ZIO w Soczi: Przed nami ostatni konkurs w Soczi

  • 2014-02-16 21:21

W poniedziałkowy wieczór na dużej skoczni w Soczi rozegrany zostanie ostatni konkurs olimpijski. Tym razem skoczkowie walczyć będą o medale w konkursie drużynowym.

Na liście startowej znajduje się 12 drużyn, w tym ekipa z Polski. Po niedzielnych treningach Łukasz Kruczek ogłosił, że nasz kraj reprezentować będą: Kamil Stoch, Maciej Kot, Jan Ziobro oraz Piotr Żyła. Z pewnością nasi skoczkowie niesieni sukcesem Stocha będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Podczas Mistrzostw Świata w Val di Fiemme drużyna prowadzona przez Stocha zdobyła brąz. Czy i na olimpijskiej skoczni uda się wywalczyć medal?

Mocną ekipę mają również Japończycy ze srebrnym medalistą Noriaki Kasaim na czele. Oprócz niego na stracie zobaczymy także Reruhi Shimizu, który dobrze wypadł w niedzielnych treningach, Taku Takeuchiego oraz Daiki Ito.

Dobrze przygotowani do sezonu są także Słoweńcy, którzy w swoim składzie mają Petera Prevca - podwójnego medalistę z Soczi. Goran Janus zdecydował, że w drużynie wystartują opórcz Prevca - Jurij Tepes, Jernej Damjan oraz Robert Kranjec.

Medalu w Soczi nie zdobyli jeszcze Niemcy oraz Austriacy. Skoczkowie drużyny prowadzonej przez Alexandra Pointnera będą starali się pokazać z jak najlepszej strony i potwierdzić, że nie bez powodu są liderami klasyfikacji Pucharu Narodów.

Początek pierwszej serii konkursowej o 18:15 a godzinę wcześniej odbędzie się seria próbna. Transmisja telewizyjna oczywiście na antenie TVP 1.

Seria próbna dostępna także w formie streamingu LIVE na http://tvpstream.tvp.pl/

Wyniki na żywo będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>

Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy do komentowania skoków na naszym czacie ». Jednocześnie prosimy, by nie robić tego w komentarzach.

Lista startowa - 17.02.2014
LpZawodnikKraj
1-1 KANG Chil-Ku KOR

2-1

FRENETTE Peter USA
3-1 MORRICE Trevor CAN
4-1 HAZETDINOW Ilmir RUS
5-1 KOIVURANTA Anssi FIN
6-1 JANDA Jakub CZE
7-1 BARDAL Anders NOR
8-1 SHIMIZU Reruhi JPN
9-1 KOT Maciej POL
10-1 TEPES Jurij SLO
11-1 WANK Andreas GER
12-1 HAYBOECK Michael AUT
1-2 KIM Hyun-Ki KOR
2-2 FAIRALL Nicholas USA
3-2 KOREK Dusty CAN
4-2 ROMASZOW Aleksiej RUS
5-2 MAEAETTAE Jarkko FIN
6-2 HAJEK Antonin CZE
7-2 FANNEMEL Anders NOR
8-2 TAKEUCHI Taku JPN
9-2 ŻYŁA Piotr POL
10-2 KRANJEC Robert SLO
11-2 KRAUS Marinus GER
12-2 MORGENSTERN Thomas AUT
1-3 CHOI Heung-Chul KOR
2-3 JOHNSON Anders USA
3-3 ROWLEY Matthew CAN
4-3 WASILJEW Dmitrij RUS
5-3 MUOTKA Olli FIN
6-3 KOUDELKA Roman CZE
7-3 JACOBSEN Anders NOR
8-3 ITO Daiki JPN
9-3 ZIOBRO Jan POL
10-3 DAMJAN Jernej SLO
11-3 WELLINGER Andreas GER
12-3 DIETHART Thomas AUT
1-4 CHOI Seou KOR
2-4 ALEXANDER Nicholas USA
3-4 BOYD-CLOWES Mackenzie CAN
4-4 KORNIŁOW Dienis RUS
5-4 AHONEN Janne FIN
6-4 MATURA Jan CZE
7-4 VELTA Rune NOR
8-4 KASAI Noriaki JPN
9-4 STOCH Kamil POL
10-4 PREVC Peter SLO
11-4 FREUND Severin GER
12-4 SCHLIERENZAUER Gregor AUT

Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (32940) komentarze: (308)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    W konkursie drużynowym nie wystartują

    Z drużyn które startują w konkursie,nie wystartują następujący zawodnicy z pkt PŚ 2013/2014:

    20.R.Freitag ------ 280 pkt
    26.A.Kofler ---.--- 208
    43.J.Hvala -.-.-.-.-- 79
    45.Y.Watase ---.--- 71
    46.M.Maksimochki- 65
    47.D.KUBACKI ---- 64
    -----------
    52.L.Hlava --------- 51
    60.D-A.Tande -....- 30
    68.J.Happonen ....- 11

  • jozek_sibek profesor
    Wystartują w poniedziałkowym konkursie drużynowym ZIO w Soczi

    W konkursie wystartuje 12 drużyn i 48 zawodników (36 z pkt PŚ 2013/2014):

    Ilość zgłoszonych zawodników do konkursu i ilość punktujących w PŚ 2013/2014 oraz miejsca w PŚ:

    1.Austria --.-.-.-- 4 - punktowało 4 (04 - 09 - 11 - 23)
    1.Niemcy -------- 4 - punktowało 4 (05 - 08 - 12 - 33)
    1.Słowenia -..-..- 4 - punktowało 4 (02 - 10 - 15 - 17)
    1.POLSKA -.-..-.- 4 - punktowało 4 (01 - 16 - 17 - 19)
    1.Japonia ---.---- 4 - punktowało 4 (03 - 13 - 14 - 47)
    1.Norwegia --.--- 4 - punktowało 4 (07 - 25 - 30 - 49)
    1.Finlandia -.-.-.- 4 - punktowało 4 (27 - 29 - 51 - 59)
    8.Czechy -------- 4 - punktowało 3 (21 - 31 - 54)
    8.Rosja ---------- 4 - punktowało 3 (42 - 53 - 63)
    10.Kanada -.-.-.- 4 - punktowało 1 (49)
    10.USA --.-.-.-.-- 4 - punktowało 1 (72)
    12.Korea -.-.-.-.- 4

  • jozek_sibek profesor
    Puchar Narodów ZIO w Soczi

    Miejsca zawodników w sobotnim konkursie - 15.02.2014:

    1.Japonia ---.---- 02 - 09 - 10 - 13 - 155 pkt
    2.POLSKA -.-..-.- 01 - 12 - 15 -.-.-.- 138
    3.Niemcy -------- 04 - 06 - 21 -.-.-.- 100
    4.Słowenia -..-..- 03 - 17 - 20 ---.---- 85
    5.Austria --.-.-.-- 07 - 08 --.--.--.--.-- 68
    6.Norwegia --.--- 05 - 16 - 24 ---.---- 67
    7.Finlandia -.-.-.- 11 - 22 --.--.--.--.-- 33
    8.Czechy -------- 18 - 19 - 27 - 28 ... 32
    9.Szwajcaria ---- 14 - 23 --.--.--.--.-- 26
    10.Rosja --.--.--- 26 - 29 ----.----.----- 7
    11.Kanada -.-.-.- 25 -------------------- 6
    12.Włochy ---.--- 30 -------------------- 1
    =============
    13.USA --.-.-.-.-- 3 - bez pkt PŚ
    14.Korea -.-.-.-.- 2 - bez pkt PŚ
    15.Francja --.-.-- 1 - bez pkt PŚ
    15.Estonia ---.--- 1 - bez pkt PŚ
    15.Bułgaria -.-.-- 1 - bez pkt PŚ
    ============
    18.Kazachstan -- 2 - odpadli w kwalifikacjach
    19.Grecja -.-.-.-- 1 - odpadli w kwalifikacjach
    19.Rumunia ----- 1 - odpadli w kwalifikacjach

  • jozek_sibek profesor
    Sytuacja przed ZIO w Soczi

    Ranking WRL - stan na 17.02.2014:

    Ilość zawodników w ,,55,, rankingu WRL - po 20 konkursach PŚ:

    1.Austria ---.--- 8
    1.Niemcy -.-.-.- 8 - awans o 1 zawodnika w stosunku na koniec VI periodu
    1.POLSKA -.-.-- 8
    4.Słowenia -.-.- 7
    5.Norwegia ....- 6
    5.Czechy -.-.-.- 6
    7.Japonia -..-..- 5
    8.Finlandia --.-- 3
    9.Szwajcaria ... 2
    9.Rosja --.-.-.-- 2
    11.Francja ----- 1
    --------------------
    00.Kanada ----- 0
    00.Bułgaria ---- 0
    00.Włochy -....- 0
    00.Estonia -....- 0

    Miejsca w "55" rankingu WRL (na 54 miejscu 3 zawodników):

    1.Austria ---.--- 06 - 19 - 21 - 26 - 31 - 31 - 36 - 53
    1.Niemcy -.-.-.- 05 - 07 - 11 - 14 - 23 - 28 - 46 - 51
    1.POLSKA -.-.-- 01 - 12 - 13 - 18 - 22 - 41 - 43 - 54
    4.Słowenia -.-.- 02 - 09 - 10 - 17 - 30 - 47 - 49
    5.Norwegia ....- 03 - 24 - 25 - 35 - 44 - 47
    5.Czechy -.-.-.- 20 - 33 - 34 - 38 - 50 - 54
    7.Japonia -..-..- 04 - 15 - 16 - 27 - 45
    8.Finlandia --.-- 29 - 37 - 54
    9.Szwajcaria ... 08 - 42
    9.Rosja --.-.-.-- 38 - 38
    11.Francja ----- 51

  • HKS profesor

    @MarcinBB

    Nie będę już tutaj omawiał kwestii Murańki. Pepeleusz i Sakala chyba nawet w tym temacie to rozpisali, więc po co mam kopiować skoro bardziej fachowo od nich nie da się tego rozpisać:) Poczytaj sobie.

  • HKS profesor

    @MarcinBB

    Już się bałem, że nie wiadomo co tam pisałem (nie mam słoniowej pamięci). Faktycznie słusznie sobie odgrzebałeś, bo napisałem, że "Stoch w przeciwieństwie do Rutkowskiego ma ambicję sportową" i że "NIE ZAPOWIADA się, żeby było wybitnym skoczkiem i to miejsce 4 na MŚ MOŻE BYĆ nie do pobicia" i to dopiero pod sam koniec dyskusji, kiedy z uporem maniaka trwała zażarta dyskusja między wiekiem w alpejskim i w skokach. Nigdy Stocha nie przekreślałem, natomiast faktycznie padło taki zdanie świadczące że może nie być wybitny, więc przepraszam - myliłem się. Natomiast była to reakcja obronna na tą ciągnącą się dyskusje, bo jedyna osoba nad która się "pastwiłem" był Ł.Rutkowski i uważałem jego zachowanie za kompletnie niesportowe. Czy przekłamuje przebieg dyskusji? Także były to trochę większe wątpliwości natomiast nigdzie nie nazwałem Stocha buloklepem, a trochę sie tego obawiałem;)

    Jeśli nie było sprawy Wanka, to nie było sprawy Stocha stosując Twoją retorykę;) Tyle starczy bo zaraz skoki.

  • anonim
    Kun

    Będzie złoto złoto i jeszcze raz złoto.Musi być złoto Polska na tych igrzyskach złoci nikt nam w Soczi nie podskoczy. Kamil już dwa zdobył dziś będzie 3 Janka,Maćka,Piotrka i naszego złotego Kamila :D Więżę w Polaków
    takich głupków ile na tym forum są to dużo i Żyła dobrze skoczy Maciek lepiej na zawodach , Janek 140 :) Kamil 140 i jutro znowu ceremonia Kamila i naszych złotych chłopców.

  • MarcinBB redaktor
    @HKS

    Ale skoro tak, to wrzuce kolejny kamyczek do Twego ogrodka szanowny interlokutorze, rowniez po to, bysmy pokazali staremusceptykowi, ze swiat nie calkiem zszedl jeszcze na psy, nadzieja umiera ostatnia a swiatelko w tunelu wciaz jeszcze sie tli :-D
    Wiec najkulturalniej jak potrafie pytam sie Ciebie, czy zweryfikowales swoje zdanie odnosnie Muranki? Bo w swietle ostatnich wystepow w PK, to chyba raczej bardziej sensownym byloby powolanie na IO Huli?

  • anonim

    Zły skok Japończyka to wypadek przy pracy i nie należy się na to nastawiać. W ogóle nie powinno się komukolwiek źle życzyć. Kamil, Prevc i Kasai skaczą w swojej lidze. Skok Kota był taki sobie, na szczęście On mobilizuje się bardziej na zawody. Natomiast Piotr Żyła zaczynia wyczyniać cuda z tą pozycją dojazdową. Teraz już siedzi na tyłku do połowy rozbiegu. Nie mogę pojąć jak tak doświadczony zawodnik może być tak uparty. Ani na styl, ani na prędkość, ani na odległość to się nie przekłada. Ale trza być dobrej myśli. Wierzę, że w pierwszej serii nasi skoczą 530 metrów, a w drugiej 534 :). Ale oczywiście się nie znam, tak jak i Wy Szanowni Forumowicze :)

  • anonim
    medal w zasięgu ręki

    Musimy mieć medal!!!!!!

    Stoch bezkonkurencyjny,
    Ziobro - rewelacyjnie i tak musi być podczas konkursu!!!!!!
    Żyła i Kot - muszą sobie przypomnieć jak skakali na poczatku sezonu i będzie luxxxxxx!!!!!!!!!!

    Wierze i licze na medal
    Każdy z Was musi oddać po dwa takie jakie sobie życzymy skoki na swoje maxymalnie najlepsze Wasze możliwości!!!!!!!!!
    Stać Was na to!!!!!!!!!!!

  • MarcinBB redaktor
    @HKS

    Kiedy nie wierzyles w Stocha? Jestem gentlemanem, wiec dam Ci czas, bys sobie przypomnial. Podpowiedz - "buloklepy" i rok 2010. Nie byly to MALE watpliowsci w Kruczka wzgledem Stocha, tylko zasadnicze watpliwosci wzgledem skali talentu Stocha.

    "1. To czy zmieniłeś zdanie odnośnie zwyżki formy Kubackiego? Jego występ się skończył, a Ty byłeś jednym z wielu, którzy uwali ten wybór za bardzo dobry."
    Dwa zdania, dwa przeklamania. Nie zmienilem zdania odnosnie zwyzki formy Kubackiego, bo nie prezentowal on jakiejs wyraznej zwyzki poza dobrym wystepem w zakopianskiej druzynowce czy pojedynczymi skokami treningowymi. I nigdy nie twierdzilem, ze jest to wybor bardzo dobry. Twierdzilem tylko:
    - ze nie ma co robic tragedii,
    - ze nie ma wyraznie duzej roznicy miedzy Kubackim a Muranka (sprzeciwialem sie uzywaniu slowa "deklasacja"),
    - ze bezsensu jest oskarzac Kruczka o to wszystko, o co byl oskrzany (cala litania)
    - ze istnieja racjonalne argumenty rowniez za wyborem Kubackiego
    Ogolnie - smieszyl mnie spor o rzecz drugorzedna i bawilem sie w obalanie falszywych i nieprawdziwych argumentow. Zreszta w obie strony, zdarzylo mi sie polemizowac z kims, kto twierdzil, ze Kubacki byl w lepszej od Muranki formie przed IO co jest oczywista bzdura.
    " I druga sprawa. Czy odniosłeś się do sprawy Wanka?"
    Nie bylo zadnej sprawy Wanka. Jego i Neumayera nazwisko przywolalem tylko w kontekscie Muranki i Kubackiego, by pokazac, ze patrzenie tylko i wylacznie na ilosc zdobytych punktow w PS w okresie przedolimpijskim jest bez sensu i nie tylko dla polskiego, ale i innych trenerow nie jest jedynym kryterium. Tylko tyle i az tyle.

  • kokos początkujący
    Jak tak bedziemy skakac mamy złoto

    Stoch geniusz, Żyła bardzo dobrze jak na 4 skoczka w druzynie, Ziobro jeden z jego lepszych skoków, choć tu wszystkie jego skoki są bardzo dobrze, a Kot pewnie cos tam kombinuje znowu albo stary kombinezon, z jego formą w konkursie powinien skakać troche dalej od swietnie skaczacego Ziobro. Jak tak bedzie mamy zloto, ja w nich wierze pozdro

  • anonim
    drużynówka w Sochi

    Wyniki konkursu drużynowego, według wyników konkursu indywidualnego:
    1.Japonia 1031,4 pkt.
    2.POLSKA 993,1 pkt.
    3.Słowenia 979,1 pkt.
    4.Norwegia 964,7 pkt.
    5.Czechy 945,6 pkt.
    6.Niemcy 945,3 pkt.
    7.Austria 940,7 pkt.
    8.Finlandia 912,3 pkt.
    9.Rosja 862,4 pkt.
    10.Korea Południowa 729,0 pkt.
    11.Kanada 610,1 pkt.
    12.USA 552,4 pkt.
    Notę Wankowi policzyłem: średnia z treningów+ nota za styl z konkursu na K95 razy 2.

  • yyy profesor
    veltomanka

    Nie znają osobiście, oni sa tylko głąbami, którzy uważają ze znają się na skokach, osobowości i naturze skoczków. A prawda jest taka, ze najbardziej rozrywkowa osoba w kadrze wybrała sobie Kota za partnera.

    Nikt z naszych poza Kamilem nie skoczył tutaj ani razu ponad 130 metrów. A medal zdobeda tylko drużyny skaczące 8 razy ponad 130 metrów

  • polanin bywalec

    Dla mnie medal drużynowy ma nieco mniejsze znaczenie niż medal indywidualny. Co nie oznacza, że nie przyjmę go z radością. Większość z nas upatruje zwycięzców w ekipie Japonii, Słowenii, Niemiec, czy też Austrii. Moim zdaniem czas zakończenia hegemonii Austriaków właśnie został na tej Olimpiadzie przypieczętowany i w jakimś sensie rozbity, wzajemne wytykanie sobie winy między przede wszystkim GS a sztabem trenerskim przybrało tam niespotykane rozmiary. Niemcy jeszcze przebierają w miarę mocno nogami, ekipa z Norwegii śpi nieco snem zimowym. Tak naprawdę to trudno wytypować zdecydowanego faworyta, nie będę tego nawet próbował. Przypomnę, to jest tylko sport......wszystko jest możliwe i za to też kochamy sport. Nawet złoto dla Polski mieści się w scenariuszu. Kto oglądał zmagania drużyn w biegach narciarskich i widział niesamowity pościg Kalla za czołówką, ten wie, co potrafi nam zaserwować wielki sport.....więc.....ja marzę o złotym medalu i powiem jak nasz wspaniały Kamil Stoch....A co, pomarzyć mogę, nikt mi za to niczego nie zrobi

  • ZKuba36 profesor
    Blaski i cienie. Czyli duża łycha dziegciu.

    Było o sukcesach. To teraz trochę o ...klęskach?
    Na IO mamy 5 bardzo dobrych/dobrych skoczków. Murańka walczy (ciekawe z jakim skutkiem) o 7. miejsce w PŚ. Dla kogo? Chyba dla Huli.
    I tu zaczyna się dramat.
    Nie mamy skoczków do obsadzenia PK!!!
    Poprzez, niezrozumiałe dla mnie, wyolbrzymianie znaczenia MŚJ staliśmy się mistrzami również w ... MARNOWANIU TALENTÓW!
    Nie będę wymieniał ilu młodych skoczków zdobywało już punkty PŚ, aby póżniej wpaść w tryby niereformowalnego planu szkoleniowego, przygotowującego ich do... MŚJ. Obecnie nie są zdolni do zdobywania punktów nawet w PK.
    Po 6-7 skoczkach otworzyła się czarna dziura, do której wpadają najbardziej utalentowani skoczkowie. Do przemyślenia w PZN.

  • anonim
    Żyła

    dzis napisał na FB

    sorry jeżeli kogoś uraził mój ostatni post... kolega napisał krótko i może zbyt dosadnie... ale uwieżcie mi potrzebowałem mocnych słów żeby przebudzić się po skoczni normalnej...

    Cały sztab wie jak byłem przygotowany i ile wysiłku włożyłem w treningi... tylko ja wiem jak irytuje fakt że teraz nie mogę tego pokazać:(

    To taki sport że nawet jak fizycznie jesteś przygotowany na 110% ale oczekujesz za dużo to nie zawsze wychodzi... trzymajcie za nas kciuki w drużynówce.

  • anonim
    MÓJ TYP;)

    JAK DLA MNIE NP. POLACY NIE ZDOBĘDĄ MEDALU TO NIC SIĘ NIE STANIE BO I TAK JEST SUPER ALE LICZĘ ŻE JEDNAK BĘDZIE (TAK POCICHUTKU MYŚLĘ OJAKIM KOLWIEK MEDALU ) ALE NAPEWNO BĘDA WALCZYĆ O PODJUM NA ILE ICH BĘDZIE STAC ,ALE JAK NIE ZDOBEDĄ TO WRACAM DO SWOJEGO TYPU NA TYM FORUM KRUCZEK BĘDZIE ZWALNIANY I POSTAWIŁ BYM WSZYSTKIE PIENIĄDZE NA TO. I JAK TAK BĘDZIE TO CZYLI ŻE TE OSOBY SIĘ NIE ZNAJĄ NA TEJ DYSCYPLINIE I ŻE NIE DOROŚLI JESZCZE. TRZYMAJMY KCIUKI ZA NASZYCH I DOPINGUJMY ICH Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJĘ

  • Jarek stały bywalec

    Tak patrząc trzeźwo, to drużynowy medal jest mniej cenny niż indywidualny. Dla trenera może drużynowy jest cenniejszy, ale dla zawodnika to indywidualny. Szliri przecież ma złoto olimpijskie, ale na indywidualnego złota może do końca swojej kariery nie zdobyć.
    A my jesteśmy już najlepsi. Dwóch złotych medali nic nie może przebić.

  • anonim

    Wielka szkoda, że nie mamy czwartego zawodnika na poziomie choćby Kubackiego z Val di Viemme, bo trójkę mamy jeszcze mocniejszą niż podczas drużynówki we Włoszech. Trzeba tutaj liczyć, że Piotrek Żyła się zepnie i zagwarantuje solidny poziom, Maciek i Janek nadal będą skakali na poziomie z konkursów indywidualnych, a o Kamila jestem spokojny, bo on w Soczi nie ma konkurencji. Brak medalu nie będzie jednak w stanie zetrzeć bardzo pozytywnego wrażenia, bo tak czy inaczej to my będziemy największymi wygranymi tych Igrzysk w Skokach Narciarskich.

  • EmiI profesor
    @???

    Mocniejszy w sensie nie miejsc ale faktycznych możliwości. Jakby postawić obok siebie Kasai z 1999 r i Kasai z 2014 r i kazać skakać w jednych zawodach wygrał pewnie by moim zdaniem ten drugi. Jak przywołany wcześniej Wotherspoon co wygrał na 1000 m w 2010 r o 3 sekundy z samym sobą z 1998 r mimo że pod koniec lat 90 był dominatorem a w 2010 r był nr 6-10.

  • EmiI profesor

    Co do sporu Kubacki-Murańka nawet mi już ten temat trochę zbrzydł. Mam nadzieje że tylko że po IO Kruczek pogada w 4 oczy z Klimkiem i wszystko sobie wyjaśnią. Tylko niech nie używa argumentu "jesteś słaby psychicznie, mogłeś nam zawalić" bo takie wmawianie może zrobić że się zrobi z Klimka drugiego Mateję któremu też ciągle wmawiano że nie wytrzymuje presji aż w końcu zaczął zawalać prawie wszystko.

    Co do konkursu. Tutaj może się zdarzyć wszystko. Nie będę podejmował się typowań tylko trzymał kciuki. Igrzyska są wygrane i tego nic nie zmieni ale jednak medal to byłaby super sprawa i taka wisienka na torcie i pokazanie siły.

  • tomek_92 doświadczony

    Szansa na medal dla Polski jest całkiem realna, ale myślę, że jeśli już to raczej brązowy. Wszystko co ponad to będzie bardzo miłym zaskoczeniem. Myślę, że korzystnie ułożyła się kolejność zawodników poszczególnych reprezentacji. Każdy z naszych musi skoczyć najlepsze skoki na tej skoczni. Naszą największą bronią jest oczywiście Stoch, który jest w stanie dołożyć każdemu po kilka ładnych pkt na skok. Nawet jeśli będziemy mieć stratę do Autów około 10pkt przed skokiem Stocha to on może spokojnie tyle nadrobić nad Gregorem.
    Musimy liczyć, że Tepes nie obudzi się nagle i nie zacznie skakać dużo lepiej niż ostatnio, bo wtedy może być ciężko. Wszystko jednak wskazuje na to, że on powinien dużo stracić do Kota, a poza tym mają niepewnego Kranjca. Myślę więc, że naszym najgroźniejszym rywalem będą Austriacy. Z kolei Niemcy i Japończycy są raczej dla nas za mocni, ale możemy z nimi powalczyć, gdyby któryś z ich skoczków popełnił jakiś duży błąd lub gdyby Żyła odzyskał formę z końca listopada.

  • dervish profesor
    Starysceptyk

    W mojej wypowiedzi nie było ataków personalnych ale jak widać sprawdza sie powiedzenie:
    "Uderz w stół, nozyce sie odezwą." :)
    Dziwnych czasów dozyliśmy. Do rangi trollingu i obrazoburstwa urastają oparte na FAKTACH komentarze pozytywistyczne. Pochwalic kogos, uznać jego zasługi to objaw wazeliniarstwa.
    Bezmyślne urzędowe krytykanctwo oparte na dywagacjach "co by było gdyby" i pseudonaukowych analizach statystycznych urasta do roli niezależnej myśli z trudem torującej sobie drogę pośród szantażu i przesladowań na opanowej prze propagandystów agorze.
    Żeby podpaść "oświeconym" autorytetom wcale nie trzeba krytykować ich idoli, wystarczy że napiszę sie dobrze o podmiocie ich krytyki.
    Piszesz o kims dobrze jest równoznaczne z wazeliniarstwem.
    Najlepiej w ogóle wystrzegać się pochwał. Żólcią też lepiej nie tryskać na prawo i na lewo bo nieopatrznie odprysk moze trafić w kogoś kto zdaniem owych autorytetów stoi w opozycji do lansowanych przez mainstream idoli.
    Rozumiem, żal, złość i frustrację tych których bolą głosy szydzące z Klimka, Dawida, Stefana, Łukasza czy Piotra, ale nie potrafię zrozumiec ze kogoś bolą słowa pochwały (zwłaszcza w obliczu bezspornego gigantycznego sukcesu) . Czy ktoś kto nazywa kibica wazeliniarzem ma pojecie na czym polega kibicowanie?
    Odpowiedź jest oczywista. Ci którzy mnie i innym zarzucaja wazeliniarstwo nie raz zdemaskowali się kim w istocie są i na czym polega ich rola.
    Wystarczy przeczytać ich posty w których wyjaśniają jak wielkim aktem odwagi z ich strony było odsądzanie Kruczka od czci i wiary za rożne decyzje (na przykład za odpuszczenie Sapporo). Przecież teraz każdy może wyciągnąć ich wywróżone z fusów przepowiednie i powiedzieć im w oczy: sprawdzam!. Wynik jest oczywisty ośmieszyli się nie pierwszy raz (i zapewne nie ostatni).
    Taa, to rzeczywiście wymaga nie lada odwagi. Nie każdego stać, żeby chlapać na prawo i na lewo co ślina na język przyniesie. Może raz na sto uda się trafić i wyjdzie ze są wizjonerami.

    Mając to wszystko na względzie epitet "wazeliniarz" z ust starego sceptyka traktuję jak order i z dumą będę się z nim obnosił. :)

  • EmiI profesor

    Niski poziom skoków... to można powiedzieć że niski poziom był w łyżwiarstwie szybkim skoro stary Jeremy Wotherspoon potrafił być w ścisłej czołówce kilka lat temu. A to że uzyskiwał mierzalne dużo lepsze wyniki w sekundach niż kiedy był najlepszy i bił rekordy świata w swoim najlepszym okresie to nic :) Tak samo jest w skokach. Jestem pewny że obecny Kasai mimo 42 lat to zdecydowanie najlepszy Kasai jaki kiedykolwiek był i bije na głowę każdego siebie z każdego okresu czasowego.

  • anonim
    Ustawienie drużyny

    Moje ustawienie zawodników na druzynowke
    1. Kot : pewny mocny punkt jezeli nie bedzi miec pecha bedziemy wysoko po pierwszej serii
    2. Żyła : mam nadzieje że dużo nie straci a może wkoncu odpali taki skok na jaki go stac
    3. Ziobro : Rowniez pewny punkt druzyny tak wiec powinnismy byc wysoko .
    4. Stoch : Wiadomo ;) atak po medal po cichu licze na srebro a może cos wiecej .

    Według mnie ustawienie optymalne ;)

  • HKS profesor

    @MarcinBB

    Jaką niewiarę w Stocha?;) A kiedy ja nie wierzyłem w Stocha? Ja miałem tylko MAŁE wątpliwości czy Kruczek potrafi go przygotować na docelowe imprezy, natomiast po Libercu 2009 nikt nigdy nie mówiłem (i chyba nikt nie mówił) o jakiejś kompromitacji Kruczka we współpracy ze Stochem. Można było mieć wątpliwości, ale to nie chodziło Stocha, ale większość kibiców w kapciach pisało żeby Kruczek zajął się tylko Stochem i wyjdzie to wszystkim na dobre. Chodziło tylko o zbudowanie mocnej drużyny i jest to praktycznie zrealizowane i przepraszałem jakieś 5-10 razy, natomiast do geniusza, to jeszcze trochę brakuje...

    Ale jeśli już tak "zygamy".
    1. To czy zmieniłeś zdanie odnośnie zwyżki formy Kubackiego? Jego występ się skończył, a Ty byłeś jednym z wielu, którzy uwali ten wybór za bardzo dobry.
    2. I druga sprawa. Czy odniosłeś się do sprawy Wanka?;) Wank zajął w pierwszym konkursie wyższe miejsce niż Neumayer w trzech konkursach PK. Wczoraj wywalił ze składu Freitaga. Czyż to nie takim rezerwowym miał być Kubacki? Miał rządzić i dzielić na normalnej skoczni i być pewnym punktem drużyny. Z Kubackiego był tu taki pożytek jaki Austriacy mają z Koflera.

  • anonim
    Głosy rozsądku są wśród nas!

    Cieszę się niezwykle na takie głosy, jak Burego, MarcinaBB, Dervisha i przede wszystkim ZKuba36. Nie chodzi o to, że się z nimi w 100% zgadzam, ale przede wszystkim sprowadzają one dyskusje na racjonalne tory, a nie epatowanie jadem, jakimś wspominkami z młodości(@starysceptyk) i podobnymi.

    Z faktami można walczyć, ale trudno wtedy być traktowanym jako poważny partner w dyskusji. Krytykowanie Kruczka w sytuacji, gdy po raz pierwszy w historii polskie skoki pretendują(bo na pewno jeszcze nie są!) do miana światowego potentata, a już są wśród największych potęg, jest tylko dowodem na stalą polską przywarę - lubi narzekać i krytykować wszystko :) Taki sarmatyzm przeniesiony w dzisiejsze realia - niestety obecny powszechnie w naszym kraju.

    Fakty są takie, jak wymienił Zkuba36. Nie zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o Murańkę, ale... Wygraliśmy(bądź jesteśmy na drodze do zwyciestwa) w tym sezonie WSZYSTKO, co było do wygrania. Mamy jeszcze oczywiście drużynówkę na IO, MŚwL i finał PŚ. Także sporo przed nami, ale wygląda na to, że Kamil jest zdecydowanym faworytem w PŚ. MŚwL niestety nigdy nie były naszą działką, tam możemy wypaść nieco gorzej. Natomiast drużynówka, cóż - ta rozstrzygnie się wieczorem. O ile będą równe warunki(co zdarza się przecież bardzo rzadko), to czeka nas pasjonujący konkurs. I wbrew temu co tu niektórzy piszą - jesteśmy w gronie faworytów do medali. Wg wyników ze skoczni normalnej zdobylibyśmy złoto, ze skoczni dużej - srebro.

    Oczywiście łatwo nie będzie. Przede wszystkim jest pięć bardzo równych ekip i Norwegia, której skreślać nie wolno. Wierzę jednak w naszych skoczków i optymistycznie celuję w srebro, ale i brąz będzie pięknym sukcesem! Zobaczymy, najmocniejsi wydają się Niemcy i Japończycy. Choć w tych drugich wciąż powątpiewam.

  • MarcinBB redaktor
    @starysceptyk

    Oczywiscie, ze mi sie chcialo. Nie jestem starym sceptykiem :-)
    Ciesze sie, ze doprecyzowales, bo mysle, ze nie tylko ja odczytalem opacznie Twoj fragment o wulgaryzmach.
    Mlodosc czy starosc to pojecia wzgledne, a daty nie zawsze ida w parze z duchem. Vide "dziarski dziadek". W idealy wierze o tyle, ze nalezy do nich dazyc, kazdy kroczek w tym kierunku to jakis sukces.
    Ja rowniez nie mam złudzeń w stosunku do ludzkiej natury, bazuje na doswiadczeniu zyciowym, moze i krotkim, ale soczystym. Tez wychodze z zalozenia ze trzeba ratowac to, co mozna, w tym sie zgadzamy, tylko akcenty mamy inaczej ustawione.
    pozdrawiam Cie starysceptyku
    mlodyidealista

  • starysceptyk doświadczony
    Boże, dervish

    Czy tylko ja mam taki wredny charakter ? bo teksty dervisha irytują mnie coraz bardziej. Ja doskonale pamiętam PRL i jakbym słyszał Dziennik Telewizyjny albo czytał Trybunę Ludu. Dervish ! to jest czysta niczym nie kamuflowana propaganda.
    Ile tobie PZN i Kruczek płaci za te teksty. Mam nadzieję że sporo.
    Tego się nie da czytać. Raz że długie, dwa że pochwały i zachwyty odmieniasz przez wszystkie przypadki, trzy że to nie jest prawda.
    Czy naprawdę myślisz, że jak 10 razy napiszesz, że Kruczek jest wspaniały to on będzie wspaniały po dziesięciokroć ?
    To nie jest nawet pół prawdy. W polskich skokach są elementy i sytuacje bardzo, ale to bardzo pozytywne. Choćby 2 złote medale Kamila. Ale też są poważne cienie. Wbrew nadziejom nie dorobiliśmy się zawodnika ścisłej czołówki poza Stochem, mamy kłopoty by skompletować drużynę na miarę medalu a popatrzmy na PK w tym sezonie. Nas biją tam wszyscy silni i to biją na łopatki. To też są skoki a nawet przyszłość skoków.
    A ten lukruje, lukruje i lukruje.

  • HKS profesor

    @pepeleusz

    Dobrze napisane. Tutaj niektórzy notorycznie starają się wmawiać innym, że krytyka we wcześniejszych latach służyła zaspokojeniu nie wiadomo czego, jakiś własnych potrzeb. Po prostu w pewnym momencie te wyniki robiły się skrajnie niebezpieczne, ale zdaniem niektórych kibic jest tylko od mówienia, że będzie lepiej. Zobaczcie jak popularne są skoki, a ile osób się tu wypowiada? To są w gruncie rzeczy te same nicki, tu nie ma żadnej milionowej rzeszy kibiców podczas najważniejszej imprezy czterolecia. I niby taka strona jest dobra do prowokacji? Do wyżywania się? Tu większość osób pamięta kto i co pisał i uważam, że jest pewna kultura dyskusji.

    Problem jest w tym, że zawsze wyskakują Ci od "geniusza" i mówią, a gdzie są Ci, a gdzie są tamci i tak co artykuł. A takie historyczne ocenianie to też słaby argument. Czy jeśli Maciusiak za rok wywalczy z juniorami "tylko" srebro, to to będzie porażka, bo teraz mieliśmy złoto?;) Zawsze wyniki ocenia się pod kontem potencjału i całej otoczki.

    Wyniki sprzed dwóch, trzech sezonów jak na niszowość tego sportu (od razu zaznaczam, że niszowość nie ma nic do tego czy dany sport oglądam czy nie) na tle międzynarodowym były po prostu bardzo słabe i wielu temu zaprzeczało, a teraz nie pasują im skoki Kubackiego - gdyby taki Kubacki był w Oslo 2011, to by Małysz mógł walczyć o medal w drużynie

    Teraz na prawdę nie ma powodów do krytyki, bo czy zdobędziemy medal czy nie, to mamy drużynę (pomijam już kwestię powołań) i jesteśmy w ścisłej światowej czołówce czego wszyscy oczekiwali.

    Natomiast trzeba jasno powiedzieć, że wszelkie komentarze krytyczne są odpowiedzią na propagandowe teksty typu: "geniusz", "najlepszy trener świata" itd. itp. Po prostu niektórzy nie mają umiaru. A jak ktoś powie że jest TYLKO dobry to jest hejterem i polaczkiem.

  • anonim
    Są szanse

    Witam. Przeczytałem większość komentarzy i listę startową, pierwsze wnioski: Bardzo dobry ruch Schustera - w końcu zrezygnował ze słabego Freitaga to raz. Może nie doceniam Japonii, ale nie jest to dla mnie złota drużyna. Ciekawym zabiegiem byłoby wystawienie najlepszego zawodnika w 1 grupie tj. Finlandia. Na pewno będą skakać z wysokiej belki bo podobno są słabi. Jakby Stoch skakał w 1 grupie zdemolował by resztę. W 2 grupie troszkę słabszy Żyła - moglibyśmy dalej być pierwsi i równi Ziobro, Kot w walce o krążek. W 2 serii powtórka. Trochę szkoda, że Kamil skacze na koniec, bo za dużo nie ma szans odrobić na tle Kasai, Prevca i Freunda, ale wierzymy!!!

  • mar100 bywalec
    fajny czas

    Obecnie każdy kraj chciałby być w naszej sytuacji w skokach. Japonia jest mocna, ale główną rolę grają tam starsi zawodnicy, Słowenia i Niemcy ok, ale jakby na IO łapali lekką zadyszkę, Norwegia miała rządzić - a nie widać drużyny, Austria - szkoda gadać, a na medale liczyli też Szwajcarzy, Czesi...
    W Polsce większość skoczków ma najlepsze jeszcze przed sobą. U nas widać pracę trenerów. Morgenstern czy Schlierenzauer skakali już super w wieku 15-17 lat. Nasze talenty trzeba było podciągnąć. Trochę minęło zanim Stoch zdobył pierwsze punkty PŚ, potem regularnie wchodził do 30, potem było pierwsze podium - już za Kruczka. Teraz ma najlepszą technikę. Długo nabijano się z talentu M. Kota. Żyła miał opinię zawodnika najwyżej na 3 dziesiątkę PŚ. Dziwiono się, że Ziobro w ogóle trafił do kadry. Teraz to zawodnicy cenieni w środowisku. To nie są jakieś niesamowite samorodki. To ciężka praca. Myślę, że inni też odpalą w niedalekiej przyszłości. I będzie to zasługa trenerów. A że nie wszystkim zawsze wszystko wychodzi, nie zawsze wszystko jest trafione ? Wystarczy spojrzeć na inne reprezentacje i zrozumieć, że zawsze tak może być.

  • anonim

    Ci co polubili Żyłę to tylko ze względu na jego humor.Niestety już tak bywa.Jak zle skaczę to niestety nie są zanim. NIedługo dojdzie do tego,że on przestanie byc lubiany bo nie skacze na swoje możliwości.Chłopak się trochę pogubił.To dobrze,ze na jego idzie wszystko,popularność i tak dalej.Kto wie jakby nie on to Kamil nie miałby złota. .Na szczęscie Kamil ma obok siebie kogoś kto spiera,a nie tak jak Małysz.On był sam i musiał sobie z tym poradzić.Teraz musi to wszystko Piotrek ogarnąc.Nie wiem musi pojsc do psychologa albo na solidny trening.Powinni mu zabrać fejsbuka :P

  • anonim
    Miedzy-bilansik

    Po 2 seriach skokow treningowych jeszcze przed rozpoczeciem pozwolilem sobie podliczyc punkty i gdyby wszyscy podobnie skakali to: zloto - JPN
    srebro - D
    braz - SLO
    zelazo - PL

    Slabe punkty SLO:
    Kraniec, kontuzja kolana, niepewne odbicie i ladowanie na jednej narcie
    Tepes, potrafi pieknie skoczyc ale tez pieknie spieprzyc skok.

    Liczylem ze Freitag bez formy wystartuje, ale zamienili go na Wanka, wiec niemcow i japoncow nie siegniemy, ale o 3 miejsce mozna probowac ze skutkiem. Chyba ze wydarza sie cuda ....

  • jaka początkujący
    to są TYLKO JEDNE zawody

    Możliwe jest więc wszystko. Może być zaskoczenie i na plus i na minus. Polscy olimpijczycy rozpieszczają nas złotem, więc nie obrazilibyśmy się gdyby wrócili z "piątką";). Ale najważniejsze, żeby nasza drużyna pokazała się z najlepszej strony, wtedy nawet brak medalu łatwiej będzie przełknąć.
    Zostaje tylko trzymać kciuki, żeby ich trud nie poszedł na marne.
    Trzeba jednak być realistą: inne drużyny TEŻ chciałyby wygrać i nie odpuszczą zbyt łatwo;).

  • anonim

    jest mi osobiście przykro, że większość się odwróciła plecami do Piotrka Żyły. Jak chcecie żeby się zmotywował do dalszych skoków? pisząc mu komentarze na FB takie jak ten ?

    "Nie pajacuj przed kamerą tylko zap******aj na treningach, dzisiaj masz mi ładnie skakać bo Cię ubije jak prosiaka... Pozdrawiam."

    No dajcie sobie spokój... ktoś tu już napisał - on to czyta, może nie wszystko, ale przegląda, pamiętajcie ośle jeden z drugim, że słowa mogą wyrządzić taką samą krzywdę jak przemoc fizyczna.

  • anonim
    @Zkuba36

    Nic dodać, nic ująć :)
    U Austriaków najlepiej skacze Hayboeck, to najlepiej świadczy w jakiej są rozsypce. Morgi- lubię go, ale...skacze bardzo, bardzo niepewnie. W sobotę podczas jego skoku zadrżałem przez chwilę. Mało brakowało a ten skok byłby jak w Kulm...

  • pepeleusz profesor
    PIO

    Bardzo sie mylisz sugerujac ,ze nie cieszą mnie sukcesy polskich sportowców. Ciesza mnie wszystkie i to bardzo a szczególnie na IO na które zawsze biorę ulop i nawet kiedyś do szkoły i na studia nie chodziłem, jak nie było akurat ferii,mimo ze nasze szanse medalowe były iluzoryczne. A Tobie chyba wydaje sie , że jak ja ogladam to myślę a niech Kruczkowi nic wyjdzie. Mylisz sie i to bardzo, chyba mierzysz innych swoją miarą. Dla mnie i Kubacki mógłby zrobić złoto i też bym się bardzo cieszył, bo są wyższe racje niż moja racja w necie. A w takiego Stocha to akurat mocno wierzyłem od 1999 roku, tak samo jak potem w Murańkę. A kiedy w 2002 roku Stoch miał dołek, to wierzyłem w niego dalej tak samo mocno , podczas gdy co poniektórzy jak były trener, obecny sędzia i dzialacz jako naczelny talent wskazywał na ...Marcina Mąkę. Tak sam wierzyłem w niego bardziej niz w M.Rutkowskiego w 2004 roku.
    Tylko czy sukces Stocha oznacza, że skład na Io został wybrany bezbłędnie? Co ma jedno do drugiego?

  • Bury stały bywalec
    Typy na konkurs drużynowy

    Ja szczerze mówiąc biorąc pod uwagę to jak przebiegał konkurs na dużej skoczni to wcale nie jestem pewien czy nie mamy szans na medal, jak to niektórzy twierdzą.

    Jeżeli warunki będą zmienne jak w sobotę to możemy mieć niespodziankę.

    Poza tym nawet gdyby warunki były równe to nie skreślałbym tak całkiem Polaków. Pamiętajmy, że konkursy drużynowe rządzą się swoimi prawami i czasami zawodnicy skaczący przeciętnie mają nowe siły i zaczynają skakać bardzo dobrze.

    Może Żyła sie odblokuje i skoczy dwa równe skoki. Może Kot w końcu zabłyśnie na tych igrzyskach. Może Janek przypomni sobie Engelberg i poleci na 141 m. Może Kamil uskrzydlony dwoma medalami wzniesie się na wyżyny swoich możliwości i przeskoczy skocznie jak Wasiliew?

    Oczywiście Japończycy i Niemcy są w niesamowitej formie i bardzo ciężko będzie z nimi walczyć, ale nawet jeśli nie możemy marzyć o dwóch pierwszych miejscach to o brąz będziemy walczyć z Austrią która niestety jest w rozsypce oraz Słowenią, która ma kontuzjowanego Krańca i nierównego Tepesa.

    Moim zdaniem przy odrobinie szczęścia mamy realne szanse na medal. Zwłaszcza jeżeli Schlierenzauer się nie pozbiera do kupy, a Kranjec nie wyleczy kolana.

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem ;-)

    Ostatnio tutaj nie wypowiadałem się, bo jak wcześniej napisałem, moja rola jest właściwie zakończona gdyż trener Kruczek prowadzi kadrę dokładnie tak jak pisałem od momentu objęcia przez niego funkcji trenera kadry, czyli od ponad 6 lat.
    Gdy rzuciłem rękawicę Kojonkoskiemu i Pointnerowi, Kojonkoski tak się przestraszył, że prawie natychmiast uciekł "w urzędniki". Pointner był bardziej oporny i trzymał się znacznie dłużej ale i on w końcu poległ.
    Nie mogę sobie tylko poradzić na Skijumping z kilkoma "myślącymi inaczej" i tu się poddaję.
    Żyjemy w najwspanialszym systemie na świecie, w którym np. czterech profesorów fizyki molekularnej lub medycyny ma tyle do powiedzenia co 4. pijaczków spod budki z piwem.
    Spróbuję jednak, subiektywnie, ocenić obecną sytuację w skokach.
    PZN musi myśleć o wszystkim. Co dotychczas osiągnęliśmy?
    - Uniwersjada: wygrana indywidualnie i drużynowo;
    - MŚJ: wygrana indywidualnie i drużynowo;
    - IO: Stoch 2 złote medale !!!
    - Stoch prowadzi w walce o Kryształową Kulę! Mało???
    Wygraliśmy wszystko co było do wygrania!!!
    Największe kontrowersje wzbudzało powołanie rezerwowego skoczka na IO. Czy słusznie?
    Chyba wszyscy zgodzą się, że powołanie Stocha, Kota, Żyły i Ziobry nie podlegało dyskusji.
    Murańka miał do zdobycia tytuł Mistrza Świata Juniorów i walnie przyczynić się do zdobycia MŚJ w drużynie. Kubacki był "wolny".
    Czy wybór Kubackiego potwierdził się na IO? Tak, w 100%!
    Od początku do ostatniego skoku treningowego Kubacki walczył z jednym z niekwestionowanych kandydatów. Zarówno na normalnej jak i na dużej skoczni i to zarówno przed konkursami indywidualnymi jak i przed konkursem drużynowym. Jak widać "koło zapasowe" sprawdziło się idealnie!
    A co z Murańką?
    - kompletnie zawalony skok na MŚJ w konkursie indywidualnym;
    - kompletnie zawalony skok na MŚJ w konkursie drużynowym;
    - coraz słabsze skoki w PK;
    - w ostatnim konkursie PK, a więc tuż przed konkursem drużynowym na IO, przegrywa nawet z ...Hulą! To może Hula powinien jechać na IO?
    - do tego dochodzi odporność psychiczna Murańki.
    Zgadzam się, że w przyszłości Murańka może skakać doskonale i być podporą naszej reprezentacji ale do obecnych IO nie dorósł mentalnie.

  • anonim

    dokładnie, mimo że drużynówka to skoki czterech zawodników, to jednak wielką różnicę robi lider. Wystarczy spojrzeć na MŚ w Predazzo, mimo że Kubacki, Kot i Żyła radzili sobie dobrze, to nie starczyłoby na medla, gdyby nie świetny Kamil. A co do wiatru, to akurat to to samo, co o Ziobrze można tym bardziej powiedzieć o innych - Wellinger, Diethart - ewidentnie zależni od warunmów - konkurs na dużej w Soczi nie jest ich pierwszym takim występem, wcześniej było Zakopane. Morgi jeszcze do siebie nie doszedł, Ito też jest zależny od wiatru, warto zwrócić uwagę, że na tych igrzyskach trafiał na wiatr pod narty, kto wie jak będzie, gdy mu od tyłu powieje.
    Właściwie nie ma innej opcji niż medal dla nas, wydaje mi się, że Japonia i Niemcy są silniejsi, więc dla nas brąz, ale przy dobrych wiatrach, to z Niemcami możemy spokojnie powalczyć

  • anonim
    Konkurs drużynowy

    Nie zapominajmy, że mamy w składzie dwukrotnego mistrza olimpijskiego, który przy swoich dobrych skokach może nam nadrobić 10-20 pkt nad liderami innych drużyn. Kot wydaje się być również w bardzo dobrej formie. Ziobro skacze na poziomie 15 miejsca, więc nie jest źle. No i Piotrek...jeśli skoczy dwa razy te swoje 127m to będzie bardzo dobrze. Osobiście liczę na brąz.

  • veltomanka bywalec

    Będzie mi przykro,jeśli Polski ani Norwegii nie będzie na podium ale prawda jest taka,że bez ingerencji siły wyższej obie drużyny nie zdobędą medalu. Ziobro,Fannemel,Velta są potwornie zależni od warunków.Żyła i Jacobsen kompletnie bez formy. Przy sprawiedliwym konkursie będzie:1.Niemcy 2.Japonia 3.Austria 4.Polska 5.Norwegia.

  • anonim
    Apoloniusz Tajner

    ale Tajner to jednak zna się na rzeczy, oto fragment jego wypowiedzi na temat Żyły z kwietnia ubiegłego roku:

    " Z moich doświadczeń wiem, że jeśli ktoś uzyskuje popularność, sukces sportowy to na ogół przeszkadza później w rozwoju sportowym. Jest to także trochę utrudnienie dla niego, z którym będzie musiał sobie poradzić, ale my mu w tym pomożemy. Piotrek jest nieobliczalny i w ramach tej właśnie nieobliczalności może zrobić wiele pozytywnego, ale też nie spełnić oczekiwań kibiców. Z tą popularnością jest tak, że jak jest forma to ona jest pozytywna, a jak się okaże, że ktoś zacznie skakać słabiej to się odwróci przeciwko niemu. Tak te mechanizmy działają i ja akurat nie jestem szczęśliwy z tego powodu, że taką popularnością cieszy się Żyła"

    Zwłaszcza fragment o formie, że w przypadku jej spadku popularność obróci się przeciwko niemu, no i teraz właśnie to się dzieje, a jeśli by dzisiaj jeszcze (odpukać) słabo skoczył, to już będziemy mieli apogeum i wtedy wyjdzie na jaw, czy z Żyły faktycznie jest taki luzak na jakiego się kreuje i będzie potrafił mieć gdzieś tysiące negatywnych opinii, czy jednak się załamie

  • Bury stały bywalec
    @startysceptyk

    Ad1.
    Wiadomo, że nie zmienię całego internetu, ale jak chociaż jedna osoba się "nawróci" na jasną stronę mocy to już będzie sukces.
    Ad2.
    A czy ja mówię, żeby nie dyskutować? Ja sam bardzo lubię dyskutować i spierać się jeżeli wiem, że mam rację. Jednak używanie języka nienawiści i obrzucanie się błotem nie prowadzi do niczego. Dyskutuje się po to żeby wyrazić swoją opinię i przekonać innych do niej. Dyskusja ma przynieść jeżeli nie konsensus to chociaż wzajemne zrozumienie i poszanowanie odmienności zdania.
    Dyskutować powinniśmy, ale na poziomie.
    Ad3.
    A dlaczego by nie? Polacy niestety bardzo często używają języka tak pospolitego, prostackiego wręcz, że to aż razi. Nie zaszkodziłoby gdyby czasami komentujący wysilili się na odrobinę elegancji w swoich wypowiedziach. Na prawdę rozmowa przeprowadzana bardziej wyrafinowanym językiem jest o wiele przyjemniejsza od przepychanek słownych, których świadkami jesteśmy na tej stronie.
    Ad4.
    Zażarta dyskusja, a nawet kłótnia to nie powód do używania wulgaryzmów, ani nawet inwektyw w stosunku do innych. Nawet bardzo żywiołową i ostrą dyskusję można przeprowadzić bez obrażania nikogo.
    Ad5.
    Gdzie ja piszę o cenzurze? Cenzura zazwyczaj była wprowadzana,żeby uciszyć prawdomówne osoby psujące jakiś ustalony porządek polityczny. Usuwanie wypowiedzi wulgarnych i postów obrażających innych w sposób ostentacyjny i agresywny to tylko walka z chamstwem w sieci obrona młodszych użytkowników przed negatywnym wpływem wulagrnego języka.
    To, że wszędzie w internecie jest chamstwo to nie znaczy, że wszędzie trzeba je tolerować.
    Ja jestem za usuwaniem wypowiedzi jawnie nakierowanych na wprowadzanie zamętu i takich które nie wnoszą nic do dyskucji, a mają jedynie na celu obrazić kogoś. Jak ktoś ma jakiś problem z innym użytkownikiem to pyskówki i przepychanki słowne załatwia poza tą stroną bo to nie miejsce na tego typu rzeczy. Ja wchodząc na tą stronę chcę poczytać merytoryczne wypowiedzi na temat skoków, a nie jałowe wypowiedzi pieniaczy.

  • mar100 bywalec
    pirx

    Dotąd prawie nigdy nie walczyliśmy o podium. Ja jakikolwiek medal uznam za niesamowity sukces. Drużyny wprawione w boju o medal walczą jak lwy. Boję się że naszym tej umiejętności, wspartej doświadczeniem zabraknie. A dla tych co rozpaczają, że w przypadku sukcesów nie można krytykować? A jeśli ktoś da wam ulubiony prezent (tu medale), będziecie narzekać na kolor wstążki w opakowaniu? Komuś odechce się dawać wam prezenty i tyle

  • Jarek stały bywalec

    Żyłę już kiedyś odsuneli z reprezentacji i wrócił lepszy. Ma chłop charakter. Mam nadzieję, że skoczy dwa solidne skoki.
    Klimek jest dopiero na początku drogi i musi jeszcze dużo poprzegrywać, żeby coś naprawdę wygrać.
    Nie sądzę, żeby na olimpiadzie czegoś znaczącego dokonał. Wręcz przeciwnie - móglby sknocić.

  • starysceptyk doświadczony
    MarcinBB

    Że też ci się chciało... Taki długi wywód w stosunku do skromnego staregosceptyka. Jestem zaszczycony.
    Ale w jednym mnie nie zrozumiałeś zupełnie i dlatego odpisuję. Nigdzie nie napisałem że wulgaryzmy są usprawiedliwione. To były dwa zdania niezależne. Wulgaryzmy - zło, zaangażowanie - dobro.

    A tak ogólnie, jako młody jeszcze człowiek, wierzysz w ideały, w tym w idealną dyskusję. Ja wszelkich złudzeń w stosunku do ludzkiej natury wyzbyłem się dawno. Teraz pozostało już tylko ratowanie tego co można.

  • anonim
    OjciecMarek

    Nie wiem kto, bo Ci nie potrafie wyminić nicków pamiętam tyle,ze była tutaj kłótnia więc napisał wszyscy,ale podejrzewam,że wiekszośc tutejszych troili.Skoro Ty nie,to przepraszam.Poczekaj parę sezonów to jeszcze wspomnisz moje słowo,ze Kubacki nadaje sie na dobrego zawodnika który dobrze będzie punktował.Jakoś o Żyle tez nieco było negatywnych komentarzy.A tu proszę wygrana,podium,dalekie loty i tak dalej.MOze Kubacki nie będzie wygrywał,ale chociaż stawał na podium ma na to spore szanse.Przecież nie jest jakimś starym zawodnikiem żeby go od razu skreślac.Owszem Muranka będzie miał łatwiej bo to on jest zdolniejszy.A co do czwartego zawodnika to tak juz jest zawsze tak będzie niestety.Kiedyś to Mateja nim był,ale i tak nie warto się z niego naśmiewać.Dwa takich było wielu.No cóż 2 czy 1 sezon w końcu trafia z formą.Ale na razie na duże imprezy to wystarcza,a czy wystarczy na KK zobaczymy ? Pamietajmy,ze jakiemuś zawodnikowi coś zabraknie.Mam nadzieje,że Kamilowi nie zabraknie Kuli kryształowej.Bo się wzoruje na pewnym Niemcu który nie zdobył kryształowej kuli.

  • MarcinBB redaktor
    @starysceptyk

    1. W skali całościowej na pewno takie apele są bezskuteczne. W skali jednostkowej do kogoś mogą trafić.
    2. Co innego spór, co innego pyskówka i plucie jadem. Wszyscy mają przekonanie, że mają rację (inaczej nikt by się nie angażował w spór) ale to WCALE NIE OZNACZA ŻE JEST MUS przyłożenia oponentowi.
    3. Nie wiem jak bury ale na przykład ja chcę. Aczkolwiek to szczyt marzeń. I nie trzeba popadać w skrajności. Miedzy Wersalem a rynsztokiem jest olbrzymia przestrzeń do zagospodarowania.
    4. Naprawdę uważasz, ze wulgaryzmy są usprawiedliwione, "jeśli o coś chodzi"? Czyli wulgaryzmy są złem tylko wtedy, kiedy o nic nie chodzi i ktoś po prostu ma ochotę puścić wiązankę zupełnie bez celu i powodu?
    Można dyskutować z zaangażowaniem, z emocjami, nawet czasem z drobnymi złośliwościami wobec oponenta, ale bez chamstwa. Da się.
    5. Już dawno się na coś zgodziliśmy. Redakcja ustanowiła regulamin a ktoś, kto komentuje się na niego godzi. Swoboda wypowiedzi ma swoje ciemne i jasne strony, ale są jakieś granice. Nie wiem skąd opinia, że "Każda cenzura zaczynała w duchu eliminowania skrajności i potem już tak jakoś leciało. " Dziwna dość. Idąc tym tokiem rozumowania, powinniśmy bojkotować jakiekolwiek prawo, bo "każdy kodeks karny zaczynał w duchu ochrony praw człowieka do życia i zdrowia a potem już jakoś leciało (do państwa policyjnego i totalitarnego)".
    Spory tak, kłótnie tak, argumenty tak - chamstwo, wulgaryzmy i ataki personalne - nie.
    pozdrawiam

  • OjciecMarek profesor
    @Peter

    "NIe ma co gdybać co do wybrania Kubacki czy Murańki.Wszyscy byli zwolennikami Murańki,a teraz raptem chcą aby to Żyła nie skakał.No ludzie opanujcie sie nie zmieniajcie zdania bo nie ma sensu"

    Kto to są "wszyscy"? Konkretnie, z podaniem nicka, bo równie dobrze mógłbym napisać, że "wszyscy" chcieli na Igrzyskach Pawła Guta...

    "To Muranka powinnien jechać za Żyłę,a nie Żyła."

    Żyła spełnił kryteria PKOLu - był w pierwszej trójce okresu kwalifikacyjnego. Poza tym, treningi pokazują, że zepsute skoki Żyły nie ustępują solidnym jakoby próbom Kubackiego.

    "Kubacki jest dobrym skoczkiem każdy dostał szanse.I ją wykorzystał."

    W jaki sposób ją wykorzystał? Zajmując 32 miejsce przy szczęściu do wiatru na ulubionym typie obiektu? Gdzie rok wcześniej przy pełnej pucharowej obsadzie i niedopasowanym kombinezonie zajął 17 miejsce? Gdy jego konkurent do miejsca w składzie przebijał go we wszystkich statystykach dot. wyników sportowych? Gdy nawet mimo braku przedigrzyskowego BPS i problemów z motywacją, w Pucharach Kontynentalnych, Klemens prezentował porównywalną formę do tej, którą pokazał nam Dawid na Olimpiadzie?

    "Zawsze tak będzie,że na dużych tylko 4 gdzieś tam sie błąkał"

    "Zawsze" to żaden argument. Zawsze słabo skakaliśmy na początku sezonu, a tym razem to był nasz najbardziej punktodajny okres, zawsze Łukasz Kruczek nie trafiał z formą Kamila Stocha na imprezę docelową, a jakoś od dwóch lat mu to wychodzi...Takich "zawsze", od których są wyjątki, można by wyliczać na pęczki...

  • starysceptyk doświadczony
    Bury, Bardzo zacny apel.

    Tylko.
    1. Chyba zdajesz sobie sprawę, z bezskuteczności takich apeli.
    2. Spory są esencją. Bez nich wystarczyłyby same informacje bez możliwości komentowania. A jak ktoś ma przekonanie, że ma rację, to werbalnie musi przyłożyć oponentowi.
    3. Czy ty naprawdę chcesz dyskusji w stylu "Mój szanowny przedmówca raczy się mylić"
    4. Wulgaryzmy, obrażanie, upokarzanie to oczywiście zło. Dobro, że tu olbrzymiej większości o coś chodzi. Mogą się mylić ale są naprawdę zaangażowani. Dowodem tego jest mała ilość szyderstw i kpin, nawet ostre i obrażające wypowiedzi, są sformułowane na serio.
    5. Musimy się na coś zgodzić. Swoboda wypowiedzi ma też swoja jasną i ciemną stronę. Każda cenzura zaczynała w duchu eliminowania skrajności i potem już tak jakoś leciało.

  • anonim

    NIe ma co gdybać co do wybrania Kubacki czy Murańki.Wszyscy byli zwolennikami Murańki,a teraz raptem chcą aby to Żyła nie skakał.No ludzie opanujcie sie nie zmieniajcie zdania bo nie ma sensu.Naprawdę troszkę przesadzacie z tym.To Muranka powinnien jechać za Żyłę,a nie Żyła.O takie moje zdanie,a do błedu to się przyznajcie ja nie muszę.Kubacki jest dobrym skoczkiem każdy dostał szanse.I ją wykorzystał.Zawsze tak będzie,że na dużych tylko 4 gdzieś tam sie błąkał.Natomiast jeśli chodzi o resztę to myślę,że będzie dobrze.Raczej będą walczyć o 4 miejsce niż braz.NIe sądze by nagle zaczeli walczyć o złoto.Moze sie mylę,ale tak jest.To ze Żyła zaczał dobrze skakać jego forma nie wróci.Sami o tym dobrze wiecie.Po pierwsze Schliri tez tak miał i jakoś ten jeden skok to mu nic nie dało.Juz braliscie go za faworyta.NIech Stoch powalczy o dobry wynik,ale nie sądze by nasi skoczyli na taki sam poziom.Jak Żyła zacznie nagle skakać to dobrze będę się cieszył.To znaczy,że forma przyszła za późno :P.

  • Pavel profesor

    Jeżeli piszemy o rywalizacji Murańka - Kubacki to należy pamiętać, że o nominacji tego drugiego nie zaważyły dobre wyniki uzyskiwane w PŚ, tylko domniemana "zwyżka formy". I teraz się pytam wszystkich zwolenników Dawida, czy serio 31 miejsce na IO, gdzie o 2 serię dużo łatwiej niż w PŚ to jest jakaś wyższa forma niż to co prezentował na zawodach w Polsce? Już nawet pomijam fakt, czy na samych IO Muranka byłby lepszy, ale skoro został powołany zawodnik dużo słabszy, a jedynym czynnikiem który o tym zadecydował była jakaś "zwyżka formy" to wypadałoby się teraz przyznać do błędu.

    Kolejna kwestia to "klakierzy" z TVP, w każdym studio podczas trwania zawodów w Polsce lobbowali an rzecz Kubackiego i to nawet przed tą drużynówką, kiedy to kompletnie nic nie przemawiało za nim. Ciekawe skąd ta jednomyślność i to przy tak karkołomnym zdaniu. Zabawne, że szanse Kubackiego stawiali nawet wyżej od szans Ziobry.

  • Bury stały bywalec
    Mały apel

    Wiem, że wiele osób już o to prosiło na tej stronie i to pod wieloma postami. Mimo wszystko poproszę jeszcze raz.

    Kochani użytkownicy serwisu skijumping.pl! Proszę Was przestańcie pluć jadem na siebie i polskie skoki. To niesmaczne i niepotrzebne.
    Każdy ma swoje zdanie na temat decyzji Kruczka, pracy sztabu szkoleniowego, wyników naszych reprezentantów i innych rzeczy związanych ze skokami. Jednak można to zdanie wyrażać w sposób mniej emocjonalny i bez inwektyw rzucanych w stronę innych użytkowników.
    Apeluję do Was, żebyście nie rozgrywali personalnych walk między sobą bo posty, które produkujecie w ten sposób zaśmiecają stronę i utrudniają czytanie komentarzy dotyczących bezpośrednio tematu.

    Proszę wszystkich także o to, żeby nie karmili trolli, bo to oni są główną przyczyną zamieszania pod artykułami. Zostawmy pieniaczy z ich nienawiścią i jadem samych.

    Na koniec muszę też przeprosić bo sam czasami nie stosowałem się do tego o czym tutaj piszę i dawałem się ponieść negatywnym emocjom.


    Pozdrawiam

  • starysceptyk doświadczony
    Tak sobie poczytałem

    wypowiedzi i nie mogę wyjść ze zdumienia nad optymizmem niektórych.
    To chyba polega na jakiś wrodzonych cechach. Bo patrząc spokojnie, na zimno, nie mamy żadnych szans. Ba, 4 miejsce będzie sukcesem. Najprawdopodobniej zajmiemy 5, a przy pechu 6, jeszcze za Norwegią.

    Nie lubię przepowiadać, ale mam wrażenie że nasi skoczkowie już sobie odpuścili, na zasadzie - Po co się wysilać jak i tak nic z tego nie będzie.
    Wczorajsze 2 serie pokazały nie tylko kiepski poziom trzech naszych orłów ale i zupełny brak woli walki, a Kot skakał jak za karę.

  • Tommy początkujący
    Sakala

    Nie znam tego człowieka (Pepeleusz) jednak to co mogę wyrazi czytając jego posty w zestawieniu z Twoją rekomendacją, to ubolewanie nad ekspertyzą Polskiego internetu w sprawie skoków.

  • sakala weteran

    @Pirx

    Obawiam się, że w tym wypadku jest to raczej głód zasiadania przed monitorem komputera. ;) Kto zdrowy na umyśle komentuje skoki na jakimś forum W TRAKCIE TRWANIA KONKURSU (sic!). ;)

    @PIO

    Pepeleusz to jeden z największych skokowych autorytetów w polskim internecie, więc albo zluzuj albo zamieść jakieś wnoszące coś do naszej wiedzy o skokach, poparte liczbami, zestawienie.

  • Pirx stały bywalec
    @sakala

    Cytując moją odpowiedź sprzed paru dni: "(...) w razie ewentualnego nieudanego występu drużynowego, ktokolwiek zechce wyrazić troskę o stan polskich skoków, zostanie jako rozmówca automatycznie postawiony w bardzo trudnej sytuacji z powodu złotego medalu Stocha. Taki indywidualny wynik ma potężną moc odciągania uwagi od całościowego obrazu."

    Próbowałem tu argumentować, że nawet przy dwóch złotych medalach Stocha, brak sukcesu w drużynie oznaczałby duży krok naprzód dla Stocha, ale regres dla kadry ogółem. W odpowiedzi usłyszałem, że Ziobro jest w życiowej formie, a ja próbuję promować Murańkę (mimo że przez cały czas trwania Igrzysk nawet słowa nie pisnąłem o kwestii Murańka vs Kubacki).

    Teraz złote medale faktycznie są dwa, a sytuacja takiej biednej osoby - jeszcze trudniejsza. W razie jutrzejszego ewentualnego niepowodzenia, komu będzie się chciało powiedzieć parę krytycznych słów, jeśli te słowa i tak zostaną wygodnie sklasyfikowane jako "hejt"?

  • sakala weteran

    @bunny

    Dla Ciebie, jako nieuprzedzonego obserwatora, wszystko to jest jasne. Natomiast przekonanie kogokolwiek poza nielicznymi, chłodnymi głowami, jest na ten moment niemożliwe. Zresztą, nie byłoby powodów do niepokoju gdyby naszymi skokami kierowali rzeczywiści stratedzy, a nie ludzie myślący w kategoriach ,,tu i teraz''.

    @pepeleusz

    Dlatego nie ma już sensu polemizować. Jedynie ,,spowiedź'' Kruczka mogłaby coś wnieść i stanowiłaby dowód jego, jako trenera, wielkości. Wątpliwe, niestety, jest, że coś podobnego usłyszymy. Wyobrażasz sobie, że TVP puszcza po nieudanym konkursie drużynowym w Soczi zbitek wypowiedzi z Zakopanego Kurzajewskiego i R.Kota odnośnie powołań? Kruczek świadomie dał się związać tą smyczą. W stosunku do niektórych ludzi zwyczajnie nie można oczekiwać klasy.
    BTW: m.in. dla tej przyczyny nie wyobrażam sobie Kruczka pracującego skutecznie z którąkolwiek z czołowych kadr, wbrew bajaniom Tajnera. Nie wydaje mi się żeby był w stanie zapanować nad OSOBOWOŚCIAMI.

  • anonim

    Koniec Igrzysk dla Dawida. Niestety wypadł tu znacznie poniżej oczekiwań, choć było całkiem spore grono kibiców,którzy w stosunku do jego osoby takowych nie posiadali.
    Skoro cierpiący na brak formy Piotr Żyła wygrał wewnętrzną rywalizację o miejsce w drużynie to nie pozostaje mu nic innego jak maksymalnie się sprężyć na te dwa skoki konkursowe.Może ktoś powiedzieć że jestem infantylny ale po nominacji Żyły jakby bardziej wierzę, że będzie dobrze.
    Piotrek chociaż ostatnio zagubiony to nadal sympatycznychłopak, dlatego ubolewam gdy niektórzy próbują leczyć kompleksy, pouczając go gdzie ma postawić kropkę czy przecinek. Niech każdy wykonuje to w czym jest dobry i tego należy oczekiwać od Piotra w dniu dzisiejszym.

  • Znafca bywalec
    Kubacki

    Prawdziwy znawca@
    A gdzie jest ta sławna forma Kubackiego?
    Nie ma co teraz porównywać, Murańka nastawiony na IO, traci możliwość wyjazdu przez 2 lepsze skoki Kubackiego, któremu podwiało, dzień później również mu podwiało i był poza 30. Kruczek powinien się przyznać,ze nie trafili z formą Kubackiego, bo tak właśnie jest. I tyle w temacie, a czy Murańka byłby lepszy to teraz nie ma co gdybać. Ale nie można zaprzeczyć,że przed IO był w formie na 20 PŚ, gdzie Kubacki i punktu to było wydarzenie. Kiedyś Hula też był uważany za tego, który nie zawali drużynówki, do czasu Oslo i zawalonych skoków w obu drużynówkach.
    A porównywać Murańkę do Bachledy czy Pochwaly, nie no chyba się przez 10min brechtałem :)

  • anonim

    Ja się będę trzymał niczym pijany płotu tego, że na MŚ szanse na medal były mniejsze, a otarliśmy się o srebro. Wtedy nawet mi się nie śniło, że w ogóle o coś wyżej niz 4 miejsce powalczymy, a tu proszę. A wtedy Morgi był dużo mocniejszy niż w Soczi, a Kot dużo słabszy (teraz jest na odwrót). Ziobro powinien być lepszy od Kubackiego, a Żyła podobny jak wtedy (lu trochę lepszy/gorszy), Kamil chyba powinien być nawet lepszy niż rok temu.

    Czyli na papierze szanse są większe (przynajmiej na brąz) niż rok temu. I tu pojawia się problem, bo we Włoszech zaden z naszych nie spartolił choćby jednego skoku (no może Kot i Żyła, ale też nie była to jakaś katastrofa - kilka metrów gorzej to jednak nie kilkanaście), a co dopiero dwóch.

    Niestety, nie potrafię uwierzyć w to, że tym razem unikniemy choćby tylko jednego słabego skoku (najpewniej Żyła); dajmy na to, że żeby zdobyć brąz trzeba będzie skakać w najgorszym razie równo koło 130 m. a Pietrek walnie 118 i 122. Wtedy wiadomo po medalu.

    Tak wiec żebyśmy powalczyli o medal, to poziom kokursu nie może być wyższy niż na MŚ. Wtedy np. nie popisał się Shimizu, a i Kasai zepsuł pierwszy skok. Norwegię pogrążył Hilde, a Słowenię Tepes z Hlavą. Teraz ci pierwsi się nie liczą kompletnie, a ci drudzy mają pewnego Damjana w miejsce buloklepa Hvali. Kranjec też wtedy nie błysnął - jutro moze mieć problem przede wszystkim z notami, a do tego jest jednym z głównych kandydatów do wywrotki. Na tak kiepski występ Japonii jak rok temu nie ma co liczyć, ale to nie nasz problem jeśli zdobędą złoto ;) Co do Niemców - to będzie kompletnie inna reprezentacja niż rok temu (na papierze lepsza, choć mniej doświadczona, co im sukcesu nie gwarantuje). Austriacy niemal na pewno będą slabsi niż na MŚ; pytanie tylko co z tego wyniknie.

  • pepeleusz profesor
    sakala

    Fanatycy Kruczka i tak znajda argument, że np Murańka ostatnio był 17 w PK a zatem nie lepszy niż Kubacki na IO (przy pominięciu poprzednich PK i tego że miałby inny cykl szkoleniowy, startowy i podróżniczy i chyba psychikę gdyby był w składzie na Soczi). A nawet gdyby Murańka wszystkie PK stawał na podium to by pewnie i tak wtedy powiedzieli że na IO żeżarłaby go presja i wpadłby w turbulencje jak w MŚJ

    A przecież trudno obronić nominację Kubackiego który na IO był na poziomie Murańki z najgorszego jego momentu w sezonie i o jeden poziom niżej niż Murańka z osławionej drużynówki zakopiańskiej.
    Przecież nie chodziło o takiego Kubackiego , który będzie w soczi taki jak Murańka z najgorszej chwili w sezonie?

    Ciekawe czy Kruczek sam zdejmie aureolę ze swej głowy i przyzna się nawet przy medalu do oczywistego błędu, czy też będzie szedł w zaparte korzystając z osłony tej aureoli. Wbrew pozorom to pierwsze mogło by być istotne aby choć trochę oczyścić atmosferę miedzy nim a Murańką w kontekście przyszłej współpracy oraz pokazać na przyszłość innym młodym że nie będzie już betonował składu tworząc szklany sufit. W końcu każdy ma prawo do błędu, a to raczej przydaje wielkości.

  • anonim
    Murańka w formie? buahahahaha

    Tak jak w temacie, nie wiem, gdzie Znafca widział tą formę Murańki, bo ja jej nie widziałem nigdy, po prostu jest za słaby jeszcze. Szkoda, że biegun się popsuł, bo w Klingenthal każdy jego skok był genialny. Żyła teraz też katastrofalnie, ani tego wybicia, ani lotu, ani lądowania, żenada jednym słowem. Kubacki przynajmniej jest równy i w żadnej drużynówce nie zawalił jeszcze, a przynajmniej ja nie pamiętam. Prawda, nie jest zbyt lotny ale przynajmniej skacze na jednym poziomie,a tak to trzeba będzie się trząść o Żyłę. Nie oszukujmy się, nie mamy czwórki, brakuje tego Małysza jednak(skoro Kasai może, to i Małysz by dużo dał),a tak to będzie lipa.Ale na pewno nie Murańka, bo Murańka póki co to kolejny Tomasz Pochwała czy Marcin Bachleda- Polski nielot z przebłyskami.

  • bunny weteran
    @sakala

    Nie jestem znawcą, ale rocznik 97 i młodsze od zawsze u nas słabo stały, więc dlaczego to krytykować? :) Tak na oko, na ten etap przypada słabszy okres w skokach Małysza, więc można to jakoś zrozumieć.

    Dlaczego krytyka będzie nieuzasadniona? Na dzień dzisiejszy tylko forma Stocha nie budzi wątpliwości. Pozostali nie trafili w najwyższą dyspozycję na ZIO i to jest fakt. Oczywiście medal w drużynie wszystko może zweryfikować, ale nie zweryfikuje złego doboru składu na IO.

    Juniorzy medale zdobyli, ale przecież MŚJ to nie jest cel nadrzędny. W moim odczuciu większość się zatrzymała lub nawet cofnęła. O zawodnikach z CoCu nie ma co wspominać...

  • sakala weteran
    @pepeleusz

    To, że nominacja Kubackiego była błędem jest już dla każdego kibica, a nie fanatyka, oczywistością.
    Większy niepokój wzbudza we mnie to, że w obliczu dwóch złotych medali Stocha i dwóch złotych medali na MŚJ jakakolwiek krytyka staje się niemożliwa/nieskuteczna. Począwszy od przygotowania drużyny na Soczi (jeśli Kruczek jest ,,Geniuszem'' to co powiedzieć o Yokokawie?), poprzez dramatycznie słabe (najgorsze od wielu sezonów, występy bezpośredniego zaplecza w COC) i brak efektów ,,Małyszomanii'' w rocznikach 97 i niżej.

  • Znafca bywalec
    Drużyna

    Kruczek zrobił to co powinien wybrał tego, który skakał równiej oraz potrafi z tego równego dzisiaj poziomu skoczyć dalej. Kubacki max skoki ok 122-124m przy mocnym wietrze z przodu 130 ponad. Żyle wystarczy,ze lekko podwieje i już może odpalić ponad 130m, ważne by znowu nie trafił na 1m wiatr z tyłu. Gorzej z Kotem,który dzisiaj skakał po prostu słabo, oby to było testowanie sprzętu etc.
    Po treningach Niemcy i Japończycy są poza zasięgiem dzisiaj cała 3 Niemców i 2 Japończyków skakał lepiej od nr 2 w naszej kadrze, jeżeli Kot nie znajdzie do jutra tych 3-4m na skok to nie będziemy z nimi walczyć. Na razie o złocie nie ma co myśleć, bo 4 Niemiec jest na poziomie naszego 2 skoczka;/ U Japończyków jest podobnie;/
    Słoweńcy nie powinni się liczyć, Prevc i Damjan to za mało. Austriacy będą groźni, Diethart i Morgi na pewno nie zabulą już tak jak w konkursie indywidualnym. Nie skreślałbym jeszcze Norwegów, Fannemel był przecież 5 na dużej skoczni a Bardal 3 na małej, jeżeli Jacobsen nie zawali, bo Velta skoczy pewnie przyzwoicie to się mogą realnie włączyć do walki. Będzie ciężko.Szczerze serce mówi,ze będzie podium, ale rozum mówi,że jednak nie. Trochę jednak brakuje tutaj Murańki, bo mielibyśmy Stocha i 3 równych skoczków, a tak problem z 4, z całym szacunkiem do Kruczka, ale jednak wzięcie Kubackiego to był błąd i nie ma co tutaj dyskutować. Na normalnej skoczni wygrał z Żyła, który jednak kilka dni później już był lepszy, a nie ukrywajmy,że forma Piotrka jest słaba. Możemy sporo zapłacić, za tą "formę Kubackiego". Kruczek nie potrzebnie podjął ryzyko, miał Murańkę w formie i ryzykował z Kubackim, który jak widać nie zrobił żadnego postępu od konkursów w Polsce, albo miał formę tylko na drużynówkę w Zakopanem albo tamte skoki to był zwykły fuks.

  • eve744 weteran

    mam nadzieję, że jutro mimo wszystko sprawdzi się to, że faworyci wygrywają rzadko i że będą niespodzianki, oby z naszymi orłami w rolach głownych. oczywiście pozytywne niespodzianki a nie rozczarowania. i chciałabym żeby Żyła skoczył ze 140 m tak jak sie komuś śniło. Byłoby pieknie.

  • anonim
    fsdfs

    Czy to dobra decyzja, okaże się po konkursie. Na pewno trener Kruczek nie miał łatwego wyboru, ale trzeba tą decyzję uszanować, a nie od razu krytykować. Żyła na treningach prezentował równą (aczkolwiek nie rewelacyjną) formę, a poza tym w konkursie indywidualnym wcale nie skoczył fatalnie, a trzeba mieć na uwadze, że skakał w kiepskich warunkach i wielu od niego lepszych skoczków (np. Wellinger, Morgenstern czy Diethart) sobie także nie poradziło. Lepiej trzymajmy wszyscy kciuki, a mniej bawmy się w trenerów

  • sakala weteran
    Mistrzostwa Norwegii Juniorów LH

    16.2 Trondheim HS140:

    1.Halvor Egner Granerud (96) 264,6
    2.Mads Soehagen Berggaard (95) 256,1
    3.Johann Andre Forfang (95) 252,5

    Ogromna niespodzianka - zwycięstwo zawodnika z czwartej światowej setki. W dodatku w konkursie BUFF Norges Cup, przeliczając punkty za belkę, przegrał tylko z Ingvaldsenem, a zdeklasował m.in., wyłączając juniorów, Stjernena.

  • asdasd początkujący

    hmm... o czym Ty piszesz? Niemcy mają problem? Freund, Freitag, Kraus, Wank, Wellinger - wszyscy w drużynie znakomici, więc Niemcy bez większych problemów nas wyprzedzą. Austria ma młodych Dietharta i Hayboecka, którzy zmobilizują się do walki w drużynie plus doświadczony Morgenstern, Kofler i Schlierenzauer. Słowenia nas również rozwali: Kranjec, Tepes, a przede wszystkim Hvala. O Japonii nie wspominam. 4-5 miejsce max.

  • pepeleusz profesor

    Przecież toż to Kubacki miał być takim naszym Shimizu z progresem z poziomu piątej dziesiątki .Skoro 18 i 13 miejsca Murańki w ostatnich konkursach PS i zwyc w kwali nie przypasiły Kruczkowi, to widać liczył wtedy ,że Kubacki będzie skakał na wyższym poziomie niż ten ostatni Murańki, a to byłby poziom obecnego Shimizu właśnie

    Co do Japończyków.. Takeuchi to jednak nie jest jego max z sezonu, Shimizu- trzeba liczyć na skutek presji bo on jednak nieraz zawodził w konkursach i może na jegozmęczenie skokami. Daiki Ito i wiatr? On teraz może nawet bardziej nawet lubi z tyłu, ale jak widać słowa Szaranowicza wryły się w świadomość społeczną choć dotyczą rzeczywistości dalece nieaktualnej- Ito jako przedniowiatrowiec to już zamierzchła przeszłość od lat.Kasai absolutna rewelacja co do utrzymania formy przez cały sezon , a nie tylko ze względu na wiek

  • Greger początkujący
    Medalu nie będzie

    Niestety nasza drużyna nie jest w formie na medal, ale tak na 4-5 miejsce. Brak czwartego decyduje. Podium: Japonia, Austria, Niemcy. Nie wiem w jakiej kolejności, ale liczę na Japończyków.

    Bardzo chciałbym się mylić, ale to jest raczej najbardziej racjonalna prognoza. Pozdrawiam i życzę "niespodzianek"!

  • anonim
    Kruczek popełnił harakiri

    Przecież wiadomo, Żyła zaliczy minimum jedną bulę.
    Z Kubackim byłoby bezpieczniej i jego nie za długie ale równe skoki wytraczyłyby na brązowy medal ,gdyż rywale tez nie sa rewelacyjni.

    Pazeroność często nie popłaca / Kruczek myśli ,że Żyła odpali i bedzie 3 złoto. Opcja bezpieczna byłaby lepsza.
    Kruczek postawił jednak wszystko albo nic

  • skoczek12 bywalec
    Japonia

    Jeśli Shimizu nie zeżre presja (w co wątpię) i nie będzie loteryjnego konkursu (może wiać w plecy, byleby wszystkim) to raczej trudno będzie zagrozić Japończykom. Na ten moment jedynie Niemcy mają jako taki potencjał do walki z nimi, ale wydaje mi się, że ktoś u nich jeden skok zawali... nie są tak pewni jak reprezentanci kraju Kwitnącej Wiśni.

  • anonim
    Lekko nie będzie

    Tak się zastanawiam nad tym jutrzejszym konkursem i dochodzę do wniosku że na medal to będzie bardzo ciężko... praktycznie niewykonalna robota. Może 4 miejsce będzie, wtedy będziemy mogli się cieszyć.

  • ostry017 stały bywalec
    Typowania

    Niesamowicie wyrównane są siły obecnie. Dla mnie faworyci numer 1 to Japonia właściwie już po środowych treningach wiedziałem że są najmocniejsi. Jedyne pytanie to czy Daiki Ito jest w stanie skoczyć dobre skoki jeśli będzie wiatr z tyłu. Słowenia się moim zdaniem w walce o złoto nie liczy, niestety Kranjec z tą kontuzją nie wniesie tyle co zawsze, Tepes tylko jak będzie wiatr pod narty, Damjan skacze solidnie i równo ale bez szału, więc sam Prevc złota im nie wygra. Austria mimo wszystko może powalczyć o złoto ale tylko przy szczęśliwym dla nich obrocie spraw. Polska? Również możemy powalczyć, nie widze problemu jeśli Maciek i Janek skoczą najlepsze skoki a myślę że tak będzie i jeśli Piotrek Żyła skoczy tak jak dziś to medal jest bardzo realny a złoto również jak w przypadku austriaków przy szczęśliwym obrocie spraw. Jeszcze są wiadomo Niemcy i nie chce tu się powtarzać bo sytuacja wygląda dokładnie tak jak w przypadku Austrii i Polski. Dobry wybór odrzucenie Freitaga który skacze tak pasywnie że nawet z huraganem pod narty nie doleciałby do 130 metra.

  • Brendol początkujący
    Serio ?

    Niemcy na srebro ? Wezcie... ze niby pewni są ? Po kolei.

    1. Japonia wg mnie. Jest tu jakis slaby punkt ? Chyba ze ktos calkiem u nich spapra 1-2 skoki. Ale kto ? Moze Ito przy gorszym wietrze albo Shimizu przez presje. Ale watpie.

    2. Polska. Genialny stoch, bdb+ Kot, bdb Ziobro i dobry Zyla ( jak utrzyma forme z treningow ).

    3. Niemcy. Ale tu nic nie jest pewne. Freund nigdy nie wytrzymuje presji. Wellinger przy lekkich podmuchach calkiem psuje. Freitag, Wank i Kraus totalna kratka. Chociaz Kraus moze odpalic przy dobrym wietrze. Ogolnie moga byc na piatym miejscu i moga wygrac.

    4. Zastanawialem sie, ale chyba Slowenia. Mimo sredniego Kranjca i Tepesa ktory moze zawalic. Dobry Prevc i solidny Damjan.

    5. Austria. Tu nic nie jest pewne. Diethartowi wyjdzie albo nie. Morgi skacze na 2-3 dziesiatke, ale i tak szacun dla niego. Schliri nie dosyc ze zalamany po indywidualnych to bez formy. Jedynie Hayboeck solidny.

    6. Norwegia.
    7. Czechy.
    8. Finlandia.

  • xyz stały bywalec
    Buuuka

    Nie wiem czy wiesz, ale Włosi nie wystartują w drużynówce bo mają tylko 3 zawodników, a Kazachstan cudem dzięki temu że Francuzi wysyłają tylko 1 zawodnika dostał drugiego, więc też sobie w drużynowym nie poskaczą. W ich miejsce Kanada i Korea Płd

  • anonim

    Jeśli ktoś chce sobie poskakać w wirtualnym świecie, to serdecznie zapraszam do managera skoków narciarskich z bardzo fajnym systemem rozwoju skoczka, jak i również samym symulatorem skoków http://s1.sk?ijum?pma?nia.com/r133 (usunąć Znaki zapytania)

  • michnar stały bywalec
    szanse

    5 drużyn walczy o zwycięstwo:


    POLSKA: Moim zdaniem Stoch podciągnie naszą reprezentacje, a przy dobrych skokach m.in. Macieja Kota możemy liczyć na medal.


    JAPONIA: Niespodziewanie na IO Japończycy skaczą nie tylko daleko, ale też bardzo, bardzo powtarzalnie. Widząc na belce Kasaiego bądź Shimizu wiemy, że skok będzie solidny, szanse na medal bardzo duże


    NIEMCY: Faworyci do złota przed IO, ale myślę, że nasi sąsiedzi zza Odry realnie myślą o triumfie także i teraz. Tyle, że tutaj jest kilka niepewnych punktów. Andreas Wellinger potrafi skoczyć bardzo daleko i spaścić próbę kompletnie. Freund także różnie. Zobaczymy.


    SŁOWENIA: Na wielkich imprezach Słoweńcy nie dominują tak jak na Pucharach Świata drużynowych. Tepes jest tak samo nie pewny jak nasz Żyła, Kranjec nie powrócił chyba jeszcze do siebie, Prevc ich na pewno trochę podholuje tak jak u nas Stoch i będą walczyć, na pewno.


    AUSTRIA: Ten kraj zawsze się liczy, teraz niewątpliwie będzie podobnie, jednak... Hayboeck skacze bardzo dobrze, ale nawet Schlieri - 11. i 7. miejsce na IO ma raczej niższą formę. Moim zdaniem Austriacy mają najmniejszą szanse na medal z wymienionych wcześniej krajów. Nie mają ani wielkiego lidera, ani pewnej, równej drużyny.

  • Xander weteran

    Bardzo realne jest jutro podium. Przypominam że konkurs drużynowy rządzi się swoimi prawami. I jeden słabszy skok może zawalić medal dla drużyny. Jeżeli chodzi o Japończyków to nie mogę sobie wyobrazić że zdobędą złoto. Przed igrzyskami stawiałem że zajmom 5-6 lokatę a tu wydają się faworytami do złota.

  • anonim
    Może być medal

    Ale tylko jeśli

    Kamil odda dwie petardy czyli skoki lepsze od rywali o 5-10 pkt każdy
    Kot i Ziobro skoczą tak jak w konkursie
    Żyła skoczy równo jak w treningu lub lepiej

    Japonia i NIemcy najmocniejsi,Austria ciut za nimi choć kto wie. Słowenia chyba w kryzysie fizycznym i medycznym (Kranjec)

  • anonim

    Jutro zdecydowanie najbardziej emocjonujący konkurs skoków na tych igrzyskach. 5 drużyn zdolnych do wskoczenia na podium, jak wiadomo miejsca tylko 3, myślę , że gra będzie się toczyć do ostatniego skoku, a różnice w obrębie tej 5 będą minimalne. Rozum podpowiada mi, że na podium będzie Japonia, Słowenia i Niemcy potem Austria/Polska, ALE:

    - Niemcy: Freund nie raz już udowodnił, że na dużych imprezach się spala, w samym Soczi na własne życzenie pozbawił się dwóch medali, upadek w drużynówce też już kiedyś zaliczył( no ale ile razy można się spalać, limit raczej wyczerpał), Wank teraz skacze równo, ale to jest taki zawodnik, że nigdy nie wiesz kiedy mu znowu odbije i skoczy 110m, w jego przypadku można liczyć na jedną słabszą próbę

    -Słowenia: tu wielka niewiadoma, Kranjec udowodnił, że z kontuzją może oddać b. dobry skok, ale też słabszy, w konkursach i treningach wybijał się nierówno z progu, ale może oszczędzał nogę na drużynówkę i jutro postawi wszystko na jedną kartę, Tepesh to taki Wank2 ale jeszcze bardziej chimeryczny, jak dla mnie jego jeden słabszy skok jest niemal pewny

    - Japonia: praktycznie brak słabych punktów, jedyna nadzieja to ostry wiatr w plecy przy skokach Ito, ale moim zdaniem nawet to nie pozbawi ich miejsca na podium

    Austria: Znowu wielka niewiadoma, w dwóch konkursach odnieśli porażkę , albo to wyzwoli w ich sportową złość i wszyscy dadzą z siebie wszytko, albo już totalnie się załamali i nie zdobędą niczego. Morgernstern wygląda jakby go sadzali na belkę za karę, Gregor i jego uśmiech we wczorajszym skoku wyglądał jakby już się poddał. W drugiej serii Diethart/ hayboeck mogą się spalić. No i jeszcze te ich wewnętrzne konflikty. W perspektywie jutrzejszej walki Austria to największa niewiadoma

    Polska: Tu sprawa jest jasna wszyscy muszą oddać swoje b. dobre skoki - Stoch musi być najlepszy w konkursie, Kot skok na top 10, Ziobro top15 no i Żyła... jak by nie było musi oddać skok na top20, wtedy mamy szanse na srebro/brąz

    To takie gdybanie, a co będzie jutro? Mam nadzieje, że będzie to kolejny kosmiczny dla nas wieczór. Oby sprzyjało nam szczęście i wszystko będzie cacy;)

  • anonim

    Nie oczekuję medalu, ale oczekuję walki o niego i emocji do samego końca. W brązowych MŚ było ta po konkursie indywidualym:

    Stoch -1
    Żyła - 19
    Kubacki - 20
    Kot - 27

    Nie będę udawał, że liczyłem po takich wynikach na medal (a prawie było srebro :))

    Teraz było tak:

    Stoch - 1
    Kot- 12
    Ziobro - 15
    Żyła - 34

    Czyli wychodzi odrobinę mniej jak się wszystko zsumuje (a im mniej tym lepiej oczywiście).

    Dodając do tego wcale nie tak pewnych Austriakow i problemy Krajnca, to szanse na medal brązowy, a nawet srebrny wyglądają nie tylko nie gorzej, ale nawet lepiej. A Żyła też rok temu nic wielkiego nie pokazał w drużynówce i wtedy wystarczyło, bo był pewny tego dnia Kubacki. Dlaczego Ziobro nie miałby być takim Kubackim z MŚ? A Kot nie mógłby wypaść lepiej niż w MŚ? Jest w o niebo lepszej formie.

  • anonim
    Msad

    Trollu numer jeden i hipokryto..
    Smiesz pisac ze ktos tam wkleja jeden i ten sam komentarz do ktoregos tam postu pod rzad
    a sam co robic ??
    " Nie jestesmy az taką potęgą aby zdobywać drużynowe medale olimpijskie to jest rzeczywistosc jaką trzeba normalnie przyjmować. Zdobycie jakiegokolwiek medalu będzie odchylenie od normy. Każdy krązek biore w ciemno. "
    Wszyscy juz znaja to na pamiec Hipokryto !!

  • Mikolaj1 weteran

    nasi mają jutro szanse na medal ale musimy liczyć na szczęście i równe skoki naszych o Kamila Janka i Maćka się nie boje niby dobrze że Żyła ale Kubacki tez był zawsze dobrym punktem drużyny zobaczymy gdyby Żyła miał taką formę jak na koniec tamtego sezonu to medal gwarantowany byłby ale do rzeczy

    Japonia:jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie złę warunki wywrotka jakiego ś zawodnika to myślę ze nic ich nie powstrzyma śwoetny
    rewelacyjny Kasai 2 dobry Shimizu równy Tochimoto i Ito

    2Niemcy bardzo dobry Freund który jest w życiowej formie ale nie ukrywajmy że miał pecha w obu konkursach 2.Welinger młody zdolny chłopak na pewno jutro zaprezentuje się w 10 3.Wank na miarę 20 się pewnie jutro zaprezentuje to samo Kraus więc róną postawą powinni być grożnymi rywalami dla Japończyków

    3.Polska Kamil na pewno jutro dużo nam nadrobi on już zresztą zrobił wszystko dla nas za to mu chwałą jutro będzie skakać na pewno dobrze i co ważne chyba na luzie 2.Maciek jest równy równa postawa co na pewno jutro zaprocetuje po 130 128m to samo Janek najbardziej boje się Piotrka niech się wyskłada jak najlepiej jak czasami mówi mam nadzieje że jutro będzie miał dobry dzień

    4Słovenia będą bardzo groźnymi rywalami dla Polaków ale u nich są tylko dwaj równi skoczkowie Damjan i Prevc Tepes strasznie nie równy a Kranjec po wypadku się strasznie posypał

    5Austria widać ze Poitner nie trafił z formą u Austriaków myślę ze tam trzeba zrobić porządek bo coś się nie dobrego unich dzieje w zasadzie już od drugiej połowy sezonu 2011,2012 Schlieri także nie trafił z formą Hayboeck równy ale sam nic nie zdziała Diethart też nie skacze jakoś ostatnio rewelacyjnie życiowa forma przyszła przynajmniej na TCS a Morgi po upadku skacze niestety słabo

    6.Norwegia Stoeckl nie trafił z formą w ogóle beznadziejny sezon Norwegów od lat nie byli tak nisko myślę że za bardzo wychwalali Stoeckla jedynie Bardal jest równy Velta i Fannemel nic nie zdziałają są w koszmarnie nie równej formie a Jacobsen niestety słabo zaryzykował i po upadku nie doszedł na pewno 100% do siebie

    7.Czesi o dziwo prowadzą dobrą i równą formę może nie skaczą jakioś rewelacyjnie ale bardzo są równi

    8.Finowie powalczą z Czechami o miejsce 7 ale mają tylko 2 skoczków na miarę punktujących Koivuranta i Ahonen Moutka bez formy Jarkko Maeaettae młody uzdolniony skoczek ale niestety na IO słabszej foemie

    reszta za czołową ósemką

  • anonim
    Skoro wszyscy tu mogą do znudzenia wrzucać swoje typy, a co mi tam i ja napiszę

    Coś mi się wydaje, że o pierwsze dwa miejsca walczyć będą Japonia i Niemcy (odrobinę bardziej wyrównane drużyny). O trzeci medal Austria, Polska i Słowenia.

    Wszystkie wymienione zespoły są na wysokim poziomie, każdy z nich może sięgnąć po złoto i każdy na nie zasługuje.

    To są skoki. Ostatecznie wynik zależeć będzie od dyspozycji dnia zawodników, ich odporności na stres, warunków, sędziów i przeliczników ;)

    Pozostaje nam życzyć góry szczęścia Polakom ;)

  • eve744 weteran
    @Michal_Ski

    na sport.tvp.pl - http://sport.tvp.pl/soczi/14036447/stoch-dla-tvp-zawsze-marzylem-zeby-przejsc-do-historii

  • lecho bywalec
    Medal dla naszych

    Realnie patrząc, o medale będą się bić Polacy, Japończycy i Niemcy. Austriacy nie mają drużyny, Morgi jest nie w pełni sił, Schlieri obrażony na wszystkich dookoła, a jeśli ktoś mówi że Dietharta wczoraj zdmuchnęło, to chyba nie spoglądał w jakich warunkach skakał Maciek Kot :) Z kolei Słoweńcy mają przede wszystkim jednonogiego Kranjca, który medalu im na pewno nie wyskacze, Tepes też w obu konkursach był za Maćkiem i Jankiem, do tego to nie jest pewny punkt, gdy przyjdzie skakać pod presją.

    Japończycy wyglądają jak pewniacy do złota, choć z drugiej strony nie jestem przekonany, czy duet Shimizu - Takeuchi skoczy dwa razy równo w konkursie. To samo tyczy się Krausa - miło, że dostał huragan pod narty i na zbyt wysokiej belce skoczył rekord, ale to też nie jest zawodnik poza zasięgiem naszych. Ciekawe czy Freund będzie w stanie się pozbierać po dwóch indywidualnych klapach, bo to jest kluczowy gracz w tej drużynie.

    U nas języczkiem u wagi będzie Wiewiór, który musi latać co najmniej tak, jak na treningach. Naszą siłą jest przede wszystkim to, że Maciek i Janek na całych Igrzyskach są niesamowicie powtarzalni i nie psują skoków. Gdyby którykolwiek z nich "odpalił", to dokładając do tego formę Kamila (który spokojnie może dołożyć wszystkim ze swojej grupy po kilka ładnych punktów na skok), nasi rywale mogą mieć problem :)

    A swoją drogą - ciekawy manewr Norwegów, zobaczymy czy Bardal i Fannemel skacząc w słabszych grupach (i pewnie z wyższych belek) będą w stanie nadrobić to, co potracą Jacobsen i Velta.

  • Liwi początkujący

    Mam nadzieję, że po jutrzejszym konkursie wszyscy hejterzy mocno uderzą sie w głowę i stwierdzą swoją głupotę. Gdzie są Ci wszyscy, co mówili, że Stoch nic nie wygra, a trenera Kruczka należy zwolnić ? Pozdrawienia dla Was ( nikogo, nie obrażając). Konkursy drużynowe rządzą się swoimi prawami :) Kibicujmy naszym, bez względu na występy z innych konkursów, a nie od razu zakładajmy, że ten, czy tamten jest słaby. Jutro może przyjść dzień, w którym wszystko może się zmienić.
    Pozdrawiam :)

  • Liwi początkujący

    Mam nadzieję, że po jutrzejszym konkursie wszyscy hejterzy mocno uderzą sie w głowę i stwierdzą swoją głupotę. Gdzie są Ci wszyscy, co mówili, że Stoch nic nie wygra, a trenera Kruczka należy zwolnić ? Pozdrawienia dla Was ( nikogo, nie obrażając). Konkursy drużynowe rządzą się swoimi prawami :) Kibicujmy naszym, bez względu na występy z innych konkursów, a nie od razu zakładajmy, że ten, czy tamten jest słaby. Jutro może przyjść dzień, w którym wszystko może się zmienić.
    Pozdrawiam :)

  • Stinger profesor

    Na co stać jutro Polaków? Oczywiście na pewno na medal ale o to będzie jutro bardzo trudno. Mamy genialnego Stocha i dobrych Kota i Ziobrę ale także obecnie w słabszej formie Żyłę. Gdyby to był Żyła z Klingenthal czy z poprzedniego sezonu to byśmy teraz gadali nawet o złocie ale to jest Żyła który nie skacze dobrze. Fakt ma jakieś przebłyski dobrych skoków i jutro na te dobre skoki liczymy.

    Kto faworytem? Na pewno Japonia, pokazali że mają mocną drużynę. Niemcy wcale nie słabsi i to ich stawiam za faworyta numer 1.

    Dalej Austria, Polska i Słowenia. Myślę że ta trójka powalczy o brąz, a Norwegowie tylko przy dobrych wiatrach się włączą do walki. Nie trafili z formą i nawet Bardal ich nie uratuje który zresztą też na dużej skoczni nie skacze wybitnie.

    Finlandia i Czech myślę że uzupełnią ósemkę.

    Rosja odpadnie po pierwszej serii podobnie jak Kanada, USA i Korea. Na ostatnim typuję USA.

  • anonim
    Będzie głośno, bedzie radośnie...

    Jeśli Piotrek stanie na wysokości zadania to medal powinni zdobyć. Austria bez rewelacji, Niemcy sie podłamali psychicznie, Słowenia straciła Krańca a Tepes coś cienko, Japonia kandydat do złota, reszta sie nie liczy.

    Nasi zauważcie że w drużynie skaczą lepiej jak w indywidualnym. Najbardziej boje sie o Kota I Żyłe. Najsłabsi psychicznie ale możliwości ogromne. Maciek narwany na wygrywanie jak Kamil kiedyś. Spokojna praca z psychologiem i będzie wygrywał. Skromnie stawiam na srebro jutro

  • anonim

    Wg mnie najrównieszy i najmocniejszy skład mają Niemcy. Potem chyba Japonia. Trzecią lokatę powinni zająć Austriacy (doświadczenia: Morgi i Gregor / solidność: Michael i Thomas). Słoweńcy mają kłopot z Tepesem (spora niewiadoma) oraz ....kolanem Roberta. U Nas Kamil sam nie wygra, a Maciek, Janek i Piotrek raczej 130 metrów przekraczać nie będą.
    Reszta ekip o podium nie zawalczy.

  • x666 stały bywalec

    Moim zdaniem Kranjec robi błąd. Powinien zrobić wszystko by być w pełni sił na MŚwL, tym bardziej, że dzisiaj Hvala skakał na podobnym poziomie co Kranjec z kontuzją. Chyba, że w tej chwili nie ma ryzyka pogorszenie, a jedynym problemem jest ból.

  • anonim
    powtórka

    No i powtorka z druzynowki w sapporo jak mozna wziac kogos kto od poczatku ma fatalna forme mowiac krotko Kruczek sam sobie przegral medal gdy jedna osoba ci medal zaprzepascila smiej sie jak Żyła XD

  • anonim

    Drodzy,

    trener Kruczek dysponuje informacjami, które nie są dostępne dla zwykłych śmiertelników. Decyzje przezeń podejmowane z pewnością tak racjonalne, jak jest to możliwe, ale pewnego ryzyka w sporcie nie da się uniknąć (a to chyba czyni sport jeszcze ciekawszym). Pozostaje nam zaufać decyzji sztabu i kibicować Naszym w dniu jutrzejszym.

    Pozdrawiam!

  • anonim

    Śniło mi się że pytałam się kogoś czy oglądał konkurs drużynowy naszych skoczków i zdobycie przez nich medalu i ten ktoś mówił że tak oglądał i że był to wspaniały konkurs.

  • eve744 weteran
    @stochomanka

    powiedz co Ci sie śniło, bo jestem ciekawa

  • eve744 weteran

    wiatr może równie dobrze jutro rozdać karty, możemy trafić np. na b. dobre warunki a możemy trafić na fatalne i nic się na to nie poradzi. Kazdy z naszych rywali moze trafić identycznie.

  • MSad_ profesor
    marro 16 lutego 2014, 21:11

    Nie jestesmy az taką potęgą aby zdobywać drużynowe medale olimpijskie to jest rzeczywistosc jaką trzeba normalnie przyjmować. Zdobycie jakiegokolwiek medalu będzie odchylenie od normy. Każdy krązek biore w ciemno.

  • anonim

    Mamy wymarzone igrzyska 2 złote medale Kamila i czego chcieć więcej wiadomo drużyna i marzenie o medalu sport jest nieprzewidywalny jutro wszystko może się zdarzyć:)Do boju orły nasze fruńcie po medale!

  • marro profesor

    Jeżeli jutro bedą równe warunki i nikt nie bedzie zawalał skoków to o medal dla Polski bedzie cieżko, ale to są skoki komuś wiatr dmuchnie w plecy ktoś inny sie wywróci i już mogą być przetasowania.
    Faworytami są dla mnie Japonczycy.

  • Pirx stały bywalec

    Żyła w drużynie to jedyny sensowny wybór. Po pierwsze wywalczył sobie to miejsce na treningu. Po drugie, Żyła może mocno zepsuć skok, ale ma dużą rezerwę do odblokowania. Kubacki gwarantuje jakiś poziom, ale jest to poziom niski. Obecność Żyły w drużynie to znak, że nie atakujemy czwartego miejsca, tylko podium. I bardzo dobrze.

    Naszą podstawową trójkę spokojnie stać na skoki warte złotego medalu w drużynie. Żyłę też na to stać, a już na pewno stać go na poziom drugiej dziesiątki, który w połączeniu z siłą reszty drużyny wręcz gwarantowałby bardzo dobry wynik. W tej chwili niewiele wskazuje na nagłe przełamanie, ale gorszy od Kubackiego i tak nie będzie, a może być dużo lepszy. A jeśli coś spektakularnie sknoci? Cóż, czy zajmiemy miejsce czwarte, piąte czy szóste, to i tak będzie regres w porównaniu z Val di Fiemme. Ja oczekuję medalu. Nie dlatego, że mam wymagania na wyrost, ale dlatego, że ta drużyna jest tego warta.

  • anonim
    niestety będzie bez medalu...

    Wylądujemy na 6. miejscu po fatalnych skokach Żyły, przeciętnych Ziobry i Kota oraz jednym świetnym i jednym dobrym skokiem Stocha...

    Wygrają Niemcy przed Japonią i Austrią, potem Słoweńcy i Norwegowie, a nam po piętach deptać będą Finowie.

  • Pavel profesor

    1. Niemcy - Najrówniejsza drużyna z liderem Freundem. Nie ma co się sugerować wczorajszymi zawodami, bo nie co dzień warunki wykoszą pól pierwszej 10-tki/

    2. Austria - Co by nie mówić potrafią się zmotywować na najważniejsze imprezy, a szczególnie na konkursy drużynowe. Tak jak w przypadku Niemiec, nie ma co liczyć, że warunki wykoszą Dietharta.

    3. Japonia - Bardzo równa drużyna z niesamowitym Kasaim w składzie. Przy odrobinie szczęście może to byc nawet wyższe miejsce.

    4. Polska - Niestety, a brak zawodnika nr 4 jest bardzo ciężki do przeskoczenia. Oczywiście jeżeli wyjdą naszym skoki życia to medal jest w zasięgu, ale ciężko będzie.

    5. Słowenia - Kranjec z kontuzją, chimeryczny Tepes i Damjan, to jednak za mało, aby się włączyć do walki o medal. Tylko tu mamy taki przypadek, ze to drużyna zdolna do wszystkiego, a więc nawet do złota.

    6. Norwegia - Ewidentnie nie trafili z formą. Jedynie Bardal im ratuje honor.

    7. Czechy - Równy skład bez gwiazd, pewny awans do drugiej serii i liczenie na wpadki innych ekip.

    8. Finlandia - Mają potencjał, aby wejść do drugiej serii, ale to chyba szczyt ich możliwości.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl