Węgrzy wystartują w mistrzostwach świata

  • 2015-02-09 17:55

Mistrzostwa świata to tradycyjnie okazja do śledzenia na starcie nie tylko najlepszych skoczków narciarskich naszego globu, ale także i sportowców, których na co dzień nie widzimy w zawodach najwyższej rangi. Nie inaczej będzie podczas tegorocznej rywalizacji o mistrzostwo świata.

Węgierskie skoki narciarskie nigdy nie należały do światowej czołówki. Skoczkowie z tego kraju startowali jednak dość regularnie w międzynarodowej rywalizacji, pojawiając się także w zawodach najwyższej rangi. Zmiana panującego na Węgrzech ustroju, podobnie jak w wielu innych krajach tzw. "bloku wschodniego" doprowadziła jednak do praktycznie całkowitego upadku tej dyscypliny w latach 90. XX wieku.

Dzięki grupie pasjonatów skupionych wokół niewielkich obiektów w miejscowości Koszeg na początku XXI wieku zaczęto przywracać węgierskim skokom drugie życie. Co prawda cały czas zawodnicy z tego kraju nie osiągają żadnych znaczących wyników i traktowani są jako przedstawicieli tzw. "outsiderów", jednak powoli wracają do międzynarodowej rywalizacji.

Jednym z elementów tego powrotu był w 2013 roku start na mistrzostwach świata w Val di Fiemme po 26 latach od poprzedniego węgierskiego występu na tych zawodach. Jedynym reprezentantem Węgier w skokach był tam Ákos Szilágyi, który na skoczni normalnej zajął w kwalifikacjach przedostatnią pozycję, wyprzedzając jedynie innego z "egzotycznych" debiutantów – Łotysza Kristapsa Nežbortsa. Dla Szilágyi był to jednocześnie jeden z ostatnich występów w karierze, gdyż latem 2013 roku, po upadku na jednym z treningów, odniósł on poważną kontuzję ręki, po której nie wrócił już do uprawiania tej dyscypliny.

Mimo to Węgrzy uznali, iż start we włoskich mistrzostwach był udany, szczególnie ze względów promocyjnych, i postanowili wystartować również w tegorocznej edycji rywalizacji o tytuł najlepszych skoczków świata. Do Falun udadzą się Péter Kelemen, który powalczy wśród mężczyzn i Virág Vörös, który będzie walczyła wśród skoczkiń. Węgierska kadra będzie tym samym zdecydowanie najmłodszą ze wszystkich startujących – zarówno Kelemen, jak i Vörös urodzili się bowiem w 1999 roku!

Mimo młodego wieku Virág Vörös zdążyła się już zapisać na kartach historii węgierskich skoków. Nieoficjalna rekordzistka tego kraju w długości skoku narciarskiego kobiet jest bowiem także pierwszą, która zdobyła punkty do klasyfikacji generalnej cykli zawodów organizowanych przez FIS (w sezonie 2013/2014 punktowała w konkursach Pucharu Karpat i FIS Cupu, a latem 2014 ponownie w FIS Cupie), a również wystąpiła w najważniejszych zawodach międzynarodowych rangi mistrzowskiej jak EYOWF, czy mistrzostwa świata juniorów – podobnie będzie także z mistrzostwami świata, gdzie dotąd żadna węgierska skoczkini nie miała okazji się zaprezentować.

Młoda Węgierka podzieliła się z nami także swoimi wrażeniami z dotychczasowych startów w zawodach zimowych sezonu 2014/2015: Start na EYOWF'ie był dla mnie dobrym doświadczeniem, zwłaszcza że nie mieliśmy tyle czasu i okazji na treningi jak zawodniczki startujące już w Pucharze Świata. Starałam się dać z siebie wszystko i cieszyłam się spędzonym w Voralbergu czasem. Jestem zadowolona z osiągniętego tam wyniku (Vörös zajęła w stawce 27 zawodniczek 22. pozycję, wyprzedzając m.in. jedyną Polkę w stawce – Katarzynę Pałasz – przyp. red.). Jeśli chodzi o mistrzostwa świata juniorów to było inaczej. Na starcie pojawiło się wiele zawodniczek startujących w Pucharze Świata, więc było mi dużo ciężej. Cieszę się jednak z udziału w tych zawodach, ponieważ miałam okazję uczyć się od tych zawodniczek, zobaczyć jak skaczą, trenują, czy rozgrzewają się przed startem.

Węgierski duet do Falun uda się przede wszystkim po naukę i zebranie cennego doświadczenia. Na mistrzostwach świata juniorów bowiem zarówno Vörös, jak i Kelemen zajęli w konkursach indywidualnych ostatnie pozycje spośród startujących i nie-zdyskwalifikowanych zawodników i zawodniczek. Mimo to, jak twierdzi Węgierka, cieszą się z możliwości startu w najważniejszych zawodach sezonu: Start w Falun będzie czymś niesamowitym. Postaram się dać z siebie wszystko. Cieszę się też z tego, że będę tam miała okazję przebywać z całą węgierską reprezentacją w narciarstwie klasycznym, co jest dla mnie bardzo ważne, bowiem jestem obecnie jedyną węgierską skoczkinią w drużynie i nie mam takiego towarzystwa na zawodach.


Paweł Borkowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11335) komentarze: (63)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Drużyna Szwedów

    Myślę że drużynę poznany już po weekendowych zawodach o mistrzostwo Szwecji!

  • Piotrek stały bywalec
    Erikson

    Aby zawodnik mógł po przerwie wrócić do zawodów rangi FIS, musi przejść półroczny okres karencji. Wprawdzie pojawił się na stronie FIS-u jako 'Active' ale nie wydaje mi się by chciał po prostu 'ot tak nagle' wystartować w czempionacie. Nawet przy próbie sklecenia drużyny na siłę daliby mu szansę wystartowania choć w kilku konkursach. Bo wątpię by załatwiał formalności w FIS by móc sobie ot tak poskakać.

  • Lestek weteran
    @sdf

    Tamtejsza federacja nie ma pieniędzy na najbardziej podstawowe sprawy, zawodnicy bawią się w to za swoje, więc nie dziw się, że nie chcą bezmyślnie trwonić pieniędzy... Poza tym, wspomniałeś o przebłyskach Rowleya i Morrice'a... Ja widzę u każdego z nich raptem jeden przebłysk. Rowley poza jedną pozycją tuż za "30" ani razu nie wszedł do konkursu.

  • anonim
    Kanada?

    Co do Kanady to bardzo dziwnie się zachowuję tamtejsza federacja na PŚ jeździ tylko Mathew Rowley, w PK w Saporro pokazał się Trevor Moricce (który punktował zresztą) na FIS CUP w Kranju było 2 przedstawicieli Kanady (Joshua Maurer, Nigel Lauchlan).
    Dziwię się przecież Rowley ma przebłyski (31 miejsce w Oberstdorfie) i zasłużył żeby reprezentować kanadę na MŚ!!!

  • Kolos profesor

    Ja nie wiem jak się można oburzać że taki kraj jak Węgry wystawia na Ms skoczków narciarskich... Przecież dla skoczków z takich krajów to jedyna szansa na pokazanie się, de facto jedyny sens uprawiania tej dyscypliny...

    Naprawdę byłoby dobrze żeby tylko pięć krajów na krzyż uprawiało skoki narciarskie??

    I tak już wiele złego zrobiły ograniczenia startu na Igrzyskach olimpijskich... Teraz outsiderzy wolą wybrać narciarstwo alpejskie lub biegi narciarskie bo w tych dyscyplinach łatwo zakwalifikować się na IO a w skokach nie...

    Dlaczego w takich krajach jak np. Iran, Argentyna czy Chile może istnieć narciarstwo alpejskie a skoki narciarskie nie?? Gór w tych krajach nie brakuje...

  • Zwei doświadczony

    @sads
    Jest już pewne, że Kanady żaden z panów nie będzie reprezentować. Pojedzie tylko Taylor Henrich, która jakieśtam szanse na medal ma.

  • JacobsenAnders bywalec

    Wiem, wiem taka już idea sportu, tylko że właśnie to mi się nie podoba. W sporcie drużynowym, wiadomo są limity. Ale w skokach MŚ powinny być zasady jak w PŚ, a Węgry i tak mogłyby przysłać skład, z góry wiadomo, że nawet przy słabszej obsadzie, nic by nie osiągneli.

    No ale MŚ to impreza wyjątkowa, więc i zasady jakie są teraz przyjęte, można uznać za wyjątkowe. :)

  • Stinger profesor
    JacobsenAnders

    Ale z drugiej strony jest w tym logika. W Słowenii i Norwegii trzeba prezentować wysoki poziom by zmieścić się w składzie, a na Węgrzech wystarczy tylko nie bać się zjechać po rozbiegu.

    Weźmy przykład z piłki nożnej, zobacz jaka konkurencja jest w Hiszpanii czy Niemczech, a jaka np. w Iranie. W Hiszpanii i Niemczech tacy piłkarze jak Negredo czy Gomez mogli tylko pomarzyć o mundialu w 2014 roku, a w Iranie wystarczy kilka razy dobrze kopnąć piłkę i jest się w reprezentacji na MŚ.

    Wiem że skoki to sport indywidualny, a nożna to gra zespołowa ale jednak MŚ rządzą się własnymi prawami. Skoro Hilde czy Kranjec nie mieszczą się w składach swoich drużyn to niech zrobią to co zrobił Katar na ostatnich MŚ w ręczną i reprezentują choćby Węgry...

  • JacobsenAnders bywalec

    Ale to w końcu Mistrzostwa Świata, powinni skakać sami najlepsi zawodnicy. A taki Hilde czy Kranjec zostaje w domu, by Węgier skakał. To jest dla mnie chore.

  • anonim
    @JacobsenAnders

    Czemu tak usilnie chciałbyś zakazać Węgrom pojawienia się na Mistrzostwach Świata? Jeszcze faktycznie, jest coś takiego jak olimpijczyk, to niejako brzmi dumnie i można powiedzieć, że słuszne są te ograniczania. Ale uczestnik mistrzostw świata to jakieś wielkie wyróżnienie? Bez przesady. Węgrzy sobie skoczą i do domu. Przecież to dodaje kolorytu. Po 6-7 Austriaków, Norwegów, Niemców to mam co tydzień w Pucharze Świata.

  • JacobsenAnders bywalec
    ...

    Trochę to irytujące, że na MŚ zobaczymy nic sobą nie reprezentujących Węgrów, podczas gdy wielu znakomitych zawodników obejrzy mistrzostwa w TV. Pewnie będzie totalny brak zainteresowania u Węgrów, ale cóż...

  • borek99 doświadczony
    @Mikolaj1

    Na Litwie z pewnością wielkiego zainteresowania nie ma i nie będzie, bo i warunków do sportów takich jak skoki tam nie ma. W Chorwacji zainteresowanie było - jak tylko ogłoszono projekt reaktywacji skoków w Delnicach to zebrało się ze 30 chętnych dzieciaków (to byłby niezły wynik w naszych klubach, a co dopiero tam), na pokazowych zawodach też były tłumy. Tylko co z tego, jak kasy na realizację projektu zabrakło, bo miasto miało bardziej priorytetowe potrzeby (m.in. remont hali sportowej). W Serbii też podejrzewam, że chętni by się znaleźli, bo ten naród ma we krwi smykałkę do sportu, tyle że kraj jest zbyt biedny, by realizować takie projekty. Może za kilkanaście-kilkadziesiąt lat jak te kraje nieco podgonią finansowo coś się zmieni, ale na szybką poprawę sytuacji bym nie liczył.

  • Mikolaj1 weteran

    w Państwach jak np w Bośni zainteresowanie być może jest, ale
    w Serbii Litwie w Chorwacji takiego zainteresowania raczej nie ma wątpię w to po prostu.

  • Mikolaj1 weteran
    borek99

    Środki i być może w tych krajach są, ale jaka popularność jest tej dyscypliny u nich.Mogą mieć multum pieniędzy, ale jak nie ma zainteresowania to poco takie coś robić.W przeszłości w tych państwach nikt nie skakał chociażby w PK to teraz nagle mają zacząć skakać.Tak jak mówiłem skoki to sport tzw niszowy uprawia tą dyscyplina grupka 20 krajów i tyle i tak będzie no chyba, że zacznie się coś zmieniać w co wątpie.

  • borek99 doświadczony
    @Mikolaj1

    Na Bałkanach jest - w Bośni coroczne zawody amatorskie na lepionej ze śniegu skoczni, na której można skakać po 20 metrów przyciągają po parę tysięcy widzów, tylko co z tego jak tam kompletnie nie ma środków, żeby postawić skocznie...

  • borek99 doświadczony
    @jaa

    Niestety nic na temat Erikssona i jego ewentualnego powrotu nie wiem. Z tego co się przed chwilą dowiedziałem w składzie Szwedów mają jednak zajść jakieś zmiany, ale szczegółów jeszcze nie ma (nie wiem niestety czy tylko kogoś zamienią - zapewne za Eklunda, czy też nie wystawią drużyny), może po mistrzostwach kraju coś się rozjaśni...

  • Mikolaj1 weteran
    sdf

    Skoki to sport niszowy myślisz, ze w takich państwach jest zainteresowanie tą dyscypliną?

  • anonim
    Dziwi mnie brak skoczków

    W takich państwach jak: Litwa,Serbia,Chorwacja,Albania,BiH,Armenia czy też bohaty Ażerbejdzan nawet Lichtenstainie jest skocznia narciarska może się tam. coś urodzi???
    Chciałbym bardzo aby na MŚ pojawił się przedstawiciel Gruzji, Chin, Białorusi, Słowacji, Wlk.Brytanii, Ukrainy, Łotwy, Holandii i Rumunii fajnie że jest Węgier.

  • anonim

    @borek99
    A masz może jakieś info na temat Johana Eriksona? Ostatnio został mu przywrócony status active w bazie FIS i to mnie zaciekawiło. Wiesz coś na o tym?

  • Mlody początkujący
    Stinger

    W sumie szczerze mówiąc nie można było mówic o jakimś wybitnym miejscu. Jedyne co mi sie z miksem kojarzy to konkurs w Lillehammer w 2013. :(

  • michal1238 bywalec
    borek99

    Już Eriksson mógłby lepiej spisać się od Ecklunda..

  • Stinger profesor
    Młody

    Na MŚ w Falun niestety ale Polki nie wystartują, zresztą patrzeć na ich formę to i tak nie byłoby szans na jakieś niezłe miejsce. Poza tym Pałasz kontuzjowana.

  • Stinger profesor
    michal1238

    No właśnie mają Sevoie i Ronana plus Mayera mogliby dołożyć np. Brasme i drużyna by była tylko jak napisałem niżej ich chyba nie interesuje walka o to by nie zająć ostatniego miejsce tak więc pewnie i tak tylko dwóch pierwszych zobaczymy w Falnu.

    Poza tym moim zdaniem w takim składzie mogliby spokojnie walczyć z Włochami o 11 miejsca (10 według mnie jest zarezerwowana dla AUT, GER, NOR, POL, JPN, FIN, CZE, RUS, SLO, SUI - będzie Ammann).

    Sorry za przekręcenie wcześniej twojego nicka, zjadłem jedną literkę.

  • anonim
    Polki

    Wie ktoś może czy te dwie Polki będą startować? Bo nie zorientowałem się. Z góry dzięki :)

  • borek99 doświadczony
    Szwecja

    Szwedzi jeszcze jesienią, po ściągnięciu Inngjerdingena (pisałem zresztą o tym w wywiadzie z nim tutaj), chcieli wystawić drużynę w składzie Nordin, Sandell, Inngjerdingen i Eklund, nie wiem jak to dokładnie wygląda teraz, spróbuję się wypytać. Zresztą w najbliższy weekend mają mistrzostwa kraju, które pewnie mają być w zamyśle takim testem generalnym przed MŚ.

  • michal1238 bywalec
    Stinger

    We Francji jest jeszcze trochę zapomniany Mayer. Mimo przyzwoitych wyników w COC jakoś nie dostaje szans w PŚ.

  • Stinger profesor
    michl1238

    Skoro do tego doszło że Szwajcaria w Willingen wystawiła drużynę bez swojego lidera to raczej są pewniakami na MŚ bo przecież tam Ammann wystartuje.
    Według mnie pewniacy to 11 drużyn plus 3-4 ekipy które raczej też wystartują w drużynówce. Tak więc Korea i Kazachstan, a także USA (tutaj może być różnie bo jak wspomniałeś mają COC, a poza tym brak Fairalla). Nie wiem jak Szwedzi no ale gospodarze tak więc można ich się spodziewać i szczerzę mówiąc zdziwię się jeśli nie wystawią drużyny u siebie.

    Tak więc możliwe jest że będzie nawet 15 drużyn jednak wiem że ktoś nieoczekiwania może zrezygnować ze startu w drużynówce tak więc 13-14 to i tak dobra liczba.

    Na Holandię, Kanadę, Estonię czy Rumunię nie ma co liczyć. Jeśli wyślą po jednym-dwóch skoczków będzie dobrze.

    Francja też mogłaby wystawić drużynę ale oni od jakiegoś czasu zrezygnowali z tego pomysłu. Szkoda bo ma kto skakać jednak ich chyba nie interesuje miejsce poniżej 10. Poza tym po zakończeniu kariery Chedala i Lazzaroniego mają tylko Sevoie i Ronana na niezłym poziomie.

  • Zakrza stały bywalec
    @borek99

    No ja to rozumiem, ale mimo wszystko to dość głupie. Koleś nie zdobył nawet punktu w tym sezonie (a pewnie i w całej karierze) w FIS CUP, a jedzie na taką imprezę.

    Do Igrzysk są jakieś minima olimpijskie. Tu też by się coś takiego przydało.

  • michal1238 bywalec
    drużyny c.d.

    U Rumunów, Estonczykow ( póki nie ma Nurmsalu, ew. nie będzie zawodnikow z kombinacji) i Szwedów nie widzę żadnych szans na udział w zawodach drużynowych, ale chciałbym się mylić.

  • marro profesor
    @borek99

    Na stronie konkurencji skład Słowenii jest już od rana.

  • michal1238 bywalec
    Drużyny

    Na tych mś można spodziewać się dużej liczby drużyn.
    -pewniacy( 10 ekip) : POL, SLO, GER, NOR, AUT, JPN, CZE, FIN, ITA, RUS.
    -raczej wystartują: USA ( przeszkodą może być COC),
    SUI (na 95%), KOR (żelazna czwórka), KAZ (mimo iż w tym roku raczej ich nie widać w drużynówkach)
    - średnie lub małe szanse na start: FRA (brakuje czwartego do brydża), CAN (brakuje Boyd-Clowesa i Korek zniknął z orbity), NED ( raczej będzie wysłany tylko Antonssen i ew. van der Aalst)

  • anonim
    @noto

    Ale co Ci przeszkadza? Dla mnie to dużo ciekawsze niż ogłoszony skład Słoweńców. Wielka mi nowina z tymi Słoweńcami...

  • borek99 doświadczony
    @Zakrza

    Bo to jednorazowy element promocji - podobnie jest w większości indywidualnych dyscyplin. Nie wiem jak jest w narciarstwie klasycznym, ale np. w lekkoatletyce, czy biathlonie federacja światowa nawet finansuje w 100% start tym słabszym federacjom, żeby promować swoją dyscyplinę.

  • anonim

    @Zakrza
    bo w Mistrzostwach Świata może wystartować każdy (chociaż bodajże od 99 rocznika w góre ale nie jestem pewien) bez wzgledu na to czy posiada punkty PS/PK/FC.

  • Zakrza stały bywalec

    A Węgrzy mogą wystartować, bo...?

    Jestem za tym, żeby jak najwięcej państw brało udział w takich zawodach, ale z drugiej strony jeśli jedynym powodem dopuszczenia zawodnika do rywalizacji jest tylko to, że jest Węgrem to trochę absurd.

  • borek99 doświadczony
    -

    @nieznany
    Była taka moja propozycja gdzieś w grudniu, żebyśmy z Adrianem coś takiego napisali, ale na razie na planach się skończyło, bo czasu niestety brakuje (szczególnie po mojej stronie), a musiałbym na to poświęcić trochę czasu, żeby próbować dogrzebać się do paru rzeczy, które od dawna mnie interesują. Więc nic nie będę obiecywał - może kiedyś coś takiego powstanie, ale póki co raczej bym na to nie liczył i będę się ograniczał tylko do wrzucania od czasu do czasu jakichś powiązanych z "egzotyką" newsów.

    @noto
    Ja specjalizują się tylko i wyłącznie w "egzotyce", więc newsów o krajach pokroju Słowenii się ode mnie nie doczekasz ;). A w redakcji z pewnością ktoś o składzie Słowenii napisze, tyle że najpierw ten skład musi zostać wybrany i ogłoszony - z sufitu go nikt nie weźmie, to nie kraj taki jak Węgry, gdzie skład można poznać x tygodni wcześniej, bo po prostu nie ma z kogo wybierać...

  • Stinger profesor

    No i fajnie jednak wiadomo jest że kwalifikacje to będzie max. Tam będzie walka o to by nie być ostatnim.

  • Mikolaj1 weteran

    Wątpliwe,że przejdą chociaż przez kwalifikację,ale zawsze przyjemnie jak ktoś jest z egzotycznego kraju.

  • anonim
    Szwedzi

    Dziwi mnie to że Szwedzi mają skocznie i nikt w PŚ nie startuje.

  • anonim

    @Lestek
    Fakt, mogłem inaczej dobrać tytuł. Analizie poddałem wszystkie kraje, które nie mają punktów w aktualnym sezonie PŚ, stąd uznałem je za "egzotyczne" (w sumie nie ma jasno sprecyzowanej definicji tego sformułowania). Nie znaczy to, że nie mam pojęcia o sukcesach Boekloeva czy Bulau. :)

  • nieznany weteran
    @borek99

    Widzę po Twoich wpisach tutaj, jak również na konkurencji, ze masz najszersza wiedzę o aktualnej sytuacji w skokach w krajach outsiderskich.
    Moglbys kiedyś napisać artykuł na ten temat? Cos na wzór Adriana Dworakowskiego z lat 2007 i 2009 z tym, zeby pominąć historię, a skupić się na bieżącej sytuacji.

  • pepeleusz profesor

    U Węgrów jest jeden zawodnik , ktorego można uznać za talent:Florian Molnar(2002) , który wygrywal m.in z Oskarem Rojkiem

  • Lestek weteran
    @jaa

    "Egzotyczne kraje w skokach - Szwecja, Kanada..."

    Jesteś pewien, że to pierwsze słowo w kontekście wymienienia tych państw jest, abstrahu*jąc od prezentowanego tam poziomu, odpowiedni...?

  • anonim

    łał,jaka informacja. Skijumping mnie nie zawodzi. Dobrze, że nie piszą o jakiejś mizernej Słowenii i skoczkach, które wystawia ta ekipa, tylko o najlepszej na świecie drużynie w skokach - węgierskiej. Wprawdzie ich skoczek zajął ostatnie miejsce na MŚ juniorów, ale to tylko wypadek przy pracy. Teraz to najpoważniejszy kandydat, żeby przeszkodzić Stochowi w zdobyciu złota

  • borek99 doświadczony
    -

    @nieznany
    Nie tyle "komercjalizacja" co bardziej "profesjonalizacja" - po prostu zaczęto skakać na coraz większych obiektach przy coraz lepszym sprzęcie, co siłą rzeczy spowodowało odskoczenie najlepszych od reszty stawki i najmniej zainteresowani dali sobie spokój. No i głównym powodem tak czy siak dla państw bloku wschodniego była zmiana ustroju - przed zmianą skoki miały tam pewność finansowania i fikcyjne państwowe etaty dla sportowców w fabrykach, a po upadku komunizmu to właściwie za jednym zamachem zostało odcięte i nawet dużo popularniejsza piłka nożna miała przez dłuższy czas problem z wyjściem na prostą po takim "ciosie".

    @Baciar
    Nie wiem skąd wziąłeś te liczby, bo w żadnych zawodach Voros nie była 30. Poza tym chyba mylisz MŚJ z EYOWF'em i Szwab z młodą Pałasz - podpowiem, że to nie te same zawody i nie te same zawodniczki ;).

  • nieznany weteran

    Myślę, ze to nie zmiana ustroju doprowadziła do upadku tamtejsze skoki. To raczej komercjalizacja tego sportu dokonana przez Waltera Hofera zniszczyła skoki w słabszych krajach. Niektóre się w ostatnich latach częściowo odbudowaly, a w innych ta dyscyplina umarła.
    W latach 90-tych skoki całkowicie upadły w Hiszpanii i Islandii.
    Węgrzy, Kanadyjczycy, Rumuni, Bułgarzy także w tamtym okresie na dłuższy lub krótszy czas zniknęli z mapy skokow, przynajmniej seniorskich.

  • anonim
    vikersund

    Mateja ogłosił skład na Coc w Lahti. Pojadą Maciej Kot, Krzysztof Miętus, Stanisław Biela, Krzysztof Leja, Andrzej Stękała oraz Przemysław Kantyka. Czyli najprawdopodobniej do Żyły i Zniszczoła dołączy Biegun, Kłusek i Hula. Uważam że dobry wybór na oba konkursy!

  • ann81 weteran

    To miłe zaskoczenie. Cieszy mnie, że na MŚ czy IO zazwyczaj można zobaczyć reprezentantów większej ilości tych egzotycznych krajów. Zawsze to jakaś odmiana i możliwość skonfrontowania ich z resztą stawki. Chociaż wiem, że w przypadku Węgrów sukcesem będzie, jeśli nie zajmą jednego z ostatnich miejsc. Ale chcą przyjechać i się pokazać, to się liczy.

  • Niemiec początkujący
    Godny przeciwnik

    Ciekawe czy Muranka pokona Wegra?

    W kazdym razie Wegier bedzie skakal w turnieju Mistrzowskim natomiast Muranka nie bo on to gleboka rezerwa.

  • Baciar stały bywalec
    Voros

    Węgierka nie była ostatnia w MŚ juniorów co wynika z artykułu... Zajęła 39 miejsce i wyprzedziła Polkę Szwab która była 30.Komentarz zmoderowany (Moderator nr:12) / 2015-02-10 13:06:34

  • TomekNS stały bywalec

    To bardzo fajna nowina :) Oby rodzina skoczków rozrastała się na jak największą skalę ;)

  • Baciar stały bywalec
    Super

    Będę trzymał kciuki za Kelemena ;) i za Voros

  • anonim
    "egzotyczne" które wystartują w MŚ.

    Pomijam kraje, które punktowały w PŚ w tym sezonie.
    Szwecja - są gospodarzem, więc powinni wystartować
    Kanada - problemy finansowe, ale myslę że przynajmniej Rowleya i Henrich wystawią
    Kazachstan - startują regularnie, nie powinno ich zabraknąć
    Korea Płd. - jak wyżej
    Estonia - Nomme i Sammelselg powinni się pojawić
    Grecja - Polychronidis mówiąc o swoich planach wspominał o startach w Falun
    Rumunia - powinni wystartować, być może nawet w mikście (Stefanita, Haralambie i Tudor, Pitea)
    Ukraina - obniżyli loty, ich start jest niewiadomą, ale nie jest wykluczony, mogli by wystawić chociażby Klymchuka i Kalinichenkę
    Chiny - możliwy start kobiet, na start mężczyzn bym nie liczył po wyczynach Li i Wanga na uniwersjadzie
    Węgry - wystartują, co wynika z artykułu
    Łotwa - ktoś na forum pisał o możliwym występie Nezhbortsa na MŚ
    Holandia - również słyszałem o mozliwym pojawianiu się w Falun Atonissena
    Turcja - dziwna sprawa, jeżdżą na zawody po całym świecie, a na MŚ do tej pory nie wystartowali, a chociażby Karta prezentuje dużo wyższy poziom od bohatera artykułu - Kelemena
    Słowacja - po zakończeniu kariery przez Zmoraya i Lichego nie bardzo mają kogo wystawić, małe szanse
    Białoruś - również watpie że Muravitski wystartuje w Falun
    Wielka Brytania - start braci Lock jest raczej wykluczony, mógłby się skończyc utratą licencji przez GBR
    Gruzja - również bardzo mało szanse na ich występ w MŚ

    zatem frekwencja wsród uczestników MŚ powinna wynieść od 22 do 27 krajów, co jest całkiem niezłym wynikiem w skokach.

  • anonim

    Brawo Madziarzy!

  • Seven stały bywalec

    Bardzo milo zobaczyc jak skacza inni nieznani.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl