Aleksander Zniszczoł: "Decyzja była słuszna"

Olek mógłby złapać jakiś trening przed Wisłą bo często dobre skoki przeplata słabymi.

bez wątpienia

Wołowina zwraca honor: źle odczytałem słuszną uwagę zawartą w dociekaniu dziennikarzy - jak teraz mnie oświeciło - pytając zagranicznych zawodników: "Czy lubią skakać w Polsce i dlaczego aż tak bardzo".

jmg

a w starozytnej grecji - nie bylo skokow. Jak sam piszesz zrobili imreze swiatowa. I o tym mowie.

bez przesady z tą ważnością tcs zawody w których początkowo skakali tylko niemcy i austryjacy (ponieważ po drugiej wojnie światowej byli wykluczeni z całego sportu nie tylko skoków)za dużą kasę zostały tak wypromowane.
Można tylko zazdrościć, że potrafili z tych prowincjalnych igrzysk zrobić imprezę światową.

pawelf1

moze rzeczywiscie Cie nie zrozumialem, ale od szeregu lat mnie denerwuje postawa polskich trenerow nobilitujacych ponad miare polskie konkursy.. I wspominam z odleglych czasow dzieciecych jak zbiegalem do sasiadow ogladac TCS podczas gdy nie bylo konkursow w Zakopanem a skoczni w Wisle oczywiscie tez nie... I cierpie jak Kruczek traktuje TCS jako konkursy z marszu a nie impreze docelowa..

wikidajlo

Kompletnie nie zrozumiałeś o czym napisałem i dorabiasz własną filozofię . Nigdzie nie sugerowałem ważności imprez pod względem sportowym ...piszę o uczuciach ty o prestiżu ..dlatego się nie dogadamy.

pawel1f

to, ze polskie konkursy sa wazne dla polskich zawodnikow - to ok. Ale final ligi mistrzow bedzie jednak wazniejszy niz final pucharu polski czy meczu legii w lidze europelskiej - niekoniecznie trzeba byc czescia jakiegos woła.
T4S/TCS - to najbardziej prestizowa impreza. I tyle.
I niezrozumialym jest priorytetowe traktowanie np. MSJ czy konkursow w Wisle/Zakopanem (pojedyncze, jakich ponad 20 w roku) nad unikalnym TCS.
Trzeba byc czescia wołu by tego nie widziec.

Polskie konkursy ....

Przecież nigdy ani polscy zawodnicy czy też trenerzy nie twierdzili ,że polskie konkursy są bardziej prestiżowe sportowo niż TCS. Mówili że są DLA NICH ważne , czasami nawet ważniejsze.
Powiem krótko ....jeżeli ktoś nie rozumie dlaczego POLSKIE konkursy są tak ważne dla POLSKICH zawodników to jest du..ą wołową a nie POLSKIM kibicem .

zwątpienie

Swoją drogą czy możliwe żeby skoczek źle się czuł na skoczni w Wiśle czy Zakopanym, we własnym kraju to chyba jednak wyjątkowa sytuacja dla reprezentanta ?

@jaja

A skąd wiesz, że zawodnicy uwielbiają skakać w Polsce? Z głupkowatych wywiadów w TVP, gdzie zawodnikom podtyka się mikrofon pod nos i pyta się "Czy lubią skakać w Polsce i dlaczego aż tak bardzo". Co ci mają odpowiedzieć, że nie lubią? Ot zwykła kurtuazja.

U nas chyba są największe kłopoty z wiatrem zaraz za Czechami i na równi z Kussamo, do tego dochodzą problemy techniczne w Wiśle i przestarzała infrastruktura w Zakopcu. Dodaj na sam koniec pod pitych Januszów pod skocznią z kiełbasą, piwem i pomazaną flagą w ręce.

ŻYŁA,ZNISZCZOŁ,STOCH,KOT,KUBACKI,ZIOBRO,MURAŃKA,HULA,KŁUSEK, LEJA,BIELA,BIEGUN-POTWIERDZONY SKŁAD NA WISŁE,NA ZAKOPANE MOGĄ NASTĄPIĆ DWIE ZMIANY I WEJŚĆ MOGĄ KRZYSZTOF MIĘTUS I ADAM RUDA

jaja

A czym różni się atmosfera na PŚ w Polsce od tej w Innsbrucku, czy Planicy? Tam na pewno jest lepsza atmosfera niż w Polsce. Porównywalna jest w Klingenthal, Willingen, Bischofshofen, Kulm, Oberstdorfie itd.

Damjan Fras, zawody w Polsce są lubiane przez zawodników przez niesamowitą atmosferę, gdzie jest pełno kibiców którzy dopingują każdego zawodnika, a nie tak jak w ostatnio w Norwegii(?) trybuny świeciły pustkami, i więcej było kamer niż kibiców
dlatego skakanie w Polsce jest wyżej w hierarchii niż gdzie indziej

Olek

" - Zawody w Polsce traktuje jak każde inne. Trzeba skakać swoje skoki ale jednak u nas zyskuje się jeszcze kilka dodatkowych metrów dzięki kibicom, którzy nas dopingują. Takie skakanie u siebie jest bardzo fajne, ale to nic nie zmienia, Cały czas trzeba robić to samo. "
Bardzo mądrze Olek, może teraz Twoja wypowiedz uświadomi niektórym, że zawody w Polsce to zwykły Puchar Świata, bo niektórzy ostatnio wynosili te zawody ponad TCS czy nawet MŚ..
Tylko dla Sztabu i Boskiego Pola zawody w Polsce to jakieś sacrum. Brawo Olek tak trzymać !!!

wietrzne mamuty

No ma pecha Olek z mamutami, potrzebne mu doświadczenie w najlepszej obsadzie a tu znowu wiater... ale Wisła się zbliża i Zakopane, będzie znowu okazja. Powodzenia.

Przynajmniej nie było zabawy w "kolejna decyzja za 15 minut..."