Severin Freund: "To moja wina"

  • 2015-02-08 19:23

Severin Freund prowadził po pierwszej serii konkursu Pucharu Świata w Titisee-Neustatd. Niestety rutynowa kontrola po skoku pozbawiła go szans na zwycięstwo. Został zdyskwalifikowany za niezgodne z przepisami narty.

"To moja wina. Moja waga w stosunku do długości nart była za niska o 100 gramów. Takie są przepisy" - mówił o swojej dyskwalifikacji Severin Freund przed kamerami. "Oczywiście, że mamy wagę na górze, w naszym kontenerze, i na tamtej wadze wszystko było w porządku. Niestety już na wadze FIS było inaczej" - dodał Niemiec, który po pierwszej serii miał realne szanse na zwycięstwo po skoku na 137 metr.

"Zazwyczaj na wadze FIS jestem ciężysz, niż na naszej. Tym razem było inaczej. Gdybym to wiedział, to wypiłbym więcej wody przed skokiem. Następnym razem muszę mieć więcej zapasu niż tym razem" - dodał skoczek.

"Jestem zły przede wszystkim na siebie. Ale czy ważę 200 gram więcej czy mniej, nie ma to wpływu, czy mój skok jest dłuższy czy krótszy" - podsumował Severn Freund.


Anna Szczepankiewicz, źródło: ZDF
oglądalność: (13870) komentarze: (53)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • xyz stały bywalec
    oszuści

    Skoro Freund to oszust to Stoch również

  • papa_s weteran
    100g odważnik

    Może by tak przyznawać 100g odważnik za największą ilość DSQ;) Tak na podobieństwo plastikowej kulki...

  • Lena doświadczony
    Dyskwalifikacja

    Szkoda go. On jest fajny. Ale to nic. Głowa do góry i do przodu.

  • ryanss bywalec
    logika

    Skoro w skokach są rekompensaty za wiatr i belkę to czemu nie zrobić za wagę albo nieodpowiedni kombinezon do obwodu ciała?
    Freunda bardzo mi żal bo kolejny raz ukazano jak moja ukochana dyscyplina zmierza ku powolnej zagładzie. Ludzi zaczyna już to wszystko wkurzać, że jakieś durne przeliczniki i jeszcze durniejsze dyskwalifikacje decydują o konkursie.
    Tyle ludzi przyszło na Freunda, a tu taki "idiotyzm" może to jedynie zniechęcić. Wielu z tych ludzi już nie pójdzie na skoki. Dam przykład, w lato w Wiśle był ze mną kolega, pierwszy raz na żywo ogladal skoki (wtedy pamietacie o tej inowacji, że kwal to byla jakby Is) i mocno się rozczarował. Ja wogóle nie rozumiem tych przepisów, co to ma być, przecież tu wogóle nie ma ducha rywalizacji tylko wyliczanie pkt przez komputer! A kumpel jest niegłupi bo pracuje w ubezpieczeniach i dorobił się grupy agentów.
    Niestety i ja tęsknię za duchem rywalizacji na skoczni, teraz jest tylko komputer i coraz głupsze przepisy.

  • Pinklon początkujący
    Dyskwalifikacja sprzed lat

    A pamiętacie to: "Hanni mit plombe du bist ein bombe"?

  • Lans profesor
    -

    No cóż, jedynym dla niego pocieszeniem jest, że jego najgroźniejsi rywale czyli Kraft i Prevc daleko nie uciekli. Też chciałbym żeby zdobył w końcu KK, od kilku sezonów skaczę bardzo równo i należy mu się.

  • Stinger profesor

    Nie oglądałem studia w czasie przerwy ani nie śledził wydarzeń przez internet tak więc bardzo mnie ta DSQ zaskoczyła. Mimo że dzięki temu Kamil prawdopodobnie był miejsce wyżej to mi szkoda Niemca.

    Z taką formą ruszył w kapitalny pościg za KK, a tutaj na początku został zastopowany w dosyć głupi sposób. No cóż jak sam przyznaje jego wina, poprawić to i gonić Krafta i Prevca to skoro nie może Polak i Norweg to niech to Freund wygra PŚ.

  • anonim
    kolos(alna) głupota

    No cóż obok Kolos powinno być:
    Kolos ( doświadczony przez los)...
    Bo nic nie tłumaczy skrajnego serwilizmu, tfu: de*lizmu tego użytkownika...
    Awe Macierewicz!

  • Kibic profesor
    Co wy macie do zachowania Stocha?

    Nie wiem skąd te porównanie wasze co do zachowania po dyskwalifacji Stocha - Freunda.... Bo nie ma co. Tylko że Kamil został zdyskwalifikowany w drużynowych skokach i tutaj na tym ucierpiała wtedy cała drużyna, dlatego tak wałczył z FIS'em o to pajace.. -.- Gdyby to były indywidualne to myślę, że również zachował by się z klasą jak Freund.

  • Kolos profesor
    IchBinDa

    Ty masz problemy z myśleniem. Freund to oszust. Co nie zmienia faktu ze umie się bronić w wypowiedziach i nie wychwalać FIs-u za DSQ w przeciwieństwie do Stocha...

  • IchBinDa weteran

    @Kolos
    "Freund miał odwagę powiedzieć że te 200 gram nie robił różnicy"
    "Przecież się potwierdziło że Freund to oszust bo dostał dyskwalifikację.."
    Człowieku, ośmieszasz się nawet próbując trollować. Chce Ci się tak?

  • yyy profesor
    Niemieckie komentarze na skispringen

    hehehhhehe normalnie jak u nas, tak sobie poczytałam :D Też mają takich ekspertów, którzy kryrykują Freunda i zachwalają np Neumayera xd Ale niektórzy Niemcy przy dyskwalifikacji Kamila wyzywali go od oszustów, no to teraz mają to u siebie, frajerzy :D

  • Kolos profesor
    dejw

    Przecież się potwierdziło że Freund to oszust bo dostał dyskwalifikację.. a więc miałem rację.

  • Kolos profesor
    dervish

    Nic się nie zmieniło Freund pokazał klasę bo nie padł na klęczki przed FIS jak Stoch. Freund miał odwagę powiedzieć że te 200 gram nie robił różnicy i nie wychwalał FIS-u za swoją dyskwalifikacją. To jest ta różnica między klasą Freunda a serwilizmem Stocha

  • Karusia początkujący
    MarcinBB

    Tak, tak, rozumiem. Mój błąd, bo zabrzmiało, jakby mieli go puścić już od razu w tych całkiem złych warunkach.

  • dejw profesor

    Logika piotrusia: Wielka forma Polaków - jest cacy. A jak ktoś śmie się wmieszać to wiadomo że maczała w tym palce mafia.
    Wielka forma rywala - ewidentne oszustwo i kanty.

    Ten facet jest po prostu niesamowity.

  • dervish profesor

    Powiem to co kilka osób przede mną.
    Severin podobnie jak Kamil całą winę za DSQ przypisał sobie. Po tym poznaje się klasę sportowca i człowieka, że nie ściemnia, nie zasłania się innymi i nie szuka kozłów ofiarnych. Po prostu, mówi jak jest.

    Co teraz powiedzą ci co bezpodstawnie oskarżali Kamila o serwilizm i brak odwagi cywilnej? Teraz mają okazje do ogłoszenia kolejnej teorii spiskowej, głoszącej że wszyscy czołowi skoczkowie świata to tchórze i wazeliniarze, bojący się wyrazić własne zdanie. Zawsze ciekawiło mnie, czego mógłby obawiać się dwukrotny mistrz olimpijski do tego stopnia, że brałby na siebie winy trenera? Wyrzucenia z kadry??
    Żart nie warty funta kłaków, czyli dokładnie tyle co cała teoria o serwiliźmie.

  • MarcinBB redaktor
    @Karusia

    Od kilku tygodni wszyscy eksperci tłumaczą jak bardzo ważne jest to, żeby Stoch skakał w pierwszej dziesiątce. Bo dla pierwszej dziesiątki się bardziej pilnuje, by warunki były równe, czyli bardziej przeczekuje złe. Niechby nie wyczekali, tylko puścili Stocha w tych warunkach, co były. Dopiero by się podniósł krzyk ze nie tylko nie dali mu szansy dobrze skoczyć, ale wręcz puścili w warunkach zagrażających zdrowiu i życiu zawodnika...
    @kolo
    A niechby i zwykły moderator poprawiał redaktora. Przecież redaktor to nie święta krowa.

  • Kolos profesor

    Tak, tak nie robi różnicy.... Jedno wielki oszustwo i tyle.

    Na szczęście ja nie ejstem głupi żeby dać się tak nabrać... Od początku wiedziałem ze ta "cudowna" forma Freunda to oszustwo.

  • MSad_ profesor
    Sokół i Pono

    A gdzie ja pisze o tym co ty piszesz? Dokloadnie pokaz gdzie ja wierze w teorie spiskowe . Znowu masz zwidy? Czzy tylko ironizujesz jak zwykle?

  • ann81 weteran

    Czy to 1 cm, czy 100 g, w obu przypadkach nie robi różnicy w wyniku. A jednak jest powodem dsq. Czy oficjalna przyczyna jest tą prawdziwą, nie mnie to oceniać. Nie znam kulis i nigdy się o nich nie dowiem. To jest jednak mniej ważne.
    Najbardziej istotne jest to, że szanowni decydenci chcą w ten sposób pokazać, że nie mają i nie będą mieli skrupułów i bez litości mogą ukarać nawet najlepszych. Takie przypomnienie przed MŚ, żeby nikomu nie przyszło do głowy przekraczać ze sprzętem granic ryzyka. Czasem wystarczy byle pretekst, więc chyba nie warto.
    Jak wiadomo, w skokach cały czas, a szczególnie przed MŚ, dochodzi do różnych eksperymentów ze sprzętem. FIS postanowił postraszyć środowisko, by ukrócić kombinacje. To raczej tyle, żadnych spisków, żadnych mafii.

  • Lans profesor
    Freund

    A Freund jedzie do Vikersund. Orientujecie się?

  • IchBinDa weteran

    @Oooooo
    Uważasz, że Damjana stać na dwa drugie miejsca na Vikersundbakken? Bo Freitag nie jedzie.

  • anonim

    Freund klasa. Sędzia... takie są przepisy, ale rzeczywiście szkoda. Nie wierze, by te 100 g. miało wpływ na jego skok, a obiektywnie Freund zmiótł rywali w pierwszej serii. A gdyby wygrał byłby o paznokieć od Prevca i 3 paznokcie od Krafta. Trochę szkoda, ale stało się, wyników nikt nie zmieni i za kilka miesięcy pozostanie tylko suchy protokół z zawodów.
    Ale interesuje mnie co innego. Kamil nie jedzie do V. Obecnie jest 8, ale po lotach przy baaardzo niesprzyjających okolicznościach może być... 11. Ale i tak lepiej by Kamil potrenował w spokoju...

  • anonim

    ludzie! gramÓW a nie gram!

  • StaryKibicSkokow bywalec
    luki2662

    Jak freund będzie dalej w formie, a kraft nie będzie miał zwyżki formy to i tak freund wygra kule innego zawodnika nie widzę.

  • luki2662 stały bywalec

    nie ma teorii spiskowej. przepisy są zbyt rygorystyczne i to nie tylko w tej epoce skoków. Kto pamięta DSQ Małysza.

    Chyba że po skoku FREUNDA doszli do wniosku że miał zbyt dobre warunki na dużym plusie i źle ustawiono wagę do ważenia i brakło 200 gram. a DSQ uratowało KRAFTA by zgarnąć KK

  • Karusia początkujący

    Zdecydowało 100 gram, wystarczyła inna waga i Freund wygrałby, ale przecież dyscyplina musi być, szkoda, że w jedną stronę. Bo za 1 cm i za 100 gram wolno zdyskwalifikować, ale wolno też puścić Hilde, kiedy cały zeskok jest czerwony i wolno przecież trzymać Stocha na belce wieki. A wychyl się chociaż 100 gram, to dsq. Nie twierdzę, że to źle, bo gdyby puścili ten centymetr w przypadku Stocha itd., to zaczęłoby się jeszcze większe kombinowanie, ale sami też powinni się trzymać reguł. Z drugiej strony warunki dzisiaj były, jakie były i na dobrą sprawę niewiele dało się zrobić...
    Myślę, że pokora zawodników wynika ze świadomości, że jednak cały czas trzymają się tych granicznych norm- i to normalne, każdy chce sobie pomóc tak, jak może.

  • MarcinBB redaktor
    @bardzostarysceptyk

    Powolutku... nie bój się, paru gości już w tej chwili bardzo usilnie główkuje nad tym, jak udowodnić, że ta dyskwalifikacja była tak naprawdę wymierzona przeciw nam a Freund gra w tym spisku starannie rozpisaną rolę. ;-)

    Komentarz zmoderowany (Moderator nr:128) / 2015-02-08 19:27:42Komentarz zmoderowany (Moderator nr:128) / 2015-02-08 19:56:45

  • polka bywalec
    Trochę szalony konkurs.

    Nie powinno się dyskwalifikować za takie małe błahostki bo to wypacza konkursy ale dobrze,że robi się to sprawiedliwie dla wszystkich, nawet tych najlepszych.Polska drużyno trzymaj się bo masz coraz więcej konkurentów; jestem pod wrażeniem Japończyków i Norwegów bez Bardala a o stałych bywalcach podium szkoda gadać- też się nie dają.
    Wielkie gratulacje dla Kamila za walkę i podium oraz dla Piotra Żyły za utrzymanie cały czas dobrego poziomu (trzymać tak i nie dać się zmęczeniu aż do mistrzostw).Powodzenia!!

  • anonim
    Dziwne rzeczy się dzieją

    Stoch i Freund tak samo przyznali się do winy po DSQ.
    Wg mnie jest to bardziej ironiczne niż obiektywne od w/w.

  • EmiI profesor
    @bardzostarysceptyk

    Bo przecież skoki narciarskie to WOJNA. I to nie rozumiana w sensie ostrej rywalizacji pomiędzy zawodnikami, tylko między nami a FISem. (wg Kolosa) A serwilizm wobec śmiertelnego wroga jest niedopuszczalny.

  • anonim
    @ MSad_

    Tobie się już całkiem pomieszało, do wczoraj wyśmiewałeś się ze spiskowców i nagle zacząłeś wierzyć w teorie spiskowe? Tak, tak, pisze koło ciebie. Hehehe.

  • Seven stały bywalec
    MSad

    Oficjalnie do Falun jada
    Stoch
    Zyla
    Zniszczol
    Muranka
    Ziobro
    Kubacki

  • bardzostarysceptyk profesor
    dejw, obrażę się na ciebie

    Miałem właśnie nie coś bardzo podobnego napisać. Że nie widzę jeszcze głosów , że Freund jest serwilistyczny i poniża się wobec FIS-u. A przecież jako członek rasy panów, wspaniały skoczek, prowadzący po 1 serii i to u siebie, powinien zmasakrować sędziego technicznego.
    A on te za długie narty wziął na siebie tak jak Kamil ten za szeroki kombinezon.
    Czyli co kolego, mięczaki i tchórze, jakich to czasów dożyliśmy, żeby ludzie się przyznawali bez pistoletu przyłożonego do głowy, nienormalne czasy, Panie Dziejku

  • MSad_ profesor
    Ich Bin Da

    Akurat kiedy Stocha zdyskwalifikowano Tajnera nie bylo w studio to samo przez sie nie moglo nic powiedziec. Natomiast Stoch mowil ze dostal ostrzezenia od Gratzera.

  • dejw profesor

    Bardzo jestem ciekawy jak tą wypowiedź skomentuje nasz naczelny forumowy spiskowicz piotr186 vel Kolos. Stoch po Wilingen według niego stał się cienkim bolkiem, bojącym się postawić fisowskiej mafii trzęsącej tym sportem. A teraz mamy niemal identyczną sytuację, identyczne tłumaczenie - a chodzi o zdecydowanie najlepszego obecnie skoczka świata i do tego skaczącego u siebie w kraju.

  • IchBinDa weteran

    @mmm
    Czy Apollo 13 gadał tak samo, gdy Kamila dyskwalifikowali za jeden centymetr luzu za dużo na brzuchu? Nie musisz odpowiadać, po Prezesie się tego nie spodziewam.

  • luki2662 stały bywalec

    Jakub Janda miał podobny problem w 2005/2006 roku że musiał pić dużą ilość wody by być cięższym

  • affaf bywalec

    Słowa identyczne jak u Stocha.

  • anonim
    @ mmm

    No przecie ironizowałem.

  • Baciar stały bywalec
    -

    Szkoda mi Niemca ..

  • mmm doświadczony

    @Sokół i Pono

    Nie tworzę teorii spiskowych, powtarzam tylko to, co mówił Tajner w studio i co wydaje mi się sensowne, no bo jednak ten oficjalny komunikat to błahostka, przecież to nie mogło mieć żadnego wpływu na odległość

  • pitus stały bywalec
    dsq - link

    Polecam spojrzeć na listę dyskwalifikacji w ostatni latach. Jak widać nie do końca prawdą jest istnienie słoweńskiej mafii wszak mają ich 16. Choć Polacy też w czołówce więc zaczną się zaraz głosy, że na Polaków też się uwzięli. Lista nie zawiera dzisiejszej dsq Freunda także Niemcom można jedną doliczyć. Podsyłam link.

    http://www.skokipolska.pl/dyskwalifikacje-w-ps-ms-i-zio/

  • the_foe doświadczony
    100 g? nie do konca

    FiS dopuszcza 1 cm "zapasu" więc waga Freunda była cos ok 800 gramów za mała. 100g zadecydowało o DSQ ale zapas FIS jest po to by nie było wpadek a nie po to by go wykorzystywać wydłuzajac narty.

  • hmm początkujący

    Narty nartami, w pierwsze kolejności powinna być DSQ za kombinezon.

  • jwks początkujący

    No, słowa podobne do tych Stocha po jego dyskwalifikacji.

  • anonim
    @ mmm

    Zaczynają się teorie spiskowe.

  • anonim
    błąd

    mógł nie robić kupy zawodami to ny go nie zdyskwalifikowali.

  • mmm doświadczony

    Tak jak powiedział Tajner w studio TVP - skoro go zdyskwalifikowali, to musiało to być coś poważniejszego, niż te "100g", które pewnie i tak nie miało żadnego wpływu na skok, przecież nie dyskwalifikowaliby zawodnika, który skacze u siebie i w dodatku prowadzi za coś takiego. No i Tajner mówił tez, że musiały być wcześniej ostrzeżenia, bo nie dyskwalifikują za coś takiego od razu.

  • Lans profesor
    Freund

    Bardzo dobrze. Z kulturą przyznał się do błędu / niedopatrzenia i teraz będzie bardziej uważał.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl