Łukasz Kruczek: "Spędzało mi to sen z powiek"

  • 2014-01-19 21:51

Jeszcze długo po konkursie w polskim sztabie trenerskim trwała dyskusja na temat składu na Igrzyska Olimpijskie w Soczi. Ostatecznie, na specjalnej konferencji prasowej, trener Łukasz Kruczek zdradził nazwiska zawodników, którzy pojadą na Olimpiadę.

"Było łatwo jeśli chodzi o trzon drużyny. Najwięcej rozważań było o zawodnika numer pięć, nazywanego rezerwowym. Czy będzie rezerwowym, to różnie w skokach bywa, nie można mu takiej roli przypisywać" - rozpoczął Łukasz Kruczek.

"Kamil Stoch, Jan Ziobro, Maciej Kot, Piotr Żyła, to jest czwórka, która jest najpewniejsza patrząc na starty w przyszłości. Mówimy o starcie za trzy tygodnie i za miesiąc, a nie dwa czy trzy dni" - dodał trener Polaków.

Po niedługiej chwili, trener Polaków zdradził kulisy wyboru piątego reprezentanta Polski na ZIO w Soczi - "Jeśli chodzi o piątego zawodnika. Początkowo rozważania toczyły się między trzema zawodnikami: Krzysztofem Biegunem, Klemensem Murańką i Dawidem Kubackim. Po jakimś czasie zredukowaliśmy to do dwóch nazwisk - Dawid i Klimek. Do końca rozważaliśmy na kogo postawić. Spędzało mi to sen z powiek przez kilka ostatnich dni, bo wiadomo, że termin się zbliża. Postawiliśmy na to czego nie da się wytrenować, wyćwiczyć czyli doświadczenie i piątym zawodnikiem będzie Dawid Kubacki."

Zapytany o to, jak na taką decyzję zareagował Klemens Murańka, Kruczek odpowiedział - "Dla Klimka to nie jest łatwa decyzja, bo też jest zawodnikiem, który zasługiwał na ten wyjazd, ale niestety takie są przepisy, że musimy postawić na mniejszą liczbę zawodników. Takie przepisy dotyczą wszystkich krajów. To nie jest łatwe do przełknięcia, ale patrząc na inteligencję zawodnika, zawodnik to przyjmuje, czasami trzeba czasu, żeby oswoić się z taką decyzją. Igrzyska Olimpijskie nie są końcem drogi w karierze zawodnika."

Łukasz Kruczek przyznał, że wczorajsze skoki Dawida Kubackiego, w konkursie drużynowym przed własną publicznością były kluczowe dla jego nominacji do drużyny na Soczi - "Wczorajsze skoki Dawida miały decydujący wpływ. Nigdzie na świecie, zawodnicy nie są poddawani takiej presji jak tutaj w Zakopanem. Są to konkursy z jednej strony uskrzydlające, ale z drugiej strony bardzo ciężkie, bo publiczność stawia wymagania. Tutaj Dawid był najjaśniejszym punktem drużyny i został zauważony przez innych, że wraca do dobrej formy."

W odpowiedzi na pytanie o plan minimum dla reprezentacji na Igrzyska Olimpijskie, trener polskiej reprezentacji odpowiedział - "Nie ma planu minimum na Olimpiadę. Jedziemy na każde zawody, żeby skakać jak najlepiej, z zamiarem oddawania dwóch dobrych skoków. Mamy jedną z najmocniejszych drużyn na świecie i wszyscy będą tam walczyć o wysokie lokaty. Nic więcej nie można zagwarantować. Widzimy jak skoki mogą wyglądać na przykładzie dzisiejszego konkursu. Można skakać dobrze, ale można mieć pecha, który zadecyduje o miejscu. My możemy zagwarantować dobre przygotowanie zawodników i dobre skoki, ale zostają czynniki, nad którymi nie mamy kontroli."

Łukasz Kruczek poinformował także, że w najbliższym dniach kadrowicze będą trenować na skoczni w Wiśle oraz w Szczyrku, jeśli tylko uda się przygotować skocznię Skalite.

Trener podał także skład reprezentacji Polski na zawody PŚ w Sapporo, do Japonii polecą: Bartłomiej Kłusek, Krzysztof Miętus oraz Stefan Hula.

Jeśli chodzi o Mistrzostwa Świata Juniorów, to trener Kruczek ogłosił, że wystąpią w nich: Klemens Murańka, Krzysztof Biegun, Jakub Wolny, Przemysław Kantyka oraz Aleksander Zniszczoł.


Paweł Guzik, źródło: Informacja własna
oglądalność: (23057) komentarze: (464)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • TomekNS stały bywalec
    dario

    Interesuje się skokami od ponad 10 lat i wiem co reprezentują sobą poszczególni zawodnicy. Niestety Murańka tak i ojciec jak i syn nie umieją się pogodzić z tym, że został wybrany do składu ktoś inny niż Klimek, nie wiem czy sobie już to wbili do głowy ze pojedzie właśnie Klimek i teraz trudno im przyjąć inną prawdę, czy po prostu są rozkapryszonymi ludźmi bo nie dostali tego czego chcieli i teraz są obrażeni na cały świat? Ja Klemensa bardzo cenię i lubię ale chcę powiedzieć jedno nie zawsze dostaje się to czego się oczekuje On musi na IO jeszcze popracować i za 4 lata pojedzie jeśli będzie dobry czego mu życzę z całego serca. Teraz mu radzę spokojnie trenować i przeprosić Kruczka za swoje szczeniackie zachowanie, bo tym właśnie zachowaniem może pogrążyć siebie samego i zaszkodzić tylko sobie, a ojciec powinien starać się wytłumaczyć pewne rzeczy dziecku a nie rozpętać wojnę. Klimek jest jeszcze młody i niech nie robi takich rzeczy bo jego kariera bardzo szybko się może skończyć a byłoby to bardzo złe dla niego i dla Polskich skoków. Dawid w Zakopanem był o niebo lepszy od Klimka a jak powiedział trener Kruczek to patrzył też na to kto lepiej zniesie presję a Kubackiemu to dużo lepiej wyszło. Pozdro.

  • TomekNS stały bywalec

    Ojciec Klemensa robiąc taki problem z niepowołania na IO robi Klimkowi bardzo dużą krzywdę, zamiast wspierać chłopaka i wytłumaczyć mu ze to jeszcze nie jego czas ze ma szanse za 4 lata tylko musi się starać, to on walczy ze wszystkimi i podważa decyzję trenera i całego sztabu. Tak prawdziwy ojciec nie powinien postępować. Co innego gdyby Murańka był lepszy od pozostałych i trener podjąby taką decyzję ale niestety tak nie jest. W Zakopanem było widać ze Dawid lepiej radzi sobie z presją.
    panie Murańka niech Pan przeprosi trenera i zamknie tę sprawę. tak będzie lepiej dla pana i oczywiście dla syna, i niech Pan uwarza zeby nie zniszczyć Klimkowi kariery bo to dobry skoczek.

  • dario bywalec
    @jans

    Nie pisz o niedojrzałości ojca Murańki. Pisz raczej o mało mającej wspólnego z rzeczywistą formą zawodników, oraz wcześniejszymi ustaleniami co do składu kadry na IO w Soczi - decyzji Kruczka (chyba że Kruczek miał najmniej do powiedzenia).
    Jak widzę Kubaccy cały czas w natarciu, a zamiast argumentów odwracają Owi kota ogonem. Pzdr. :)

  • mar100 bywalec
    kto?

    Skoki to specyficzny sport. Zawodnicy w trakcie sezonu prezentują spadki i wznosy formy. Przykładem jest Diethart - na początku był słaby, potem bezapelacyjnie wygrał ciężki turniej, teraz już trudno dostać mu się na podium. Murańka był lepszy od Kubackiego, ale czy teraz jest lepszy? Mam wrażenie, że nie! Wszyscy obserwatorzy treningów trąbią wzrost formy Dawida, spadek Kamila. Kubacki ma też większe możliwości optimum - może być w 10-tce, kiedy Murańka raczej koło 20-tego miejsca. Ma też mocniejszą psychikę i kontakt z kolegami. A ile to już Klemens miał problemów z nartami, strojem, trenerami, pokrzywdzeniem... Mam nadzieję, że jeszcze pokaże, ale na skoczni. Trzymam za trenera i reprezentantów kciuki.

  • kkk stały bywalec

    Klemensowi do tego, żeby być dobrym skoczkiem brakuje jeszcze jednego (i to chyba najważniejszego elementu) - sportowej psychiki. Nie radzi sobie z tym. Jego reakcja z paleniem koszulki z symbolem igrzysk tylko przekonała mnie o trafności decyzji trenera. Nie wyobrażam sobie, by można było wziąć na tak ważną sportową imprezę tak niestabilnego emocjonalnie zawodnika. Co by powiedzieli kibice tak broniący teraz Klimka, gdyby się rozsypał psychicznie podczas igrzysk? Gdyby próbował emocjonalnie szantażować sztab podczas trwania imprezy, choćby tak, jak to robi teraz? Przecież te trzy olimpijskie konkursy są rozciągnięte w czasie. Jaki to miałoby wpływ na resztę zawodników i ich sportowe wyniki? Niestety, trener nie może brać odpowiedzialności za wszystko, łącznie z życiem rodzinnym skoczka. A ojcu Klimka radziłbym, by nie przeszkadzał Klimkowi w sportowej karierze, nie skłócał go ze sztabem i kolegami z kadry.

  • anonim

    Kruczek dla mnie jesteś nikim, miała być rywalizacja, którą znacząco wygrał Klemens, zobaczyłeś 2 skoki kubackie z wiatrem pod narty i od razu decyzja :D , ale cóź zobaczymy jak twój dawidek se poradzi z wiatrem plecy. Szkoda mi słów na takich ludzi... najpierw gadają jedno potem drugie, weź się ogarnij, mam nadzieję że wylecisz z kadry trenerskiej, bo nie będzie KK ani medalu na IO.

  • anonim
    a nie

    Stinger - oj wielu kibiców czy tez tak zwanych znawców skoków widziało - wiem co mówię bo pamiętam te wpisy a jestem fanką skoków nie od dziś i nawet nie od ery Adama, jeszcze przed eksplozją jego talentu oglądałam rywalizację pomiędzy Martinem a Widhoezlem na eurosport

  • Stinger profesor
    Jolla

    Akurat na MŚ wybór Kubackiego był najlepszy z możliwych. Na treningach był lepszy zarówno od Miętusa i Huli więc czemu Kruczek miał go nie wybrać? Poza tym Miętus zawalił w Zakopanem drużynówkę i nikt go nie widział w składzie na MŚ ...

  • anonim
    trener Kruczek

    ja juz sie przyzwyczaiłam do ataków na Kruczka, on chyba tez , przypomnijcie sobie zeszły sezon i nie mówię tu o początku bo wtedy faktycznie była mała klapa ale wyszło finalnie dobrze, natomiast ta obecna sytuacja jak zywo przypomina mi wystawienie Kubackiego do drużynówki na MŚ, pamiętam te wpisy jak jechali i po Kubackim i po Kruczku,że nie Miętus a po medalu wszyscy cacy cacy. Było dokładnie tak samo tylko na mniejszą skalę, pewnie dlatego że MS to nie IO i pewnie dlatego,ze forma Kubackiego i Miętusa była zblizona i pewnie też,że Miętus nie płakał, nie palił koszulki i jego tatuś nie robił afery w mediach

  • Stinger profesor
    jozek_sibek

    Kubacki będzie pod dużą presją? Na pewno tak ale większą presję będzie miał Kruczek. Wybrał skoczka gorszego i jeżeli coś nie pójdzie będzie jazda po nim jak po ... nie będę kończył bo komentarza mi nie doda.

  • jozek_sibek profesor
    @Jolla

    Jest jak jest i oby na ZIO D.Kubacki spisał się jak najlepiej.
    Teraz D.Kubacki będzie pod dużą presją i zobaczymy jak to będą wyglądać starty na Igrzyskach (Dawid może nawet nie wystartować).

  • jozek_sibek profesor
    Skład

    Gdyby na ZIO można było wystawić 7 zawodników to.

    Polska na początek sezonu (3 period) miała kwotę startową 7 zawodników.
    Kto ją wywalczył w 2 periodzie PK? Klemans Murańka.
    Podobno słaba forma i start S.Huli,który osiągnął następujące wyniki - DSQ,66 i 47.
    Drugi doświadczony zmiennik K.Miętus i kolejny falstart - 53-46 i 52.
    Wtedy do drużyny wszedł K.Murańka i wyniki do T4S - 24-38-07-24.

    Następne wyniki K.Miętusa i S.Huli w PK (oprócz 2 miejsca w I konkursie PK to tragedia).

  • dario bywalec
    @tmlysy

    Pokaż mi jeden konkurs Kubackiego udany w tym sezonie. Oczywiście oprócz zawodów w Zakopanem 18.01.2014 +++++ wiatr dla Dawida odjęty w punktacji. Ktoś czekał na coś, by coś wcześniejszego podważyć. Więcej nie będę nic takim jak Ty tłumaczył, bo ty wiesz dobrze o co chodzi, np. że były pewne zasady kwalifikacji do IO w Soczi, których Kubacki nie wypełnił a i tak jedzie. Murańka wypełnił i nie jedzie. Brzydko to pachnie i tyle. Kruczek będzie się z tego jeszcze gęsto tłumaczył, zobaczysz że to Go w pewnym momencie bardzo obciąży. Ludzie widzą coraz więcej. DOBRANOC.

  • anonim
    @wiki

    Przypominam, że mowa o 'rezerwowym'. Nikt nie powiedział, że Murańka - jakby pojechał - wystąpiłby w jakimkolwiek konkursie.
    Ty mi piszesz o Fortunie, a ja pisałem kilka postów wcześniej o przypadkach odwrotnych: Hvali i Wellingerze na MŚ w ubiegłym roku. Na dwoje babka wróżyła. A może takim 'Fortuną' okazałby się Biegun? Kto wie? Potencjał też ma.
    Ja tego nie wiem. I żadne z nas nie wie tyle, co Kruczek po prostu. Więc ja czekam na wyniki, żeby tę decyzję ocenić.

    @dario
    A co ma do tego fair-play? Kto powiedział: "na IO pojedzie 5 zawodników z największą ilością punktów w PŚ"? Nie było takiej zasady. Zresztą wtedy powinien jechać Biegun.

  • anonim
    Jednego nie rozumiem

    Jasne jest dla mnie,ze nie wszyscy popierają ten wybór i ok - każdy ma prawo do swojej opinii ale skoro już jest jak jest , dziwi mnie ta zawzietość przeciw Kubackiemu i wieszczenie jego wielkiej wpadki oraz gloryfikowanie Murańki i pewność,że on by nie zawalił. Ludzie dajcie spokój to są nasi reprezentanci, teraz trzeba im tylko kibicować, wszystkim razem w drużynówce i każdemu z osobna a ja mam takie wrażenie,że niektórzy teraz tylko czekają na wpadkę Kubackiego. szok

  • anonim
    Jednego nie rozumiem

    Jasne jest dla mnie,ze nie wszyscy popierają ten wybór i ok - każdy ma prawo do swojej opinii ale skoro już jest jak jest , dziwi mnie ta zawzietość przeciw Kubackiemu i wieszczenie jego wielkiej wpadki oraz gloryfikowanie Murańki i pewność,że on by nie zawalił. Ludzie dajcie spokój to są nasi reprezentanci, teraz trzeba im tylko kibicować, wszystkim razem w drużynówce i każdemu z osobna a ja mam takie wrażenie,że niektórzy teraz tylko czekają na wpadkę Kubackiego. szok

  • anonim

    Niesamowitym jest to, że ktoś taki jak pep dał się tak ponieść emocjom, że uważa taką decyzję dotyczącą zawodnika numer 5 (punkty PŚ Murańki versus medal sprzed roku Kubackiego, doświadczenie i generalnie pewne zwiastuny rosnącej formy) za skandaliczną.

  • anonim
    @tmlysy

    szkoda slow I tak nie zrozumiesz. Lepszy koles niz lepszy zawodnik? Jak trzeba doswiadczenia to sam Kruczek mogl skakac na bule.. Ile doswiadczenia mial 18-letni Fortuna w Sapporo? Tylko lepszych trenerow
    (a raczej lepszy nacisk otoczenia na nich). Zawodnik ma miec potencjal - Kubacki po prostu skacze zle technicznie, co widac przy wietrze z tylu gdy swoim wyskokiem w gore stawia opor, za wczesnie sie sklada do ladowania itd...

  • anonim
    @pollo

    Ale Igrzyska to nie jest impreza do 'obywania się' dla młodych skoczków. To są najbardziej prestiżowe zawody sportowe (nie wchodzę w to, czy najważniejsze - ale najbardziej prestiżowe). Zarówno Murańka, jak i Biegun mieli już sporo okazji do wczucia się w atmosferę ważniejszych zawodów. Jeździli na PŚ, byli na TCS, Murańka startował w drużynówce w Zakopanem (a dla polskich skoczków to ważna impreza). I powinni - moim zdaniem - pojechać obaj na MŚwL. Żeby się 'obyć' właśnie. Jak nie wyjdzie, to trudno - zbiorą doświadczenie.
    Ale IO to inna bajka. Na Kruczka liczą wszyscy kibice (nie tylko wielcy fani Murańki), przełożenie, a przede wszystkim: jego zawodnicy. Dlatego musiał podjąć decyzję najbardziej racjonalną, aby ich nie zawieść. I taką podjął. Wystarczy, że któryś z trzonu złapie grypę albo zwykłe przeziębienie z gorączką (jak Kot ostatnio). Wtedy wybór 'rezerwowego' stanie się kluczowy - zwłaszcza dla pozostałych zawodników, którzy ciężko pracowali, aby walczyć o medale na IO.

  • pepeleusz profesor
    dario

    możemy tylko spekulować, ale ja myśle że zdecydowanie bardziej prawdopodobne że to jednak sam Kruczek który prowadzi Kubackiego od dawna.
    Te obwożenia z przeszłości, to niedawanie szansy temu czy tamtemu , wykluczenie Murańki z góry ze składu na MŚ po MSJ, Hula na Oslo jako pewniak do drużyny mimo że Sliż był lepszy, te słowa ojca Murańki który chyba w maju mówił że Murańka musiałby być dwa razy lepszy żeby pojechać (okazało sie że -biorąc pod uwagę pkt od Engelbergu- nawet cztery razy nie wystarczyło...)

  • pepeleusz profesor

    To byl lobbing dziennikarski, czy też raczej to było uzasadnianie znanego z przecieków składu , względnie chwalenie się, że tak samo wytypowali żeby wyszło że sie niby znają?
    Dziennikarze lubią iść z trenerem sukcesu (potencjalnego sukcesu), . Gdzie te czasy gdy kiedyż podobno za Fortuną wstawiali się legendarni i fachowi Mrzygłód, Blauth (tych dwóch jeszcze pamiętam) i Metzenauer. No cóz może wtedy było łatwiej bo sukces sie nie rysował, a teraz realne jest złoto drużynowe.
    Do tego podobno ta skandaliczna decyzja to była decyzja która rzekomo zapadła kolegialnie, co oznacza ,że Kruczek nie ma hmm tego czegoś żeby wziąść ją tylko na siebie na klate. Zresztą nie ma bo podaje pozorne- moim zdaniem oczywiście- argumenty

  • dario bywalec
    Czarny Kruk, jak chroniona wrona z TajneraTVPzakurzajewskiego

    Szkoda Klimka, może się przez tą idiotyczną decyzję Kruczka jego kariera skończyć szybciej, niż miała się zacząć. Brawo dla Kruczka za psychologię i mądrość decyzji:). Myślę jednak że Kruczek nie miał wyjścia, widać było ostatnio jaki lobbing na Kubackiego był. Nie miało to nic wspólnego ze sportem!

  • anonim
    Kruczek

    Nie wieże już Kruczkowi. Przed sezonem niby były jakieś tam wewnętrzne sprawdziany na których Hula wypadł lepiej od Murańki. Przyszły pierwsze konkursy i wyszło szydło z worka. Hula nie zapunktował. System kwalifikacji na IO też wymyślił jakiś pokrętny, nieczytelny nawet dla znających się na skokach, a skąd dla laików. Oparcie się tylko na jednym konkursie rozegranym w loteryjnych warunkach nie branie pod uwagę warunków wietrznych przy skokach poszczególnych zawodników pachnie dyletanctwem.

  • Stinger profesor
    www

    Konkurs sobotni tak na prawdę to żaden wykładnik. Kruczek tak tylko powiedział żeby było że ma racje, prawda jest taka że Kubacki nie musiał dobrze skakać a i tak miejsce miał zapewnione z urzędu. Dlaczego? Dlatego że są kumplami. Kolesiostwo wygrało.

  • anonim
    lizuski

    Jestescie malo powazni. Klimkowi stala sie krzywda. Kryteria byly dosc czytelne - wg. nich Klimek byl lepszy. W kryteriach nic nie bylo o doswiadczeniu - skoro doswiadczenie to trzeba bylo wziac Hule i Sliza.
    Trener decyduje - ale zawodnik MA PRAWO byc rozzalony, czuc sie skrzywdzony itp. To nie wojsko a trener nie jest Bogiem.

    Ja na miejscu Klimka juz bym sie staral o szwajcarskie (powaznie) a dla jaj kazachskie obywatelstwo. Na przyszlosc. Bo w tych ukladzikach to nie ma szans.

  • ZKuba36 profesor
    Może być jeszcze jeden problem...

    ...dotyczący Kubackiego, Kłuska, G. Miętusa i wszystkich innych "mistrzów treningu".
    Tym problemem może być brak wytrzymałości. Wiem, że wytrzymałość trenowała cała kadra prowadzona przez trenera Kruczka. Czy ta wytrzymałość jest podtrzymywana? Nie wiem. Żyła w ten sposób rozładowuje stres, tak że o niego jestem spokojny. Jest gotowy do dalszych treningów.
    Nie wiem czy trenerzy innych kadr stosują również trening wytrzymałościowy, bo przypomnę, że w czasie gdy trener Kruczek obejmował kadrę to w Polsce istniał pogląd, że skoczkom narciarskim nie wolno stosować treningów wytrzymałościowych, antagonistycznych do treningów siłowych.
    Jeżeli którykolwiek ze skoczków ma zaległości w treningach wytrzymałościowych, to 3 tygodnie jest trochę za mało aby wszystko nadrobić.
    W takiej sytuacji pozostaje tylko sposób doraźny aby unikać określenia "mistrz treningów". Takim sposobem jest, na wzór Stocha, znaczne ograniczenie skoków treningowych przed kwalifikacjami a po dobrym skoku w kwalifikacjach, nie skakać na treningu przed konkursem.
    W ten sposób uniknie się sytuacji, gdy skoczek przyjeżdża na skocznię, pierwszy skok jest bardzo dobry a kolejne coraz gorsze.

  • Harry_Hole początkujący
    Fanka ma sporo racji

    W krytycznych chwilach to lider musi brać na barki ciężar odpowiedzialności. Kamilowi "wystarczyło" 130 m przy normalnym lądowaniu i mielibyśmy trzecie miejsce. Po wyczynie Dietharta w drugiej serii Schlieri naprawił jednak jego błąd. Możemy gdybać, że Klimek mógł skoczyć więcej. Pewnie, że mógł. Mógł też Janek, mógł też Dawid.

  • ZKuba36 profesor
    @Maciej

    Moim zdaniem problem Kubackiego nie polega na tym, że wychodzi wysoko. Niech sobie wychodzi. Moim zdaniem problem Kubackiego polega na tym, że jego lot jest trochę "na stojąco" gdy zawodnik całym ciałem hamuje swoją prędkość, która w końcówce jest tak mała, że skoczek nagle spada z dużej wysokości. Kubacki za mało wykłada się na narty. W pionie różnica między czubkami nart a głową wynosi czasami nawet więcej niż 1m.
    W skoku, którego obejrzenie polecam, po raz pierwszy zobaczyłem Kubackiego pięknie wyłożonego na narty. Można? Można!

    @Fanka - Na temat innych skoczków nie wypowiadam się, bo jak wcześniej napisałem, wszystkim polskim skoczkom brakuje 2-3 dni solidnego treningu na skoczni aby wróciła forma taka jaka była na początku sezonu.

  • xxx doświadczony

    @ZKuba36

    Tym razem z Tobą się zgodzę. Według mnie też decyzja słuszna, a treningi tylko naszym pomogą. Za to Murańka wydaje się niepewny psychicznie - świadczy o tym ostatni konkurs TCS, drużynówka w Zakopanem, i reakcja na decyzję Kruczka. Na IO jest presja, z którą mógłby sobie nie poradzić. A pewnie jedyną szansą dla rezerwowego będzie konkurs drużynowy, w którym nie może być zawalonych skoków. Kubacki ma dodatkową szansę, ewentualnie, na średniej skoczni, Murańka z pierwszą czwórką niekoniecznie by w ogóle wygrał, na obojętnie której skoczni - decyzja była więc uwarunkowana także strategią... On ma czas, niech ta decyzja go zmotywuje i da siły na jeszcze cięższe treningi, a będzie dobrze.

    A my, kibice, powinniśmy się cieszyć, że mamy aż tylu dobrych skoczków, zwykle nie wiadomo było, kogo zabrać na IO/MŚ. ;)

  • anonim
    @ZKuba36

    Skąd to powszechne przekonanie, że Kubacki ma fantastyczne wybicie, a do poprawy pozostaje jedynie technika (kąt wybicia), i że gdy ją zmieni będzie skoczkiem światowej czołówki (ba! pojawiają się nawet poglądy o odskakiwaniu reszcie niczym Małysz)?

    Mi się wydaje, że potężne wybicie Kubackiego to jedynie złudzenie, spowodowane kompletnie źle skierowanym kątem wybicia. Innymi słowy każdy z czołówki mógłby wybijać się tak wysoko jak Dawid, ale nikt tego nie robi, bo wie że nie ma to najmniejszego sensu. Gdy Kubacki opanuje technikę cały czar potężnego wybicia pryśnie.

  • anonim

    @Z.Kuba

    Tak trochę przewrotnie bo opierasz się na konkursie drużynowym z Zakopanego :)
    Po skokach trzech zawodników w tym Murańki Polska zajmowała 3 miejsce do Kamila należało utrzymać tę pozycję a jednak skok popsuł i spadliśmy na dalsze miejsce to kto tak na prawdę zawinił ?
    I czy to znaczy, że Kamil nie powinien jechac na IO ? :D

    Dodam jeszcze, ze w tym konkursie Murańka skakał znowu z wiatrem w plecy a dDawid miał sporo pod narty.

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem

    Na tę chwilę mogę się nawet zgodzić, że Murańka ma lepszą (czytaj: bardziej stabilną) formę. Prawdopodobnie za miesiąc będzie miał również bardzo stabilną formę i nawet nieco lepszą. Moim zdaniem jest to jednak trochę za niska forma na IO. Do tego dochodzi psychika.
    Kubacki skakał i skacze w dalszym ciągu fatalnie technicznie.
    U Murańki niewiele da się poprawić.
    Myślę, że Kubackiemu brakuje 3 dni 8-skokowego treningu na poprawienie techniki i Kubacki może zacząć skakać na poziomie trudnym do osiągnięcia przez innych skoczków.
    Jaskółką jego możliwości był konkurs drużynowy. Wprawdzie jedna jaskółka nie czyni wiosny ale po treningach mam nadzieję, że tych jaskółek przyleci całe stado i naprawdę Kubacki może być na IO naszym kolejnym "czarnym koniem".
    Naprawdę polecam dokładne obejrzenie jego pierwszego skoku w konkursie drużynowym, gdy za wiatr miał odjęte tylko 3,1 punktu a oceny uzyskał 19,0. Takie są możliwości Kubackiego.

  • pollo początkujący

    do tmlysy

    Wellinger i Prevc...
    Widzisz, rok temu pojechali, zobaczyli jak to wygląda, zebrali doświadczenie w tym roku jadą jako faworyci do Soczi. NIe zdziwie się jak obaj zdobędą medale.

    Inna kwestia jest taka, że tak podnosi sie sprawę niedoświadczenia Murańki. A nikt nawet nie zająknie się o Ziobrze który ma znacznie mniej występów od Murańki. Ziobro zdaje sie, skacze dopiero pierwszy sezon w PŚ ( nie licząc zeszłorocznego Harrahova) Poza tym ta gadka o doświadczeniu. Jeśli mamy się na tym opierać, to trzeba by wysłać Hulę, Bachledę i Sliża.

  • anonim

    Kubacki był gorszy o Murańki w całym tzw okresie kwalifikacyjnym, łącznie z ostatnim konkursem w Zakopanem.
    Jeden gorszy konkurs, rozegrany w bardzo loteryjnych warunkach w żadnym wypadku nie może wpłynąć na całokształt osiągnięć zawodnika w w/w okresie. Nie dziwi zatem fakt, że zawodnik czuje się oszukany i w konsekwencji rozgoryczony.
    PZN zamiast ściemniać o rzekomym okresie kwalifikacyjnym powinien jasno postawić sprawę: jedzie drużyna z ubiegłorocznych MŚ plus zawodnik z największą liczbą punktów w PŚ. Wtedy by nie było niedomówień i niepotrzebnych nadziei.

  • anonim
    :-)

    Juz te echy, ochy i zale z feacbook-a Klimek wyrzucil. Kilka postow wodac postawilo go na nogi, bo taki uzalanie nad soba nic by mu nie dalo. A jakby pojechal na te IO i Kruczek wziolby go do konkursu druzynowgo i Klimek by zawalil to juz to widze z lzami krokodyla wylecialby z areny jak nie pyszny. Niech on sie psychicznie najpierw ogarnie niech zbierze doswiadczenie w PS a na nastepne IO pojedzie. Bo nie wim co ten chlopka na poczatku sezonu myslal.

  • bunny weteran
    @pepeleusz

    Pewnie ze uogólnienie nie zawsze jest poprawne. Nie zawsze młodzi zawodnicy ulegają presji na najważniejszych imprezach, ale zazwyczaj w trakcie sezonu ich forma wachluje. W sezonie 2011/2012 Murańka końcówkę miał dobrą, ale choćby w Zakopanym skakał słabo. To samo tyczy się Prevca w sezonie 2009/2010. Trafił z formą na IO, ale pierwsza część sezonu była słaba. To samo było ze Schlierenzauerem w Sapporo na MŚ.
    Jest to jakiś argument za nominacją Dawida, ale czy ma podstawy? Czy coś wskazuje, że Klimek nagle straci formę?

  • anonim
    Do oburzonych

    Do wszystkich, którzy są nadal oburzeni decyzją Kruczka. Przypomnę tylko dwa nazwiska: Jaka Hvala i Andreas Wellinger. To były juniorskie objawienia poprzedniego sezonu. Przy nich dokonania Murańki to pryszcz. Hvala - mistrz świata juniorów, przed MŚ 13 w genaralce PŚ z 480 punktami (!), 3 Słoweniec w generalce. Wellinger: przed MŚ 16 w generalce, 370 punktów, 3 Niemiec. Pojechali na Mistrzostwa. Pojechał też Kubacki: 100 punktów w generalce. Efekt: Wellinger skakał tak słabo, że nie wystąpił w żadnym konkursie; Hlava zajmował indywidualnie miejsca w 3 dziesiątce, a drużynowo Słowenia była 6, a Hlava był jej najsłabszym ogniwem. Kubacki spisał się świetnie w drużynie i Polska była 3. To tyle, jeśli chodzi o kierowanie się tylko ilością zdobytych punktów przed ważną imprezą...

  • pepeleusz profesor
    zelazna logika

    cały okres kwalifikacyjny nieważny bez dwóch zdań bo rzekomo liczy się aktualna forma. Sprawdzamy aktualną formę.
    czwartek- nie liczy się, piątek-nie liczy się, sobota-liczy się(kiedy rywale maja akurat skrajnie odmienne warunki), niedziela- nie liczy się.

  • ZKuba36 profesor
    Oryginalna logika.

    Drużynowy konkurs PŚ w Zakopanem. Jest szansa na zwycięstwo a miejsce poza podium nie przychodzi do głowy nawet największym pesymistom.
    Murańka skacze tak, że pozostałym Polakom odechciewa się skakać.
    Kubacki skacze tak dobrze jak nigdy nie skakał w tym sezonie.
    W II serii Murańka, skacząc z 14 belki, całkowicie zawala skok i jest zdecydowanie najgorszy z Polaków.
    Kubacki zdobywa najwięcej punktów ze wszystkich 40 skoczków startujących w konkursie.
    Pytanie: który z tych 2. skoczków powinien jechać na IO?
    Odpowiedź jest oczywista: MURAŃKA!!!

  • anonim

    Kruczek podjął taką decyzje i już nic jej nie zmieni. Moim zdaniem Murańka wypisując takie rzeczy na fb tylko potwierdził, że nie dorósł jeszcze do startu na igrzyskach. Warto zauważyć, że Kubacki nie miał w tym sezonie jeszcze optymalnej formy, więc jest spora szansa, że do igrzysk ją złapie, on ogólnie lepiej skacze w 2 połowie sezonu, a Klemens jest młody i raczej nie utrzyma swojej aktualnej dyspozycji do końca. Wszyscy wiemy jak to wyglądało rok temu( Hvala, Wellinger, Kraft), młodzi zawodnicy raczej nie wytrzymują całego sezonu. Dlatego myślę, że decyzja Kruczka była słuszna . Na pocieszenie dodam, że Kot też jeszcze swojej optymalnej formy nie miał, więc najprawdopodobniej załapie ją w najbliższym czasie:)

  • anonim

    Murańka w sobotę może stał ze smutną miną. Ale to była uczciwa mina, nie zwalał na nic i nie machał rękoma. Niektórym jednak uczciwość Klemensa wadzi, lepszy jest skoczek który psuje skok, macha rękoma, robi jakieś miny a potem w wywiadzie udaje, że to wina warunków i zawody trzeba odwołać najlepiej.

  • anonim

    Kubacki dał ciała na całego w niedzielę. Nie miał złych warunków. A w sobotę najlepszy wiatr pod narty z całej stawki. Murańka jedne z najgorszych - suche fakty. Wellinger i Diethart mieli zalane tory, nic tu do porównywania. Kubacki nie miał zalanych torów ani złego wiatru. Po prostu klasycznie poleciał jak wór ziemniaków, źle skierował wybicie i klapnął bulę. Jego błąd. Po czym durnie rozstawił ręce że nie wie o co chodzi. A Szczęsnego w wywiadzie próbował ściemnić, że to wina złych warunków i chce skok powtarzać. Po prostu jest kłamcą i bardzo mi się nie podobało jak kłamał do kamery, że zawody trzeba odwołać i serii nawet nie dokończą. Robił wszystko by te zawody ośmieszyć, bo wiedział że spartolił swój skok.

  • Stinger profesor
    dervish

    Do Murańki to określenie też pasuje, w każdym elemencie był lepszy od Kubackiego a mimo to na IO nie jedzie.

    Ja już pisałem będę kibicował naszym w Soczi ale niesmak zostanie bo w domu zostaje skoczek w lepszej formie tylko dlatego że nie jest kumplem Kruczka.

  • pepeleusz profesor
    BronBron

    co zrobił w drużynówce? a to jego wina że miał trzeci najgorszy wiatr? Jakby miał najlepszy to nawet mimo jakiś błędów na pewno skoczył by daleko i wtedy byś powiedział,że ,,sprostał presji"? Kubacki miał zas najlepszy wiatr ze wszystkich.

    Czy nie obserwujesz konkursów indywidualnych i nie widzisz,że przy zmiennym wietrze, to nieraz nawet faworyci z dziesiątki czeto nie wchodza do drugiej serii jak mają ten najgorszy...

  • anonim
    Murańka - miesiąc zmarnowany

    I dzięki temu Murańka ma zmarnowany miesiąc. Nie jedzie ani do Sapporo (gdzie jadą w nagrodę skoczkowie bez formy za 0 dorobek w PŚ nawet w polskich konkursach) ani do Willingen. Kubacki pojechałby tu i tu może wreszcie nabiłby do tych 100 pkt. Jeżeli Kruczek jest uczciwy powinien odstawić 2 najsłabszych po IO i dać szansę Murańce i Biegunowi by poskakać w MŚL.

  • metalfan stały bywalec

    stinger ma dobry argument - za murańką przepowiada to, że w tym roku kalendarzowym nie pokazuje nic dlatego, że Kubacki też nic nie pokazuje. Jego nokautujące skoki w okolice 120 metra zmiażdżyły jego rywali z grupy którzy onieśmieleni nie wiedzieli co robią i skakali w transie po 10 metrów dalej. This is knockout

  • dervish profesor
    Stinger

    Zastanawiam się po co dalej rostrzasac motywy. Do niczego w ten sposób nie dojdziemy.

    Nie uważam, ze nominacja nalażała się Murańce jak psu buda. Takie porównanie pasuje do Janka, Kamila czy Maćka ale na pewno nie do Klimka czy Dawida.

    Pora skończyć z biciem piany i przejsć nad decyzjami trenera do porządku dziennego.

    Wywieranie dodatkowej zasłużonej czy tez nie presji na trenerze i chłopakach z kadry na pewno im nie pomoże.

    Jako kibice okażmy im zyczliwość i wspierajmy w przygotowaniach do igrzysk. Zróbmy wszystko by mieli jak największy komfort psychiczny.

    Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby na przykład na igrzyskach któryś z kadrowiczów okazywał fochy jeżeli nie znajdzie się w składzie konkursowym albo żeby rodzice kadrowiczów w różnorakich brukowych mediach wywierali na trenerze presję by postawił na ich syna.

    Trener jest jak kapitan okrętu, dopóki jest na pokładzie to on podejmuje decyzje i jego słowo jest święte.
    Relacje miedzy trenerem i skoczkiem to sa relacje mistrz-uczeń. Uczeń nie jest od recenzowania decyzji mistrza. Chyba ze wszystko postawić na głowie...

  • anonim
    haze23

    Damjan jest w tej chwili 4/5 zawodnikiem Słowenii. Hvala i Damjan. Tak naprawdę Damjan walczy z kim? z przeciętnym niewyróżniającym się Naglicem, Justinem, Pungertarem (który ma jakąś niesamowitą obniżkę formy). My mamy zawodników powyżej 100 pkt : Bieguna i Murańkę. I to pomiędzy nimi powinno się wybierać. Ale niestety wybór Kubackiego jest spowodowany jest tym, że POLSKA musi się dowartościować i wygrać coś na MŚJ. W dodatku faworyzowanie Kubackiego w TVP utwierdza mnie jak ten kraj jest kumoterski na każdym szczeblu.

  • BronBron bywalec
    M_B

    Oczywiście, że nie od początku, bo Klimka z tego co pamiętam to odkrył Jarząbek i on go trenował. Fakt jest taki, że Mateja był w tym roku z kadrą na PŚ może ze 2 razy i nie ma większego wpływu na to co robi Klimek. Murańka jeździ z Kruczkiem, Ziobro tak samo choć teoretycznie są ludźmi Matei, a Biegun to człowiek Maciusiaka [co nie przeszkodziło mu startować w Klingenthal]. Poza tym wszystkie kadry z tego co wiem funkcjonują według planu/pomysłu Kruczka. Ale akurat to jest najmniej ważne. Murańka od Kruczka nie ucieknie, więc rodzony ojciec mu raczej nie pomaga jadąc po trenerze i Kotach.

  • mika bywalec

    Murańka ma rację w swym oburzeniu. Wysyłają go na MŚJ by nie było porównania w Willingen do kadry na IO. Czy jakiś dervish czy inny "znawca" może to jakoś obalić ?

    Sporo "znawców" pieprzy o jakiejś sportowej złości i że ma coś udowodnić. Tylko sprytny Kruczek odbiera tą szansę udowodnienia czegokolwiek. Tą szansą byłby PŚ w Willingen, gdzie Murańka mógłby pokazać nielotowi Kubackiemu miejsce w szeregu. Tak więc janusze aka "eksperci" przestańcie pieprzyć bo przepieprzycie i będzie niedobre. Klemens Murańka został mocno skrzywdzony, nie tyle brakiem powołania, a brakiem możliwości udowodnienia swoich racji. Zamiast tego wysyłają go na imprezę dla dzieci. A prawda jest taka, że w Willingen mógłby pokonać każdego kadrowicza oprócz Stocha i Ziobro. Pokazywał to już nieraz, wiele razy był przed Kotem i Żyłą o Kubackim nie wspominając bo ten to narty może mu nosić. Podsumowując janusze aka "eksperci" wracajcie do mistrza manipulacji Kurzajewskiego bo nowe lekcje, bo obecne na mnie i wielu tu piszących nie działają.

  • Stinger profesor
    haze23

    Kubacki skacze lepiej a Murańka nie? A to ciekawe. Popatrz na ich wcześniejsze skoki i na te które oddawali w Polsce.

    Nie rozumiem jak można mówić że ktoś skacze lepiej a nie punktuje w zawodach, Murańka skacze gorzej a mimo to gromi Kubackiego jak chce ... nie wiem o co tu chodzi ale niech ci będzie że masz racje. Matematyka pewnie nie jest twoją najmocniejszą stroną ale być nie musi, może z innej dziedziny jesteś mistrzem nie mi oceniać.

  • haze23 doświadczony
    I po co to podkręcanie animozji? Trolujecie, mości panowie.

    O co wam chodzi? Że trener kadry podjął decyzję inną niż wy podjęlibyście na jego miejscu? Czy to wy będziecie odpowiadać głową za wyniki w IO? Za to, że pojedzie Kubacki, a nie Murańka? Kryteria też nie zostały pominięte, Kubacki skacze coraz lepiej, Klimek stanął, ba, nawet jest wyraźny regres w stosunku do TCS. Więc o co chodzi? Kilka tygodni temu stawiałem na Klimka, dziś chyba też, ale zdecydowanie mniej pewnie. Średnia skocznia to może być atut Dawida.

  • Stinger profesor

    Tak Murańka musi robić kolejne kroki do przodu zgadzam się ale nie w sytuacji gdzie tych kroków zrobił wystarczająco dużo żeby jechać na IO. Jemu te IO się należą jak psu buda i tyle.

    Piąte miejsce daje mu właśnie rezerwowego na IO, tylko że on wcale tym piątym nie był ... dlaczego? Dlatego że po wynikach widać że ostatnio skakał lepiej od Kota i Żyły. Fakt punktowo z nimi przegrał ale niewiele i skakali bardzo podobnie. Klimek na IO jechał by z możliwością bycia nawet numerem 2-3 a Kubacki w obecnej formie pojedzie tam jako pewny rezerwowy na wycieczkę.

    Do jakiej koncepcji kadrowej pasuje ci Kruczek w obecnej sytuacji a do jakich nie pasuje Murańka? Jeżeli Murańka jest pod każdym względem lepszy od Kubackiego to sprawa jest jasna.

    Zaufanie trenera? Takim sposobem wybierania składu Murańka nigdy nie będzie miał zaufania trenera.

    Znam to powiedzenie ale nie uważasz że pasuje do zawodników którzy są w formie? Jeżeli tak mamy wierzyć w te powiedzenia to po co trener Austrii zabiera na IO Dietharta i Hayboecka? Niech weźmie Kocha, Fettnera, Loitzla i Koflera. Czemu Schuster zrezygnował ze Schmitta i Neumayera? Wywalić Krausa i Wellingera (za młody) a brać starszych.

  • Gregorio bywalec
    Skład na drużynówkę

    Całkowitą bzdurą jest stwierdzenie, że "skład na drużynówkę już znamy". Igrzyska dopiero za 3 tygodnie, a o tym, kto wystartuje, zdecydują treningi w Soczi. Może się okazać, że ktoś z zależnej czwórki wpadnie w duży dołek, któremuś z zawodników nie będzie pasować skocznia, albo zawodnik numer 5 złapie fantastyczną formę i wygra rywalizację z pozostałymi - to ostatnie byłoby bardziej prawdopodobne w przypadku Murańki, ale i Kubacki ma takie szanse. Przecież gdyby zawodnik numer 5 zaczął skakać na IO regularnie na poziomie średnio 15 miejsca na treningach, to nie miałby szans nie wskoczyć do składu, a zarówno Kubackiego, jak i tym bardziej Murańkę, stać na to.

    Powiedzmy sobie jasno: nie ma czegoś takiego, że na Igrzyska jedzie 4 podstawowych skoczków i jeden rezerwowy - jedzie 5 skoczków na prawie równych prawach. Przecież Kruczek nie wystawi w drużynówce np. Żyły, jeśli będzie na każdym treningu zajmował miejsce w przedziale 30-40, podczas gdy Kubacki np. w okolicach 10-20. Jedyna sytuacja, w której podstawowy zawodnik może mieć fory, to taka, gdy będzie skakał na praktycznie takim samym poziomie co rezerwowy.

  • anonim
    Rezerwowy na IO

    To dlaczego Kubackiego pchać jak ma być tylko rezerwowym (casus Huli w Predazzo)? Kruczek bierze Kubackiego bo liczy, że skład z Predazzo znów zdobędzie medal. Jako rezerwowy lepszy by był Murańka - wyższa forma, młodszy i zasłużył na bycie olimpijczykiem w przeciwieństwie do Kubackiego, który o igrzyskach przypomniał sobie dopiero na ostatnią chwilę. Murańka jest zawiedziony? ma prawo być, aczkolwiek trochę przesadził. Cóż mam nadzieję, że się pozbiera.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Kruczek może sobie powołać nawet i Hulę bo ma taką pozycję, ze jest nie do ruszenia i dlatego może sobie pomijać klasę lepszego Murańkę na rzecz pupilka Kubackiego.

    Weź mi powiedz co takiego Kubacki w zeszłym sezonie wygrał? Tylko nie pisz o tym medalu w drużynie bo na takiej zasadzie to jechać mógłby np Neumayer czy nawet Tochimoto. Nabił ledwo 12 punkcików więcej niż Murańka do tej pory, ot zwykły przeciętniak.

    Ogólnie ty to traktujesz jak jakąs grę zespołową, a to jest sport indywidualne, każdy pracuje an swój własny rachunek i powinni jechać najlepsi, a nie pasujący do koncepcji. To nie piłka gdzie grojków dobiera się do taktyki.

  • anonim
    Rezerwowy skoczek

    Nie rozumiem w jaki sposób wybór Klimka za Kubackiego miałby wpłynąć na to czy Polska zdobędzie medal drużynowo czy nie. Konkurs drużynowy to 4 zawodników (nie 5!). Skład na drużynówkę już znamy i raczej się nie zmieni, chyba że przydarzy się jakaś kontuzja (odpukać). Żeby nie było jakichkolwiek wątpliwości skład na ten konkurs będzie następujący: Kamil, Janek, Piotrek i Maciek. I w żaden sposób ani Dawid ani Klimek nie są w stanie powalczyć o miejsce w drużynówce w normalnej walce (na chwilę obecną, czyt. w tym sezonie).

    W związku z tym może ktoś mi racjonalnie odpowiedzieć przed czym ten medal w drużynówce ma go obronić i ewentualnie co miałby lepszego zrobić? PS. Dawid poskacze, ale tylko na treningach, z Klimkiem była by identyczna sytuacja.

    Rodzina Murańków swoimi wypowiedziami pokazuje, że ktoś raczej nie powinien jechać do Soczi. Kruczek dobrze wybrał. Igrzyska są zawodami dla dorosłych ludzi. Juniorzy mają od tego MŚJ.

  • dervish profesor
    Stinger

    Dlatego Klimek musi robic krok do przodu bo powinien brac przyklad z Janka, a poza tym stanie w miejscu do nikad go nie zaprowadzi.

    Piąte miejsce w hierarchii to miejsce niczego nie gwarantujące w sytuacji gdy na najważniejszych imprezach występują 4 osobowe składy plus rezerwowy. Kaidy powinien mieć tego świadomość.
    To dodatkowe miejsce to jest rezerwa i każdy trener wykorzystuje te rezerwę wedle własnych potrzeb. Mozę wybrać 5 w rankingu ale również może wybrać kogoś innego. Zależy jaką ma wizję i jakie ma rozeznanie odnośnie możliwości poszczególnych kandydatów na to miejsce i wreszcie chyba najważniejsze ten dodatkowy skoczek musi pasować do rożnych koncepcji kadrowych które mogą się zmieniać w zależności od specyfiki konkursu, spodziewanej pogody, czy tez aktualnej formy tych którzy w rankingu są wyżej. Ważne jest również zaufanie trenera. Zaufanie to rzecz bardzo niewymierna, trudno je zdobyć ale gdy już ie zdobędzie to jest to olbrzymi kapitał.

    Istnieje takie powiedzenia: "zwycięskich składów się nie zmienia" i "zwycięzców sie nie sądzi". Nie uważasz , że te prawdy mogą mieć trochę sensu?

    Co by nie powiedzieć i jak by nie interpretować wyboru Kruczka, trudno posądzać go o działanie na własną niekorzyść poprzez świadome osłabienie reprezentacji poprzez pominiecie kogoś kto byłby bardziej przydatny i powołanie w jego miejsce kogoś kto zmniejsza potencjał zespołu. Żaden trener o ile nie postradał zmysłów nie będzie działał na własną niekorzyść mając świadomość, że jest rozliczany z wyników.

  • pepeleusz profesor

    strawberry22
    -co do Kota to też mam takie przeczucie, ale uogólnianie że młody zawodnik to forma mu się skończy nie jest zbyt uprawnione. Przypomnę końcówkę sezonu 12 z Murańką ,w następnym nie przepracował lata. Kierując się taką logiką to 17 letni Prevc nie powinien jechać do Vancouver, a tam przecież zrobił zdecydowanie najlepszy wynik bo wcześniej tylko raz byl w 20 a w Vancouver 7 miejsce.

    atb
    -mądry wpis, ale nadmienię że brak wpływu nominacji na wynik drużynówki będzie można wykluczyć tylko w razie złota

    janusze
    -oprócz propagandy składu wielu nie a.nalizuje punktów i ostatnich skoków, nie zdają sobie sprawy z wiatrów w drużynówce no i wreszcie doszedł komunikat że Kubacki wygrał indywidualnie drużynówkę. No gdyby aż wygrał nawet mimo najlepszego wiatru to chyba i ja bym go zabrał

  • anonim

    Kruczek podjął taką decyzje i już nic jej nie zmieni. Moim zdaniem Murańka wypisując takie rzeczy na fb tylko potwierdził, że nie dorósł jeszcze do startu na igrzyskach. Warto zauważyć, że Kubacki nie miał w tym sezonie jeszcze optymalnej formy, więc jest spora szansa, że do igrzysk ją złapie, on ogólnie lepiej skacze w 2 połowie sezonu, a Klemens jest młody i raczej nie utrzyma swojej aktualnej dyspozycji do końca. Wszyscy wiemy jak to wyglądało rok temu( Hvala, Wellinger, Kraft), młodzi zawodnicy raczej nie wytrzymują całego sezonu. Dlatego myślę, że decyzja Kruczka była słuszna . Na pocieszenie dodam, że Kot też jeszcze swojej optymalnej formy nie miał, więc najprawdopodobniej załapie ją w najbliższym czasie:)

  • Stinger profesor
    dervish

    Dlaczego Murańka ma robić jeszcze jeden krok do przodu a Kubacki dostaje powołania za zasługi z poprzedniego sezonu? To nie jest fair, Murańka w tym sezonie bije Kubackiego jak chce a mimo to nie może jechać na IO ponieważ nie ma doświadczenia ... co za de,bilny argument Kruczka ...

    Uważam Kruczka za na prawdę mądrego trenera ale tym razem się skompromitował. Jeszcze jakby się przyznał "biorę Dawida bo to mój pupil" to byłby chociaż wiarygodny.

  • atb stały bywalec
    Kruczka obroni tylko medal drużynowo

    Ponieważ emocje są złym doradcą, dlatego wstrzymywałem się z komentowaniem tej decyzji. Przespałem się, przemyślałem temat i dalej jestem zły. Jest to decyzja zupełnie irracjonalna, a argumentacja tak mętna, że już chyba lepiej byłoby po prostu ogłosić skład i nic nie dodawać lub powiedzieć wprost: "Murańka mi nie pasuje, a Kubacki tak".

    Był już ten argument, ale powtórzę: skoki, to sport indywidualny, więc jak może "lepiej pasować" zawodnik osiągający gorszy wynik.

    Ok, gdyby osiągali podobne wyniki, to wtedy lepsza znajomość zawodnika byłaby jakimś argumentem. Ale zabieranie zawodnika nr 7 (bo nawet Biegun skakał w konkursach w Polsce dużo lepiej od Kubackiego) kosztem numeru 3-4 jest po prostu i po ludzku niesprawiedliwa.

    Mam nadzieję, że Murańka się nie zniechęci, tylko jeszcze bardziej zaciśnie zęby i wskoczy na pozycję nr 2 wśród Polaków, wtedy Kruczek będzie musiał powoływać go do drużyny (więc tu niestety sam Klemens zawalił, bo stać go było na 3 wynik wśród Polaków w okresie kwalifikacyjnym - swoje szanse miał).

    Konkluzja taka jak w tytule - Kruczka obroni tylko medal drużynowy;
    i jeszcze pewnie dervish znajdzie jakieś wytłumaczenie (to musi być swoją drogą jakaś rodzina, bo tak bezwarunkowa, wręcz fanatyczna wiara w każde słowo i czyn trenera jest momentami żenująca; no chyba, że to miłość, która bywa ślepa).

    PS. Nie mam nic do Dawida; będę mu kibicował i ściskał kciuki, żeby złapał formę, bo nie można wykluczyć, że to on będzie walczył w drużynie, a na medal drużynowy mamy szansę jak nigdy dotąd.
    Z drugiej strony chłop musi się czuć dziwnie - jest przecież całkiem inteligentny i musi sobie zdawać sprawę, że sportowo wyjazd do Soczi przegrał.

  • anonim
    Motoryka

    mnie się wydaje, że Murańka, jakkolwiek bardzo uzdolniony ruchowo, ma trochę kłopotów z motoryką. Nie ta siła i skoczność. Nie wiadomo tylko, na ile to się da wytrenować. Jeśli chodzi o siłę, to pół biedy, ale dynamika przekładająca się na skoczność to zupełnie inna bajka. Jak bozia nie dała, to się już dużo nie zrobi. Obym się w jego przypadku mylił.

  • Tim doświadczony
    Pavel

    Otóż to takie też jest moje zdanie. Nie potrzebnie narobił nadziei Klimkowi. Klimek miał pecha że nie trafił tak jak Biegun w jednym konkursie na super warunki(nie liczę Obersdorfu gdzie miał za wysoko ustawioną belkę i nie mógł w pełni wykorzystać warunków) i nie wylądował w piątce w jednym z konkursów. Wczoraj naprawdę oddał super skok...

  • pepeleusz profesor

    Konkurs drużynowy to w zasadzie jest taki konkurs indywidualny tylko że sumujemy wynik czterech skoczków.
    Pewna drobna specyfika jest - np taka że zazwyczaj lepiej wziąć zawodnika regularnego równego na każde warunki niż np takiego co mu wiatr z tyłu grozi bulą. Każdy występ na igrzyskach daje raczej podobną presję , bo każdy chce jak najlepiej wypaść

    Sztafeta La odznacza się dużo większa specyfiką, natomiast konkurs drużynowy można porównać do sztafet plywackich, w biegach narciarskich i w biathlonie.

    Jak Kubackiego stać tylko na zeszłoroczną formę i np na 17 miejsce w konkursie drużynowym to tym bardziej szkoda potencjału Murańki np z czwartku rano.

    Kruczek od razu powinien powiedzieć, że zawodnicy spoza jego grupy mają szanse tylko jak załapią sie w top 3.

  • Tim doświadczony
    stopp

    W lekkoatletyce to są minima...A w sztafecie tak często startują słabsi teoretycznie zawodniczy jako drugi lub trzeci. Przykład USA gdzie mają od groma świetnych zawodników. Przeważnie na listach najlepszych czasów na świecie dominują uniwersytety amerykańskie.
    Co do Klimka to nie długo się przekonamy czy decyzja była słuszna.A mianowicie po IO i po skokach Murańki. Kruczek argumentował swój wybór między innymi tym że widzi w Kubackim zalążki zeszłorocznej formy...Zobaczymy...

  • anonim
    skoki - indywidualny sport

    Wy nie rozumiecie jednego. Konkurs drużynowy jest jeden, indywidualne dwa. I Kruczek nie miał prawa skreślić zawodnika, który uzbierał dwa razy więcej punktów niż Kubacki. Zwyczajnie nie miał prawa. Bo Klimek sam sobie na to zapracował i został pozbawiony nominacji olimpijskiej przez subiektywną decyzję trenera. Decyzję trenera w sporcie INDYWIDUALNYM. Skandaliczne. Wyobrażacie sobie, żeby takie decyzje były podejmowane w lekkiej atletyce np.?
    SKANDAL. To jest skandal i zaprzeczenie idei sportu i rywalizacji. I żadne tłumaczenia pt. "decyzja Kruczka" "wspierajmy trenera" nie wyczerpują tematu. Bo on nie miał prawa dokonać takiego wyboru.

    Btw. intrygujące jest to lobby na rzecz Kubackiego w TVP. Irytującej i skandaliczne - Heller, Kurzajewski, Szczęsny - WSTYD.

  • M_B profesor
    @BronBron

    Mówisz, że od początku jego przygody ze skokami Murańke trenuje Kruczek?

    Dziwna sprawa....... Nie mówię, że Kruczek nie ma żadnego wpływu na formę Klemensa, ale akurat ten konkretny zawodnik trenuje z Mateją od 3 sezonów i jest zawodnikiem kadr Matei, więc mimo wszystko większy wpływ na trening Klemensa miał do tej pory Mateja a nie Kruczek, powiedz mi też, czy Murańka trenował razem z Kruczkiem przed konkursami w Neustadt kiedy go nie było w Pucharze Świata? Trenowali razem telepatycznie?

    Kruczek ma wystarczająco swoich rzeczywiście zawodników by nie odbierać zasług dla innych trenerów odnośnie reszty, już bardziej pod Kruczka podpiąłbym obecnie Ziobrę niż Murańkę, bo Ziobro skacze cały sezon w Pucharze Świata, czyli naturalną koleją rzeczy przebywa cały czas w tym sezonie z Kruczkiem i przez lato zresztą też skakał regularnie w konkursach LGP, więc już od wtedy mimo przynależności do kadry Matei nieformalnie można było go nazwać zawodnikiem Kruczka, ale Murańki póki co takowym na pewno nazwać nie można.

  • BronBron bywalec
    EmiI

    Aha czyli zły Kubacki jest zawodnikiem złego Kruczka, a dobry Murańka jest zawodnikiem dobrego Matei. I tenże Mateja Robert tak fenomenalnie wytrenował Klimka, że aż zły, zawistny Kruczek spanikował i nie zabrał go do Soczi. Bidula się przestraszył, że Murańka może wygryźć kolejnego "kruczkowego" skoczka z drużyny. A przecież znajomości w skokach są najważniejsze. Klemens "Renegat" Murańka - sam przeciwko wszystkim. W zeszłym roku było to samo: dobry Żyła jest zawodnikiem dobrego Szturca, a zły Kruczek tylko przeszkadza.

    Nie wiem czy zauważyłeś ale Klimek od dłuższego czasu jest zawodnikiem Kruczka. Murańka nie zleciał z nieba wczoraj tylko pracuje z Kruczkiem od x lat i współpraca dała w tym sezonie niezłe efekty. W następnym sezonie może być gorzej bo Krzysztof M. zapowiedział koniec kariery syna.

  • Tim doświadczony
    dervish

    Oby tylko Klimek utrzymał motywację bo ojca ma bardzo nerwowego...A ma chłopak ogromny talent. Moim zdaniem ma większy potencjał niż Stoch który jest już uznanym zawodnikiem ścisłej czołówki skoczków. Ale psychologia w skokach ma duże znaczenie czego uczy nas przykład Rutkowskiego Byrta...

  • dervish profesor

    Wystarczy , że Klimek zrobi jeszcze jeden kroczek do przodu i awansuje w hierarchii polskich skoczków o jedna pozycje z miejsca 5 na 4 i wtedy to od niego trener będzie zaczynał ustalanie składu na wielkie imprezy a ten kto zajmie jego miejsce w rankingu bedzie borykał sie z taka samą niepewnością swojego losu jak miało to miejsce w przypadku Klimka.

    Janek Ziobro udowodnił, ze można więc i Klimek nie stoi na straconej pozycji. Przyznam szczerze, ze przez większą część sezonu bardziej wierzyłem w Klimka niż w Janka.
    Co sie odwlecze to nie uciecze.
    Klimek nie powinien się zniechęcać tylko dalej robić swoje. Upragniony awans to kwestia niezbyt długiego czasu.

  • Tim doświadczony
    BronBron

    Tak to jest z trenerami raz na wozie raz pod wozem :).No i tak na razie się z nim tolerancyjnie obchodzimy. Jak trenerzy próbowali naprawiać Małysza to była presja. O czym się przekonali Tajner, Kuttin i Lepistoe...

  • dervish profesor
    EmiI

    To trener odpowiada za wynik. To trener trenuje zawodników i to trener dokonuje selekcji.

    Trener jest rozliczany z wyników. Jeżeli nie wywiązuje się z kontraktu, jeżeli jesteśmy z niego niezadowoleni, jeżeli pod jakimkolwiek względem nam nie pasuje (utracił zaufanie itp) to nalezy zmienic trenera.

    Póki co Kruczek jest Trenerem Roku i nie widzac aby ktokolwiek poważny śmiał podwazac jego kompetencje. Na razie sytuacja jest taka, ze świat nam zazdrości Kruczka.
    Ale wiadomo łaska kibiców na pstrym koniu jeździ, a trener jest tak dobry jak jego ostani mecz/sezon. Póki co obecny sezon w wykonaniu Polaków przekracza najsmielsze kibicowskie oczekiwania i czy tego chcemy czy nie, Kruczek jest w dużej mierze ojcem tego sukcesu.

  • Tim doświadczony
    dervish

    Według kryteriów które zakładał Kruczek a więc rywalizacja brana pod uwagę w kontekście IO od Engelbergu to z pewnością Klimek jest numerem pięć. Tym nie mniej nie należy z góry zakładać że Kubacki nie wystąpi w drużynie na IO. Rozstrzygnie to się po treningach na miejscu. Tak jak miało to miejsce na ubiegłorocznych MŚ wtedy była rywalizacja między Miętusem a Kubackim.

  • dervish profesor
    Tim

    Dla mnie numerem 5 w polskich skokach jest Klimek a nie Dawid.

  • Tim doświadczony
    Emil

    W skokach to trochę trudne by trener miał komfort przywiązywania się do nazwisk. Raczej jest tak że to trener dostosowywuje się do zawodników... A argument nowego nazwiska raczej nie ma zastosowania do Klimka. Cała siódemka była w ciągłej obserwacji...Po prostu ufa Kubackiemu a jak na tym wyjdziemy zobaczymy.

  • Matt początkujący
    KLimek

    To miejsce miało być dla Klimka ,który w tcs pokazał na co go stać. No ale niestety wyniki to jedno a decyzja trenera to drugie.Ja popieram słowa jego ojca może już o nich słyszeliście ale ma racje i się mu nie dziwię. Klimiek dasz radę pokarzesz jeszcze pseudo trenerowi kruczkowi na co Cię stać bo ambicji i talentu Ci nie brakuje :) Trzymaj się nie załamuj i nie poddaj !!!

  • anonim
    Murańka

    Kruczek ma taki nos trenerski, że chętnie by jeszcze woził Stefka i Krzysiaczka Miętuska (zresztą dalej wozi - Sapporo). Stefan jakby zrobił te 20 pkt a Ziobro by miał 100 a nie 200+, to by pojechał jako 5. Ja mam nadzieję, że Murańka się nie załamie i wygryzie Kubackiego z MŚ w lotach i tam powalczy o dobrą lokatę. Chociaż pewnie Kubacki pojedzie także i na loty. Taka to Polska kumoterstwo na każdym szczeblu.

  • EmiI profesor

    I to trener ma się dostosować do zawodników, to oni skaczą, to na nich patrzymy to im kibicujemy i to oni ryzykują zdrowie. Nie może być tak że trenera ogrania panika bo ktoś nowy wyskakuje dzięki swojemu talentowi i praca, i nie wie co z nim zrobić, bo nie jest to jego zawodnik i tylko czasem na zgrupowaniach go widział i woli swojego znanego od podszewki.

  • Tim doświadczony
    dervish

    Z tym numerem pięć przypisywanym Kubackiemu to bym się wstrzymał bo każdemu zawodnikowi mogą odpowiadać trochę inne skocznie a poza tym do konkursu drużynowego jest miesiąc dlatego forma zawodników może być różna. Kto będzie rezerwowym okaże się na miejscu. A co do decyzji trenera to jest nie problem podważania jego autorytetu tylko problem przyjętych kryteriów które następnie złamał...

  • EmiI profesor
    @dervish

    Ja już kiedyś wyraziłem swoje zdanie. Przy założeniu ze ustalimy rozsądne kryteria które wyłonią piątkę na igrzyska. Oczywiście te kryteria muszą być jasne i czytelne oraz jawne publiczne. To taki zawodnik co na miesiąc przed igrzyskami się na nie zakwalifikuje wiadomo że jest świetnie przygotowany do sezonu fizycznie jak i technicznie. Wtedy takiego zawodnika pod swoje skrzydła dostaje trener kadry A i ma ten miesiąc by go przygotowac perfekcyjnie do sezonu. I jak mu nie wyjdzie to nie będzie wina systemu co mu wcisnął tylko wina trenera. Bo co mu szkodziło żeby jakiś jego zawodnik wywalczył nominacje olimpijską i co szkodziło by tego zawodnika "z rankingu" przygotować w trakcie BPS. Wtedy by wyszedł prawdziwy kunszt trenera jak sobie poradzi z nowym zawodnikiem w miesiąc, a nie z tymi którymi regularnie pracuje czasem od 11 lat jak w przypadku Stocha czy 3 jak w przypadku Kubackiego a na wyniki trzeba było czekać latami kiedy w końcu ich poznał w 100%.

  • haze23 doświadczony
    rok temu na normalnej skoczni

    Na treningach Kubacki wymiatał, wydawało się kandydat do medalu, co się stało w konkursie - wiemy. Dawid na serio może namieszać. A słabszy początek sezonu wcale nie jest złym prognostykiem. Na prawdę zwróćcie uwagę na to, że tak na dobrą sprawę nie ma gdzie trenować. Obecna dyspozycja zawodników nie jest wykładnią ich umiejętności. Kruczek ma koncepcję, kilka treningów i będzie ciekawie, mówię wam. Osobiście bardziej obawiam się o poziom Żyły, niż Dawida. Obym się mylił.

  • Tim doświadczony
    Emil

    Niestety te dwa argumenty których używa Kruczek (oczywiście zastrzegam wcześniej że trener ma zawsze racje bo ponosi odpowiedzialność za wynik sportowy) stoją w sprzeczności z rywalizacją o IO która miała się zaczynać od Engelbergu. Biorąc argument doświadczenia i presji w drużynówce które zdaniem trenera przeważyły na rzecz Kubackiego to Klimek tak naprawdę nie miał wielkich szans na IO. Klimek co by o nim nie mówić to skakał stabilniej od Żyły i Ziobry co się liczy w drużynie. Trener powinien od razu powiedzieć że bierze zawodników zadaniowych którzy jego zdaniem wywiążą się z dobrego wyniku na IO a nie dawać nadzieje Klimkowi.Bo takim argumentem nie są na pewno wyniki sportowe Kubackiego i Murańki.

  • snow stały bywalec

    "Sochi" Marzenia prysły a nie powiny. Po dzisiejszym dniu nie wiem czy warto marzyć..i czy warto trenować w pocie czoła..!!!! - napisal na Facebooku Klemens Murańka (pisownia oryginalna).

    Klemens - ogłoś zakończenie kariery - bo to jak Ciebie wyrolowali to jest śmiechu warte. Gość ma dwa razy więcej punktów od Kubackiego w całym obecnym sezonie w PŚ do tego ładnie punktował na Turnieju Czterech Skoczni - Klemens ogłoś zakończenie kariery - a ty Apoloniusz jedz do hotelu ze swoją 18-letnią Palestynką.

    Nie ma ważniejszej imprezy od igrzysk olimpijskich.

  • dervish profesor
    Emil

    Pamiętam co pisałeś o kryteriach.
    I pamiętam, że ja miałem dokładnie odwrotne zdanie. :)
    Skoki nie są dyscyplina w której w każdym przypadku można ustanowić sztywne kryteria. W tej dyscyplinie nie wszystko jest tak oczywiste jakby to sie mogło wydawać kibicowi obserwującemu skoki w telewizji i czytającemu suche wyniki. Mozna rzec jest w tym trochę "magii".

    O czym my rozmawiamy?
    Moze warto przypmniec , bo chyba znika z naszesz swiadomości fakt , ze rozmawiamy o kandydaturze nr 5. Mówimy o skoczku dodatkowym o ukrytym atucie trenera czy tez czarnym koniu. Można tu uzyc róznych określeń.
    Czterej pierwsi kandydaci nie wzbudzają zadnych kontrowersji. To zdecydowanie najlepsza polska czwórka. Wystarczy spojrzeć jaka przewagę punktową (PŚ) maja nad goniacą ich grupką z Krzyskiem Biegunem i Klimkiem na czele.

    To trener odpowiada za wynik dlatego dobrze że to on decyduje o nominacjach.
    Co do krzywdy? Podobna sytuacja panuje w każdej dyscyplinie sportu w której za selekcję odpowiada trener. Zawsze ktoś moze czuc się pokrzywdzony. To, ze za pokrzywdzonego może uważać sie zawodnik który był na granicy awansu do kadry olimpijskiej nie jest równoznaczne z tym ze ucierpiał na tym interes reprezentacji. Wprost przeciwnie, jeżeli mamy zaufanie do kompetencji trenera (praktyka ostatnich sezonów pokazuje ze warto mu ufać) to musimy wierzyć ze interes reprezentacji wymagał aby powołać Dawida.

    Podwazanie autorytetu trenera, podburzanie emocji Klemensa (nawoływanie by rzucił wszystko w ch...) czy tez szydzenie z Dawida na długo przed rostrzygnięciami olimpijskimi świadczy o autorach tego rodzaju tekstów.
    To nie są kibice reprezentacji Polski. Im nie zalezy na sukcesie Polaków.
    A proponowanie Klimkowi , żeby w gescie protestu zakończył karierę dowodzi że nie sa to ludzie dobrze zyczący Murańce. Moim zdaniem to nie kibice tylko anty kibice. Niektórzy piszą wprost , że ucieszą sie gdy naszym podwinie sie noga bo w ten sposób kara dosięgnie Kruczka. Trudno przypuszczać by takie rzeczy wypisywał ktoś zdrowy na umyśle.

    Klamka zapadała. Życie idzie do przodu. Najwyższa pora aby ci którzy mają problem z zaakceptowaniem rzeczywistości wreszcie się z nią pogodzili. Teraz pora życzliwie przyglądać się dalszym poczynaniom kadry i ściskać kciuki za to żeby nic nie zakłócało przygotowań do olimpijskich konkursów. Na podsumowania przyjdzie kolej po igrzyskach.

  • EmiI profesor
    @???

    Dla Ciebie i może nawet trochę dla mnie igrzyska to mogą być zawody jak każde inne. Ale jednak zawodnicy i "Janusze" bardzo to przeżywają. A chcemy czy nie. Bez zawodników nie ma sportu a bez "januszy" sport się staje niszowym i dopiero wtedy igrzyska stają się ważne bo nikomu nie opłaca się organizować cyklu takiego jak PŚ.

  • michnar stały bywalec
    Murańka i Kubacki

    Murańka miał lepszy sezon całościowo. To jest wiadome, zresztą widać to w generalnej klasyfikacji. Ale Dawid jest lepszy teraz. Murańka owszem skacze dobrze, ale niestety w drużynówce mógłby się posypać. A jeżeli Kubacki wystąpi w drużynowym konkursie to chociaż pewnie wynik nie będzie oszałamiający to zrobi swoje - całkiem dobrze i solidnie.

  • anonim
    Emil

    No właśnie.San zacytowałeś słowa Kruczka, że skoczek to aktor, a parametry fizyczne nie mają większego znaczenia.W związku z tym dlaczego podniecasz się IO, na które z formą trafić się nie da, to nie jest sport wytrzymałościowy? Trzeba być bardzo naiwnym aby wierzyć w to trafienie z formą.Jakby to było takie oczywiste to Schlierenzauer miałby już złote medale z IO.I szczytową formę w Vancouver.Technika może się rozwalić po kilku skokach.A wrócić do tego bardzo ciężko.Nawet tym najlepszym z najlepszymi treberami.

  • dario bywalec
    Kubacki = przerost .

    Widzę cały czas, że Kubacki jest lansowany wszędzie. I to mi wystarczy. Bo przecież merytoryka do fanów Kubackiego nie dociera - facet jest słaby w tym sezonie, a 2 dobre skoki oddał w Zakpanem w konkursie drużynowym- przy warunkach +11 za wiatr. :)))))))))))))))))))))))))
    A może chodzi też o to, że ojciec Murańki miał zatarg z takimi podobnymi Kruczkami?
    Myślicie że nikt o tym nie wie?

  • ZKuba36 profesor
    Popieram decyzję trenera Kruczka!

    Murańka jest młodym zawodnikiem i niemal regułą jest, że tacy skoczkowie bardzo dobrze/dobrze skaczą na początku sezonu a póżniej jest stopniowo coraz gorzej i nie bardzo wiadomo jak temu zaradzić.
    Do IO jest ok miesiąc i kadra musi mieć kilka solidnych treningów na skoczni. U Murańki nie bardzo jest co poprawiać. W tym sezonie to taki zawodnik na przełomie 2 i 3 dziesiątki. To trochę za mało.
    Kubacki ma bardzo dużo do poprawienia ale jak obejrzycie pierwszy skok Kubackiego w konkursie drużynowym to zamiast "worka ziemniaków", zobaczycie ...- "czarnego konia" IO!
    Nie wierzycie? Obejrzyjcie! Pięknie wyłożony na narty, z czubkami nart na wysokości uszu, 131m, wiatr -3,1 oceny 4X19,0
    Dla porównania: Schlirenzauer 132,5m, wiatr -4 z hakiem.
    Nie spodziewałem się, że Kubacki będzie zdolny wykonać 2 bardzo dalekie skoki w jednym konkursie. Ja też bym wybrał Kubackiego.

  • EmiI profesor
    @dervish

    Jeszcze co to petard Kubacki był indywidualnie 7. Tak samo jak Klimek w Engelbergu tylko że Klimek w Engelbergu by stracił do wygranego mniej niż Dawid w Zakopanem po przeliczeniu belek i nie miał takiego fuksa do wiatru + mocniejsza obsada w związku z tym że najmocniejsze ekipy wystawiły więcej niż 4 zawodników.

    Kiedyś broniąc kryteriów pisałem że są one jedynie po to by żaden zawodników nie mógł czuć się pokrzywdzony nominacją. To było jeszcze w trakcie TCS. Nie przypuszczałem że aż tak brutalnie to się spełni...

  • EmiI profesor
    @dervish

    Kruczek użył dwoch argumentów. Doświadczenie i presja podczas drużynówki. Dobrze że chociaż nie próbował wycofywać się z poprzednich słów typu że ustalanie składu na 3 tygodnie przed to loteria, oraz że parametry fizyczne nie mają większego znaczenia a liczy się technika a skoczek to bardziej aktor niż sportowiec. Wtedy miałby kolejne dwa argumenty w garści. I z tymi argumentami polemizujemy bo innych nie ma.

  • dervish profesor
    EmiI

    Dziwie się, ze ty mozesz pisać teksty typu Dervish zmiena zdanie, czy tez włazi komuś gdzies tam..

    Ja zdania nie zmieniam i ty najlepiej powinieneś o tym wiedzieć, bo wydaje mi sie ze od pewnego czasu prowadzimy dyskusję na temat koncepcji wyłaniania składu na Soczi. Dobrze znasz mój punkt widzenia (odbiegajac od konkretnych personaliów). I jako człowiek inteligentny powinieneś wiedzieć , ze od samego początku byłem za tym aby decyzje podejmował trener a nie kibice czy tez jakieś automaty regulaminowe.
    O powołaniach zadecydowała forma i przydatność do wykonania zadań stawianych przed kadrą na IO, a w szczególności forma prezentowana w trakcie konkursów Polskich.
    Zdobyte punkty PS nie zawsze sa wykładnikiem formy zawodnika. Tylko niedzielni kibice nie mający pojęcia o tej dyscyplinie mogą tak uważać i dodawać sobie słupki punkcików. Trener inaczej podchodzi do tego zagadnienia i nam kibicom nie musi tłumaczyć zawiłych szczegółowo. On ocenia jakość skoków technikę i wiele innych czynników.

    tylko nie wymagaj ode mnie żebym ci tłumaczył te czynniki, ja jestem kibicem nie mam wiedzy trenerskiej i tak jak 90 procent kibiców mam bardzo mgliste pojecie o technice skoku i rożnych innych aspektach wpływających na ocenę formy skoczka i jego możliwości.

    Mam jednak zaufanie do trenera kadry, dożo większe zaufania niż do Emila Dudzika ze skipol.pl i każdego innego amatora skoków.

    Dla mnie wybór miedzy Kubackim i Murańka był wyborem między dwiema koncepcjami. Był to wybór pomiędzy dwoma równorzędnymi kandydatami. Kazdy z nich miał swoje atuty. Przeważyły atuty Dawida który lepiej pasował do koncepcji trenera.

    Co do Klemensa to nie powinien załamywac się, on musiał zdawać sobie sprawę z tego że troszkę mu zabrakło by być oczywistym kandydatem do kadry na IO. Odpadł na ostatniej prostej. A czego mu zabrakło ? Byc moze tych 150 pkt w PŚ które dałyby mu pozycje skoczka nr 4 w kraju a w każdym razie pozycję równą pozycji Żyły, Kota i Ziobry, byc moze spektakularnych wyskoków formy jakie kilkukrotnie zanotował Ziobro który pomijając dwa konkursy w Engelbergu i ten z Wisły miałby wynik słabszy od Klemensa i który przegrał z Klemensem T4S.

    A może zabrakło mu spektakularnego konkursu drużynowego i nieobliczalności jaką zaprezentował Dawid, który przeplata petardy duzą liczbą fatalnych skoków?

  • domo stały bywalec

    plama dla polskiego sportu
    To, co zrobił Kruczek i reszta to już nie jest sport, ale towarzystwon wzajemnej adoracji, dzięki mediom mydlące ludziom oczy, że jest inaczej. W przypadku Murańki, który bez względu na wyniki na IO miał jedyne prawo jechać jako piąty zawodnik - po sprawiedliwości, powinny zostać uruchomione takie same naciski społeczne jak w przypadku Fortuny. Decyzja pomijająca Klimka to skandal, który będzie jeszcze większy jak chłopak się załamie na tyle, że kolejny talent w polskich skokach będzie zmarnowany. Oby walczył dalej, nawet na MŚJ, i pokazał kolesiom z układu, że jest mocny, mocniejsi niż życzyliby sobie. Kruczek stracił mój szacunek i zaufanie, podobnie jak wszyscy, którzy za taką decyzją stoją. Kibicuję naszym w dyscyplinach sportowych. Jesli coś przestaje być sportem, przestaję kibicować. Nie przyłożę ręki do kłamstwa, hipokryzji, kolesiostwa i układów-układzików, w dodatku często za pieniądze podatników, więc i moje.

  • anonim
    skandal z tym

    Nie wiem po cholere wysylac ciagle młodych i utalentowanych zawodników na te całe mśj jakby to było nie wiadomo jakie osiągnięcie, lepiej żeby Klimek skakał w pś i jak Schlierenazuer za młodu nabierał powoli tak "wielce potrzebnego doświadczenia (Kubacki lol)" i jednocześnie dzięki temu kształtował psychikę, co też wpłynie na jego późniejsze podejście do sportu i osiągane wyniki. Osobiście uważam, że to Klimek powinien dostać szanse, bo skakał regularnie i dobrze, nie wiem skąd ta gadka Kruczka o doświadczeniu (jakoś Diethart, Wellinger i Prevc mogą jechać)

  • anonim
    To zła decyzja

    Chociaż lubię Kubackiego to niestety, on na ten wyjazd nie zasłużył. Kruczek podjął kontrowersyjną decyzje kierując się nagonką pseudo ekspertów typu stary Kot. Ciekawe gdy IO okażą się totalną klapą czy ci pożal się boże eksperci będą za te decyzje odpowiadać. Murańka wygrał rywalizacje z Dawidem i taka jest prawda i to powinien nas reprezentować na IO.

  • Xander weteran

    O ile z decyzją Kruczka że na IO pojedzie Kubacki już się pogodziłem choć przyjmuje ją z niechęcią. Ale wysłanie Murańki na MŚJ zamiast do Sapporo. To po prostu skandal. Na miejscu Klimka też nie chciałbym wciąż jeździć na zawody dla dzieci. Żeby nie było takiej sytuacji jak z Tomkiem Byrtem że zmarnujemy kolejny talent.

  • EmiI profesor
    @Lipathor

    No popatrzcie jacy wszyscy są godni, pokorni, dojrzali. No same wzory cnót. Tylko jakby tych wszystkich krytykujących Klimka ideałów wysiudali z roboty kosztem bardziej doświadczonego i bardziej lubianego przez szefa kolegi który osiąga wymiernie gorsze wyniki w pracy to czy byli tacy pokorni, i godni... Bo skoczek to praca jak każda inna. Nie rozdzielajmy skoczków od nas i sportowca wyczynowego od innego zawody.

  • jma profesor
    Klimek - do treningów!

    Klimek ma prawo do złości. Ale sportowej. Niech udowodni, że Kruczek się pomylił, niech pokaże na co go stać, niech zdobędzie MŚ w Lotach, a w przyszłym roku MŚ, Kryształową Kulę i zaliczy Miss Polonię. Ale mężczyzna się nie obraża! I niech nie czyta tych internetowych płaczków, znaczy się kapciowych kibiców, jaka to wielka krzywda go spotkała. W życiu nie zawsze jest z górki. Niektórzy muszą walczyć więcej inni mniej. Zatem - do roboty! Tyle.

  • anonim
    Problem z lądowaniem Kamila i nie tylko - ROZWIĄZANIE

    Zauważyłem, że Kamil od Wisły albo maksymalnie od Kulm ma inna sylwetkę w locie niż wcześniej. Teraz skacze z lekko wychylonymi do przodu biodrami ! Wcześniej były do tyłu - do tego był lekko przygarbiony i wtedy osiągał najlepsze odległości.

    EKSPERYMENT: niech każdy spróbuje stać prosto z wysuniętą do przodu miednicą i wystawić jedną z nóg do tyłu żeby zaimitować telemark.

    Nie jest to łatwe, a skoczek musi zrobić telemark w ułamku sekundy!
    Wpływa to pewnie i na odległości. Wydaje mi się, że sylwetka z lekko wypiętą "pupą" i małym garbikiem JEST BARDZIEJ LOTNA.

    Prawdopodobnie zmiana sylwetki spowodowana zbyt dużą ilością skoków imitacyjnych (przy nich pracują właśnie te partie mięśni, jak przy wysuniętej do przodu miednicy).

    WNIOSEK: Należy jak najszybciej się tym zająć p. Kruczek i poprosić p. Tajnera, żeby nie był sknerą i załatwił wam dłuższe zgrupowanie gdzieś np. w Finlandii, bo w okolicach Szczyrku i Wisły ciągle pada - tu potrenujecie TYLKO IMITACYJNE SKOKI. A przecież widać efekt takich ćwiczeń.

    Pozdrawiam.

  • Pavel profesor
    @???

    19 stycznia 2014, 20:59

    -
    Na serio szkoda mi Klemensa, zrobił wszystko, aby pojechać na te IO, pokonał Kubackiego o 100pkt, regularnie punktował i był naszym skoczkiem nr 3, a wysłali go na MŚJ. Mam tylko nadzieję, że się nie załamie taką decyzję tylko udowodni kolejnymi startami, jaka to była głupia decyzja.

    Oczywiście na IO będę kibicował Kubackiemu, w końcu reprezentuje nasz kraj, ale moim zdanie trenerze postąpili nie fair.

    Masz mój wpis z wczoraj i dalej to podtrzymuje to nie wina Kubackiego tylko Kruczka.

  • Pavel profesor

    Miejsca Klimka wśród Polaków. 4, 6, 2, 2, 2, 6, 5, 4, 3, 2

  • dxx początkujący
    MŚJ

    Murańka został wysłany, a raczej zesłany, na mistrzostwa dzieciaków by nie mógł wystartować w PŚ w Willingen. Kruczek bał się porównania formy olimpijczyków z Klimkiem. Zapewne, jak przez większość sezonu, byłby lepszy od Kubackiego. Do tego można sobie wyobrazić, że w niemieckich zawodach, mógł być numerem dwa (po Kamilu) w naszej kadrze. Zdarzały już się takie konkursy więc to nie jest science fiction. Media i kibice nie zostawiliby na Kruczku suchego piórka...

  • bunny weteran
    @pepeleusz

    Ten okres kwalifikacyjny to też trochę bez sensu, bo składał się z czterech loteryjnych konkursów (Wisła, 2x Zakopane, Innsbruck), dwóch lotów i tylko z pięciu obiektywnych zawodów. Skoki treningowe i kwalifikacyjne są jakie są, tym bardziej na różnych skoczniach i w różnych warunkach. Dodatkowo co byłoby z takim Biegunem, który by odpalił po Uniwersjadzie a brakłoby mu punktów bo nie występował w "polskich konkursach" w Engelbergu? Ocena trenera jest bardziej fachowa, bo ma trochę więcej danych. Oczywiście nie z taką argumentacją jaką podał...
    Oceniając TCS wg mnie trzeba patrzeć na całość. Murańka świetnie skakał w pierwszych trzech konkursach, a później nagły spadek formy. Forma, psychika, kondycja, skocznia? nie wnikam. Jednak coś nie zagrało i dlatego w gorszej dyspozycji, ale równy Maciek dla mnie wypada lepiej.

    Dla mnie Murańka w każdym sportowym aspekcie znanym kibicom pokonał Kubackiego.

  • anonim
    plama dla polskiego sportu

    To, co zrobił Kruczek i reszta to już nie jest sport, ale towarzystwon wzajemnej adoracji, dzięki mediom mydlące ludziom oczy, że jest inaczej. W przypadku Murańki, który bez względu na wyniki na IO miał jedyne prawo jechać jako piąty zawodnik - po sprawiedliwości, powinny zostać uruchomione takie same naciski społeczne jak w przypadku Fortuny. Decyzja pomijająca Klimka to skandal, który będzie jeszcze większy jak chłopak się załamie na tyle, że kolejny talent w polskich skokach będzie zmarnowany. Oby walczył dalej, nawet na MŚJ, i pokazał kolesiom z układu, że jest mocny, mocniejsi niż życzyliby sobie. Kruczek stracił mój szacunek i zaufanie, podobnie jak wszyscy, którzy za taką decyzją stoją. Kibicuję naszym w dyscyplinach sportowych. Jesli coś przestaje być sportem, przestaję kibicować. Nie przyłożę ręki do kłamstwa, hipokryzji, kolesiostwa i układów-układzików, w dodatku często za pieniądze podatników, więc i moje.

  • bunny weteran
    @Pavel

    Punkty ważniejsze były dla Stocha czy innych zawodników z czołówki PŚ, którym TCS nie ułożył się, ale czy dla Kota i Murańki, którzy zajmują miejsca poza czołówką? Nie wiem, może.

    Skład, był już trochę temu podany ;)

  • pepeleusz profesor
    pepeleusz

    Porównywannie Kota i Murańki nie ma większego sensu bo ich dzieliło tylko 3 pkt, czyli tyle co nic. Tak mała róznica nie miałaby żadnego znaczenia i tu samo zaufanie mogłoby być uzasadnieniem
    3 pkt to nie 92 pkt pomiędzy Murańką a Kubackim
    T4S mógłby stanowić osobne kryterium ale jak porównujemy bezpośrednie pojedynki to na tych zsamych zasadach każdy konkurs z osobna.

  • bunny weteran
    @pepeleusz

    Liczysz TCS dla Murańki, mimo że zakończył go za Kotem, bo na jednej skoczni zupełnie sobie nie radził? Dla mnie to trochę bez sensu.

    Co do układu kadr i wyboru pod IO, to cóż, pewnie masz rację, ale nie chce tu pisać, bo niewiele jest faktów. Mateje ocenimy za rok, dwa gdy na MŚJ nie będziemy faworytami, gdzie nie będzie naszych "super talentów". Murańka na pewno nie spadł (o ile w ogóle) tak jak Zniszczoł czy Kłusek.

    @Pavel
    Tak jak wyżej, Murańka nabił przewagę nad Kotem w TCS, który zakończył za nim. Dla mnie cenniejsze jest miejsce Kota niż punkty Murańki, bo w TCS liczy się miejsce a nie punkty.

  • pepeleusz profesor
    bunny

    Miałem lepsze argumenty, ale już je wcześniej wypisywałem. Kot i Murańka w T4S?
    To były cztery konkursy z wynikiem 3:1 dla Muranki. Bezpośrdnie pojedynki w całym okresie kwalifikacyjnym wychodzą na remis, a punkty po stronie Murańki.

    Ale Kot mial słusznie pozycję niepodważalną. Też bym go wybrał ze wskazania przed Murańką

  • bunny weteran
    @Pavel

    W tym okresie były zawody w Engelbergu (Pierwszy na korzyść Murańki, drugi Kota), TCS (lepsza pozycja Kota), zawody w Kulm (dwa razy lepszy Kot) i zawody w Polsce (na remis). Czyli kto lepiej się spisał?

    pepeleusz
    Może się nie rozumiemy. Dla mnie też Murańka był lepszy i jest w lepszej dyspozycji, ale chodzi mi o Twoją argumentacje.
    Napisałem, że nie wszedł, bo miał jedne z najgorszych warunków w kwalifikacjach.
    Warunki w Wiśle nie do końca były obiektywny, więc nie do końca bym stwierdził, że warunki mieli porównywalne.

  • ju333 bywalec
    ..

    Niektórzy już piszą,że reakcja Klimka świadczy o jego słabej psychice,ale jest zupełnie odwrotnie.
    Jego reakcja oznacza,że on sam uważa,że zasłużył na IO,i chce walczyć o coś co mu się należy,świadczy to dobrze o jego charakterze.
    Też uważam,że zrezygnowanie z Klimka jest niepoważne,i rozumiem jego reakcję.

  • asd weteran

    O ile wybór Dawida zamiast Klimka jeszcze można jakoś próbować argumentować (choć ja go nie popieram), o tyle już wysłanie Klimka kolejny raz na MŚJ zamiast na PŚ do Japonii jest po prostu chore. Proponuję, by PZN poprosił FIS o zmianę w przepisach, by w MŚJ Polacy mogli skakać do 30-stki - w końcu mamy samych wiecznie "młodych i obiecujących". Prędko uwierzę, że w polskich kadrach o wszystkim decydują względy sportowe.... Oni się boją dobrego występu Klimka w Japonii przed IO.

  • anonim

    Przecież jedzie z marszu na MŚJ,więc nie ma na co narzekać.

    A Murańka ma szansę pojechać jeszcze do Willingen jeżeli się nie obrazi i nie zacznie celowo skakać słabo.Bo jak tak będzie postępował to nie wystąpi już w tym sezonie w PŚ oraz MŚwL(można zabrać sześciu).

    A tak poza tym zgadzam się,że Kruczek nie zabrał Murańki ze względu na wyczucie.Pewnie decydował tzw.nos trenerski.
    Mogło jeszcze przeważyć to,że Krzysztof Murańka wielokrotnie obrażał Kruczka(w zeszłym sezonie jego pretensje były kompletnie nieuzasadnione).
    I Kruczek sobie pomyślał:"Na złość zrobię staremu Murańce!Dostanie za swoje"
    Kolejna kwestia to charakter.Kubacki jest bardziej pokorny,a Murańka dzwoni na skargę do tatusia(być może).

    Ja,mimo że takie czynniki mogły decydować nie uważam,że to skandal.Kryteria PZN były jasne.Murańka od Engelbergu startował w każdym konkursie,więc mógł się załapać do "3" kwalifikacyjnej.Nie spełnił tego wymogu,więc Kruczek podjął decyzję do której miał prawo.

  • pepeleusz profesor
    bunny cd

    Gdyby był w top 3 to by był. Fakt. Sam się lekko zawiodłem ,ze nie był i że kreci sie koło 30 miejsca a nie 10 -może Mateja jest za słabym trenerem?
    Ale trzeba było od razu powiedzieć przed sezonem, że jak ktoś jest spoza grupy trenowanej przez Kruczka to ma szanse tylko na awans z rankingu, a na wybór nie ma żadnej (chyba żeby wszyscy swoi bulili jak Kot, Kubacki w 2011 ale to było nierealne). Gdyby sprawa była od razu tak postawiona to teraz nie było by rozpaczy. Zamiast takiego postawienia sprawy było natomiast było mówienie mediom o braniu pod uwagę wielu czynników, całego okresu kwalifikacyjnego a nie jednego startu , równej rywalizacji i że każdy ma szanse niezależnie od grupy szkoleniowej.
    A na koniec został śmieszny wytrych doświadczenie.

  • pepeleusz profesor

    No może w kilku przykładach słabe ,ale inni słabsze (vide porównanie do Maksimoczkina w Klingenthal), no ,ale dlaczego nie wszedł do 40 w lotach jak tak dobrze było na treningach?
    Czy zreszta w ostatnią niedzielę miał słabe warunki?
    Dlaczego w porównywalnych warunkach w Wiśle 2 serii skoczył dużo słabiej od Murańki. No oczywiście wszystko to mogła być dyspozycja plus warunki.
    Mogę wycofać się z minusu przy rozważaniu presji co do Kubackiego, bo tak czy inaczej w tym aspekcie i tak nie zanotował żadnej przewagi nad Murańką

  • kibicSN stały bywalec

    @???
    Moze Muranka nie chce być wiecznym juniorem jak jego kolega Zniszczoł? 20 lat a on caly sezon mowi ze mistrzostwa juniorow dla niego najwazniejsze, Welliger sie pewnie z niego niezle smieje.
    Warto czasami pomyslec zanim sie nastuka w klawiature.

  • bunny weteran
    @pepeleusz

    Rozumiem, ale przechodzenie ze skrajności w skrajność jest nie za dobrym rozwiązaniem. Skoro w jednym przypadku piszesz, że Murańka skoczył krótko bo miał słabe warunki, to trzeba też napisać, że Kubacki skoczył słabo, bo też miał słabe ;) No chyba, że trener lub/i zawodnik przekażą iż skok był słaby, niezależnie od warunków.

    Co może zrobić Murańka? Wziąć się w garść i robić dalej swoje. Najgorsze co może zrobić sportowiec to użalać się nad sobą i zganiać wszystko na innych. Raz podpadnie jeszcze bardziej trenerom a dwa kibicom. Gdyby skakał na poziomie Stocha, Kota czy Ziobro, to by trener musiał go wziąć na IO.

  • anonim

    Jeżeli Murańka nie pojedzie na MŚJ,powinien zostać wyrzucony z kadry.Może być wkurzony,ale bez przesady.IO to zwykły konkurs,który niczym się nie różni od konkursu PŚ.Jest jedynie ładnie opakowany.
    Murańka powinien się po sportowemu wkurzyć i udowodnić w kolejnych konkursach PŚ,że ta decyzja była błędem.

  • pepeleusz profesor

    Ciekawe jak by się zachowali w pierwszej chwili nie najbardziej stabilni emocjonalnie w wieku 19 lat (oczywiście na oko- i nic złego tu nie mam na myśli) Stoch,Schlierenzauer czy Hannawald gdyby byli w identycznej sytuacji?
    Pierwsza złość jest jak najbardziej normalną reakcją i to jej tłumienie byłoby szkodliwe.

  • Oski początkujący

    Klimek chyba jest w szale i zrozpaczony:
    Ojciec Klimka Murańki stwierdził, że Klimek wyrzucił narty z miejsca gdzie je trzyma i się popłakał.

    - Klimek Murańka ogłosił, że nie pojedzie na MŚJ i że wg zastanawia się czy skakać

  • anonim
    kanapowi eksperci

    To jest jednak dość zabawne, gdy tłum ludzi którzy nigdy nie mieli nic wspólnego ze skokami, poza patrzeniem na nie z miękkiej kanapy gra tutaj ekspertów;). Skoro cały rozbudowany sztab trenerski uzgodnił taki skład to znaczy że to optymalna ekipa. Świadczą o tym wyniku osiągane przez zawodników. Bo przecież Ci sami ludzie przygotowali ich do osiągania takich wyników. A nawet gdyby Łukasz sam podjął taką decyzje to tak samo jest to jego zbójeckie prawo, bo to on umiał mądrze połączyć współpracę tych wszystkich grup. Ale ponieważ to mądry gość to również ten skład ustalał wspólnie z innymi trenerami. Litości naprawdę myślicie że wiecie więcej o skokach niż oni?

  • pepeleusz profesor
    co ma robić Murańka

    Obyśmy go nie nakręcili do buntu, bo nie byłoby to dobre rozwiązanie.
    Powinien udać sie do psychologa i odpowiednio wypozycjonować swoja sytuację. Może sobie wizualizować np ze jest jak Małysz po Nagano który chce kończyć karierę i jak porówna sie do jego sytuacji to będzie miał trzy atuty:1)młodszy o prawie rok 2) zdobędzie stypendium 3) zacznie z wyższego pułapu wyjściowego niż Małysz bo jest formie, a Małysz był rozregulowany i kompletnie bez formy
    Może tez sobie wizualizować ze sie połamał i nie jedzie na IO i wtedy tez znajdzie pozytyw bo w rzeczywistości będzie w o tyle lepszej sytuacji , że będzie zdrowy i nie będzie musiał sie kurować a w zamian może skakać

    I lepiej niech on ani ojciec nie rozbić rabanu w mediach , ms czy pkol, bo to już nic nie da. Jak nie mamy na coś wpływu to nie ma sensu z tym walczyć. Jesli ktoś ma coś sygnalizować to na pewno nie oni a osoba trzecia

    Przyszłosc pod okiem Kruczka? Cóż najpierw chyba mozna walczyc o pozostanie w grupie Matei, a potem jak by się udało zrobić jakieś gigantyczne wyniki, to wtedy można dyktować warunki iak Małysz z Lepistoe.

  • kibicSN stały bywalec

    @adanis
    Nie ty wielki znawco będziesz uczył Muranki pisać i to dodatkowo na obciachowym pejsbuku.Moze sobie pisac jak chce!

    Wole Muranke piszacego bez ladu i skladu ale latajacego daleko niz worka ziemniakow z pseudoiteligentymi wypowiedziami jak wczoraj przy sytuacji ze chcialby jeszcze raz skoczyc.To byla dopiero zenujaca wypowiedz pionka który odlatuje jaik ma huragan pod narty bo przy warunkach Muranki by spadl jak ten worek ziemniaków!

  • pepeleusz profesor
    bunny

    Zgadzam się. Jak mówię presję to możemy tylko domniemywać i na podstawie wielu przesłanek ,a nie jednego czy dwóch skoków. Bo to jak komu wyjdzie skok to obok warunków najcześciej po prostu dyspozycja fizyczna chwili, szczęście trafienia w próg itd. a niekoniecznie presja.

    Jak szukamy sobie przesłanek do gorszego radzenia z presją to znajdziemy własnie u Kubackiego biorać WIELE występów pod uwagę, a i tak możemy się mylić. Natomiast dwa skoki Murańki w sobote to żadna przesłanka- bo to właśnie najprędzej forma (można powiezieć forma dnia) i warunki, a nie rzekoma presja. Brak reprezentatywności .....

  • Znafca bywalec
    sobu

    Tak Kubacki już pokazał w Val di Fiemme jaką ma mocna psychikę. Na treningach brylował, a potem chyba nawet nie wszedł do konkursu no normalnej skoczni, nie ma co wytrzymał presje. Trzeba liczyć,że Ziobro nie straci formy, Żyła i Kot się odbudują, bo Kubackiemu jak powieje z tyłu to będzie bula i tyle. Murańka potrafi skoczyć dobrze przy tylnym wietrze, buli by na pewno nie klepnął, co u Kubackiego jest całkiem realne, bo jego pozycja w locie + tylni wiatr mogą zdziałać wiele złego. Klimek na pewno ma dużo większy potencjał i powinni myśleć przyszłościowo, w tym roku Murańka zdobył w pół sezonu tyle pkt co Kubacki w całym poprzednim. Trochę niezrozumiała decyzja. Austriacy odsyłają doświadczonych skoczków, ale doświadczonych w pełnym tego słowa znaczeniu, bo doświadczenie Koflera czy Kocha o Loitzlu(nie wiem czy w końcu jedzie) nie ma w jaki sposób porównać do tego Kubackiego.

  • anonim
    @adonis

    Większość sportowców tak pisze.

    Ba, większość Polaków tak pisze. Większość ludzi w swoich językach tak pisze. Po prostu większość ludzi jest kiepsko wyedukowana. Z tym, że Klimek nie stoi pod budką z piwem, a ciężko trenuje, więc jest niejako usprawiedliwiony. Poza tym FB to portal w którym taki styl jest wręcz wymagany. Poczytajcie Żyłę, wygląda na gościa który podstawówki nie skończył, z całym szacunkiem dla pana Piotra.

  • kibicSN stały bywalec

    Muranka twierdzi ze nie chce jechac na MŚ juniorów (za eurosportem).I bardzo dobrze!
    Czas zeby ktos pokazał co mysli o tych kadłubowych zawodach dla 16-latków.I wlasnie Muranka potwierdza ze ma charakter, bo taki Miętus w podobnej formie machnałby ręką i sie pewnie usmiechal do kamery a Muranka jest zły na cały świat bo w odroznieniu od Miętusa ma charakter i ojciec Muranki ma racje ze zostal niesprawiedliwie potraktowany.

    Muranka w odroznieniu od np Zniszczoła któremu spodobało się bycie juniorem (głosil ze najwazniejsza impreza dla niego to ms juniorow) chcial startowac w PŚ i na Olimpiadzie i to uznawal za główce cele i nie dziwi ze na ms juniorów nie chce jechać tymbardziej po tym co zrobili mu trenerzy.Niech tam jada wieczni chłopcy ze Zniszczołem na czele dla których głoszą to szumnie to jest główny cel.A taki Wellinger pewnie dawno już olał juniorskie skakanie i mu wisi i powiea słabe miejsce na tych zawodach sprzed roku

  • pepeleusz profesor
    sobu

    Murańka miał w sobotę okazję?
    No to była rzeczywiście okazja przy trzecim najgorszym wietrze od końca i w drugiej serii odwróconym kierunkiem w porównaniu do sąsiadów rywali.
    Zazwyczaj w indywidualnych i zmiennym wietrze, ci co mają najgorszy to są deleko i nawet najlepsi zawodnicy często nie wchodzą do drugiej serii.
    Jego druga drużynówka w życiu, a w pierwszej w Lahti 2012 błyszczał.
    Rzeczywiście bardzo reprezentatywny konkurs.

  • asia stały bywalec

    Mam nadzieje ze Dawid jak bedzie wystepowal w druzynie pomoze jej to bylo pewnie glownym powodem jego zabrania. i Oby Klimek sie szybko pozbieram i zbobyl medal na MSJ nie ma sie co obrazac tylko trzeba pokazac sztabowi ze sie mylili zeby zalowali ze go nie wzieli.

  • pepeleusz profesor
    sobu

    No tak- wytykać brak pamięci innym i twierdzić że Kubacki nigdy nie zawiódł w drużynówce...a poza klingenthal potężne starty w Haarachovie 12.2011 do Włochów , Rosjan itp... no tak wtedy wszyscy bez formy, ale on zdecydowanie najgorszy był w drużynówce.

    To tak jak z Hulą. Do Oslo też byl mit że on nie zawiedzie w drużynówce..

  • sobu bywalec
    .

    @Pavel

    Powiedz mi ile konkursów drużynowych zaliczył Dawid i ile razy w nich zawiódł. A tak, nie zawiódł ani razu.

    Murańka miał okazję pokazać co może dać drużynie. Dał bulę i 4 miejsce, wystarczyło skoczyć 2 razy 120 metrów i byłoby 3 miejsce.

  • asia stały bywalec

    Polacy nie leca do Saporro a Słowency pewnie nie beda w Willingen bo kiedys ten sprzet musza przetestowac nawet jak Kamil straci to bedzie mogl odzyskac koszulke po za tym watpie ze tak sie odbeda 2 konkursy a jak juz to bedzie loterai wczoraj Prevc mial farta bo mu zawialo pod narty.

  • sobu bywalec
    .

    @ju333

    Ja nie przeczę, że Klimek w tym sezonie zdobył więcej punktów. Zdobył fakt. Tyle, że nie zdobył wystarczająco dużo aby kwalifikację olimpijską mieć z automatu. Trener wie na co stać zawodników, czyja forma idzie w górę, a kto jest obecnie na maksimum swoich możliwości. Dawid pokazał już nie raz, że presję wytrzymuje. Murańka w sobotę tego nie zrobił. Dwa razy nie dał rady dolecieć nawet do punktu K.

    Zasłaniacie się przelicznikami za wiatr że Dawid miał niby taki dobry, a Klemens zły... Tylko ilu z was pisało że przeliczniki są niemiarodajne, nie powinno ich być, itp. Banda hipokrytów.

  • Zwei doświadczony

    Jeśli Dawid jedzie przez "doświadczenie" to czemu nie wzięto Stefka? IO2006, IO2010 ma zaliczone, MŚ2009, MŚ2011. Ma więcej doświadczenia.
    W drużynówce w Libercu bodaj był najlepszy z naszych.

    Dawid jedzie bo
    1. Media
    2. Prawdopodobny nacisk PZNu, bo w końcu medal w drużynie ma i jest w kadrze A
    3. Ma ładne oczy

    Dalej nie jestem w stanie zrozumieć czemu nie jedzie Klimek...
    Oh tak, "zawody za trzy tygodnie, Klimek trochę osłabł teraz i w ogóle".
    Ok, ale trening, który mają olimpijczycy pomógłby Klimkowi.
    Presja w drużynie? W Zako było ponad 20tysięcy ludzi, w Soczi będzie 7500. Klimek skakał w drużynie ledwo dwa razy - Lahti HS97 w sezonie 11/12. I co? Miejsce trzecie razem z Kotem, Stochem, Zniszczołem. Skakał też w tą sobotę. Konkurs był loteryjny, Kubackiemu się poszczęściło, miał wiatr pod narty. A czy Klimek zawiódł? Myślę, że nie.


  • anonim
    pierwszy i ostani raz tu pisze

    Otóz dla wszystkich którzy bronią decyzji Trenera Kruczka. Ten kto popiera tę decyzję niech lepiej się wogóle nie wypowiada to nie ma nic wspólnego ze sportem. Klimek zasłużył na ten wyjazd jak nikt inny(oprócz Stocha) na ten wyjazd. I niech nasz ekstra trener nie mówi że forma ma być za 3 tygodnie to skoro ma być za 3 tygodnie a nie za 2-3 dni to Klimek też miałby te 3 tygodnie żeby tą formę jeszcze ponieść prawda ??? a on juz ma ją dużo wyższą od buloklepa. Skoro mówicie że jest tylko rezerwowym i jedzie na wycieczkę to równie dobrze na wycieczkę mógł jechać Murańka. W soczi zdobędziemy może 1-2 medale i to nie będą medale skoczków zobaczycie. Kruczek bałeś się podjąć męskiej i sprawiedliwej decyzji i uległeś presji Kota seniora polo tajnera szaranowicza i wielu wielu innych ekspertów porazka i parodia polskiego sportu jak zawsze. Buloklepie udanej wycieczki zwiedzaj dużo takiej szansy za darmioszke już nigdy nie otrzymasz. Aha jeszcze jedno jak już klepniesz w soczi na bule to nie rozkładaj rąk i niech Cię nie biorą po 3 razy do wywiadów tak jak w Zakopcu lepiej już niech reklamy puszczą nara znawcy sportu

  • bunny weteran

    Cóż. Argumentacja trenera Kruczka trochę niepoważna. Jak skoki w loteryjnym konkursie mogą decydować o nominacji na IO? W takim przypadku mógł nominować Krzyśka Bieguna zamiast Kamila Stocha, bo przecież w indywidualnym konkursie w Zakopanym był lepszy. To samo tyczy się Klemensa i Dawida w tym samym konkursie (nie brać na serio).

    Argument o doświadczeniu też pozbawiony sensu. Wybierano piątego zawodnika na IO. Teoretycznie najsłabszego, który niekoniecznie będzie skakał. Jeśli dzisiaj nie ma doświadczenia i nie jedzie jako rezerwowy zawodnik, to czy będzie miał za rok, za 3 lata (MŚ) i za kolejne 4 lata (IO)? W taki sposób w końcu nie będzie miał kto jeździć na najważniejsze imprezy, bo wszyscy będą bez doświadczenia...

    Rozczarowała mnie argumentacja. Sądziłem, że trener ma argumenty merytoryczne, których normalny kibic z oczywistych względów nie widzi.


    @pepeleusz
    Murańka nie był naszym nr 2 podczas TCS. Być może jego forma do tego predysponowała, ale zwłaszcza w TCS liczy się równość podczas wszystkich skoków, a tego Klimkowi w Bischofshofen zabrakło. Natomiast Maciek miał wszystkie skoki równe i mało ważne, że jego dyspozycja była daleka od ideału.

  • pepeleusz profesor
    ???

    co było wcześniej a co później? Wisła i Zakopane czy MSJ w Libercu
    Przecież srebro MŚJ to był poziom punktowania w PS bez dwóch zdań, a belka nie była wysoko bo pod Hvalę który był bardzo mocny

  • pepeleusz profesor
    ???

    co było wcześniej a co później? Wisła i Zakopane czy MSJ w Libercu
    Przecież srebro MŚJ to był poziom punktowania w PS bez dwóch zdań, a belka nie była wysoko bo pod Hvalę który był bardzo mocny

  • anonim

    Naprawdę uważasz,że to była zaplanowana akcja?:)Moim zdaniem wynikało to po prostu z nieznajomości wyników,a nie żadnego forsowania Kubackiego.Kurzajewski jak były konkursy PŚ w Engelbergu nie był w studiu(był zawieszony),więc pewnie nawet nie pamięta,że Ziobro wygrywał w tym sezonie.
    A jak były MŚ w Predazzo Kurzajewski i spółka byli na miejscu i po prostu wryło się im w pamięć stwierdzenie:Kubacki-Medalista MŚ.

    A jak sądzisz,że to spisek to ci współczuje.

  • Pavel profesor

    Najgorsze jest to, ze było to już ustalone już dawno, a gadające głowy z TVP próbowały przygotować grunt do tego. Zauważcie, że od początku polskich zawodów non-stop nas katowali tym, ze jedzie Kubacki i to wbrew wszelkiej logice, a jego szanse stawiano nawet wyżej od Ziobry co już zakrawało na kpinę.

    Potraktowali Klemensa w sposób bardzo nieelegancki i wepchnęli swojego pupila w jego miejsca. Jeszcze bym zrozumiał nominację Bieguna, które nom omen będąc bez formy nabił więcej punktów niż Kubacki.

  • pepeleusz profesor

    Ze składem na MS było tak, że juniorzy (a praktycznie vice-mistrz Murańka) od razu zostali skierowani na PK do Ameryki i nie dano mu nawet szansy powalczenia w pucharze świata o wyjazd na MŚ.Owszem wtedy wyszło że mu forma potem spadła, ale nie przepracował latem okresu przygotowawczego(to róznica z tym sezonem) a nadto przecież nie chodziło najpierw o nominowanie a tylko o danie jakiejkolwiek szansy w PŚ po MŚJ.

    Jak M. Kot był w takiej samej sytuacji to na MS w Libercu dostał miejsce z urzędu mimo, ze start w MŚJ to był jego jedyny wyskok w sezonie.
    .

  • pepeleusz profesor
    wiesiek

    Oczywiście już niby wiadomo że Murańka nic by nie osiągnął w konkursach indywidualnych w Soczi .... Czy na pewno?
    Tak samo na początku stycznia 72 mówiono o 19-letnim Fortunie(drużynówki nie było) gdy pominięto go w pierwszej propozycji składu na IO, podczas gdy był naszym nr dwa podczas turnieju czterech skoczni, tak jak teraz Murańka licząc sumę pkt PS w turnieju. Podobno fortunie miało wtedy zabraknąć doświadczenia i miał sie spalić, a stary skład był zabetonowany ,a on młody i mial czekać na następne igrzyska (a tymczasem w 1973 sie praktycznie skończył)
    Co prawda Fortuna jak wspominałem był zdecydowanie naszym nr 2 w T4S ,ale czymże były jego wyniki na skale światową .. był tam 16,24 i dwa razy poza 30.
    Innymi słowy wyniki miał słabsze niż Murańka w tym sezonie i talent mniejszy.
    Dlaczego Murańka na IO miałby nie wyskoczyć np z takimi skokami jak w czwartek rano w Wiśle? Przypomnijmy też że pózniej wszedł w zime i nie wypalił sie w listopadzie.

  • Pavel profesor
    @pepeleusz

    Ja się z tobą zgadzam, tylko chciałem tu przedstawić skrajny scenariusz, czyli 5 zawodnik jest w formie najsłabszej. Prawda jest taka, że Murańka skakał na poziomie Kota i Żyły, a Kubacki na żadnym.

    W naszej kadrze dobiera się zawodników pod względem charakteru, zobaczcie skład na MŚ, gdzie Kruczek zabrał Hule jako 6(!) na maskotkę. Mogę się założyć, ze jakby Stefanek nabił te 40pkt to by Ziobro tez się nie załapał.

  • pepeleusz profesor
    Pavel

    Wszystko piszesz trafnie ,ale z jednym się nie zgadzam. to nie jest marginalny dla drużyny problem piątego.
    Ten szósty to akurat w Soczi mógłby być z formą 1 lub 2 (tak jak Ziobro w Engelbergu, czy sam Murańka na T4S). A Kubacki jak najbardziej może dostać sie do drużyny, tylko że będzie tym nr jest dużo mniej prawdopodobne niż u Murańki

    I wtedy nawet jakby Kubacki zrobił by top formę na nr 10 w świecie i było by srebro drużyny, to nie będzie można mieć pewności czy wczoraj Kruczek nie przegrał złota.
    To oczywiście wersja skrajna i mało prawdopodobna.

    Może być też tak że na IO bez formy będzie Kubacki i jeszcze ktoś , wskutek czego np nie będzie w ogóle medalu drużynowego..., albo - przy bdb formie trójki- nie będzie złota.

    Przypomnijmy że w sezonie Murańka oddał około 6 skoków na światowe top 6, podczas gdy Kubacki tylko jeden.
    Bije go nie tylko max potencjałem i regularnością ale jeszcze daje większą pewność przy wietrze z tyłu.

  • wiesiek początkujący
    eksperci

    Trener wie lepiej na kogo ma postawić. Ani Kubacki ani Murańka nic by nie osiągneli w konkursach indywidualnych, a Kruczek wybrał po prostu tego w kim widzi lepszego ewentualnego zmiennika w drużynówce jeśli któryś z czwórki nie będzie w formie.

  • anonim
    !!!

    "Przypominam ,ze Kubacki jest tylko rezerwowym i takim samym by był bożyszcze tego portalu Murańka i może wcale nie skakać"
    - ale zrozum, że to jest sedno sprawy...
    skoro w miarę stabilny skład S, Ż, K i Z będzie skakać w konkursach to kto ma tam jechać jako ten kto nabiera doświadczenia?, oswaja się z atmosferą wielkiej imprezy? koleś ewidentnie gorszy w tym sezonie (co udowodnili inni internauci)?, którego szczytem możliwości w karierze będzie co najwyżej jedno pudło w PS(huragan pod narty)!, czy młody, perspektywiczny, LEPSZY przez przekrój całego sezonu chłopak, któremu nikt w tej chwili nie będzie w stanie przetłumaczyć, dlaczego zamiast niego jedzie ktoś gorszy...
    Reasumując: JEŻELI NAWET DLA TEGO PIĄTEGO TO MIAŁABY BYC WYCIECZKA - A CHYBA TAK BĘDZIE NA 100 % - TO POWINIEN TO BYĆ KLIMEK...z przyczyn jak wyżej...

    PS. będę kibicować wszystkim naszym, nawet Dawidowi!!!, choć na ten wyjazd nie zasłużył...

  • Stinger profesor
    Marlon

    Pseudoznawcą to może jesteś ty. Jakbyś nie zauważył to Murańka był lepszy pod każdym względem od Kubackiego, jedynie gorszy był w drużynówce gdzie miał wiatr pół metra w plecy a Dawid prawie metr pod narty ... jeżeli to przekonało Kruczka to ja nie mam więcej pytań. Wczoraj mieli równiejsze warunki i Klimek odstawił Dawida ...

  • anonim
    TRUE STORY

    @Leszek
    zgadzam się. Klimek od jakiegoś czasu pokazuje, że jest gotowy na Soczi. a tu dwa/trzy konkursy o loteryjnych warunkach przesądziły o tym, że on jednak nie pojedzie. Nie mam nic do Dawida, jest równie dobrym skoczkiem, ALE Klimek więcej pokazał: że potrafi opanować stres, że wyciąga wszystko, co jest do wyciągnięcia, nawet z tych złych warunków... Zasłużył na Soczi

  • anonim
    I wszystko jasne

    Lobbyści z TVP Sport

    Nigdy nie miałem specjalnie dobrego zdania o redakcji sportowej TVP. Zawsze uważałem, że sporo z dziennikarzy tam pracujących nie jest przygotowanych dobrze merytorycznie. A już ci komentujący skoki narciarskie, w szczególności. Ponieważ się tą dyscypliną trochę interesuję, strasznie mnie irytowało kiedy odkrywałem, że facet zarabiający krocie za to, że trzyma mikrofon i coś do niego mówi, często opowiada takie androny, których ja, zwykły kibic, wstydziłbym się chyba do końca życia. A tu, jeden z drugim, nic. Pełne zadowolenie z siebie i na drugi raz znów niewypał. I tak rok w rok, transmisja w transmisję.

    O to jednak, co ekipa sprawozdawców telewizyjnych w składzie: red.red. Szaranowicz, Rudziński, Szczęsny, Kurzajewski i Heller zrobiła w kończący się właśnie weekend, nie posądziłbym ich jednak wcześniej nigdy. To nie był nawet klasyczny lobbing. To było coś znacznie więcej. Ciągłe, kilkugodzinne, trwające przez całą piątkową, sobotnią i niedzielną transmisje z Zakopanego, tokowanie mające jeden cel. Przekonanie ogólnopolskiej sportowej opinii publicznej, że Dawid Kubacki, zawodnik który wykonał w całym obecnym sezonie dwa przyzwoite skoki (obydwa w późną sobotę, a więc w sporej części już po tych rozlicznych monologach panów redaktorów i dyskusjach między nimi) powinien znaleźć się w ekipie skoczków jadących na igrzyska. On, a nie Klemens Murańka, który od ponad miesiąca niemal w każdych zawodach zdobywa pucharowe punkty, kończąc większość konkursów w czołowej 20-tce zawodników.

    Panowie powtarzali to, z uporem godnym lepszej sprawy, przez cały czas i na różne sposoby. Jeden kończył, drugi podejmował wątek. Ponieważ wplątano w to również aktualnego selekcjonera i byłego fizjoterapeutę kadry (obaj udzielali wywiadów, w których sugerowali, że taki powinien być, nie wiedzieć czemu, wybór) wyglądało to na nic innego, jak szeroko zakrojona akcję promowania produktu o nazwie Dawid Kubacki. Produktu zawiniętego w piękne opakowanie, a w środku wartego dokładnie tyle, ile pokazał podczas swoich startów w tym sezonie.

  • jacek stały bywalec
    Piękny artykuł , nic dodać nic ująć!

    http://marcopolo.salon24.pl/562116,lobbysci-z-tvp-sport

  • anonim

    jeszcze żaden ze skoczków nie oddał skoku w Soczi a już nagonka na Kruczka bo czyjegoś ulubieńca nie zabiera na IO.
    Całe szczęście,że to Kruczek wybiera skład a nie pseudoznawcy, którzy wypisują tu cuda i maja pretensję ,że akurat Kruczek tak wybrał.
    To on pseudoznawcy najlepiej wie na co kogo stać.

    Już widzę te wpisy anty Kruczkowe jakby coś nie wyszło, że jakby Murańke zabrał zamiast Kubackiego to bylibyśmy mistrzami Olimpijskimi. Nie jesteśmy potęgą w skokach nawet z Murańką w składzie i to będzie cud jak zdobędziemy jakiś medal drużynowo
    Sory bardzo a stanie się coś jak wrócimy bez żadnego medalu ?

    Przypominam ,ze Kubacki jest tylko rezerwowym i takim samym by był bożyszcze tego portalu Murańka i może wcale nie skakać

  • EmiI profesor

    Uff już się bałem że bana dostałem bo znowu blokada wyskoczyła. Zróbcie coś z Tą cenzurą prewencyjną.
    @??? Słowiokowi i Cieślarowi? No czego to się ciekawego człowiek dowie :)

  • anonim
    Skandaliczne wytłumaczenie

    Jeden konkurs ma niby przekreślić całosezonowy wysiłek? I jeszcze te banialuki o presji...
    Wellinger, Prevc, Hvala... Gdyby ich trenerzy byli tacy jak Kruczek, to właśnie by się szykowali na MŚJ. Właśnie MŚJ.... ONE NIE MAJĄ ZNACZENIA. Najlepsi juniorzy skaczą w PŚ, a na MŚJ jeżdżą jako 17-latkowie. W Polsce wielka spina, a wskokach seniorskich Żyła sprzedaje czapki zamiast prezentować przyzwoitą formę.

    Wielka krzywda wyrządzona Murańce. Wielka krzywda. Zwyciężyły układziki. Nie życzę tej drużynie medalu.

  • EmiI profesor
    @dervish

    Mam wrażenie że Ty ciągle zmieniasz zdanie jakie powinny być kryteria na zawody w zależności od tego co sztab robi. Najpierw zaczęło się od tego że decydująca była forma. Potem gdy się okazało że sztab ma formę powiedzmy Bieguna gdzieś, najważniejsze były plany które mają mu dać dobrą formę. Ok. Potem gdy okazało że plany powiedzmy że dały Murańce i Biegunowi dobrą formę a i tak nie dostali szansy na igrzyska, zaczyna się obrona koncepcji "wizji trenerskiej". Czyli doszliśmy do sytuacji gdzie można wyjaśnić każdą decyzję, łącznie z zabraniem Śliża, Bachledy i Ł.Rutkowskiego.

    Mówisz o anonimowych hejterach.
    Jestem Emil Dudzik. Skipol.pl

    Chciałbym byś Ty się przedstawił, bo Twoje że tak powiem właziwiadomogdzie, wydaje się jeszcze bardziej niesmaczne niż najbardziej ohydny hejt.

  • anonim
    Starysceptyk

    To ty masz problem ze zrozumieniem tego co piszesz.Zdanie brzmi:"Nie dlatego że startuje, ale że WYGRYWA, z całą czołówka japońską."

    Wyraźnie napisałeś,że to tragedia dla japońskich skoków,że Kasai pokonuje młodszych kolegów.To jeżeli to jest tragedia dla japońskich skoków,to czym jest dla światowych skoków zwycięstwo niespełna 42-letniego zawodnika?Kasai pokonuje Petera Prevca w szczytowej formie!A lidera PŚ Stocha pokonuje o 37,4 punktu!

    I taka ciekawostka odnośnie Stocha i Kasaiego.Na 12 konkursów PŚ w tym sezonie,w których startował Kasai(nie było go w Engelbergu i Polsce) w DZIEWIĘCIU dziadek był lepszy.

  • starysceptyk doświadczony
    ???

    Czy ty naprawdę nie rozumiesz o co mi chodziło ?, chyba jednak nie rozumiesz.
    No to tłumaczę pełnymi zdaniami, bez myślowych skrótów.
    Jeśli dwóch ponad 40 letnich skoczków, jest w czołówce mistrzostw krajowych, to jakie są konsekwencje ?
    - Dla nich oczywiście żadne, chwała niezniszczalnym samurajom, a Kasai
    w czołówce PŚ i na podiach może byś obiektem podziwu i uwielbienia.
    - Dla skoków japońskich to zła wiadomość. Przez tyle nie wychowaliśmy godnego następcy. Nasi młodsi i bardzo młodzi skoczkowie są słabi. A Noriaki w końcu skakać przestanie i co wtedy ? Gdzie naturalna i logiczna wymiana warty.
    Konkluzja. Niech Kasai skacze jak najlepiej i najdłużej. Ale obok niego powinno być kilku skoczków, młodszych i będących naturalnymi następcami. A poza Kasaim, dobry początek mieli Takeuchi i N. Ito, ale bardzo szybko jakoś im to przeszło i dalej został tylko On.

    I o to mniej więcej mi chodziło panie Trzy Znaki Zapytani.

  • fanka skoków bywalec
    do pana trenera Łukasza Kruczka

    Panie trenerze, w pełni zasłużył pan na zaufanie, dlatego przyjmuję ten skład, jaki pan podał. Któż ma to wiedzieć lepiej niż pan? Jest już pan na tyle doświadczony, że pewnie poradzi sobie z presją, jest też pan pewnie przyzwyczajony, do "krzykaczy". Życzę sukcesu w Soczi, mam nadzieję, że warunki będą sprawiedliwe dla wszystkich skoczków. Wierzę, że Dawid sobie poradzi, kto wie, może nas zaskoczy? Wtedy znów wszyscy będą pana przepraszać. Jeśli chodzi o wybór naszej reprezentacji, nie zazdroszczę, panu. Klimek skakał świetnie, jeśli jest mądrym facetem, nie odbierze braku powołania do siebie, jeśli nie, to udowodni, że jest jeszcze "dzieckiem" . Wierzę, że Klimek sobie z tym poradzi, mam nadzieję, że nie wpłyną na niego głupie, niedojrzałe komentarze i nagłówki. Życzę Klemensowi i pozostałym chłopakom złota na MJ. Pozdrawiam cały team i dziękuję za wspaniałe emocje!

  • starysceptyk doświadczony
    Pavel

    Oceniasz to z innej strony. Ale wchodzenie w psychologię jest zawsze ryzykowne, jeśli dobrze i osobiście nie znamy bohaterów.
    Powodów takiej decyzji Kruczka może być mnóstwo np:
    1. bardziej lubię grzecznego i uprzejmego Dawida od tego pochmurnego chłopaka, który patrzy z podełba a na pytania odburkuje, niesprawiedliwe ale jakże ludzkie
    2. nie cierpię ojca Klimka, który kilka razy ordynarnie mi nawrzucał, takiego, jego synek nigdzie nie pojedzie, jeszcze bardziej niesprawiedliwe, ale też bardzo ludzkie i często spotykane
    3. może Klimek lepszy skoczek ale pechowy, niefartowny, Dawid ma często szczęście, argument metafizyczny ale w życiu stosowany
    4. Kruczek czuje, na podstawie kilkudziesięcioletniego doświadczenia zawodniczego i trenerskiego, że mimo braku logicznych argumentów, Dawid będzie lepszy, znowu metafizyka, ale jak często ludzie podejmują ważne decyzje na takiej podstawie
    i jeszcze inne przykłady.
    Widzisz przez parę minut wymyśliłem kilka może nieprawdziwych ale prawdopodobnych scenariuszy, takiej a nie inne decyzji. Jakby ktoś zapłacił wymyśle jeszcze więcej.

  • anonim
    Starysceptyk

    I ty śmiesz pouczać innych?Przecież idąc twoim tokiem myślenia miejsca na podium PŚ czy medale olimpijskie nie mają ŻADNEJ wartości.

    Oto twoja wypowiedź z 3 września 2013 roku:
    04 września 2013, 08:19
    "Nas to bawi i ciekawi, jak weteran Kasai wygrywa japońskie krajowe zawody.
    A dla skoków japońskich to tragedia. Nie dlatego że startuje, ale że WYGRYWA, z całą czołówka japońską. I jak by było jeszcze mało drugi Matuzalem skoków Okabe jest czwarty."

    http://www.skijumping.pl/news.php?pokaz_news=16461

    Pod tym artykułem to pisałeś.Odniesiesz się w takim razie do kondycji światowych skoków,jeżeli ten dziadek Kasai jest 6 w generalce PŚ?

  • Pavel profesor
    @starysceptyk

    Problem 5 jest marginalne jeżeli patrzymy od strony jego ewentualnych wyników na IO, ale patrząc od strony jednostki, jest to skandal. Mam dwóch skoczków, jeden regularnie wchodzi do 30-tki PŚ, drugi zdobywa 3 pkt od T4S i to mając konkursy u siebie w zanadrzu i kto jedzie na IO? Ten dwie klasy słabszy. Teraz zastanów się jak to wpływa na psychikę tego olanego skoczka. Zastanów się co musiałby zrobić Murańka, aby pokonać słabiutkiego Kubackiego, chyba na podium stanąć w Zakopcu czy Wiśle, uważasz że to jest sprawiedliwe.

    Na serio żal mi jest Klemensa, a na dokładkę zamiast 2 weekendów w PŚ wysyłają go na MŚJ bo kadra Maciusiaka skacze żenująco i ktoś musi ratować dotacje z ministerstwa, to taki przysłowiowy gwóźdź do trumny. Mam tylko nadzieję, ze chłopak to prztrzymać i udowodni "grupie wzajemnej adoracji", że potrafi lać ich jak tylko chce.

  • starysceptyk doświadczony
    Prawdziwa przykrość

    dla trenera Kruczka. Nikt już go nie kocha, nikt nie pisze, że jest najlepszy na świeci czy w historii polskich skoków. A to było tak niedawno. Sięgnijcie gołąbki do komentarzy po Engelbegu. Tam ci co wysyłają go na zielona trawkę wchodzili mu do d... bez wazeliny. Tak, bardzo zmienna jest łaska nieletnich kibiców.

    A najśmieszniejsze jest to, że nie ma to większego znaczenia. To jest wybór piątego do brydża, który być może ani razu w konkursie nie wystartuje. Wszyscy nabzdyczyli się bo uważają że to niesprawiedliwe. A gdzie wy kaczuszki wiedzieli w życiu sprawiedliwość ?, no chyba na filmie.

    Natomiast zupełnie marginalnie, tylko niektórzy, poruszają prawdziwy problemy:
    1. odpuszczanie przez 1 reprezentację, zwłaszcza Kamila, konkursów w Japonii.
    2. po raz drugi w tym sezonie, wysyłanie lepszych na mniej ważne zawody, czyli na MŚJ, czyli Maciusiak rządzi.
    3. zupełnie niezrozumiałe lekceważenie PŚ kosztem IO. A przecież nasze sukcesy, czyli medale na Igrzyskach to gruszki na wierzbie. To powinny być alternatywy, i nie powinno się zamykać samemu szans. W razie klęski w Soczi, właśnie KK byłaby szansą na dobre oceny sezonu. Kruczek sam się tej możliwości pozbawia.

  • sakala weteran

    @Dervish

    ,,zwłaszcza ze konkursy były bardzo loteryjne'' - taaa, loteria była w Wiśle, dzisiaj w Zakopanem, ale już nie wczoraj w drużynówce. Przynajmniej wedle @dervisha, szacownej TVP pod postacią rzecznika prasowego Jerzego Urbana vel. Macieja Kurzajewskiego, byłego fizjoterapeuty naszej kadry i Pana Prezesa vel. Libertyna z Wisły. Więcej lektury Machiavella w zamian i może zdołacie nas oszukać. ;)

  • dervish profesor
    Sakala

    Mówiąc to nie mialem na mysli prostego matematycznego przełozenia na zdobycze punktowe.

    Konkursy w Polsce rzeczywiście zadecydowały o ostatecznym składzie.
    Na ich podstawie trener podjął decyzje o przydatności poszczególnych skoczków do zadań jakie stawiają przed kadrą IO.

    Kruczek nieraz mówił co bierze pod uwagę. Zdobyte punkty to tylko jeden z czynników i wcale nie najważniejszy, zwłaszcza ze konkursy były bardzo loteryjne.

  • dervish profesor
    sakala

    ty chyba nie rozumiesz czym jest hejterstwo.

    Nigdy nie hejtowałem nikogo poza moze samymi hejterami.

    Zawsze wysoko oceniałem Klimka i jest to jeden z moich ulubionych skoczków. Kibicuję mu bardziej niż paru innym. Jednak to ze go bardzo lubię nie przeszkadza mi w pozytywnej ocenie decyzji Kruczka, któremu po ludzku ufam i wierzę w jego trenerskie kwalifikacje
    Nie jestem w tym odosobniony bo zdaje się Kamil również bezgranicznie ufa trenerowi kadry ;)

    Klemens według mnie na tę chwile jest numerem piątym w Polsce, daję mu wyższą pozycje niż wynika to rankingu PŚ czy to jest dowód mojego hejterstwa?
    Czy dowodem mojego hejterstwa jest fakt że uważam Klimka za lepszego skoczka od Dawida?
    A może hejterstwem jest ze uważam iz Dawid lepiej pasuje do zadań jakie stawia przed polska kadra tak specyficzna impreza jak IO?

    A moze dowodem hejterstwo Klimka w moim wykonaniu jest fakt ze nie hejtuję Kruczka i Kubckiego?

    Nie zdziwię się jeżeli tak to widzisz. Wszak odwieczna dewiza kiboli jest: "kto nie z nami ten przeciw nam".

    Nie potrafisz zrozumieć ze można szanować zarówno Dawida jak i Klimka i kibicować im bez względu na to którego z nich wybierze trener?

    Współczuje Klimkowi i współczułbym Dawidowi gdyby trener postawił na Klimka.
    Ale w żadnym wypadku nie ubliżałbym żadnemu z naszych skoczków nie mówiąc o życzeniu im porażki by w ten sposób ukarać trenera.

  • sakala weteran

    @dervish

    Nikt nie wymaga medalu na Igrzyskach. Natomiast wymaganie czegoś więcej od Kruczka W SUMIE niż razem trzech pozycji na podium w przeszło dwudziestu łącznie kluczowych startach w przeciągu jego trenerskiej kariery - nie jest IMHO żądaniem wydumanym. Zdecydujmy się: albo jesteśmy potęgą, albo wciąż, co zawdzięczamy w 70% Małyszowi, nr 6 w światowych skokach.
    Co do kontrowersji związanych z wyborem piątego: na start w Soczi, obiektywnie, zasłużył Murańka - trener wybrał inaczej, OK, ale w takim razie ponosi pełną odpowiedzialność w przypadku nieudanego występu, podobnie jak w mniejszej skali wszyscy tzw. ,,hejterzy'' Murańki na tym forum, wliczając ciebie.
    BTW: chwaliłem Kruczka po pierwszej części sezonu, nie dowierzając do końca rozmaitym interpretacjom (tak wtedy myślałem, ale to nie były interpretacje, tylko FAKTY) ludzi, którzy dotąd rzadko kiedy się mylili. Dzisiejszy pokaz prywaty sprowadza mnie z powrotem na zajmowane od dłuższego czasu, i będące wynikiem PAROLETNICH obserwacji, pozycje.

  • dervish profesor

    sorry za liczne literówki które wyglądają na ortografy. Większość z nich to wynik działania korekty wbudowanej w edytor poprawności której nie zawsze udaje mi się dopilnować zwłaszcza o tak później porze i w sytuacji gdy muszę zmagać się z automatyczna cenzurą która nie chce przepościć napisanego tekstu. Kto miał z tym do czynienia wie o czym mówię i wie ile trzeba kombinacji z literkami i znakami żeby tekst został przyjęty.

  • sakala weteran

    Co do Murańki to proponuję podążyć drogą Marca Girardelliego. Faceta nie chciano w Austrii i postanowił startować dla Księstwa Luksemburg, dla którego wywalczył później 5 Kryształowych Kul w narciarstwie alpejskim, będąc przy tym, jednym z najbardziej lubianych i docenianych przez kibiców , pomimo porzucenia barw narodowych, zawodników.

  • dervish profesor


    sakala (*110.neoplus.adsl.tpnet.pl)
    19 stycznia 2014, 23:58

    -
    @dervish

    Nie sądzę żebyś miał odwagę pojawić się na tym portalu jeśli w Soczi nie zdobędziemy medalu. Co do mnie - o ile obecność Kubackiego o tym medalu zaważy, przyznam ci rację.

    ----
    Nie wiem czy to grożba czy jakiś idiotyzm?
    Zreszta w ustach hejtera który uważa się za prawdziwego kibica uczulonego na sprawiedliwość I plecie bzdury w stylu: "powinien dobrowolnie zrzec sie nominacji" czy tez liczy na to ze los pokarze Kruczka kolejna bzdura nie dziwi.

    Oto okazuje się, ze tenze hejter uwaza medal olimpijski dla Polski za obowiązek. Dziwne to o tyle ze ani Kruczek ani nikt rozsadny nie stawia takich wymagań przed polska kadrą. Jedyne wymaganie to żeby byli w swojej najwyższej dyspozycji. Medale będą albo nie. Jezeli nasi będą liczyli się w walce o medale i przegrają nieznacznie czy to z przyczyn losowych czy też dlatego ze rywale będą w jeszcze lepszej dyspozycji to trudno. Taki jest sport.
    Trzeba omieć odróżnić przegrana w dobrym stylu od porażki, klęski czy tez kompromitacji.

    Tak więc sam fakt niezdobycia medalu nie musi źle świadczyć o wykonanej pracy i nie musi skutkować krytyka trenera.

    Nie wiem tez dlaczego miałbym się kogokolwiek czy tez czegokolwiek obawiać gdyby nasi przypadkiem nie zdobyli medalu.

    Zadam inne pytanie czy którykolwiek z etatowych opluwaczy trenera Kruczka poczuwa się do wstydu z powodu licznych przypadków wystawienia sie na pośmiewisko z powodu swoich jakże licznych nietrafionych krytyk pod adresem Kruczka?
    Dziwię się ze tacy "fachowcy " mają odwagę jeszcze cokolwiek podpisywać swoimi skompromitowanymi nickami. Jeżeli uważają , ze ktokolwiek pamiętający ich wpadki poważnie potraktuje ich kolejne odkrywcze wypociny to gratuluję wysokiej samooceny.

    W sumie nie dziwi mnie ze nie martwią się utrata twarzy no bo jak można utracić coś czego się nie posiada zwłaszcza ze jest się anonimowym krytykantem.

    Zresztą czego mozna spodziewać się po kimś kto sam siebie nazywa prawdziwym kibicem, a jeszcze przed rozpoczęciem meczu twierdzi ze jego drożyna przegrała ten mecz po samobójczej bramce która strzelił własny trener.

  • Browar bywalec
    Kruczek być może się pomylił, ale należy to uszanować

    cały sezon:
    Murańka 130 : 55 Kubacki
    ostatnie 6 konkursów:
    Murańka 48 : 3 Kubacki
    konkurs drużynowy:
    Kubacki dużo lepszy, ale skakał w lepszych warunkach. Myślę, że mimo wszystko tego dnia akurat był lepszy od Murańki. Nie jest chyba żadną tajemnicą, że eksperymentalny skład w drużynówce był spowodowany chęcią wyłonienia 5-ego zawodnika na IO. Prawdopodobnie Kubacki faktycznie poradził sobie ze stresem walki o IO, lepiej niż Murańka i w tym jednym konkursie faktycznie był lepszy.
    Podsumowując:
    Doświadczenie i radzenie sobie ze stresem jest jakimś całkiem ważnym argumentem w kontekście takiej imprezy jak Igrzyska Olimpijskie. Ja jednak mimo wszystko konfrontując tę drużynówkę i statystyki jakie podałem na początku tego wpisu, bym powiedział, że jest tak z 60 do 40 dla Murańki. Na miejscu Kruczka wziąłbym Murańkę na IO, ale to nie jest, aż takie oczywiste, bo argumenty za Kubackim też jakieś były. I dlatego uważam, że decyzję Kruczka należy uszanować. Na marginesie dodam, że nigdy nie mieliśmy tak dobrej drużyny jak mamy teraz i Kruczek na pewno jest świetnym trenerem. Co oczywiście nie znaczy, że nigdy nie będzie się mylił.

  • anonim
    Nasuwa się jeden wniosek

    Polski Związek Narciarski powinien w trybie natychmiastowym zwolnić Łukasza Kruczka i czym prędzej zatrudnić wybitnych fachowców i specjalistów z tego forum. Wszak nie od dziś wiadomo, że trener polskiej kadry jest nieukiem i zakładnikiem PZN-owskiego betonu, Kamil Stoch został mistrzem świata, a drużyna zdobyła brązowe medale przypadkiem, zwycięstwa i miejsca na podium w Pucharze Świata zawdzięczają wyłącznie korzystnym warunkom i rozkojarzeniu konkurencji i w ogóle Kruczek won, forumowi fachowcy znają się lepiej. Siedząc na forum, mają doskonały wgląd w aktualną dyspozycję wszystkich zawodników, lepiej niż trenerzy wiedzą, kogo należy wysłać na Igrzyska, kogo do Japonii, a kogo na Mistrzostwa Świata Juniorów. I zawsze będą wiedzieli lepiej, bez względu na to, kto będzie prowadził kadrę skoczków. Ponieważ siedzą na forum. Bardzo to jest zabawne.

  • EmiI profesor
    @siemix

    Pytanie kto wykazuje się większą niedojrzałością.

    Zawodnik który po praktycznie deklasacji swojego kolegi w dłuższym okresie czasie, nie jedzie na docelową imprezę i przy tym się łamię, i żali na FB czy ten co mówi "zepsułem skok ale też chce powtórzyć" widząc że Ci co powtarzali skoczyli w skrajnie innych warunkach niż on. Moim zdaniem aż tak dużej różnicy nie ma :)

  • Xander weteran
    nieznany

    Trzeba ten start Murańki, Zniszczoła i Bieguna w tym roku przeboleć ale w przyszłym nie będzie zmiłuj bowiem wszyscy będą za starzy na start w MŚJ i wtedy Maciusiak będzie mógł pokazać jakich to ma świetnych juniorów o ile zachowa posadę.

  • sakala weteran

    @Emil

    Otóż to - mógłbym nawet stwierdzić, gdybym nie zauważył tego wcześniej - że dzisiejsza wypowiedź Miętusa stanowiła inspirację dla skreślenia tych paru linijek w odpowiedzi na post @??? i innych forumowiczów odczytujących formę skoczków w oparciu o Facebook. ;) Ale tu już, zwyczajnie, brak słów.

  • anonim
    Sakala

    Przyjęli kryteria MKOL w takim sensie, że nie wymagaja niczego dodatkowego.Aha i skąd ty wiesz jaka była ta forma Murańki? Przecież od tego sprawdzianu do konkursów w Titisee-Neustadt minęło mnóstwo czasu.Zobacz jak forma Ziobry zmieniła się w tydzień.Po konkursach w Titisee pewnie krzyczałeś-Po co oni biorą tego Ziobrę do Engelbergu? Won do CoC! PS.To akurat żadna strata.Poza tobą, Emilem i pepeleuszem nikogo wyniki japońskich lokalnych zawodów nie interesują.Co kogo obchodzi Yukiya Sato,o którego talencie piszecie od niepamiętnych czasów.Na razie tego nie potwierdził.

  • nieznany weteran
    Dokad zmierzacie, towarzyszu Kruczek?

    Tak sie psuje atmosfere w kadrze. To, co zrobil Kruczek, to kolesiostwo i uklady. Zapewne za Ziobre wstawilby pupilka Stefcia, gdyby nie odgorny nakaz nominacji dla 3 najlepiej punktujacych...
    Kadra na Sapporo to kolejna porazka. Od startow na ogol odsuwa sie zawodnikow bedacych w slabej formie, by mogli spokojnie potrenowac. Czyli Kruczek przyznaje, ze bez formy sa i Stoch i Zyla i Kot i Ziobro i Kubacki. Ciekawostka.
    Zasadnicze pytanie: komu dotychczas zaszkodzil start w Japonii w kwestii wynikow na imprezie docelowej? Nikomu. Slabe wyniki Austrii w 2002 byly spowodowane zakwaterowaniem na zbyt duzej wysokosci, a nie startem w Japonii. Z drugiej strony wielu mistrzow/medalistow MS i IO mialo na swoim koncie wystepy w Sapporo czy Hakubie przed impreza docelowa...
    Dlaczego Muranka i Zniszczol w takim razie do Japoniii nie leca? Maja forme na duze punkty w Sapporo. Czy znowu impreza dla dzieci jest wazniejsza od powaznych startow? Klimek i Olek zaliczyli juz kilka takich imprez, przywiezli medale. Oni maja po 20 lat, PUCHAR SWIATA to ich liga.

  • Browar bywalec
    Składy na IO

    O ile się dobrze orientuje, to dzisiaj był termin podania składów IO przez reprezentacje. Mam zatem prośbę do redakcji, aby podane zostały jakoś zbiorczo składy wszystkich (albo chociaż większości) reprezentacji na IO. Tak jak i nasz skład nie był oczywisty, tak i składy niektórych innych reprezentacji (n.p. Austrii, czy Norwegii) też nie są do końca oczywiste.

  • Mavko początkujący
    Sapporo

    Czy to prawda że Kamil Stoch nie pojedzie do Sapporo ?? Jeżeli tak to możemy być pewni że Kamil w tym sezonie nie osiągnie nic.... Straci koszulkę lidera i już jej nie odzyska ... A co do igrzysk też nie mam złudzeń, jeżeli chodzi o skoki medali brak ....

  • sakala weteran

    @pepeleusz
    Z tym oddaniem miejsca w składzie, to przypomniało mi się np. jak Olaf Ludwig widząc w jakiej formie jest młodziak Ullrich przed Tour de France nakłonił dyrektorów sportowych żeby postawili na młodszego i ten zajął drugie miejsce w generalce, a nie pierwsze tylko dlatego, że liderem Telekomu był Riis. ;)
    Odnoszę wrażenie, że tzw. atmosfera w naszej kadrze, wbrew temu co mówią sami skoczkowie przed kamerami, nie jest dobra, a takie incydenty jak dzisiejszy tylko tę tendencję pogłębiają. Dzisiaj padło na Murańkę, jutro to może być ktoś inny.

    @???
    Może Murańka liczył, że własna spolegliwość wreszcie przyniesie jakiś rezultat w nierównej walce z PZN-owskim betonem? Może po prostu więcej od siebie wymaga niż Hula i Miętus? Nie wiem.
    Wiem natomiast o trzech sprawach:
    1) Nie ma żadnych indywidualnych kryteriów MKOl odnośnie nominacji olimpijskich w skokach - są kwoty startowe, o których obsadzeniu decydują federacje/trenerzy
    2) Możliwe, że był jakiś wewnętrzny trening, ale późniejsze wyniki nie wskazują żeby Murańka mógł być wówczas w gorszej formie od Huli. To INTERPRETACJA treningów, podobnie jak zawodów PŚ w Polsce mogła zaważyć
    3) Nie zamierzam więcej tłumaczyć ani podawać żadnych wyników na portalu, który słowem się nie zająknie o skandalicznej IMHO decyzji naszego tzw. sztabu

  • Lena doświadczony
    pepeleusz

    1. Nigdzie nie napisałam, że Ty mówisz źle o Dawidzie. Ale taka jest ogólna tendencja na forum
    2. Miałam na myśli poziom dyskusji na forum - jakakolwiek prób argumentacji i tak kończy się pluciem na Kruczka i Kubackiego.
    3. Albo celowo udajesz, że nie rozumiesz o czym piszę, albo masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Tak czy inaczej - chyba się nie dogadamy. Pozdrawiam i dobranoc.

  • dervish profesor
    Lena

    Daj spokój. Komus kto ma braki w wychowaniu nie wytłumaczysz na czym polega kibicowanie i co to jest elementarna kultura.

    Juz sam fakt, że ktoś zajmuje się hejtowaniem wybitnie świadczy o jego poziomie.

    Kibole nie odróżniają krytyki od hejtu i dlatego są żałośni. Dla nich nie ma żadnej nadziei, to są zaślepieni fanatycy dla których nie liczy sie nic oprócz własnego widzimisię i dobra upatrzonego idola/klubu. Wszystko co nie jest zgodne z ich przekonaniami muszą opluć, zohydzić i wyszydzić. Igrzyska? A co ich obchodzą igrzyska jeżeli nie ma tam ich idola, medale dla Polski liczą się tylko pod jednym warunkiem, musi je zdobyć ich wybraniec.

    A kto ma byc wybrany? Oczywiście oni wiedza najlepiej. Maja większą wiedzę i doświadczenie od trenerów. Wiedzą równiez jakie kryteria wyboru są najwłaściwsze. A trener kadry to ich zdaniem nieudacznik bo jego wybór zaledwie w 4/5 jest zgodny z ich wyborem. Ta 1/5 decyduje o wszystkim. Za tę 20-procentową niezgodność odsądzają trenera od czci i wiary i gotowi sa zażądać jego głowy.
    Następny trener z pewnością w 100 % będzie zaspokajał ich oczekiwania ;).

  • anonim

    Niech nadal Kruczek ma sen z głowy z powodu wykiwania Murańki! Z serca tego mu życzę, bo postąpił wobec Klimka bardzo nie fair.

  • pepeleusz profesor
    Lena

    Ja źle o Kubackim nie pisze.
    Merytoryczne uzasadnienie i merytoryczna dyskusja? Podanie jako dwóch argumentów- doświadczenia i wyników jednej niereprezentatywnej drużynówki- jednoznacznie wskazuje że są to argumenty pozorne. Jak w 2010 był wybór pomiędzy Bachledą a młodym i na koniec stycznia bardzo słabym K.Miętusem na Vancouver to argumentu doświadczenia nie było
    .Takiego argumentu który byłby racjonalny teraz też nie ma, bo jak by był to chyba on byłby podany.

  • anonim
    Sakala

    Murańka sam przyznawał przed konkursem w Titisee-Neustadt, że wolał nie brać udziału we wcześniejszych zawodach PŚ, ponieważ nie był w najwyższej formie.A forma Huli na początku sezonu była lepsza niż obecnie (przypomnę podium w Renie).A przed sezonem odbył się sprawdzia między trójką:Hula-Murańka-Miętus.Także przestań powtarzać kłamliwe stereotypy o Huli.Proponuję ci żebyś poszukał wyników jakiś lokalnych japońskich zawodów i przetłumaczył je nam.Może ci przejdzie PS.NIE kryteria PKOL tylko PZN.PKOL przyjął kryteria MKOL.

  • pepeleusz profesor
    sakala

    Ja bym tam od Kubackiego nie apelował o oddanie miejsca. Każdy chce jechać, sam siebie nie powołał i chyba nawet nie prosił się o bycie pupilem.
    Skandal jest skandal i tyle ale niech trenuje i niech walczy.

    Ciekawe co by było gdyby Kubacki nie dał pretekstu (bo to tylko pretekst) w drużynówce. Raczej byłoby to samo tylko ciężej to by było uzasadnić. Niemniej nominacja na podstawie konkursu gdzie jeden ma najlepszy wiatr a drugi prawie najgorszy, a o wszystkim innym zapominamy, to coś tak przykrego i raząco krzywdzącego że trudno sie z tym pogodzić. Zaprzeczenie idei równości szans w sporcie. Pół żartem pół serio pisałem że drużynówka może została uznana za główne kryterium ale w chwili...zakończenia drużynówki jak były znane wyniki (zdarzył się wyczekiwany pretekst?)

    Natomiast gdyby Murańka- znów pech do wiatru bo był tuż tuż- załapał sie do top 3 to myślę że jednak to Kubacki by nie pojechał.

    Ostania forma? Cóż oddali w polskich konkursach po 11 skoków w tej samej serii i wynik 7: 4 dla Murańki.

  • Lena doświadczony
    pepeleusz

    Powtarzam po raz kolejny, że nie bronię decyzji Kruczka.
    Sama nie wiem, czy jest dobra, czy zła. Wiem, że nikt na tym forum nie ma wystarczających informacji, żeby to ocenić (chyba, że komuś ze sztabu nie podoba się decyzja i pojawił się tu żeby podburzać kibiców ;) niech się ujawni, opowie o kulisach powołań, przynajmniej dyskusja stanie się merytoryczna, a nie emocjonalna)
    Krytykuję tylko tych, którzy uważają się za ekspertów lepszych niż cały sztab szkoleniowy, dzięki któremu od co najmniej trzech sezonów mamy stały progres w polskich skokach.
    I nie podoba mi się, że ludzie, którzy sami siebie nazywają kibicami nie potrafią kibicować reprezentacji swojego kraju, tylko próbują zdezawuować wartość jednego z zawodników. Okazanie wsparcia Klimkowi w trudnej dla niego sytuacji to jedno, ale wyzywanie Dawida od buloklepów, worków ziemniaków i zakładanie z góry, że sobie nie poradzi to całkiem coś innego. I moim zdaniem kibicowi nie przystoi.

  • dejw profesor
    @Stinger

    No w sumie racja, nigdy nic nie wiadomo. Choćby dwa lata temu, kiedy też wydawało się, że mamy olbrzymią szansę na złoto, ale przegraliśmy wtedy o 3 punkty właśnie z Norwegami (głównie za sprawą wspniałaych skoków Espena Roee).

    Choć obiektywnie trzeba przyznać, że jednak aż tak mocnego składu na MŚJ to jednak ani rok, ani dwa lata temu nie wysyłaliśmy.

  • anonim

    Klemens - ogłoś zakończenie kariery - bo to jak Ciebie wyrolowali to jest śmiechu warte. Gość ma dwa razy więcej punktów od Kubackiego w całym obecnym sezonie w PŚ do tego ładnie punktował na Turnieju Czterech Skoczni - Klemens ogłoś zakończenie kariery - a ty Apoloniusz jedz do hotelu ze swoją 18-letnią Palestynką.

  • TEDE początkujący
    DEJW STINGER

    tylko ze juniorzy z niemiec i austri i innych krajow jada na IO wysylajac na MSJ zawodnikow malo znanych w PS a dobrze sie zapowiadajacych. Maciusiak potem bd wychwalany bo jak takim skladem nie zdobedzie zlota to bd to kompromitacja. By zostal u nas kiedys hongaher teraz biegun i muranka i zniszczol rzadzili by w PS. jak teraz wellinger i kraus ktorych trenuje hongaher.

  • pepeleusz profesor
    Lena

    Na pewno z argumentem o badaniach/testach/próbach itp możesz mieć potencjalnie rację, ale np Murańka nie może wypadać źle motorycznie skoro jeszcze w czwartek (3 dni temu) bez przedniego wiatru był w stanie skakać na poziomie top 3 na świecie.
    Trening zresztą można zidywidualizować i dostosować do zawodnika
    Badania i testy zresztą nie skaczą bo to sport techniczny
    Zreszta sami widzimy w wywiadzie- rzekome doświadczenie przywoływane jako argument, tylko że takiego argumentu nie było jak Bachledy nie brał do Vancouver

  • Stinger profesor
    dejw

    Tak teraz widać że te mistrzostwa mogą być zdominowane przez Polaków. Wysyłamy tam mocny skład po prawdzie skoczków którzy mogli spokojnie jechać na IO czyli Murańka i Biegun, a rywale też nie byle kogo ale jednak nie aż tak mocnych.

    Jednak żeby nie pompować balonu to trzeba poczekać to treningów bo na papierze jesteśmy faworytem a potem może wszystko się zmienić.

  • TEDE początkujący
    Kubacki

    Nikt na niego nic nie wylewa bo jest fajnym zawodnikiem. Kruczek powiedzial ze liczy sie forma kubacki jej nie ma. przegral z muranka w wisle a jak muranka skakal w treningach i kwalifikacjach w wisle. w zakopanem mial pecha do warunkow. i niech mi kruczek nie mowi ze muranka byl 5 brany pod uwage bo wedlug mnie 3 za stochem i ziobrem. Kubackiego wzial z sentymentow i koniec!

  • dejw profesor
    @Stinger

    Tylko, że tym razem wydaje się, że Polacy będą absolutnym faworytem. Murańka, Biegun - to zdecydowani kandydaci do złota indywidualnie. Zniszczoł pewnie też nie będzie za bardzo odstawał. Do tego jeszcze Wolny, który debiutu w PŚ nie będzie zbyt mile wspominał, ale w CoC pokazywał lepszą dyspozycję niż większość podanych jak na razie nazwisk.

    Norwegowie przypuszczam że wyślą tam Tandee, Bergaarda, Sjoena i Bergquista. W tym sezonie, poza Tandee żaden z nich nie olśniewał jakąś wysoką formą.

    Słoweńcy dobiorą zapewne kogoś z nieźle skaczących w Alpen Cupach, choćby Ravnika, czy Bartola.

    Kto by to nie był, na pewno nie będą to zawodnicy kalibru Wellingera, Krafta czy Hvali. W tym roku zapowiada się, że to Polacy całkowicie zdominują Mistrzostwa.

  • Lena doświadczony
    @Stinger

    Ja nie próbuję bronić decyzji Kruczka, nie mam do tego dostatecznych argumentów. I uważam, że nikt na tym forum ich nie ma, bez względu na to, jaka jest jego prywatna opinia na ten temat. Choćbyśmy przean.alizowali wyniki wszystkich treningów, serii próbnych, kwalifikacji i zawodów (zarówno serii punktowanych, jak i anulowanych) i jeszcze dorzucili do tego doniesienia ze zgrupowań i treningów polskiej kadry to i tak będziemy mieli zaledwie ułamek tej wiedzy, jaką mają trenerzy. Oni wiedzą, co robili zawodnicy podczas treningów siłowych i wytrzymałościowych, mają wgląd w wyniki prób i testów medycznych, motorycznych, wysiłkowych, znają plan treningowy i jeszcze pewnie setki innych rzeczy, które nam nawet nie przyszłyby do głowy.
    Dlatego mam nadzieję, że powołano skład najlepszy z możliwych, a nie kierowano się znajomościami czy emocjami.
    Nie bronię decyzji Kruczka, natomiast chciałabym obronić Dawida przed tym wszystkim, co teraz "kibice i znafcy" na niego wylewają.

  • TEDE początkujący

    Kto sie pokazal w wisle abo w kontynentalu z kadry B ktora opiekuje i trenuje mateja? wiem ze kiedys byl kiepski zawodnikiem a trenerem moze byc dobrym ale kto sie pokazal tak samo mACIUSIAK? JAKIE ON MA DOSWIADCZENIE Pracy z mlodzieza? autorytet dla juniorow to podstawa. musza czerpac wzorce

  • TEDE początkujący

    Jest to ni sprawiedliwe oby nie bylo kubackiego w konkursie druzynowym mozemy byc raczej spokojni bo prz tylnym wietrze sobie nieradzi odbija sie bardzo wysoko gdy jest pod narty wykorzystuje swoja wysokosc i jest odleglosc gdy w plecy spada sciaga go z duzej wysokosci. wczoraj by zamienic warunki klimka i kubackiego to bysmy niebyli na 4 miejscu. tylko nizej. muranka powinien jechac dali go do msj zeby maciusiakow na ms dac jakis wynik. wedlug mnie maciusiak niewyciagnie zadnego juniora w gore co to z autorytet dla tych mlodych skoczkow niewspomne o mateji

  • Stinger profesor
    Lena

    Wiem że nasze zdanie jest nic nie warte bo to Kruczek jest trenerem tylko że po tym co zaobserwowałem w konkursach, w wynikach treningów itp to Murańka był lepszy od Kubackiego. Nie trzeba być tu wielkim specjalistą żeby to zobaczyć.

    Kibicował będę naszej drużynie w końcu to nasza drużyna.

  • anonim

    no, no porównanie Kubackiego do Fortuny bardzo adekwatne. Wystarczy sobie przypomnieć zeszłoroczne MŚ. Kubacki bardzo dobry na treningach, już go nawet typowano na faworyta, a potem do drugiej serii nie wszedł w konkursie. Tak więc już zalicza mistrzostwo, ale treningów, a za to medali się nie daje. Mam nadzieję, że tak nie będzie, z racji tego, że są mniejsze limity na IO każdy inny wynik niż czterech naszych w drugiej serii w obydwu konkursach będzie porażką.

  • pepeleusz profesor
    snowing

    tu ,nalogia nasuwa sie sama, zawodnicy w tym samym, wieku, zabetonowany z góry szykowany skład i argumenty o doświadczeniu i itp..
    Fortuna też był naszym nr 2 w turnieju czterech skoczni i też pierwotnie to zlekceważono. Z tym że wyniki fortuny były gorsze bo 18 i 24 miejsce na tym turnieju no i skala talentu Fortuny mniejsza.

  • Lena doświadczony
    @Stinger

    Tyle tylko, że nasza opinia jest, przepraszam za wyrażenie, g... warta. Decyzja należy do Kruczka i to jego będą z konsekwencji tej decyzji rozliczać.
    Nam pozostaje wierzyć, że powołano najlepszą możliwą kadrę. W końcu my wiemy tylko to, co zobaczymy na ekranach telewizorów i co wyczytamy w wynikach zawodów. Trenerzy mają codzienny kontakt z zawodnikami, wiedzą lepiej, jakie są ich możliwości, na jakim etapie przygotowań są w danej chwili i co jeszcze trzeba poprawić. Wiem, trochę naiwna jestem, ale chcę wierzyć, że decyzję podjęto na podstawie solidnych argumentów, a nie sympatii czy antypatii.

    Jakby nie było, nie mamy na to wpływu i to, co się dzieje na forum, to dla mnie zwykłe bicie piany, które ma na celu jedynie wylanie własnych żalów komentujących. A co gorsza, na chłopaka, którego jedyną winą jest to, że w tym sezonie ma gorsze wyniki w PŚ, leci taka fala hejtu, że mam nadzieję, Dawid nigdy się o tym nie dowie.
    A my, jako kibice, powinniśmy teraz stanąć murem za naszą drużyną olimpijską i kibicować im, bez względu na to, kto jest w składzie. A nie dołować jednego z jej członków.

  • anonim

    Murańka skacze lepiej od Kubackiego przy tylnim wietrze. Dzisiaj mięliśmy tego dowód. Wczoraj w serii próbnej też. Farciaż Kubacki jedzie na IO bo mu powiało. Równie dobrze można było wysłać Bieguna , bo powiało mu w Klinghental! Kubacki nie ma żadnej formy! Jeżeli w Soczi będzie wiało pod narty , to skoczy , jeżeli nie , to módlmy się , żeby nie było go w drużynie.

  • TEDE początkujący

    jaki on ma trzon druzyny? stoch a potem kto? zyla narazie daleko od formy , kot tak samo, ziobro czasami dobrze czasami srednio. ziobro mimo dobrych warunkow w druzynie oddal srednie skoki i jakos on mnie nie przekonuje. kot jest w duzo slabszej formie od muranki zyla tak samo. Pozyjemy zobaczymy bd kruczka rozliczac po soczi

  • acka weteran

    Pada tu nazwisko Wellingera... Gdyby Murańka skakał teraz tak, jak Wellinger, pojechałby do Soczi jako podstawowy zawodnik, a nie na dziecięce mistrzostwa. Na pewno Kruczek działa zachowawczo - tu raczej nie ma wątpliwości. Ale mleko już się rozlało. Możemy psioczyć, ale w kwestii Murańki już nic nie zmienimy. Trzymajmy lepiej kciuki, by Kruczek na treningach ponaprawiał jakoś drużynę, bo wiatry wiatrami, ale generalnie w zeszłym roku o tej porze wyglądało to lepiej, a oczekiwania po Engelbergu wzrosły...

  • anonim
    Murańka The Chosen One

    Dlaczego Murańka nie jedzie do Japonii? W nagrodę za beznadziejne wyniki jadą na wyczieczkę Miętus, Hula i Kłusek. Murańka podwójnie udupiony: odesłany z reprezentacji na IO i wywalony do juniorów (gdzie już Zniszczoł i Murańka nie powinni startować, ale medal musi być żeby Maciusiak miał się czym chwalić) . Kruczek tak pokazał gdzie jego miejsce w szeregu mimo prawie 3x większej ilości punktów w PŚ niż Kubacki.

  • Stinger profesor
    Lena

    Chciałbym żeby tak było, żebym dziękował tutaj na forum Kruczkowi za wybranie Dawida na IO ale aktualnie Kubacki nie ma tej formy co rok temu ani nie jest lepszy od Murańki i dlatego uważam że ta decyzja jest przynajmniej trochę dziwna. Może Kruczek zrobi formę u Dawida? Tego nie wiem oby tak było ale dalej trzymam się swojego zdania.

  • dervish profesor

    Trener wyraźnie powiedział, wybór był trudny, wybierano spośród trójki a później dwójki równorzędnych zawodników. Powiedział również co zadecydowało o takim a nie innym wyborze.

    Od dwóch sezonów trener praktycznie sie nie myli. Mimo, że po praktycznie każdej jego decyzji jest zaciekle atakowany przez różnej maści "specjalistów" i pospolitych hejterów jak pokazują fakty to on ma zawsze rację i tak bedzie i tym razem.

    Kto podważa decyzje Kruczka ten podważa jego fachowość.
    Pól biedy gdyby to robił profesjonalista, trener z odkryta przyłbica i pod własnym nazwiskiem. Jeżeli robi to jakiś anonimowy kibic to jest to żałosne tak jak zazwyczaj żałosny bywa wynik starcia pomiędzy dyletantem i profesjonalistą.

  • pepeleusz profesor

    jaki rezerwowy ? Na imprezie docelowej to nr 2 może być tam z formą na nr 5 ,a nr 5 moze być z formą na nr 2 (tak jak Murańka na turnieju).z tym ze taki Murańka mógł by prędzej być w Soczi dwójką niż Kubacki...



  • Lena doświadczony
    @Stinger

    Ja nie twierdzę, że taka zachowawcza decyzja jest dobra. Co było na MŚ w Predazzo to było, jak mawia Kruczek "konkurs przeszedł do historii". Teraz będzie ZIO, inny konkurs, inna skocznia, inne warunki, inna (miejmy nadzieję, że lepsza) forma i składy przeciwników też pewnie nieco inne.
    Mój komentarz był odpowiedzią na post bav, w którym pouczał Kruczka, że nie należy za bardzo kombinować przy podejmowaniu decyzji i że najlepsze są sprawdzone rozwiązania. No to chciałam mu pokazać, że Kruczek właśnie podjął takie właśnie "sprawdzone" decyzje. A czy sprawdzą się one także w tym sezonie? Jako kibic skoków mam nadzieję, że tak. I że jeszcze będziemy Kruczkowi za tę decyzję dziękowali.

  • adi stały bywalec

    Idźcie leszcze protestować pod domem Kruczka bo wam nie pasuje rezerwowy na igrzyska. Podkreślam. Rezerwowy. Czyli tłumaczę dla nie myślących. Jeśli żaden z tej podstawowej czwórki się nie połamie to Kubacki sobie poskacze ledwie na treningach i tak obstawiam się skończy jego udział na igrzyskach. A tu słyszę- skandal, kompromitacja, żenada, Kruczek do dymisji. Zawsze to u nas słyszę jak człowiek się z czymś nie zgadza. U nas każdy się zna na skokach. A już hasła typu "że życze teraz im najgorzej" świadczą o tępocie nie żadnych fanów skoków, tylko zwykłych tępaków

  • anonim
    Kruczek argumentuje doswiadczeniem....

    Jak by kazdy Kraj tak decydowal to by Diethart nie mial prawa jechac na IO bo dopiero pare razy skakal w Ps........ Po za tym jak juniorzy maja zodbyc doswiadczenie jak co rok takich starych "utalentowanych" skoczkow ciagaja od PS do PS zamiast dawac szanse juniora i nie ciagac ich po "waznych" MSJ. Kubacki niestety w zimie jeszcze nie zablysnal i jak tak dalej pojdzie to bedzie drugim Stefankiem. I nie piszcie mi ze Stefan moze jeszcze wystrzelic bo patrzac realistycznie szanse na to sa prawie 0.

  • dr4ggg początkujący

    Nie da się ukryć, że sportowo rywalizację wygrał Klimek i było to bardzo uczciwe. Nieuczciwe jest za to wysadzanie na piedestał Kubackiego za wczorajsze skoki - miał dobre warunki i wykorzystał je, ale nie jest powiedziane że Klimek w tych jego warunkach nie skoczyłby jeszcze lepiej a czy Kubacki nie klepnąłby buli.

    Powinna decydować forma całego sezonu, nie jeden konkurs. Skoro Klimek jest niedoświadczony, to gdzie ma te doświadczenie zdobywać jak nie na igrzyskach ?

    To trochę jak u nas z robotą, wiek max 25 lat, wykształcenie wyższe i 5 lat doświadczenia w zawodzie, ktorego nie ma szans zdobyć. Domyślam się że ani Kubacki ani Klimek nie wejdą do podstawowego składu, więc przynajmniej Klimek mógłby poczuć olimpijską atmosferę i doświadczenie o braku którego mówi Kruczek - zdobyć.

  • Stinger profesor
    dejw

    Patrząc na te składy to Polska po raz kolejny faworytem do złota drużynowego.

    Ciekawe kogo wystawią Słoweńcy i Norwegowie ale nie zależnie od tego to mamy znowu szansę na złoto i oby teraz chłopaki to wykorzystali.

    Biegun wygrywa konkurs PŚ, Murańka sporo punktów PŚ w tym sezonie. Razem z Biegunem są w 30 PŚ. Zniszczoł dochodzi do coraz lepszej formy, na treningach w Wiśle i Zakopanem pokazywał nawet formę na punkty jednak w konkursie tego nie udowodnił. Trójka jest mocna. Wolny i Kantyka debiutanci na tej imprezie ale też swoje potrafią a szczególnie Wolny po dobrych występach w COC.

  • anonim
    Znowu

    wszystko nam przejdzie kolo nosa..
    TCS IO i KK..
    Po sezonie sie okaze, ze tak na serio najwiekszym wygranym zimy bedzie ... Maciusiak ..
    Uniwersjada i MSJ, bo tam moga byc indywidualnie 3 medale Krzysia, Olka i Klimka + w druzynie zloto, bo nie ma innej opcji..
    A pan Kruczek nic nie ugra tej zimy, moze mu sie jedynie przyfarcic o ile Kot na normalnej w Sochi cos ugra..
    Bo Kot wcale nie jedzie reprezentowac kraju, jedzie po medal dla siebie i jedynie w nim widze jakiekolwiek choc minimalne nadzieje na medal na normalnej skoczni..
    Stoch nie da rady, Zyla tez, no Ziobro zalezy od formy dnia i od tego czy mu skocznia podpasuje (duza)..
    Jest jeden faworyt wyrazny + kilku Mniej wyraznych..
    Oczywiscie mowa o Prevcu..
    Grozni beda Ammann, Kasai, Wellinger, Schlierenzauer + jakas niespodzianka jak 12 lat temu Simmi, 8 - Bystoel, 4 - Prevc..

  • anonim

    Klemens - ogłoś zakończenie kariery - bo to jak Ciebie wyrolowali to jest śmiechu warte. Gość ma dwa razy więcej punktów od Kubackiego w całym obecnym sezonie w PŚ do tego ładnie punktował na Turnieju Czterech Skoczni - Klemens ogłoś zakończenie kariery - a ty Apoloniusz jedz do hotelu ze swoją 18-letnią Palestynką.

  • anonim

    Są opcje takie.Gdyby wybrał Murańkę nie wiem czy by Murańka w ogóle by utrzymał presję.Wiem,ze większośc jest za Murańką,ale mi to bez róznicy.Jakby Muranka nagle miałby skakać w druzynowce i nagle by skoczył to byście mowili,ze jest nielotem.I widzę,że to przechodzi teraz na Kubackiego.Ale ja wam mówię,że Kubacki jest lepszy od Stefana Huli Bo w stosunku do niego przynajmniej cały czas punktuje.Jest dopiero połowa sezonu,a on ma powyżej 50 puntków.Co prawda skaczę nierówno,ale zeszłym sezonie również zaliczył pierwszą 10 wiec w tym sezonie też może zaliczyć. To,że ma więcej punktów Klimek to nie znaczy, że Kubacki od razu jest słabym skoczkiem,że sobie nie poradzi.A Muranka po co by miał tam jechać ? Pamiętajcie kiedyś mieliśmy tylko 4 zawodników do wyboru i zawsze ten 4 zawinił.A był to niestety Mateja.Potem mieliśmy Stefana Hulę który dobrze skakał w drużynówce,ale niekoniecznie.A teraz mamy 5 zawodników którzy cały czas punktują jest dobrze cieszcie się.A jeszcze coś mieliśmy kiedyś Krzyśka MIętusa,ale niestety on się słabo spisuje więc jakby nie patrzeć do Dawid jest lepszy od niego.

    Klimek nałapiej punktuje i będzie na następnej olimpiadzie i będzie tym drugim zawodnikiem.Jeszcze przed nim 10 lata skakania,a dawid nie wiem czy osiągnie jakiś podobny poziom do Muranki czy np chociazby Ziobro.On juz jest takim zawonidkiem dla którego to moze byc ostatnia olimpiada.Ze zwgledu na to,ze mamy taką mocną druzyne.Gdyby nie te wyskoki naszych orłów dzisiaj inaczej byście pisali.

  • anonim
    IO

    Dlaczego na IO nie pojedzie Stefan Hula?
    Według mnie ma większe doświadczenie od Kubackiego.

    Szkoda Klimka. Jeden konkurs zaważył o jego przegranej.
    Dziwna decyzja bo na prawdę nie ma logicznych argumentów. Doświadczenie to nie forma ani solidność.

  • Stinger profesor
    Lena

    To że wtedy ta drużyna się sprawdziła nie znaczy że teraz też tak będzie a dlatego że Kubacki wtedy był w formie a teraz? Teraz jest w sporo słabszej formie, plus taki że on jedzie tam jako piąty a więc wcale nie musi startować w zawodach.

    Jeżeli tak myśleć to Austria niech weźmie Koflera, Loitzla, Kocha i Fettnera bo przecież to sprawdzona drużyna, mają wiele złotych medali z każdej wielkiej imprezy więc niech jadą do Soczi a to że są bez formy to nic, ważne że sprawdzili się wcześniej kiedy byli w formie.

  • domo stały bywalec
    Bardzo niedobra decyzja Kruczka - Kubacki zamiast Murańki

    Bardzo niedobra decyzja Kruczka - Kubacki zamiast Murańki

    To jest bardzo niedobra decyzja trenera i nie trzeba być członkiem sztabu szkoleniowego żeby to widzieć i wiedzieć.
    1. Biorąc pod uwagę Murańkę i Kubackiego, to możliwości zajęcia lepszego miejsca w konkursie indywidualnym na IO ma obecnie Murańka - pod warunkiem, że "piąty" w jakimś konkursie na IO wystąpi.
    2. W konkursie drużynowym na IO, jeżeli tylko Żyła się pozbiera, to skład będzie następujący - Stoch, Kot, Ziobro, Żyła więc Kubacki będzie rezerwą a jako rezerwę lepiej było wybrać Murańkę, po prostu jest obecnie silniejszy od Kubackiego a i zbieranie doświadczenia na takich wielkich imprezach jest dla Niego bezcenne.
    3. Murańka pokazał w tym sezonie, że jest zdecydowanie lepszy od Kubackiego i konkurs drużynowy w Zakopanem nic nie zmienił w tym temacie. Kubacki przy swoim sprzyjającym wietrze nie dokonał jakiegoś spektakularnego wyczynu , natomiast Murańka pokazał że może skoczyć przyzwoicie nawet w trudnych warunkach.
    To jest decyzja trenera wolał kubackiego od murańki i tylko czas pokaże czy zrobił dobrze a my jeśli kubacki nam zawali w Soczi to Kruczka rozliczymy po tym sezonie.

  • kibicSN stały bywalec

    Wiec Wellingera jednak nie będzie na Mś juniorów.
    Muranka z ekipą będą walczyc z 15 latkami.. niezły to cios dla Muranki zwlaszcza a i dla Bieguna też.Ten drug w tym sezonie objezdzi te karczmarczne zawody, najpierw Uniwersjada z pół amatorami a teraz rywalizacja z 15 letnimi dziecmi we Wloszech.Niezle doswiadczenie dla Bieguna i spolki.A dla Muranki wspaniala nagroda, zamiast walczyc na Olimpiadzie z najlepszymi to bedzie z 16 letnimi Rumunami walczyl we Wloszech.

  • arek bywalec
    żary jak ich mało

    ciekawe czy jak Murańka dobrze wystartuje w Japonii lub nawet stanie na podiume to czy może kruczek coś zmieni, albo najlepiej jakby wystrzelił na Willingen jak bedą wszyscy najlepsi, ciekawe jak wtedy postapi,

  • anonim

    Mnie się wydaję, że tak jak mówi Kruczek, na tą chwilę mamy "żelazną" czwórkę (jednak żaden z tych zawodników, nawet Kamil nie ma jakiejś mega formy). "SZAŁU NIE MA" powiedzmy to sobie szczerze jeśli chodzi o obecną formę naszej kadry.
    Czy dodatkowo pojechał by Dawid, Klimek czy Biegun to i tak w roli raczej głębokiego rezerwowego.
    Niby jest tu mowa o drużynówce w Zakopcu, ale chyba trener ma w pamięci MŚ we Włoszech i tu pewnie "zasługi" Kubackiego zrobiły swoje ?!?

  • bav początkujący
    Co to za różnica czy jest się doświadczonym czy nie

    kiedy skacze się słabo? Może od razu weźmy Bachledę lub Mateję? W ten sposób przybliżamy się do tragedii. Klasyfikacja PŚ pokazuje że mogło być pięknie, ale ten jeden dzień może być negatywnym punktem zwrotnym niszczącym wszystko to, co udało się do tej pory ugrać w tym sezonie. Jestem rozgoryczony.

  • dejw profesor
    Mistrzostwa Świata Juniorów

    Są już podane niektóre składy:

    Niemcy:
    Paul Winter, Michael Herrmann, Petrick Hammann
    Sebastian Bradatsch (bardzo ciekawy zawodnik, w tym sezonie zapunktował w CoC i od razu dostał szanse w krajówce w Obersdorfie. Ostatnio błyszczał w AC w Predazzo)
    Dominik Mayländer (pokazywał się już z bardzo dobrej strony na CoC, w tamtym sezonie 4 w Neustad, 7 w Planicy. W tym sezonie w Engelbergu skakał jednak słabo)

    Francja: Arthur Royer, Julien Faivre-Rampant, Thomas Roch-Dupland
    Jérémy Pointu

    Japonia: Masamitsu Itô (rocznik 1998), Ryôyű Kobayashi (ciekawy zawodnik, błysnął tego lata na wewnętrznych zawodach Japonii i skakał tam na poziomie Takeuchiego i Ito) Takumi Nara, Shingo Nishikata

    Austria:
    Ulrich Wohlgenannt (wielokrotnie powoływany na CoC, ale punktował tam sporadycznie, dostał też szanse w tym sezonie w LGP, ale poza jednym znakomitym skokiem treningowym nic nie pokazał)
    Patrick Streitler (w CoC w Engelbergu skoki na poziomie końca drugiej dziesiątki)

    Polska: Klemens Muranka, Aleksander Zniszczol, Krzysztof Biegun, Jakub Wolny, Przemyslaw Kantyka

    USA: Adam Loomis, Kevin Bickner,Will Rhoads, AJ Brown

    Widać, że jak na razie obsada nie szykuje się zbyt mocna. Niemcy nie wstawili Wellingera, czemu trudno się dziwić.
    Z ciekawszych zawodników, już nieco bardziej znanych to może pojawią się Greiderer, Lanisek, Cene Prevc.

  • anonim
    ^^

    I co się tak pieklicie , igrzyska zweryfikują słuszność wyboru Kruczka i to tylko on będzie mógł wtedy pluć sobie w brodę. Znając skoki z poziomu oglądania ich w telewizji stwierdzacie że Klimek to lepsza opcja, a jest też wiele aspektów które wiążą się z treningami i podejściem po za skocznią które też pewnie mają wpływ

  • kibicSN stały bywalec

    Jestem ciekaw czy Wellinger też pojedzie na MŚ juniorów.Czy nie wybierze się do Japonii.
    O fatalnej decyzji trenera juz wiele napisano, zadecydowały jednak układy i koleżenstwo.I śmieje się z głupich postów że Muranka jest jeszcze młody i ma czas.Co to za głupi argument? To równie dobrze Prevc i Wellinger to samo na Igrzyska nie mogą jechać bo są młodzi i mają czas.U nas takie głupie podejście że 20 latków traktuje się jeszcze jak chłopców i Kruczek się widze tym zaraził.Przypominam Prevc jest tylko rok starszy od Muranki a Wellinger rok młodszy.A nikt o nich nie mówi że młodzi i niedoświadczeni!
    Podobnie ma sie sprawa z Biegunem.On nie ma 16 lat a jest tu traktowany jak dziecko! I prędzej Biegun zasługiwał na Igrzyska od Kubackiego co zdobył punkty tyle ile kot napłakał.

  • seba bywalec
    Bardzo niedobra decyzja Kruczka - Kubacki zamiast Murańki


    To jest bardzo niedobra decyzja trenera i nie trzeba być członkiem sztabu szkoleniowego żeby to widzieć i wiedzieć.
    1. Biorąc pod uwagę Murańkę i Kubackiego, to możliwości zajęcia lepszego miejsca w konkursie indywidualnym na IO ma obecnie Murańka - pod warunkiem, że "piąty" w jakimś konkursie na IO wystąpi.
    2. W konkursie drużynowym na IO, jeżeli tylko Żyła się pozbiera, to skład będzie następujący - Stoch, Kot, Ziobro, Żyła więc Kubacki będzie rezerwą a jako rezerwę lepiej było wybrać Murańkę, po prostu jest obecnie silniejszy od Kubackiego a i zbieranie doświadczenia na takich wielkich imprezach jest dla Niego bezcenne.
    3. Murańka pokazał w tym sezonie, że jest zdecydowanie lepszy od Kubackiego i konkurs drużynowy w Zakopanem nic nie zmienił w tym temacie. Kubacki przy swoim sprzyjającym wietrze nie dokonał jakiegoś spektakularnego wyczynu , natomiast Murańka pokazał że może skoczyć przyzwoicie nawet w trudnych warunkach.

    Nie ma co się rozpisywać. Widzę, że tak jak trener zespołu z Austrii rządzi, tak i Kruczek rządzi a nie ma innych, którzy by bez narażenia własnych czterech liter z PZN i okolicznych "kółek" zainteresowania chcieli wstawić się za młodym zawodnikiem. Szkoda, że mnie na tych "naradach" sztabu szkoleniowego nie było i innych Tylko Kibiców. Nie przekonuje mnie, że trener wie, zna itd. itp. To po prostu jawna niesprawiedliwość. Pamiętajcie tylko, że Klimek już jest mocny a będzie Wielkim Mistrzem - popatrzcie gdzie w jego wieku był Kamil, Piotr Żyła i inni - i aby mu w tym pomóc powinniśmy pomóc mu zdobywać cenne doświadczenie i pozytywnie wzmacniać , gdy na to zasłużył a że zasłużył to nie ulega wątpliwości. Popatrzmy na trenerów choćby z Niemiec i Austrii - jakoś Oni choć pewnie woleliby wybrać sprawdzonych i doświadczonych zawodników, to jednak wybiorą po prostu tych , którzy są w formie i reprezentują obecnie lepszy poziom. A więc młodszych i bez większego doświadczenia. Jako kobieta czuję, że robimy Klimkowi wielką krzywdę. I naprawdę nie jestem przeciwniczką Kubackiego , gdyż to co On zrobił dla drużyny podczas Mistrzostwa Świata to jest niezapomniane. Po prostu wykonał bardzo dobrą robotę w przeciwieństwie do Kota - choć tego też bardzo lubię. Chciałabym oglądać na IO najlepszych naszych obecnie zawodników. A może kombinezony już gotowe i nie chce im się zmieniać? To by było takie polskie.

  • anonim
    Kpiny Kruczka

    "Do końca rozważaliśmy na kogo postawić. Spędzało mi to sen z powiek przez kilka ostatnich dni, bo wiadomo, że termin się zbliża."
    Raczej sen z powiek spędzało trenerowi to jak wytłumaczyć ciemnemu ludowi powołanie Kubackiego na igrzyska. Wyjazd do Soczki obiecał Dawidowi już przed Turniejem Czterech Skoczni. Szczęśliwie (dla Kruczka) się złożyło, że Dawid miał zdecydowanie najlepsze warunki z całej stawki i niedzielni kibice, którzy nie porównują belek i kto w jakich warunkach skacze, kupili bajeczkę: "Tutaj Dawid był najjaśniejszym punktem drużyny i został zauważony przez innych, że wraca do dobrej formy."
    "Postawiliśmy na to czego nie da się wytrenować, wyćwiczyć czyli doświadczenie..."
    Hmmm... No to należało wysłać powołanie do Małysza :)

  • Lena doświadczony
    @bav

    Kruczek właśnie podjął dwie bezpieczne, sprawdzone, wręcz zachowawcze decyzje.
    Na ZIO powołał drużynę, która sprawdziła się na MŚ w Predazzo i uzupełnił ją najlepszym obecnie spoza niej. Duża przykrość dla Klimka, ale jakaś logika w tym jest.
    Wycofując olimpijczyków z PŚ w Japonii zrobił dokładnie to samo, co zrobiono przed trzema poprzednimi ZIO i co w sumie dało cztery medale olimpijskie Małysza.
    Już bardziej zachowawczej i nie przekombinowanej opcji nie ma.

  • bav początkujący
    Klimek sprawdził się na kilku skoczniach

    A Kubacki na jednej! Jak można takiego zawodnika brać na igrzyska!? On nie zdaje sobie sprawy, jak ogromne ryzyko podejmuje! Polska jest głodna sukcesu, więc taka decyzja może być absolutnie samobójcza!

  • anonim
    komuna wraca?

    A ja głupi myślałem, ze w skokach nie ma takich układów jak np. w piłce czy boksie.... Czym naraził się Klimek???? W sportowej walce był lepszy. Chyba, ze pan tata Muranka dostał nauczkę, ze niewolno źle mówić o związku i jego sekretarzu twu przewodniczącym.

  • anonim
    Kurczek do dymisji

    Co on tutaj gada to przechodzi ludzkie pojęcie. Nie rozumiem, 2 skoki przy silnym wietrze pod narty u siebie w Zakopanym wskazują, że zawodnik powraca do dobrej formy i jeszcze mówi to po dzisiejszych zawodach w których Kubacki się skompromitował?!!!!!! No ludzie jak tak można..

  • Pavel profesor
    @matx

    Możemy tylko 4, 5 ma drużyna z obrońcą tytułu. kolejna sprawa, ze jakby 5 był Murańka to w obecnej chwili skacze lepiej od Żyły i miałby szansę na start, a Kubacki jedzie na wycieczkę.

  • bav początkujący
    Kruczek chce przykozaczyć swoimi decyzjami?

    On chyba nie zdaje sobie sprawy, jak łatwo w życiu popełnia się błędy, nie będąc nawet ich świadomym. Nie wolno ryzykować! Zawsze powinno wybierać się bezpieczniejszą, sprawdzoną opcję, a nie kombinować! Tak to jest kiedy chce się nie wiadomo czego. Kruczek liczy że będziemy go chwalić, że ma nos itp. Oj żeby się nie zdziwił...

  • matx bywalec

    Dajcie spokój z tą pogonią Kamila za kryształową kulą... olimpiada do najważniejsza impreza sezonu i lepiej żeby przed nią trochę odpoczęli i potrenowali na spokojnie.

    Co do składu, Klemens faktycznie niezbyt błyszczał w konkursie drużynowym, natomiast Dawid wręcz przeciwnie.
    Prawda jest taka że jak pierwsza czwórka będzie dobrze skakać, to ten piąty i tak nie wystartuje (chyba że indywidualnie można wystawić pięciu zawodników? - pytanie do znawców)

  • domo stały bywalec

    A co dla ciebie MŚJ są ważniejsze niż PŚ. A tak poza tym Murańka i Zniszczoł nie wiem po co tam jadą skoro już maja indywidualny jak i drużynowy medal. Myślę że to głupi pomysł Maciusiaka który sięgnął po Klemensa by ten wyciągnął juniorów z kryzysu.
    Maciusiak ce uratować posade trenera bo wie jak nie zdobędzie medalu to koniec jego przygody z kadrą juniorów i tylko dlatego jedzie tam murańka i zniszczoł zamiast na PŚ bo ini polscy juniorzy za Maciusiaka nie zrobili żadnych Postepów np.Leja

  • anonim
    Bałem się że tak będzie

    Czemu w Polsce w większości dyscyplin bierze się tylko starszych i doświadczonych. Nie rozumiem decyzji Kruczka. Owszem dzisiaj warunki były loteryjne ale wczoraj też, Kubacki wczoraj skoczył dobrze ale miał też warunki, Murańka ich nie miał wczoraj, mimo to skoczył w miare przyzwoicie, dzisiaj Murańka miał gorsze warunki od Kubackiego skoczył lepiej i był dużo wyżej. Nie wspomne o tym co było wcześniej, przecież Murańka naprawde był jest regularny i skacze dobrze w przeciwieństwie do Kubackiego czy nawet Żyły czy Kota. Wydaje mi się, że na progu popełnia jakiś błąd ale mimo to skacze dobrze po korekcie błędu mógłby być naprawde ważny w druzynie, a Kubacki pokazał dzisiaj jak sobie radzi jak nie ma huraganu pod narty. To był napewno ciężki wybór ale moim zdaniem Murańka naprawde zasłuźył na wyjazd. Decydować po tym, że w sobote jedynie Kubacki skoczył lepiej od Murańki i to jeszcze na Polskiej skoczni to dla mnie jest absurd. Jeżeli ktoś z czwórki Stoch, zyła, kot, ziobro nie bedzie w dobrej formie na IO to możemy zapomniej o medalu, bo Kubacki skacze słabo, chyba że znowu będzie loteria to wtedy róznie moze byc.
    NA KONIEC:
    Murańka to tak naprawde poza Stochem i Ziobro, najlepiej radzący sobie skoczek z wiatrem w plecy i żal po prostu bierze jak Kruczek pozbywa sie takiego zawodnika, Żyła ostatnio jak ma zły wiatr słabiuteńko, Kubacki dzisiaj pokazał jak mial lekki pod narty a nie mocny ze szybko z góry spada. Przy wietrze w plecy spadnie jeszcze szybciej.

  • Xander weteran
    yyy

    A co dla ciebie MŚJ są ważniejsze niż PŚ. A tak poza tym Murańka i Zniszczoł nie wiem po co tam jadą skoro już maja indywidualny jak i drużynowy medal. Myślę że to głupi pomysł Maciusiaka który sięgnął po Klemensa by ten wyciągnął juniorów z kryzysu.

  • anonim
    do yyy

    Tu chodzi o motywacje do startów. Chłopcy którzy mieli jechać na olimpiadę zamiast to pojadą skakać z młodzieżą. A tak mogli poskakać z dorosłymi zawodnikami w prawdziwych zawodach, chodź by z japończykami czy sloweńcami. I zdobyć parę cennych punktów dla Polski...

  • anonim
    @yyy 19 stycznia 2014, 21:25

    no wlasnie dlaczego by mieli skakac w PS jak moga na MSJ jechac. Wkoncu MSJ jest takie bardzo wazne ze nawet Gregor jak byl mlodszy co rok opuszczal PS zeby startowac na tej bardzo waznej imprezie ;-)

  • Kamila początkujący
    Salt Lake City

    Ci, którzy są za Japonią, niech przypomną sobie Salt Lake City, kiedy to trener Toni Innauer wysłał swoją kadrę do Japonii, by zbierać punkty w PŚ. Efekt był taki, że Austriacy byli bez formy, zmęczeni i przeforsowani.

    A wybór Kruczka, no cóż, liczyłam na Klimka zamiast Dawida, ale jestem pewna, że sztab wie co robi. Będę trzymać kciuki za całą kadrę. Klimek, uszy do góry, następna olimpiada będzie Twoja!:)

  • anonim
    Wczorajsze skoki Kubackiego nie powiem zrobily na mnie wrazenie

    ale po dzisiejszym konkursie mysle ze mozna je porownac do skoku rosjanina -podwialo,Muranka mimo wszystko jest w troche wyzszej formie,na treningach regularnie skakal dalej te 2-3m
    mysle ze zadecydowaly zaslugi bo w druzynowce na MS byl u nas zaraz po Stochu

  • anonim

    Klemens - ogłoś zakończenie kariery - bo to jak Ciebie wyrolowali to jest śmiechu warte. Gość ma dwa razy więcej punktów od Kubackiego w całym obecnym sezonie w PŚ do tego ładnie punktował na Turnieju Czterech Skoczni - Klemens ogłoś zakończenie kariery - a ty Apoloniusz jedz do hotelu ze swoją 18-letnią Palestynką.

  • anonim

    Ani Murańka ani Biegun nie jadą na igrzyska. Czemu więc nie mogą lecieć do Japonii by ktoś nas tam godnie reprezentował? Decyzje sztabu szkoleniowego są totalnie abstrakcyjne. Nigdy nie uwierzę że dla tych przecież dorosłych chłopaków cenniejsze jest rywalizowanie w Młodzieżowych mistrzostwach a nie w pucharze Świata. Totalna głupota. Na puchar na pewo byli by zmobilzowani by pokazać kruczkowi gdzie mają jego decyzje, a mistrzostwa dla dzieci oleją...

  • domo stały bywalec

    Nie ma oficjalnego info że Ammann leci, na razie to spekulacje. Na pewno nie bedzie pierwszych kadr Niemców i Austriaków.Ale Słoweńcy lecą i to jest problem bo Prevc ma 89 pkt straty do Stocha i pewnie po Sapporo to będzie nowy lider PŚ,Bardal też podobno ma lecieć i on też może wyprzedzić stocha ni i Kasai może stocha wyprzedzić ale on musi 2 razy wygrać w sapporo.Wiec stoch spadnie na 3 miejsce w PŚ po sapporo.

  • anonim
    polska rzeczywistosc

    tajner i kruczek juz dawno wiedzieli kto pojedzie na olimpiade
    ale grali z kibicami w ciu....la.Ale to nie wielka strata ,wszyscy skoczkowie
    lacznie z "wielkim"stochem sa bez szans a tajner o 4 medalach moze
    pomarzyc.Napisze wam za miesiac ze mialem racje
    Pozdrawiam z Berlina

  • anonim
    krzywda sie stala

    To co zrobil Kruczek to jawna niesprawiedliwosc i kumoterstwo. 2 skoki z dobrym wiatrem pod narty Kubackiego wczoraj przekreslily wszystkie rozsadne rozwazania. Dzis widac bylo dobitnie, ze to Klimek a nie dawid zasluguje na wyjazd. Po prostu skandal. Podobnie, prawie bylo z Fortuna
    30 lat temu - tyle, ze pod presja opinii trenerzy sie ugieli i stad byl medal.

    Ale historia nieukow nic nie uczy. Licza sie kolesiowskie uklady - Klimek byl od zawsze przez Kruczka nie lubiany. Wywalczyl 7 miejsce - i sie nie miescil do kadry. Potem treningi silowe w czasie T4S gdzie mogl miec zyciowy sukces. Teraz ta jawna granda.

    Smutne, bo to jest smrod, ktory
    a/ odbije sie na stosunkach w kadrze
    b/ oslabi reprezentacje

    pozdrawiam wszystkich, zniesmaczony...

  • anonim

    Chyba nikt tak nie lekceważy Kryształowej Kuli jak polski sztab! Rzyciowa decyzja z tym Sapporo, panie Łukaszu, rzyciowa... Może to być sprzedaż KK do Szwajcarii, Słowenii czy Austrii. Nic dziwnego, że polskie skoki tak słabo stoją. Potęgą Polska nie jest. W Zakopanem mieliśmy potwierdzenie.

  • anonim

    Niejednokrotnie zawodnicy latali do Japonii, jakoś nigdy po ich powrocie nie zauważyłem spadku formy. Myślę że to taka wygodna wymówka, a punków z tych konkursów może właśnie braknąć do wywalczenia kryształowej kuli.
    Na występy w IO się nie napalam. Choć pan Tajnej już doszukał się nawet 4 medali skoczków to uważam że sukcesem będzie choć jeden i to brązowy, w więcej nie wierze.

  • Zakrza stały bywalec

    No nie przekonał mnie. To jest zwykłe pieprzenie. Już się zabezpiecza, że mamy dobrą drużynę, ale są czynniki, na które nie mają wpływów. Po IO będzie się tłumaczył, że nasi skakali w najgorszych warunkach, bo nasi skaczą ZAWSZE w najgorszych warunkach. Dzisiaj cała jedenastka skakała w najgorszych warunkach.

  • anonim
    Nie rozumiem tej decyzji.

    Było widać od jakiegoś czasu, że Klimek skoki miał powtarzalne, na pewno lepsze od Dawida. Myślę, że trener nie powinien brać głównie pod uwagę konkursu drużynowego w Zakopanem i tego kto, jak się tam spisał... Pomimo takiego wyboru życzę im jak najlepiej na IO, ale boję się, że ta "wspaniała" forma Dawida znowu wróci.

  • max bywalec
    Panie trenerze

    Może by tak doszkolić się co to olimpiada (w ogóle nie rozumiem po co piszecie to wielką literą), a co igrzyska ?
    Bo już Panu powinno dać do myślenia dlaczego dziennikarz pyta o IGRZYSKA, a Pan mu odpowiada o braku planów minimum na OLIMPIADĘ.

    Olimpiada właśnie trwa! Od poprzednich IGRZYSK i będzie trwała do Soczi. Do nastepnych IGRZYSK.

  • anonim
    pk

    Zapotoczny - 23 lata przez 6 lat raptem ponad 100pkt PK
    Kot - 24 lata przez 7 lat raptem ponad 100pkt PK
    Mientus - 21 lat przez 7 lat 460pkt PK (w tym 250 5 lat temu, 1 wygrana +5 miejsca, reszta w 3 dziesiąte lub bez pkt) 20pkt Pucharu Świata
    Rutkowski- 26 lat przez 9 lat 650pkt PK 100pkt Pucharu Świata
    Biela - brak opisu zawodnika

    i co drugi komentarz, żeby dac im jeszcze szanse? bo za 10 lat moga wypalić jak Matura czy Kasai...
    Ci ludzie skoczkowie? powinni już dawno zakończyć kariery kariery? no wlasnie czy kariery?
    nie ma szans, aby którys mógł sie przydać polskiej kadrze, przy obecnej konkurencji, nawet do PK....
    jedynie Rutkowskiemu, ze ten jeden sezon PŚ i tą astronomiczna liczbę pkt PK na tle innych wyżej wymienionych zawodników dać szanse Spokojnego treningu, a nie wożenie na drugi koniec swiata, bo moze mu sie uda zdobyc 5 pkt i kibice pomysla, ze sie odrodzil..

  • zibi bywalec
    Panie Kruczek

    Trzeba bylo wziaas Hule on ma jeszcze wieksze doswiadczenie .Wlasnie tym bardziej ze chodzilo o skoczka rezerwowego powinnien jechac Muranka na przyszlosc zeby nabieral doswiadczenia .Ajego chwilowa znizka formy chodz i tak lepsza od Kubackiego byla wlasnie spowodowana tym ze Klimek od dawna czul ze nigdzie nie pojedzie .Najgorsze jest to ze nawet media wsadzily swoje trzy grosze :

  • Pavel profesor

    Na serio szkoda mi Klemensa, zrobił wszystko, aby pojechać na te IO, pokonał Kubackiego o 100pkt, regularnie punktował i był naszym skoczkiem nr 3, a wysłali go na MŚJ. Mam tylko nadzieję, że się nie załamie taką decyzję tylko udowodni kolejnymi startami, jaka to była głupia decyzja.

    Oczywiście na IO będę kibicował Kubackiemu, w końcu reprezentuje nasz kraj, ale moim zdanie trenerze postąpili nie fair.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl