weteran

    Pewniakami myślę że do grupy krajowej są Hula, Kłusek, Zniszczoł i K.Miętus. O pozostałe miejsca lub miejsce bo to zależy od kwoty startowej będą się bić pozostali zawodnicy. Ciekawie jest tym bardziej że kandydaci do tych miejsc czyli Rutkowski, G.Miętus i Leja skaczą słabo. A taki poza kadrowicz Zapotoczny ostatnio spisywał się nieźle.

  • J89 początkujący
    -

    Ale ten period kończy się po TCS, więc Polskie konkursy PŚ to już kolejny etap. Najlepsi zawodnicy będą na Turnieju, w tym czasie Polskie zaplecze powinno walczyć o pkt w PK, zwłaszcza, że po powrocie zawodników z Uniwersjady skład powinien być silniejszy niż ostatnio, i też 2 konkursy są u Nas, a zawodnicy powinni walczyć o to by zasłużyć na występ wśród grupy krajowej podczas PŚ.

  • dervish profesor

    Podobnie jak kilku innych kibiców uważam, ze ten dla którego zabraknie miejsca w składzie na pierwszy konkurs T4S powinien startować w PK.

    Szkoda żeby grzał ławę, jeżeli jest w formie to równie dobrze może ja potwierdzić w PK, a przy okazji zawalczyć o 7 miejsce startowe dla Polski lub przynajmniej odebrać mnóstwo punktów rywalom.

    Dopiero po niemieckiej części turnieju, można by zastanawiać się nad ewentualna podmianką biorąc jednak pod uwagę wszystkie strategiczne za i przeciw. Po pierwszych 2 konkursach PK i PŚ trenerzy będą mieli dużo danych aby podjąć mądre i korzystne dla polskich skoków decyzje, które niestety mogą okazać się mniej korzystne dla któregoś z naszej siódemki, bo mogą "skazać" go na kilka startów w PK w tym periodzie.

    Jeżeli będziemy próbowali łapać dwie srogi za jeden ogon i na siłę próbowali wszystkich uszczęśliwić to w rezultacie możemy nie wywalczyć tego dodatkowego miejsca co skaże nas na przepychanki przez kolejny period.

    W tym periodzie jest o tyle dobrze ze na polskim konkursie będziemy mogli wystawić grupę krajową więc brak jednego miejsca nie będzie aż tak bolesny jak w kolejnym periodzie.

  • J89 początkujący

    Ale macie problem, nie zauważyliście jeszcze, że trener Łukasz Kruczek, wie dobrze co robi. Jeśli 7 rezerwowym będzie x to na pewno pozostała 6 wykazywała się lepszymi skokami, żeby to akurat oni brali udział w danym konkursie. Różnica między poszczególnymi zawodnikami to czasem tylko detale, warunki/skocznia itp.

    Teraz w komentarzach podajecie kogo byście zostawili w rezerwie, parę dni temu odsyłaliście Janka Ziobro do PK bo był "na poziomie Stefana Huli, Krzysztofa Miętusa, nowy wycieczkowicz", a teraz nagle pewniak, trener też się zastanawiał nad odesłaniem Ziobry, ale postanowił zaufać, i dać mu kolejną szanse sprawdzenia się, i miał rację, lepszej decyzji podjąć nie mógł.

    Do tego TCS to większa presja niż normalne zawody, system KO, rywalizacja w każdym skoku, lepiej sprawdzić teraz jak sobie w trochę większym stresie radzi cała 7, niedługo będzie jeszcze trzeba podjąć trudniejszą decyzję, kogo zabrać na IO, i tam już nie będzie czasu na sprawdzanie.

  • BlackWhite początkujący

    Arktyczny znowu trolluje. Echh...
    Ja jednak myślę, że Tajner "przyciśnie" trenera Kruczka i czołówka wystąpi na MP. Przecież te Mistrzostwa będą transmitowane nawet przez TVP1! Brak czołówki = brak oglądalności w TV i i mała widownia podczas zawodów...

  • anonim
    TCS

    Ja bym najpierw wypróbował Bieguna, miał sporą przerwę od PŚ, Kubacki się jeszcze pewnie na skacze w tym sezonie.

    Stoch, Żyła, Kot, Murańka, Ziobro, Biegun !!! taki skład i leciemy z Austriakami !!!

  • anonim
    Biegun lepszy od Kubackiego

    Moim zdaniem powinien zabrac Bieguna a Kubackiego na PK tam zdobędzie lepsze punkty i sie trochę podbuduje.Jest jeszcze przecież Zniszczał, Klusek,Zapotoczny, mo reszta to juz słabizna no i nie zapominajmy o tym biednym Stefanku, ale nie ma sie co kłamać formy na PS nie ma teraz

  • anonim

    Z niecierpliwością czekam na TCS. Już konkurs w Oberstdorfie dużo nam powie. Mam nadzieję, ze nie powtórzy się sytuacja z poprzedniego roku i Kamil tym razem dobrze wejdzie w turniej. O Kota jestem spokojny, on lubi system Ko, potrafi zaszachować rywala i nawet jak w kwali nie skoczy dobrze to w konkursie zawsze jest lepiej. Myślę, że dla Żyły lepsza będzie ta część austriacka, Oberstdorf mu nie leży, Ga- Pa chyba też. Liczę na Bieguna i Klimka, mogą regularnie punktować. No i oczywiście nasza sensacja Ziobro, nic tylko oczekiwać na sobotę.

  • anonim
    Pomyłka

    Nie no, tu się trener Kruczek chyba pomylił, bo po engelbergu w pierwszej 55 rankingu WRL mamy aż 8 naszych (Stoch, Kot, Żyła, Ziobro, Biegun, Kubacki, Murańka, Hula), czyli znowu będziemy mogli wystawić 7 zawodników.

  • starysceptyk doświadczony
    Ale macie problemy.

    Martwicie się, że będzie za dobrze. Bo gdyby w pierwszych 2 konkursach punktowało 6 Polaków, przy tym systemie KO, to by znaczyło moi drodzy że jest jeszcze lepiej niż w Engelbergu. A w takiej sytuacji, przyznacie, dramat tego siódmego jakoś mnie nie wzrusza.

  • Pavel profesor

    Małe wtrącenie, co prawda odbiegające od tematu, ale porządkujące pewne sprawy. Czyli jeżeli kasujecie wpis "A", to skasujcie i ten "B" bo robi się bałagan. Przykład z przed chwil kilku, usunęliście wpisy realisty, pomijam czy słusznie czy nie, to skasujcie wpis dervisha nawołujący do kasacji w/w komentarzy, bo nie wiem w jakim celu am dalej wisieć. Później zostają takie wpisy bez składu i ładu, jak coś robić to porządnie.

  • KUSY bywalec

    Watpliwe jest zeby punktowala cala 6-stka w kazdym konkursie na TCS.Napewno sie komus noga podwinie bo wracaja Japonczycy i ten system KO tez moze zrobic swoje.Kto do odstrzalu? Stawiam na Kubackiego
    Fajnie by bylo jakby na loty do Kulm mozna bylo juz siedmiu wystawic do konkursu.Biegun moglby tam byc mocny, no i Muranka ktory prezentuje styl lotu idealny na mamuty.Ja licze na to ze limit 7 wzrosnie nam po TCS akurat na konkurs lotów

  • anonim
    Zawistny Naród

    A pamiętacie jak rok temu Stoch nie awansował do 50-tki w Kussamo, i kilkunastu trolli zaczęło go obrażać że to zwykły i zmienali mu pierwszą litere w nazwisku? Smutne że mamy aż tak zawistny naród:(

  • matx bywalec

    Ja jako tego "oczekującego" na niemiecką część dałbym Kubackiego. Startował w prawie wszystkich zawodach jak do tej pory, a wywalczył tylko 52ptk. Murańka co prawda ma ich mniej, ale też startował w mniejszej ilości konkursów. Poza tym chciałbym zobaczyć Bieguna jak sobie teraz radzi wśród najlepszych, jeśli by się okazało że jest podobnie jak przed uniwersjadą, to wtedy w Austrii niech wystartuje Kubacki....

    ale to tylko moje zdanie ;)
    Niech decyzję podejmą profesjonaliści.

  • Konrad stały bywalec

    Jeśli w dwóch pierwszych konkursach w ramach turnieju cała 6 by punktowała to nie powinno być ŻADNEJ zmiany. No sory ale to byłoby nie fair gdyby taki Kubacki choć najsłabszy z Polaków punktowałby w niemieckiej części turnieju a zostałby wymieniony przez np Bieguna w Insbrucku. Nie jestem sobie takiej sytuacji wyobrazić.

  • Jarek stały bywalec

    Ale się tutaj wszyscy boją, że nie będzie kogo wymienić po dwóch konkursach.
    Znając życie na pewno komuś coś nie wyjdzie, szczególnie gdy będą nierówne warunki.

  • Stinger profesor

    Co jak co ale jednak jeżeli jedziemy do Oberstdorfu całą siódemką to znaczy że każdy wystartuje ale jeżeli po dwóch konkursach cała szóstka będzie punktować to czy jest sens robić wymianę? Po pierwsze jak już napisał @dervish można zepsuć komuś dobre miejsce w turnieju a po drugie to by było za duże ryzyko wymienić pewnego punktującego na kogoś kto nie wiadomo jak będzie skakał i to nie ważne czy to będzie Biegun, Murańka czy Kubacki.

    Nie wiem jak to Kruczek zrobi ale szkoda żeby ten siódmy jechał do Niemiec na wycieczkę i nie będąc pewnym startu nawet w Austrii gdyby wszyscy skakali bardzo dobrze. Może lepiej jednak tego siódmego dać na PK i wtedy jeżeli komuś by coś nie poszło to wymienić na konkursy w Austrii? Pewnie ten który będzie czekał to będzie Biegun (dlatego że wszyscy punktują a takich się nie wymienia) a jeżeli on ma czekać na darmo to może rzeczywiście lepiej będzie jechać do Engelbergu na PK i w razie czego dojechać na Innsbruck?

  • dervish profesor

    Chcę by cała siódemka wzięła udział w turnieju
    Po dwóch konkursach będziemy prawdopodobnie wymieniać jednego zawodnika" - mówi nam trener.

    Zwracam uwagę na na dwa słowa kruczka "chcę" i "prawdopodobnie".

    Szóstka która rozpocznie konkurs T4S może postawić kruczka w trudnej sytuacji jeżeli po konkursach niemieckich wszyscy zaliczą po 4 punktowane skoki w konkursie co jest wielce prawdopodobne.

    Wówczas mimo najszczerszych chęci może okazać się, ze nie można zrobić podmiany jednego ze skoczków bo w ten sposób można mu zepsuć wielki wynik w całym turnieju na który każdy ze skoczków ma szansę jeżeli uda mu się zaliczyć 8 konkursowych skoków.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl