Thomas Morgenstern oraz Simon Ammann byli najlepsi podczas dzisiejszych oficjalnych treningów na skoczni HS 130 w austriackim Innsbrucku. W trakcie obu serii treningowych zawodnikom przeszkadzał zmienny wiatr.
Pierwszy trening wygrał Thomas Morgenstern skokiem na 125m. Na drugim miejscu uplasował się Simon Ammann (122m), a trzeci był Marinus Kraus (119,5m).
Dobry rezultat osiągnął Kamil Stoch, któremu 120m dało 7. pozycję. Z naszych reprezentantów nieźle spisali się jeszcze Jan Ziobro (119,5m i 14. pozycja) oraz Maciej Kot (118,5m i 22. miejsce). Trochę słabiej wypadli Klemens Murańka (113,5m i 29. miejsce), Krzysztof Biegun (118,5m i 30. lokata) oraz Dawid Kubacki, który spadł na 98 metr (67. pozycja).
Drugi trening należał do Simona Ammanna, który uzyskał 126m. Na kolejnych pozycjach zostali sklasyfikowani Thomas Morgenstern (128m), Anders Bardal (129,5m) oraz Dawid Kubacki (122,5m).
Na skoczni cały czas panują bardzo zmienne warunki wietrzne. Kamil Stoch w drugiej serii treningowej uzyskał zaledwie 91,5m, otrzymując 26,5 pkt. kompensaty za niekorzystne warunki. Przyzwoicie spisali się ponownie Klemens Murańka (117,5m i 19. miejsce) oraz Jan Ziobro (114,5m i 26. miejsce). Słabiej wypadli Maciej Kot (110m i 40. lokata) oraz Krzysztof Biegun (109m i 58. miejsce).
Już o 14:00 powinny rozpocząć się kwalifikacje, ale w związku z przedłużającym się treningiem mogą być o kilka minut opóźnione.
Wyniki na żywo będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>
Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy do wspólnego komentowania skoków na naszym czacie ». Jednocześnie prosimy, by nie robić tego w komentarzach.
|
-
jozek_sibek profesor
Piątkowe skoki Polaków w Innsbrucku
Miejsca Polaków w dwóch piątkowych treningach:
1.J.Ziobro ---- 14 i 26 miejsce
2.K.Murańka - 29 i 19
3.M.Kot ---.--- 22 i 40
4.K.Stoch -...- 07 i 64
4.D.Kubacki .. 67 i 04
6.K.Biegun --- 30 i 58
Odległości Polaków w dwóch piątkowych treningach:
1.J.Ziobro ---- 119.5m - 58.1 pkt i 114.5m - 59.1 pkt
2.K.Murańka - 113.5m - 53.8 pkt i 117.5m - 62.6
3.M.Kot ---.--- 118.5m - 54.7 pkt i 110.0m - 53.2
4.K.Stoch -...- 120.0m - 62.4 pkt i 091.5m - 39.3
4.D.Kubacki --- 98.0m - 32.3 pkt i 122.5m - 70.6
6.K.Biegun --- 118.5m - 53.7 pkt i 109.0m - 43.5
Wyniki z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej. -
TheWolf doświadczony
tlen
Nie wiem ale mam wrazenie ze sam te narty wyfalowal by miec slabego zawodnika, morgi i amman distaki naprawde mocnych rywali szczegolnie ammann z kim walczy w tcs a jutro trudne warunki beda. No moze jednak mial podmuch i go wyfalowalo bo gdyby nie to to sokojnie 126-128m by bylo i skakał by z morgi, a tak kamil spokojnie poleci i git.
-
acka weteran
Ja już nie mam oczekiwań, będę oceniał po Soczi, bo z różnych względów to najważniejsza impreza (polskie złoto na terenie radzieckich towarzyszy - zawsze bezcenne.) Martwi mnie Janek Ziobro, bo uwolnił potencjał w Engelbrgu, a potem od nowa marsz w przeiętność. I te niepewne lądowania... W Engelbergu przynajmniej odpalał petardy z progu, a tu już na trzeciej skoczni jakieś niemrawe wybicie. Taki Diethart od Engelbergu robi jednak w przekroju lepsze wrażenie, bo odpala z progu, a potem nawet po długim skoku jakby przyklejał się do zeskoku. Chyba dobry materiał na mamuty, o ile znów nie okaże sie efemerydą, jakich w skokach było wiele...
-
Luk profesor
Konkurs jutro na 100% się odbędzie. Gorsza pogoda ma być w Bischofshofen. Więc nie gadajcie głupot, usłyszeliście w jakimś szmatławcu że ma w Innsbrucku wiać 100 km/h i powtarzacie tę głupotę. Ja bardziej znam się na meteorologii, poza tym sprawdzam prognozy modelu UM więc wiem jak będzie. 5 stycznia w kwalifikacjach w Bischosfhofen będzie gęsto padać śnieg, a prognozy na 6 stycznia jeszcze nie ma.
-
anonim
TCS Insbruck
Moim zdaniem Amman pokonana Thomasa mam nadzieję że wszyscy Polacy się zakwalifikują do 30 Kamil poradzi sobie raczej gorzej z Maćkiem słabo Gregor ale raczej wygra parę a najciekawiej się zapowiada pojedynek Klimka z Jankiem
-
anonim
Akurat jeśli chodzi o skoki liczba ludności Polski ma się nijak
W górach nie mieszka tak dużo ludzi (w Austrii procentowo więcej). Trzeba by było budować skocznie w Warszawie, Trójmieście, Krakowie, Łodzi czy Poznaniu (problem ze śniegiem).
-
konrio początkujący
fakt
murańka jest w stabilniejszej dyspozycji od ziobry ale w gapa nie dawaliście kotowi szans a on wygrał także nie rozdawajcie kart przed konkursem który i tak najprawdopodobniej się nie odbędzie :)
-
Vainamoinen stały bywalec
Ammann z Morgenem przelicytowali.
Teraz będą sobie pluć w brodę: to, że trafią na mocnych przeciwników pewnie wiedzieli ale zobaczcie ile będzie jutro mocnych par jeśli warunki będą nierówne może się okazać, że wejście jako LL będzie szalenie trudne. Bardal, Morgen, Diethart i Ammann utrudnili sobie życie. Ładnie Kamil, Klemens i Dawid - myślę, że o ich wygraną w tych parach polscy kibice mogą być spokojni. Niestety dojdzie do bratobójczego pojedynku Klemensa z Jankiem, ze stratą dla tego drugiego. Także Maciej ma trudnego przeciwnika. Jeśli jutro 3 naszych awansuje do 30 to będzie dobrze, 4 bardzo dobrze a 5 rewelacyjnie.
-
sieko bywalec
skok Stocha.
Kamil leciał wysoko, ale dostał chyba jakiś podmuch i puściło mu narty, od razu parabola obniżona. Gdyby nie ten ruch nartami, to z tą wysokością wygrałby kwali moim zdaniem. Ale 6 miejsce też nie jest złe, ważne że z czołówką będzie skakał :) . Oby jutro nie było lipy z wiatrem, bo dzisiaj strasznie mieszało. No chyba, że będzie halny tak jak zapowiadali to pozamiatane, będą przenosić zawody...
-
tomek_92 doświadczony
Dużo wyrównanych i mocnych par. Żeby awansować jako LL trzeba będzie skoczyć bardzo dobrze. Jeśli do tego dodamy loteryjne warunki to może być jutro kilka sensacji i zmian w klasyfikacji turnieju.
-
anonim
Pary
Nie był bym pewien co do Dietharta czy poradzi sobie z Ammanem. Szwajcar skakał tutaj bardzo dobrze , w dwóch próbach wyraźnie lepiej niż Thomas. Może być ciekawie ale raczej lucky dla Dietha.
Kamil dostał w drugiej fazie podmuch pod narty ale widać , dlatego mógł trochę pociągnąć.
Jutra na 80% konkursu i tak nie będzie , a jak już to będzie to tak samo niesprawiedliwy jak w Klingethal.
-
TheWolf doświadczony
No zobaczymy jak teraz diethart da rade bo ammann to trudny rywal, no a kamil nie ma jakiegos wielkiego ale po tym co widzialem ten pierwszy tez moze przy dobrym wietrze skoczyc o ile jutro bedzie konkurs.
-
HKS profesor
Bardzo złe pary Polaków. Polska para praktycznie eliminuje jednego, bo jutro mogą odpadać zawodnicy, którzy normalnie by byli na miejscach 18-25. System KO działa ale nie w loteryjnych warunkach i nie w sytuacji kiedy dwaj najlepsi odpuszczają.
-
anonim
Nie najgorzej, Kubacki i Stoch raczej na pewno awans, Kot nie jest przegrany, Ito skacze teraz bardzo nierówno, Murańka - Ziobro, raczej Murańka, może jak Janek się postara, to awansuje jako LL, ale ze względu na parę Ammannową i Morgensternową będzie ciężko
-
KamiLoSsKi doświadczony
Patrze tak na skoki Maćka i nie wiem co się dzieje. Mam nadzieję, że nie pojedzie na loty i potrenuje, bo takie męczenie się na skoczni raczej nie ma sensu. Miał już niby pomysł na skoki, jakąś wizję, jak to dobrze zrobić, niby miało być lepiej, a jest tak samo, albo gorzej.
-
xxx doświadczony
Bieguna chyba zabraknie, zabrakło pół metra...
A ktoś może wie, jak wyglądałaby pierwsza seria, gdyby do konkursu awansowało 51 zawodników, bo na ostatnim premiowanym miejscu byłoby dwóch skoczków? Dano by awans jeszcze temu 52., czy któregoś by odrzucono? ;) -
anonim
do: realny znawca
Dlaczego w czasie przeszłym? Do 1998 r., czyli do zimowych igrzysk w Nagano polscy olimpijczycy zdobyli w swoich 18 startach (od 1924 do 1998) jedynie 4 medale (1 złoty, jeden srebrny, 2 brązowe). Na trzech kolejnych igrzyskach (2002 - Salt Lake City, 2006 - Turyn i 2010 - Vancouver) Polacy zdobyli 10 medali (1 złoty, 5 srebrnych, 4 brązowe), a zatem na trzech igrzyskach (w ciągu 8 lat) zdobyto dwa i pół raza więcej medali niż na 19 (w ciągu 74 lat). I co - progresu nie widać?
-
Stinger profesor
Hilde znowu nie awansuje do konkursu. Warunki to jedno choć dzisiaj ma niezłe ale formy ewidentnie brakuje. Norwegowie mają problem, skacze tylko Bardal, czasami wyskoczy Fannemel lub Velta z tym że później muszą całkowicie zawalić. Jaocbsen też póki co nie skacze nawet dobrze bo w konkursach nie pokazuje nic specjalnego, czasami w kwalifikacjach dobrze skoczy. Stoeckl ma sporo pracy.
-
anonim
do: realny znawca
Coś ty zrobił z sześcioma milionami Rumunów? W tym kraju żyje nie 16 mln ludzi, lecz już blisko 22 mln. Na zimowych igrzyskach kraj ten zdobył dotychczas tylko 1 brązowy medal - w 1968 r. w Grenoble w bobslejach. Duża liczba złotych medali na letnich igrzyskach (88 złotych wobec 64 "polskich") wzięła się głównie stąd, że w 1984 r. Rumunia nie zbojkotowała, tak jak my, igrzysk w Los Angeles i zdobyła tam aż 20 złotych medali (prawie wszystkie w podnoszeniu ciężarów, zapasach i gimnastyce kobiet), które "normalnie" podzieliłyby między siebie reprezentacje krajów socjalistycznych (w tym i Polska). Świetną decyzją rumuńskich władz sportowych, jeszcze z lat 70., było postawienie na sporty medalodajne - gimnastykę, kajakarstwo, wioślarstwo, boks, zapasy. My np. cieszyliśmy się w Montrealu w 1976 r. z jednego złotego medalu Janusza Peciaka w pięcioboju nowoczesnym (indywidualnie więcej po prostu nie mógł zdobyć), Rumuni zaś z czterech zwycięstw Nadii Comaneci.
-
anonim
Za fb Tomasza Zimocha:
"W powietrzu Kamil Stoch.W drugim skoku treningowym nie przekroczył 100 m. Skandalem jest to, że zapalono mu zielono światło. Skakał, gdy wiatr z tyłu włączał ABS! 26,4 pkt bonusu otrzymałby Polak, gdyby to był skok kwalifikacyjny. Zgoda na skoki w takich warunkach zabija urok tej dyscypliny. Trener Łukasz Kruczek sprintem udał się na rozmowy do kierownictwa zawodów." -
neonek18 weteran
Stinger
Może i ryzyko..ale zobacz jakie warunki panują na skoczni..Kamil może skoczyć 130m i może skoczyć 100m tak wiatr jest dziś nie przywidywalny.
I kto wie czy kwalfikacje nie wygra jakiś tzw.fukciarz..
Ogólnie dziś jest tak na skoczni że każda decyzja może być zła albo b.dobra... -
xxx doświadczony
@Stinger
Kamil ma te szczęście, że skacze jako ostatni, i teoretycznie może w ostatniej chwili zdecydować, czy skakać, czy nie - będzie wiedział, na kogo trafi ewentualnie odpuszczając. Kto wie, czy na prowadzeniu nie będzie akurat jakiś ogromny szczęściarz... Ale też sądzę, że lepiej by było, by skoczył, zwłaszcza po tym nieudanym drugim treningu. -
Stinger profesor
neonek18
Nie za duże ryzyko? Fakt że jutro może tego konkursu nie być ale nawet jeśli będzie i też w loteryjnych warunkach to skakać z najlepszym z kwalifikacji i przy słabszym skoku mógłby nie wejść do 2 serii ... lepiej żeby skakał.
-
anonim
Wydaje mi się, że chamsko trollujesz, ale w przypadku takiej Szwecji ostatni raz lepsza od nas na letnich Igrzyskach była w 1956 roku. Potem nawet w przypadku tych słabszych naszych startów byliśmy od nich lepsi o dwie, trzy klasy. Medale nabite w 1912 roku i po 2 wojnie światowej, gdzie jako kraj, który leżał na peryferiach więc wojna go ominęła zyskali przewagę nad resztą na prawie dwie dekady. Jakoś dziwnie nie porównujesz Polski np. z taką Hiszpanią (która to Hiszpania i tak słusznie uchodzi za potęgę w sporcie wyczynowym).
-
strong1 weteran
Oby nie dokończono tej żenady.
Przecież wiatr jest dziś zupełnie nieprzewidywalny, w związku z systemem K.O 2 dobrych zawodników, będących wysoko w turnieju może wpaść na siebie w parach, któryś może zostać wyelimonowany (na poziomie dzisiejszych Q także się to może stać), a to spowoduje loteryjność całej rywalizacji i z pewnością wpłynie na ostateczne wyniki, niekoniecznie pod względem uszeregowania zawodników, jeśli chodzi o czynnik, który powinien być wiążący czyli formę. Powinni rozgrywać jutro konkurs z Bischof, bez par K.Om tylko jak normalny konkurs P.S, a potem jeszcze jeden właśnie tam.
-
anonim
Węgry czy Szwecja startowały na Igrzyskach (podobnie jak Austria, bo były to państwa monarchii Habsburgów, które miały oddzielne reprezentacje) od pierwszych Igrzysk Olimpijskich w 1896 roku. Polska przystąpiła do rywalizacji w 1924 roku. Obie wojny światowe wyjątkowo ją doświadczyły. Do tego nie zawsze miała taką przewagę demograficzną jak Ci się zdaje nad wymienionymi państwami. Od Rzymu w lecie była długo jedną z najsilniejszych reprezentacji olimpijskich w sportach letnich. Nie powiedział bym, że to obciach czy "przegraństwo". Model sportu ala dawne NRD to dopiero przegraństwo.
-
anonim
Jedno jest pewne, że po jutrzejszym konkursie Diethart jednak straci liderowanie w TCS...Na to wygląda, że Morgi i Ammann będę walczyć o zwycięstwo widać mocni są nadal..Stoch jeśli będzie tak skakał w konkursie to może stracić koszulkę lidera...Szkoda mi Dietharta ale mimo warunków widać, ze skocznia mu nie leży
-
Stinger profesor
Takie konkursy najlepsze nie są ale wiemy że właśnie takiej loterii potrzeba między innymi Stochowi żeby powalczyć jeszcze o podium. Oczywiście on sam musi dobrze skoczyć i mieć farta bo bez tego nic z tego.
-
anonim
Na letnich Igrzyskach w Londynie 2012 Austria nie zdobyła ani jednego medalu. Pierwszy raz w historii taka sytuacja tej reprezentacji olimpijskiej.
Austria była też dwukrotnie gospodarzem zimowych Igrzysk.Startuje od 1896 i Aten! Nie startowała tylko w 1920 roku w Antwerpii (podobnie jak Polska, która miała wtedy debiutować, ale ze względu na wojnę polsko bolszewicką). -
dejw profesor
@Pirx
I tak było. Gdy Kamil siadał na belce wiatromierze wskazywały wiatr ok 0,6 m/s w plecy, gdy ruszał już ponad 1 m/s, a w locie było już ponad 2.
Identyczna sytuacja była w przypadku Ingvaldsena, tylko że w jego przypadku wiatr zmienił nie tylko siłę, ale i kierunek. -
Pirx stały bywalec
Nie wierzę, że wiatr ponad 2 metry w plecy mieści się w ustaleniach. Skoro Stoch dostał pozwolenie na skok, to znaczy, ze musiało dojść do mocnego podmuchu w locie - o takiej sile! Organizatorzy pewnie uprą się żeby przeprowadzić dziś kwalifikacje, ale jak dla mnie warunki są o wiele zbyt niebezpieczne.
-
anonim
Alle jednak przykładów podobnych do Austrii jest wiele.
Szwecja, Węgry, Finlandia, Norwegia, Holandia, Szwajcaria, Rumunia. To jest aż 8 takich małych państw z których największe ma 16 milionów ludności czyli ponad 2 razy mniej od Polski. Póki co jesteśmy jednym z najbardziej przegranych państw.
-
anonim
Właśnie, bardzo niepokojące są te niskie prędkości Kamila. Zazwyczaj jest to związane z nieodpowiednią pozycją najazdową. Przykład Piotrka Żyły pokazuje, że takie odstawanie prędkościami to początek problemów. Miejmy nadzieje, że Kamil tylko coś testuje i stąd się to bierze.
-
Toyminator profesor
Widać że wiatr kręci ,jednym pod narty innym w plecy ,10 skoczków ma świetne warunki a potem np: Stoch ma mocny podmuch . Kwalifikacje będą przeprowadzone tak żeby były:/ Ale jak w takich warunkach ma odbyć się konkurs to dziękuje:/ Ale z drugiej strony to jest Magia TCS pierwszy konkurs też zawsze trochę miesza, potem jest normalny w GaPa
Przetasowania w Innsbrucku i ostatni konkurs znów normalny;D -
dejw profesor
@wojtex
Rekord dodanych punktów za wiatr należy chyba do Dezmana, w Engelbergu podczas ostatnich zawodów CoC otrzymał ponad 42 pkt.
Kamil w takim warunkach musiał spaść na bulę. Gdyby puszczono go w takich warunkach w konkursie - byłby skandal. -
asd weteran
Nie rozumiem decyzji jury o obniżeniu belki w takiej sytuacji; zdecydowanie belkę powinni podnieść o te 2 stopnie; może kilku zawodników odleci ponad 130 metrów w sprzyjających warunkach (przy huraganie pod narty mogą też trochę poczekać), jednak większość ma wiatr w plecy i z tak niskiej belki są skazani na słaby skok - przy większych prędkościach byłaby większa szansa te skoki jakoś wyratować i uzyskiwać przyzwoite odległości.
-
anonim
realny znawca - w zimowych tak, ale w sportach letnich? To całkiem inna bajka, nawet w kopaną nie mają specjalnie lepszej reprezentacji od naszej, a w na ostatnich IO nawet medalu nie zdobyli, po raz pierwszy w historii zresztą.
-
anonim
jhj
@realny znawca
na IO mieli mniej od nas medali, oni to w zimowych sa dobrzy tylko bo maja gory, w siatkowce, recznej, moze nawet kopanej odstaja. nie mowiac nawet o tenisie czy innych sportach druzynowych -
KUSY bywalec
Muranka tradycyjnie zle warunki.Od tego Oberstdorfu gzie mial raz wiatr pod narty to zawsze on ma najgorsze warunki.Kubacki pewnie mial pod narty i system tu nawalil bo to niemozliwe zeby on w tych warunkach tyle polecial.Wiec pewnie mial pod wiatr i pozniej sie zmienilo cos.Za to Muranka to pechowiec.
-
anonim
Czy Polska jest potęgą skoków?
jeśli ktoś tu jest potęgą to tylko Austria bo tak można mówić tylko o 1. miejscu, a Austria jest znacznie mniejszym krajem od Polski a liczy się w większej ilości dyscyplin, ma więcej złotych medali olimpijskich i więcej medali w ogóle
-
anonim
Według mnie Żyła i Kubacki powinni spokojnie potrenować żeby ich dobra dyspozycja wróciła.A Stoch według mnie znowu zacznie dobrze skakać, to tylko kwestia kilku spokojnych skoków treningowych.A Biegun , Ziobro i Murańka obecnie są w dobrej dyspozycji tylko w zawodach trafiają im się niezbyt dobre warunki.Kot w najbliższym czasie powinien wrócić to formy.
-
acka weteran
Wszyscy liczymy, że w kwalifikacjach i konkursie będzie lepiej. Ale po Kubackim chyba widać brak odpowiedniego oskakania, a po reszcie naszych już się wiele nie spodziewam. Bozonarodzeniowy dołek formy stał się po raz kolejnyfaktem. Oby w lutym znów ręce składały się do braw.
A na zwycięstwo w TCS chyba trzeba się zasadzać w "pustym roku" 2016, gdy nie będzie IO i MŚ. Ale wtedy - znów postuluję - żadnej Wigilii w domu, świeta na treningu w Alpach, by trener miał wszystkich na oku... -
anonim
MOrgi
ostatnia 5 miała wiatr w plecy .. Kubacki na turniej to "świetna decyzja" mam wrazenie ze kruczek go na siłe wepchnoł do kadry za zasługi, na obecna chwile i duzy wybor to nie miesci sie on do kadry na PŚ wysłac z hulą na CoC
-
dervish profesor
jak na tręnig to nasi wypadli więcej niż przyzwoicie :)
a poza tym na treningu obowiązuje zasada cieszyc się z dobrych skoków nie martwic sie kiepskimi.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się