Aleksander Zniszczoł: "Chciałbym dokończyć Turniej"

  • 2015-01-01 23:57

Niestety nie udał się konkurs noworoczny Aleksandrowi Zniszczołowi. Piotr Żyła okazał się zbyt mocnym rywalem i Olek drugą serię śledził już w roli kibica.

- Konsultowałem skoki z trenerem i wydają się być w porządku, jednak czegoś w nich brakuje. Myślę, że brakuje słabszego przeciwnika a do tego trzeba lepiej skoczyć w kwalifikacjach, aby trafić na kogoś na moim poziomie i z nim rywalizować. Turniej rządzi się swoimi prawami, ponieważ wydaje mi się, że moje skoki są na tyle dobre, aby awansować na trzydziestki a na Turnieju trzeba pokonać jeszcze swojego rywala.

- Pogoda dziś była bajkowa. Jak tylko zobaczyłem z hotelowego okna, że jest tak słonecznie od razu mi się uśmiech pokazał na twarzy. Konkurs jest bardzo sprawiedliwy - są może większe lub mniejsze ruchy powietrza i nośność odgrywa jakąś rolę, ale jest to jeden z równiejszych konkursów w tym sezonie.

- Trudne pytanie - chciałbym jednak dokończyć Turniej. Trenowałem w sezonie letnim, aby startować w zawodach. Nie chciałbym wracać do domu, ponieważ zależy mi na tym, aby startować i zbierać doświadczenie.

- Znam obiekty w Innsbrucku i Bischofshofen, skakałem już na nich. Jak jest się w dobrej formie to na każdym obiekcie dobrze się skacze. Uważam, że te obiekty są fajne, może dość trudne.

Korespondencja z Garmisch-Partenkirchen, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6410) komentarze: (16)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sledzik16 weteran

    Szkoda że tak wypadło że były dwa pojedynki Polsko-Polskie. Jak by kwalifikacje potoczyły by się inaczej to może i Zniszczoł byłby w trzydziestce

  • Doors stały bywalec
    Olek

    Olek to faktycznie póki co jedyny zawodnik który zanotował bezpośredni progres względem poprzedniego sezonu (lepsze te kilka punktów niż nic), ale musi dołożyć coś ekstra do swoich skoków.


    Inaczej po zmniejszeniu limit do 5 czy 4 skoczków, może być mu ciężko o występ.

    W dodatku zbliża się występ w Kulm, a tam muszą jechać tylko zawodnicy z formą i umiejętnością latania. Olek swego czasu nie skakał źle na mamutach, ale co pokaże teraz - jestem bardzo ciekaw.

  • anonim
    to sie naucz skakac jak chcesz dokończyc turniej ja tez bym chciał zarabiac 10 t

    to sie naucz skakac jak chcesz dokończyc turniej ja tez bym chciał zarabiac 10 tys

  • Ponurzyca weteran
    Stinger

    faktycznie napisałem Niemcy a powinienem Austria.
    Oczywiście jest to akademicka dyskusja.
    Teoretycznie było by ciekawe gdyby beton związkowo-trenersko-szkoleniowy wzbił się ponad... układy i zależności interpersonalne.
    I np. podczas PK w Wiśle startowała CAŁA kadra B uzupełniona o Kota, Murańkę, Ziobrę i ... Kubackiego oraz Juniorzy.
    3 najlepszych... do Sapporo.
    A podczas PŚ w Wiśle i Zakopcu kadra A + Juniorzy.
    Ciekawe czy PZN uwzględniał w swych strategicznych ;) planach wyjazd do Japonii na CoC?
    Akurat utrzymanie kwoty startowej przez CoC wydaje mi się bardziej realne w 5 periodzie (7 konkursów z czego 3 w Japonii-może być niska frekfencja) niż w 6 gdzie jest 11 konkursów i też zmiana strefy czasowej na USA.
    Jeżeli Olek nie zapunktuje teraz w Austrii to Kruczek chcąc być konsekwentnym powinien go odesłać do kadry B.
    Działanie na zasadzie - wywalczysz miejsce - wracasz.

  • Stinger profesor
    Ponurzyca

    Według mnie najlepsza szóstka (lub piątka zależy od limitu) powinna lecieć na Kulm do Austrii (wiem pewnie zwykły błąd u ciebie). Reszta plus juniorzy do Wisły na PK.

    O limit nie ma co walczyć ponieważ w tym periodzie jest PŚ w Polsce więc najlepsi z PK powinni skakać w krajówce w Wiśle i Zakopanem a juniorzy nie polecą na PK do Sapporo.

    Jedni co mogą walczyć o limity to poza kadrowicze a więc Zapotoczny, Miętus, Kot czy Byrt bo oni mogą dostać szanse w Wiśle w PK (pewnie nie wszyscy bo miejsc nie starczy) i pewnie polecą do Sapporo. Tylko u nich taki problem że nie są wstanie walczyć o limity bo jakby byli to skakali by w krajówce w PŚ tak więc słowo limit w kolejnym periodzie nie obowiązuje a przynajmniej nie powinno.

    Znając Kruczka i Maciusiaka to pewnie i tak zrobią po swojemu.

  • Ponurzyca weteran
    PK w Wiśle

    Ciekawe kto wystartuje w PK w Wiśle 10 i 11 stycznia.
    Czy wtedy nastąpi ,,planowane zesłanie" dawida Kubackiego do kontynentala (bo skoczkiem to on jest jak na razie miernym ale ,,lotnikiem" to już beznadziejnym) ?
    Czy Olek Zniszczoł pojedzie na loty do Niemiec czy ,,wzmocni" ekipę krajową?
    Czy jeżeli Bartek Kłusek ,,zapunktuje" w T4S to też będzie brany pod uwagę na Kulm czy powalczy znów o ,,limity" w Wiśle (ale wtedy trzeba by być konsekwentnym i polecieć też do Sapporo ale ,,nachodzi" termin PŚ w Polsce)?
    Czy przy obecnej formie prawie całej naszej kadry PK nie byłby lepszym miejscem na kolejny ,,wewnętrzny" sprawdzian w warunkach jakby nie było międzynarodowej rywalizacji?
    Jak zadecyduje Trener?

  • anonim

    Kubackiemu nalezy wytlumaczyc ze skoki narciarskie to nie skok w wzwyz a raczej w dal.

  • Stinger profesor
    Narta

    TCS zalicza się do PŚ a tam jest przepis że pierwsza 10 ma zagwarantowane miejsce w konkursie więc o co chodzi? Na siłę szukasz wymówek nie wiadomo po co.

  • Peter90 stały bywalec

    FighterWF - Napisałem o reszcie polaków bo jakoś tak wyszło,a nie chciałem wracac do innego wątku za dużo szukania :D

  • Narta bywalec
    @ Nawrocik77: "W TCSie nie powinno się liczyć, czy zawodnik jest w 10 PŚ"

    Ja też jestem tego zdania. Z jednej strony (tabeli wyników - dolnej), dyrekcja PŚ wprowadza niesprawiedliwe i niesportowe przepisy, krzywdzące zawodników zajmujących uczciwie miejsca od ok. 25 do 30, a z drugiej strony bezzasadnie premiuje pierwszą dziesiątkę. Zawodnicy z pierwszej dziesiątki mogą być nawet zdyskwalifikowani w kwalifikacjach, jak Koudelka, by dzięki niemieckiemu duchowi sprawiedliwości, panującemu w dyrekcji PŚ, móc spokojnie startować w konkursie.

    Jest to paskudztwo, wypaczające wyniki sportowe i zabijające ducha sportu.

  • FighterWF doświadczony
    @Peter90

    A gdzie w tym temacie jest mowa o Kamilu?! ;)

    Jeżeli chodzi o Olka to niech nie przesadza z tymi "spokojnymi skokami na "30", bo o ile w Obersdorfie rzeczywiście takowy oddał, o tyle tutaj brakło naprawdę sporo, a warunki w porównaniu do innych zawodników wcale nie miał takie złe. Po prostu wciąż brakuje mu tych parę metrów, by myśleć o SPOKOJNYM punktowaniu, bo póki co z takim skakaniem nie ma szans trafić na słabszego przeciwnika w Q, gdyż to wiązałoby się z zajęciem przez niego minimum 15/20 lokaty w kwalifikacjach, a na to go obecnie moim skromnym zdaniem nie stać. Co oczywiście nie zmienia faktu, że w tej chwili jest on naszym 3/4 skoczkiem w kadrze.

  • Peter90 stały bywalec

    No cóż Kamil raczej nie ma szans na wygranie konkursu,a dziennikarze tylko czekają na to.Wczoraj pisaliście,ze zawiódł,a ja uważam,ze oddał dobry skok.To było dobry konkurs wykonaniu Stocha. Skakał równo,a że zajął takie miejsce to oznaczało ,ze stawka jest wyrównana i tak naprawde

    Reszta Polaków słabo się spisuje lcizyłem na Kubackiego oddaje dobre skoki,ale coś nie wychodzi w konkursie potrzeba natychmiast psychologa albo osobistego trenera.

  • asd weteran

    kolejna perelka - olek konsuultowal swoje skoki z trenerem i trener stwierdzil, ze skoki sa w porzadku, ale "czegos" brakuje. rozumiem, ze to cos musi znalezc sam zawodnik, skoro trener nie potrafi?

  • Nawrocik77 bywalec

    Ja jestem zdania, że w TCSie nie powinno się liczyć, czy zawodnik jest w 10 PŚ, czy nie, aby się zakwalifikować się do konkursu, to trzeba skokczyć w kwali i tyle, bo później brakuje miejsc dla lucky looser i jest nie fair

  • Narta bywalec
    Ten niesportowy system KO ...

    W I konkursie TCS Zniszczoł zajmował po 1-szej serii 26 miejsce, a więc był w "30" i całkiem nieźle mógłby punktować, gdyby o awansie do finału decydowały względy sportowe, a nie duch niemiecko-austriacki.

  • Stinger profesor

    Szkoda że Zniszczoł dzisiaj nie oddał takiego skoku jak w Oberstdorfie bo mógłby wejść jako LL do 2 serii. Widać że Olek nie ma jeszcze za dobrej formy ale powoli jakby coś tam u niego ruszało. Pytanie tylko czy to ruszy?

    Mimo wszystko Zniszczoł powinien dokończyć turniej i na pewno go dokończy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl