Łukasz Kruczek: "To nie jest rozczarowanie, ale jest niedosyt"

  • 2014-02-18 05:53

Trener Łukasz Kruczek przyznaje, że polscy skoczkowie nie skakali tak bezbłędnie jak powinni, aby walczyć o medal w poniedziałkowym konkursie drużynowym. Szkoleniowiec Polaków podkreśla jednak, że nie należy zwalać winy na jednego zawodnika.

"To nie jest rozczarowanie, ale jest niedosyt. Walcząc o medal w konkursie drużynowym trzeba było być bezbłędnym. Nam jednak zdarzyły się dwa. Później jednak zawodnicy wykazali się dużym hartem ducha i ta druga seria była fantastyczna. Gonili, gonili, ale na końcu brakło. Zabrakło też błędu któregokolwiek z rywali, żebyśmy mogli marzyć o medalu. Drugą serią pokazali, że to są zawodnicy ze światowej czołówki, którzy maja przed sobą bogata przyszłość. To były pierwsze igrzyska dla tego młodego zespołu" - mówił Łukasz Kruczek.

"To były skoki Piotrka i Kamila z pierwszej serii. To nie były takie skoki, jak choćby pokazali w drugiej serii. Na takie właśnie liczyliśmy. Gdyby oddali je także w pierwszej serii, to można było liczyć na podium. Nie zgodzę się z tym, że przegraliśmy podium skokiem Piotrka z pierwszej serii. Najłatwiej jest zwalić winę na jednego zawodnika. To jest jednak konkurs drużynowy, w którym o wyniku decyduje osiem skoków. Wszystkie muszą być w miarę dobre. Jeżeli któryś nie wychodzi to nie znaczy, że on decyduje, bo inne też muszą być dobre" - kontynuuje trener naszej kadry.

"Dla nas Jasiek był może największą zagadką, bo to zawodnik z najmniejszym doświadczeniem. Natomiast najlepsze skoki na tych igrzyskach oddał właśnie w konkursie drużynowym. Natomiast jeśli chodzi o podłamanie Maćka Kota to myślę, że nie zmienimy jego charakteru. Każdy musi dojrzeć do pewnych rzeczy. Podobny etap kariery miał za sobą Kamil który też miał duże ambicje i nie mógł sobie z tym poradzić na skoczni. Dopiero wtedy, kiedy przestał koncentrować się na wyniku, a zaczął koncentrować się na pracy, wszystko zaczęło bardzo dobrze funkcjonować" - analizuje Kruczek.

"Wyjeżdżamy stąd zadowoleni. Miło będziemy wspominać tę skocznię" - zakończył Łukasz Kruczek.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Eurosport.onet.pl
oglądalność: (12425) komentarze: (269)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dervish profesor
    Pepeleusz

    Nie mam aż na tyle wyobraźni żeby dokonać takiej wizualizacji.
    Za to znam wyniki Kubackiego i widziałem, ze potrafił skoczyc porównywalnie albo lepiej od numerów 4 i 3 z kadr Niemiec, Słowenii, Japonii itp. Nie chce mi się teraz wracać do szczegółow, ale o lie dobrze pamiętam to od Freitaga kilka razy był lepszy. Tylko nie łap mnie za słowa jezeli po przewertowaniu wyników udowodnisz mi ze na przykład tylko raz był lepszy od Freitaga. Tak jak mówiłem nie chce mi się w tej chwili przeglądac arkuszy i wyliczać dokładnie wszystkich przypadków w których Dawid wykonał porównywalny wartosciowo lub lepszy skok od któregos z reprezentantów czołowych krajów.
    Porównywanie róznych imprez nie ma najmniejszego sensu.
    Klimek przegrał wyraźnie z Geigerem, a Geiger w ogóle nie liczył sie przy nominacjach do kadry Niemiec. A na igrzyskach Dawid skakał na poziomie porównywalnym z numerem 4 reprezentacji Niemiec. Czy to czegoś dowodzi? Moim zdaniem tylko jednego, nie ma sensu porównywać dwóch rożnych imprez które maja całkowicie inne uwarunkowania.

  • pepeleusz profesor
    dervish

    Przeliczenie , przeliczeniem, zawsze orientacyjne, a PŚ musi być mocno obsadzony.
    Ale niezaleznie od tego jka kto miał formę na Io i jak był przygotowany to dokonaj wizualizacji że na normalnej skoczni w Soczi stanęli też na starcie (poza tymi co wystartowali) Kraus,Geiger, Eisenbichler, Kraft,Loitzl,Kofler,Ingvaldsen,Hilde,Hvala,Dezman, Lanisek,Watase,Murańka,Kobayashi,Hajek,Kozisek,Wasiliew, Asikainen . I jeśli wyobrażasz sobie że wszyscy lub prawie wszyscy przegrywają z 32 Kubackim skaczącym na poziomie Alexandra i Seou Choia, to gratuluję

  • Stinger profesor
    dervish

    Tak na IO najważniejsze są medale i tu się zgadzam ale miejsce 31 nie przynosi chwały i nawet jeżeli inne miejsce się nie liczą to i tak trzeba skakać jak na normalnych zawodach i walczyć o wysokie pozycję bo w innym przypadku nie byłoby sensu wysyłać na IO naszych skoczków poza Stochem bo realnie patrząc tylko on miał szansę na medale, a Maciek Kot dopiero na treningach pokazał że może być takim czarnym koniem na normalnej i powalczyć gdzieś tam o ten medal.

  • pepeleusz profesor
    dervish

    Kubacki spełnił swoją rolę będąc w Soczi najgorszym Kubackim w sezonie (w żaden weekend PS nie był słabszy niż on sam w Soczi) i gorszym od najgorszego Murańki w sezonie?
    W ten sposób ,,podniósł poprzeczkę dla Żyły"

    No super z tą wysoką poprzeczką , podczas gdy tymczasem do medalu wystarczyłby czwarty skoczek który skoczył by na poziomie zaledwie 30 miejsca w PŚ.

  • dervish profesor
    Stinger

    Igrzyska rządzą się swoimi prawami, tam liczą sie tylko medale (dla polaków również miejsca w top 8 bo daja 2 letnie stypendium) i wartośc skoku a nie miejsca. Zobaczymy co będzie w PŚ. W PŚ jest walka o punkty więc masz absolutna rację, że brak kwalifikacji do serii finałowej bedzie można uznać za słaby występ.

  • Stinger profesor
    dervish

    Ja też kibicuję i Murańce i Kubackiemu ale co nie znaczy że nie mogę powiedzieć że Dawid był bez formy a Klimek miał tą formę wyższą od Dawida ...

    Myślę że i dla mnie, dla ciebie i każdego kibica jak i samego Kubackiego a także sztabu trenerskiego tym przyzwoitym miejscem jest przynajmniej awans do 2 serii, a tego awansu nie było, niby zajął miejsce 31 a wiec blisko ale ta skocznia to miał być jego atut a nie był. Skoczył słabo i to też trzeba umieć przyznać a nie siłę się pocieszać że było dobrze. Jeżeli wg. ciebie Kubacki spełnił oczekiwania to teraz w PŚ jeżeli zajmie miejsca w przedziale 35-40 to będzie świetnie?

    2 seria to zawsze minimum i tego powinnyśmy się trzymać a nie chwalić za słabe wyniki. Oczywiście nie chcę tutaj krytykować Dawida czy kogokolwiek ale chcę spojrzeć i zobaczyć jak było na prawdę. Te słabe wyniki powinny teraz dać Dawidowi takiego kopa żeby pokazać że on potrafi skakać i to dużo lepiej ale czy mu to pomoże jeżeli tacy jak ty piszą że było dobrze?

    Za takie miejsce można chwalić debiutantów a nie skoczka który skacze w PŚ od kilku sezonów (od 2 sezonów punktuje) i skoczka który ma ambicje i potrafi skakać i odnosić wyniki przynajmniej na miarę pierwszej 10-15.

  • dervish profesor
    Stinger

    Widzę, że na siłe chcesz mnie wmanewrować w rozgrywanie wojny polsko-polskiej. Ja w tej wojnie nie biorę udziału. Dla mnie Dawid i Klimek to członkowie mojej druzyny. Obydwóm kibicuje i obydwóch podziwiam.
    Nie będe ci wypisywał kryteriów w których Dawid był lepszy i tych w których lepszy był Klimek. Poczytaj co pisza uczestnicy wojny polsko polskiej to na niektóre pytania znajdziesz odpowiedzi. O niektórych takich jak subiektywna ale profesjonalna ocena techiki i jakości skoku która moze wystawic jedynie trener nie wspomnę.
    Co do występu Dawida na IO nigdy nie upierałem się że był wysmienity.
    Możemy się spierać o przymiotniki. Bo dla ciebie wystę przyzwoity czy tez dobry na miarę oczekiwań może znaczyc co innego niz dla mnie. Wszystko zależy jakie miało sie oczekiwania względem jego występu.
    Czy to by był Dawid czy Klimek to moje oczekiwania względem ich występu wiązały sie przede wszystkim z ewentualnym startem w drużynie. Do głowy mi nie przyszło, że Klimek mógłby powalczyć o medal a nawet o pierwsza 10 w konkursie indywidualnym. To samo dotyczyło Dawida, aczkolwiek w jego przypadku dopuszczałem jakąś niespodziankę (na zasadzie fuksa) w konkursie na normalnej. Niespodzianki nie było.
    Przede wszystkim oczekiwałem od Dawida stabilnej formy i oddawania przyzwoitych skoków. To miało byc jego zadanie gdyby udało mu się wywalczyć miejsce w druzynie. Niewiel brakowało i by je wywalczył. I gdyby w konkursie oddał dwa swoje przyzwoite skoki to nie miałbym do niego pretensji. Nie wystąpił w konkursie i tez nie mam o to do niego pretensji. W moim mniemaniu spełnil swoja rolę podnosząc poprzeczkę dla Piotra. Szkoda ze Piotr oddal tylko jeden skok ponad tą poprzeczką.

  • Stinger profesor
    dervish

    Ok widać że wyniki cie nie interesują i nie przekonam cie do tego że z Murańką szansa była większa ale czemu chcesz mi na siłę wmówić że Kubacki na IO dobrze wystartował jeżeli wszyscy wiemy że Dawid w Soczi nie pokazał praktycznie nic?

    Podaj kryterium w którym Kubacki był lepszy od Murańki i wtedy będziemy mogli dalej rozmawiać. Tylko nie pisz o doświadczeniu bo tego nie da się wytrenować i żaden skoczek nie ma szans jeżeli nie był jeszcze na imprezie rangi mistrzowskiej. Jeżeli patrzymy na doświadczenie to na IO, MŚ i MŚwL powinni jeździć Stoch, Kot, Żyła, Kubacki, Hula i K. Miętus ewentualnie można sięgnąć po Śliża, Ł.Rutkowskiego albo Marcina Bachledę. Sa bez formy? Co z tego, ważne że jest doświadczenie.

    Teraz napiszę ci jedno że doświadczenie nie pomoże komuś kto jest bez formy. Dawid jest był bez formy i to że był doświadczony nie dodało mu z automatu 5 metrów dalej.

    Nie mam dowodów? Napisałem że moim dowodem są wyniki w których Murańka był dużo lepszy od Kubackiego. W takim razie to ty nie masz dowodów ... a i czekam na te kryteria w których lepszy był Kubacki bo mit o tym jaki on jest dobry na skoczni normalnej chyba już nie jest aktualny?

  • pepeleusz profesor
    dervish

    Kubacki nie był lepszy w momencie wyboru pod względem żadnego kryterium, chyba ze za kryterium uznać:
    a) przynależność lub nie do grupy szkoleniowej selekcjonera (argument nr pięć to było kiedyś dodane; wiemy jak przeszedł bps rok temu- no i przeszedł znowu i klęska, a Mateja to chyba stosował mu bps na MSJ rok i dwa temu wiec można było z tego skorzystać)
    b) i współczynnik skumplowania z innymi zawodnikami
    c) szczęście do wiatru
    Nie było też mowy o wynikach badań,pomiarów lub testów, zatem skoro tak, to nie miały nic do rzeczy. Maksymalny dostępny poziom i potencjał tez przemawiał za Murańką. Ile razy w życiu Kubacki był w 10 PŚ bez względu na sezon?
    W skokach nie skacze mityczne doświadczenie, a odporność psychiczna(którą trudno badać i ocenić, ale potwierdza to raz porównanie średniej lokaty z treningów PS na średnia lokatę w konkursach u każdego z tych zawodników oraz m.in słowa Małysza) na pewno - co najmniej - nie była atutem Kubackiego w zestawieniu z Murańką

  • dervish profesor
    Stinger

    Zapomniales dodać że twoim zdaniem to Murańka był lepszy. Ja mam na ten temat inne zdanie i inne spojrzenie o którym już pisałem.
    W zalezności od kryteriów raz lepszy był jeden raz drugi. Obaj byli równoprawnymi kandydatami. Trener to potwierdza. O wyborze zadecydowały niuanse. To jest moje zdanie.
    Możesz zaklinac rzeczywistać i gdybać ale faktów nie zmienisz. Nie masz dowodu na to ze Twoja racja jest lepsza od mojej racji czy tez racji tych którzy decyzję podejmowali.
    W odróżnieniu od ciebie, nie opieram się na gdybaniu, możemy mieć inne oceny na temat przydatności Dawida na igrzyskach, czy spełnił pokładane w nim nadzieje i jaką rolę miał do wypełnienia ale w takim przypadku spór będzie miał sens bo będziemy spierać się na fakty.
    Natomiast gdy chcesz mi wmówić, że z Murańką w składzie byłaby większa szansa na medal to nie dojdziemy do porozumienia bo nie zwykłem rozmawiać o urojeniach.

  • Stinger profesor
    dervish

    Nie napisałem że 4 miejsce to porażka ponieważ, oczywiście jest niedosyt ale nie narzekam że nie było medalu.

    Jak to każdy w wynikach widzi co innego? Przecież Murańka był wyraźnie lepszy więc każdy to widzi tylko niektórzy udają że było inaczej.
    Dla mnie też nie byłoby różnicy który z nich pojedzie na IO gdyby obaj byli w podobnej formie ale to Murańka był lepszy i to wyraźnie. Jedna drużynówka tego nie zmieni. Kruczek liczył że Kubacki poprawi formę ale tego nie zrobił był nawet słabszy niż w PŚ a więc to pokazuje że się pomylił w tym wyborze i jeszcze raz powtarzam nie pomylił się nie powołując Murańki ale pomylił się co do Kubackiego bo ani dobrze nie skakał przed powołaniem ani nie przygotował formy na IO.

    Chciałbym żeby trener kierował się kryteriami które są najlepsze ale argument o doświadczeniu był lekko mówiąc słaby. Kubacki nie prezentował na IO nic lepszego co w PŚ, być może nawet słabiej skakał w Soczi, a więc to jego kryterium okazało się trochę "słabe" nie uważasz? Czyli popełnił błąd ... Jeżeli ma mistrz i to podwójnego olimpijskiego i bierze to na siebie to musi też wziąć na siebie brak formy Kubackiego i decyzje która się nie sprawdziła. Jak zwycięstwo to i porażkę.

    Kto obwiania Kruczka o brak medalu dlatego że nie było Murańki? Na pewno nie ja, ja tylko piszę że z nim szansa była większa a poza tym wyniki mówiły wszystko i przemawiały za Murańką.

    To ostatnie zdanie rzeczywiście niezłe ... a Kubacki łapie się do 30 w generalce PŚ? Nie wymagam od żadnego niemieckiego kibica żeby znał Murańkę ale akurat to co powiedział nie było za mądre ponieważ zwrócił uwagę na wyniki a przecież Kubacki jest sporo gorszy w tym sezonie od Murańki a w generalce ledwo mieści się w piątej dziesiątce ...

  • dervish profesor

    P.S.
    Rozmawiałem dzisiaj z pewnym niemieckim kibicem i rozmowa zeszła na ocenę trenerów. Zdziwił się bardzo gdy powiedziałem mu ze Kruczek jest obwiniany o brak medalu w drużynie ponieważ pominął w nominacjach Murańke.

    W wolnym tłumaczeniu tak mi odpowiedział:
    "A kto to jest Murańka? Przecież on nie łapie sie nawet do 30 w generalce PŚ poważnie uważacie ze mógłby zbawić wasza reprezentację"

  • dervish profesor
    Stinger

    Ile sa warte procentowe wyliczenia pepeleusza moze swiadczyc pewien fakt. Otóż po zdobyciu przez Kamila MŚ w Val di F. wyliczył on ze szansa na to że powtórzy swój sukces na igrzyskach (ponownie trafi z forma) wynosi 5 %. Sprawdź jeżeli nie pamiętasz co pepeleusz wypisywał po zdobyciu obydwóch medali na MŚ i jak się to ma do tego co osiagneliśmy na igrzyskach.
    Na wyniki mozna patrzeć i kazdy zobaczy w nich cos innego. Ja nigdy nie pisałem ze Murańka bylby gorszym wyborem od Kubackiego. Nie raz powtarzalem, ze wtedy gdy zapadały decyzje obie kandydatury wydawały mi się równorzędne. Obaj mieli swoje wady i zalety.
    Dla mnie kazdy wybór byłby dobry. Nie wciągniesz mnie w rozgrywanie jednego Polaka przeciwko drugiemu. Nie będe tak jak niektórzy szukał potknięć jednego i drugiego. Trener kierował się własnymi kryteriami miał do tego prawo, a ty chcialbyś zeby kierował sie kryteriami pepeleusza i twoimi. No i dobrze masz prawo chcieć, tylko nie wymagaj abym uważał żebym wobec róznicy zdań przyznał rację Tobie a nie komuś kto udowodnił nie raz ze zna się na swojej robocie. Ciebie póki co od tej strony nie znam.
    Co do Twojego pytania to dobrze znasz odpowiedz. Nie zwykłem dyskutować na zasadzie co by było gdyby. Ja oceniam fakty i wyniki.
    Jeżeli na przykład skrytykujesz merytorycznie 4 miejsce drużyny to możemy podyskutować. Argument typu : przegraliśmy medal bo zabrakło Murańki nie jest argumentem merytorycznym. Jeżeli napiszesz, przegraliśmy medal ponieważ skoczek X zepsuł skok to bez względu czy się z tobą zgodzę czy nie, będzie to argument merytoryczny czyli poparty faktem.

  • Stinger profesor
    dervish

    Kruczek popełnił błąd zabierając Kubackiego i to można udowodnić wystarczy sprawdzić jego wyniki na samych igrzyskach ...

    Nie mam dowodów? Zobacz sobie wyniki wyniki Murańki i Kubackiego w okresie kwalifikacyjnym, zobacz sobie kto miał tendencję wzrostową od lotów w Kulm i zobacz kto był lepszy w Polsce to da ci odpowiedź.

    Tylko gdybam? Może i tak ale szanse Murańki na lepsze wyniki był większa, @pepeleusz ładnie to kiedyś wyliczył jak to wygląda procentowo a więc poczytaj sobie jego komentarze.

    Po co piszesz o 4 miejscu? Nie chodzi o miejsce bo to jest tylko sport ale o powołanie i formę Kubackiego. Kruczek popełnił błąd w powołaniu Dawida ale jeżeli go powołał to powinien go przygotować a tego nie zrobił ... rozumiem że to jest sport i nie zawsze wszystko wychodzi nawet jeżeli forma jest kosmiczna ale prawda jest taka że Kubacki nie jest w żadnej formie. Żeby nie było Żyła też bo i jego Kruczek nie przygotował.

    A na koniec napiszę jeszcze raz coś na co mi nie odpowiedziałeś a więc:

    Co by było gdyby teraz nasz trener powiedział że popełnił błąd bo zostawił w domu Murańkę a wziął słabszego Kubackiego licząc że ten poprawi formę a tego nie zrobił? Nagle zmienił byś zdanie bo Kruczek zmienił?

  • pepeleusz profesor
    dervish

    przyjmując Twój sposób argumentacji należy dojść do wniosku, że że w całej historii sportu wszystkich dyscyplin ani jeden trener nigdy nie popełnił błędu w wyborze składu, bo przecież nigdy nie dało by się udowodnić że w niedokonanej rzeczywistości alternatywnej pominięty X byłby lepszy od wystawionego Y

  • dervish profesor
    Stinger

    Nie wmawiaj mi czego nie napisałem.
    Napisałem, że nie można w zaden sposób udowodnić, ze Kruczek popełnił błąd nie zabierając Kruczka.
    Tak sie składa, że ci co piszą o błędach i wypaczeniach nie mają na to żadnego dowodu i tak sie dziwnie składa ze są to te same osoby które od zawsze krytykuja wszystko co nasz trener robił i od zawsze ich krytyka opiera się na gdybaniu. Z kims kto opiera swoje tezy na gdybaniu dyskusja merytoryczna nie ma sensu bo on zawsze wyciągnie swoje a co by było gdyby i napisze że istnieje przecież jakaś szansa że cos tam mogło sie wydarzyć tak jak on chce. Ja piszę o faktach a fakty sa takie, ze nawet 4 miejsce naszej druzyny to największy w dziejach polskich skoków olimpijski sukces druzynowy i że druzyna w obecnym składzie była w stanie powalczyć nawet o złoto. To sa fakty a nie gdybanie. Kruczek stworzył tę druzynę, a że konkurs jej nie wyszedł to nie jest jego wina, Taki jest sport że nie zawsze wszystko się udaje, nawet jeżeli wszystko jest przygotowane na 100 procent.
    Masz prawo do krytyki, ale jeżeli zamiast krytyki uprawiasz pozbawione podstaw i dowodów krytykanctwo to musisz brać pod uwagę ze zostanie ci to wytknięte. Tak już się porobiło, ze słowo straciło na wartości i są jednostki, które nadużywają wolności słowa i chlapią co im ślina na język przyniesie wiedząc ze za pisanie bzdur nie ponoszą żadnej odpowiedzialności, co najwyżej się ośmieszą. Ryzyko ośmieszenia się to ich zdaniem wyraz niesłychanej odwagi cywilnej z ich strony no bo przeciez mają odwagę głosić niepopularne poglądy sprzeczne z tym co "głosi mainstream" :)

  • anonim

    To jest rozczarowanie. Niemcy, Japończycy itp. to raz mają sukcesy, to nie mają sukcesów, to znów mają sukcesy. A Polacy? Zawsze poza podium, miejsca ósme, szóste, czwarte, piąte, raz trzecie (trafiło się jak ślepej kurze..), to znów czwarte. Już lepiej jak Niemcy, Japonia, Finlandia, raz daleko od podium, a raz na podium lub wygrana. U nas dalej jeden zawodnik. Ja nie wiem. My jesteśmy jakimiś mistrzami w posiadaniu lidera i słabeuszy wokół niego. Drużyny jak nie było, takiej na złoto, tak nie ma. Czekamy kilkadziesiąt lat i nic. Co cztery lata mówi się o postępach, ale to tak naprawdę falowanie w tle. Tyle igrzysk i wkoło Macieju bez wygranej mimo rzekomym przesuwaniu się do góry co cztery lata. Ale igrzysk było już znacznie więcej niż drużyn skokowych. To znaczy już dawno powinniśmy być tym namber łan. No i gdzie to złoto? Gdzie choć medal?

  • Stinger profesor
    dervish

    Chyba pomyliłeś Kruczka z bogiem, fakt Kruczek to profesjonalista ale to nie znaczy że jest nie omylny ... on tak samo może się pomylić jak normalny zwykły człowiek. Przecież Kruczek nie jest bogiem.

    Napisałeś że Kruczek wybrał najlepszy skład i się nie pomylił a co by było gdyby teraz nasz trener powiedział że popełnił błąd bo zostawił w domu Murańkę a wziął słabszego Kubackiego licząc że ten poprawi formę a tego nie zrobił? Nagle zmienił byś zdanie bo Kruczek zmienił?

    @atb napisał że szansa z Murańką na medal była by większa a nie że na pewno były medal i tutaj go popieram bo wyniki przed powołaniem o tym mówiły.

    Murańka oblał test w drużynówce? Kubacki miał najlepszy wiatr w stawce a Murańka prawie najgorszy a mimo to skakał dobrze. Jeżeli dla ciebie to są równe warunki to masz rację ale warunki chyba były diametralnie inne czy się mylę?

  • Pirx stały bywalec
    @dervish

    Twoja odpowiedź do @atb - i ogólnie Twoja działalność na tym forum - jest jednym wielkim sofizmatem. Odwołując się w co drugiej swojej wypowiedzi do autorytetu, praktycznie wykluczasz każdą komentującą tu osobę z dyskusji (bo każdy tutaj ma mniejszą wiedzę teoretyczną i praktyczną niż Kruczek). Ostatecznym rezultatem takiego postępowania będzie ograniczenie rozmów na tym forum do ogólnikowych stwierdzeń o ciekawych zawodach i waleczności zawodników.

    Swoją drogą, jeśli wszelka krytyka Kruczka ze strony kibiców jest nieuprawniona, prowadzi to do absurdalnej sytuacji, w której nieuprawnione są też pochwały. My się nie znamy i nie mamy kwalifikacji aby ocenić, czy Kruczek popełnił błąd, ale nie mamy też kwalifikacji aby powiedzieć, że ich nie popełnia. Nie wolno nam ganić, nie wolno nam chwalić. Możemy tylko się gapić i czekać na rozwój wydarzeń.

  • dervish profesor
    atb

    1. Jakie ty masz kwalifikacje, żeby oceniac i wytykac błędy Kruczkowi?
    2. Piszesz ze uważasz że z Murańką była większa szansa na medal, ci którzy wybrali skład uważali inaczej. Komu mam wierzyc jakiemuś anonimowemu @atb czy profesjonalistom którzy wielokrotnie udowodnili ze znaja się na swoim fachu i bardzo rzadko popełniaja pomyłki.
    3. Uprawiasz dyskusje na poziomie gdybań, to nie jest powazne, równie dobrze moglibyśmy sobie poopowiadać swoje sny i zajac się ich analizą.
    Gdybanie na temat Murańki jest całkowicie niedorzeczne, skąd masz pewnosc że Murańka wystąpiłby w jakimkolwiek konkursie? Murańka oblał drużynowy egzamin w Zakopanem. Nie dostał powołania i nigdy nie dowiemy się jak wypadłby na igrzyskach. A ty i paru innych próbujecie wmówić światu, ze lepiej znacie się na skokach narciarskich od profesjonalistów? W tej konkurencji jesteście po prostu niewiarygodni i z góry skazani na porażkę.
    Zastanawiam się jak długo będziecie wałkowali ten tenmat i co chcecie przez to osiągnąc.
    Podobnie było przed poprzednimi MŚ kiedy ogłosiliście skandal z powodu niepowołania Bieguna i Murańki. Nie mieliście racji wówczas i nie macie racji teraz. Zakończę górnolotnie:
    dosyć tej małostkowości, czas budować "pomniki" w podzięce za wiekopomny sukces, a nie szukać wydumanych błędów. :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl