Łukasz Kruczek: "To nie jest rozczarowanie, ale jest niedosyt"

  • 2014-02-18 05:53

Trener Łukasz Kruczek przyznaje, że polscy skoczkowie nie skakali tak bezbłędnie jak powinni, aby walczyć o medal w poniedziałkowym konkursie drużynowym. Szkoleniowiec Polaków podkreśla jednak, że nie należy zwalać winy na jednego zawodnika.

"To nie jest rozczarowanie, ale jest niedosyt. Walcząc o medal w konkursie drużynowym trzeba było być bezbłędnym. Nam jednak zdarzyły się dwa. Później jednak zawodnicy wykazali się dużym hartem ducha i ta druga seria była fantastyczna. Gonili, gonili, ale na końcu brakło. Zabrakło też błędu któregokolwiek z rywali, żebyśmy mogli marzyć o medalu. Drugą serią pokazali, że to są zawodnicy ze światowej czołówki, którzy maja przed sobą bogata przyszłość. To były pierwsze igrzyska dla tego młodego zespołu" - mówił Łukasz Kruczek.

"To były skoki Piotrka i Kamila z pierwszej serii. To nie były takie skoki, jak choćby pokazali w drugiej serii. Na takie właśnie liczyliśmy. Gdyby oddali je także w pierwszej serii, to można było liczyć na podium. Nie zgodzę się z tym, że przegraliśmy podium skokiem Piotrka z pierwszej serii. Najłatwiej jest zwalić winę na jednego zawodnika. To jest jednak konkurs drużynowy, w którym o wyniku decyduje osiem skoków. Wszystkie muszą być w miarę dobre. Jeżeli któryś nie wychodzi to nie znaczy, że on decyduje, bo inne też muszą być dobre" - kontynuuje trener naszej kadry.

"Dla nas Jasiek był może największą zagadką, bo to zawodnik z najmniejszym doświadczeniem. Natomiast najlepsze skoki na tych igrzyskach oddał właśnie w konkursie drużynowym. Natomiast jeśli chodzi o podłamanie Maćka Kota to myślę, że nie zmienimy jego charakteru. Każdy musi dojrzeć do pewnych rzeczy. Podobny etap kariery miał za sobą Kamil który też miał duże ambicje i nie mógł sobie z tym poradzić na skoczni. Dopiero wtedy, kiedy przestał koncentrować się na wyniku, a zaczął koncentrować się na pracy, wszystko zaczęło bardzo dobrze funkcjonować" - analizuje Kruczek.

"Wyjeżdżamy stąd zadowoleni. Miło będziemy wspominać tę skocznię" - zakończył Łukasz Kruczek.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Eurosport.onet.pl
oglądalność: (12445) komentarze: (269)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dervish profesor
    Pepeleusz

    Nie mam aż na tyle wyobraźni żeby dokonać takiej wizualizacji.
    Za to znam wyniki Kubackiego i widziałem, ze potrafił skoczyc porównywalnie albo lepiej od numerów 4 i 3 z kadr Niemiec, Słowenii, Japonii itp. Nie chce mi się teraz wracać do szczegółow, ale o lie dobrze pamiętam to od Freitaga kilka razy był lepszy. Tylko nie łap mnie za słowa jezeli po przewertowaniu wyników udowodnisz mi ze na przykład tylko raz był lepszy od Freitaga. Tak jak mówiłem nie chce mi się w tej chwili przeglądac arkuszy i wyliczać dokładnie wszystkich przypadków w których Dawid wykonał porównywalny wartosciowo lub lepszy skok od któregos z reprezentantów czołowych krajów.
    Porównywanie róznych imprez nie ma najmniejszego sensu.
    Klimek przegrał wyraźnie z Geigerem, a Geiger w ogóle nie liczył sie przy nominacjach do kadry Niemiec. A na igrzyskach Dawid skakał na poziomie porównywalnym z numerem 4 reprezentacji Niemiec. Czy to czegoś dowodzi? Moim zdaniem tylko jednego, nie ma sensu porównywać dwóch rożnych imprez które maja całkowicie inne uwarunkowania.

  • pepeleusz profesor
    dervish

    Przeliczenie , przeliczeniem, zawsze orientacyjne, a PŚ musi być mocno obsadzony.
    Ale niezaleznie od tego jka kto miał formę na Io i jak był przygotowany to dokonaj wizualizacji że na normalnej skoczni w Soczi stanęli też na starcie (poza tymi co wystartowali) Kraus,Geiger, Eisenbichler, Kraft,Loitzl,Kofler,Ingvaldsen,Hilde,Hvala,Dezman, Lanisek,Watase,Murańka,Kobayashi,Hajek,Kozisek,Wasiliew, Asikainen . I jeśli wyobrażasz sobie że wszyscy lub prawie wszyscy przegrywają z 32 Kubackim skaczącym na poziomie Alexandra i Seou Choia, to gratuluję

  • Stinger profesor
    dervish

    Tak na IO najważniejsze są medale i tu się zgadzam ale miejsce 31 nie przynosi chwały i nawet jeżeli inne miejsce się nie liczą to i tak trzeba skakać jak na normalnych zawodach i walczyć o wysokie pozycję bo w innym przypadku nie byłoby sensu wysyłać na IO naszych skoczków poza Stochem bo realnie patrząc tylko on miał szansę na medale, a Maciek Kot dopiero na treningach pokazał że może być takim czarnym koniem na normalnej i powalczyć gdzieś tam o ten medal.

  • pepeleusz profesor
    dervish

    Kubacki spełnił swoją rolę będąc w Soczi najgorszym Kubackim w sezonie (w żaden weekend PS nie był słabszy niż on sam w Soczi) i gorszym od najgorszego Murańki w sezonie?
    W ten sposób ,,podniósł poprzeczkę dla Żyły"

    No super z tą wysoką poprzeczką , podczas gdy tymczasem do medalu wystarczyłby czwarty skoczek który skoczył by na poziomie zaledwie 30 miejsca w PŚ.

  • dervish profesor
    Stinger

    Igrzyska rządzą się swoimi prawami, tam liczą sie tylko medale (dla polaków również miejsca w top 8 bo daja 2 letnie stypendium) i wartośc skoku a nie miejsca. Zobaczymy co będzie w PŚ. W PŚ jest walka o punkty więc masz absolutna rację, że brak kwalifikacji do serii finałowej bedzie można uznać za słaby występ.

  • Stinger profesor
    dervish

    Ja też kibicuję i Murańce i Kubackiemu ale co nie znaczy że nie mogę powiedzieć że Dawid był bez formy a Klimek miał tą formę wyższą od Dawida ...

    Myślę że i dla mnie, dla ciebie i każdego kibica jak i samego Kubackiego a także sztabu trenerskiego tym przyzwoitym miejscem jest przynajmniej awans do 2 serii, a tego awansu nie było, niby zajął miejsce 31 a wiec blisko ale ta skocznia to miał być jego atut a nie był. Skoczył słabo i to też trzeba umieć przyznać a nie siłę się pocieszać że było dobrze. Jeżeli wg. ciebie Kubacki spełnił oczekiwania to teraz w PŚ jeżeli zajmie miejsca w przedziale 35-40 to będzie świetnie?

    2 seria to zawsze minimum i tego powinnyśmy się trzymać a nie chwalić za słabe wyniki. Oczywiście nie chcę tutaj krytykować Dawida czy kogokolwiek ale chcę spojrzeć i zobaczyć jak było na prawdę. Te słabe wyniki powinny teraz dać Dawidowi takiego kopa żeby pokazać że on potrafi skakać i to dużo lepiej ale czy mu to pomoże jeżeli tacy jak ty piszą że było dobrze?

    Za takie miejsce można chwalić debiutantów a nie skoczka który skacze w PŚ od kilku sezonów (od 2 sezonów punktuje) i skoczka który ma ambicje i potrafi skakać i odnosić wyniki przynajmniej na miarę pierwszej 10-15.

  • dervish profesor
    Stinger

    Widzę, że na siłe chcesz mnie wmanewrować w rozgrywanie wojny polsko-polskiej. Ja w tej wojnie nie biorę udziału. Dla mnie Dawid i Klimek to członkowie mojej druzyny. Obydwóm kibicuje i obydwóch podziwiam.
    Nie będe ci wypisywał kryteriów w których Dawid był lepszy i tych w których lepszy był Klimek. Poczytaj co pisza uczestnicy wojny polsko polskiej to na niektóre pytania znajdziesz odpowiedzi. O niektórych takich jak subiektywna ale profesjonalna ocena techiki i jakości skoku która moze wystawic jedynie trener nie wspomnę.
    Co do występu Dawida na IO nigdy nie upierałem się że był wysmienity.
    Możemy się spierać o przymiotniki. Bo dla ciebie wystę przyzwoity czy tez dobry na miarę oczekiwań może znaczyc co innego niz dla mnie. Wszystko zależy jakie miało sie oczekiwania względem jego występu.
    Czy to by był Dawid czy Klimek to moje oczekiwania względem ich występu wiązały sie przede wszystkim z ewentualnym startem w drużynie. Do głowy mi nie przyszło, że Klimek mógłby powalczyć o medal a nawet o pierwsza 10 w konkursie indywidualnym. To samo dotyczyło Dawida, aczkolwiek w jego przypadku dopuszczałem jakąś niespodziankę (na zasadzie fuksa) w konkursie na normalnej. Niespodzianki nie było.
    Przede wszystkim oczekiwałem od Dawida stabilnej formy i oddawania przyzwoitych skoków. To miało byc jego zadanie gdyby udało mu się wywalczyć miejsce w druzynie. Niewiel brakowało i by je wywalczył. I gdyby w konkursie oddał dwa swoje przyzwoite skoki to nie miałbym do niego pretensji. Nie wystąpił w konkursie i tez nie mam o to do niego pretensji. W moim mniemaniu spełnil swoja rolę podnosząc poprzeczkę dla Piotra. Szkoda ze Piotr oddal tylko jeden skok ponad tą poprzeczką.

  • Stinger profesor
    dervish

    Ok widać że wyniki cie nie interesują i nie przekonam cie do tego że z Murańką szansa była większa ale czemu chcesz mi na siłę wmówić że Kubacki na IO dobrze wystartował jeżeli wszyscy wiemy że Dawid w Soczi nie pokazał praktycznie nic?

    Podaj kryterium w którym Kubacki był lepszy od Murańki i wtedy będziemy mogli dalej rozmawiać. Tylko nie pisz o doświadczeniu bo tego nie da się wytrenować i żaden skoczek nie ma szans jeżeli nie był jeszcze na imprezie rangi mistrzowskiej. Jeżeli patrzymy na doświadczenie to na IO, MŚ i MŚwL powinni jeździć Stoch, Kot, Żyła, Kubacki, Hula i K. Miętus ewentualnie można sięgnąć po Śliża, Ł.Rutkowskiego albo Marcina Bachledę. Sa bez formy? Co z tego, ważne że jest doświadczenie.

    Teraz napiszę ci jedno że doświadczenie nie pomoże komuś kto jest bez formy. Dawid jest był bez formy i to że był doświadczony nie dodało mu z automatu 5 metrów dalej.

    Nie mam dowodów? Napisałem że moim dowodem są wyniki w których Murańka był dużo lepszy od Kubackiego. W takim razie to ty nie masz dowodów ... a i czekam na te kryteria w których lepszy był Kubacki bo mit o tym jaki on jest dobry na skoczni normalnej chyba już nie jest aktualny?

  • pepeleusz profesor
    dervish

    Kubacki nie był lepszy w momencie wyboru pod względem żadnego kryterium, chyba ze za kryterium uznać:
    a) przynależność lub nie do grupy szkoleniowej selekcjonera (argument nr pięć to było kiedyś dodane; wiemy jak przeszedł bps rok temu- no i przeszedł znowu i klęska, a Mateja to chyba stosował mu bps na MSJ rok i dwa temu wiec można było z tego skorzystać)
    b) i współczynnik skumplowania z innymi zawodnikami
    c) szczęście do wiatru
    Nie było też mowy o wynikach badań,pomiarów lub testów, zatem skoro tak, to nie miały nic do rzeczy. Maksymalny dostępny poziom i potencjał tez przemawiał za Murańką. Ile razy w życiu Kubacki był w 10 PŚ bez względu na sezon?
    W skokach nie skacze mityczne doświadczenie, a odporność psychiczna(którą trudno badać i ocenić, ale potwierdza to raz porównanie średniej lokaty z treningów PS na średnia lokatę w konkursach u każdego z tych zawodników oraz m.in słowa Małysza) na pewno - co najmniej - nie była atutem Kubackiego w zestawieniu z Murańką

  • dervish profesor
    Stinger

    Zapomniales dodać że twoim zdaniem to Murańka był lepszy. Ja mam na ten temat inne zdanie i inne spojrzenie o którym już pisałem.
    W zalezności od kryteriów raz lepszy był jeden raz drugi. Obaj byli równoprawnymi kandydatami. Trener to potwierdza. O wyborze zadecydowały niuanse. To jest moje zdanie.
    Możesz zaklinac rzeczywistać i gdybać ale faktów nie zmienisz. Nie masz dowodu na to ze Twoja racja jest lepsza od mojej racji czy tez racji tych którzy decyzję podejmowali.
    W odróżnieniu od ciebie, nie opieram się na gdybaniu, możemy mieć inne oceny na temat przydatności Dawida na igrzyskach, czy spełnił pokładane w nim nadzieje i jaką rolę miał do wypełnienia ale w takim przypadku spór będzie miał sens bo będziemy spierać się na fakty.
    Natomiast gdy chcesz mi wmówić, że z Murańką w składzie byłaby większa szansa na medal to nie dojdziemy do porozumienia bo nie zwykłem rozmawiać o urojeniach.

  • Stinger profesor
    dervish

    Nie napisałem że 4 miejsce to porażka ponieważ, oczywiście jest niedosyt ale nie narzekam że nie było medalu.

    Jak to każdy w wynikach widzi co innego? Przecież Murańka był wyraźnie lepszy więc każdy to widzi tylko niektórzy udają że było inaczej.
    Dla mnie też nie byłoby różnicy który z nich pojedzie na IO gdyby obaj byli w podobnej formie ale to Murańka był lepszy i to wyraźnie. Jedna drużynówka tego nie zmieni. Kruczek liczył że Kubacki poprawi formę ale tego nie zrobił był nawet słabszy niż w PŚ a więc to pokazuje że się pomylił w tym wyborze i jeszcze raz powtarzam nie pomylił się nie powołując Murańki ale pomylił się co do Kubackiego bo ani dobrze nie skakał przed powołaniem ani nie przygotował formy na IO.

    Chciałbym żeby trener kierował się kryteriami które są najlepsze ale argument o doświadczeniu był lekko mówiąc słaby. Kubacki nie prezentował na IO nic lepszego co w PŚ, być może nawet słabiej skakał w Soczi, a więc to jego kryterium okazało się trochę "słabe" nie uważasz? Czyli popełnił błąd ... Jeżeli ma mistrz i to podwójnego olimpijskiego i bierze to na siebie to musi też wziąć na siebie brak formy Kubackiego i decyzje która się nie sprawdziła. Jak zwycięstwo to i porażkę.

    Kto obwiania Kruczka o brak medalu dlatego że nie było Murańki? Na pewno nie ja, ja tylko piszę że z nim szansa była większa a poza tym wyniki mówiły wszystko i przemawiały za Murańką.

    To ostatnie zdanie rzeczywiście niezłe ... a Kubacki łapie się do 30 w generalce PŚ? Nie wymagam od żadnego niemieckiego kibica żeby znał Murańkę ale akurat to co powiedział nie było za mądre ponieważ zwrócił uwagę na wyniki a przecież Kubacki jest sporo gorszy w tym sezonie od Murańki a w generalce ledwo mieści się w piątej dziesiątce ...

  • dervish profesor

    P.S.
    Rozmawiałem dzisiaj z pewnym niemieckim kibicem i rozmowa zeszła na ocenę trenerów. Zdziwił się bardzo gdy powiedziałem mu ze Kruczek jest obwiniany o brak medalu w drużynie ponieważ pominął w nominacjach Murańke.

    W wolnym tłumaczeniu tak mi odpowiedział:
    "A kto to jest Murańka? Przecież on nie łapie sie nawet do 30 w generalce PŚ poważnie uważacie ze mógłby zbawić wasza reprezentację"

  • dervish profesor
    Stinger

    Ile sa warte procentowe wyliczenia pepeleusza moze swiadczyc pewien fakt. Otóż po zdobyciu przez Kamila MŚ w Val di F. wyliczył on ze szansa na to że powtórzy swój sukces na igrzyskach (ponownie trafi z forma) wynosi 5 %. Sprawdź jeżeli nie pamiętasz co pepeleusz wypisywał po zdobyciu obydwóch medali na MŚ i jak się to ma do tego co osiagneliśmy na igrzyskach.
    Na wyniki mozna patrzeć i kazdy zobaczy w nich cos innego. Ja nigdy nie pisałem ze Murańka bylby gorszym wyborem od Kubackiego. Nie raz powtarzalem, ze wtedy gdy zapadały decyzje obie kandydatury wydawały mi się równorzędne. Obaj mieli swoje wady i zalety.
    Dla mnie kazdy wybór byłby dobry. Nie wciągniesz mnie w rozgrywanie jednego Polaka przeciwko drugiemu. Nie będe tak jak niektórzy szukał potknięć jednego i drugiego. Trener kierował się własnymi kryteriami miał do tego prawo, a ty chcialbyś zeby kierował sie kryteriami pepeleusza i twoimi. No i dobrze masz prawo chcieć, tylko nie wymagaj abym uważał żebym wobec róznicy zdań przyznał rację Tobie a nie komuś kto udowodnił nie raz ze zna się na swojej robocie. Ciebie póki co od tej strony nie znam.
    Co do Twojego pytania to dobrze znasz odpowiedz. Nie zwykłem dyskutować na zasadzie co by było gdyby. Ja oceniam fakty i wyniki.
    Jeżeli na przykład skrytykujesz merytorycznie 4 miejsce drużyny to możemy podyskutować. Argument typu : przegraliśmy medal bo zabrakło Murańki nie jest argumentem merytorycznym. Jeżeli napiszesz, przegraliśmy medal ponieważ skoczek X zepsuł skok to bez względu czy się z tobą zgodzę czy nie, będzie to argument merytoryczny czyli poparty faktem.

  • Stinger profesor
    dervish

    Kruczek popełnił błąd zabierając Kubackiego i to można udowodnić wystarczy sprawdzić jego wyniki na samych igrzyskach ...

    Nie mam dowodów? Zobacz sobie wyniki wyniki Murańki i Kubackiego w okresie kwalifikacyjnym, zobacz sobie kto miał tendencję wzrostową od lotów w Kulm i zobacz kto był lepszy w Polsce to da ci odpowiedź.

    Tylko gdybam? Może i tak ale szanse Murańki na lepsze wyniki był większa, @pepeleusz ładnie to kiedyś wyliczył jak to wygląda procentowo a więc poczytaj sobie jego komentarze.

    Po co piszesz o 4 miejscu? Nie chodzi o miejsce bo to jest tylko sport ale o powołanie i formę Kubackiego. Kruczek popełnił błąd w powołaniu Dawida ale jeżeli go powołał to powinien go przygotować a tego nie zrobił ... rozumiem że to jest sport i nie zawsze wszystko wychodzi nawet jeżeli forma jest kosmiczna ale prawda jest taka że Kubacki nie jest w żadnej formie. Żeby nie było Żyła też bo i jego Kruczek nie przygotował.

    A na koniec napiszę jeszcze raz coś na co mi nie odpowiedziałeś a więc:

    Co by było gdyby teraz nasz trener powiedział że popełnił błąd bo zostawił w domu Murańkę a wziął słabszego Kubackiego licząc że ten poprawi formę a tego nie zrobił? Nagle zmienił byś zdanie bo Kruczek zmienił?

  • pepeleusz profesor
    dervish

    przyjmując Twój sposób argumentacji należy dojść do wniosku, że że w całej historii sportu wszystkich dyscyplin ani jeden trener nigdy nie popełnił błędu w wyborze składu, bo przecież nigdy nie dało by się udowodnić że w niedokonanej rzeczywistości alternatywnej pominięty X byłby lepszy od wystawionego Y

  • dervish profesor
    Stinger

    Nie wmawiaj mi czego nie napisałem.
    Napisałem, że nie można w zaden sposób udowodnić, ze Kruczek popełnił błąd nie zabierając Kruczka.
    Tak sie składa, że ci co piszą o błędach i wypaczeniach nie mają na to żadnego dowodu i tak sie dziwnie składa ze są to te same osoby które od zawsze krytykuja wszystko co nasz trener robił i od zawsze ich krytyka opiera się na gdybaniu. Z kims kto opiera swoje tezy na gdybaniu dyskusja merytoryczna nie ma sensu bo on zawsze wyciągnie swoje a co by było gdyby i napisze że istnieje przecież jakaś szansa że cos tam mogło sie wydarzyć tak jak on chce. Ja piszę o faktach a fakty sa takie, ze nawet 4 miejsce naszej druzyny to największy w dziejach polskich skoków olimpijski sukces druzynowy i że druzyna w obecnym składzie była w stanie powalczyć nawet o złoto. To sa fakty a nie gdybanie. Kruczek stworzył tę druzynę, a że konkurs jej nie wyszedł to nie jest jego wina, Taki jest sport że nie zawsze wszystko się udaje, nawet jeżeli wszystko jest przygotowane na 100 procent.
    Masz prawo do krytyki, ale jeżeli zamiast krytyki uprawiasz pozbawione podstaw i dowodów krytykanctwo to musisz brać pod uwagę ze zostanie ci to wytknięte. Tak już się porobiło, ze słowo straciło na wartości i są jednostki, które nadużywają wolności słowa i chlapią co im ślina na język przyniesie wiedząc ze za pisanie bzdur nie ponoszą żadnej odpowiedzialności, co najwyżej się ośmieszą. Ryzyko ośmieszenia się to ich zdaniem wyraz niesłychanej odwagi cywilnej z ich strony no bo przeciez mają odwagę głosić niepopularne poglądy sprzeczne z tym co "głosi mainstream" :)

  • anonim

    To jest rozczarowanie. Niemcy, Japończycy itp. to raz mają sukcesy, to nie mają sukcesów, to znów mają sukcesy. A Polacy? Zawsze poza podium, miejsca ósme, szóste, czwarte, piąte, raz trzecie (trafiło się jak ślepej kurze..), to znów czwarte. Już lepiej jak Niemcy, Japonia, Finlandia, raz daleko od podium, a raz na podium lub wygrana. U nas dalej jeden zawodnik. Ja nie wiem. My jesteśmy jakimiś mistrzami w posiadaniu lidera i słabeuszy wokół niego. Drużyny jak nie było, takiej na złoto, tak nie ma. Czekamy kilkadziesiąt lat i nic. Co cztery lata mówi się o postępach, ale to tak naprawdę falowanie w tle. Tyle igrzysk i wkoło Macieju bez wygranej mimo rzekomym przesuwaniu się do góry co cztery lata. Ale igrzysk było już znacznie więcej niż drużyn skokowych. To znaczy już dawno powinniśmy być tym namber łan. No i gdzie to złoto? Gdzie choć medal?

  • Stinger profesor
    dervish

    Chyba pomyliłeś Kruczka z bogiem, fakt Kruczek to profesjonalista ale to nie znaczy że jest nie omylny ... on tak samo może się pomylić jak normalny zwykły człowiek. Przecież Kruczek nie jest bogiem.

    Napisałeś że Kruczek wybrał najlepszy skład i się nie pomylił a co by było gdyby teraz nasz trener powiedział że popełnił błąd bo zostawił w domu Murańkę a wziął słabszego Kubackiego licząc że ten poprawi formę a tego nie zrobił? Nagle zmienił byś zdanie bo Kruczek zmienił?

    @atb napisał że szansa z Murańką na medal była by większa a nie że na pewno były medal i tutaj go popieram bo wyniki przed powołaniem o tym mówiły.

    Murańka oblał test w drużynówce? Kubacki miał najlepszy wiatr w stawce a Murańka prawie najgorszy a mimo to skakał dobrze. Jeżeli dla ciebie to są równe warunki to masz rację ale warunki chyba były diametralnie inne czy się mylę?

  • Pirx stały bywalec
    @dervish

    Twoja odpowiedź do @atb - i ogólnie Twoja działalność na tym forum - jest jednym wielkim sofizmatem. Odwołując się w co drugiej swojej wypowiedzi do autorytetu, praktycznie wykluczasz każdą komentującą tu osobę z dyskusji (bo każdy tutaj ma mniejszą wiedzę teoretyczną i praktyczną niż Kruczek). Ostatecznym rezultatem takiego postępowania będzie ograniczenie rozmów na tym forum do ogólnikowych stwierdzeń o ciekawych zawodach i waleczności zawodników.

    Swoją drogą, jeśli wszelka krytyka Kruczka ze strony kibiców jest nieuprawniona, prowadzi to do absurdalnej sytuacji, w której nieuprawnione są też pochwały. My się nie znamy i nie mamy kwalifikacji aby ocenić, czy Kruczek popełnił błąd, ale nie mamy też kwalifikacji aby powiedzieć, że ich nie popełnia. Nie wolno nam ganić, nie wolno nam chwalić. Możemy tylko się gapić i czekać na rozwój wydarzeń.

  • dervish profesor
    atb

    1. Jakie ty masz kwalifikacje, żeby oceniac i wytykac błędy Kruczkowi?
    2. Piszesz ze uważasz że z Murańką była większa szansa na medal, ci którzy wybrali skład uważali inaczej. Komu mam wierzyc jakiemuś anonimowemu @atb czy profesjonalistom którzy wielokrotnie udowodnili ze znaja się na swoim fachu i bardzo rzadko popełniaja pomyłki.
    3. Uprawiasz dyskusje na poziomie gdybań, to nie jest powazne, równie dobrze moglibyśmy sobie poopowiadać swoje sny i zajac się ich analizą.
    Gdybanie na temat Murańki jest całkowicie niedorzeczne, skąd masz pewnosc że Murańka wystąpiłby w jakimkolwiek konkursie? Murańka oblał drużynowy egzamin w Zakopanem. Nie dostał powołania i nigdy nie dowiemy się jak wypadłby na igrzyskach. A ty i paru innych próbujecie wmówić światu, ze lepiej znacie się na skokach narciarskich od profesjonalistów? W tej konkurencji jesteście po prostu niewiarygodni i z góry skazani na porażkę.
    Zastanawiam się jak długo będziecie wałkowali ten tenmat i co chcecie przez to osiągnąc.
    Podobnie było przed poprzednimi MŚ kiedy ogłosiliście skandal z powodu niepowołania Bieguna i Murańki. Nie mieliście racji wówczas i nie macie racji teraz. Zakończę górnolotnie:
    dosyć tej małostkowości, czas budować "pomniki" w podzięce za wiekopomny sukces, a nie szukać wydumanych błędów. :)

  • haze23 doświadczony
    Burza mózgów na forum...

    Niepotrzebnie okładacie się epitetami i ciągle wracacie do tych samych idee fixe. Prawda jest taka, że drużynówki nie pomógłby wygrać Murańka nawet z formą z Engelbergu! Przecież jak Żyła, tak i Kot, a nawet Stoch, nie skoczyli tego, co powinni na medal. Zawalili wszyscy, oprócz Janka Ziobry. Wszystko rozbija się o niewystarczającą ilość skoków treningowych w kraju na początku sezonu. Kamilowi wystarczy jeden trening, innym nie. Kot, Żyła, Kubacki, nie zbudowali optymalnej formy na IO. Stało się coś, czego nikt nie zakładał, czego nie poprawiłby sam Murańka - trzech spośród pięciu nie trafiło z formą.

  • EmiI profesor
    @PIO

    zacząłem czytać od góry komentarze i dotarłem do Twojego, bo widząc że pepeleusz krytykuje autorytet jakim są dziennikarze TV oplułem kawą monitor ze śmiechu :) Co trenerów i skoczków to środowisko w sprawie Murańki jest podzielone. Za nim jest tylko trenerski i skokoczkowy "main stream" i też tylko na pokaz by nie psuć atmosfery. Pogadaj z ludźmi prywatnie kiedy mają pewność że "ich zdanie się nie wyda"...

  • starysceptyk doświadczony
    kolorowy

    A co złego widzisz w hipokryzji ? Tylko ona umożliwia nam życie w stadzie. Inaczej ludzie albo by się pozabijali albo cały czas na siebie warczeli.

    Popatrz na dyskusję niżej, warczą, kłócą się bo piszą "szczerze" od serca, to co myślą, bez żadnej hipokryzji.

  • atb stały bywalec
    @dervish 18 lutego 2014, 23:37

    tym postem udowodniłeś, że żadna dyskusja nie ma z Tobą najmniejszego sensu, bo wszyscy, którzy nie wychwalają Kruczka pod niebiosa to malkontenci narzekacze i ignoranci.

    To jeszcze raz (ostatni) wyklaruję Ci mój punkt widzenia:
    - bardzo i niesamowicie cieszę się z medali Stocha,
    - cieszyłbym się tak samo (a może i bardziej bo niespodziewane) z medali Kubackiego, Huli, Miętusa czy każdego innego polskiego skoczka,
    - nie uważam, że z Murańką medali byłoby więcej na pewno, tylko że byłaby na to większa szansa,
    - przed IO liczyłem na 2 medale skoczków (jakiś indywidualny Stocha i drużynowy),
    - wynik ponad oczekiwania Stocha (już pisałem, ale powtórzę) cieszy mnie niesamowicie i doceniam robotę Kruczka z Kamilem
    - wynikiem drużynowym jestem zawiedziony, bo popełniono błąd w selekcji i nie zabrano na IO zawodników w najwyższej formie; dobra selekcja nie gwarantowała medalu, ale dawała większą szansę,
    - na IO jako "rezerwowego" nie zabiera się "Krzysia-Misia" czy "Dobrego Ducha Zespołu" (to można zrobić na MŚ przy limicie 6), bo w przypadkach losowych (kontuzja, drastyczny spadek formy) zawodnik ten wskakuje do składu (więc tak naprawdę, to żaden rezerwowy tylko pełnoprawny uczestnik),
    - spadek formy w sportach technicznych jest mocno prawdopodobny, ale szansa, że zawodnik nr 7 będzie miał lepszą dyspozycję, niż zawodnik nr 5 jest dużo mniejsza,
    - MŚwL nie są imprezą docelową w tym sezonie; nie liczę na żadne medale i nie napiszę ani jednego słowa jeśli pojadą na nie w danej chwili najlepsi (choćby "lotnik" Jakub, jak złapie formę).

    Ale Ty i tak napiszesz, że się nie znam, bo nie jestem przy skoczkach i pluję jadem na Kruczka, bo mam czelność wytknąć mu błąd za drużynówkę, zamiast zbudować mu ołtarzyk za 2 złota Stocha i codziennie się przy tym ołtarzyku modlić do św. Łukasza.

  • mar100 bywalec
    Plepleusz

    Z twoich wypowiedzi wynika spiskowa teoria, że Kruczkowi przygotowują skoczków inni trenerzy.
    To prawda on przydzielił poszczególnych chłopaków do różnych trenerów. Chodzi jednak o trening specjalistyczny. Sam jednak koryguje pracę nad kadrami, często trenowali razem. Murańka nie musi więc wracać do Kruczka bo cały czas z nim jest! Inaczej: Mateja, Maciusiak i inni nie trenują zawodników w/g jakichś innych metod, bo plan jest jeden. W klubach zaczyna być podobnie i to jest ten system o którym nasz trener miał nadzieję wprowadzić.
    Dobrze, że jest ktoś tak zaangażowany w rozwój dyscypliny i przydałby się w innych dyscyplinach. M. in.niedawny wróg Kruczka Fortuna przyznał, że tam gdzie nie ma Kruczka jest różnica jakości.
    Widziałem kiedyś trening naszej kadry. Tam nie było koleżeństwa tylko była dyscyplina. Skoczkowie do nas podeszli i zrobiliśmy zdjęcia. Kubacki np. coś zawalił i musiał trenować dalej. Warto ruszać tyłek a nie obserwować wszystko z kanapy.

  • 111doradca początkujący
    Trener Kruczek trener mądry i chyba zbyt szlachetny

    Panie Trenerze Kruczek!
    Jest Pan mądry i szlachetny. Nie krytykuje Pan drużyny i słusznie bo sam Pan ja wybrał. Nie o dziś wiadomo, że występ w drużynie jednych uskrzydla, drugich wręcz przeciwnie. I nie ma to wiele wspólnego z wynikami serii treningowej. Polakom szczególnie trudno drużynować. Wszyscy są jedyni, najlepsi, niepowtarzalni i jak się im zdaje niedoceniani.
    Nędza drużyny narodowej w piłce nożnej namacalnym tego przykładem.
    Gwiazdorstwo wkradło się i do Pańskiej drużyny. Niech Pan to wypali rozżarzonym żelazem.
    Kto nie uczy się od trenera, wymądrza, błaznuje,pasjonuje sią sobą,wpisami, a nie pracą nad sobą ten jest tylko drewnem na opał. Choćby na treningu skoczył nawet dobrze, to w drużynie zawali.
    Musi Pan podejmować swoje , a nie zawodnicze decyzje. W drużynie o klęsce czterech zawodników drużyny narodowej decyduje jeden spieprzony skok, Taki był skok Żyły. Pan Panie trenerze i my wiemy dlaczego. Ten chłopak już nie jest narciarzem i skoczkiem. On jest celebrytą w najgorszym znaczeniu tego słowa. Niech występuje pod marka Piotr Żyła. Utracił kwalifikacje osobiste zawodnika na reprezentanta Polski. Natury jego Pan nie zmieni. Pajace ładnie wywijają nogami , gdy się je pociągnie za sznurek. Tym sznurkiem okazały się nie wykonywanie zaleceń trenera , a cudowanie z najazdem, żeby podkreślić osobowość dla reklamy. Potem pieniądze i woda sodowa uderzyła do głowy chłopakowi , który w przerwach od skoków powinien pasać owce. To uspokaja i sprowadza na ziemie.
    Skoczył gorzej od Koreańczyków , Kanadyjczyków , Amerykanów i Ruskich. To jest plama na honorze.I wilczy bilet do reprezentacjo na zawsze. Zresztą sam się Pan przekona ,ze z tego pajaca już nic nie będzie w sensie sportowym.
    Mówi Pan ,ze Stoch tez był słaby. Był, ale nie skakał 121 m tylko powyżej 130. A,ze mniej niż potrafi Gdzie diabeł nie może tam babę pośle. Niech pan podziękuje tym co wpadli na "genialny" pomysł z babą
    O przyjazdu baby skakał już tylko gorzej.

  • pepeleusz profesor

    Gdyby wybrał Murańkę, to Zyła z tą formą pozostał by na rezerwie, a Muranka występując w drużynówce prawdopodobnie dałby rade skakać jak Hajek na poziomie końca trzeciej dziesiątki PŚ, co by wystarczyło. Taki poziom Murańka zaprezentował w 75 % konkursów ind PŚ w których startował stąd na tyle można oszacować prawdopodobieństwo tego co niesprawdzalne, że dałby radę. A co ciekawe nawet jego poziom z mniej udanej w złych warunkach a osławionej drużynówki w Zakopanem być może by wystarczył.
    Presję to nawet 20 letni Hula wytrzymał w Turynie skacząc tam swojego drugiego maxa w sezonie olimpijskim, zatem trudno było wróżyć Murańce zawalenie , czy powtórzenie takiej kombinacji błędu i turbulencji jak w drużynie na MSJ, choć oczywiście wszystko byłoby mozliwe.
    Ba ten konkurs druzynowy na IO był jak sie okazało bardzo stabilny pod względem warunków poza momentem dwóch skokow Koudelki i Jacobsena , co prowadziło do skakania spłaszczonego i tego że prawie nikt(niestety dla nas prawie...) nie popełniał kosztownych błędów



  • ppodciech początkujący
    Typowo polskie: gdyby babcia miała wąsy, byłaby dziadkiem".

    Ilu mamy fachowców w skokach podobnie w piłkę nożną. 4 miejsce to i tak wielki sukces w porównaniu z dotychczasowymi naszymi osiągnięciami.
    Kruczek pokazał, że jest aktualnie najlepszym trenerem skoków na świecie. Utrzymał, a nawet umocnił swoją pozycję w porównaniu do zeszłego roku. Pan Tajner to może mu teraz buty czyścić.
    Skąd wiecie, że Murańka byłby zbawcom drużyny Kruczka? Przecież w drużynówce na MŚJ i w konkursie indywidualnym zawalił po jednym skoku.
    Myślę, że z pocałowaniem ręki dostałby pracę w każdym kraju na świecie.

  • pepeleusz profesor
    MSad

    Jak szukasz miernika Murańki względem Kubackiego i świata a żadne argumenty wciąż nie docierają mimo jednoznacznej postawy Kubackiego na IO, to spójrz choćby raz jeszcze w prawo na prostą klasyfikację generalną pucharu świata.
    Powołując się często na MSJ, sam akcentujesz swoją tendencyjność pisząc,,mistrzostwa dzieci" podczas gdy to były mistrzostwa do lat 20, a jeszcze niedawno były rozgrywane do lat 18. Czy jak Małysz był 10 w MŚ juniorów w 1995 (tuż tuż przed dziesiatką dorosłych mistrzostw) to startował w mistrzostwach świata przedszkolaków ?

  • nieznany weteran
    Msad

    W tym periodzie odbyło się 5 konkusow drugoligowych.
    Muranka i Fettner startowali we wszystkich. Wynik 221 do 210 pkt. dla Klemensa.
    Kraft i Neumayer startowali tylko w 3 ostatnich. Wyniki: Kraft 96, Neumayer 51, Muranka 103 pkt. w an.alogicznych konkursach.

  • nieznany weteran
    @MSad

    Kompromitacja Muranki powiadasz? A cóż on takiego wyprawial na tych kontynentalach? Rozebral się do naga na skoczni? Zalatwial publicznie potrzeby fizjologiczne? Czy upijal się do nieprzytomnosci?
    Ja o takich ani podobnych ekscesach z jego udziałem nie slyszalem. Ale jak masz jakieś dowody, to oswiec nas, a nie szkaluj chlopaka. Ewentualnie zapoznaj się z definicja słowa kompromitowac się.
    Wyniki Klemensa na PK były ostatnio przyzwoite. W tych konkursach ktorych startowal, okazał się lepszy od np. Krafta, Neumayera i Fettnera, a to solidni skoczkowie. Jednym jedynym, który skakał wyraznie lepiej był utalentowany Niemiec Geiger.

  • dervish profesor
    pepeleusz

    Rzeczywiście, brak trzeciego medalu to ciężka porażka. Ty i inni narzekacze nie potraficie docenić jak duże mieliśmy szczęście, ze mogliśmy być świadkami takich wspaniałych i historycznych igrzysk w wykonaniu Polskich skoczków. Jest spore prawdopodobieństwo, ze na powtórzenie takiego sukcesu poczekamy (odpukac) kilkadziesiąt lat a moze (odpukać stu krotnie) zdarzy się to dopiero za kilka pokoleń.
    Ciekawe co powiecie gdy na następnych igrzyskach Polska zdobędzie tylko jeden brązowy, albo srebrny medal tak jak to stało sie obecnie udzialem Austrii. A przecież możemy nie zdobyć żadnego medalu. Teraz pewnie szykujecie ogłoszenie kolejnej kompromitacji Kruczka, gdy zdarzy się że Polska nie powtórzy na MŚL "mizernego" wyniku z igrzysk i nie zdobędzie co najmniej 2 złotych medali.

  • MSad_ profesor
    pepeleusz (*171.neoplus.adsl.tpnet.pl) 18 lutego 2014, 23:40

    Zabiłes mnie smiechem. Hahahahaha tak jakby zwycięzcow decydowało o sile zespolu. Czlowieku opanuj sie Bieguna zwyciestwo uwazasz za siłe? Fart Ziobro takze> Czemu w dalszych konkurasach Np. TCS nie pokazal klasy? Kamila nie liczę.
    Czlowieku to musi byc druzyna ? a nie pojedyncze wyskoki.
    Nie rozmieszaj mnie wiecej.
    Kulawi chorzy i potluczeni byli lepsi od nas bo
    czlowieku brak medalu to jest, że nie jestesmy az taką potęgą aby zdobywać drużynowe medale olimpijskie to jest rzeczywistosc jaką trzeba normalnie przyjmować. Zdobycie jakiegokolwiek medalu będzie odchylenie od normy.
    MY liczylismy tylko na potkniecie druzyn lepszych w tej chwili od nas ( Austria ,Niemcy Japonia, Słowenia, Norwegia), Podwineła sie noga tylko Słowenii i Norwegii. i dlatego mamy 4 miejsce BARDZO DOBRE JAK NA REALNY STAN NASZYCH SKOKOW.
    Skoncz juz sny o potędze

  • pepeleusz profesor
    MSad

    Merytoryczna krytyka nie jest gnojeniem, a Tobie jeszcze raz zadam pytanie: ile było krajów z którego było co najmniej czterech zwycięzców konkursu pucharu świata w ostatnich 12 miesiącach? Czy ktoś mając taką czwórkę może nie odbierać braku podium drużynowego jako dużej porażki ? Czy nie dostrzegasz jeszcze że nasi walczyli z czterema drużynami spośród których w trzech z nich było po jednym
    a) kulawym
    b) ciężko chorym
    c) po dwóch makabrycznych upadkach i prawie bez treningów.

  • dervish profesor

    Zdaniem wiecznych malkontentów igrzyska zakończyły sie klęską. Głównym sprawcą klęski był Kruczek który popełnił błąd nie zabierają na Igrzyska Murańki co skutkowało tym że zamiast 5 medali przywieźliśmy z igrzysk tylko dwa i co z tego, ze złote. Wystarczyło, zeby Kruczek posłuchał rad tych którzy w odróznieniu od niego dobrze znają się na tym sporcie i skandalu by nie było i byłby wielki wiekopomny sukces.
    Teraz przed nami Mistrzostwa Świata w Lotach, aż strach pomysles jakie nowe skandale wywoła Kruczek i ile medali przez niego stracimy.

  • pepeleusz profesor

    @Msad - ,,Kapuje to ktos bo ja nie.Czlowieku przeciez Kubacki nie skakał w druzynowym konkursie''- no to ktoś tu ciężej myśli.

    @Marcin BB- Naprawdę myślisz, że wynik Murańki w Brotterode 3( bo wspominałes wcześniej o Huli) to główny probierz do oceny decyzji Kruczka, którą miałeś niby to obiektywnie ocenić po IO ? To wygodny argument ale jednostronnie dobrany pod z góry przyjętą tezę bo można go sie chwycić, choć w istocie jest nic nie warty. A dlaczego nie Brotterode 1 lub IM 1 ? A tak naprawdę to wyniki Muranki po wyborze składu prawie ze w ogole o ile nie było katastrofy jak u Bieguna) nie powinny mieć znaczenia - to nie tylko kwestia załamania i motywacji, ale odmiennego bpsu i cyklu szkoleniowego. Muranka był przekazywany najpierw od Matei di Kruczka, po nominacjach załamany poszedł do Maciusiaka i wrócił znów do Matei czyli troche chaosu. Ten cykl szkoleniowy Maciusiaka i Matei raczej ich podopiecznym nie posłużył- vide wyniki innych naszych w PK. No do tego jeszcze takie czynniki jak zmiana stref czasowych i nawarstwienie startów tez nie były zapewne bez znaczenia dla tego jak radził sobie Murańka w sytuacji gdy poszedł inną ścieżką niż na Soczi (A wyniki wcale ma niezłe i mimo ze nierówny to petardy nadal się zdarzały)
    Dla oceny decyzji Kruczka należało brać bowiem pod uwagę wymierne wyniki Muranki ale te sprzed wyboru składu oraz poziom Kubackiego z Soczi (i Żyły jako tego który okazał sie nr 4 dla oceny skutków błędu) Forma Kubackiego miała być rosnąca, a otrzymaliśmy najgorszego Kubackiego z sezonu.Wszelkie inne argumenty, w tym moje przeliczenia PK na PS tak naprawdę są tu niewiele znaczące, a były podawane ad vocem i dlatego że trudno w kółko powtarzać argumenty główne.

  • anonim
    @Mikolaj1

    14,17,6 miejsce w COC Murańki a dodam 8 miejsce w MSJ toz to przeciez kompromitacja.
    Cos mi sie zdaje, ze to ty sie kompromitujesz jak nie znasz miejsc swego idola

    Wlasnie wlasnie ciekawe co Co by byl lepiej ?gdyby byl Muranka na ZIO?
    Bo tak napisales . wyjasnij rodakowi

  • anonim
    cztery minusy

    atb świetnie podsumował, że zostają cztery minusy zafundowane przez Kruczka i jeśli ich nie naprawi to dwa plusy w postaci złotych medali Kamila nie ułożą dobrze przyszłości naszych skoków

  • anonim
    pepeleusz zaloguj się wreszcie!

    Jest opcja ignorowania, a Ciebie jako jakiegoś anonima, bredzącego w koło to samo od 2 miesięcy nie mogę IGNOROWAĆ.

    Poza tym kim ty w ogóle jesteś, żeby czepiać się autorytetów w skokach (trenerzy, dziennikarze TV i skoczkowie)? Dla mnie Anonimem z niezłą wiedzą o skokach, wypisującym jakieś herezje w sieci, niesłuchającym próśb (o nakazach i wyzwiskach pod Twoim kierunkiem już nie wspomnę) żebyś zmienił tą swoją "bajkę".
    Jesteś Menadżerem Murańki? Tak też można wnioskować po Twoich krucjatach.

  • Mikolaj1 weteran

    wy dalej co by było gyby koniec już czasu się nie cofnie mogę się założyć że Kubacki skakałby jak Żyłą ze 125m nie więcej najlepszym rozwiązaniem był Murańka i koniec ale IO i tak udane

  • atb stały bywalec
    @MarcinBB 18 lutego 2014, 21:51

    Podziwiam z jaką łatwością potrafisz czasami pojechać taką demagogią, że w zasadzie zamykasz dyskusję. Ale rozsądny człowiek nie może przejść obok czegoś takiego obojętnie.

    @pepeleusz w jak najbardziej logiczny sposób, na wiele sposobów, posiłkując się różnymi wyliczeniami pokazuje, że Kruczek podjął zupełnie irracjonalną decyzję co do wyboru 5 zawodnika.

    Ja się wstrzymywałem z końcową oceną do ostatniego skoku w konkursie drużynowym. Teraz potwierdzam to, co wcześniej sugerowałem: Kruczek zupełnie niepotrzebnie zastosował pokerową zagrywkę - zabrał zawodnika nr 7, zostawiając numery 5 i 6 na potrzeby MŚJ - i przegrał.

    Czyli popełnił błąd i trzeba z tego wyciągnąć wnioski, a nie brnąć w "dervishowe" wiernopoddaństwo wobec Kruczka. Tym bardziej (pisałem to wczoraj pod newsem o konkursie), że powstały z tej sytuacji 4 poważne minusy i mamy:

    - brak medalu w drużynie,
    - przegranego Żyłę - bo jak już Tajner wyskakuje z takim tekstem, to różni internetowi idioci go po prostu zjedzą,
    - przegranego Kubackiego, bo nie znalazł formy, którą mu obiecał Kruczek,
    - rozgoryczonego Murańkę, bo mimo wygrania sportowej rywalizacji nie pojechał na IO.

  • MSad_ profesor
    dareknal (*183.dynamic.chello.pl) 18 lutego 2014, 21:44

    To ja jeszcze raz:
    Zawsze pisałem:

    "Nie jestesmy az taką potęgą aby zdobywać drużynowe medale olimpijskie to jest rzeczywistosc jaką trzeba normalnie przyjmować. Zdobycie jakiegokolwiek medalu będzie odchylenie od normy. Każdy krązek biore w ciemno."

    Dodam . Tuzy znawców skoków w tym Kruczek mówili ze zdobedziemy medal jesli sie komus z lepszych od nas druzyn ( Austria ,Niemcy Japonia, Słowenia, Norwegia), noga podwinie. Podwineła sie tylko Słowenii i Norwegii.
    To potwierdza tylko moją tezę.


    Podoba ci sie to czy nie? Jakich mial przygotowac zawodnikow aby medal zdobyli ? Nas nie stac jeszcze na medale w druzynie zrozum ty i inni napaleni na medale.

    jacek (*206.adsl.inetia.pl)
    18 lutego 2014, 21:49.

    Wojtek Fortuna jest Mistrzem Olimpijskim a Rafał Kot kim jest? Siedzi przydu...pas przy PZN i tylko dlatego Maciek pojechal na ZIO.
    I on smie z Wojtka sie wymiewać? A dalej jazda z nim.

    MarcinBB
    18 lutego 2014, 21:51
    właśnie o to chodzi Murańkowcy uwierzyli ,ze jakby ich ulubieniec byl na ZIO to nie tylko pobiłby Kamila ale druzyna dostalby medal malo zloty ale meteorytowy
    MUrąnka zabawca polskich skoków. Bidny sie załamał i spadł na bule w MSJ a czkawka mu sie odbija az na PK.chlopina oscyluje kolo 15 miejsca

    Kruczek niech wystawi i Muranke i Kubackiego na Puchary swiata. Obaczym kto lepszy. No przeciez wiadomo,że Muranka bedzie lepszy to przegoni Kamila w KK i ma pewne Mistrzostwo w Lotach

  • MarcinBB redaktor
    @pepeleusz

    Pewnie tak, tylko kto wyciąga taki wniosek? I po co?
    Chyba że sugerujesz, że tylko Murańka na dnie formy nie dałby nam medalu. Na taką sugestię mogę tylko wzruszyć ramionami. Przy tym co obecnie Murańka pokazuje w PK, myślę, że mógłby się spisać jeszcze gorzej od Żyły. Na pewno mnie nie przekonasz, że byłby w stanie oddać taki skok, jak Żyła w drugiej.
    Tak, tak, Ty uważasz, że Murańka skacze teraz słabiej bo podłamał sie brakiem nominacji. A uskrzydlony nominacją zgarnąłby dwa medale indywidualnie i zapewnił trzeci w drużynie. Na takie czarowanie mogę Ci odpowiedzieć podobnymi zaklęciami: Kubacki skakał w Soczi słabo podlamany krytyką w prasie i Internecie. Gdyby go wszyscy wspierali i chwalili, skakałby w Soczi na takim samym poziomie jak według Ciebie Murańka. Albo i lepszym.

  • haze23 doświadczony
    Ok, czas na moje podsumowanie Soczi

    Wynik końcowy, a więc dwa złota, to coś, o czym marzyłem, śniłem, i liczyłem na to, tak, staczając często boje z tutejszymi pesymistami. To wynik, który przechodzi do historii dyscypliny, zdobyty przez wybitnego zawodnika i jego wybitnego trenera. Spółka Kruczek - Stoch to profesjonalizm z najwyższej półki, tak jak Kowalczyk - Wieretelny, tak jak kiedyś Jędrzejczak - Słonimski, czy orły Górskiego, dlatego dwa złota nie są tutaj przypadkiem. Kruczek tak przygotował Stocha, że ten nawet popełniając drobne błędy i tak był najlepszy. Tak się kształtuje mistrzów, nawet gdy nie idzie, walczą o najwyższe cele. Życie płata różne figle, trzeba umieć się znaleźć i dążyć wytrwale do celu. Tak jest na tej Olimpiadzie z Kowalczyk, tak było i ze Stochem. Dali radę. Jednak co do reszty naszych skoczków tak pozytywnej oceny nie mam. Czegoś zabrakło w decydujących momentach. Wiary? Czyżby byli przytłoczeni Kamilem? Ciężarem odpowiedzialności? Moim zdaniem nie pokazali wszystkiego, na co ich stać. Wierzę, że Kruczek pracował intensywnie ze wszystkimi. Mimo to nie udało się mieć 5 dobrze skaczących w Soczi zawodników, powiedzmy to sobie szczerze, i to jest ten niedosyt. I to jest to, co trzeba przeanalizować. Sztab wie najlepiej co i jak. Nie tak dawno mówiono, że drugiego Małysza nie będzie i za 100 lat (mając na myśli oczywiście wyniki). Czy mamy teraz sądzić, że dwa złota nie zdobędziemy już przez następne 100 lat? Wyśmiejmy to. 3 złota to cel możliwy, a więc realny. A może nawet 4? Prawda Prezesie?

  • jacek stały bywalec
    drogi MSad nie mam litości dla podstarzałego celebryty

    Panie MSad, pan Wojtek dokonał ponad 40 lat temu wielkiej rzeczy (i nie ważne czy szczęśliwie, bo szczęście sprzyja lepszym), ale od bardzo wielu lat ma tyle wspólnego ze skokami co i ja, czyli jest kibicem. Kilka lat temu media nagle znalazły eksperta, jedynego złotego medalistę, który po okresie malarskim w Stanach wrócił do Polski. Niestety pan Wojtek dał się w to wkręcić (jak daje się teraz Piotrek), jego sprawa. Być celebrytą to w końcu też frajda - tylko bardzo proszę bez użalania się nad nimi. Całkowicie zgadzam się z opinią Rafała Kota (i nie chodzi mi o Macieja).
    "Odkrywcze" ględzenie pana Wojtka jest trudne do strawienia. Szanuję Go jako Mistrza, ale nie trawię jako eksperta.
    A co do Kruczka - Papa Stamm bokserem był mniej niż przeciętnym, ale nikt o zdrowych zmysłach nie podważy jego dorobku trenerskiego

  • mar100 bywalec
    darenkal

    Kruczek zabrał na IO akurat zawodnikow z największym potencjałem. Murańka w tym czasie skakal w PK, bardzo nierówno, ostatnio 17 przegrywając z Hulą. Mam dla niego sympatię ale on nie gwarantuje skoków lepszych od Żyly, na pewno nie o brakujące 8 metrow! Rozlicz lepiej siebie

  • dareknal bywalec
    tekst trzeba czytać ale i rozumieć

    MSad
    nie potrafisz tekstu przeczytać ze zrozumieniem . Winy nie ponosi Słaby Kubacki
    Winę ponosi Kruczek w pierwszym rzędzie za zły dobór oraz brak formy u 2 z 5 wybranych skoczków oraz Zyła za brak formy. W tej kolejności

  • MSad_ profesor
    dareknal (*183.dynamic.chello.pl) 18 lutego 2014, 21:28

    Czlowieku jak mial Zyłe Kruczek przygotować ?

    http://eurosport.onet.pl/soczi-2014/skoki/co-tak-naprawde-stalo-sie-z-piotrem-zyla-on-zyje-w-swoim-swiecie/0hvj7


    Nie krytykowałem Kruczka za wybor składu na ZIO .Nigdzie nie przeczytacie ale zawsze piszac ze Kruczek wybiera skład a nie kibice chodziło mi po glowie i tu sie przyznam. Dlaczego zabrał Żyłę.? Taki fachura i nie wiedzial ,ze bedzie kicha. Nie wiedzial ,ze Zyla sie nie podda jego uwagom ?
    Czy moze mi to ktos mądrze wyjasnic , czemu Żyła znalazl sie na ZIO a pozostał w kraju np. Murańka?

    Jesli chodziło o Orange czy inne jakies sponsorskie uklady to ja mam w du...taki uklad.



  • anonim

    Popieram w 100% wypowiedz Ada , zamiast cieszyć się ,że na tak dużej imprezie zimowej jak Olimpiada ,mamy 4 miejsce w drużynie , to szukamy winnych ,a przecież Słowenia tez miała szanse na medal i była w gronie faworytów , i nie zdobyła medalu w konkursie drużynowym.
    Nie dołujcie Piotra , to dobry zawodnik ,może za bardzo chciał wygrać ,bo wiedział jaka na nim ciąży odpowiedzialność .A przecież w 1 serii nie miał dobrych warunków wiatr w plecy a wiadomo ,że z wiatrem pod narty lepiej się skoczkom skacze. Gratulujmy im i dajmy spokój Piotrowi Żyle , aby potrenował w spokoju i jeszcze się odnajdzie ,zawsze końcówka sezonu była w jego wykonaniu najlepsza.

  • dareknal bywalec
    doczekaliśmy do końca IO teraz czas na podsumowanie

    wielu uspokajało że " na sądy przyjdzie czas po" czas nadszedł i obnażył prawde. Tą prawdę wielu widziało przez IO. Na własne życzenie pozbawiliśmy się medalu na IO zabierając na rezerwę Kubackiego. Jak wielu tych, którzy skoki oglądają od kilku/nastu lat i mieli do czynienia ze sportem zawodowym, zawsze tam gdzie nie wybiera sią najlepszych. Żyła mógł się odrodzić i wtedy byłby skakał, gdyby tak się nie stało, a widać było że szanse są duże - należało zabrać sportowca z formą i potencjałem !!! Doświadczenie nie skacze, doświadczenie nie daje metrów . Metry daje forma i potencjał. TO praktycznie gwarantował Murańka. Jeśli nie usłyszymy od Kruczka samokrytyki za ten błąd i zdjęcia z Zyły części odpowiedzialności, bo to trener go nie przygotował do IO oraz wybrał-- pozostanie jedynie pionkiem w reku Tajnera. Stoch zdobyły te złota przy Lepistoe oraz innym trenerze także, podobnie jak Małysz byłby skoczkiem wielkiego formatu bez Tajnera, ale już być może nie bez Lepistoe.

  • polka bywalec
    Wspaniała polska drużyna. Gratulacje.

    Nie szkodzi mi ,że to 4 miejsce. Uważam,że Nasi nie zawiedli,dali kibicom dużo emocji i raczej obronili swoją pozycję jaką najczęściej zajmują, bardzo dobrą pozycję startową do podium. Aby zawalczyć o nie na igrzyskach musieli by wszyscy członkowie drużyny mieć wypracowaną olimpijską formę a niestety jeden nie miał - nie wygrał np żadnego treningu ani kwalifikacji, ani konkursu i ani razu nie był blisko wygranej.W tej sytuacji można było raczej liczyć na szczęście, jakąś niespodziankę, co w tym sporcie zdarza się często... niestety nie tym razem.Japończycy zasłużyli chyba bardziej.W poprzedzającym konkursie na dużej skoczni lepiej celowali w "dziesiątkę" i można było się tego spodziewać.
    Gratulacje i podziękowanie należą się wszystkim polskim wspaniałym skoczkom a najwięcej Kamilowi Stochowi, którego nawet zepsuty skok był daleki.

  • anonim

    @Jarek
    Przeczytaj ten wywiad ze Szturcem (niżej masz podany link),bo pleciesz trzy po trzy. I przypomnij sobie ,ze jak Piotrka skreślili z kadry , to trenował własnie ze Szturcem.

  • anonim

    Jeśli chodzi Żyłę, to nie jest On jakimś inteligentem, a dodatkowo ma naturę wesołka, i to właśnie media bezwzględnie wykorzystały robiąc z niego pajaca, z którego śmieje się ponad 700 tys. ludzi na facebooku. Żyła uwierzył, że jest jakąś gwiazdą i to siłą rzeczy musiało mieć wpływ na jego sportową formę, gdyż zaczął pajacować nie tylko przed kamerą, ale także na progu, poprzez kombinowanie z pozycją dojazdową, gdyż ubzdurał sobie, że skoro jest gwiazdą, to wie lepiej niż trener.

  • Jarek stały bywalec

    Jeszcze raz powtórzę - Kruczek w wywiadzie mówił, że Żyła niepotrzebnie próbował zmieniać pozycję dojazdową pod wpływem ludzi z zewnątrz i wrócił na koniec do tej niby najgorszej, którą krytykował Małysz, Szturc Lepisto i bóg wie kto jeszcze.
    Nie wiem kogo miał na myśli, ale chyba chodzi o Małysza, który przyznał się, że Lepisto prosił go, żeby powiedział Żyle żeby tę pozycję zmienił.
    Bo kogo by Żyła posłuchał? Fortunę?
    No i tak się Małysz drugi raz Kruczkowi "przysłużył"

  • anonim
    Co o tym myślicie

    Emocje powoli opadają. Mnie nadal nie opuszcza jedna myśl. O braku sukcesu w drużynie zadecydował brak jednego zawodnika o nazwisku zaczynającym się na M. I nie chodzi o Klemensa.
    Jestem pewien, że gdyby nasza drużyna trochę wcześniej zaczęła odnosić sukcesy to Adam kontynuował by swą wspaniałą karierę do Soczi. Szkoda, też że nie miał inspiracji ze strony Kasai (teraz zapewne wielu skoczków będzie dłużej startowało - czego przykładem jest chociażby Ahonen). Ale wracając do Adama to być może nie byłby lepszy od Stocha (choć w przypadku Adama to "być może" jest konieczne) ale zagwarantowałby osiągnięcie medalu w drużynówce.
    Czy przynajmniej część z Was nie myśli podobnie?

  • Ada początkujący
    Ile można???

    Mam już po dziurki w nosie nagonki na Piotrka Żyłę. Zrobił co mógł.
    Widać było,ze walczy. Nie udało się. Trudno. To nie koniec świata. Najpierw robi się z niego idola, a przy potknięciu od razu miesza się człowieka z błotem. Chcecie tego sympatycznego chłopaka dobić? Jakie to polskie. Smutni są Ci wszyscy kibice, którzy tak łatwo osądzają zawodników. Żeby to chociaż była konstruktywna krytyka, ale gdzie tam. Połowa nie ma najmniejszego pojęcia o skokach. Sędziowie kanapowi. Ale wiedzą lepiej, bo oglądają TV, czytają coś w necie i robią "fachowe" porównania. Najpierw nagonka na Kubackiego, potem na Żyłę. Na Murańkę też. Ciekawe co sobą reprezentują Ci najwięksi krytykanci.
    Pewnie niewiele. Najłatwiej cudzym kosztem leczyć sobie kompleksy.

    To samo można powiedzieć o krytykach Kruczka. Sami spece się znaleźli. Ciekawe dlaczego nikt was nie obsadził w roli trenera kadry?
    Takich geniuszy od skoków. No doprawdy... Pewnie same złota by się sypały na każdej imprezie. Ciekawe tylko, że są to najlepsze wyniki olimpijskie w historii polskich skoków, nawet jeśli niektórych rozczarowały. Nawet to czwarte miejsce drużynowo. Wychodzi na to, że Kruczek jest jednak najlepszym trenerem jakiego mieliśmy jak dotąd. I po co to gadanie co by było gdyby. Czcze spekulacje, bez znaczenia i bez sensu, za to napędzające kolejnych narzekaczy. Mamy sukces, a szukamy powodów do smęcenia. Pozdrawiam wszystkich pozytywnych kibiców. A skoczkom i trenerowi gratuluję.

  • MSad_ profesor
    Nie wiem czemu tekst nie wszedl caly sprobuje jeszcze raz

    albo przeczytajcie

    http://www.skijumping.pl/wiadomosci/17337/Lukasz-Kruczek-To-nie-jest-rozczarowanie-ale-jest-niedosyt/

    a ja dam ostatni akapit
    W zeszłym roku na wiosnę tak samo poprosiłem Adama, aby przyszedł na trening oraz imitację i było to samo. Piotrek powiedział, że będzie robił wszystko po swojemu. Także Łukasz Kruczek tłumaczył mu, że takie startowanie to jest po prostu błąd i tak nie należy robić. On się jednak zamknął w swoich przemyśleniach. Twierdził, że on tak czuje, a jak inaczej rusza to ma złą pozycję i nie czuje rozbiegu. W czasie igrzysk nie dzwoniłem do niego, tylko pisałem smsy, żeby troszkę inaczej ułożył tułów i klatkę względem kolan. Chciałem, aby był też bardziej agresywny na dojeździe do progu. W czasie kwalifikacji na dużej skoczni jakoś to poszło, ale widać było, że to nie jest odpowiednia pozycja dodaje wujek Małysza.

  • MSad_ profesor
    Prawda o Żyle-a mówiłem ,ze chodzi własnymi scieżkami to mnie tu opluto

    To poczytajcie co mówi Szturc szczegolnie ostatni akapit.

    - Wszyst­ko szło do­brze do przed­olim­pij­skich kon­kur­sów w Wil­lin­gen. Wcze­śniej na tre­nin­gach w Szczyr­ku ska­kał na­praw­dę zna­ko­mi­cie, po­rów­ny­wal­nie z Ka­mi­lem. Wy­da­wa­ło się, że wszyst­ko idzie w do­brym kie­run­ku - mówi Eurosport.

  • nieznany weteran

    Kruczek jest śmieszny, oczekujac jeszcze dodatkowo błędów rywali. Rywale wystarczajaco wiele mieli pecha: Takeuczi chory, Kranjec polamany, Morgenstern obolały po ciężkim upadku, Schlierenzauer wypalony niczym Hannawald u schyłku kariery. Finowie w rozsypce, mają najslabsza druzyne w historii Igrzysk. Norwegowie nieco lepsi tylko dlatego że mają Bardala.
    Jedynie Polacy i Niemcy uniknęli powaznych perturbacji i te druzyny powinny zająć 2 pierwsze miejsca. Niestety, stalo się inaczej. Jeden, jedyny Stoch zaciemnia prawdziwy obraz Kruczka jako fachowca. Żyła i Kubacki na IO byli mierni, mając najgorsza formę w sezonie. Kot zatrzymal się w rozwoju, a robiacy postepy Ziobro przeciez nie jest zawodnikiem Kruczka, tylko Matei.

  • anonim

    Pisząc głupoty typu że kruczek nie stworzył druzyny , prowadzi dobrze tylko Kamila pomyśleliście jakie szanse dawano Polakom w poprzednich igrzyskach ? Mówił ktoś o medalu drużynowym , nie a przez 4 lata od ZIO w 2010 roku wiadome było ze nie przeskoczymy Austrii ale patrząc na postępy Polaków w drużynie można śmiało powiedziec że ta drużyna odniesie jeszcze wiele sukcesów ; ) Ktoś musiał być czwarty wypadło na nas :P

  • mar100 bywalec
    SKĄD WIADOMO?

    Ciekawe jakie to kryterium, że drużyna na IO była słaba!!! Trenowali to samo co Stoch, jedni osiągnęli apogeum formy, pozostali niekoniecznie ale tak w każdej drużynie było! 4 miejsce naprawdę nie wypadło z kartofli. A jak przygotowywaliby drużynę inni trenerzy. Paru już w Polsce było i historycznych sukcesow ani w ząb. Obecni trenerzy także Kruczka nie zastąpią. Wystarczy spojrzeć na wyczyny skoczkow w PK z poza I kadry. Czy Murańka i Kubacki, oraz inni będą wtedy w 50-tce PŚ? Czy drużyna będzi 4? T o nie takie proste.

  • M_B profesor
    @azx

    Dziwne porównanie, zważywszy, że wtedy Boruc bronił właśnie dobrze, a Kubacki skakał na IO lekko mówiąc słabo.

    Jako że mi się nie chce akurat na ten temat za bardzo dyskutować, bo szkoda po prostu czasu, to i się nie użeram na ten temat, mimo że moje zdanie jest dość zbieżne z pepeleuszem, a już szczególnie po tym jak Kubacki zaprezentował podobną formę na IO jak przed nimi.

  • anonim
    pepeleusz

    chłopie Murańka nie wytrzymał psychicznie presji na mistrzostwach świata juniorów, tak JUNIORÓW. A ty myślisz że skakałby lepiej pod taką potężną presją? oczywiście nie można teraz tego przesądzać bo to zwykłe gdybanie ale jestem niemal pewny że skakałby w Soczi na poziomie Jaki Hvali a więc jeszcze niższym niż Kubacki i Żyła. Dlaczego porównuję do Hvali, otóż to jego praktycznie rówieśnik i wg mnie mają podobny potencjał. A ten temat z Murańką urósł do rozmiarów absurdu. Chyba nawet jak Janas Dudka nie wziął na mundial to było mniej skomlenia w internecie. Przypomnę tylko że na tym mundialu Boruc bronił jak w transie. Ale i tak tacy malkontenci jak tutaj pytali z pianą na ustach gdzie jest dudek, gdzie jest dudek?

  • Toyminator profesor

    Ja bym chciał widzieć w Falun taki skład:
    Stoch,Kot,Ziobro,Biegun,Murańka,Wolny(za ten medal)i siódmy Żyła albo Kubacki.Znaczy mam nadzieję że ten limit Klemens wywalczy.

  • anonim
    Powtórka?

    Polska drużyna jest na wyrzszym poziomie, jak jeszcze przed paroma laty. Ale znów powtarza sie, że jest jeden jedyny Adam (teraz Kamil), po nim długo nikt, a później reszta. Żyła, Biegun, Kubacki, Ziobro, Kot, ... mieli swoje chwile, ale wysoką formę ma tylko Kamil. Najlepsza polska drużyna z przech czasów nie dała rady z konkurencją która była w nie najlepszej formie. Co by było, jak by Norwegia, Finlandia, Słowenia, Rosja, Czechy byli w takiej dyspozycji jak kiedyś/nie dawno? To Polska by się do 2. rundy nie zakwalikowała. Tak łatwo zdobyć medal jak w tym roku, sie Poksce nigdy nie uda.

  • anonim
    Kwalifikacje konkursow PS w TVP Info

    http://sport.tvp.pl/9166154/puchar-swiata-w-skokach-narciarskich-transmisje-w-tvp-i-sporttvppl

  • anonim
    sukces-porażka

    Kruczek odniósł sukces jako trener Stocha, na pewno. Ale poniósł porażkę w przypadku drużyny. Złe decyzje, złe powołania do kadry, rozstrzygnięcia przypadkowe po jednym-dwóch konkursach - zamiast po całościowej ocenie, a ponadto za bardzo boi się stawiać na młodych i mało doświadczonych. Dlatego Kamil odnosi sukces dopiero w wieku 27 lat. Biegun, Murańka, Zniszczoł mogą wcześniej emerytury się doczekać niż powołania na konkursy PŚ, jeśli wciąż będą wysyłani na pomniejsze imprezy niż tam, gdzie mogą powalczyć o większy sukces. I przeminą jak zdaje się przemijać Śliż, Ł. Rutkowski... A wycieczki na PŚ nadal będą zarezerwowane dla "równiejszych". Cieszą dwa złota Kamila, ale zostaje troska o przyszłość.

  • anonim

    Jeśli Kruczek otrzyma teraz dobrą ofertę pracy za granicą, to powinien jak najszybciej uciekać z tego grajdołu, tu i tak nikt nie doceni jego wysiłku, co było widać chociażby w komentarzach po wczorajszym konkursie drużynowym, a pieniądze zarobi przecież znacznie większe za granicą niż w Polsce, wybór jest więc oczywisty. Łukasz to rozsądny facet i dlatego liczę, że nie będzie się już wahał, jeśli ktoś złoży Mu propozycję, tylko zgodzi się dla dobra własnego i swojej rodziny

  • JankessPL doświadczony
    @jarek

    Czyli Murańka miał być lepszy od Ziobry,ewentualnie taki sam,czyli wygrać 1 konkurs i do tego jeszcze jedno podium,by pojechać zamiast Kubackiego,który zdobył marne punkty?Może od razu wymagania dla zawodników spoza kadry A to wygrywanie wszystkich konkursów PŚ,COCu i FIS CUP?
    Bez jaj,niektórzy albo są nieświadomi,albo po prostu trolują

  • anonim

    @Jarek
    Jakby Żyła miał superformę, to by mu tak szybko nie uciekła. Pozycji dojazdowej nie zmieniał pod wpływem Małysza, właśnie było odwrotnie. Jeżdził po swojemu, ale nie załapał się na konkurs na normalnej skoczni, na dużej nie wszedł do 30., cały czas coś kombinował ale na IO nie było juz na to czasu.

  • mar100 bywalec
    Pepelusz

    Według Ciebie najistotniejsze są statystyki po których widać kto od kogo jest lepszy. Po co więc rozgrywać zawody skoro wiadomo kto jest lepszy po tabelkach już wcześniej? Nie trzeba by było czekać kogo powołają trenerzy, bo mielibyśmy gotowe statystyki. Ale to się kompletnie nie sprawdza w życiu, przez co interesujemy się sportem!
    Podobno w skokach działają wywiady, szpiedzy, podrzuca się nawzajem jakieś kamyczki. To u nas wystarczy podrzucić na forum jakiś temat zastępczy to u nas już ludzie się zeżrą przy okazji pociągną za sobą zawodników, może coś namieszają?
    Ale my chcemy krytykować! Kto jednak zniósłby w domu na okrągło krytykę?

  • metalfan stały bywalec

    ups
    http://www.mmwroclaw.pl/473385/2014/2/18/kamil-stoch-o-zaproszeniu-go-na-koncert-linkin-park-moge-miec-nieprzyjemnosci?category=sport

  • metalfan stały bywalec

    Ciekaw jestem czy Łukasz Kruczek przeszedłby do innego kraju na trenera gdyby dawali mu 10x tyle co u nas czy jednak trenowanie swoich, Polaków jest najważniejsze, w końcu to wygląda trochę inaczej niż swój trenujący swoich w innych krajach, u nas to kolega trenuje kolegów. No ale PZN chyba nie poskąpi kasy na kontrakt.

  • skoczek stały bywalec

    sie dziwicie ze Kruczek nie przyjął propozycji finlandii
    Finlandia jest na dnie i Kruczkowi sie nie udaloby z nimi nic zawojowac, wiec nie pojdzie tam bo sie boji
    gdyby dostal propozycje od norwegii czy austrii, juz by go u nas nie bylo, bo oni zawsze maja swojego asa cos jak my Kamila, i tutaj kruczek bylby spokojny
    a w slabej finlandii slaby kruczek nic nie zdziala i jak go wyrzuca, to juz roboty nie znajdzie :) chyba ze w francji/korea/usa

  • MSad_ profesor
    KRUCZEK nie dał sie skusić

    Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarstwa wróżył, że po sukcesach Kamila Stocha, Łukasz Kruczek może być rozchwytywany przez federacje najlepszych reprezentacji świata. Tajner zauważył, że trener reprezentacji Polski raczej nie odejdzie z rodzimego związku ze względu na sytuację rodzinną i chęci stworzenia z polskimi skoczkami światowej potęgi.


    Tymczasem "Gazeta Wyborcza" podała nowe informacje w tej sprawie. Według dziennika Łukasz Kruczek już rok temu miał mieć propozycję z fińskiego związku narciarskiego. Trener polskich skoczków odmówił, choć proponowali mu taką sumę w euro, jaką teraz dostaje w złotych. Kruczek wolał jednak zostać z grupą, którą stworzył. Miał też powiedzieć, że na razie o zagranicznych wyzwaniach nie chce rozmawiać, bo jeszcze ma ze swoimi podopiecznymi dużo do zrobienia, a są w najlepszym momencie kariery.


    BRAWO ŁUKASZ

  • eve744 weteran

    wydaje mi się że nie można rozpatrywać skoku Kamila w kategorii błędu, oczekiwaliśmy skoku dłuższego to fakt, ale łączna nota Kamila dostarczyła nam tak na dobrą sprawę najwięcej punktów, wiecej miał tylko Prevc i Bardal, czyli członkowie drużyn, które wcale nie były przed nami. Wniosek? Mieliśmy najlepszego lidera jeśli chodzi o pierwszą 4. Wiadomo, że każdy by chciał żeby Kamil nagle odrobił 10m, ale to nie zawsze jest możliwe. Stres, dyspozycja dnia, skupienie, wszystko na to wpływa. Trochę żal, że tak to się potoczylo, ale chyba do Kamila nikt pretensji mieć nie powinien.

  • Stinger profesor
    dervish

    Gdzie obraziłem @Falcona? Podaj konkretnie który komentarz i które słowo jest obraźliwe.

    Z mojej wypowiedzi wynika że każdy konkurs z okresu kwalifikacyjnego był ważny a nie że drużynówka się nie liczyła. Zrozumiałeś to jak chciałeś a nie tak jest jest napisane.

    Ok trener miał prawo powiedzieć że decyduje jeden konkurs ale tego nie zrobił. Drugie to to że w drużynówce warunki nie był sprawiedliwe a więc chyba na to też trzeba patrzeć czy się mylę? Jeśli nie to jakim prawem Wellinger skakał w drużynówce skoro na dużej skoczni nie wszedł do 2 serii? Ano wyjaśnienie takie że Niemiec trafił na złe warunki ... czyli podobnie jak w drużynówce Murańka.

    Klimek nie przegrał żadnego barażu bo takiego nie było, jeżeli Kruczek sam sobie dobrał dwóch pozostałych to niby jak mógł Klimek przegrać? Argumentem o doświadczeniu? Jeżeli tak to on był od początku bez szans ponieważ nie był jeszcze na żadnej imprezie mistrzowskiej.

    Nie napisałem że Murańka byłby na pewno lepszy od Kubackiego na IO tylko że prawdopodobieństwo było spore że jednak skoczył by lepiej. Mogło być lepiej lub gorzej tego nie dowiemy się już ale szanse miał spore patrząc na ich wyniki w PŚ i formę.

    Jednak wiemy że Kubacki formy nie miał i skakał fatalnie więc to chyba wystarczy żeby ocenić jego start na IO? Kruczek zrobił błąd w powołaniu Kubackiego. Nie wiem czy zrobił błąd nie powołując Murańki ale wiem że powołanie Kubackiego było błędem (dlatego teraz można się zastanawiać co by było gdyby Kruczek postawił wtedy na lepszego Murańkę) i musisz to przyjąć do wiadomości.

  • pepeleusz profesor

    Murańka 123 pkt w okresie kwalifikacyjnym a Kubacki 32 pkt i mase farta w druzynie (na najlepszym wietrze , to i Wasiliew bez formy może odlecieć). Kubacki jedzie na IO bo miała mu tak forma wzrosnąć aby była jego najlepsza formą w sezonie, a wyszła najgorsza forma Kubackiego w jego słabym sezonie. A niektórzy ,ze decyzja była zasadna, tak jakby można przypuszczać w chwili wyboru, że Murańka będzie za 3 tygodnie w formie poniżej światowej czwartej dziesiątki mimo wcześniej wszystkie starty w PŚ łapał się w 40.A Przecież nikt nigdy nie zakłada największego dna formy jakiegokolwiek kandydata.

    Czy ktoś wyobraża sobie bowiem argumentację po Zakopanem- za każdym razem dwanaście razy byłeś w czterdziestce, ale przypuszczam że na IO twoja forma będzie gorsza iż Twój najgorszy dotychczasowy start w sezonie, dlatego jedzie Kubacki ,a decyzja będzie trafna jeżeli Kubacki będzie na IO co najmniej na takim poziomie jak ....Twój najgorszy konkurs.
    A tylko gdyby taka była argumentacja wyboru, to ex post teraz można byłoby mówić o tym że decyzja o składzie była trafna

  • Stinger profesor
    Falcon

    Nie uważam sztabu za idio.tów. Kruczek mówił że forma będzie dobra Dawida a nie była to chyba fakt?

    Czemu mam iść do psychologa? Dlatego że nie masz argumentów na to że nie mam racji?

  • Pavel profesor
    @Znafca

    Dokładnie, właśnie o to mi chodzi. Nie mamy pojęcia jakby skakał Murańka, ale za to wiemy jak skakał Kubacki, a on spisał się fatalnie i zanotował gorsze miejsce niż rok temu na PŚ, gdzie podobno skakali w felernych kombinezonach. Kruczek wyraźnie powiedział, że obecnie Murańka jest lepszy, ale na przestrzeni czasu forma Dawida ma rosnąć, mam pytanie czy to forma rzeczywiście była taka wysoka?

  • metalfan stały bywalec

    @ju333
    ciężko pokonać nie byłoby drużyny przed nami, co pokazuje 2 seria i najwyższa nota reprezentacji Polski, to jest po prostu sport i takie są skoki ;)

  • ju333 bywalec
    ..

    Brawo trenerze! Mądra,oddająca rzeczywistość ocena,brak medalu w konkursie drużynowym boli,ale nie jest rozczarowaniem,po skokach w konkursie indywidualnym było widać,jak ciężko będzie pokonać którąś z tych trzech drużyn.
    Trener Kruczek dobrze jednak przygotował drużynę do IO,dwa złota Kamila mówią same za siebie,i nie trzeba tu nic więcej dodawać.

  • Znafca bywalec
    Kubacki-Murańka

    Teraz nie ma co roztrząsać kto byłby lepszy, bo to nie ma sensu.
    Ale można ocenić dyspozycję Kubackiego, która była po prostu fatalna, skakał na poziomie 4 a może i 5 dziesiątki PŚ, trzeba to powiedzieć wprost,że ani Żyła ani Kubacki nie spisali się dobrze na tych zawodach.
    I to trzeba powiedzieć wprost, Żyła była narzucony Kruczkowi, więc on żadnej odpowiedzialności poza faktem,ze nie potrafił poprawić tego co było źle brać nie może.Ale za Kubackiego już Kruczek bierze odpowiedzialność. Kiedyś o takich wynikach na MŚ czy IO mówili wszyscy,ze były słabe no i właśnie tak słaby, a wręcz fatalny był występ Dawida i Pietrka na tych IO.

  • Bury stały bywalec
    @ kibicSN

    Nie zgodzę się z Tobą. Można mieć ambicję i jednocześnie być kulturalnym i ułożonym. Murańka miał żal do kruczka o brak nominacji na IO. Ułożony zawodnik z charakterem przełknąłby porażkę i zaczął dwa razy ciężej trenowac by osiągnąć lepsze rezultaty i na następnej ważnej imprezie zająć miejsce Kubackiego.
    Murańka zaczął niestety lekko gwiazdorzyć i odbiło się to na jego skokach. Jeżeli ma ambicje to niech zachowuje się jak skoczek ambitny i trenuje na tyle mocno aby być w formie umożliwiającej osiąganie sukcesów.
    Czasami wydaje mi się, że Klimek chciałby być drugim Schlierenzauerem, który w wieku 17 lat zaczął wygrywać konkurs za konkursem i w wieku 19 zdobył KK. Niestety Gregor jest innym typem człowieka i ma inne zaplecze sportowe. Klimek musi zrozumieć, że nigdy nie bedzie taki jak Gregor. Może być nawet lepszy, ale musi zrozumieć, ze w skokach chodzi przede wszystkim o zabawę a nie o wyniki.

    Zniszczoł i Biegun to juniorzy i to pełną gębą. To chłopaki z talentem, ale bez doświadczenia i oskakania. Aby wygrywać w PŚ potrzeba poza formą i talentem dużej odporności psychicznej. Taką odpornością może się np. pochwalić Kamil (i moim zdaniem Janek Ziobro), ale Biegun i Zniszczoł muszą się jeszcze wiele nauczyć. BYć może będą wielkimi zawodnikami, ale jeszcze nie w tej chwili.

  • dervish profesor
    Stinger

    Dlaczego wyzywasz Falcona i mówisz ze pisze on głupoty skoro sam piszesz nieprawdę.
    1. Z twojej wypowiedzi wynika że konkurs druzynowy nie miał znaczenia. Co jest oczywista bzdurą, bo w jakim celu Twoim zdaniem Kruczek zdecydował się na konfrontacje dwóch kandydatów w tymze konkursie nazywając ten skład eksperymentalnym ( a więc dalekim od optymalnego w danej chwili) ?
    2. Co ma do rzeczy okres kwalifikacyjny i gadanie ze żaden konkurs nie był wazniejszy od innego? Czyzby nie dotarło do Ciebie ze okres kwalifikacyjny był brany pod uwagę jedynie do wyłonienia 3 kandydatur?
    Przy wyłanianiu kolejnych dwóch zasady ustalał trener i mógł ustalić dowolne zasady, nawet takie ze o wszystkim zadecydował jeden konkurs. Czy trener miał prawo uznac ten konkurs za test odpornosci ? Jak najbardziej. Czy miał prawo powiedzieć że stawia na doświadczenie?
    Jak najbardziej.
    Tu jest tak jak kwalifikacjami na przykład do MS w piłce nożnej. Tam kwalifikacje otrzymują zwycięzcy grup. Pozostali zostają w domu, czasami regulamin pozwala na turnieje barażowe dla tych przegranych.
    Klimek przegrał główne eliminacje i przegrał baraż, z tego co mówił trener była to nieznaczna przegrana głosami sędziów, ewentualnie można to przyrównać do rzutu monetą. Moim zdaniem obydwa wybory byłyby dobre. Mozna ocenić olimpijski występ Dawida, ale nie da się stwierdzić ze Klimek wypadłby lepiej czy gorzej.

  • jakledw12 weteran
    IO

    Off Top: Jeny kłócicie się jak dzieci, wybrał Kubackiego - trudno, było minęło.....Tylko potraficie narzekać....
    Patrząc po naszych młodych, zdolnych skoczkach sądzę, że za 1-2 lata będziemy wygrywać drużynówki i będziemy mieć przynajmniej dwóch zawodników pierwszej "10" PŚ.

  • kibicSN stały bywalec

    To nie jest chłoptaś Muranka tylko ułożony zawodnik z charakterem i wysokimi ambicjami.
    Chłoptasiem to jest Zniszczoł czy Biegun dla których szumnie w wypowiedziach najwazniejszą imprezą były mś juniorów.Bo jak ktoś ma w koncu charakter i nie jest grzeczniutkim wiecznym małym chłopcem jak Miętus czy Zniszczoł to od razu jest be?

  • Falcon początkujący
    @Stinger

    Widze ze chcesz Murance wejsc po palcu w tylek a Kruczka i caly sztab uwazasz za idiotow. Chloptaś Muranka niech sie wpierw z psychologiem skontaktuje bo co drugi skok w portki robi a potem bedzie mial pretensje wspolnie z ojcem . Tobie tez radze to uczynic.

  • pawelf1 profesor
    Zabawna dyskusja ........

    .. i zastępcza . Fakty są takie że 2 serię nasza drużyna wygrała a to oznacza ze była przygotowana do drużynówki na poziomie wystarczającym by walczyć o złoto . Nie ma medalu ...a no nie ma bo to sport i jeden zepsuty skok nam to załatwił .....
    A Murańka ....cóż wróżyć z fusów można w nieskończoność i tak nigdy się nie dowiemy jak by było . Można rozpatrywać brak powołania z punktu widzenia tzw zwykłej ludzkiej uczciwości a zwłaszcza jej braku ale z punktu sportowego nie ma to sensu . Można gdybać tylko po co ?. "Życzliwi " nie zaszkodzą Kruczkowi w przeciwieństwie do swojego ulubieńca. Dadzą tylko pretekst do hejtowania Murańki i przypominania jego ostatnich wpadek . A parę ich się zebrało ......

  • metalfan stały bywalec

    Ja mam nadzieję, że wezmą Wolnego na PŚ, niby nic nie pokazuje, ale MŚJ nie jest bez znaczenia, wziąć Murańkę, Wolnego, Żyłę ponownie na treningi. Nie można zapomnieć o Biegunie, skoro Kubacki jest "niereformowalny" to trzeba iśc w ślady Niemców i mimo, że jakiś zawodnik nie radzi sobie super to może zaskoczy tak jak Ziobro i będzie kolejna niespodzianka

  • Stinger profesor
    metalfan

    Ja tak nie uważam bo gdybym uważał to bym poparł argument o doświadczeniu. Zresztą nie ma co mówić czy by sobie poradzili lepiej czy gorzej bo to bez znaczenia i tak decyzja o powołaniu Kubackiego się nie obroniła tak więc 31 miejsce Dawida na normalnej czy np. 36 Huli to praktycznie żadna różnica.

    Hula w Willingen pokazał że nie wiele odstaje od Kubackiego a więc i na IO mógłby skoczyć nie dużo gorzej.

  • metalfan stały bywalec
    @Stinger

    a uważasz, że Hula i Miętus lepiej by sobie poradzili od Kubackiego? :P Nie ma co już się kłócić, to wszystko za nami. Gloryfikujmy naszego dwukrotnego mistrza olimpijskiego, byleby w zgodzie tutaj

  • Stinger profesor

    Oglądałem dzisiaj trochę IO i nie mogę ze śmiechu z tego cyrku w narciarstwie alpijskim. Vanessa Mae czy jakoś tak startuje na IO z jakiej okazji?

    A tak w ogóle to konkurs (skoki i bieg) w kombinacji mi się podobał. Przede wszystkim cieszy mnie zwycięstwo Norwegów. Szkoda że Magnus Moan nie wygrał bo wykonał wielką robotę i dzisiaj i w pierwszych zawodach ale srebro też jest świetne.

  • Stinger profesor
    Falcon

    Czemu uważasz że to konkurs drużynowy był decydujący? Dlatego że sam sobie to wymyśliłeś? Człowieku nie pisz głupot bo okres kwalifikacyjny był od Engelbergu do Zakopanego włącznie i żaden konkurs nie był ważniejszy od drugiego ... A jeżeli konkursy w Polsce był te najważniejsze to i tak wygrał Murańka, a drugi był Biegun więc dalej nie masz racji.

    Kruczek jak sam powiedział zabrał Kubackiego ponieważ zważyło doświadczenie i ani słowa nie było o drużynówce więc nie wymyślaj bajek. Uważam że ten argument o doświadczeniu jest bez sensu ponieważ Hula i Miętus mieli to doświadczenie większe a więc równie dobrze oni mogli jechać na IO ...

  • ZKuba36 profesor
    @Emil

    Czy uważasz trenera Kruczka za głupca?
    Jeżeli nie to odpowiedz mi na proste pytanie: Dlaczego trener Kruczek na zawody drużynowe PŚ w Zakopanem, a więc szczególnie ważne dla Polaków, nie powołał najsilniejszego składu, pewnych reprezentantów Polski na IO?
    Dlaczego w składzie znalazł się Murańka i Kubacki czyli zawodnik, który w ogóle nie powinien się tam znaleźć bo był bardzo słaby od początku sezonu?

  • dervish profesor
    EmiI

    Dla mnie uzasadnienie Kruczka bylo wystarczające. Poza tym uważam ze nie miał on obowiązku tłumaczyć wszystkich aspektów nominacji. Trudno dyletantowi (a kibice w iweszosci takimi sa) tłumaczyć cos co moga zrozumiec jedynie fachowcy. Na pytanie reportera wypowiedzial się ogólnikowo. Może gdyby zapytał go fachowiec wygłosiłby kilkugodzinne profesjonalne uzasadnienie jakie aspekty były brane pod uwagę.
    Tu nie jest do końca tak jak na posadach w prywatnych klubach ale też nie widzę powodów aby zatrudniony na etacie trener miał sie spowiadać opinii publicznej ze swoich decyzji. Jeżeli już to tylko swojemu pracodawcy. Czy w innych sportach jest powszechna praktyka żeby trenerzy reprezentacji tłumaczyli się ze swoich metod i decyzji przed kibicami? Oni nawet przed pracodawcom nie muszą nic wyjaśniać o ile kontrakt tego nie przewiduje. Na rozliczanie trenera i tłumaczenia jest czas po zakończeniu kontraktu. I prawie nigdy nie jest to czynione publicznie.

  • lecho bywalec
    @EmiI

    Słuszność decyzji Kruczka ujawniła forma Murańki na Mistrzostwach Świata Juniorów, które były jego docelową imprezą w tym sezonie.

    Tym z krótką pamięcią przypominam: indywidualnie klapa, w drużynówce o włos nie przegrał nam złota.

  • EmiI profesor

    Owszem trener powinien podejmować decyzje suwerennie, bez nacisków z zewnątrz, jednak powinien taką suwerenną decyzje w sposób logiczny i wiarygodny objaśnić opinii publicznej która potem po zawodach ma prawo go z tej decyzji rozliczyć i z tego objaśnienia też.

  • EmiI profesor
    @dervish

    Wiesz jakby skoki były prywatnym biznesem jak golfowe PGA czy kluby piłkarskie to owszem z niczego nie trzeba się tłumaczyć. Tutaj tak nie jest do końca...

  • dervish profesor
    Emil

    Nie wiemy jakie reguły ustalił kruczek ale wiemy że jakie by one nie były miał prawo je ustanowić i nie wcale nie musiał się z nich tłumaczyć kibicom którzy są dyletantami w tej materii.
    Ostatecznie podobno był to wybór pomiędzy dwoma równorzędnymi kandydatami z których każdy obdarzony był innymi atutami i każdy miał swoje wady. Z tego co donosi prasa szanse obydwóch rzeczywiście były bardzo wyrównane bo podobno ostatecznie zadecydowało głosowanie.
    Tylko nie wiem jaki sens ma dzisiaj rozpamiętywanie tego?

  • anonim
    @dervish

    Tylko czym kierował się trener Kruczek biorąc na IO Kubackiego, który we wszystkich możliwych statystykach był słabszy od Klemensa ?

  • EmiI profesor
    @dervish

    Tylko u licha nie wiemy jakie te Kruczek reguły ustalił. Nigdy nie powiedział że drużynówka w Zakopanem była decydująca. Decyzje o starcie Kubackiego argumentował doświadczeniem i rosnącą formą. Klimek choćby nie wiadomo jak się starał doświadczenia w 3 miesiące nie zdobędzie takiego jak w 3 lata, a rosnącą forma Kubackiego się nie potwierdziła.

  • dervish profesor
    Szymonstepien26

    Powielasz nieprawdę. Dawid nie pojechał kosztem Klimka.
    Byłoby tak gdyby Klimkowi należała się nominacja. Fakty sa takie, że Klimek NIE ZDOŁAŁ WYWALCZYĆ NOMINACJI. Miał na to dwie ścieżki.
    Jedna która wyznaczył PZN, w której były do zdobycia 3 nominacje które wywalczyli Kamil, Janek i Piotrek i drugiej w której reguły ustalił Łukasz Kruczek, tu nominację wywalczyli Maciek i Dawid.

  • luki2662 stały bywalec

    teraz dyskusja wiewiór kontra Jaszczurka. Kto by nie pojechał to byłoby podobnie. Nie mam czwartego zawodnik co potwierdzają wyniki Klimka w Kontynentalu a jak Klimek by stratował w drugiej serii igrzysk moglibyśmy zająć 8 miejsce. Chłopak nie radzi sobie ze stresem

  • anonim

    Jak dla mnie jasne jest, że na Igrzyska pojechał Piotrek Żyła, a nie Klemens Murańka w jego miejsce. Piotrek sobie na te IO zasłużył występami w przeciągu całego sezonu, a że na samych Igrzyskach jest w bardzo słabej formie, to już inna sprawa. Tego że na IO Żyła pojechał słusznie nie da się podważyć. Natomiast wyjazd Dawida Kubackiego kosztem Klimka to już co innego. Nie dość, że Klemens był lepszy w okresie kwalifikacyjnym, to także na samych IO ta decyzja się nie obroniła, bo Dawid był na normalnej skoczni 32, a na dużej nie zakwalifikował się do drużyny na żaden z dwóch konkursów. Można powiedzieć, że Klimek również w okresie od powołań do samych Igrzysk nie błyszczał, jednak gdyby to powołanie dostał, to skakałby z zupełnie inną motywacją. Jestem pewien, że z Klemensem w normalnej formie z tego sezonu nasze szanse na medal drużynowy by wzrosły. Jednak pytanie czy dyspozycja Klimka byłaby odpowiednia pozostanie nierozwikłaną zagadką. W mojej ocenie ta forma byłaby przynajmniej przyzwoita, jednak to już jest tylko wróżenie z fusów, oparte na subiektywnej opinii każdego kibica. Podsumowując, decyzja o powołaniu Dawida Kubackiego się nie obroniła, ale kwestia na ile Klimek pomógłby drużynie na IO pozostanie zagadką.

  • metalfan stały bywalec

    Nie mozna natomiast na pewno gdybać co by było gdyby Murańka... i twierdzić do tego, że na pewno na wyniki Murańki wpłynął zawód o niepowołaniu na IO. Tak samo przeliczanie wyników z PK na PŚ i na IO i wyników z IO na PŚ. To jest niesamowita głupota trzymać się takich argumentów, bo one nie są przekładalne, te konkretne wyniki nie mogą być przełożone. Forma, długość skoków, miejsca pomiędzy kompletnie różnymi miejscowościami, kompletnie różnymi skokami, rywalizacją, skoczniami, belkami, warunkami i przede wszystkim FORMA nie sa w żaden sposób przekładalne w jasny matematyczny sposób. Oczywiście można to przeliczać, jak najbardziej, ale nie można się na tym opierać i stosować to jako główny argument.

  • mar100 bywalec
    kruczki

    Jeżeli żona A. Kruczka mówi prawdę, to atmosfera panująca w internetowych forach udzieliła się skoczkom. Żyła i Kubacki bali się skakać, proste. Na meczach przynajmniej kibicuje się i pomaga swoim, tu pomagało się swojemu ja?

  • haze23 doświadczony
    Tory lodowe na skoczniach!

    Brak spokojnych i wystarczającej ilości treningów leży u podstaw błędów technicznych Kubackiego, Żyły i innych. Potrzebny jest w kraju w pełni nowoczesny obiekt, na którym można skakać przy dodatnich temperaturach.

  • pepeleusz profesor
    MarcinBB

    ,,Nie wiem zatem na jakiej podstawie ktos twierdzi, ze Muranka spisalby sie w Soczi lepiej niz Zyla.''
    a ile było procent szans w momencie ogłaszania nominacji, że Zyła będąc w połowie drugiej dziesiąi PS w Soczi zaprezentuje formę na poziomie góra czwartej dziwsiąlki Pś ,a momentami drugiej setki światowej.

    Ja myśle że 5 %.
    Wniosek że skoro on osiagnął poziom swojego najgorszego mozliwego dna formy, to Murańka tez osiągnąl by poziom swojego dna jest nielogiczny

  • Pirx stały bywalec
    @dervish

    Powiedziałem, że Kubacki był wyborem Kruczka dokonanym na podstawie ustalonych przez niego samego kryteriów i w efekcie na Igrzyska trafił Kubacki w słabej formie. Powiedziałem też, że o tym, czy Murańka byłby bardziej wartościowym zmiennikiem, MOŻE podpowiedzą nam coś konkursy w Falun. Ty natomiast wkładasz mi wymyśloną przez siebie opinię w usta i piszesz długą odpowiedź na urojony argument.

  • kats bywalec
    Dobra robota!

    O jeżozwierzu, jak ja nie znoszę takich sezonowych kibiców. Cholera jasna, chłopcy dali z siebie wszystko, na tyle ich było stać. To dziennikarze napompowali ten balon do granic możliwości, pisali o złocie, no sorry memory, sam Stoch nie wygra drużynówki.. W drużynie,żeby walczyć o medal trzeba 8 dobrych skoków.. jak widać Austriacy,Japończycy,Niemcy mieli po 2 zawodników w 10, kolejnych dwóch gdzieś pośrodku. To jest sport, czasem się przegrywa. Kamil Stoch dał nam wiele szczęścia, dał 2 złota i dwa Mazurki.
    Liczyli w medal i mieli na niego szansę, ale stosując statystki to w tym sezonie ani razu na podium nie stali, zawsze było miejsce 4. Po prostu trzeba mieć przynajmniej dwóch bardzo dobrych skoczków, żeby coś ugrać. Nie ma co gdybać, moim zdaniem zasłuzyli na brawa a nie na publiczny lincz. Dali z siebie wszystko. Tym razem wszystko okazało się za mało. Taki jest sport.
    Szkoda mi ich, bo nie dostaną medali,wysokiego stypendium i nagrody z PZN i PKOl ale trudno.. Są młodzi, może jeszcze sie rozwiną..
    Ja tam dziękuję im za emocje i gratuluję..

    I zanim będziecie klapać dziobami obejrzyjcie film
    To są ludzie, nie roboty.
    Do budy pseudokibice!
    http://eurosport.onet. pl/soczi-2014/skoki/agata-kruczek-skoczkowie-boja-sie-wracac-do-kraju-zyla-nie-moze-sie-pozbierac/yd2zq

    usuń spacje po onet.

  • EmiI profesor
    @Falcon

    A czy było gdzieś powiedziane że drużynówka w Zakopanem była decydująca? Jakiś dokument? Albo stwierdzenie Kruczka? Tajnera? Oczywiście przed drużynówką. Po co w ogóle te dyskusje o składzie po indywidualnym wśród trenerów skoro decydująca była drużynówka? W Norwegii walka między Tande i Hilde była na mistrzostwach Norwegii ale o tym wiedział każdy, nawet Hilde dzień przed MN pisał na twitterze: "jutro walka o Soczi". Tutaj nagle się dowiadujemy że jeden konkurs przekreśla wszystko.

  • anonim
    Lincz? hehehe

    Nie wiem co tam żona Kruczka wygaduje i czy to prawda. Liczba mnoga (skoczkowie) jest chyba nie na miejscu. Czego niby mieliby się obawiać Kot, Ziobro? Dobrze się spisali. Nikt do nich pretensji nie ma. Kubacki wypadł marnie, ale przecież sam siebie do składu na igrzyska nie wybrał. Żyłę rzeczywiście zaboli powrót do kraju. Dostanie mocno po kieszeni. Spadek dochodów z reklam będzie drastyczny. Przestał śmieszyć ludzi, teraz tylko irytuje. Jedynie Stoch powinien się obawiać "linczu". Dwukrotny mistrz olimpijski może zostać stratowany na lotnisku przez swoich wielbicieli ;)

  • Falcon początkujący
    @Stinger

    Czlowieku. Decydujacym konkrusem o wyborze 5 na Soczi byl konkurs druzynowy w Zakopanem o czym juz pisalem a ty mi chcesz jakis kit wcisnac i piszesz tasiemcowe elaboraty. Po co ? smarujesz brednie a przeciez Kubacki i Muranka o tym wiedzieli i Kubacki byl lepszy i nie wazne jakie byly wczesniejsze wyniki obu. Przeciez to proste wiec po co zawracasz kijem Wisłe. Jak masz az tyle czasu na bezsensowne laboraty mozesz mi skopac działke

  • MarcinBB redaktor
    @Artur Sz.

    I Ty akurat masz prawo teraz krytykowac a nawet zadzierac nosa. Gratuluje intuicji.
    @nieznany
    Ale Kruczek byl zobowiazany podac sklad do 19 stycznia na podstawie glownie tego, co bylo przedtem. A to co bylo potem to juz wrozby. Moznaby mowic, ze Kruczek podjal bledna decyzje, gdyby Muranka od tamtego czasu zostal indywidualnym MSJ i w kazdym PK stawal na podium, wygrywajac 50% z nich.
    Ale nawet cos takiego tez nie daje gwarancji, ze z nim w skladzie bylby medal.

  • pepeleusz profesor

    Każdy występ Kubackiego i Zyły to było ok 39-40 miejsca w zawodach PŚ o pełnej obsadzie.
    Murańka 12 razy wystartował w PŚ:
    11 razy zaprezentował lepszy poziom niż ci dawaj na igrzyskach, a tylko raz był słabszy- tu są praktycznie twarde fakty. Reszta na marginesie, a mianowicie
    Wiec jedyne rozsądne pradowdobodobieństwo to 92 % że Murańka byłby lepszy na IO, niż Zyła i Kubacki. A w drużynie wystarczyło by skoczyć na poziomie 30 miejsca Pś do medalu
    Nawet ten inny Murańka już po załamaniu nominacjami na 3 z 5 ostatnich kontynentali zaprezentował duuużo lepszy poziom niż Ci dwaj na IO, a na dwóch nie gorszy

  • dervish profesor
    Prix

    Na jakiej podstawie twierdzisz, że gdyby zamiast Kubackiego pojechał Murańka to wynik druzyny byłby choćby o jeden punkt lepszy?
    Wrózysz z fusów. Wiesz że nie da się tego sprawdzić i udowodnić ci ze się mylisz więc bez zastanowienia a serwujesz populistyczne poglądy popularne w kręgach nazwijmy to "antykruczkowych od zawsze".
    "Daj kurze grzędę, wyżej siędę" - dewiza malkontentów, jak ulał pasuje do sytuacji.
    Jak można poważnie traktować ekspertyzy, które opierają się nie na faktach tylko na gdybaniu i wątpliwej jakości rachunku prawdopodobieństwa. Moim zdaniem żadna z serwowanych tutaj alternatywnych wizji rzeczywistości nie trzyma się kupy, założenia są mocno naciągana i tendencyjne a największa wadą tych wszystkich teorii jest niemożliwość ich zweryfikowania.
    Wyliczanie szans ma sens tylko wtedy gdy jest możliwość weryfikacji takich oszacowań. Typowanie u booka to dobry przykład, kiedy tego typu rozumowanie ma sens. Dyskusja na zasadzie co by było gdyby jest z natury dyskusja niepoważną, czymś na pograniczu mrzonek i bajdurzenia.

  • anonim

    Jeśli chodzi o Kubackiego faktycznie to był błąd,ale pokazywał się z dobrej strony.Nie mieli jeszcze na koncie żadnego podium(indywidualnie).Myślę,ze Muranka tak samo by sie pokazał jak Kubacki.On i tak nie skakał w druzynówce wiec nie wiemy jakby się spisał.A i jeszcze Żyła w cale nie zawalił skok tylko peirwszy zawalił.A drugi odpalił,ale to go nie usprawiedliwia,że trochę popsuł nadzieje,ale jakby nie patrzeć to był wysoki poziom i tak nie było szans na podium.Czy na mistrzostwach świata stanęliśmy dzięki dobrym skokom ? Nie w cale nie tylko dzięki tym belkom które ciągle można było zmieniać i to było chore.

    Teraz nawet nie było szans odrobić tych punktów.Japończycy dobrze skakali.Jakbyśmy przegrali to pewnie tymi 0.3 punktami.Aby wygrać albo zdobyć brazowy medal kazdy musiał oddać skok co najmniej po wyżej 130 metrów.Wtedy moglibyśmy marzyć o medalu.A tak nie było szans,ale nie przesadzajmy 4 miejsce jest bardzo dobre jak na taki wysoki poziom.

    Naprawdę nie ma co narzekać na to,że nie ma brązowego medalu.Heh gdybyśmy mieli brazowy medal to by nam sie tabelka dziwnie wygladała.Jestesmy jedynym krajem który ma tylko złote medale to wielki szacun.A Piotrkowi proponuje zabrać fejsbuka.

  • mar100 bywalec
    Kruczek

    widzę, że muszę podać stronę do wywiadu z Agatą Kruczek:
    http://eurosport.onet.pl/soczi-2014/skoki/agata-kruczek-skoczkowie-boja-sie-wracac-do-kraju-zyla-nie-moze-sie-pozbierac/yd2zq
    poza tym jest propozycja dla Ł.Kruczka:
    Jak donosi "Gazeta Wyborcza" włodarze fińskiej federacji ponoć proponowali naszemu szkoleniowcowi zarobki blisko cztery razy wyższe od tych, które dostaje w Polsce, ale Kruczek odmówił.

  • mika bywalec

    "To nie są ludzie, którzy są całkowicie odcięci od świata. Oglądają telewizje i słyszą różne komentarze. To była jedna z przyczyn, że sam zaczął szukać zmian w pozycji."

    Warto dodać, że Żyła na pewno w dniu konkursu czytał bardzo obraźliwe teksty na swój temat na FB. Nawet usunął wpis pod którym były. Bo w dniu konkursu dodał nowy. Skoro Kruczek mówi, że nie są odcięci, to może być powinni przynajmniej od Internetu. Chociaż fakt, nasi "eksperci" w TV, też nic dobrego o Żyle nie mówili przed konkursem. Robili w sumie to samo co w necie, tylko kulturalnie bez wyzwisk ale z wyraźnym powątpiewaniem co do sensu startu Żyły.

  • haze23 doświadczony
    Wierzyłem do końca, że Żyła się przebudzi.

    Osobiście postawiłbym na Kubackiego, ale zaufałem Kruczkowi myśląc, że coś dotarło do Żyły. Piter warunki miał kiepskie, ale obejrzyjcie ten skok, totalna porażka. Jakiś "obserwator" straszy mnie policją, ciekawe za co. Policzcie sobie, jaką stratę mieliśmy do prowadzących po skoku Żyły, a później przeczytajcie jeszcze raz: po skoku Żyły było pozamiatane.

  • nieznany weteran
    @MarcinBB

    Zyla - Muranka
    Owszem, obaj prezentowali podobna dyspozycje podczas polskich konkursow, ale od tamtego czasu forma Piotra (mimo przeprowadzenia BPS-u) zdecydowanie spadla. Nie wiemy jak prezentowalby sie Klemens po BPS-ie, moze lepiej, moze gorzej, moze tak samo. Jednak zwrocmy uwage, ze dla tak mlodego chlopca i debiutanta mozliwosc uczestnictwa w takiej imprezie znacznie podnioslaby motywacje, chec do pracy i entuzjazm.
    Podsumowujac, wystep i forma Kubackiego to wielkie rozczarowanie, a jego nominacja to glebokie nieporozumienie, nic nam nie dal w Soczi. Kruczek podjal bledna decyzje.

  • Pirx stały bywalec
    @asd

    No i to prawda! Czy ja powiedziałem, że Kruczek jest słaby ogólnie, albo słabszy od któregoś z poprzedników? Mówię tylko, że mimo najlepszego miejsca w historii, potencjał był na jeszcze więcej.

    Tak jak wielkie zasługi za przygotowanie formy Stocha, Kota i Ziobry idą na konto Kruczka, tak też jest on odpowiedzialny za formę Żyły i Kubackiego. Kubacki jest specyficznym i kontrowersyjnym, autorskim pomysłem Kruczka na selekcję do Igrzysk i nie udało się go doprowadzić do formy, czego efektem był brak wartościowego piątego zawodnika. Za to co do Żyły, jeśli w następnych zawodach pod okiem Kruczka zacznie on osiągać znacznie lepsze wyniki, to jestem skłonny uwierzyć, że Żyłę przekonały do złego jakieś łajzy z zewnątrz i tylko dlatego straciliśmy medal w drużynie.

  • dervish profesor

    Tu nie chodzi o to czy Piotr powinien zmienic pozycję czy nie. Ta jego pozycja to kuriozum i raczej nie jest to jakis cudowny wynalazek, chociaż może chwilowo Piotrowi pasuje. Tu chodzi o to , ze takich gruntownych zmian w technice nie wprowadza się z dnia na dzień a juz na pewno nie w przededniu głównej imprezy 4-lecia. To nie jest czas na eksperymentowanie.
    Z tego co słyszymy Piotr eksperymentował we własnym zakresie. A tego typu zmiany należy robić metodologicznie pod ścisłą kontrolą trenera i przede wszystkim potrzeba na to dużo czasu i spokojnego treningu.
    Dobrym czasem na takie rewolucyjne eksperymentowanie z pozycja najazdowa to letni okres przygotowawczy.

  • mika bywalec

    Kruczek wie to co trole różnej maści nie. A jest to wiedza o tym, że Żyła nawet bez zepsucia skoku nie poleciał by 130m. Warunki były złe. Rywale też skakali bliżej. Do podium potrzeba było dwóch skoków, Żyły bez błędu i Stocha bez błędu. Sam Żyła by nie wystarczył. Ale są spece co nawet trenerowi nie uwierzą i nadal będą pisać o tym jak to Żyła mógł w takich warunkach ulecieć 130m. To te same marzenia co o Kubackim czarnym koniu zdobywającym medal na mniejszej skoczni :) Realia jednak są zupełnie inne.

    Inna sprawa to brak Murańki. On w trudnych warunkach bije na głowę Żyłę czy Kubackiego. Oczywiście, nadal bez dobrego skoku Stocha na końcu medalu by nie było, ale chociaż by uleciał parę metrów dalej i ludzie by nie hejtowali jego tylko Stocha. A teraz to Żyła jest załamany, zapadł się pod ziemię. To Kruczek dokonał złego wyboru i na zawodników bez formy spadła wielka presja i nierealne oczekiwania. Żyła jechał zasłużenie, ale po to jedzie rezerwowy by w razie czego zastąpić kogoś z głównych jak mu się nie wiedzie. Rzecz w tym, że Kubacki skacze jeszcze słabiej niż Żyła z błędami. Gdyby tam był Murańka to było by na kogo wymienić, a tak nie było na kogo. I pogubiony Żyła musiał startować by spełnić oczekiwania rodaków i zdobyć medal. Wszyscy ustawili na nim presje na maxa. Media zwaliły na niego winę, a jego facebook to jeden wielki hejt.

  • anonim
    do Ekspert Sportów Zimowych

    "Co się stało z tym Piotrkiem Żyłą, który skakał lepiej od Kamila Stocha przed igrzyskami w Soczi?
    Keuczek:
    - Za bardzo mieszał i kombinował w pozycji dojazdowej. On ma specyficzna pozycję dojazdową i powinien nią jeździć. Natomiast dostał za dużo informacji z zewnątrz. I to nie ze sztabu trenerskiego.

    Z zewnątrz, czyli skąd?

    Kruczek:
    - To nie są ludzie, którzy są całkowicie odcięci od świata. Oglądają telewizje i słyszą różne komentarze. To była jedna z przyczyn, że sam zaczął szukać zmian w pozycji. Przyjeżdżając tutaj już wiedział, że coś jest nie tak. Próbował wrócić do tej dobrej dla niego pozycji dojazdowej. Tyle tylko, że na igrzyskach nie ma już zbyt wiele czasu na korekty."



    Podziękuj Adamowi Małyszowi za wtykanie nosa w naturalna pozycję najazdową Żyły. Gdyby nie zmuszanie zawodnika do zmian Żyła może skakałby te 130. Przynajmniej tak twierdzi Kruczek.

  • selli początkujący
    mar100

    jeśli to jest prawda, to po prostu brak słów, wręcz przerażające że tacy wspaniali sportowcy, waleczni do samego końca, którzy dali nam tyle radości, niesamowitych emocji, po prosu boją się wrócić do własnego kraju...jak można tak nie szanować innych? jak można tylko krytykować? być ciągłym egoistą?my nie wiemy jak im jest ciężko, to są ich marzenia, jakieś cele które nie udało się zrealizować..współczuje im takich 'kibiców', ludzi czekających tylko na potknięcia innych, to jest po prostu smutne.

  • anonim
    Ktoś mi wytłumaczy?

    Adam Małysz o Żyle

    "On robi charakterystyczny "garbik", nisko osadza tyłek i mówi, że dzięki temu idzie do przodu. Moim zdaniem - guzik prawda. Nikt na świecie nie dojeżdża do progu tak dziwacznie - kontynuował.

    Jak dla mnie - to pełna rozpacz. Tłumaczyłem mu wiele razy ja, mówił trener Jasiu Szturc, nawet niedawno dzwonił do mnie legendarny fiński szkoleniowiec Hannu Lepistoe i powiedział "przekaż Piotrkowi, żeby tak nie jeździł" - zdradził Małysz. "


    W KAŻDYM sporcie kadrowicz ma obowiązek słuchania sie i wykonywania zaleceń trenera. Jakim cudem Żyła upiera sie przy swoim i jest w kadrze? wygląda mi to troche na gwiazdorzenie. Dopóki nie zrobi z tym garbikiem porzadku to wywalic go do PK !!!

  • SarmientO81 początkujący
    Pytanie

    Czy nie wiecie kto oprócz Kurzajewskiego i seniora Kota był wczoraj w studiu TVP 1 podczas skoków??

  • asd weteran
    Do Prix

    Idąc twoim tropem że trenera poznaje sie po wyniku drużyny, to polska osiągneła 4 miejsce-najwyższe w historii występów polskich drużyn skoczków narciarskich i obok panczenistek najwyższe z wszystkich polskich drużyn , które kiedykolwiek reprezentowały Polskę w zimowych igrzyskach olimpijskich- zatem patrzac pod tym względem, Kruczek jest jednym z najlepszych trenerów polskiej reprezentacji w skokach narciarskich w historii

  • MarcinBB redaktor
    Zyla-Muranka

    Z tego co sobie przypominam to w momencie podejmowania decyzji (polskie konkursy) Zyla i Muranka prezentowali identyczna forme. W okresie branym pod uwage jako czas zbierania punktow do kwalifikacji, Zyla byl lepszy. Zyla mial tez oczywiscie wieksza liczbe punktow w tym sezonie. Oraz wyzsza potencjalna forme (trzy najwyzsze miejsca: 5,6,6) niz Muranka (trzy najwyzsze miejsca: (7,13,14) A jaka forme mial Zyla na IO kazdy widzial.
    Nie wiem zatem na jakiej podstawie ktos twierdzi, ze Muranka spisalby sie w Soczi lepiej niz Zyla. Chyba na podstawie szklanej kuli, fusow i wywaru z flakow nietoperza. Prawdopodobienstwo takiej sytuacji jest wyraznie nizsze niz 50%.
    Reka w gore, kto w momencie nominacji podwazal wybor Zyly i uwazal, ze Muranka powinien jechac zamiast Zyly, nie zamiast Kubackiego. I dowody prosze.

  • anonim
    mar100

    Jeżeli o mnie chodzi, nie mają się czego bać. Jestem bardzo zadowolona i z radością czekam na ich powrót. Do wczorajszego konkursu podeszłam na zasadzie, że jak zdobędą jakiś medal to będzie piękna chwila, ale bez napinania się, że "musi" być.

  • Pirx stały bywalec
    Do osób narzekających na osoby narzekające:

    Dwa złote medale Stocha są wynikiem wybitnym i historycznym, to naturalne. Stochowi złożyłem w komentarzach gratulacje w sobotę oraz tamtą niedzielę, wyraziłem swoją radość i uznanie z powodu nokautu na normalnej skoczni, miałem dobry nastrój do końca dnia.

    Ale to jest temat o konkursie drużynowym. O czym ludzie mają tu pisać, jeśli nie o konkursie drużynowym? Wszyscy mają zgodnie twierdzić, że z powodu dwóch złotych medali Stocha konkurs drużynowy już był bez znaczenia? To nie jest konstruktywne podejście.

    Jak bardzo chcecie jeszcze wydłużyć okres powszechnej, przykrywającej wszystkie inne wyniki radości z sukcesu Stocha? O tydzień? Miesiąc? Może aż do następnego sezonu?

  • mar100 bywalec
    onet!

    Odnieśliśmy sukces w skokach 2 x złoto na IO. Kibice dostali wspaniały prezent.
    Tymczasem odsyłam na Onet sport.pl, gdzie żona Kruczka mówi, że przed kamerami zawodnicy mówią spokojnie, jednak tak naprawdę boją się linczu i powrotu do kraju.
    Gratuluję wszystkim mądrym krytykom - oni jednak to czytają!

  • MarcinBB redaktor
    trener

    "Trenera poznaje się nie po tym co zdobywa jaki samograj, bo Małysza, Stocha, Prevca czy Kasai to mogłaby trenować Pani Gienia z dokładnie takim samym skutkiem"

    Nie wiem skad bierze sie u ludzi tak absurdalne przekonanie. I dlaczego powtarzaja w kolko takie bzdury z takim przekonaniem, jakby mowili o tym co jedli dzis na sniadanie.
    Jesli tak jest, to dlaczego Malysz nie wygrywal wszystkich konkursow Pucharu Swiata od pierwszego do ostatniego startu? Dlaczego mial obnizki formy w latach 98-2000? I pod koniec ery Tajnera? Dlaczego za Kuttina prawie nie wygrywal? Dlaczego z Lepistoe zdobyl tylko jeden medal w Sapporo i jeden w Oslo? Czyzby Mikeska, Tajner, Kuttin i Lepistoe byli slabsi od pani Gieni?
    Skoro Malyszowi zaden trener nie byl potrzebny, to czemu musial sie posunac do czegos takiego jak zrezygnowanie ze wspolpracy z Kruczkiem i wymuszenie ponownego nawiazania wspolpracy PZNu z Lepistoe? Bo Fin przypominal mu jego dziadka, ze ktorym tesknil na zgrupowaniach?
    Dlaczego Malysz mowil publicznie, ze potrzebuje TRENERA ktory walnie piescia w stol i kaze mu zrobic to czy tamto (Lepistoe) a nie KOLEGI (Kruczka), z ktorym przy stole pogawedza o roznych koncepcjach oddawania skokow?
    Dlaczego Stoch, ktory jak widzimy ma potencjal, by byc dominatorem, wypalil tak naprawde dopiero w wieku 25 a nawet wlasciwie 27 lat? Czemu dopiero pod Kruczkiem, a nie pod Lepistoe? Skoro jest samograjem, to czemu zagrozil zakonczeniem kariery, jak poltora roku temu zaczelo sie mowic o zwolnieniu Kruczka? Bo z nim najlepiej gra mu sie w bierki?
    Wiecie lepiej od samego Malysza i Stocha, czy im potrzeba trenerow czy nie?
    Skoro Kasai taki samograj, to czemu mial okresy w karierze, ze ciulal po stoparedziesiat punktow, albo i nawet nie? Czemu pod jednym terenerem zdobywal medale a pod innym nie?
    Skoro skoczkowie wybitni nie potrzebuja trenerów, to czemu jednak ich maja? Dlaczego nawet Nykaenen nie trenowal sie sam? Dlaczego Schlirenzauer nie trnuje sie sam? Dlaczego sa tarcia w austriackim teamie, bo zawodnicy nie chca juz byc trenowani przez Pointnera, ale PRZEZ INNYCH? Czemu po prostu nie zrezygnuja z trenerow w ogole?
    Wytlumaczcie mi to wy wszyscy, mowiacy w kolko o tym, ze trener to zupelnie niepotrzebny wydatek? A szczegolnie Ty, podpisujacy sie "polska mysl szkoleniowa triumfuje"?

  • Stinger profesor
    Falcon

    Nie opieram tego na gdybaniu ale na wynikach Murańki i Kubackiego w okresie kwalifikacyjnym oraz Żyły w konkursach w Polsce.

    Tak szczerze kto był lepszy Murańka czy Kubacki? Kto skakał lepiej w Polsce Murańka, Kubacki czy Żyła? Dlaczego piszesz tylko o drużynówce? To są tylko jedne z kilku zawodów które były brane pod uwagę ... Murańka nie przegrał z Kubackim i taka jest prawda a jeżeli ty tak uważasz to znaczy że przegapiłeś ten sezon.

    Nie będę wieszał Kruczka tylko dlatego że nie zabrał Murańki na IO, jak sam przyznałem jest świetnym trenerem ale popełnił błąd z powołaniem Kubackiego który jak się okazało był bez formy.

    Po co piszesz o MŚJ i PK? Teraz to jest nie ważne, równie dobrze mógłbym napisać widać jak Kubacki wytrzymał presję od TCSu to drugiego konkursu w Zakopanem ... lub widać jaką formę Kubacki miał w Willingen ... to nie ma sensu ponieważ Murańka nie przeszedł treningu z Kruczkiem który przygotowywał ich na IO. Prawdą jest że Murańka osiągał lepsze wyniki od Kubackiego i miał większe szanse na lepsze wyniki od Dawida i musisz to przyjąć do wiadomości. Jak by było nie wiemy i się nie dowiemy ale szanse miał większe.

  • metalfan stały bywalec

    przykre, że dla wielu "znawców" z forum wyjazd Murańki na IO to ważniejsza kwestia niż 2 złote medale Stocha... do tego krytyka Kruczka i szukanie na siłe argumentów, że nie jest on dobrym trenerem.. Niemcy się z nas śmieją. Niemcy nam zazdroszczą, ale my jesteśmy niezadowoleni. 2 złote medale to za mało, najlepsze wyniki Polaków w historii Pucharu Świata to za mało. Gdzie ja żyje..

  • metalfan stały bywalec

    Czemu nie jesteście trenerami znawcy? Jeszcze to "gdyby był Murańka to byłby medal" zalatuje fanatyzmem, wróżeniem ze szklanej kuli, bo niektórzy na forum przekładali już odległości z PK w Niemczech na IO i wychodziło im, że Murańka dał im za to złoto, tak więc dlaczego szukacie na siłę teorii spiskowych? Dlaczego nie możecie pogodzić się z tym, że to nie wy zajmujecie się skokami? Dlaczego fanatycznie próbujecie przekonać wszystkich do swoich racji, byleby wyśmiać trenera za decyzje bo przecież to wasz pomysł był jedyny możliwy i najlepszy?

  • anonim

    Gdyby skoczkowie czytali wasze wpisy to ja nie wiem co by zrobili chyba przestali by skakać.Po pierwsze Kamil zrobił więcej niż mógł w końcu przywiozl dwa zlote medale.Po drugie to jest najlepsza olimpiada w wykonaniu polskich sportowców.Przywieźć same złota to jest naprawdę niesamowite.Kolejn.To,że Żyła zawalił skok to nie znaczy,że nie walczył.Moze to była wina warunkuch przecież po nim skakał Robert Krajniec któy też słabo skoczył i zaprzepaścił szanse na brazowy medale.To nie tylko Żyła słabo skoczył,ale Kamil.Kamila nie możecie obrazić ponieważ on przywiozł dwa złota.Natomiast jesli chodzi o Piotrka to niestety zawalił totalnie i dlatego się na niego wkurzacie.4 miejsce dla to było miniumum.Jeśli ktoś wierzył,ze przywiozą braz czy złoto to chyba musiał być niezły joke z jego strony albo co gorsza brał jakiś narkotyk.Za 4 lata są wieksze szanse na złoto i medal.Ale musimy brać pod uwagę młodzież.Kamil wtedy bedzie miał 30 lat to juz nie bedzie tak w znakomitej formie.No chyba,ze bedzie trenował jak Kasai.

    Teraz zostało tylko utrzymanie koszulki lidera i gonienie Słoweńców w pucharze narodów.

  • pepeleusz profesor

    Ja nie sądze żeby deklarowane doświadczenie i wiek kadrowiczów mialo dla Kruczka znaczenie. Jak chciał to ciągał po pucharach światai wlk imprezach 17-letnich i z czasem ciut starszych M.Kota i K.Miętusa, pomimo że talent M.Kota choć duży to nie umywa się do Murańki, a talent K.Miętusa był średni i kilka klas poniżej Murańki
    Nie było przeciwskazań do wyjazdu 18letniego K.Mietusa do Vancouver mimo że przed nominacjami osiągnął wielki kryzys formy i był przedniowiatrowy zatem nieużyteczny dla drużyny.
    Po prostu tamci byli swoi, a wielki talent Murańka jest cudzy. Niewłączenie go do kadry A1 przed sezonem olimpijskim było całkowicie niezrozumiałe

  • Falcon początkujący
    @Stinger

    To po co gdybasz? Na gdybaniu opierasz swoje doswiadczenia przemyslenia itp? To sa dopiero głupoty te twoje gdybania.
    Powies jeszcze Kruczka ,ze nie zbarał Muranki czlowieka 20 letniego z mentalnosćia 10 laka , którym kieruje tatus. Który nie wytrzymuje presji rywalizacji. Przegral z Kubackim w decydujacym o skladzie na Soczi konkursie i niech spada zarowno ty jak on.

  • EmiI profesor
    @Falcon

    A To Murańka odbył olimpijski BPS, testował nowy sprzęt i nie odbył wycieczki na koniec świata do USA gdzie na skoczni za.....czał jak mały samochodzik w te i we wte po schodkach bo nie ma wyciągu? I to Murańka nie wygrał konkursu i nie kręcił się regularnie koło podium

  • anonim
    haze23 i metalfan

    Wasze IP oraz screeny waszych wpisów przesłane na skrzynkę Policji oraz do Piotra Żyły. Następnym razem zastanowicie się zanim kogoś zwyzywacie jak przyjdzie pisemko z Prokuratury. Pozdrawiam.

  • metalfan stały bywalec

    Kruczek do dymisji, miał lecieć Murańka za Stocha, byłoby złoto i 50 kilo meteorytu, przecież nasi forumowi trenerzy, którzy w życiu osiągnęli takie nagrody jak tytuł najlepszego imprezowicza na gimnazjalnej zielonej szkole nie mogą się mylić :)

  • Stinger profesor
    M_B

    Na pewno masz rację, nie chciałem porównać kto lepszy Streitler czy Diethart itp ale na pewno jakiś tam potencjał ma. Nie mówię że będzie wygrywał zawody PŚ jak Schlierenzauer ale na pewno ma szansę być dobrym skoczkiem. Austria też ma w kim wybierać więc o ich przyszłość nie ma co się martwić.

    Polska ma niby Murańkę, Bieguna czy Zniszczoła a także Wolnego ale póki co też nie możemy być pewni że oni będą podbijać świat. Mimo że Wolny jest mistrzem świata też póki co niczym nie zaskoczył, jak napisałeś musi sporo pracować bo do Bieguna mu sporo brakuje mimo że Krzysiek nie stał na podium indywidualnie MŚJ.

  • Pavel profesor
    @Falcon

    Widzisz misiu kolorowy, Żyła jakby zliczyć wyniki indywidualne byłby wczoraj 29 i to przy okrojonej obsadzie do 4 skoczków z najlepszych krajów. Muranka w PŚ podczas 2 startów w PS w Polsce był 18 i 13, przy 28 i 38 miejscu Kubackiego, takze nie pisz o tym samym poziomie.

  • anonim
    mam pytanie

    na początek Gratulacja dla Kamila za 2 złota. szacun :)

    Zauwazylem jednak ze Kamil moim zdaniem nie jest chyba w nieziemskiej formie, gdyż w zadnym konkursie nie oddał dwóch super skoków. nawet na normalnej skoczni drugi spoznił, o czym sam mowil on, trener oraz ammann.
    Na duzej zepsuł drugi skok a w druzynowce pierwszy. Co o tym sądzicie?
    Nie szukam dziury w całym, bron boze jednak zastanawia mnie to. Małysz, Ahonen, Ammann czy inni gdy byli w super formie odpalali 2 rakiety a Kamil narazie daje jeden super skok. Czy to moze forma jeszcze nie taka nieziemska choc bardzi dobra czy moze psychika? Jakie jest wasze zdanie?

  • Falcon początkujący
    @Pavel

    Nie lubie jak ktos gledzi jak ty. Kogo mial zabrac zatem do Soczi? Murańkę? I co by to dało jak i tak Zyła byłby lepszy od Murańki. i sklad na drużynówke byłby taki sam jakby zamiast Kubackiego był ktos inny.
    Teraz bedzie wina Kubackiego ,że go Kruczek zabral do Soczi
    Przestan wiec mowic od rzeczy. Zyła Stoch i Kot mogli skoczyc lepiej szczegolnie w 1 serii. Gdyby byl np Muranka zamiast Zyły narobił by w portki jak na MSJ i nawet by 4 miejsca by nie było

  • metalfan stały bywalec

    http://sport.wp.pl/kat,1039867,title,Fortuna-dla-WP-polscy-skoczkowie-beda-mieli-moralnego-kaca,wid,16414566,wiadomosc.html

  • M_B profesor
    @Stinger

    Sam Diethart z tego co kojarzę jednak w w wieku Streitlera miał większe osiągnięcia ;).

    On w sezonie 2010/2011, czyli 3 lata temu będąc w wieku Streitlera miał już na koncie podium zimowego COC przed MŚJ jeszcze - 3 miejsce w Engelbergu, jeszcze potem wygrany konkurs w Brotterode i całkiem fajny sezon letni w kontynentalu, do tego miał te 3 punkty PŚ zdobyte, choć nie pamiętam czy nie przez DSQ rywala w KO, ale jednak to nieco więcej niż osiągnął sam Streitler ;).

    Ja osobiście w Streitlerze jakoś nie widzę przyszłego wielkiego skoczka i póki co w Wolnym jeszcze nie widzę wcale jakiegoś super rokującego zawodnika nawet po zdobyciu MŚJ, mimo wszystko Kuba musi jeszcze sporo udowodnić, Krzysiek Biegun (porównuje go z Biegunem, bo w sumie to analogiczni zawodnicy jeśli chodzi o postępy po wejściu do kadr) który w tamtym sezonie nie załapał się na indywidualne zawody MŚJ jednak i więcej pokazał w sezonie letnim i ogólnie przez cały poprzedni sezon ;), a że zdecydowaną większość punktów COC zdobył po MŚJ, to teraz tylko od Kuby zależy czy zdoła nawiązać do osiągnięć kolegi.

  • Stinger profesor
    nieznany

    Stoch z Kruczkiem okazali się świetnym duetem. Podobnie jak Stoeckl z Bardalem.

    Nie mów że to Stoch skakał za krótko na brąz bo to nie tylko jego wina. Akurat i Kot i Żyła tak samo powinni dołożyć po trochu. Sam Stoch w pierwszej serii ile mógł nadrobić 6-7 pkt? I tak by nie starczyło.

  • Stinger profesor
    M_B

    Tak wiem że Streitler nie skacze nawet w PK świetnie ale chciałem tylko pokazać że nie mamy się co martwić Austrią ponieważ u nich zawsze ktoś nagle wyskakuje i wcale w PK nie musi błyszczeć żeby dobrze skakać w PŚ.

    Dobry przykład z Diethartem, on nigdy nie dominował w PK a jednak wygrał TCS a teraz jest srebrnym medalistą olimpijskim w drużynie. To że Streitler nic póki co nie osiągnął w PK to też nic nie znaczy, czy osiągnął coś Wolny? Także nie wiele a jednak wszyscy nagle zaczęli widzieć w nim ogromny talent ... Zanim u Austriaków Schlierenzauer i reszta zejdzie ze sceny to tacy jak Greiderer, Streitler czy Aschenwald mogą skakać na wysokim poziomie.

  • Pavel profesor

    Prawda jest taka, że Kruczek Żyłę dostał z urzędu, bo wywalczył sobie kwali wg. PKOLu. Problem w tym, ze do kompletu dobral sobie Kubackiego, który ewidentnie był bez formy, a więc w drużynie był wybór pomiędzy słabym Żyłą i jeszcze słabszym Kubackim. Obiecywanej zwyżki formy Kubackiego nie było, a więc Żyła z musu skoczył jak skoczył i było po ptokach.

  • nieznany weteran

    Gratulacje dla Kruczka za znakomite przygotowanie Stocha i jego 2 zlota. Widac, ze ten duet znakomicie z soba wspolgra jak np. Stockl z Bardalem, czy swego czasu Tajner z Malyszem czy Bajc z Janda.
    Nagana dla Kruczka za wybor skladu na Igrzyska. O ile nominacja Zyly byla uzasadniona jego duza liczba punktow w sezonie, o tyle tej Kubackiego nie sposob racjonalnie wytlumaczyc. To poskutkowalo wyborem czwartego do druzyny pomiedzy tymi dwoma zawodnikami, a zaden z nich nie dawal nadziei na dwa dobre skoki...
    Nie potrafie zrozumiec dlaczego szkoleniowiec zgodzil sie na przyjazd zony Stocha. To spowodowalo dekontracje naszego mistrza, tak niezbedna w tym sporcie i negatywnie odbilo sie na jego postawie w druzynowce... Gdyby Kamil skakal tak jak wczesniej w konkursach indywidualnych, zapewne wystarczyloby to do brazu...

  • M_B profesor
    @Stinger

    Co z tego że Streitler zdobył srebro na MŚJ jak w zawodach seniorskich on nic nie osiągnął nawet na poziomie Pucharu Kontynentalnego, to sukcesy w Pucharach Kontynentalnych Streitlera w tym sezonie (w poprzednich i tak nie punktował nawet w lecie, więc nie ma o czym pisać):

    Engelberg 21 i 19 (jego życiowy weekend)

    no i jeszcze start po MŚJ, czyli Brotterode:

    40, 48, 36 - nie brzmi to zbyt super jak na wicemistrza świata juniorów.

    Lepsze osiągnięcia z Austriaków, a konkretnie jego rówieśników nawet w Pucharze Kontynentalnym mają Tollinger czy Aschenwald.

    Ja bym rzekł, że to było najsłabsze podium MŚJ od dawna, skoro najwięcej punktów kontynentalnych z medalistów (wiem że Klimov to świetny skoczek w kombinacji i może być z niego jeszcze dobry zawodnik, aczkolwiek Nurmsalu był równie świetny w kombinacji, a póki co jednak nieco zawodzi oczekiwania) zdobył Jakub Wolny, a liczba tych punktów = 68 + jeszcze 39 w sezonie letnim, co jak co, ale szału to nie było ;).

    Patrząc na obecnych juniorów austriackich to przede wszystkim trzeba patrzeć na Greiderera, bo on może jeszcze coś pokazać.

    Ogólnie po zmianie przepisów odnośnie kombinezonów nieco podniosła się średnia wieków w skokach, wystarczy spojrzeć na to, że ogólnie z juniorów teraz po odjęciu rocznika 94 w kontekście następnych MŚJ punkty PŚ ma tylko Wellinger, a punkty LGP żeby dodać kogoś na upartego do niego mają tylko Sjoeen i Leja, sytuacja chociażby w poprzednim sezonie była zgoła inna, po MŚJ już jakieś punkty na swoim koncie w PŚ mieli nawet i w tamtym sezonie Zniszczoł, Murańka, Maeaettae miał ten punkt z sezonu wcześniej i Wellinger, a jeszcze później punkcika swojego dorzucił Biegun i do tej grupy nawet z 94 i młodsi w tym sezonie w sumie dołączył chyba tylko Tande jeśli chodzi o punkty Pucharu Świata i nikt więcej.

  • pepeleusz profesor

    jeszcze nam brakuje, brakuje czwartego? To ile jest krajów z których czterech zawodnikow mialo by na koncie zwyciestwo w zawodach PŚ w ostatnich 12 miesiacach

  • anonim
    do pepeleusz

    Trenera poznaje się nie po tym co zdobywa jaki samograj, bo Małysza, Stocha, Prevca czy Kasai to mogłaby trenować Pani Gienia z dokładnie takim samym skutkiem. Trenera poznaje się po poziomie drużyny, a niestety nasi zamiast się rozwijać, cofają się w rozwoju.

    Błąd jednak został popełniony nie w tym roku, ale popełniany jest nagminnie od lat. Trzeba się wzorować na systemie germańskim. Trzeba ciągnąć na Puchar Świata piętnasto- szesnasto- i siedemnastolatków, choćby nie osiągali wielkich sukcesów, bo przez starty będą w stanie zdobyć doświadczenie, którego naszym brakuje nawet w wieku 23 lat.

    Czemu Małyszowi doświadczenia nie brakowało? Dlatego, że Mikeska nie był głupi i ciągnął szesnastoletniego Małysza na Puchar Świata, i wiedział, że ten może nawet wygrywać.

    A o Tajnerze mi nie gadajcie. Poza psychologiem i fizjologiem nic nie zrobił i nie ma pojęcia o skokach. Żywym dowodem jest Mateja, który za Mikeski latał ładnie i był w czołówce, a Pan Tajner zrobił z niego paralityka.

  • HKS profesor

    @pawelf1

    Ja już tego tematu nie będę poruszał natomiast muszę zaznaczyć to co pisał Pepeleusz kilka tygodni temu jasno - jak będzie czterech zawodników w formie, to ta decyzja obejdzie się bez kontrowersji itd. I zaznaczył, że najgorszy byłby wariant, że trzech ma bardzo dobrą formę, a dwóch nie ma i wtedy może się to zemścić, na co większość mu odpowiadała, że kracze, że będzie na pewno czterech w formie.

  • anonim

    Przecież Biegun jest wg trenerów za młody jeszcze na Puchar Świata.A przypomne w jego wieku 20 letni Stoch juz mial mase startów nie mówiąc o Małyszu.Wkurza mnie takie gadanie, sam Małysz nawet o którymś chyba o Murance czy Biegunie mówił ze jeszcze nie doświadczony na PŚ a sam w jego wieku juz nie tylko startował ale i wygrywał.I zamiast młodych to musiał jechać celebryta bez formy.Tylko w Polsce jest mozliwe zeby Mś juniorów były ważniejsze nawet od Igrzysk Olimpijskich po tym jak potraktowano Muranke.

    Na przykładzie Zniszczola widać że to 20 letni niespełniony wieczny junior.A w jego wieku Puchary Świata już zdobywali.Jak sie nie ma wielkich ambicji to się tak konczy jak Zniszczoł.O nim się ciągle gada że niedoświadczony, wiecznie młodzieżowiec.A 16 letni Schlierenzauer mial juz w nosie zawody dla juniorów.O Janie Ziobro 23 letnim zawodniku mówi się bardzo młody zawodnik, a przypomnijcie sobie co mówiono o 23 letnim Małyszu.. czasy sie tak zmienily ze niedługo o 25-latkach beda mówic pespektywiczny i żółtodziób..

  • Pirx stały bywalec
    @pepeleusz

    Masz sporo racji... Osobiście byłem po wczoraj rozczarowany, bo wiedziałem, że ogólnie patrząc, Polskę na medal w skokach stać.

    Mamy obecnie chyba najlepszą polską kadrę skoków w historii. Jeden jest najlepszy na świecie, trzech innych wygrywało konkursy PŚ, kolejny to jeden z najrówniejszych zawodników cyklu z potencjałem na pierwszą piątkę, jeszcze jednego stać na miejsca w 10, a do tego wszystkiego dochodzą złoci medaliści MŚJ w drużynie. Jeśli z tego nie ma drużynowych medali na igrzyskach, to musiały zadecydować:

    a) niepowodzenia w przygotowaniu
    b) niepomyślna selekcja
    c) problemy osobiste poszczególnych zawodników

    O b) powiedziano już tyle, że ja nie mam więcej ochoty. Może zawody w Falun coś nam podpowiedzą na ten temat (o ile oczywiście pojedzie na nie Murańka, a nie Hula). Pod a) naturalnie podpada Kubacki. Tylko jak jest z Żyłą? Dociera na jego temat tyle sprzecznych informacji (a to postawa na zgrupowaniach przed Igrzyskami, a to kwestia pozycji dojazdowej), że sam nie wiem gdzie go zaliczyć.

    Wiem jedno: mieliśmy prawo oczekiwać, że cała piątka na IO będzie w dobrej formie. Niemcom i Japończykom udało się taką piątkę przywieźć i oni mają medale, a my nie. Dziwnie wiele osób uważa podobne wymagania za objaw nienasycenia i marudzenia. Dla mnie są one rzeczą naturalną.

  • pepeleusz profesor

    Żeby nie było watpliwości całościowa ocena igrzysk wykonaniu skoczków na bardzo duży plus. Wiadomo, że zlota najważniejsze, wiadomo że wazniejsza była forma Stocha niż wszystkich innych razem wziętych. Poniższa ocena dotyczyła głównie drużynówki i występów czwartego i piątego.
    Najwazniejszy aspekt który wyszedł znakomicie nie sprawia, aby zaniechać oceny innych aspektów.

  • Stinger profesor

    Po co przejmujecie się Austrią? Oni w kryzysie i tak zdobywają medale drużynowo a poza tym nie jest u nich tak źle jak by się na początku sezonu wydawało.

    Koch, Loitzl czy Kofler może już nie błyszczą ale wyskakują inni tacy jak Hayboeck czy Diethart. Mają też Krafta. My mówimy że mamy świetnych juniorów i to prawda ale to jeszcze nic nie znaczy bo dalej przegrywamy z Austriakami. Ostatnio na MŚJ Patrick Streitler zdobył brąz a więc jak widać i Austria ma na kogo liczyć w przyszłości.

    Nie ma co się martwić Austrią bo to nie nasz problem.

    Ja tam się cieszę z tego jak skaczą nasi skoczkowie ponieważ co roku to lepiej. Jeszcze 3-4 lata temu ktoś by pomyślał że będziemy mieli medal bez Małysza w konkursie drużynowym na MŚ? Czy ktoś by pomyślał że będziemy na 4 miejscu na IO i uznamy to za porażkę? Mimo że dalej przegrywamy z Austrią czy Niemcami to trzeba się cieszyć że ruszyło coś do przodu. Nie ma Małysza a odnosimy sukcesy jak za jego czasów. Stoch wiadomo ale i reszta walczy nie tylko o podia w konkursach indywidualnych ale i są w 20 PŚ, a niegdyś jeżeli ktoś poza Małyszem pojawił się na 30 miejscu w generalce (Stoch lub wcześniej Mateja) było wielkim sukcesem. Teraz nasz numer 5 a więc Murańka ma szansę na 30 miejsce w generalce a więc tutaj widać jaki zrobiliśmy postęp.

  • anonim
    pepeleusz

    Jesteś jednak poje.any.Co to Kruczek jest snajperem, żeby trafiać z formą na imprezę docelową?To mit.Markus Maurberger,którego wielbisz też nie trafił.A podobno gdyby on był trenerem Polaków to wszystko byłoby cudownie i fantastycznie:).Pozdrawiam OjcaMarka:).
    Czy to wina Kruczka,że Żyła się nikogo nie słucha?

  • anonim
    wiem co jem


    Jarek (*o93.neoplus.adsl.tpnet.pl)
    18 lutego 2014, 08:53

    -
    Gdyby nie kombinował tylko słuchał się trenera to byłoby dobrze bo Kruczek również o tym wspominał przed IO że Żyła ma z tym problem. Widać było przestał się bawić pozycją dopiero kiedy przyszedł drugi skok w drużynówce.

  • anonim
    do PabloZG

    Jak chce się medal trzeba brać przykład z Niemców i zamiast starych pryków brać na igrzyska młodzież, a na Puchar Świata ciągnąć w wieku 16 lat, nie po 20. Nasi trenerzy nie potrafią tego zrozumieć? Mikeska, Kuttin, Lepistoe mogli. Tajner i Kruczek nie mogą, no nie mogą. Na Puchar Świata powinni się szkolić szesnastolatkowie. Biegun, Murańka i Zniszczoł migiem na Puchar Świata. Hula, Żyła i Kubacki na Kontynentale.

  • anonim
    Porażkę to ma Austria

    Wiem co napisałem i tego się trzymam. Co z tego że Austria ma dużo młodzieży ?? Czy każdy z nich będzie Szlirencałerem? Połowa z nich przepadnie albo będzie skoczkami przeciętno-dobrymi.

    A Hayboeck czy Fetner jeszcze nie gwarantują od razu sukcesów.

    Tak dawniej cieszyli się Finowie ze swoich gwiazd tylko zapomnieli szkolić młodzież i teraz obudzili się z ręką w nocniczku.

  • pawelf1 profesor
    pepeleusz (*135.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Olbrzymia porażka trenera ? Jesteś kompletnie oderwany od rzeczywistości ...... Zawodnicy a konkretnie Stoch i Żyła zawali 1 serie . 2 seria pokazała że byli przygotowani by wygrać . Winić za spalenie się zawodników to tak jak winić mnie i innych forumowiczów za twoje bredzenie ... Widzę ,że masz już totalny odjazd . A Murańka . Krzywda , którą zrobił mu Kruczek to mały pikuś przy krzywdzie którą robią i pewnie robić dalej będą tacy życzliwi jak ty trąbiąc o tym w nieskończoność ..........

  • PabloZG początkujący
    Jarek (*o93.neoplus.adsl.tpnet.pl)18 lutego 2014, 08:53

    Nie ma co gdybać i wkurzają mnie osoby które sądzą że z Murańka był by medal. Może złoty co? To jest zawodnik podobny do Żyły, którego stać na dobry skok i na słabszy. Oczywiście nic nie jest pewne i nie przekonamy się co by było gdyby w drużynówce skakali Kubacki czy Muranka. W tej chwili obojętnie kogo byśmy wystawili z trójki Klimek/Dawid/Żyła nie było by medalu (choć nic nie jest pewne ale Dawid raczej skoczył by 2 równe skoki ale były by one max po 126m a u Klimka nie wiadomo). Zaraz ktoś powie że sam gdybam ale ja tylko powtarzam co inni pisali. Cieszę się że nie skakał Kubacki bo po drużynówce został by całkowicie znienawidzony przez pseudokibiców i psychofanów Klimka. Kruczek zaryzykował z Żyłą prawie wszyscy popierali tą decyzję.
    Ja nie jestem rozczarowany może i trochę rzeczywiście jest niedosyt ale ja raczej od od początku przewidywałem 4-5 miejsce i nie nastawiałem się o medal choć uważałęm że powalczą no i powalczyli. Oczywiście wszyscy myśleli że po upadku Morgiego i z braku formy Gregora wyprzedzimy Austriaków. Austria jest potęgą jeśli chodzi o drużynówki mają wybierać z 5: Słowenia, Polska, Austria, Niemcy i Japonia skreślałem raczej 2 pierwsze jeśli chodzi o podium (Słowenia: kontuzja Kranjca i słabsza dyspozycja Tepesa, Polska: brak tego "4"). Nie mam nic do Klimka sam byłem za jego wyborem. Oczywiście jak pisałem nie chce gdybać ale być może i skoczył by te 2x130m ale jest to bardzo mało prawdopodobne. Pisałem o tym wczoraj żeby myśleć o podium potrzeba 4 który by skakał jak Kot/Ziobro. Przede wszystkim 2 równe skoki. Takim zawodnikiem z trójki Zyła, Muranka, Kubacki jest ten ostatni jednak widać że brakuje mu te 4 metry. Natomiast Żyłę i Muranke stać na skoki powyżej 130m jednak w ich przypadku ciężko przewidywać że taki skok wyszedł by w obu skokach.

  • anonim
    do Łukaszz

    Austria ma porażkę?

    Thomas Diethart - 22 lata, zaprawdę, wielki zawodnik i megatalent
    Michael Hayboeck - 23 lata, zawodnik lepszy od Kota, Żyły
    Gregor Schlierenzauer - 24 lata, maszynka do wygrywania, może nie w formie, ale każdy chciałby go mieć
    Thomas Morgenstern - 28 lat, tylko rok starszy od Stocha i Żyły

    A ilu Austria ma w CoCu zawodników nastoletnich? Mnóstwo!

    A teraz nasza drużyna
    Kamil Stoch 27 lat
    Piotr Żyła 27 lat
    Maciej Kot 23 lata, lepszy od Schlieriego, albo Dietharta?
    Jan Ziobro 23 lata, to samo, no?


    Zatkao kakao?

    Już o Niemcach nie wspominając, którzy to zdominują skoki na nastepne 15 lat tyle maja młodych wybitnych już skoczków.

    Dalej wysyłajmy Bieguna, Murańkę i Zniszczoła na CoC, a dorobimy się mistrzów. Gdzie są ich rówieśnicy Wellinger, Kraus itp.? Ano zdobyli już złoto IO, bo startują w PŚ od trzech lat i maja doświadczenie, czego naszym brak.

  • zibiszew weteran
    piękne igrzyska!!!

    Dla mnie i pewnie nie tylko....ludzie pokroju pepeleusz dyletanci chamsko zazdrosni ziejący jadem zawsze się znajdą.
    Brawooo polacy .Brawooo Kruczek.Dla mnie najlepsza olimpiada w życiu.Najlepszy trener i najlepsza drużyna polska

  • anonim
    Porażkę to ma Austria

    Zobaczcie co się dzieje w kadrze Austrii. Koch, Loitzl, Kofler to sa prawie "dziadki", Morgenstern myśli o zakończeniu kariery, a Szlirencauera skoki już nie bawią bo wszystko osiągnął. Popatrzcie że z Austrią może być to samo co z Finami albo Niemcami.

  • mezo początkujący
    Mamy przecież 2 złota

    Mamy przecież 2 złota, a niektórzy zachowują się jakby tego nie było. Na ta chwilę nie mamy " czwartego do brydża". W drużynówce trzeba oddać 8 świetnych skoków aby mieć złoto, 8 bardzo dobrych na srebro a 8 dobrych na brąz. Przed IO wszyscy wzięlibyśmy w ciemno chociaż jeden medal w skokach , mamy dwa i to złote. Pokazaliśmy moc na skoczniach. w drużynówce już się nie udało wyskakać medalu ale i tak są to najlepsze Zimowe Igrzyska w historii. Cieszmy się tą chwilą a nie marudźmy,że mogło być jeszcze lepiej

  • Marian bywalec
    kruczek

    Brawo trenerze Żyła był świetnym skoczkiem a pod Twoją kontrolą nie bedzie skakał lepiej niż sam Kruczek buhahahaha

  • Jarek stały bywalec

    @pepeleusz

    Klapa z przygotowaniem Żyły wynikła z jego próbami zmian pozycji dojazdowej. Małysz w wywiadzie napisał, że Lepistoe do niego dzwonił, żeby namówić Żyłę do zmiany tej pozycji. No i chyba namówił.
    Tak to jest jak miszcz się wtrąca nie do swojej działki.

    Kruczek jest wściekły na tych podpowiadaczy, co mówił w wywiadzie.
    Gdyby Piotrek nie zmieniał pozycji dojazdowej to kto wie co by było. Mogły być dwa skoki powyżej 130m.

  • jwks początkujący

    Nie zgodził bym się z tym że to nie jest wina Pitera.

    Przewaga Japończyków: ok. 8m. Jeśli Żyła poleciał by pod 132m tak jak w serii drugiej, to wyprzedzilibyśmy Japonię o 3m.

    Można powiedzieć: No dobra, ale to też wina Kamila, bo powinien był nie spóźnić - ale Kamil musiałby walnąć ok 140 m byśmy mieli szanse. Nie można oczekiwać że skoczyłby rekord skoczni. W drugiej serii już nie spóźnił, a o takiej odległości nadal nie było mowy.

    Można jedynie powiedzieć, że przez ich dwóch nie mieliśmy złota. I tyle.

    Nie mówię tu tego by nawkładać Żyle, bo nic takiego się nie stało i tym drugim skokiem się zrehabilitował ale sprawa się ma tak jak się ma.

  • pepeleusz profesor

    To jest olbrzymia porażka Kruczka, konsekwencja trzech wielkich błędów Kruczka- 1.fatalnego wyboru kadry z Kubackim zamiast Murańki, 2.klapy w przygotowaniu formy Zyły i 3.klapy w przygotowaniu formy Kubackiego. Ci dwaj na Io byli w najgorszej swojej formie w sezonie .Wystarczyło by nie popełnić jednego z tych błędów - przy słabszym Takeuchi- prawdopodobnie medal by był. Trener roku takich błędów popełniać nie może

    Polska drużyna nawet bez Stocha lub słabszym Stochem potrafiła łapać się na podium i trudno nie uznawać za porażkę drużyny takiego stanu, gdy średni poziom naszych w grudniu w Engelbergu (sześciu w formie i to wysokiej niektórzy) był dużo lepszy niż na imprezie docelowej (tylko trzech w formie, przy czym Ziobrze i tak brakło sporo do życiowej).
    Trudno nie uznać za wielka porażkę sytuacji gdy Biegun i Zyła przygotowali życiową formę na listopad, nad czym wtedy ubolewałem, a w momencie IO byli na dnie formy.

  • Greger początkujący
    Greger

    Zacytuję siebie z wczoraj:
    "Niestety nasza drużyna nie jest w formie na medal, ale tak na 4-5 miejsce. Brak czwartego decyduje. Podium: Japonia, Austria, Niemcy. Nie wiem w jakiej kolejności, ale liczę na Japończyków."

    Bądźmy więc realistami. I tak jest pięknie w skokach na tych Igrzyskach. Pozdrawiam!

  • REM stały bywalec

    Gratulacje trenerze. Całkowicie zgadzam się z taką oceną. Mnie trochę bardziej zaskoczyła zwałka Kamila, niż zwała Piotrka, ale było i tak nieźle. W drugiej serii rewelacyjnie ... dlatego trochę jednak szkoda... ;-)

  • gwiazdor bywalec

    Moja ocena wczorajszego konkursu w skali 1-6 na możliwości zawodników jest następująca: M.Kot -15 wynik nota 251.8 pkt. ocena -5 , P.Żyła-27 wynik nota 233.5 pkt. ocena =4, J.Ziobro- 12 wynik nota 257.5 ocena +5 i K.Stoch-3 wynik nota 269.0 ocena tylko 5 Patrząc na wczorajsze zawody szansa była tylko na brąz...Niemcy i Austriacy poza zasięgiem,a do Japończyków którzy nie zepsuli swoich skoków zabrakło nie wiele 13.1 pkt.Wystarczyło że Piotrek w pierwszej próbie skoczył nie 121 a 125 m.i Kamil nie 130.5 tylko 135 i byłby historyczny medal! Ale tu was zaskoczę bo gdyby Piotrek i Kamil zdobyli tyle punktów w pierwszej serii co w drugiej mielibyśmy 1041.5 pkt. a Niemcy 1041.1 pkt. czyli wygralibyśmy złoto 0.4 pkt.- pozdrawiam wszystkich kibiców skoków narciarskich

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl