Aleksander Zniszczoł: "Trochę jestem rozczarowany"

  • 2014-12-07 21:24

Kolejne punkty do klasyfikacji końcowej Pucharu Świata w skokach narciarskich dopisał do swojego konta Aleksander Zniszczoł.

- Ze skoków jestem zadowolony. Tak samo jak wczoraj, tak i dzisiaj skoki w pierwszych seriach mi wyszły i jestem z nich zadowolony.

- Trochę jestem rozczarowany, że nie było serii finałowej, ponieważ chciałoby się znaleźć wyżej w klasyfikacji końcowej i zaatakować w drugiej serii.

- Dziś dosyć mocno wiało i wiatr był zmienny. Wczoraj wiatr był mocniejszy a jednak udało się przeprowadzić drugą serię. Dziś trochę wiatr kręcił - pół skoku było w plecy, pół pod narty. Powietrze było nieciekawe, ponieważ zdarzały się w nim pustki.

- Z Lillehammer wyjeżdżam w dobrym, pozytywnym nastroju, z dobrymi myślami. Mam wizję jak dalej skakać i z radością, ponieważ każdy punkt sprawia radość. Chciałbym, aby tych punktów było więcej, ale jak to się mówi >step by step<

Korespondencja z Lillehammer, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6595) komentarze: (53)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • EmiI profesor
    @dervish

    Cały czas tylko domysły, mruganie oczami, uśmieszki (Kruczek w wypowiedzi dla TVP sprawiał wrażenie autentycznie zadowolonego z rozwoju sytuacji po drużynówce, mimo utraty podium w ostatnim skoku), ale nikt wprost nie powiedział. Za to słyszałem wypowiedzi że "walka o igrzyska trwa cały czas". Jak cały czas to podczas polskich konkursów też. I też podczas lotów na Kulm. I podczas TCS.

    A wracając do tematu. Wysyłanie Olka na PK...hmm to jednak zawsze ryzyko, bo nawet dobre występy mogą niekoniecznie dać dodatkowe, jak w sezonie 2011/2012 na tym samym etapie też Olek do ostatniego skoku walczył o dodatkowe miejsce w PŚ i mimo dobrych występów (5 miejsc w "10" na 6 konkursów i jedno podium) nie udało się tego wywalczyć. A start w PŚ to zawsze nobilitacja, zwłaszcza że mamy limit 7 i trochę absurdalnie to wygląda "nie wykorzystujemy limitu by walczyć o limit". A co do Dawida Kubackiego mi się jego start w NT wydaje oczywistością. Aktualny limit, walka o przyszły limit, słabsza obsada, i powiedzmy przyzwoita forma.

  • dervish profesor
    Emil

    No jak to nikt nie powiedział?
    Przecież cały czas było mówione, że ostatecznie o ostatniej nominacji zadecydują polskie konkursy. Trener nawet wspomniał, ze nie przypadkiem wystawia na drużynówkę w Zakopanem "eksperymentalny" skład, dając do zrozumienia ze wynik tego konkursu może ostatecznie przechylić szalę na którąś ze stron.

    Wracając jeszcze do kwestii taktyczno strategicznych. Gdyby nasza kadra B wykorzystała swoje szanse na zdobywanie dużych punktów w PŚ podczas startów w kadłubkowo obsadzonych zawodach PŚ w Japonii (tych zimowych i letnich) to dziś Olek i jego koledzy z kadry B mogliby być w podobnej sytuacji "strategicznej" jeśli chodzi o ranking WRL jak Dawid i wówczas oburzenie i pytanie dlaczego na PK jedzie Olek a Dawid do NT a nie na odwrót, albo dlaczego nie są traktowani tak samo byłoby uzasadnione. Teraz wszystko tłumaczą względy strategiczne.

  • JankessPL doświadczony
    @Emil

    Żartem jest kieszenie Zniszczoła w PK,równie dobrze Biegun też mógł pojechać

  • EmiI profesor
    @dervish

    Tylko nikt nigdy nie powiedział że polskie konkursy były wtedy decydujące. Nawet po fakcie. Co najwyżej to było dorabianie teorii przez dziennikarzy i kibiców do wyboru.

    Co do Kubackiego w NT ludzie dajcie spokój. Mamy limit "7", facet jest blisko 55 WRL i niby ma nie jechać na zawody w połowicznej obsadzie. No bez żartów.

  • Stinger profesor
    HKS

    Bez przesady z tymi punktami Kubackiego. Będzie dobrze jak zdobędzie 12-15 pkt przecież za tych skoczków którzy nie polecą do Niżnego polecą inni którzy wcale nie muszą być słabsi od Dawida.

    20-40 pkt to musiałby Dawid być w 20 dwa ray a nawet wyżej... To że będzie łatwiej o punkty nie znaczy że będą rozdawane za darmo.

  • JankessPL doświadczony
    @HKS

    Z Twoich informacji wynika że bd zdecydowanie o wiele łatwiej,ciekawi mnie czy sztab bd się bawił w rankingi i bezsensownie patrzył kto,kiedy i jak wywalczył limity,czy popatrzą na aktualną formę.
    Jakby któryś z szanownych redaktorów zapytał się jakie są i bd kryteria wyboru skoczków na PK/PŚ przez sztab trenerski np Kruczka to by wiele w naszych dywagacjach pomogło

  • HKS profesor

    Przecież Kubacki w Rosji to pewnie zdobędzie między 20 a 40 punktów. Nie wiem jak katastrofalnie musiałby skakać, żeby nie zdobyć chociaż 10 punktów, to jest prawie niewykonalne.

  • dervish profesor
    Luka

    Twoja wypowiedź w wielu miejscach nie ma potwierdzenia w faktach albo jest nielogiczna.

    - Jeżeli Kubacki wywalczy awans do top 55 WRL to nie będzie żadnego pretekstu bo będzie jeździł zasłużenie. Wystarczy, że będzie dysponował formą która nie wykluczy punktowania.
    A jeżeli nie uda mu się wejść do top 55 WRL to nie będzie "wożony" bo nie będzie wolnego miejsca dla niego.
    A co do nominacji olimpijskich to tez się mylisz, w czasie polskiego tygodnia który decydował o nominacji można o formie Dawida mówić wszystko tylko nie to że była gorsza niż forma Klimka.

  • Stinger profesor
    Luka

    Jeśli Kubacki nie da rady wskoczyć do 55 WRL w tym periodzie to sprawa powinna być jasna tzn wysłanie go na PK i tam niech udowadnia że powinien wrócić do PŚ. Teraz niech skacze bo lepszych nie ma a i tak są wolne miejsca więc nic nie tracimy. Poza tym jest blisko tej 30 a w Rosji ma nie być kilku dobrych zawodników więc może wywalczyć to kolejne miejsce na TCS.

  • anonim
    Dawid Kubacki

    Wożenie Kubackiego, pod pretekstem walki o ranking będzie się odbywało do końca zimy. Idę o zakład. W zeszłym roku Kruczek całą zimę korzystał z jego usług, aż nie miał już wyjścia. Wziął Bieguna i już po pierwszym nieudanym konkursie go odstawił. Przerwa Dawida trwała wtedy 2 konkursy. A jak było później wszyscy wiemy. W Wiśle i Zakopanem indywidualnie był gorszy zarówno od Klimka, jak i od Bieguna, no ale jako "doświadczony" zawodnik pojechał na IO.

    Teraz Zniszczoł zamiast jechać na PK, powinien już ciułać punkty w PŚ.. ale co my tam wiemy.

  • JankessPL doświadczony
    @dervish

    A co jeśli forma Zniszczoła bd wyższa od Kubackiego(który zdobędzie te 10 pkt w Niżnym Tagile) na MP w Wiśle?To pojedzie Kubacki bo wywalczył miejsce?

  • Ponurzyca weteran
    Wolny a lista WRL

    Tak patrząc na listę WRL to bardziej prawdopodobne w przypadku startu Kuby Wolnego w Rosji jest uplasowanie się przez nigo dwa razy w pierwszej 15tsce niż zdobycie 8 pkt. przez Kubackiego ;)
    Oczywiście chciałbym by obaj wystartowali i zdobyli ,,potrzebne" punkty.

  • sledzik16 weteran

    No zobaczymy jak to będzie na razie musi dojść do siebie i wznowić treningi.

  • anonim
    TCS

    Jednak Stoch celuje w TCS! http://www.sport.pl/skoki/1,65074,17097147,MP_w_skokach__Wystartuje_czolowka__ale_raczej_bez.html

  • Ponurzyca weteran

    @JankessPl ale to było wczoraj ;)

  • JankessPL doświadczony
    @Ponurzyca

    Jest już postęp o Olka zapytał się Jabłoński w studio Tajnera

  • Ponurzyca weteran
    T4S

    Napisałem, że T4S jest imprezą prestiżową... ale dla walczących o podium w tym cyklu. Czy na dzień dzisiejszy ktoś z naszych reprezentantów rokuje by walczyć o podium w tej imprezie?
    Nie.
    Więc należy traktować T4S jako specyficzne konkursy PŚ (system KO dla niektórych może być fartowny a dla innych pechowy) w których jest raczej ciężko zdobyć punkty ,,przeciętniakom" i dochodzi jeszcze mocna krajówka z Niemiec i Austrii. Więc logicznym jest, że łatwiej będzie zdobyć jakieś punkty w Niżnym. A w klasyfikacji końcowej PŚ nie będzie miało znaczenia czy punkty były zdobyte w NT czy w GaPa. A pamiętajmy, że za każdy punkt FIS płaci...
    Jestem wierzący ale nie wierzę by Dawid Kubacki stanął na podium w jakimkolwiek konkursie T4S. Tak jak i inni z naszych kadrowiczów.
    Zapominacie Panowie, że mamy jeszcze w Wiśle ,,wewnętrzny" sprawdzian z udziałem publiczności i transmitowany przez TVP tuż przed T4S. I jeżeli np. teoretycznie Olek by wygrał ten konkurs (MP) z dużą przewagą nad Jankiem czy Maćkiem to co? Nie pojedzie?
    Myślę, że w takim przypadku ,,niezależne" media nie przepuściły by niewygodnych pytań i tyt. prasowych typu,, Mistrz z Wisły nie jedzie..."
    Bo dziś i jutro powinny być tyt. prasowe typu ,,Olek Zniszczoł odsunięty od startów w Pucharze Świata".
    Niby Media są 4 władzą. Ale w sportach zimowych tego nie widać. Żadnych trudnych pytań.
    Takich jak ,,dlaczego nie wykorzystujemy przysługujących nam (i wywalczonych) limitów".
    Jako kibic oczekuję odpowiedzi. Jako podatnik oczekuję pytań od Red. Kurzajewskiego, Jabłońskiego zadanych Prezesowi Tajnerowi między coraz dłuższymi blokami reklamowymi.
    Czy na konkursy rozgrywane poza Europą musi jechać i Maciusiak i Kruczek? (zresztą w Europie tak samo). Bo wygląda to tak, że Maciusiakowi ,,nie chce się" jechać.

  • JankessPL doświadczony
    Kto powinien startować,a kto nie

    Po pierwsze limit 6 zawodników jest wysoce prawdopodobny,no chyba że Kubacki nie uzbiera tych paru punkcików by wskoczyć do TOP55 WRL(przy takiej liście absencji punktowanie Kubackiego to minimum).Po drugie najlepszą zasadą przy ustalaniu składu jest forma na dany momenent,a nie pkt uzbierane przez cały rok.Jeśli forma Klimka opadnie np w Engelbergu na poziom poza TOP50 to nadal bd jeździł bo wywalczył se miejsce?Zniszczoł po prostu musi dobrze skakać i mieć dobrą formę,jak nie pojedzie bo np Kubacki,Murańka czy Ziobro sobie wywalczyli limit,a są w gorszej formie to dla mnie bd to śmieszne.Są różne sytuacje i np teraz można Kubackiemu pozwolić startować mimo fatalnych wyników,ale bez przesady,forma jest najważniejsza dopiero później rankingi,limity itd

  • GRUBY_ początkujący

    Właśnie co takiego Zniszczoł osiągnąl że trzeba już robić z niego gwiazdę? Dla powiedzmy Wellingera czy młodych ze Słowenii takie wyniki to była by porażka na całej linii a wy wychwalacie Zniszczoła jakby miał Amerykę odkryć.Gdyby stanął na podium albo zajął miejsce w dziesiątce to tak, a nie za drobne punkciny już wielkie pochwały.Nie jesteśmy chyba Kazachstanem czy Holendrami żeby cieszyć się z takich miejsc.

  • anonim
    -

    Ma ktoś jakieś info odnośnie Kamila? Czy rozpoczął już rehabilitację, jak się czuje?

  • nieznany weteran

    Uważam, że kilka pkt. Zniszczola zdobyte w 4 konkursach jest zbytnio gloryfikowane. Moim zdaniem ten skoczek zawiódł. Czy zasługuje na kolejną szansę w Rosji? To zależy w jakiej dyspozycji jest konkurencja czyli np. Kot, Hula, Klusek, Miętus.
    Nie powinno się marnowac limitu, tym bardziej ze na kolejnych zawodach PŚ nie będzie wielu niezłych zawodników. Spośród naszych widzę tam Żyłę, Ziobre oraz z uwagi na pozycję w WRL Muranke i Kubackiego. Pozostałe 3 miejsca - walka na treningach.

  • ann81 weteran
    dervish

    Zgadzam się ze występy w PK są dobrą podstawa do budowania swojej pozycji w PŚ. Jest tak jednak tylko wtedy, gdy zachowana jest ta kolejność. Dobre występy w PK dają możliwość startów w PŚ. I faktycznie można powiedzieć że było tak w przypadku Janka czy Klimka. Ale jeśli chodzi o Olka to gdyby teraz pojechał do Reny to ta kolejność zostaje zburzona. Strategia strategią, ale chłopak widzi, że nawet punktujac w PŚ nie może być pewny dalszych udziałów na tym szczeblu. I w tym momencie psychika robi swoje. Nie ma się co oszukiwać ze zawodnik pozostanie obojętny wobec takiego obrotu spraw. Gasi się jego entuzjazm i wtedy strategia bierze w łeb. Klimek startując w PK był jeszcze juniorem. Olek jest w wieku seniorskim i wobec jego formy i dużego limitu miejsc w PŚ moim zdaniem powinien dostać szanse w NT.

  • dervish profesor
    dejw

    Oskakiwać się jak sama nazwa wskazuje można równie dobrze w PK jak i w PŚ.
    Co do Dawida, jeżeli zdobędzie, aż tak dużo punktów, że awansuje do top 55 WRL i utrzyma to miejsce do końca periodu to automatycznie zasłuży na to żeby wywalczone miejsce wykorzystywać i dalej walczyć o utrzymanie go. To jest dla mnie oczywiste. Jeżeli do końca periodu nie uda mu sie wskoczyć do top 55 WRL to prawdopodobnie zostanie zesłany do PK i tam będzie walczył o zwiększenie limitu co da mu szansę na powrót do PŚ.

    W poprzednim sezonie była zupełnie inna sytuacja. Za sprawą dobrego lata przez całą zimę nie musieliśmy zwracać uwagi na walkę o kwoty. 6 miejsc w PS mieliśmy gwarantowane przez cały sezon. Mając taki komfort przy ustalaniu składu na PŚ można było kierować się tylko i wyłącznie aktualna forma i ilością dostępnych miejsc.

    W obecnym sezonie sytuacja jest inna. Dochodzi dodatkowe kryterium. Podczas ustalania składu musimy brać pod uwagę również względy strategiczne czyli optymalizować składy z uwzględnieniem walki o kwoty.

    Olek i trener kadry B wielokrotnie wypowiadali, że ich celem głównym jest walka o udział w MŚ. O tym kto dostanie nominacje rozstrzygnie postawa po Nowym Roku kiedy stawka PS się ustabilizuje i wyniki będą bardziej miarodajne. To co dzieje się obecnie będzie miało marginalny wpływ. Dlatego jeżeli Olek chce zrobić duży krok do przodu musi spróbować zaistnieć w tak prestiżowej imprezie jaka jest T4S. Moim zdaniem krótsza droga aby ten cel zrealizować wiedzie przez Rena. Bez zwiększenia limitu z puli PK jego szanse na udział w turnieju są bliskie zeru bo musiałby wyeliminować z kadry na przykład Macka Kota lub Janka Ziobrę. A żeby to zrobić musiałby być od nich wyraźnie lepszy bo samo zrównanie z forma niewiele by mu dało.

    Nie bardzo rozumiem obawy, że w razie nieudanych występów w PK zmarnujemy dobrze zapowiadającego się skoczka.
    Moim zdaniem, będzie to oznaczało że taki skoczek w rzeczywistości sam jest sobie winien i nie jest aż taki dobry jak mogłoby się wydawać. Kto nie daje sobie rady w PK ten nie zrobi kariery w PŚ.
    Klimek, Janek, Kuba a wcześniej w dużo mniejszym stopniu Krzysiek Biegun wypromowali się właśnie poprzez starty w PK.
    Tam zdobywali pewność siebie, stabilizacje i umiejętność radzenia ze stresem gdy przychodziło walczyć o wysokie pozycje i ważne punkty. Klimek kilkukrotnie wywalczał dla nas zwiększenie kwoty z puli PK.

  • Stinger profesor
    Janeman

    Zakładamy bo trzeba go uwzględnić na ewentualne powołania do składu na TCS. Wiadomo że on ma miejsce z urzędu więc przy walce pozostałych muszą pamiętać że Kamil może wrócić. Jeśli nie wróci to jasne jest że ten który będzie pierwszym przegranym walki o TCS wejdzie w jego miejsce.

    Mimo że bym chciał Kamila oglądać na TCS to jednak nie nastawiam się na to bo zdaje dobie sprawę że może nie zdążyć. Leczenie leczeniem ale poza tym trzeba jeszcze zrobić jakiś trening itp. Od tak bez formy Kamil nie pokaże się w PŚ.

  • Janeman profesor

    Koledzy, widze ze wszyscy zakładacie powrót Stocha na TCS. Moim zdaniem raczej nie wróci, no chyba ze na Austriackie konkursy, żeby "przypomnieć" sobie atmosfere PŚ, a potem dopiero polskie konkursy, bo na skoki na Mamucie nie bedzie gotowy.

  • Stinger profesor

    Jak pisałem pod innym newsem sprawa ze Zniszczołem jest skomplikowana i trudna.
    Jeśli Zniszczoł zostanie w PŚ to prawdopodobnie 4 konkursy poskacze ale jego udział w TCS pewny nie będzie bo będzie musiał punktować praktycznie w każdym konkursie by pokazać że jest lepszy od kogoś z czwórki Żyła, Kot, Murańka i Ziobro ponieważ przy 5 miejscach a po powrocie Stocha inaczej do składu nie wejdzie. Natomiast jeśli Kubacki wywalczy miejsce to zapewne on pojedzie... więc sytuacja taka sama. Inna sprawa jeśli Stoch się nie wyleczy.

    Start w PK będzie dla niego dobry jeśli wywalczy dodatkowe miejsce na PŚ. W takiej sytuacji ma pewny udział w TCSie i skacze 4 konkursy w PŚ czyli tak jak teraz jeśli nie pojedzie do Reny. Jednak TCS to dużo bardziej prestiżowe konkursy niż NT.
    Istnieje jeszcze ryzyko że Zniszczoł będzie skakał w PK ale nie wywalczy limitu i będzie praktyczne pewne że zamiast jechać na TCS zostanie w PK i jego kolejny start w najwyższej randze będzie dopiero w Wiśle...

    Jak mówię każda decyzja o starcie Olka będzie ryzykowna bo można przekombinować i Olek nie poskacze ani w PŚ w tym periodzie ani w TCS a to będzie porażka dla samego zawodnika i znak że został już raczej skreślony jeśli chodzi o skład na MŚ.

    Decyzja trudna ale ja dalej się trzymam że powinien mimo wszystko startować w PŚ dalej bo szkoda będzie Olka jeśli coś nie wyjdzie i na PŚ dopiero się pokaże w Wiśle.

  • dejw profesor
    @dervish

    Pozwól że przeniosę się na ten temat i będę kontynuował naszą wczorajszą dyskusję.

    Napisałeś że obawiasz się, że osłabienie składu w Renie może spowodować że kadrę B zobaczymy na PŚ już w Nowym Roku.
    Dokładnie tak samo może się stać, kiedy Olek zostanie w pierwotnie ustalonym składzie. On za dużo może stracić walcząc o maksymalny limit na T4S - i miejsce dla siebie.
    Może być tak, że będzie skakał dobrze, ale powiedzmy na poziomie lokat 6-15. W takiej sytuacji nie ma szans na wywalczenie limitu. Może być tak, że będzie skakał bardzo dobrze, ale limit przegra o jakieś kilkanaście punktów. W międzyczasie Klimek i Dawid uciułają drobne punkciki w PŚ. Limit 6 na T4S, załóżmy że wróci Kamil - kto jedzie na Turniej? Na 90% cała kadra A (z ewentualnymi rotacjami, jak było to rok temu).

    Jak już też wcześniej pisałem - uważam że jest wreszcie najwyższy czas aby Olek zaczął oskakiwać się w PŚ. Właśnie teraz, póki jest nadmiar miejsc i przyzwoita dyspozycja. Ja bardziej wolę go oglądać rywalizującego bezpośrednio w PŚ z innymi Polakami, niż w pojedynku korespondencyjnym poprzez CoC.

  • Stinger profesor
    Doors

    Kubacki jest w zasięgu punktów. Pojedyncze skoki ma dobre na punkty małe bo małe ale ma. Hula też potrafił w Klingenthal skakać na poziomie 30 PŚ.
    Co do Kłuska to rzeczywiście przesada bo on blisko punktów nie jest. Chyba że trenował i skacze już lepiej ale tego nie wiemy.

  • Doors stały bywalec
    @dervish

    Napisałeś, że 5 punktów w dwóch konkursach jest również w zasięgu Kłuska czy Kubackiego To teraz odpowiedz na pytanie dlaczego odpowiednio w 14 i 10 występach nie potrafili tego zrobić? Co innego powiedzieć "są w zasięgu" a co innego fakty. Od 54 miejsca w kwalifikacjach do punktowania jest jak dla mnie bardzo daleko. Ludzi ocenia się po czynach, a nie po słowach. Tak powinno to wyglądać.

    Napisałeś, że wolisz oglądać 7 skoczków na T4S kosztem aktualnego periodu. Ciekawe. Jak myślisz, gdzie będzie łatwiej polskim skoczkom o punkty PŚ, teraz czy w starciu z austriacką i niemiecką krajówką na T4S? Czy kolejny period to nie są czasem tylko 4 konkursy? Na cholerę więc rzucamy całą szalę na walczenie limitu?

    W sytuacji gdy nie dość, że marnie punktujemy w PŚ, to wyrzucamy najbardziej regularnego obecnie skoczka obok Żyły do PK. Tylko pozazdrościć konsekwencji.

    Poza tym Olek wcale nie musi teraz udowadniać, że jest numerem 5 w kadrze. Mamy 7 miejsc. I patrzmy na to co jest teraz. A poprzez dobre występy w PK nie zbuduje sobie pozycji w kadrze A! Hula wielokrotnie stawał na podium PK, robił nam dobre limity a to nie sprawiało że zasługiwał choćby na nr 7 w kadrze. Wracał do PŚ i zaczął znowu dołować.



  • dervish profesor

    Nie jestem przeciwnikiem wyjazdu Olka do NT. Zrozumiem jeżeli zapadnie taka decyzja.
    Jednak jeżeli pojedzie Olek to trzeba by być konsekwentnym i wykorzystać limit do końca czyli wziąć z kadry B jeszcze kogoś, a do Rena dołączyć jeszcze jednego juniora lub jakiegoś pozakadrowicza.
    Trzeba być konsekwentnym. Albo do NT jadzie najlepsza 7, po to żeby zdobywać punkciki PŚ, albo poważnie traktujemy walkę w PK o ewentualne zwiększenie limitów i o wyłonienie lidera kadry B.

    Jako kibic wolałbym oglądać 6 a nawet 7 Polaków podczas T4S kosztem niewykorzystania kwoty w NT, niż 7 w NT kosztem zmniejszenia szansy w PK co pociągnie za sobą okrojenie składu na T4S najprawdopodobniej do 5 miejsc.

    Obawiam się, że jeżeli nie uda się wywalczyć zwiększenia kwoty z puli PK to szansa, że w T4S zobaczymy kogokolwiek z kadry B spadnie prawie do zera. Szkoda by było. Kadra B powinna zrobić wszystko by wywalczyć dla siebie owo dodatkowe miejsce nawet gdyby miało ono być wykorzystywane rotacyjnie a nie na stałe dedykowane temu który je wywalczył.

  • JankessPL doświadczony
    @dervish

    Wprowadzili imienne kwoty startowe czy coś przegapiłem?Nie lepiej bd jak pojadą Ci co są w najlepszej formie?

  • FighterWF doświadczony

    Po wywiadzie z trenerem Kruczkiem, który stwierdził, że do Niżnego Tagiłu zabierze pięciu skoczków jasne jest, że niestety Olek pojedzie na zawody CoC. Niestety w tym sensie, że zawsze szkoda, kiedy zawodnik, który ma szansę na punkty musi obejść się smakiem, ale ze względów taktycznych jak już niejednokrotnie tutaj pisałem - jest to decyzja zrozumiała, i jeżeli takowy limit Olkowi udałoby się wywalczyć to z miejsca jest w uprzywilejowanej sytuacji, jeżeli chodzi o powołania na Turniej Czterech Skoczni, bo przecież sam sobie to miejsce w założeniu by wywalczył.

    Nie chcę mi się wierzyć, że Maciej Kot nadal będzie trenował lub na taki trening zdecyduje się Dawid Kubacki przed którym jest poważne zadanie na dwa weekendy, co zostały do końca periodu.

  • dervish profesor

    Twierdzenie, ze Olkowi nie będzie się chciało dobrze skakać w PK jest śmieszne. To jest rozumowanie dziecinne.

    Olek zdobył 5 punktów w dwóch startach w PŚ. Mozna dywagować czy zasłużenie czy przypadkowo. Tyle punktów na zasadzie przypadku można zdobyć również w jednym konkursie i taki wyczyn jest w zasięgu takich skoczków jak Kubacki, Murańka, Biegun, czy nawet Hula i Kłusek.

    Na dobrą sprawę ciągle nie wiemy jaka jest właściwa hierarchia w polskich skokach. Wiemy tylko, że liderem jest Piotrek, dalej wielka niewiadoma.
    Nie mamy pewności czy skład w LIL był naszym najsilniejszym składem. Maciek został w Zakopanem nie dlatego, że jego forma była słabsza niż kolegów którzy zdecydowali się na starty tylko na własną prośbę. To samo może dotyczyć kilku innych trenujących w Zakopanem.
    Jedno jest pewne, skoro treningi przyniosły pozytywny efekt w przypadku Olka, Janka i Dawida to prawdopodobnie u innych także.

    3 konkursy PK w Rena dadzą w miarę precyzyjna odpowiedź odnośnie hierarchii w kadrze B. Wyłonią jej lidera.

    Moim zdaniem jeżeli Janek chce wystąpić w T4S to krótsza drogę ma poprzez występy w Rena.

    Jeżeli nie wywalczymy zwiększenia kwoty startowej powyżej 5 to zakładając powrót Kamila w przyszły period kadra rozpocznie w składzie: Stoch, Żyła, Kot, Ziobro i Murańka.
    Murańka dlatego, że wywalczył sobie miejsce awansując do top 55 WRL.
    Jeżeli zrobi to także Dawid, to i on będzie miał pewne miejsce w 6 na T4S.
    Tak więc, jeżeli Olek chce zaistnieć w kadrze A na dłużej, to albo musi być lepszy od naszego numeru 5 (może to zrobić udanie startując w PŚ albo w PK) albo musi wywalczyć zwiększenie kwoty poprzez starty w PK.

  • Xander weteran

    I właśnie przez takie posunięcia jak wycofanie zawodnika z PŚ może prowadzić do pogorszenia dyspozycji. Niestety w Polsce jest tak że właśnie marnuje się talenty przez to że wiecznie każe się im rywalizować z juniorami i amatorami i uważa się na dodatek że są wiecznie młodzi i mają jeszcze czas na skakanie na najwyższym szczeblu. Ale po co to wszystko inne reprezentacje tak nie postępują. Zniszczołowi i Biegunowi wmawiano rok temu że najważniejsze są MŚJ i przez to byli ciągani po jakiś Uniwersjadach. Jak się później okazało dalsza część sezonu już nie była dla nich udana przede wszystkim dla Bieguna. Taki Olek ma już dość rywalizowania na szczeblu PK on chce skakać z najlepszymi, a skoro prezentuje całkiem dobrą formę to dajmy mu szansę.

  • olo bywalec
    WWIAD Z KUBACKIM BYC MOZE JEST TYLKO

    nie chca go opublikować w momencie sporego ruchu uzytkownikow na stronie bo wtedy by rozlala sie fala krytyki na niego. Z jednej strony to rozumiem z z drugiej gdzie tu rzetelność redaktorska?

  • znizin początkujący
    Rozczarowanie do kwadratu !

    Czytam opinie na tej stronie i oczom nie wierzę, decyzje już zapadły. Najlepiej dla mnie skaczący (pomijam Pana Żyłę - inne wymogi) młody zawodnik, Olek Zniszczoł znowu odsunięty od Pucharu Świata. A gdzie są w tym wszystkim kibice, a sport ?

  • Stinger profesor

    Dlaczego nie ma wywiadu z Kubackim? Chętnie posłuchał/przeczytałbym co ma do powiedzenia o swojej formie itp. Wczoraj też nie było.

  • Doors stały bywalec
    Olek

    Na pewno nie wierzę w jedno, że Olek nie zapyta Kruczka, tudzież Matusiaka dlaczego jedzie na PK, zamiast na PŚ. Podstawowe kryterium czyli "formę" spełnia.

    Co usłyszy? tego się zapewne nie dowiemy... choć pytanie ze strony dziennikarzy też musi paść.

    Powiem też szczerze, że walki o limity nie kupuję. To nawet nie było by w stylu Maciusiaka. Bardziej wydaje mi się, że chodzi to o fakt, że ma wszystkich zawodników pod sobą. Nie musi się "dzielić" "sukcesami" z Kruczkiem, jak tak podczas tego weekendu. Podobnie zresztą było z Biegunem, któremu za wczasu planował udział w drugorzędnych zawodach (PK, Uniwersjada), zamiast "oddać" zawodnika w formie Kruczkowi.

    Teoria może z gatunku tych spiskowych, ale pewne fakty są tutaj przeciwko Maciusiakowi.

  • anonim

    Jak ma redaktor Tad zadawać takie niewygodne pytania swojemu koledze? Bo skoczkowie traktują go bardziej jak kolegę niż redaktora, nawet tu wypowiedź Zniszczoła o tym świadczy.Dla redaktora np TVP odpowiadał by spięty i żadnego step by step by nie było.
    Jeśli by zadał takie pytanie to by był najazd na Maciusiaka, który pewnie Tadowi by tego nie darował przy kolejnym spotkaniu w PŚ i atmosfera nie byla by za dobra.Więc w sumie się nie dziwie że nie ma niewygodnych pytan.Tam są wszyscy ze sobą kolegami po imieniu.Ci którzy śledzą wywiady to wiedzą.Czy to trenerzy ze skoczkami, skoczkowie z trenerami i redaktorami.

  • HKS profesor

    @Doors
    Fakt logika bardzo pokrętna. Odpuszczać najdłuższy period z największym limitem i walczyć o limit na period najkrótszy, najmocniej obsadzony i z niemiecką i austriacką krajówką - nie kupuje tego. Po prostu jeżdżą Ci co w miarę sensownie skaczą i których Maciusak "udostępnia".

  • HKS profesor

    Poza portalem weszło w żadnym innym sporcie nie da się prowadzić portalu "obiektywnego" czy bez "linii programowej". Za trudne pytania trener może odmówić wywiadu lub skierować do rzecznika czy do kontaktu ze związkiem i tyle. Albo rybki albo akwarium;) Tylko w piłce można sobie pozwolić na wjazdy na konferencje w kilka osób i zadawanie trudnych pytań. Natomiast po wyborze Bońka weszło też musiało przestać jechać na "hejcie".

  • dejw profesor

    Mieczyński skoro już zapytał Olka o to czy chciałby startować w PŚ, to co by szkodziło pociągnąć temat dalej: "Olek a jak odniesiesz się do podanego dzisiaj składu na PK w Renie? Wygląda na to że czeka Cie, tak jakby trochę degradacja z Pucharu Świata na Puchar Kontynentalny". Sądzę że reakcja mogłaby być ciekawa, dużo mówiąca. Wywiady Mieczyńskiego jednak były, są i zapewne dalej będą pozbawione niewygodnych pytań, dociekań. Grunt to dobry kontakt ze skoczkami i trenerem, prawda?

  • znizin początkujący

    Brawo Olek ! Jakieś światełko w tunelu PŚ... Wierze że Trenerzy je nie zagaszą - narażam się Trenerom mam nadzieję...

  • Doors stały bywalec
    @JankessPL

    Czyli mam rozumieć, że teraz marnujemy limity w 6 konkursach by później mieć je w 4? i będziemy wozić zawodników którzy nie mają szans na punkty kosztem tych którzy te szanse mają (i wykorzystują)?

    Powiem tak: logika to pokrętna. Tym bardziej że periody trwają po max 2-4 tygodnie i wywalczenie "na chwile" większego limitu tak naprawdę mało daje. Najważniejsze to mieć stały limit 6 skoczków w PŚ. Gdyby Olek zdobywał średnio po 15-20 pkt na 1 period PŚ to nie musielibyśmy tak drżeć i modlić się o dobre skoki Kubackiego jak teraz. Facet przecież nie zdobył punktów od 10 konkursów PŚ.

    A zapomniałem. Olek nie będzie miał szansy o nie walczyć, bo PK jest ważniejszy.

    To jest dla niego sportowa degradacja. Tym bardziej, że złapał formę na 3 dziesiątkę PŚ. Wypada ją podtrzymać, a nie ucinać skrzydła.

  • Stinger profesor
    JankessPL

    Tak Zniszczoł miał sporo szczęścia ale potrafił to wykorzystać i faktem jest to że ma już punkty a Kubacki dalej nie i bez sensu jest domyślanie się jak by sobie Olek poradził w warunkach Dawida... Jeśli pojedzie Olek na PK nic dobrego z tego nie będzie.

    Zniszczoł ma 5 pkt i tylko 3 skoczków ma od niego tych punktów więcej, jako jedyny punktował 2 konkursy z rzędu... Forma na niezłym poziomie taka która może dać mu jakieś małe punkty ale raczej poniżej tego 36 miejsca nie powinien zejść... Jak dla mnie wystarczająco żeby skakał w PŚ przynajmniej dopóki nie ma siedmiu (lub tylu ile będzie wynosił limit) lepszych skoczków.

    Niestety ale jeśli Olek pojedzie na PK będzie to degradacja i się nie zdziwię jeśli oleje te starty i zamiast walczyć o dodatkowy limit na PŚ (na pewno takie jest założenie sztabu skoro chcą go wysłać na PK) będzie zbierał małe punkty. I ja go zrozumiem bo po co walczyć o limit na PŚ jak obecnie wynosi on 7 miejsc i jest nie wykorzystywany a jeden z najlepszych jedzie na PK... Bez sensu.

  • JankessPL doświadczony
    @Doors

    Bo dojdą Kot,Stoch i najprawdopodobniej Wolny i dla Zniszczoła może zabraknąć miejsca

  • Doors stały bywalec
    Olek

    Jeśli Olek pojedzie na PK, argumentując to "walką o limity na PŚ", można zadać jedno proste pytanie Maciusiakowi i Kruczkowi: po co?

    nie wykorzystujemy limitów teraz by je mieć w 4 konkursach T4S? Przecież to paranoja.

    Skoro Olek pokazał że jest w formie na punktowanie w PŚ, w przeciwieństwie do np Kubackiego, powinien w nich startować i tyle. Kropka. Nie powinno być żadnej dyskusji. Tym bardziej patrząc jak się kompromitują inni członkowie ekipy.

    Trenerze Maciusiaku, nie idź tą drogą!

  • JankessPL doświadczony
    @IchBinDa

    Może lepiej niech pojedzie na to PK,punkty w Lile Olka to ewidentny fart do warunków,z warunkami np Kubackiego wątpię żeby dał radę,chociaż z drugiej strony był tak bardzo kiszony w PK,tyle tych małych mieścin i starych skoczni zwiedził że należy się jak psu buda starty w PŚ

  • Stinger profesor

    Tak Zniszczoł miał trochę szczęścia ale to wykorzystał i dwa razy punktował. Nie były to duże punkty ale jakieś były. Według mnie Olek poprawił nieco dyspozycję i dlatego jest w tej 30. Myślę że jego start w Rosji to obowiązek ale co zrobi Maciusiak? No właśnie tego się obawiam...

    Dodam że jeśli zdegraduje go po niezłych występach w PŚ do PK to nie będzie to dobre ani dla skoczka ani dla drużyny ani dla atmosfery w ekipie. Olek nie będzie brylował w PK jeśli punktując w PŚ zostaje wycofany.

  • IchBinDa weteran

    O nie, zaczyna mówić o wizji, syndrom Kota, ewakuować ludność cywilną!
    Cóż, gdyby przed weekendem ktoś mi powiedział, że tylko jeden Polak zapunktuje dwukrotnie, nie wskazałbym na Olka. Szczęście szczęściem, ale inni nasi pokazywali w tym sezonie, że i ze szczęściem sobie nie radzą. Liczę na to, że Maciusiak wykaże się elastycznością (po doświadczeniach z zeszłego roku mam wątpliwości) i przy takich wynikach puści Olka do Rosji.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl