LGP Pań w Ałmatach: Zwycięstwo Japonki

  • 2014-09-20 13:45

Niespodzianki nie było, Sara Takanashi pewnie wygrała inauguracyjny konkurs z cyklu Letniej Grand Prix Pań w kazachskich Ałmatach. Magdalena Pałasz w swoim debiucie zajęła 27. miejsce.

Dwukrotna zdobywczyni Kryształowej Kuli utrzymuje kapitalną formę. 17-letnia Japonka pomimo krótszej długości najazdu od rywalek, uzyskała 101 metrów oraz 98,5 metra na obiekcie HS 106. Druga Irina Awwakumowa (95,5 metra oraz 94 metry), straciła do reprezentantki Kraju Kwitnącej Wiśni aż 31,9 pkt. Na najniższym stopniu podium stanęła kolejna podopieczna Yataro Watase - Yuki Ito. 20-latka skoczyła 95 metrów oraz 92,5 metra.

O sporym pechu może mówić Maja Vtic. Słowenka jako jedyna dwukrotnie przekroczyła 100. metr, jednak w serii finałowej nie zdołała ustać skoku na 101. metr, przez co spadła z drugiej na 6. pozycję. Czwarty była Eva Logar (dwukrotnie 93 metry), a piąta Katharina Althaus (93,5 oraz 89,5 metra).

Magdalena Pałasz w swoim debiucie w damskiej edycji Letniej Grand Prix zajęła 27. miejsce. Polka oddała skoki na odległość 67 oraz 76 metrów.

Finałowy konkurs LGP Pań 2014 już jutro o godzinie 9:30 czasu polskiego. Godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna z udziałem 29 skoczkiń.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki po I serii konkursu »
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniej Grand Prix Pań...»

FOTORELACJA


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5038) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • EmiI profesor
    @IchBinDa

    I jeszcze bez dodanych punktów za belkę w II skoku. :) Trener zażyczył sobie zmiany i za krótko skoczyła. Sara dokonuje rzeczy niemożliwych, może dziś nie, ale pamiętam wygrany, jednoseryjny konkurs, po upadku, na K-90 i jeszcze przy największej ilości odjętych punktów za wiatr z całej stawki.

  • IchBinDa weteran

    31,9 punktu przewagi na skoczni normalnej - i to w erze przeliczników. Gdyby zawody odbywały się na skoczni dużej, Sara pewnie pobiłaby rekord Małysza w nokaucie.
    Brawa dla Awwakumowej za zwycięstwo w grupie ludzi. Brawa dla młodej Tichonowej za miejsce w dziewiątce. Szkoda Vtic, ale szczęśliwie nic się nie stało - każda kontuzja zawodniczki z czołówki ma katastrofalne skutki dla tej dycypliny.
    Magda lekko rozczarowała, ale przy dwóch równych skokach znalazłaby się co najwyżej miejsce wyżej.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl