PŚ w Kuusamo: Kwalifikacje dla Bardala, trzech Polaków poza konkursem

  • 2014-11-27 19:05

Tylko czterech reprezentantów Polski wywalczyło awans do piątkowego konkursu indywidualnego na obiekcie HS 142 w Kuusamo. Najdalej w kwalifikacjach lądował aktualny mistrz świata ze skoczni normalnej - Anders Bardal.

32-letni Norweg poszybował na odległość 140,5 metra. O ponad dziesięć punktów pokonał drugiego Anssi Koivurantę (133,5 metra), który prowadził przez znaczną część serii kwalifikacyjnej. Trzecią pozycję wywalczył Severin Freund (131,5 metra).

Wysoko uplasowali się także doświadczeni Andreas Kofler (132 metry) oraz Jakub Janda (136 metrów). Tuż za nimi znalazł się najlepszy z Polaków - Krzysztof Biegun. Zeszłoroczny triumfator konkursu w Klingenthal, uzyskał 130,5 metra.

W jutrzejszych zawodach obejrzymy jeszcze trzech Biało-Czerwonych. Będą to: Dawid Kubacki (118 metrów), Piotr Żyła (112 metrów) oraz Aleksander Zniszczoł (123 metry). Wszyscy zajęli jednak odległe lokaty w trzeciej i czwartej dziesiątce.

Pechowe 41. miejsce przypadło Maciejowi Kotowi. Podopieczny Łukasza Kruczka skoczył 115,5 metra. Sztuka awansu nie udała się również Janowi Ziobrze (99,5 metra) oraz Stefanowi Huli (101,5 metra).

Warto odnotować, iż w piątek na starcie zobaczymy m.in. trzech doskonale znanych Finów, którzy powracają do rywalizacji wśród najlepszych. Mowa o Ville Larinto, Harri Ollim oraz Janne Ahonenie.

Spośród skoczków, którzy zajęli miejsca w czołowej "10" w Klingenthal, zdecydowanie najlepiej zaprezentował się Andreas Wellinger (144,5 metra). Z treningowego skoku zrezygnowali Noriaki Kasai oraz Roman Koudelka.

Początek piątkowej rywalizacji zaplanowano na godzinę 17:00 czasu polskiego. Start serii próbnej - godzinę wcześniej.

Wyniki kwalifikacji PS w Kuusamo (HS 142); 27.11.2014
lp.nrzawodnikkrajodl.1notastatus
1 59 BARDAL, Anders NOR 140.5 164.4 Q
2 26 KOIVURANTA, Anssi FIN 133.5 153.6 Q
3 54 FREUND, Severin GER 131.5 148.9 Q
4 17 KOFLER, Andreas AUT 132.0 146.6 Q
5 10 JANDA, Jakub CZE 136.0 145.7 Q
6 19 BIEGUN, Krzysztof POL 130.5 141.3 Q
7 52 ASIKAINEN, Lauri FIN 133.0 139.5 Q
8 55 SCHLIERENZAUER, Gregor AUT 121.5 138.5 Q
9 11 BOYARINTSEV, Vladislav RUS 132.5 137.4 Q
10 50 LANISEK, Anze SLO 137.5 136.6 Q
11 48 MAEAETTAE, Jarkko FIN 134.0 136.5 Q
12 14 DAMJAN, Jernej SLO 126.0 135.3 Q
13 57 TAKEUCHI, Taku JPN 128.0 134.3 Q
14 49 MATURA, Jan CZE 133.5 132.9 Q
15 44 ITO, Daiki JPN 127.5 132.3 Q
16 43 NEUMAYER, Michael GER 122.0 132.0 Q
17 37 WANK, Andreas GER 121.0 130.1 Q
18 22 HAZETDINOV, Ilmir RUS 125.5 128.5 Q
19 8 KOBAYASHI, Junshiro JPN 123.0 128.4 Q
20 5 LARINTO, Ville FIN 124.0 127.9 Q
21 53 VELTA, Rune NOR 119.0 125.9 Q
22 16 DESCHWANDEN, Gregor SUI 119.5 124.1 Q
23 12 TEPES, Jurij SLO 122.0 123.8 Q
24 51 KRAUS, Marinus GER 128.0 122.9 Q
25 30 KRANJEC, Robert SLO 114.0 121.7 Q
26 15 HILDE, Tom NOR 120.5 121.4 Q
26 23 KUBACKI, Dawid POL 118.0 121.4 Q
28 56 ZYLA, Piotr POL 112.0 121.2 Q
29 13 DIETHART, Thomas AUT 118.0 120.4 Q
30 40 KORNILOV, Denis RUS 117.5 118.3 Q
31 38 LOITZL, Wolfgang AUT 121.0 118.0 Q
32 45 PUNGERTAR, Matjaz SLO 123.5 117.7 Q
33 58 DESCOMBES SEVOIE, Vincent FRA 118.5 117.4 Q
34 39 ZNISZCZOL, Aleksander POL 123.0 115.7 Q
35 36 SAMMELSELG, Siim-Tanel EST 115.5 115.1 Q
35 4 OLLI, Harri FIN 114.0 115.1 Q
37 47 NIEMI, Sami FIN 122.5 111.7 Q
37 7 HAUER, Joachim NOR 115.5 111.7 Q
37 9 FAIRALL, Nicholas USA 110.5 111.7 Q
40 6 AHONEN, Janne FIN 112.5 110.5 Q
PQ 67 WELLINGER, Andreas GER 144.5 - PQ
PQ 65 PREVC, Peter SLO 142.5 - PQ
PQ 66 FANNEMEL, Anders NOR 136.5 - PQ
PQ 62 EISENBICHLER, Markus GER 132.0 - PQ
PQ 63 AMMANN, Simon SUI 132.0 - PQ
PQ 60 FREITAG, Richard GER 130.0 - PQ
PQ 61 HAYBOECK, Michael AUT 124.5 - PQ
PQ 68 KRAFT, Stefan AUT 92.0 - PQ
41 42 KOT, Maciej POL 115.5 109.6 NQ
42 31 COLLOREDO, Sebastian ITA 109.0 105.8 NQ
43 3 KLINGA, Sebastian FIN 109.0 105.7 NQ
44 1 AALTO, Antti FIN 108.5 104.8 NQ
45 46 JACOBSEN, Anders NOR 112.5 104.7 NQ
46 33 BRESADOLA, Davide ITA 108.5 103.5 NQ
47 2 MUOTKA, Olli FIN 112.5 100.4 NQ
48 35 SHIMIZU, Reruhi JPN 113.0 98.5 NQ
49 27 NOMME, Martti EST 106.0 98.4 NQ
50 32 ZIOBRO, Jan POL 99.5 96.2 NQ
51 20 ALEXANDER, Nicholas USA 110.0 96.1 NQ
52 18 CHOI, Seou KOR 109.0 92.7 NQ
53 41 HAJEK, Antonin CZE 100.0 90.5 NQ
54 29 LAMY CHAPPUIS, Ronan FRA 106.0 81.8 NQ
54 25 MORASSI, Andrea ITA 96.0 81.8 NQ
56 21 HULA, Stefan POL 101.5 79.4 NQ
57 28 CHOI, Heung-Chul KOR 98.0 71.2 NQ
58 24 NAGLIC, Tomaz SLO 92.0 53.3 NQ
59 34 MAKSIMOCHKIN, Mikhail RUS 80.0 35.7 NQ
DNS 64 KASAI, Noriaki JPN - DNS PQ
DNS 69 KOUDELKA, Roman CZE - DNS PQ

FOTORELACJA


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (20630) komentarze: (149)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • tlen doświadczony

    NA TCS będziemy mieć limit czterech zawodników...

  • Zwei doświadczony

    Kurde, tak zmanipulował Hofer wyniki, że KK wygrał Polak, a nie Austriak :( Kurczę, chyba wypadek przy pracy :(

  • anonim

    Proponuje dawać zawodnikom punkty za odległość i sam skok jak już siedzą na belce startowej, wogóle po co skaczą Hofer z Tepesem jeszcze nie wymyślili tego? Same punkty, przeliczniki wystarczą.

  • Michallo bywalec
    @Kolos

    Nie ośmieszaj sie publicynie.

  • IchBinDa weteran
    Kolos

    " Wiem że jesteś zakochany w hoferze"

    Jak pisałem, to że będziesz powtarzał to do grobowej deski...

    "najlepszym przykładem nie działania systemu jest lokata Schlierenzauera w stosunku do odległości jaką uzyskał, mogę się założyć że nie austriak i nie-schlierezauer nie miałby szans na takie wywindowanie wczoraj w kwalifikacjach jak on... "

    A Piotr Żyła? Bez przeliczników nie dostałby się do konkursu : )
    I jak to w końcu z Twoimi pomiarami wiatru? Chciałbym wiedzieć, jak ten wiatr mierzysz, bardzo by mi to pomogło.

  • Kolos profesor
    ichbinda

    Wiem że jesteś zakochany w hoferze ale to nie zmienia faktu że niszczy (zniszczył już?) Skoki narciarskie...

    najlepszym przykładem nie działania systemu jest lokata Schlierenzauera w stosunku do odległości jaką uzyskał, mogę się założyć że nie austriak i nie-schlierezauer nie miałby szans na takie wywindowanie wczoraj w kwalifikacjach jak on...

  • dejw profesor
    @Kolos

    Kolejny raz zapraszam do lektury:
    http://www.winterszus.pl/2014/04/o-co-chodzi-w-nowym-systemie.html


  • IchBinDa weteran
    Kolos

    "punkty za wiatr zupełnie nie oddawały wczoraj rrzeczywistości"

    Wiesz to dzięki własnym pomiarom wiatru przeprowadzanym przez telewizor? : )

    "Idea systemu jest oczywista - manipulowanie wynikami"

    Wiesz, to, że będziesz to powtarzał do grobowej deski, nie uczyni tego w jakikolwiek sposób bardziej prawdziwym.

  • Kolos profesor
    dejw

    Idea systemu jest oczywista - manipulowanie wynikami. I akurat wczoraj było widać dokładnie jak zupełnie nie sprawdza się ten system przy zmiennych warunkach, nie sprawdza się a przecież właśnie do takich warunków został stworzony. Nie da się tak naprawdę ocenić wartości poszczególnych wczorajszych skoków - gdyby jeszcze skakali z jednej belki a tak to raz że żonglerka belkami a dwa że punkty za wiatr zupełnie nie oddawaływczoraj rrzeczywistości.

  • Michallo bywalec
    Maniek

    Czy ty jesteś głupi, czy tylko udajesz..?
    @dejw, oczywiście mądra wypowiedź jak zwykle :)
    Niewielu, niewielu jeszcze na skijumping jest ludzi co jeszcze coś rozumieją.

  • dejw profesor

    Myślę sobie, myślę i po prostu nie mogę wymyślić jakim cudem można nie zrozumieć tak prostej idei jaką było wprowadzenie punktów za wiatr. I jak można nie widzieć różnicy pomiędzy skokami oddawanych z różnych belek i przy kompletnie różnych warunkach..

  • IchBinDa weteran
    Maniek

    Masz rację. Powinna być równa szansa dla wszystkich. Patrząc na warunki Schlierenzauera i wiedząc, że przeliczniki nie rekompensują w pełni wiatru tylnego można się domyślić, że powinien być jeszcze wyżej.

  • anonim
    durne punkty za wiatr

    chyba do tej pory nie można zrozumieć sensu punktów za wiatr. Punkty za belkę są zrozumiałem, ale wiatr już nie. Powinna być równa szansa dla wszystkich, a nie, że Schlierenzauer skoczył 121,5 metra i jest na 8 miejscu, a Zniszczoł 123 metry i jest na 34 miejscu. Te bzdurne punkty tylko psują skoki.

  • Oski początkujący
    Sklad

    Mógł Kruczek zamiast Huli wziąć Murańke i sprawdzić no ale podjął inną decyzję i trudno. Na Lilechamer pewnie będzie trochę inny skład

  • sledzik16 weteran

    Dokładnie na trening solidny trening a nie tylko głupoty w głowie i jeździć na zawody tylko po to żeby się przejechać i nowe zdjęcia na faceboka zrobić.

  • Soliwan stały bywalec
    Oczywiście

    Chodziło mi o to że nie zdziwię się jeżeli tylko Piotrka zobaczymy w drugiej serii a nie w konkursie.

  • Soliwan stały bywalec
    Brak zaskoczenia.

    Szczerze to takiego początku sezonu się spodziewałem. Nasi zawsze słabo wchodzą w sezon. Niestety już kibice sukcesu zaczynają pluć jadem. Pierwsza najważniejsza impreza dopiero za miesiąc a druga dopiero za dwa i pół miesiąca. Zobaczymy czy te Koudelki i Wellingery będą wtedy brylować, wątpię. Już się boję co będzie jak Kamil wróci do Lillehamer po kontuzji i będzie skakał trochę słabiej. Już pojawią się krzyki żeby wywalić Kruczka. A co do kwalifikacji, to nie nakręcajmy się specjalnie na Bieguna, oddał niezły skok w kwalifikacjach ale w treningach sprawował się słabo. Podejrzewam że to taki skok jaki wychodzi mu na 10 skoków. Nie będę w szoku jeśli jutro w konkursie zobaczymy tylko Piotrka. Może dobrym rozwiązaniem będzie odpuszczenie konkursów w Rosji, spokojny trening i powrót na Engelberg.

  • anonim

    Gdzie ta drużyna? Gdzie ten The Polish Band? Parafrazując kultowy cytat z "Blues Brothers". Brawo dla Krzysztofa Bieguna.

  • IchBinDa weteran
    sledzik16

    Aha. Ty wiesz najlepiej, jak wyglądają treningi naszych skoczków. Ty wiesz najlepiej, że nie pracują. Tylko zastanawiające, że Kruczek tego nie wie. Jakby wiedział, to by zareagował. Musisz mu koniecznie powiedzieć!

  • IchBinDa weteran

    Boże, ludzie, gdzieście byli, gdy Kot wskakiwał do dziesiątki w Soczi. Albo gdy Ziobro nokautował w Engelbergu. Nie wiem, ale jakoś milej tu było : D

  • dejw profesor
    @Stef

    Niestety ja nie mam takiego wrażenia. Dlaczego? Odpowiedzią są wyniki Bieguna od MŚJ aż do samego końca sezonu, oraz kiepski sezon letni, gdzie skakał w najlepszym wypadku przeciętnie.
    Najwyraźniej jednak chyba jego dyspozycja uległa poprawie. Oby potwierdził to jutro.

  • tomek_92 doświadczony

    Kwalifikacje niestety poniżej oczekiwań, to na pewno. Nie spodziewałem się, że Ziobro i Kot nie awansują. Z drugiej strony rewelacji też nie można było oczekiwać po konkursie w Klingenthal. To dopiero początek sezonu i wierzę, że do TCS nasi skoczkowie się pozbierają. Jak wróci Kamil to wszystko będzie wyglądać zdecydowanie lepiej.

  • anonim

    piękna zima tam w Kuusamo :)

    Co do naszych to trzeba uzbroić się w cierpliwość.

    Na plus jak najbardziej Biegun, któremu osobiście mocno kibicuję, bo generalnie jak już go oglądam w PŚ to nie zawodzi, a rzadko dostaje szanse. Też macie takie wrażenie że chłopak poniżej pewnego poziomu nie schodzi?

    Przy tak wielkiej liczbie kontuzji (Panie Kruczek może nalezy trochę zejść z obciążeń, bo wszystkim stawy siądą) wyboru zbyt wielkiego nie ma. Krytykowany przez wielu Kubacki jakby nie patrzeć był w Q drugi z naszych. Za Hulę widziałbym kogokolwiek młodego. To nic że w podobnym stylu przybuli ale może to doświadczenie wyjazdu na PŚ zaprocentuje.

    Żeby nie było zbyt pesymistycznie to jestem pewny że za kilka tygodni Stoch Żyła i Kot będą solidnie punktować.

    I oby wszyscy wrócili do zdrowia.

  • Stinger profesor

    Anders Bardal skakał dzisiaj bardzo dobrze w każdym ze skoków. Pokazał że jest dobra forma i może bić się nie tylko o podium ale i o zwycięstwo w jutrzejszym konkursie. Zdziwiło mnie trochę to jego 11 miejsce w Klingenthal bo wcześniej też skakał lepiej a mimo to nie był nawet w pierwszej dziesiątce. Tak czy inaczej Norweg powoli wchodzi w sezon i znowu będzie mocny to jest pewne.

    Polacy średnio. W zasadzie można mówić że słabo. Z 7 naszych zostało już tylko 4. Biegun zaskoczył na plus i w zasadzie to jeden plus dzisiejszych kwalifikacji. Taki malutki plusik można zapisać przy Kubackim, Zniszczole i Żyle za to że wykonali plan czyli awansowali i jutro mogą się poprawić.

    Kot? Szkodażen ie skoczył pół metra dalej ale widać że jest w słabej formie.
    Ziobro? Niestety też nie najlepiej, może ta kontuzja mu przeszkadza w lepszym skakaniu?
    Hula fatalnie. Zawsze go broniłem ale przyznam że znudziło mi się to ponieważ Stefan nic nie zrobił by było lepiej. Znowu Stefan oddaje fatalny skok w najważniejszym skoku dnia...

    Myślałem że Olli nie wejdzie ale udało mu się i cieszy mnie to podobnie jak awans Ahonena i Larinto.

  • anonim

    sory, krew, czyli ten krwiak w środku to jest skutek zwichnięcia, tak miało być :D

  • anonim

    @hejk
    Tak czy inaczej Stoch może normalnie chodzić i biegać( dzisiaj nawet zaczął już treningi), więc można sądzić, że nie jest tak źle jak by się mogło wydawać.

  • anonim

    mylisz przyczynę ze skutkiem, przyczyną zwichnięcia jest krew, a nie krew jest przyczyną. Krew szybko schodzi, zresztą u Kamila została nawet wypompowana, co nie znaczy, że przyczyna została w ten sposób wyleczona

  • IchBinDa weteran
    wikidajlo

    Wybacz mój ostry ton, faktycznie zdziwiłem się z mojej faktycznie mniej niż czterdziestopięcioletniej (ciut mniej) perspektywy, że mogłeś przeoczyć, ale zdarza się. A co do Grześka Miętusa: fakt, o nim zapomniałem. Pytanie czy zachował coś z niezłej (choć nierównej) formy z lata i czy Kruczek byłby w stanie przełknąć dumę i brać pozakadrowicza na zawody (choć w sumie kiedyś brał Żyłę, i to wtedy, gdy poza Małyszem i Stochem było cienko). I czy Kruczek wie, w jakiej Grzesiek jest formie, nie wiem, czy miał styczność z kadrą Matei (z którą ponoć skakali Miętus, J. Kot i Zapotoczny).

  • anonim

    @hejk
    Tylko że Stoch może normalnie się poruszać - chodzić, a nawet biegać. Jedyną przeszkodą jest, a właściwie była ograniczona ruchomość stawu spowodowana nagromadzoną krwią. To nie jest tak poważne jak np. zwichnięcie albo skręcenie.

  • wikidajlo doświadczony
    @IchbinDa

    cofam to piwo. Klimek DZIS kontuzjowany. A moze, gdyby 2 dni temu pojechal do Kusamo byloby inaczej? Stefan zostal powolany 2 dni temu. Nie chce mi sie dyskutowac z takimi naciaganymi komentarzami. spadam stad do pracy. pozdrawiam mimo wszystko.

  • anonim

    @kto to?
    a co to ma do rzeczy? Wg ciebie sportowcy szybciej do zdrowia dochodzą, szybciej im się rany leczą, szybciej żebra zrastają itd?
    W pewnym sensie to wolniej, bo o ile człowiek zwykły z uszkodzonym stawem skokowym, albo ze złamanym n.p. żebrem może po pewnym czasie funkcjonować i pracować nawet, to sportowiec startować w zawodach nie może ot tak za chwilę.

  • anonim
    @IchBinDa

    wsrod 5 wiadomosci serwisu nie widze. Jestem Ci dozgonnie wdzieczny za wyjasnienie. Moge Ci nawet piwo postawic, jak sie spotkamy. :-).
    Jako glupi kibic ogladajacy skoki od 45 lat, gdy ciebie pewnie na swiecie nie bylo, naprawde wolalbym Szwab z domalowanymi wasami skaczaca jako chlopak niz ogladac stress na twarzy p. Stefana Huli i efekt tego stresu w formie nieudanego skoku. A moze Grzesiek Mietus? A moze ktos inny?

  • IchBinDa weteran
    wikidajlo

    To jakżeś tu wszedł, że nie zauważyłeś bijącego po oku nagłówka "KLEMENS MURAŃKA KONTUZJOWANY"? A zawodnika można zabrać choćby po to, że jeśli jest w jako takiej formie, to a nuż widelec mu podwieje, jak Stefanowi w drugim treningu.
    PS: Spekulacje co do dziecka Murańki zostaw onetowi, błagam.

  • Xander weteran

    Ja jestem ciekaw w jakiej formie są bracia Miętusowie. Krzysztof podobno robił duże postępy ostatnio, a Grzegorz miał całkiem dobre lato. Coś mi się zdaję że po tym tygodniu będzie trzeba wycofać z trzech zawodników bo tylko się męczą. A tak naprawdę nie ma w czym wybierać jeżeli by się chciało kogoś zastąpić. Może któryś z juniorów jest w niezłej formie.

  • anonim
    Moze Kruczek się już wypalił?

    Ja już nie pamiętam kiedy w polskich skokach było tak fatalnie że są problemy z wejściem do 50tki....zawsze jak już cos to pojedyńczy zawodnk mial problem z wejsciem do 30tki ale zeby prawie polowa nie awansowala do konkursu to już źle wróży....

  • dervish profesor
    dejw

    W kwalifikacjach chodzi o to żeby się zakwalifikować. Olek i Krzysiek przegrali wewnętrzne kwalifikacje, które miały miejsce przed Klingenthal i nie załapali się wówczas do kadry. Teraz na zasadzie rotacji zastąpili dwóch najsłabszych z Klingenthal, bo prawdopodobnie to oni byli pierwsi w kolejce do ewentualnych rotacji. Na razie są w konkursie więc wykorzystują swoje szanse. Mają Q więc powinni być zadowoleni bo z pewnością spełnili minimalne oczekiwania swoje i trenera. Trzeba im życzyć żeby wykorzystali je do końca i zaprezentowali się lepiej niż ci których zastąpili.

    Zgadzam się co do oceny występu Huli i ze za wcześnie na porównania i wnioski. Na tę chwilę ani Krzysiek, ani Olek jeszcze nie przebili osiągnięć Stefana z Klingenthal. Krzysiek jest na dobrej drodze, ale póki co to oddał tylko jeden dobry skok i nie wiadomo ile w tym zasługi, że trafił na dobre warunki (jedne z lepszych o ile się nie mylę). Ahonen tez miał super skok w pierwszej serii treningowej, a Q ledwie przebrnął. Hula także w drugim treningu oddał dobry skok, szkoda ze tym razem nie powtórzył go w Q.

    Dopiero po weekendzie będzie można wnioskować kto w obecnym składzie jest najsłabszy i w związku z tym powinien być pierwszym kandydatem do ewentualnych kolejnych rotacji, które na pewno nastąpią chociażby dlatego, że wróci Kamil (miejmy nadzieje, że będzie gotów na Lillehammer).

  • IchBinDa weteran
    Poprawka

    Cisza oczywiście w cudzysłowie, prawdopodobnie Asikainenowi wiało z boku, w każdym razie tangential wind bliski zera.

  • IchBinDa weteran
    dejw

    Co do skoku Olka, to cóż - jeśli szef działu skoków w jednym z najbardziej opiniotwórczych portali o narciarstwie wrzeszczy o skandalu, kiedy Eisenbichler (130m) wygrywa z Asikainenem (145m) na treningu (na którym ten pierwszy skakał z wiatrem metr w plecy, a ten drugi w ciszy z dwóch belek wyżej), to nie dziw się, że kibice nie rozumieją, że skok Olka był jakościowo gorszy od skoku "worka ziemniaków" Kubackiego i to znaczniej, niż wynika z punktacji.

  • PGr doświadczony
    Piotrek (*110.neoplus.adsl.tpnet.pl) 27 listopada 2014, 20:53

    Imienniku, Tobie też radzę najpierw poczytać co działo się po zakończeniu sezonu 13/14 w naszych skokach niż szukać czegoś/kogoś czego niema.
    Kibole latem też coś się dzieje w skokach! Budzicie się jak TV zaczyna nawijać o skokach i dziwne komentarze piszecie...

  • anonim

    sorki ze tak nie na temat , mam pytanko czy przed kwalifikacjami dzis na eurosporcie byl wywiad z morgim czy mozna to zobaczyc gdzies na necie ?

  • anonim

    gdy miałem podobną dolegliwość co Stoch to pół roku kulałem, on oczywiście dostał lepszą opiekę lekarską niż zwykły zjadacz chleba z NFZ, ale cudów nie ma, ze 2 miesiące na pewno ma z głowy albo i lepiej

  • Piotrek stały bywalec
    -

    Jeżeli Stoch wróci na zawody do Lillehammer to może oprócz Żyły + może maksymalnie 2 zawodników z obecnego składu spróbować dać szansę zawodnikom z niższej kadry? Niby niezbyt jest kogo wystawić ale każda szansa na start dla kogoś młodego jest nieoceniona.

  • PGr doświadczony
    wikidajlo (*-13.dynamic.chello.pl) 27 listopada 2014, 20:41

    Taka wiedza (brak wiedzy) i wypowiedzi są żałosne.
    Poczytaj może wszystkie artykuły (komentarzy też sporo wartościowych), powiedzmy 3miesiące wstecz. A sam uzyskasz odpowiedz na nurtujące Cię pytania.
    Wtedy już nie zadasz takich pytań.

  • dejw profesor
    @wikidajlo

    Proponuję otworzyć stronę główną witryny na której właśnie się znajdujesz i przejrzeć kilka pierwszych artykułów - może przy odrobinie szczęścia tam znajdziesz odpowiedź na tak nurtujące się pytanie o Murańce.

  • dejw profesor

    Kilka osób twierdzi tutaj że Zniszczoł pokazał się bardzo dobrze i wykorzystał swoją szansę. Dobrze, ale tylko na tle fatalnych skoków Kota, Ziobry i Huli. A tymczasem Olek przebrnął przez kwalifikacje z jednym z ostatnich wyników i na podstawie dzisiejszych skoków można powiedzieć że jego forma oscyluje gdzieś między 45-50 miejscem.
    A oznaczałoby to gorszy występ niż tak krytykowanego Stefana w Klingenthal.

  • jan bywalec
    następcy

    Na forum pojawia się coraz więcej głosów o wymianie poszczególnych skoczków na młodych zdolnych, zrobiłem więc ranking polskich zawodników w oparciu o punkty jakie mają zgromadzone w rankingach FIS. Z poniższego zestawienia wynika że niestety nie ma na kogo wymieniać :(
    pierwsza siódemka:
    1 STOCH Kamil
    2 ŻYŁA Piotr
    3 KOT Maciej
    4 ZIOBRO Jan
    5 WOLNY Jakub
    6 MURAŃKA Klemens
    7 KUBACKI Dawid

    druga siódemka (kontynentalny):
    1 HULA Stefan
    2 BIEGUN Krzysztof
    3 ZNISZCZOŁ Aleksander
    4 KŁUSEK Bartłomiej
    5 MIĘTUS Grzegorz
    6 MIĘTUS Krzysztof
    7 LEJA Krzysztof

    punkty zdobywali jeszcze:
    ZAPOTOCZNY Andrzej
    KANTYKA Przemysław
    STĘKAŁA Andrzej
    KOT Jakub
    RUDA Adam
    RUTKOWSKI Łukasz
    PODŻORSKI Łukasz

    Oczywiście rankingi nie odzwierciedlają aktualnej formy zawodnika!

  • Major_Kuprich profesor
    Spodziewałem się

    Stocha w 10, Żyły, Kota w 15-20, Ziobre / Kubackiego w 30.

  • wikidajlo doświadczony
    moze

    Moz`e trzeba bylo wiecej wymienic zawodnikow by miec przeglad w warunkach startowych. Ciagle pytam sie gdzie Muranka, moze warto jeszcze kogos bylo poslac kosztem Huli, Ziobry - bo jak skacza to udowodnili. I dobrze, ze Kamila nie bylo bo jego ewentualny sukces by tylko zaciemnil obraz stanu przygotowan skoczkow na chwile obecna.

    Niestety wrazenie kumoterstwa i kiszenia sie w tym samym zestawie starych znajomych jest coraz bardziej widoczne.

  • MSad_ profesor
    newryn

    Nigdzie nie napisalem i tak nie mysle ze "Polacy nic sie nie stało" a jedynie ciagle powtarzam ,ze nigdy nie bylismy i nie bedziemy dlugo potega w skokach.To moja maksyma od bardzo dawna Talenty na miare Stocha ktore nie bardzo widze musza zmienic mentalnosc jesli juz sa nazywani przez niektorych tu talentami.
    Nam moze sie od czasu do czasu cos udać druzynowo. Udac. Odejdzie Stoch i bedzie bryndza bo nastepcy nie widze.. Ja jednakpozostane tu przy skokach a kibice sukcesu odejdą

  • ann81 weteran
    c.d.

    Kot sam przyznał, że na razie ma problem z osiągnięciem swojej optymalnej formy, ale jest szansa, że w końcu wróci na poziom regularnego punktowania. Jak pokazał poprzedni sezon stać go na to. Maciek zmienił podejście do swoich występów. Nie załamuje się już porażkami, ale z pozytywnym nastawieniem czeka na przełamanie. Jednak samo pozytywne nastawienie nie wystarczy, dlatego czas coś zmienić.
    Co do Ziobry to nie wiem czy potrzebny jest mu, podobnie jak Kamilowi, odpoczynek po niedawnym problemie ze stłuczoną stopą, czy po prostu ma kiepską formę. Sam na pewno nie jest zadowolony z tego, co prezentuje.

  • matti bywalec

    Według mnie naszym ewidentnie brakuje oskakania. Uważam że Łukasz robił za dużo zgrupowań 3-4 dniowych Trzeba było spokojnie skupić się na skokach, a nie na ciągłym pakowaniu walizek i trenować w jednym miejscu przynajmniej tydzień. Stefan i Janek jak dla mnie są po Kuusamo do wymiany, pytanie tylko na kogo. Oprócz Kamila, który mam nadzieję wróci na Lillehammer nie mamy prawie żadnego zaplecza. Klimek ponownie kontuzjowany.Podsumowując potrzebne są 2 dni treningu po 7 skoków dla każdego z ekipy na PŚ, aby mogli powrócić to normalnej stabilnej dyspozycji.

  • anonim

    Ziobro miał kontuzję i w sumie nie wiem czemu skacze. Do tego wydaje się takim cwaniaczkiem. Udało mu się wygrać jeden konkurs i myśli, że nie wiadomo kim jest. To wpływa na podejście do treningów, zawodów itp. Trochę podobny do Żyły. Hula... No cóż ja nie widzę dla nie niego większych szans na dobre skoki szczególnie przy tym, że mamy zaplecze młodych. Kot jest prze ambitny, ale jest w miarę zdolny, ma szanse dobrze skakać według mnie powinien udać się do psychologa na terapię i będzie śmigał. Młodzi powinni próbować i skakać jak najwięcej. Nadzieję i inteligencje podobną do Kamila widzę w Jakubie Wolnym. On z nich wszystkich ma największe szanse na sukces.

  • ann81 weteran
    Kamil Stoch potrzebny od zaraz

    Cóż, nie ma się co oszukiwać: Kuusamo, podobnie jak Klingenthal, też nie będziemy wspominać miło. Nasi zawodnicy są zagubieni, ich forma jest niestabilna, a do tego nękają ich liczne kontuzje. Pech, przypadek, czy naprawdę coś złego się dzieje? Niby mamy początek sezonu, pierwsze konkursy. Niby nie musi być rewelacyjnie, ale wypadałoby, żeby było choć przyzwoicie. Niestety nie jest i to martwi.
    Honor drużyny ratuje nieco Piotr Żyła, który, w przeciwieństwie do reszty formę ma. Myślę, że jutro i pojutrze powalczy o kolejne punkty.
    Biegun i Zniszczoł w kwalifikacjach zaskoczyli pozytywnie. Będę trzymać za nich kciuki, by dostali się do 2 serii, ale podejrzewam, że będzie to bardzo trudne. Szczególnie w przypadku Zniszczoła.
    Kubacki według mnie ciągle skacze na poziomie 4 i 5 dziesiątki i jak na razie nic nie zapowiada, żeby to się miało zmienić. To nie jest forma na punkty PŚ.
    Hula, hmmm. Zawodnik z tzw. "doskoku". Po prostu spuszczę na jego występy zasłonę milczenia.
    Podsumowujac, szansę na zapunktowanie ma jutro 1, może 2 zawodników. Nie jest to w żaden sposób satysfakcjonujące ani dla kibiców, ani tym bardziej dla Łukasza Kruczka.
    Jeśli tak samo będzie w Lillehammer, to na zawody do Rosji nie będzie miał prawie kto jechać, bo chłopaki będą potrzebować solidnego, spokojnego treningu, żeby się jakoś odbudować.
    Chciałoby się rzec: Kamilu, wróć.

  • sheef profesor
    Moje tradycyjne zestawienie + ocena Polaków

    Klasyfikacja kwalifikacji po pierwszych kwalifikacjach w Kuusamo:

    1. miejsce - Roman Koudelka (Czechy) - 15 punktów
    Anders Bardal (Norwegia) - 15 punktów
    2. miejsce - Piotr Żyła (Polska) - 10 puntów
    Annsi Koivuranta (Finlandia) - 10 punktów
    3. miejsce - Anders Fannemel (Norwegia) - 5 punktów
    Severin Freund (Niemcy) - 5 punktów

    Polacy ogólnie rzecz biorąc wypadli bardzo mizernie. Krzysiek Biegun oddał bardzo dobry skok ale pozostali wypadli mocno średnio lub katastrofalnie.

  • newryn stały bywalec
    @MSad

    Nie można ciągle powtarzać: "Polacy nic się nie stało" -jedni wpadają w fanfaronadę po lepszym sezonie, a inni pamiętają kilka dużo słabszych wcześniej. Jedni i drudzy mają rację ze swojego punktu widzenia -jeden powie: "Mamy mistrza dzięki Kruczkowi" a drugi: "Mamy mistrza pomimo Kruczka" -bo nic nie wskazywało wcześniej, że jest dobrym trenerem. A ktoś uważa, że Tajner był najlepszym trenerem, bo mieliśmy fenomenalnego Małysza? -nie..ja uważam, że był dobrym organizatorem i do jakiegoś czasu to wystarczało, aby podtrzymać jego formę -żadnego innego zawodnika nie wyciągnął z poziomu głębokiej d.. Jak się przyjrzeć Kruczkowi, to jest mu co zarzucić, więc bez takich, że to chodząca rewelacja, gdy kolejny raz nie wie co się stało, że narty jego zawodników nie niosą..

  • TAMM profesor

    Kwalifikacje zasadniczo dla Nas raczej nieudane - szkoda, że Kot nie poleciał 0,5 metra dalej.
    Zbyt wielu skoków nie widziałem, ale ten w wykonaniu Huli wyglądał niestety dość słabo.
    Za to Biegun sobie bardzo ładnie poradził (tuż po wyjściu z progu myślałem, że chyba nie będzie aż tak dobrze - widocznie za mało skoków ostatnio oglądam).
    Fajnie, że Ahonen i Olli się zakwalifikowali.

  • PGr doświadczony
    Chociaż limit wykorzystany

    Temperatura spada, zanosi się na to, że niedługo będą warunki na śnieżne treningi na krajowych skoczniach.
    I jak co roku, po takich krajowych, międzykonkursowych zgrupowaniach, forma naszych pójdzie do góry.
    Aktualnie startują najlepsi, poza kontuzjowanymi (Kamilem i Jakubem, Klemens w dyspozycji też by miał szansę się załapać...), następny w kolejności jest sprawdzany już Kłusek i dalej chyba Miętus, więc wyboru zbytnio nie ma.
    COCe za późno startują, była by szansa na bieżąco weryfikować formę pogranicza kadry AiB.
    Boję się, że jak forma naszych pójdzie w górę, to limit poleci w dół.

    Moderator mógł by się lepiej postarać z tymi krótkimi, propagandowymi hasłami niezalogowanych...

  • domindi bywalec
    zobaczymy co dalej

    chyba coś z kombinezonami,tacy rozregulowani ,chyba trzeba jechać gdzieś potrenować , czy to jest zaskoczenie ? zawsze na początku jest kicha dopiero po zakopcu może się coś ruszy,TCS już chyba nieosiągalny szkoda

  • domo stały bywalec

    Jutro i w sobote wygra Peter Prevc który w tym sezonie pod nieobecnośc Stocha który wróci dopiero prawdopodobnie na zawody w Engelbergu zdobedzie kryształową kulę oraz dwa złota na Mś on juz teraz jest w świetnej formie 5 miejsce w Klingental i teraz w trenigach po 142 m widac że jest w wysokiej formie zagrozić mogą mu tylko Czech KOUDELKA oraz norweg Bardal Andreas.

  • IchBinDa weteran
    Łukasz

    Wymień jednego takiego utalentowanego chłopaka. Murańka? Kontuzjowany. Wolny? Kontuzjowany. Zniszczoł i Biegun? Są tutaj, skaczą jak na naszą kadrę dobrze. Kłusek? W Klingenthal nie skakał lepiej od Huli. Dalej już są tylko juniorzy Matei (może Stękała, Leja lub Kantyka by coś pokazał, ale nie jestem pewien), bracia Miętusowie, Zapotoczny i Jakub Kot.

  • Łukasz stały bywalec

    Hula to gość, którego najlepsze miejsce w generalnej to 39 z sezonu 10/11. Ma już 28 lat. Raczej powinien uprawiać skoki jako hobby. Czy zamiast niego nie mógł pojechać jakiś utalentowany młody chłopak ? Chociaż ktoś kto miałby perspektywy dobrego skakania...

  • MSad_ profesor
    dervish z godz 19.33

    P_odoba mi sie Twoja teza i tok dedukcji.

  • BronBron bywalec

    Klasyczny Kot - miała być 10 PŚ a jest brak Q. Za dużo pier... o wynikach a za mało roboty. To samo Ziobro - luz w d. na szaliku, 69,kasa, kasa, kasa i 50 miejsce. Ciekawe jak na ich tle wypadałby Kamil po historiach ze sponsorami.

  • MSad_ profesor
    Xander

    Jesli jest wszystko ok i sa przygotowani a Kruczek nie jest jakims neptkiem i wie co mowi a jego podopieczni robia w galoty jak siedzza na belce i popelniaja szkolne bledy to co ma Kruczek zrobić ? Nie wierzę aby taki Kot byl zle przygotowany.Niech sobie glowe odetnie i zacznie skakac.

  • anonim
    -

    Mam nadzieję, że Kamil wróci, bo bez niego to już nie jest to samo. Ale obawiam się, że Kamil będzie potrzebował trochę czasu na rozruszanie tej nogi, wbicie się w rytm zawodów, w rytm sezonu i wszyscy będą go krytykować, bo nie będzie osiągał zadowalających wyników. No chyba, że wróci i od razu będzie skakał daleko i wskakiwał do pierwszej dziesiątki, piątki czy trójki.

  • the_foe doświadczony
    -

    mało prawdopodobne by SToch wystąpił przed t4s, a nawet tu zdaziwłbym się, daje mu 10% ze wystąpi na t4s. Jakies 50%, ze zdazy sie wykurowac na MS. Najpewnej wróci pod koniec sezonu i to bez spinki by tylko przypomiec sobie snieg. Szkoda, bo raczej reszta nie udzwignie presji oczekiwań. Sezon dla niedzielnego kibica stracony.

  • dervish profesor

    Słabe Q w wykonaniu kadry, dobre dla Zniszczoła i Bieguna, którzy póki co wykorzystują daną im szansę i oby tak do końca weekendu.

    Poza brakiem kwalifikacji Maćka (liczyłem na finał w jego wykonaniu a Q nawet w słabej formie powinien przejść), nic mnie dziś nie zaskoczyło.
    Od początku było dla mnie jasne, że tydzień od ostatniego występu to zbyt mało na radykalna poprawę dyspozycji.
    Jednakże brak kwalifikacji Janka i Stefana mimo, że na zbyt wiele w ich wykonaniu nie liczyłem jest smutnym wydarzeniem.

    Powtórzę to co pisałem po Klingenthal. Nasza kadra rozpoczęła sezon z niższego pułapu niż rywale. Sztab trenerski na pewno nie zakładał aż takiej różnicy względem rywali, ale przecież nie można było przewidzieć, że Norwegowie, Niemcy i inni zaczną z tak wysokiego pułapu. Austria i Słowenia również wystartowała z dużo niższego pułapu względem najlepszych i gdyby reszta dostosowała się do tych dwóch nacji to wrażenie z występów Polaków nie byłoby aż takie złe. Wystarczy popatrzeć na poprzednie sezony, dysproporcje z początku sezonu maja to do siebie, że szybko zanikają.

    Wydaje się, że naszym zawodnikom brakuje świeżości i oskakania. Już sama przewaga świeżości może tłumaczyć tak dużą przewagę tych którzy na jej brak nie narzekają. Wraz z powrotem świeżości nasi powrócą na swoje miejsce w szyku. Jeżeli diagnoza jest trafna stanie się tak niebawem. Zaryzykuję stwierdzenie, że już za tydzień wszyscy zauważymy pierwsze symptomy poprawy. Jednocześnie nie mam złudzeń, ze ci co zaczęli z wysokiego C nie zapłacą za to za pewien czas, być może zemści się to na nich na imprezie docelowej. Mało kto potrafi utrzymać taka formę przez cały sezon. Cudów nie ma.

  • Xander weteran

    Ja także nie oczekuje od Polaków nie wiadomo jakich wyników. Chcę żeby po prostu skakali na swoim normalnym poziomie, a nie żeby się kompromitowali. A trener nie mydlił nam oczu i wciskał kit że jest wszystko dobrze. Inne reprezentacje jakoś na początek sezonu potrafią przygotować zespół. Jak nie główną kadrę to tych młodych jak np. w Słowenii gdzie Lanisek i Pungentar lepiej prezentują się od Tepesa i Kranjca.
    A tak poza tym zupełnie nie rozumiem Kota. Przed sezonem zapowiadał walkę o podium i jak najwyższe lokaty, a tydzień temu zadowolił się dwoma punktami, a dziś nawet nie przeszedł kwalifikacji.

  • MSad_ profesor
    Nic nowego jak co roku

    Znowu ujawniła się plejada kibiców sukcesu nadal wierzących w potege polskich skoków i huzia na Józia czyli na Kruczka. Ciekawe co te biedaczki zrobią jak nasi zaczną skakac i punktowac w kilku. Na to stac polskie skoki. Te biedaczki beda sie domagac aby 7 naszych było w 6 -tce.
    Nie mamy i dlugo nie bedziemy mieli z tego co widze nastepnego Stocha nie wspominajac Malysza. Bieguny Wolne i inne Muranki przy sprzyjajacych warunkach moga cos tam wygrac raz na 2 lata ale nie jak Malysz czy Stoch.
    Pytam sie wiec kto ma dorownac Stochowi? Jest taki ? Nie ma takiego. Potega naszych skokow jest jedynie Kamil i czekam na jego powrot.jednak i on nie bedzie wygrywal natychmiast a kibice sukcesu natychmiast beda domagac sie dymisji Kruczka

  • anonim
    krytykowanie Kruczka

    Niestety w tym wypadku krytyka jest wskazana, jeśli nasz nr 8 i 9 (Biegun i Zniszczoł) jest lepszy niż nr 3 i 4 (Kot i Ziobro). Poza tym jeśli nasi przegrywają z przeciętnymi Estończykami czy Amerykanami to problem jest ewidentny. Warunki kręciły równo, nasi w żadnym z treningów nie oddawali dobrych skoków.

  • haze23 doświadczony
    Tragedii nie ma, bez przesady. Formy też nie ma.

    Janek nie miał żadnych szans skoczyć w takich warunkach, bądźmy obiektywni.Postawa Krzyśka i Olka mile mnie zaskoczyła.
    Jak na Kuusamo, tragedii nie ma.

  • dejw profesor
    @Emil, Xander

    Zgadzam się z wami. Ja także chciałbym widzieć Polaków z dobrymi wynikami przez cały czas, a nie tylko przez jeden moment w ciągu całego sezonu.
    Jasne, MŚ to cel nadrzędny. Jasne, bycie mistrzem świata, zdobycze medalowe smakują lepiej niż pojedyncze pucharowe zwycięstwa. Ale to w końcu jest jeden konkurs, chwila, dłuższa chwila euforii i tyle.

    Żeby nie mówić że mam jakieś kosmiczne wymagania i że chcę żeby Polacy w każdym konkursie szturmem zdobywali podium - ja oczekuję że nasi będą po prostu skakali na swoim mniej więcej optymalnym poziomie i nie zawodzili oczekiwań. Wahania formy są nieuchronne, ale na litość boską, my tu mamy do czynienia z takimi sytuacjami: zwycięzca zawodów PŚ, skacze ponad 40 metrów bliżej niż najlepsi, bardzo regularnie punktujący i na ogół nie schodzący poniżej pewnego poziomu przyzwoitości Kot najpierw jest zadowolony ze skoków które ledwo dały mu miejsce w "30", a teraz nie jest w stanie nawet zakwalifikować się do konkursu, do kadry na zawody łapie się Hula będący w formie.. no dobra, po prostu będący bez formy.
    Jest po prostu źle i na takie wyniki (przynajmniej mi) patrzy się z dużą przykrością..

  • anonim
    Tss

    Co sie dzieje z Hvala ? Przeciez Naglic sie skompromitowal prawie a i tak Hvale odeslali do domu zamiast niego ...

  • IchBinDa weteran
    buchcio

    Dlaczego mielibyśmy nie krytykować Kruczka? Jak jego kadra skakać będzie świetnie, wtedy go będziemy chwalić, teraz jak jest, każdy widzi.
    Kruczek mówił że w Kuusamo będzie lepiej. Na razie wygląda to na lekko nieodpowiedzialne mydlenie oczu.

  • anonim

    A jak pewność, że za miesiąc czy 2 będzie lepiej. Z tego co widzę, to rywale tak odjechali nam, że trudno będzie załapać się do 10 któremuś z naszych w tym sezonie.

  • anonim
    Porażka Kota

    zniwelowała wściekłość na tragiczne wyniki Huli i Ziobry. Od Maćka spodziewam się zawsze przyzwoitego poziomu, niestety zawiódł. Faworytami konkursu będą: Bardal, Prevc, Koudelka, co najmniej 2 Niemców, 1 Fin, Kasai(mój stały faworyt)

  • newryn stały bywalec
    A B C ?

    Dzień dobry -nie jestem w temacie, ale patrząc na wyniki chciałem się dowiedzieć, która kadra przyjechała do Kuusamo i czy jest z nimi Kruczek?

  • Ponurzyca weteran

    Biegun dostał bardzo słabe noty biorąc pod uwagę odleglość- powyzej punktu K, lot i wykończebie skoku.
    Dla porównania skok i noty ,,Nowomajowego"

  • buchcio początkujący

    Hmm tak czytam te komenatarze z uwagą i tak się zastanawiam dziś Kruczka krytykujecie a za miesiąc dwa będzie go wychwalać narodzie opanujcie się to jest początek sezonu i o ile pamięć mam dobrą a mam bardzo dobrą to od kilku sezonów
    Polacy zaczynali słabo a nawet nieraz bardzo słabo no może w tamtym roku ten konkurs w Klingenthal był dobry ale wszyscy wiemy jakie tam warunki były a potem było słabo a jak się skończyło to wszyscy wiemy skończyło się świetnie i w tym roku też tak będzie więc dajcie sobie trochę luzu ludzie bo jest może nie za fajnie ale będzie na pewno dobrze to są doświadczeni ludzie i oni wiedzą co robią :)

  • anonim
    Emil

    Pisałeś wtedy, że hańbą będzie jeżeli Tajner nie zwolni Kruczka.Mam przypominać nazwiska następców Kruczka:) Haim i Maurberger.PS.Widzę, że zmieniłeś trochę swój stosunek do imprez docelowych.Czyli miałem jednak rację:).

  • IchBinDa weteran
    EmiI

    A jak wziąć jeszcze pod uwagę, że nie załapał się na podwyższony rozbieg, to już cud miód malina : )))
    Zanim jednak dostaniemy biegunki ze szczęścia, trzeba przypomnieć, że na początku katastrofy sprzed dwóch lat Krzysztof, tylko że Miętus, też nieźle skoczył w kwali w Lillehammer.

  • anonim
    Zmieńcie podejście...

    Panie i Panowie, wieszanie psów na polskiej kadrze nie czyni was fajnymi. Jest to raczej przykre i żenujące. Po tym co oglądaliśmy w skokach w ostatnich sezonach nie ma sensu wyciągać daleko idących wniosków na podstawie początku sezonu.

    Skończcie z tym nastawieniem typu 'zwalniać Kruczka' 'wszystkich z kadry wykopać' bo gdybyście z takim nastawieniem podchodzili do sprawy nigdy byście niczego nie osiągnęli w sporcie.

    Hula rzeczywiście nie bryluje, jednakowoż najwyraźniej w Polsce nie ma lepszych. Musimy się z tym pogodzić i zaufać Panu Kruczkowi. Przecież w ostatnich latach pokazał, że wie co robi.

  • EmiI profesor
    @???

    Czasem się przechodzi przemianę. I nie co tydzień tylko najwyżej po Kuusamo 2012, i jeszcze utrzymywałem to zdanie po Soczi.

  • Piotrek stały bywalec
    -

    Wybaczcie, ale opinie niektórych po prostu uważam za czysto żałosne. Jak co roku - to że mamy rozpoczęcie takie a nie inne już od ładnych paru lat a wszyscy pomstują Kruczka i połowę kadry. Ogarnijcie się w końcu a jak nie to postawcie się w ich sytuacji. No ostatecznie sami idźcie skakać, wtedy dopiero będzie śmiech.

  • anonim
    Emil

    Co się z tobą dzieje? Pamiętam, że jeszcze dwa lata temu byłeś wyrachowanym zimnym draniem, który co tydzień chciał zmieniać trenera.Przeszedłeś przemianę?

  • Xander weteran
    lol

    Zdecydowanie się z tobą zgadzam. Takie głupie gadanie że MŚ są najważniejsze. To najlepiej w ogóle nie oglądajmy zawodów PŚ, i włączajmy tylko na MŚ. A ma ktoś pewność że tam trafimy z formą. Ja chce cały sezon pasjonować się dobrymi wynikami Polaków, a nie tylko raz w sezonie.

  • dejw profesor

    Cóż, Emil niedawno powiedział, że skocznia w Kussamo nigdy naszym nie leżała i wobec słabej dyspozycji w Klingenthal można było przypuszczać że na Ruce będzie tragedia. I niestety się to sprawdza. Nasi skaczą fatalnie, a Kot i Ziobro jak na swoje standardy po prostu żenująco. Janka niby może trochę tłumaczyć kontuzja stawu skokowego (choć jak sam twierdzi jest już w porządku), niemniej wynik poniżej stumetrowy na takiej skoczni jest zawstydzający (wiatr mocny w plecy, nawet bardzo mocny, ale okazuje się że i z takim można sobie radzić). Dyspozycję Huli litościwie pominę milczeniem. Żyła skacze tu marnie. Występ Bieguna w kwalifikacjach to rodzynek, a czy był to jednorazowy wyskok czy rzeczywiście jest w formie na niezłe punkty to przekonamy się jutro. Zniszczoł zapewne jutro nie wystawi nosa spoza "40". Kubacki skacze równo, tylko że to jest poziom na 29-36 miejsce, przy odrobinie szczęścia może uda się jutro zapunktować.

    A inni latają aż miło popatrzeć. Świetne wrażenie robią Bardal i Fanemel, bardzo mocni są Prevc, Wellinger, piorunującą formą zachwyca Koudelka. W dalszym ciągu bez błysku skacze Schlirenzauer.

  • EmiI profesor
    @IchBinDa

    Średnie warunki 0,89 z tyłu, Biegun 0,7 więc aż takiej różnicy nie było :) I pozwole sobie zacytować mój komentarz z 18 listopada na temat kryteriów powołań.:

    EmiI (weteran)
    18 listopada 2014, 18:35

    @dervish
    Jednak pojawia się pytanie. Czy przy powołaniach na zawody należy brać pod uwagę wcześniejsze sytuacje? Bo już standardem są wypowiedzi trenerów po występie Huli "nie wiemy co się dzieje, na treningach było bardzo dobrze a w kwalifikacjach dużo gorzej" czy po występie Bieguna "Krzysiek nas zaskoczył, na treningach wyglądało to przeciętnie a nawet słabo, w życiu nie spodziewalibyśmy się że zajmie 3 i 1 miejsce"

  • HKS profesor

    @Xander
    Pierwszy trening w Klingenthal w porównaniu do dzisiejszych to rewelacja - 4 w 20 i wszyscy w 50.

    Zniszczoł miał trochę szczęścia i raczej skacze tu słabo, ale Biegun ze skoku na skok coraz lepiej. Jak forma jest podobna to powinni jechać młodzi. Tym bardziej że forma całej kadry nie jest rewelacyjna. Na początku Klingenthal wydawało mi się że jest pomiędzy sezonem 12/13 a 13/14. Teraz powoli zbliża się to do 12/13.

    Mimo warunków dziś te kwalifikację w miarę sprawiedliwe. Nie było jakiegoś pogromu zawodników, którzy nie powinni odpaść.

    Z czołówki szybko się skończyła forma Descombesowi, a pozostali raczej jak skakali tak skaczą dobrze.

  • anonim

    KEN
    Jeśli nie oglądałeś kwalifikacji i nie wiesz że były złe warunki to nie pisz że skaczą słabo. Jak co roku z każdym startem będzie lepiej. Sam Kruczek powiedział aby poczekać do startów w szwajcarii.

  • lol doświadczony
    @Stochoman

    To po cholerę nasi zawodnicy startują w tych konkursach.
    Skoro najważniejsze są MŚ, to tylko tam niech startują i tyle.

    Też takie głupie gadanie. Jakoś inne reprezentacje zaczynają mocniej. Widocznie nie chcą medalu hah.

  • Xander weteran
    ???

    Też się ucieszyłem że Hula pojedzie no bo przecież po co marnować miejsce. Na ale jak się trafiają takie okazje to on powinien je wykorzystać a nie klepać bule.

  • EmiI profesor
    @Stochoman

    A ja jestem egoista, samolub. Kiedy nasi sportowcy niezależnie od dyscypliny co tydzień zajmują dobre miejsca, to ja mam często emocje i często radość. Której nikt mi nie zabierze. A załóżmy że nasi będą w formie tylko na MŚ. To zostanę pozbawiony tych emocji. A że to impreza docelowa? To tylko ten zawodnik przechodzi do historii nie ja. Ja nic z tego nie mam, a mam stracone kilkanaście wzruszeń gdyby był w formie w innym czasie, zakładając że istnieje opcja 0-1 że albo jest się w formie w PŚ albo MŚ. (taka wredna świnia ze mnie)

  • IchBinDa weteran

    Biegun wraca w stylu starego dobrego Bieguna, czyli bula w treningu, w kwali w czołówce rankingu : ) Inna sprawa, że warunki miał jedne z lepszych - czy też mniej złych. Nasuwa się pytanie, czemu Kruczek z Maciusiakiem nie wzięli go do Klingenthal, ale może lepiej, że tak się stało - kilku kadrowiczów mówiło, że forma uleciała im między zgrupowaniami a Klingenthal właśnie.
    Co do Żyły, myślę, że się poprawi - miał baaardzo kiepskie warunki.
    Kubacki - zadanie wykonane, ale nie widzę szans na to, że w konkursie coś osiągnie. Zniszczoł - podobnie, ale w jego przypadku dobrze, że się pokazał.
    Kot - beznadzieja, w dosłownym znaczeniu tego słowa - żadnej nadziei na cokolwiek swoimi dzisiejszymi skokami nie dał. Hula - ktoś powie, że zepsuł, ja powiem, że skoczył tak, jak można było od niego oczekiwać. Niestety.
    Ziobro - spadł jak worek kartofli. Najgorsze warunki. Ale i tak spadł jak worek kartofli.

  • anonim
    Xander

    Hula pojechał do Kuusamo,ponieważ zwolniło się miejsce ze względu na uraz Stocha.A ty jeszcze Stefana atakujesz.Jesteś bezczelny i niesprawiedliwy.

  • anonim
    Poziom

    Tutaj nie chodzi o to, że nasi skaczą słabo i później złapią noszenie itd. Oni po prostu skaczą beznadziejnie i tragicznie. Przepraszam ale skoki pod tytułem 90-100m to nie są skoki zawodnika który się dopiero co "rozkręca" z konkurs na konkurs. Osobiście liczę na Piotrka, Krzyśka i resztę juniorów. Pozostali powinno ostro wziąć do roboty.
    Mam nadzieję, że Kamil już wróci na następne konkursy i zakręci się w okolicy 10 z dobrymi skokami.

  • Xander weteran

    Powoli zaczyna widać gołym okiem że w Polskich skokach są układy. Biegun i Zniszczoł na tle zawodników Kruczka prezentują się bardzo dobrze. Więc dlaczego nie byli w Klinghental. Ogólnie trzeba przyznać że wpadliśmy w kryzys. I mam nadzieję że Kruczek po tych kwalifikacjach nie będzie mówił że jest wszystko w porządku bo tak naprawdę jest fatalnie. Źle przygotował swoją kadrę i taka jest prawda. I proszę mi tu nie mówić że z zawodów na zawody będzie lepiej, bo zaczyna być coraz gorzej.

  • anonim

    Mysle ze to ten moment gdzie trzeba siegnac po juniorow Matei bezsensu sa starty Huli lepiej juz zabrac mlodego niech przeciera tory ale sie moze czegos nauczy i za pare lat nie bedziemy musieli sie frustrowac po kolejnych nieudanych kwalifikacjach. a jak nie to niech zostawia pusty slot szkoda pieniedzy podatnikow panie Kruczek.

  • anonim

    Nie można mówić, że Polacy bardzo żle skaczą zawsze na początku jest słabo a potem co raz lepiej. Dziś nie można ich oceniać bo warunki były fatalne i punkty plusowe były bardzo wielkie.

  • obserwator doświadczony
    PODSUMOWANIE, OCENA

    Biegun,, Znisczol, Kubacki - mieli szczescie.jutro zakoncza konkurs po 1 serii zajmujac jedne z ostatnich miejsc

    Zyla - slabo ale bedzie lepiej. Forma i potencjal jest. Jak warunki pozwola to bedzie na miejscach 10-15

    Kot, Ziobro - slaba forma. O ile Kot jakos sie pozbiera to Ziobro jest zuplenie nieprzygotowany do sezonu

    Hula- jak mateja. klepie bule ze az zal. Z jeg wystepow zadnych korzysci nie bylo nie ma i nie bedzie.Jak juz nie ma kogo wystawic jako siódmego zawodnika to lepiej zostawic te miejsce wolne

  • matx bywalec

    ~fire Z tej grupy wyłączyłbym Francuzów ;) a właściwie jednego Francuza (póki co ugrał więcej niż 6 naszych).

  • Stochoman doświadczony

    Może i jest kryzys, ale najważniejsze są MŚ i dobrze, że teraz jest słabo niż gdyby Polacy wygrywali konkurs za konkursem a na MŚ byli po za finałem. Po Lillehammer wszystko wróci do normy.
    5 Polaków w konkursie? Myślę, że to dobry wynik jak z 4 będzie w finale, niż gdyby 7 było w konkursie a 2 w finale.
    Piotrek się poprawi, Kot nie koniecznie. Brawo młodzież (Biegun i Zniszczoł)!

  • asd weteran

    uwazam kruczka za dobrego trenera, ale i tak juz od dluzszego czasu jestem zdania, ze dobor zawodnikow na konkursy czyniony jest nie tylko na podstawie ich aktualnego poziomu, ale takze na podstawie, najzwijmy to dyplomatycznie, "atmosfery w kadrze".

  • Xander weteran

    Biegun bardzo miło zaskoczył w kwalifikacjach. Poradził sobie w trudnych warunkach co cieszy. Olek także na plus. Kubacki cały czas na tym samym poziomie. Ogólnie kwalifikacje w słabym wykonaniu przez Polaków. Kot i Ziobro są całkowicie bez formy. Obaj maja jakieś problemy w technice bo idzie zauważyć gołym okiem że te skoki są jakieś dziwne. A Hula jak to on. Na treningu dobrze a w kwalifikacjach bula. Szczerze to nie chce mi się już go oglądać w PŚ. Jak w sobotę start będzie podobny to mam nadzieję że zostanie wyrzucony z kadry i nie będzie ciągany po zawodach. Ogólnie bardzo widać brak naszego lidera Stocha.

  • Nawrocik77 bywalec
    mario12

    Myślę że żyła też może skakać w lilerhamer, bo kwalifikacje w jego przypadku to wypadek przy pracy, ale kryzys Polskich skoków jest widoczny.






  • anonim
    Kto skacze w tej chwili gorzej od Polaków?

    Francuzi, Włosi, Koreańczycy, Estończycy, Amerykanie

  • affaf bywalec

    No wiedziałem że brak Stocha będzie odczuwalny ale żeby aż tak co ten Kot odwalił w kwalifikacjach Hula wcale mnie nie zdziwił Ziobro szkoda gadać.

  • anonim

    Niestety po Q wygląda to fatalnie i to nie tylko z powodu formy naszych, ale także trafności powołań Kruczka. Bzdurą okazały się deklaracje trenera, że do Klingenthal pojechali najlepsi. Albo więc Kruczek nie jest w stanie ocenić obiektywnie formy podopiecznych, albo powołania są ustawką i aktualna forma jest na drugim miejscu.

  • michnar stały bywalec
    Wiatr

    Są cyrki z wiatrem i widać to już w spokojniejszych Q (jutro ma wiać mocniej). Popatrzmy... Robert Kranjec 114 m. - 25. miejsce, Maciej Kot 115,5 m. - 41. miejsce. Tymczasem Piotr Żyła 112 m. - 28 miejsce, a Reruhi Shimizu 113 m. i miejsce 48. Zadziwiająco dobrze Krzysztof Biegun, przynajmniej umie on wykorzystać wiatr pod narty. Generalnie, jutro - jeżeli w ogóle coś obejrzymy - będzie loteryjnie i niesprawiedliwie. Ale co tu dużo prorokować, wszyscy wiedzieli, że w Kuusamo będzie wiać, a tacy zawodnicy jak Wellinger, Bardal, Koudelka niezależnie od warunków radzą sobie rewelacyjnie.

  • anonim

    Pupile Kruczka się kompromitują za to ci do nie dawna juniorzy nieco uratowali honor.Najbardziej to Maciej Kot zawodzi.W zadnej swojej próbie nie zbliżył się nawet do 120 metrów.Panie Kot moze wiecej treningow niz show i facebooka? Bo styl fatalny i dzis jedne z lepszych warunkow a i tak kompromitacja.. Huli to nie skomentuje bo nie ma czego.A Ziobro jest bez formy pchany na zawody.4 zawodników to jest porażka dla tego zespołu.Najbardziej to wlasie zawodzi Maciej Kot ktory chyba z tych swoich wywiadów, gadaniny i TVN-owskich przyzwyczajen zapomniał jak się skacze.Kruczek powinien z nim na powaznie pogadać.Ziobro też jest nie lepszy, skacze fatalnie od samego początku ale przynajmniej nie pokazuje sie na ekranach jak nadworny filozof polskiej kadry.Taki Biegun gdyby nie jakieś układy w Klingenthal mógł zdobyć punkty no ale musiał pojechać Stefanek i pupile.Mam nadzieje ze na dobre Hula sobie zamknął drogę w PŚ, jeszcze sobota i na Lillehammer oby Stoch był już gotowy i go zastąpił.

  • anonim
    Dramat

    Po tym co dziaiaj zobaczyłem...to do Lillehammer tylko Stoch i Biegun. Reszta niech odbędzie jakieś spokojne treningi np. w Rovaniemi.

  • anonim
    wielka piątka początku sezonu

    Koudelka, Wellinger, Prevc, Bardal i Kasai

  • anonim

    patrzac na postawe bieguna i zniszczola wniosek jest jeden selekcja na klingenthal to byla jakas ustawka typowe dla kruczka asekuranctwo i stawianie na swoich niby doswiadczonych i bardziej pewnych pupili typu hula,kubacki itp itd.tragedia... kruczek musi zrozumiec ze po skonczeniu kariery przez stocha taki hula nie uratuje mu posady i tylko ci mlodzi moga sprawic ze bedzie trwal na stanowisku przez nastepnych 15 lat

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl